DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Spotkania, imprezy, wyprawy - Maroko pełne Dacii (i słońca)

keikan - 2017-12-15, 10:58
Temat postu: Maroko pełne Dacii (i słońca)
Witam kolegów
Dawno tu nie zaglądałem, ale po wycieczce do Maroka postanowiłem, że podzielę się wrażeniami. Dłuższą relację napiszę za kilka dni.
Na razie przedstawiam album z wybranymi zdjęciami z Maroka z Dacią w roli głównej :)
Szczerze mówiąc do spotkałem tam więcej Daciek niż w Rumunii ;)
Ponadto trochę zdjęć krajobrazu i życia codziennego...
Na jednym ze zdjęć Duster z klubu "Duster Club Agadir" - szkoda, że akurat odjeżdżał z parkingu, bo bym go zagadał i nawiązał kontakty ;)

p.s.
Od razu mówię, że nie byłem tam samochodem ;)

Czy warto było jechać?
WARTO!!!

Za dwa lata kolejna edycja Maroka-tym razem tzw "Wielkie Południe" czyli Sahara Zachodnia.

Miłego oglądania:

http://keikan.cba.pl/FOTO/DACIAMAROKO/

shrek - 2017-12-16, 07:35
Temat postu: Re: Maroko pełne Dacii (i słońca)
keikan napisał/a:

Czy warto było jechać?
WARTO!!!



To zalezy od gustu. Ja osobisnie nigdy w zadne kraje arabskie sie nie wybieram i nie wybiore nigdy.

pixa - 2017-12-16, 09:00

Z powodu?
shrek - 2017-12-16, 10:00

Nie lubie statkow, samolotow i ich mentalnosci.
keikan - 2017-12-17, 11:46

shrek napisał/a:
Nie lubie statkow, samolotow .....


Kurczę- to strasznie ogranicza możliwości poznawania świata :(
Autem to tylko Europa i Azja...

Marek1603 - 2017-12-17, 12:28

A czemu. Wjeżdżasz autem na statek i na inny kontynent. ;-) :mrgreen:
route2000 - 2017-12-17, 14:09

Shrek ma pewnie lęk wysokości i chorobę morska, więc najpewniej się czuje własną stopą na ziemi..;-)
kicpra - 2017-12-17, 17:27

keikan napisał/a:
shrek napisał/a:
Nie lubie statkow, samolotow .....


Kurczę- to strasznie ogranicza możliwości poznawania świata :(
Autem to tylko Europa i Azja...

Jeszcze Afryka, tyle, że przez Azję :-D .
Chociaż Ameryki też da radę, przez koło podbiegunowe północne :mrgreen: .

shrek - 2017-12-18, 07:23

route2000 napisał/a:
Shrek ma pewnie lęk wysokości i chorobę morska, więc najpewniej się czuje własną stopą na ziemi..;-)


Nawet nie. W pracy pracuje na wysokosciaxh i jest git. Nie wiem czemu tak mam. Lecialem samolotem pare razy i plynolem statkiem i powiem szczerze, ze jak nie musze to nie wchodze na ich poklad.

Lajkonik - 2017-12-18, 07:47

keikan, fajne zdjęcia. Gratuluję pięknej wycieczki.
keikan - 2017-12-18, 16:50

Marek1603 napisał/a:
A czemu. Wjeżdżasz autem na statek i na inny kontynent. ;-) :mrgreen:


Kolega napisał, że nie lubi także statków ;(

keikan - 2017-12-18, 16:51

kicpra napisał/a:
keikan napisał/a:
shrek napisał/a:
Nie lubie statkow, samolotow .....


Kurczę- to strasznie ogranicza możliwości poznawania świata :(
Autem to tylko Europa i Azja...

Jeszcze Afryka, tyle, że przez Azję :-D .
Chociaż Ameryki też da radę, przez koło podbiegunowe północne :mrgreen: .


Ale dopiero jak zamarznie Morze Beringa ;)

keikan - 2017-12-18, 16:54

shrek napisał/a:
route2000 napisał/a:
Shrek ma pewnie lęk wysokości i chorobę morska, więc najpewniej się czuje własną stopą na ziemi..;-)


Nawet nie. W pracy pracuje na wysokosciaxh i jest git. Nie wiem czemu tak mam. Lecialem samolotem pare razy i plynolem statkiem i powiem szczerze, ze jak nie musze to nie wchodze na ich poklad.


A ja kiedyś lubiłem latać dużo bardziej...Sprawiało mi to przyjemność...W pracy miałem dużo okazji..
Teraz już nie latam służbowo bo jestem na emeryturce..
Prywatnie latam tylko jak muszę... np. na wakacje z rodzinką, ale jakoś mnie to niepokoi i drażni.

luckyboy - 2017-12-18, 21:30

Przed 4 laty leciałem pierwszy raz samolotem i jakoś nie odczuwałem lęku, wręcz przeciwnie myślałem, że będzie ciekawiej w sensie doznań. Lepsze przyspieszenie podczas startu ma M5 400KM mojego kolegi - w niej potrafi cofnąć się krew w stopach :shock: Oprócz mnie leciało sporo budowlańców do pracy (Norwegia) ale niektórzy co kozaczyli przed wejściem do samolotu, to na jego pokładzie byli już obsrani podczas startu i w trakcie lotu :lol: Większe przeciążenia są w PKSie na powiatowej drodze :lol:
kicpra - 2017-12-19, 16:17

Chyba masz słabe krążenie ;-) .
W GL450 nie zaobserwowałem nic takiego, a niutonów trochę więcej niż w M5 (jeśli piszesz o E39).
Swoją drogą widziałem ostatnio zestawienie najczęściej kupowanych aut w różnych krajach. W Maroko, Algierii i Rumunii nr1 jest Logan :-D .

