DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - szarpnięcia przy przyspieszaniu nowy Duster

Lirael - 2018-06-13, 17:21
Temat postu: szarpnięcia przy przyspieszaniu nowy Duster
Witam serdecznie.

Jeżdżę od marca nowym Dusterem 1.6 SCe.
Po ok 1500km pojawił się objaw w postaci delikatnego szarpnięcia lub dwóch trzech pod rząd podczas przyspieszania. Nie jest to mocne szarpnięcie nie wybije się zębów o kierownice tylko tak jakby ktoś na ułamek sekundy odciął dopływ paliwa. Nie pojawia się za każdym razem.

Sytuacja ma miejsce na ciepłym silniku na 3/4 czasami 5 biegu podczas przyspieszania w okolicy 2200 - 2400 obrotów.
Samochód podpięty do kompa nie pokazuje błędów podobno, technicy w ASO nie czują problemu.
Dwie osoby już jechały samochodem i potwierdziły zjawisko.

Miał już ktoś podobny problem?

pavulon78 - 2018-06-15, 05:56

Lirael, W moim od nowości występuje coś podobnego. Przy gwałtownym przyspieszaniu na 4 biegu przy obrotach ok. 2200-2300 następuje taki jakby chwilowy moment zawahania silnika czy ma kręcić wyżej. Trwa to ułamek sekundy. Występuje głownie gdy silnik nie jest jeszcze porządnie nagrzany (mimo że wskaźnik temp. jest już w połowie skali).
Na razie nie jest to coś czym bym się bardziej stresował. To już mój kolejny nowy samochód i w każdym, absolutnie każdym występowały jakieś "dziwności" w działaniu których nigdy nie stwierdzałem w innych autach :lol:

pan_dziobak - 2018-06-15, 06:36

Moj tez tak ma. Bardzo to delikatne i powodu tego upatruje w jeszcze nie dotartych wariatorach/tloczkach czy co tam w tym silniku steruje zmiennymi fazami rozrzadu. Wystarczy wcisnac pedal przyspieszenia bardziej zdecydowanie i objaw znika.
Olewam to, jesto tak marginalne ze trzeba sie skupic na wyczuwaniu tego zamiast na jezdzie zeby to poczuc. Bedzie sie cos dzialo, to odstawie na gwarancje i tyle.

A propos innych ciekawostek dot. Nowego dustera. Wy tez tak macie ze po kilkuset metrach jazdy na zimnym silniku cos jakby skrobie(?) przestawia sie, stuknie, w pedale gazu? :D jakis czas temu to poczulem i jest tak za kazdym razem. Przypuszczam ze moze to jakis mechanizm w potencjometrze, ale nie znam budowy tej czesci w tym aucie wiec to tylko domysly :p

Przemo_3 - 2018-06-15, 08:53

Też tak mam, tzn to szarpanie dokladnie tak jak opisuje to Lirael .
Ja już przejechałem 3000 km i auto znowu inaczej chodzi. Dzisiaj nie zauważyłem tego szarpania.
Dzisiaj jade do serwisu, moje uwagi zgłosiłem już wcześniej. Mają sie tym zająć.
Zobaczymy, wieczorem się odezwę i napiszę co i jak.

Lirael - 2018-06-15, 08:56

Z moich spostrzeżeń, od ostatniego postu zalewam go tylko na Orlenie 98. Zmieniam biegi tylko powyżej 2500 i problem wystąpił tylko 3x. Upatruje tutaj właśnie albo przytkany wtrysk albo właśnie koło zmiennych faz rozrzadu albo swiruje EGR przy jeździe eco...
Obecnie ma przejechane 4tys. zobaczymy jak dalej będzie.
Cytat:
Ja już przejechałem 3000 km i auto znowu inaczej chodzi.

Po 3 tyś. Podobno rozwija swoje maksymalne możliwości. Wg instrukcji

lukee88 - 2018-06-17, 21:04

Też ma tak u siebie, ale tylko na gazie kiedy sterownik LPG nie nadąża za mianami podawanymi przez komputer (i chyba bardziej zależne od paliwa niż czynników zew.).
W tym zakresie w silniku 1,6 SCe leci bardzo dużo zmian w korektach krótkoterminowych dawki paliwa.

Słabe paliwo albo coś zmienili w sterowniku silnika względem starszych wersji.

jas_pik - 2018-06-17, 22:01

Lirael napisał/a:
Z moich spostrzeżeń, od ostatniego postu zalewam go tylko na Orlenie 98

To jest właśnie to co powoduje Twoje problemy. Tankuj na dobrych stacjach ale wyłacznie 95 bo ten silnik nie pracuje dobrze na tym "podobno lepszym" paliwie gorzej niż na standardowym dla którego nastawy sa przygotowane.

pan_dziobak - 2018-06-18, 19:54

Zatankowałem raz na orlenie bo nie miałem czasu jechać na stacje na której zawsze tankuje i na baku przejechałem wyraznie mniej km niż na paliwie ze stacji na której tankuje zawsze.
Więcej na orlenie nie zatankuje choć mam po drodze. Tankuje na shellu i kultura pracy i zasięg na baku jest ok. Przekonałem się o tym na 2 samochodach.

eplus - 2018-06-18, 21:16

Ja tankuję gdzie popadnie i silnik nigdy nawet nie kichnął.
Lirael - 2018-06-19, 21:16

Cytat:
To jest właśnie to co powoduje Twoje problemy. Tankuj na dobrych stacjach ale wyłacznie 95 bo ten silnik nie pracuje dobrze na tym "podobno lepszym" paliwie gorzej niż na standardowym dla którego nastawy sa przygotowane.


