DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Na każdy temat - Miał policjant rację czy nie?

arczi_88 - 2018-04-19, 19:46
Temat postu: Miał policjant rację czy nie?
Cała sytuacja tu :arrow: https://www.sadistic.pl/p...je-vt472211.htm
defunk - 2018-04-19, 20:02
Temat postu: Re: Miał policjant rację czy nie?
Myślę, że na pewno miał -- gorszy dzień. Racji nie miał, bo niezależnie od tego, że jego polecenia są naj-naj (art. 5 ust. 2 pord), nawet jeśli cokolwiek innego wynika z przepisów (art. 5 ust. 1 pord), to <b>zbliżając się do przejścia dla pieszych zawsze musisz zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu</b> (art. 26 ust. 1 pord).

Policjantowi przydałoby się jakieś dodatkowe przeszkolenie, choćby z obsługi klienta; nie wiem czy nie złożyłbym skargi (choć to i tak nic nie da).

arczi_88 - 2018-04-19, 20:08

W sumie wszystko co chciałem napisać jest w komentarzach pod filmem - faja mu zmiękła jak kamerkę zobaczył xDD
swissman - 2018-04-20, 07:58

czlowiek normalnie ostroznie dojezdzal do skrzyzowania gdzie z daleka bylo widac ze sygnalizacja swietlna nie dziala, widzial dwie kobiety na pasach + wozek z dzieckiem... normalne ze zwolnil a nie przyspieszyl...

kobieta z wozkiem widzac ze kierowca zdecydowanie zwolnil, nie patrzac na policjanta, ktory gdzies tam daleko stal do niej tylem, zdecydowala sie przejsc przez jezdnie... kierowca zatrzymal pojazd i przepuscil dwie kobiety + wozek z dzieckiem...
moim zdaniem nie popelnil zadnej zbrodni a zachowal sie rozsadnie...

policjant wyposazony w gwizdek mogl kobiety powstrzymac przed przelazeniem przez jezdnie wbrew jego sygnalizacji ale je olal, chociaz pewnie widzial katem oka...

jedyne co szeryf mogl zrobic to ukarac kobiety mandatem ze nie zwracaly na niego uwagi... tylko ze na pieszego nie robi sie jeszcze kursow ani nie ma egzaminow... kazdy lazi jak mu wygodnie i nie zwraca uwagi na jakiegos tam policjanta w oddali...

a kierowca powinien juz byl przeczekac do zmiany sygnalizacji bo sytuacja zdazyla sie zmienic....

eplus - 2018-04-20, 10:38

Po pierwsze to nie zatrzymał pojazdu, wolno mu jechać tak szybko, jak chce, no chyba, że machał, żeby kobieta przechodziła wbrew znakom i sygnałom.
Dar1962 - 2018-04-20, 14:44

Sytuacja nie jest wcale tak końca taka jednoznaczna. Skrzyżowanie z wyłączoną chwilowo sygnalizacją, trwa jego naprawa, część drogi blokuje bus serwisowy, jezdnia jest zwężona, stąd ręczna regulacja ruchu. Policjant stoi daleko od przejścia na środku, więc nie widzi tych dwóch kobiet, bo zasłania mu je ten duży Master, Uznał w tej sytuacji,że kierowca nie reaguje na podawane przez niego znaki i utrudnia ruch na skrzyżowaniu. Gdyby widział,że piesze są już na przejściu (a były w momencie, gdy kierowca z kamerką się do nich zbliżył), zapewne nie byłoby tego całego halo. Kierowca zgodnie z przepisami nie miał innego wyjścia, niż je przepuścić. Inna sprawa, że piesze nie mając najwyraźniej pojęcia, że policjant stojący do nich plecami oznacza dla nich "stop" czyli światło czerwone, popełniły wykroczenie wchodząc na przejście - zapewne zresztą również nie widząc dokładnie, jak w tym momencie ustawiony jest policjant, bo zasłaniał im go ten wspomniany Master. Co ich oczywiście też nie tłumaczy, bo jak wiadomo nieznajomość prawa nie chroni przed odpowiedzialnością. Gdyby ściśle trzymać się przepisów, mandat należał się obu pieszym
eplus - 2018-04-20, 15:33

I Masterowi, bo zasłaniał skrzyżowanie. Kobity zrobiły najlepsze, co mogły - przeszły "na czuja", pomału i po upewnieniu się co do intencji innych uczestników.
benny86 - 2018-04-20, 18:36

