DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - No i zamówiłem Dustera :)

Kacper_Potocki - 2017-09-29, 14:39
Temat postu: No i zamówiłem Dustera :)
Przymierzałem się długo, aż wreszcie jest. Miałem czekać na nowy model 2018, ale o ile przód auta wygląda w nim ładnie, to tył, a szczególnie światła (ala Jeep Renegade) są dla mnie nie do przyjęcia. Są brzydkie, a nie chciałbym jeździć samochodem, który mi się nie podoba.

Wybrałem salon w Katowicach, bo dał najlepszy rabat. Drugi pod względem rabatu był salon w Gdyni, ale musiałbym poświęcić masę czasu w pociągu + powrót do domu, bo mieszkam na samym dole kraju :)

Zamówiłem Duster 4x4 1.2 Tce ze wszystkimi dodatkami. Wyszła coś około 75 tysięcy. Powinna być do odbioru w grudniu. Kolor ciemno szary - wybierała żona.

Mam pytanie techniczne. Chciałbym się jeszcze zanim wyjadę z salonu pozbyć systemu Start-Stop. Czy można to zrobić jakimś przyciskiem w kabinie, czy trzeba od razu przecinać kabelki od czujnika otwarcia przedniej klapy?

Czy łatwo znajdę te kabelki i czy wystarczy zwyczajnie przeciąć je i zaizolować taśmą? Nie będzie w środku nic świecić ani mrugać jakaś kontrolka?

Zdam relację jak odbiorę. Do tej pory jedynie jeździłem na jeździe próbnej dizlem, ale to było nie dłużej niż 15 minut.

Dymek - 2017-09-29, 17:50

Chyba nie należy tak demonizować tego S&S. Jest wyłącznik- wsiadamy i wciskamy. Tak jak włączanie świateł gdy nie ma dziennych 😊
gregorisan - 2017-09-29, 18:01

Jak byś poczekał na nowego Dustera to tam guziczek od S&S jest umiejscowiony w o wiele lepszym miejscu.
Dymek napisał/a:
Chyba nie należy tak demonizować tego S&S.

Bo to taki uniwersalny chłopiec do bicia :mrgreen:
Osobiście na co dzień nie korzystam, ale jak jest okazja ( przejazdy kolejowe, jakiś krótki postój, długie światła itp.) to sobie przed zatrzymaniem włączam i jest cacy .

Kacper_Potocki - 2017-09-29, 23:04

Czyli nie mam się co denerwować, że to trzeba jakieś czary mary robić, aby to deaktywować. Zwykły pstryczek :) No i gitara!
maro_1955 - 2017-10-01, 18:30

Na początku jazdy Dusterem przeszkadzało mi to i po uruchomieniu silnika wyłączałem tę funkcję przełącznikiem, ale teraz korzystam z (s&s) wyłączania samoczynnego silnika. Przydaje się.
Kacper_Potocki - 2017-10-02, 14:33

Mam firmę zaraz obok świateł i codziennie słyszę jak auta zatrzymują się i silnik się wyłącza. Potem za kilkanaście sekund startują i słyszę rozrusznik. Bardzo nie chciałbym, aby moje auto dyktowało mi kiedy wyłączyć i włączyć silnik. Chyba jestem starej daty kierowcą :)
Dar1962 - 2017-10-02, 17:32

Dziwne, jak proste i sprawdzone latami rozwiązania można bez sensu komplikować.Np wspomniany manewr z dezaktywacją S&S w Dacii trzeba powtarzać przy każdym odpaleniu, choć z biegiem czasu wejdzie to pewnie w nawyk jak włączanie świateł. Choć np taki Fiat(Lancia) ma przycisk, który raz wciśnięty , cały czas unieruchamia ten układ. A skoro mowa o fiacie - już w "kredensie" 125p po wciśnięciu klawisza świateł mijania na tablicy rozdzielczej, gasły one wraz z przekręceniem kluczyka w stacyjce na "0" a zapalały się w momencie odpalenia silnika. Dla współczesnych producentów widać to zbyt skomplikowane
michele - 2017-10-03, 08:32

No a jak będzie zdarzenie na drodze, to jak oświetlisz miejsce nie zostawiając kluczyków w aucie, bo są np. dzieci?
Kacper_Potocki - 2017-10-04, 13:54

Wszystko ma swoje wady i zalety :) No ale system Start&Stop zalet chyba nie ma :) Nawet na siłę ich nie widzę.

Drodzy forumowicze.

Powiedzcie mi proszę jak "dotrzeć" nowe auto? Ile kilometrów przejechać na niskich obrotach? Wystarczy 1000km, czy lepiej zrobić 3000km i wymienić olej?

