DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Problem z odpalaniem

traks - 2018-12-06, 10:57
Temat postu: Problem z odpalaniem
Od jakiegoś czasu mam problem z odpalanie, 1,6 benzyna. Wszystko jest w porządku jak załapie za pierwszym razem, ale czasem zdarza się że za szybko odpuszczę kluczyk i auto nie zaskoczy. I wtedy zaczyna się problem bo za drugim razem nie chce już wogóle zaskoczyć. Po jakimś czasie pomaga dopiero podczas kręcenie wciskanie pedału gazu. Co może być przyczyną?
jammo - 2018-12-06, 11:29

Sama benzyna czy z gazem?
traks - 2018-12-06, 11:32

Benzyna z gazem.
trybik - 2018-12-06, 12:40

miałem kilka razy to samo, jest czas spokoju pali za pierwszym razem , a potem znów za trzecim czy czwartym dopiero zaskoczy , również nie zmam przyczyny
tosiek - 2018-12-06, 13:18

W sumie podobnie w 0.9 TCE czasami jak nie zapali za pierwszym to jakby się zalewał czy czort wie co i pali za 3-4.
defunk - 2018-12-06, 14:14

Kiedyś miałem podobny efekt w innym aucie (też 1,6 + LPG), za problem odpowiadał zużyty katalizator, po jego wymianie trzeba było jeszcze ustawić mapę.
jammo - 2018-12-06, 14:29

Nie wiem jaką masz instalację gazową, ale ja miałem u siebie taki problem tylko z tym, że u mnie zimny palił na dotyk a potem jak był nagrzany, to po zgaszeniu trzeba było też kręcić chwilę i pedałować gazem . Okazało się, że wina była po stronie reduktora gazowego. Chodziło o to, że wyłączając auto, zawór nie odcinał jednocześnie dopływu gazu i resztki które pozostawały w komorze spalania mieszały się potem z benzyną, dlatego trzeba było więcej kręcić, bo wychodziło na to, że auto odpalało jakby na gazie . Wymiana reduktora rozwiązała problem w całości. Nie jestem specjalistą od LPG więc może u ciebie jest inna sprawa, ale warto by się przyjrzeć czy na samej benzynie dzieje sie tak samo. Mnie gazownik kazał wyłączać wcześniej gaz jak dojeżdżałem do domu aby gasić auto na benzynie i potem sprawdzać, czy objawy są takie jak wcześniej. Na samej benzynie nie było tego problemu, więc pozostawała sprawa instalacji gazowej.
48piotr - 2018-12-06, 14:46

jammo napisał/a:
dojeżdżałem do domu aby gasić auto na benzynie i potem sprawdzać, czy objawy są takie jak wcześniej

Może być nieszczelny zawór odcinający.

dudu$ - 2018-12-06, 20:38

swego czasu podobnie miałem w Renault thalii K7J 1.4 8v. Podczas uruchamiania silnika gdy za szybko odpuściłem kluczyk (silnik prawie załapał ale tak nie do końca i nie odpalił) później musiałem kręcić go tak z 3-4 razy aby wreszcie załapał. Nie wiedziałem w czym tkwił problem , pewnego razu będąc 350km od domu również przytrafiła mi się taka sytuacja i silnik wtedy nie chciał odpalić dobre 40 minut. Po powrocie do domu dalej szukałem rozwiązania, z kumplem elektronikiem samochodowym sprawdzaliśmy wszystko, w kompie zero błędów wszystko sprawne. Postanowiłem więc dla próby podmienić kluczyk z zapasowym, o dziwo problem nie wrócił do sprzedaży auta ( dobre pół roku)
paul7 - 2018-12-07, 06:11

Może tak realnie? Są specjalne świece do benzyniaków z gazem, może być zanieczyszczone paliwo, jesienno /zimowa porą skrapla się para wodna, są na to dodatki do paliwa. Szczelność reduktora i przewody gumowe podłączone do niego. Regulacja kompa gazu. Kiedyś jeździłem kilkanaście lat na LPG i przerabiałem takie rzeczy. Wszystko należy sprawdzić. Ale kluczyki? W czary wierzycie? Tam jest chip zbliżeniowy do odblokowania silnika. Wiadomo do czego służy.
dudu$ - 2018-12-07, 08:41

paul7, słuchaj opisałem po prostu sytuacje , ktora kiedyś miałem i podmianka kluczyka rozwiązała problem może to tylko zbieg okoliczności ale nic innego wtedy przy aucie nie robilem
traks - 2018-12-07, 10:24

Gaz odpada, bo problem występował wcześniej. Tak samo nie ma na to wpływu pora roku, bo występowało to już w lecie. Tak jak pisał ktoś wcześniej, objawy jak by zalewało silnik.
W lecie to nie przeszkadzało, w zimie jak przyjdą siarczyste mrozy, to może być już problem.

dacia - 2018-12-07, 22:38

Ja mam 1,6 8v i od nowości co jakiś czas hebluję dacię jak starego żuka. Pisałem w innych postach,że pod względem elektronicznym samochód został przetrzepany.Komp niby nic nie wykazał,ale po przejrzeniu go dogłębnie są niby jakieś błędy i okoliczny szpec ,który naprawia auta lepszych marek stwierdził,że musi poszukać przyczyny i już ponad rok czekam na diagnozę:) . Mój mechanik garażowy bez kompa stwierdził,że winny jest jakiś ,,motylek" (chyba to czujnik wałka rozrządu )i co jakiś czas go odkręca i czyści i mam spokój.
Mamert - 2018-12-07, 22:45

