DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Hamulce bębnowe - części, wymiary, serwisowanie, demontaż

jjmalin - 2017-08-25, 16:55
Temat postu: Hamulce bębnowe - części, wymiary, serwisowanie, demontaż
Jako, że wziąłem się za bębny chcę ustrzec klubowiczów. Kupiłem zestaw na allegro, który miał pasować do mojego Sandero / Logana/ Clio.

Niestety okazało się, że:
- trzeba zmierzyć średnicę bębna ( były montowane 180 lub 200 mm - widoczne dopiero po zdjęciu bębna - po VIN-ie nie da się dopasować )
- okładziny miały inne otwory niż zamontowane stare ( najlepiej wziąć stare na wzór )
- łożyska są różne ( stare bębny miały 55 mm, w nowych bębnach 52 mm otwór środkowy 25 )
- samo łożysko rzekomo miało pasować ( te mniejsze do nowych bębnów ), ale podkładka ze starych jest za duża ( stare bębny 5.5 mm do nowych weszłoby 4 mm - ewentualnie starą podkładkę brać na tokarkę - inaczej bęben nie będzie się kręcił, bo śruba po dokręceniu zablokuje obrót )

Najlepiej rozebrać bęben, kupić taki sam po wymiarach, łożysko też po wymiarach do bębna, okładziny dobrać po otworach montażowych.

Co do trwałości bębnów: bardzo miło było zaskoczony, bo okładziny stare są jeszcze oki, w starym bębnie maksymalne zużycie to 204,45, a miałem 202 po 105 tys. km.

Wymieniałem, ponieważ zaczęły przekręcać się śruby. Raz już były gwintowane, ale na niewiele się to zdało.

jan ostrzyca - 2017-08-26, 13:20

Od dawna wiemy, hamulce w daciach kompletowano losowo. Brali to co akurat mieli w rozmaitych wymiarach i katalogi tego nie wiedza. Kidys moje auto wisialo na ponosniku a serwis zamawial trzy razy zestaw tarcze/klocki i dwa nie pasowaly, chociaz byly zgodne z katalogiem.
tomaszgebala - 2017-08-27, 14:23

miałem to samo, okazała się, że mam układ hamulcowy z ... FIATA DOBLO :-)
zoronde - 2017-08-27, 16:29

jest to bolączka dacii. Niestety przysparza wielu problemów.
WooojaS - 2017-08-27, 20:03

to ja przy 170k chyba powinienem tam zajrzeć... choć póki co nie widzę/słyszę/czuję potrzeby...
eplus - 2017-08-27, 22:11

A z lewej i z prawej dają te same średnice, czy też losowo, jak koła zapasowe :?: :-D
jjmalin - 2017-08-31, 09:50

Saga bębnowa zakończona. W Eurofrance dopasowaliśmy po łożysku i okazało się, że bęben pasuje z Kangoo I. Na przyszłość będę już wiedział... Tylko i wyłącznie jeśli posiadasz łożysko 55 mm, 53 mm nie będzie pasowało. I koronkę ABS magnetyczną trzeba dać lub przełożyć ze starych bębnów. W razie problemów zapraszam na priv
Rezysstor - 2017-09-02, 19:09

jan ostrzyca napisał/a:
Od dawna wiemy, hamulce w daciach kompletowano losowo. Brali to co akurat mieli w rozmaitych wymiarach i katalogi tego nie wiedza. Kidys moje auto wisialo na ponosniku a serwis zamawial trzy razy zestaw tarcze/klocki i dwa nie pasowaly, chociaz byly zgodne z katalogiem.


