DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Duster z LPG czyli auto dla weta?

Luke16 - 2017-01-11, 13:21
Temat postu: Duster z LPG czyli auto dla weta?
Jako że bardzo lubię markę Renault i miło ją wspominam chce zakupić Renault w innym wydaniu a w szczególności auto które mi się podoba czyli Dustera. Jestem weterynarzem terenowym. Przejeżdżam ogólnie rocznie ok. 60-80 tys km w koło komina. Miał być Van ale rodzina mi się powiększa i muszę mieć też spory bagażnik... Nigdy nie kupowałem nowego auta i nie wiem kompletnie jak się za to zabrać :P Zastanawiam się czy czekać do marca kiedy wprowadzą nową akcyzę czy nic się nie zmieni cena na mniejszą.
Ogólnie tak jestem zainteresowany Dusterem 1.6 z LPG. Jako że 1.6 16V Renault znam bardzo dobrze tak nowego 1.6 nie znam wcale a sprzedawca u dealera raczej też nie był zbytnio doinformowany. Wiem tylko tyle że jest na łańcuchu rozrządu. Ale może ktoś użytkuje Daćkę z takim silnikiem i może coś powiedzieć o sprawowaniu się?
Ogólnie to częściowo chciałbym leasing tylko pytanie za 100 punktów czy leasing fabryczny czy szukać w bankach?

Z zakupem mi się aż tak nie śpieszy bo mam Forda Galaxy 1.9 TDI (na liczniku 400 tys km dobiło... więc jeszcze któryś miesiąc mogę pojeździć...

walter_g - 2017-01-11, 13:54

Witam:)

ja akurat użytkuję Dusterka z tym silnikiem ale bez gazu.

Wrzucam link do mojego dziennika pokładowego:

http://www.daciaklub.pl/f...der=asc&start=0

W razie pytań służę pomocą.

Przy takim przebiegu jak piszesz faktycznie gaz dałby oszczędności, ale chyba jeszcze na forum nie ma osoby, która taką opcję kupiła.

Luke16 - 2017-01-11, 14:04

Widziałem w salonie że kolektor był zmieniony z plastikowego na metalowy i sprzedawca też mówił że coś tam było zmieniane że silnik jest przystosowany do LPG.
DrOzda - 2017-01-11, 14:26

Zapytaj kolegi slonia , on jest zdaje się z branży a jeździ Lodgy i Dokkerem:
http://www.daciaklub.pl/f...88803a8f4bca7be
Co do leasingu to ten od Renault Finance ma tę zaletę że wszystkie papierki sami załatwiają więc szukanie czegoś tańszego o kilkaset PLN może nie być warte biegania po bankach/urzędach.
Metalowy kolektor ssący przy sekwencji ?

Decybel - 2017-01-11, 15:13

Witam Kolegę Doktora Nieludzkiego ;-)
Niedawno miałem podobny dylemat, zdecydowalem się na Dustera Sce w wersji 4WD. Silnik bardzo przyjemny, ja osobiście nie gazuję ale przy Twoich przebiegach opcja warta zastanowienia.
Leasing fabryczny jest wygodną opcją, wszystko można załatwić na miejscu. Jest( a może był?)trochę droższy ale o ile się nic nie zmieniło ma stały WIBOR. Ja wybrałem EFL ale nie sądzę, żeby była to wielka różnica.

damiaszek - 2017-01-11, 15:41

Luke16 napisał/a:
Miał być Van ale rodzina mi się powiększa i muszę mieć też spory bagażnik...


W Dusterze jest co najwyżej średniej wielkości bagażnik. Kompakty w wersji kombi mają większe i ustawniejsze bagażniki.

jas_pik - 2017-01-11, 18:26

Skoro jeździsz tyle po terenie to na Twoim miejscu myślałbym o DD 4x4 jednak w wersji dCi.
Jeśli jednak nie potrzebujesz wersji 4x4 to za ok 53 kPLn masz do wyboru wersje OPEN z LPG lub dCi90 .
Jeśli weźmiesz w jako 50/50 to za mocno Cie to finansowo nie zniszczy teraz zapłacisz jedną ratę a druga za rok , koszt zapewne nie zabije bo będziesz miał niższe ubezpieczanie a jeszcze dostaniesz opony zimowe za 1 zł.
Jak liczyłem to o ile da sie taka sumę odłożyć to jest dużo lepsze niż inne zakupy na raty. Chyba że musisz to robić ze względów podatkowych. Ale wg moich wyliczeń lepiej rozpisywać kilometrówkę ( w przypadku takich przebiegów niż iść w leasing) ale ja jestem ze starej szkoły finansowej - jeśli nie muszę nie biorę takich długich zobowiązań finansowych.
Do 27 lutego działa program Ambasador , to za 1 zł będziesz miał gwarancję przedłużoną do 5 lat. Chyba mi właśnie taki kupon przydzielili :)

PiotrWie - 2017-01-11, 20:09

Przy tych przebiegach też bym raczej myślał o dieslu - LPG do 1,6 jak na razie nie jest zbyt przetestowane w Dacii. Piszesz o powiększeniu rodziny i rozmiarze bagażnika - dla ilu osób byłby ten Duster - bo rzeczywiście bagażnik jest dość mały - ja kupiłem Dustera dla 2-ch osób więc mnie to nie wzrusza - ale często muszę składać tylne siedzenia bo mi się szybko przestają mieścić bagaże - ale oczywiście jest kwestia umiejętności pakowania się - w latach 80-tych ludzie jeździli z dwójką dzieci pod namiot do Bułgarii maluchami i jeszcze jakoś pakowali towar na handel :-D . Ale na moją byłą ( bo obecnie maja tak po 30 lat i z nami nie jeżdżą) trójkę bym Dustera nie polecił. Za to jest super na dojazdy - wysokie zawieszenie powoduje że wjedziesz na każde wiejskie podwórko, nie wymaga ogromnych przestrzeni do manewrów.
Luke16 - 2017-01-11, 20:45

Diesel stanowczo odpada tym bardziej 1.5 dci nie będę pisał dlaczego bo to dłuuuga i kręta historia... Dokkerem w wersji osobowej też bym nie pogardził :-> rodzinka 2+1 :P
Ogólnie silnik 1.6 16V bardzo miło wspominam ... jeden przejechał u mnie 380 tys km zaś drugi jest w scenicu rodziców i ma 320 tys km. dlatego jest jeszcze jedna opcja kupić trzy/dwulatka :) omijamy serwisy i drogie ubezpieczenie...

Fruxo - 2017-01-11, 21:07

Ty wspominasz K4M skonstruowanego przez renault w latach 90 a H4M oferowany teraz to konstrukcja nissana , całkowicie inny silnik .
rozrząd na łańcuchu , popychacze na szklankach , zmienne fazy rozrządu .
Przy takich wymaganiach szukał bym używki z wypustu do 2015 roku jeszcze z K4M i zakładał do niego LPG .
H4M to silnik oferowany wcześniej w qaszkaju 1.6 problem z nim taki jak z każdym japońcem , delikatna głowica więc trzeba dobrze wystroić (zwykle na bogato ) do tego regulacja zaworów polega na wymianie szklanek więc co 30-50 tyś km może cie czekać "skromny " wydatek .
K4M nie ma z żadnych wyżej wymienionych problemów .

Luke16 - 2017-01-11, 21:19

K4M to jednostka niezniszczalna idealna do gazu. Jedyną wadą to przepustnica elektryczna która od czasu do czasu się brudzi i trzeba ją wyczyścić... Czyli nówkę z silnikiem nissana nie ma co się nawet do LPG dotykać... :-(
słoń - 2017-01-11, 21:45

Luke16,
Słuchaj stary. Powiem tak. Weż pomyśl nad dwoma autami. Jedno to pomyłka. Musisz mieć jedno w teren a drugie do miasta. Wiem co mówię./piszę. Też wpadłem na pomysła ,że po co dwa wozy przecież wystarczy jeden. Jak mi dzieci co wyjazd rodzinny wejść nie chciały "bo śmierdzi kupą" to szybko wziąłem drugie auto w leasing.
Jak dla mnie to zrobiłbym tak: wziął w leasing VATowóz w stylu Dokker dci (albo Skoda Citygo VAN)-w teren , a dla rodziny zostawił tego Galaxy( o ile się nie sypie), a jak się sypie to nabyć od kogoś z forum jakąś używkę. Tyle w temacie.

P.S. nie wali Ci w wozie kałem?? nie wierzę.

Fruxo - 2017-01-11, 21:45

Zagazować da się wszystko pytanie tylko o tolerancje właściciela .
W japońcach dbać trzeba o AFR co zwyczajnie kosztuje czas i pieniądze .
Największa zaleta daci to tanie utrzymanie jeżeli ten konkretny silnik tego nie oferuje lepiej rozejrzeć się za czymś innym .

jas_pik - 2017-01-11, 21:46

Luke16 napisał/a:
Diesel stanowczo odpada tym bardziej 1.5 dci nie będę pisał dlaczego bo to dłuuuga i kręta historia... ..

Opisz - bo do tej pory słyszałem rożne opowieści ale nigdy z pierwszych ust.

Luke16 - 2017-01-11, 22:03

słoń napisał/a:
Luke16,
Słuchaj stary. Powiem tak. Weż pomyśl nad dwoma autami. Jedno to pomyłka. Musisz mieć jedno w teren a drugie do miasta. Wiem co mówię./piszę. Też wpadłem na pomysła ,że po co dwa wozy przecież wystarczy jeden. Jak mi dzieci co wyjazd rodzinny wejść nie chciały "bo śmierdzi kupą" to szybko wziąłem drugie auto w leasing.
Jak dla mnie to zrobiłbym tak: wziął w leasing VATowóz w stylu Dokker dci (albo Skoda Citygo VAN)-w teren , a dla rodziny zostawił tego Galaxy( o ile się nie sypie), a jak się sypie to nabyć od kogoś z forum jakąś używkę. Tyle w temacie.

P.S. nie wali Ci w wozie kałem?? nie wierzę.


No właśnie sporo autek miałem i nic nie wali a różni ludzie ze mną też jeździli... Sprzedawałem auta ludziom którzy nie mieli nic wspólnego z oborą i nikt nawet słówka nie wspomniał, ale zawsze buty zmieniam i gumiaki w pokrowcu... Galaxy jest stanowczo za duży i stary bo 2000rok + 400 tys km na liczniku... Idealne było Berlingo ale był to w mojej karierze pierwszy i ostatni Citroen tam psuło się wszystko. Sprzedałem z uśmiechem na twarzy... Drugie auto ma żona mianowicie Pande 1.2 z LPG i ja koniecznie chciałem zmienić na coś ciut większego ale nie ma opcji...
jas_pik w skrócie auto z 2007 polski salon 162 tys km pompa, 2 x wtryski, opiłki, 3 filtry paliwa, nowy bak, a auto jak nie jeździło tak nie jeździło znajomy się wkurzył sprzedał i kupił takie samo tylko w pb...
Fruxo ma być jak najmniej problemowy

DrOzda - 2017-01-12, 10:14

Jeśli nie chcesz być królikiem doświadczalnym a 4WD nie jest potrzebne i koniecznie chcesz LPG to może weź Logana MCV z silnikiem 0,9 Tce z fabrycznym LPG. Albo jeśli nie potrzebujesz dużego bagażnika to Sandero Stepway też z tą wersją silnika (dodatkowy plus że masz w nim 21 cm prześwitu więc idealny na dojazdy po wsiach :)
walter_g - 2017-01-12, 10:50

Luke16 napisał/a:
Przejeżdżam ogólnie rocznie ok. 60-80 tys km w koło komina.


A przebiegi będą na 100% takie? Pytam, ponieważ chciałbym Ci przeprowadzić kalkukację opłacalności zakupu auta z LPG :-D

Luke16 - 2017-01-12, 11:03

Walter takie przebiegi będą
route2000 - 2017-01-12, 11:15

walter_g, kolega Luke16 pisał na początku, że jest weterynarzem terenowym, więc ma częste i krótkie wyjazdy do swoich pacjentów. ;-)
W jednym dniu przejedzie dużo, w drugim dniu mało.... po prostu sama loteria życiowa.

Piitubski - 2017-01-12, 14:33

Lpg na pewno się opłaci przy przebiegach powyżej 20kkm rocznie.
Luke16 - 2017-01-12, 18:02

DrOzda, tego 0.9l się boję. K4M wiem że jest niezniszczalny. A bagażnik musi być. Takie Sandero idealne by było dla mojej żony. Ja muszę mieć coś większego.
Piitubski, zgadza się. Dodatkowo dochodzą wyzsze koszty eksploatacji przy dieslu. A przy 1.5 no jakoś do mnie nie przemawia ten silnik

PiotrWie - 2017-01-12, 19:40

Jak Ci się nie spieszy to obserwuj forum - co jakiś czas forumowicze wymieniają samochody , kilkuletniego Dustera z K4M przez kilka miesięcy powinieneś trafić. Z tego co zauważyłem przy lekturze forum to może nawet lepiej by było kupić K4M w wersji spełniającej normę E5 - po wprowadzeniu E6 zaczęły się problemy z obrotami, nie wiem czy rozwiązane do końca - z jakiegoś powodu wycofano K4M z oferty, na pewno nie bez powodu. Gdyby pojawił się Duster z automatem i benzynowym silnikiem sam bym się zastanowił, przy moich przebiegach - 11 - 12 tyś diesel nie ma sensu.
DrOzda - 2017-01-12, 21:05

Nie było K4M zgodnego z Euro6 w Daciach - w momencie zmiany normy wprowadzono silnik Nissana.
walter_g - 2017-01-13, 00:27

route2000 napisał/a:
walter_g, kolega Luke16 pisał na początku, że jest weterynarzem terenowym, więc ma częste i krótkie wyjazdy do swoich pacjentów. ;-)
W jednym dniu przejedzie dużo, w drugim dniu mało.... po prostu sama loteria życiowa.


Chciałem tylko potwierdzić, żeby potem dobrze przeliczyć koszty i oto co pokazał kalkulator:

a) założenia:
- przebieg 60.000/rok = 5.000/m-c
- spalanie (wg cennika, średnie) - 6,4l/100 km PB, 8,1l/100 km LPG
- ceny: 4,85 zł./l PB, 2,15 zł./l LPG
- przeglądy: 600 zł. za przegląd PB, 800 zł. za przegląd LPG (dodatkowo świece i filtr powietrza) co 20.000 km, 200 zł. przegląd LPG co 15.000 km
- cena instalacji: 4000 zł. (dla porównania kwota została rozratowana na 60 miesięcy tak aby pokazać koszt miesięczny w kredycie - 77 zł./m-c)

b) wyniki:
- wydatki miesięczne na paliwo:
PB - ok. 1552 zł. LPG - ok. 871 zł. LPG + 121 zł. PB
oszczędność miesięczna: 560 zł.

- wydatki miesięczne na serwis:
PB - ok. 150 zł. LPG - ok. 267 zł.
dodatkowe koszty: 117 zł.

dodatkowy koszt kredytu: 77 zł./m-c

SUMA:
oszczędność miesięczna ok. 366 zł.

Należy pamiętać, że policzone zostały podstawowe koszty. Gdyby się okazało, że serwisowanie LPG będzie droższe (np. regulacja zaworów), oszczędność miesięczna zacznie drastycznie spadać.

Mam nadzieję, że udało mi się chociaż trochę pomóc w wyborze :mrgreen:

jas_pik - 2017-01-13, 00:39

Robiąc takie porównanie warto również wziąć do porównania ON.
A nawet EE.
W tym ostatnim przypadku jeśli twoje dzienne przejazdy nie przekraczają 100 - 120 km to elektryk będzie najtańszy w eksploatacji. Nawet przyjmując że nie masz taryfy nocnej i ładujesz taryfa standardową.
Moje wydatki na prąd przy samochodzie elektrycznym ( realne - wg faktur za prąd z mojej spółdzielni) to 235 zł / 3000 km) .
W tym pobrałem z gniazdek publicznych - darmowych około 24 kWh ( czyli równowartość 12 zł) w ramach zakupów w Arkadii/ pobytu w kinie czy też krótkich parkowań na Emilii Plater.

Fruxo - 2017-01-13, 04:22

nie rozumiem takich ludzi jak walter_g udowadniających kwadraturę koła
4000 zł za instalacje ?
przegląd lpg 200 zł ?
spalanie też z ....

Instalacje 2000-2500 zł
przegląd ogranicza się do wymiany 1 filtra za ok 20-30 zł co drugi przegląd, filtr ciekłej za 10 zł . Nawet w profi warsztacie to kosztuje 100 zł w normalnym 50 .
różnica spalania to jest 10 % doliczyć do tego trzeba paliwo rozruchowe w moim przypadku jest to 2-3 baki w roku przy 12 tyś przebiegu rocznie ale każdy rozruch na zimno i trasa ok 10-12 km .