Do zagazowanych użytkowników... Sprawdzaliście czy membrana w reduktorze gazu jest cała ? Jak jest dziurawa, powinno śmierdzieć gazem w filtrze powietrza. Druga możliwa usterka to kończąca się pompa paliwa. W jednym i drugim przypadku nie będzie żadnych błędów na kompie.
paul7 - 2018-12-08, 13:11

Powolny napisał/a:
Oczywiście każdy ma swoje spostrzeżenia, ale nie sądzę, żeby one miały wpływ na zjawiska fizyczne = elektryczne.
Niemniej, opisz po chłopsku, dlaczego Twoim zdaniem, jest niemożliwe zaburzenie działania czipa, pod wpływem nagromadzonego ładunku elektrycznego?

Bo np. odległość czipa RFID od cewki odbiornika to 1 cm. Masz to wbudowane w stacyjkę. Inaczej nie uruchomisz pojazdu. W czary wierzysz? :!:
Co do innych opinii, jest na forum o pilotach... może i zdjęcia znajdziecie, co jest w środku. Albo działa RFID , albo nie. Po to ma się drugi klucz by móc uruchomić silnik. Producent nic innego nie przewidział.
W zagazowanych silnikach, trzeba szukać w tej dodatkowej instalacji. Temat zawsze wraca na jesieni i w zimie. Dlaczego? Nie trzeba powtarzać.

traks - 2018-12-08, 14:23

paul7 napisał/a:
W zagazowanych silnikach, trzeba szukać w tej dodatkowej instalacji. Temat zawsze wraca na jesieni i w zimie. Dlaczego? Nie trzeba powtarzać.
Os


Jako że założyłem ten temat to powtórzę jeszcze raz. Problem występował już przed zagazowaniem, jak i w lecie. Dlaczego? Proszę nie powtarzać że to problem instalacji lpg

paul7 - 2018-12-08, 14:29

OK, nawiązywałem też do innych wpisów.
Ale jak widzę masz samochód z 2012 , więc czy to taka przypadłość na starość samochodu ? :roll:
Chyba LPG instalowałeś później?

traks - 2018-12-08, 14:32

Starość to wiek czy przebieg? Bo myślę że przy 50-60 tys nie powinny jeszcze występować takie problemy, patrząc na inne auta z dużo większymi przebiegami.
keisyzrk - 2018-12-08, 15:08

A może lejący wtryskiwacz..skoro pomaga dodanie gazu-czyli zwiększenie ilości powietrza...
Jak nie będzie chciał odpalić to spróbuj go zapalić w trybie awaryjnym na samym gazie, wtedy będziesz wiedział czy wtryskiwacze czy nie..

paul7 - 2018-12-08, 18:12

traks napisał/a:
Starość to wiek czy przebieg? Bo myślę że przy 50-60 tys nie powinny jeszcze występować takie problemy, patrząc na inne auta z dużo większymi przebiegami.

To postaw samochód na 3 miesiące i zobacz czy ruszy.
Ale ty oczekujesz widzę konkretnej odpowiedzi, która pasuje tylko do twojego samochodu.
To tak, jak rozmowa z doktorem na odległość. Zobacz, ile kolegów stara ci się pomóc. Ale czujemy się jak w teleturnieju 1 z 10 :roll:

traks - 2018-12-08, 18:58

paul7 napisał/a:
To postaw samochód na 3 miesiące i zobacz czy ruszy.

Hmmm, mój drugi, pełnoletni samochód odpalam jak sobie przypomnę, co dwa, trzy miesiące... i odpala. W czym ma pomóc ta sugestia?

paul7 napisał/a:
Ale ty oczekujesz widzę konkretnej odpowiedzi, która pasuje tylko do twojego samochodu.

Mniej więcej, "winny gaz" nie pasuje do mojego samochodu. Szukam, kogoś, kto miał taki problem i znalazł rozwiązanie

paul7 napisał/a:
Ale czujemy się jak w teleturnieju 1 z 10

To jak ja w serwisie. Może winny jest.... spróbujemy wymienić.... oczywiście zapłaci klient:(

paul7 - 2018-12-08, 22:52

traks napisał/a:
Mniej więcej, "winny gaz" nie pasuje do mojego samochodu. Szukam, kogoś, kto miał taki problem i znalazł rozwiązanie

Oczywiście w tym teleturnieju odpadam, może zaproś do analizy powolnego / bez urazy/.
Albo ogranicz dyskusję dla kogoś, z takim modelem silnika.

traks - 2018-12-09, 09:45

paul7 napisał/a:
Oczywiście w tym teleturnieju odpadam,

Dziękuję za dalsze nie zaśmiecanie tematu \bez urazy\

traks - 2018-12-09, 12:15

OK, ale to temat poboczny nic nie wnoszący do wątku. Dacią jeżdżę na co dzień, więc w ciągu dnia jest odpalana kilka, kilkanaście razy. I za każdym razem kręci, i akumulator kręci. Nie wiem do końca o co chodziło z tym tekstem o zostawieniu auta na trzy miesiące i patrzeniu czy zapali?

Problem jest taki jak opisałem wcześniej, jak za wcześnie odpuszczę kluczyk i auto nie załapie za pierwszym razem. To później nie chce załapać i trzeba trochę popróbować i wciskaniem pedału gazu aż załapie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group