DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Tuning mechaniczny/chiptuning - silnik benzynowy wolnossący

Mikele - 2009-02-15, 11:34
Temat postu: Tuning mechaniczny/chiptuning - silnik benzynowy wolnossący
Jako że już mam swoje nowe autko korci mnie, żeby nieco poprawić to, co dała fabryka. Niestety nie mam żadnego doświadczenia albo wiedzy na temat tuningu, więc proszę o poradę.

Chciałbym zrobić chiptuning silnika (1,6 16V), żeby dodać do standardowych 105 KM może jakieś 10 dodatkowych i zmodyfikować moment, żeby silnik reagował jeszcze żwawiej i tutaj mam kilka pytań: czy warto, to znaczy czy taki wzrost będzie zauważalny i przede wszystkim czy jest rzeczywiście możliwe zrobienie tego bez wzrostu spalania ?

Dodatkowo planuję zamontowanie dystansów, żeby samochód stabilniej się prowadził oraz wymianę tylnych hamulców na tarcze.

Wiem, że żeby nie stracić gwarancji w zasadzie muszę te wszystkie rzeczy robić w Jaszpolu i tu kolejna sprawa- czytałem pozytywne opinie na temat salonu, czy ktoś robił coś w kierunku tuningu tam ?

Z góry dzięki za pomoc :)

Pozdrawiam.

jurek - 2009-02-15, 12:22

Nie idż tą drogą Mikele. Chiptuning w wolnossącym, to wyrzucone pieniądze. Zmian prawie nie odczujesz. Tutaj tylko ingerencja w głowicę, dolot i wydech u dobrego fachowca. A to kosztuje i nie warta skórka za wyprawkę. pozdr
Mikele - 2009-02-15, 12:59

Niestety w tym przypadku "dobry fachowiec" = "utrata gwarancji", a tego jednak wolałbym uniknąć ;-)

Że będzie kosztowało wiem, ale spodobał mi się mój Logan i wychodzę z tego samego założenia co z mieszkaniem - nie zmieniam na nowe, ale nowy mebelek od czasu do czasu może być.

Z silnika faktycznie nie da się przez przeprogramowanie wycisnąć 10 koników ?

Ale abstrahując od silnika, co sądzicie na temat dystansów i tarcz w tylnych kołach ?

Pozdrawiam.

jurek - 2009-02-15, 13:46

Do tych osiągów, które masz teraz, seria spokojnie wystarczy. Gdybyś zrobił tuning, to tak. pozdr
KaS602 - 2009-02-16, 01:07

Jesli jest to nowy silnik, to moze to wystarczy: http://chojnacki.com.pl/i...w&id=3&Itemid=4
W zasadzie to tylko "poprawienie" fabryki, wiec o zywotnosc bym sie nie martwil.
Gdzies juz na naszym forum, ktos o tym wspominal chyba...

Mikele napisał/a:
Dodatkowo planuję zamontowanie dystansów

IMO samymi dystansami wiele nie poprawisz prowadzenia samochodu, a na zywotnosci ukladu przeniesienia napedu moze sie to odbic juz zauwazalnie. Choc, gdy w gre wchodzi po 5, gora 10 mm na strone, to kolosalnej straty w zywotnosci nie powinno byc, tyle, ze na prowadzeniu tez nic nie odczujesz. Lepiej chyba zaiwestowac w obrecze 16".

laisar - 2009-02-16, 09:35

Tak naprawdę można pewnie wszystko - ale czy to się opłaca?

Silnikiem się nie interesowałem, bo nawet mój w zupełności wystarcza do sprawnego poruszania się. Jeśli zmiany będą tanie, to na pewno odbije się to na czymś innym - najpewniej na trwałości. Jeśli będą kosztowały więcej - to i tak nie zmienią aż tak wiele, żeby usprawiedliwiało to zysk w osiągach.

Również z jakości układu jezdnego jestem w pełni zadowolony - porobiłem nawet trochę testów i nigdy mnie niczym nie zaskoczył, ani nie zawiódł.

Interesowałem się za to kiedyś poprawieniem hamowania, ale okazało się, że lepiej zainwestować w jakieś porządne klocki i szczęki, niż inwestować niebotyczne kwoty dla osiągnięcia trochę lepszych rezultatów dzięki tarczom z tyłu. Jakąś wersją pośrednią może być ewentualnie powiększenie tarcz przednich, ale to i tak wymaga jeszcze np zmiany zacisków i pewnie mnóstwa innych drobiazgów - wciąż pozostawiając duuuży znak zapytania względem efektywności utopionych pieniędzy...


Ale oczywiście: jeśli naprawdę nie masz co robić z gotówką, to - patrz pierwsze zdanie (:

(Żeby się tylko nie okazało, że "apetyt rośnie w miarę jedzenia", a "lepsze wrogiem dobrego" - bo wtedy auto może się okazać studnią bez dna...).

Mikele - 2009-02-16, 10:18

Wiesz, jakbym nie miał co robić z gotówką, to pisałbym teraz nie na forum Dacii, ale na przykład Audi A6 Allroad ;-)

Tym niemniej nie wychodzę z założenia "czy to się będzie opłacać", bo odpowiedź prawie zawsze będzie "nie", traktuję to jak zakup czegoś, bez czego oczywiście sobie poradzę, ale z czym będzie fajniej i być może także bezpieczniej w mojej Dacii. I na coś takiego jestem w stanie przez jakiś czas pooszczędzać.

Na pierwszy rzut faktycznie najlepiej chyba będzie zrobić hamulce, będę musiał dokładnie rozejrzeć się w cenach i pogadać w salonie co można zrobić nie w ASO żeby nie było później kłopotów z gwarancją.


Pozdrawiam.

laisar - 2009-02-16, 11:15

Cytat:
akbym nie miał co robić z gotówką, to pisałbym teraz nie na forum Dacii, ale na przykład Audi A6 Allroad

A właśnie chyba niekoniecznie - jako samochód stosunkowo niedrogi i prosty w konstrukcji wydaje się właśnie doskonale nadawać jako "baza" do realizacji własnych pomysłów. Zwłaszcza, że np ja nigdy nie byłem (delikatnie mówiąc) wielkim fanem grzebania przy aucie, a muszę przyznać, że daćka "ma coś w sobie", co wręcz do tego prowokuje [:

Cytat:
nie wychodzę z założenia "czy to się będzie opłacać", bo odpowiedź prawie zawsze będzie "nie"

No właśnie rzecz w tym klasycznym "prawie"... (; I jeszcze oczywiście, dla każdej osoby inne jest ta granica, kiedy "przestaje się opłacać".


Jeśli właśnie środki finansowe kiedyś pozwolą, to ja osobiście też planuję sprawdzenie możliwości poprawy hamulców oraz wymianę przednich pasów bezpieczeństwa na takie z ogranicznikami napięcia, bo sądząc po wynikach testów zderzeniowych Sandero w porównaniu do Logana różnica jest spora.

laisar - 2009-02-17, 14:34

A propos chip-tuningu loganowej szesnastozaworówki: http://www.dacia-logan-mcv.org/vtune.html (w skrócie: da się, choć nie za wiele).
Mikele - 2009-02-17, 16:26

Ufff... ktoś to robił przede mną :)

Już myślałem, że jestem jedynym na świecie wariatem, który chce podkręcić 16V Logana.
10 koni wspomniane w tekście w zupełności mi wystarczy, pod warunkiem że nie wzrośnie przy okazji apetyt silnika na benzynę.

Poza tym ten sam, który oferują w Loganie MCV ze 105 KM w Renault Megane miał 110 KM (jechałem i widziałem papiery), więc te 5 KM to powinno być bez już żadnych problemów.

Choć mój ukochany tata twierdzi, że nie kupiłem sobie samochodu, tylko coś co go udaje, to ja się chyba zakochałem w mojej Daćce. I tuningować będę :-D

Pozdrawiam.

waski - 2009-02-17, 16:36

Uważam że szkoda wyrzucać pieniądze, na ten chiptunning, gdyż, on nie wiele da, wybulić tyle kasyza marne kilka koni, i ciut większy moment. Nie warte świeczki, moim zdaniem.
Dla przykładu, powiem że kumpel kupił, w tamtym roku Leona 2,0TDI, dał go (z)Chipować, goście wyskrobali z niego ponad 30 koni więcej i teraz jest ich 155 według parametrów z chamowni. I mam mieszane uczucia, do tego co on zrobił, zapłacił za to 3500zł. Ostatnio miałem ochotę sprawdzić co potrafi to niemieckie pudło. Wyskoczyliśmy wieczorem u mnie na autostradę, było pasto, wręcz idealnie. Była niezła zabawa mój peugeot 406 2,2 158 kucyków pod maską i jego szwarcwagen w hiszpańskim ubranku. Na początku trochę odstawałem, Leon pokazywał pazury na niskich obrotach jak to diesel, ale potem mój bęzyniak wpadł w szał. na spalanie nie miałem odwagi spojrzeć, bo chyba dostałby zawału, napewno palił w tym momencie jak T72 na poligonie. I gdyby nie ta cholerna ciężarówka na poboczu, to zeżarłbym tego hiszpańskiego byczka. Dieselek jest fajny ciągnie, od samego spodu i to jest jego zaleta, tego nie ma benzyna, ale z kolei jak benzyniak wskoczy na wysokie obroty, to zaczyna się niezła zabawa.
Więc moje zdanie jest takie że szkoda pieniedzy na takie pierdoły, pozatym z tych paru koni więcej, Logan nie stanie się absolutnie bolidem F1.

Mikele - 2009-02-17, 16:53

Widzisz, ja nie chcę zrobić z Logana bolidu i ścigać się z Kubicą :-P
Nie mam ambicji, by ścigać się spod świateł z właścicielami rozsypujących się, nastoletnich, ale mocnych Calibrów i innej maści "sportowcami"...

Kilka koników więcej o które mam zamiar zawalczyć ma uprzyjemnić mi wyprzedzanie i wprawić ogólnie w lepszy nastrój. A jakbym wychodził z założenia, że 10 czy odrobina więcej koników nie robi żadnej różnicy, to chyba nie dopłacałbym do 16V, w końcu od 8V dzieli go "zaledwie" 18 KM :-)

Na razie poważnie myślę też o nowych pasach, będę musiał się dowiedzieć ile za to chcą w salonie i dlaczego aż tak drogo.


Pozdrawiam.

Update:

Silnik z meganki ma oznaczenie fabryczne K4M 812, a loganowski to po prostu K4M.
Może Dacia ma starszą wersję tego silnika, a może w ramach taniości oszczędzają na literkach w danych technicznych... :mrgreen:

slk84 - 2009-02-17, 17:00

Tak na prawdę warto chipować tylko auta z turbo..może w daciach będzie silnik 1.2 TCE, z tym to już by dało się coś zrobić:)
Mikele - 2009-02-17, 17:03

Ten silnik TCE to dla mnie klęska.

Przymierzając się do nowego samochodu rozważałem też Grand Modusa z taką jednostką, ale zrezygnowałem. Oczywiście głównie z powodu wielkości, ale także przez to, że turbosprężarka włącza się po 4.000 obrotów, a na takich obrotach to ja rzadko jeżdżę...

Pozdrawiam.

laisar - 2009-02-17, 19:12

Cytat:
Na razie poważnie myślę też o nowych pasach, będę musiał się dowiedzieć ile za to chcą w salonie i dlaczego aż tak drogo.

Pasy z Sandero kosztują podobnie jak w innych Daćkach - ok. 400 zł.

Cytat:
Silnik z meganki ma oznaczenie fabryczne K4M 812, a loganowski to po prostu K4M.
Może Dacia ma starszą wersję tego silnika, a może w ramach taniości oszczędzają na literkach w danych technicznych...

Po prostu spojrzałeś w jakieś uproszczone dane techniczne - w większości jest wzmianka, że K4M Dacii ma dodatkowe oznaczenie 690.

Cytat:
Ten silnik TCE to dla mnie klęska.
[...] turbosprężarka włącza się po 4.000 obrotów, a na takich obrotach to ja rzadko jeżdżę...

No bez przesady z tą "klęską' - po prostu, jak każdy typ silniki, ma pewne cechy wymagające konkretnego sposobu eksploatacji. A np przy wyprzedzaniu 4000 obr. nie jest niczym niezwykłym. Z kolei przy 3000 sprężarka i tak właściwie nie jest potrzebna, a chyba w mało którym aucie z benzyniakiem czuć że działa jeszcze niżej.

jurek - 2009-02-17, 20:10

NO to silnik TSI, tam masz dwie sprężarki. pozdr
Mikele - 2009-02-17, 20:31

Silnik w Daćce bardzo chcę pozostawić ten, który jest obecnie ;-)

Po prostu dołożę mu nieco mocy i już będę szczęśliwy.
Dzięki za ceny pasów, czy masz je z jakiegoś oficjalnego źródła ? Będę miał oręż w ręku jeśli mój sprzedawca "zawoła" nieco więcej...

Próbowałem wysłać maila do Jaszpolu, ale odbiło mi go, podobnie było jak pisałem do sprzedawcy na jego firmowego maila z serwisu o2.pl. Jutro po prostu zadzwonię do Łodzi i popytam jak oni to wszystko widzą i na jakie pieniądze mam się szykować.