Celował bym w dustera FWD z powodu możliwości montażu butli nawet do 80 L bez strat w pojemności bagażnika . Do AWD włożysz do 50 L ale masz mniejszy kufer . Przy takim przebiegu to szkoda sobie głowy zawracać gwarancją więc szukał bym auta 2-4 lata w benzynie zagazował i jeździł aż odpadną koła .
Przy takiej pracy zbiornik musi być maksymalnie duży aby codziennie nie tracić 20 min na stacji.
http://lpg.slupsk.pl/Inst...ETRZNY,272.html

Luke16 - 2017-01-13, 08:53

Mam akurat teraz porównanie bo jeżdżę obecnie galaxy TDI gdzie pali mi średnio 6l/100 teraz gdy zimno 6,5l/100km czyli przy cenie ropy 4,67zł średnio 100km kosztuje mnie 30zł zaś 100km na LPG przy spalaniu 10l kosztuje mnie 22zł... czyli w skali roku oszczędzam średnio i to liczyłem z benzyną lekką ręką 4500zł...
P.S. Wczoraj ropę tankowalem za 4.85zł...

Instalacja do K4M kosztuje 2300zł z listwą baracuda oraz stagu qboxie z reduktorem ac - w grudniu szwagier lagune gazowal... serwis bo się pytałem 50-70zł.

Fruxo, i chyba tak zrobię że będę szukał dwuletniego auta z k4m pod maską, zagazuje i niech lotto póki nie padnie

Lza - 2017-01-13, 09:35

Ja bym się nie pakował w dustera. Z gamy daci dokker byłby chyba dla Ciebie najlepszy - ten segment aut jest idelany zarówno do pracy jak i dla rodziny.

Duster to jest niewielki samochód, w zasadzie przy odrobinie wyobraźni, można by go w całości do dokkera wsadzić.

Jako że każdy chwali swoje, to zainteresuj się fordem tourneo / transit connect. Jest dostępna wersja grand, która oferuje 40cm więcej długości bagażnika, więc jeśli bagażnik jest istotny, to może Cię zainteresować. (tourneo connect jest bardziej nakierunkowany na użytek rodzinny (dywaniki, stoliki itp.) natomiast transit connect do pracy - plastikowe wykładziny łatwe do czyszczenia, tył otwierany na boki ułatwiający załadunek itp.)

http://www.daciaklub.pl/f...der=asc&start=0


Jeśli chodzi o wybór silnika, to już każdy ma inne potrzeby, jednak uważam, że diesel jest dużo wygodniejszy od strony użytkowej niż LPG, a koszty paliwa są tylko nieznacznie wyższe. (kilka zł/100km).

pixa - 2017-01-13, 10:10

Fruxo napisał/a:

4000 zł za instalacje ?
przegląd lpg 200 zł ?
spalanie też z ....

Instalacje 2000-2500 zł
przegląd ogranicza się do wymiany 1 filtra za ok 20-30 zł co drugi przegląd, filtr ciekłej za 10 zł . Nawet w profi warsztacie to kosztuje 100 zł w normalnym 50 .
różnica spalania to jest 10 % doliczyć do tego trzeba paliwo rozruchowe w moim przypadku jest to 2-3 baki w roku przy 12 tyś przebiegu rocznie ale każdy rozruch na zimno i trasa ok 10-12 km


Jesli chodzi o instalacje, to Dealer rzucil mi cena 5.000 zl za zestaw do mojego Sandero. Mozna zalozyc gdzie indziej, ale wtedy traci sie gwarancje.

Mialem LPG w poprzednim aucie i robiac 20.000 rocznie wygladalo to tak:
- instalacja 3.000 zł
- wymiana filtrow co 10.000 - 100 zł/150 zł (zależy czy fazy lotnej czy cieklej i lotnej) - 250 zł / rok
- regulacja zaworow i wymiana uszczelki pod pokrywa - 100 zł uszczelka, 100 regulacja - 200 zł / rok
- przeglad drozszy o plus minus 50 zł / rok
- kontrola składu mieszanki - 50 zł / rok
- wymiana swiec co 50.000 - 100 zł / rok

Koszt 100 km/h - 7.5 benzyny (zakladajac 4.6 zl/litr) 34,5 zł; 9.5 LPG (zakladajac 2,35) 22,5 zł plus powiedzmy 2 zł / 100 km za rozruch na PB - 24,5 zł.

10 zł róznicy na 100 km przy 20.000 rocznie daje 2.000 zl oszczednosci minus 650 zł = 1350 zł na rok czyli okolo stowki miesiecznie.

Biorac pod uwage, ze teraz Sandero wciaga mi 6 benzyny to nawet nie mysle o LPG.

Lza - 2017-01-13, 10:12

Luke16 napisał/a:
kosztuje mnie 30zł zaś 100km na LPG przy spalaniu 10l kosztuje mnie 22zł.


A gdzie koszt benzyny? Każdy silnik LPG zużywa około 1l/100km banzyny na rozruch i rozgrzanie. I już robi Ci się 27zł
Do tego dodatkowe coroczne badanie na SKP oraz przegląd instalacji gazowej, tez kilkaset zł rocznie.

Więc sumarycznie różnice kosztów między LPG a ON są nieznaczne. A wygoda kilkukrotnie większa: żadnych kół walających się w bagazniku, tankowanie raz na 1000km a nie co 300 km.

Fakt jest taki, że z instalacjami LPG są wiecznie problemy. nawet niedawno ktoś zapodał taki challenge, czy na forum najbliższy wątek jaki sie pojawi w sprawie jakiegoś problemu będzie dotyczył LPG czy ON. I dosłownie 2 dni później pojawił się problem z LPG ;)

pixa - 2017-01-13, 10:52

Lza napisał/a:

Fakt jest taki, że z instalacjami LPG są wiecznie problemy. nawet niedawno ktoś zapodał taki challenge, czy na forum najbliższy wątek jaki sie pojawi w sprawie jakiegoś problemu będzie dotyczył LPG czy ON. I dosłownie 2 dni później pojawił się problem z LPG ;)


Zaraz sie odezwa gaziarze, ze wszystko jest super i nie ma zadnych problemow :-) O taki challenge tez sie moge zalozyc ;-)

Mi pomimo wlasciwego skladu mieszanki, regularnego serwisowania i regulacji zaworow padl silnik po 35.000 km.

Lza - 2017-01-13, 10:54

Zagazują nas naziści z LPG ;)
Luke16 - 2017-01-13, 11:07

pixa, coś drogo te serwisy i instalacja Ciebie kosztowało. Ogólnie to praktycznie większość aut jakie miałem były z lpg. Zakładałem instalacje w dobrym warsztacie i nigdy nie miałem żadnych problemów. W przypadku jednej megane zrobiłem 200 tyś km. Zrobiłem jedną regulację i trzy razy filtry wymieniłem auto jeździ do dzisiaj bo znajomy je ode mnie kupił na tej samej instalacji. Więc jeżeli ktoś mi mówi o problemach z lpg to zawsze zadaje pytanie jaki rzeźnik zakładał instalke.
Lza, mi w megane na rok czasu starczaly dwa baki paliwa. A jeżeli chodzi o diesla to uznaje tylko jednego 1.9 tdi. :roll: no i jedna zasadnicza sprawa, jeżdżąc teraz dieslem i odkladajac z każdego zgłoszenia za dojazdy starcza tylko na paliwo, zaś jeżdżąc autem z lpg starczalo na naprawy i oc, a dieslem teraz zrobiłem już 10 tyś km w terenie i mam porównanie...

Zaworów nigdy w żadnym aucie nie regulowalem... nigdy nie było z żadnym silnikiem problemów i nigdy z powodu lpg nie wymienialem silnika. A k4m których w głównej mierze uzytkowalem idealnie się do lpg nadaje

pixa - 2017-01-13, 11:14

Luke16 napisał/a:
pixa, coś drogo te serwisy i instalacja Ciebie kosztowało. Ogólnie to praktycznie większość aut jakie miałem były z lpg.


Takie sa ceny we Wro - zakladalem i serwisowalem w jednym z lepszych, uznanych warsztatow. Najtansza opcja byla za 2.500, ale wybralem na porzadniejszych podzespolach za 3.000.

Luke16 - 2017-01-13, 11:24

Tak jak pisałem wyżej szwagier zakładał do laguny też z k4m w grudniu lpg zapłacił 2300zł listwa baracuda, reduktor ac, komp qbox węże lepsze. Najtansza opcja 2 tyś zł
Lza - 2017-01-13, 12:53

Każdy ma inne doświadczenia ;) ja miałem 2 auta z gazem, trzecim jeździ moja squo.

Z wszystkimi były i są jakieś problemy z gazem. Dobry gazownik swoją drogą, ale nire ma on wpływu na trwałość elementów instalacji. Zwłaszcza tych z listwą wtryskową.

Teraz mam diesla i autko jest tylko jakieś 4zł/100 km droższe niż poprzednie na LPG. (astra combi)
4zł więcej, ale auto jest 60cm dłuższe, 20cm szersze i 50 cm wyższe i prawie pół tony cięższe. Gdyby było tourneo w gazie, jazda na gazie była by droższa niż na ON. Nie ma opcji.

damiaszek - 2017-01-13, 13:12

Ja mam podobne doświadczenia ;) . Focus vis Duster cenowo eksploatacja za paliwo wychodzi podobnie.
Focus ON ~ 25 zł/100km
LPG+Benzyna ~ 30 zł/100km

W lecie przy LPG za 1.50l było odwrotnie.

* przy czym w Dusterze może być trochę taniej ponieważ mam duże spalanie benzyny wynikające z mojego lenistwa. Przyzwyczaiłem sie w Focusie do przebiegów 700-900 km między tankowaniami i teraz wyjeżdżam cały gaz i dopiero rozglądam się za stacją ;).

Trasy te same, obciązenia te same, auta ważą praktycznie tyle samo, a w mieście aerodynamika Dustera ma niewielkie znaczenie. Na długich trasach i przy dużych przebiegach ON wyjdzie jeszcze taniej.

Lza - 2017-01-13, 13:19

P.żot z firmy mojej sqo (ten co zamarza zimą) pali 4,2 ON = 19zł. To jest średnia z ponad 50000km od zakupu. Autko używają różni kierowcy i jak to w służbowym, pewnie but non stop. (Stoi w firmie i gdy ktoś potrzebuje coś załatwić służbowo, wsiada i jedzie).

Niech ktoś znajdzie auto na LPG które jeździło by za tą cenę - musiało by palić 6,5 l LPG na setkę. Wątpię, żeby takie były we wszechświecie. Podobnej wielkości chevy z gazem ma spalanie oscylujące wokół 8l LPG + litr benzyny. Czyli 22 złote.

Luke16 - 2017-01-13, 14:09

Lza, 6,5l gazu na 100km paliło mi Seicento 1.1 mpi :p tego wyniku nie szło niczym pobić. Megane I ph2 kombi z 1.6 16V LPG paliło mi do 9litrów raz jak stałem w duuuzym korku to dobilem do 10 litrów. Szwagier który porusza się laguna II 1.6 w 90% w mieście Łodzi mówi że lalka pali mu średnio 11,5l/100km.
Diesel w moim przypadku ma ogromną wadę ciągłe opalania i gaszenia i krótkie dystanse. Ja Galaxy niekiedy nawet ostatnio nie gasilem bo szkoda mi silnika. Dodatkowo dochodzą nam koszty wtryskiwaczy, turbo, dwumasy, w dobrej starej benzynie czyli np. K4M nie ma praktycznie się co popsuć, oprócz cewek które ostatnio bardzo stanialy.
No i tak jak pisałem wyżej czyli:
Cytat:
A jeżeli chodzi o diesla to uznaje tylko jednego 1.9 tdi. :roll: no i jedna zasadnicza sprawa, jeżdżąc teraz dieslem i odkladajac z każdego zgłoszenia za dojazdy starcza tylko na paliwo, zaś jeżdżąc autem z lpg starczalo na naprawy i oc, a dieslem teraz zrobiłem już 10 tyś km w terenie i mam porównanie...

Ogólnie nie lubię diesli, a po 1.5 dci znajomego nigdy tego silnika w żadnym aucie nie chce (ile razy go ściągalem to nawet nie licze)

damiaszek - 2017-01-13, 14:21

Nie demonizuj tych diesli tak. Przejeździłem takim 140kkm (od około 190kkm do 330kkm) i wszystkie ważne części (wtryski, dwumasa, turbina) pozostały z fabrycznego montażu. Co prawda był to 1,6 HDI/TDCI a nie 15 dCI. Jeżdżone było głownie po mieście na trasach 5-10-15 km za jednym odpaleniem. Jak Ci zależy na przestrzeni to wg. mnie Duster 4x4 z gazem się nie sprawdzi. Mam takiego z K4M i porównuję do focusa kombi którego miałem. A jaki masz silnik w Galaxy - z VAG-a?
Luke16 - 2017-01-13, 14:49

damiaszek, wiesz co do 1.6 hdi nie mam zastrzeżeń... mieliśmy dwa takie silniki w Berlingo sluzbowkach 90KM auta miały 3 lata i jeden miał 330tyś km zaś drugi 380 tyś km. Zero jakichkolwiek problemów ani z jednym ani z drugim wszystko na oryginalnych częściach oprócz zawieszenia. Dodam że mój były szef był strasznym fleja więc tam olej wymieniany był raz do roku... rozrząd przy 200 tyś km był robiony. Spalanie średnie bez cisniecia ich bylo 6.2 l/100km. A 1.5dci no po tym co w tamtym roku przeżyłem to dziękuję bardzo.
Galaxy z silnikiem VAGa dzisiaj jak dobrze pójdzie wskoczy mu 400 tyś km na liczniku.

Fruxo - 2017-01-13, 15:12

Waszym problemem jest fakt że podajcie dla silnika ZS spalanie z tras a tutaj przebieg jest mały .
Technicznie rzecz ujmując do temperatury 45 C płynu chłodzącego wtryski podają w różnych warunkach 50 % paliwa więcej potem do 70C to spada .
Jak rozumiem auto będzie użytkowane często na krótkie dojazdy co oznacza że będzie jeździło w dużej mierze niedogrzane co musi odbić się na spalaniu i komforcie cieplnym użytkowania .

Z tego co widzę po warszawie na małych dostawczakach jeździ pełno dokerów 1.6 8v każdy zagazowany nawet wśród warsztatów montujących lpg jest to popularny samochód .
Co do nadwozia wybór leży po stronie nabywcy ale przy zakładanych małych ale częstych przebiegach wybierać powinno się tylko z pomiędzy silników benzynowych .
Na moje nabywca stoi przed wyborem kupna prostego acz mało komfortowego dustera 2wd używanego za ok 30-40 tyś lub nowego 1.2 tce 4wd za te 60-70 tyś . Koszt utrzymania 1.2 tce na pewno będzie wyższy ale komfort użytkowania proporcjonalnie do tego .

Luke16 - 2017-01-13, 15:24

Widzę po Galaxy że kiedy go zgasze i robota zajmuje mi 15/20minut auto rozgrzane jest do 90 stopni kiedy wracam i odpalam temperatura jest już na 60 stopniach. Za nim np. w mrozach dobije do 90 stopni dojeżdżam na następne zgłoszenie i znowu gasze auto więc jest tak jak pisze kolega Fruxo, . Niekiedy zgłoszenia są w odległości 5km od siebie a niekiedy po sąsiedzku a jeszcze kiedy indziej w rozpiętości 50km
Fruxo - 2017-01-13, 15:45

A całkowicie oftopem polecam porządnie odizolować termicznie maskę , całe ciepło ucieka do góry więc przy dobrej izolacji silnik stygnie dużo wolniej .
Założyłem sobie 2 warstwy mat silnikowych na maskę i efekt jest fenomenalny silnik nawet po kilku godzinkach ma 45 C . Wadą tego rozwiązania jest nie rozstąpienie śniegu na masce i ostatnio przez tydzień miałem 10 cm lód .

mojo - 2017-01-13, 17:14

Luke16 napisał/a:
Widzę po Galaxy że kiedy go zgasze i robota zajmuje mi 15/20minut auto rozgrzane jest do 90 stopni kiedy wracam i odpalam temperatura jest już na 60 stopniach. Za nim np. w mrozach dobije do 90 stopni dojeżdżam na następne zgłoszenie i znowu gasze auto więc jest tak jak pisze kolega Fruxo, . Niekiedy zgłoszenia są w odległości 5km od siebie a niekiedy po sąsiedzku a jeszcze kiedy indziej w rozpiętości 50km


Czy benzyna czy diesel stygnie tak samo. Diesel wolniej się nagrzewa bo więcej energii z paliwa idzie w pracę a nie w bezużyteczne ciepło czyli jest bardziej ekonomiczny. Lpg jest obecnie rzeczywiście tańsze choć mało ekonomiczne pod względem zużycia. Przewaga lpg będzie do momentu aż rząd nie dojdzie do wniosku że na chore socjalistyczne pomysły nie ma już skąd kasy brać. Dowalą większą akcyzę i się zabawa skończy. Na duże przebiegi to tylko diesel a do tego w cale tak te silniki nie padają jak nawet robią krótsze trasy - patrz auta dostawcze w których benzyny nie uświadczysz.

