DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Duster - wybór miedzy dCi a Tce

Ardaturan - 2018-08-07, 10:31
Temat postu: Duster - wybór miedzy dCi a Tce
Cześć,
coraz mocniej skłaniam się do zakupu Dustera z napędem 4x4.
To ma być w ogóle mój pierwszy samochód kupiony jako nówka w salonie więc czuje się trochę jak dziewica, i chciałaby i się boi ;)
Dylemat jest taki: czy brać 1,5 dCi czy czekać na nową 1,3 Tce?
Czy 1,5 dci to sprawdzona jednostka? Czy mocno wrażliwa na jakość paliwa? Ktoś ma porównanie kultury pracy obu silników i hałasu generowanego w użytkowaniu dłuższym niż tylko krótka jazda testowa?
Na razie jestem po bardzo krótkiej jeździe - notabene zastanawiam się ile można sobie pozwolić przy jeździe próbnej?? - wersją 1.2 Tce. Szału nie ma co do przyspieszenia ale jest OK i jest niespodziewanie cicho do 100 km/h. (dla porównania na co dzień jeżdżę 12 letnim subaru z wolnossącym silnikiem benzynowym 160 KM)
Auto będzie używane do dojazdów do pracy (w jedną stronę 15 km) po bardzo nierównym i dziurawym asfalcie, ciekawe swoją drogą jak zawieszenie wytrzyma. Poza tym kilka razy w roku wypady w góry na narty, nad morze, do rodziny-do stolicy - czyli także po autostradach.
Czy w 1.5 dci przy prędkości autostradowej 140 km/h da radę normalnie rozmawiać czy już trzeba podnosić głos??

pozdrawiam
Grzegorz

wieza - 2018-08-07, 11:18

tez miałem dylematale przy lodgy czy 1,5dci czy 1,3 tce. cóz szybka decyzja ze nowe Dci beda produkowanie juz z dodatkiem ADblue zmusiło mnie na nieczekanie i zakup , ostatniego modelu auta w tym wyposazeniu, czyli dci. poczekam za kilka lat jak beda sie spisywac te 1,3 tce ;)
alhaz - 2018-08-07, 11:53

Mam 4x4 z dCi od 3 lat, za kilka tygodni odbieram 4x4 z 1.2TCe, gdybym wiedział, że będzie 1.3TCe to bym poczekał bo to dużo lepszy silnik niż aktualne 1.2, ale coż takie życie.

Co do dCi, leje od 3 lat zawsze na najtanszych stacjach typu Auchan, olej co 10k wymieniam i auto jeździ jak nowe, także moge polecić.

Benzyne wziąłem, bo lepsze osiągi, a 3 lata temu 1.2 bylo tylko z 4x2.

Nikita_Bennet - 2018-08-07, 12:13

wieza napisał/a:
tez miałem dylematale przy lodgy czy 1,5dci czy 1,3 tce. cóz szybka decyzja ze nowe Dci beda produkowanie juz z dodatkiem ADblue zmusiło mnie na nieczekanie i zakup , ostatniego modelu auta w tym wyposazeniu, czyli dci. poczekam za kilka lat jak beda sie spisywac te 1,3 tce ;)

zrobiłem tak samo, mam te dci 90KM w loganie i nie narzekam. Nowe z adblue mi nie potrzebne.
No i ja mam ciut tańsze paliwo diesla a benzyny niestety już nie.

micheangelo - 2018-08-07, 12:46

Widzę, że nie tylko ja uciekłem przed AdBlue;) Z dCi po zmianach będzie tylko jeden problem- nie wiadomo jak będzie się zachowywać układ SCR. Poza tym ten silnik jest już od dawna na rynku, oczywiście cały czas były wprowadzane w nim zmiany, ale jest on z grubsza znany mechanikom, sporo samochodów z nim jeździ i obecnie nie słychać o jakichś masowych problemach. 1.3 TCe to jednak wciąż nowość i póki co niewiele wiadomo. Druga sprawa to spalanie, na pewno dCi spali mniej, ale tu już sam sobie musisz odpowiedzieć ile km rocznie przejedziesz.

Ardaturan napisał/a:
Czy w 1.5 dci przy prędkości autostradowej 140 km/h da radę normalnie rozmawiać czy już trzeba podnosić głos??

Da się rozmawiać, bardziej słychać szum powietrza nić silnik. Ogólnie Duster to nie jest samochód do regularnych jazd po autostradach, ale da się spokojnie jechać.

Weź też pod uwagę, że wersje 4x4 mają inaczej zestopniowaną skrzynię biegów, co dla niektórych może być wadą.

Ja kupując Dustera mogłem jeszcze wziąć 1.2 TCe, ale jednak wybrałem dCi, głównie z racji mniejszego spalania, ale decyzja należy do Ciebie.

defunk - 2018-08-07, 12:59

alhaz napisał/a:
gdybym wiedział, że będzie 1.3TCe to bym poczekał bo to dużo lepszy silnik niż aktualne 1.2


Skąd wiadomo czy ten silnik jest lepszy czy gorszy? Przecież na rynku jest od tak niedawna, że nic nie można na jego temat powiedzieć (oprócz cyferek) -- a jak wygląda jego trwałość, obsługa, serwis, etc. etc.?

alhaz - 2018-08-07, 13:37

defunk napisał/a:
alhaz napisał/a:
gdybym wiedział, że będzie 1.3TCe to bym poczekał bo to dużo lepszy silnik niż aktualne 1.2


Skąd wiadomo czy ten silnik jest lepszy czy gorszy? Przecież na rynku jest od tak niedawna, że nic nie można na jego temat powiedzieć (oprócz cyferek) -- a jak wygląda jego trwałość, obsługa, serwis, etc. etc.?


Wiekszy moment, wieksza moc, lepsze technologie jakie zostaly zastosowane (min. tloki z gt-r), lepsze spalanie (ten silnik mozna juz np. zobaczyc w recenzjach mercedesa a200). No wiadomo ze nie wiadomo jak bedzie za 5lat, ale do tego czasu to juz bede bral kolejne auto pewnie.

Belphegor - 2018-08-07, 21:41

1.3 TCe vs. 1.2 TCe:

- chropowaty dźwięk silnika vs. miękki, przyjemny dla ucha
- wyraźnie lepszy ciąg w wyższych partiach obrotomierza vs. dobrze startuje, ale dość szybko traci dobry ciąg
- niższe spalanie vs. wyższe spalanie


Co do awaryjności - 1.2 TCe ma tyle samo dobrych opinii, co złych. 1.3 TCe jeździ już od jakiegoś czasu w Mercedesach i od mniej więcej 2 miesięcy w Renault. Opinii na razie brak.

1.3 TCe w Dusterze będą produkowane najwcześniej w grudniu 2018 roku. W planningu na rok 2018 nie ma mowy o wprowadzeniu 1.3 TCe do Dacii. Dlatego pewnie pierwsze egzemplarze będą u klientów w styczniu/lutym 2019.