Im gorszy współczynnik wieku/stażu w policji do ilości pagonów, tym większe ego - smutne, ale prawdziwe...
Czort - 2018-04-20, 18:57

500 i 6pkt to nie jest żadne imię ani nazwisko, każdy policjant zaczyna od przedstawienia się, nawet stopień, wtedy mówi jakie jest wykroczenie.
Przy takim zachowaniu i posiadaniu kamery ja bym na miejscu kierowcy powiedział o tym temu przebierańcu że nie jest policjantem i może mnie cmoknąć i to przed sądem jak mu się tak bardzo chce, gdyż zachowuje się jak zwykły wyłudzacz pieniędzy, a nie policjant. Ojciec pewnie by się nabrał, ale ja bym pouczył oszusta po czym zamknął szybę i wrzucił jedynkę, odjechał normalnie jak to emeryci ruszają z miejsca i zadzwonił na policję zgłosić co to się odjaniepawla na tym skrzyżowaniu że się ktoś za policję podaje i o pieniądze żebrze.

arczi_88 - 2018-04-20, 19:10

Nie mówiąc o tym, że w czasie wykładu z przepisów ruchu drogowego nie panował nad tym co sie dzieje na skrzyżowaniu :-D
W Tychach koło browaru bardzo często szkolą się giganci w kierowaniu ruchem. Jak jest coś takiego planowane to fejsbukowy portal 112Tychy ostrzega przed "utrudnieniami" w ruchu i radzi omijać to skrzyżowanie hahahaha, tak się szkolą, że korki są od Mikołowa do Oświęcimia 😂

swissman - 2018-04-23, 07:09

Dar1962 napisał/a:
Gdyby ściśle trzymać się przepisów, mandat należał się obu pieszym


i o to chodzi....

jan ostrzyca - 2018-04-23, 12:46

swissman napisał/a:
Dar1962 napisał/a:
Gdyby ściśle trzymać się przepisów, mandat należał się obu pieszym


i o to chodzi....

Mandat? Tylko mandat, a może kara śmierci przez rozjechanie? Dziki kraj. Tym bardziej, że tępak w białej czapce nie panował nad tym co się dzieje na drodze i potęgował chaos spowodowany remontem.

masterczerwi - 2018-04-23, 13:36

Przepisy przepisami, a człowiek człowiekiem. Jest coś takiego jak okoliczności zdarzenia, które mogą przemawiać np za odstąpieniem od ich stosowania (np ważny interes społeczny, np ich zastosowanie może zaburzyć porządek publiczny).
Moim zdaniem Pan Policjant takim zachowaniem spowodował więcej szkód niż pożytku. Ja bym mu po 13-tce pojechał.

Dymek - 2018-04-23, 13:41

Normalka... Władza ma zbyt wysoki stopień zaufania do pieszego obywatela.
Znacznie atrakcyjniejszą sytuację mijałem- policjant reguluje ruch na ruchliwym skrzyżowaniu z normalnie działającą sygnalizacją świetlną w środku miasta, jest po zmroku, sypie śnieg, w ogóle mało gościa widać a i nikt się go nie spodziewa przy działającej sygnalizacji. Spokojnie puszcza ruch wprost na przechodzących pieszych za skrzyżowaniem, którzy mają zielone i mogą w ogóle nie widzieć policjanta. Samochody dają co chwila po hamulcach a piesi zmykają z pasów ze śmiercią w oczach. Inni trzej policjanci przyglądają się sytuacji siedząc w radiowozach.

eplus - 2018-04-23, 14:45

Mandaty dać tym pieszym!!!!! hahahaha
Dar1962 - 2018-04-23, 17:36

co niektórzy nadal nie rozumieją - nie oceniam sposobu pracy policjanta, jego profesjonalizmu czy też braku tegoż.Kodeks drogowy taką sytuację reguluje precyzyjne: Przy ręcznej regulacji ruchu na skrzyżowaniu, regulujący ruchem (nie tylko policjant ma do tego uprawienia) stojący tyłem lub przodem oznacza "stop" zarówno dla aut jak i dla pieszych. Żadnych zapisów dotyczących uprzejmości wobec płci pięknej czy podeszłego wieku w tym rozdziale nie ma.
masterczerwi - 2018-04-23, 18:18

Ale pieszy jest w gorszej sytuacji. Zawsze. To że niezastosowała się do sygnału, nie może być jednoznaczne z jej potrąceniem. A naruszenie przepisów w celu zapewnienia bezpieczeństwa zdrowia i życia jest jedną z okoliczności łagodzących dla kierowcy. Nie można go ukarać za to że nie potrącił kobiety lub za to że nie dopuścił do jej potrącenia.
Lza - 2018-04-23, 22:01

Trzeba rozjeżdżać pieszych, policjantów i innych użytkowników dróg. https://youtu.be/QH2C9TqkfiU?t=1m11s
Dymek - 2018-04-24, 10:11

Dar1962 napisał/a:
Przy ręcznej regulacji ruchu na skrzyżowaniu, regulujący ruchem (nie tylko policjant ma do tego uprawienia) stojący tyłem lub przodem oznacza "stop" zarówno dla aut jak i dla pieszych.