Jan Dusigaz - 2017-10-04, 14:18

U mnie pierwsze 2 tys km, raczej spokojnie bez przekraczania 3 tys obrotów, no może sporadycznie przy wyprzedzaniu, oleju nie wymieniałem gdyż przy obecnej technice nie ma to większego sensu (normalna wymiana oleju po 15 tys bądź po roku)
kicpra - 2017-10-04, 14:55

Pierwszy tysiąc jeździłem do 3tys. obrotów, drugi tysiąc starałem się nie wyżej niż 3,5tys., a później już nie patrzyłem na obrotomierz.
maro_1955 - 2017-10-04, 17:57

Ja tez chciałem po docieraniu nowego silnika wymieniać olej, więc udałem się do serwisu...a tam miły Pan stwierdził, abym te pieniądze wydał lepiej na wyjazd wakacyjny niż na ten niepotrzebny zabieg.
:-P :-P :-P

PiotrWie - 2017-10-04, 20:16

Tez uważam że wymiana po 3 tyś to pozostałość z czasów dawno minionych. Nie robiłem tego w Lagunie - obecnie ma 260 tyś i 18 lat - cały czas wymiana co 20tyś lub 2 lata i silnik ok - pali, jeździ ( nawet sławnych cewek nie musiałem wymieniać) oleju nie bierze, nie robiłem w Dusterze ( 100tyś, 7 lat wymiana co 30 tyś lub 2 lata) nie robiłem tego w Zafirze ale ta ma dopiero 3 lata i 30 tyś - podejrzewam że jak bym nie wymienił do dziś to na razie nic by się nie stało( tu wymieniam jak w instrukcji - 20 tyś lub co roku)
Ale jak ktoś ma nadmiary gotówki to kto mu zabroni?

michele - 2017-10-05, 07:37

No kiedyś elementy silników nie były tak spasowane, tak wypolerowane jak teraz. Po 3000km patrzyłem na stan oleju - kolor taki jak wyjechał z fabryki - nówka. Myślę, że jak mikro elementy się dostały do silnika, to prawdopodobnie zatrzymał je filtr oleju, więc pojadę dopiero w następny rok na przegląd zgodnie z harmonogramem.
pixa - 2017-10-05, 10:59

Docieranie jest opisane w instrukcji - ileś tam km jeździmy do 3.000 obrotów (w Sanderce to 95 km/h).

Ja dla świętego spokoju wymieniłem olej i filtr po 3.000 km. Możesz przynieść swój zgodny z zaleceniami producenta (filtr ok. 30 zł, olej ok. 90 zł) i zapłacić tylko za robociznę - zdaje się, że 100 zł mnie skasowali.

Dar1962 - 2017-10-05, 11:51

żadnym błędem ani fanaberią ze strony użytkowania nie będzie, jeśli pierwsze 3 tys km przejedzie nie żyłując silnika - szczególnie tuż po uruchomieniu,po ruszeniu pozwalając mu się spokojnie rozgrzać i nie kręcąc do obrotów maksymalnych. 3,5 tys na początek będą w sam raz. Olej - ja wymieniłem po tym przebiegu, mimo że obowiązku takiego nie ma. Na pewno silnikowi to nie zaszkodzi. Podobnie, jak zasada corocznej wymiany oleju nawet w sytuacji, gdy auto przejeżdża niewielkie dystanse - szczególnie po mieście, kiedy bardzo wzrasta ilość zimnych odpaleń
Kacper_Potocki - 2017-10-06, 13:52

Dzięki za rady :)
grochu.slawek - 2017-10-06, 16:01

Nie wiem czy już montują z przodu dłuższe chlapacze seryjnie ale jak nie to lepiej w nie zainwestować , bo na tylnym błotniku (na wybrzuszeniu obok drzwi pasażera ) mam drobne obicia od kamieni i to sporo . no i uszczelka pod maską musowo. Co do docierania silnika , mój się dotarł w trasie do Oslo i z powrotem (3 dni po odebraniu ) na tempomacie ustawionym na 130 km . Olej zmieniłem dopiero po 16000 km i nic mu niema .
Dobry wybór Duster to nawet fajne auto

route2000 - 2017-10-06, 16:10

Spoko, mogłeś wymienić olej po 20 tys. i nic by się nie stało. ;-)
Dar1962 - 2017-10-07, 10:31

grochu.slawek napisał/a:
na tylnym błotniku (na wybrzuszeniu obok drzwi pasażera ) mam drobne obicia od kamieni i to sporo
to problem znany od samego początku, przy lekkim skręcie piasek i żwir wystrzeliwany jest spod przednich kół dokładnie w opisane miejsca. Można kombinować z jakimiś szerszymi, nieoryginalnymi chlapaczami, niektórzy radzili sobie inaczej - oklejając newralgiczne miejsca bezbarwną folią ochronną. Montaż zestawu off-road (szeroka listwa na drzwiach plus osłona nadkola) też sporo pomaga - również w wielu okolicznościach garażowo-terenowo-parkingowych
walter_g - 2017-10-07, 12:31

Niestety montaż pakietu off-road nie jest w stanie skutecznie temu zaradzić. Po wakacyjnym wyjeździe zauważyłem odprysk lakieru po obu stronach, jeden na drzwiach a drugi na nadkolu w miejscu, gdzie nakładka nie dochodzi... Folia to dużo lepsze rozwiązanie.