Luke16 - 2017-01-13, 17:19

mojo, mnie do diesla nie przekonasz i koniec kropka. Z resztą widziałem na LPG ile zostawalo w kieszeni zlotowek bo prowadziłem codzienną rachunkowość i z lpg starczyło na naprawy i oc po powiedzmy roku zaś na tą chwilę jeżdżąc dieslem nie starcza na nic oprócz paliwa...
mojo - 2017-01-13, 17:22

Luke16 napisał/a:
mojo, mnie do diesla nie przekonasz i koniec kropka.


Nie zamierzam, podaje fakty.

Nie bardzo tylko wiem po co ten temat skoro wiesz co chcesz kupić? Jeżeli chodzi Ci o podpowiedzi co do leasingu to tak trzeba było temat sformułować.

Fruxo - 2017-01-13, 18:06

Gdyby mojo miał racje cały świat poruszał by się na silnikach z zapłonem samoczynnym a jest w zasadzie na odwrót , tylko w europie ktoś wpadł na pomysł dotowanie gnojówki
Cytat:
więcej energii z paliwa idzie w pracę

nazywamy to sprawnością , a skoro jesteś jej wyznawcą proponuje zakup syrenki bo silnik 2 suw ma 2 razy większą sprawność od 4 suw.

Luke16 - 2017-01-13, 18:16

Fruxo, w skrócie nikt mnie nie przekona do diesla bo masę kilometrów już przejechałem na on czy lpg i widziałem w portfelu przy moich przebiegach zostaje zlotowek i ile kosztuje mnie eksploatacja auta z lpg
arnold - 2017-01-13, 18:27

Fruxo napisał/a:
Gdyby mojo miał racje cały świat poruszał by się na silnikach z zapłonem samoczynnym a jest w zasadzie na odwrót , tylko w europie ktoś wpadł na pomysł dotowanie gnojówki
Cytat:
więcej energii z paliwa idzie w pracę

nazywamy to sprawnością , a skoro jesteś jej wyznawcą proponuje zakup syrenki bo silnik 2 suw ma 2 razy większą sprawność od 4 suw.


ok 2 razy większą moc jednostkową co wynika z tego że czterosuw wykonuje dwa razy więcej obrotów na cykl. Ale dwusów sprawność ma niższą ze wzgledu na straty przy płukaniu cylindra.

Fruxo - 2017-01-13, 19:02

Dochodzi też większe sprężanie w 4 suwie i łatwiejsze kontrolowanie mieszanki , a 2 suwu wyginęły z powodu dużo gorszej kultury pracy .
Straty przy płukaniu zostały częściowo wyeliminowane przez np Stihla w silnikach 2 MIX
http://www.stihl.pl/techn...srodowisko.aspx

Maximus - 2017-01-13, 19:24

Lza napisał/a:

A gdzie koszt benzyny? Każdy silnik LPG zużywa około 1l/100km banzyny na rozruch i rozgrzanie. I już robi Ci się 27zł


To mnie trochę rozbawiło - wyliczenia z kosmosu? Nie da się tego tak obliczyć bo co ludźmi którzy wsiadają do auta i po rozgrzaniu jadą 3 km a co z tymi co zrobią trasę 600 km ? Dolewałem ostatnio benzyny do pełna po zrobieniu niecałe 10000 km - wyszło niecałe 30 l - ale u każdego może wyjść zupełnie inaczej.

arnold - 2017-01-13, 20:27

Fruxo napisał/a:
Dochodzi też większe sprężanie w 4 suwie i łatwiejsze kontrolowanie mieszanki , a 2 suwu wyginęły z powodu dużo gorszej kultury pracy .
Straty przy płukaniu zostały częściowo wyeliminowane przez np Stihla w silnikach 2 MIX
http://www.stihl.pl/techn...srodowisko.aspx


Lepsze to niż x-tourqe w Husquarnie :) koniec Off Top

Pamiętajcie panowie że zależnie od pory roku proporcja gazu do benzyny jest zupełnie inna. W moim przypadku do pracy mam troche za blisko i przy tych temperaturach jeżdzę tylko na bezynie, ale jadąc kawałek dalej jestem na gazie. W lato przełącza mi się prawie od razu. Jeśli nie wystudzisz samochodu jeździsz na gazie. Spalanie diesla w jeździe wokół komina nie będzie aż tak niskie jakby się tego chciało. No i jazda dieslem w takim cyklu może szybko zapchać "FAP". Tego obawia się nasz pytający.

Luke16 - 2017-01-13, 20:57

Jest jeszcze jedna alternatywa co do nowego auta fiat tipo kombi 1.4 z lpg. Silnik sprawdzony, gorzej z całym autem bo nie wiadomo jak będzie się zachowywalo później. Ogólnie to będę też szukał jakieś używki bo przynajmniej serwisy i drogie AC omine. Muszę jakaś Dusterke z 1.6 dorwać w okolicy i się przejechać może ktoś jest z Łodzi lub okolic tutaj Dokkerem Van jeździłem i nie przekonał mnie aż nadto przez slabe wyciszenie ale wiadomo był cały pusty z tyłu.
Lza - 2017-01-13, 22:15

Luke16 prawdopodobnie porównuje jakiś stosunkowo mały i lekki samochód osobowy (~tonowy) w gazie do w zasadzie jednego z największych i najcięższych osobówek, pewnie ważącego z dwie tony galaxy. Gdyby porównał dwa identyczne pojazdy, tylko jeden LPG a drugi ON nie ma szans, żeby paliwo do tego na ON nie było tańsze.

cena paliwa do auta LPG jest niższa tylko w porównaniu do zakupu benzyny do tego samego samochodu.

Galaxy w LPG pali, wg. raportów z internetów średnio 12,5 LPG. + litr benzyny = 32zł. Sam autor tematu przyznał, że jego auto pożera 6,5 litra ON czyli 29,25zł.

Nie ma bata, ON zawsze wyjdzie taniej niż LPG.

walter_g - 2017-01-13, 22:18

Fruxo napisał/a:
nie rozumiem takich ludzi jak walter_g udowadniających kwadraturę koła
4000 zł za instalacje ?
przegląd lpg 200 zł ?
spalanie też z ....


Fruxo
Odpowiadając na Twoje wątpliwości:

podane ceny oraz spalanie pochodzi z cennika, tak aby mieć odniesienie.

Tu nie chodzi o to, czy instalka jest za 4000 czy 3899 ale o wyliczenie realnej, comiesiecznej oszczędności.

Jeżeli przy rocznym przebiegu w granicach 60.000 km oszczędza się na gazie ok. 400 zł. miesięcznie, to jakie oszczędności daje wsadzanie gazu do auta, którym robimy rocznie 10.000 km?

Chyba więcej zaoszczędzisz spuszczając wodę w klozecie tylko po grubym...

Dobrze piszą koledzy powyżej, obsługa LPG kosztuje też dodatkowy czas, a to jak wiadomo pieniądz :-D

arczi_88 - 2017-01-13, 22:23

walter_g napisał/a:


Chyba więcej zaoszczędzisz spuszczając wodę w kolecie tylko po grubym...


obsługa LPG kosztuje też dodatkowy czas, a to jak wiadomo pieniądz :-D



Dwa argumenty, z którymi nie sposób się nie zgodzić haha :-D

Fruxo - 2017-01-13, 23:10

po co to liczyć kiedy w necie sa gotowe kalkulatory ?

Czy zaraz się okaże że duster 1.5 dci pali 4 l na 100 ?
Bo realnie nie zejdzie poniżej 7 .

arczi_88 - 2017-01-13, 23:17

No a walter_g korzystał z liczydła z paciorkami? :-P przeczytaj przedostatni post na pierwszej stronie.
jas_pik - 2017-01-13, 23:41

Fruxo napisał/a:
Czy zaraz się okaże że duster 1.5 dci pali 4 l na 100 ?
Bo realnie nie zejdzie poniżej 7 .

Zgadujesz? Bo chyba nie masz takich doświadczeń z dCi.
U mnie średnie spalanie z 62 kkm to 6,1 l/100 km ON. Mam na każdy zakup ON fakturę.
W okresie mrozów na krótkich trasach po mieście oraz na wsi (zazwyczaj z użyciem lock4x4 ) to 7,2 l /100
Przy trasach dłuższych czyli minimum 30 km w jedna stronę ( ze wsi do miasta powiatowego ) średnie spalanie to 5,5 l /100 km bo jeżdżę wg przepisów
To są dane uśrednione z blisko 3 lat.
Trasy dłuższe - czyli przelot a W-wa na wieś/oraz z powrotem i nic więcej - ze względu na to że juz prawie połowa to S-ka to średnia 6,9 l/100km ( a trasa to 250 km) .
Zazwyczaj pokonuję trasę z prędkością dopuszczalną +8 km/h (zakres odchylenia gdy jadący z tyłu "tajny" videoradiowóz nie interweniuje . Sprawdzone kilkukrotnie organoleptycznie.

Luke16 - 2017-01-13, 23:50

mieliśmy w robocie służbowe nowe Berlingo 1.6 HDI 90KM w takich warunkach pracy jak pracuje te samochody paliły przy spokojnej jeździe (szef rozliczał nas z każdego mililitra paliwa) 6.2-6.7l/100km ON. Czyli 6.4l x 4.69zł = 30zł. LPG - Megane 1.6 16V paliło mi LPG 9l/100km czyli 9l x 2.20 = 20zł + benzyna (2 baki na rok czyli 120l paliwa czyli średnio miesięcznie 10l wachy co daje nam ok. 50zł na miesiąc czyli do tych 20zł + 1zł na 100km??) Z resztą Fruxo, chyba kalkulacją wszystko powiedział...
Galaxy waży dokładnie 1666kg... więc różnica np. w kierunku takiego Berlingo czy Megane to max 350kg... Lza, weź mi wytłumacz że jeżdżąc na LPG odkładając skrupulatnie za każde moje zgłoszenie za paliwo zostawało mi kasy a przy ON mi nie zostaje?? Bo to chyba najlepiej mi wyjaśnia co się lepiej u mnie w teren opłaca. Może a raczej na pewno jeżdżąc w trasy nie zastanawiałbym się i kupował diesla bo wyskocze na autostradę i lecę ze stałą prędkością nie gasząc auta przez 300km... U mnie jak pisałem wyżej. Raz jest to 5km raz 10 a raz 40km...

Luke16 - 2017-01-13, 23:53

jas_pik, czyli przy moich przelotach i spalaniu... najbardziej opłacalny jest LPG...
jas_pik - 2017-01-14, 00:07

Luke16
Co do opłacalności to sobie policz dokładnie.
Podałem Ci przykłady ze swojego zużycia , również pojazdów elektrycznych. Bo tak się składa że mam ich kilka, a syn od 1,5 roku jeździ na zajęcia elektrycznym Peugeotem 106.
I w przypadku syna jest to rozwiązanie znacznie tańsze niż podobno najtańsza opcja czyli komunikacja miejska.
W jedną stronę na uczelnię ma 17 km ( komunikacją miejską ma 2 przesiadki ) , średnio dziennie przejeżdża 34 - 60 km . Podałem Ci koszt rachunków za EE płacone spółdzielni.
Ja więcej bym jeździł pojazdami elektrycznymi bo mam na swojej hacjendzie 10kW elektrownię słoneczna ale nadmiaru tam wyprodukowanego prądu nie mogę rozliczyć w swoim zużyciu w Warszawie.

Luke16 - 2017-01-14, 09:45

jas_pik, ja wiem że elektryczne jest najekonomiczniejsze.
Z używki to oscylowalem w takie:
1. Skoda Roomster 1.6 16V podoba mi się to auto silnik chyba złych opinii nie ma i nadaje się do gazu, żonie się akurat wcale nie podoba
2. Renault Scenic II FL 1.6 16V żonie się podoba, mi też... Do 20 tys zł kupi się już raczej naprawdę ładnego...
3. Renault Kangoo 1.6 16V od starego sporo urósł a dla mnie to już minusik...
4. Fiat Qubo 1.4 zawsze mi się to autko podobało ale będzie ciut za małe (ostatecznie)
5. Dacia Duster 1.6 mój najlepszy typ.
Nowke raczej odpuszczę przez nissanowski silnik

Fruxo - 2017-01-14, 16:53

dokkera czy logy z 1.6 8v też dobrze z gazem zagada , tam tylko jest regulacja zaworowa co 20 tyś ale na śrubach z dobrym dostępem więc przy wymianie filtrów dojdzie 50 zł .
Nie wiem jaki tam kufer potrzebny ale taki logan mcv z 1.6 16v to też dobra opcja tyle że go wydawali do 2010
https://www.otomoto.pl/of...a-ID6yIz6T.html

mojo - 2017-01-14, 17:30

Ten temat jest już dublowany z 10 razy od czasu mojej bytności na forum czyli od ok 1 roku. Jak ktoś chce kupić 1.6 to niech szuka o tym wątków. Nie ma sensu się do niczego przekonywać bo to już było.
Moderatorzy powinni jednak trochę pilnować aby wątki nie były tak wprost dublowane bo w sumie to teraz można by tylko przeklejać posty już istniejące.

walter_g - 2017-01-14, 17:54

Fruxo napisał/a:
po co to liczyć kiedy w necie sa gotowe kalkulatory ?


A nie wiesz kolego, że nie wszystko co piszą w internecie to prawda?

Ten tzw. gotowy kalkulator ma na dole taki tekst drobnym druczkiem:
"Wydawca serwisu gazeo.pl nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podjęte na podstawie niniejszego symulatora."
Niby piszą, że się opłaca a sami nie biorą odpowiedzialności za swoje kalkulacje.

Problem z tym jest taki, że podałeś w założeniach spalanie gazu większe tylko o 15% kiedy fabrycznie jest to ok. 20%, poza tym, nie ma najmniejszych szans, żeby samochód przejechał 432.000 km bez większych napraw instalacji, jak i samego silnika. A znam przykład kolegi, który po 100.000 np LPG musiał przeprowadzać remont całego silnika (akurat sytuacja zdarzyła się w Megance II z silnikiem 1.6).

No i mój hit: koszt benzyny zużytej do uruchomienia - 2682 czyli 0,13l na 100 km, kiedy w lecie realnie jest to ok. 0,5 a w zimie bywa, że idzie cały litr. Nie mówiąc o tym, że tak naprawdę zgodnie z zaleceniami producentów powinno się na 3 baki LPG, przejechać 1 bak benzyny.

BTW: Jak już wrzucasz wyliczenia z takich kalkulatorów, to chociaż wpisz dane o których mówimy, bo inaczej to taka dyskusja zupełnie nie ma sensu. - jak wrzuciłem moje dane do tego kalkulatorka to wyszła oszczędność 393 zł. - normalnie urwało mi 4 litery

Luke16 - 2017-01-14, 18:30

walter_g, ale jakbyś czytał moje kalkulacje to byś widział że jeżdżąc obecnie dieslem on mi się nie opłaca bo wychodzę na zero a przy gazie wychodzę na plusie bo starcza na nawet głupie OC. Co do 1.6 k4m i 1.4 też chyba k4 coś. Na jednym zrobiłem 200 tyś km na lpg i auto jeździ bez żadnych problemów do dzisiaj i drugim 150 tyś km i też jeździ... obie instalacje na stagu. Auto sprzedałem tylko dlatego że znudziło mi się jeździć megankami... u mnie w zime auto zużywa ciut więcej benzyny ale jak przelaczy na lpg to mimo że go zgasze na 15minut automatycznie przerzuca na lpg.
walter_g - 2017-01-14, 19:24

Przedstawione kalkulacje mają jedynie za cel pokazać, że dopiero przy naprawdę bardzo dużych przebiegach rocznych lpg ma sens (chociaż kwoty nie powalają).

