DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - Prośba o radę (zakup Dacii)

Kaśka00 - 2019-01-15, 09:34
Temat postu: Prośba o radę (zakup Dacii)
Cześć Wszystkim!

Miałam zamiar przywitać się w dziale, który do tego służy, ale zwróciłam uwagę, że witają się tam już szczęśliwi posiadacze Dacii, a ja jak na razie czaję się, jeśli chodzi o zakup.
Postanowiłam zasięgnąć porady ekspertów.

Może krótko opiszę sytuację.
Od trzech lat (czyli mniej więcej odkąd posiadam prawo jazdy) poruszam się Kią Picanto 2004, 1.1. To moje pierwsze auto, jeżdżę codziennie do pracy (ok. 50 km dziennie) + raz na jakiś czas dłuższa trasa i oczywiście raz w roku wakacje nad polskim morzem :-> na co dzień użytkuję auto sama, w weekendy czy wakacje Mąż+ Syn (10 lat)+ chihuahua ;-)

Przyszedł czas na zmianę auta. Wybór padł na nową Dacię, głównie ze względu na cenę oczywiście.

No i warunek pierwszy- ma być większe (i bagażnik, żeby był większy!)
Ma niewiele palić i się nie psuć przez min. 6 lat :-D no i niech się szybciej zbiera, bo z moją Pikantną to już oszaleć idzie zanim się rozpędzi :-P

Moje pytanie, Sandero czy Logan? Jestem kobietą, no nie będę ukrywać, że nie znam się kompletnie na szczegółach. Mąż jest za Logan, ja nie wiem czy taki kolos (w porównaniu z aktualną Kią) nam potrzebny.

No i zaniepokoiły mnie ostatnie latające w necie informacje o awaryjności Dacii...

Doradźcie coś, proszę.

Pozdrawiam
Kaśka

sabb - 2019-01-15, 10:25
Temat postu: Re: Prośba o radę (zakup Dacii)
Kaśka00 napisał/a:

No i warunek pierwszy- ma być większe (i bagażnik, żeby był większy!)
Ma niewiele palić i się nie psuć przez min. 6 lat :-D no i niech się szybciej zbiera, bo z moją Pikantną to już oszaleć idzie zanim się rozpędzi :-P

Moje pytanie, Sandero czy Logan? Jestem kobietą, no nie będę ukrywać, że nie znam się kompletnie na szczegółach. Mąż jest za Logan, ja nie wiem czy taki kolos (w porównaniu z aktualną Kią) nam potrzebny.


Kaśka

1.nie ma problemu
2.spalanie można zaakceptować
3.Dacie wcale się nie psują częściej od innych , jest trzyletnia gwarancja
4.szybciej od Picanto to raczej z tym mocniejszym silnikiem (droższym) - 90 KM
5.Logan ma większy bagażnik ale Sandero można powiększyć - jest bardziej uniwersalny.
Aha -nie wiem skąd te info o awaryjności ?

Belphegor - 2019-01-15, 10:27

Z racji tego, że jest chihuahua, to koniecznie coś większego, czyli Logan. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Musisz gdzieś upchnąć tego zwieeeerza. ;-)

A tak na serio - Logan to, mówiąc prosto, Sandero ze stopniowanym tyłem. Masz większy bagażnik, ale gorszy dostęp (Sandero i tak ma spory kufer). W moim mniemaniu Logan trochę gorzej się prowadzi na zakrętach. Poza tym inne wrażenia (przyspieszenie, hamowanie, dźwięki itp.) będą na zbliżonym poziomie.

Najlepiej przejedź się Sandero, bo Logana mało który dealer ma na stanie do jazd próbnych. Sama zobaczysz czy Ci odpowiada jego wielkość, czy nie.
Nie wiem o co chodzi z tą awaryjnością Dacii, ale zapewniam Cię, że nie odbiega ona na minus od średniej. Poza tym najczęściej "psują" się drobiazgi, czego nie można powiedzieć o tzw. uznanych markach.

gfedorynski - 2019-01-15, 10:32

Przesiadałem się z bardzo podobnego picanto do dacii (w moim przypadku lodgy, potrzebowaliśmy sporo większego samochodu).

Zmiana całkiem przyjemna, parę rzeczy wychodzi z czasem (gorsza tapicerka niż w kii, wykładziny to już w ogóle porażka), ale większość problemów, o których piszą ludzie w sieci, tak naprawdę nie występuje - zapenie nie jechali nigdy dacią.

Jeśli mieścicie się do picanto (bez bagażnika dachowego?), to nawet w sandero będzie dużo miejsca. Różnica w spalaniu nie będzie szczególnie zauważalna i jeśli to jedyny samochód w rodzinie, to bagażnik logana byłby zdecydowanie przyjemniejszy. Jeśli jednak miałoby to zaszkodzić komfortowi codziennych dojazdów, sandero wystarczy.

Picanto jeździło mi się całkiem spoko, natomiast kiedy po jakimś czasie do niego wracałem, rzeczywiście miałem wrażenie mułowatości. Więc dynamika dacii nawet z silnikiem wolnossącym jest zadowalająca.

Obywatel MK - 2019-01-15, 10:34

Polecam pójść do salonu i przejechać się Sandero i Sandero Stepway i pokonać jednym i drugim śpiących policjantów. Logan raczej dla emerytów.
Linde - 2019-01-15, 10:46

Moja propozycja dla Ciebie to Dacia Logan MCV TCE90LPG.
Nie żadne małe i ciasne Sandero - dobre dla singla, tylko normalny samochodzik kombi, który da Ci większe możliwości. Dziecko rośnie, pojawi się nowy sprzęt sportowy, macie chyba jakieś rowery? Czy tylko teczuszka do biura i koniec ;-)
Wakacje, weekend z cała paką, treningi syna, jakieś zakupy itp. itd.
Dacia daje Ci możliwość zakupu w miarę przestronnego auta za rozsądne pieniądze.
Nie da sobie wmówić, że za ciasne buty się rozchodzą ;-)
Duży to może był kiedyś Scorpio kombi.