Żona twierdzi, że mi kompletnie odbiło. Całe życie śmiałem się z tuningowców, a teraz sam siedzę na necie i kombinuję co by tu ulepszyć :mrgreen: Wszystko przez Dacię...


Pozdrawiam.

GeRRaD - 2009-02-17, 21:24

Mikele napisał/a:
....Całe życie śmiałem się z tuningowców, a teraz sam siedzę na necie i kombinuję co by tu ulepszyć :mrgreen: Wszystko przez Dacię...

Nie przejmuj się też tak mam :lol: Jednak co do prostego tuningu silników wolnossących to raczej opiera się to na efekcie placebo :-? Żal pieniązków - chcesz poprawy - wymień silnik i osprzęt :-D Pytanie tylko czy z uwagi na koszty ma to sens - lepiej niestety wyjdzie zmienić auto ;-)

laisar - 2009-02-17, 21:35

Cytat:
No to silnik TSI

M.in. one mieściły się właśnie w sformułowaniu "w mało którym aucie" (:

Cytat:
Dzięki za ceny pasów, czy masz je z jakiegoś oficjalnego źródła ?

Najoficjalniejszego (; - po prostu z cennika ASO (aczkolwiek wersja z grudnia 2008).

Bez ogranicznika napięcia: nr referencyjny 8200934797, z ogranicznikiem: 8200751266, dokładna cena obu wersji: 408,92 zł brutto.

Należy tylko pamiętać, że one pochodzą z Sandero i pasują prawdopodobnie na pewno - ale jednak dobrze byłoby najpierw sprawdzić...

slk84 - 2009-02-17, 22:30

A swoją drogą popularny ostanio downsizing powoduje, że dziwne "twory" (nie mówię o wyglądzie) się pojawiają jak np. Skoda Superb czy Vw Passat 1.4 TSi :)
laisar - 2009-02-17, 23:04

Jeśli tylko jeżdżą jak powinny, to czemu "dziwne"???
Mikele - 2009-02-18, 10:51

No i wszystkie moja ambitne plany wzmocnienia silnika wzięły w łeb.

W Jaszpolu pan Bartkiewicz powiedział mi, że przyrost mocy jaki da się osiągnąć przez przeprogramowanie chipa to max. 3 KM, a różnica między silnikiem 1,6 16V z Logana i z Megane Grandtour jest taka, że ten drugi ma zmienne fazy rozrządu, a Dacia nie...

Jednym słowem szkoda pieniędzy... A już widziałem swoją MCV-kę przemalowaną na czerwono i ze znaczkami od Ferrari ;-)

Zostają mi w takim razie hamulce i pasy...
I za to planuję się w najbliższym czasie zabrać, choć napiszę jeszcze do tego holenderskiego zakładu, może się pochwalą co zrobili temu Loganowi, że moc poszła w górę o 10 KM.


Pozdrawiam.

waski - 2009-02-18, 11:15

Cie kawe co by dało zamontowanie turbiny i intercooler-a w Loganie i czy wogóle byłoby to możliwe. :mrgreen:
laisar - 2009-02-18, 12:09

J.w. - wszystko jest możliwe, to tylko kwestia funduszy... A efekty byłyby pewnie zgodne z oczekiwaniami (;
slk84 - 2009-02-18, 13:56

Dziwne, w tym znaczeniu, iż pojemność silnika jak na tak duże pojazdy w pierwszym momencie trochę zaskakuje. W poprzednich modelach w przypadku Passata najmniejszą jednostką było 1.6, w Superbie 1.8. Wiem jaką 1.4 TSi ma moc, jednak mimo wszystko to 1.4 póki co jeszcze lekko szokuje..
laisar - 2009-02-18, 15:27

No to ja się dziwię, że ktoś się dziwi - to po prostu postęp techniczny. "Gołe" pojemności silników już od bardzo dawna nie świadczą praktycznie o niczym...
infos - 2009-09-14, 11:01
Temat postu: Jak chipować - silniki benzynowy
Czy ktoś z Was próbował już coś takiego. CHodzi mi o uzyskanie większej mocy silnika przez np. aktualizację komputera, lub coś podobnego.
laisar - 2009-09-14, 11:11

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php

+

"chip" (lub lepiej: "chip*"

=

(np)

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1728

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1041

eastcowboy - 2009-09-14, 20:35

infos napisał/a:
, lub coś podobnego.


1.6 MPI - Sprężarka 136PS


laisar - 2009-09-14, 20:45

@eastcowboy: Zapewne raczej nie turbo - więc to klasyczny kompresor (napęd paskiem) czy może elektryczny?
Mamert - 2009-09-15, 10:59

Wow, 50 koników więcej, już zaczyna mi się podobać :mrgreen:
Mikele - 2009-09-15, 19:10

Pytanie brzmi tylko jak długo silnik i przeniesienie wytrzyma te dodatkowe stado koni :)


Pozdr.

Beckie - 2009-09-15, 20:43

Zależy jak często będzie się z nich korzystać. :-)
Mamert - 2009-09-15, 21:22

No i można dopisać jak w mesiu : COMPRESOR
sami-99 - 2009-09-15, 22:51

albo GSI :mrgreen:
eastcowboy - 2009-09-16, 04:07

ELIA - RS 100
laisar - 2009-09-16, 09:23

Cytat:
to klasyczny kompresor (napęd paskiem) czy może elektryczny?

Klasyczny.

Cytat:
Pytanie brzmi tylko jak długo silnik i przeniesienie wytrzyma te dodatkowe stado koni

Wbrew pierwszym pozorom - dla silnika nie musi być wcale tak źle, bo doładowanie to w sporej części przede wszystkim ograniczenie "strat" (czyli zmniejszenie pracy sprężania).

Ale przeniesienie to oczywiście inna bajka - chociaż ono z kolei jest stosunkowo łatwiejsze do wzmocnienia niż silnik.

sami-99 - 2009-09-20, 05:49

Takie pytanie, czy:

0-100 km - 10,4s

dotyczy auta przed tuningiem, czy po?

laisar - 2009-09-24, 08:59

Jakby się ktoś wybierał do Rumunii, to może się umówić na wizytę: http://www.loganclub.ro/f...ernova-t60.html - a dla nieplanująych wycieczki w tamte okolice jest też opcja zamówienia "magicznego pudełko" z dostawą do domu...
laisar - 2009-10-17, 23:21

Mikele napisał/a:
Zostają mi w takim razie hamulce i pasy...

Jakieś wieści z frontu? Bo skoro sterownie szyb już z głowy, to może idąc za ciosem... ((((;

Mikele - 2009-10-18, 07:26

Niestety muszę poczekać na dopływ większej gotówki :)

Teraz skoro idzie zima muszę kupić opony, oczywiście letnie, jakiejś porządnej firmy, żeby na Dębicach nie jeździć gdy nadejdzie wiosna. Z pasami niestety chyba nie da rady...

laisar - 2009-10-18, 14:56

Cytat:
Z pasami niestety chyba nie da rady

Dlaczego? Nie pasują jednak, czy po prostu nikt się nie podjął sprawdzenia tego?

eastcowboy - 2009-10-18, 15:10
Temat postu: K4M ...
laisar napisał/a:


Cytat:
Silnik z meganki ma oznaczenie fabryczne K4M 812, a loganowski to po prostu K4M.
Może Dacia ma starszą wersję tego silnika, a może w ramach taniości oszczędzają na literkach w danych technicznych...

Po prostu spojrzałeś w jakieś uproszczone dane techniczne - w większości jest wzmianka, że K4M Dacii ma dodatkowe oznaczenie 690.


[img]htg]

logan :

mcv / van :

[img]

sandero:


[img]h

Mikele - 2009-10-18, 20:10

laisar napisał/a:
Dlaczego? Nie pasują jednak, czy po prostu nikt się nie podjął sprawdzenia tego?


Rozmawiałem na ten temat kiedyś z p. Nazarukiem i usłyszałem "opinię eksperta", że pasów od Sandero nie da się zamocować do Logana MCV bo wszystko jest inne poczynając od mocowań pasów, a kończąc na plastikach, które je zasłaniają. Wszystko to jak sądzę bez jednorazowego nawet zadania sobie trudu sprawdzenia czy części przypadkiem nie mają tych samych numerów, czyli mówiąc prostu nie są identyczne...

Niestety, taka karma.
W Jaszpolu specjalista powiedział mi, że nie da się podnieść mocy jednostki 1,6 16v chiptuningiem o więcej niż 3 KM, okazało się że jednak się da (na podstawie holenderskiej relacji), w Nazaruku stwierdzono, że pasy na pewno nie dadzą rady i chyba potraktuję to jako eleganckie w formie stwierdzenie: "daj pan spokój, nie chce nam się"...

borys68 - 2009-10-18, 21:11

Ahoj!
Co prawda te tabele rozumiem piąte przez dziesiąte, ale widzę że to co mnie interesuje, to
K4M 697 - bo DP0 (de-pe-zero) to ASB.
Widzę, że i Sandero takie robią ...
Borys

laisar - 2009-10-19, 01:13

Cytat:
"daj pan spokój, nie chce nam się"

No to trzeba będzie sprawdzić kiedyś samemu, na następnym - miejmy nadzieję: odpowiednio długim - zlocie (:

Mikele - 2009-12-02, 11:30

Zmotywował mnie kolega Wieża do nasilenia starań w kierunku tuningu mojego "maleństwa" :)

Napisałem to właściciela tej holenderskiej strony o MCV, który zrobił chiptuning w swoim Loganie i mam wielką nadzieję, że jesli podzieli się ze mną informacjami to w końcu uda mi się w Jaszpolu, albo gdziekolwiek indziej, przekonać ludzi żeby zabrali się za chipa w moim aucie...

Rozmawiałem tez trochę z bratem który "siedzi" w samochodach dużo bardziej niż ja i z tego co się dowiedziałem wychodzi mi, że jeśli udałoby się zachipować silnik na dodatkowe 10 KM, to razem ze zrobionym dolotem i wydechem wycisnęłoby się w sumie 120 - 125 KM.

Pewnie, pieniędzy na to pójdzie co niemiara, a potem jeszcze więcej bo trzeba będzie hamulce wymienić na jakieś porządne, ale opracowałem już plan odzwyczajenia siebie, żony i dzieci od jedzenia i myślę, że fundusze się znajdą :mrgreen:

laisar - 2009-12-02, 12:15

A może jakieś działania niestandardowe? Np coś w rodzaju http://www.gaprojects.com...upercharger.htm (ale jest też sporo innych rozwiązań tego pomysłu).


Przy okazji - sprawdziłem dokładnie pasy: zwykłe w Sandero są identyczne jak w reszcie Daciek... Zatem skoro takie z napinaczami pasują w Sandero w to samo miejsce, co zwykłe, to będą pasowały i do innych modeli "by Renault".

Oczywiście zupełnie odrębną sprawą jest podłączenie napinaczy - ale moduły też pasują (choć zdaje się, że dodatkowo wymagają jeszcze zakodowania do konkretnego egzemplarza auta).

laisar - 2010-01-18, 10:43

Trochę a propos wspomnianego wcześniej tuningu Elii: http://forum.fordclubpols...read.php?t=2579
browar7 - 2010-04-14, 15:18

Znalazłem coś takiego http://www.youtube.com/wa...eature=related. Ktoś się zajmuję tym w Polsce?
Kotus - 2010-04-17, 18:32

Ja zastanawiam się raczej nad zmianą wałka rozrządu i wtedy ewentualnie korekta mapy silnika. W Bydgoszczy jest firma, która robi różne rodzaje wałków do sportu i do jazdy na co dzień. Miałem kiedyś od nich wałek w Fiacie 126p - bomba!
benny86 - 2010-04-17, 19:53

Jak dla mnie są dwa sposoby - albo chiptuning czyli zmiana oprogramowania i stąd więcej mocy albo power-box który w każdej chwili (np. na zcas przeglądu gwarancyjnego...) możesz wyciągnąc w kilka minut (dobry sposób jeśli planuejsz np. zmianę auta)
Generalnie takie rzeczy zleciłbymw V-TECHu - kolesie robią to od 10 lat i są w tym dobrzy (Mondeo2.2TDCI po ich przeróbce potrafi niejednego jaguara czy bmw na niemeickich autostradach zawstydzić)

maciek - 2011-11-02, 20:09
Temat postu: zwiększenie mocy w wolnossących silnikach benzynowych
http://translate.google.c...blogspot.com%2F

zbyt wiele nie mogę napisać więc odsyła do linka

laisar - 2011-11-02, 20:17

Bez niezależnego testu na jakiejś hamowni nie ma o czym gadać - odczucia kierowcy to się mogą zmieniać i bez cudownych pudełek, wystarczy się nażreć czekolady d:
czaju - 2011-11-03, 08:27

laisar, ale po krótkim spojrzeniu to po prostu PowerBox, który ma na celu robić "chiptuning" w locie. Często takie urządzenia się nawet stroi.

IMHO i tak pytanie czy w przypadku wolnossącej jednostki jest sens (za ~1000zł 3-4KM i pewnie tyle samo niutonów). Myślę że kasę można wydać na jakieś mechaniczne udogodnienie (np. układ wydechowy) i efekt może być lepszy...

Za podobną kasę (i z odrobinę lepszym efektem) można w np. V-techu w Krakowie schipować...

laisar - 2011-11-03, 08:58

Mnie chodzi przede wszystkim o to, że pomiędzy "ma na celu" a "faktycznie robi" jest ze dwie galaktyki różnicy.