Przy mniejszych - gra nie warta świeczki. :-)

Luke16 - 2017-01-14, 19:57

walter_g, jeżeli ktoś jeździ 10-20 tyś km rocznie to LPG nie ma sensu... w moim przypadku sprawdziłem w praktyce że jest to najlepsze rozwiązanie.
P.S. Galaxy zrobił mi "prezent" na 400 tyś km... poszła skrzynia biegów, :-(

jas_pik - 2017-01-14, 20:03

A różnice pomiędzy lpg a dieslem sa takie że trudno niektórym wybrać. Ja się zdecydowałem na diesla bo robię 30 kkm rocznie i liczy się dla mnie nie szybkośc a moment. A w tym przypadku w chwili zakupu miałem do wyboru albo 1,6 do zagazowania ale ze słabym momentem albo dCi.
Nie miałem wyboru.

Luke16 - 2017-01-14, 20:10

Jest jedno rozwiązanie żeby diesel mi się oplacil :-D podnieść dojazdy o 5zł :-P
jas_pik - 2017-01-14, 20:36

Pomyśl o jeszcze jednym rozwiazaniu - bez problemu możesz być rolnikiem.
Tanio wydzierżaw od kogoś kilka hektarów łąk, ze względu na wykształcenie oraz zapewne meldunek spełnisz niezbędne warunki do bycia ustawowym rolnikiem - będziesz miał prawo do obniżenia ceny zakupu ON o wysokość akcyzy w ilości chyba 79 l/ha/rok.
O zyskach niewielkich ale zawsze ze sprzedaży siana też nie zapominaj.O dopłatach obszarowych też.

słoń - 2017-01-14, 21:00

Pokonuję rocznie około 80 kkm, głównie to trasy , jezdziłem już dieslem , benzyną i ben+lpg
Koszty paliwa były następujące:
ON-1,9 TDI-25,55PLN/100km- ze 185 kkm

Benzyna 1,4 TSI- 28,45pln/100km -z 65kkm
1,2 Tce- 30,3pln/100km - ze 163kkm

benzyna +lpg 1,6MPI- 16,81/pln/100km -z 65 kkm

... i cześć pieśni

rafal_rx - 2017-01-14, 21:06

Lza napisał/a:
(....)cena paliwa do auta LPG jest niższa tylko w porównaniu do zakupu benzyny do tego samego samochodu.

Galaxy w LPG pali, wg. raportów z internetów średnio 12,5 LPG. + litr benzyny = 32zł. Sam autor tematu przyznał, że jego auto pożera 6,5 litra ON czyli 29,25zł.

Nie ma bata, ON zawsze wyjdzie taniej niż LPG.

Konkrety:
1. Żona ujeżdża starego Hyundai'a CRDi (trzy cyl.) Euro3. Głównie zimą (bo w inne pory roku rower) na krótkich dystansach, 3 do 5km w jedną stronę. Zużycie paliwa 9-10 litrów/100km.
2. Kiedy ja nim jeździłem codziennie po mieście, to średnio przy dystrybutorze kalkulowało się tak: 7,6l/100km.
3. Fiat 1.6D Euro5+, po mieście jeżdżę sporadycznie i tylko na podstawie pokładowego kalkulatora mogę oszacować zużycie gdzieś ~8l/100km na krótkich odcinkach. Podejrzewam, że latem jest to mniej o 1,5, może 2 litry na każde 100km.
4. Fiat na trasie potrafi spalić niewiele ponad 5, a na pewnym odcinku drogi krajowej powtarzalny wynik z kalkulatora pokładowego mam w przedziale 3,9-4,1l/100km przy średniej prędkości trochę poniżej 80km/h (tereny zabudowane po drodze włącznie z sygn. świetlną). Francuskie dCi powinny być jeszcze oszczędniejsze.
Wniosek: jeśli będziesz jeździł dystanse 3-5km, to bez różnicy wielkiej, na jakim paliwie - spalanie będzie duże. Jeśli 5-10km, to jeszcze uwzględnij przebieg roczny - przyjmij, że diesel będzie spalał 1,5 do 2 litrów na każdą setkę mniej.

Fiat Qubo 1.4 benzyna - w tym aucie nie jest zamontowany fiatowski silnik tylko francuski!!!
Skoda Roomster - bez relingów nie zamontujesz bagażnika dachowego.

Luke16 - 2017-01-14, 21:10

słoń napisał/a:
Pokonuję rocznie około 80 kkm, głównie to trasy , jezdziłem już dieslem , benzyną i ben+lpg
Koszty paliwa były następujące:
ON-1,9 TDI-25,55PLN/100km- ze 185 kkm

Benzyna 1,4 TSI- 28,45pln/100km -z 65kkm
1,2 Tce- 30,3pln/100km - ze 163kkm

benzyna +lpg 1,6MPI- 16,81/pln/100km -z 65 kkm

... i cześć pieśni


i niech ktoś jeszcze powie że LPG się nie opłaca :lol: :lol: :lol:

Fruxo - 2017-01-15, 02:04

jas_pik napisał/a:
obniżenia ceny zakupu ON o wysokość akcyzy w ilości chyba 79 l/ha/rok.
.

Faktury muszą być na zarejestrowanego rolnika ? Ale to chyba jakiś numer nip trzeba mieć czy coś
Mam w rodzinie takiego rolnika co trzyma ziemie tylko dla innego podatku gruntowego i taryfy prądu z 7 he to będzie
Tylko żeby skarbówka nie siadła bo żądnego traktora nie mamy :mrgreen:

Od lutego rozpoczyna się nowy okres rozliczeniowy to bym pozbierał trochę fakturek na ON tylko kłopoty mogły by być z fakturami z warszawy dla rolnika 50 km dalej .

damiaszek - 2017-01-15, 08:59

Luke16 napisał/a:
słoń napisał/a:
Pokonuję rocznie około 80 kkm, głównie to trasy , jezdziłem już dieslem , benzyną i ben+lpg
Koszty paliwa były następujące:
ON-1,9 TDI-25,55PLN/100km- ze 185 kkm

Benzyna 1,4 TSI- 28,45pln/100km -z 65kkm
1,2 Tce- 30,3pln/100km - ze 163kkm

benzyna +lpg 1,6MPI- 16,81/pln/100km -z 65 kkm

... i cześć pieśni


i niech ktoś jeszcze powie że LPG się nie opłaca :lol: :lol: :lol:


Ale nie napisał jakie to pojazdy i jakie trasy będzie robił. A porównywał 1,9 z 1.6, 1,4 i 1,2 ten z 1,9 zapewne jest większy niż pozostałe. Też dałem takie porównanie tyle że dla takiej samej wagi, zbliżonej wielkości i identycznej eksploatacji i wyszło prawie to samo (w zależności od aktualnej relacji LPG/ON). Po za tym też jeżdzę 1,6 Dusterem (a mniejszego auta nie chcesz kupować) i w te 16,81 zł/100km podchodzę krytycznie. To 7,3l LPG bez uwzględnienia benzyny. Z benzyną jeszcze mniej wyjdzie, nawet jak by jej spalał 0.1/100km.(Co przy dużych przebiegach rocznych jest realne)

Napisałeś że będzie robił ~70kkm rocznie. Przy tej ilości kilometrów niezależnie od długości pojedynczych odcinków i tak większość będzie na ciepłym silniku. Policz też sobie czas który spędzisz tankując LPG i ON ;-) . Mnie zanim się przyzwyczaiłem w Dusterze to "piiii" trafiało jak miałem w mieście co kilka dni tankować żadnej porządnej trasy na raz nie dało się zrobić. A przy ~70kkm to LPG średnio pewnie raz albo 2x dziennie tankowanie - czas też kosztuje.

Luke16 - 2017-01-15, 09:27

damiaszek, auto z lpg ma mi się zamykać w 20zł. Berlingo które między innymi się nie zamykalo sprzedałem. A co do codziennego tankowania, jadąc do domu mam stację po drodze, z resztą jeżdżąc obecnie dieslem to ile razy zjezdzam na orlen, po fajki, hot doga czy kawę. Więc jest mi to kompletnie bez różnicy.
DrOzda - 2017-01-15, 10:03

damiaszek napisał/a:


Ale nie napisał jakie to pojazdy i jakie trasy będzie robił. .

ZTCP to kolega słon pierwsze 1.9TDI i 1.4 TSI miał w Octaviach a kolejne to są Lodgy 1.2 Tce i Dokker 1.6 MPI.Trasy robi takie same.
Jeśli ktoś chce mieć minimalne zużycie benzyny na LPG to niech założy intalację wtrysku ciekłej fazy gazu. Tam rozruch na benzynie trwa kilkanaście sekund niezależnie od temperatury otoczenia (brak parownika). Zawory dodatkowo są chłodzone rozpreżajacym się gazem - mowa o wtrysku pośrednim.

damiaszek - 2017-01-15, 10:29

Luke16 napisał/a:

Wysłany: Dzisiaj 9:27     
damiaszek, auto z lpg ma mi się zamykać w 20zł. Berlingo które między innymi się nie zamykalo sprzedałem.


W wakacje jak LPG było po 1.50 zł to się dało, teraz za 2.20 zł to chyba tylko w trasie przy 70-80 km/h.

Cytat:
ZTCP to kolega słon pierwsze 1.9TDI i 1.4 TSI miał w Octaviach a kolejne to są Lodgy 1.2 Tce i Dokker 1.6 MPI.Trasy robi takie same.


Sorry, nie przeglądnołem historii i stopki. Teraz się lepiej przygotowałem. Kolega Słoń ma chyba profil na motostat i wg. nieg nieznacznie ale jednak przekracza 20 zł/100km ;-) . Przy obecnych cenach oczywiście.

Luke16 - 2017-01-15, 10:40

Akurat 1.4 8v w Berlingo było nie porozumieniem w tym aucie. Żona mnie namówiła i to był błąd. Tam spalanie siegalo od 10 wzwyż. Później zalowalem że Megane sprzedałem.
Lza - 2017-01-15, 14:05

Luke16 napisał/a:
Lza, weź mi wytłumacz że jeżdżąc na LPG odkładając skrupulatnie za każde moje zgłoszenie za paliwo zostawało mi kasy a przy ON mi nie zostaje??


No przecież cały czas tłukę, że porównujesz mały i lekki samochód z dużymi i cięzkimi dostawczakami / vanem rodzinnym. Nie można tak robić, jeśli chcesz uzyskać poprawne wyniki. Rownie dobrze możemy sobie tu rzucać argumentami, że ciągnik siodłowy z naczepą pali 35 litrów i to jest strasznie dużo i nie opłaca się takich kupować w ogóle. A jednak na drogach królują takie zestawy..

Musisz porównać zużycie w takim samym modelu samochodu, tylko w innych wariantach silnikowych.

Jak chcesz mieć niskie zużycie paliwa kup jakieś leciutkie maleństwo typu panda, ka, 108, C1 citygo, up (...) w dieslu, będziesz miał zużycie w okolicach 3,5 litra ON, czy też z 7 liitrów LPG (+ benzyna).

Jak chcesz mieć duże auto, będzie ono zużywać tym więcej paliwa im większe i cięższe będzie. Cokolwiek wybierzesz, koszty paliwa, w przypadku ON zawsze będą niższe niż LPG, zawsze najdrożej wyjdzie benzyna.

benny86 - 2017-01-15, 14:12

damiaszek napisał/a:

Luke16 napisał/a:

Wysłany: Dzisiaj 9:27     
damiaszek, auto z lpg ma mi się zamykać w 20zł. Berlingo które między innymi się nie zamykalo sprzedałem.


W wakacje jak LPG było po 1.50 zł to się dało, teraz za 2.20 zł to chyba tylko w trasie przy 70-80 km/h

Aveo jak z profilu, 4x w tygodniu po 70 km do/z pracy, prędkości od 90 do 110 (20 powyżej dopuszczalnych, więc nie zamulam) i spala 7,5 - 7,8 litra. Nie jest to żaden wyczyn, przyjmując że gazu bierze 20% więcej to odpowiada to spalaniu na PB 95 jakieś 6,2 litra jeśli dobrze liczę.

Nie mniej i tak chcę kupić drugie, większe auto - niech spali sobie tą dyszkę gazu czy tam ile w tych samych warunkach, nie jestem dusigroszem i za komfort/przestronność chętnie dopłacę.

Lza - 2017-01-15, 14:17

No właśnie, tylko za autami tej wielkości i wagi powinien się luke16 rozglądać. Nie ma opcji, żeby auto wielkości lodgy czy dokkera spalało 7 litrów gazu. Tak jak pisałem, slużbowy peugeot mojej kobiety zużywa 4,2 ON, czyli też poniżej 20zł/100km. Wielkość i waga zbliżona do aveo. (aveo też ma prywatne, hatchback)
Luke16 - 2017-01-15, 15:54

Lza, ale 1.9 TDI nawet w mniejszym aucie 6 litrów musi wziąć (miałem golfa III Varianta i też palił ok. 6 litrów)... 1.6 HDI w Berlingo też paliło ponad 6 literków, tym bardziej ciągłe odpalanie i gaszenie na spalanie wpływa ujemnie, dodatkowo diesla nie zgaszę bez studzenia 15 sekundowego turbiny...
Cytat:
Nie ma opcji, żeby auto wielkości lodgy czy dokkera spalało 7 litrów gazu.

Ale będzie paliło do 10litrów ... Dla mnie Galaxy jest stanowczo za duży między innymi że jest to auto 7mio osobowe - mam go bo mam ale chce mniejsze. Z resztą najlepsze zestawienie przedstawił kolega słoń
Cytat:
Pokonuję rocznie około 80 kkm, głównie to trasy , jezdziłem już dieslem , benzyną i ben+lpg
Koszty paliwa były następujące:
ON-1,9 TDI-25,55PLN/100km- ze 185 kkm

Benzyna 1,4 TSI- 28,45pln/100km -z 65kkm
1,2 Tce- 30,3pln/100km - ze 163kkm

benzyna +lpg 1,6MPI- 16,81/pln/100km -z 65 kkm


a masy aut którymi jeździłem/jeżdżę:
Renault Megane I ph2 Combi 1.4 16V - 1260kg spalanie LPG średnie 9l
Renault Megane I ph2 Combi 1.6 16V - 1260kg spalanie LPG średnie 8,5l
Fiat Panda 1.2 8V - 920kg LPG II gen 9l ale ten za dużo coś pali i benzyny też pije spore ilości...
Laguna II 1.6 16V - 1320kg spalanie 12l gazu 90% jazdy to miasto Łódź i szwagier nie ma lekkiej nogi
Galaxy MK2 1.9 TDI 1666kg spalanie ON 6-6.7l
Citroen Berlingo 1.4 8V 1350kg - LPG 10/12l
Seicento Van 1.1 MPI - 730kg LPG II gen spalanie 6,5/7l
Vectra B 1.6 8V - 1340kg - LPG II gen spalanie 9-11l
Vectra A 2.0 8V - 1200kg - LPG II gen spalanie 10-13l
Fiat Brava 1.6 16V - 1150kg - spalanie 10-12l - ale fiaty chyba słyną z dużego spalania no oprócz SC :P
Pewnie czymś jeszcze zapomniałem :P

Duster waga: ok. 1250kg czyli z k4m powinno też do dychy lpg spalić

Dokker: ok. 1200kg mimo że pewnie 1.6 MPI nie jest zbyt dynamiczny wg. rozpiski kolegi słonia spokojnie do 10l idzie się zamknąć z tzw. palcem w nosie...

mbar - 2017-01-15, 17:28

Mi wychodzi tak:

MCV (Dacia Logan II MCV TCe LPG 90 KM)
Przebieg: 12 597 km, przejechany dystans: 12 590 km, średni koszt: 0,47 PLN /km
PB Średnie spalanie: 0,29 l/100 km LPG Średnie spalanie: 7,44 l/100 km

Ale sam koszt paliwa na 100 km to 16,70 PLN.

jas_pik - 2017-01-15, 19:49

Fruxo napisał/a:

Faktury muszą być na zarejestrowanego rolnika ? Ale to chyba jakiś numer nip trzeba mieć czy coś

Tak muszą być na rolnika, może być NIP lub PESEL, Rozlicza se w swojej gminie, składa wniosek na specjalnym formularzu załączając oryginały faktur które zazwyczaj będą pieczętowane że zwrócono z nich akcyzę i zwrócone rolnikowi by nie występował z tymi samymi do innej gminy jeśli ma ziemię w dwóch gminach przykładowo.
Fruxo napisał/a:
Mam w rodzinie takiego rolnika co trzyma ziemie tylko dla innego podatku gruntowego i taryfy prądu z 7 he to będzie

Limit to chyba 79 zł/ha na rok, są dwa terminy składania luty i wrzesień

Fruxo napisał/a:
Tylko żeby skarbówka nie siadła bo żądnego traktora nie mamy :mrgreen:

Nikogo nie obchodzi traktor, tylko paliwo ( bo czy rolnik kupi gdzieś to paliwo i rozliczy się z kimś kto swoim ciągnikiem to obrobi czy gotówką - nikogo to nie ma prawa interesować.
A skarbówka nie może bo im to nie podlega.
Fruxo napisał/a:
Od lutego rozpoczyna się nowy okres rozliczeniowy to bym pozbierał trochę fakturek na ON tylko kłopoty mogły by być z fakturami z warszawy dla rolnika 50 km dalej .

jw

saren - 2017-01-16, 17:59

To może ja napiszę.
Prowadzimy praktykę weterynaryjną z terenie wiejsko-podmiejskim- stąd obok leczenia stacjonarnego dużo wyjazdów w teren, ponadto mamy psy, sporo z nimi pracujemy, w zasadzie jazda po gruntówkach i lesie to jakoś norma, do tego co weekend w sezonie wyjazd na wystawy PL i zagranica.