Btw. w Suzuki jest procedura wymiany oleju po przejechaniu pierwszych 1000 km lub 2 miesiącach. Właśnie niedawno kupiłem Baleno i tak musiałem zrobić zgodnie z.książką serwisową

Kacper_Potocki - 2017-10-09, 08:26

Drodzy forumowicze, czy jeszcze o czymś powinienem pamiętać i natychmiast to wykonać po odebraniu Dustera?

Docieranie + deaktywacja systemu S&S. Oczywiście zadbam też, aby odpowiednio "namaścić" w środku tapicerkę i zamontować gumy, aby nie niszczyć dywaników w środku i wykładziny w bagażniku.

O czym jeszcze powinienem pamiętać?

Piitubski - 2017-10-09, 08:53

KUK montujesz?
Nosek86 - 2017-10-09, 10:16

route2000 napisał/a:
Spoko, mogłeś wymienić olej po 20 tys. i nic by się nie stało. ;-)


Dokker 1,6

07,2015 - wymiana oleju przy 2000km ( nie, niech Pan nie wymienia, dopiero po 15tyś... oj byście widzieli jaki żur się zlał z silnika ),

;-)

Kacper_Potocki - 2017-10-09, 12:22

Piitubski napisał/a:
KUK montujesz?


Co to jest?

bakulik - 2017-10-09, 12:26

Kacper_Potocki napisał/a:
Piitubski napisał/a:
KUK montujesz?

Co to jest?


Kultowa Uszczelka Klubowa

Mam i ja. ;-)

Kacper_Potocki - 2017-10-10, 11:58

Dziękuję :) Koniecznie to zamontuję.

Kolejna rzecz - chcę wymienić opony całoroczne na dwa komplety zimowych + letnich. Już wybrałem i muszę zapytać czy mi od razu w salonie je wymienią :)

pixa - 2017-10-10, 12:38

Pytałem o to jak odbierałem swoją sztukę - przekładka 100 zł :D
gregorisan - 2017-10-10, 13:03

ASO potrafi się cenić :mrgreen:
Kacper_Potocki, nie zapomnij zaraz po wyjechaniu z salonu zatankować - no chyba, że zatankujesz w salonie, ale znając ich politykę cenową wyjdzie z 10 zł za litr :mrgreen:

quartzu - 2017-10-10, 14:05

Poszukaj tu co tam się obija (progi i coś jeszcze) wyrzucane spod przednich kół. To warto zabezpieczyć od razu, póki czyste, świeże. Wybacz, że tak durnowato piszę. Duster nie jest moim celem ale coś tam przypadkiem tu czytałem. Folię naklejali jeśli dobrze pamiętam. Oczywiście można inaczej, ważne żeby coś zrobić na starcie. Bo po fakcie to już trochę jak pudrowanie nieboszczyka. No i ja bym coś tam prysnął w profile zamknięte. Takie mam zboczenie, powiedzmy zawodowe. :lol: Obie opcje nie w ASO, zaraz po odbiorze. Sam dasz radę. :-)
Kubuch - 2017-10-10, 21:13

Kacper_Potocki napisał/a:
Kolejna rzecz - chcę wymienić opony całoroczne na dwa komplety zimowych + letnich. Już wybrałem i muszę zapytać czy mi od razu w salonie je wymienią :)


Ale dostaniesz Dustera na letnich nie na całorocznych ;)

walter_g - 2017-10-10, 23:19

Kubuch napisał/a:
Kacper_Potocki napisał/a:
Kolejna rzecz - chcę wymienić opony całoroczne na dwa komplety zimowych + letnich. Już wybrałem i muszę zapytać czy mi od razu w salonie je wymienią :)


Ale dostaniesz Dustera na letnich nie na całorocznych ;)


No i wtedy kolega niech zamieni sobie te fabryczne letnie na porządne całoroczne ;-)

pixa - 2017-10-11, 05:06

Zależy co dostanie - ja dostałem Goodyear-y Grip cośtam - porządna opona.
Kacper_Potocki - 2017-10-11, 17:19

Pytałem co będzie i powiedzieli, że teraz dają całoroczne. Nie mam zaufania do tego typu opon, więc całoroczne sprzedam jako nowe, a założę zimowe i będę jeździł na 2 kompletach.
walter_g - 2017-10-11, 19:35

Kacper_Potocki napisał/a:
Nie mam zaufania do tego typu opon


Więcej wiary :-D
Rok temu zamontowałem Vredesteiny do swojego Dustera i powiem, że to bardzo dobra opona (co potwierdza się w wielu testach). Należy tylko zwrócić uwagę, że ten sam model opony może różnie wypadać w zależności od rozmiaru.