Tankowalam na roznych stacjach droższą i tańsza 95 i 98 nie zgodzę się, ze lepsze paliwo powoduje usterki. Chyba, ze ktoś tankuje 100 oktanowke z shell'a do samochodu codziennego użytku. O jakości paliwa nie zawsze świadczy cena. Na 98 samochód jedzie pięknie i przyjeżdżam więcej kilometrów.

Różnica jest taka, ze nie wszystkie stacje dbają o czystość zbiorników z paliwem i można zassac syf nieświadomie.
Znając osoby pracujące w ekipie obsługującej zbiorniki wiem co leży na dnie...

Mimo różnego paliwa samochód dalej ma wyżej wymienione szarpniecia.

Co do szarpniec u mnie nasilają się przy zmniejszaniu się ilości paliwa w baku. Dzisiaj na 2-3-4 biegu pod rząd były. Przy każdym przelaczaniu, po tankowaniu czuć różnicę. A nie było skrajnej rezerwy. Ktoś ma jakiś pomysł?

lisek2 - 2018-06-20, 07:22

To nie paliwo, bez przesady, zwłaszcza, iż zawsze jest to przy tym samym poziomie obrotów. Ja mam wrażenie, iż po przełączeniu na ECO – rzadziej to występuje albo mniej jest odczuwalne. W każdym razie coś jest nie tak i silnik tak nie powinien się zachowywać. No cóż – jedź do ASO i by uniknąć znowu stwierdzenia, iż nie ma problemu jedź razem z nimi na jazdę testową.
Ajry - 2023-04-11, 00:52

Wykopię stary temat. Jest jeszcze kilka na forum traktujących o tym samym problemie, ale żaden z nich nie doczekał się happy endu.
Czy ktoś kto miał problemy z obrotami (głównie, jak w tym temacie- szarpnięcia w okolicach 2000- 2400 obrotów przy przyspieszaniu, ale również np zawieszanie się obrotów przy wysprzeglaniu/ zmianie biegu podczas jazdy miejskiej, głównie z niskimi prędkościami) ma jakieś rozwiązanie?
Kilka osób w różnych postach pisała, że wybiera się do serwisu, ale nikt nie kontynuował tematu.
Pozdrawiam.

Aronus - 2023-04-11, 10:10

Ja mam podobnie w 1.6 ale jest to standardowy 1.6 a nie Sce. Jak zbyt mocno przyspieszałem z niskich obrotów na dwójce to czasami szarpało mi autem, byłem z tym w warsztacie i testowało mój samochód dwóch mechaników i stwierdzili, że wszystko jest OK. Po takiej informacji zmieniłem technikę jazdy. Wolniej puszczam sprzęgło a jak przyspieszam to z wyższych obrotów. Nauczyłem się tak jeździć, że żadne szarpania nie występują. Moim zdaniem te silniki mają niski moment obrotowy i jak przyspiesza się ze zbyt niskich obrotów to zaczynają się telepać.
Ajry - 2023-04-11, 11:22

Nie, nie, to nie ten sam problem. W sce mnie to wygląda na zrypany soft sterujący albo wtryskami albo przepustnicą albo jeszcze czymś. Kilka osób pisało w różnych tematach, że wybierają się na wgranie nowego softu, ale brak w tych tematach definitywnego potwierdzenia czy to naprawiło problem. Ja zauważyłem na przykład, że nie ma u mnie tego objawu szarpania w zimne poranki,kiedy silnik jest jeszcze niedogrzany (na ssaniu).
Jarekf3d - 2023-04-11, 19:22

Ajry napisał/a:
Nie, nie, to nie ten sam problem. W sce mnie to wygląda na zrypany soft sterujący albo wtryskami albo przepustnicą albo jeszcze czymś. Kilka osób pisało w różnych tematach, że wybierają się na wgranie nowego softu, ale brak w tych tematach definitywnego potwierdzenia czy to naprawiło problem. Ja zauważyłem na przykład, że nie ma u mnie tego objawu szarpania w zimne poranki,kiedy silnik jest jeszcze niedogrzany (na ssaniu).


Problem z szarpaniem na zimnym silniku dotyczy nowszych samochodów z lpg 2022. Wiem bo na grupach fb sporo osób się na to skarży i sam to mam. Występuje przy powiedzmy 5 stopniach i niżej ( tym gorzej). To wina daci. Softu albo czegoś tam. Pierdzielą głupoty że 3 cylidrowa kosiarka itp. Jeździłem fordem na 3 garach i na zimnym nie miałem tego problemu. Serwis daci mydli oczy. Co do szarpania podczas jazda mam to samo. Dacia też wali w ciula i nie ma rozwiązania tego problemu - 1.0 tce lpg. Skoro masz starszy silnik i problem nie został rozwiązany to chyba możemy zapomnieć o tym że cokolwiek poprawią w tej kwestii. Jak jeżdze na tempomacie 50-70 km to też szarpie

Ajry - 2023-04-12, 13:49

No a ja właśnie pisałem, że na zimnym silniku jest cacy u mnie. Przy włączonej klimie wydaje mi się , że też jest ciut lepiej. Jeszcze pozostaje mi sprawdzić tryb eko, ale coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to oprogramowanie sterujące pracą silnika. A skoro mówisz , że tce też lubią szarpać , to wychodzi na to że Francuzi nie uczą się na błędach ;-)
Ajry - 2023-06-10, 14:18