Fajnie. Kierowca to wie, bo musi i ma na to papiery. A pieszych kto szkoli? Moja ponad 80-letnia mama, czy znacznie młodszy teść, na bank wleźliby na pasy a już na pewno przy zielonym świetle, tym bardziej z tłumem innych pieszych. Już bardziej dzieci w szkołach są teraz uczone zasad. Policjant chyba mógłby czasem ogarnąć uwagą także zachowanie pieszych i jakoś interweniować zamiast dyskutować z kierowcami. Całkowite ignorowanie pieszych na pasach zachęca ich tylko do przejawiania własnej inicjatywy. :mrgreen:

Dar1962 - 2018-04-24, 12:14

Dymek napisał/a:
Kierowca to wie, bo musi i ma na to papiery. A pieszych kto szkoli?

jedna z fundamentalnych zasad prawna brzmi: Ignorantia iuris nocet (łac. nieznajomość prawa szkodzi) W praktyce wyraża się ona tym, że nikt nie może podnosić, iż zachował się niezgodnie z normą dlatego, że nie wiedział o jej istnieniu.

cytując za Sądem Najwyższym w uzasadnieniu postanowienia z dnia 25 stycznia 2006 r. (I CK 233/05) : funkcjonowanie prawa zwłaszcza w demokratycznym państwie prawnym, opiera się na założeniu, iż wszyscy adresaci obowiązującej normy prawnej, a więc zarówno podmioty obowiązane do jej przestrzegania, jak i organy powołane do jej stosowania, znają jej właściwą treść. Jest to tak zwana fikcja powszechnej znajomości prawa. Idąc dalej, trzeba stwierdzić, że zasada ta pociąga za sobą stan, w którym nikt nie może uchylić się od ujemnych skutków naruszenia normy na tej podstawie, że normy tej nie znał lub rozumiał ją opacznie.

Dymek - 2018-04-24, 12:34

Mówimy o dwóch różnych rzeczach... Prawo istnieje a ludzie go czasami nie przestrzegają, świadomie lub nieświadomie. Istnieje też policja. Czy policja z zasady nie jest przypadkiem powołana do egzekwowania przestrzegania prawa? Jest. W związku z tym- czy policjant ruchu drogowego powinien dbać o to, by uczestnicy ruchu drogowego stosowali się do przepisów ruchu drogowego? Oczywiście. Czy pieszy jest uczestnikiem ruchu drogowego? Jak najbardziej. Czy policjant powinien więc reagować tylko na niewłaściwe zachowanie kierowców pojazdów, ignorując całkowicie zachowanie pieszych na skrzyżowaniu, którego ruchem kieruje?
Czy powinien karać/pouczać uczestnika ruchu za to, że ten jadąc prawidłowo zachował ostrożność, być może tym samym zapobiegając kolizji z innym uczestnikiem ruchu, który właśnie złamał przepisy?

jan ostrzyca - 2018-04-24, 18:43

Dar1962 napisał/a:
Dymek napisał/a:
Kierowca to wie, bo musi i ma na to papiery. A pieszych kto szkoli?

jedna z fundamentalnych zasad prawna brzmi: Ignorantia iuris nocet (łac. nieznajomość prawa szkodzi) W praktyce wyraża się ona tym, że nikt nie może podnosić, iż zachował się niezgodnie z normą dlatego, że nie wiedział o jej istnieniu.

cytując za Sądem Najwyższym w uzasadnieniu postanowienia z dnia 25 stycznia 2006 r. (I CK 233/05) : funkcjonowanie prawa zwłaszcza w demokratycznym państwie prawnym, opiera się na założeniu, iż wszyscy adresaci obowiązującej normy prawnej, a więc zarówno podmioty obowiązane do jej przestrzegania, jak i organy powołane do jej stosowania, znają jej właściwą treść. Jest to tak zwana fikcja powszechnej znajomości prawa. Idąc dalej, trzeba stwierdzić, że zasada ta pociąga za sobą stan, w którym nikt nie może uchylić się od ujemnych skutków naruszenia normy na tej podstawie, że normy tej nie znał lub rozumiał ją opacznie.

