Marek1603 - 2018-09-14, 06:28 Temat postu: Skradziono Dacie Duster Prośba kolegi z dusterklub. "Otóż nie mogę podzielić się z Wami na temat aktualnego użytkowania samego autka, gdyż jak pisałem w powitaniu zostało skradzione. Wpadłem więc na pomysł aby poza stroną, którą przytoczyłem poniżej, podzielić się moimi refleksjami na temat utraty auta a i samego użytkowania. Na początek dobre rzeczy czyli to, że po zakupie Dacii (dość wyeksploatowanej i nieco zniszczonej) po naprawach i wymianach różnych części (niedomagał sam silnik) musze powiedzieć, że auto sprawowało się rewelacyjnie. Nawet wnętrze i blacharkę udało się przywrócić prawie do stanu fabrycznego. Z czystym sercem mogę więc polecić to autko jeżeli ktoś nie szuka wyrafinowanych wygód itp a używa auta do przemieszczania się. Niestety w zeszły czwartek (06.09.18) nad ranem auto zostało skradzione. Tu chciałbym zwrócić się z prośbą, gdyby ktokolwiek z forumowiczów trafił na jakiś ślad to byłbym wdzięczny. Może przypadkiem widział lub zapamiętał auto z takimi tablicami. Ja mam takie zboczenie, że jak zawsze widziałem inna Dacię to mówiłem "Ooo jak ładnie wygląda". Z góry dziękuję za pomoc. Oczywiście kontakt w sprawie najlepiej bezpośrednio pod 112. http://www.skradzione-sam...cia-duster-4x4/ Pozdrawiam i życzę skutecznych zabezpieczeń oraz przede wszystkim szczęścia w unikaniu takich sytuacji a kogo stać to zalecam wykupić odpowiednie ubezpieczenie, gdyż ja takowego nie miałem i przez moją "oszczędność" moje oszczędności przepadły. " route2000 - 2018-09-14, 07:21 Cholera... To skradli mu w Lublinie??? 
maugu - 2018-09-14, 07:45 Tu nie pomoże, ale może na przyszłość komuś się przyda. Myślę że w samochodzie np. pod siedzeniem spełniłoby swoją funkcję, a dodatkowo tanio: https://allegro.pl/a9-alarm-podsluch-gsm-czujnik-ruchu-garaz-piwnica-i5985153550.html SWilk - 2018-09-14, 08:29 Marku, czy piszesz tu o skradzionym autcie kkrawa, czy to już drugi skrawdziony Duster w Lublinie? Czy wiesz może, jakie zabezpieczenia były w tamtym samochodzie? Ciekaw jestem z jak "ciężkim" sprzętem złodzieje podchodzą do Dacii. corrado - 2018-09-14, 09:04 kazdy wie o co chodzi , lepiej nie piszcie o metodach tutaj bo forum jest publiczne i dla kazdego dostepne , co juz od dawna bylo dla mnie dziwne i glupie  ale nie bede robil offtopa
Marek1603 - 2018-09-14, 09:14
Tak, to to auto. Resztę pozostawię bez odpowiedzi z wiadomych przyczyn. eio - 2018-09-14, 09:38 Bez znaków szczególnych będzie trudno. Z opisu właściciela mało wynika - czarna dacia 4x4 i wygląda jak z fabryki. Blachy mogą być podmienione. Nawet nie wiem jaki rocznik. Zresztą i tak nie rozpoznałbym. Pozostaje VIN. Nie wiem jak jest w Dusterach, ale wczoraj (dopiero) w moim Loganie zobaczyłem vin na przedniej szybie z prawej strony u dołu, zaraz przy uszczelce. Jest czytelny od zewnątrz. Może wystarczyłoby podać trzy znaki z przodu numeru vin i trzy ostatnie? Wtedy właściciel nie ujawniałby swoich danych, a byłoby to także ułatwieniem dla poszukujących. Belphegor - 2018-09-14, 09:42 DD1 nie ma VINu na podszybiu niestety. Marek1603 - 2018-09-14, 10:03 To jest informacja bardziej dla kupujących żeby bacznie sprawdzali jak nie poszedł na części. Aczkolwiek VIN by się przydał. SWilk - 2018-09-14, 10:34
Może zostałem źle zrozumiany. Nie proszę, żebyście wszyscy opisali, gdzie kto podłączył pstryczek elektryczek odcinający zapłon, ani gdzie schowaliście system monitoringu gps. Natomiast już skradzionemu samochodowi nie zaszkodzi ujawnienie, czym był (jeśli był) chroniony. Wszystkim pozostałym pomoże wiedza co zawiodło - co jest nieskuteczne. Dlatego, Marku, jeśli właściciel pojazdu się zgodzi, było by fajnie, gdybyś opisał, czym był zabezpieczony skradziony Duster. Fruxo - 2018-09-14, 12:18 na tym zdjeciu nic nie widać a właściciel jak zna swoje auto to niech allegro przegląda Lajkonik - 2018-12-14, 07:05 Na pewno. Gdzieś ostatnio czytałem, że wykrywalność w zakresie kradzieży samochodów wzrosło od zeszłego roku z 6 do 8%. Jak sam nie znajdziesz swojego auta na stronach sprzedażowych, to niewielkie szanse na odzyskanie, lub przynajmniej na skazanie złodziei. arczi_88 - 2018-12-14, 10:15 Czasem to nawet myślę, że nie warto się fatygować z policją. Miałem ostatnio włam na budowę, ukradli za 200 zł, narobili szkód na 5000. 3 radiowozy na sygnale, wydział kryminalny, 2 techników, pies tropiący, 4 godziny na komisariacie i to wszystko jak psu w dupę, bo po 2 dniach umorzyli z powodu braku wykrycia sprawcy. Belphegor - 2018-12-14, 10:33 arczi_88 - czasem niestety trzeba, jak finansujący lub ubezpieczający ma takie wymogi. Fruxo - 2018-12-15, 12:31 trzeba zgłaszać , spada im wykrywalność i zaczynają być bardziej zmotywowani SebRed - 2018-12-15, 12:41
Umorzenie nie jest jednoznaczne z zaprzestaniem wykonywania czynności wykrywczych. W razie powzięcia nowych dowodów albo istotnych ustaleń sprawę można podjąć na nowo. Z reguły dzieje się tak jak ustali się sprawcę  .
Wykrywalność kradzieży samochodów jest na niskim poziomie ze względu, iż środowisko przestępców z tej dziedziny jest chyba jedno z bardziej hermetycznych i jeżeli "znają się na swoim "fachu" to naprawdę nie wiele pozostawiają śladów po sobie, o ile jakiekolwiek zostawią. |
