DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - Nowy samochód Teściowej :)

dudu$ - 2018-11-07, 22:18
Temat postu: Nowy samochód Teściowej :)
Z racji, że równo 2 miesiące temu miałem niemiłą kolizję samochodem teściowej ( Sandero II) gdzie raczej na pewno naprawa zostanie zakwalifikowana jako szkoda całkowita ( jak na razie dalej walczę o otrzymanie odszkodowania), a Teściowa chce mieć w swoim garażu samochód, zmuszony byłem zacząć poszukiwania nowego pojazdu dostępnego w miarę od ręki. Teściowa za główne kryterium wzięła auta typu Crosover lub SUV. Chodziła po różnych salonach i napaliła się na Suzuki SX4 S-Croos lub Vitarę ale ceny podstawowych modeli zaczynają się od ponad 67tys zł więc z pomocą małżonki zaczęliśmy wybijać jej te auta z głowy i powoli wbijać zakup nowej Dacii. Z dostępnością Dusterów w Warszawie i okolicy jest ciężko wiec w ASO na modlińskiej znalazłem Renault Captura za 60020zł z kamera cofania i nawigacją. Autko z zewnątrz w miarę ładne ale w środku plastikowe jak Dacia i strasznie ciasne, według mnie ciaśniejsze od Sandero II. Teściowa już miała podpisywać umowę kupna ale małżonka powiedziała, że wraz ze mną znajdziemy jej Fajnego Dustera po, którego możemy pojechać nawet na koniec Polski. 2 dni temu teściowa w łodzi znalazła na sprzedaż w jednym z ASO Dustera II z 2018r 1.2 TCe , wyposażenie Comfort + color metalik i pakiet LOOK ale dealer chciał ponad 65tyś zł więc wedlyg mnie jak za tą wersję wyposażenia to drogo więc ja wziąłem sprawy w swoje ręce i W salonie na Jerozolimskich 156 w Stolicy znalazłem Dustera II 1.6 SCe w kolorze Orange Atacama, wersji Comfort z pakietem multimedia ( MNE + Camera cofania+ czujniki parkowania)podgrzewanymi siedzeniami oraz kołem zapasowym za 58200zł( cena katalogowa). Pojazd ten dostępny prawie od ręki, odbiór przewidziany na 21.11.2018r. wiec w dniu dzisiejszym udaliśmy sir do salonu na podpisanie umowy zakupu. trafiliśmy na prawdę bardzo sympatycznego i milego sprzedawcę, któremu nie przeszkadzał nawet wrzask mojego 2,5 rocznego syna. Po lekkich negocjacjach wytargowaliśmy Pakiet Adventure ( dywaniki gumowe, osłony drzwi, osłony nadkoli) chlapacze przód i tył z montażem za 150zł oraz podłokietnik z montażem za 300zł co dało łączną kwotę 58650zł. Ostatnim etapem było pokazanie vouchera dla przyjaciół :). Z racji tego, że teściowa nie potrzebuje już innych dodatków, ze sprzedawcą ustaliliśmy że od ceny początkowej da nam rabat w wysokości 1150zł ( 57050zł) a my ten voutcher wykorzystamy na zakup na pakietu Adventure ( pozostałą cześć dopłacimy) co da nam końcowa kwotę zakupu auta na poziomie 58079zł. Uważam, ze cena w miarę przyzwoita. jak tylko teściowa odbierze auto i uda mi sie cyknąć parę fotek na pewno wstawię je na forum.