1.5 dCi jest produkowany od bardzo wielu lat i jest silnikiem bardzo rozwojowym. Jest jednym z najmniej palących diesli na rynku. Po przerwie wakacyjnej zacznie się produkcja 1.5 dCi 115 KM z AdBlue. Wyższa moc i moment obrotowy jest potrzebne, by zrównoważyć ich większą stratę spowodowaną systemem SCR. Będzie pewnie miał minimalnie lepszy "dół" oraz być może minimalnie większą prędkość maksymalną. W każdym razie na cuda bym nie liczył.


Reasumując - jak robisz długie jednorazowe odcinki - bierz 1.5 dCi. Jeśli drażni Cię dźwięk diesla (słabo słyszalny w Dusterze), albo robisz niskie przebiegi z krótkimi odcinkami - bierz 1.2 TCe (obecnie ciężko będzie taki zamówić), albo poczekaj na 1.3 TCe i zobacz, jak się będzie sprawować.
Jest też kwestia finansowa. Diesel jest droższy w zakupie, ale już nie jest bardziej skomplikowany (mowa o tym bez AdBlue), niż 1.3 TCe, ponieważ ten pewnie będzie miał GPF, czyli filtr cząstek stałych dla silników benzynowych (kwestia jeszcze nie potwierdzona).

Jeździłem wszystkimi silnikami dostępnymi w Dusterze i świadomie wziąłem diesla, mimo, że rocznie pewnie będzie jeździł około 15.000 km, nie robię bardzo długich odcinków jednorazowo (z 18-22 km) i zasadniczo TCe na początku lepiej się zbiera i dłużej ma lepszą siłę ciągu, niż dCi. Ale - w dCi mam EDC, z wypalaniem DPF nie mam problemu (jeszcze mi się nie przydarzyło) pali bardzo mało i mam bardzo dobre doświadczenia z tym silnikiem.


No, ale to Twoja decyzja.

Fruxo - 2018-08-07, 21:43

kolego , unikaj ad blue jak ognia
nie ma gorszego wynalazku i floty masowo z takich aut rezygnują z powodu problemu z zamarzaniem.
Czekaj na 1.3 tce

gogol - 2018-08-08, 07:01

Ja sie nawet nie zastanawialem nad Tce - od razu bralem pod uwage tylko dCi. Zrobie kolo 25.000 w rok - wiem, ze to nie duzo, ale robie najrzadziej raz na dwa tygodnie trasy po sto pare kilometrow.
Ardaturan - 2018-08-08, 07:42

OK, a jak wygląda kwestia ewetnualnego podkręcenia-podniesienia mocy przez nieskomplikowany tuning 1.5 dCi (oczywiście po okresie gwarancyjnym ;))?
gogol - 2018-08-08, 08:40

Ja patrzylem poki co na https://vtech.pl. Z tego co pisza to kolo 20% mozna wyciagnac. Zastanawiam się nad powerboxem od nich. Nie musialbym czekac do konca gwarancji.
Ardaturan - 2018-08-08, 09:53

Belphegor napisał/a:
1.3 TCe vs. 1.2 TCe:

- chropowaty dźwięk silnika vs. miękki, przyjemny dla ucha
- wyraźnie lepszy ciąg w wyższych partiach obrotomierza vs. dobrze startuje, ale dość szybko traci dobry ciąg
- niższe spalanie vs. wyższe spalanie


Co do awaryjności - 1.2 TCe ma tyle samo dobrych opinii, co złych. 1.3 TCe jeździ już od jakiegoś czasu w Mercedesach i od mniej więcej 2 miesięcy w Renault. Opinii na razie brak.

1.3 TCe w Dusterze będą produkowane najwcześniej w grudniu 2018 roku. W planningu na rok 2018 nie ma mowy o wprowadzeniu 1.3 TCe do Dacii. Dlatego pewnie pierwsze egzemplarze będą u klientów w styczniu/lutym 2019.


1.5 dCi jest produkowany od bardzo wielu lat i jest silnikiem bardzo rozwojowym. Jest jednym z najmniej palących diesli na rynku. Po przerwie wakacyjnej zacznie się produkcja 1.5 dCi 115 KM z AdBlue. Wyższa moc i moment obrotowy jest potrzebne, by zrównoważyć ich większą stratę spowodowaną systemem SCR. Będzie pewnie miał minimalnie lepszy "dół" oraz być może minimalnie większą prędkość maksymalną. W każdym razie na cuda bym nie liczył.


Reasumując - jak robisz długie jednorazowe odcinki - bierz 1.5 dCi. Jeśli drażni Cię dźwięk diesla (słabo słyszalny w Dusterze), albo robisz niskie przebiegi z krótkimi odcinkami - bierz 1.2 TCe (obecnie ciężko będzie taki zamówić), albo poczekaj na 1.3 TCe i zobacz, jak się będzie sprawować.
Jest też kwestia finansowa. Diesel jest droższy w zakupie, ale już nie jest bardziej skomplikowany (mowa o tym bez AdBlue), niż 1.3 TCe, ponieważ ten pewnie będzie miał GPF, czyli filtr cząstek stałych dla silników benzynowych (kwestia jeszcze nie potwierdzona).

Jeździłem wszystkimi silnikami dostępnymi w Dusterze i świadomie wziąłem diesla, mimo, że rocznie pewnie będzie jeździł około 15.000 km, nie robię bardzo długich odcinków jednorazowo (z 18-22 km) i zasadniczo TCe na początku lepiej się zbiera i dłużej ma lepszą siłę ciągu, niż dCi. Ale - w dCi mam EDC, z wypalaniem DPF nie mam problemu (jeszcze mi się nie przydarzyło) pali bardzo mało i mam bardzo dobre doświadczenia z tym silnikiem.


No, ale to Twoja decyzja.


OK, dzięki za obszerną odpowiedź.
A jakie spalanie masz w swoim dCi?

wieza - 2018-08-08, 12:33

gogol napisał/a:
Ja patrzylem poki co na https://vtech.pl. Z tego co pisza to kolo 20% mozna wyciagnac. Zastanawiam się nad powerboxem od nich. Nie musialbym czekac do konca gwarancji.


ja robiłem juz 2 dacie dci na chipie , jest róznica i to spora ;) no i utarłem czasem nosa przyspieszeniem cwaniaczka innym ;) lekko sie zdziwili ;) hihi

gogol - 2018-08-08, 12:46

wieza napisał/a:
gogol napisał/a:
Ja patrzylem poki co na https://vtech.pl. Z tego co pisza to kolo 20% mozna wyciagnac. Zastanawiam się nad powerboxem od nich. Nie musialbym czekac do konca gwarancji.


ja robiłem juz 2 dacie dci na chipie , jest róznica i to spora ;) no i utarłem czasem nosa przyspieszeniem cwaniaczka innym ;) lekko sie zdziwili ;) hihi


a gdzie robiles?

