DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - 4x4 vs. 4x2 - przyspieszenie i pojemność bagażnika

hohnender - 2017-10-23, 12:56
Temat postu: 4x4 vs. 4x2 - przyspieszenie i pojemność bagażnika
Przewertowałem forum (opcja Szukaj), ale nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.

Obecnie jeżdzę Volvo S40 II 2.0D (136 KM), który porusza się dosyć żwawo. Rozważam wymianę na nową Duster. Ze względu na raczej krótkie odcinki, które miałaby pokonywać zakładam zakup tylko i wyłącznie benzyny. Marzy mi się 4x4, ale tutaj pojawia się kilka znaków zapytania.

Podoba mi się prosta konstrukcja 1.6, ale po przeczytaniu kilku komentarzy, odrzucam tą opcję ze względu na "mułowatość". Zostaje 1.2 TCe i kwestia wyboru napędu:

- przyspieszenie: 10.4s w 4x2 kontra 11.0 w 4x4. Różnica niewielka, ale zastanawia mnie czy po przełączeniu 4x4 w tryb 4x2 przyspieszenie "zejdzie" do tego z 4x2, czyli 10,4? Nie jeździłem nigdy 4x4 więc przepraszam jeśli pytanie jest zbyt "podstawowe" :)
- spalanie: czy przełączając 4x4 w tryb 4x2 spalanie "spadnie" do poziomu normalnej wersji 4x2?
- bagażnik: po zakupie Dustera będzie jeździła nim 4-osobowa rodzina, w tym jedno maleństwo poruszające się w wózeczku typu "gondola". Czy bagażnik 4x4 wg Was pozwoli takiej ekipie spakować się na weekendowy wypad?

Skłaniam się bardziej ku wersji 4x2 ze względu na cenę, pojemność bagażnika i osiągi, ale 4x4 przydałoby mi się kilka razy w roku (narty + wypady zimowe na wieś do rodziny, gdzie już niejedno auto straciło miskę olejową itd.)

Z góry dziękuję za Waszą pomoc.

Fruxo - 2017-10-23, 13:10

- przyspieszenie: Inny napęd to inna skrzynia stąd różnica (przełożenia w 4x4 są wyższe)
spalanie: inny napęd to większa masa stąd różnica spalania
- bagażnik: to już tylko kwestia indywidualna a samochód zawsze będzie za mały

Podsumowując jeżeli cie stać kup 4x4. Jedyna realna różnica to podwyższona podłoga bagażnika ale wystarczy zakupić kratę bagażnika aby zyskać powierzchnie bagażowa pod sam dach.

laisar - 2017-10-23, 13:23

hohnender napisał/a:
Podoba mi się prosta konstrukcja 1.6, ale po przeczytaniu kilku komentarzy, odrzucam tą opcję ze względu na "mułowatość"

Zamiast sugerować się komentarzami to po prostu sam się przejedź. Cudze gusta to nie jest dobry wyznacznik.

hohnender napisał/a:
przyspieszenie: 10.4s w 4x2 kontra 11.0 w 4x4

Nie wiadomo w jakim trybie mierzono wersję 4x4...

hohnender napisał/a:
czy po przełączeniu 4x4 w tryb 4x2 przyspieszenie "zejdzie" do tego z 4x2, czyli 10,4?

...więc trudno o jakiekolwiek wnioski wynikające ze zmian stanu nieznanego na inny.

Testowo, w warunkach idealnych - raczej nic nie powinno się zmienić, bo to głównie zależy od przełożeń, a te się nie zmieniają.

hohnender napisał/a:
[wózek typu "gondola"] Czy bagażnik 4x4 wg Was pozwoli takiej ekipie spakować się na weekendowy wypad?

Wózki są bardzo różne, ale jeśli tylko się zmieści, to reszta na pewno też.

hohnender napisał/a:
niejedno auto straciło miskę olejową

Akurat na to pomoże już sam prześwit.