A po drugie: nawet jeśli faktycznie coś robi, to pozostaje kwestia skutków ubocznych - ot, np wpływu na emisję spalin...

marcinelectro - 2011-11-03, 09:44

laisar napisał/a:
...wystarczy się nażreć czekolady d:


Kurcze, muszę sprawdzić dziś Twój sposób!

laisar - 2011-11-03, 09:53

Śmiało - tabliczka 200 g znacząco podnosi uroki krajobrazu, urodę niewiast, pogodę, spokój ducha oraz zadowolenia z osiągów silnika [:
bebe - 2011-11-03, 10:21

laisar napisał/a:
Śmiało - tabliczka 200 g znacząco podnosi uroki krajobrazu, urodę niewiast, pogodę, spokój ducha oraz zadowolenia z osiągów silnika [:

...(sprawdzić, czy nie diabetyk!) ;)

laisar - 2011-11-03, 10:42

OIMW to kakao (zdaje się bezpieczne dla nich) daje endorfinowego kopa, a nie cukier, więc można po prostu wybrać jakąś "gorzką" (aż do jednej z moich ulubionych: Lindt 99% Excellence) [:
mrówa - 2011-11-03, 11:34

laisar napisał/a:
Śmiało - tabliczka 200 g znacząco podnosi uroki krajobrazu, urodę niewiast, pogodę, spokój ducha oraz zadowolenia z osiągów silnika [:

Wierzę na słowo, że dla niektórych tak :-)

benny86 - 2011-11-03, 11:39

laisar napisał/a:
Śmiało - tabliczka 200 g znacząco podnosi uroki krajobrazu, urodę niewiast, pogodę, spokój ducha oraz zadowolenia z osiągów silnika

A ludzie dla tego samego efektu chleją na umór i siadają za kierownicę :mrgreen:

maciek - 2011-11-03, 11:56

myślę że jak by posiedzieć nad silnikiem 1.6 MPI to by się dało z niego wycisnąć te 100KM, bez turbin i kompresorów
laisar - 2011-11-03, 12:03

Pewnie tak, tyle że moc maksymalna to jest tylko jakiś fetysz nastolatków (także tych wewnętrznych d: ) - dla codziennego użytku najbardziej istotny jest jej przebieg w zależności od obrotów.
chriskb - 2011-11-03, 14:12

Cytat:
myślę że jak by posiedzieć nad silnikiem 1.6 MPI to by się dało z niego wycisnąć te 100KM, bez turbin i kompresorów


Lanos z silnikiem 1,6 miał 108 KM i było to konstrukcja z XX wieku

laisar - 2011-11-03, 14:26

Ale on był 16-zaworowy - no to daciowy 16v tez ma podobnie...

MPI = 8V

maciek - 2011-11-03, 14:33

no to wezmę z podpisu yarocza
SREBRNY METALIK MCV 1.6 MPI, 5 os.
Stan licznika: 41 200 km
Pmax: 96 KM przy 5663 obr/min
Mmax: 137 Nm przy 3035 obr/min

chriskb - 2011-11-03, 15:01

laisar,

Zgadza się ale z silnika 8V przy niewielkich zmianach da się uzyskać około 100 KM

piotrres - 2011-11-03, 16:12

chriskb napisał/a:
Cytat:
myślę że jak by posiedzieć nad silnikiem 1.6 MPI to by się dało z niego wycisnąć te 100KM, bez turbin i kompresorów


Lanos z silnikiem 1,6 miał 108 KM i było to konstrukcja z XX wieku

Oj tam, oj tam, mój ś.p. Leopold Caro z 1997 miał tyle 103 KM z silnika 1.4 16V i podwójny wałek rozrządu.
Ergo, idąc tym tropem, przesiadając się w 2005r. na Logana Mk I, 1.6 MPI (87 KM) dokonałem, (zdaniem większości Krewnych i Znajomych Królika) technologicznego kroku wstecz! :lol:

maciek - 2011-11-03, 16:48

piotrres napisał/a:
Oj tam, oj tam, mój ś.p. Leopold Caro z 1997 miał tyle 103 KM z silnika 1.4 16V i podwójny wałek rozrządu.


kupił bym takiego Poldiego :mrgreen: silnik Rovera :-D

laisar - 2011-11-03, 16:58

chriskb napisał/a:
z silnika 8V przy niewielkich zmianach da się uzyskać około 100 KM

Zgodziłem się już za pierwszym razem, naprawdę [:

MarkD - 2011-11-03, 21:42

Np. skodowski 1.6 MPI ma 102 KM, ale jak pisałeś liczy się przebieg mocy/momentu a nie sama moc maksymalna.
marcinoz76 - 2012-04-09, 22:40

Wg poniższego linku benzynkę też można podrasować?

http://vtech.pl/katalog/c...cia-Duster.html

Marek1603 - 2012-04-10, 04:56

No robią też już do 1.6MPI. Jeszcze trzy miesiące temu nie bardzo chcieli.
jackthenight - 2012-04-10, 15:49

I nawet do 1.4MPI robią :
http://vtech.pl/katalog/c...acia-Logan.html

Wtedy bym miał 11 koni więcej i moment większy o 9Nm :) Trochę mało :)

laisar - 2012-04-11, 10:34

jackthenight napisał/a:
Trochę mało

To zależy, bo tak naprawdę bardziej interesujący jest przebieg wykresu trakcyjnego niż jego wartości maksymalne...

Zatem:
laisar napisał/a:
chciałbym zobaczyć jakieś przykładowe wykresy trakcyjne [1.6 MPI] przed i po modyfikacji (bo jak rozumiem, skoro model znajduje się w ofercie, to był już przerabiany?).


tuning_AT_vtech napisał/a:
Niestety taki model był wykonywany u przedstawiciela, który nie posiada hamowni, z racji tego nie mamy w naszej bazie danych wykresu. Można skorzystać z okresu próbnego (do 14 dni). Klient uiszcza cała kwotę i testuje rozwiązanie pod względem dynamiki i elastyki. Jeżeli nie jest zadowolony, pobieramy kwotę 250zł a resztę zwracamy i wgrywamy program fabryczny.

DrOzda - 2012-04-11, 10:45

Ciekawe jak się sprawdza moc i moment po tuningu bez hamowni ?
Jakaś amatorka totalna ....

laisar - 2012-04-11, 10:51

Sczytują mapę, poprawiają wg Własnej Najlepszej Wiedzy i wgrywają...

Z jednej strony: faktycznie pachnie trochę prowizorką, ale... z drugiej strony to nie jest to też w końcu jakaś supertechnika - może więc rzeczywiście coś daje? No ale ja jakoś wolę jednak twarde dane, stąd pytanie o wykres.

Karenzo - 2012-04-11, 15:02

Czasem silnik się od tego szybciej nie zużywa ? albo samochód więcej nie pali ?
bo gdyby tak nie było to producent by już tak robił w fabryce

laisar - 2012-04-11, 15:10

Czasem się zużywa, a czasem... nie.

Fabryka robi tak, żeby było jak najtaniej dla niej i w miarę dobrze dla możliwie wielu klientów przez jak największy okres czasu w najróżniejszych sytuacjach - więc teoretycznie silnik można podstroić optymalniej pod konkretną osobę, która będzie wiedział co zostało zmienione i jakie się z tym wiążą wymagania i ograniczenia.

Szersze wyjaśnienia na stronie Vtechu.

bebe - 2012-04-11, 15:47

Jak będę miał wolny tysiąc pińcet, to chyba się skuszę. :) Chociaż jak widzę, ile wyciągają z daciowych dCi, kupno 1.6 16v wydaje się tym większą pomyłką... :/
Marmach - 2012-04-11, 16:11

bebe napisał/a:
Chociaż jak widzę, ile wyciągają z daciowych dCi, kupno 1.6 16v wydaje się tym większą pomyłką... :/

Nieprawda! Nie licząc spalania, 1.6 ma wszystko lepsze! Szczególnie dlatego, że nie klekocze jak autobus! :mrgreen:

maciek - 2012-04-11, 16:19

bebe napisał/a:
Jak będę miał wolny tysiąc pińcet, to chyba się skuszę. :) Chociaż jak widzę, ile wyciągają z daciowych dCi, kupno 1.6 16v wydaje się tym większą pomyłką... :/


może dociągną do 121KM i 170 Nm
http://vtech.pl/katalog/c...-16V-79kW-107KM
http://vtech.pl/katalog/c...1.6i-77kW-105KM

bebe - 2012-04-11, 16:32

Ciekawe, czy w ramach indywidualnej mapy można sobie zażyczyć wymianę KM na Nm? W końcu minuty na SMSy się da. ;) Na mocy nie zależy mi zupełnie, ale moment obrotowy, ooo, pane kochane, tego zawsze jest mało. :]
Marmach - 2012-04-11, 16:54

bebe napisał/a:
Na mocy nie zależy mi zupełnie, ale moment obrotowy, ooo, pane kochane, tego zawsze jest mało. :]

Szczególnie jakby maksymalny moment objawiał się wcześniej...

Nawiasem mówiąc ten hurraoptymizm względem "podkręcania" dCi wydaje mi się dyskusyjny. Jeśli silnik miewa problemy z panewkami, to nie jestem pewien, czy dobrze zrobi mu obciążenie wyższe o 25%... Rzecz jasna nikt nie każe go potem butować non stop...

48piotr - 2012-04-11, 17:05

Marmach napisał/a:
Szczególnie dlatego, że nie klekocze jak autobus!

Domową kuchnią można GO dopachnieć!
Ekologią to nazywają jedni, inni ekonomią.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

maciek - 2012-04-11, 17:35

http://autokult.pl/2012/0...o-mowia-wykresy
eplus - 2012-04-12, 07:58

Mapa jest ileś-wymiarowa - jest to dawka paliwa i wyprzedzenie zapłonu w funkcji ilości powietrza, prędkości obrotowej, położenia przepustnicy, które pewnie pośrednio określa ilość powietrza przy danych obrotach, sygnału z sondy lambda, temperatury silnika... Więc gdyby to tak działało, to można byłoby dodać Nm w zakresie dolnych obrotów bez ruszania górnych obrotów i ich koni, bo to inny obszar mapy. Więc nie byłoby coś za coś, tylko dwa w jednym. Chyba, że ktoś wstawi nowy wałek rozrządu albo wyprzedzi o ząbek na pasku - wtedy max. moment i moc przesunie się w kierunku wyższych obrotów nieodwołalnie i nowa mapa ma tylko zoptymalizować parametry pracy do tej sytuacji. Ale konieczna jest wtedy ingerencja mechaniczna.
laisar - 2012-04-12, 08:45

Marmach napisał/a:
silnik miewa problemy z panewkami

No nie do końca - jeśli to się już zdarza, to nie jako wada projektowa, tylko wykonawcza, a to może dotknąć nawet hiper-mega-wypasionego silnika-potwora 5,5 litra 666 KM...

ekundayo - 2012-11-29, 21:16

Witam
Po kilku dniach oczekiwania dotarła do mnie przesyłka z urządzeniem POWERBOX dedykowanym do silnika 1.6 V16 benzyna Kupiony TU na Ebay-u

Krótki opis zamieszczony przez sprzedającego :

Powerbox to dodatkowy moduł wykorzystujący pomiar temperatury do sterowania dawką podawanej do wtrysków benzyny.
Za pomocą PowerBox-a jest możliwy:
- Wzrost mocy
- Wzrost momentu obrotowego
-Zmniejszenie zużycia benzyny
- Zwiększenie prędkości maksymalnej
W Powerbox wbudowany został mały potencjometr do regulacji. Jest w tym momencie opcja wyboru pomiędzy ekonomią jazdy a zwiększaniem mocy silnika. PowerBox nie wykazuje negatywnego oddziaływania na silnik


Po kilku minutowym montażu „urządzonko” dziś znalazło się pod maską DD. Zbyt krótki okres użytkowania nie pozwala mi na jego ocenę jednak już po kilku kilometrach można było odczuć ze DD jest wyraźnie „żwawszy”.
Czy próbował już ktoś takiego rozwiązania?
A może są już użytkownicy tego modelu? POWERBOX-a do DD 1.6 V16

Marek1603 - 2012-11-29, 21:35

Czekamy na konkretne dane. Najlepiej przed i po zamontowaniu.
r70 - 2012-11-29, 21:42

no na obiecane 114km i 170nm to bym nie liczył.
Kurcze... nie boicie się podpinać "czegość" za niespełna 300zł do samochodu za kilkadziesiąt tysięcy ? To już lepsze są magnetyzery - też teoretycznie mogą podnieść moc i moment o 10%, ale przynajmniej wiadomo że na 100% nie zaszkodzą ;)

ekundayo - 2012-11-29, 22:26

Marek1603 napisał/a:
Czekamy na konkretne dane. Najlepiej przed i po zamontowaniu.

Bez hamowni o "konkretnych danych" nie ma mowy.

Dla uzupełnienia mogę jedynie przekazać że DD prawie wyłącznie porusz się po terenie zurbanizowanym. A w takim przypadku podawanie zużycia paliwa czy prędkości maksymalnej trochę mija się z celem. Jestem zupełnie na początku użytkowania tego "wynalazku" a zgodnie z załączoną instrukcja wymaga on dokonania pewnych regulacji dla osiągnięcia zakładanych parametrów. Jeżeli będzie taka potrzeba umieszczę tu instrukcje w języku niemieckim jaką do niego otrzymałem.

r70 napisał/a:
Kurcze... nie boicie się podpinać "czegoś" za niespełna 300zł do samochodu za kilkadziesiąt tysięcy ?