Marek1603 - 2018-08-08, 13:29

Wieża robił w serwisie renault i nie na powerboxie tylko chip.
gogol - 2018-08-08, 14:07

Marek1603 napisał/a:
Wieża robił w serwisie renault i nie na powerboxie tylko chip.


a wiesz moze jaki moment i jaka moc obecnie po takich operacjach? jaki koszt w serwisie renault?

Fruxo - 2018-08-08, 17:51

gogol napisał/a:
Marek1603 napisał/a:
Wieża robił w serwisie renault i nie na powerboxie tylko chip.

jaki koszt w serwisie renault?

to jest modyfikacja w oprogramowania komputera wtrysków , tracisz gwarancje

wieza - 2018-08-09, 08:16

przy lodgy 110 koni po chipie wyszło 134konii 320 nm ;) wiec autko sie zbiera ;)
koszt 1200zł robiłem logana mcv w Jaszpolu , a Lodgy w kreatorze mocy ale wydaje mi sie ze w jaszpolu zrobili lepiej, ale to tez były inne moce ,wiec moze być to złudne porównanie. w tamtej miałem 100 koni a w tej mam 134 ;) róznica olbrzymia :) i mina niektórych bezcenna ;)

gogol - 2018-08-09, 08:21

wieza napisał/a:
przy lodgy 110 koni po chipie wyszło 134konii 320 nm ;) wiec autko sie zbiera ;)
koszt 1200zł robiłem logana mcv w Jaszpolu , a Lodgy w kreatorze mocy ale wydaje mi sie ze w jaszpolu zrobili lepiej, ale to tez były inne moce ,wiec moze być to złudne porównanie. w tamtej miałem 100 koni a w tej mam 134 ;) róznica olbrzymia :) i mina niektórych bezcenna ;)


O widzisz! Nie doczytalem ze tez z Lodzi jestes. A jak to sie ma do gwarancji faktycznie jak robisz w Jaszpolu?

robo1973 - 2018-08-09, 15:46

moc 134konii imponująca :mrgreen: :mrgreen:
Fruxo - 2018-08-09, 18:07

1.2 tce robią 150 koni a 1.3 tce będzie na pewno jeszcze więcej
Piitubski - 2018-08-09, 19:27

Czy ten nowy 1.3 TCE będzie miał filtr cząstek stałych?
pluto - 2018-08-09, 20:04

Piitubski napisał/a:
Czy ten nowy 1.3 TCE będzie miał filtr cząstek stałych?


Tak
W nazwie handlowej pojawi się TCe FAP więc można przypuszczać że filtr jednak będzie :-/

Dusterjack - 2018-08-09, 20:21

Tak jak koledzy piszą dla wersji 4x4 lepszy jest silnik dCi. Ja mam przejechane 140 tys. km., po raz drugi także wybrałbym dCi. Szybko się zbiera, lepsza kultura pracy silnika, jest oszczędny. Mam wersję z filtrem DPF. Nigdy nie miałem z nim problemów. Nawet gdy zimą było - 25 stop. C. Jak zamówisz teraz pewnie będzie już wersja z AdBlue. Nie ma potrzeby obawiać się AdBlue, nawet jak zamarznie to za chwilę się ogrzeje (AdBlue zaczyna się krystalizować przy -11 stop. C). Nie wiem jaki będzie zbiorniczek na AdBlue, ale w innych samochodach jest to pojemność która pozwala na przejechanie 15-20 tys. km. Koszt płynu AdBlue na stacji paliw z dystrybutora ok. 1.40 zł./ 1 litr.
Fruxo - 2018-08-10, 07:33

Adblu na stacjach nie nadaje się do wlewania do samochodów osobowych za duży jest pistolet
Zapewne zbiornik będzie zamiast koła zapasowego i będzie dało się wlać tylko z dedykowanej butelki produkcji renault dostępnej w aso

będzie wyglądać to mniej więcej tak
https://www.youtube.com/watch?v=Ie5Tg8PVjKs

dodam że ad blue jest nie spieralne i rozlanie w bagażniku to wymiana tapicerki

tAboon - 2018-08-10, 07:54

Zamiast gdybać, warto poczytać o AdBlue
https://www.dacia.pl/swia...-benzynowe.html

Na foto widać wlew:


AdBlue Allegro

wieza - 2018-08-10, 08:17

no to mamauto bez Adblue wiec przynajmniej mnie to niedotyczy ;)
Dymek - 2018-08-10, 08:25

tAboon napisał/a:
Na foto widać wlew

Foto wybitnie poglądowe.
Zresztą ciekawsze jest usytuowanie zbiorniczka. Jeśli rzeczywiście byłby zamiast koła zapasowego, to pomysł jest chory...

pixa - 2018-08-10, 08:28

tAboon napisał/a:
Zamiast gdybać, warto poczytać o AdBlue
https://www.dacia.pl/swia...-benzynowe.html


O wadach nie napisali :D To gówno zamarza zimą w polskim klimacie.

tAboon - 2018-08-10, 09:04

Dymek napisał/a:
Foto wybitnie poglądowe.
Zgadza się. różne auta mają różnych miejscach wlewy. AdBlue. Aczkolwiek materiały zaczerpnięte ze strony Dacii.

pixa napisał/a:
O wadach nie napisali :D
Wady? Przecież o wadach się nie rozmawia :lol:
micheangelo - 2018-08-10, 09:54

Jeśli układ SCR będzie działał bez problemów, to całość nie będzie jakoś kłopotliwa- czasem trzeba będzie uzupełnić płyn AdBlue (uwaga, żeby nie polać karoserii a jak się zdarzy, to natychmiast zmyć), a same koszty też kieszeni nie zrujnują. Natomiast wad jest sporo- pierwsza to banał- jak coś jest, to może się zepsuć- sam układ może ulec awarii, więc mamy dodatkowe koszty. Druga sprawa to ta, o której piszecie- mrozy i wysokie temperatury. W -11 stopniach AdBlue zamarza, teoretycznie dopóki AdBlue nie będzie płynny, układ SCR nie działa. Teoretycznie... Mogą niestety zostać nierozpuszczone kryształki, które zatkają układ i jest problem. Temperatury powyżej + 30 stopni też nie są dobre- płyn traci swoje właściwości. Generalnie to ustrojstwo nadaje się do Irlandii gdzie zim nie ma, a upały powyżej 30 stopni zdarzają się rzadko. U nas niestety mróz bywa ostry i upały też mamy. Dlatego ja postanowiłem "uciec" przed tym rozwiązaniem i kupić samochód bez AdBlue, bo nie mam zamiaru przy dużych mrozach stresować się czy układ już działa czy jeszcze nie i czy zaraz coś nie strzeli. Niestety sporo kierowców samochodów ciężarowych (fakt, że robią wielkie przebiegi) narzeka na układ SCR, więc różnie może być.
Fruxo - 2018-08-10, 10:51

W mercedesie który głównie sprzedaje w dislu wlewy są przy klapce tylko od E klasy
wszystko niżej ma wlew jak na filmie.