Dar1962 - 2017-10-23, 13:36

Na podstawie własnych obserwacji uważam,że nie ma zauważalnej różnicy zużycia benzyny w trybie "2x4" lub "auto". W tym drugim ustawieniu pojazd i tak korzysta z przedniej osi. Chyba, że dusimy pedał gazu na mało przyczepnej nawierzchni, wtedy tył się załącza - ale tylko w krytycznych momentach i jedynie na czas potrzebny do utrzymania właściwej trakcji. W praktyce ok 80% całego dystansu przejeździłem w "auto". "4x4" do normalnego poruszania się nie nadaje, bo wówczas teoretycznie należałoby nie przekraczać 45 km/h, poza tym dłuższa jazda w tym trybie wcześniej czy później doprowadzi do automatycznego rozłączenia sprzęgła międzyosiowego, które w ten sposób chroni się przed przegrzaniem. Poza jazdą w terenie lub w sytuacjach ekstremalnych nie ma sensu z niego korzystać. Jak wspomniał kolega wyżej - różnice w przyspieszeniu wersji 2x4 a 4x4 wynikają z innego zestopniowania przełożeń. Która z wersji? moim oczywiście subiektywnym zdaniem Duster jest jednym z niewielu aut, które warto kupić w wersji 4x4, bo nie jest bulwarową zabawką i naprawdę da się nim zjechać z asfaltu. Prezerwatywę zawsze mam przy sobie - nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać. Z napędem tylnej osi jest podobnie :-P Między 1,6 Sce a 1,2 Tce nie ma aż tak porażającej różnicy w przyspieszeniu, więc wybór silnika jest raczej kwestią gustu i osobistych preferencji - jedni lubią turbo, inni mniej. Na pewno w porównaniu z prawie 140 konnym turbodieslem zarówno przyspieszenie jak i moment obrotowy wypadną mizernie.Pewne jest również,że wolnossąca jednostka gwarantuje mniejsze wydatki w przypadku awarii. Bagażniki dotychczasowego modelu (w nowym pewnie będzie podobnie) różnią się pojemnością z uwagi na różne sposoby transportu koła zapasowego. W 4x4 jest w misce pod podłogą, która automatycznie biegnie odpowiednio wyżej, w 2x4 koło siedzi w koszu pod autem. Każdy ze systemów ma swoje wady i zalety, tudzież zwolenników i oponentów. 100 litrów na minus dla wersji 4x4 nie jest bardzo dolegliwe, gdyż nawet w niej można wywalić półkę i pakować po dach, który jest wysoko. Wózek wejdzie na pewno choć warto sprawdzić przez zakupem. I parę innych rzeczy również. Użytkując to auto szybko zapomina się o sprintach spod świateł a docenia się bardzo komfortowe zawieszenie i wysoki prześwit, dzięki czemu nie istnieją takie przeszkody jak krawężniki, dziury w nawierzchni czy spowalniacze. A zimą również zawiane po kolana i nieodśnieżone na czas parkingi i drogi dojazdowe
Waski78 - 2017-10-23, 14:42

Jeśli chodzi o przyspieszenie to w przypadku 4x4 masz krótką 1-kę więc automatycznie tracisz więcej czasu, ale jak ruszasz z 2-ki to możesz już bardziej kręcić obroty. Zależy co komu potrzeba, Duster to nie wyścigówka.
pala127 - 2017-10-23, 15:46

Ja na Dustera 4x4 1.6 sce przesiadłem sie z bardzo mocnego auta (przyśpieszenie ok 8 s do 100).
Duster jak chodzi o przyspieszenie to dno i 5 metrów mułu. Na trasie strach wyprzedzać. Ale zalety wynikające z 4x4 i prześwitu sa niezaprzeczalne. Nie zamienilbym Dustera teraz na nic innego. Jest świetny.
Kup 4x4. Zajedziesz dalej.
Dodam ze auta typu Land Rover Discovery czy Toyota Hilux maja po ok 15s do setki (w dieslu), wiec Duster nie jest taki zly :-)

Marek1603 - 2017-10-23, 15:58

pala127 napisał/a:
Zajedziesz dalej. )


I dalej będziesz musiał po 🚜 iść. :mrgreen:

Czytałeś o 1,6 16V czy 1,6Sce? Różnica jak między 1,6Się, a 1,2Tce

Fruxo - 2017-10-23, 16:56

Z tym napędem sie nie rozpędzajcie bo dacia ma najtańszy rodzaj 4x4 na rynku.
Przyda się tylko w wyjątkowych sytuacjach:
-start z przyczepą na mokrej powierzchni
-jazda przez leśną drogę gruntową zima
-jazda w górach po zaśnieżonych drogach
-przejazdy przez lekkie błoto (polanki, dojazdy do budów itp )
Na asfalcie nic ci napęd dołączany nie da.
Musisz ustalić czy często zdarza ci jeździć drogami z prędkością 20-30 km/h . bo szybciej będziesz już jechał tak samo jak 4x2

laisar - 2017-10-23, 17:13

Fruxo napisał/a:
z prędkością 20-30 km/h . bo szybciej będziesz już jechał tak samo jak 4x2

Bynajmniej - 4WD działa wg instrukcji do 60 km/h, a realnie do jeszcze wyższej prędkości.

Natomiast faktycznie _nie_ jest to stały napęd 4x4, więc przy jeździe "na trasie", powyżej 100km/h, w żaden sposób nie pomoże.

(Chociaż w tym przypadku pewnym zyskiem pobocznym jest zawieszenie wielowahaczowe, sparowane w dusterze właśnie wyłącznie z 4WD).

Tyle że jak widać powyżej - nikt nawet nie sugeruje czegoś takiego, a wszyscy chwalą wyłącznie zalety "terenowe", czyli zgodnie z założeniami konstruktorów.

Dar1962 - 2017-10-23, 17:22

Najbardziej prymitywne jest sprzęgło wiskotyczne (np panda, lr freelender itd) Nissanowskie w DD jest elektromagnetyczne (praktycznie cały układ napędowy 4x4 pochodzi z xtrail), które jest i szybsze i bardziej wydajne, więc z tą taniością to tak nie do końca. W realnych warunkach ze spiętym napędem można jechać ponad 70 km/h, co niejeden sprawdził w praktyce. Tyle, że nie jest to ani potrzebne ani wskazane. 4x4 przydaje się praktycznie w każdej sytuacji, gdy występują problemy z trakcją - nawet latem po deszczu. Tylna oś załącza się błyskawicznie. Auto nie grzebie bezradnie kołami przy każdym ruszaniu spod świateł . Szczególnie widać to zimą na oblodzonych nawierzchniach , gdy DD odjeżdża dwa razy mocniejszym "ośkom". To samo dzieje się w czasie codziennej jazdy po normalnych drogach, gdy któreś z kół osi przedniej zaczyna tracić przyczepność. 4x4 plus ESP w tym aucie współpracują naprawdę dobrze i przy zachowaniu zdrowego rozsądku nawet na bardzo śliskiej nawierzchni, jeśli masz założone dobre opony zimowe, naprawdę trudno jest wytrącić pojazd z równowagi.
Fruxo - 2017-10-23, 17:37

Cytat:
, gdy DD odjeżdża dwa razy mocniejszym "ośkom".

po co ?