Po długotrwałych specjalistycznych testach porównawczych (dojazdy do pracy i powroty do domu), stwierdzam dużą różnicę między trybem normalnym a ECO- na ECO szarpanie bardzo mało wyczuwalne, czasem w ogóle nie występuje. Minus trybu ECO jest oczywisty- samochód ze średnio żwawego zamienia się w muła na emeryturze.
Zauważyłem również, że czasem po początkowej jeździe w trybie ECO, mogę go wyłączyć i szarpanie również ustąpi/ poprawi się.
Także raczej mapowanie / soft fisiuje. Dalej mam nadzieję, że ktoś z kolegów z podobnymi problemami, którzy pojechali na aktualizację softu wypowiedzą się w temacie.
Pozdrawiam.

greg109234 - 2023-08-07, 12:07

Witam

Duster 2 1.6 SCe 2019.
Objawy:
1) Falowanie obrotów po uruchomieniu - głównie jak silnik ma 1500-1000obr na jałowych i świeci się niebieska kontrolka zimnego silnika.
2) Takie "szarpanie" podczas jazdy na obrotach około 2000, ale to jakby wypadanie zapłonów albo przymykanie się przepustnicy, raczej spadki momentu obrotowego oddawanego przez silnik niż szarpanie.

Byłem w serwisie niedawno, niby wgrali mi "nowy soft ECU". Nie wiem jaki był, ale aktualnie Android CarSoft podaje Software: 00DE; Daig version: 68; Version 5C00

Jest lepiej... ale dalej źle.

Niepokoją mnie informacje z OBD2.
1) ODB2.MAP podaje 0kPa. Dopiero specyficzny PID dla Dacia podaje sensowne kPa. Miernik elektryczny wskazuje, że czujnik MAP jest sprawny. Dla mnie to niesamowite, że auto homologowane w 2018r na Unię, nie podaje wartości ciśnienia MAP na zwykłym ODB2 ?!?! Gdzie jest Greta T.?
2) korekty po odpaleniu ODB2.LongTrim były 15%, ODB2.ShortTrim -15%. Teraz na tym niby nowszym sofcie jest 20% i -20%. Jak się silnik nagrzewa, to Long pozostaje na 20%, a Short schodzi w okolice 0%.
Short strasznie skacze jak na moje doświadczenia z innymi autami OBD2. Ale to były Euro4, a tu jest Euro6. Może jest po prostu dokładniej i szybciej z tymi korektami dla Euro6.

Wujaszek google mówi że:
1) wyczyścić przepustnicę ręcyma swemi - od nagaru się zacina
2) wymienić jakąś uszczelkę przy przepustnicy - lewe powietrze
3) spalony czujnik pedału hamulca - wyjąć go, rozebrać i interfejsem białkowym (oczami) poszukać śladów iskrzenia/dymienia. Ponieważ mamy elektroniczną przepustnicę, info o wciśnięciu hamulca jest ważniejsze od info o wciśnięciu gazu i sterownik ogranicza moment. Ponieważ "iskrzy", to jest to przejściowe. Tu jest focia rozebranego czujnika, ok i spalonego: https://youtu.be/Lajp96LrKAw?t=281

Ktoś może potwierdzić/zaprzeczyć:
1) wersje ECU ELM na BT + CarSoft (biały silnik w niebieskim kółku, jest profil na 1.6SCe i w wersji free można 2 parametry oglądać na raz, w sam TRIMy i RPM+OBD2.MAP)
2) OBD2.MAP 0kPa
3) wysokie wartości TRIM, szczególnie Long?

dudu$ - 2023-08-07, 16:58

greg109234 napisał/a:
Witam

Duster 2 1.6 SCe 2019.
Objawy:
1) Falowanie obrotów po uruchomieniu - głównie jak silnik ma 1500-1000obr na jałowych i świeci się niebieska kontrolka zimnego silnika.
2) Takie "szarpanie" podczas jazdy na obrotach około 2000, ale to jakby wypadanie zapłonów albo przymykanie się przepustnicy, raczej spadki momentu obrotowego oddawanego przez silnik niż szarpanie.

Byłem w serwisie niedawno, niby wgrali mi "nowy soft ECU". Nie wiem jaki był, ale aktualnie Android CarSoft podaje Software: 00DE; Daig version: 68; Version 5C00

Jest lepiej... ale dalej źle.

Niepokoją mnie informacje z OBD2.
1) ODB2.MAP podaje 0kPa. Dopiero specyficzny PID dla Dacia podaje sensowne kPa. Miernik elektryczny wskazuje, że czujnik MAP jest sprawny. Dla mnie to niesamowite, że auto homologowane w 2018r na Unię, nie podaje wartości ciśnienia MAP na zwykłym ODB2 ?!?! Gdzie jest Greta T.?
2) korekty po odpaleniu ODB2.LongTrim były 15%, ODB2.ShortTrim -15%. Teraz na tym niby nowszym sofcie jest 20% i -20%. Jak się silnik nagrzewa, to Long pozostaje na 20%, a Short schodzi w okolice 0%.
Short strasznie skacze jak na moje doświadczenia z innymi autami OBD2. Ale to były Euro4, a tu jest Euro6. Może jest po prostu dokładniej i szybciej z tymi korektami dla Euro6.

