DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Na każdy temat - Przerobka C.O

shrek - 2018-03-18, 16:02
Temat postu: Przerobka C.O
Prosze o kontakt kogos, kto jest kumaty w C.O .
Chce wymienic piec i zmodernizowac C.O. , a dokladnie podmianka pieca na Olej opalaowy na piec peletowy lub gazowy.
Mama juz pewien plan ale potrzebuje potwierdzenia.
Porady: kup weglowy lub inny odpadaja. Wiem czego chce tylko potrzebuje potwierdzenia.

Marek1603 - 2018-03-18, 16:15

Gazówka.
Ja mam de dietrich mcr. Od kilku ładnych lat bez zarzutu jako CWU. Muszę go wyczyścić (z 5 lat nie był serwisowany), ponieważ ostatnio przełączałem na CO i wywalił błąd.

gfedorynski - 2018-03-18, 16:22

Gazowy oczywiście lepszy od paliwa stałego. Natomiast pellet sporo tańszy. O węglu oczywiście zapomnij.
arczi_88 - 2018-03-18, 16:25

shrek napisał/a:
Wiem czego chce tylko potrzebuje potwierdzenia.


Zdradzisz co Ci po głowie chodzi? Senior pracuje w branży co, wod-kan i gaz.

GRL - 2018-03-18, 16:31

Dawaj, rozwalimy temat.
Paliwo stałe jest dla masochistów. ;)

jas_pik - 2018-03-18, 16:40

Pellet jest paliwem stałym :)
Czy masz w ulicy możliwość przyłączenia ( przyłącze) gazu przewodowego czy myślisz o LPG?
Jak masz skierowane powierzchnie dachu względem stron świata ?
Zadaję to pytanie bo ja ogrzewam swoją hacjendę za pomocą ogrzewania elektrycznego ( mam na dachu panele fotowoltaiczne) a w zimniejszych ( i mniej słonecznych porach) dodatkowe ogrzewanie pochodzi z kominka z turbina powietrzną .
Jesli masz standardowa instalację CO na olej opałowy to wymiana na gaz to tylko przyłącze ( jesli gaz z sieci) lub duża butla oraz zmiana samego kotła jeśli masz kocioł wyższej klasy i uniwersalny to być może wystarczy wymiana palnika.
Co do kosztów to musisz to dokładnie przeliczyć .

benny86 - 2018-03-18, 17:08

Jestem w trakcie załatwiania a konkretnie dałem pełnomocnictwo gościowi, który ogarnie mi formalności. Jestem w dość komfortowej sytuacji - mam przyłącze gazowe na posesji dokładnie 2,75 metra od domu jest kurek gazu (gmina oferowała ze środków unijnych, kosztowało to symboliczne 300 zł, reszta z dotacji unijnych poszła).
Piec kondensacyjny, instalacja z rur miedzianych. Piec na węgiel zostawiam na wypadek przerw w dostawie gazu.

Nargo - 2018-03-18, 17:22

Hejka.
To moja branża.

Jak masz gaz w domu lub przy posesji to tylko gaz. (LENISTWO i WYGODA)
Pelet jeśli już to tylko jak są problemy z dostawą gazu.

Chcesz tą modernizację robić w Polsce czy za granicą?
Domek jak podejrzewam bo masz olej.

W Polsce masz taką kolejność jak nie masz ogrzewania gazowego:
1) gazownia i warunki dostawy
2) zgoda właściciela/współwłaściciela/zarządcy.
3) opinia kominiarska
4) Projekt
5) Starostwo i złożenie projektu poźniej odbiór projektu i dziennika budowy
6) wykonanie prac
7) protokóły powykonawcze i zgłoszenie do eksploatacji.

jest zabawy w papierki ale potem wygoda większa od oleju opałowego

W razie pytań pisz.