Dar1962 - 2017-10-23, 17:39

Fruxo napisał/a:
Cytat:
, gdy DD odjeżdża dwa razy mocniejszym "ośkom".

po co ?

po to,że one jeszcze zwykle mielą przednią osią w miejscu, gdy on już jedzie - i nie chodzi o żaden sprint

Marek1603 - 2017-10-23, 18:41

Zwłaszcza 4x4 w pozycji auto przydaje się na mokrej nawierzchni spod świateł.
Dwójka i dajesz. Zazwyczaj jak wbijasz trójkę to jesteś dwie trzy długości auta z przodu. Nie robisz po prostu korków.

damiaszek - 2017-10-23, 19:05

hohnender napisał/a:
- przyspieszenie: 10.4s w 4x2 kontra 11.0 w 4x4. Różnica niewielka, ale zastanawia mnie czy po przełączeniu 4x4 w tryb 4x2 przyspieszenie "zejdzie" do tego z 4x2, czyli 10,4? Nie jeździłem nigdy 4x4 więc przepraszam jeśli pytanie jest zbyt "podstawowe" :)


Nie, przełączenia tryby nie zmieni przyspieszenia, te różnice wynikają z większej masy, dodatkowych oporów toczenia, innych przełożeń. Tyle że różnica naprawdę jest nieduża i często niwelowana na mokrej lub zapiaszczonej nawierzchni, ponadto przy gwałtownym ruszaniu (np. włączanie się do ruchu) 4x4 jest pewniejsze i szybsze do tych 20-30 km/h.

hohnender napisał/a:
- spalanie: czy przełączając 4x4 w tryb 4x2 spalanie "spadnie" do poziomu normalnej wersji 4x2?


Nie, bo tak czy inaczej musisz napędzać tylny dyfer, albo silnikiem, albo z kół

hohnender napisał/a:
- bagażnik: po zakupie Dustera będzie jeździła nim 4-osobowa rodzina, w tym jedno maleństwo poruszające się w wózeczku typu "gondola". Czy bagażnik 4x4 wg Was pozwoli takiej ekipie spakować się na weekendowy wypad?


Samochód kupujesz na kilka lat, a dziecko w gondoli jeździ nie cały rok. Zresztą są wózki z "gondolą" składane tak że się w tico mieściły - sprawdzone osobiście ;-)

Co do mułowatości. Jeżeli nie boisz się nacisnąć gazu i ciągnąć obroty pod 5000-6000 rpm, to nie ma aż takich dużych różnic w przyspieszeniu.

hohnender - 2017-10-23, 20:19

Hej. Dzięki wszystkim za Wasze spostrzeżenia, uwagi i rady. Odpowiedzieliście na większość moich dylematów. Moje przemyślenia są następujące:

- SCe 115 wraca do gry (w wersji 4x4, bo 6-biegowa skrzynia dla mnie jest bardzo istotna)
- muszę udać się do salonu i przetestować: 115 4x4, 125 4x2, 125 4x4 (chociaż ta ostatnia opcja wychodzi już "mało ekonomicznie")
- kratka do bagażnika może eliminować dylemat związany z jego pojemnością

No i najważniejsze spostrzeżenie - jesteście drodzy Państwo niesamowicie pomocni za co Wam ogromnie dziękuję! :)

PiotrWie - 2017-10-23, 20:22

Fruxo napisał/a:
Z tym napędem sie nie rozpędzajcie bo dacia ma najtańszy rodzaj 4x4 na rynku.
Przyda się tylko w wyjątkowych sytuacjach:
-start z przyczepą na mokrej powierzchni
-jazda przez leśną drogę gruntową zima
-jazda w górach po zaśnieżonych drogach
-przejazdy przez lekkie błoto (polanki, dojazdy do budów itp )
Na asfalcie nic ci napęd dołączany nie da.
Musisz ustalić czy często zdarza ci jeździć drogami z prędkością 20-30 km/h . bo szybciej będziesz już jechał tak samo jak 4x2

Ja mam 2x4 i oprócz jazdy z przyczepą robię to co pisałeś - dość regularnie. Drogami gruntowymi jeżdżę latem i zimą, po błocie jak muszę to też - choć niechętnie bo strasznie leci spod kół i trzeba potem myć samochód. Jeśli nie planujesz jeździć po świeżo zaoranych polach czy po poligonie to daj sobie spokój z 4x4 - spokojnie wystarczy duży prześwit Dustera i dobre opony. No chyba że rzeczywiście zależy Ci na szybkim starcie spod świateł - ja startuję jak większość - ani szybciej ani wolniej. A na rzeczywiście kopny śnieg kup łańcuchy - wydasz kilkaset zł, użyjesz raz na trzy lata i wtedy dojedziesz i tak dalej niż 4x4. Oczywiście wszyscy miejscy użytkownicy zaraz będą pisać że nie mam racji - ale ja używam Dustera od 2010 r w wiejskich warunkach, 30 % na drogach polnych i oprócz jednej sytuacji - gdy zaryłem przodem w rowie i żadne 4x4 by mi nie pomogło - więcej nigdy nie utkwiłem.A jak jeździłem na przeglądy do ASO to się pytali co ja robię tym samochodem bo nie widzieli żeby ktoś miał błoto w takich miejscach podwozia jak ja.