Nissan w mojej Navarze, identycznie "skompletował" przednie tarcze hamulcowe ( rozmiar nie istniał w katalogach i był niezgodny z VIN) - myślę, że ta informacja rozwieje u posiadaczy Dacii resztki, nieuzasadnionych kompleksów, że ich pojazdy odbiegają, od światowych standardów :-D

shrek - 2017-09-03, 04:55

Takich przykladow jest duzo. Swego czasu Renault 19, Poznien Peugeot 106 i dzis Skoda Yeti. Do kazdych z tych aut trzeba rozebrac tylne hamulce i dopiero potem kupowac czesci. Ciekawostka jest np. Ford Fokus mk1, gdzie w jednym rocxniku sa 3 rodzaje rozrzadow, 4 rodzaje tego samego silnika 1.6 . Nie widze w tym nic dziwnego (moze denerwujacego) wkladaja co maja i tyle. Przeciez nie beda wyrzucac czesci.
Rezysstor - 2017-09-03, 09:14

Mnie to trochę zdenerwowało, kiedy okazało się, że zakupione tarcze się nie mieszczą, a innych w katalogach "ni ma". Posiadaczom Nissanów Navara, radzę wspierać małe rodzinne firmy, bo jak przyjdzie szukać ślusarza, który ma czym skrócić tarcze hamulcowe z Pathfindera, by pasowały do takiej Navary, to może być "bida". Zawsze jednak można dokupić tarcze i zaciski, zamiast szukać tokarki :mrgreen:
shrek - 2017-09-03, 11:46

Rezysstor napisał/a:
Mnie to trochę zdenerwowało, kiedy okazało się, że zakupione tarcze się nie mieszczą, a innych w katalogach "ni ma".


W katalogach zamiennikow moze i nie ma, a w ASO? Napewno maja.
Niektore modele aut takie jak Ford Econovan (dawno juz) nie mialy duzo zamiennikow i np. tarcze hamulcowe lub piasty przednie(dokladnie nie pamietam) wystepowaly prawe i lewe.

Rezysstor napisał/a:
Posiadaczom Nissanów Navara, radzę wspierać małe rodzinne firmy, bo jak przyjdzie szukać ślusarza, który ma czym skrócić tarcze hamulcowe z Pathfindera, by pasowały do takiej Navary, to może być "bida". Zawsze jednak można dokupić tarcze i zaciski, zamiast szukać tokarki :mrgreen:


Uklad hamulcowy to nasze bezpieczenstwo, nie wolno pod ZADNYM pozorem modyfikowac i przerabiac tych elementow.

Rezysstor - 2017-10-17, 07:46

W katalogach nie było, autoryzowany serwis rozłożył ręce, to co drogi Shreku miałem zrobić ?
Kupić azbestowe skarpetki, czy zmniejszyć obwód tarczy, u tokarza ?
A niby czym grozi zmniejszenie obwodu tarczy, do właściwych rozmiarów ?
Rozleci się ?
Będzie "biła" ?
Fanzolisz chopie :mrgreen:

quartzu - 2017-10-17, 11:05

Akurat zmniejszeniem średnicy nie popełnił żadnego grzechu. Demonizujesz. Ja bym się bardziej bał wielu naprawiaczy "bo ja sam", chociażby z tego forum. Ważne, że zrobił to świadomie będąc pewnym, że nie grozi to żadnymi konsekwencjami.
dudu$ - 2017-11-12, 21:07

Może nie do końca będe pisał w temacie ale dla potomnych może coś się przyda. Mój Logan MCV II z 2014 r i przebiegiem prawie 67tys km. Z nudów postanowiłem dzisiaj wyczyścić z pyłu tylne hamulce i sprawdzić jak po takim przebiegu jest stan jego elementów . Na zamieszczonych zdjęciach widać iż, szczeki są w stanie niemal że idealnym, tłoczki sa szczelne nic z nich nie cieknie a na bębnach jest minimalny rant. W środku bębnów było trochę pyłu ale tragedii nie ma. Aby dobrać się do bębnów w Sandero II/Logan II/MCV II należy po pierwsze zdjąć koło. Następnie małym płaskim śrubokrętem i młotkiem zdjąć osłonę nakrętki trzymającej bęben ( a dokładnie bębno - piasty). Kolejnym etapem jest odkręcenie w/w nakrętki która jest w rozmiarze 36, a by to zrobić trzeba mieć dobra grzechotkę i przedłużkę bo bez niej raczej tego nie zrobimy no chyba ze pneumatem. Ostatnią czynnością jest włożenie szerokiego śrubokręta między bęben a tarcze kotwiczą i powoli po obwodzie próbować oddzielić te dwa elementy od siebie. Jak powstanie luka złapać bęben i szarpiąc lewo prawo ściągnąć go z czopu.