Dacia w której silniki samoczynne są mniejszością ma zbudować oddzielne nadwozie w którym zmieścił by się wlew ad blue obok paliwa i jeszcze zbiornik.
Na bank nadwozie będzie dokładnie takie samo a wlew w kole zapasowym, bo nigdzie indziej nie ma gdzie tego zbiornika umieścić.

Jeszcze się nie zdziwicie jak smoluch będzie występował tylko w wersji 4x2 bo przy 4x4 musieli by ten zbiornik umieścić pod wykładziną.
tutaj wszystko fajnie wyjaśnia
https://youtu.be/k4JFa8ksq9Q?t=9m32s

Dymek - 2018-08-10, 11:02

Skoro za klapką w Daciach mieści się w opcji wlew gazu, to wlew płynu byłby chyba do ogarnięcia?
Ale klapki są niezamykane, więc byłby swobodny dostęp do tego korka...
Najsensowniej byłoby chyba umieścić wszystko właśnie w komorze silnika.
Bo w kole zapasowym? Zdaje się, że Duster ma koło zapasowe podwieszane od dołu, to gdzie miałby być tam zbiornik i wlew?

tAboon - 2018-08-10, 11:12

Pssss..


wat - 2018-08-12, 09:59

polak potrafi i pewnie niedługo obok ofert wycinania fapu pojawią sie oferty wycinania adblu :-P
wuju - 2018-08-12, 11:07

W autach ciężarowych od dawna stosuję się emulatory AdBlue.
Piitubski - 2018-08-12, 16:30

Na 1.3 tce to w Dacii sobie poczekamy. Bo w samochodach Renault jest tylko w Sceniku.
AndrzejD - 2018-08-12, 19:26

W instrukcji do mojego Dustera 2018 (instrukcja jest uniwersalna - ja mam Tce 1.2) korek wlewu AdBlue znajduje się obok wlewu paliwa pod klapką.
luckyboy - 2018-08-12, 20:10

Fruxo napisał/a:
Adblu na stacjach nie nadaje się do wlewania do samochodów osobowych za duży jest pistolet


Skądże, są też dystrybutory z małymi pistoletami, które idealnie pasują we wlew. W Toruniu można zatankować AdBlue do osobówki na ul. Równinnej - info gdyby ktoś potrzebował.

luckyboy - 2018-08-12, 20:13

Kupuj dCi bo co widzę Dustera w benzynie na trasie to jedzie 80km/h i blokuje ruch, pewnie ze względu na oszczędności :evil:
Marek1603 - 2018-08-12, 21:17

Po prostu masz pecha jeździć za takimi kierowcami albo jedzie 80 na ograniczeniu do 50 i się jeszcze dziwisz.
spoogie - 2018-08-13, 10:34

Piitubski napisał/a:
Na 1.3 tce to w Dacii sobie poczekamy. Bo w samochodach Renault jest tylko w Sceniku.

Jest też w Capturze (wersja 150KM).

Ardaturan - 2018-08-13, 11:33

Tak, dla wiadomości jakby ktoś miał podobny dylemat to w Polsce nie kupicie już nowego Dustera w wersji 4x4 z silnikiem 1.5 dCi 110 KM.
Byłem w sobotę w salonie i po przejażdżce wersją przednionapędową (szału nie ma notabene) Pan sprawdził mi dostępność i po pierwsze nie ma takiego pojazdu w salonach Dacii w Polsce, po drugie zamówić już można li tylko wersję nowego diesla, 115 KM z adblue, o ok. 1,5 tys. droższą.
Także, na razie podziękuję i postoję zobaczymy co przyszły rok pokaże.

Belphegor - 2018-08-13, 13:39

Ardaturan napisał/a:
A jakie spalanie masz w swoim dCi?


Najmniej 4.2 l./100 km, a najwięcej 6,7 l./100 km. Średnio po 4.500 km mam około 6.1 l./100 km. Głównie ruch miejski i lekko podmiejski. Tras trochę, ale w mniejszości. Jazda dość dynamiczna.
W każdym razie z każdym bakiem spalanie ma tendencję lekko spadkową.


Dymek napisał/a:
Foto wybitnie poglądowe.

Zresztą ciekawsze jest usytuowanie zbiorniczka. Jeśli rzeczywiście byłby zamiast koła zapasowego, to pomysł jest chory...


Jest to real foto. Tak będzie wyglądało usytuowanie wlewu AdBlue w Dusterze. W wersji LPG jest tam wlew gazu, więc miejsce jest fabrycznie przewidziane na tego typu dodatki.
Zbiornik na AdBlue będzie wyglądał następująco:

- do 43 tygodnia produkcji będzie obok koła zapasowego i będzie miał 18 litrów (pojemność bagażnika bez zmian, pełne koło zapasowe)
- po 43 tygodniu produkcji będzie blisko koła zapasowego zmniejszając miejsce na nie i będzie miał tak samo 18 litrów (pojemność bagażnika jak w wersji 4x4, koło zapasowe dojazdowe).

micheangelo - 2018-08-14, 10:12

Ardaturan napisał/a:
Tak, dla wiadomości jakby ktoś miał podobny dylemat to w Polsce nie kupicie już nowego Dustera w wersji 4x4 z silnikiem 1.5 dCi 110 KM.


Ja kupowałem samochód na początku czerwca i już wtedy nie dało się zamówić tej wersji do produkcji, było tylko to, co stało u dealerów.

Staszek1960 - 2018-08-16, 19:12

Zasięgałem opinii wśród kierowców zawodowych ( TIRy) co do AdBlue. Opinia jest w sumie jednoznaczna: nie ma co się bać tego ustrojstwa. Niby krążą mity o problemach ale to mity . to opinia nie jednostkowa ale chyba z 9-10 kierowców to potwierdziło . jeden z kierowców ma nawet 2 letniego mercedesa właśnie z AdBlue i jak mówi nie miał jeszcze problemów.
Tak więc Panie i Panowie - AdBlue to nie koniec świata ;-)

Dzida - 2018-08-16, 21:32

Ja jestem ciekaw co będzie się działo z pozostałymi silnikami dci w gamie Dacii. Narazie reszta cenników po staremu. . . tylko w Dusterze jest wzmianka o modyfikacji diesla. . . .
Piitubski - 2018-08-17, 06:21

Muszą dostosować silniki do nowych norm. Od września mogą sprzedawać tylko końcówki serii z silnikami, które nie spełniają nowej normy emisji spalin.
Staszek1960 - 2018-08-17, 18:21

Dzida napisał/a:
Ja jestem ciekaw co będzie się działo z pozostałymi silnikami dci w gamie Dacii. Narazie reszta cenników po staremu. . . tylko w Dusterze jest wzmianka o modyfikacji diesla. . . .

