DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - Duster - co mi doradzicie?

Moni - 2018-01-04, 18:43
Temat postu: Duster - co mi doradzicie?
Bardzo poważnie rozważam zakup Dustera z salonu, generacji II.

Budżet mam około tych 40.000, może jeszcze jakieś 2-3 tys mogę dołożyć. Wiem już, że diesla, klimatyzację i 4x4 w tym przedziale cenowym mogę sobie wybić z głowy. Z tym się pogodzę.

Do czego warto dopłacić, w stos. do wersji za 39.900 ?
Czekam jeszcze na szczegółowy cennik, w salonach jeszcze nie ma info, mówią, że pod koniec stycznia, może już w drugiej połowie wszystko będzie wiadomo, ale że raczej będzie to podobnie jak w tych pierwszej generacji.

radio - dopłata rzędu 800-1000zł
centralny zamek (w pakiecie z elektrycznym otwieraniem szyb) - około 1000zł
coś jeszcze? warto, nie warto?

Czy Dacia w wersji podstawowej z silnikiem benzynowym spełni moje potrzeby?:
- rocznie robię średnio 25 000km
- w długie trasy jeżdżę sporadycznie (kilka razy w roku)
- na codzień robię trasy z mojej wsi do miasta (w jedną stronę około 40km), trochę po mieście, trochę po wsiach - jazda po dziurawych drogach gruntowych to moja codzienność.

Jeśli chodzi o wygląd, pojemność bagażnika - spełnia moje potrzeby, wygoda kierowcy i pasażerów no mogło by być lepiej ale w tej cenie da się przeżyć.

Ostatnio 6 lat jeździłam głównie VW Caddy, T4, wcześniej Reno Kangoo

Musze kupić auto w najbliższym czasie, mam wybór albo nowa Dacia z salonu albo coś używanego, ale jak przeszukuję ogłoszenia to byłoby auto około 5 letnie w tym budżecie z tym, że mógłby to być diesel i mieć klimę.
Nie wiem właściwie czemu mi zależy na dieslu, po prostu ostatnie lata takim jeździłam i wydaje mi się, że lepiej mi się takim jeździ, ale może to jakieś moje nieuzasadnione przyzwyczajenia.
Jakie są argumenty za i przeciw silnikom diesel/benzyna jakie są dostępne w Dusterach ?

Byłam na jeździe próbnej ale dieslem bo nie mieli Dustera benzynowego, po jeździe zadowolona, musze jechac do sąsiedniej miejscowości tam w salonie mają do jazd próbnych benzynowego.

jas_pik - 2018-01-04, 18:58

Wszystko zależy od Twoich potrzeb i budżetu.
Przemyśl ( podejdź do ASO) i przemyśl czy nie lepiej kupić wersji OPEN w systemie 50/50 .
Bo zakup samochodu to nie tylko jego cena ale też ubezpieczenie - a to potrafi kosztować ponad 2000 zł . Jeśli weźmiesz z finansowaniem Dacii to wciąż chyba działa ubezpieczenie finansowane prze Dacie w kwocie 600 zł .
Nawet jak zapłacisz 1200 zł prowizji za taki kredyt to oszczędzisz.
A pozostałą cześć ceny zapłacisz za rok .
A ta cześć przez ten czas może przynieść kilkaset zł z odsetek :)
Może wersja OPEN będzie dla Ciebie niezłym rozwiazaniem
https://www.dacia.pl/cont...uster-price.pdf

Dar1962 - 2018-01-04, 19:12

Jak się sama zorientowałaś - za podaną kwotę kupisz auto w wersji podstawowej z benzynowym silnikiem 1,6 SCe 115 KM,napędem na przednią oś (podobno mają utrzymać starą cenę podstawówki czyli 39,900 - poczekamy to się przekonamy ;-) ) Dokładając 2 tys do lakieru będziesz miała wybór kolorów metalicznych. Trzeba poczekać na dokładne cenniki i listy wyposażenia, bo nie wiadomo co jakie pakiety będą oferować, szczególnie wersja podstawowa.
Jeśli chodzi o podane założenia - nie ma w tej cenie lepszego auta na marne nawierzchnie ;-) , jeśli nie masz kompleksu znaczka na masce, to może się okazać bardzo dobry wybór, trzeba tylko pamiętać, że ten motor w DD lubi wypić a pojazd do demonów prędkości nie należy. Na forum jest wiele informacji na temat eksploatacji obecnych wersji i nowa pod tym względem niewiele pewnie będzie się różnić. W oczekiwaniu na konkrety z salonu, warto poczytać

arczi_88 - 2018-01-04, 20:08

A ja inaczej trochę. Za taki hajs (42 tys pln) możesz mieć Sandero Laureate z TCe, z kilmą, elektrycznymi szybami i lusterkami i radiem - tak na szybko przejrzałem konfigurator - zamiast krowy, która ma tylko na pokładzie dwustrefowy korbotronic. Sandero poradzi sobie na dziurach nie gorzej niż Duster no ale skoro muuusi być on :)
czaju - 2018-01-04, 20:18

