DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Na każdy temat - Słuchawki blutututu

GRL - 2019-04-19, 15:09
Temat postu: Słuchawki blutututu
Cześć, ponownie temat z zakresu elektroniki użytkowej.
Dotychczas moja praca składała się w 30% z wiszenia na telefonie.
Od kiedy mam drugi telefon i dodatkowe obowiązki, właściwie już tylko wiszę na którejś słuchawce.
No krew mnie zalewa, muszę coś z tym zrobić.
"Biznesowej" słuchawki nie chcę, bo będę z tym wyglądał... ech... nieważne.

Są rozwiązania "sportowe" do słuchania muzyki bezprzewodowo.
Odbierać telefony też da radę.
Potrzebuję sprzętu, który da radę sparować naraz z 2 telefonami oraz żeby się same nie wyłączały po pewnym czasie bezczynności.
Mają być wiecznie w gotowości do odbioru telefonu.

Znalazłem już takie produkty:
- Xiaomi Mi Sports,
- Jabra Halo Fusion.
Bliżej mi chyba do tych drugich.

Ktoś poleca, ktoś odradza, a może jakiś inny produkt?

SWilk - 2019-04-23, 10:17

Posiadam od kilku miesięcy słuchawki Trekz Air, działające na zasadzie przewodzenia kostnego.

Wybrałem je ze względu na to, że nie blokują mi uszu tzn, nie są dokanałowe, słyszę wszystko co dzieje się w pomieszczeniu i właściwie po dwóch tygodniach używania słuchawek przestałem zauważać, że mam je na uszach, jeżeli akurat nie gra przez nie muzyka czy coś.

Słuchawki są świetne do słuchania audiobooków i podcastów, w sprawie muzyki się nie wypowiem, bo nie jestem audiofilem i rzadko słyszę różnicę między różnymi produktami (o ile to nie totalny badziew).

W kwestii najbardziej Cię interesującej:

Trekz Air spełniają warunek "wiecznej gotowości". Włączone, ale nieużywane do słuchania trzymają kilka dni na baterii. Używane do słuchania muzyki wytrzymują wg producenta 7 godzin. Z moich doświadczeń wynika, że przy słuchaniu podcastów lub audiobooków bez ładowania wytrzymują cały mój dzień - ale nie słucham non-stop. W każdym bądź razie czas pracy lepszy niż którekolwiek wcześniejsze moje słuchawki.

Parują się bez problemu z dwoma telefonami i można odebrać dowolny z nich. Wybieranie głosowe jest trochę utrudnione, bo nie zawsze wiadomo, który telefon zareaguje na funkcję wybierania lub ponownego wybierania numeru.

Jest problem z rozmowami telefonicznymi na otwartej przestrzeni i w dużych pomieszczeniach (choć ten problem miałem ze wszystkimi moimi poprzednimi słuchawkami BT). Rozmówca zwykle marudzi, że słabo słyszy i temat kończy się i tak na przełączeniu na telefon lub słuchawki kablowe.

Problem wynika z tego, że mikrofon jest przy uchu. Dźwięk mówiony idzie głównie gdzieś do przodu, a do mikrofonu dochodzi zbyt cichy, żeby słuchawki go dobrze wyłapały.
Problem znika zupełnie w samochodzie lub jeżeli rozmawiam siedząc przy biurku przodem do ściany. Wygląda na to, że mikrofon lepiej radzi sobie, jeżeli dźwięk odbije się od szyby lub ściany i szybko wróci do mikrofonu.

Ten problem miałem we wszystkich słuchawkach bluetooth, jakich używałem: Trekz Titanium (nie polecam, połamały się), Plantronics BACKBEAT 903+ (były fajne, ale już nie produkują) i kilku tanich marketowych szmelcach.