Marek1603 - 2017-10-23, 20:48

hohnender napisał/a:

- muszę udać się do salonu i przetestować


I to będzie najlepsze co zrobisz.
Jak nie będą mieli w salonie jakiejś wersji to napisz na forum. Myślę, że ktoś ci pomoże.

kicpra - 2017-10-23, 21:15

Cytat:
SCe 115 wraca do gry (w wersji 4x4, bo 6-biegowa skrzynia dla mnie jest bardzo istotna)

Tymi 6 biegami to się nie sugeruj, bo jedynka jest tak krótka, że można normalnie startować z dwójki.

GRL - 2017-10-23, 22:48

A najlepiej poczekaj 2 miesiące i kup Dustera nowej generacji.
Ładniejszy z zewnątrz i w środku (kwestia gustu), podobno lepiej wykonany w środku (choć mało kto to już macał) i jest kolejnym rozwinięciem obecnej platformy.

laisar - 2017-10-23, 23:24

hohnender napisał/a:
6-biegowa skrzynia dla mnie jest bardzo istotna

Tylko weź pod uwagę, że tak naprawdę ten 6 bieg jest dodany niejako przed normalnym pierwszym, nie po piątym - i skrócony, a więc nie wykorzystasz "szóstki" na autostradzie, tylko nową "jedynkę" w terenie.

Dar1962 - 2017-10-24, 08:08

paradoks polega na tym, że silnik Dustera 2x4 z 5 biegową skrzynią, na najwyższym biegu ma NIŻSZE obroty niż 4x4 przy tej samej prędkości na biegu szóstym :-P Jedynka DD 4x4 to tak naprawdę 1/2 "normalnej" jedynki, którą używa się w trudnych warunkach, lub przy ruszaniu w gorszym terenie. Nawet instrukcja wspomina, że w normalnych warunkach drogowych, na równych i twardych nawierzchniach można startować od razu z dwójki. DD niezależnie od wersji napędowej i silnikowej słabo nadaje się do jazdy z prędkościami autostradowymi. Można oczywiście (zarówno 2x4 jak i 4x4) jechać dłuższy czas 140 km/h (lub więcej - ja testowałem 4x4 do ok 165 km/h) ale zniechęca do tego hałas silnika,powietrza, ogumienia i duże zużycie paliwa. Ja ogromną większość jazd odbywałem nie przekraczając 120 km/h najczęściej trzymając się okolic setki.
hohnender - 2017-10-24, 08:50

T ciekawe, nie wiedziałem ze jedynka jest taka krótka. A ma ktoś z Was porównanie miedzy 5tką w 1.6 4x2 a 6stką w 1.2 4x2?
laisar - 2017-10-24, 09:15

Wszystko jest w danych technicznych - https://www.dacia.pl/cont...er-brochure.pdf - a sama Dacia mówi o tym od samego początku produkcji dustera:

https://www.dacia.pl/samo...ter/zalety.html - "Skrzynia biegów, z krótkim 1. przełożeniem (5,79 km/h przy 1000 obr./min), pozwala sprawnie poruszać się po nierównej nawierzchni, ruszać na wzniesieniu lub z obciążeniem oraz przytrzymywać samochód na zjeździe".

6 bieg w 4x4 nie jest taki tragiczny - to jak "5,5" w innych autach.

Do jazdy autostradowej przede wszystkich zniechęca aerodynamika, a w zasadzie jej brak (;

Poczytać, przejechać się samemu, ocenić i dokonać świadomego wyboru.

Prezes - 2017-10-24, 09:47

Marek1603 napisał/a:
Czytałeś o 1,6 16V czy 1,6Sce? Różnica jak między 1,6Się, a 1,2Tce

1,6 z nissana lepiej jeździ, niż ten renaultowy? Tym drugim jeździłem i było strasznie, warto porównać z 1.6 Sce?

Marek1603 - 2017-10-24, 10:30

Warto. Aczkolwiek wiadomo szału też nie ma . Nie do wyścigów duster został zaprojektowany.
Fruxo - 2017-10-24, 12:41

Cytat:
1,6 z nissana lepiej jeździ, niż ten renaultowy

jeździ tak samo plus się psuje tak więc jak kogoś stać niech kupuje 1.2 tce

1.6 warto kupić jedynie jeżeli ktoś planuje LPG ale tu jest klops bo nie występuje celowo z 4x4
Warto czekać na nowego dustera i może sie okazać że 1.6 w ogólnie nie będzie więc problemu również.

pala127 - 2017-10-24, 16:17

Fruxo napisał/a:
Cytat:
1,6 z nissana lepiej jeździ, niż ten renaultowy

jeździ tak samo plus się psuje tak więc jak kogoś stać niech kupuje 1.2 tce



HR16DE czyli 1.6 SCE z Nissana się psuje??? Hmm nie słyszałem o jego awariach.
Co się w nich psuje??? Bo wieść gminna niesie, że to jeden z lepszych silników Nissana, cechujący się totalną bezawaryjnością.
Jestem niewiernym Tomaszem, ale dam się przekonać.

