DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Spotkania, imprezy, wyprawy - Zimowy wyjaz biwakowy wybrzeże 2016/2017

IraS - 2016-12-22, 07:00
Temat postu: Zimowy wyjaz biwakowy wybrzeże 2016/2017
Ruszyliśmy na zimowy wyjazd biwakowy. Wystartowaliśmy wczoraj po południu z Wrocławia i dojechaliśmy nad Odrę 52.033593,15.555166

Dziś chcemy dojechać na biwak do Krzywego lasu, potem na Wolin, a następnie wzdłuż wybrzeża na półwysep helski. Powrót do Wrocławia na 3 stycznia.

Jak zawitamy w czyjąś okolicę, to zapraszamy do nas na ognisko, lub kawke w przyczepce. Postaramy się w miarę możliwości podawać nasze współrzędne.

Można nas śledzić na bieżąco ze zajęciami na moim profilu FB https://www.facebook.com/iras72

bebe - 2016-12-22, 09:30

Ooo, miniemy się. :( Dzisiaj po połedniu jedziemy do Zielonej Góry...
gfedorynski - 2016-12-22, 10:23

Kompletnie się na tym nie znam, ale skoro i tak jedzie się z niemałą przyczepką, to warto brać boks dachowy?
Piotrek721015 - 2016-12-22, 11:35

Befziesz w Wolinie, to daj znać. Na plaży jest bardzo fajne miejsce na biwakl z chęcią podjadę poznać osobiście kolegę.
IraS - 2016-12-22, 17:38

Piotrek721015 napisał/a:
Befziesz w Wolinie, to daj znać. Na plaży jest bardzo fajne miejsce na biwakl z chęcią podjadę poznać osobiście kolegę.


Na Wolin, planowaliśmy jutro dojechać i spędzić tam wigilię.W to miejsce da sie dojechać Dusterem z przyczepą ? Jak nie to może podpowiesz jakąś miejscówkę na biwak, jak najbliżej morza, najlepiej we wschodniej części, żeby nie korzystać z promu.

IraS - 2016-12-22, 17:41

gfedorynski napisał/a:
Kompletnie się na tym nie znam, ale skoro i tak jedzie się z niemałą przyczepką, to warto brać boks dachowy?


Ja mam LPG i mam tam kolo zapasowe, plus innne pierdoly biwakowe. Przyczepy na czas jazdy też nie można zbytnio obciążać, lepiej cięższe rzeczy wozic w aucie. A z boxa czesto korzystam solo, wiec bez sensu go co chwile zdejmować, tym bardziej, że nie mam go gdzie trzymać.

IraS - 2016-12-22, 17:45

Dzis stoimy w Krzywym Lesie koło Gryfina Jestem tutaj: 53 12.844 N 14 28.546 E http://maps.google.com/maps?q=53.21407%2C14.47577
Piotrek721015 - 2016-12-22, 17:51

IraS napisał/a:
Piotrek721015 napisał/a:
Befziesz w Wolinie, to daj znać. Na plaży jest bardzo fajne miejsce na biwakl z chęcią podjadę poznać osobiście kolegę.


Na Wolin, planowaliśmy jutro dojechać i spędzić tam wigilię.W to miejsce da sie dojechać Dusterem z przyczepą ? Jak nie to może podpowiesz jakąś miejscówkę na biwak, jak najbliżej morza, najlepiej we wschodniej części, żeby nie korzystać z promu.

Na plażę jak najbwrdziej dojedziesz autem z przyczepą, ale Wolin nie leży nad morzem. We wschodniej części wyspy to najbardziej na wschód leży część Dziwnowa.
Plaża w Wolinie mieści się nad Dźwiną, ale miejsce bardzo ciekawe, jak będziesz na miejscu to daj znać, to przyturlam się do Wolina i jak zechcecie, to mogę Was lekko prowadzić po okolicy.
Nr. Tel. Podam Ci na priva.

wieza - 2016-12-22, 18:06

super sprawa mojej to by dupa odmarzła , cieplolubna jest ;) przyczepka Twoja jest mniejsza wersia mojej ;)
IraS - 2016-12-22, 18:26

Piotrek721015 napisał/a:
IraS napisał/a:
Piotrek721015 napisał/a:
Befziesz w Wolinie, to daj znać. Na plaży jest bardzo fajne miejsce na biwakl z chęcią podjadę poznać osobiście kolegę.