Oczywiście że się boimy ale tego typu rozwiązania nie są niczym nowym. Sterowanie wtryskiem za pomocą zmiany parametru temperatury jest pewnym standardem przy takim prostym tuningu. Są rozwiązania analogowe i cyfrowe tu jest to trochę lepsze bo cyfrowe. Reszta to regulacja nad którą należy zapanować.

Marek1603 - 2012-11-29, 22:44

Wpadnij za rok na Zlot ogólnopolski renault to może będzie hamownia
laisar - 2012-11-29, 22:53

Hamowni jest jak mrówków, prawie w każdym mieście można znaleźć - stówka czy nawet dwie za dokładne, bezpieczne i rzeczywiste sprawdzenie "wynalazku" to chyba nie jest jakaś horrendalna kwota...
Dar1962 - 2012-11-29, 22:55

r70 napisał/a:
To już lepsze są magnetyzery

tu masz rację - magnetyzer jest w 100% bezpieczny :mrgreen:

ekundayo - 2012-11-29, 23:29

laisar napisał/a:
Hamowni jest jak mrówków, prawie w każdym mieście można znaleźć - stówka czy nawet dwie za dokładne, bezpieczne i rzeczywiste sprawdzenie "wynalazku" to chyba nie jest jakaś horrendalna kwota...

Tu się z tobą zgadzam kwota nie jest wysoka. I tak jak Ty czekam na pierwsze opublikowane wyniki z hamowni przez naszych kolegów z forum.

laisar - 2012-11-30, 00:18

ekundayo napisał/a:
czekam na pierwsze opublikowane wyniki z hamowni przez naszych kolegów z forum

Eeee... A ktoś jeszcze ma to wspaniałe urządzenie?

Bo bazowy wykres - fakt, zgrubny, ale wystarczający na początek - jest tu: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2132

ekundayo - 2012-11-30, 00:47

laisar napisał/a:
Eeee... A ktoś jeszcze ma to wspaniałe urządzenie?

Tak ale w bardziej cywilizacyjnie rozwiniętych krajach.
U nas na "drzewie" jeszcze tego nie znają

Ryszard - 2012-12-02, 01:51

ekundayo napisał/a:
Witam
Po kilku minutowym montażu „urządzonko” dziś znalazło się pod maską DD. Zbyt krótki okres użytkowania nie pozwala mi na jego ocenę jednak już po kilku kilometrach można było odczuć ze DD jest wyraźnie „żwawszy”.
Czy próbował już ktoś takiego rozwiązania?
A może są już użytkownicy tego modelu? POWERBOX-a do DD 1.6 V16



No ja Ci ekundayo kibicuję i czekam na twoja opinię.
PS Jak to się montuje w kilka minut ?


R

ekundayo - 2012-12-02, 19:56


POWERBOX do DUSTER-a 1.6 V16

Uzupełniając poprzednią informacje dziś instrukcja montażu i regulacji (Niestety bez wersji polskiej) oraz informacja o ewentualnym problemie przy montażu (dopasowanie wtyczki)


miejsce podłączenia wtyczek




różnica w budowie wtyczek (konieczna jest drobna poprawka w celu dopasowania)


Tak jak pisałem wcześniej montaż to naprawdę kilka minut nawet przy drobnych poprawkach które trzeba wykonać.

eplus - 2012-12-02, 21:07

Wersja angielska pisana niestety chyba przez Chińczyka... Zawsze zastanawiam się, czemu fabryka jest taka cienka i konstruuje jakieś turbiny, TCe, zmienne rozrządy - a tu proszę, Chińczyk robi interfejs czujnika w cenie 10 dolarów i silnikowi przybywa 16 koni... Tak zupełnie za darmo, bez zwiększenia spalania, bez uszczerbku na trwałości?
jurek - 2012-12-02, 21:55

Wg mnie, to ustrojstwo oszukuje czujnik temp. i silnik dostaje większą dawkę paliwa. Na pewno osiągi się trochę polepszą, ale kosztem sporo zwiększonego zuzycia paliwa. Takie bzdety to na Allegro widziałem po kilkadziesiąt zl. Mogę się oczywiście mylić, ale nie sadzę. pozdr Nawiasem mówiąc, żaden uczciwy tuner benzyny bez turbo nie czipuje, bo to bezsens. W takim przypadku tylko przeróbki mechaniczne i to dość kosztowne / wałek, stopień sprężania, dolot , wylot i wydech.
ekundayo - 2012-12-02, 21:57

Krótka ilustracja montażu podobnego urządzenia Polskiej firmy ProRacing X z Legnicy
:arrow: Instrukcja montażu Chip Boxa ProRacing model „120” oraz kilka słów o urządzeniu – zasada działania
Jako uzupełnienie jeszcze jeden sposób trochę mniej inwazyjny Tuningu:
:arrow: PedalBox Dacia Duster 1.6L 16V 77kW Gasdpedal Tuning Chip

laisar - 2012-12-03, 10:04

jurek napisał/a:
ustrojstwo oszukuje czujnik temp. i silnik dostaje większą dawkę paliwa

Dokładnie.

Jednocześnie można modyfikować sygnał dla przepustnicy, jeśli jest elektroniczna, żeby sterować składem mieszanki - ale to z kolei kończy się nietrzymaniem parametrów spalin.

Jakby nie patrzeć - d*** zawsze z tyłu...


jurek napisał/a:
benzyny bez turbo nie czipuje, bo to bezsens

Tzn. fizycznie da się - hamownia + dostrojenie kompa z ustawień fabrycznych na szczegółowo dostosowane do tego konkretnego egzemplarza - ale tak jak piszesz: to bez sensu, bo nakład pracy duży, a zysk co najwyżej paruprocentowy. I to nie w całym zakresie obrotów/obciążenia a tylko miejscowy - na co dzień w zasadzie nie do odczucia.

"Nie ma darmowych obiadów".

Dar1962 - 2012-12-03, 10:49

laisar napisał/a:
na co dzień w zasadzie nie do odczucia

odczucia są najważniejsze - szczególnie te subiektywne :-P

laisar - 2012-12-03, 11:14

Dar1962 napisał/a:
szczególnie te subiektywne

Autosugestia jako szczytowe osiągnięcie autotechniki? To jest myśl! Od jutra sprzedaję pudełeczka do wpinania w silnik / OBD / zapaliniczkę, które ma w środku skomplikowną, ale do niczego nie podłączoną elektronikę.

100% gwarancji braku negatywnego wpływu na silnik, spaliny i osiągi!

Pokrętło wyboru mocy - w wersji Pro, za 99, 99 zł: OFF, Sport, Eko. Wersja Super Pro (199,95 zł) : OFF, SuperSport, SuperEko.

Oraz promocja - zrobiona z ekologicznej stali nierdzewnej wersja Diamond, normalna cena 999 zł, teraz tylko 499zł!, posiadająca tylko guzik OFF/MEGA-POWER!

©®™ 2012 by Laisar, w sprawie licencji proszę o PW. (Na pewno wymyśliłem to pierwszy).



d;

Dar1962 - 2012-12-03, 11:30

mam już nawet nazwę i sprzedam ci ją za darmo - Elektroniczne Urządzenie Do Poprawy Wielu Parametrów W Tym Głównie Samopoczucia Kierowcy (w skrócie EUDPWP-WTGSK-001/2012/PN) będzie niemal tak samo skuteczne, a jeśli nawet mniej, to z pewnością w 100% bezpieczne dla trwałości jednostki napędowej
matysz - 2012-12-03, 13:19

rozmawiałem z firmą vgaraż z pierwszej bodajże strony.
Powiedziano mi że z wolnossącego silnika to można niewiele max parę koni wyciągnąć. wiec wszelkie zabiegi to max10koni i to tak przy sprzyjających wiatrach.

Lukas87 - 2012-12-03, 17:36

matysz napisał/a:
Powiedziano mi że z wolnossącego silnika to można niewiele max parę koni wyciągnąć. wiec wszelkie zabiegi to max10koni i to tak przy sprzyjających wiatrach.


Wystarczy zmienić wałek rozrządu na sportowy o wybranej charakterystyce wg upodobań czy ma ciągnąć z dołu czy z góry do tego się planuje głowicę żeby trochę doprężyć silnik oraz cały układ wydechowy należy zmienić potem tylko dograć zmodyfikowane mapy zapłonu. Można jeszcze odelżyć koło zamachowe efekt szybsze wkręcanie na obroty swego czasu modyfikowałem silnik z maluszka włożony miałem wałek sportowy + głowica splanowana 3,5mm + większe dysze w gaźniku + tłumik o większej przepustowości + koło zamachowe odelżone z około8kg do 3,5kg i jeszcze jakieś drobnostki efektem było to że jechał na równo z SC 900 a spalanie może pomińmy :lol: przejechałem nim 30tys bez awarii

laisar - 2012-12-03, 17:55

Lukas87 napisał/a:
Wystarczy ...
[lista jak stąd do Australii]

He.

He.

He...


(Tzn. wszystko racja - i jak najbardziej podkreśla, że "nie ma darmowych..." itd).

TSD coś dla miłośników: http://www.chojnacki.com.pl

Lukas87 - 2012-12-03, 18:06

Wałki też są
http://www.stuninguj.pl/i...rod_id=6267&p=2

bebe - 2012-12-03, 18:33

Mi się marzy obecnie tuning polegający na tym, żeby sprzęgło i dodawanie/odpuszczanie gazu nie szarpało tak strasznie samochodem. :| Doprowadziwszy do perfekcji wszystkie inne aspekty prowadzenia samochodu :> , ostatnimi czasy koncentruję się na zapewnieniu pasażerom możliwie płynnej, nieszarpiącej i nieabsorbującej podróży. Zmienić bieg, żeby nie było najmniejszego szarpnięcia, a mimo to zmiana biegu trwała mniej niż 30 sekund - awykonalne. ;)
jurek - 2012-12-03, 18:56

Lukas, a cały koszt tego.....wystarczy? pozdr
marszelest - 2012-12-03, 19:31

cena wałka do przetrawienia
jedynie zmartwienie jest takie ,że trzeba przy okazji inne rzeczy powymieniać a to
już mocno podnosi koszty i na koniec trza zamontować -zaś koszta :-( :-(

tak z ciekawości ile trzeba elementów wymienić żeby wyciągnąć z 1,6 140 koni (bez turbo)
ciekaw jestem czy silnik to wytrzyma

maciek - 2012-12-03, 19:37

marszelest napisał/a:
cena wałka do przetrawienia
jedynie zmartwienie jest takie ,że trzeba przy okazji inne rzeczy powymieniać a to
już mocno podnosi koszty i na koniec trza zamontować -zaś koszta :-( :-(

tak z ciekawości ile trzeba elementów wymienić żeby wyciągnąć z 1,6 140 koni (bez turbo)
ciekaw jestem czy silnik to wytrzyma


nie lepiej Swap z Twingo 1,6 133KM :?:

ekundayo - 2012-12-03, 20:08

marszelest napisał/a:
...tak z ciekawości ile trzeba elementów wymienić żeby mieć te 140 koni ...

Njlepiej widok pod maską i to co najmniej na taki: :lol:



bebe napisał/a:
Mi się marzy obecnie tuning polegający na tym, żeby sprzęgło i dodawanie/odpuszczanie gazu nie szarpało tak strasznie samochodem. :| Doprowadziwszy do perfekcji wszystkie inne aspekty prowadzenia samochodu :> , ostatnimi czasy koncentruję się na zapewnieniu pasażerom możliwie płynnej, nieszarpiącej i nieabsorbującej podróży. Zmienić bieg, żeby nie było najmniejszego szarpnięcia, a mimo to zmiana biegu trwała mniej niż 30 sekund - awykonalne. ;)


Mi się poprawiło ale to chyba jest autosugestia :?: , lepsze Samopoczucie :?: , i co tam jeszcze zdiagnozowano na forum. :mrgreen:

marszelest - 2012-12-03, 20:27

trochę małe te zdjęcie ,mam badziewiasty ekran i nie za wiele widzę,
wygląda to na 2,0
chciałbym mieć taki silnik w dusterze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

TD Pedro - 2012-12-17, 09:54

@ ekundayo
czy z perspektywy czasu (niedługiego co prawda) zauważyłeś już jakieś wymierne efekty?

jurek - 2012-12-17, 09:54

Poza tym patrząc na zwiększone spalanie i dużo większe zadymienie, to prymitywne, nieprofesjonalne zwiększenie dawki paliwa. pozdr
ekundayo - 2012-12-17, 10:22

"Mały raport" ;-) po spaleniu ok 65 l E95
Miejsce wykonywania "pomiaru" - miasto powyżej 500 000 mieszkańców
Rodzaj tras (max. długość star - stop) - 10 km
Charakter jazdy - 'raczej spokojny" (ale nie ostatni na światłach :lol: )
Temperatura podczas 'badań' - od -13 st. C do +2 st. C
Zużycie E95 wg. wskazań komputera, dane kasowane po każdym tankowaniu - od 9.2 do 8.2 l/100 km
Zachowanie DD - wyczuwalny wzrost przyspieszenia podczas ruszania, samochód stał się bardzie 'zrywny"

Podsumowanie

Jak napisał kiedyś bebe:
...Mi się marzy obecnie tuning polegający na tym, żeby sprzęgło i dodawanie/odpuszczanie gazu nie szarpało tak strasznie samochodem...

