DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Przegląd mediów o Dacii - Test Logana MCV II FL 1,0 SCE

maciek - 2017-05-07, 18:30
Temat postu: Test Logana MCV II FL 1,0 SCE
Jakiś czas temu mieliśmy Logana z 1,0 SCE

Zapraszam do testu
http://www.test.auto.pl/t...ce-75-laureate/

GRL - 2017-05-07, 19:09

Cytat:
...a co najważniejsze klimatyzacja działa sprawnie i szybko.

W znaczeniu coś zmieniono na plus wraz z liftingiem?
Czy też Wasze "sprawne i szybkie" to to samo co innych "słabe" chłodzenie?

paulus108 - 2017-05-08, 11:45

Fajny test.
Chyba jedyny po polsku z silnikiem 1.0 z Loganem kombi (a moze w ogole nawet z Loganem/Sandero).

To wlasciwie wychodzi na to, ze chyba ten silnik 1.0 spala troche mniej niz 1.2?

Ciekawe jak bedzie z bezawaryjnoscia.

Fruxo - 2017-05-08, 12:06

4,4 l na 100 bardzo bym to chciał zobaczyć
spoogie - 2017-05-09, 08:13

-10 Nm w porównaniu do poprzedniego silnika to chyba jednak czuć różnice. Już sam 1.2L 16v demonem mocy nie był a co dopiero to maleństwo bez turbo. Nie po to się kupuje kombi żeby jeździć samemu. Przecież wtedy przecież zwykłe sandero by wystarczyło.
paulus108 - 2017-05-09, 08:51

spoogie napisał/a:
-10 Nm w porównaniu do poprzedniego silnika to chyba jednak czuć różnice. Już sam 1.2L 16v demonem mocy nie był a co dopiero to maleństwo bez turbo. Nie po to się kupuje kombi żeby jeździć samemu. Przecież wtedy przecież zwykłe sandero by wystarczyło.


niekoniecznie. Wlasnie niekiedy ktos jezdzi sam, czy tylko z 1 osoba, ale potrzebuje duzego bagaznika, i nie po to zeby wozic kartofle (zart;-) ale czasem troszke wieksze czy dluzsze przedmioty czy duzego pieska.

Albo moze sie komus zwyczajnie Sandero nie podobac, a kombi juz tak...

DrOzda - 2017-05-09, 09:17

To jeszcze obejrzyj przebieg krzywej momentu i mocy w Sce i 1.2 16V - przy normalnej miejskiej eksploatacji ten pierwszy jest znacznie żwawszy ... co innego autostrada ......
GRL - 2017-05-09, 12:30

-10Nm, ale osiąganych przy niższych obrotach, więc tutaj aż tak bym nie demonizował.
Nie miałem tej przyjemności porównania wykresów obu silników, ale jest znaczna szansa, że idą "łeb w łeb".
Zresztą te 107 w 1.2 d*py nie urywa, 1.2 od Kijanki oferuje 122Nm, a pojemność przecież ta sama.

Natomiast 1.2 ma trochę ważniejszą przewagę - dłuższe przełożenia skrzyni biegów.
Żadna nie jest dedykowana na trasy, ale starsza jednak trochę dłuższa.
Zacytuje samego siebie:

Cytat:
Sandero + Logan 1.0 SCe (75):
- Przełożenie najwyższego biegu - 29,83
- Prędkość obrotowa silnika przy 90km/h - 3.000 [obr/min]
- Prędkość obrotowa silnika przy 140km/h - 4.700 [obr/min]

Sandero + Logan 1.2 SCe (75):
- Przełożenie najwyższego biegu - 31,77
- Prędkość obrotowa silnika przy 90km/h - 2.850 [obr/min]
- Prędkość obrotowa silnika przy 140km/h - 4.400 [obr/min]

laisar - 2017-05-09, 13:04

DrOzda napisał/a:
obejrzyj przebieg krzywej momentu i mocy w Sce

?

DrOzda - 2017-05-09, 13:53

Niestety klasycznego nie znalazłem ale ekstrapolując filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=kAJAkV-ru0g
domyślam się że VVT udostępnia z 90% jego wartości już pewnie od 1800 obrotów .....

Marek1603 - 2017-05-09, 18:26

Nie wiem czy dobrze rozumiem ale jest coś na wzór zmiennych faz rozrządu.
DrOzda - 2017-05-09, 18:37

VVT - "normalne" zmienne fazy rozrządu sterowane kołami wałków rozrządu.
Dodatkowo łańcuch zamiast paska plus znane z Tce tłoki/cylindry pokryte grafitem zmniejszające tarcie wewnętrzne silnika.

luckyboy - 2017-05-10, 19:30

DrOzda napisał/a:
To jeszcze obejrzyj przebieg krzywej momentu i mocy w Sce i 1.2 16V - przy normalnej miejskiej eksploatacji ten pierwszy jest znacznie żwawszy ... co innego autostrada ......