PS gdyby ktoś był zainteresowany zakupem na już Dustera w tym samym salonie dostępny jest Duster II 1.6 SCe Orange Atacama z pakietem LOOK i fotelami z podparciem lędźwiowym za 59000zł.

gregorisan - 2018-11-08, 07:29

Oj niejedna teściowa chciałaby mieć takiego zięcia :mrgreen:
Belphegor - 2018-11-08, 10:28

dudu$ - mi też wrzask Twojego syna nie przeszkadzał. Miło mi się kojarzy z moim synem (już nieco starszym). 8-)
Bardzo sympatyczną masz rodzinkę. :-D

dudu$ - 2018-11-26, 22:20

Dzisiaj otrzymałem informację od obsługi ASo Jerozolimskie w Warszawie, że auto teściowej stoi już u nich na placu ( więc nie ma blokady na wydawania) i jeżeli teściowa ogarnie się z opłaceniem faktury , zarejestrowanie i opłaceniem OC będzie mogła cieszyć się nowym nabytkiem już w weekend. Tylko niestety nie wszystko jest tak kolorowe jakbyśmy z teściową chcieli. Dostałem informację, że w aucie nie jest zamontowany pakiet Adventure ponieważ nie mają go no stanie w fabryce od dobrych 3 tygodni i nie wiadomo kiedy będzie ( w tym roku mają się wyrobić). Co jest najdziwniejsze wszystkie elementy wchodzące w jego skład czyli osłony nadkoli, osłony drzwi kierowcy oraz dywaniki gumowe są dostępne oddzielnie ale mają inne numery referencyjny i w fabryce nie mogą złożyć mi z nich jednego pakietu Adventure. Oczywiście, mogą zamontować je w aucie jako oddzielne akcesoria ale cena będzie wyższa niż w przypadku zakupu jednego pakietu - pakiet 1300zł. I zaproponowali nam abyśmy odebrali auto bez tego pakietu najlepiej do końca listopada ( pewnie człowiek potrzebuje wyników sprzedaży) a gdy pakiet dojdzie odstawimy im samochód w ustalonym terminie a na czas montażu ( ponad 3 h) dostaniemy auto zastępcze. Co szanowni koledzy forumowicze uważacie o tej dziwnej sytuacji? Zastanawiam się czy nie spróbować czegoś jeszcze od nich utargować np wkładu ochronnego do bagażnika albo pierwszego przeglądu tańszego o 50%. Myślice, ze pójdą na takie rozwiązanie?
eio - 2018-11-26, 22:34

Fabryka nawaliła, aso ratuje sytuację. Tak to widzę. A jeśli cos dodatkowo wytargujesz, to bedziesz do przodu. Masz argument w ręku.
Prezes - 2018-11-27, 10:09

Coś za fatygę się należy ;-) Ale i tak ładnie, że zastępcze auto dają.
Mi na Jerozolimskich ramkę o d tablic blachowkrętami przytwierdzili, to mogę poradzić, abyś ich poprosił by tego wcale nie robili 8-)

Dar1962 - 2018-11-27, 11:21

dudu$ napisał/a:
Co szanowni koledzy forumowicze uważacie o tej dziwnej sytuacji?

to tłumaczenie jest dość pokrętne, może przy zamówieniu pracownik salonu po prostu zapomniał zaznaczyć tą opcję? W każdym razie propozycja salonu wydaje się rozsądna. A i utargować coś za straty moralne :-P też pewnie się da

michele - 2018-11-27, 11:43

Wszystko na piśmie, nawet warunki auta zastępczego... Mi też proponował, a dam Panu auto, a jak już byłem tak blisko podpisania, to tak się zapytałem o koszty, czy coś, to mi szczena opadła. Niby miałem obiecane (przydzielone), ale płacić trzeba...
Fruxo - 2018-11-27, 19:11

Samochód nie przychodzi z żadnymi akcesoriami do aso , bezczelnie kłamią bo zapomnieli tego zamówić a teraz jak poskłada się po elementach będzie drożej. Oni jako aso mogą zamówić każdy numer które oferuje renault ale pakiety tylko do zamówionego samochodu. Zamówią pod kogoś innego a tobie każą czekać.
Belphegor - 2018-11-27, 22:32

Fruxo napisał/a:
Oni jako aso mogą zamówić każdy numer które oferuje renault


Nie każdy. Czasem jest w ofercie, ale nie da rady zamówić, bo nie wiadomo kiedy będzie. Wszystko idzie z Francji i jeśli nie ma na magazynie centralnym w Polsce, to czas oczekiwania wynosi dobre 2-3 tygodnie.