Kubuch - 2017-10-11, 21:14

Kacper_Potocki napisał/a:
Pytałem co będzie i powiedzieli, że teraz dają całoroczne

A łyżka na to niemożliwe ;) Poczekaj z zakupem opon aż odbierzesz auto - przynajmniej z zakupem letnich.

Dymek - 2017-10-12, 07:35

Kacper_Potocki napisał/a:
Pytałem co będzie i powiedzieli, że teraz dają całoroczne.

Sprzedawcy nie mają zielonego pojęcia na jakiej firmy gumach i jakich, dane auto przyjedzie. chyba, że w przypadku Dustera są jakieś mniejsze rotacje modeli opon.
Załatwiaj dopiero, gdy samochód będzie na placu.

Kubuch - 2017-10-12, 07:55

Dymek napisał/a:
chyba, że w przypadku Dustera są jakieś mniejsze rotacje modeli opon.

Są 3 i wszystkie letnie ;)

Kacper_Potocki - 2017-10-12, 10:39

Posłucham rady i z letnimi poczekam :)
Kacper_Potocki - 2017-10-12, 17:26

To jeszcze jedno pytanie, ale tym razem do użytkowników Dusterów.

Zakładając, że nie będę katował auta po wertepach, tylko jeździł po wiejskich drogach (czasem dziurawe, czasem połatane) i okazyjnie wyskoczę w góry na wycieczkę lub nad jezioro na ryby lub na grzyby do lasu. No i miasto - czyli krawężniki, studzienki. Po jakim przebiegu trzeba będzie coś robić w zawieszeniu? W sensie kiedy zacznie stukać, pojawią się jakieś luzy.

W Mondeo po 2 latach od zakupu i po przebiegu 57 tysięcy było do robienia zawieszenie. Wszystko w nim klekotało, ale tam były koła 18 cali i profil opony niski. Zrobili wtedy na gwarancji, ale powiedzieli, że normalnie bym zapłacił około 2,5 tysiąca pln (był rok 2011).

Zastanawiam się czy tutaj do skończenia gwarancji (3 lata) bez problemu przejadę bez robocizny, zakładając, że rocznie robię około 15 tysięcy.

PiotrWie - 2017-10-12, 18:28

Kacper_Potocki napisał/a:
To jeszcze jedno pytanie, ale tym razem do użytkowników Dusterów.

Zakładając, że nie będę katował auta po wertepach, tylko jeździł po wiejskich drogach (czasem dziurawe, czasem połatane) i okazyjnie wyskoczę w góry na wycieczkę lub nad jezioro na ryby lub na grzyby do lasu. No i miasto - czyli krawężniki, studzienki. Po jakim przebiegu trzeba będzie coś robić w zawieszeniu? W sensie kiedy zacznie stukać, pojawią się jakieś luzy.

W Mondeo po 2 latach od zakupu i po przebiegu 57 tysięcy było do robienia zawieszenie. Wszystko w nim klekotało, ale tam były koła 18 cali i profil opony niski. Zrobili wtedy na gwarancji, ale powiedzieli, że normalnie bym zapłacił około 2,5 tysiąca pln (był rok 2011).

Zastanawiam się czy tutaj do skończenia gwarancji (3 lata) bez problemu przejadę bez robocizny, zakładając, że rocznie robię około 15 tysięcy.

Ja jeżdżę jakieś 20% po dziurawych drogach polnych, pozostałe po wiejskim dziurawym asfalcie i mam nie nie robione w zawieszeniu - choć chyba mnie coś czeka - od kilku tygodni coś delikatnie stuka na większych nierównościach - mam 96 tyś w ciągu 7 lat. Ale rocznik 2010 jest w ogóle jakiś podejrzany - jak dotychczas jedyną awarią był kabelek od sygnału dźwiękowego.

Dar1962 - 2017-10-12, 18:49

Kacper_Potocki napisał/a:
tylko jeździł po wiejskich drogach (czasem dziurawe, czasem połatane) i okazyjnie wyskoczę w góry na wycieczkę lub nad jezioro na ryby lub na grzyby do lasu. No i miasto - czyli krawężniki, studzienki. Po jakim przebiegu trzeba będzie coś robić w zawieszeniu? W sensie kiedy zacznie stukać, pojawią się jakieś luzy.


