Marckok - 2017-12-05, 20:11 Temat postu: Pożegnanie Logana / Scenic czy Megane ? przyszła pora po niecałym roku pożegnać się z Loganem przebieg prawie 70 000 km, zdecydowałem sprzedać dealerowi i wziąć w leasing...no właśnie mam do wyboru mało używane: Scenic i Megane (wersja III po lifcie) - Scenic jest droższy od Megane o 8000 brutto oba 1.5 dCi 110 KM, czyli silnik który znam doskonale z Lodgy i absolutnie się go nie boję zgaduję że z racji bryły Scenic będzie palił więcej na autostradzie niż Megane (a ja głównie autostradami te kilometry robię w trójkącie Wrocław - Warszawa - Gdańsk); osobiste odczucia mam też takie że Scenic jest bardziej bajerancki może (wyświetlacz itp), ale siedzenie chyba trochę mniej wygodne i jak się nie ma dzieci a jedynie trzeba wozić siebie i pasażerów z blablacar to Megane jest absolutnie wystarczający wiem że to forum Dacii, ale to w końcu blisko Renault ;) więc może ktoś ma doświadczenia z tymi modelami goswee - 2017-12-05, 20:38 Liczysz ta niewielka roznice w spalaniu, a sprzedajesz roczne auto, czyli tak na prawde nie zalezy ci na pieniadzach... Ilosc kasy jaka stracisz na zamianie bedzie sie zwracac latami przy dieslu. Roznica bedzie raczej maerginalna. Porownywanie meganki i scenika jest trudne. Jak nie potrzebne ci scenik z powodu rozmiarow, to wez megan. Jak potrzebujesz duzego samochodu, to wez scenik. wuju - 2017-12-05, 20:53 Na takie "kółka" brałbym Megane. Jeśli jeszcze jest to kombi ( bo nie piszesz w jakiej budzie ) to tym bardziej bym się nie zastanawiał. BogdanK - 2017-12-05, 21:01 Zdecydowanie Megane III (Scenic III jest OK, ale jego eksploatacja może zszarpać Ci nerwy, co chwilę jakieś komunikaty o usterkach lub coś nie działa jak powinno). franius - 2017-12-05, 21:10 To co mnie zdziwiło w megane sedan to: - bardzo niski sufit z tylu - tylko dla osób 175 cm max. Powyżej kark na wybojach złamany - bardzo mało miejsca na nogi z tylu. Nisko osadzony fotel i buty ledwo się tam wciskają. Szyna od fotela blokuje jedna nogę Po za tym auto super, jednak biorąc powyższe to raczej nie do wożenia dorosłych pasażerów. Może wersja kombi i hatchback nie posiada tego problemu - warto sprawdzić samemu. Marckok - 2017-12-05, 21:24 auto ktore u mnie wchodzi w grę to hatchback - sprawdzałem i moim zdaniem ilosc miejsca dla pasażerów z tyłu jest porównywalna z ta w Loganie MCV; zreszta Megane choc sprzed liftu troche zdazylem poznac bo jak w 2012 tydzień po odbiorze auta z salonu kobieta wjechala mi w tylek nowej Lodgy to przez miesiac jezdzilem zastepczym Megane (tyle ze wersja 90 KM)i zrobilem nim cos kolo 5000 km - natomiast nie znam kompletnie Scenica
Marckok - 2017-12-05, 21:30 prowadze działalność gospodarczą i te rachunki wygladaja nieco inaczej - oczywiscie moglem od razu kupic nowe Megane w salonie zamiast Logana, natomiast "strata" bylaby porownywalna uwzgledniajac roznice w cenie; nie wchodzac w szczegoly nie "trace" ogromnych pieniedzy, o tyle o ile kazdy cos traci wskutek spadku wartosci auta w czasie eksploatacji - u mnie bardzo intensywnej, bo na poziomie 70-80 000 km rocznie
goswee - 2017-12-05, 21:53 Co za roznica czy prywatnie czy na firme czy na dzialanosc - pieniadz jest pieniadz. Jak sie wyda to sie nie ma. laisar - 2017-12-05, 22:48
Skoro to właśnie niewygodne siedzenia w loganie są chyba głównym powodem zmiany, to w świetle powyższego raczej nie powinno być żadnego dylematu. Nt samej meganki III pojawiło się już parę uwag na naszym forum: auto dość fajne, ale nie bez wad (subiektywnych, oczywiście) - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=9731 Marckok - 2017-12-05, 23:48 niby tak, ale można wydawać pieniądze na auto i dzięki temu nie wydawać na podatki - to tak w dużym uproszczeniu ;)
Kubuch - 2017-12-06, 08:41 Scenic to ponton - nie jest to auto do komfortowej podróży autostradą. robk1 - 2017-12-06, 08:42 Jeśli jazda asfaltem dwie osoby, bez dużych bagaży na dłuższych trasach to mniejsze, jesli potrzebujesz jeździć z całą ferajną i do tego jakiś bagaż dla każdego to scenic, no i w scenicu siedzi się odrobinę wyzej. Marckok - 2017-12-06, 09:14 możesz rozwinąć tę myśl ? chodzi o wysokość auta ?