Wujaszek google mówi że:
1) wyczyścić przepustnicę ręcyma swemi - od nagaru się zacina
2) wymienić jakąś uszczelkę przy przepustnicy - lewe powietrze
3) spalony czujnik pedału hamulca - wyjąć go, rozebrać i interfejsem białkowym (oczami) poszukać śladów iskrzenia/dymienia. Ponieważ mamy elektroniczną przepustnicę, info o wciśnięciu hamulca jest ważniejsze od info o wciśnięciu gazu i sterownik ogranicza moment. Ponieważ "iskrzy", to jest to przejściowe. Tu jest focia rozebranego czujnika, ok i spalonego: https://youtu.be/Lajp96LrKAw?t=281

Ktoś może potwierdzić/zaprzeczyć:
1) wersje ECU ELM na BT + CarSoft (biały silnik w niebieskim kółku, jest profil na 1.6SCe i w wersji free można 2 parametry oglądać na raz, w sam TRIMy i RPM+OBD2.MAP)
2) OBD2.MAP 0kPa
3) wysokie wartości TRIM, szczególnie Long?


Według mnie wszystko u Ciebie jest ok. Te samochody tak mają, prawdopodobnie źle soft został napisany. Na zimnym silniku dopóki nie zgaśnie niebieska kontrolka silnik może czasem pooszarpywać a obroty będą lekko falować. Mam podobnie i nauczyłem się z tym żyć. W poprzednim Dusterze z 2016 roku z tym samym silnikiem wydaje mi się, że miałem identycznie. Oczywiście tam nie było kontrolki temperatury ale auto musiało przejechać kilkadziesiąt metrów aby się uspokoiło. Ja bym się nie przejmował tylko do tego przyzwyczaił. Jeżeli jesteś świeżym użytkownikiem Dacii to musisz wiedzieć, że jeszcze nie jedna rzecz Ciebie w tym aucie zaskoczy

greg109234 - 2023-08-07, 21:56

Zgadzamy się, że się nie zgadzamy.
Nie ma takiego czegoś jak "one tak mają". Są tylko właściciele i mechanicy, którym się nie chce.
Pytania były konkretne trzy. Nie było pytania, czy "one tak mają" i "do czego mam się przyzwyczaić". Były pytania o parametry OBD2 na skanerze, ludziom, którym falują i ludziom, którym nie falują obroty.

Auto ma tylko 40000km.
Właśnie wyczyściłem przepustnicę - nagaru było niby powierzchownie, ale tam gdzie przepustnica staje było już tak zgrzane nagaru, trzeba było paznokciem skrobać i... falowanie ustało. Czyli... jednak one tak nie maja. Niesamowite. A jednak nie trzeba się przyzwyczajać, można znaleźć przyczynę i ją naprawić.

Kolejna sprawa, do której nie mam zamiaru "się przyzwyczajać", to wypadanie zapłonu. Przez 15 minut jazdy cylinder 1,3, i 4 złapały po 2 wypadnięcia zapłonu. Cylinder 2 złapał 31 wypadnięć zapłonu. To w sumie o 37 wypadnięć zapłonu za dużo, do których nie zamierzam się przyzwyczajać. To nawet bez skanera słychać z rury wydechowej. Albo nawet, skaner i ECU może rejestrują 1% tych zdarzeń, bo po odpaleniu to jest jakaś masakra.
Się teraz tylko zastanawiam, czy jechać do serwisu i ich męczyć czy wrzucić samemu świece. Jeszcze cewki mógłbym zamienić miejscami. Jak inny cylinder zacznie robić to samo co w tej chwili drugi, to cewka padła, do czego nie trzeba "się przyzwyczajać". Trzeba to zdiagnozować i naprawić.

I te korekty długoterminowe long trim 20% to jest jakieś mega lewe powietrze lub niskie ciśnienie paliwa lub wtryskiwacz na cylindrze 2 trafił szlag, bo tam jest najwięcej tych zdarzeń missfire. Tylko weź teraz wykręć 4 (8? w SCe) wtryskiwaczy i wyślij je na przetestowanie... ehhhhh. I też było pytanie, jakie korekty LONG macie, w 1.6 SCe. 30 letnie Mercedesy i 20 letnie Toyoty mają w okolicy 0%. Nie ma takiej opcji, żeby 4 letni silnik Nissana Euro6 miał 20%, bo "on tak ma".
A właśnie, wypadanie może powodować, że lambda widzi to niespalone paliwo jako mieszankę bogatą i stąd 20% korekt. Jeszcze jak to się dopala na katalizatorze, to go może zapchać i/lub wypalić. Dobry pomysł "nie przejmować się". W końcu katalizatory Euro6 14.50zł za sztukę. Wymiana 2 piwa.

greg109234 - 2023-08-07, 23:24

Tutaj chłop ciekawie tłumaczy +20% LTFT (Long Term Fuel Trim; korekty długoterminowe = zapisane w mapie korekt w sterowniku do odłączenia aku/resetu sterownika)
https://www.youtube.com/watch?v=G_89r12vZFw

Czyli misfire powoduje dodatnie korekty, bo jest niespalone paliwo i tlen. Trochę się dopali w kolektorze wydechowym.
Ignition caused misfire +5%. Ingnition caused misfire 20%. Lewe też zrobi duży dodatni LTFT.

dudu$ - 2023-08-08, 13:15

greg109234 napisał/a:
Zgadzamy się, że się nie zgadzamy.
Nie ma takiego czegoś jak "one tak mają". Są tylko właściciele i mechanicy, którym się nie chce.
Pytania były konkretne trzy. Nie było pytania, czy "one tak mają" i "do czego mam się przyzwyczaić". Były pytania o parametry OBD2 na skanerze, ludziom, którym falują i ludziom, którym nie falują obroty.