Jesteśmy na tzw. dorobku, nie chcieliśmy obciażać się kosztami, dlatego pod rozwagę mieliśmy raczej tanie auta (mamy drugi samochód jeszcze, ale umierający c1- fajny ale już niestety trypel)- i akurat Duster nie przekonał mnie kilkoma rzeczami- po pierwsze nie jest tani. To znaczy jest, ale jak jest sama blacha. Po drugie- nie ma fabrycznego LPG, to znaczy jest ale go nie ma w PL i w sumie nie wiadomo o co chodzi. Po trzecie NA 1.6 mimo wielu opini użytkowników, pozytywnych nie leży mi- ani nie keci fajnie jak VVti ani nie nie "ciągnie z dołu".
Natomiast ON wychodzi drogo i nie mam pewności czy niewolałabym już kupić ceeda 1.4 lpg (mimo, że jest kompletnym mułem, ale za to środek wygląda kosmicznie lepiej).

Myślałam jeszcze o dokkerze step way, ale tutaj podobnie- cena plus ON nie robiły szaleństwa cenowego, wręcz były zbliżone do tego co dostałam w zaprzyjaźnionym salonie na doublo 1.4t plus lpg dealerskie.

Reasumując... kupiłam logana MCV z fabrycznym lpg i silnikiem 0.9. Jakie zalety- auto znacznie tańsze, po drugie bagażnik nieporównywalnie większy, po trzecie na tylnich siedzeniach też więcej miejsca, po czwarte tańszy w kosztach ogolnych- nie tylko w kwestii kwot za paliwo, ale i całej reszty. Po piąte- dzięki wadze- dynamiczniejszy w normalnej jeździe.

Ponadto nie ma 4x4 ale szczerze przez rok czasu, w tym obecnie w śniegu (a u nas wyżyna, pagórki, skały, podjazdy) jakoś daje rade, prześwit jest spory, trochę uprageowałam przedni zderzak na korzeniu (XD) i auto daje radę.

słoń - 2017-01-16, 22:02

Gwozdziu!! Czytasz to?? Musisz chyba sie też wypowiedzieć o swoim Duster Aventure, jako człowiek z branży.
Luke16 - 2017-01-16, 22:04

saren, jaki masz przebieg i jak sprawuje się 0,9l pod maską i jak spalanie?? Logan MCV to nie jest głupi pomysł :)
Luke16 - 2017-01-19, 13:00

Co o tym sądzicie
https://www.otomoto.pl/of...r-ID6yGOaT.html

GRL - 2017-01-19, 15:47

Luke16 napisał/a:
Co o tym sądzicie
https://www.otomoto.pl/of...r-ID6yGOaT.html


Mogę się mylić, ale liczby wskazują na to, że:
- jest to Open + klima + felgi,
- poszła pierwsza wpłata w wysokości jakieś 6-6,5k,

To oznacza oszczędność 6000+7500-2000=11500
Jeżeli to prawda (bo nie idzie doczytać z ogłoszenia), to warto.

Luke16 - 2017-01-19, 17:42

Zasadnicze pytanie silnik nissana czy renault?
arczi_88 - 2017-01-19, 17:43

Rocznik i moc wskazują na silnik Nissana.
Luke16 - 2017-01-19, 18:03

Czyli lipa bo już byłem chętny :-(
Fruxo - 2017-01-19, 19:02

K4M miał 105 KM a H4M 114 KM
Luke16 - 2017-01-19, 20:27

Fruxo, taki mi się właśnie wydawało... Napisałem do właściciela tej Dacii, potwierdziło się że jednak silnik nissana :-( :-( :-(
Luke16 - 2017-01-27, 08:20

Ogólnie to coś mi sie przypomniało... Tesciowa miała od nowości toyotę carine e z 1.6 16v pod maską z LPG od 30 tyś km. Auto sprzedawała 2 lata temu. Auto mialo 330 tyś km i to 300 tyś km przejechalo na zwyklej instalacji II gen... bezawaryjnie... każdy mówi żeby japoncow nie gazowac tutaj przykład że auto przejechalo. Masę km...
Luke16 - 2017-01-27, 17:38

Dzisiaj jeździłem Dusterem przed liftem z k4m i jest to idealne auto dla mnie. Potem pojezdzilem dusterem po flu. We wnętrzu jest przepaść i dlatego tylko i wyłącznie wchodzi w rachubę po flu
walter_g - 2017-02-01, 10:07

Nie wiem czy wątek nadal aktualny, ale podrzucam co znalazłem w necie:)

https://www.otomoto.pl/of...html#51759c6db5

GRL - 2017-02-01, 13:51

Okazja "taka se".
42500 netto to 52300 brutto.
To mniej więcej tyle samo co NOWA Laureatka z lakierem metallic!
Alufelgi, pakiety look czy czujniki to trochę słabe wynagrodzenie za dwuletnią utratę wartości i większości okresu gwarancji.
Jedyny plus to silnik lepszy pod gaz.

walter_g - 2017-02-01, 13:57

GRL napisał/a:
Jedyny plus to silnik lepszy pod gaz.


Dlatego wrzuciłem link;-)

Luke16 - 2017-02-01, 22:42

walter_g, ok wszystko ładnie pięknie temat aktualny ale nie tak jak kolega GRL, napisał dwu letnie auto w cenie nowego jeszcze bez LPG... Kogoś chyba z ceną ostro pogięło jeżeli 42500zł by było ceną brutto to jestem zainteresowany... W weekend oglądałem Dusterkę z 2015 roku tylko że 1.5dci z PL salonu 35 tys km przebiegu i brutto kosztowała 39000zł i była też nieźle wypasiona... Muszę się do DE przejechać...
GRL - 2017-02-01, 23:51

Luke16 napisał/a:
W weekend oglądałem Dusterkę z 2015 roku tylko że 1.5dci z PL salonu 35 tys km przebiegu i brutto kosztowała 39000zł i była też nieźle wypasiona... Muszę się do DE przejechać...

A co było nie teges z w/w Dusterem?
Bo cena wydaje się być atrakcyjna jak na takie parametry.

Luke16 - 2017-02-02, 07:36

GRL, diesel.... ja szukam z k4m. Chciałem mieć porównanie jeżeli chodzi o przed lifta i polifta...
manola - 2017-02-02, 08:44

Witam
myślę że poniżej 50 brutto zejdą
praktycznie 2 letnia Dracula
a silniczek i wyposażenie niezłe
brak tez nawi :-/

Kubuch - 2017-02-02, 08:50

walter_g napisał/a:
Nie wiem czy wątek nadal aktualny, ale podrzucam co znalazłem w necie:)

https://www.otomoto.pl/of...html#51759c6db5


Kogoś nieźle popiętroliło - 2 letnie demo w cenie nówki...

Fruxo - 2017-02-02, 09:34

salon kręci lewiznę bo nie wolno podawać cen netto bez podania brutto .
PiotrWie - 2017-02-02, 09:50

Luke16 napisał/a:
walter_g, ok wszystko ładnie pięknie temat aktualny ale nie tak jak kolega GRL, napisał dwu letnie auto w cenie nowego jeszcze bez LPG... Kogoś chyba z ceną ostro pogięło jeżeli 42500zł by było ceną brutto to jestem zainteresowany... W weekend oglądałem Dusterkę z 2015 roku tylko że 1.5dci z PL salonu 35 tys km przebiegu i brutto kosztowała 39000zł i była też nieźle wypasiona... Muszę się do DE przejechać...

Jak masz czas to najlepsze wyjście - za 10% więcej niż sprowadzone "nówki " kupisz samochód z rękojmią ( nieważne że w DE, nikt nie wiedział wystawiając ze pójdzie do Polski) sprwadzone i przygotowane - tam jeśli komis sprzedaje indywidualnej osobie to musi dać rękojmię, jak widzi ze coś nie tak to nie kombinuje tylko obniża cenę i daje ogłoszenie "nur fur export" - no chyba że jest to specjalny komis dla Europy wschodniej z samymi takimi samochodami - dlatego warto odjechać kawałek od granicy. I jeszcze jedno - tam dealerzy cenią swoja markę - jak Ci się uda znaleźć Dacię w salonie innej firmy to zapłacisz mniej.

walter_g - 2017-02-02, 10:08

Luke16 napisał/a:
walter_g, ok wszystko ładnie pięknie temat aktualny ale nie tak jak kolega GRL, napisał dwu letnie auto w cenie nowego jeszcze bez LPG... Kogoś chyba z ceną ostro pogięło jeżeli 42500zł by było ceną brutto to jestem zainteresowany... W weekend oglądałem Dusterkę z 2015 roku tylko że 1.5dci z PL salonu 35 tys km przebiegu i brutto kosztowała 39000zł i była też nieźle wypasiona... Muszę się do DE przejechać...


Jak mawia przysłowie: "Kupić nie kupić, potargować można"

Luke16 - 2017-02-02, 18:24

Kupić nie kupić ale nie ukrywajmy uzywke w cenie nowki. Interes życia :lol:
Luke16 - 2017-02-13, 12:01

https://www.otomoto.pl/of...html#xtor=SEC-8

Jak uważacie warto ruszyć tyłek i przejechać się ją zobaczyć?

route2000 - 2017-02-13, 13:04

Jeśli pisze, że oryginalna instalacja LPG to zorientuj się czy to jest instalacja fabryczna czy dokładana w ASO?
Fruxo - 2017-02-13, 13:33

na pewno nie fabryczna bo guzik jest nad lewą nogą kierowcy
damiaszek - 2017-02-13, 14:04

route2000 napisał/a:
Jeśli pisze, że oryginalna instalacja LPG to zorientuj się czy to jest instalacja fabryczna czy dokładana w ASO?


W 4x4 fabrycznych nie było, były natomiast dokładane przez ASO, co jest raczej zaletą niz wadą - przynajmniej komputer LPG jest niezablokowany i nie jest się ograniczonym do fabrycznych MEDÓW które w późnych rocznikach nie są takie dobre jak kiedyś.

route2000 - 2017-02-13, 19:52

O to chodzi, że dokładana instalacja LPG ma wiele zalet. ;-)
PiotrWie - 2017-02-19, 20:26

Po ostatniej zmianie ceny przez kol. Konia wydaje mi się że warto się zainteresować - masz 1,6 16v z LPG dwuletni za 70% ceny nowego, dodatkowo ten user jest od jakiegoś czasu na forum i ja nie kojarzę żeby opisywał jakieś seryjne awarie - jak nie zauważyłem to niech mnie ktoś poprawi - więc egzemplarz dość pewny.
Luke16 - 2017-05-04, 14:43

Odnowię temat... Fart mam totalny do aut... Zamiast Dustera (ze względu na fundusze) kupiłem Renault Scenica II ph2 z k4m pod maską bezpośrednio przejechałem się po niego do DE od pierwszego właściciela... Auto świetne nawet mega świetne bo super wyposażone, ale pojawiły się ogromne schody, niestety auto jest za niskie... Niestety dzisiaj na podwórku u pewnego rolnika tak się utopiłem że urwałem osłonę silnika... :evil:
Dzisiaj nawet dyskutowaliśmy z żoną na ten temat co robić bo dzidzia w drodze a Scenica szkoda sprzedawać... Żona ma Fiata Pandę która i tak więcej stoi ostatnio - zakazałem jej jeździć z brzuszkiem :-P ... Kasy na Dustera obecnie nie mam kredytów brać nie chcę... Może Sandero StepWay??? Co sądzicie? Ja osobiście w teren dużego bolida nie potrzebuje... Żona nie chciała sprzedać Pandy no ale potrzebne będzie auto rodzinne i chyba doszliśmy do kompromisu...

DrOzda - 2017-05-04, 15:16

Logan MCV Stepway 0,9 LPG byłby najlepszym wyborem dla Ciebie. Tyle że jeszcze w pomrocznej go nie sprzedają (choć może już można próbować zamówić).
mojo - 2017-05-04, 15:34

Luke16 napisał/a:
Niestety dzisiaj na podwórku u pewnego rolnika tak się utopiłem że urwałem osłonę silnika... :evil:


Skoro już doszedłeś do tego że można "u Niemca" trafić coś sensownego to w przypadku Twojej profesji zastanów się poważnie nad:
- Suzuki Jimny
- Mitsubishi L200 - 1.5 kabiny
- Toyota HiLux - 1.5 kabiny
W wersja do roboty, bez zbędnych bajerów. Tym dojedziesz do klienta jak będzie ulewa, śnieżyca itd.
No Duster 4x4 jeszcze ale inne auta będą się wieszać, topić bo nie są do takiego użytkowania. Stepway w każdej wersji modelowej to śmiech a nie wersja terenowa bo też pourywasz też śmieszne pseudo-terenowe dodatki.

Luke16 - 2017-05-04, 16:09

Potrzebuje czegoś małego nawet dwumiejscowego. Może być też wersja osobowa a wyrzuce sobie fotele z tyłu... hilux czy l200 to kolumbryny. A u mnie auto musi być z lpg i mało palić... preferuję dwie marki renault lub dacia ostatecznie fiat. O jimym myślałem ale trochę poczytałem o właściwościach jezdnych po asfalcie i mi się go odechcialo. Z resztą widziałem u mechanika ASXa z 2012 roku... korozja na wszystkim co możliwe aż w szoku byłem więc japonce odpadaja. Mam jeszcze jeden typ ale obawiam się że to egzotyk czyli scenic rx4
robk1 - 2017-05-04, 21:29

Stepwaye mają tylko zwiększony prześwit, będziesz się kopał jak zwykłą osobówką, ale mnie odpowiada, po łące i przez las a także gruntowymi drogami fajnie.
GRL - 2017-05-04, 21:51

A Dusterem 2WD nie będzie się kopał?
Zanim zacznie się wymyślać Hiluxy i inne czołgi, najpierw powinno się z rozwagą dobrać odpowiedni bieżnik opon.
One dają naprawdę dużo.

robk1 - 2017-05-04, 22:03

Napiszę tak: moje sandero stepway to samochód miejski, jest delikatny jak wszystkie osobówki, "buda" nie jest wzmacniana, nie wiem jak duster, jeśli naprawdę potrzebujesz terenowego samochodu to proponuję starszego defendera, jest naprawdę mało miejsc w które nie wjedzie. jeśli tylko prześwit to z mniejszych jak moje, ale bagażnik taki średni z plusem.
Luke16 - 2017-05-04, 22:30

Może źle to napisałem. Dla mnie prześwit się liczy. Tak jak na moje tereny opony zimowe przez cały rok i prześwit i jeszcze raz prześwit. Dzisiaj Scenickiem utopilem się tylko dlatego że włączył się ASR i letnie gumy Uniroyale rain cos tam które po jednokrotnym obkreceniu w błocie całe były oblepione. No i Scenic niestety przeswitem nie zachwyca, komfort, wyposażenie czy ustawnosc wnętrza na ogromny plus no ale... szczerze to w teren wystarczyła by mi Panda 4x4 . Dlatego pytałem o Sandero StepWay.
robk1 - 2017-05-04, 22:45

Przesiadłem się z laguny 2/2 - nie ze względu na legendarną awaryjność, ale głównie na mały prześwit (11cm), niskie siedzenie, komfort spadł dość mocno, jednak jestem zadowolony ale to sprawa indywidualna. Kilka rozwiązań jest rozbrajających np: zamek centralny ( z kluczyka tylko drzwi operowane kluczem), wszystkie możliwe połączenia realizowane fizycznie np regulacja położenia reflektorów - linka, regulacja foteli dźwignie i sprężyny, plastik nawet nie próbuje udawać czegoś innego, wygłuszenie bez rewelacji, spalanie zależy od kierowcy, ale bryła robi swoje. Mimo wszystko mnie zadowala.
Michał B24 - 2017-05-04, 23:02

Jeżdżę w rajdach terenowych, prawdziwymi terenówkami. Stepway, ma sie nijak do nich, ale na codzień, nie ma sobie równych. Duster 4x2 jest fajny, ale gorzej jeździ od SS. No nStepway jest całkiem sprawny I tam, gdzie napęd 4x4 jest zbędny, stepway przejedzie. Jest lekki.