Przebieg momentu wg. producenta w prezentacji, a rzeczywisty wykres na hamowni to dwie różne rzeczy ;)

GRL - 2017-05-10, 20:40

A odpowiedzi, na moje całkowicie poważne pytanie odnośnie klimatyzacji, nie dostałem... :roll:
Kauris - 2017-05-10, 21:52

DrOzda napisał/a:
To jeszcze obejrzyj przebieg krzywej momentu i mocy w Sce i 1.2 16V - przy normalnej miejskiej eksploatacji ten pierwszy jest znacznie żwawszy ... co innego autostrada ......

Przecież 1.2 16v ma te 97Nm niżej niż 1.0 SCe. Tak na oko 2800 vs 3500

gregorisan - 2017-05-11, 06:40

GRL napisał/a:
A odpowiedzi, na moje całkowicie poważne pytanie odnośnie klimatyzacji, nie dostałem...

Autko testowane w okresie wiosennym, gdzie jak wiadomo temperatury nie są wysokie, więc ciężko oczekiwać, aby dobrze sprawdzić działanie klimatyzacji ;-)

route2000 - 2017-05-11, 07:58

Trzeba czekać na wielkie upały, by sprawdzić działanie klimy. :->
paulus108 - 2017-05-11, 08:58

route2000 napisał/a:
Trzeba czekać na wielkie upały, by sprawdzić działanie klimy. :->


W Gdansku wczoraj ok. 8 rano byl 1 stopien Celsjusza i sypal snieg... 10 maja...

Wiec na "wielkie upaly" to bym nie liczyl... choc klimat sie ociepla (wszedzie tylko nie w Polsce?).

PS. ja to w ogole klimy prawie nie uzywam, tylko w okresie koniec maja/poczatek czerwca - przelom sierpnia/wrzesnia, a rok temu dwa razy sie w wakacje zalatwilem - ostry bol gardla, katar, itp. Wiec nawet sie zaczalem zastanawiac czy w tym klimacie klima ma sens... (ponoc nie uzywana sie moze zepsuc bo sie zatrze sprezarka czy cos takiego...).

pixa - 2017-05-11, 10:21

Bo klimy to trzeba umieć używać ;-) Nie kierować przede wszystkim nawiewów na siebie czy nogi, tylko na szybę. Wyłączać klimę kilka minut przed przyjazdem na miejsce w celu zmniejszenia różnicy temperatur w aucie i na zewnątrz. Poza tym raz do roku odgrzybiać i włączać min. raz na miesiąc na 10 min w celu smarowania sprężarki.
paulus108 - 2017-05-11, 11:32

sluchaj, ja to wszystko robie, a i tak bardzo czesto sie niestety przeziebiam (gorzej ze czesto tez moja Pociecha malutka)... widac taki mam organizm... kiedys czytalem w Auto Motor Sport wywiad z owczesnym szefem VW - Piechem i on mowil, ze nie jest zwolennikiem klimatyzacji w samochodach w naszym klimacie bo czlowiek czesto jest przez nia chory - "ale bredzi" pomyslalem... i co? I teraz sam to poniekad potwierdzam... tyle ze w lato bez klimy to czasem trudno w aucie wytrzymac - inny fakt. I we Wloszech auta bez klimy sobie nie wyobrazam, ale w sumie w naszym klimacie... bo ja wiem...
arnold - 2017-05-11, 11:36

Klima ma sens do suszenia szyb z pary w okresach przejściowych.
luckyboy - 2017-05-11, 16:08

paulus108 napisał/a:
sluchaj, ja to wszystko robie, a i tak bardzo czesto sie niestety przeziebiam (gorzej ze czesto tez moja Pociecha malutka)... widac taki mam organizm... kiedys czytalem w Auto Motor Sport wywiad z owczesnym szefem VW - Piechem i on mowil, ze nie jest zwolennikiem klimatyzacji w samochodach w naszym klimacie bo czlowiek czesto jest przez nia chory - "ale bredzi" pomyslalem... i co? I teraz sam to poniekad potwierdzam... tyle ze w lato bez klimy to czasem trudno w aucie wytrzymac - inny fakt. I we Wloszech auta bez klimy sobie nie wyobrazam, ale w sumie w naszym klimacie... bo ja wiem...