NIE :-P
warto posiadać komplet chlapaczy oraz komplet osłon off road. Szczególnie te drugie przydają się nawet w mieście ;-)

Żywiec - 2017-10-12, 20:09

Z mojego doświadczenia powiem że Duster jest pancerny, pierwszy Duster 2,5 roku 130 tys przejechane w tym 1/4 po wertepach, błocie, lasach i górach i nie oszczędzałem go i nic kompletnie nic się nie zepsuło, poluzowało itepe. Teraz drugi Duster z marca br. ponad 40 tys na liczniku i nadal nim "oram" po bezdrożach i nic, cisza i spokój. Wiec wg mnie głowa do góry, nic się nie stanie.
malygabrys - 2017-10-12, 20:54

W moim Dasterze przy przebiegu około 115 tyś. km wymieniłem łączniki stabilizatora i gumy na stabilizatorze. Rocznik 2010 i już ponad 140 tyś. km przebiegu bez oszczędzania .
walter_g - 2017-10-12, 21:14

Ja mam najechane 24 tyś. km i ostatnio na autostradzie zauważyłem, że delikatnie ściąga mi autem na prawo... :-/

Chyba trzeba będzie sprawdzić geometrię...

tosiek - 2017-10-12, 21:50

walter_g, zacznij od ciśnienia na zimnych oponach :)
walter_g - 2017-10-12, 22:06

tosiek napisał/a:
walter_g, zacznij od ciśnienia na zimnych oponach :)


Weekend idzie, to się muszę zająć doraźnym serwisowaniem auta :-)
Dziwne, bo mam czujniki ciśnienia i nic nie pokazują...

bakulik - 2017-10-13, 10:22

Kubuch napisał/a:
Kacper_Potocki napisał/a:
Pytałem co będzie i powiedzieli, że teraz dają całoroczne

A łyżka na to niemożliwe ;)

Mój teść mówi, że dostał Dustera na całorocznych, kupował w marcu b.r. u Zdunka w Gdyni z gotowych egzemplarzy. Przy najbliższej okazji zerknę, co mu tam założyli.

Kacper_Potocki - 2017-10-13, 11:58

Mówili, że kiedyś montowali letnie, a teraz do każdej dawali całoroczne :) Podobno bardziej ekonomicznie.
Kacper_Potocki - 2017-10-13, 14:25

Swoją drogą już się tak nie mogę doczekać Dustera, że nie macie pojęcia. Nie wiem kiedy będzie, jak się pofarci to z końcem listopada, jak nie to nawet z końcem grudnia. Jak tu wytrzymać do tego czasu :) Będę dbał, dmuchał, pucował... i notował wszystkie usterki, inwestycje, wydatki - aby ktoś kto go kupi po 3 latach miał pełen komplet poprzednich usterek, faktur (wraz ze zdjęciami uszkodzeń).

Mam nadzieję, że przez te 3 lata nic złego się nie stanie i zeszyt, który będę prowadził zawierać będzie tylko przeglądy, ewentualnie jakieś inwestycje, aby auto doposażyć. No ale jak będzie, to się zobaczy :)

Gęba mi się uśmiecha.

pluto - 2017-10-13, 15:34

Kacper_Potocki napisał/a:
Mówili, że kiedyś montowali letnie, a teraz do każdej dawali całoroczne :) Podobno bardziej ekonomicznie.


To że na oponie jest oznaczenie M+S “Mud & Snow“, czyli po polsku “Błoto i Śnieg“, nie jest jednoznacznie że jest oponą całoroczną lub zimową. Takie oznaczenie może znajdować się na oponach także przeznaczonych specjalnie do aut z napędem 4x4.

tomtom - 2017-10-13, 15:39

Nie zapomnij włączyć trochę dystansu do drobnych usterek (bo one na pewno wystąpią), inaczej byle zadrapanie na szybie albo pechowe trafienie kasztanem w dach może skutkować przyspieszoną akcją serca. W oczekiwaniu na pojazd polecam zakup materiałów do niezbędnego tuningu - oprócz KUK przyda się jeszcze co najmniej filc samoprzylepny, podkładki pod rejestrację i ewentualnie folia.

W kwestii opon: niestety w salonie sprzedawca potrafi bez mrugnięcia okiem zakwalifikować każde M+S jako całoroczne, a potem taka "wiedza" idzie w świat.

Prezes - 2017-10-13, 18:55

Dealerzy nie ogarniają wielu tematów i wiedzą niekiedy mniej niż ludzie z forum :mrgreen:
M+S na letnich można też tłumaczyć “Mud & Sand“. Często ludzie widząc to oznaczenie twierdzą, że to całoroczna, a to nie prawda. M+S jest też na zimówkach, wtedy mają dopisane WINTER albo śnieżkę w trójkącie. Całoroczne w trójkącie mają słońce łamane przez śnieżkę.

tomtom - 2017-10-13, 19:31

W kontekście Michelinów Latitude zakładanych w fabryce na Dustera proponuję z litości dla opon nie rozwijać "S" jako "Sand", gdyż są to bardzo fajne kapcie na wielu nawierzchniach, ale akurat w piachu są beznadziejne...
Mojego dealera bardzo miło wspominam, więc próbę zamontowania w salonie czujników parkowania obok już istniejących fabrycznych tłumaczę chwilą słabości :mrgreen:

Michał B24 - 2017-10-14, 06:16

bakulik napisał/a:
Kubuch napisał/a:
Kacper_Potocki napisał/a:
Pytałem co będzie i powiedzieli, że teraz dają całoroczne

A łyżka na to niemożliwe ;)

Mój teść mówi, że dostał Dustera na całorocznych, kupował w marcu b.r. u Zdunka w Gdyni z gotowych egzemplarzy. Przy najbliższej okazji zerknę, co mu tam założyli.