dudu$ - 2018-12-03, 22:03

No i jest miesiąc od zamówienia Dustera autko w dniu dzisiejszym zostało odebrane z salonu na Alejach Jerozolimskich 156 w Warszawie. Samo autko jest ładne, fajne, przyjemnie się jeździ i gdyby nie to, ze potrzebuję dużego bagażnika też skusiłbym się na zakup takiego Dusterka. Pakiet Adventure i chlapacze robi robotę i według mnie daje więcej uroku niż pakiet LOOK nawet brak alufelg nie rzuca się teraz tak w oczy. Po odbiorze pojeździłem nim sobie trochę po Warszawie i zrobiłem już około 70km. W 100% mogę stwierdzić, że pojazd ten jest w sam raz stworzony na nasze Polskie drogi, a na pewno na drogi Warszawskie i Ząbkowskie. Dziury i nierówności wybiera elegancko, aż chce się specjalnie w nie wjeżdżać. Na chwilę obecną nie zauważyłem jakiś bolączek więc jest ok. Jak pisałem na samym początku tego tematu auto jest własnością mojej teściowej, która niestety ale przez co najmniej miesiąc nie będzie mogła nacieszyć się tym autem, ponieważ dzisiaj wyrżnęła i w trakcie upadku pękł jej obojczyk czy coś w tym stylu i jest w gipsie wiec o jeździe Dusterem może sobie tylko pomarzyć. Raczej na 100% teściowa nie zawita u nas na forum ale otrzymała ode mnie mały prezent w postaci naklejki klubowej, którą przykleiłem na tylnej szybie, niech ma ( Za naklejki dziękuję Markowi 1603 :) ).
I w sumie tyle o samym aucie, teraz opiszę parę, rzeczy, które irytują mnie w ASO Jerozolimskie 156. Nie wiem Dlaczego ale wydaje mi się, że większość osób tam pracujących uważa wszystkich ludzi za idiotów i ciemną masę i próbują wcisnąć im kit. Dlaczego tak uważam? Pierwszy powód to opony zamontowane na aucie. Podczas konfigurowania auta i przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy kilku krotnie z teściową zadawaliśmy pracownikowi salonu pytanie dotyczące opon zamontowanych na aucie, które mamy zamiar kupić. Za każdym razem otrzymaliśmy informację, że są to opony wielosezonowe continentala albo Bridgestone ale dowiemy sie dopiero wtedy kiedy samochód będzie na placu. No i temat umarł, człowiek zaufał sprzedawcy, a w samej umowie zakupu auta nie ma niestety żadnej wzmianki o rodzaju opon na jakich dany egzemplarz wyjedzie z salonu. Podczas odbioru samochodu postanowiłem sprawdzić jakiej firmy opony sa na samochodzie i czy faktycznie sa to opony wielosezonowe. Niestety fabryczne opony to Continental ContiCrossContact LX 2 czyli opona letnia lekko uterenowiona. Pracownicy salonu próbowali wcisnąć mi kit, że jestem w błędzie i nawet jak im pokazałem, że sam producent na swojej stronie internetowej podaje informację, że jest to opona typowo letnia stali na swoim i wymyślali dziwne wymówki typu - dacia podaje, iż ten typ opon to wielosezonowe i my nic z tym nie zrobimy dostaliśmy taka informację i tyle. Kolejny problem który zauważyłem, przy odbiorze auta to rysy i lekkie uszkodzenia czarnych elementów przedniego i tylnego zderzaka ( tych elementów co w wersji prestige lub pakiecie LOOK są srebrne). Pracownicy przyznali mi racje ale stwierdzili, że to jest taki typ plastiku i może to być jakaś skaza materiału i jak chcemy spróbują to spolerować ( głupota :roll: ). Ja nie chciałem odpuszczać ale niestety teściowa zachowała się jak miękka faja i temat umarł, stwierdziłem, nie moje auto, nie moje 60 tyś zł. Teściowej pasuje to niech bierze takie jak jest i tyle. A teraz kilka fotek.