Jak się okazuje jednak ubezpieczenie za 500 czy teraz 600zł nie zadziałało w moim przypadku, a 50/50 to tak naprawdę 52,5/50 + ubezpieczenie kredytu. W sumie na początek mi (27 lat) przy pełnych zniżkach u innych ubezpieczycieli odmówiono sprzedaży obiecanego ubezpieczenia (pierwotnie >1500zł po rezygnacji z samochodu 700zł) i dla 50/50 określono ~700zł ubezpieczenia kredytu, z którego zrezygnowano jak powiedziałem że samochodu nie odbiorę. Smutne jest to że straciłem czas na oczekiwanie na samochód do produkcji. Jak chcesz szybko samochód, opcja fabrycznie nowego, w budżecie 40k, tj. wersji raczej niedostępnej od ręki, nie jest najciekawsza, u mnie Lodgy miało być 3 samochodem, zasadniczo z kaprysu przez co rezygnacja była poprostu dla zasad, ale domyślam się że gdybym miał zostać bez samochodu etc, to pewnie wydałbym minimum 200zł więcej niż się umawiałem, a jeśli presja czasu byłaby większa to ponad 1000.

Moja rada, w przypadku finansowania i oczekiwania na samochód trzeba dostać na piśmie warunki kredytu/leasingu i ubezpieczenia.

Michał B24 - 2018-01-04, 20:28

Moni, a moze Sandero spelni twoje oczekiwania. W tych pieniądzach, bedzie już całkiem dobrze wyposażone. Wersja open w Dusterze z klimą, to już 50 tysięcy się robi.
Dar1962 - 2018-01-04, 20:37

koleżanka wyraźnie zaznaczyła, że interesuje ją nowy DD, czyli dziuro i błoto odporny , kompaktowy uniwersalny suv z przyzwoitej wielkości bagażnikiem więc nie bardzo rozumiem, po co sugerujecie jej auto miejskie :-P . Gdyby opierać się wyłącznie na założeniu, co dobrze wyposażonego da się kupić za podaną kwotę, to zejdziemy niedługo do wypasionego mikrusa klasy A
arczi_88 - 2018-01-04, 20:55

Nooo bez przesady. A czymże takim różnią się te auta? Wymiary prawie te same, prześwit z 3 cm na korzyść Dustera (o no właśnie można w "teren" z takim wjechać), więc właściwości użytkowe są te same. A Wy jej przytakujecie w kupowaniu wersji bez niczego jak może mieć auto z tym co chciałaby mieć tylko w innej oprawie. Takie zdanie moje. Od teraz w ciszy pośledzę temat, bo zaraz zjebka jak się przeszkadza dusterowcom :P
goswee - 2018-01-04, 21:17

Jak masz 42 tys to samochod mozna kupic za mniej.
Rejestracja 300
Oc/ac 2000
Opony zimowe 1200
Pakiet serwisowy rowniez jest bardzo madrym pomyslem 1000-1600 zl
I do tego bialy open jest nie za ladny i lakier niemetalik jest miekki.
Bialy z listwami wyglada ladnie, ale nadal lakoer niemetalizowany.
Warto 2000 do lakieru metalizowanego dorzucic.
25 tys km roczbie to duzo a Duster malo nie pali...
Braknie kasy...
Trzeba pomyslec o kredycie lub sandero/logan mcv z tce.
Klima jest fajna, szkoda rezygnowac z luksusu w nowym aucie.
http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=15440

Prezes - 2018-01-04, 21:24

Duuuuża różnica w bagażnikach.
Poza tym różnią się wyglądem.. A to już kwestia gustu..

Marek1603 - 2018-01-04, 21:31

Dar1962 napisał/a:
koleżanka wyraźnie zaznaczyła, że interesuje ją nowy DD, czyli dziuro i błoto odporny ,


No to sandero stepway z tym, że bagażnik trochę mniejszy ale za to 0,9 i może się uda z lpg.