Ja dostałem Stepway na letnich Michelin Energy cośtam, takie sobie są... Ale do tych co trzymają w salonie, zawsze się starają żeby opony były lepsze.

gregorisan - 2017-10-14, 08:06

Michał B24 napisał/a:
Ja dostałem Stepway na letnich Michelin Energy cośtam, takie sobie są...

Michelin ENERGY SAVER+ - przecież to oponki premium zakładane do budżetowego dupowozu ;-)

Też je mam i jestem mega zadowolony.

Prezes - 2017-10-14, 11:48

Michelin ENERGY SAVER mam w swoim budżetowym Pugu, więc to chyba norma we francuzach. Wcale bym ich nie chwalił. Są dużo głośniejsze od w miarę dobrych zimówek i dosyć śliskie na mokrym jak na markę premium to słabo.

Co do opon M+S w Dusterze, to bardzo je chwaliłem, po piaszczystej i błotnistej drodze ekstra jechały. Widzę różnicę jak czasem Pugiem ledwo ledwo przejeżdżam przez mniej wymagające podłoża.

Michał B24 - 2017-10-15, 07:44

M+S to jest Mud and Snow akurat, ale niekoniecznie spełniają wymagania do opon zimowych. Większość opon AT lub MT do terenówek ma takie samo oznaczenie, daje radę zimą, ale drogi hamowania na oponach MT zimą są przerażająco długie. Da się jeździć, na przyspieszenie/ruszanie są ok, ale do hamowania sie słabo nadają.

Odnośnie Michelin Energy Saver. To są opony marki premium, może nie premium, ale o ustalonej światowo marce. Jednak zostały zrobione po to, żeby zmniejszyc opory toczenia. To pociągnęło za sobą wyraźnie słabsze trzymanie na mokrej nawierzchni, ale na suchej też to odczuwam. Zawsze kupowałem nowe opony, różnych marek. Mam swoje preferencje, ale Barum Bravuris III trzyma o niebo lepiej niż ten Energy Saver.

Co ciekawe, różnica cen chińskich opon w stosunku do Semperita czy Continentala w rozmiarze 175/70/13 wyszła 15PLN na sztuce, więc się nie zastanawiałem i kupiłem te droższe. Miałem nie tak dawno auto na takich oponach. W Clio III też różnica była nieduża, ale już znacznie wyraźniejsza...

pixa - 2017-10-15, 09:45

Kupiłem do Corsy żony nowe chińczyki wielosezonowe po 120 zł sztuka (Imperial Ecodriver). Zimówki były za 100 zł. Zrobiłem w ramach testu 100 km - przeciętne, ale za tą kasę całkiem ok. Jak ktoś lata tyle co moja lepsza połówka (4 kilometry do pracy i to tylko w zimie), to się powinny nadać. Jak ktoś trzaska trochę kilometrów, to wolałbym dołożyć i kupić coś innego.
Kacper_Potocki - 2017-10-16, 07:58

Dobre zimówki to wydatek około 1800zł - Michelin Alpin 5. Załóżmy, że mają wytrzymać 3 sezony, więc robi się miesięcznie wydatek 50zł. Z tego odejmijmy 19% podatku i 11,5% vatu (kupione na firmę), to wyjdzie miesięcznie około 37zł. Jeśli wytrzymają 4 lata, to wyjdzie jeszcze lepiej, ale wolę nie zakładać aż tyle. Najwyżej się mile zaskoczę.
maslak - 2017-10-31, 16:30

Jak obstawiacie w Styczniu na starego Dustera pojawią się większe rabaty?
pixa - 2017-10-31, 17:09

U Dacii? W życiu :-)
PiotrWie - 2017-10-31, 19:30

maslak napisał/a:
Jak obstawiacie w Styczniu na starego Dustera pojawią się większe rabaty?