Z nowym autem trzeba będzie jakiś dłuższy lub krótszy okres czasu żyć, a po co się ograniczać? Życie jest za krótkie na małe i ciasne auta.
Zakup nowego samochodu to okazja to zmiany koncepcji i droga do nowych możliwości. Masz teraz bardzo malutki samochodzik, który ogranicza Twoje możliwości.
Moja propozycja jest taka, że możesz wykorzystać zakup nowego auta i zacząć wykorzystywać je wszechstronnie.

Dymek - 2019-01-15, 10:58
Temat postu: Re: Prośba o radę (zakup Dacii)
Kaśka00 napisał/a:
No i warunek pierwszy- ma być większe (i bagażnik, żeby był większy!)
Moje pytanie, Sandero czy Logan?

Witaj! Ja przesiadałem się z Matiza, czyli wnętrza ciut mniejszego od Picanto, ale jeśli chodzi o bagażnik to minimalnie. O ile pamiętam pojemność bagażnika w Picanto I to 157l. Przy Twoich założeniach uważam, że idealnym wyborem będzie Sandero, koniecznie z silnikiem TCe90, warto też wtedy rozważyć wersję Stepway idealną na miejskie krawężniki i drogi gruntowe. Bagażnik Sandero będzie i tak ponad 2x większy od Picanto (320l). Ja po 12 latach eksploatacji Matiza (rodzina 2+1 a czasami 2+2) teraz przy wyjeździe wakacyjnym nie jestem w stanie wypełnić tego bagażnika w Sandero :mrgreen: Na co dzień, nawet przy większych zakupach bagażnik zieje pustką.
Logan (sedan) ma wnętrze zbliżone do Sandero, bagażnik wprawdzie większy, ale ograniczający możliwość okazjonalnego przewiezienia większych sprzętów. W Sandero spokojnie można wozić dużego psa (lub inne zwierzątko) w bagażniku mając z nim kontakt po zdjęciu półki.
Inaczej mówiąc- Sandero uważam za o wiele bardziej uniwersalne, szczególnie dla kogoś, kto już przyzwyczaił się do tego typu nadwozia.
No i zwróćcie uwagę na wersję Stepway- wizualnie i użytkowo to zupełnie inny samochód od zwykłej Sanderki. A jeżeli Logan, to tylko kombi w wersji MCV, ale to już naprawdę autobus w porównaniu z Picanto i nie każdemu coś takiego jest potrzebne na co dzień.

Kaśka00 - 2019-01-15, 11:12

gfedorynski napisał/a:
Jeśli mieścicie się do picanto (bez bagażnika dachowego?)


Bez dachowego :mrgreen:

Dziękuję za wszystkie opinie.

Niepokój wzbudza to https://www.se.pl/auto/po...-rLE3-LGYu.html

Tak, obok Sandero Stepway ostatnio miałam okazję parkować, wyglądała obok naszej Kijanki jak niezła terenówka ;-)

Dymek - 2019-01-15, 11:26

Kaśka00 napisał/a:
Niepokój wzbudza to https://www.se.pl/auto/po...-rLE3-LGYu.html

Nie czytaj niemieckich, tendencyjnych testów i broń Boże nie mów o nich swojej Dacii, bo naprawdę uwierzy i zacznie się psuć :mrgreen:
A patrząc na to- to kolejny powód do wyboru Sandero a nie Logana... :-P
To jest zaiste ciekawe porównanie, bo mechaniczne różnice Logan-Sandero to tylko nadwozie a poza tym to te same silniki, hamulce, większość zawieszenia, ta sama elektronika, wyposażenie wnętrza... w Loganach psuje im się bardziej?

Obywatel MK - 2019-01-15, 12:33

Loganami jeździ więcej ludzi nieobytych co powoduje więcej usterek :-P
Belphegor - 2019-01-15, 12:36

Loganów się sprzedaje dużo mniej, niż Sandero, a technologia ta sama. W związku z tym usterki występują te same (teoretycznie) i z taką samą częstotliwością, ale przypada to na mniejszą ilość samochodów, więc statystycznie wygląda gorzej.
Może być też tak, jak napisał Obywatel MK. :mrgreen:

Obywatel MK - 2019-01-15, 13:18

Mam sąsiada który trzeci raz zmieniał sprzęgło w Fabii Sedan 1.2 HTP bo rusza podobnie jak ten gość. :-D

https://www.youtube.com/watch?v=-3IPDQzixUo

stepwayka - 2019-01-15, 18:04

Cześć Kasiu!

Polecam Ci zakup Sandero ale... Stepway. Jeździłam wersją I od 2011 do 2018. Byłam bardzo zadowolona. I żadna awaria przez ten czas mi się nie przytrafiła.
Wiadomo kolejne generacje to o wiele ładniejszy wygląd i całkiem inny komfort jazdy.
W każdym razie nie ma co się bać Dacii.

PiotrWie - 2019-01-15, 18:59

Rankingi awaryjności są ilościowe, nie jakościowe. Kiedyś udało mi się dokopać do konkretnego wyniku TUV i np znalazłem że za katastrofalny wynik Logana w kategorii elektryka dopowiadają przepalone żarówki oświetlenia tylnej tablicy rejestracyjnej - no owszem usterka, ale łatwo i tanio naprawialna. Jeśli chodzi o konkretne usterki to z lektury forum wynika że są rzadkie.
eio - 2019-01-15, 20:08

Jam widać każdy z forumowiczów będzie polecał swoje auto. A to coś oznacza o jakości na korzyść tych aut. Dla jednej osoby Sandero jest wystarczajace do jazdy do pracy. Sporadyczne wyjazdy z rodziną - Sandero może być z małe. Skoro mąż woli Logana to może delikatnie sugeruje o możliwości powiększenia rodzinki? ;)
Ja jestem zadowolony z Logana kombi, czyli MCV. Ale lubię zapas w bagażniku. Wcale tego nie odczuwam na spalaniu, ale manewry na parkingu czasem wymagają kilkukrotnej zmiany biegów - przód-tył. Logan MCV ma 4,5 metra długości.

maugu - 2019-01-15, 23:08

Kaśka
Jeżeli tylko będziesz mogła to wsiądź na chwilkę do Dustera, a najlepiej trochę się nim przejedź po wertepach - koniecznie z mężem....