No i co najważniejsze Sandero II / Logan II ma na 100% inne bębny hamulcowe niż MCV II ( mcv II ma wentylowane jak w Renault Captur ) i myślę że pozostałe elementy tylnych hamulcy również mogą byc inne.

Przed czyszczeniem





Po czyszczeniu





Stan bębna po 67 tys km


ryba369 - 2018-01-13, 17:24

KU PRZESTRODZE
Jeszcze dodam od siebie broń boże nie stukać młotkiem dzisiaj zmieniałem okładziny, bęben siedział tak mocno że pomogłem trochę motkiem efekt taki rozwalone łożysko :evil: Po skończeniu łaciny :oops: poleciałem do sklepu 130zł za sztukę i znowu nosi :shock:

Fruxo - 2018-01-13, 20:35

z bębnami jest jedna zasada , nie ruszaj jak nie trzeba , jak robisz to wymieniaj wszystko
dudu$ - 2018-01-13, 20:58

według mnie puki auto jest nowe i ma nie duży przebieg co pewien przebieg powinno się zdjąć bęben, wyczyścić z pyłu i caly środek przeczyścić, wtedy nie powinno byc problemów ze zdjęciem bębnów. Jak w jednym ze swoich wcześniejszych postów pisałem zrobiłem tak u siebie w loganie przy przebiegu 67 tys km i nie miałem problemów ze ściągnięciem bębna hamulcowego ( producent zaleca czyszczenie bębnów co 80tyś km). Jeżeli tego sie nie będzie robiło to na bębnach powstanie taki rant że i mlotek nie pomoże tylko dobrej jakości sciagacz do bębnów
shrek - 2018-01-14, 06:42

ryba369 napisał/a:
KU PRZESTRODZE
Jeszcze dodam od siebie broń boże nie stukać młotkiem

Metalowym po zeliwnym bebnie. BRAWO. A moze jeszcze reczny miales zaciagniety i dlatego :mrgreen:
Moje przy chyba 70-80 kkm zeszly rekami bez mlotka.

48piotr - 2018-01-14, 10:20

shrek napisał/a:
A moze jeszcze reczny miales zaciagniety i dlatego

:roll:

eplus - 2018-01-14, 10:41

shrek napisał/a:

Moje przy chyba 70-80 kkm zeszly rekami bez mlotka.

Na to chyba nie ma reguły, jedna śruba czy piasta się zapiecze, a 10 innych nie.

ryba369 - 2018-01-14, 10:54

shrek napisał/a:
ryba369 napisał/a:
KU PRZESTRODZE
Jeszcze dodam od siebie broń boże nie stukać młotkiem

Metalowym po zeliwnym bebnie. BRAWO. A moze jeszcze reczny miales zaciagniety i dlatego :mrgreen:
Moje przy chyba 70-80 kkm zeszly rekami bez mlotka.


shrek Akurat ręczny miałem spuszczony najpierw podważałem dokoła śrubokrętem a trzymało na łożysku bo co szarpnąłem sam się cofał a Lodgy ma 100 tyś młotkiem delikatnie a nie jak Pudzian na MMA :-)

Marek1603 - 2018-01-14, 11:02

Jeżeli ci trochę schodziły i się cofały to na bank miałeś rozciśnięte szczęki. Chwyciło w pozycji zahamowanej.
ryba369 - 2018-01-14, 11:11