Auto ma tylko 40000km.
Właśnie wyczyściłem przepustnicę - nagaru było niby powierzchownie, ale tam gdzie przepustnica staje było już tak zgrzane nagaru, trzeba było paznokciem skrobać i... falowanie ustało. Czyli... jednak one tak nie maja. Niesamowite. A jednak nie trzeba się przyzwyczajać, można znaleźć przyczynę i ją naprawić.

Kolejna sprawa, do której nie mam zamiaru "się przyzwyczajać", to wypadanie zapłonu. Przez 15 minut jazdy cylinder 1,3, i 4 złapały po 2 wypadnięcia zapłonu. Cylinder 2 złapał 31 wypadnięć zapłonu. To w sumie o 37 wypadnięć zapłonu za dużo, do których nie zamierzam się przyzwyczajać. To nawet bez skanera słychać z rury wydechowej. Albo nawet, skaner i ECU może rejestrują 1% tych zdarzeń, bo po odpaleniu to jest jakaś masakra.
Się teraz tylko zastanawiam, czy jechać do serwisu i ich męczyć czy wrzucić samemu świece. Jeszcze cewki mógłbym zamienić miejscami. Jak inny cylinder zacznie robić to samo co w tej chwili drugi, to cewka padła, do czego nie trzeba "się przyzwyczajać". Trzeba to zdiagnozować i naprawić.

I te korekty długoterminowe long trim 20% to jest jakieś mega lewe powietrze lub niskie ciśnienie paliwa lub wtryskiwacz na cylindrze 2 trafił szlag, bo tam jest najwięcej tych zdarzeń missfire. Tylko weź teraz wykręć 4 (8? w SCe) wtryskiwaczy i wyślij je na przetestowanie... ehhhhh. I też było pytanie, jakie korekty LONG macie, w 1.6 SCe. 30 letnie Mercedesy i 20 letnie Toyoty mają w okolicy 0%. Nie ma takiej opcji, żeby 4 letni silnik Nissana Euro6 miał 20%, bo "on tak ma".
A właśnie, wypadanie może powodować, że lambda widzi to niespalone paliwo jako mieszankę bogatą i stąd 20% korekt. Jeszcze jak to się dopala na katalizatorze, to go może zapchać i/lub wypalić. Dobry pomysł "nie przejmować się". W końcu katalizatory Euro6 14.50zł za sztukę. Wymiana 2 piwa.


nie zdziwię się, jak za kilka dni znowu napiszesz ,że problem nie został rozwiązany. Myślisz, ze ja nigdy przepustnicy nie czyściłem? Robię to z nudów bardzo często i nigdy nie rozwiązało to problemów. Uszczelkę przepustnicy również wymieniałem w 2 Dusterach i oczywiście, żadnej poprawy to nie dało. Ja dalej będę się upierał, że winny jest soft. W pierwszych miesiącach produkcji DDII w ogóle były problemy z obrotami w tych silnikach, niby coś tam Renault poprawiło i wgrywało łatki ale pomagało to jako tako. Renault wiedziało, że będą wycofywać ten motor z produkcji to nie zależało im na rozwiązaniu problemu. Jeżeli się Tobie chce to możesz wymieniać w swoim silniku co chcesz i ile razy chcesz, problem będzie nadal występował. Czy wpływa to na wytrzymałość silnika czy katalizatora? Raczej nie, nie słyszałem na jakim kol wiek forum Dacii czy Dusterów o ich awarii a niektóre te auta mają już przebiegi grubo ponad 200-300tyś . km. Kupiłeś Dacię to teraz musisz nauczyć, się żyć z niektórymi denerwującymi rzeczami. Jeżeli się do tego nie przyzwyczaisz to nigdy nie będziesz cieszył się jazdą tym samochodem. Polecam wyłączenie albo przyciszenie radia przy 90km/h, gdy usłyszysz jak wyje skrzynia biegów to od razu będziesz chciał się go pozbyć. Pozdrawiam

eio - 2023-08-08, 14:28

greg109234 napisał/a:

1) Falowanie obrotów po uruchomieniu - głównie jak silnik ma 1500-1000obr na jałowych i świeci się niebieska kontrolka zimnego silnika.
2) Takie "szarpanie" podczas jazdy na obrotach około 2000, ale to jakby wypadanie zapłonów albo przymykanie się przepustnicy, raczej spadki momentu obrotowego oddawanego przez silnik niż szarpanie.