funyo - 2017-12-06, 11:05 Rozumiem, że chodzi o nowe Renault Scenic i Megane IV? Wszystko zależy od Twoich preferencji - Megane ma bardziej sportowe usposobienie, jest niski, więc nisko się wsiada i nisko siedzi, robi wrażenie bardziej zwartego i dużo mniejszego, a więc też poręczniejszego. Scenic na długie trasy jest doskonałym wyborem - komfortowy i niemęczacy, dający poczucie dużej przestrzeni i jazdy sporo większym samochodem, co akurat jednym pasuje, a innym nie. Na pewno jego eksploatacja sumarycznie będzie droższa (nieco większe zużycie paliwa, większe, a więc i droższe opony itp.) i da mniej frajdy z samej jazdy, o ile jest Ci taka potrzebna. W Scenicu będzie też nieco głośniej i ma, IMO, nieco gorszą jakość wnętrza, ale większy bagażnik. Ja osobiście wziąłbym Megana z lepszym wyposażeniem, dla zrównania ceny. laisar - 2017-12-06, 12:45
Nie:
Kubuch - 2017-12-07, 22:29
A co tu rozwijać? Wysoka buda + wysokie zawieszenie + wysoki profil opon = ponton. Ani to komfortowe bo od bujania robi się niedobrze ani ekonomiczne bo przez gabaryty dużo pali ani szybkie. Jak chcesz walić po 80 kkm rocznie autostradą weź Megane ;) funyo - 2017-12-07, 23:57
Właściwie to bez znaczenia, bo w III różnice są analogiczne, choć może bardziej odczuwalne w kwestii jakości i głośności (Scenic jest wyraźnie gorszy pod tym względem od Megane). Miałem Scenica III 1.4 TCe i uważam, że był to krok wstecz w porównaniu z II (którego miałem wcześniej) - głośniejszy, gorzej wykonany i bardziej plastikowy. Do tego beznadziejna skrzynia 6b w manualu. Zdecydowanie wybrałbym Megane III. A jak jeszcze po lifcie, to bez dwóch zdań. route2000 - 2017-12-08, 09:29 To bierz Megane i tyle.... 