Dymek - 2019-01-15, 23:39

maugu napisał/a:
... wsiądź na chwilkę do Dustera

:mrgreen: Teraz czekamy aż przyjdzie jakiś właściciel Lodgy, by wypromować ten model jako idealnego, zwrotnego następcę Picanto na jednoosobowe przejazdy do pracy... :mrgreen: Żarcik...

GRL - 2019-01-15, 23:48

To ja tak od d*py strony napiszę kilka ciekawostek:

1. Sandero jest minimalnie mniejszych gabarytów co Golf IV, który 20 lat temu był uważany za minimum auta rodzinnego.
2. Nie macie dziecka do lat 2, więc problem ze zmieszczeniem wózka z gondolą odpada.
3. Zawsze uważam, że lepiej wziąć mniejsze auto i raz do roku dziecko będzie musiało "przecierpieć" brak rowerka nad morzem, niż brać kolubrynę i przez 300 dni w roku utrudniać sobie znalezienie wystarczająco dużego miejsca do parkowania w zatłoczonym centrum.
4. Jeżeli już zdecydujecie się na większy kufer, to warto rozważyć Logana MCV. Traci on wolniej na wartości, więc za 6 lat spokojnie odzyskacie te 3700zł nadpłaty. A wtedy będziecie mieli auto nawet do biwakowania w 2 osoby, zamiast zabierania namiotu.
5. Dla większej dynamiki nad Pikoczento należy wybrać 0.9tce, bo 1.0 wolnossące ma sens głównie w mieście.
6. W przypadku Sandero również warto się przyjrzeć wersji Stepway, gdyż ma tą samą przypadłość co MCV - wolniej traci na wartości i w ogólnym rozrachunku (po podliczeniu kosztów po odsprzedaży) nie będziesz stratna.
7. Nie miejmy klapek na oczach - mamy nowy rok i powinniśmy pamiętać, że w przeciwieństwie do Dacii niemal wszystkie inne marki mają teraz wyprzedaże. Może się okazać, że nówka z placu "droższej marki" w roczniku 2018, będzie już tylko nieznacznie droższa niż świeża Daćka zamówiona do produkcji.

Michał B24 - 2019-01-16, 07:12

Cytat:


Dokładnie jak kolega napisał, dodam trochę jeszcze.

Logana trudniej zaparkowac
Logan ma więcej miejsca na nogi z tyłu, zauważalnie
Jeśli Logan, to raczej MCV, zwykły jest bardziej kojażony z Taxi
Stepway ma bardzo dużo zalet w praktyce, nie tylko wygląd
Sandero ma w zupełności wystarczający bagażnik dla 3 osób.

Może się okazać że I20 ma podobna cenę do Stepway, czy inne Rio, warto poszukać.

maugu - 2019-01-16, 08:22

Dymek napisał/a:
maugu napisał/a:
... wsiądź na chwilkę do Dustera

:mrgreen: Teraz czekamy aż przyjdzie jakiś właściciel Lodgy, by wypromować ten model jako idealnego, zwrotnego następcę Picanto na jednoosobowe przejazdy do pracy... :mrgreen: Żarcik...

Niespecjalnie żarcik, ja podobnie eksploatuje samochód jak Kaśka z tym, że mam krótszy dojazd, ale robię codziennie dość duży skrót po drodze pozaklasowej - Duster sprawdza się idealnie. Nie znam uwarunkowań Kaśki więc to tylko opcja do przemyślenia. Myślałam o lpg, ale na razie (gwarancje itp) temat zawieszony.

Dar1962 - 2019-01-16, 08:23

W zasadzie należałoby zacząć od sprawy elementarnej - ile chcesz maksymalnie wydać? Bo Dacię można kupić za mniej niż 30 tys zł ale też za więcej niż 70.
Logan to sedan, czyli jak słusznie zauważyli koledzy wyżej - to takie Sandero, do którego doczepiono duże 500 litrowe pudło bagażnika. Auto jest dość długie i jak każdym sedanem, manewrowanie i parkowanie nim nie jest łatwe, nawet jeśli posiada czujniki cofania. Chętnie wybierają go taksówkarze, bo odrębny bagażnik przydaje się szczególnie zimą. Często otwierany nie powoduje wyziębiania wnętrza. Jeśli już decydować się na Logana, to o wiele praktyczniejszą wersją jest MVC - najlepiej podniesiona wyżej wersja Stepway. Tył opada pionowo, wiec cofanie jest bardziej przewidywalne - oczywiście nadal pozostaje sprawa długości całkowitej. Niewątpliwą zaletą takiego nadwozia są ogromne możliwości załadunkowe. Da się tym przewieźć niemal wszystko a wakacyjny wyjazd nie oznacza żadnych ograniczeń w doborze walizek i innych bagaży :mrgreen: Sandero (czy to zwykłe, czy podniesiona wersja stepway) jest bardziej poręcznym autkiem do użytkowania na co dzień , ale na wyjazdy weekendowe czy wakacyjne, gdzie potrzeba zawsze sporo miejsca na bagaż, nadaje się już mniej (oczywiście nadal pozostając w porównaniu z Picanto sporo większym pojazdem). W cenie dobrze wyposażonego Sandero stepway można już kupić przednionapędowego Dustera wyposażonego w to co naprawdę niezbędne. A ten ostatni jest autem z pewnością najbardziej uniwersalnym i moim zdaniem najładniejszym. I to auto polecam ci w pierwszej kolejności. Nie jest na tyle większe od Sandero, aby sprawiało kłopoty w manewrowaniu czy parkowaniu, a wielki prześwit i wysoka pozycja za kierownicą ( ponad pół metra wyżej od zwykłych aut) sprawiają,że niegroźne są mu dziury w jezdni, krawężniki a widoczność zza kierownicy doskonała. Duster ma bardzo komfortowe zawieszenie o długim skoku, które w połączeniu z dużymi kołami o wysokim profilu nie zachęca wprawdzie do wyścigów, ale w codziennej eksploatacji wypada doskonale. Te zalety dla kobiet mają spore znaczenie. :mrgreen: Jeśli Sandero czy Logan MVC,to raczej silnik benzynowy turbo, jest solidny, w miarę oszczędny i dynamiczny.Jeśli Duster to cenowo najlepiej wolnossący 1,6 16V. Warto więc wybrać się na weekend do salonu, poprzymierzać, przejechać się różnymi modelam - róznież po złych nawierzchniach i drogach gruntowych i na pewno coś wybierzesz. Nadmierna usterkowość Dacii to mit. Nie psują się częściej niż inne marki, za to naprawy są o wiele tańsze z racji prostoty konstrukcji i cen części.