Na Wolin, planowaliśmy jutro dojechać i spędzić tam wigilię.W to miejsce da sie dojechać Dusterem z przyczepą ? Jak nie to może podpowiesz jakąś miejscówkę na biwak, jak najbliżej morza, najlepiej we wschodniej części, żeby nie korzystać z promu.

Na plażę jak najbwrdziej dojedziesz autem z przyczepą, ale Wolin nie leży nad morzem. We wschodniej części wyspy to najbardziej na wschód leży część Dziwnowa.
Plaża w Wolinie mieści się nad Dźwiną, ale miejsce bardzo ciekawe, jak będziesz na miejscu to daj znać, to przyturlam się do Wolina i jak zechcecie, to mogę Was lekko prowadzić po okolicy.
Nr. Tel. Podam Ci na priva.


To może jutro u ciebie w Wolinie zabiwakujemy, a nad morze pojedziemy w wigilię, to prześlij tel, lub zadzwoń 603 996 048

IraS - 2016-12-22, 18:27

wieza napisał/a:
super sprawa mojej to by dupa odmarzła , cieplolubna jest ;) przyczepka Twoja jest mniejsza wersia mojej ;)


Ale w przyczepie przecież jest ciepło jak w domku

Baca - 2016-12-22, 23:12

A choinkę w kampingui zmieścisz? 😉
Wesołych, zdrowych i rodzinnych świąt życzę wszystkim klubowiczom💞

IraS - 2016-12-23, 07:19

Choinka bedzie co dzień inna ;) https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1288549891188935&id=100001018086366
IraS - 2016-12-23, 18:21

Spotkanie z Piotrem doszło do skutku, dzięki Piotrze za odwiedziny.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1289957757714815&id=100001018086366

Dotarlismy w końcu nad morze.

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1290080781035846&id=100001018086366

Biwak miał być na parkingu, ale znaleźliśmy piękną miejscówkę z widokiem na morze.

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1290294534347804&id=100001018086366

Piotrek721015 - 2016-12-23, 18:36

IraS napisał/a:


Biwak miał być na parkingu, ale znaleźliśmy piękną miejscówkę z widokiem na morze.

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1290294534347804&id=100001018086366

Ja również dziękuję za spotkanie. Bałem się, że nie zmieścicie się tam z przyczepą, ale fajnie, ze weszła. Miłej dalszej podróży i do zobaczenia w przyszłości.

IraS - 2016-12-23, 19:06

Miejsce fajniusie, mamy tylko nadzieję, ze nas nie przegonia, bo to praktycznie nad samym morzem :)
Piotrek721015 - 2016-12-23, 20:20

To teren gazoportu. Nie wolno się tylko kąpać więc powinno być spokojnie.
IraS - 2016-12-24, 12:41

Dzisiaj do południa pospacerowaliśmy po okolicy i na wigilię zostajemy w tym samym miejscu. https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1291724810871443&id=100001018086366
IraS - 2016-12-24, 21:33

No to świętujemy https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1292226507487940&id=100001018086366
mojo - 2016-12-24, 22:21

Woow hardcorowo :-D
Wesołych Świąt :!:
Jak patrzę na pogodę za oknem to mi się przypomina jednak scena z filmu "Sully" z Hanksem:
"- czy jakby Pan musiał zrobić to samo jeszcze raz to coś by Pan zmienił
- tak. zrobiłbym to w lipcu" :mrgreen:

IraS - 2016-12-25, 15:21

Dzisiaj zawitaliśmy do Międzyzdrojów, zobaczyliśmy klif Gosań i latarnie Kikut, biwak za Wisełką. https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1294373633939894&id=100001018086366
wieza - 2016-12-25, 15:37

IraS napisał/a:
wieza napisał/a:
super sprawa mojej to by dupa odmarzła , cieplolubna jest ;) przyczepka Twoja jest mniejsza wersia mojej ;)


Ale w przyczepie przecież jest ciepło jak w domku


Ja to wiem, Ty to wiesz ale wszedzie do okola jest zimno i trzeba dogrzac ;)

Cav - 2016-12-25, 20:04

wieza napisał/a:
IraS napisał/a:
wieza napisał/a:
super sprawa mojej to by dupa odmarzła , cieplolubna jest ;) przyczepka Twoja jest mniejsza wersia mojej ;)


Ale w przyczepie przecież jest ciepło jak w domku


Ja to wiem, Ty to wiesz ale wszedzie do okola jest zimno i trzeba dogrzac ;)


No właśnie.
Jakie ogrzewanie ma taka przyczepa?

route2000 - 2016-12-25, 21:26

Na pewno gazowe. Miałem taką przyczepę, że miała ogrzewanie gazowe i elektryczne na 230V na postoju na biwaku.
Cav - 2016-12-25, 23:00

route2000 napisał/a:
Na pewno gazowe. Miałem taką przyczepę, że miała ogrzewanie gazowe i elektryczne na 230V na postoju na biwaku.