Marckok - 2017-12-08, 11:43 Scenic odpadł - okazało się że podana cena to faktura VAT - marża więc leasing odpada w międzyczasie uznałem że Megane bardziej przyda się w budzie kombi, i ponieważ jest taki z przebiegiem 25 kkm rocznik 2016 - to chyba się zdecyduję na niego; zrobione wczoraj kolejne 800 km Loganem (Wrocław - Warszawa - Gdańsk) utwierdziło mnie w decyzji o konieczności zmiany auta wchodzi w grę jeszcze Peugeot 308, ale Megane znam od strony silnika - w końcu taki sam miałem w Lodgy i bez problemu zrobił 250 kkm (po czym zerwał się rozrząd - ale to już dealerowi po sprzedaży przeze mnie ;) mojo - 2017-12-08, 15:48 Meganka kombi przy takiej eksploatacji jaką ma Kolega na pewno będzie lepszym rozwiązaniem. Marckok - 2017-12-08, 19:18 308 jest w wersji kombi czyli 308SW wyposażenie podobne, cena też - Peugeot jest nieco tańszy, ale też ma większy przebieg (60 kkm wobec 20 kkm Megane) z jednej strony Megane znam - kilkukrotnie używałem jako auta zastępczego, silnik znam doskonalne z Lodgy z drugiej strony - mam już Peugeot Partnera, więc może dobrze byłoby mieć oba użytkowane auta z jednej stajni :) wuju - 2017-12-09, 01:06 A ta 308 to z jakim silnikiem ? funyo - 2017-12-09, 10:29 Jeśli chodzi o aktualny model 308, to, IMO, jest lepszym wyborem niż Megane. Peugeot jest lepiej wykończony, ma wyższą jakość tworzyw w kokpicie, jest też przestronniejszy i ma większy bagażnik w wersji kombi. Silnik 1.6 HDI jest też lepszym wyborem niż 1.5 dCI. No i jeździsz aktualnym modelem
Marckok - 2017-12-09, 14:20 klamka zapadła - zdecydowałem się na Megane ale jednak hatchback, wersja po lifcie 1.5 dCi 110 KM zdecydował argument finansowy - to auto jest tańsze od Megane kombi czy Peugeot 308 o około 20 tyś. brutto - a po spokojnym namyśle doszedłem do wniosku że w zupełności wystarczy do tego do czego jest teraz potrzebne na najbliższe 2-3 lata, zapewniając przy tym nieporównywalny z Loganem MCV komfort przy pokonywaniu długich tras oczywiście ograniczeniem było branie pod uwagę jedynie samochodów używanych dostępnych w oficjalnej ofercie dealerskiej Renault / Peugeot odnośnie 308: kierownica i zegary na pierwszy rzut oka ciekawe; na drugi - można dostać IMO zeza rozbieżnego jeżdżąc tym na codzień ; w Megane też bardziej podoba mi się podświetlenie uważam też że Megane ma wygodniejszy fotel z trzecią z rzędu Dacią rozstaję się bez żalu na forum będę z ciekawości czasem zaglądał - zauważyłem że kilku dość aktywnych forumowiczów nie jeździ Daćkami ;) funyo - 2017-12-10, 00:04 Na pewno nie powinieneś czuć się zawiedziony wyborem (chyba że przez wzgląd na ew. awarie, które, mam nadzieję, Cię ominą), bo auto jest bardzo fajne i przyjemne w codziennej eksploatacji. Szerokości 
Marckok - 2017-12-10, 10:47 na szczęście na pierwszy rok jest gwarancja bez limitu kilometrów, więc nie obawiam się poważnych usterek - a psują się drobiazgi nawet w autach fabrycznie nowych ;) Michał B24 - 2017-12-10, 10:54 Megane III z 1.5DCi 90ps jechałem kiedyś z Gdynia/Rijeka/Gdynia. Nawet mocy nie brakowało. Przyzwoite, bardzo dobrze wyciszone auto. Deska biedna, ale w sumie wygodne. Dyziek - 2017-12-10, 17:16 Hej, jeśli jeździsz głównie sam, to dobrze wybrałeś. Miałem Meganke III serii, ale z kombi 2010. Dobre i generalnie proste auto. Odnośnie P308, auto dobre, ale... W mojej poprzedniej firmie sporo było 308 z silnikiem 1.6 HDI. Dobrze to jeździ, ale 3 czy 4 egzemplarze (z kilkudziesięciu) miało problemy z silnikiem przy przebiegach 30 - 80 kkm... Marckok - 2017-12-10, 18:22 miałem do czynienia z Megane wcześniej jako że tak się zazwyczaj działo że jako zastępcze za Dacie dawali mi Megane właśnie ;) a silnik znam jak mówiłem z Lodgy - prawie 250 000 km bez problemu (bo zerwany rozrząd to moim zdaniem ewidentnie wina dealera