Klientów na Dustera w Europie jest tylu ze cała produkcja idzie "pod klienta". Czasami zdarzające się egzemplarze od ręki u dealera to te, z których ktoś zrezygnował już po wyprodukowaniu. Podejrzewam że bardziej prawdopodobna jest sytuacja że zbiorą tyle zamówień ile są w stanie wyprodukować i będą przyjmować już tylko na nowego.

marcinonline - 2017-11-02, 22:02

Rozmawiałem o tym ze sprzedawcą w salonie, też chciałem skorzystać z okazji i kupić starszą wersję dustera. Sprzedawca sprowadził mnie na ziemię i dał do zrozumienia że nie ma na to szans ;)
Kacper_Potocki - 2017-11-11, 10:24

Co by nie mówić to udało się to autko koncernowi Renault. W sensie pewnie zbili na nim kokosy i ma bardzo dobry piar. Pytanie, czy kolejny model będzie równie dobry w terenie?
luckyboy - 2017-11-11, 17:54

pixa napisał/a:
Kupiłem do Corsy żony nowe chińczyki wielosezonowe po 120 zł sztuka (Imperial Ecodriver). Zimówki były za 100 zł. Zrobiłem w ramach testu 100 km - przeciętne, ale za tą kasę całkiem ok. Jak ktoś lata tyle co moja lepsza połówka (4 kilometry do pracy i to tylko w zimie), to się powinny nadać. Jak ktoś trzaska trochę kilometrów, to wolałbym dołożyć i kupić coś innego.


Jechałeś/hamowałeś na mokrym może?

Kacper_Potocki - 2017-11-28, 15:13

Sprawdzałem wiele testów, gdzie porównywano opony zimowe na różnych nawierzchniach i najbardziej uniwersalna wydaje się Michelin Alpin 5. Były inne, nieco lepsze w niektórych warunkach, ale tylko nieco. Natomiast Alpin 5 we wszystkich testach (może z wyjątkiem oporów toczenia) były w czołówce, a niekiedy na 1 miejscu.

Do tej pory byłem przekonany, że tylko Continental, bo jeździłem na nich sporo Mondziakiem, ale wczoraj zamówiłem Michelin Alpin 5 do Dusterka. Nie mogę się już doczekać, kiedy je sprawdzę.

W salonie obiecano mi je od razu wymienić, więc te oryginalnie montowane będę miał do sprzedania jako nówki. Alpin 5 z roku produkcji 2017 wyszły mnie dokładnie 1850zł z przesyłką. Zobaczymy za ile sprzedam te fabryczne i ile wyjdzie mnie dopłata.

Kacper_Potocki - 2017-12-02, 12:24

Najnowsze wieści. mLeasing poinformował mnie, że auto w piątek zostało zarejestrowane i dokumenty zostały wysłane kurierem do salonu. Przelew też w piątek został puszczony, więc w poniedziałek salon będzie miał kasę na koncie. Myślę, że w poniedziałek będę się mógł umawiać, a we wtorek z samego rana pojadę odebrać Dusterka. Opony już zmienione, podłokietnik zamontowali, jak odbiorę to opiszę wrażenia.
Kacper_Potocki - 2017-12-05, 16:03

Jutro 9:00 rano odbieram :) Jak tylko zrobię fotkę to się pochwalę.
Dar1962 - 2017-12-05, 19:51

nerwowa noc się szykuje... :-P
RowerekCombi - 2017-12-06, 09:24

No i odebrał :->
charger - 2017-12-06, 10:08

RowerekCombi napisał/a:
No i odebrał :->


No i jeszcze sie nie pochwalil :)

Dymek - 2017-12-06, 12:04

Może nic się (odpukać) nie stało... Mój kolega kiedyś jadąc z salonu do domu zaliczył dzwona na granicy szkody całkowitej :oops:
Też chyba urlop wezmę żeby nie odbierać Daćki po ciemku...

Kacper_Potocki - 2017-12-06, 13:41

Odebrałem :) Pierwsze 100km zrobione. Mam masę spostrzeżeń. Jedne bardzo na plus, inne bardzo na minus. Podzielę się szczegółowo w innym poście.

Spalanie średnie po przejechaniu 100km to 7,5 litra. Nie jest źle, ale zejdę poniżej 7 litrów jak się nauczę tej skrzyni. Oj, zaleję was uwagami :)

Dar1962 - 2017-12-06, 15:53

Kacper_Potocki napisał/a:
100km to 7,5 litra. Nie jest źle, ale zejdę poniżej 7 litrów jak się nauczę tej skrzyni.

niepoprawny optymista :-P

Kacper_Potocki - 2017-12-06, 16:24

Optymista, ale realnie patrzący po pierwszej jeździe ;) Mondziakiem 230-konnym 2,5 litra turbo benzynka potrafiłem spalać średnio 7,8 litrów po około pół roku użytkowania. Oczywiście trzeba było pyrkać 1,6 tysiąca obrotów/min i bardzo delikatnie dodawać gazu, hamować silnikiem i przyspieszać przed górką, ale ja lubię tak jeździć.

W każdym razie będę starał się jeździć normalnie, ale ekonomicznie. Przyspieszenie jest potrzebne podczas wyprzedzania. Tym autem i tak nie poszaleję, nawet jakbym chciał, bo to nie skręca. Na plus - zauważyłem, że ciągnie już od 1500 obrotów/min i ładnie turbinka świszczy.