Piitubski - 2019-01-16, 09:19

Mam Dustera - jestem zadowolony, oprócz wysokiego spalania ( średnie 9.3).
Kaśka00 - 2019-01-16, 09:26

PiotrWie napisał/a:
Rankingi awaryjności są ilościowe, nie jakościowe.


Dobrze wiedzieć, dzięki za info :-)

eio napisał/a:
Sporadyczne wyjazdy z rodziną - Sandero może być z małe.


Oj wydaje mi się, że nie widziałeś bagażnika Picanto, prawie każdy w porównaniu z nim to dla mnie będzie ogrom miejsca i pewnie będę miała problem, żeby go zapełnić :mrgreen:

eio napisał/a:
Logan MCV ma 4,5 metra długości.


Oj nieee, to naprawdę jak autobus, raczej się nie skuszę.

maugu napisał/a:
Jeżeli tylko będziesz mogła to wsiądź na chwilkę do Dustera


Miałam okazję się przejechać i zaskoczyła mnie mała ilość miejsca z przodu jak na takie auto, ale to było raz, na krótkiej trasie, więc może złudne wrażenie.

GRL napisał/a:
2. Nie macie dziecka do lat 2, więc problem ze zmieszczeniem wózka z gondolą odpada.
3. Zawsze uważam, że lepiej wziąć mniejsze auto i raz do roku dziecko będzie musiało "przecierpieć" brak rowerka nad morzem, niż brać kolubrynę i przez 300 dni w roku utrudniać sobie znalezienie wystarczająco dużego miejsca do parkowania w zatłoczonym centrum.


Samo sedno, chyba więc Sandero...

Dar1962 napisał/a:
W zasadzie należałoby zacząć od sprawy elementarnej - ile chcesz maksymalnie wydać?


Jak najmniej! :mrgreen: a tak serio, patrząc na aktualne ceny, to widzę, że nasze potrzeby spełnione zostaną za nie mniej niż 42 000 zł :roll:

Linde - 2019-01-16, 10:18

Wypowiedziałem się już raz wcześniej, ale może zbyt abstrakcyjnie. :?: Przy czym nie piszę z własnego punktu widzenia ale biorąc pod uwagę przyszłe potrzeby ZW @Kaśka00.

Infantylizm niektórych wypowiedzi a zwłaszcza opinie, że Dacia Logan to duży samochód są porażające. Jeszcze te uwagi na temat zawracania :mrgreen: Proponowanie rozwijającej się rodzinie emeryckiego samochodziku Sandero Stepway - bo niby jest ładne - a które niczym w gabarytach nie różni się od Sandero jest po prostu bezczelnością do sześcianu.

Czyżby tak bardzo spadły wyniki sprzedaży Sandero Stepway, że forumowi naganiacze muszą koniecznie upchnąć kolejne już zamówione miejsca produkcyjne?
Ile ofert sprzedaży poszło na PW?

1. Chłopak, który ma dzisiaj 10 lat za 4 - 5- 6 lat będzie miał ponad 170 - 185 cm wzrostu. Młody chłopak to nie chihuahua, jego wzrost, gabaryty i potrzeby rosną. Chyba, że to mąż będzie jeździł na tylnym siedzeniu, a może sama założycielka wątku?
A może mądrzy doradcy sami chcieliby jeździć na tylnym siedzeniu 2 - osobowego Sandero z podkurczonymi pod brodę kolanami?
Czy tak wielu wychowało się na Fiacie 126p, że ciasnota to dla nich normalność?

gfedorynski - 2019-01-16, 10:33

Bo w dusterze to masz tyle więcej miejsca z tyłu w porównianiu z sandero.

Za 5-6 lat to sobie zmienią samochód jak im będzie wtedy pasowało.

Prezes - 2019-01-16, 11:58

Kaśka00 napisał/a:
Moje pytanie, Sandero czy Logan?

Trzeba wybrać ładniejszy ;-) tu chyba Sandero wygrywa.
Jeśli Logan i są fundusze, to lepiej mcv, długość podobna, a autko i zgrabniejsze i zdecydowanie pojemniejsze.. Moja siostra jeździ i sobie chwali.
Jeśli ma lepiej przyspieszać, to silnik 0.9 tCe

Dymek - 2019-01-16, 12:00

Linde napisał/a:
Proponowanie rozwijającej się rodzinie emeryckiego samochodziku Sandero Stepway - bo niby jest ładne - a które niczym w gabarytach nie różni się od Sandero jest po prostu bezczelnością do sześcianu.