I tak na koniec, gdyby było to moje auto zainwestował by, jeszcze te 600-700zł i obkleił czarną folią słupki B oraz przyciemnił maksymalnie tylne szyby elekt byłby powalający, może przed wakacjami uda mi się jeszcze przekonać teściową do tej modyfikacji...

dudu$ - 2018-12-03, 22:32

Wiesz moze i się nadają do jazdy w zimę po mieście ale liczy się zasada. Skoro podczas zamawiania auta dostaliśmy informację, ze mają być opony wielosezonowe to takie powinny być. Gdybyś zamawiał jeszcze ras Dustera z silnikiem benzynowym 1.6 Sce a przy odbiorze okazało się , że jednak odbierasz Diesla bo pracownik się pomylił byłbyś zadowolony?

Co do chlapaczy na pewno spełniają funkcję estetyczną czy są praktyczne? Okaże się podczas zimy jak będzie breja na drodze , teraz to ciężko jest stwierdzić ale wydaje mi się , że w jakimś tam stopniu będą powodować to, że syf nie będzie osadzać się na osłonach progów zaraz za przednim kołem

Prezes - 2018-12-03, 23:00

Gratulacje dla teściowej! No i zdrówka, bo jednak i pech..
Słupki na czarno i szyby przyciemnić trzeba - będzie wtedy petarda!
Pozdro!

Belphegor - 2018-12-04, 17:16

dudu$ napisał/a:
obkleił czarną folią słupki B oraz przyciemnił maksymalnie tylne szyby


Chyba chodzi Ci o słupki C. Słupki B są już oklejone folią. Ale tak - myślę dokładnie o tym samym co napisałeś. Może na wiosnę. ;-)

Belphegor - 2018-12-04, 22:07

Tak na szybko zrobiłem mały VT i wstawiłem fotki dla porównania bez okleiny i z "okleiną". Co sądzicie?
tAboon - 2018-12-05, 07:37

W mojej ocenie lepiej z czarnym słupkiem C i ramką drzwi T.
KliPer - 2018-12-05, 10:30

Fajnie z wygląda okleiną. Ciekawy pomysł i godny uwagi.
jammo - 2018-12-05, 13:49

Ha,ha ja przynajmniej nie mam tego dylematu ze słupkami tylnymi, bo i tak całe auto jest czarne :-) :-)
wuju - 2018-12-05, 20:48

Z oklejonymi słupkami i przyciemnionymi szybami zdecydowanie lepiej się prezentuje
dudu$ - 2018-12-05, 21:15

Belphegor napisał/a:
Tak na szybko zrobiłem mały VT i wstawiłem fotki dla porównania bez okleiny i z "okleiną". Co sądzicie?


Jak dla mnie bomba powinna być to standardowa modyfikacja tego modelu. Myślę, że teściowa skusi się na przyciemnienie szyb bo w lecie w aucie będzie chłodniej ale ze słupkiem C może być już problem, na szczęście pewnie ja będę odstawiał Dustera na przyciemnianieszyb to i od razu powiem, żeby obkleili słupki, teściowa raczej różnicy w aucie nie zauważy

Dar1962 - 2018-12-06, 18:15

Powolny napisał/a:
Cytat:
"dudu$"] Niestety fabryczne opony to Continental ContiCrossContact LX 2 czyli opona letnia lekko uterenowiona.
Ja chyba mam te same, wyśmienicie sprawowały się na śniegu i lodzie.