który trzymał auto na parkingu 2 miesiące w zimie bez odpalania) nie można powiedzieć że jeżdżę sam - aktywnie udzielam się na blablacar i moja średnia za ostatnie dwa lata to nieco ponad 2 pasażerów (dokładnie 2,12 ;) na przejazd - co w praktyce oznacza że jest to zazwyczaj dwie osoby - myślę że na 3 osoby przy moim minimalistycznym podejściu do bagaży taki kompakt wystarczy w zupełności czysto wizualnie 308 SW jest dla mnie za długi - oczywiście trudno robić z tego zarzut kombi - ale ta sylwetka mi się nie podoba...no i te nieszczęsne zegary... mojo - 2017-12-10, 19:49 To nad czym się Kolega zastanawia? Brać to Megane :) Marckok - 2017-12-10, 20:04 planowo jutro rano mam sprzedać Logana dealerowi i podpisac umowe leasingu na uzywane Megane (uprzedzam pytania: tak, ma dla mnie sens brac auto w leasing i sprzedać Logana za gotowke - potrzebna jest teraz na obrót w firmie) i, powiem szczerze, zaczynam sie wahać: czy nie przemeczyć się jeszcze rok - półtora w Loganie i nie dociagnac to tych 150 tys. km - tyle ze obawiam sie ze wtedy jego wartość juz drastycznie spadnie lub bedzie wręcz niesprzedawalny jak swego czasu Lodgy (teraz jak dalem ogloszenie to nie odezwal sie nikt) a inna sprawa ze trzaskanie tras po 800 km dziennie tym autem to naprawde ostra jazda... Dyziek - 2017-12-11, 21:14 Pamiętaj, że zdrowie masz jedno. Plecy, krążenie etc. Jeśli się męczysz, to znaczy, że Twój organizm narzeka i przywyknąć nie może. mojo - 2017-12-13, 10:33
To może zrobić customowy fotel kierowcy? Marckok - 2017-12-13, 11:59 myślałem też i o tym ;) kupić ze statku kosmicznego ;) na razie wszystko wskazuje że dojdzie do mojego ostatecznego pożegnania z grupą Renault (po tym, jak wybrałem Peugeot Partnera zamiast Dokkera) i moja "flota" w ilości dwóch aut będzie pod znakiem Króla Lwa obejrzałem dziś rano jeszcze Peugeot 308 SW (kombi): rocznik o rok mniej niż Megane, 45 000 km przebiegu mniej, silnik 1.6 HDi (bez adblue) 92 KM, przyjemne wyposażenie (panel dotykowy z nawigacją i automatyczną klimą) zegary: hm, może jednak da się do nich przyzwyczaić , podobnie jak do małej kierownicy jazda próbna: cicho i wygodnie, co najważniejsze - przestronnie - nie tylko dla mnie ale i dla pasażerów (czego nie można powiedzieć o Megane hatchback) silnik słabszy i 5 biegów wobec 6 w Megane - ale to oznacza też mały apetyt na paliwo oczywiście 308 jest droższa - ale w leasingu na 4 lata daje to różnicę na poziomie 100 zł miesięcznie - i biorąc pod uwagę różnicę wyposażenia, przebiegu, rocznika, no i funkcjonalność kombi wobec hatchbacka - raczej się na ten wariant zdecyduję :) najważniejsze: Peugeot zaproponował odkup Logana za taką samą cenę jak Renault funyo - 2017-12-13, 13:22 Panelem dotykowym bym się akurat nie podniecał, bo nie jest to zbyt wygodne rozwiązanie. Tradycyjne klawisze obsługujesz po omacku. Marckok - 2017-12-13, 13:31 w żadnym razie nie jest to dla mnie ważny element; znacznie ważniejsza jest przestronność kombi wobec hatchbacka sam egzemplarz 308 sprawia też wrażenie zdecydowanie mniej wyeksploatowanego niż Renault (może po prostu sprawniej wyczyścili - ale i auto ma 45000 km i jeden rok mniej)
Auto Krytyk - 2017-12-15, 10:00 W Peugeocie posiedź w fotelu dłużej niż 30 minut bo się okaże że jest sporo groszy niż w dacii, miałem 301 fotele tragedia, w 208 siedziałem twarde też cisną w plecy, w 508 fotele mają tez dziwny kształt poduszek na siedzeniu. Prezes - 2017-12-15, 10:32 vulcanor, ale to odczucia subiektywne i każdy sam powinien spróbować. Ja nie narzekam, utwardziłem moje siedzenie, bo dołożyłem matę grzejącą, ale wcześniej jeździłem bez i też byłem zadowolony. Wygodniej niż w fotelu w Dusterze (gdzie sobie odcinek lędźwiowy dorabiałem). route2000 - 2017-12-15, 11:21 Ale już poprawiałeś fabrykę w 301... 