A przy temperaturach rzędu kilku stopni na plusie, na ile może wystarczyć standardowa butla z gazem, zakładając że nie mówimy o kampingu, tak jak w tym przypadku?

IraS - 2016-12-26, 07:48

Ogrzewanie Truma gazowe, tak wydajne, że w czasie mrozów możesz siedzieć w przyczepie w samych majtach. Teraz przy 10 stopniowej podzialce siedzimy przy piecu ustawionym na 3 i mamy 25 stopni w środku. Na noc chodzi na 1 a jak jest mróz to na 2. Mamy dwie duże butle (takie jak do domu) i grzejemy od 15 do 10 rano non stop, plus gotowanie. Przy takim uzytkowaniu jedna butla starcza na ok 6 dni.
Decybel - 2016-12-26, 08:36

IraS napisał/a:
Przy takim uzytkowaniu jedna butla starcza na ok 6 dni.

Bardzo wydajna sprawa :shock:

IraS - 2016-12-26, 17:10

Dziś do poludnia lało, trochę po drodze powiedzieliśmy i dotarliśmy do Gąsek https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1296493210394603&id=100001018086366
IraS - 2016-12-27, 16:30

Dzisiaj bardzo sztormowo https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1297173916993199&id=100001018086366
IraS - 2016-12-27, 16:57

Taki koniec dnia https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1297218066988784&id=100001018086366
IraS - 2016-12-27, 16:59

Dziś biwakujemy w Darłówku https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1297218466988744&id=100001018086366
IraS - 2016-12-28, 17:33

Jarosławiec https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1298534293523828&id=100001018086366

Ustkę https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1298603863516871&id=100001018086366

I biwak w Słowińskim Parku Narodowym https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1298685513508706&id=100001018086366

IraS - 2016-12-29, 17:07

Dzisiaj wycieczka po ruchomych wydmach https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1299678580076066&id=100001018086366

I biwak w porcie w Łebie https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1299910253386232&id=100001018086366

IraS - 2016-12-30, 21:16

Dotarliśmy na Hel https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1301309663246291&id=100001018086366
IraS - 2016-12-31, 22:54

Ostatni biwak w tym roku https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1303462146364376&id=100001018086366
pala127 - 2017-01-01, 13:20

Hej IraS,
To co robicie to po prostu czad jest :) Taki wyjazd jest super, marzy mi się od dawna :)
Podziel się proszę Twoją wiedzą i odpowiedz mi na kilka pytań:
1. Jaką masz DMC w tej przyczepie (co to za model?)? I jak Duster daje sobie z nią radę?
2. Na biwaku zdejmujesz "cepkę" z haka czy tylko podpory rozstawiasz?
3. Jaką masz wiązkę przy haku 13 czy 7 pin?
4. Masz w przyczepie dodatkowy akumulator? Jak go ładujesz?
5. Nie boicie się spać poza kampingami - tak "w krzakach"?
6. Ile pali Duster z takim obciążeniem? To 4WD czy 2WD?
7. Jaki masz hak- oryginalny z ASO czy jakiś z allegro?
8. Macie w przyczepie ubikację chemiczną i brodzik? Masz ciepłą wodę w kranie?

IraS - 2017-01-02, 07:09

Pala127, odpowiem Ci jak już wrócę do domu. A tymczasem nasz ostatni 12 biwak ;) https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1305777419466182&substory_index=0&id=1522134344
IraS - 2017-01-06, 08:31

pala127 napisał/a:
Hej IraS,
To co robicie to po prostu czad jest :) Taki wyjazd jest super, marzy mi się od dawna :)
Podziel się proszę Twoją wiedzą i odpowiedz mi na kilka pytań:
1. Jaką masz DMC w tej przyczepie (co to za model?)? I jak Duster daje sobie z nią radę?
2. Na biwaku zdejmujesz "cepkę" z haka czy tylko podpory rozstawiasz?
3. Jaką masz wiązkę przy haku 13 czy 7 pin?
4. Masz w przyczepie dodatkowy akumulator? Jak go ładujesz?
5. Nie boicie się spać poza kampingami - tak "w krzakach"?
6. Ile pali Duster z takim obciążeniem? To 4WD czy 2WD?
7. Jaki masz hak- oryginalny z ASO czy jakiś z allegro?
8. Macie w przyczepie ubikację chemiczną i brodzik? Masz ciepłą wodę w kranie?