co nie zmienia faktu,że to opony letnie :-P - choć faktycznie, szczególnie w DD 4x4 dobrze dają sobie radę zarówno w lekkim i średnim terenie oraz szczególnie na szutrach jak i w miękkim śniegu. Na lodzie są bezradne, jak większość ;-) Na zimę polecam Uniroyale, dość tanie i całkiem niezłe, moim zdaniem lepsze od Dębicy czy Fuldy

dudu$ - 2018-12-28, 00:15

I jestem po kolejnej podróży autem teściowej. Na liczniku widnieje przebieg 203km od opuszczenia salonu przez Dustera. Od ostatniego a zarazem i pierwszego tankowania auto przejechało 156km, średnie spalanie według komputera pokładowego to 8,1l/100km, jest to wynik osiągnięty przeze mnie tylko w jeździe miejskiej ( Ząbki-Warszawa-Ząbki) z tym, że miasto jest opustoszałe to nie ma korków wiec spalanie paliwa jest mniejsze - zazwyczaj oscyluje w okolicy 8,8-8,9l/100km. Co do samego auta to dalej jestem mile nim zaskoczony, prowadzi sie pewnie i przyjemnie. Siedząc za kierownicą mam wrażenie, ze prowadzi się auto innej marki. Osiagi? Są gorsze niż w lodgy z tym samym motorem ale to pewnie przez szersze opony i skrzynię biegów, która ma długie przełożenia co powoduje Że przy prędkości 90km/h na obrotomierzu mamy około 2300obr./min. Przy 120km/h obroty oscylują w granicy 2900 a 3000obr./min mamy na prędkościomierzu kiedy poruszamy się z prędkością prawie 130km.h. Z wad to chyba jak w każdej Dacii, podłokietnik przeszkadza w zapięciu pasów bezpieczeństwa. modyfikacje? zmiana kolorystyki MNE z Dacii na Renault i włączenie opcji 4x4.




Dymek - 2018-12-28, 01:41

dudu$ napisał/a:
Z wad to chyba jak w każdej Dacii, podłokietnik przeszkadza w zapięciu pasów bezpieczeństwa.

W Sandero nie przeszkadza- mowa o małym, fabrycznym, mocowanym do oparcia.

Black Dusty - 2018-12-28, 18:03

Ja od razu wymieniłem na ten akcesoryjny bo ten oryginalny do niczego nie podobny no chyba że do autosana.
dudu$ - 2018-12-28, 22:56

Black Dusty napisał/a:
Ja od razu wymieniłem na ten akcesoryjny bo ten oryginalny do niczego nie podobny no chyba że do autosana.


teściowa ma właśnie ten Akcesoryjny za bodajże 600zł, jest szeroki i wygodny, regulacja góra dół również jest ok, ale jak wcześniej pisałem trochę przeszkadza w zapinaniu pasów. No i dzisiaj znalazłem kolejną irytującą rzecz - skrzypiący pedał sprzęgła, ale że auto nie moje to się tym nie przejmuję

maugu - 2018-12-28, 23:14

dudu$ napisał/a:
... No i dzisiaj znalazłem kolejną irytującą rzecz - skrzypiący pedał sprzęgła, ale że auto nie moje to się tym nie przejmuję

A propos teściowa zagląda na forum? ;))

dudu$ - 2018-12-29, 00:09

Raczej nie, pewnie nawet nie wie że takie forum istnieje i że ma naklejkę klubową na aucie :)
Obywatel MK - 2018-12-29, 00:12

Jednak cały czas twierdzę, że czarne listwy na nadkolach powiększają je i pomniejszają optycznie felgi, szczególnie jak się weźmie na kołach 16", przez co duster ma gorszą prezencję.
Obywatel MK - 2018-12-29, 00:18

Belphegor napisał/a:
Tak na szybko zrobiłem mały VT i wstawiłem fotki dla porównania bez okleiny i z "okleiną". Co sądzicie?