Te wymienione przez bebe: i zauważalne przez użytkowników mankamenty DD 1.6 V16 poprawiły się a przy tym nie ma znaczących zmian w zużyciu paliwa. Samochód nie jest tak bardo "mułowaty". Nie dokonywałem do tej pory żadnych regulacji urządzenia ze względu na aurę i brak czasu :cry: .

bebe - 2012-12-17, 10:41

Zaraz, zwiększenie mocy chipem zmieniło charakterystykę pracy sprzęgła i przepustnicy? Coś mnie ominęło?
ekundayo - 2012-12-17, 10:54

bebe napisał/a:
Zaraz, zwiększenie mocy chipem zmieniło charakterystykę pracy sprzęgła i przepustnicy? Coś mnie ominęło?


Skoro uważasz że zwiększenie momentu obrotowego wału silnika nie ma wpływu na pracę sprzęgła i działanie skrzyni biegów :?: to przepraszam za cytat, ale w taki razie twój poprzedni post bebe powinien znaleźć się w dziale :arrow: co was najbardziej irytuje, denerwuje w waszej daci?

bebe - 2012-12-17, 13:59

ekundayo napisał/a:
Skoro uważasz że zwiększenie momentu obrotowego wału silnika nie ma wpływu na pracę sprzęgła i działanie skrzyni biegów :?:

Wedle mojej wiedzy - na charakterystykę pracy, czyli skok sprzęgła, na jakiej wysokości "łapie", jak silnik wchodzi na obroty/schodzi z obrotów po otwarciu/zamknięciu przepustnicy - wpływu nie ma. Ale może nie wiem wszystkiego. Natomiast na pracę sprzęgła, a konkretnie jego zużycie - jak najbardziej, wpływ ma.

ekundayo - 2012-12-17, 15:51

bebe napisał/a:
Wedle mojej wiedzy - na charakterystykę pracy, czyli skok sprzęgła, na jakiej wysokości "łapie", jak silnik wchodzi na obroty/schodzi z obrotów po otwarciu/zamknięciu przepustnicy - wpływu nie ma. Ale może nie wiem wszystkiego. Natomiast na pracę sprzęgła, a konkretnie jego zużycie - jak najbardziej, wpływ ma.

Aby trochę uporządkować wiedzę (to tylko taki krótki mało naukowy opis za co z góry przepraszam)
Praca sprzęgła to przeniesienie momentu obrotowego z wału napędowego na odbiornik (w naszym przypadku jest to skrzynia biegów i koła). Zbyt mały moment obrotowy powodować może złe synchronizowanie pracy sprzęgła z zespoloną skrzynią biegów i szybsze jego zużycie. (części ciernych) Zużycie to wynika z konieczności zwiększenia ilości obrotów a przez to zwiększenie temperatury występujących na częściach ciernych. Często stosowane określenie „palenia się sprzęgła” to wynik złego doboru obrotów i momentu obrotowego wału w układzie silnika-przęgła-skrzyni biegów. Wiele sprzęgieł ciernych jest wstępnie "przypalanych" w celu utwardzenia ich powierzchni z zarazem zwiększania żywotności. Jednak długotrwałe rozgrzewanie powoduje iż dokonuje się utwardzenia w głąb części materiału który nie powinien zostać utwardzony a przez to utratę zakładanych parametrów ciernych sprzęgła. Podsumowując występujący niekiedy zbyt mały moment obrotowy w stosunku do obrotów eliminowany przez zwiększenie obrotów silnika powoduje szybsze zużycie sprzęgła i utratę jego sprawności a przez to jego niewłaściwą pracę . Szarpanie zrywanie to wynik zarówno zużycia wynikającego z naturalnej eksploatacji jak i niewłaściwego doboru obrotów wału i jego momentu obrotowego w układzie silnik - sprzęgło – skrzynia biegów.

Tomek tls - 2013-11-02, 20:06

Witam,

Odkopuję temat

@Mikele
Jak tam się zakończyła sprawa?

Sam posiadam 1.6 16v w sedanie i mnie ostatnio takie same myśli nachodzą :)

Pozdrawiam
Tomektls

maciek - 2013-11-02, 20:30

laisar, na czym ma polegać te elektryczne Turbo?
laisar - 2013-11-02, 22:00

@maciek: To powyżej to akurat nie było turbo, ale one też są możliwe - np http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6369 a ostatnio było też coś w prasie o pracach bodajże Audi nad hybrydą turbo-elektro-sprężarki.
Mikele - 2013-11-02, 22:31

Z chipowaniem na razie sprawa zakończyła się nijak.
Po drodze zrobiłem kilka rzeczy, które wydawały mi się bardziej potrzebne niż te 10 KM więcej, teraz też myślę raczej o wyciszeniu oraz o założeniu porządnego haka, niż o żyłowaniu silnika.

Może jeśli nagle stanę się bardziej majętnym człowiekiem... Chociaż nie, wtedy pewnie kupiłbym sobie Lodzię :mrgreen:

PrzemekS30 - 2013-11-20, 22:34

Witaj :-)
zainteresował mnie założony przez Ciebie post dotyczący "lekkiego" usprawniania fabryki. Mnie również chodzi po głowie dłubnięcie silnika w mojej drakulce, a jako że znam osobiście Pana Jacka Chojnackiego i wiem jak sprawują się autka robione przez niego (w rodzinie mam 2 samochody, które ratował po "cudownych" mechanikach a są to Polonez Caro plus i Peugeot 207 i oba auta chodzą lepiej niż wyjechały z fabryki). Wiem że opinie na temat tuningu mechanicznego są podzielone bo po co płacić nie wiadomo ile za stosunkowo niewielki przyrost mocy ale tu pojawia się pytanie zasadnicze: czym jeździmy ?? Co sprawia że auto ma odejście ?? Moc czy NIEDOCENIANY moment obrotowy ?? To co powoduje że auto fajnie się zbiera to moment obrotowy dobrze zgrany z resztą a nie MOC. Zobacz jak się to ma na wykresie z hamowni, który zamieściłem poniżej. Silnik 1.6 16V (co prawda w Renault) ale Daćki przecież mają identyczne silniki. Z Peugeota rodziców Chojnacki wyciągnął 80 KM (silnik 1.4 8V) niby niewiele, ale przy zmienionym momencie obrotowym autko zdecydowanie lepiej reaguje na naciśnięcie pedału gazu a i spalanie zmalało. Ze swojej strony szczerze polecam usługi Jacka Chojnackiego - to jeden z tych niewielu ludzi, którzy wiedzą gdzie włożyć ręce i posiadają naprawdę ogromną wiedzę na temat mechaniki. Takich fachowców jak on już u nas niestety coraz mniej.

corrado - 2014-10-11, 07:50

Tuning mechaniczny na przykładzie SANDERO 1.6 16V TURBO - dołożona turbosprężarka



http://www.drive2.ru/l/4899916394579315418/#post

http://www.drive2.ru/l/4062246863888598963/#post




a tu wątek:
http://www.logan-club.ru/...835b2cfc2915d82

Karenzo - 2014-10-11, 11:16

można po polsku poczytać
http://megane.com.pl/topi...ne-ii-16-turbo/

corrado - 2015-02-10, 19:27
Temat postu: Tuning benzyna 1.6 L 16v Dacia Duster
Hej,

Przeglądając ebaya, natknąłem się na ofertę powerboxa do Dacii Duster 1.6 16v benzyny.
Jak myślicie czy faktycznie jest taki upgdrade uzyskanej mocy ?

Duster 1,6 16V 105ps/148Nm mit powerbox 114ps/175Nm



Trochę tani ten powerbox bo tylko 70E za prawie 10% przyrostu momentu I mocy


http://www.ebay.pl/itm/Da...=item418f4dc35d

eplus - 2015-02-10, 19:54

To przecież żałosny stary kawał, wpina się to z czujnik przepływu powietrza, fałszuje odczyt na plus i daje trochę za bogatą mieszankę. Wyobraź sobie, jak zmienią się osiągi, a jak spalanie - tragedia... Nie mówiąc o wpływie na trwałość silnika i kata.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Karenzo - 2015-02-10, 20:27

koszt 1000 zł
http://vtech.pl/katalog/c...-1.6-77kW-105KM

kali - 2015-02-14, 15:31

Smiech na sali fotomontaż. Jak uzyskasz z tego 0,5% w porywach 1% to wszystko.
Józef - 2015-02-14, 15:54

Po to są tworzone takie dziwactwa żeby wyciągnąć kasę od klienta, a ten żeby myślał po zamontowaniu, że mu przybyło mocy.
Ajgor - 2015-02-15, 13:36

Taki motoryzacyjny efekt placebo.
krimar - 2015-02-15, 14:06

A to przywołane na forum tu http://www.daciaklub.pl/f...1662505#1662505 ktoś może już próbował?
keikan - 2015-02-15, 14:38

to pewno to samo co magnetyzery.. z ciekawosci kupilem firmowy oryginalny magnetyzer firmy "magnetizer". mialem, go w Hyundai Accent1.3 beznyna i w Nissanie Almerze 2.0 diesel... szczerze mowiac - roznic nie stwierdzielm...a mialo dodawac mocy i obnizac zuzycie paliwa poprzez magnetyczne porzadkowanie atomow..czyjakos tak...
rimek - 2015-02-15, 19:44

znajomy miał takie coś w innym aucie:

1) lekki wzrost mocy
2) uszkodzony katalizator

kali - 2015-02-15, 20:41

Do nowego nie zakładał. Więc kat pewnie dożywał kresu swojego żywota. W japońcach trwałość kata jest niska.
aria - 2016-07-08, 16:48
Temat postu: CHIP TUNING
Szukałam tematu o chip tuningu i widzę, że były poruszane grupowe chip tuningi. Myślę, że nie głupi pomysł, może ktoś z Was myślał o zwiększeniu KM w swojej Dacii Logan? Nie powiem, że jedyne czego mi brakuje w mojej Dacii to jednak większej mocy przy wyprzedzaniu...
laisar - 2016-07-08, 16:56

aria napisał/a:
może ktoś z Was myślał o zwiększeniu KM w swojej Dacii Logan?

Myślał, ale chipem niewiele się wymyśli - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1728

Dar1962 - 2016-07-08, 16:58

wolnossące silniki benzynowe (w przeciwieństwie do turbodoładowanych Pb i ON)- szczególnie o tak rewelacyjnych parametrach, jak wywołana do tablicy 1,2 16V 75 KM pomyślana raczej do dostojnego taczania się, są tak mało podatne na tuning,że łączny koszt zabiegów (które obiektywnie podniosły by moc a co ważniejsze - moment obrotowy - filtr, dolot, wydech itp) byłby niewspółmiernie duży do dość skromnych (przy tej jednostce napędowej) efektów, a poprawa osiągów raczej mało satysfakcjonująca. Ergo? łatwiej już kupić auto z mocniejszym motorem :-P
Karenzo - 2016-07-08, 18:50

Jedyne co można zrobić to redukcje masy , reszta nie przyniesie żadnych efektów .
Fruxo - 2017-04-12, 23:54

Mam kilka pytań odnośnie silników K4M ważnych ze względu na okoliczność podnoszenia mocy.
1.W jaki sposób ECU wyznacza masa powietrza ? (brak przepływomierza )
2. Czy w dolocie jest czujnik temp zasysanego powietrza ?

arnold - 2017-04-13, 13:14

Z MAP sensora i temperatury powietrza oblicza ilość powietrza, bo czujnik jest w dolocie.
zeneksekendhend - 2017-12-26, 19:00
Temat postu: Tuning-upgrade silnika w Dacii
Pojeździłem trochę moją Lodgy i już zaczyna mi doskwierać brak mocy w motorku 1.6 83Km. W mieście jako tako, ale poza nim jazda już się robi trochę nerwowa. Pytanie, czy takie wynalazki są w ogóle coś warte:

BOX do LODGY 1.6

???

A może warto odżałować trochę grosza na indywidualny program do ECU? Ile w ogóle takie zabiegi kosztują i kto robi to sensownie na Dolnym Śląsku?

pluto - 2017-12-26, 19:47

Niemal wszystkie tego typu wynalazki to kilka oporników zwiększających po prostu dawkę paliwa. Jedyna korzyść z nich płynąca w przypadku silników wolnossących to poprawa samopoczucia kupującego oraz stanu konta sprzedającego. W przypadku silników z turbiną spotyka się boxy regulujące również parametry pracy turbiny, ale nawet takie nie umywają się do profesjonalnego programu dopasowanego do konkretnego egzemplarza silnika i robionego w czasie pomiarów na hamowni.
Możesz wymienić filtr na sportowy, tłumik, przepolerować dolot, zmienić wałek rozrządu, itd... i zyskasz kilkanaście KM.

Marek1603 - 2017-12-26, 20:06
Temat postu: Re: Tuning-upgrade silnika w Dacii
zeneksekendhend napisał/a:

A może warto odżałować trochę grosza na indywidualny program do ECU? Ile w ogóle takie zabiegi kosztują i kto robi to sensownie na Dolnym Śląsku?