Oj to Kolego teraz poooleciałeś z grubym koksem...
Nikt i w żadnej wypowiedzi nie twierdził, że wersja Stepway ma w jakimkolwiek miejscu większe wnętrze od zwykłego Sandero. Natomiast wszyscy i zgodnie potwierdzają zalety praktyczne związane z podwyższonym zawieszeniem tej wersji, oraz to, że SS jest optycznie ładniejsze. I to jest fakt niezaprzeczalny.
Przy zmianie samochodu zawsze kluczową sprawą jest kto z jakiego samochodu się przesiada i czy kiedykolwiek jeździł samochodem większym od tego, do którego zakupu się teraz przymierza. To jest punkt odniesienia. Dlatego próbujemy się postawić jak najbliżej sytuacji jaką przedstawiła autorka wątku, podając nam swoje preferencje. Proponujemy, doradzamy, przedstawiamy własne doświadczenia, ale nie decydujemy przecież o wyborze. Sama musi zdecydować a jedyną drogą jest osobista przymiarka do poszczególnych modeli w salonie.
P.S.
Akurat mój przypadek zmiany auta był bardzo zbliżony do sytuacji "Kaśki" z tym, że ja mam córkę, która ma już 20 lat, więc dodajmy, że z tyłu mam pełnowymiarową osobę dorosłą a nie dziecko. U mnie cały "okres dziecięcy" załatwiliśmy za pomocą Tico a później Matiza, absolutnie bez specjalnych problemów, więc mój "punkt odniesienia" jest chyba bardzo czytelny.
Nie wiem co masz ze swoimi nogami, bo mnie również w Sandero z tyłu siedzi się równie wygodnie jak z przodu, najwyżej jest trochę trudniej przy samym wsiadaniu, ale to normalne, nawet w MCV.
Za to znów- wygodniej się wsiada do wersji Stepway niż do zwykłej... :-P
Zresztą o wzroście nic nie było- autorka nie zaznaczyła, że rodzinka ma w okolicach 190cm, bo wtedy każda Dacia odpada i nie jeździliby dotąd Picanto... Dlatego uściślam- u mnie średnia to 172cm. Ostatnio wiozłem z tyłu osobę pod 190cm i ewentualnym problemem też nie były nogi, lecz kontakt fryzury z podsufitką. :mrgreen:

Dymek - 2019-01-16, 12:42
Temat postu: Re: Prośba o radę (zakup Dacii)
Kaśka00 napisał/a:
...ma być większe (i bagażnik, żeby był większy!)

Specjalnie dla Ciebie- poniżej wstępne zobrazowanie tematu bagażnika (rosnąco), już bez komentarzy i sugestii :lol:

zatoiczi - 2019-01-16, 12:43

Do emeryta to mi jeszcze daleko. Przesiadłem się Stepwaya z Meganki i nie narzekam na brak miejsca. Powiem więcej, tym autem jeździ mi się przyjemniej. Początkowo bałem się, że
bagażnik będzie za mały ale w praktyce okazało się, że jest ok.

Linde - 2019-01-16, 13:14

Dymek napisał/a:

P.S.
U mnie cały "okres dziecięcy" załatwiliśmy za pomocą Tico a później Matiza, absolutnie bez specjalnych problemów, więc mój "punkt odniesienia" jest chyba bardzo czytelny.
Dlatego uściślam- u mnie średnia to 172cm.


Po prostu "King Size" ;-)

Znowu piszesz jak to było u Ciebie fajnie, że było tak ciasno. Napisz jeszcze, że do Bułgarii z rodzicami Fiatem 126 jeździliście i wszyscy byli szczęśliwi. :-(

ZW Kaśka00 kupi sobie takie auto jakie sama wybierze i to jej rodzina ewentualnie będzie musiała się męczyć w ciasnocie. Pomijam już kwestie bezpieczeństwa, akurat większe Logan MCV ma inne strefy zgniotu niż Sandero, chociaż testy zderzeniowe zdają się temu zaprzeczać :?:

Nie czyńmy jednak jednostkowych doświadczeń prawdami absolutnymi uniwersalnymi dla wszystkich. Piszmy nieco ogólniej, bo o ile przypadek ZW Kaśka00 jest szczególny, to czytają nas inni, również młode rodziny, które szukają nowego taniego auta i może powinni mieć nieco szersze informacje niż tylko o Sandero.

Sandero Stepway - niebezpieczny wynalazek :!: , którego podniesione zawieszenie, a więc totalna zmiana geometrii w stosunku do zwykłego Sandero spowodowała zmianę jego warunków jezdnych. To auto jest bardziej narażone na boczne powiewy wiatru, gorzej trzyma się jezdni i jest mnie stabilne przy wyższych prędkościach - 80- 100 - 120 km/h. Poza tym stawia większy opór, ma większe zawirowania powietrza po podwoziem i tym samym pali więcej niż Sandero. Nie ma nigdzie testów zderzeniowych Dacia Sandero. :-?

Oczywiście wybór marek jest dowolny i nie musi to być przecież jakaś Dacia, której jakość wykonania jest jaka jest a testy Euro NCAP wypadają na rok 2019 słabiutko. :!:

Jednak Dacia daje przyszłemu nabywcy możliwość zakupu większego samochodu za bardzo niewielki przyrost ceny. Po co w takim razie ograniczać zastosowanie samochodu, swoje możliwości jego pełnego użytkowania skoro można mieć prawie za takie same pieniądze więcej? :-)

Natomiast jeżeli ktoś boi się nieco większego samochodu, bo nie umie jeździć to powinien iść i oddać swoje prawo jazdy i przesiąść się do komunikacji miejskiej. :-P

Napisałem, że taki 10 letni chłopak rośnie bardzo szybko, na pewno pojawi się w domu nowy sprzęt sportowy, jakieś wypady, jakiś mały rodzinny adventure. Nawet prosta sprawa jak gabaryty odzieży 10 - 12- 14- 16 latka różnią się od siebie kilkukrotnie i kwestia zapakowania się na zwykły wyjazd rodzinny zmienia się w czasie dynamicznie.

Nie wiemy w ogóle jakie potrzeby ma mąż ZW - może jednak nie jest urzędnikiem - funkcjonariuszem z teczuszką i facet ma jakieś hobby czy pasje. :?:

Nie wiemy, jak ci ludzie żyją, ale przecież nie każdy jest taki jak np. moi ex-sąsiedzi, których dwóch dorastających synów nigdy nie miało ani rowerów, ani deskorolek, łyżew, nie grali w tenisa, w piłkę, nawet nie pływali. A rodzina z pozoru to była ach i och.

Poza tym potencjalne możliwości symulują aktywację pewnych czynności i działań, które dotąd były niemożliwe. Inaczej - jeżeli ktoś całe życie żył w ciasnocie i miał ciasne auto to pod wieloma względami się nie rozwinie. Jeżeli natomiast takie możliwości się u niego pojawią to siłą rzeczy w końcu zacznie z nich korzystać.

To jest właśnie ewolucja i to jest jakiś postęp i krok do przodu.