Wersja najniższa zamawiana bez radia nie ma instalacji radiowej. Trzeba o tym pamiętać.

Jan Dusigaz - 2018-01-04, 21:43

Nie wiem po co demonizujecie spalanie silnika 1,6sce, bez zbędnej gimnastyki i jeździe podmiejskiej mając świadomość posiadania "gabloty" o aerodynamice altany ogrodowej 8,5l bez problemu. Jak ma mniej palić to tylko hybryda, skuter a jeszcze lepiej rower :-)
jas_pik - 2018-01-04, 21:47

Albo samochód elektryczny. Spalanie w samochodzie syna wyniosło w tej chwili 8 l Pb/ 6000 km :)
Paliwo spala tylko do Webasto :)

Michał B24 - 2018-01-05, 07:15

Dacia Sandero Stepway spełni prawie wszystkie wymagania. Tylko nie wiemy do czego Ci bagażnik tak naprawdę. Zakupy i sprzęt do pracy spokojnie wlezie, ale jeśli jakiś gabaryt to już będzie za mały.

Sandero w trasie jest całkiem OK, jeżdżę 0.9TCe, trasy po tysiąc kilometrów robi sie nie gorzej niż Dusterem, a może nawet lepiej.

pixa - 2018-01-05, 08:40

Nowe auto bez klimy to dla mnie absurd. Lepiej za tę kasę kupić Sandero Stepway - wysoki prześwit, autko poradzi sobie w lekkim terenie. Za 43-44 tys (po stargowaniu) masz nowe auto na wypasie a nie golasa.

Ewentualnie zwykłe Sandero jeśli budżet jest napięty. To też dość wysoko zawieszone auto - krawężniki, mniejsze dziury mu nie straszne. Choć zawieszenie jest miękkie i na hopkach trzeba zwalniać, żeby nie waliło/dobijało do końca.

Dymek - 2018-01-05, 09:05

To moje prywatne zdanie- nie kupowałbym Dacii (a zwłaszcza nowego Dustera 4x2) w wersji golas. Ogólnie dla mnie Duster to tylko w wersji 4x4 i za to byłbym w stanie ograniczyć inne wyposażenie. Zastępczo również polecam przyjrzenie się Sandero w wersji Stepway, chociaż z jakimś sensownym wyposażeniem te 40tys również okaże się stanowczo za mało. Obecnie widzę, że oferują Sandero Stepway jedynie w najwyższych wersjach Laureate i Outdoor w cenach podstawowych odpowiednio 45600 i 46900zł... ciekawa polityka :-?
Fruxo - 2018-01-07, 13:41

Odrzucaj wszystko czego nie można zrobić we własnym zakresie
klimatyzacji raczej nie dołożysz a radyjko to 2-3 godziny pracy

takie rzeczy jak :
podgrzewane fotele
światła przeciwmgielne
kamera/czujniki parkowania
podłokietnik
radio '

można bardzo łatwo załatwić samemu więc nie warto za to dopłacać
Bagażnik sandero jest 2-3 razy mniejszy a przynajmniej mniej pakowny i mam porównanie bo posiadam obe te auta. Ten dustereowy jest dłuższy i można w nim zmieścić prawie wszystko a tutaj tylko krótkie przedmioty


Na wiejską eksploatacje sandero stepwey się nie nadaje , za cienki profil koła za mały bagażnik, kup dustera tylko z klimą po roku dwóch wrzucisz do niego lpg i będzie maszyna jak marzenie. Do tego 0,9 tce się długo grzeje.

goswee - 2018-01-07, 14:00

Fruxo napisał/a:
...

Bagażnik sandero jest 2-3 razy mniejszy a przynajmniej mniej pakowny i mam porównanie bo posiadam obe te auta.
...


Czyzby?
Chyba chciales napisac, ze jest o 40% mniejszy i to wersji 2x4.

A profil kola to nie jest problem. Zawsze mozna zalowyc wyzszy lub nawet dac mniejsza felge i duzo wyzszy profil

Dar1962 - 2018-01-07, 14:51

sandero nawet w wersji stepway NIE zastąpi Dustera nawet w wersji 2x4. Jeśli ktoś przymierza się do tego ostatniego, bo mu odpowiada, wciskanie mu surogatu nie ma sensu. Pojawią się konkretne cenniki pakietów wyposażenia i będzie wszystko wiadomo. Też uważam, że "podstawowość" ma swoje granice i manualna klimatyzacja, centralny zamek i parę innych drobiazgów to norma a nie luksus. Można natomiast obejść się bez lakieru metalicznego, elektryki tylnych szyb, czy paru innych udogodnień
Fruxo - 2018-01-07, 14:58

Co z tego że jest wysoki i szeroki jeżeli jest krótki ?
Do tego ta półka to badziewie nie ma co z nią zrobić a w dustarze roletke tylko się zwijało i za przednie fotele

Dusterem woziłem wszystko , rynny , sadzonki jeździłem pod namiot w 5 os a sandero ciężko zakupy zapakować

Michał B24 - 2018-01-07, 17:25

goswee napisał/a:
Fruxo napisał/a:
...