Marek1603 - 2017-10-24, 16:53

A ja powiem więcej. Do 1,6 Sce są podobno na aliexspresie zestawy do turbo P&P.

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2017-10-25, 14:51 ]
Dalsza dyskusja - http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=15314.

Dar1962 - 2017-10-24, 17:55

z HR16DE miałem do czynienia przez 6 lat eksploatacji nissana, ponad 60 tys km i żadnej najmniejszej usterki. To bardzo dobry motor, z elastycznym dołem (zmienne fazy) którego zaletą jest również trwały łańcuchowy rozrząd. Wada to kłopotliwa i droga regulacja luzu szklankami, więc w razie wypalenia gniazd oszczędności na LPG mogą się wykasować. A K4M? - jak to mówią Czesi to se ne wrati... a szkoda bo to fajna konstrukcja
Michał B24 - 2017-10-24, 18:15

Jeżdżę w terenie na rajdach od dwudziestu lat.

Testowałem 1.6SCE 4x2 oraz 1.2 TCE 4x4. Obie wersje przy prędkości 140km/h zachowują się OK, jest wystarczająco cicho, co nie znaczy, że cicho. Jest znośnie. 1.2 jest żwawszy, ale nie jakoś dramatycznie.

4x4 przydaje się w miejscach, gdzie z buta ciężko przejść nawet w woderach. Zwykłe koleiny ogarnia wersja 4x2.

Zdecydowałem się na Sandero Stepway, bo własności terenowe miał jak DD 4x2, ale jest mniejszy. A ja nie potrzebuję dużego auta. SS ogarnia jazdę w 4 osoby z niewielkim bagażem, albo w dwie osoby na bardzo długi urlop pod namiotem.

Nigdy poza terenem, nie potrzebowałem 4x4, a przejechałem około miliona kilometrów.

Kubuch - 2017-10-24, 20:52

Powiem tak: 1,6 SCe nie jedzie i pali jak smok, 1,2 TCe już jakoś jedzie ale nadal pali jak smok. GDYBYM miał się zdecydować na Dustera 2 raz to tylko DCi. Polecam przed zakupem jazdy testowe i to nie wkoło salonu tylko trochę dalej w różnych warunkach, z wyprzedzaniem i koniecznie z klimą. Ja niestety miałem możliwość tylko jazdy wkoło komina z Panem z salonu i mam SCe :(

A i pooglądaj sobie na YouTube co potrafi 2WD i zdecyduj czy potrzebujesz dopłacać do 4WD ;)

hohnender - 2017-10-24, 21:01

Dzięki wielkie. Byłem dzisiaj w salonie w Łodzi. Faktycznie mogą dać mi przejechać się tylko 1.6 SCe 4x2 :( Nic więcej ponoć do końca roku już mają nie mieć.

Sprzedawca na siłę wciskał wersję Outdoor + kamera cofania + elektryka szyb tylnych + koło + lakier metalik +opony zimowe = 60600 zł. Dopytywałem o rabat, ale mówił, że raczej nic nie może dać od tego, czyli taniej tylko o 1000 zł od tego co pokazuje kalkulator na stronie Dacii + opony.

Z ciekawych tematów zauważyłem na ich podjeździe takie oto cudo:
http://uzywane.renault.pl.../2016/9095#TAB1

Jak się Wam to widzi? Ma tylko rok, gwarancję oryginalną. Wyposażenie raczej kiepskie, ale dokładając tempomat i czujniki parkowania nie byłoby chyba źle. Plus to orurowanie...

pala127 - 2017-10-24, 21:07

Orurowanie nichuchu nie ma homologacji (przynajmniej na takie wygląda), więc przy pierwszym przeglądzie pójdzie do kosza.
Ja mam Open ale 4WD i powiem tak- jedyne czego w SL Open brakuje do szczęścia to grzane lusterka i tempomat.
Komputer pokładowy trzeba odblokować, bo bez tego nie zobaczysz nawet temperatury na zewnątrz, a czujnik jest w lusterku.
Poza tym jest OK.
Aha, start-stop wyłączysz sobie wyciągając z gniazda (ale nie z wtyczki) czujnik otwarcia maski. Komputer myśli, że jest wtedy cały czas otwarta maska i S&S nie załacza.

laisar - 2017-10-24, 22:07

hohnender napisał/a:
mogą dać mi przejechać się tylko 1.6 SCe 4x2

Umów się z kimś z klubowiczów, daćkowcy są otwarci na spotkania i chętnie "ewangelizują" (;


pala127 napisał/a:
jedyne czego w SL Open brakuje do szczęścia to grzane lusterka

Sprawdź, bo może brakować tylko podłączenia - http://www.daciaklub.pl/f...php?p=7089#7089

Jak nie masz, to se zamontuj - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=440

albo

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4308

goswee - 2017-10-24, 22:17

Jesli chodzi o bagaznik, to 3 os. + bobas powinno byc ok, jesli nie macie psa:D
Ja mam i bobasa i psa i drugiego bobasa w drodze i duster odpadl, kupilem logana mcv i boxa, teraz moge spakowac polowe mieszkania :D
Wozek zajmie caly bagaznik.
Ale polecam box na dach, sa relingi wiec montaz szybki.