Takie objawy (albo podobne - zależy od precyzji języka uzytego do opisu problemu) miałem w moim poprzednim aucie. Pomógł STP czarny do benzyny do czyszczenia wtryskiwaczy. Nie wiem czy dobry kierunek podałem. Ale jest tani i eliminuje podejrzenie zanieczyszczonego paliwa w baku wodą skraplaną z wilgotnego powietrza.

greg109234 - 2023-08-12, 22:15

eio napisał/a:
STP czarny

Owszem, na razie zalewam VPower 95 żeby przemyć trochę. Wikipedia itp coś marudzi, że silnik H4M to w ogóle powinien być 98mką karmiony, żeby mieć te swoje 115KM. Ale VPower100 to w ogóle bankrut. W instrukcji piszom, że dodatki do paliwa nu nu nu, nie wol no :D

Wymieniłem świece na Denso Iridium TT. Od razu inne auto. A tylko 44tyś km, ori powinny niby 60k wytrzymać. Chyba nie, zwykłe niklowe świece.
Świeca nr 2 z żółtym nalotem na elektrodzie masowej/bocznej. Pozostałe czyste i ciemne. Czyli zgadza się to z OBD2, że na cylindrze nr 2 coś się dzieje.
Zamieniłem też cewki miejscami 2 z 4.
LTFT trochę spadł, ale za mało kilometrów żeby się cieszyć.
Wypadanie zapłonów: było zdarzeń misfire na odpowiednio cylindrach 1,2,3,4 - 2-31-2-2. Teraz na tej samej trasie 0-5-0-0. Czyli dalej na drugim cylindrze wypadają zapłony, ale duuuużo mniej.
Na zimnym dalej faluje. Na ciepłym nowe inne auto. Ciągnie od 1500obr, mruczy prawie jak na Nissana HR16DE przystało :D.

Szukam dalej:
- lewe (zna ktoś kogoś z profi dymiarką w 3City?), chociażby mocowanie czujnika MAP to są jakieś jaja.
- wtryski zamienię miejscami (czy misfire przejdą na ten cylinder, na którym będzie wtryskiwacz nr 2)
- kompresja
- zawór PCV gdyby się zaciął w pozycji otwartej to też by były takie jaja. Muszę odłączyć obie odmy po prostu i zobaczyć co na to korekty LT i ST.

Kolektor 4-2-1/4-1 o równych długościach kanałów wylotowych jeszcze dam wyspawać i będą z tego auta jeszcze ludzie ;)

nowy - 2023-08-14, 23:24

greg109234 napisał/a:
A tylko 44tyś km, ori powinny niby 60k wytrzymać.


lub 4 lata zgodnie z tabelą zakresów czynności, tak więc w Twoim przypadku wystąpiła zależność czasu, bo autko z 2019

greg109234 - 2023-08-16, 07:37

nowy napisał/a:
4 lata

No nie wiem, 1) podobno, mam się przyzwyczaić bo to Dacia, a nie wymieniać świece po 4 latach ;)
A 2), auto cały czas serwisowane w ASO, gdzie byłem na to falowanie, niby wgrali nowy soft i nara.

Ogólnie po dłuższym przebiegu LTFT ustabilizował się na 18% (spadek z 22%). Zapłony wypadają dalej, oczywiście mniej. Nie ma też takiego denerwującego zdławienia po dodaniu gazu na niskich obrotach. Może być też tak, że to wcale nie świece były zużyte, tylko w cylindrach jest jakaś mieszanka za uboga albo za bogata. Świece irydowe mają takie walnięcie, że i tak potrafią to zapalić. Czyli gdyby w cylindrach było 4x Lambda = 1, to te zwykłe dociągnęłyby do 60k przebiegu. Chyba jednak nie wymontuję kolektora wydechowego i nie zamontuję 4ech termopar i 4ech sond szerokopasmowych, żeby monitorować silnik jak należy.

Dalej brak konkretów, jakie LTFT macie w 1.6 SCe, w przypadku gdy faluje i wypadają, i w przypadku gdy ten silnik pracuje jak pszczółka? Jakie wersje softu macie? Może tylko reset adaptacji mi zrobili leniwe... @#$%% ?

Czy na OBD2 też pokazuje Wam, że MAP jest 0kPa?
STFT też szaleje raz +20%, za chwilę -15%?
Mam kontakt z silnikiem M111 mercedesa (30 lat) i 4ZZ Toyoty (20 lat) i STFT troszkę tam sobie chodzi +/- 0%, a LTFT też w okolicy 0%. Zero wypadania zapłonów, ewentualnie cofanie zapłonu co jakiś czas. Ale to są silniki Euro3 a nie E6 :D

Temat widzę "nie jestem sam", założony w 2018r. Serio nikt tego nie naprawił? Na innych forach czytałem, że to samo w Renault Megane. Ale 2% silników czy 100%? Czy te 2% "się przyzwyczaiło" i nigdy więcej nie kupią "francuza"?

nowy - 2023-08-16, 09:49

greg109234 napisał/a:
nowy napisał/a:
4 lata

No nie wiem, 1) podobno, mam się przyzwyczaić bo to Dacia, a nie wymieniać świece po 4 latach ;)


Ja tylko napisałem co przewiduje harmonogram i uzupełniłem go o limit czasowy, bo Ty podałeś tylko limit km. Nic więcej..... a już na pewno nie sugerowałem, że trzeba się do tego przyzwyczaić. na resztę rzeczy nie jestem w stanie nic powiedzieć, bo się nie znam

greg109234 - 2023-08-16, 09:59

nowy napisał/a:
a już na pewno nie sugerowałem, że trzeba się do tego przyzwyczaić


Jasne, jeśli zabrzmiałem niemiło/agresywnie, to przepraszam i dziękuję za zwrócenie uwagi, że 60k LUB 4 lata.
Tutaj "piłem" do wcześniejszego, kompetentnego, zawierającego dużo konkretnych danych (czyli innych niż odczucia/opinie/wrażenia typu "ja też tak mam" i "musisz się przyzwyczaić", a w ogóle to "za 50k zacznie Ci skrzynia jęczeć przy 90km/h i będziesz musiał tego słuchać tak jak ja (haha?)"), wpisu "dudu$'ia".

nowy - 2023-08-16, 13:34

greg109234 napisał/a:
Jasne, jeśli zabrzmiałem niemiło/agresywnie, to przepraszam


Loozik. Za mało sie znamy bym strzelił focha ;-)

mr2k - 2023-08-16, 17:20

greg109234 napisał/a:
Wymieniłem świece na Denso Iridium TT.