Też tak myślałem chciałem cofnąć samoregulator ale nie dało się potem jak ściągnąłem bęben to na ośce było lekkie przebarwienie (czarne) myślę że to łożysko się zapiekło ale to tylko moje zdanie :lol:
Marek1603 - 2018-01-14, 16:11

Niestety/stety przy bębnach tak jest, że trzeba je czyścić i potem wszystkie ruchome części posmarować.
Czyszczenie jest standardem co 40 - 45kkm w dacii. Mówię z praktyki od MCV-ki i Lodgy. Aktualnie Mam 74kkm i na wiosnę będzie czyszczenie przy zmianie ogumienia.

ryba369 - 2018-01-14, 16:22

Marek1603 napisał/a:
Niestety/stety przy bębnach tak jest, że trzeba je czyścić i potem wszystkie ruchome części posmarować.
Czyszczenie jest standardem co 40 - 45kkm w dacii. Mówię z praktyki od MCV-ki i Lodgy. Aktualnie Mam 74kkm i na wiosnę będzie czyszczenie przy zmianie ogumienia.



Teraz to na pewno będę tak robił co 30tyś przegląd , przód zrobiłem na cacy (tarcze klocki) Jutro będą łożyska tylko czym wprasować :-? na imadle nie chcę ryzykować :roll:

pawe10260 - 2020-08-15, 20:20
Temat postu: Demontaż bębna hamulcowego
Witam wszystkich.Jak sciągnąc beben hamulcowy w Daci Logan MCV II?
toka93 - 2020-08-15, 22:11

Odkręcić i ebnąć młotkiem aż zejdzie :) mogły go szczęki złapać.
shrek - 2020-08-16, 07:35

Spuścić ręczny przed przystąpieniem do pracy.
EBmazur - 2020-08-16, 09:18

toka93 napisał/a:
Odkręcić i ebnąć młotkiem aż zejdzie :) mogły go szczęki złapać.
Ale młotkiem , jeśli metalowy , nie walić bezpośrednio w bęben tylko przez inny młotek albo solidny kawał drewna
DrOzda - 2020-08-16, 09:33

Jeśli się zrobił rant na bębnie to możesz walić tak aż połamiesz mocowania szczęk.
Nie ma tam od tyłu jakiejś zaślepki rewizyjnej żeby poluzować rozpórki szczęk ?
Patrząc na ten schemat to na górze jest jakaś możliwość regulacji z zewnątrz:
http://www.catcar.info/re...wX2lkPT0zNEE%3D

dudu$ - 2020-08-18, 06:48

Bębny hamulcowe ściągałem w każdej ze swoich Dacii i nie było żadnych problemów z ich zdjęciem. Śrubokrętem podważa się metalowa osłon nakrętki, następnie należy tą nakrętkę odkręcić ( bodajże nasadka 30) i lekko puknąć w bęben z każdej z czterech stron aby się ruszał i ściągamy go rękoma. Jeżeli na bębnie powstanie rant to będzie już gorzej ale wydaje mi się, że do przebiegu 100tyś km nie powinno być problemu
Krilan - 2021-05-03, 21:43

Ku uciesze administratora odkopuję temat :)

Czy ktoś jest w stanie zidentyfikować bęben który posiadam w 0.9tce LPG Sandero Stepway
Z napisu na bębnie wynika ,że jest to wymiar 204,45 , natomiast każdy sklep po VIN i silniku pokazuje mi wymiar 203,3 , chyba ,że te dwie liczby przedstawiają co innego.
Ten numer z początku 012 też nie wiadomo co to jest.

Zdjęcie w załączniku.

Krilan - 2021-05-04, 20:47

Ściągnięte ściągaczem, samo-regulator stoi więc nie było wyjścia. Okazało się, że szczęki wykruszyły się w pewnych miejscach.