Ten nieoklejony słupek c nadaje bezwględnie uroku, oklejanie go to i tak będzie jakiś tuning, czyli nie przymierzając jak świni siodło.

traks - 2018-12-29, 00:30

Oklejone słupki optycznie wysmuklają sylwetkę. Osobiście oklejałem w jedynce B i C.
Obywatel MK - 2018-12-29, 00:40

Akurat wysmuklanie sylwetki dustera ma tyle sensu co wbijanie teściowej w gorset żeby szczuplej wyglądała. Ale każdy ma swój gust.
traks - 2018-12-29, 00:42

Jedynka nie miała oklejonych słupków B, dwója ma czyli... dwója przy jedynce wygląda jak "świnia w siodle"?
Jedni wolą przysadziste inni smuklejsze, o gustach się nie dyskutuje :)

Obywatel MK - 2018-12-29, 00:48

Projektanci aut dobrze wiedzą co robią, a już na pewno dobrze to robią Francuzi, tak więc nieoklejony słupek c nie został przypadkowo nieoklejony. Ale kto właścicielowi zabroni, tylko trochę mnie to śmieszy. ;-)
traks - 2018-12-29, 00:54

Obywatel MK napisał/a:
Projektanci aut dobrze wiedzą co robią, a już na pewno dobrze to robią Francuzi,

Bez jaj, żaden projektant, księgowy przekalkulował :)
Jak patrzę na moją jedynkę to stwierdzam że myśli francuskich projektantów biegną nie zrozumiałymi dla mnie torami :)

Black Dusty - 2018-12-29, 09:26

dudu$ napisał/a:
Black Dusty napisał/a:
Ja od razu wymieniłem na ten akcesoryjny bo ten oryginalny do niczego nie podobny no chyba że do autosana.


teściowa ma właśnie ten Akcesoryjny za bodajże 600zł, jest szeroki i wygodny, regulacja góra dół również jest ok, ale jak wcześniej pisałem trochę przeszkadza w zapinaniu pasów. No i dzisiaj znalazłem kolejną irytującą rzecz - skrzypiący pedał sprzęgła, ale że auto nie moje to się tym nie przejmuję


Chyba nie doczytałem o Twoim podłokietniku ale dla mnie ten z autosana był znacznie mniej wygodny do zapinania pasa niż ten akcesoryjny bo on w zasadzie mi nie przeszkadza. Oklejone słupki wyglądają lepiej i gdyby nie mój czarny to też bym pewnie je okleił.

Marek1603 - 2018-12-29, 10:35

Obywatel MK napisał/a:
Jednak cały czas twierdzę, że czarne listwy na nadkolach powiększają je i pomniejszają optycznie felgi, szczególnie jak się weźmie na kołach 16", przez co duster ma gorszą prezencję.


To załóż opony o bardziej agresywnym bieżniku np. AT i wszystko wraca do normy.

SVENSON - 2018-12-29, 10:40

Marek1603 napisał/a:
Obywatel MK napisał/a:
Jednak cały czas twierdzę, że czarne listwy na nadkolach powiększają je i pomniejszają optycznie felgi, szczególnie jak się weźmie na kołach 16", przez co duster ma gorszą prezencję.


To załóż opony o bardziej agresywnym bieżniku np. AT i wszystko wraca do normy.


Po co AT, najlepiej MT SIMEXa 35" :mrgreen:

traks - 2018-12-29, 11:07

dudu$ "sam producent na swojej stronie internetowej podaje informację, że jest to opona typowo letnia"
... jednocześnie, nie widząc czemu, tenże producent oznacza tą oponę symbolami opon wielosezonowych?

Obywatel MK - 2018-12-29, 11:58

traks napisał/a:
Obywatel MK napisał/a:
Projektanci aut dobrze wiedzą co robią, a już na pewno dobrze to robią Francuzi,

Bez jaj, żaden projektant, księgowy przekalkulował :)
Jak patrzę na moją jedynkę to stwierdzam że myśli francuskich projektantów biegną nie zrozumiałymi dla mnie torami :)


Proszę cię, przecież słupek c nie kończy się na dole żadną listwą tak jak słupek b, tak więc oklejenie go folią nie ma najmniejszego sensu stylistycznego i zawsze będzie pewnego rodzaju samoróbką.

traks - 2018-12-29, 12:10

Sorry, za zaśmiecanie wątku, ale nie mogę jak czytam te głupoty :(
A jakąż to listwą na dole kończy się słupek B? Chyba taką samą jak słupek C :)