Bagażnik sandero jest 2-3 razy mniejszy a przynajmniej mniej pakowny i mam porównanie bo posiadam obe te auta.
...


Czyzby?
Chyba chciales napisac, ze jest o 40% mniejszy i to wersji 2x4.

A profil kola to nie jest problem. Zawsze mozna zalowyc wyzszy lub nawet dac mniejsza felge i duzo wyzszy profil


Jakasz to różnica w profilu opony jest? Stepway ma 205/60/16 profil 60 Dusterze tez jest. Przeswit 20cm, jest nieco mniejszy, ale rozstaw osi jest mniejszy, to wyjdzie na to samo, bo kąt rampowy jest taki sam. Bagażnik 320 litrów jest duży, ale nie ogromny. W dusterze 4x4 jest cos koło 400.

goswee - 2018-01-07, 23:56

W dusterze jest 215/65
Wiec profil wyzszy o ok 1,1 cm?

GRL - 2018-01-08, 00:31

Michał B24 napisał/a:
Stepway ma 205/60/16 profil 60

205/55/16 - SS
215/65/16 - DD
Różnica średnicy = 54mm

goswee - 2018-01-08, 08:06

W kalkulatorze wychodzi 33
Michał B24 - 2018-01-08, 10:59

Czyli 16.5mm więcej mięsa w Dusterze. W Są większa opona nie wejdzie. Ale to duster jest do terenu, a stepway na polne drogi. Sprawdza się w tej roli świetnie
Moni - 2018-01-09, 13:38

Dziękuję za wszystkie uwagi i komentarze, myślę, analizuję.

Nie upieram się przy Dusterze, obejrzę Sandero ale na bagażniku dużym mi zależy, wożę koty - kilka szt. w transporterkach, wyjazdy wakacyjne w 4 osoby...

defunk - 2018-01-09, 13:54

Cytat:
na bagażniku dużym mi zależy, wożę koty - kilka szt. w transporterkach, wyjazdy wakacyjne w 4 osoby...


Pod kątem wakacji: są jeszcze trumienki na dach (których nawet nie trzeba kupować, można wynająć). Więc jeśli duża przestrzeń jest potrzebna sporadycznie -- a koty dadzą radę w tym, co Sandero oferuje -- to może jednak wystarczy?

Moni - 2018-01-09, 14:14

Dobra, powiem tak, dotychczas miałam Reno Kangoo, VW Caddy, VolkswagenT4, i Duster wydaje mi się mały i ciasny. Dlatego na Sandero póki co nawet nie patrzyłam, z ciekawości popatrzę.
A w poprzednich autach przestrzeń ładowna cały czas się przydawała, jak nie koty, meble, materiały budowlane, zawsze coś jest do przewiezienia.
Na wakacyjne wyjazdy też, trumienka na dachu to nie to, dosyć to niewygodne to mi się wydaje.
Gdybym miała nieograniczony budżet to kupiłam bym sobie jakiegoś VW multivana, no ale jest poza zasięgiem teraz więc kombinuję inaczej.
Rozważam też znów VW Caddy taki max 5 letni , obecny ma ponad 11 lat i będę go sprzedawać, no ale ten Duster kusi bo jednak co nowy to nowy, no i na dziurawe drogi wszyscy polecają.
No nic myślę dalej.
Duster będzie jednym w 2 samochodów u nas, T4 zostawiamy, więc w razie większych gabarytów będzie wyjście.

Dymek - 2018-01-09, 14:24

Moni napisał/a:
Nie upieram się przy Dusterze, obejrzę Sandero ale na bagażniku dużym mi zależy, wożę koty - kilka szt. w transporterkach, wyjazdy wakacyjne w 4 osoby...