Taki model kupiłeś: IXEH22TT?
Jeśli to te, to na A...o ktoś ma teraz wyprzedaż i oferuje je za połowę ceny, tj. 20 zł/szt :) Faktura bez VAT, ale jak ktoś prywatnie kupuje, to bez znaczenia.

dudu$ - 2023-08-16, 20:09

mr2k napisał/a:
greg109234 napisał/a:
Wymieniłem świece na Denso Iridium TT.

Taki model kupiłeś: IXEH22TT?
Jeśli to te, to na A...o ktoś ma teraz wyprzedaż i oferuje je za połowę ceny, tj. 20 zł/szt :) Faktura bez VAT, ale jak ktoś prywatnie kupuje, to bez znaczenia.


to są świece do tego silnika. Wczoraj miałem kupować komplet za 150zł , dobrze że się wstrzymałem, ja właśnie zakupiłem komplet 4 sztuk :) . Teraz jeszcze znaleźć w dobrej cenie uszczelki kolektora ssącego i będzie git.

greg109234 - 2023-08-18, 11:34

dudu$ napisał/a:
IXEH22TT

Tak, te świece. Na alledrogo jakieś około 40zł/sztuka. Uwaga na podróbki.
Uszczelki dałem 4x Victor Reinz 71-17403-00 około 20zł/szt - gorsze od oryginałów. Jakieś farfocle po obwodzie od formy i nawet twardsze niż ori po 40k przebiegu. Może podróbki?

LTFT spadło jeszcze bardziej do 12%. Czyli mierzalna poprawa o 10% LTFT za wymianę świec.
Zatkałem odmę - zero zmian w STFT, czyli zawór PCV chyba ok.
Zatkałem zawór par paliwa - zero zmian w STFT, czyli szczelny zawór EVAP.
Zatkałem serwo hamulcowe - zero zmian w STFT, czyli membrana itp ok.
Szarpałem czujnik MAP - jak się go mocno przechyli to łapie nieszczelność (STFT szaleje od razu), ale w trakcie normalnej jazdy nie powinno się tam nic dziać.

Zacząłem lać zmywacz do hamulców tu i tam i gdzieś pod kolektorem dolotowym nagle STFT skoczył o 50%. Czyli jest nieszczelność gdzieś. Może w sobotę uda mi się wyjąć wtryski, wymienię uszczelki wtryskiwaczy i zamienię je miejscami (wypadanie zapłonów u mnie na cylindrze nr 2, cewki już pozamieniałem miejscami, nie robi różnicy).
Bo pod kolektorem dolotowym nic więcej nie widziałem. Tam są tylko te zielone do głowicy i wtryskiwacze. Pęknięcia albo rozszczelnienia na zgrzewach samego kolektora nie zauważyłem.

Ogólnie mam obiekcje do tych uszczelek zielonych. Czy one ze względu na swoją konstrukcję przypadkiem nie podnoszą się miejscami? Kiedyś jak była taka uszczelka, to wystawała może 0.5mm maks i to wystarczyło, żeby szczelnie docisnąć. A te wystają 1-2mm i bardzo mocno zostają zgniecione. Ale też kupić używany kolektor, dociąć płytę z pleksi, skręcić to i stwierdzić... aha, jednak ktoś kto to projektował, wiedział co robi :D Może najpierw prostsze i bardziej prawdopodobne rzeczy - uszczelki wtrysków.

greg109234 - 2023-08-19, 21:43

Witam

Wymieniłem dolne uszczelki wtryskiwaczy, z seryjnych cienkich (po lewej, brązowe) na grubsze Bosche 1280210752 (po prawej, czarne). Górne fioletowe zostawiłem, benzyna nie wycieka.

Wypadanie zapłonów na jałowych zniknęło kompletnie. Po zwiększeniu obrotów dalej jest, ale jeszcze mniej.

Zamieniłem też wtryskiwacze 2 z 4, 1 z 3. Wypadanie zapłonów było na cylindrze 2, teraz przeszło na cylinder 4... czyżby?

Wygląda jak kulminacja:
1) zużyte świece już przy 40k
2) nieszczelna dolna uszczelka wtryskiwacza jakiegoś
3) jeden wtrysk coś nie ogarnia kuwety
4) cewki firmy "Eldor" to jest jakiś bardzo kiepski żart firmy Dacia, ale tu nie mam póki co dowodów, że one też "nie pomagają". NGK czy Bosch jakieś 200zł sztuka...

Wszystko przez CCC (Cena Czyni Cuda).

greg109234 - 2023-09-01, 21:37

Byłem na sprawdzeniu szczelności dolotu.
Z tłumika szmerów kopciło się niesamowicie, polecam teflonem obwinąć żeby nie ssało poza filtrem powietrza, co też uczyniliśmy od razu.
Poza tym dolot szczelny, żadna zielona uszczelka nic nie puszcza.

greg109234 - 2023-09-01, 21:53

I zdrutowałem czujnik ciśnienia paliwa z Ecumaster 7 bar sensor + Ecumaster DET3.
Jako tako wychodzi 3.4bara. Na bucie do odcinki spadło do 3.3 bara.