W mieście z klimy nie korzystam, tylko w trasie i nigdy chory przez nią nie byłem.

paulus108 - 2017-05-13, 09:06

Kolejny test Logana z 1.0...
podobnie niskie spalanie.
http://francuskie.pl/daci...i-sposob-kombi/

ryjas - 2017-05-17, 19:53

W tej chwili to samo auto testuje autogaleria.pl. Niedługo test. Mnie to spalanie szokuje. Dynamika silnika trzycylindrowego może niejednego zaskoczyć. Jest więcej pary bez wciskania gazu. Pojawia się jakby mimo wolnie, ale oczywiście przy mocnym ciśnięciu nic sienie zmienia.
Sam bym do MCV tego silnika nie wybrał, ale do Sandero chyba w sam raz. Najciekawsze jest to że ten silnik będą wsadzac w podstawowych Clio. W Micrze która jest technicznym bliżniakiem ten silnik juz montują.

maciek - 2017-05-18, 19:14

Jeśli chodzi o wyciszenie i redukcje drgań to silnik 1,0 SCE jest dużo lepszy od 0,9 TCE
paulus108 - 2017-06-06, 07:50

Kolejny test 1.0 kombi Logana. Tutaj juz zachwytow nad silnikiem nie ma i jeszcze zjechal redaktor uklad kierowniczy ostro...

http://autogaleria.pl/tes...ce-75-laureate/

arnold - 2017-06-06, 08:30

Musisz poprawkę wziąć na to do czego dziennikarze porównują i prawie każde auto ma niebezpośredni układ, który nie daje odczuć od drogi. Silnik jednak nie podlega dyskusji.
wig-wag - 2017-06-09, 12:56

Znalazłem fajny filmik z jazdy po mieście - co prawda to nie Logan a Sandero (i to pod szyldem Renault), ale z interesującym nas silnikiem 1.0 SCe:

https://www.youtube.com/watch?v=u1x1gb753y4


Na miasto wydaje się spoko :-)

Michał B24 - 2017-06-09, 21:35

Calkiem spoko auto
DaciaMCV - 2017-09-23, 08:11

Dacia Logan MCV 1.0 SCe - test

https://www.youtube.com/watch?v=u55a1_41h2A

paulus108 - 2017-10-05, 18:53

kolejny test 1.0 kombi Logana.

I znowu rewelacyjne spalanie - 5,4 litra na 100 km! :-)

http://www.swiataut.net/texts/show/1/1166

DaciaMCV - 2017-10-05, 21:54

paulus108 napisał/a:
kolejny test 1.0 kombi Logana.

I znowu rewelacyjne spalanie - 5,4 litra na 100 km! :-)

http://www.swiataut.net/texts/show/1/1166


Spalanie jak w silniku diesela🙂

Nanouser - 2017-10-06, 22:12

Polonezy 1,6 miały około 75-80 koni i do setki śmigały w 17 czy nawet 18 sekund. Spalanie dyplomatycznie pominę.
Jeżeli ktoś potrzebuje duże auto do miasta to ta MCV daje radę. Co z tego że ma 73 konie jeśli do 50km/h rozpędza sie tak samo szybko jak większość innych aut na drodze. Mały silnik w mieście sprzyja mniejszym opłatom OC, mniejszemu spalaniu i na fotoradar ciężej się załapać ;-)

Michał B24 - 2017-10-07, 07:59

Polonez 1.6 Mial od 78koni przy jednopunktowym wtrysku, 87 przy gaźniku lub MPI. Do setki gnał w 15 sekund, ważył 1150kg około. Dało się jeździć.

Dzisiaj na krajówkach, wojewódzkich i tak dojedziesz w tym samym czasie, pod warunkiem, że jesteś w stanie osiągnąć 85km/h nawet pod górkę. Niezależnie jak mocne auto masz, dojedziesz w tym samym czasie...

Na autostradzie jakoś nie widać wielu chętnych do jazdy szybciej niż 140km/h, a wielu jedzie 120.

kicpra - 2017-10-07, 10:53

Michał B24 napisał/a:
Na autostradzie jakoś nie widać wielu chętnych do jazdy szybciej niż 140km/h, a wielu jedzie 120.

Na której? Bo na pewno nie na odcinku A2 Warszawa-Łódź.
Z takim samym czasem przejazdu to trochę na wyrost...
PS. Polonez był też 100-konny z silnikiem 1.4 16v od Rovera.

GRL - 2017-10-07, 15:13

Michał B24 napisał/a:
Na autostradzie jakoś nie widać wielu chętnych do jazdy szybciej niż 140km/h, a wielu jedzie 120.