Jeśli bagażnik tak istotny, to faktycznie nie Sandero, ale i nie Duster...
Najbardziej użyteczny byłby tu Logan MCV w wersji Outdoor albo i Dokker.

wuju - 2018-01-09, 18:33

Patrząc po poprzednich autach to chyba Dokker Stepway byłby dla Ciebie odpowiedni
jas_pik - 2018-01-09, 22:08

Jak multivan VW jest prawie ideałem to nie Duster i nIe Dokker ale Lodgy Stepway będzie najbliżej :)

Kacper_Potocki - 2018-01-09, 22:11

Ale śliczna ta Lodgy. Jak urodzi mi się 3 dzieciątko, to takie coś upoluję, bo Duster będzie za mały. Wtedy Duster będzie autkiem dla mnie do roboty, a Lodgy będzie żony i rodzinnie w weekendy.
goswee - 2018-01-09, 23:45

Mcv jest na prawde pakowny.
Ale dla Ciebie lodgy, odpusc dustera.
Jesli chodzi o box, to za 500 zl mozna kupic przyzwoity nowy box, mam, ale odkad mam mcv jeszcze nie uzywalem... Poprzedni bagaznik w fiacie stilo zmuszal do uzywania boxa, teraz mimo checi, nie ma sensu go montowac.
A mam dziecko i labradora, jezdzimy wszyscy razem...
Mcv i lodgy w wersji stepway sa bardzo ladne, na bank ladniejsze niz goly dyster i wszystkie vw ktore mialas :D

goorek - 2018-03-05, 22:35

zeby nie powielac wątku, jutro jazda testowa nowym Dusterem, 1,2 tce 4x2. rozwazam ogolnie zakup, i rozwazam 4x4, pomiedzy 1.2tce wersja comfort a 1.6 sce w wersji prestige plus dodatki (handsfree, klima auto, grzane stolki).
jas_pik - 2018-03-05, 23:01

Nie zapomnij o kuponie Ambasador - zyskasz dodatkowe 800 zł na Akcesoria - a chętnych do oddania kuponu jest wielu ( ja też )
goorek - 2018-03-06, 10:48

jas_pik napisał/a:
Nie zapomnij o kuponie Ambasador - zyskasz dodatkowe 800 zł na Akcesoria - a chętnych do oddania kuponu jest wielu ( ja też )

o dzieki, a co to za kupon?

mojo - 2018-03-06, 17:54

MCV albo Dokker. Obejrzyj dokładnie te 2 auta. Ten caly Stepway czy też Outdoor to tylko wizualizacja, plastiki dla bajeru więc jak w coś walniesz wszystko popęka, to nie jest wyposażenie terenowe. Dokker pojemniejszy, MCV niższy więc mniejsze zużycie paliwa.
BogdanK - 2018-03-06, 23:54

W tygodniku Motor nr 9 z 26.02.2018r. przeprowadzono test rzeczywistej pojemności bagażników różnych aut. Np. w Lodgy producent informuje, że bagażnik ma pojemność 634 litry, a po praktycznym sprawdzeniu okazało się, że bagażnik ma pojemność 717 litrów (u innych producentów samochodów bagażniki zazwyczaj są mniejsze np. Opel Zafira Tourer ma zamiast 650 tylko 394 litry).
mojo - 2018-03-07, 08:47

To są 394 litry? Nie sądzę. Może w Lodgy podawali w opcji 5 osób a w Zafirze 7 osób?


BogdanK - 2018-03-08, 22:40

W obu wymienionych autach sprawdzano bagażniki (z 5 miejscami) i mierzono ich pojemność tyko do rolety (najlepiej zobacz w tym w/w artykule Motoru).
Papaj - 2018-03-09, 17:22

Cześć, dołączę się do wątku o zakupie bo jutro idę pooglądać i może zamówię. Pytanie mam o silnik w nowym Dusterze - samochód będzie na co dzień używany jako miejski, głownie zakupy, a od święta będzie musiał coś przewieźć większego albo 5 osób. Różnica w cenie pomiędzy silnikiem SCe 115 S&S a TCe 125 S&S to ponad 7 tys. zł, czy warto zapłacić tyle więcej za lepszy silnik czy ten słabszy spokojnie wystarczy?
Marek1603 - 2018-03-09, 17:40

Spokojnie wystarczy ale to jest jak z gustami. Każdy ma inny i inne odczucie wystarczający.
Miro77 - 2018-04-01, 05:46

Ja też zamierzam kupić golasa DUSTERA, cena powala, duże pakowne auto, przewiozę coś na działkę jakieś worki palety bzdety. Obecnie mam fiata STILO 1.6 benzyna i do spalania jestem przyzwyczajony tzn jak jeżdżę delikatnie to 6.2 na trasie, jak nacisnę to 9.