Mam też fotele w Dacii, są wygodne, nawet na długie trasy mi plecy czy cztery litry nie bolały..
Prezes - 2017-12-15, 11:28 Budżetowe auto, to się poprawia
Zrobiłem wyciszenie, dołożyłem ogrzewanie siedzenia, kamerki przód/tył, osłona komputera z Puga 208 , bo dla 301 pożałowali (ok. 30 pln w serwisie) i w sumie to tyle. A i kierownice na skórzaną wymieniałem. Jeśli Duster będzie kolejny, to też zacznę od wyciszania (przynajmniej drzwi ogarnę od razu, żeby woda się nie lała do auta) i korci mnie dołożyć zestaw kamer 360 stopni. W Polsce póki co taki zestaw ok 1.5 tys. kosztuje bez monitora, ale pod MediaNav się chyba podłączy. I będą wszystkie na raz, a nie jak zrobili w Dusterze, że tylko jeden widok.. I korcą mnie czujniki martwego pola, to chyba koło 100 pln kosztuje. Lubię coś porobić przy aucie, to się trzymam marek budżetowych
Marckok - 2017-12-15, 12:23 jak słusznie zauważone każdy sam musi spróbować - przy mojej posturze i skrzywieniu kręgosłupa fotel w 308 jest o niebo wygodniejszy niż w Loganie; oczywiście nie zmieniam auta tylko z powodu fotela ani wyciszenia - jest szereg innych czynników, choćby taki że opłaca mi się teraz z uwagi na rozliczenia z końcem roku w firmie spieniężyć Dacię i wziąć 308 w leasing mam nadzieję, że Logan komuś posłuży równie dobrze jak mi służył i jak suma summarum służyły poprzednie dwie Dacie :) i na forum nadal będę zaglądał, bo w końcu pozostaję wierny francuskiej motoryzacji (a na koniec anegdota: kiedyś na blablacar wiozłem pewnego Francuza który opowiadał mi że Peugeot jak i Renault mają we Francji swoich wiernych wyznawców, którzy potrafią nawet wypominać Renault że w czasie II wojny światowej dopuściło się kolaboracji z Niemcami, którą ponoć nie skalał się Peugeot :) Marckok - 2018-01-06, 17:43 no i już po zamianie Logana MCV na Peugeot 308 SW zrobiłem podliczenie: uwzględniając wszystkie koszty "straciłem" po roku eksploatacji Logana około 12 000 zł przy przebiegu 65 000 km tak naprawdę żal mi było rozstawać się z Loganem - ale uwzględniając moje przebiegi miesięczna utrata wartości auta jest równa racie leasingu za Puga 308 - a to jednak auto o klasę wyżej mam sentyment do Dacii, chociaż po 5000 km zrobionych już 308 odczuwam wyraźnie różnicę wnioski na przyszłość: -leasing na auto maksymalnie na 3-4 lata (żeby uniknąć sytuacji jaką miałem z Lodgy gdy jedyną opcją sprzedaży był zakup Logana) -nie rezygnować z wymagań minimalnych i szanować własny organizm (te trasy po 800 km dziennie w Loganie dały mi nieźle "popalić") -raczej kupić 2-letnie auto z salonu niż nowe - utrata wartości jest jednak potężna :/
|