Ale uwaga, SS 2017 ma kontrolę trakcji, bez możliwosci wyłączenia. Wyjęcie bezpiecznika pomaga, instrukcja pisze, że to wyłącza światła stopu, ale to nieprawda. Jeśli się zrobi wyłącznik, to bardzo sprawne auto.

Fruxo - 2017-05-05, 01:07

łade nivie kup
Michał B24 - 2017-05-05, 06:12

Po co?
Stepway jest jako auto cywilne, a nie do błota. Do błota są lepsze auta niż Niva, mam zresztą.

Maniak - 2017-05-05, 06:20

Duster 4x4 robiłby robotę. Ewentualnie używane Suzuki Grand Vitara, auto na ramie, teoretycznie wjedzie dalej, ale trzeba dalej iść po ciągnik :mrgreen:
robk1 - 2017-05-05, 07:58

Michał B24 napisał/a:
Stepway, ma sie nijak do nich, ale na codzień, nie ma sobie równych.

Michał B24 napisał/a:
gdzie napęd 4x4 jest zbędny, stepway przejedzie.

Nic dodać nic ująć :-D

Luke16 - 2017-05-05, 17:12

Niva pali jak smok i lubi jeść ją szalona ruda. Sandero Stepway dzisiaj oglądałem też za wysokie nie jest...
Michał B24 - 2017-05-06, 08:14

Stepway 2017 też ma ASR którego nie można wyłączyć. Więc problem w stosunku do Scenica, jeszcze większy. Choć prześwit ma 20cm, co uważam za całkiem wystarczający.

Załóż do swojego Scenica opony typu AT, to skończy się Twój problem z wyjazdem.

GRL - 2017-05-06, 12:58

Ale opony nie ochronią miski olejowej... A to w tym problem...
Luke16 - 2017-05-06, 14:26

GRL właśnie w tym sęk. Najpierw pójdzie osłona a potem miska... :D A Scenic RX4 2.0 bo nie ukrywam że mnie kusi...
Marek1603 - 2017-05-06, 15:51

Luke16 napisał/a:
A Scenic RX4 2.0 bo nie ukrywam że mnie kusi...


Pewnie ale jest jeden problem o którym mówią na forach scenica. Jest ich mało i ciężko coś sensownego znaleźć.

PiotrWie - 2017-05-06, 21:10

Kup albo Dustera albo Sandero Stepway, będziesz zadowolony. Ja od 2010 roku użytkuję Dustera 1,6 4x2 w praktyce lekarza rodzinnego w terenie wiejskim i jestem zadowolony - w końcu do swoich pacjentów też dojeżdżasz tam gdzie jest jakaś droga - a nie przez zaorane pola czy poligon - spokojnie dojedziesz. Co najwyżej kup lepsze opony - choć ja jeżdżę na fabrycznych michelinach latem a zimą na dość podstawowych BF Goodrdge i daję radę. Za to kup i najlepiej zainstaluj na stałe w garażu myjkę wysokociśnieniową - jak się przejedziesz po błocie będziesz miał warstwę na obu bokach, a jak będzie trochę głębsze to to i dach.
Oczywiście różni znawcy z których część nigdy nie zjechała z asfaltu napiszą że bez 4x4 zaraz utkwisz ale - ja utkwiłem raz - dlatego że nie chciało mi się zejść na dół i zobaczyć że w miejscu gdzie planowałem wrócić na szosę jest za głęboki rów - był wypełniony gałązkami i liśćmi i z góry wyglądała ze jest praktycznie płasko - dosłownie zaryłem przodem więc tu i 4x4 by nie pomogło.

GRL - 2017-05-06, 22:47

Czeeekaj, już Cię kolega Cav zgasi.
Tylko Sportage 4x2 dojedzie wszędzie, tylko on. :lol:

Luke16 - 2017-05-07, 08:35

Ale ja też jeżdżę po drogach, a nie po zaoranych polach. Nie pracuję w weterynarii od wczoraj i chyba z dwa razy zdarzyło się mi nie dojechać przednio napędowym autem. Zawsze koszt i spalanie terenówki 4x4 jest wyższe niż osobowki... Duster najbardziej mi by pasował gdyby nie jego zabójcza cena
Michał B24 - 2017-05-07, 09:27

Luke16 napisał/a:
GRL właśnie w tym sęk. Najpierw pójdzie osłona a potem miska... :D A Scenic RX4 2.0 bo nie ukrywam że mnie kusi...


Miske ochronisz blachą, bez problem.
Sandero Stepway na wyłączonej kontroli trakcji, nie jest to proste, ale się da, dojedzie dalej od Dustera. Dojedzie też dalej niż Sportage czy IX35 4x2. Jest po prostu najlzejszy oraz ma najkrótszy rozstaw osi. To ma spore znaczenie.

PiotrWie - 2017-05-07, 09:34

Luke16 napisał/a:
Ale ja też jeżdżę po drogach, a nie po zaoranych polach. Nie pracuję w weterynarii od wczoraj i chyba z dwa razy zdarzyło się mi nie dojechać przednio napędowym autem. Zawsze koszt i spalanie terenówki 4x4 jest wyższe niż osobowki... Duster najbardziej mi by pasował gdyby nie jego zabójcza cena

Ile jesteś obecnie w stanie wydać na auto?

Luke16 - 2017-05-07, 09:50

Do 20-22 tyś zł ale to max maxow im mniej tym lepiej. Panda 4x4 też wiem że dużo potrafi tylko 1.2 jest ciut za słaby.
PiotrWie - 2017-05-07, 10:11

Ale masz tyle czy będziesz miał po sprzedaży Scenica?
Luke16 - 2017-05-07, 10:26

Scenic zostaje. Jego tak szybko nie sprzedam. Jako auto rodzinne, a bobas w drodze nie znajdę lepszego.
Michał B24 - 2017-05-07, 10:54

Za tyle to Dacia raczej trupem bedzie. te cholery trzymają cenę.
Luke16 - 2017-05-07, 14:14

Duster za mną strasznie przemawia ale model z k4m poliftowy. Przedlift którym ciutke miałem okazję pojeździć nie zachwycił mnie wnętrzem nic a nic, a fotele tragedia nawet moja zona potwierdziła moje słowa mimo że średnio się zna na autach. Polift znacznie bardziej mi przypasowal. Niestety bez min. 35 tyś zł nie mamy do czego podchodzić.. zastanawiałem się nad nowka w leasingu, ale nowy silnik do lpg każdy mi odradza nawet w salonie dacii
PiotrWie - 2017-05-07, 15:40

Jak potrzebujesz auta do pracy to nie patrz czy cię zachwyci tylko jak działa. Dustery z początku produkcji o dziwo były mniej awaryjne niż późniejsze, a z tego co piszą tu posiadacze poliftowych klima wręcz została popsuta - spokojnie znajdziesz w tym budżecie DD 1,6 z 1010 lub 2011 roku który posłuży Ci do pracy przez kolejne 10 lat i nie będzie drogi w utrzymaniu.
Jak Ci będą przeszkadzały fotele to dasz do tapicera i Ci zrobi za kilka tyś. super skórę i fotele prawie jak z auta klasy S.
O Stepwayu rzeczywiście nie ma co mówić - w tym budżecie tylko I a ta ma niższe zawieszenie.
Auto do pracy ma się nie psuć a nie zachwycać.

PiotrWie - 2017-05-07, 15:42

Michał B24 napisał/a:
Za tyle to Dacia raczej trupem bedzie. te cholery trzymają cenę.

Bez przesady - moja nie jest trupem a nie sądzę że mógłbym za nią dostać 20tyś - w końcu to 8-śmioletnie auto o cenie pierwotnej 53 tyś.

Luke16 - 2017-05-07, 15:48

PiotrWie, no właśnie ceny Dacii zabijają :p z 2010 czy 11 poniżej 30 tyś zł ciężko coś sensownego znaleźć... proszę linka
https://www.olx.pl/i2/mot...q=&view=gallery

Jakbyś swoją poniżej 20 tyś zł chciał sprzedać to biorę w ciemno :D

PiotrWie - 2017-05-07, 16:11

Swoją planuję eksploatować do szrotu, jeszcze z 10 lat, spokojnie szukaj - realna cena za benzynę z napędem na przód nie przekroczy 20tyś
Luke16 - 2017-05-07, 16:17

Wątpię że się kupi... chyba że z przebiegiem 300 tyś km, no i nie totalnego golasa z czarnymi zderzakami... klima i el szyby musza być... w DE też patrzyłem ale tam są droższe niż u nas :-/
GRL - 2017-05-07, 16:52

Bezwypadkowy Duster za 20kzł?
Wolne żarty...
Za 25kzł ciężko, ceny bardzo szybko rosną do 28, a krajowej serwisowanej benzyny poniżej 30kzł nie znajdziesz.
I to wciąż mówię o 2WD.
Skoro większość tych konfiguracji dzisiaj w cenniku stoi w okolicach 55kzł, to 6-latek tańszy o 25kzł tracił niewiele ponad czwórkę rocznie.
To jest cholernie mało i właśnie to mnie najbardziej przekonuje do zakupu nówki.
Nie interes mieć 12-letni samochód tracący na wartości 2-3 tysiaki i jeszcze kolejna dwójka na naprawy co sezon. :roll:

Luke16 - 2017-05-07, 17:29

GRL, też myślałem o nowym Dusterze niestety silnik nie nadaje się do LPG i pupa zbita... A używki tak trzymają ceny że szok... Sandero czy Logany za paczkę groszkow idzie kupić a Duster fenomen. Kto kupił w tamtych czasach dużo nie straci
damiaszek - 2017-05-07, 18:08

Luke16 napisał/a:
Wątpię że się kupi... chyba że z przebiegiem 300 tyś km, no i nie totalnego golasa z czarnymi zderzakami... klima i el szyby musza być...


Golas nie, ale czarne zderzaki w Dusterze się sprawdzają, a porysowane i zmęczone eksploatacją po paru latach wyglądają lepiej niż lakierowane. Generalnie klima, szyby, dodatkowa elektronika to komfort i czasami bezpieczeństwo, a lakierowane zderzaki to moda i estetyka wg. mnie i mojego bezguścia wątpliwa. W fokusie po paru przytarciach żałowałem że nie mam czarnych.

Luke16 napisał/a:
w DE też patrzyłem ale tam są droższe niż u nas :-/


Ciekawe dlaczego, przecież "te same" sprowadzone do nas igiełki są tańsze i mają mniejszy przebieg.

GRL - 2017-05-07, 18:29

damiaszek napisał/a:
Luke16 napisał/a:
w DE też patrzyłem ale tam są droższe niż u nas :-/


Ciekawe dlaczego, przecież "te same" sprowadzone do nas igiełki są tańsze i mają mniejszy przebieg.

Bo oni tanio odsprzedają tylko diesle, z symbolicznym przebiegiem i w idealnym stanie. :lol:

Luke16 - 2017-05-07, 19:40

GRL, wiesz ja Scenica w DE dlugo szukałem w jakiś korzystnych pieniądzach. 2008 rok 186tyś km przebiegu od pierwszego właściciela...
PiotrWie - 2017-05-07, 19:50

GRL napisał/a:
Bezwypadkowy Duster za 20kzł?
Wolne żarty...
Za 25kzł ciężko, ceny bardzo szybko rosną do 28, a krajowej serwisowanej benzyny poniżej 30kzł nie znajdziesz.
I to wciąż mówię o 2WD.
Skoro większość tych konfiguracji dzisiaj w cenniku stoi w okolicach 55kzł, to 6-latek tańszy o 25kzł tracił niewiele ponad czwórkę rocznie.
To jest cholernie mało i właśnie to mnie najbardziej przekonuje do zakupu nówki.
Nie interes mieć 12-letni samochód tracący na wartości 2-3 tysiaki i jeszcze kolejna dwójka na naprawy co sezon. :roll:

Rocznik 2010 to obecnie samochód 8 -letni, więc jeśli piszesz o utracie wartości 50% to rekord świata - mój we wrześniu wycenili do AC na 22700, a wiadomo że do celów ubezpieczenia podają ceny nierealne - żeby uzyskać większą składkę. Jak masz kolizję to nagle znajduje się inna tabela - i już jest przynajmniej 2 - 3 tyś mniej warta. Realna cena jest zwykle pośrodku, a to co ludzie podają w ogłoszeniach - ma sie do cen transakcyjnych nijak - to ich pobożne życzenia. Zresztą jakiś czas temu sprzedawał tu Dustera kol Koniu - i żeby sprzedać musiał obniżyć cenę do 70% nowego - a sprzedawał w zeszłym roku samochód kupiony w styczniu 2015, a więc nawet jak był to rocznik 2014 to był on 3-letni.
Uważasz że przez kolejne 5 lat będziesz miał tylko 20% utraty wartości?

GRL - 2017-05-07, 20:12

PiotrWie napisał/a:
Rocznik 2010 to obecnie samochód 8 -letni...

Tak znam te teorie, że samochód, który wyjechał od dealera to auto roczne.
Jednakowoż ma się to nijak do matematyki.
Zawsze mnie to śmieszyło i śmieszyć będzie.
Daj spokój...

PiotrWie napisał/a:
...a to co ludzie podają w ogłoszeniach - ma sie do cen transakcyjnych nijak - to ich pobożne życzenia.

Ja tam nigdy nie spuszczałem więcej jak 2-3% wartości auta.
Chyba nie myślisz, że idzie urwać 5000zł z ofert?

PiotrWie napisał/a:
Zresztą jakiś czas temu sprzedawał tu Dustera kol Koniu - i żeby sprzedać musiał obniżyć cenę do 70% nowego - a sprzedawał w zeszłym roku samochód kupiony w styczniu 2015, a więc nawet jak był to rocznik 2014 to był on 3-letni.

Wiele osób ma awersję do używki z LPG.
Mam i ja.

PiotrWie napisał/a:
Uważasz że przez kolejne 5 lat będziesz miał tylko 20% utraty wartości?

Nie, nie uważam.
Ale jak ktoś nie rozpędzi się z doposażaniem Laureatki, to naprawdę może się pozytywnie rozczarować przy odsprzedaży.

PiotrWie - 2017-05-07, 21:22

GRL napisał/a:
PiotrWie napisał/a:
Rocznik 2010 to obecnie samochód 8 -letni...

Tak znam te teorie, że samochód, który wyjechał od dealera to auto roczne.
Jednakowoż ma się to nijak do matematyki.
Zawsze mnie to śmieszyło i śmieszyć będzie.
Daj spokój...

To nie jest teoria - tak się po prostu umówiono i to nie w Polsce a na całym świecie. W krajach gdzie jest ograniczenie importowe tak liczą, zresztą kiedyś tak było w Polsce - do 10 lat i ja sprowadziłem w listopadzie 1992 samochód z 1983r i był on 10-letni - w 1993 by go się nie dało sprowadzić.
A a propos matematyki - to wynika ona z aksjomatów na jakie się właśnie umawiamy - najprostszym przykładem są geometrie nieeukildesowe - może nie zgadzające się z tzw zdrowym rozsądkiem - ale z matematyka jak najbardziej.

GRL - 2017-05-07, 21:32

PiotrWie napisał/a:
To nie jest teoria - tak się po prostu umówiono i to nie w Polsce a na całym świecie.

Fajnie.
Tylko, że dla zwykłego Kowalskiego (a Kowalskich będzie 99%) dziecko urodzone 3 dni temu nie ma jeszcze roku, a auto z 2010 roku ma 7 lat, a nie 8.
Z mojej strony EOT.

Luke16 - 2017-05-07, 21:43

Ale Panowie Panowie ja mam jedno pytanie pokażcie mi jedną Dusterkę z 1.6 z przebiegiem do 200 tys z PL salonu do 22 tys zł bo jeszcze takiej nie widziałem... Wątpie że jeżeli ktoś wystawia auto za 28 czy 30 tys zł sprzeda je za 20 czy 22...

W DE do 5000 Euro też nic nie ma...
https://www.ebay-kleinanz....model_s:duster

PiotrWie - 2017-05-08, 10:10

No to z tego wynika że utrata wartości Dustera jest chyba najniższa z wszystkich samochodów na rynku ( 50% na 8 lat). A na początku wszyscy straszyli że będzie gigantyczna. Jak kupowałem brałem pod uwegę np Tucsona I ale przy tym samym poziomie wyposażenia cena była o prawie 20 tys wyższa a ceny używanych obecnie są podobne.
Nie pozostaje Ci w takim razie nic innego jak poszukać w De starszego samochodu tego typu - Vitary czy Tucsona I gen.