Masz kasę to jak najbardziej. Koszt około 1600zł.
Na przykład tutaj

Kubuch - 2017-12-26, 21:34

Marek1603 napisał/a:
Masz kasę to jak najbardziej.

Bzdura - w wolnossącym silniku efekt będzie żaden.

jas_pik - 2017-12-26, 21:44

Dlaczego żaden ? Skoro stary 1,6 16V 110 KM od tego 87KM róznił się w zasadzie softem bo to że część osprzętu była innego producenta w sumie ma niewielkie znaczenie
arczi_88 - 2017-12-26, 21:44

https://m.youtube.com/watch?v=q-z5lVd9958 tu na dieslu testowane i też porażającego przyrostu mocy nie było. Zabaweczka taka.

jas_pik napisał/a:
Dlaczego żaden ? Skoro stary 1,6 16V 110 KM od tego 87KM róznił się w zasadzie softem bo to że część osprzętu była innego producenta w sumie ma niewielkie znaczenie


W zasadzie to ten 1.6 z Lodgy ma 8V a nie 16, więc różnica to coś więcej niż soft.

jurek - 2017-12-26, 21:59

W wolnossącym soft zmiana softu to tylko kosmetyka i samopoczucie. Te 23 koniki wynikają z mechaniki /się rymneło/. Na pewno inny wałek, który zmienia fazy rozrządu, pewnie zawory, wtryski i dolot. Może coś jeszcze. pozdr
Fruxo - 2017-12-26, 22:52

K4M miał twingo RS 150KM ale okupione to było przesunięciem momentu w górne zakresy obrotów i awaryjnością.
Temat trzeba zakończyć póki się da , najlepsze podniesienie mocy to wymiana silnika ewentualnie silnika z karoserią i podwoziem.

I żeby nie ciągnąć tego tematu odpowiem od razu że aby podnieść moc w 1.6 8v trzeba poprawić napełnianie cylindrów czyli większe zawory ssące , polerowanie kolektorów i mapę a do tego wydech może zyskasz 10 koni

laisar - 2017-12-26, 23:55

zeneksekendhend napisał/a:
czy takie wynalazki są w ogóle coś warte

Nie.

Jedyna opcja tuningu to zmiany mechaniczne - albo coś w rodzaju wersji GT (w miarę rozsądne), albo dołożenie sprężarki (raczej bez sensu ekonomicznie).

Alternatywnie - po prostu wymiana silnika (ale ekonomia też taka sobie przy rozważaniu rozsądnego budżetu).


Realistycznie pozostaje albo przyzwyczaić się do tego silnika i nauczyć się nim jak najlepiej jeździć, albo po prostu wymienić auto.

laisar - 2017-12-26, 23:59

jas_pik napisał/a:
1,6 16V 110 KM od tego 87KM róznił się w zasadzie softem

Absolutnie nie - 87/84 KM to ośmiozaworowiec i cała głowica i połowa osprzętu jest inna (a do tego soft, oczywiście).

Fruxo - 2017-12-27, 00:25

turbo to rzeźba , kompresor jest łatwiejszy w sterowaniu bo ma przyrost liniowy i nie potrzeba wielkich przeróbek , do tego moment jest od samego dołu
są firmy które się tym zajmują od 10 tyś można dostać gotowe rozwiązanie
Są gotowe zestawy w cenie prawie nowej daci ale kto bogatemu zabroni
https://tomson.com.pl/pol_m_Turbo_Kompresor-329.html

GRL - 2017-12-27, 03:44

Chciałem napisać cały esej na temat bezsensowności chipowania wolnossących silników, ale zajeździłbym klawiaturę, a i tak nie wiadomo czy ktokolwiek by coś z tego zrozumiał.
Więc pokażę to na obrazkach.
Dwa wykresy - 1.6 87KM w Dacii oraz 1.6 172KM w podrasowanym Civicu.
Tylko zamiast skupiać się na wartościach maksymalnych przeanalizuj przebieg momentu obrotowego w zakresie najczęściej używanym (tj. zapewne 1800-3000obr/min).

Tyle właśnie będzie warte grzebanie w silniku wolnossącym, czyli g*wno.




Marek1603 - 2017-12-27, 06:41

Kubuch napisał/a:
Marek1603 napisał/a:
Masz kasę to jak najbardziej.

Bzdura - w wolnossącym silniku efekt będzie żaden.


A kto bogatemu zabroni.

Gdzieś na jednym z for renault czytałem, że wyciągnął gość z niego aż albo tylko 114KM. Chyba też mechaniczny tuning. Na pewno w porównaniu do 87 to jest sporo i całkiem inna jazda z takim silnikiem.

wieza - 2017-12-27, 09:13

Kupując Lodgy 1,6 kolega musiał ze bedzie ona zapierd....ć przecież wiadoma sprawa że nie :) modyfikować auto 6 letnie bez sesu, bo sie nic nie wyciagnie za parę złotych, trzeba było kupić DCI założyć chipa i ponad 130 koni pod maską było by bez wiekszego problemy.
DrOzda - 2017-12-27, 10:12

A jak już podgoni te kuce to zaraz będzie temat - czemu przy 180 km/h jest tak głośno w kabinie :)
zeneksekendhend - 2017-12-27, 11:32

Cytat:
trzeba było kupić DCI założyć chipa i ponad 130 koni pod maską było by bez wiekszego problemy


W drugim aucie mam 160KM i to bez chipa. W poprzednim miałem 170KM. Nie w tym rzecz. Kupiłem benzynę, bo diesla mi szkoda odpalać na odcinki kilkukilometrowe, a takie w większości robię po mieście. Rzecz w tym, że Dacią też czasem zjeżdżam na kawałek obwodnicy, czy innej autostrady i te parę koni by się przydało, bo pasa startowego czasem brakuje, by się włączyć do ruchu. :-)

Cytat:
Kupując Lodgy 1,6 kolega musiał ze bedzie ona zapierd....ć przecież wiadoma sprawa że nie


Miałem też kiedyś Hondę 1.4 75KM (podciągnięte do 90KM przez wyjęcie zwężki) i mimo podobnej wagi przyspieszała jak mały gokart.
Dacia nie ma osiągać prędkości startowych jumbojeta, ale w zakresie prędkości miejskich i podmiejskich, czyli tak do 100kmh mogłaby trochę lepiej przyspieszać z tej pojemności.

defunk - 2017-12-27, 11:50

zeneksekendhend napisał/a:
Miałem też kiedyś Hondę 1.4 75KM (podciągnięte do 90KM przez wyjęcie zwężki) i mimo podobnej wagi przyspieszała jak mały gokart.


A ja myślę, że to psychologia.

Pamiętam jaka nieprawdopodobnie zrywna była Ibiza 1,4 / 60 KM (maks. moment 107 Nm / 2800 obr.). Jednak albo Newton się mylił, albo czas robi swoje -- i nie mam na myśli skutku dla techniki, lecz dla naszej pamięci... ;-)

Marek1603 - 2017-12-27, 12:15

zeneksekendhend napisał/a:
bo pasa startowego czasem brakuje, by się włączyć do ruchu. :-)



Czasem warto zredukować. ;-) :mrgreen: Ot taki żarcik.

Na poważnie to na początek wywal ten plastikowy kawałek dolotu powietrza do filtra i powiedz czy coś się zmieniło. Będzie troszkę słychać "basowo" silnik ale za to łatwiej zaciągnie powietrze.

Tylko nie grzmijcie jak nie macie dowodów, bo wam pokażę wykres z hamowni i różnicę. Zresztą jak poszukacie na forum to znajdziecie z mojej poprzedniej MCV-ki z tym samym silnikiem.

zeneksekendhend - 2017-12-27, 13:47

Marek1603, Jak możesz, to podlinkuj, bo nie udało mi się dogrzebać. Za dużo postów piszesz. ;-)
Marek1603 - 2017-12-27, 15:26

Wygładziło załamanie na charakterystyce.


wieza - 2017-12-27, 22:26

apetyt rosnie w miarę jedzenie honda 1,4 to nie lodgy 1,6 to sa inne silniki inne auta i nie ma co porównywac ;)
mojo - 2017-12-27, 22:54

W wolnossącym z 75KM zrobić 90KM czyli 20% dodać bez głębszej ingerencji mechanicznej, metodą garażową, dobre :mrgreen:
zeneksekendhend - 2017-12-27, 23:02

Cytat:
W wolnossącym z 75KM zrobić 90KM czyli 20% dodać bez głębszej ingerencji mechanicznej, metodą garażową, dobre


Mało w życiu widziałeś. Akurat w tym silniku (D14A3) była celowo moc tłumiona do 75KM na rynek niemiecki (kwestie opłat od mocy silnika). Wyjęcie zwężki, to nie był jakiś specjalny tuning, tylko oddanie silnikowi, co fabryka dała.

dudu$ - 2017-12-28, 20:46

zeneksekendhend kolega ma rację. Mój znajomy z pracy ma taką hondę i z ciekawości poczytałem sobie troch e o tym silniku. W wersji idącej na rynek niemiecki były wkładane tz. zwężki do w układ dolotowy. A dokładnie była to inaczej wyprofilowana uszczelka przepustnicy, która zwężała dopływ powietrza idący przez przepustnicę. Wystarczyło kupić w ASO Hondy za 20zł uszczelkę przepustnicy , zamontować ją w miejsce starej, zresetować komputer auta ( ECU) i po takiej operacji z 75km robiło się 90km. Nawet w ASO Hondy o tym wiedzieli.
zeneksekendhend - 2017-12-28, 21:01

Cytat:
Wystarczyło kupić w ASO Hondy za 20zł uszczelkę przepustnicy


Albo za 0 zł wyciąć z okładki od zeszytu kształt wyjętej zwężki - oczywiście z odpowiednio większą dziurą w środku i po zamontowaniu ów uszczelki w miejsce "ogranicznika mocy" cieszyć się z dodatkowych KM. :-)

shrek - 2017-12-29, 00:04

wieza napisał/a:
apetyt rosnie w miarę jedzenie honda 1,4 to nie lodgy 1,6 to sa inne silniki inne auta i nie ma co porównywac ;)

Dokladnie.
Honda byla zajebistym wozidlem na tamte czasy, byla niska, dobrze wybierala zakrety, mocna.
Lodowa to stodola, auto rodzinne przy 140( bez balastu) biega po calej drodze jak Zyd po pustym sklepie, a w zaktretach trzeba sie kiery trzymac, zeby przez okno nie wyleciec. :mrgreen:

wieza - 2017-12-29, 17:20

jaka róznica w wysokości Hondy do Lodgy 20-30cm ? a to juz robi róznicę.
laisar - 2017-12-31, 20:56

zeneksekendhend napisał/a:
Dacia nie ma osiągać prędkości startowych jumbojeta, ale w zakresie prędkości miejskich i podmiejskich, czyli tak do 100kmh mogłaby trochę lepiej przyspieszać z tej pojemności.

Use the Gearbox, Luke (;

robo1973 - 2018-08-12, 13:41
Temat postu: Chip Tuning Box DACIA DUSTER 1.6 16V 105KM
Hej
Czy ktoś zakładał https://allegro.pl/chip-tuning-box-cs2-do-dacia-duster-1-6-16v-105km-i7082856001.html

BoloSr - 2018-08-12, 13:52
Temat postu: Re: Chip Tuning Box DACIA DUSTER 1.6 16V 105KM
robo1973 napisał/a:
Hej
Czy ktoś zakładał https://allegro.pl/chip-tuning-box-cs2-do-dacia-duster-1-6-16v-105km-i7082856001.html


widze ze ma tu ktos za duzo kasy :)
jeszcze nie spotkalem zeby ktos podkrecal benzyne bez turbo ale moze cos w tym temacie sie zmienilo :)

Marek1603 - 2018-08-12, 13:59

Chipboxa to sobie możesz włożyć ale wiesz gdzie. ;-)

Na poważnie tyle się mówi, a ludzie nadal chcą to zakładać. To jest nic innego jak zatopiony w żywicy rezystor, który "oszukuje" komputer.
Masz kasę to zrób profesjonalny chip za około 1500zl z hamowania i skalowaniem do silnika.

Fruxo - 2018-08-12, 16:04

ja ci 100 zł mogę taki tuning zrobić po co przepłacać
robo1973 - 2018-08-12, 18:20

oj tm Zapytałem i już afera O ile moc wzrośnie w tym profesjonalnym tuningu 10 KM ? Jak tak to szkoda robić
Marek1603 - 2018-08-12, 18:28

Nie afera tylko sprowadzenie na ziemię. ;-)
Fruxo - 2018-08-12, 21:58

przewidywalny przyrost będzie ujemny.
Bukfast - 2018-11-01, 13:10

Marek1603 napisał/a:
Chipboxa to sobie możesz włożyć ale wiesz gdzie. ;-)
Na poważnie tyle się mówi, a ludzie nadal chcą to zakładać. To jest nic innego jak zatopiony w żywicy rezystor, który "oszukuje" komputer.
Masz kasę to zrób profesjonalny chip za około 1500zl z hamowania i skalowaniem do silnika.

Ktoś z forumowiczów chipował silnik 1,6 SCE u profesjonalistów?