Nie do końca. Cenniki KIA Ceed mają już takze diesla z AdBlue

Ikarusiarz - 2018-08-17, 18:24

Jak masz wątpliwości jaki silnik, to przejrzyj 10 stron i zanotuj ile było tematów dotyczących problemów benzyn (wszystkich rodzaji), oraz dieslów. W ciemno stwierdze, że problemy dotyczące diesli, są w mniejszości.
To mój trzeci dCi: 2 nowe i jeden używany. 124000km pierwszy, 13500km drugi, a trzeci kupiony przy 228000km. Brak awarii.

Staszek1960 - 2018-08-17, 18:33

Ikarusiarz, - od 25 lat jeżdżę służbowymi autami , tylko diesle. Moje auta przejeżdżały po 250kk km bez problemów ( potem szły na sprzedaż) .Może na koniec słychać już było koło dwumasowe, w jednej Octavii poszły 2 wtryski przez zapaskudzone paliwo .......... Ale to wszystko. Rocznie robię od 60kk do 80kk. km . Czyli 2 miliony kilosów zrobiłem dieslami i mimo ich wad nie chcę benzyniaka. Jako że samochód to moje narzędzie pracy i nie mogę sobie pozwolić na utratę prawa jazdy to jeżdżę raczej zgodnie z przepisami. poza tym szybko mi się już nie chce- mój styl jazdy to "chłodny łokieć" , dobra muzyka i bezstresowa jazda . Szybko już było , teraz ma być laitowo . Z drugiej strony przy mojej jeździe auta mi palą w okolicach 4-4,5l./100km , nie przeskoczę mentalne "na stare lata" by auto , prywatne, naraz zaczęło mi palić w okolicach 8-10l/100km benzyny .
Michał B24 - 2018-08-17, 20:45

Przy twojej jezdzie bedzie 5, albo 6, a nie 8. Fakt, ze Picanto to raczej oszczedny sprzecik. Jak bedziesz jechal DCi to tez takie spalanie uzyskasz.
Staszek1960 - 2018-08-19, 14:58

Michał B24, nie, nie - nie ja jeżdżę Picanto ale żona.
Ja zajeżdżałem Octavie a teraz Jettę. Zawsze na dieslu................

micheangelo - 2018-08-20, 07:34

Ikarusiarz napisał/a:
Jak masz wątpliwości jaki silnik, to przejrzyj 10 stron i zanotuj ile było tematów dotyczących problemów benzyn (wszystkich rodzaji), oraz dieslów. W ciemno stwierdze, że problemy dotyczące diesli, są w mniejszości.

Coś w tym jest. Aż dziwne, że teoretycznie prosta, wolnossąca benzyna sprawia więcej problemów niż silnik Diesla. Swoją drogą obecny silnik 1.5 dCi to już dopracowana konstrukcja, jeździ w wielu modelach, również dostawczych, gdzie te silniki trzaskają spore przebiegi i nie ma z nimi jakichś wielkich problemów. Druga sprawa to niskie spalanie a trzecia moment obrotowy- 110 KM na papierze wygląda słabo, ale dzięki momentowi da się tym sensownie jeździć. Oczywiście jeśli wprowadzą 1.3 TCe to silnik też pociągnie ładnie, ale w przypadku turbodoładowanych benzyn nie ma co liczyć na tak niskie spalanie jak w Dieslu, a i same naprawy też już do tanich nie należą, bo dochodzi turbo, bywają koła dwumasowe itd.

Belphegor - 2018-08-20, 08:06

micheangelo napisał/a:
a i same naprawy też już do tanich nie należą, bo dochodzi turbo, bywają koła dwumasowe itd.


I będzie jeszcze filtr cząstek stałych. Nie wiem, jaka będzie jego żywotność i częstotliwość wypalania, ale to kolejny element, który skomplikowaniem zbliża benzyny do diesli.

jammo - 2018-08-20, 08:24

micheangelo napisał/a:
Ikarusiarz napisał/a:
Jak masz wątpliwości jaki silnik, to przejrzyj 10 stron i zanotuj ile było tematów dotyczących problemów benzyn (wszystkich rodzaji), oraz dieslów. W ciemno stwierdze, że problemy dotyczące diesli, są w mniejszości.

Coś w tym jest. Aż dziwne, że teoretycznie prosta, wolnossąca benzyna sprawia więcej problemów niż silnik Diesla. Swoją drogą obecny silnik 1.5 dCi to już dopracowana konstrukcja, jeździ w wielu modelach, również dostawczych, gdzie te silniki trzaskają spore przebiegi i nie ma z nimi jakichś wielkich problemów. Druga sprawa to niskie spalanie a trzecia moment obrotowy- 110 KM na papierze wygląda słabo, ale dzięki momentowi da się tym sensownie jeździć. Oczywiście jeśli wprowadzą 1.3 TCe to silnik też pociągnie ładnie, ale w przypadku turbodoładowanych benzyn nie ma co liczyć na tak niskie spalanie jak w Dieslu, a i same naprawy też już do tanich nie należą, bo dochodzi turbo, bywają koła dwumasowe itd.


No tak , większość postów dotyczy benzyn wolnossących , bo tak po prawdzie to większość aut zakupionych przez forumowiczów ma silniki benzynowe. Dusterki z Dieslem są w bardzo dużej rzadkości. Sprawa druga to taka, że forum rządzi się swoimi prawami, i według mnie wiele tzw. problemów jest wydumanych przez użytkowników. Są np. tacy, że mu auto zgaśnie przy ruszaniu spod świateł i już pisze na forum że coś się dzieje, no bo jak to , żeby auto gasło. To samo jest z jakimś szarpaniem, raz czy dwa się auto zakrztusiło a na forum idzie już fama, że silnik ma wady. Ludzie poczytajcie o innych markach za grube setki tysięcy zł, jakie tam są problemy z autami .
Co do oszczędności to ja nie uważam , że 7-8 litrów benzyny nie jest dużo na takie auto . Zresztą nie każdy robi po 20 kkm miesięcznie żeby mu się DCi opłacało kupować, bo podliczając potem wszystkie koszt czy to utrzymania auta czy serwisowania, to i tak wyjdzie na jedno, ponadto nie dla każdego moment obrotowy jest ważnym kryterium zakupu silnika.

Staszek1960 - 2018-08-20, 08:26

Tak , to prawda. Ostatnio przeglądam forum KIA Ceed i tam dopiero jest usterek w cholerkę
Piitubski - 2018-08-20, 08:34

Miałem kia cee'd 4 lata, potem kia Venga kolejne 4 lata - żadnych usterek nie doświadczyłem.
Staszek1960 - 2018-08-20, 09:01

No tak, czyli na forum , generalnie każdym są także ludzie którzy maja problem , jakichś tam , z samochodami.
To podobnie jak w przypadku chorób: zdrowi raczej nie piszą .........................

micheangelo - 2018-08-20, 09:17

jammo napisał/a:

Co do oszczędności to ja nie uważam , że 7-8 litrów benzyny jest dużo na takie auto . Zresztą nie każdy robi po 20 kkm miesięcznie żeby mu się DCi opłacało kupować, bo podliczając potem wszystkie koszt czy to utrzymania auta czy serwisowania, to i tak wyjdzie na jedno, ponadto nie dla każdego moment obrotowy jest ważnym kryterium zakupu silnika.