Jezdzilem dusterem 1,6 i wg. Mnie silnik jest ok.
Nie ma turbo, wiec sa inne odczucia ale jezdzi spoko

Fruxo - 2017-10-25, 00:22

Minimalna moc silnika to jedynie sugestia kierowcy a apetyt zawsze rośnie w miarę jedzenia. Znam wielu takich co twierdzi że auto poniżej 300 KM jest niezdatne do wyprzedzania. Ci sami jednak nigdy nie jeżdżą swoimi samochodami w trasy :mrgreen:
PiotrWie - 2017-10-25, 08:29

Fruxo napisał/a:
Minimalna moc silnika to jedynie sugestia kierowcy a apetyt zawsze rośnie w miarę jedzenia. Znam wielu takich co twierdzi że auto poniżej 300 KM jest niezdatne do wyprzedzania. Ci sami jednak nigdy nie jeżdżą swoimi samochodami w trasy :mrgreen:

To raczej kwestia przejechanych kilometrów - im mniej tym większa ma być moc. Ja miałem kilka sześciocylindrowców, w tym R6 w BMW ( 199 KM ) a teraz , po przejechaniu tych mniej więcej 750 tyś km spokojnie wystarcza mi 1,6 16v. :mrgreen:

hohnender - 2017-10-28, 11:27

GRL napisał/a:
A najlepiej poczekaj 2 miesiące i kup Dustera nowej generacji.
Ładniejszy z zewnątrz i w środku (kwestia gustu), podobno lepiej wykonany w środku (choć mało kto to już macał) i jest kolejnym rozwinięciem obecnej platformy.


I tak właśnie zamierzam zrobić.

Dziękuję Wam wszystkim za pomoc. Moje przemyślenia są takie: faktycznie poczekam na DD2, bo wizualnie (i prawdopodobnie jeśli chodzi o wnętrze również) ma przewagę nad jedynką. Dalej zostaję przy benzynie. Nastawiam się na 1.2 TCe, ale 1.6 również biorę pod uwagę. Napęd prawdopodobnie 4x2, bo faktycznie potrzebny jest mi tylko raz w roku na narty, a płacić dodatkowe 7k to sporo - poza tym, to jednak mniejszy bagażnik.

Biorąc pod uwagę aspekt cenowy, to zamierzam dość bogato wyposażyć swojego Dustera (Prestige + kamera cofania + podłokietnik), więc i tak samochód będzie już dość drogi.

Chcę przetestować oba silniki (1.2 vs 1.6) na obecnym modelu. Niestety w Łodzi mają dostępny tylko 1.6 4x2. Czy ktoś byłby może chętny zademonstrować jak działa jakaś inna konfiguracja (1.2 4x2 lub 1.2 4x4 lub 1.6 4x4)? Z góry dziękuję za pomoc.

hohnender - 2017-10-28, 11:35

goswee napisał/a:
Jesli chodzi o bagaznik, to 3 os. + bobas powinno byc ok, jesli nie macie psa:D
Ja mam i bobasa i psa i drugiego bobasa w drodze i duster odpadl, kupilem logana mcv i boxa, teraz moge spakowac polowe mieszkania :D
Wozek zajmie caly bagaznik.
Ale polecam box na dach, sa relingi wiec montaz szybki.

Jezdzilem dusterem 1,6 i wg. Mnie silnik jest ok.
Nie ma turbo, wiec sa inne odczucia ale jezdzi spoko


Nie mamy psa :) Tylko 2+1+1 (w planach)

Też mi się wydaje, że wózek zajmie cały bagażnik. Z drugiej strony kolejny etap (spacerówka) jest już mniejszy i wtedy jakoś da radę się upchać :) Niemniej te 67l bagażnika więcej w wersji 4x2 mogą mieć znaczenie.

hohnender - 2017-11-15, 16:03

Udało mi się wybrać na jazdę próbną Dacią Duster 1.6 w salonie Jaszpol w Łodzi. Moje spostrzeżenia to:

- 115 KM w mieście daje radę! To jest największe zaskoczenie, bo myślałem, że na tak duże auto mocy będzie brakowało. Oczywiście jechaliśmy tylko we 2, bez bagaży itd. ale naprawdę Duster poruszał się żwawo :)
- zawieszenie to bajka! Sprzedawca się ze mnie śmiał, że omijam wszystkie dziury na drodze :) Takie przyzwyczajenie
- regulacja kierownicy jest tylko dwuosiowa, co nie pozwala mi się wygodnie umiejscowić za kierownicą - mam 189 cm i odsuwając fotel do swoich potrzeb, kierownica znajduje się nieco za daleko

Kolejne spostrzeżenia dotyczą już samego zakupu:
- sprzedawca usilnie nakłaniał mnie do zakupu 1.6 4x2. Sprzedaż 1.2 jest ponoć znikoma, a 4x4 odradzał ze względu na to, że będę się poruszał głównie po mieście
- auto sprzedają ponoć na oponach wielosezonowych
- w związku z końcem roku są w stanie zaproponować 1200 zł rabatu lub opony zimowe w cenie
- było już w innym temacie, ale powtórzę - w związku z wyprzedażą rocznika "promocja" na 5 letni pakiet gwarancyjny "spadła" z 1600 zł na... 2100 zł :D
- cena ubezpieczenia w promocji zmieniła się z 399 zł na... 699 zł :/

Powiem Wam szczerze, że sam nie wiem co myśleć i proszę Was o radę:
- zważywszy na to, że mocy mi nie brakowało i że będę poruszał się po mieście, to rozwiązanie 1.6 4x2 może nie jest najgorsze (tym bardziej, że to oszczędność 14,5 tys. zł)
- promocja mnie troszkę osłabiła, bo w zasadzie cena kompletnie nie uległa zmianie
- może jednak w takim razie warto poczekać na Dustera 2

Co o tym myślicie?