shrek - 2018-03-18, 17:25

To jest tak:
Kupilem chate( okolo 150m2 ) garaz pomieszczenia gospodarcze poziom -1 m, parter kuchnia, salon, lazienka wc, pietro , 3 pokoje + dresing , w ktorej istnieje ogrzewanie na olej opalowy zalozone w 1993r . We francji takie ogrzewanie to strzal w kolano ze wzgledu na ceny ropy.
Zastanawiam sie nad dwoma opcjami:
1 Wymiana kotla na kociol peletowy 5 klasy http://kostrzewakoszalin....2-kw-p-517.html + z czasem podmiana/ wymiana calej instalacji Koszt na start to okolo 13000 tys (kociol sterowanie pogodowe+ pompki + pierdoly)
2 Ogrzewanie gazowe (brak licznika, trzeba zamontowac). Nadmienie ze teraz mam gaz i jestem zadowolony.
Koszta podlaczenia to :
600 euro podlaczenie licznika do plota .
Od plota:
a) podlaczy mi to firma (piec +podlaczenie+ certyfikat do gazowni,) UWAGA 6000 euro
b) ja sam ( piec 1200 euro + wykopanie i pociagniecie rury z gazem okolo 500 euro + 200
euro certyfikat do gazownikow.)

Instalacja C.O w kazdym z przypadkow do przerobki.
i teraz pytanie ?
Czy drozszy piec na pelet i tansze rachunki miesieczne za ogrzewanie ?
Czy tanszy ( w opcji b) gaz i wyzsze rachunki i wieksza wygoda?

Dom ociepliny zewnetrznie 12 cm styropian , okna beda wymieniane na potrojne szyby.

shrek - 2018-03-18, 17:29

jas_pik napisał/a:
to być może wystarczy wymiana palnika.
.


No ja ma zawsze pod gorke. Wymiana palnika nie wchodzi w gre bo mam tam piec na oo z palnikiem od gory.
https://www.google.fr/sea...RP4gaulZZ_PrPM:

Edycja:

Teraz musze wybrac rodzaj ogrzewania a potem zabieram sie za renowacje instalacji.

shrek - 2018-03-18, 17:57

Nargo napisał/a:


W Polsce masz taką kolejność jak nie masz ogrzewania gazowego:
1) gazownia i warunki dostawy
2) zgoda właściciela/współwłaściciela/zarządcy.
3) opinia kominiarska
4) Projekt
5) Starostwo i złożenie projektu poźniej odbiór projektu i dziennika budowy
6) wykonanie prac
7) protokóły powykonawcze i zgłoszenie do eksploatacji.



We francji troche mnie.

[quote="Nargo"] wygoda większa od oleju opałowego
Olej opalowy tez jest wygodny niczym sie nie martwisz tylko pilnujesz poziomu zbiornika.
Tylko CENA.
No i jeszcze jeden + mozesz auto w domu tankowac ;-)

malygabrys - 2018-03-18, 18:09

Witaj.
Robiłem chatę kumplowi od fundamentów i zamontowaliśmy piec kostrzewy na pelet/zboże (rolnik - swoje paliwo) - i powiem tak piec się sprawdza (250m2 do ogrzania) ale syf w kotłowni zawsze jest, musisz mieć pomieszczenie do przechowywania podstawowego zapasu paliwa, raz w tygodniu czyszczenie pieca - popielnik, zasypanie itp. Piec potrafi też zgłupieć i się wyłączyć - zresetować do zera.
Do tego pieca powinieneś mieć duży bufor (u niego 1000l) i z bufora dopiero grzać dom, tak żeby piec chodził w najbardziej optymalnych temperaturach - przy za niskich temperaturach pracy będzie zasmolony i w sadzy - to też generuje potrzebę obsługi - czyszczenia.
Piec gazowy u ojca praktycznie bezobsługowy - chociaż w ciągu 15 lat 2 razy wymieniony zawór trójdrożny i raz sonda. No i przeglądy też trzeba robić.
Wybór należy do ciebie. :-P

shrek - 2018-03-18, 18:19

N o wlasnie z wyborem jest problem .
Pelet u regionie gdzie mieszkam dostepny jest nawet w aldi -ku wiec o zapasy sie nie martwie.
Czyszczenie raz na tydzien nie sprawi wiekszego problemu.
bufor nie wiem czy jest konieczny , bo mozna zastosowac zawory 4 drozne lub termostatyczne .
GAZ:
Zajebisty w tym roku tylko raz zajrzalem do pieca i dobilem cisnienia w ukladzie.
rachunki miesieczne gazu w domu w ktorym jeszcze mieszkam to 120 euro miesiecznie za dom 80 m2 parterowy izolowany wewnetrznie.
Pelet
Tanszy.