Maniak - 2017-05-08, 11:30

Dokładnie, ceny używanych Dusterów są wysokie. Żeby chociaż nie były to składaki to bym jeszcze zrozumiał, ale taniej jest kupić nowy bo w taki co kosztował 25k władujesz mnóstwo pieniędzy i nerwów (potem są głosy, że Dacia awaryjna). W tej cenie Vitara, RAV4, Outlander czy C-HR nie będą pierwszej świeżości i pewnie trzeba będzie LPG założyć. Tucson I albo Sportage powinny być w miarę przystępne rocznikowo w tej cenie.
GRL - 2017-05-08, 13:12

PiotrWie napisał/a:
No to z tego wynika że utrata wartości Dustera jest chyba najniższa z wszystkich samochodów na rynku...

Inaczej bym się tutaj nie zarejestrował...

Luke16 - 2017-05-08, 18:57

Gdybym wiedział że Dustery tak będą trzymały cenę to w 2011 kupilbym nową a teraz z przebiegiem ok 300 tyś km sprzedalbym na pniu za 25 tyś zł... co do innych marek... albo Renault albo Dacia ostatecznie fiat... inne mnie nie przekonują. Dlatego padło pytanie o Scenicu RX4
GRL - 2017-05-08, 19:32

Jako ciekawostkę przedstawię takie zestawienie:

- Renault Scenic II - prześwit 13cm
- Renault Scenic III - prześwit 12cm

- Toyota RAV4 IV - prześwit 16,5cm
- Kia Sportage II - prześwit 17cm
- Skoda Yeti - prześwit 18cm

- Dacia Duster - prześwit 20,5cm
- Dacia Sandero Stepway II - prześwit 20,5cm

I tu największa ciekawostka - Najzwyklejsze Sandero II - prześwit 16,5cm
Może zwykłe Sandero 1.2 w gazie byłoby dobrym tropem?

I jeszcze jedna zagwozdka - czy nie zaryzykować przekładki sprężyn ze Stepway'a tce, zakładając, że nie waży on znacznie więcej?

PiotrWie - 2017-05-08, 19:47

Luke16 napisał/a:
Gdybym wiedział że Dustery tak będą trzymały cenę to w 2011 kupilbym nową a teraz z przebiegiem ok 300 tyś km sprzedalbym na pniu za 25 tyś zł... co do innych marek... albo Renault albo Dacia ostatecznie fiat... inne mnie nie przekonują. Dlatego padło pytanie o Scenicu RX4

Scenic SX4 był produkowany od 2000r przez chyba 3 lata więc nie dość że było ich mało to znalezienie obecnie egzemplarza w dobrym stanie graniczy z cudem - myślę że te co pozostały przy życiu i jeszcze nadają się do czegoś są już w rękach maniaków którzy ich nie sprzedadzą.
A ponadto:
http://www.4x4.v10.pl/Ren...knie,31375.html

Michał B24 - 2017-05-08, 22:21

Niestety to bardzo awaryjny scenic byl. Jak normalny byl wyjatkowo twardym sprzetem, tak 4x4 to drogi w utrzymaniu sprzet, gdzie naped 4x4 nie wytrzymuje dlugo...
Maniak - 2017-05-09, 09:04

Znalezienie egzemplarza godnego uwagi będzie jeszcze trudniejsze niż w przypadku Dustera, jest ich za mało na rynku.
Marek1603 - 2017-05-09, 10:01

I zaczynają ginąć śmiercią naturalną.
Luke16 - 2017-05-09, 11:50

Czyli RX4 odpuszczam... ogólnie ok. 40km dziennie dróg dojazdowych do klienta są takie jak na załączonym obrazku...


DrOzda - 2017-05-09, 12:21

Na coś takiego Stepway wystarczy aż nadto .... w razie "W" klient zapewne dysponuje ciągnikiem :)
Maniak - 2017-05-09, 12:42

Marek1603 napisał/a:
I zaczynają ginąć śmiercią naturalną.


Za pierwszym razem przeczytałem "gnić śmiercią naturalną" przypadek? Nie sądzę :mrgreen:

Jak popada deszcz lub śnieg to się okaże jak łatwy jest to przejazd, ale stepway dałby radę. Najwyżej kupisz opony AT

Luke16 - 2017-05-09, 12:52

I chyba na Sandero SW się skończy... lepiej celowac w wersję przed fl czy po flu? Różnią się one czymś? Najbardziej rozchodzi mi się o wysokość/prześwit.
laisar - 2017-05-09, 13:09

Luke16 napisał/a:
wysokość/prześwit

Bez zmian.

GRL - 2017-05-09, 14:33

Zależy co nazywasz liftingiem?
Bo jeżeli pokiełbasiłeś pojęcia i chodzi Ci o SS1 vs SS2, to spieszę donieść, że SS1 wisi znacznie niżej niż SS2. :)

Luke16 - 2017-05-09, 15:36

GRL, no właśnie o to mi się rozchodzilo :-P o różnice między SS1 i SS2
laisar - 2017-05-09, 16:24

Luke16 napisał/a:
różnice między SS1 i SS2

sandero I - 155 mm
stepway I - 175 mm

sandero II - 163 mm
stepway II - 207 mm


(W katalogach do fazy 2 zaczęto podawać wartości dla pojazdów obciążonych, ale różnica względem braku ładunku to ok 30 mm, więc wychodzi mniej więcej na to samo. Zwłaszcza że dokładność pomiaru to jakieś 0,5 cm...).

Luke16 - 2017-05-09, 16:49

To 17,5cm nawet w jedynce jest już fajne. Teraz pytanie który silnik do lpg najlepszy zarówno w jedynce jak i dwójce?
Marek1603 - 2017-05-09, 18:14

Stepway w zupełności wystarczy.


Maniak napisał/a:
Marek1603 napisał/a:
I zaczynają ginąć śmiercią naturalną.


Za pierwszym razem przeczytałem "gnić śmiercią naturalną" przypadek? Nie sądzę :mrgreen:


Prawie monitor poplułem jak przeczytałem. :mrgreen:

Maniak napisał/a:
Jak popada deszcz lub śnieg to się okaże jak łatwy jest to przejazd, ale stepway dałby radę. Najwyżej kupisz opony AT


Tylko najpierw sprawdź czy w rozmiarze do stepka są AT-ki. Zawsze możesz na zimówkach pomykać albo całoroczne kupić ale też sprawdź czy są w tym rozmiarze.



Silniki 1-ki obydwa się nadają. 1,4 MPI (ale tylko sandero) i 1,6MPI również stepway.
Regulacja zaworów dla LPG co około 15kkm konieczna za około 50 - 100 zł poza ASO.

Dla 2-ki 1,2 16V Bardzo dobrze znosi LPG. Dla 0.9 TCe nie ma jeszcze za bardzo danych ale na forum jest kilkanaście szt. i nie słychać aby się coś działo. Powiem więcej nawet są zadowoleni.

Luke16 - 2017-05-09, 18:57

1.6 to stara 8mio zaworowa jednostka Renault??
1.2 16v z hydraulika to silnik który napędza np. Clio II?

Marek1603 - 2017-05-09, 19:42

Tak.

Nie.
http://www.daciaklub.pl/f...t=696&start=275

Maniak - 2017-05-10, 07:46

Marek1603 napisał/a:
Stepway w zupełności wystarczy.

Tylko najpierw sprawdź czy w rozmiarze do stepka są AT-ki. Zawsze możesz na zimówkach pomykać albo całoroczne kupić ale też sprawdź czy są w tym rozmiarze.


Też prawda, uznałem to za pewnik bo buggy mają chyba MT w tym rozmiarze, ale warto sprawdzić, trap jeszcze nie kupuj :mrgreen:

Fruxo - 2017-05-10, 08:38

I wychodziły też z 1.6 16v ale ciężko takiego dorwać.
https://www.otomoto.pl/of...html#4545dfda6c

Michał B24 - 2017-05-10, 09:10

Maniak napisał/a:
Marek1603 napisał/a:
Stepway w zupełności wystarczy.

Tylko najpierw sprawdź czy w rozmiarze do stepka są AT-ki. Zawsze możesz na zimówkach pomykać albo całoroczne kupić ale też sprawdź czy są w tym rozmiarze.


Też prawda, uznałem to za pewnik bo buggy mają chyba MT w tym rozmiarze, ale warto sprawdzić, trap jeszcze nie kupuj :mrgreen:


Jesli nie taki sam, to podobny powinien byc. Suzuki Jimny chodzi na podobnym rozmiarze.

Nalezy pamietac, ze opony AT przewaznie maja indeks predkosci do 160km/h

Maniak - 2017-05-10, 10:33

W ogóle na trasie raczej będzie gorsza jazda, ale zdjęcie drogi nie przypominało autostrady
route2000 - 2017-05-10, 11:18

Trzy lata temu koło mojego miejsca pracy widziałem Nissana Micrę z oponami typowo terenowymi i z podwyższonym podwoziem. ;-)
Marek1603 - 2017-05-10, 11:48

I wszystko w temacie. Bierz STEPWAY-a.
Luke16 - 2017-05-10, 11:58

StepWay na dobrych oponach zimowych wystarczy. :) Mam jeszcze jedno pytanie czy jest tutaj ktoś z woj. łódzkiego ma takiego SS i mógłbym podjechać i się przymierzyć?

Takie foto z jednej z większej wioski u nas. Powiat planuje remont dopiero za rok a z dnia na dzień jest co raz to gorzej... Szkoda alusów mieć na aucie...

Michał B24 - 2017-05-10, 12:32

Stepway Phase 2 jest idealnym autem na takie drogi jak piszesz I pokazujesz. pewnie Phase 1 nie jest gorszy.
gregorisan - 2017-05-10, 12:46

Na takie kwiatki to i roweru szkoda - Trzeci Świat :-/
Maniak - 2017-05-10, 13:06

Terenowa micra daje radę :mrgreen: Stepway nie jest odporny na meteoryty, ale z takimi dziurami sobie poradzi, oczywiście przy rozsądnej prędkości.
Luke16 - 2017-05-10, 13:09

gregorisan, i niestety niekiedy muszę przejechać tą drogą 3 razy dziennie... :-/ Co ciekawsze dookoła droga jest zrobiona tylko ta wioska nie bo kiedy mieli tu robić władza w powiecie się zmieniła i efekt widoczny na załączonym obrazku... Muszę mieć wyższe auto bo gdzie nie gdzie drogi są masakryczne...
Michał B24 - 2017-05-10, 13:12

Stepway, to bardzo dobry wybor dla Ciebie.
PiotrWie - 2017-05-10, 13:20

Ew. MCV pierwszej generacji -kup to co znajdziesz w lepszym stanie.
Michał B24 - 2017-05-10, 13:28

Na polne drogi, auto im krótsze tym lepiej, na asfalt, im dluższe, tym lepiej.
PiotrWie - 2017-05-10, 13:38

Michał B24 napisał/a:
Na polne drogi, auto im krótsze tym lepiej, na asfalt, im dluższe, tym lepiej.

Ale ogólnie - każde auta tym lepsze w im lepszym jest stanie. MCV w stosunku do SS1 był znacznie popularniejszy, więc jest większa szansa na znalezienie czegoś w dobrym stanie.
A MCV bez problemu da radę.

GRL - 2017-05-10, 14:02

Luke16 napisał/a:
Szkoda alusów mieć na aucie...

Na wyposażeniu SS są "oszukańcze" felgi stalowe strukturalne zakryte kołpakiem.
Patent dobry, bo ciężko dostrzec, że to nie alusy, a może wytrzymalsze będą.
Gorzej jak kołpaki odpadną na którejś dziurze. :mrgreen:

Michał B24 - 2017-05-10, 14:08

PiotrWie napisał/a:
Michał B24 napisał/a:
Na polne drogi, auto im krótsze tym lepiej, na asfalt, im dluższe, tym lepiej.

Ale ogólnie - każde auta tym lepsze w im lepszym jest stanie. MCV w stosunku do SS1 był znacznie popularniejszy, więc jest większa szansa na znalezienie czegoś w dobrym stanie.
A MCV bez problemu da radę.


Na takie drogi każda Dacia w dobrym stanie będzie dobra. czy to Logan, MCV, sandero, Sandero Stepway, Duster, Dokker, Lodgy.

Ale w kolejności przydatności do tego konkretnego celu to: SS jest najlepsza. Ale fakt, trudno znalezc w dobrym stanie a druga wersja to powyzej 30 tysiecy sobie winszuja...

Jaką nie kupi, to się nada. A może się okazać, że dokker mu podpasuje, ze względu na wielkość paki, albo logan, bo wizualnie mu sie podoba I teściowa zawinięta w dywan do bagażnika dyskretnie się zmieśći. Że o łopacie nie wspomnę...

gregorisan - 2017-05-10, 14:27

GRL napisał/a:
Na wyposażeniu SS są "oszukańcze" felgi stalowe strukturalne zakryte kołpakiem.

Trzymają się dobrze i są dość mocne bo już dwa mam z lekkimi uszczerbkami ;-)
I rzeczywiście ludzie łapią się na to, że są to alusy.

Luke16 - 2017-05-10, 14:33

No Logan czyakurat dokker akurat mi nie leży tym bardziej że nie ma otwieranej klapy bagażnika do góry co w przypadku deszczu jest wskazane. A z tym że im krótsze auto w teren tym lepsze to prawda. Miałem okazję popylac żony Pandą i nie było problemu z żadnym przelotem przez błoto itp...
Maniak - 2017-05-11, 06:21

Bo panda jest lekka, ale skoro daje radę to SS gorsze nie będzie. Wszystko co miałoby 4x4 będzie piętnastoletnie...
route2000 - 2017-05-11, 08:03

W ubiegłorocznym zlocie w Zrębicach była jazda na orientację. Do wyboru były dwie drogi: jedna asfaltowa, a druga gruntowa. Wybraliśmy gruntową i Lodzia dała radę bezproblemowo, nawet ani razu nie zszurała pod podwodziem. Czyli Dacia da radę. ;-)
Luke16 - 2017-05-21, 16:21

Dzisiaj znajomy do mnie dzwonił że ktoś przyprowadził mu C5 z LPG z 2003 roku 287 tyś km przebiegu bo cieczy z czegoś płyn chłodniczy. Okazało się że z trójnika od LPG. Pod maską siedzi silnik 1.8, wersja liftback. Zapytany o cenę powiedział 2500zł do negocjacji. Zrobiłem jedno foto... Brać to?
<a href="http://www.fotosik.pl/zdjecie/8667cf26a146292c" target="_blank"><img src="https://images83.fotosik.pl/584/8667cf26a146292cmed.jpg" border="0" alt="" /></a>

mojo - 2017-05-21, 21:19

Luke16 napisał/a:
Dzisiaj znajomy do mnie dzwonił że ktoś przyprowadził mu C5 z LPG z 2003 roku 287 tyś km przebiegu bo cieczy z czegoś płyn chłodniczy. Okazało się że z trójnika od LPG. Pod maską siedzi silnik 1.8, wersja liftback. Zapytany o cenę powiedział 2500zł do negocjacji. Zrobiłem jedno foto... Brać to?


A to Ty auta do praca, która jak rozumiem zysk Ci przynosi szukasz czy na ZłomBolot się wybierasz?

GRL - 2017-05-22, 23:45

Właściwie, to cena nie jest aż taka zła (konfiguracja nówki jakieś 60+) => https://www.otomoto.pl/of...html#f501571117
Maniak - 2017-05-24, 07:51

Luke16 napisał/a:
Dzisiaj znajomy do mnie dzwonił że ktoś przyprowadził mu C5 z LPG z 2003 roku 287 tyś km przebiegu bo cieczy z czegoś płyn chłodniczy. Okazało się że z trójnika od LPG. Pod maską siedzi silnik 1.8, wersja liftback. Zapytany o cenę powiedział 2500zł do negocjacji. Zrobiłem jedno foto... Brać to?
<a href="http://www.fotosik.pl/zdjecie/8667cf26a146292c" target="_blank"><img src="https://images83.fotosik.pl/584/8667cf26a146292cmed.jpg" border="0" alt="" /></a>


Przy takiej cenie liczy się stan auta i ewentualnie jego waga jeżeli będziesz chciał sprzedać na kg. Generalnie trzeba dobrze obejrzeć auto bo ewentualna naprawa samochodu segmentu D może przekroczyć te 2500zł.