Oczywiście, że spalanie nie jest złe, inna sprawa, że dynamiczna jazda czy też jazda w mieście = spory wzrost spalania silnika SCe a mniejszy dCi, ale tak jest w przypadku każdego silnika benzynowego vs Diesel. Do spokojnej jazdy i małych przebiegów SCe jest w zupełności wystarczający. Ja akurat sporo jeżdżę i doceniam moment obrotowy Diesla, ale fakt, nie każdy takowego potrzebuje, jeździłem samochodami z silnikami przy których 1.6 SCe to demon szybkości i dało się jechać.

Co do zgłoszeń awarii na forach, to trudno się z Wami nie zgodzić, że piszą ci, którzy mają problemy z samochodami. Natomiast faktem jest, że na obecną generację 1.5 dCi mało kto narzeka, mechanicy też jakoś nie mówią o pladze jakichś awarii. Podsumowując- dCi można brać, SCe też (dobrze jedynie śledzić czy jest ok czy jest wysyp jakichś awarii), natomiast ja osobiście poczekałbym trochę na sygnały jak sprawuje się 1.3 TCe zanim zdecydowałbym się na ten silnik (pomijam fakt, że nie wiadomo kiedy się pojawi).

jammo - 2018-08-20, 09:51

Piitubski napisał/a:
Miałem kia cee'd 4 lata, potem kia Venga kolejne 4 lata - żadnych usterek nie doświadczyłem.

Dokładnie tak jest, większość użytkowników jeździ jakimś modelem i jest zadowolona, nie ma z autem najmniejszych problemów a gdzieś trafi się jeden, czy dwa felerne egzemplarze i robią taki szum, jak by cała marka była do kitu . Przykładem na forum może być kolega CAV, który miał problemy ze starszym modelem Dustera a nowego Dustera II skreślił już i zaliczył na jego konto wszystkie wady i usterki starego modelu w momencie kiedy nowego modelu nawet jeszcze nie było w sprzedaży.. Dlatego sam uważam, że nie można odnosić całości do jakichś jednostkowych spraw. Zresztą według mnie, wiele problemów jest nadto wyolbrzymianych. Weźmy taki zawieszający się WYŚWIETLACZ komputera, specjalnie to zaznaczyłem :) Fakt, może jest to jakaś usterka, ale ona po prawdzie nie ma żadnego wpływu na eksploatację samochodu, a nie każdy dodatkowo podczas jazdy ma potrzebę co chwilę sprawdzać na wyświetlaczy zużycie paliwa czy inne pierdoły. Niestety temat jest tak rozbuchany, że wiele osób , które nie mają bladego pojęcia o samochodach odbiera to tak , jakby w Dusterach szwankował sam komputer, przez co autem praktycznie nie dawało się jeździć i groziło to jakimś uszkodzeniem samochodu. No cóż, trzeba sobie zdawać sprawę, że wszystkie nowe i pierwsze egzemplarze każdej marki, są narażone na jakieś niedociągnięcia, których nie da się przewidzieć na etapie projektowania, a które wychodzą dopiero jwk się to mówi w praniu.
Czytam wiele postów również na FB gdzie wypowiadają sie osoby, które nawet w Dusterze czy innej Dacii nie siedziały ale przez takie zasłyszane recenzje wydają opinie jakby byli jakimiś ekspertami. Sam jutro odbieram Dusterka z silnikiem 1.6 SCe 115 , ale ani przez moment się nie obawiam tego silnika i jego rzekomych usterek, jeżeli wyjdą jakieś problemy , to po prostu będą musieli je usunąć , tak jak to jest z tym nowym softem do komputera , który prawdopodobnie wchodzi od wrzesnia. Tak , że spokojnie , nie ma się co pieklić , pozdrawiam.

Belphegor - 2018-08-20, 10:35

jammo napisał/a:
Weźmy taki zawieszający się WYŚWIETLACZ komputera, specjalnie to zaznaczyłem :) Fakt, może jest to jakaś usterka, ale ona po prawdzie nie ma żadnego wpływu na eksploatację samochodu, a nie każdy dodatkowo podczas jazdy ma potrzebę co chwilę sprawdzać na wyświetlaczy zużycie paliwa czy inne pierdoły. Niestety temat jest tak rozbuchany, że wiele osób , które nie mają bladego pojęcia o samochodach odbiera to tak , jakby w Dusterach szwankował sam komputer, przez co autem praktycznie nie dawało się jeździć i groziło to jakimś uszkodzeniem samochodu.


Cóż... Niektórzy nawet chcieli się zebrać w grupę i bawić się w pozwy przeciwko Renault Polska z tego powodu.

Fruxo - 2018-08-20, 11:13

i dobrze ,w każdej daci jest coś nie tak i producent nigdy tego nie naprawia
Do 2012 roku był problem z akumulatorami potem klimatyzacją a teraz to

Belphegor - 2018-08-20, 11:19

Zapraszam na forum VW Passata. Tam to jest dopiero jazda. Cała masa poważnych usterek, o których producent doskonale wie, ale nic z tym nie robi. Dopiero, jak ktoś zrobi awanturę, to mu po cichu naprawiają na koszt VW Polska.
I to nie są usterki typu zacinający się komp pokazujący spalanie itp. tylko elementy, które mogą spowodować poważny wypadek, jak się zepsuje w najmniej odpowiednim momencie.

To nie jest nawet kwestia Dacii, czy VW, czy innych marek jako producentów. To jest kwestia samego podejścia tychże producentów do klienta i przyznania, że ich produkt ma wadę. Ludzka rzecz, ale w dobie pogoni za niską awaryjnością, statystykami itp. to tak to niestety wygląda.

Toyota też nie jest wyjątkiem. Tylko tam się robi inne manewry, żeby utrzymać tą opinię o "legendarnej trwałości".

Prezes - 2018-08-20, 11:29

Miałem Dustera dCi i mam TCe.

dCi sporo mniej paliwożerny, za to tyrkocze jak do diesel. Na niskich obrotach momentem przyjemnie się jedzie. Po jeździe dCi jak w wolnossącą benzynę wsiadłem, to bałem się w trasę jechać.

TCe więcej pali, ale jest prawie niesłyszalny i nie tyrkocze. Także momentem można jeździć, a można też na obrotach pociągnąć. Przy spokojnej jeździe spalanie akceptowalne, ale i tak wyższe (ok. 1,5 / 2 litry na 100km) niż diesel, przy częstym ruszaniu spalanie jeszcze mocniej wzrasta.