Mam tylko pytania:
1.Do podstawowej wersji praktycznie nic nie można dokupić? w zasadzie w konfiguratorze są tylko relingi i koło zapasowe, nie byłem jeszcze u dilera i nie wiem czy faktycznie nie można nawet dobrać fabrycznego radia?

2.Czy golas 2018 ma instalację radiową>? tzn wpiąć obce radio i ma działać?


3.Kto robi silnik do tego dustera? obecnie mam fiata ale z silnikiem GM/OPEL i trochę narzekam na awaryjność jednostki już po tak niewielkim przebiegu

Jaka jest faktyczna różnica między wersjami dustera? ACCES ESSENTIAL? bo wg ceny to 6tys zł a specyfikacja mówi że dodano:
––System kontroli zjazdu ze wzniesienia (dla wersji 4×4)
––Radio MP3, AUX + USB, Bluetooth, sterowanie pod kierownicą, bez CD, DAB
––Fotel kierowcy z regulacją wysokości
––Kolumna kierownicy z regulacją wysokości i głębokości
––Kanapa tylna składana z oparciem dzielonym w układzie 1/3-2/3
––Relingi dachowe w kolorze czarnym
––Stylizowane obręcze kół stalowych 16”, wzór


6tys zł za takie zmiany???

4.Czy wejdzie tam takie 7 calowe radio ?
http://allegro.pl/radio-s...37.html#thumb/1

Marek1603 - 2018-04-01, 10:29

Instalacja radiowa jest dopiero od wersji laureat jeżeli nie zamawiasz radia fabrycznego.

Jeżeli zmienisz ramkę od wersji z media nav to wejdzie.
Masz inną możliwość. Kupić radio 1DIN z wysuwanym wyświetlaczem 7".

Silnik 1,6Sce jest z Nissana.

Miro77 - 2018-04-01, 12:10

No cóż muszę jakiegoś dilera pomęczyć, tylko 2 sztuki golasy na całą polskę są na OTOMOTO, wg specyfikacji PDF wyposażenie ACCES:

-Czołowe poduszki powietrzne kierowcy i pasażera z przodu
–Boczne poduszki powietrzne kierowcy i pasażera z przodu
–Poduszki kurtynowe z przodu
–ABS + układ wspomagania nagłego hamowania (AFU)
–ESP + system wspomagania ruszania pod górę
–Tylne 3-punktowe pasy bezpieczeństwa
–Przednie i tylne pasy bezpieczeństwa z napinaczami pirotechnicznymi
–Sygnalizacja niezapięcia pasa bezpieczeństwa kierowcy i pasażera z przodu
–3 zagłówki tylne regulowane na wysokość
–System mocowania fotelika dla dziecka ISOFIX na bocznych miejscach z tyłu
–Elektryczne, zmienne wspomaganie kierownicy
–Ogranicznik prędkości
–System kontroli ciśnienia w oponach
–Komputer pokładowy
–Wskaźnik zmiany biegów
–Tryb Eco
–Centralny zamek drzwi zdalnie sterowany falami radiowymi
–Automatycznie włączane światła
–Światła do jazdy dziennej LED
–Instalacja do montażu radia
–Szyby przednie regulowane elektrycznie
–Szyby tylne regulowane ręcznie
–Lusterka zewnętrzne regulowane i składane ręcznie
–Kanapa tylna składana z oparciem niedzielonym
–Kierownica standardowa (bez pokrycia skórą)
–Lusterka zewnętrzne w kolorze czarnym
–Klamki zewnętrzne w kolorze czarnym
–Zestaw do naprawy uszkodzenia opony
–Stalowe obręcze kół 16”

kicpra - 2018-04-01, 12:34

Radia 1din z wysuwanym wyświetlaczem nie polecam, ich trwałość jest dyskusyjna, lepiej prawdziwe 2din.
Jak zależy Ci tylko na radiu, to lepiej wziąć podstawę i zapłacić elektrykowi z 500zl i Ci zrobi instalacje pod radio.