shrek - 2018-03-18, 18:36

No i wszystko to spowodowane jest przez Fione.
Wynajmuje dom za (przyklad) 680 euro niczym sie nie martwie
Kupie, cena kredytu 640 miesiecznie + 780 co rok jako podatek dla panstwa + zmiana ogrzewania+ rozne dziwne roboty. Nie wiem czy az tak sie rozleniwilem, czy zaczyna mnie to przerastac. Chociaz w PL zawsza mieszkalem w domu. :-|

GRL - 2018-03-18, 18:53

jas_pik napisał/a:
Pellet jest paliwem stałym :)

Noo co Ty, co Ty, królu złoty... :)

Ale do meritum.
Przyszedł do mnie kiedyś po poradę znajomy kafelkarz.
Kupił rok wcześniej dom z kotłem śmieciuchem i dociągniętą do ściany budynku nieużywaną instalacja gazową.

- Czy warto mi przejść na gaz?
+ Bez dwóch zdań.
- Ale to będzie droższe w użytkowaniu, poprzedni sezon wyszedł 2500 na węglu.
+ A na gazie pewnie ze 4000.
- No właśnie 1500 piechotą nie chodzi.
+ To znajdź mi teraz idiotę, który będzie do ciebie przychodził 2x dziennie przez pół roku i dorzucał do pieca, czyścił go, jeździł po opał za 1500.
- Noooo racja...
+ Zaoszczędzony czas wykorzystaj na wykafelkowanie jeszcze jednej łazienki. Będzie robił to co lubisz i zgarniesz 2x więcej niż stracisz.
- Wow, otworzyłeś mi oczy.

Kurtyna. :mrgreen:

shrek - 2018-03-18, 18:59

No racja.
Marek1603 - 2018-03-18, 19:21

Do gazu dokładasz, jak ja, kominek z rozprowadzeniem ciepła (turbina).
Jesień i wiosna w kominku, potem węglówka ale w tym roku przechodzę na gaz. Sytuacja o tyle fajna, że jak wygaśnie w nocy w kominku i temperatura spadnie gazówka się sama załącza z czujnika w pokoju.

jammo - 2018-03-18, 19:26

Z tym czyszczeniem pieca co tydzień to jakaś paranoja. Jak się pali dziadostwem to tak jest. Ja mieszkam na Podkarpaciu a węgiel kurierem sprowadzam ze śląska i to ten sam asortyment już od 5 lat. Mam dom prawie 300m2 i opalam piecem na ekogroszek. Na sezon spalam 5 ton czasem 5,5 tony zależy jaka długa zima. Piec czyszczę nie częściej jak raz na 2 tygodnie wynosząc 4 wiadra 20 litrowe popiołu. Palę takim piecem od 2004 roku zaraz jak weszły na rynek. Jak paliłem groszkiem z Piasta , to trzeba było wywalać co tydzień dlatego wszystko zależy od tego, aby wyszukać dobre paliwo. Pallet jest dobry do takich domów wielkości mieszkania , ale przy moim metrażu wyszło by o 2-3 tys. zł drożej od ekogroszku. Piec, aby się nie smolił i nie pocił , nie może pracować na niskiej temperaturze. Musi mieć ustawioną temperaturę nie niżej jak 65* i dopiero zawór 4 -drogowy steruje ilością wody gorącej podawaną na rury centralnego, czyli ustala temperaturę grzejników.
Nargo - 2018-03-18, 19:27

Porównując koszty ogrzewania w mojej okolicy to przy ogrzewaniu peletem a gazem nie ma widocznej różnicy w cenie.
A może warto spojrzeć w kierunku pompy ciepła powietrze-woda.

route2000 - 2018-03-18, 20:35

Ja bym zainstalował pompę ciepła, zero emisji do atmosfery, niski koszt eksploatacji, ale jedna wada - koszt zakupu i instalacji.
Najtaniej to pompa ciepła typu woda-powietrze, działa na zasadzie jak lodówka. ;-)
Zimą ogrzewa dom, a latem chłodzi, prawie jak klimatyzacja.