Ten sam problem ma mój kolega w biurze, który bardzo dużo czasu spędza na wideokonferencjach i testował kilka słuchawek bluetooth. Nie znalazł nic na BT, co by mu pasowało. W końcu kupił typowo biznesową słuchawkę USB/BT
Plantronics PLT Voyager 5200. Zwróć uwagę, że mikrofon jest wysunięty do przodu na wysięgniku (a jeśli wierzyć opisom, to jest tam kilka mikrofonów, które dodatkowo redukują dźwięki otoczenia). Dopiero to jako tako dało radę.
Inna rzecz, że wspomniany kolega twierdzi, że żadne słuchawki BT nie dadzą dobrej jakości rozmów, bo sam protokół powoduje przełączanie transmisji na bardzo niską jakość w trybie Head-Set (podczas gdy do muzyki używany jest dobry jakościowo tryb A2DP).


Moja rada jest taka:

Kup słuchawki jako konsument, przetestuj dobrze przez tydzień i jeżeli powyższe problemy będą dla Ciebie nie do zaakceptowania, odeślij je odzyskując kasę.

Jeżeli potrzebujesz na firmę, to też kup dla testu jako konsument, z tym, że nawet jak Ci któreś słuchawki będą pasowały - odeślij i dopiero kup na fakturę.

GRL - 2019-04-23, 20:57

Zdecydowanie nie ta półka cenowa.

Upatrzyłem sobie ostatnio trochę droższych konkurentów wcześniej wymienionych modeli.
W miejsce Xiaomi MI Sports - Jabra Sport Coach.
W miejsce Jabra Halo Fusion - Samsung U Flex.
I skoro faktycznie jest problem z gadaniem do kabla przy uchu, to chyba skuszę się na Samsunga z mikrofonem wbudowanym w homonto...

Chciałem również dać szansę niedrogiemu z modeli raczkującej polskiej firmy Audictus.
Niestety o ile chwalą dźwięk, o tyle ganią jakość rozmów.
Szkoda, bo chciałem dofinansować rodzimy biznes...

DrOzda - 2019-04-24, 08:46

QCY T1 Pro lub starsza wersja bez Pro:
https://www.aliexpress.co...2852831496.html

SWilk - 2019-04-24, 12:34

GRL napisał/a:
Zdecydowanie nie ta półka cenowa.


Też tak kiedyś mówiłem. Ale okazało się, że przy moim użytkowaniu słuchawek sprawdza się powiedzenie "biednego nie stać na tanie rzeczy" i "skąpy dwa razy płaci".

Inna sprawa, że dużą część rynku musiałem skreślić przez to, że są dokanałowe, czyli zupełnie odcinają od otoczenia, a ja ani za kółkiem, ani w domu z rodziną nie mogę sobie na to pozwolić. W biurze wolę duże nauszne słuchawki, gdzie kabel mi nie przeszkadza.

Po odfiltrowaniu dokanałówek z rynku nie zostaje wiele modeli, a z tych, które testowałem, większość błyskawicznie się psuła - na szczęście zwykle jeszcze na gwarancji,więc dawało się odzyskać kasę lub wymienić.

Np. Plantronics Backbeat 903+ miałem na gwarancji wymieniane 4 razy, aż w końcu ostatnia para przeżyła gwarancję o troszeczkę i słuchawki poszły do elektrośmieciowego raju.
Na szczęście firma Plantronics nie zauważyła, że jesteśmy w Polsce i stosuje politykę gwarancyjną jak na zachodzie:
Serwis oficjalny Plantronics napisał/a:
Więc mówi Pani, że mężowi pękła oprawka prawej słuchawki i chce Pani wykonać naprawę płatną? To nie będzie konieczne. Usterka, którą Pani opisała to wada fabryczna i wymienimy Pani te słuchawki na nowe nieodpłatnie.
... i tak cztery razy, bo nowe miały tę samą wadę - bardzo kruchy plastik w jednym miejscu...

A szkoda, bo fajne były. Kupiłbym je drugi raz.