PiotrWie - 2017-05-24, 09:37

Luke16 napisał/a:
Dzisiaj znajomy do mnie dzwonił że ktoś przyprowadził mu C5 z LPG z 2003 roku 287 tyś km przebiegu bo cieczy z czegoś płyn chłodniczy. Okazało się że z trójnika od LPG. Pod maską siedzi silnik 1.8, wersja liftback. Zapytany o cenę powiedział 2500zł do negocjacji. Zrobiłem jedno foto... Brać to?
<a href="http://www.fotosik.pl/zdjecie/8667cf26a146292c" target="_blank"><img src="https://images83.fotosik.pl/584/8667cf26a146292cmed.jpg" border="0" alt="" /></a>

Żeby myśleć o samochodzie z zawieszeniem hydropneumatycznym trzeba mieć kumatego mechanika który się już tym zajmował - to że koszty są podobne jak w w zwykłym zawieszeniu ( 1 kula mnie więcej tyle co 1 amortyzator) nie ma aż takiego znaczenia - byle majster Ci tego nie ogarnie. Spytaj o doświadczonego mechanika w twojej okolicy na forum Citroena.
Ale jakbyś miał takiego mechanika to nie byłoby źle - w końcu te samochody mają zawieszenie regulowane, na kiepskiej drodze możesz go podnieść prawie do wysokości Dustera.

Maniak - 2017-05-24, 10:34

Generalnie to zawieszenie jeżeli nigdy nie było robione to pewnie będzie do zrobienia (coś mi świta, że chyba po 200kkm należy to zrobić). Są osoby, które regenerują gruszki, koszty są bodajże 100-150zł za sztukę (za samą regenerację gruszki), tylko trzeba znaleźć specjalistę w tej dziedzinie. Podejrzewam, że byłby to wydatek, który by się nie powtórzył do końca żywota tego pojazdu (o ile ktoś dobrze by to zrobił). Obawiałbym się innych wydatków, trzeba dokładnie sprawdzić silnik, skrzynię i instalację lpg, wymiana instalacji pewnie co najmniej podwoiłaby cenę auta.
Marek1603 - 2017-05-24, 11:00

PiotrWie napisał/a:

Żeby myśleć o samochodzie z zawieszeniem hydropneumatycznym trzeba mieć kumatego mechanika który się już tym zajmował .


Jest taki w Częstochowie. Kolega ma cytrynkę i poleca, bo mnóstwo ludzi tam do niego jeździ, nawet z moich okolic.

Luke16 - 2017-05-27, 18:21

Citroena za namową znajomego nie kupiłem bo zna właściciela i raczej nie należy do tych co dbają o auto... cena dobra ale silnik słychać że swoje przeleciał... nie ukrywam że ciągle myślę o C5 ze względu na prześwit polift to wydatek ok 15 tyś zł. Najbardziej kusi mnie ciągle Duster niestety jest po za moim zasięgiem finansowym, zaś Sandero obejrzałem przejechałem się i jakoś nie urzekło mnie komfortem... po przejażdżce C5 bajka...
Luke16 - 2017-06-03, 11:56

https://www.otomoto.pl/of...html#xtor=SEC-8
Warto wziąć ją po uwagę? Wiem że jest leasing do spłaty i łącznie wychodzi 42 tyś zł.
Silnik tak naprawdę jest tam K4M. Kobiecie ktoś nagadal że jest tam nissan a dzisiaj po rozmowie doszliśmy że w dowodzie jest 77KW więc K4M.

Thomson1708 - 2017-06-03, 14:41

Za nowy z orginalnym gazem (1,6 115km) i klimatyzacją zapłacisz 51600 złotych.
Brałbym nówkę jednak. Bo jeśli chodzi o dopłatę 9 tyś za autko bez przebiegu 50 paru tyś (zbliża się to o te 50 tyś do wymiany rozrządu, który tani nie jest), nie bite na 100% i nowe to nie dużo.
Myślę że realnie nowy samochód się bardziej opłaca niż ten.

Luke16 - 2017-06-03, 15:54

Thomson1708, poczytaj sobie o montażu LPG w nowym silniku 1.6 = same problemy... też wolałbym nowke ale wykluczenie u mnie LPG mija się z celem, a nie mam czasu na regulację zaworów za grube pieniądze co chwilę. Drogi rozrząd do K4M? Gdzie? W Scenicu wymienialem ostatnio z nowymi uszczelniaczami, olejem w silniku filtrami i pompą wody zapłaciłem 800zł...

P.S. nawet w salonie Dacii odradzili mi Dustera z tym silnikiem

Thomson1708 - 2017-06-03, 17:19

@up
Ja mówię o wymianie rozrządu w ASO :) Za wymianę oleju i filtrów skasowali 708zł.

Luke16 - 2017-06-03, 17:30

ASO niech spada ze swoimi cenami. A olej potrafią wymienić sam nie za 7stow. No ale za coś muszą żyć. Dla mnie było by to ostatnie miejsce gdzie bym auto odstawil i ciekawe czy ten olej w ogóle zmienili. Miałem kumpla który w Citroenie pracował. Poopowiadal co się tam działo
Maniak - 2017-06-04, 09:59

Co nowe to nowe... ze zdjęć widać, że niezłe wyposażenie, ale czy bite czy nie to tego nie widać. Auto ma jednak 3 lata, te auta trzymają wartość i jeżeli nie chcesz nowego to warto się nad nim pochylić. Przede wszystkim stacja diagnostyczna.
Marek1603 - 2017-06-04, 10:06

Nie wiem ale oferta chyba nie aktualna od wczoraj.
Pisał do mnie kolega z scenicforum.pl, że jego kolega był zainteresowany. Miał jechać wczoraj po niego ale nie mam info co i jak.

Fruxo - 2017-06-05, 10:43

pół miliona przebiegu ładny wynik
Luke16 - 2017-06-05, 17:25

Duster kupiony 10km od domu. Nawet blach nie muszę zmieniać :D pierwszy właściciel, 2010 rok, wyposażenie konkretne bo nawet tempomat ma, 137 tyś km. Cena bardzo okazyjna bo 20 tyś zł. Silnik oczywiście jeden słuszny.
wojtek013 - 2017-06-05, 17:57

No, to oby jeździł bezawaryjnie jak najdłużej :)
4X4, czy 4X2?

Luke16 - 2017-06-05, 18:07

Zwykły 4x2
Marek1603 - 2017-06-05, 19:38

No to porządne opony i będzie Pan zadowolony. Gratulacje i czekamy na galerię.
Michał B24 - 2017-06-05, 20:02

Gratulacje. To trudny do zajeżdżenia sprzęt. Nadaje się prawie do wszystkiego.
Maniak - 2017-06-06, 09:49

Gratulacje i bezawaryjności
Luke16 - 2017-06-06, 20:48

Takie ciemne foto z parkingu bo byliśmy z żoną na długiej przejazdzce. :) na początku była przepaść pomiędzy scenickiem (czujnik zmierzchu, deszczu, asr, handsfree, automatyczne swiatla itd), a dusterem ale ta prostota jednak wygrywa wszystkim :D
[/URL]

jas_pik - 2017-06-06, 20:56

Luke16 napisał/a:
czujnik zmierzchu, deszczu, asr, handsfree, automatyczne swiatla itd

Przecież prawie wszystko możesz sobie sam w Duasterze podorabiać .
Jakie wtedy będzie zadowolenie że poprawiłeś fabrykę.
Jesli dużo jeździsz w nocy (nie przypuszczam) to może ci sie przyda temat o tanim dorobienu lusteka fotochromatycznego ( to koszt rzedu 20 zł) o tutaj

Luke16 - 2017-06-06, 21:34

Akurat fotochrom jest :D bo jest lusterko z bluetooth i kamerą plus fotochrom :p co dalej ktoś w lepetyne powinien dostać za szmaciana rolete bagażnika. No i pytanie za 100 punktów bo właściciel nie odnalazł drugiego kluczyka niestety. Ma jeszcze szukać ale nie ma pojęcia gdzie jest (Pan 67lat). Idzie go dorobić? Ewentualnie jaki koszt?
laisar - 2017-06-06, 22:02

Gratulacje z okazji nabytku!

Luke16 napisał/a:
ktoś w lepetyne powinien dostać za szmaciana rolete bagażnika

Wersja po liftingu ma półkę i... też jest źle - szukać pod "lodówka" <;


Luke16 napisał/a:
Idzie go dorobić? Ewentualnie jaki koszt?

Do każdego auta "idzie", tylko czasem nie jest to tanio... Jednak dla zaciętych zawodników istnieją sposoby i sposobiki - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=605

Ogólnie - http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + kluczyk* + Przeszukaj tylko tytuł wiadomości

Luke16 - 2017-06-07, 10:05

Najbardziej fascynujące jest to że w Dusterze K4M jest bezproblemowa przepustnica na linkę z silniczkiem krokowym a w moim scenicu i nawet w lagunie czy kangoo 1.6 z 2001 roku jest cała elektryczna. Co do kluczyka na razie czekam ale nie lubię żadnego auta bez zapasu. Jak się nie znajdzie to będę zmuszony dorobić.
route2000 - 2017-06-07, 10:57

Miałem Scenica z 2000 roku z linką na przepustnicy z silniczkiem krokowym. ;-)
Luke16 - 2017-06-16, 15:11

http://allegro.pl/dacia-s...61.html#thumb/1
podejdzie takie radio do mojego dustera plug&play?

laisar - 2017-06-16, 15:51

Luke16 napisał/a:
http://allegro.pl/dacia-s...6770918161.html
podejdzie takie radio do mojego dustera plug&play?

Z tym adapterem kablowym jak na 3 fotce - powinno.

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1804

jas_pik - 2017-06-16, 15:52

Za te pieniądze to już lepiej MN - takie jest moje zdanie - aczkolwiek trzeba będzie trichę przerobić froncik - makowinicę.
Luke16 - 2017-06-16, 16:38

Nie chce mi się akurat nic przerabiać. Zależy mi na USB i sterowaniem przy kierowcy. Teraz jest oryginał chyba Clarion z AUX. Mam jakiegoś pionka fajnego z USB ale znowu sterowania przy kierowcy nie będzie.
Luke16 - 2017-06-17, 21:01

Czyli podpasuje ze sterowaniem przy kierowcy?
laisar - 2017-06-17, 21:08

Jasne - ale też nie z każdym, jest kilka typów (aczkolwiek niektóre da się jeszcze dopasować): http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3813


(...Chociaż może warto się dobrze zastanowić, czy to w ogóle potrzebne? Obsługa radia jest właściwie bezwzrokowa, ręką sięga się bez problemu, a z pilotem to tak czy owak zawsze jakaś dodatkowa rzeźba, chociażby w przesławnych Twardych Plastikach... Dodatkowy kabelek, dodatkowy kurzołap, dodatkowa waga - a zyski jak dla mnie przyzerowe. Dlatego ja się jednak nie zdecydowałem montować, mimo że pilota kupiłem i go przerobiłem, by pasował).

Luke16 - 2017-06-18, 14:35

laisar, ale ja mam pilota od radia oryginalnego pod kierą tylko że radio mam bez USB z aux tylko...
laisar - 2017-06-18, 15:49

W takim razie rzeczywiście większość roboty odpada. Pozostaje jedynie ewentualna drobna kwestia dopasowania wtyczki od pilota, gdyby okazało się niekompatybilna.
PiotrWie - 2017-06-20, 11:23

A masz udokumentowaną wymianę rozrządu - bo producent w 2010 roku podawał "co 8 lat lub 150 tyś " więc może być niewymieniony.
Luke16 - 2017-06-23, 09:17

PiotrWie napisał/a:
A masz udokumentowaną wymianę rozrządu - bo producent w 2010 roku podawał "co 8 lat lub 150 tyś " więc może być niewymieniony.

Nie ważne jakie auto rozrząd wymieniony na dzień dobry. Koszty stosunkowo nie duże w porównaniu do tego co może się stać po jego strzale.

Radio kupiłem za 200zl z przesyłką z USB :)

Kolejne pytanie co radzicie bo wczoraj doszedł gaz. Kupić zestaw naprawczy czy dojazdowke? I czy idzie takową dostać?

route2000 - 2017-06-23, 12:05

Dojazdówkę, bo jak rozwalisz porządnie koło to zestaw nigdy nie naprawi tego koła. Zestaw tylko zatyka malutkie przebicia, a nie duże dziury.... ;-)

A propos, może zmień dane w awatarze, jakie obecnie masz auto, bo co z tego widzę, że nadal masz Galaxy w tedeiku, a tam założyłeś LPG do diesla??? :->

Luke16 - 2017-06-24, 09:01

route2000, już zmienione :)
Tylko dojazdowki do Dustera żadnej nie znalazłem... Chyba że pasuje od czegoś innego?

Luke16 - 2017-06-25, 13:52

Koledzy od czego są te kable? Znajdują się one po prawej stronie bagażnika.

Od oryginalnych czujników cofania?

Loganienko - 2017-07-06, 12:38

PiotrWie napisał/a:
Przy tych przebiegach też bym raczej myślał o dieslu - LPG do 1,6 jak na razie nie jest zbyt przetestowane w Dacii. Piszesz o powiększeniu rodziny i rozmiarze bagażnika - dla ilu osób byłby ten Duster - bo rzeczywiście bagażnik jest dość mały - ja kupiłem Dustera dla 2-ch osób więc mnie to nie wzrusza - ale często muszę składać tylne siedzenia bo mi się szybko przestają mieścić bagaże - ale oczywiście jest kwestia umiejętności pakowania się - w latach 80-tych ludzie jeździli z dwójką dzieci pod namiot do Bułgarii maluchami i jeszcze jakoś pakowali towar na handel :-D . Ale na moją byłą ( bo obecnie maja tak po 30 lat i z nami nie jeżdżą) trójkę bym Dustera nie polecił. Za to jest super na dojazdy - wysokie zawieszenie powoduje że wjedziesz na każde wiejskie podwórko, nie wymaga ogromnych przestrzeni do manewrów.

Kolego ten silnik przeżył Megane przeżył Clio 3 i tak dalej mogły dojść jakieś małe zmiany był też wymaganie 2 w związku z powyższym jego żywotność w gazie może jest mała bo wynosi rzędu 350000 km Natomiast ja osobiście daleko a Renówka siedzę od dobrych na 100 lat bardzo daleko bym był od wersji diesel owskiej szczególnie 15 a niestety w Polsce nie występuje żadna inna dlatego pana w związku z powyższym polecałbym 16 benzynę i dołożenie instalacji gazowej auto w sumie Niezniszczalny jak wiemy takie się nie psują I jeżeli się psują to psują się tak jak każda inna Renówka typu Clio lub Laguna tylko że koszty napraw są tańsze a cała reszta cała reszta to już grosze

GRL - 2017-07-06, 12:44

Loganienko napisał/a:
Kolego ten silnik przeżył Megane przeżył Clio 3 i tak dalej mogły dojść jakieś małe zmiany był też wymaganie 2 w związku z powyższym jego żywotność w gazie może jest mała bo wynosi rzędu 350000 km Natomiast ja osobiście daleko a Renówka siedzę od dobrych na 100 lat bardzo daleko bym był od wersji diesel owskiej szczególnie 15 a niestety w Polsce nie występuje żadna inna dlatego pana w związku z powyższym polecałbym 16 benzynę i dołożenie instalacji gazowej auto w sumie Niezniszczalny jak wiemy takie się nie psują I jeżeli się psują to psują się tak jak każda inna Renówka typu Clio lub Laguna tylko że koszty napraw są tańsze a cała reszta cała reszta to już grosze

Nie doczytałem do końca nie dałem rady padłem zeza dostałem hej

Luke16 - 2017-07-06, 14:13

GRL, ja też nic a nic z tego nie zrozumiałem, z resztą temat jest zamknięty, Dustera mam i jestem happy
PiotrWie - 2017-07-06, 20:30

Jedyne co pojąłem to to że piszący wziął post z początku dyskusji ( gdy pisałem o obecnym 1,6 z Nissana) i błędnie zrozumiał że chodzi o K4M, ten który masz .
Dracid - 2017-07-06, 20:50

Loganienko, interpunkcji używaj. Kropek parę postaw chociaż, tego nie idzie przeczytać.
Kikus - 2017-07-07, 09:04

oby jeździł jak najdlużej :) jakby coś się działo, to wpadnij tutaj http://bit.ly/2sLrEXp czasem się udzielam i służę pomocą
route2000 - 2017-07-07, 09:33

Dużo informacji można uzyskać na innym forum LPG .
Luke16 - 2017-09-09, 23:28

Dodam do swojego tematu bo jak zobaczyłem to ogłoszenie to mało co z krzesła nie spadłem
https://www.otomoto.pl/of...s-ID6z5tIS.html
Niezły marzyciel. Nowa ile 60-65tys zł?

RowerekCombi - 2017-09-10, 04:25

no ale szlachetne drewno daje w zestawie :mrgreen:
Luke16 - 2017-09-10, 17:03

Wczoraj jeszcze było ponad 43 tyś zł

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group