GRL - 2018-03-18, 23:18

Pompy ciepła to niekoniecznie mądre rozwiązanie do budynków, które nie powstały w ciągu ostatnich kilku lat.
Wraz ze wzrostem mocy pompy znacznie rośnie jej cena.
Zaraz wyjdzie, że budynek będzie potrzebował 12kW + 20% zapas i nagle się okazuje, że urządzenie będzie droższe niż podstawowa Dacia prosto z salonu.
A jak już zacznie cokolwiek odrabiać swoją oszczędnością, to w końcu padnie jakaś część i okres zwrotu przesunie się o kolejne 5, 10 , 15 lat...
Kotły gazowe zaczynają się od 14kW (tylko Victrix 12kW) i nie mają spadku mocy przy niskich temperaturach.

Nargo - 2018-03-19, 00:19

Przy większych mocach nikt nie wyliczy pompy ciepła na 100% zapotrzebowania tylko zaproponuje rozwiązanie z zapasowym źródłem ciepła tu można pozostawić olejaka i wybrać pompę na ok. 60-70% mocy. Mamy wtedy około 80% sezonu grzewczego zapewnione tanie ciepło i bezpieczeństwo na pozostały czas.
Takie rozwiązanie zmniejsza koszty inwestycji zapewniając jej wyższa sprawność i bezawaryjność. Zależnie od zimy kocioł dodatkowy potrafi przepracować kilka do kilkudziesięciu godzin w roku.

Edit:
Więcej przemyśleń jutro.

GRL - 2018-03-19, 00:47

Pewnie.
W domu 12kW:
- zamontujmy pompę 8kW,
- zostawmy kocioł olejowy,
- dodajmy wspomagającą grzałkę c.w.u. i zasobnik 300 litrów, żeby nikomu nie zabrakło przy tak wolnym nagrzewaniu,
- wspomóżmy to jeszcze solarami, kapmy się tylko za dnia,
- na dach fotowoltaika dla obniżenia zapotrzebowania na prąd,
- iiii... iiii... kominek koniecznie z płaszczem wodnym...

Ech... uwielbiam słuchać pomysłów moich klientów...

A ja, w swoim nowo wybudowanym domku mam kondensat 14kW jednofunkcyjny z dedykowanym zasobnikiem 120 litrów + grzejniki.
Brak dodatkowych podmieszań, pomp i innych cudów na kiju.
Przy 110m2 rachunki grubo poniżej 2000zł na ROK.
Koszt całej kotłowni tak na szybko:
- kocioł z zasobnikiem jakieś 6000
- stalowy wkład kominowy ok. 600
- naczynie przeponowe dla wody uż. 150
- ze 3-4mb miedzi+ kolanka niech będzie, że 300
- robocizna ca. 1000

To będzie razem z 8k i pewnie ze 4k za wszelkie koszta związane z gazem.
A Wy sobie budujcie kotłownie po 50-70k i cieszcie się użytkowaniem domu za 1000zł rocznie.
Faktycznie... warto...

Nargo - 2018-03-19, 07:37

A kto pisał o solarach?
Kto o fotowoltanice?
Tylko przedstawiam opcje a nie zmuszam ludzi do zakupu tego czy tamtego.
Przy odnawialnych źródłach są dofinansowania i z ceny za urządzenie 15k robi się 10k albo 7.5k zależnie od gminy. Analogicznie dopłata do gazu to 1500pln.
Robocizna 2-3k
dodatkowych wynalazków 2k
i kotłownia wychodzi 2-3k więcej niż Twoja na gołym kondensacie a rachunek całoroczny na poziomie 1500pln
5-10 lat i inwestycja się zwraca

Tylko czy jest na to miejsce i fundusze na start.
Czy klient zainteresowany jakimikolwiek oszczędnościami.
Każdy ma swój punkt widzenia.

Ech... uwielbiam słuchać pomysłów moich oponentów...

michele - 2018-03-19, 07:55

Shreku, a zobacz, czy wydział ochrony środowiska, czy jak to się tam u Was nazywa (bo rozumiem, że o Francji mówisz), czy mają jakiś program dopłat.
W Niemczech swego czasu jak miałeś stary piec to składałeś wniosek i oni jakąś indywidualną propozycję Ci przedstawiali).

eplus - 2018-03-19, 13:23

kilka do kilkudziesięciu godzin w roku - na parę godzin w roku to lepiej ognisko w salonie rozpalić. :idea:
Nargo - 2018-03-19, 14:27

Ale wody ciepłej nie bedzie :P
route2000 - 2018-03-19, 14:30

Kocioł z wodą nad ogniskiem i jest ciepła woda... :-P
GRL - 2018-03-19, 14:38

Nargo napisał/a:
A kto pisał o solarach?
Kto o fotowoltanice?