Fruxo - 2018-11-01, 13:17

nie da to żadnego efektu
Marek1603 - 2018-11-01, 14:45

Bukfast napisał/a:
Marek1603 napisał/a:
Chipboxa to sobie możesz włożyć ale wiesz gdzie. ;-)
Na poważnie tyle się mówi, a ludzie nadal chcą to zakładać. To jest nic innego jak zatopiony w żywicy rezystor, który "oszukuje" komputer.
Masz kasę to zrób profesjonalny chip za około 1500zl z hamowania i skalowaniem do silnika.

Ktoś z forumowiczów chipował silnik 1,6 SCE u profesjonalistów?


Na forum nikt.
Cenę podałem dla 1,6MPI z tym, że przyrost mocy to cos około 4KM.

Podobno (gdzieś czytałem) do 1,6 są gotowe kity z turbiną ale nie wiem czy dotyczy to naszego Sce.

defunk - 2018-11-01, 16:05

Bukfast napisał/a:
Ktoś z forumowiczów chipował silnik 1,6 SCE u profesjonalistów?


Jeśli ktoś się na to zdobył, to raczej się nie przyzna, bo to jak leczenie grypy suplementami diety.

askr_poz - 2020-01-22, 15:00
Temat postu: Zwiększenie mocy 1.6 SCe
Czy ktoś już czynił jakieś rozważania na temat zwiększenia mocy w 1.6 SCe? W moim wypadku w DD2.

Powoli dojrzewam do pomysłu albo turbo albo kompresora, ale jestem też otwarty na dyskusje i inne pomysły.

michele - 2020-01-22, 15:17

Ponoć można zmienić mapę silnika, na bardziej agresywną i można w ten sposób o 20KM więcej wyciągnąć - informacją tą podzielił mi się serwisant w Renault, ale powiedział, że tego nie robi, bo może stracić robotę, ja gwarancję, ale ponoć silnik dysponuje potencjałem.

Turbo, czy kompresor ja bym nie próbował, bo chyba ten silnik nie przeżyje tego - to też info od tego gościa. A patrząc na inną markę, to za dużo zachodu by mnie to kosztowało.

shrek - 2020-01-22, 15:20

No chyba ekonomicznie nie opłacalne. Sam chip niewiele da, a ładować turbo+IC+ kolektory+ wydech+ zawor+ niezliczona liczba przewodow, kolanek, opasek,+ nowy giltr+ zgranie tego wszystkiego to zajebisty koszt. Pisze tu o częściach nowych a nie ze szrotu.

Ja swego czasu chciałem uturbić seja 1.1 . Zrezygnowałem. Taniej jest kupić np. Punto hgt.
No ale kto bogatemu zabroni.

Fruxo - 2020-01-22, 17:22

Jedyne sensowne podnoszenie mocy to montaż lpg i użytkowaniu pedału gazu bez oszczędności.
toka93 - 2020-01-22, 18:17

Poważnie? Przez 7 stron jest tutaj dywagowanie nad "tuningiem" wolnossącej benzyny :)
Co do Pana mechanika co to 20 koni z 1,6 wyciąga. Jak taki mądry to dlaczego tego nie wykona bez gwarancji i na gębę dla znajomego?

Hiszpan_JS - 2020-01-22, 18:38

michele napisał/a:
Ponoć można zmienić mapę silnika, na bardziej agresywną i można w ten sposób o 20KM więcej wyciągnąć - informacją tą podzielił mi się serwisant w Renault, ale powiedział, że tego nie robi, bo może stracić robotę, ja gwarancję, ale ponoć silnik dysponuje potencjałem.
20KM, z wolnossaka, tylko zmieniając mapę??? :shock: :shock: :shock: . Od cudów to, dawno temu, był taki jeden. Po wodzie chodził :lol: :lol: :lol: .
michele - 2020-01-23, 08:40

Dlatego pisałem ponoć, bo tak twierdził i nie brałem tego za pewnik, A teraz muszę poczytać, bo go nie widziałem wcześniej.

EDIT: Trochę poczytałem, powiem tak, Jak byłem kiedyś w salonie to gadałem o różnicy daci 1.6 SCe 110 od 1.6 SCe 100 co były oferowana z LPG (lodgy) i właśnie wtedy mi ten gościu to mówił, że silniki są takie same, a jedynie programowo to zmieniają i ten co mam to mógłbym o 20KM podnieść, ale tego on nie robi, choć wie jak, bo jakby to wyszło... - taka tajemna wiedza.

Ogólnie to nie sprawdziłem, czy te silniki czymś się różnią.

Ale nie ważne, bo i tak nie miałem zamiaru tuningować. Dla mnie to co mam jest ok, chociaż czasem wiadomo korci, ale przez to jestem "normalny" na drodze.

Jeśli da się mapę zmienić, a wyczytałem i poszukałem, że mój silnik mapą da się zmienić +7KM, +9KM (zależy od firmy), to czy tych dodatkowych 11KM też nie dałoby się wyciągnąć? Ale w rezultacie, czy ten silnik coś pożyje, a jeśli tak, to czy na paliwie nie zbankrutuję. Podejrzewam, że będzie masę problemów z silnikiem po takich zabiegach, a zresztą nie jestem inżynierem od silników, więc bardziej zaufam innym, bo racja jest, że chip lepiej działa na uturbionych motorach i to widać w dostępie do chipów.

buladag - 2020-01-23, 13:42

1.6 102KM w Lodgy i 1.6 115KM w np. Dusterze z tego samego rocznika to tylko kwestia oprogramowania.
Pedros - 2020-01-23, 14:07

buladag napisał/a:
1.6 102KM w Lodgy i 1.6 115KM w np. Dusterze z tego samego rocznika to tylko kwestia oprogramowania.

Dokładnie tak jak piszesz. Zazwyczaj bezpiecznym dla wolnossącego silnika o pojemności 1,6 litra jest podniesienie mocy o około 20 do 30 KM. Zakładając więc że bazowa wersja miała około 100KM, dochodzimy do wniosku że producent podniósł już moc silnika K4M dość sporo bo najmocniejsze wersje fabryczne mają 117KM. Tak więc wychodzi nam, że bezpiecznie można by podnieść moc tej jednostki jeszcze zaledwie o kilka KM, do wartości około 125 do max 130 koni mechanicznych. Wymaga to oczywiście testów i stworzenia zupełnie nowych map zapłonu, pytanie więc czy warto ryzykować dla tak niewielkiego zysku.

Obywatel MK - 2020-01-23, 14:21

Oraz co da nam te +10 KM w codziennym użytkowaniu uzyskiwane w najwyższym rejestrze obrotów, skoro moment obrotowy pozostanie ten sam. Jak ktoś nie wyprzedza na krajówkach to nie zauważy różnicy, co innego dodanie turbiny, albo można wykonać tuning poprzez odpowiednio
zestrojoną instalację LPG. Z tym że tu gniazda zaworowe mogą nie dać rady ze względu na wyższą temperaturę zapłonu gazu.

tAboon - 2020-01-23, 14:22

buladag napisał/a:
1.6 102KM w Lodgy i 1.6 115KM w np. Dusterze z tego samego rocznika to tylko kwestia oprogramowania.
Po środku jest jeszcze moc 109KM dla wersji z LPG :)
michele - 2020-01-23, 15:29

Czyli jednak ten chłop wiedział co mówi, że można podkręcić o 20KM akurat 102KM, przy czym bezpiecznie to te 15KM.

EDIT:
Ale kolega chciał modyfikować DD2, a tam już chyba ten silnik na tyle mu nie pozwoli :), bo już jest podkręcony w stosunku do Lodgy.

buladag - 2020-01-23, 15:36

O ile rzeczywiście jest w ogóle jakakolwiek różnica to jedynym uzasadnieniem jest wyłącznie różnicowanie modeli bo silniki są identyczne. w sumie nie zdziwiłbym się gdyby rozróżnienie było tylko na papierze w katalogu a tak naprawdę oprogramowanie silnika było takie samo.
Pedros - 2020-01-23, 16:15

Obywatel MK napisał/a:
Oraz co da nam te +10 KM w codziennym użytkowaniu uzyskiwane w najwyższym rejestrze obrotów, skoro moment obrotowy pozostanie ten sam

Przy zmianie mam zapłonu zmieni się również krzywa momentu obrotowego.
Cytat:
nie zdziwiłbym się gdyby rozróżnienie było tylko na papierze w katalogu a tak naprawdę oprogramowanie silnika było takie samo.

Mało prawdopodobne. Już w obrębie samego DD2 funkcjonuje kilka wersji oprogramowania.

buladag - 2020-01-23, 16:21

Niestety wiarygodnych wykresów jednego i drugiego raczej nie znajdziemy
laisar - 2020-01-26, 11:30

michele napisał/a:
chłop wiedział co mówi, że można podkręcić o 20KM akurat 102KM, przy czym bezpiecznie to te 15KM [...] jest podkręcony w stosunku do Lodgy

Nie do końca - dusterowe 115 KM to jest wartość nominalna tego silnika, do lodgy został po prostu zduszony do tych 102 KM.

Czyli w lodgy można po prostu bez problemu przywrócić 115 KM, ale dustera nie podciągnie się "programowo" ani o kolejne 15, ani tym bardziej 20 KM.

Fruxo - 2020-01-26, 14:53

To jest aż nie możliwe żeby było zrobione tylko programem , w K4M najważniejsze różnice miedzy wersjami to była koła zmiennych faz rozrządu i kolektor
Pedros - 2020-01-26, 20:22

laisar napisał/a:
dusterowe 115 KM to jest wartość nominalna tego silnika, do lodgy został po prostu zduszony do tych 102 KM.

Jesteś pewien? Jeśli dobrze kojarzę to bazowa moc tego silnika to coś koło 108-110 KM.
Cytat:
To jest aż nie możliwe żeby było zrobione tylko programem

Uwierz że jest możliwe. Inna sprawa ile wtedy silnik wytrzyma.

buladag - 2020-01-26, 21:48

W Kaszankaju miał 117KM.
cowcar - 2020-01-26, 22:05

Czyli jest szansa w lodgy dodać te kilka-kilkanaście koni.
Ciekawi mnie ile koni ubywa po aktywowaniu ECO.

buladag - 2020-01-26, 22:06

Żadnych koni nie ubywa, po prostu zmienia się responsywność pedału gazu.

Tak naprawdę te konie mechaniczne w Lodgy to tylko papier, moment jest ten sam, więc o ile faktycznie w rzeczywistości mocy jest mniej to pewnie w celu zmniejszenia nieco prędkości maksymalnej i rozgraniczenia modeli.

yurec1st - 2020-05-30, 19:33
Temat postu: Moduł do Chip Tuningu
Ja w prawdzie mam nowy samochód z minimalnym przebiegiem to interesuje mnie to na razie z czystej ciekawości ale znalazłem takie rozwiązanie Chip Tuning Dacia Sandero:
https://allegro.pl/oferta/chip-tuning-dacia-sandero-0-9-1-0-1-2-1-4-1-5-1-6-9014633752?bi_s=ads&bi_m=showitem%3Aactive&bi_c=NGU1ODg5NTEtYmI2OC00NWRkLWE2YWMtM2MwMzI2NjAyMzUxAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=38c9d222-6bdd-4799-b0f7-760297efc62f
https://allegro.pl/oferta/chip-obd3-dacia-sandero-0-9-1-0-1-2-1-4-1-5-1-6-8900357221
Czy ktoś może miał kontakt z urządzeniem ? Interesują mnie zmiany głównie w silnikach benzynowych, bez turbiny o małej pojemności np. 1.0

Black Dusty - 2020-05-30, 21:32

yurec1st napisał/a:
Interesują mnie zmiany głównie w silnikach benzynowych, bez turbiny o małej pojemności np. 1.0

Zapomnij o tym temacie, a jak Cię coś interesuje to poczytaj choć trochę zanim zaczniesz zadawać pytania.

DrOzda - 2020-05-30, 22:15

Bez modyfikacji mechanicznych w silniku wolnossącym to nie ma sensu.
yurec1st - 2020-05-31, 08:48

Black Dusty napisał/a:

Zapomnij o tym temacie, a jak Cię coś interesuje to poczytaj choć trochę zanim zaczniesz zadawać pytania.


Właśnie już poczytałem "choć trochę" i teraz zadaję pytania dlatego, że odpowiedzi które znalazłem bardzo się różnią wynikami w zależności od tego czy pisze sprzedający urządzenie czy używający go.
Dobre wyniki w/g opisów głównie uzyskują silniki TDI o dużych pojemnościach.
Jednak rozsądniej było by pomóc silnikom o niskich osiągach, dlatego pytam może ktoś ma, próbował, jechał i może potwierdzić skuteczność tego konkretnego modułu lub zaprzeczyć.

Black Dusty - 2020-05-31, 09:41

Efekty tuningu softem czy boxem widoczne są tylko w silnikach z turbiną, zarówno w dieslach jak i benzynowych i wcale nie muszą mieć dużej pojemności. W przypadku wolnossących tylko tuning mechaniczny(nieopłacalny ekonomicznie, taniej zwykle wychodzi wymiana silnika lub samochodu na mocniejsze) daje widoczne efekty reszta gadżetów to tylko efekt placebo i naciąganie na kasę.
corrado - 2020-05-31, 10:58

Możesz oszukać trochę sygnał z przepływomierza podając niższa temperature zasysanego powietrza (zwiększyć odporność sygnalu) wtedy wyprzedzisz zapłon ale musisz uważać żeby nie przedobrzyc i żeby nie było spalania stylowego przez to oczywiście wtedy zalewasz też e98.