1 - DMC 900 mode to TEC TM2. Duster jakoś daje radę, ale na autostradzie przydało by się jeszcze z 50KM ;) Przy spokojnej jeździe na bocznych drogach jest fajnie. Przy większych prędkościach na autostradzie, jazda pod wiatr czy jakieś wzniesienie daje już w kość i ciężko utrzymać 90 km/h
2 - Jeżeli nie staje na jakiejś dużej pochyłości to zostawiam na haku i rozstawiam podpory. Wysokość Dustera i przyczepy fajnie się zgrała i przyczepa jest idealnie wypoziomowana. Jak jest już duża pochyłość terenu, to odpinam i podporami poziomuję przyczepę.
3 - Wiązka 7 pin
4 - Mam dwa aku 65 AH, do tygodnia spokojnie starczają, przy dłuższych wyjazdach zamieniam codziennie z aku w samochodzie (bo codziennie się przemieszczam i mam możliwość podładować w samochodzie) system sprawdził się teraz na 2 tyg wyjeździe i prądu nie zabrakło. Nie inwestowałem w ładowanie z auta i solar, bo w tym roku będzie już chyba przesiadka do campera, a przyczepa na allegro.
5 - My całe życie jeździmy biwakowo na dziko. Bez sensu inwestować w przyczepę lub campera, by jeszcze płacić za campingi ;) Zliczając te koszty, to taniej wychodzi podróżowanie z noclegami ;) Ale kwestie finansowe to tak przy okazji, jak gdzieś wyjeżdżam to chcę odpocząć od ludzi, z campingów nie korzystał bym nawet jak by były za darmo, nie moje klimaty. W spaniu w "krzakach" nie widzę nic niebezpiecznego, ryzyko mniejsze niż spacer po zmroku po mieście ;)
6 - Duster to 4WD zagazowany i spalanie z przyczepą to bardzo duży rozrzut zależy od trasy, szybkości i warunków (wiatr) Z obserwacji spalanie LPG od 14-18 l średnio 15l. Wożę też box na dachu i opony AT, które też podnoszą spalanie o itr.
7 - Hak nie oryginalny, koszt w ASO był jakiś kosmiczny, za połowę ceny gołego haka prywatnie założyłem hak z dodatkowymi modułami zabezpieczającymi.
8 - W przyczepie jest łazienka i toaleta chemiczna. Ciepa woda to dwa czajniki wody na kuchenkę, gorącą wodę wlewamy do zbiornika, gdzie jest już zimna i kąpiel gotowa ;) Przygotowanie kąpieli zajmuje 10 min.

I przy okazji ogarnąłem już wszystkie zdjęcia z wyjazdu, do zobaczenia są tutaj: https://www.facebook.com/...18086366&type=3

pala127 - 2017-01-07, 23:35

Dziękuję, IraS za odpowiedzi :)
A przyczepa ma wtyczkę 7 pin, czy też 13 pin (i podpinasz do auta przez adapter 13/7)?
Dlaczego myślisz o kamperze- jazda z przyczepą na dłuższą metę jest bardziej męcząca?

Cav - 2017-01-08, 09:23

pala127 napisał/a:
Dziękuję, IraS za odpowiedzi :)
A przyczepa ma wtyczkę 7 pin, czy też 13 pin (i podpinasz do auta przez adapter 13/7)?
Dlaczego myślisz o kamperze- jazda z przyczepą na dłuższą metę jest bardziej męcząca?