Nikt, ale pomysł z za małą pompą jest na tym samym poziomie absurdu.
I to nie dlatego, że argument krótkookresowych mrozów jest od czapy.
Ale trzymanie pełnej istniejącej technologii olejowej jako zapasu, to jak trzymanie w garażu zapasowych koni pociągowych, żeby nie kupować zimówek do nowego auta.
Nikt tak nie robi.

Co do dofinansowań, to też nie jest do końca tak pięknie.
Zdarza się, że obiecywane 30-40% można wziąć tylko w kredycie i niemal idealnie pokrywa się z jego odsetkami.
Grubą kasę dostają banki, a my możemy się cieszyć góra nieoprocentowanymi ratami.

jas_pik - 2018-03-19, 14:52

Ja pisałem o panelach fotowoltaicznych.
Bo na hacjendzie na Roztoczu mam ogrzewanie zrobione jako podłogówka elektryczna.
Jako drugie źródło mam kominek z turbiną .
Czy to jest drogie - dla wielu tak dla mnie niewiele drożej niż koszt ogrzewania opartego na paliwie stałym i znacznie taniej niż na lpg ( w gminie nie ma gazu przewodowego)
Jak to zrobić żeby było tanio - nie trzeba dużej wiedzy - wystarczy poszukać tanich paneli - i można je znaleźć bez problemu . Najdroższym elementem systemu będzie wyłącznie inwerter - bo warto brać dobry ( dobrej firmy) i długa gwarancją .
A koszt całego systemu nie będzie tak duzy.

Lza - 2018-03-19, 15:45

@shrek a jak wygląda w przypadku kotła na pellet gospodarka odpadami (popiołem)? jest zautomatyzowana? Za odbiór popiołu będziesz miał jakieś dodatkowe opłaty?
shrek - 2018-03-19, 19:10

Tak jest cos takiego. odzyskujesz do 40% tego co placisz. Warunek-firma Francuska, produkty francuskie. Co mi po tym jak mi oddaja DO 40% (zalezy od produktu ,prac itp) Jak wycena na powieszenie kotla gazowego, podlaczenie doprowadzenie rury gazowej do kotlowni od bramy (10m ) to : 6000 euro. Mam ich gdzies bez popierologji i proszenia sie robie z mojej kieszeni i jeszcze jest taniej.
Fruxo - 2018-03-19, 20:43

Te dopłaty do solarów podgrzewających c.o to lipa
Cena rynkowa inwestycji zawyżona o ok 50% , obowiązkowe przeglądy co rok za kilka set zł.
Droga po dofinansowanie wygląda tak.
Bierzemy kredyt w Banku Ochrony Środowiska z RRSO 10-15% , wchodzi ekipa budowlana. Dostają przelew bezpośrednio z boś następnie my ubiegamy sie o dofinansowanie do 50% kosztów inwestycji. Nikt nam tego dofinansowania nie zagwarantuje.
W moim przypadku inwestycja miała się zwrócić po 50 latach bez obsługi serwisowej.
Dlatego jest polski pięc kondensacyjny na lpg z własnym zbiornikiem dzięki czemu można tankować na wolnym rynku nawet o 1 zł taniej niż oferuje gaspol przy zbiornikach za 1zł.

Kominek z rozprowadzeniem ciepła (turbina) też mam ale bez buforu cieplnego tak z 1000l to jest bezsensowe , nie mówiąc o syfie w domu ciągłym wożeniem drewna i wszechobecnym kurzu.
Przy kaloryferach konwencjonalnych cała zime instalacja pracuje na 40-50C dzięki czemu nie występuje praktycznie podrywanie kurzu w domu, przy kominku mamy nawet kilka set stopni.
Raz chciałem oszczędzić i paliłem drewnem pół zimy to skończyło to się malowaniem sufitów :lol:
Można wspomnieć jeszcze że kominek zużywa też dużo szybciej dom. Po kilku dniowym paleniu można usłyszeć naprężenia wynikające z rozszerzania materiału w okolicach komina. Aktualnie od kilka lat koszty ogrzewając propanem mam niższe od ludzi grzejących ziemnym. Jak to możliwe przy 50-60% tańszyj cenie paliwa ? ja nie ponoszę kosztów przesyłowych i dostępu jak w przypadku prądu. Jedynie przegląd butli raz na pare lat za 170 zł

Marek1603 - 2018-03-19, 20:48

Przed turbiną stosuje się filtr z siatki metalowej i cały kurz zostaje na nim. Raz do roku się go czyści pod kranem i suszy rozpalając w kominku.