Ja jeżdżę ok. 20 tys. km rocznie, ale wolałem benzynę dla estetyki ucha. Gdybym jeździł 30 tys. km ot już kieszeń kazałaby mi diesle wybrać.

jammo - 2018-08-20, 12:49

Belphegor napisał/a:
Zapraszam na forum VW Passata. Tam to jest dopiero jazda. Cała masa poważnych usterek, o których producent doskonale wie, ale nic z tym nie robi. Dopiero, jak ktoś zrobi awanturę, to mu po cichu naprawiają na koszt VW Polska.
I to nie są usterki typu zacinający się komp pokazujący spalanie itp. tylko elementy, które mogą spowodować poważny wypadek, jak się zepsuje w najmniej odpowiednim momencie.

To nie jest nawet kwestia Dacii, czy VW, czy innych marek jako producentów. To jest kwestia samego podejścia tychże producentów do klienta i przyznania, że ich produkt ma wadę. Ludzka rzecz, ale w dobie pogoni za niską awaryjnością, statystykami itp. to tak to niestety wygląda.

Toyota też nie jest wyjątkiem. Tylko tam się robi inne manewry, żeby utrzymać tą opinię o "legendarnej trwałości".


Masz w zupełności rację, chociaż według mnie wiele osób kupując Dacię zdaje sobie sprawę z jej niektórych niedoskonałości i wyboru dokonuje całkiem świadomie. Zresztą i tak lepszą opcją jest przełknięcie niedoskonałości nowego auta za które człowiek dał około 60-70 tyś zł, niż borykanie się z problemami samochodu, gdy wydało się na nie np. 90 tyś zł a jeszcze gorzej gdy cena ta wynosi np. 120-150 tyś zł :-) , i krew człowieka zalewa, że wydał tyle kasy głównie w wierze, że będzie ono bezawaryjne, wolne od wad i dzięki temu oszczędzi sobie trochę zdrowia . Życie jednak lubi zaskakiwać i często jak wiadomo, cena nie jest obecnie wyznacznikiem jakości.

fi - 2018-09-05, 15:49
Temat postu: Re: Duster - wybór miedzy dCi a Tce
Ardaturan napisał/a:
jest niespodziewanie cicho do 100 km/h. (dla porównania na co dzień jeżdżę 12 letnim subaru z wolnossącym silnikiem benzynowym 160 KM)


Subaru z wyciszenia nigdy nie słynęły, więc to zaskoczenie cichością nie dziwi :)
Przy 140 km/h rodzaj silnika już nie ma aż takiego znaczenia, głośniejszy jest szum powietrza i opony, więc hałasem się przy wyborze silnika nie kieruj.

Belphegor - 2018-10-10, 11:01

Dorwałem się do DD2 z silnikiem Blue dCi. Moje odczucia są następujące:

- zupełnie inny dźwięk odpalania/rozrusznika
- silnik wyraźnie cichszy tak wewnątrz, jak i na zewnątrz
- w "niebieskim" komputerze pokładowym brak info ilości czynnika AdBlue w zbiorniku (w Renault Master jest). Jak dorwę się do DD2 z "czarnym" komputerem to sprawdzę czy tam jest info
- wlew paliwa otwierany na wajchę (jak w DD2 z Hands Free)

Poniżej fotki poglądowe wlewu paliwa oraz umiejscowienia zbiornika. Tyle, że niedługo zbiorniki będą montowane w nad kołem zapasowym, co zmniejszy pojemność bagażnika (w tym egzemplarzu z tym umiejscowieniem zbiornika bagażnik był bez zmian jak dla wersji 4x2).

Nosek86 - 2018-10-14, 19:39

Hej u mnie klamka zapadła. W maju kończę leasing dokkera i biorę dustera. Kapkę się napaliłem słysząc iż termin realizacji zamówienia to obecnie 5-7 miesięcy i już miałem zamawiać 4*4 1.6 full opcje ale... Przez weekend poczytałem poszukałem i czekam jednak na 1.3 tce. Jak będzie 140/160km będzie bajka. Boję się trochę spalania bo głównie latam z dzieciakami do szkoły i głównie ekspresówką ale uważam że i tak będzie palił mniej niż katowany do odcięcia 1.6 sce.
1.3 kusi momentem obrotowym. Pojeździłem dwa tygodnie serwisowym dokkerem 100km i te parę niutonów robi kurde dobrą robotę, aż ciężko znowu przyzwyczaić się do osiołka MPI

Trwałości i gpfu się nie boję bo plan to 80kkm i papa


Kolega pracuje w ASO i mówił że od stycznia będzie ten 1.3 ale 4*4 dopiero koło czerwca ( może uda się zamówić w lutym a miesiąc czy dwa przeżyje ) póki co salon oficjalnie twierdzi że nic o tym nie wie. Zresztą zdraznic mnie bo zostałem całkowicie olany przez handlowca.
Kilka razy zadawałem pytanie dlaczego nie ma LPG do 1.6, i dlaczego 2*4 było a 4*4 nie skoro jest pełne koło i miejsce na butle się znajdzie ( może za bardzo technicznie szczegółami zacząłem sypać i się przestraszył hehe a) Z łaską w końcu przyznał że to ten nowy 1.6 jest nissana , i... Uciekł sobie w trakcie rozmowy.... nie zwracając uwagi że do niego mówię! Ale mnie podk....

Kolejna kwestia to jazda testowa nie chce 15min , prosiłem o auto na weekend. Przez telefon usłyszeliśmy że dla stałego klienta nie będzie problemu i proszę podjechać umówić szczegóły. A na miejscu ,że... Nie ma takiej opcji. Trzecia wersja kolegi da się załatwić... Poszło w końcu oficjalnie pismo na papierze z prośbą o wyjaśnienie bo robią że mnie idiotę.

Piitubski - 2018-10-15, 07:51

Oglądałem na YT testy 1,3 tce w scenicu captur i Mercedesie A200 - silnik robi robotę, przyspieszenie bajka. W captur średnie spalanie z testu 7.2 L. W przyszłym roku zmieniam na DD 1.3 tce.
corrado - 2018-10-15, 22:45

Tez bym tak zrobil, Tce lepsze niz dCI diesel
Nosek86 - 2018-10-16, 09:24

Dokładnie patrząc na testy na YT nie wygląda to źle. Jakieś tam wstępne opinie użytkowników po pierwszym roku też raczej w porządku. Przeszukałem fora włoskiemu francuskie i jakichś szczególnych narzekań nie znalazłem.
DD 160km była by potworem... Zawieszenie nie ogarnie takiej mocy i będzie pewnie się trzeba pilnować - vmax powyżej 180? Kto to opanuje czy od hamuje hehe ale jak mówi stare chińskie przysłowie mocy nigdy za wiele

Piitubski - 2018-10-16, 13:53

DD 1,3 tce ma mieć 130 i 150 koni.
mekintosz - 2018-10-16, 16:22

Pewnie zmodyfikują hamulce dając na tył tarcze przy wersji 150 KM
Nosek86 - 2018-11-01, 08:18

Dacia jak i wyższe partie Renault nic o silniku 1.3 w dusterze nie wiedzą... nie mają żadnych informacji o planowanym wprowadzeniu do produkcji, żadnych planów produkcyjnych, nic. Od momentu pojawienia się informacji do uruchomienia zamówień mija średnio ponoć pół roku, od zamówienia do wydania auta kolejne 4-5miesięcy. Zapowiada się na to ,że 1.3 w roczniku 2019 jest raczej marzeniem.