Marek1603 - 2018-04-01, 15:12

Może się zmieniło z ta instalacją więc lepiej dopytaj.
Miro77 - 2018-04-07, 15:51

No i byłem w salonie oglądać dustera 2018 acces/essential, oczywiście cały czas mam przed oczami ceny tych samochodów: widać słabą jakość wykonania, ta klapka wlewu paliwa z blaszki, brzdąkająca przy zamknięciu, te drzwi niespasowane co egzemplarz to inne spasowanie, te uszczelki tu i tam źle dopasowane, szczelina maski rozbiega się i nie jest równa, najbardziej wqurwiające są te nieomalowane paskudne klamki (pomalowane w wersji comfort dopiero)

gril silnika brzdąka i ma luzy, plastiki na klapie i na progach tak mocno dociśnięte bez żadnej podkładki gąbkowej (co jest standardem w innych samochodach) spowoduje szybkie wytarcie lakieru w miejscach kontaktu i korozję no ale to po 6 latach w zwyż

Generalnie: nowy, duży, bardzo tani, może te tanie wersje <50tys warto brać ale dustera za >60k to bym nie dał bo owszem będzie miał nawalone wyposażenia ale jakość będzie ta sama co w wersji za 40k

kicpra - 2018-04-07, 17:23

Inne auta w tej cenie też nie są spasowane, chociaż ja na spasowanie w MCV nie narzekam.
Za to w nowym C3, zderzak względem błotnika jest przesunięty z 4mm, widać to gołym okiem z daleka.

eplus - 2018-04-07, 18:31

Komuś się już wytarł lakier na progach czy klapie szybko za 6 lat?
PiotrWie - 2018-04-07, 20:11

Mnie po 7,5 roku nic się nie wytarło, ale był na forum taki co twierdził że mu piasek lecący spod kół na tylny błotnik wytarł lakier do gołej blachy, ale naciskany o zdjęcia zniknął z forum :mrgreen:
Miro77 - 2018-04-08, 05:58

http://allegro.pl/klapa-t...0.html#imglayer
http://allegro.pl/klapa-t...9.html#imglayer

widać wyraźnie ciemne wżery do gołej blachy na styku blendy i klapy, to miejsce kąpane zimą w solance idealne do rozwinięcia się rudy

to takie detale, nie żebym się czepiał ale inni robią to inaczej, wiem wiem to nie jest samochód na 15 lat eksploatacji ...
.. znaczy się cieknące rudawe strugi nie przeszkadzają w jeździe :)

Miro77 - 2018-04-08, 16:40

a wracając do tematu zakupu dacki bez klimy to teraz rozważam opcję BIAŁY bo wg wszelkich testów w necie jest naprawdę spora różnica w temperaturach białego i innego koloru

wg https://moto.wp.pl/gorace-i-zimne-samochody-6062071057720449g

temperatura karoserii białej to 47C wewnątrz 35C w porównaniu do np srebrnego 62C i 44C

biały mi się zawsze podobał ale taki mało uniwersalny i akceptowalny przez otoczenie/znajomych :P

wuju - 2018-04-08, 17:15

Większości biały kojarzy się z autem firmowym. Ja natomiast uważam biały za najpraktyczniejszy kolor wystarczy przepłukać i już wygląda jak nowy. Do białego dobierz fajną felgę przyciemnij szyby i różnica spora
d3mol3k - 2018-04-08, 18:09

Miro77 napisał/a:
...

biały mi się zawsze podobał ale taki mało uniwersalny i akceptowalny przez otoczenie/znajomych :P


Miro77 a Ty go dla siebie kupujesz czy dla znajomych?
Odnoszę wrażenie że szukasz dziury w całym by jednak nie kupić Dacii ;). Kupujesz auto do firmy - najtańsze jakie się da w bieda wersji a chcesz by był to co najmniej caddy? I nie żebym pił w tym powyższym coś do Twojej osoby i Twoich pytań :).

Mamy w firmie Dokkera z pierwszego roku produkcji czyli z 2012 - auto w myjni bywa baaardzo rzadko, ma przetarcie na prawym boku od 4 lat i żadna rdza się na nim nie pojawiła. Ogólnie - rdza w aucie występuje TYLKO w jednym miejscu - zawias drzwi tylnych tych mniejszych. I tylko on jeden :). O auto firma zbytnio nie dba więc wszystko co sie do tej pory działo w nim to wynik takiego a nie innego podejścia osób odpowiedzialnych za przeglądy i usuwanie bieżących usterek. Ostatnio poszła skrzynia biegów. A że akurat po gwarancji to koszt wymiany był ciut duży. Ale widocznie tak już jest w mojej firmie. Jak na woła roboczego marka i samochody są bardzo dobre. I mówimy tu o czasie normalnej ich eksploatacji w firmach. Te jak wiadomo w wielu z nich (tych oszczędnych właścicieli) jeżdżą do upadłego i by nie generowały kosztów jeżdżą póki mogą do swojej śmierci.