Obywatel MK - 2018-12-29, 12:18

Listwy szyb tworzą granicę, słupek c to gładkie przejście z tylnego błotnika. Dlatego oklejanie go nie ma sensu bo zawsze to będzie wyglądało tanio jak zwykła naklejka.
Black Dusty - 2018-12-29, 14:48

Skończcie się już żreć o oklejanie słupka jednemu się podoba drugi z niego kpi a jest to rzecz gustu o czym się nie dyskutuje przynajmniej w poważnym gronie. Są zdjęcia jak wygląda oklejony i każdy wie jak wygląda nieoklejony. Więc wybór należy do każdego indywidualnie i to należy uszanować.
Black Dusty - 2018-12-29, 14:50

Ma ktoś jakiś ciekawy patent na zbyt nisko spadającą klamrę pasów prócz plastikowych nitów i dziurki w pasie?
Obywatel MK - 2018-12-29, 14:54

Pewnie, że każdy może zrobić ze swoim autem co tylko chce, ja tego nie neguję. Tłumaczę tylko dlaczego fabrycznie nie zdecydowano się na oklejenie słupka c.
traks - 2018-12-29, 15:37

Black Dusty napisał/a:
Ma ktoś jakiś ciekawy patent na zbyt nisko spadającą klamrę pasów prócz plastikowych nitów i dziurki w pasie?


https://pl.aliexpress.com/item/2-Sztuk-partia-Fotelik-Samochodowy-Pas-Klamra-klamra-Regulacja-Blokady-Bezpiecze-stwa-Ochrony-Pasa-Klip-Mocuj/32864211681.html


https://pl.aliexpress.com/item/2-sztuk-Uniwersalny-Fotelik-Samochodowy-Pasy-Klipy-Bezpiecze-stwa-Regulowany-Auto-Korek-Plastikowa-Klamra-Klip-4/32901283912.html

Black Dusty - 2018-12-29, 15:45

Ten pierwszy patent wymusza dodatkowe ruchy przy zapinaniu i odpinaniu pasa więc raczej odpada, drugi może będzie lepszy ale nie wiem czy ze względu na wielkość a raczej grubość w stosunku do pasa nie będzie przeszkadzał/uwierał gdzieś gdzie znajdzie się po zapięciu pasa. Najlepszym rozwiązaniem będzie chyba nit plastikowy jak fabryczny tylko trzeba rozsunąć włókna pasa żeby ich nie uszkodzić.
traks - 2018-12-29, 15:47

W tym pierwszym wystarczy że spiłujesz haczyk, i będzie tylko jako blokada na pasie przed opadaniem klamry.
Black Dusty - 2018-12-29, 15:59

Można zrobić jak piszesz ale i tak mam wrażenie że pozostanie drugi problem. Może się mylę, trzeba by to sprawdzić w praktyce a przynajmniej jakoś zasymulować.
jammo - 2018-12-29, 17:19

traks napisał/a:
Black Dusty napisał/a:
Ma ktoś jakiś ciekawy patent na zbyt nisko spadającą klamrę pasów prócz plastikowych nitów i dziurki w pasie?


https://pl.aliexpress.com/item/2-Sztuk-partia-Fotelik-Samochodowy-Pas-Klamra-klamra-Regulacja-Blokady-Bezpiecze-stwa-Ochrony-Pasa-Klip-Mocuj/32864211681.html

A co ci nit i dziureczka po szpilce przeszkadza? ja mam założony nit w innym miejscu i jest super bez żadnych kombinacji z aliexpres.

Black Dusty - 2018-12-29, 22:59

Też założę nit ale mogą być teoretyczne problemy z gwarancją dotyczącą pasa jak trafisz na upierdliwego fachowca w serwisie lub z ubezpieczycielem w razie W który doczepi się że nastąpiła ingerencja w pasie bezpieczeństwa.
maugu - 2018-12-30, 00:05

Black Dusty napisał/a:
... lub z ubezpieczycielem w razie W który doczepi się że nastąpiła ingerencja w pasie bezpieczeństwa.