Czy ktoś może zaciągnąć języka po drugiej stronie barykady i mniej oficjalnie?

- zrozumiałbym handlowca który by tak opowiadał by sprzedać to co jest na stanie a nie wrzucać klienta w kolejkę lecz w/w informacje wewnętrzne :-(

Jeśli 1.3 okaże się mrzonką muszę zamawiać 1.6 byle szybciej

Bukfast - 2018-11-01, 11:58

Na jeździe próbnej sprzedawca sugerował że na dzień dzisiejszy rozmowa na temat silników to spekulacja. Nikt nic nie wie. Pociągnięty za język wspomniał o 1,3 i mocy 150KM.
Z tym że zaznaczył że czekamy zarówno na nowe silniki jak i na nowy cennik.
Potwierdził info że "Pewnie zmodyfikują hamulce dając na tył tarcze przy wersji 150 KM"
Zamówienia początek stycznia i czas oczekiwania koniec marca.

Piitubski - 2018-11-01, 16:37

Na YT jest info po włosku, że DD z silnikiem 1.3 będzie w połowie 2019 roku.
tomasso - 2018-11-02, 19:38
Temat postu: kiepska ocena silnika 1.6 Sce w Duster
nr 43 Auto-Świata skomentował 17 tyś. przejechanych kilometrów tytułem ZASKAKUJĄCO DOBRY, GDYBY NIE..." - silnik rozczarowuje. Zdjęcie przedstawia artykuł, nie widać całości ze względu na ochronę praw autorskich gazety.
[color=darkred]
[/color]

Bukfast - 2018-11-02, 20:33

Czego oczekiwać po niemieckim piśmie.
Prezes - 2018-11-02, 21:38

Tytuł tematu - dCi czy TCe.... i wszystko jasne.
Pewnie, że rozczarowuje, jeśli ktoś wymaga elastyczności. I to wszystko. 3-cylindrowe kosiarki konkurencji mają wyższe momenty obrotowe, tylko tyle i aż tyle. Ja po dCi nie chciałem słuchać "tyrkotu", po jeździe 1.6 nie chciałem mieć niskiego momentu i mam Tce, co każdemu polecam, ale.. nie da się już/jeszcze tego kupić.. dCi dużo mniej pali i przyjemnie jeździ, jeśli komuś dźwięk nie przeszkadza. 1.6 jest do przemieszczania się. Za to ma super cenę. Każdy musi wybierać sam. Ale chwalić za osiągi to tego silnika nie ma co. Czy jest się Niemcem czy nie.

Bukfast - 2018-11-03, 07:38

Niemiec ma to do siebie że raz chwali, a w innym artykule pisze odwrotnie. Czytelność się liczy a nie rzetelna ocena.
Nosek86 - 2018-11-03, 09:16

może trochę offtopic ale obejrzyjcie sobie test słowaków - uśmiałem się strasznie ( nakładając na to jeszcze język słowacki ) gość robi świetną robotę:

https://www.youtube.com/w...zcFbE00hR9TS8p8

psz - 2018-11-03, 11:04

Z filmu wynika, że nowy model ma podwójny ocynk.
Fruxo - 2018-11-03, 13:21

nie ma
wrona86 - 2018-11-23, 11:37

A dzwoniłem wczoraj na infolinię i miła Pani mi powiedziała, że cennik z nowymi silnikami tCE i 1.6 z lpg ma się pojawić w styczniu.
Sam się zastanawiam... przebiegi ok 15km do pracy w jedną stronę, 2 dzieci więc i foteliki,wypady dalsze raz w roku w sumie.
Pożyjemy,zobaczymy.

KliPer - 2018-11-23, 12:23

Wrona przy dziennym przebiegu około 40 km wystarczy Ci 1.6SCe bez dodatku lpg. tce tak jeśli szukasz więcej emocji.
Ja robię dziennie średnio około 50 km. obywam się bez gazu i akceptuję spalanie na poziomie jakim jest. Stację benzynową odwiedzam średnio 2-3 razy w miesiącu.

defunk - 2020-06-25, 10:42

Odświeżę temat, bo minęło półtora roku od ostatniego wpisu, a pewnie to i owo zdążyło się zadziać (przede wszystkim P.T. Koledzy pokupowali takie auta).

Przypomnę główne pytanie wątkodawcy: czy aktualnie brać 1,5 dCi czy 1,3 Tce -- także w kontekście napędu 4WD.

Osoby doświadczone proszone są o informacje:
- jak żyje się z AdBlue? zamarza? ;-)
- czy 1,5 dCi okazał się bardziej zawodny niż jego poprzednia wersja? czy części są podobne czy to kompletna nówka?
- jak jeździ się Dacią z silnikiem 1,3 TCe? jak wygląda sprawa z filtrem?
- czy komuś coś już zdążyło paść lub choćby sprawić kłopoty?

MM - 2020-06-25, 21:50

Jesienią nabyłem Dustera II i nie miałem żadnych wątpliwości, że ma to być 1,3 TCe 150.
Jazdę próbną tym razem odbyłem (Sandero II Stepway 1,5 dCi kupiłem w ciemno, przez internet, był to jeden z pierwszych egzemplarzy w Polsce, jeszcze z produkcji z grudnia 2012 - super zakup), bo interesowała mnie właściwie tylko szybkość nagrzewania się silnika - jest rewelacyjna.
Przejechałem do tej pory ok. 12 tys. km - jeździ się naprawdę dobrze, silnik jest cichy, dynamiczny i mocny, bywa, że go nie słychać.
Co do filtra to wiem, że jest :) Jest kontrolka, ale nigdy jeszcze nie zapaliła się podczas jazdy. W instrukcji obsługi jest opis, co robić jak się zapali, ale na razie nie interesuję się tym.

Filtr w dCi wypala się dosyć regularnie i można to zaobserwować (jedynie przez podwyższone obroty i ciepłe lusterka oraz ciepłą tylną szybę), ale proces nie wymaga żadnej reakcji ze strony kierowcy.

Średnie spalanie 1,3 Tce 150 nie przekracza 8 l/100 km (w moim przypadku, bo nie stosuję eko-jazdy, jednak eksperymenty dowiodły, że jeżdżąc głównie za miastem, nie szybciej niż 90-100 km/h można oscylować wokół 5-6 l/100 km). Myślę, że średnie spalanie w dCi wynosi ok. 6 l / 100 km. Gdybym szukał oszczędności to wybrałbym 1,0 TCe z Lpg - też jeździ :) i ponoć w miarę dobrze.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group