Jest jedna zaleta kominka. Kładziesz skórę z dzika i się wygrzewasz przed nim. ;-) :mrgreen:

Fruxo - 2018-03-19, 20:52

Mam w rodzinie człowieka który robi kominki i poprawiał totalnie spartoloną robotę bo majstrach.
On jasno mi powiedział " A czego się spodziewałeś przenosząc kotłownie do salonu?"

Gdybym dziś się budował to postawił bym na fotowolkanike + pompy ciepła powietrze powietrze
od razu miał bym klimatyzacje na lato.
Przy tanim dostępie do drewna pomyślał bym tez na piecem zgazowujacym.

Marek1603 - 2018-03-19, 21:39

Fruxo napisał/a:
Mam w rodzinie człowieka który robi kominki i poprawiał totalnie spartoloną robotę bo majstrach.
On jasno mi powiedział " A czego się spodziewałeś przenosząc kotłownie do salonu?"


Kominek robiłem sam i jakoś nie mam syfu w domu. Odpowiedni dobór poszczególnych elementów, a zwłaszcza dopasowanie "komina". Druga kwestia to dokładanie w odpowiednim czasie drewna. W przeciwnym razie będziesz miał, jak piszesz, kotłownie w pokoju.

Co do pozostałych poruszanych rozwiązań to jak najbardziej do rozważenia przy nowo budowanym domu i raczej w tym kierunku też bym się aktualnie skłaniał.

Fruxo - 2018-03-19, 22:02

Ja pale od góry tzn http://czysteogrzewanie.p...-palic-drewnem/
U mnie syf wynikał z kilku czynników
-ogólny syf w obudowie wkładu kominkowego który był podrywany i szedł do wentylacji
-nieszczelność układu na strychu zrobiony po partacku (ogrzewanie 1p) (ostatecznie wywalony)
-bardzo mocne nagrzewanie ścian i sufitu na kominkiem z powodu braku izolacji
-źle wykonany układ dolatowy komina

Ogólnie cała ta robota była spartolona w kwadrat.

Marek1603 - 2018-03-20, 05:41

Tak to właśnie jest jak fachowiec chce tylko zarobić, a nie zrobić. ;-)
michele - 2018-03-20, 10:36

No z tymi kominkami to do 2022 roku trzeba je będzie powymieniać, a kurcze mam ładny zabudowany piaskowcem...

PS. Jest na forum ktoś, kto zajmuje się CO w rejonie Gliwic (dokładnie GAZ'em)?

jas_pik - 2018-03-20, 12:46

michele napisał/a:
No z tymi kominkami to do 2022 roku trzeba je będzie powymieniać, a kurcze mam ładny zabudowany piaskowcem...

A skąd takie info?

michele - 2018-03-20, 15:02

A to jest dla woj. śląskiego: https://www.nowiny.pl/127...o-wymienic.html ale z tego co czytam, to też jest tak w małopolsce, dolnośląskim i innym.

Dodatkowo miałem stronę, ale niestety nie umiem znaleźć, która traktowała coś o tylko certyfikowanych kominkach, ale niestety nie wiem jak ją znaleźć.

Marek1603 - 2018-03-20, 19:31

Ale tam nic nie pisze o kominkach tylko o kotłach. No chyba, że nie widzę. ;-)
Fruxo - 2018-03-20, 21:07

Uchwała dotyczy tylko głównego źródła ciepła. Mniewem że kominek to tylko zapasowy/ozdobny sposób grzania.
Nadal jest obowiązek posiadania awaryjnego źródła ciepła którym właśnie jest zwykle kominek.

GRL - 2018-03-21, 20:32

Że niby jaki obowiązek? o.0
michele - 2018-03-22, 13:22

Nie wiem ale dla mnie zdanie:

Cytat:
Zapisy uchwały obowiązywać będą wszystkich użytkowników kotłów, pieców i kominków na paliwo stałe w województwie śląskim,
mówi o kominkach. Fajnie by było jakbym się mylił:)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group