Myślę, że tylko w przypadku jeżeli ten pas by pękł w tym miejscu np. w trakcie wypadku, a wtedy to już raczej kierowcy takie przyziemne błahostki nie będą nurtowały :)
Przypuszczam, że jeżeli by nie pękł (a nie pęknie) to nikt tego klipsa nie będzie kwestionował - działa zasada przyczynowo-skutkowa.

jammo - 2018-12-30, 14:31

Ha,ha ludzie :-D robicie z igły widły. Tak, jedna mała dziurka od pinezki może być zagrożeniem, bo jest osłabiony pas :lol: , a kilkukrotne wbijanie igły z nitkę nie? Przecież to się kupy nie trzyma i gwarantuję, że żaden rzeczoznawca przy wypadku nie zwróciłby nawet uwagi na jakiej wysokości jest spinka, nie dajmy się zwariować. Skoro kolega się tak boi uszkodzenia pasa, to przecież wsadzając ten cienki bolec od pinezki, również może otwór rozrobić cieniutką igłą tak aby wsadzić pomiędzy włókna nie uszkadzając ich. Poza tym, jeżeli jakikolwiek malutki otworek, czy wbicie pinezki w pas stwarzało by jakiekolwiek najmniejsze zagrożenie lub dawało podstawy przypuszczać, że pas może się przez to zerwać podczas wypadku , to żaden, powtarzam żaden producent aut, nie pozwolił by sobie na jego dziurawienie, a jak wiemy wbijanie pinezki do blokowania pasa jest wszędzie powszechną metodą wśród producentów aut. Dlatego śmieszy mnie takie szukanie na siłę problemu, tam gdzie go nie ma.
Black Dusty - 2018-12-30, 15:09

Moje pierwsze pytanie wydaje mi się było dość precyzyjne i kolega Traks je zrozumiał! A rozważania o problemie też napisałem że są teoretyczne więc nie rozumiem z czym koledzy maja problem i po co się spinają.
traks - 2018-12-30, 15:52

W poprzednim aucie problem był fabrycznie rozwiązany właśnie za pomocą plastykowych "guzików" z nacięciem w kształcie krzyża i było przyszyte do pasa.
Ogólnie, rozwiązania z pasami, są mało przemyślane w Dacii, przynajmniej w stosunku do innych aut, które miałem.
Chociażby tylne mocowania, z którymi trzeba się na męczyć, chcąc je wyciągnąć podczas składania kanapy. Zresztą samej kanapie przydałby się jakiś pasek do złożenia... o to zadbałem sam:)


traks - 2018-12-30, 22:11

Mnie bardziej zastanawia jak rozwiązać problem z uchwytami pasów, klamrami. Tymi do których wpinają pasy pasażerowi tylnej kanapy. Jak się rozłoży tylną kanapę, to chce mnie trafić przy składaniu jej i próbie wyciągnięcia tych klamer. Jak już jedną uda się wyciągnąć, to zaraz następna wpadnie.
W poprzednim aucie te klamry miały mocowania do oparć i nigdy nie było z nimi problemu przy składaniu tylnej kanapy.

Piotrek721015 - 2018-12-31, 06:49

traks napisał/a:
Mnie bardziej zastanawia jak rozwiązać problem z uchwytami pasów, klamrami. Tymi do których wpinają pasy pasażerowi tylnej kanapy. Jak się rozłoży tylną kanapę, to chce mnie trafić przy składaniu jej i próbie wyciągnięcia tych klamer. Jak już jedną uda się wyciągnąć, to zaraz następna wpadnie.
W poprzednim aucie te klamry miały mocowania do oparć i nigdy nie było z nimi problemu przy składaniu tylnej kanapy.

Ja przed złożeniem siedziska zapinam pasy. Po położeniu siedzenia za nie wyciągam klamry.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group