PiotrWie - 2018-01-13, 22:03

keikan napisał/a:
shrek napisał/a:
route2000 napisał/a:
Shrek ma pewnie lęk wysokości i chorobę morska, więc najpewniej się czuje własną stopą na ziemi..;-)


Nawet nie. W pracy pracuje na wysokosciaxh i jest git. Nie wiem czemu tak mam. Lecialem samolotem pare razy i plynolem statkiem i powiem szczerze, ze jak nie musze to nie wchodze na ich poklad.


A ja kiedyś lubiłem latać dużo bardziej...Sprawiało mi to przyjemność...W pracy miałem dużo okazji..
Teraz już nie latam służbowo bo jestem na emeryturce..
Prywatnie latam tylko jak muszę... np. na wakacje z rodzinką, ale jakoś mnie to niepokoi i drażni.

Osobiście bardziej boję się jeździć samochodem niż latać samolotem - może dlatego że jako do byłego matematyka przemawia do mnie statystyka - po zbadaniu ofiar ruchu lotniczego w szerokim znaczeniu - tj tych którzy posiadali bilet na samolot okazało się że znacznie więcej zginęło w drodze na lotnisko i z lotniska do miejsca przeznaczenia niż w powietrzu.
Byłeś na wycieczce zorganizowanej czy indywidualnie?

keikan - 2018-02-27, 14:19

PiotrWie napisał/a:
keikan napisał/a:
shrek napisał/a:
route2000 napisał/a:
Shrek ma pewnie lęk wysokości i chorobę morska, więc najpewniej się czuje własną stopą na ziemi..;-)


Nawet nie. W pracy pracuje na wysokosciaxh i jest git. Nie wiem czemu tak mam. Lecialem samolotem pare razy i plynolem statkiem i powiem szczerze, ze jak nie musze to nie wchodze na ich poklad.


A ja kiedyś lubiłem latać dużo bardziej...Sprawiało mi to przyjemność...W pracy miałem dużo okazji..
Teraz już nie latam służbowo bo jestem na emeryturce..
Prywatnie latam tylko jak muszę... np. na wakacje z rodzinką, ale jakoś mnie to niepokoi i drażni.

Osobiście bardziej boję się jeździć samochodem niż latać samolotem - może dlatego że jako do byłego matematyka przemawia do mnie statystyka - po zbadaniu ofiar ruchu lotniczego w szerokim znaczeniu - tj tych którzy posiadali bilet na samolot okazało się że znacznie więcej zginęło w drodze na lotnisko i z lotniska do miejsca przeznaczenia niż w powietrzu.
Byłeś na wycieczce zorganizowanej czy indywidualnie?


Sorki, że tak późno, ale tak jak mi mówili : "pójdziesz na emeryturę-będziesz miał jeszcze mniej czasu" i tak właśnie jest.
Tak - byłem zorganizowaną z ITAKĄ (tak jak poprzednio z tym biurem w JOrdanii i Chinach). Nie, żeby to była kryptoreklama biura, ale naprawdę z czystym sumieniem polecam: nowiutki autokar, czyste i wysokiej klasy hotele, TRZY posiłki dziennie w formie bufetu (kilka kolacji serwowanych w lokalnych restauracjach z programem artystycznym), całodobowa opieka pilota, któremu się "jeszcze chce" i ma ogromną wiedzę na temat kraju.

ajax - 2018-02-27, 21:17

shrek napisał/a:
Nie lubie statkow, samolotow i ich mentalnosci.


statki z ich mentalnościa oraz samoloty z ich mentalnością można łatwo ominąć drogami/bezdrożami.
Europa, Azja i Afryka zapewnią naprawdę dużo miejsca i pomysłów na wyprawy.
Maroko - zimne jak cholera. Ale może to efekt wyprawy na przełomie lutego i marca

keikan - 2018-02-28, 07:44

ajax napisał/a:
shrek napisał/a:
.



Maroko - zimne jak cholera. Ale może to efekt wyprawy na przełomie lutego i marca


Powiem Ci, że pod koniec listopada też szału nie było. W dzień tak 20 - 25 stopni. W nocy zimno.
W Jordanii byłem kilka lat temu też w listopadzie i tam było naprawdę upalnie. 28 - 35 stopni.
Może w Maroku to efekt wpływu wiatrów od Atlantyku? Swoją drogą Atlantyk do kąpieli nie zachęcał...brrrrr.. chyba że w grubej piance
W Jordanii nie było problemu z nurkowaniem w zatoce Akaby.

ajax - 2018-03-01, 23:08

Maroko było pierwszym krajem, gdzie rano miałem problem z nalaniem wody do kawiarki. Musiałem ją wkładać w kawalkach. Nawet podczas noclegu na norweskich lodowcach było cieplej.
P.S. Koczkodany na śniegach wygladaly sympatycznie, choć trochę drżąco :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group