Oznaczenie na bębnie 204,45mm oznacza prawdopodobnie maksymalną dopuszczalną średnicę wewnętrzną (czy to od zużycia , czy to od toczenia)
Aczkolwiek daje nam to już informację na podstawie danych różnych producentów ,że jest to bęben o średnicy wewnętrznej 203mm z dopuszczalnym maksymalnym zużyciem do 204,45.
Do tego trzeba zmierzyć średnicę piasty wewnętrzną i zewnętrzną. Występują co najmniej 2 rodzaje bębna: A) 55mm+60mm oraz B) 52mm+55mm.
Najlepiej zakupić też nowe nakrętki piasty samo kontrujące. Natomiast do samej kontroli bębnów i zajrzenia do środka wystarczy posmarować starą niebieskim klejem do gwintów i jest
OK. Na drugi dzień już trzymało jak szatan.
U mnie pójdzie nowy komplet bębnów i szczęk oraz regulator i sprężynki ,ponieważ łożysko pozbyło się plastikowej zaślepki i z zamkniętego zrobiło się otwarte , kwestia czasu jak wejdzie syf do środka. Rant na zewnętrznej krawędzi i wewnętrznej.

Ze szczękami nic łatwiej. Dobrze jest zmierzyć szerokość okładzin , np szerokość szczęki 39mm z automatu jest przypisywana do średnicy bębna 203mm.

Dowiedziałem się ,że są dwa "systemy" szczęk

TRW
BOSCH

Mam nadzieję ,że widać różnicę.
U mnie chyba Bosch.

Mam nadzieje ,że pomoże komuś na przyszłość bo "zmiennych" jest bardzo dużo , kupując po VIN zostałbym z rozbebeszonym autem. Jednak trzeba otworzyć i sprawdzić, nie ma bata.

Krilan - 2021-05-20, 11:11

Garść zdjęć z wymiany. Niestety jeden bęben nie chciał ani drgnąć , poszedł siłowo. Do kompletu poszły tarcze , i klocki przód.(już bez fotek). Dodam tylko ,że stare bębny miały pierścień ABS w postaci "koronki" , natomiast nowe już gładki pierścień "magnetyczny". Mimo wszystko działa , nie ma żadnych błędów.
Dymek - 2021-05-20, 12:04

Krilan napisał/a:
Garść zdjęć z wymiany...

Cenny opis. Pytanie kontrolne, bo rozumiem, że rocznik 2017 czyli jak mój- co właściwie było powodem ingerencji? Bo ASO zgodnie z rozpiską serwisową zagląda do bębnów co 80 tys km

eplus - 2021-05-20, 19:14

Tam jest MADE IN CHINA, czy mi się wydaje :?:
laisar - 2021-05-20, 19:29

Wydaje. Germany.
tomas_102 - 2021-05-23, 12:19

Witam,
W moim Loganie bębny są żebrowane. Widziałem takie też w niektórych Clio.

Krilan - 2021-05-23, 16:56

Dymek napisał/a:
Krilan napisał/a:
Garść zdjęć z wymiany...

Cenny opis. Pytanie kontrolne, bo rozumiem, że rocznik 2017 czyli jak mój- co właściwie było powodem ingerencji? Bo ASO zgodnie z rozpiską serwisową zagląda do bębnów co 80 tys km


Moje autko ma coś około 125 tys , na przeglądzie wyszło brak hamulca ręcznego prawy tył. Po zajrzeniu do środka okazało się ,że szczęki pokruszyły się , uszczelnienie łożyska rozpadło się , powstał spory rant na bębnie.

P.S to jest Made in Germany ten napis ;)

Dymek - 2021-05-24, 07:59

Krilan napisał/a:
Moje autko ma coś około 125 tys...