Na pewno coś poczujesz nie za dużo, ale auto będzie przyjemniejsze w prowadzeniu.

jurek - 2020-05-31, 12:12

A przy okazji sporo więcej spali. pozdr
corrado - 2020-06-01, 07:37

nawet nie zauważy różnicy w spalaniu
https://www.autospeed.com.au/cms/a_110896/article

jurek - 2020-06-01, 09:48

Jak podasz nizsza temp. zasysanego powietrza, komputer poda większą dawkę paliwa /wzbogaci mieszankę/ chyba, że zmieniła się zasada działania składu mieszanki na spalanie. Jestem pokolenie analogowe więc może coś nie klapuję. pozdr
jas_pik - 2020-06-01, 15:01
Temat postu: Re: Moduł do Chip Tuningu
yurec1st napisał/a:
Ja w prawdzie mam nowy samochód z minimalnym przebiegiem to interesuje mnie to na razie z czystej ciekawości ale znalazłem takie rozwiązanie Chip Tuning Dacia Sandero:

A może spróbujesz coś co ja dostałem od któregoś z handlarzy z allegro przez pomyłkę gdy zamawiałem ELM-a ?
Nie chciał płacić za odesłanie .
Może to Cię zadowoli.
Ja osobiście wolę tego nie podłączać w żadnym swoim samochodzie :)
Wystarczy że zapłacisz mi za przesyłkę i ewentualnie za 4-paka żywca :)
Na pewno będzie taniej niż w tych linkach które podałeś a myślę że działanie identyczne

jurek - 2020-06-01, 17:33

Poszukaj na YouTubie " Miłośnicy czterech kółek" Znajdziesz testy obu oszukujących gadżetów. pozdr
yurec1st - 2020-06-01, 18:36

jurek napisał/a:
Poszukaj na YouTubie " Miłośnicy czterech kółek" Znajdziesz testy obu oszukujących gadżetów. pozdr

Znalazłem kilka tematów ale o innych urządzeniach nie ProRacing.

corrado - 2020-06-01, 19:53

Do kolegi odnośnie obniżenia temp zasysanego powietrza:
Komputer przyspieszy zapłon przede wszystkim a nawet jeśli zwiększy odrobinę czas wtrysku to i tak będziesz dysponować większą energia wydzielona podczas spalania mieszanki , co przełoży się że nie będziesz musiał tak mocno naciskać pedał "gazu".
Podobnie jest przecież w tuningu turbodiesli, mimo zwiększenia dawki wtrysku ON i to w większym zakresie niż powyżej to wcale nie widzimy zwiększonego spalania a wręcz przeciwnie - przy podobnym stylu jazdy jak przed ...

GRL - 2020-06-01, 22:13

Skoro do spalania w komorze cylindra potrzebne jest powietrze i PROPORCJONALNIE odpowiednia ilość paliwa, to jak chcesz zwiększyć ilość powietrza w cylindrze zasysającego się tłokiem niczym strzykawka?
Paliwa dolejesz, a co z powietrzem?
Planujesz polerować dolot, zrobić porting głowicy, splanować ją, dorzucić ostrzejsze wałki, uwolnić wydech?
Bo jak nie masz pod ręka 10.000zł na same modyfikacje mechaniczne to gdzie się pchasz?

jurek - 2020-06-02, 13:22

No cóż. Każdemu wolno kochać :mrgreen: Nawet takie bzdety. Kazdy ma wybór. pozdr
Fruxo - 2020-06-02, 22:18

jedyny tani i łatwy tuning wolnosaka
http://www.daciaklub.pl/f...1649643#1649643

plus wyciemnicie katalizatora

velomar - 2021-03-29, 15:28
Temat postu: 1.0SCE - możliwość tuningu elektronicznego wolnossaka.
Tak mnie zainspirował ten film z VW UP-em z litrowym wolnossącym silnikiem.
https://www.youtube.com/watch?v=_hvLXmp4jUs
Ciekawe ile by wycisnął z 1.0SCE.
No i ile pokazałby ten silnik na hamowni w wersji fabrycznej.
A tak w ogóle ten Kivi to przezabawny gość (oczywiście w pozytywnym sensie, nie obrażaj się Kivi).
https://www.youtube.com/watch?v=-uBcDgBn7Nw

Marrtin - 2021-03-29, 16:04

Nie wiem, nie znam się - lubię ich pooglądać ale sam do fury bym im nie oddał do ich "zabaw"
Z tej ekipy Coobcio jest najlepszy.

Co do tuningu 1.0 sce - z g**na bata nie ukręcisz. Zainwestujesz dużo, a bariery 100 koni nie przebijesz.
Taniej zmienić silnik/całe auto na coś mocniejszego.

Zbyniusz - 2021-03-29, 18:01

A trochę inspiracji 😁
DrOzda - 2021-03-29, 18:10

Tyle że 1.0 w UP po prostu miał wgrany program obcinający z powodów podatkowych i marketingowych moc , silnik w fabrycznie mocniejszej wersji podnieśli tylko o 3KM.
To samo da się pewnie zrobić podnosząc moc w najnowszym 1.0 SCE 65 KM z Sandero 3 do jakichś 80 KM.

Fruxo - 2021-03-29, 19:30

polski chip tuning to januszerskie bazarowe triki , producent podaje moc na silniku gdzie sprawność wszystkich układów powoduje że na kołach jest 85-90 % a im wychodzi większa moc niż seria na kołach , potem podlewają więcej paliwa i moc im rośnie jak na drożdżach tylko skąd jak powietrza dalej tyle samo
Zbyniusz - 2021-03-29, 19:57

Jak pisal DrOzda: 😎 Bez modyfikacji mechanicznych w silniku wolnossącym to nie ma sensu.
Fruxo - 2021-03-29, 20:19

Trzeba zadać też chłam temu mitowi że silnik atmosferyczny da się zdusić programem , piszą to ludzie co nie wiedzą jak taki silnik jest sterowany. Dla silnika tego typu jedyne zagrożenie to uboga mieszanka więc jego naturalnym ograniczeniem jest ilość powietrza , jak wciskamy pedał max to sonda podaje stały sygnał i wtryski leją full przepustowością. Bo przeleanie może tylko spowodować spalanie stukowe od którego jest specjalny czujnik który odetnie dawkę , natomiast zbyt mała dawka spowoduje lawinowy skok temperatury dlatego wtryski zawsze mają spory naddatek wydajności.

program = mapa wtryskowa to nic innego jak ilość paliwa zależna od ilości powietrza jego temperatury i temperatury silnika
Żeby obciąć moc programem można by kombinować ze sterowaniem przepustnicy ale wtedy wystarczyło by ją wymienić a nie słyszałem o czymś takim.
W 90% moc jest ograniczana kolektorem dolotowym lub skokiem zaworu.

K4M 105 KM vs K4M 130 KM to inny kolektor , zmienne fazy rozrządu (większy skok ) oraz większe sprężanie.
Uprzedzając pytanie przełożenie kolektora nic wam nie da bo dalej zawory będą wąskim gardłem no może wyszarpiecie te 3-4 konie

velomar - 2021-03-29, 20:32

Fruxo, nie wrzucaj wszystkich polskich tunerów do jednego wora. No i przecież każda hamowania mierzy moc na kołach i straty w napędzie uwzględnia się chyba jakoś w wyniku pomiaru.
W silniku wolnossącym moc bierze się zasadniczo z większych obrotów i to widać na tych wykresach. Ilości zaczerpniętego powietrza nie da się zwiększyć, ale można zwiększyć liczbę cykli pracy w tym samym czasie, czyli podnieść obroty (jeśli mechanika na to pozwala). W przypadku tego VW Kivi mówił coś o ograniczniku momentu i przymykającej się przepustnicy (to widać chyba w postaci wyraźnego spadku momentu na wykresie powyżej pewnych obrotów (18:25), czyli moc w ustawieniu fabrycznym już nie rośnie, bo moment jest sztucznie ograniczony. No i mówił też coś o zapłonie i przesunięciu odcinki w górę.

A to, że moc fabryczna wyszła większa niż w danych technicznych (homologacyjnych) wcale mnie nie dziwi, zwłaszcza w przypadku VW, który oszukiwać potrafi jak nikt inny (patrz: dieselgate). Klient chce mieć 1.0 60 KM to płaci za 60 KM (choć w rzeczywistości może mieć więcej), a chce mieć formalnie 75 KM to musi dopłacić i cieszyć się, że ma w dowodzie wpisane 75 KM.
Ten silnik (czyli 1.0 bez turbiny) maksymalnie ma chyba 80 KM (np. w obecnym Polo). Ma gdzieś więcej? Nie słyszałem.

Zresztą te 60-konne UP-y czy Fabie trochę za szybko jeżdżą jak na realne 60 KM i pewnie zwykle mają więcej. 130 km/h na trójce i licznikowe 170 km/h sugeruje więcej.
https://www.youtube.com/watch?v=yZqjKpun8X8

wojtek013 - 2021-03-29, 20:52

Fruxo,
A co powiesz na to ?
Pewnie jest więcej takich przykładów.

laisar - 2021-03-29, 22:32

Fruxo napisał/a:
mit że silnik atmosferyczny da się zdusić programem

To nie mit - przy pełnym sterowaniu elektronicznym silnika, włącznie z pedałem gazu, to wyłącznie kwestia doboru sygnałów, odczytywanych i wysyłanych, czyli właśnie "mapa".

Dlatego wymiana przepustnicy czy potencjometru gazu oczywiście niczego nie da i nie słyszy się o nich - bo nawet jeśli miałyby szerszy zakres działania, to komputer i tak wykorzystałby tylko przewidziane widełki.

Może natomiast wystąpić sytuacja odwrotna i mimo identycznego mechanicznie silnika do słabszej jednostki producent może dobrać także inne podzespoły w rodzaju sprzęgła. Wszystko jest kwestią bilansu - czy bardziej opłacalna jest unifikacja, czy jednak niższa cena słabszych elementów. (Co dodatkowo może zmieniać się w czasie...).


Ad rem: z 1.0 SCe nie wyciśnie się czysto programowo wiele ponad fabryczne 73 KM, bo to właśnie moc nominalna.

(Istnieje natomiast szansa, że z nowego SCe 65 dałoby się zrobić 73, ale Wymaga To Dalszych Badań).

DrOzda - 2021-03-30, 06:57

Kilka KM więcej z reguły zawsze się da wycisnąć z wolnossaka bo na hanowni optumalizuje się fabryczną mapę. Może nie 80 ale 76 pewnie z 65 się uda
corrado - 2021-03-30, 07:47

oczywiście , że tak, przyśpieszając zapłon o kilka stopni a nawet do kilkunastu od fabrycznych ... na pewno będzie więcej mocy tylko , należy uważać na spalanie stukowe. Kiedyś robiło się to aparatem zapłonowym a teraz właśnie przez ECU ( elektronicznie ).
arnold - 2021-03-30, 08:41

Czujnik stuków będzie zmiejszał kąt wyprzedzenia.
corrado - 2021-03-30, 09:39

czujnik jest tylko od pomiaru
arnold - 2021-03-30, 10:20

corrado napisał/a:
czujnik jest tylko od pomiaru


Byłem trochę nieprecyzyjny.
W przypadku wykroczenia wartości napięcia piezoelektrycznego czujnika stuków poza określoną wartość, sterownik silnika skoryguje kąt wyprzedzenia do czasu uzyskania oczekiwanych wskazań.

Fruxo - 2021-03-30, 17:43

Mój post był skrótem żeby nie zaczynać tu elaboratu. Ja pisałem o mapie wtryskowej bo to robią tunerzy a to że moc można zmniejszyć charakterystyką przepustnicy wiemy wszyscy przecież tak działa tryb eco w daci.
To że można zdjąć ograniczenie obrotów silnika to też racja ale realnie to tylko wynik na hamowni bo mało jest sytuacji kiedy można rozkręcić silnik do 9k jak yamahy w yarisach.

Jedyna sensowna droga to ilość powietrza a tutaj wybór jest prosty i nazywa się kompresor niestety do dziś nie wykombinowałem jak to sensownie zasilić z paska osprzętu , trzeba by wywalić sprężarkę od klimy.

higachi - 2021-04-11, 22:17

Przesuwając limit obrotów silnika z fabrycznych dla 1.0 sce ok. 6500 na powiedzmy 7000 powinno się udać dociągnąć do 80 koni - ale niesprawdzone info, bo w każdym aucie można coś takiego zrobić - moc będzie większa, o ile sterowanie zaworami nadąży - ale ponieważ nie jest hydrauliczne, a na płytkach, powinno się udać. Gorzej z zmiennymi fazami rozrządu, ale to już musiałby się specjalista wypowiedzieć - tak czy siak, chyba zamiast walczyć z seryjnym 1.0 łatwiej i taniej wyjdzie wrzucenie 2.0 F4R jak w Sandero RS w rosji - 140km wolnossak, jak się uprzeć to może i 2.0T wejdzie, albo już 1.6t z clio rs
Auto Krytyk - 2021-04-12, 12:27

Te auta mają zaniżaną moc nawet takie małe silniki. Peugeot 301 który miałem 1.2 82 km na hamowni miało 92km. Tak samo 1.0 sce na hamownie prognozuję 80km. Jeździłem ostatnio 1.2 75km clio i to auto jechało gorzej od mojej dacii.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group