Daj sobie spokój z accessem i kup essentiala przynajmniej. A nie będziesz cudował w doposażenie auta i okaże się że wychodzi to po czasie dużo drożej niż by się kupiło firmie wyższy o jeden poziom wyposażenia model i będziesz potem miał pretensje do wszystkich.

Wyliczałem autko dla siebie i zacząłem od comforta, potem spróbowałem essentiala a stanęło na prestige bo po wszelkich wyliczeniach uzupełnień modeli niższych zawsze wychodziło lepiej kupić wyższy model.

Jeśli dba się o powierzony samochód i firma reaguje na informacje od kierowców to to auto będzie takie samo jak inne auta kupowane do firmy i się odwdzięczy swoją bezawaryjnością. Jeśli jednak mimo usilnych starań kierowcy jego uwagi pozostana bez reakcji przełożonych wtedy choć byś miał mercedesa i tak się spier..oli.

Te auta naprawdę są pracowniko odporne - ale trzeba o nie odpowiednio zadbać. Ich wada? Maja znaczek Dacia więc podejście wielu ludzi jest do nich takie jakie jest.

jammo - 2018-04-08, 18:29

wuju napisał/a:
Ja natomiast uważam biały za najpraktyczniejszy kolor wystarczy przepłukać i już wygląda jak nowy.


Tak, wygląda jak nowy .... , ale gdy faktycznie jest nowy :-) , wystarczy jak trochę lakier zmatowieje to wygląda na trochę zaniedbany. Chyba że co jakiś czas zrobimy mu polerkę, albo nałożymy ceramikę.
Z tego co wiem , to dacia ma dwa odcienie koloru białego lakieru, jeden to Biel Alpejska a drugiego to nie wiem nazwy , ale w salonie mówił że są dwa. Biały na niektórych samochodach faktycznie wygląda ładnie , szczególnie na modelach takich jak np. Kadjar czy Kia Sportage, co mają dużo wstawek czarnego , ale również dodatki chrom np. listwy dookoła bocznych okien , chromowe wstawki na listwach drzwi bocznych itp.
Jak dla mnie Duster lepiej wygląda w ciemniejszym kolorze, ale jak to mówią, są gusta i guściki a o gustach się nie dyskutuje :-) .

mariusz0207 - 2018-04-08, 19:36
Temat postu: biały jest ładny
Mój białasek ma 6 miesięcy 11 000 km i kolor dalej jak nowy. Mam tylko zgryza bo ostatnio czyściłem wnętrze i porysowałem sobie szkiełka od liczników i troszkę mnie to denerwuje i nie wiem co na to poradzić macie może jakiś pomysł? po za tym wszystko jest ok.
kicpra - 2018-04-08, 20:28

mariusz0207, ładna sztuka ;-)
jammo - 2018-04-09, 18:10

mariusz0207 napisał/a:
Mam tylko zgryza bo ostatnio czyściłem wnętrze i porysowałem sobie szkiełka od liczników i troszkę mnie to denerwuje i nie wiem co na to poradzić macie może jakiś pomysł? po za tym wszystko jest ok.

Nie wiem co to jest za plastik na tych licznikach , ale raz byłem u zegarmistrza z zegarkiem i on stwierdził , że trzeba by odnowić szkło. Wziął papier ścierny i zaczął mi po tym szkle haratać aż zrobiło się całe matowe :-) , powiem szczerze , że sam byłem w szoku :-) .Potem nałożył jakąś pastę i zaczął szlifować filcem , który miał nałożony na szlifierkę.Szkiełko wyglądało jak nowe.Sądzę , że jakbyś spróbował to wypolerować na paście to pewnie by odzyskało blask, ale trzeba sprawdzić czym pokryte są liczniki.

Dar1962 - 2018-04-09, 21:32

na pewno nie poliwęglan, pewnie zwykły plastik, użyj pasty Tempo (lekkościernej) Wypolerowałem nią rysy na ekranie niejednego dotykowca :-P
mariusz0207 - 2018-04-10, 14:39

Tak właśnie myślałem żeby uzyć pasty tempo tylko obawiałem się ze jeśli to plastik a to jest na pewno plastik to mogę zrobić więcej rys.
Dar1962 - 2018-04-10, 17:29

na pewno nie zepsujesz. Za pomocą Tempo ostatnio polerowałem tylne zespolone lampy w mitsubishi. Mocno porysowane w wyniku wycierania na sucho. To też zwykły miękki plastik. Pół godziny pracy ręcznie i polerką. Wyglądają jak nowe

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group