Pozdrawiam i życzę mądrego wyboru na przyszłość. :-)

Dzida - 2019-01-16, 13:23

Michał B24 napisał/a:
Jeśli Logan, to raczej MCV, zwykły jest bardziej kojażony z Taxi

Chyba żartujesz. Co druga taksówka w W-wie to biały Logan MCV.

straszna_maruda - 2019-01-16, 14:14
Temat postu: Re: Prośba o radę (zakup Dacii)
Kaśka00 napisał/a:
Cześć Wszystkim!

Doradźcie coś, proszę.

Pozdrawiam
Kaśka


Cześć Kaśka. To może weź pod uwagę clio lub clio kombi. To takie "lepsze" sandero. A tak wogóle to popatrz na stronach różnych producentów bo są promocje: fiat ma bardzo dobrą promocje, skoda na rapida ma niezłe promocje, opel corsa czy suzuki ma fajne ceny. Przeszukaj stronę samar pl tam są ceny nowych aut i niektóre promocje, następnie zajrzyj na stronę producenta na dany model i podzwoń, podjedź do danego dealera. Daćka praktycznie nie ma żadnych promocji. Może Kia będzie mieć dodatkową promocje dla użytkownika kii. Jeśli chodzi o samo auto to hatchback lub kombi są bardziej funkcjonalne niż sedany. Jeśli będziesz przejeżdżać obok salonu większości marek to możesz wejść i popytać o różne modele.


I jeszcze coś... jeśli będziesz kupować auto nie jutro a w ciągu 9 miesięcy to mogą( ale nie muszą) pokazać się też promocje na starego peugeota 208 i dodatkowe na starego reno clio bo będzie zmiana modelowa wiosną 2019. Może też skoda da dobre ceny na debiut modelu scala ( tez wiosną).

macminer - 2019-01-16, 14:36

straszna_maruda napisał/a:
fiat ma bardzo dobrą promocje, skoda na rapida

Śledziłem kolejne promocje w różnych markach jesienią, zanim wybrałem Dustera.
Nie należy się dać złapać na te promocje - to tylko inne "opakowanie" ciągle tej samej ceny. Chyba, że akurat dealer ma na stanie auto, którego chce się pozbyć.

Rozważałem m.in. Fiata Tipo i 500L oraz Skodę Rapid. Niestety obecna gama silników w tych modelach jest pozbawiona sensu. Wolnossący 1.4 (95KM) Fiata jest za słaby do Tipo i do 500L. Turbojet 1.4 powoduje znaczny wzrost ceny, tak że Fiaty przestają być konkurencyjne. A w Skodzie jest tylko 1.0 TSI, który jest wielką niewiadomą. Poza tym Rapid jest dość ciasny. Na plus dla Skody - spore możliwości skonfigurowania samochodu dla swoich potrzeb oraz 3 lata serwisu w cenie.

straszna_maruda - 2019-01-16, 14:41

Ale 90KM czyli za mało dla nas - dla kogoś innego może być aż za dużo.
Belphegor - 2019-01-16, 15:36

Linde napisał/a:
Czyżby tak bardzo spadły wyniki sprzedaży Sandero Stepway, że forumowi naganiacze muszą koniecznie upchnąć kolejne już zamówione miejsca produkcyjne?
Ile ofert sprzedaży poszło na PW?


Powolny - to Ty??? :shock: :shock:

Pogięło z tymi teoriami spiskowymi? Jak komuś się podoba Stepway bardziej, niż zwykły to od razu jest naganiaczem?
Prawda jest taka, że (przynajmniej w Warszawie) gros sprzedaży Sandero stanowi właśnie Stepway. Dlaczego? Bo w opinii wielu klientów jest ładniejsza zewnątrz, ma kilka "smaczków" we wnętrzu, a różnica w cenie nie jest przepaścią.
Nikt więc nie musi naganiać klientów do zakupu właśnie Stepway.

Dymek - 2019-01-16, 16:18

Linde napisał/a:
Po prostu "King Size"... Napisz jeszcze, że do Bułgarii z rodzicami Fiatem 126 jeździliście i wszyscy byli szczęśliwi.

Tak pięknie nie było... Ustaliliśmy już po samochodzie, że jestem "emerytem" a to oczywiście oznacza, że z rodzicami jeździłem jedynie nad polski bałtyk pociągiem a posiadanie PF126p było jedynie marzeniem.
A co do wzrostu- faktycznie inne czasy się porobiły- gdy w latach 80 składałeś wniosek o dowód osobisty, to po wpisaniu w rubryczce "wzrost w cm" wartości 172, dostawałeś dokument z wpisem "Wzrost: wysoki"
Ale dobrze, że wspólnie pokazaliśmy do wyboru dwie sytuacje skrajne- dla Ciebie to wieczna akceptacja "ciasnoty" w Sandero, dla mnie to sportowo-survivalowe rodzinne wyprawy w 3 osoby, w kombi i z bagażnikiem pełnym egzotycznego sprzętu. I te dwie skrajne sytuacje i potrzeby należy sobie wypośrodkować :-)
A z tym syndromem ciasnoty to faktycznie możesz mieć rację- mieszkam w bloku i raczej jedyny sprzęt sportowy jaki ludzie mają to rowery (też rzadko używane) i czasami je przewożą, ale na dachu. A że trzymają je na swoich miejscach garażowych zaraz za samochodem, to siłą rzeczy wybierają krótsze samochody żeby się zmieścić. :evil:
A z innego sprzętu sportowego mają jeszcze zwykle gdzieś schowane okulary do pływania, bo dziecko chodziło kiedyś na obowiązkowy basen...
I żeby nie było- gdybym potrzebował dużego bagażnika, wybrałbym Logana MCV, obowiązkowo w wersji Stepway.
Pozdrawiam i przepraszam za off-topic :mrgreen:

eio - 2019-01-16, 16:32

O jeny! Kaśka, nie słuchaj ich. Logan MCV jest najładniejszy! Tak mi powiedział pan Zdzisiu z kiosku naprzeciwko parkingu gdy zobaczył moje auto :mrgreen: :lol:
kicpra - 2019-01-16, 16:36

Logan MCV Outdoor polecam :-)
Belphegor - 2019-01-16, 16:40

Zwłaszcza, że znowu można zamawiać. Nawet widziałem dziś jednego. ;-)
miela - 2019-01-16, 17:11

Logan MCV Outdoor/Stepway (to to samo?) rzeczywiście bardzo ładny. Siedziałem w zwykłym loganie i ogólnie robi bardzo pozytywne wrażenie. Niestety nie można sie bylo przejechać. Ale to bardzo przestronne auto a bagażnik nawet w sedanie jest ogromny, choć w MCV jest gigantyczny.