No tak... więcej pytań nie mam... U mnie do 50tys jeszcze daleko. :mrgreen:

eio - 2021-09-15, 20:30

Planuję kontrolę i ew. oczyszczenie bębna hamulcowego. Jeszcze go nie ściągałem. Czy są tam jakieś niespodzianki typu jednorazowe nakrętki samohamowalne pod nakładką. Jeśli miałbym się wcześniej zaopatrzyć, to jaki nr/rozmiar ma ta nakŕetka (bez łożyska) do Logan MCV II 1.0 SCe 2017 r?
dudu$ - 2021-09-15, 21:07

eio napisał/a:
Planuję kontrolę i ew. oczyszczenie bębna hamulcowego. Jeszcze go nie ściągałem. Czy są tam jakieś niespodzianki typu jednorazowe nakrętki samohamowalne pod nakładką. Jeśli miałbym się wcześniej zaopatrzyć, to jaki nr/rozmiar ma ta nakŕetka (bez łożyska) do Logan MCV II 1.0 SCe 2017 r?


Juz tyle razy ściągałem bębny w Daciach ( ostatnio tydzień temu) i nigdy nie pamiętam jaka jest wielkość nasadki na pewno miedzy 32 a 36 ( obstawiam 36). Co do samej nakrętki niektórzy na forum piszą, że jest jedno razowa a ja nigdy jej nie wymieniałem. Ostatnio do montażu użyłem niebieskiego kleju do gwintów bo akurat miałem pod ręką. Bez pośpiechu na lewarku, zrobienie jednej strony ( demontaż, czyszczenie z pyłu, smarowanie, montaż) zajmuje z 20 minut noc chyba, że chcemy wyczyścić do gołej stali bęben hamulcowy z nalotu rdzy to wtedy kilka minut dłużej

eio - 2021-09-15, 21:14

Aha. Pewnie nie miałeś jednorazowej poliamidowej. W moim może już taka być. Wtedy klej do starej nakrętki to chyba zly pomysł.
Czym smarujesz - miedzianym, perłowym? I gdzie dokładnie nakładasz smar? Jaką grubość min. powinny mieć okładziny szczęk. No i jakim momentem skręcasz nakretkę montując bęben? 165 Nm jak we wcześniejszych modelach?

Marmach - 2021-09-15, 22:35

eio napisał/a:
Czy są tam jakieś niespodzianki

Z mojego punktu widzenia pułapka jest taka, że jak ostatnio ściągnąłem bębny i wyczyściłem z pyłu oraz wypsikałem zmywaczem, to po złożeniu do kupy hamulce piszczały przy odpuszczaniu pedału tak jak przed demontażem ;-) Po interwencjach fachowców (raz ASO, raz warsztat niezależny) przestawały piszczeć na jakieś 10kkm :-)

dudu$ - 2021-09-16, 07:09

Ja dwa raz robiłem to u siebie w obecnym Dusterze. Za pierwszym zabieg mi się nie udał, a za drugim, który robiłem prawie 2 tygodnie temu już tak i na razie jest cisza. Czasem smaruję smarem miedzianym, innym ceramicznym a ostatnio smarem białym. Smar nakładam w miejscu gdzie szczeki stykają się z tarczą kotwiczną ( miejsca zaznaczone na zdjęciu). Czasem smaruje również samo regulator aby nie skorodował i styk szczek ze sprężynami.



Co do grubości okładzin to się nie wypowiem, trzeba by wejść choćby stronę intercarsu , wybrać swoje auta i po wejściu w zakładkę układ hamulcowy i wybraniu szczęk zobaczyć czy tam nie będzie podanych wymiarów seryjnych i minimalnych okładzin. Ja wymienił bym szczęki gdyby okładziny się rozpadały lub na oko było by ich mało. Myślę, że w ciemno przy przebiegu 150tyś km można je wymieniać w ciemno tak samo jak bęben a jak ktoś jest nadgorliwy to przy 100-120tyś km. przebiegu.

eio - 2021-09-16, 18:15

Dzięki dudu$ za zdjęcie i dokładny opis. Nabyłem klej niebieski średni - chyba zaryzykuję, jak później znajdę czas. Nic mi nie skrzypi, ale kupiłem na wszelki wypadek smar ceramiczny w spray'u.
eio - 2021-09-23, 19:58