To chyba akurat nie jest odkrywcze?
Całe boje z rozstawianiem przyczepki omijają Cię gdy jedziesz kamperem.
Po prostu parkujesz i po sprawie.

pala127 - 2017-01-08, 10:24

Tak też sądzę, chciałem się tylko upewnić.
Wyobrażam sobie jazdę kamperem (nigdy nie jeździłem) jako wygodniejszą głównie ze względu na to, że jest to jedno auto a nie zestaw o długości 8M. Łatwiej cofać, manewrować itp.
Natomiast koszt przyczepa vs kamper, przy zakupie lub wynajmie skłania mnie w kierunku przyczepy... :)

arczi_88 - 2017-01-08, 10:30

Przyczepa to też większy luz. Zostawiam taką na polu biwakowym czy gdzieś i jadę na wycieczkę po okolicy czy do sklepu. Kamper w takim przypadku jest mało poręczny, bo wypadałoby zwijać za każdym razem cały mandżur.
Cav - 2017-01-08, 11:44

pala127 napisał/a:
Tak też sądzę, chciałem się tylko upewnić.
Wyobrażam sobie jazdę kamperem (nigdy nie jeździłem) jako wygodniejszą głównie ze względu na to, że jest to jedno auto a nie zestaw o długości 8M. Łatwiej cofać, manewrować itp.
Natomiast koszt przyczepa vs kamper, przy zakupie lub wynajmie skłania mnie w kierunku przyczepy... :)


A mnie w kierunku hotelu/aparatamentu.
Prawie nigdy nie przekracza 200 zł za noc za dwójkę, zazwyczaj jest bliżej 100.
Zwłaszcza po sezonie.
Dotyczy całego świata z małymi wyjątkami.

Za wynajem kampera wołałi coś rzędu 500 zł dziennie, dobra przyczepa też jest droższa niż hotel.
Nie bardzo widzę w imię czego miałbym dopłacać - taka przyjemność jak na mój gust jest warta połowę tego co hotel, no góra tyle samo, żeby raz spróbować.

Wyjątek od reguły - Skandynawia, zwłaszcza Norwegia - tam bym chętnie pojechał właśnie kamperem, a i cenowo wychodziłoby dużo lepiej.

Lza - 2017-01-08, 23:27

arczi_88 napisał/a:
Przyczepa to też większy luz. Zostawiam taką na polu biwakowym czy gdzieś i jadę na wycieczkę po okolicy czy do sklepu. Kamper w takim przypadku jest mało poręczny, bo wypadałoby zwijać za każdym razem cały mandżur.


W dodatku kampera nie wszędzie się da zaparkować, nie wszędzie się nim da wjechać z racji gabarytów. Natomiast prowadzi się lepiej kampera niż zespół pojazdów, może też poruszać się szybciej niż zestaw. W przyczepach z kolei jest więcej miejsca. Są różne za i przeciw.

Ale koszty utrzymania kampera są dużo wyższe niż przyczepy: OC przyczepy 50zł, OC kampera - kilkaset zł. Roczny koszt serwisowania przyczepy - kilkadziesiąt zł albo nic, serwisowanie pojazdu który ma silnik - kilkaset zł. No i koszt zakupu, kampera około 3 krotnie wyższy niż przyczepy.

Cav po prostu jesteś turystą a nie podróżnikiem. Uwielbiam ten obrazek :)
http://www.boredpanda.com...ences-holidify/

Dardus - 2017-01-08, 23:33

Pogratulować koledze IraS udanego biwaku, zwłaszcza w porze zimowej musiało mieć swój nieoceniony urok. :mrgreen: Zwiedzanie tyle miejsc w tak krótkim czasie, to bardziej obstawiał bym kampera niż przyczepę. ;-)
Kamper jest bardiej mobilny, wjeżdżasz w miasto lub na parking przed miastem (jesli jeszcze jest miejsce szczególnie w sezonie), potem na piechortę lub rowerrm zaczynasz zwiedzanie, a po zwiedzaniu śpisz albo jedziesz dalej. Przyczepa natomoast bardziej sprawdza sie stacjonarnie, przynajmniej po kilka dni w jednym miejscu, a samochodem zwiedza się okolice i wszystkie pobliskie i bardziej lub mniej odległe atrakcje. Poza tym po sezonie samochód służy mi do różnych celów min. dojazdu do pracy, a przyczepa stoi i czeka na następny wypad. :lol:
Sam posiadam podobny zestaw a przyczepki ciągnę już od kilkunastu lat, ale jesli chodzi o karawaning to preferuję tylko latem, chociaż i wtedy zdarzały się dni, że temperatura w nocy spadała poniżej 10 stopni i jakoś nie było tragedii :-x
Do holowania bardziej obstawiał bym silniki diesla i z tego powodu wybrałem właśnie Dustera powiem, że do mojej przyczepy jak najbardziej trafiony wybór szczególnie przydatny napęd 4x4. W zeszłym roku objezdziłem trochę Bieszczady i było miłe zaskoczenie jak Dusterek radził sobie po tamtejszych wąskich, stromych i krętych drogach,