Ogólnie nie podoba mi się, że nie ma korekty po MAP.
To jest moja teoria, że leniwce mapę wtrysku zostawiły z wersji z korektą ciśnienia paliwa po MAP, a dali najtańszą zwykłą pompę paliwa nieregulowaną, bez podciśnienia.
Dlatego korekty są 20-30%.
Teraz weź to przerób na system powrotny z regulatorem ciśnienia... chwilę mi to zajmie :D

Pulsacje ciśnienia... nie mam pojęcia czy są duże czy małe - zero doświadczenia w takich wykresach ciśnienia. Gdyyyyby nałożył się rezonans skoku ciśnienia z odczytem składu spalin przez lambdę... STFT obstawiam skakałby +/-15% w tę i z powrotem, gdyby.
Nie wiem jak to udowodnić, oprócz dodać tłumik pulsacji ciśnienia paliwa do układu.

Jeszcze 4 ceweczki NGK jadą, ceweczki ori firmy Eldor (szkoda że nie Mordor) polecą do kibelka.

I dalej wypadają zapłony na 4 cylindrze, ale to na 80% wtryskiwacz.
Za to cały czas NIC nie falują obroty (świece irydowe + uszczelki pod wtryskiwacze) - do niczego nie muszę się przyzwyczajać! Za to trochę cebulinów już popłynąłem....

greg109234 - 2023-10-16, 08:24

Dobry

== CEWKI ==
Wymieniłem cewki na NGK, auto budzi się od 1000 obr/min, a nie 2000 obr/min. Miękko ciągnie, jak na 1.6 N/A :D.

Bosche wyglądają na NGK z naklejką Bosch.
Beru... nie wiem, to nie Beru od 10 lat tylko BorgWarner chyba. Innych nie ma.

== WTRYSKI ==
Zawiozłem wtryski do znajomego na sprawdzenie na maszynie.
Same wartości są nieistotne, zależą od generatora, ale różnice między wtryskami już tak.
Jeden wtrysk otwierał się przy 1.2ms, dwa przy około 1.35ms, a najwolniejszy robił ładną mgłę dopiero przy 1.6ms. Czyli wtryski w 1.6 SCe, przynajmniej moim, należy wymieniać co drugą wymianę oleju hahaha. Euro6... czekam na Euro7 w takim razie.

Wymienili mi na gwarancji ten jeden wtryskiwacz najgorszy.
Korekty LTFT spadły z 30% na 4%.
Zniknęły szarpnięcia czy tam zawahania przy około 2000-2500.
Teraz zapłony wypadają głównie na 1 cylindrze, czyli należałoby wymienić wszystkie 4 na raz, bo wszystkie są jakoś tam nadgryzione. Ciekawe czy auto ma filtr paliwa...

Silnik pracuje równo od jałowych do 6200.
Dźwięk ma w końcu normalny, jak na wydech o tej jakości...
Żadnego zdławienia przy ruszaniu.
Żadnego falowania na zimno czy ciepło.
Żadnego falowania/szarpania/zdławienia przy 2000-2500obr.

Sukces :D
Nie, te auta nie "mają tak" i nie trzeba "się przyzwyczajać".
"Wystarczy" znaleźć przyczynę i ją naprawić (+ najnowszy soft z ASO).
Wszystko kosztowało mnie jakieś 2000zł, ale robiłem sam lub po znajomości.
Gdybym robił to w ASO to hahahahaha.
Gdybym robił to w niezależym to pewnie poszłoby 4000zł. Sam kolektor był ściągany z 5 razy. A to świece, a to przekładanie wtrysków, a to uszczelki, a to sprawdzenie wtrysków, a to wymiana cewek na nowe.
Komplet 4 cewek + 4 świec 1000zł. Komplet 4 nowych wtrysków DEKA 900zł (jeszcze nie zaglądałem, więc nie wiem co mi wstawili ten jeden na gwarancji. Ori miały napis "Renault", choć to DEKA(Siemens?). Na znanym portalu można kupić komplet, ale widać na zdjęciu, że nie ma "Renault", jest tylko napis "DEKA". Takie zdjęcie lub to oryginalne zamienniki, czyli ja też już dostałem taki z napisem "DEKA", nie wiem jeszcze).

Czyli trzeba było w ciemno wymieniać od razu :D

Może komuś ta bitwa pomoże w "mój 1.6 SCe faluje po uruchomieniu"/"szarpie podczas jazdy" :D

== plany plany plany ==
teraz kupiłem listwę paliwową z Nissana "Kaszkaja" za 80 cebulionów. Wtryski fizycznie są identyczne. Trzeba zbadać ich charakterystykę, względem tych DEKA i spróbować podmienić.
Jeśli oporność i CC się zgadza, to można wrzucić.
Z tego co znalazłem, 1 wtrysk do "Kaszkaja 1.6" (HR16DE = H4M/SCe w wersji Euro4(5?)) kosztuje jakieś 2000zł (a nie 300zł) i robiło je Hitachi. Jest szansa, że w ten sposób dałoby się rozwiązać ten problem na 300tyś km a nie 30tyś. Ale to chwilę zajmie mi...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group