To są dziwy, których nie potrafię zrozumieć.
Dekadę temu nie zjeżdżałem z lewego pasa, gdyż jeździłem zawsze z gazem w podłodze.
Dzisiaj również nie opuszczam lewego pasa, bo... jeżdżę z maksymalną dozwoloną prędkością. :shock:
Czy to na ekspresówce czy też na autostradzie dominują kierowcy "minus 20".
Przynajmniej tak jest w okolicach Szczecina.

pixa - 2017-10-07, 16:21

Ja potrafię :-) Przy 120 km/h Daczka na trasie (mniej więcej) Wro-Wawa na autostradzie wzięła mi 5.2 litra w ładną, bezwietrzna pogodę. Z powrotem przy 140-150 wzięła 7,5. W przybliżeniu 2,5 litra mniej na 100 km czyli powiedzmy, że 12 zł oszczędności. Na 360 km mamy 36 zł oszczędności. Przy 120 km/h trasa zajmuje 3h. Przy 140-150 trwa 2.5h. Wychodzi, że godzinowa stawka oszczędzania to plus minus siedem dych. Sporo.
Michał B24 - 2017-10-07, 20:50

kicpra napisał/a:
Michał B24 napisał/a:
Na autostradzie jakoś nie widać wielu chętnych do jazdy szybciej niż 140km/h, a wielu jedzie 120.

Na której? Bo na pewno nie na odcinku A2 Warszawa-Łódź.
Z takim samym czasem przejazdu to trochę na wyrost...
PS. Polonez był też 100-konny z silnikiem 1.4 16v od Rovera.


Były mocniejsze polonezy niż 103 konie rovera. Ford miał 105 koni, silnik OHC, a Fiat 2.0 DOHC miał 115 koni, nie mówiąc o tych turbo i strato, ale to były do rajdów.

Akurat na tym odcinku A2 trudno pojechać szybciej niż 120. Jest bardzo duży ruch, a kierowcy mocno siedzą jeden drugiemu na tyłku. Bardzo nie lubię tego, jak zjadę na prawy, muszę zwolnić do 90 albo i niżej. Na lewym ktoś mnie blokuje na 110, a drugi mnie pogania z tyłu, mryga, siedzi na tyłku, a jak go puszcze, resztę trasy robię dokładnie za nim. No nawet jadąc tam autem które bez trudu osiąga 250km/h jest ten sam problem...

kicpra - 2017-10-07, 23:04

Zależy jak się trafi, ale zgadza się, prawym pojedziesz 90-100km/h a lewym trzeba jechać tak jak inni, w moim przypadku zazwyczaj 140-150 km/h.
Szajfus - 2017-10-08, 05:57

Podoba mi się nowa MCV . Jednakże mam odczucie że z każdym rokiem w przypadku Dacii dostajemy mniej za więcej. Kupując swoją MCV płaciłem za najdroższą wersję 44 tyś. I dostałem samochód z największym w tej klasie bagażnikiem 700 litrów, rozstawem osi większym niż w Citroenie C5 no i ponad stu konnym benzynowym silnikiem z hydrauliczną regulacją zaworów wręcz proszący się o LPG.
Jak to się ma do wydłużonej wersji z której powstało kombi bagażnika o 150 litrów mniejszego nie wspominając nawet o kubaturze przy złożonych siedzeniach i wersji 7-mio osobowej. I silnik 3 cylindrowy 75 km z przeznaczeniem miejsko-podmiejskim. I to wszystko za cenę po doposażeniu 46 tyś. Fakt że ma ładniejszy przód i kokpit, ale stracił moim zdaniem zdecydowanie na wartościach użytkowych a o to w Dacii chyba chodzi najbardziej. Sorki za lekki offtop.

kicpra - 2017-10-08, 07:36

Samochodem użytkowym jest Dokker, a autem 7-osobowym jest Lodgy. Nie może być wewnętrznej konkurencji w Dacii ;-) .
Michał B24 - 2017-10-08, 08:34

Bo MCV I, względem II, to dwa zupełnie inne auta, dla innego klijenta. MCV I miało spełniać dużo funkcji, teraz, producent ma w ofercie inne modele, bo wyszedł z założenia, że ilość klijentów potrzebujących wszystkich funkcji, nie uzasadnia utrzymywania takiego modelu. Dokker miał trafić w klijentów korporacyjnych i tak jest. Lodgy, miała trafić w duże rodziny, a rykoszetem trafił w korporacje. Na naszych ulicach, coraz więcej firm Taxi, które są zachwycone Lodgy. A MCV zostało zwykłym rodzinom z dziećmi, którą to funkcję spełnia znakomicie. Nie oszukujmy się, 500 litrów bagażnika wystarczy do zapakowania 4 osobowej rodziny na urlop, jak masz 700, to żona zawsze znajdzie coś co zapełni te dodatkowe przestrzenie, a Ty będziesz miał więcej do targania w obie strony.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group