pala127 napisał/a:
Tak też sądzę, chciałem się tylko upewnić.
Wyobrażam sobie jazdę kamperem (nigdy nie jeździłem) jako wygodniejszą głównie ze względu na to, że jest to jedno auto a nie zestaw o długości 8M. Łatwiej cofać, manewrować itp.
Natomiast koszt przyczepa vs kamper, przy zakupie lub wynajmie skłania mnie w kierunku przyczepy... :)


Wyższość kampera nad przyczepą i odwrotnie to temat rzeka, ile zainteresowanych tyle wypowiedzi a każdy chwali swoje, dlatego nie wiadomo co jest dla kogoś lepsze lub bardziej odpowiednie - to już jest nasza indywidualna ocena.
Karawaning nie jest ani tani, ani opłacalny jest to swojego rodzaju hobby, a jak wiadomo każde hobby ma swoja cenę, mimo tego WARTO. Bo warto korzystac z tej formy wypoczynku, docenią szczególnie ludzie którzy potrzebują więcej niezależności, swobody itp... :lol:

andrzej627 - 2017-01-09, 11:15

Cav napisał/a:

Wyjątek od reguły - Skandynawia, zwłaszcza Norwegia - tam bym chętnie pojechał właśnie kamperem, a i cenowo wychodziłoby dużo lepiej.

Można też jechać tam Dusterem. Jeszcze taniej. :lol:

Cav - 2017-01-09, 15:25

Lza napisał/a:


Cav po prostu jesteś turystą a nie podróżnikiem.


Raczej jestem z Poznania i potrafię liczyć.
Jak jest taniej na własną rękę - jadę na własną rękę (fakt, po górach nie chodzę, nie widzę w nich nic ciekawego), jak taniej z biurem - jadę z biurem.
A potem zawsze cierpię, bo siedzenie w okolicy plaży przez dłuższy czas męczy mnie niemożebnie.
Mój ideał - dwa dni na plaży i 10 na zwiedzanie.
I właśnie nie miast, za czym też nie przepadam.

Na pewno nawet śpiąc hotelu, a nie w przyczepie, jesteś bardziej mobilny Dusterem niż kamperem.

Lza - 2017-01-09, 15:27

Ty nie ucz krakowiaka jak liczyć, bo znowu się okaże, że drut wynaleźliśmy. ;o)
Cav - 2017-01-09, 15:28

andrzej627 napisał/a:
Cav napisał/a:

Wyjątek od reguły - Skandynawia, zwłaszcza Norwegia - tam bym chętnie pojechał właśnie kamperem, a i cenowo wychodziłoby dużo lepiej.

Można też jechać tam Dusterem. Jeszcze taniej. :lol:


Dla mojej kobity spanie w kamperze nie jest zbyt pociągającą opcją, a co dopiero spanie w samochodzie.
Ale obiecała, że raz spróbuje wycieczki kamperem.
Gdyby było mnie stać na kamper 4x4 - wtedy mógłbym z Wami jeździć.

IraS - 2017-01-09, 22:52

Cav napisał/a:

A mnie w kierunku hotelu/aparatamentu.
Prawie nigdy nie przekracza 200 zł za noc za dwójkę, zazwyczaj jest bliżej 100.
Zwłaszcza po sezonie.
Dotyczy całego świata z małymi wyjątkami.

Za wynajem kampera wołałi coś rzędu 500 zł dziennie, dobra przyczepa też jest droższa niż hotel.
Nie bardzo widzę w imię czego miałbym dopłacać - taka przyjemność jak na mój gust jest warta połowę tego co hotel, no góra tyle samo, żeby raz spróbować.

Wyjątek od reguły - Skandynawia, zwłaszcza Norwegia - tam bym chętnie pojechał właśnie kamperem, a i cenowo wychodziłoby dużo lepiej.