Potem kupiłem Aftershokz Trekz Titanium, moje pierwsze słuchawki z przewodzeniem kostnym. Koncepcja jak dla mnie genialna, ale wykonanie kiepskie.
Słuchawki są połączone tytanowym prętem, ale nie w całej konstrukcji. Przez to część, która jest tylko plastikowa przenosi duże obciążenia i pęka. Znów - wada fabryczna objęta gwarancją. Jednak zamiast na gwarancję oddałem do sklepu z tytułu rękojmi i dostałem zwrot kasy.
Kupiłem wyższy model, który już z materiałach reklamowych deklaruje w pełni tytanowy szkielet, więc nie powinien pękać tak jak tańszy model. Zobaczymy za
jakiś czas. Narazie mają 8 miesięcy i ani śladu uszkodzeń, a wcześniejsze zaczęły pękać po 4 miesiącach.

Gdybym miał ponownie wybrać, wybrałbym właśnie te słuchawki.

SWilk - 2019-04-24, 12:39

GRL napisał/a:
o tyle ganią jakość rozmów.


Tu tak jak pisałem wcześniej. Prawdopodobnie każde słuchawki bluetooth będą miały słabą jakość rozmów. Ale może niektóre lepszą inne gorszą.

Testuj! Kupuj przez internet i korzystaj z prawa zwrotu do 14 dni. Znajdziesz w końcu takie, które będą akceptowalne.

GRL - 2019-04-26, 18:40

Padło na Samsung U Flex.
Bo można trzymać w uchu tylko jedną słuchawkę bez przesuwania się mikrofonu na kark.
Bo mają powiadomienie wibracją i skończą się pretensje, że mój telefon ciągle tarabani.
Bo mikrofon leży na klacie, a nie dynda koło ucha.
Bo prawdopodobnie poinformuje mnie o drugim połączeniu podczas rozmowy.
Powyższe spowodowało, że zamiast modeli typowo sportowych, wybrałem taki z pałąkiem.

Zamówione, będą koło poniedziałku.

SWilk - 2019-05-06, 08:43

Podziel się wrażeniami, zwłaszcza z jakości rozmów :)
pixa - 2019-05-06, 12:15

Ja kupiłem Xiaomi Mi Sport. Wrażenia za jakiś czas.
GRL - 2019-05-06, 21:18

SWilk napisał/a:
Podziel się wrażeniami, zwłaszcza z jakości rozmów :)

Hmmm, no to tak...
Ja słyszę pięknie i wyraźnie.
Rozmówcy nigdy się nie skarżyli, więc chyba ok (ale czy krystalicznie, to nie mam pojęcia).
Po włączeniu automatycznie łączą się z jednym zapamiętanym telefonem (a pamięta dwa).
Drugi muszę parować dodatkowym kliknięciem - nie jest to wielce upierdliwe, więc ok.
Może to wina samego telefonu, a nie słuchawek - nie wiem...
"Chomąto" ma wibrację i PRAWIE się to sprawdza.
Tzn, wszystko ok kiedy siedzi się przy biurku w spokojnej atmosferze.
Jak się zwiedza funkcjonującą budowę, to czasem ową wibrację ledwo czuć.

Mogę rozmawiać z 1 słuchawką w uchu i cały zestaw trzyma się w jednym miejscu, a nie wędruje po karku (takie miałem obawy w przypadku modeli sportowych).
Nie jestem przyzwyczajony do słuchawek dokanałowych, nigdy takowych nie używałem.
Więc, o ile mnie nie uwierają, to jednak czuję się z nimi baaaardzo dziwnie.
Potrzebuję więcej czasu, by się przyzwyczaić.

Podsumowując - po kilku dniach użytkowania jestem zadowolony z zakupu.
Spełnia wymagania w 99%.

daciaa12 - 2019-10-14, 12:58

pixa napisał/a:
Ja kupiłem Xiaomi Mi Sport. Wrażenia za jakiś czas.


Kupowałeś tu w Pl czy sprowadzałeś z Chin? Jak tak to skąd?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group