Ps. Dodam, że mi się nie spieszy. Chcę kupić rodzinne auto na kilka lat.

Dar1962 - 2017-11-15, 16:29

Oczywiście, że 15 kawałków na drodze nie leży. 1,6 SCe 2x4 jest bezpiecznym i ekonomicznym rozwiązaniem. Mniej pali (ok 1,5-2 l/100 km w stosunku do tego silnika w 4x4), ma większy bagażnik. Mniejsza komplikacja konstrukcji = mniejsze ryzyko awarii = tańsza eksploatacja. Nie sugeruj się jednak podpowiedziami, decyzję co do konfiguracji i wyposażenia podejmij na spokojnie sam w oparciu o analizę warunków eksploatacji i zadań jakie będzie wykonywać auto. Jaką wersją jeździłeś? 2 czy 4x4? Jeśli pierwszą, warto byłoby przejechać się drugą - w warunkach miejskich sprawdzić różnice w przełożeniach skrzyni, przyspieszeniu, zachowaniu zawieszenia wielowahaczowego. A potem w terenie ocenić sprawność napędów. Będziesz miał pełny obraz. Czy czekać na DD 2? Zależy od tego jak bardzo ci się spieszy. Jeśli nie - moim zdaniem warto. Nowy zachował zalety jedynki a usunięto w nim sporo irytujących niedoróbek Jest też obszerniejszy, ładniejszy optycznie, bardziej cywilizowany.
laisar - 2017-11-15, 19:45

hohnender napisał/a:
regulacja kierownicy jest tylko dwuosiowa

Nie: jednoosiowa - czyli tylko góra-dół.

Dwuosiowa jest dopiero w dusterze II (góra-dół oraz przód-tył).

hohnender napisał/a:
odsuwając fotel do swoich potrzeb, kierownica znajduje się nieco za daleko

A na pewno _siedzisz_ poprawnie??? Bo jeżeli nie masz jakichś mocno niestandardowych proporcji ciała, to takie problemy byłyby trochę dziwne - zwykle spora długość nóg, zmuszająca do odsunięcia fotela, powiązana jest z podobnie długimi łapskami, sięgającymi koła sterowego (;

hohnender napisał/a:
rozwiązanie 1.6 4x2 może nie jest najgorsze

Tak jak podpowiada kol. Dar1962 - żeby mieć pełny obraz, to warto wypróbować jeszcze inne opcje silnikowe.

hohnender napisał/a:
warto poczekać na Dustera 2[?]

Taniej nie będzie, silniki bez zmian - więc pod tym względem to jedynie kwestia gustu.

Podobnie z wyglądem.

Bezpieczeństwo będzie na pewno lepsze - nowa karoseria, kurtyny, napinacze.

Cena wersji podstawowej we Francji nie uległa zmianie, a pojawiło się dodatkowe wyposażenie - to byłby argument za nowym modelem, ale nie ma pewności, że w Polsce będzie tak samo.

Jan Dusigaz - 2017-11-15, 19:56

Jak nie masz ciśnienia na zakup to może i warto poczekać zwłaszcza jeśli nowy model bardziej Ci się widzi, a to już kwestia gustu. Co do obecnego modelu to mam 4x2 1,6 sce, wybór świadomy więc jestem ( jesteśmy) zadowoleni, sprawdza się jako auto rodzinne, taplanie w błocie mnie nie kręci a na szutrach czy gorszych polnych drogach 4x2 daje sobie radę, trasa czy miasto bez problemu. W sumie fajne autko, ma swoje upierdliwości i drobne wady ale który samochód ich nie ma? :-) póki co bezawaryjnie śmiga i oby tak dalej.
Michał B24 - 2017-11-15, 20:41

Niestety promocje na Dacie, są dość symboliczne, albo nie ma ich wcale. I nie będzie raczej.

Duster 4.2 jest dobrym autem, bardzo dzielnym na polnych drogach i kopnym sniegu. Na wyślizganym śniegu i lodzie, jest tak samo bezradny jak każde inne auto z jednym napędem, o tej samej masie. W nowym dusterze nie będzie silnika 1.6 raczej. Też uważam, że Duster 1.6SCe 4x2 ma dynamikę całkiem wystarczającą.

Nowy Duster, nie będzie tańszy, pewnie będzie 2 tysiące droższy, to w sumie niewiele, ale jego eksploatacja na dłuższą metę będzie pewnie nieco droższa. Będzie ładniejszy w środku.