Zaoczne studia prawnicze w zamiejscowym oddziale KUL?

eplus - 2018-04-24, 22:16

Przypomnieliście mi milicjanta, który kierując ruchem nagle się zaśmiał i umarł. Śledztwo wykazało, iż parę tygodni wcześniej osądzono i powieszono wielokrotnego mordercę, który zabijał ofiary opowiadając kawały - ludzie umierali ze śmiechu. Wyrok był zaoczny, gdyż kilka wcześniejszych składów sędziowskich i paru prokuratorów odeszło z tego świata rozśmieszonych przez podsądnego. Także konwojenci poumierali, jedynym wyjątkiem był nasz dzielny bohater - niewzruszony doprowadził bandytę na stryczek, aby po wielu dniach stać się jego ostatnią już, pośmiertną ofiarą.
Dar1962 - 2018-04-25, 12:26

jan ostrzyca napisał/a:
Zaoczne studia prawnicze w zamiejscowym oddziale KUL?


Gratuluję konceptu wysokich lotów. Przy okazji pozdrawiam, wszystkich absolwentów zaocznych studiów prawniczych na zamiejscowym oddziale KUL i nie tylko, których głęboko szanuję, poważam i uważam,że absolutnie nie mają się czego wstydzić - w przeciwieństwie do co niektórych.

Nadal nie rozumiecie - Nie zamierzam usprawiedliwiać ani oceniać zachowania policjanta, usiłuję uświadomić wam, że w zaistniałych na filmie okolicznościach, postępując ściśle z literą prawa o ruchu drogowym mógł ukarać piesze. A,że zamiast nich czepił się kierowcy z kamerką wynika z tej przyczyny, że nie ogarniał wszystkiego i najwyraźniej nie do końca panował nad sytuacją.

defunk - 2018-04-25, 15:11

Dar1962 napisał/a:
mógł ukarać piesze. A,że zamiast nich czepił się kierowcy z kamerką wynika z tej przyczyny, że nie ogarniał wszystkiego i najwyraźniej nie do końca panował nad sytuacją.


To się wie, podobnie jak się wie, że ignorantia iuris, etc.
Niemniej wykazał się też brakiem kultury (popularnie zwane chamstwem) i to jest w tym wszystkim najgorsze.

jan ostrzyca - 2018-04-26, 07:52

Dar1962 napisał/a:
jan ostrzyca napisał/a:
Zaoczne studia prawnicze w zamiejscowym oddziale KUL?


Gratuluję konceptu wysokich lotów. Przy okazji pozdrawiam, wszystkich absolwentów zaocznych studiów prawniczych na zamiejscowym oddziale KUL i nie tylko, których głęboko szanuję, poważam i uważam,że absolutnie nie mają się czego wstydzić - w przeciwieństwie do co niektórych.

Nadal nie rozumiecie - Nie zamierzam usprawiedliwiać ani oceniać zachowania policjanta, usiłuję uświadomić wam, że w zaistniałych na filmie okolicznościach, postępując ściśle z literą prawa o ruchu drogowym mógł ukarać piesze. A,że zamiast nich czepił się kierowcy z kamerką wynika z tej przyczyny, że nie ogarniał wszystkiego i najwyraźniej nie do końca panował nad sytuacją.


I oto chodzi. Sąd Najwyższy nic do tego nie ma. Cytowanie rzymskich paremii też. Policjant nie mógł ukarać pieszych, bo to ON spowodował zagrożenie. Nie widział wszystkich uczestników ruchu, uczestnicy ruchu nie widzieli policjanta i innych uczestników bo na pasie stały pojazdy techniczne, które zasłaniały część skrzyżowania, piesi jeśli nawet widzieli policjanta mogli sądzić, że to któryś z drogowców plączących się w pomarańczowych kamizelkach, facio raz kierował ruchem, raz łaził i opierdalał kierowcę. Chaos i zagrożenie dla wszystkich spowodował policjant. Kierowca i piesi zachowali się prawidłowo i rozsądnie, biorąc pod uwagę okoliczności.

eplus - 2018-04-26, 10:36

Popieram, a policjant też mógł umrzeć ze śmiechu, bo to na pewno kolega tamtego.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group