Ogónie nie przejmowałbym sie doniesieniami o awaryjnosci. Rozwazalem przed zamowieniem auta rozne marki (suzuki, skoda, mitshubishi, nissan) i na kazdym forum jest przynajmniej osob, ktore strasznie na swoj wybor narzekaja i mowia, ze to syf i ze nigdy wiecej!

kicpra - 2019-01-16, 17:50

MCV Outdoor/Stepway to jedna wersja.
Za 50tys. u żadnego konkurenta nie dostanie się tak bogatego wyposażenia (jak na Dacie), plus wygląd :-) . Do tego silnik z turbo, który choć mały to daje jako tako radę, w porównaniu do wolnossaków.

franius - 2019-01-16, 17:51

Belphegor napisał/a:


A tak na serio - Logan to, mówiąc prosto, Sandero ze stopniowanym tyłem. Masz większy bagażnik, ale gorszy dostęp (Sandero i tak ma spory kufer


Logan / MCV jest też większy w środku - więcej miejsca na nogi w drugim rzędzie. Ma to decydujące znaczenie jeśli ktoś tak jak ja kupił fotelik mocowany tyłem i jednocześnie nie siedzi blisko kierownicy. Po zamontowaniu są może 2cm między fotelem kierowcy a fotelikiem.
Bagażnik 510 litrów nie będzie niezbędny nad Bałtyk ale jeśli zechcecie jechać np do Chorwacji to na pewno się przyda :-)
Wrzucanie zakupów czy wózka nie chłodzi wnetrza, brak półki która może przenosić chałas
Załadunek jest mniej komfortowy niż w hatchbacku ale bez problemu przywiozłem po złożeniu kanap meble w paczkach szafa, komoda, regał, skrzynia i półka.
Tak na prawdę nie było to dla mnie nigdy istotne bo ja i tak zazwyczaj zamawiam wszystko z transportem i gdyby nawet raz na kilka lat oznaczało że muszę wynająć dostawczaka na godziny to nic się nie stanie.

Z minusów to sedan jest trudniej sprzedawalny, ale myśle że jak chcesz trzymać auto długo (tak jak ja) to nie ma to decydującego znaczenia.

kicpra - 2019-01-16, 17:57

MCV przydała się bardzo podczas remontu, dużo można spakować i według mnie łatwo się go ładuje, nie ma progu więc to duże ułatwienie :-) .
Dymek - 2019-01-16, 18:09

kicpra napisał/a:
MCV Outdoor/Stepway to jedna wersja.

Tak niezupełnie. Outdoor był limitowaną wersją bazowego Stepwaya- miał dedykowaną tapicerkę ze skórzanymi wstawkami i kolorowymi przeszyciami i kolorowe wstawki na desce w miejscu chromowanych. Dostępne były dodatkowe kolory lakieru. Miał też w standardzie elementy wyposażenia będące w Stepway w opcjach. Z tym, że faktycznie ostatnio gdy był MCV Outdoor, nie było jednocześnie bazowego MCV Stepway.

Marek1603 - 2019-01-16, 18:29

kicpra napisał/a:
MCV przydała się bardzo podczas remontu, .


Chyba sobie żartujesz. ;-) :mrgreen:

Jakbyś miał MCV phI albo Lodgy to możesz coś powiedzieć o remontach czy przeprowadzkach. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

GRL - 2019-01-16, 19:17

Tak się zastanawiam, bo nie pierwszy raz widzę wpis, że dzieci urosną i będzie im ciasno...
Na czym Wy je pasiecie? :shock:
Wzięliście na poważnie reklamę "grubych trudniej porwać"?

Kaśka00 - 2019-01-17, 08:18

Linde napisał/a:
Infantylizm niektórych wypowiedzi a zwłaszcza opinie, że Dacia Logan to duży samochód są porażające. Jeszcze te uwagi na temat zawracania :mrgreen: Proponowanie rozwijającej się rodzinie emeryckiego samochodziku Sandero Stepway - bo niby jest ładne - a które niczym w gabarytach nie różni się od Sandero jest po prostu bezczelnością do sześcianu.

Czyżby tak bardzo spadły wyniki sprzedaży Sandero Stepway, że forumowi naganiacze muszą koniecznie upchnąć kolejne już zamówione miejsca produkcyjne?
Ile ofert sprzedaży poszło na PW?

1. Chłopak, który ma dzisiaj 10 lat za 4 - 5- 6 lat będzie miał ponad 170 - 185 cm wzrostu. Młody chłopak to nie chihuahua, jego wzrost, gabaryty i potrzeby rosną. Chyba, że to mąż będzie jeździł na tylnym siedzeniu, a może sama założycielka wątku?
A może mądrzy doradcy sami chcieliby jeździć na tylnym siedzeniu 2 - osobowego Sandero z podkurczonymi pod brodę kolanami?
Czy tak wielu wychowało się na Fiacie 126p, że ciasnota to dla nich normalność?


Uważam, że Twoje złośliwości i sarkazm są zbędne. Każdy wyraża swoją opinię, ma do tego prawo. Ty też, ale sposób w jaki to robisz, krytykując wszystkich naokoło, jest niesmaczny. Nie spinaj się, naprawdę. W zbyt szybki sposób oceniasz ludzi.
PS. Wychowałam się w domu bez samochodu, więc każde auto to dla mnie cud miód i orzeszki.