Różnicy w cenie po latach, pewnie nie będzie...

charger - 2017-11-15, 20:51

Miałem dokładnie te same dylematy:

Samochód:
a) "Stary" Duster
b) Nowy Duster
Silnik 1.6
a) 4x2 LPG
b) 4x2 bez LPG
c) 4x4

Sprawa samochodu rozwiązała się sama - stare auto wymagało zbyt dużego nakładu pieniędzy żeby jeździć dalej bezproblemowo i było to nieopłacalne.

Co do samego silnika - zrezygnowałem z LPG - nigdy nie byłem fanem LPG i po przemyśleniach pozostałem przy swoim.

Co do 4x4 a 4x2:

- nie mam zamiaru zabierać nowego auta w teren
- jeżdżę w 99% po mieście bądź w trasie (brak jakichkolwiek dróg polnych)
- koszty utrzymania są jednak troszkę niższe
- dostałem dość dobrą obniżkę na obecne auto
- różnicę w cenie pomiędzy autem które kupiłem a wersją 4x4 wolałbym przeznaczyć na Vitarę/Jimmy/Pajero/Terrano albo inne auto z lepszymi predyspozycjami które z czystym sumieniem mógłbym poniewierać w terenie

laisar - 2017-11-15, 21:16

Michał B24 napisał/a:
W nowym dusterze nie będzie silnika 1.6 raczej

We francuskich cennikach jest i nie ma żadnego powodu, żeby u nas było inaczej.

hohnender - 2017-11-15, 21:27

Dar1962 napisał/a:
Oczywiście, że 15 kawałków na drodze nie leży. 1,6 SCe 2x4 jest bezpiecznym i ekonomicznym rozwiązaniem. Mniej pali (ok 1,5-2 l/100 km w stosunku do tego silnika w 4x4), ma większy bagażnik. Mniejsza komplikacja konstrukcji = mniejsze ryzyko awarii = tańsza eksploatacja.


Dokładnie. Myśl o Dusterze pojawiła się po tym jak w ciągu ostatniego roku swojego turbodiesela musiałem wyposażyć w nową turbinę, sprzęgło, dwumasę i kilka innych elementów. Według moich notatek od stycznia dołożyłem do auta ponad 10 tysięcy zł!!! Tak to jest z kupnem auta uzywanego. Ale za każdym razem było szkoda sobie odpuścić "no bo tyle już w niego włożyłem", a koszty się mnożyły :(

Dar1962 napisał/a:
Jaką wersją jeździłeś? 2 czy 4x4? Jeśli pierwszą, warto byłoby przejechać się drugą - w warunkach miejskich sprawdzić różnice w przełożeniach skrzyni, przyspieszeniu, zachowaniu zawieszenia wielowahaczowego. A potem w terenie ocenić sprawność napędów. Będziesz miał pełny obraz.


Chciałem przetestować inną wersję, ale w Jaszpolu (dzwoniłem po wszystkich w Łodzi) mają już do testów tylko 1.6 4x2 :(

Dar1962 napisał/a:
Czy czekać na DD 2? Zależy od tego jak bardzo ci się spieszy. Jeśli nie - moim zdaniem warto. Nowy zachował zalety jedynki a usunięto w nim sporo irytujących niedoróbek Jest też obszerniejszy, ładniejszy optycznie, bardziej cywilizowany.


Nie spieszy mi się w ogóle. Żona wręcz nie chce słuchać o zmianie auta, bo po ostatnich doświadczeniach ma już dość moich pomysłów :P[/quote]

@laisar: tak, miałem na myśli jednoosiową regulację :) i tak - jestem nieproporcjonalny :) przy 189 cm wzrostu mam nogawki rozmiar 36 - czyli regularny korpus na szczudłach :P

marcinonline - 2017-11-15, 21:52

Ja czekam na nowy, czy dobrze? Nie wiem, ale będzie to wersja 4x2 i raczej lpg a zobaczymy co i za ile będzie w cenniku ;)
GRL - 2017-11-15, 23:19

hohnender napisał/a:
Chciałem przetestować inną wersję, ale w Jaszpolu (dzwoniłem po wszystkich w Łodzi) mają już do testów tylko 1.6 4x2 :(

Nic nadzwyczajnego, w Szczecinie też tylko takim można (...było w lipcu) pojeździć.
Najbardziej chodliwy towar i tyle w temacie.

Dar1962 - 2017-11-16, 14:54

hohnender napisał/a:
Chciałem przetestować inną wersję, ale w Jaszpolu (dzwoniłem po wszystkich w Łodzi) mają już do testów tylko 1.6 4x2 :(

sprawdź w forumowej wyszukiwarce Łódź i okolice. Na pewno znają się ludzie z innymi wersjami, możecie umówić się gdzieś po południu na mały spocik na jakimś marketowym parkingu, wymienić doświadczenia wypić kawkę. Znając uczynność klubowiczów,bez problemu dadzą ci się przejechać :-P

DS - 2017-11-19, 22:48

Witam,
W temacie Dustera 4x4 - jest ktoś chętny na przetestownie napędu na rolkach? Weekend 25-26 listopada, okolice A4 Rzeszów - Wrocław. Nissan Qashqai wyposażony w identyczny napęd (od strony mechanicznej) uzyskał świetny wynik w takim teście, ciekawe, czy Duster ma taki sam soft napędu jak Nissan.

Marek1603 - 2017-11-20, 05:54

Chętnie ale trochę za daleko.

Może ktoś z Lublina albo okolic.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group