Cav ekonomia zależy od ilości wyjazdów. Jak ktoś raz w roku jedzie na wakacje, to faktycznie zakup przyczepy, a tym bardziej campera, to nie zbyt dobry pomysł. Ja jednak jeżdżę trochę częściej niż raz w roku i wtedy ekonomicznie się opłaca. Pod warunkiem, że nie korzystamy z campingów. U mnie zakup przyczepy, czy wcześniej spanie w samochodzie czy namiocie, to też nie do końca ekonomia. Możliwość mieszkania w pięknych miejscach, które ty możesz tylko odwiedzić, bo trzeba wracać na kwaterę daję naprawdę fajną frajdę. Ognisko, to nie to samo co grill pod pensjonatem, wschody słońca, cykanie świerszczy w nocy i wiele innych doznań... Wiem, że nie każdego to kręci, więc nawet nie próbuję cię przekonywać. Ale na poparcie moich słów wkleję takie moje statystyki, które sobie robię od 2 lat. Założyłem tam noclegi tylko po 100 zł, nie po 200 jak Ty ;)

"Przyszedł czas na podsumowanie 2016 roku i trochę statystyk :)

W sumie tylko 31 razy wyszliśmy z domu na wyjazdy dłuższe i krótsze
14 wyjazdów było jednodniowych, bez noclegu, reszta z noclegami na biwakach lub w pensjonacie.
14 nocy spędziliśmy w pensjonatach (zeszły rok 10 )
65 nocy spędziliśmy na biwakach (zeszły rok 77 ) czyli 6500 zł zostało w kieszeni ;) 14200 zł oszczędności po 2 latach ;)
Rozpaliliśmy w sumie 52 ogniska (zeszły rok 60 ) ilość upieczonych ziemniaków, kiełbasek i innych potraw ogniskowych nie jestem w stanie policzyć ;)
Odwiedziliśmy 8 państw ( zeszły rok 12 ) Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia, Niemcy, Litwa, Łotwa i Estonia
Najwięcej razy byliśmy w Czechach (10), Niemcy (4) i Rumunia (2)
4 wyprawy były dłuższe niż 10 dni
W sumie poza domem spędziliśmy 118 dni


Tak wyglądały statystyki za 2015 rok
W tym roku odbyliśmy:
23 wyjazdy w góry
11 z nich było poza granice naszego kraju
12 - tyle krajów przemierzyliśmy (Czechy, Słowacja, Węgry, Serbia, Rumunia, Słowenia, Austria, Chorwacja, Montenegro, Bośnia i Hercegowina, Albania, Macedonia) i prawie Kosowo ;)
4 wyprawy zagraniczne powyżej 10 dni
w tym roku w pensjonatach przespaliśmy tylko 10 nocy
za to 77 nocy przespaliśmy na biwakach
rozpaliliśmy 60 ognisk, nie jestem w stanie policzyć ilości upieczonych ziemniaków i kiełbasy."

Lza - 2017-01-09, 23:46

nieźle. I szacun, że chce Ci się tak skrupulatnie to liczyć ;)
wieza - 2017-01-10, 09:20

masz rocznie sporo urlopu :)
Cav - 2017-01-10, 11:21

IraS napisał/a:

Cav ekonomia zależy od ilości wyjazdów. Jak ktoś raz w roku jedzie na wakacje, to faktycznie zakup przyczepy, a tym bardziej campera, to nie zbyt dobry pomysł.


Zależy głównie od ilości urlopu i celów wyjazdowych.
Niestety, nie mam corocznie pół roku urlopu, na który mógłbym dojechać własnym samochodem, a już powolnym kamperem szczególnie.
Staram się jechać raz w roku w Europę samochodem.
Ale w ostatnim roku mi się nie udało, był tylko czas na 3 wyjazdy, ale samolotem.
Obawiam się, że jednak wypożyczenie kampera np. na Krecie czy Rodos, nie byłoby uzasadnione, a na Kubie zupełnie niemożliwe. ;-)
Choć akurat do najładniejszych plaż na Krecie mieliśmy koło 100 km do miejsca noclegowego, więc kamper by się przydał, nawet jeśli nadal nie byłby uzasadniony ekonomicznie, bo cena wypożyczenia samochodu plus paliwo i tak były sporo tańsze.
A akurat tam ceny noclegów były ujemne, bo gdybym chciał kupić sam bilet na samolot, to zapłaciłbym więcej, niż przelot + noclegi.

Pozostało kilka wyjazdów kilkudniowych w Polskę, ale to tym bardziej nie uzasadnia wypożyczenia przyczepy czy kampera, o zakupie nie wspominając.

Czyli tak jak pisałeś - wszystko zależy od potrzeb.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group