Dar1962 - 2017-12-06, 16:45

na podstawie 4 letniej eksploatacji stwierdzam, że nie da się jeżdżąc zupełnie normalnie (czyli bez jakiejś eko-akrobatyki ale też i bez wyścigów spod świateł) tym autem w wersji 4x4 zejść do średniego spalania poniżej 7 l/100 km. Pod pojęciem średniego ma na myśli sumaryczne wyniki w warunkach: miasto,trasa, autostrada,droga gruntowa, lato,zima, lekki teren, jazda w trybie automatycznym i 4x4. itp. Nawet biorąc pod uwagę nowocześniejszy 1,2 TCe realnie będzie to ok 8-9 l.
Kacper_Potocki - 2017-12-06, 16:49

Zatem zobaczymy :) Daj mi 3-4 miesiące. Pomiary komputera raz, ale będę brał pod uwagę wskazania dystrybutora.
Dar1962 - 2017-12-06, 19:28

już z tego tytułu, że masz w nazwie 4x4 możesz sobie doliczyć co najmniej 1,5 l na 100 km w stosunku do wersji z napędem na przód i tym samym silnikiem. Swoje robi: różnica wagi, przełożenia skrzyni biegów, drugi napęd (który nawet w trybie auto, szczególnie zimą co jakiś czas pozwoli sobie zadziałać) i wreszcie coraz śmielsze pomysły samego kierownika - a to chęć sprawdzenia czy uda się przejechać 3 km zawianej na pół metra gruntowej drogi, a to próba sforsowania jakiejś błotnistej łąki, a to udany zamiar skrócenia sobie wyjazdu z parkingu zamiast normalnie to przez wysoki krawężnik i skarpę, itd itd. Apetyt będzie rósł w miarę jedzenia tj, stwierdzania, że da się wjechać (i co ważne wyjechać) w miejsca , o których mając normalne auto na trzeźwo się nie pomyślało. I to własnie jest warte tych dodatkowych litrów :-P - zresztą przekonasz się a autopsji. Ostrzegam, to uzależnia :mrgreen:
Kacper_Potocki - 2017-12-07, 08:49

Podzielę się wynikami :) Ale najpierw podzielę się spostrzeżeniami - jest tego sporo, a może komuś się przyda.
Kacper_Potocki - 2017-12-08, 20:53

Mam pytanie do znawców zasad na tym forum. Chciałbym rozpocząć nowy wątek na temat Dusterka - swoje uwagi, spostrzeżenia, odczucia. Gdzie najlepiej go umieścić? Może nie zaczynać nowego, tylko tutaj wkleić długi tekst? Będzie długi i pewnie sporo dyskusji pod nim, więc może lepiej zacząć nowy wątek? Tylko w jakim dziale?
arczi_88 - 2017-12-08, 21:30

Galeria? Masz już tam swój temat, więc może warto uzupełnić zdjęcia o jakiś szerszy komentarz :) chętnie poczytam i chyba nie tylko ja.
Kacper_Potocki - 2017-12-08, 23:41

Dobrze,pociągnę temat w galerii, a ten sobie umrze śmiercią naturalną.
Dymek - 2017-12-09, 13:37

No takie wątki wiszą raczej w "Galerii naszych samochodów".
Choćby wątek-epopeja kol. wlodarka1... :-D

gregorisan - 2017-12-09, 18:17

Dymek napisał/a:
Choćby wątek-epopeja kol. wlodarka1...

Z tej epopei pozostała teraz co najwyżej nowelka ;)

bakulik - 2017-12-12, 12:49

bakulik napisał/a:
Mój teść mówi, że dostał Dustera na całorocznych, kupował w marcu b.r. u Zdunka w Gdyni z gotowych egzemplarzy. Przy najbliższej okazji zerknę, co mu tam założyli.

No i okazuje się, że ma Michelin Latitude Tour. Jest na nich co prawda oznaczenie M+S, ale sam producent określa je tako letnie.

goswee - 2017-12-13, 00:32

Jak ogladalem Dustera to byly letnie M+S a sprzedawca mi tlumaczyl, ze to sa caloroczne.
Producent opon twardo okresla je jako letnie... Nie pamietam marki opon.
Inny Sprzedawca, od ktorego kupilem Logana wyjasnil to tak:
Opony sa im obojetne wzgledem pory roku, wytyczna jest taka, ze samochod ma wyjechac z salonu na oponach klasy premium ale letnich.

Dar1962 - 2017-12-13, 13:42

goswee napisał/a:
Jak ogladalem Dustera to byly letnie M+S a sprzedawca mi tlumaczyl, ze to sa caloroczne.

jeśli to Cross Contact Continental to z pewnością NIE są całoroczne


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group