Dzisiaj skontrolowałem bębny i oczyściłem je z pyłu. Okładziny o grubości 4,6 mm. Demontaż bębna dość łatwy. Po zdjęciu kapsla - nakładki (tak jak pokazano na yt) przydała się nasadka klucza 36 mm oraz przedłużka - stalowa rura ok. 0,8 m dlugości, ktorą nałożyłem na rękojeść klucza. Odkurzylem odkurzaczem, wytarłem suchą szmatką i psiknąłem smarem ceramicznym (przeznaczonym do zestawów z abs) w miejscach wskazanych przez dudu$ia. Metalowa nakrętka fi 36 mm rzeczywiście ma plastikową obręcz. Wcześniej byłem delikatny przy odkręcaniu nakrętki, dlatego jej nie uszkodziłem. Podczas montażu bębna z powrotem, przed zakręceniem nakrętki na gwint puściłem odrobinę niebieskiego kleju. Dla późniejszej wygody, przy kolejnych kontrolach, kapsel nieco posmarowalem smarem ceramicznym na wewnetrznym rancie. Później delikatnie go wbiłem w docelowe miejsce uderzając młotkiem w kawałek drewienka na kapslu. Praca dość łatwa i przyjemna. Warto robić ją regularnie co roku w ciepłe dni lub w ogrzewanym warsztacie.
Później w trakcie jazdy hamulce nie piszczały (wcześniej też nie) i nie miałem więjszego zużycia paliwa -;

route2000 - 2021-09-24, 07:53

A gwinty są typowe? Czy odkręca się w przeciwnym kierunku z ruchem wskazówki zegara?
eio - 2021-09-24, 14:45

Gwint typowy. Nakretkę 36 mm na ośćce przytrzymującą bęben odkręca się w lewo. W moim MCV II nie ma dodatkowych śrub łączących bęben z piastą. W bębnie jest łożysko, które jest nałożone na ośkę, i dokręcone samohamowalną nakrętką 36 mm.
ricken - 2023-03-06, 06:52

a jaki moment dokręcenia jest nakrętki?
dovectra - 2023-03-06, 09:10

dla nakrętek 36 mm 280 nm
dla 32 mm około 200 nm. ( w dusterze)

pixa - 2023-04-06, 16:13

dudu$ napisał/a:
Ja wymienił bym szczęki gdyby okładziny się rozpadały lub na oko było by ich mało. Myślę, że w ciemno przy przebiegu 150tyś km można je wymieniać w ciemno tak samo jak bęben a jak ktoś jest nadgorliwy to przy 100-120tyś km. przebiegu.


Dzisiaj sprawdzałem w Sandero przy przebiegu 120kkm. W porównaniu do nowych okładzin brakowało może 1/5 całości. Stawiam, że zetrę je do połowy przy 250kkm i wtedy wymienię.

pixa - 2023-04-06, 16:49

Dzisiaj sprawdziłem stan okładzin 2 raz (co 60kkm, obecny przebieg 120kkm) i ubyło może 1/5 warstwy ścieralnej, a środek wygląda jak z fabryki. Stawiam, że będę musiał je wymienić przy 250-300kkm.
dudu$ - 2023-04-06, 18:05

pixa napisał/a:
Dzisiaj sprawdziłem stan okładzin 2 raz (co 60kkm, obecny przebieg 120kkm) i ubyło może 1/5 warstwy ścieralnej, a środek wygląda jak z fabryki. Stawiam, że będę musiał je wymienić przy 250-300kkm.


Myślę, że będziesz je musiał wcześniej wymienić. Nie z powodu zużycia warstwy ściernej a jej odklejenia od szczek. Słyszałem już o kilku takich przypadkach. Fakt było to w Dusterach ale myślę ze w innych modelach też będzie sie to zdarzać


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group