Dymek napisał/a:
poniżej wstępne zobrazowanie tematu bagażnika (rosnąco)


Dzięki! ;-)

straszna_maruda napisał/a:
Może Kia będzie mieć dodatkową promocje dla użytkownika kii. Jeśli chodzi o samo auto to hatchback lub kombi są bardziej funkcjonalne niż sedany. Jeśli będziesz przejeżdżać obok salonu większości marek to możesz wejść i popytać o różne modele.


Słusznie, pooglądam się gdzieś jeszcze :->

eio napisał/a:
O jeny! Kaśka, nie słuchaj ich. Logan MCV jest najładniejszy! Tak mi powiedział pan Zdzisiu z kiosku naprzeciwko parkingu gdy zobaczył moje auto :mrgreen: :lol:


Hehehe, swój Chłop! :mrgreen:

Okej, dziękuję wszystkim za opinie, dużo mi zobrazowały, mam teraz trochę świeższe spojrzenie na wszystko :-)

Radykal - 2019-01-17, 14:42
Temat postu: Prośba o radę (zakup Dacii)
Witam,
Użytkuje Sandero Stepway II , wcześniej Sandero zwykłe I gen.
Ja, Zona + 2 synów ( 10-14 lat )
Bagażnika brakuje 1 raz do roku (na urlop)
rozwiązałem to 13 lat temu ( inny samochód ale problem ten sam ) - zakup boxa- trumny na dach - mam dodatkowe 320 litrów + 30 minut montażu i 30 minut demontażu
Zmieniając samochody zmieniam tylko ramki / belki do montowania
A resztę dni w roku poruszam się krótkim , zgrabny do miasta samochodem ( żona tez ten aspekt docenia).
Można podejść do tematu załadunku na wakacje w ten sposób - Pozdrawiam

Edit.
W zeszłym roku - wakacje Rumunia ok 4000 km , rok wcześniej kraje Bałtyckie ok 3000 km. Dzieci z Tyłu jeździły i nie wymagają rehabilitacji po urlopie :)
Oczywiście z Kombi albo Vanem było by zapewnie jak w niebie, w porównaniu do Stepway Sandero - ale nie przesadzajmy :)

Kauris - 2019-01-17, 20:54

Jeśli myśleć o ewentualnym boxie na dach raz w roku, to trzeba pamiętać, że relingi na dachu ma tylko sandero stepway (i logan MCV). Zwykły logan i sandero nie maja..
Radykal - 2019-01-17, 22:13
Temat postu: Prośba o radę (zakup Dacii)
Tak ale zwykłe Sandero lub Logan mają otwory w dachu do zamocowania ramek do
bagażnika i tez dobrze się mocuje. Przerabiałem to w Sandero I i spokojnie można jeździć.

kn - 2019-01-18, 08:40

Zgadzam się z GRL, że z powodu jednego czy dwóch wyjazdów nad morze w roku nie warto kupować samochodu dużego. Oczywiście, to moje zdanie. Ja wybrałem Rio, choć byłem blisko Sandero. Samochody bardzo podobne wielkościowo i do Kii bez problemu załadowaliśmy się z 1,5-rocznym dzieckiem i jego klamotami. Oczywiście nie ma ono 1,8 m, ale nastolatek nie potrzebuje wózka na przykład :). Nie wydaje mi się, żeby w Sandero było aż tak ciasno z tyłu, choć wysokiemu dobrze to będzie tylko w pociągu.
W takiej sytuacji chyba powinnaś kierować się możliwościami finansowymi i tym, czy wykorzystasz zalet danego modelu w stopniu usprawiedliwiającym wydanie na niego pieniędzy. No i oczywiście czynnikami ważnymi, ale nieracjonalnymi, typu "podoba mi się i już". Mi się akurat Sandero podoba, a Logan tylko może być (ale to Ty kupujesz samochód).
Natomiast po Picanto każdy z tych wyborów będzie wyborem samochodu niesamowicie wielkiego :).

Dar1962 - 2019-01-18, 13:13

podsumujmy: zakładając, że nie chcesz przekroczyć kwoty 42-43 tys zł możesz kupić:

-dobrze wyposażone - wersja Laureate - Sandero z 90 konnym silnikiem TCe (42.600)
-lub uboższą wersję Open Sandero z tym samym silnikiem i fabrycznym LPG (43.200)

chwalona przez wszystkich wersja stepway Sandero z dobrym wyposażeniem zaczyna się od od 46.300 (ubogich wersji z wolnossącym motorem nie ma)

-dobrze wyposażonego Logana MCV w wersji Laureate ale z silnikiem wolnossącym SCe 75 (40.700)
wersja z turbo benzynowym TCe 90 kosztuje już 45,600
-klasycznego sedana Logan z TCe 90 w wersji Laureate za 41.900 - i to jest najtańsza oferta biorąc pod uwagę wyposażenie i silnik
-Duster 2x4 w skromnej wersji Acces z 1,6 16 V SCe za 39,900

nie uwzględniłem dopłaty za lakier inny niż podstawowy ( ok 1700)
nie uwzględniłem zniżki, którą daje Dacia - ok 2 tys zł
nie uwzględniłem faktu,że trwają wyprzedaże rocznika 2018 i jeśli takowe auta Dacia posiada, to pewnie można coś dodatkowo wytargować
nie uwzględniłem bonusów, voucherów, zachęt w postaci zimowego ogumienia, dodatkowego wyposażenia itp.


Warto więc udać się do salonu, ostatecznie wybrać model,wersję i wyposażenie, wykonać jazdę próbną a potem rozesłać zapytania do co najmniej kilku salonów - czasem opłaci się pojechać 200 km dalej, bo ostateczna oferta będzie na tyle korzystna. NIGDY nie godzić się na pierwszą wstępną ofertę. Negocjacje to podstawa :-P

Dymek - 2019-01-18, 13:55

Dar1962 napisał/a:
-nie uwzględniłem zniżki, którą daje Dacia - ok 2 tys zł...
-nie uwzględniłem bonusów, voucherów, zachęt w postaci zimowego ogumienia, dodatkowego wyposażenia itp.

Bardziej realne jest max 1000-1200zł i to częściej w systemie dodatkowego wyposażenia niż żywych pieniędzy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group