DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - Duster do turystyki 4x4 i pytań kilka

kvojt - 2019-04-30, 08:35
Temat postu: Duster do turystyki 4x4 i pytań kilka
Poszukuję samochodu do codziennych dojazdów do pracy i weekendowej oraz wakacyjnej turystyki 4x4 w związku z tym jednym z naturalnych kandydatów jest Duster. Obecnie jeżdżę Jimnym ale jak pojawiły się dzieci to pojawił się problem z pakowaniem na dłuższe wyjazdy a po drugie nie są mi potrzebne aż takie możliwości terenowe (reduktor) bo dobry prześwit, krótka jedynka i 4x4 mi wystarczą.
W związku z powyższym mam do was kilka pytań i bėde wdzięczny za odpowiedzi.
1) Na samochód mogę przeznaczyć max 46 tys., zależy mi by to był egzemplarz krajowy, z klimą, 4x4 i silnikiem benzynowym który dobrze współpracuje z LPG. Chciałbym jak najmłodszy egzemplarz ale słyszałem, że silniki SCE średnio współpracują z LPG... Jak to jest naprawdę? Lepiej brać możliwie najmłodszy egzemplarz z poprzednią wersją silnika 1.6 czy brać spokojnie SCE?
2) Czy ktoś z was korzysta w ten sposób z Dustera (regularne wyjazdy w lekki teren)? i jak on to znosi? Trwałość zawiasu i napędu?
3) Jak ogólnie oceniacie poziom bezawaryjności Dustera? Dużo drobnych usterek? W Jimnym totalnie bezawaryjne jazda.
4) Jakie są najczęstsze awarie w Dusterach? I jak jest z korozją budy?

eplus - 2019-04-30, 09:14

Z taką kaską to zaciśnij pasa i startuj do salonu :!: Powodzenia :!: Mam wprawdzie 4x2, ale nie narzekam. Duster jak wino - im starszy, tym lepszy. :idea: :mrgreen:
kvojt - 2019-04-30, 09:25

Dzięki ale nowy 4x4 to wydatek min. 60 tys a to za dużo, nie chcę tyle wydać.
Dar1962 - 2019-04-30, 18:00

bardzo dobrze z LPG współpracował starszy silnik K4M (z hydrauliką zaworów) made in renault. Może warto poszukać egzemplarza w tym motorem. To będzie poliftingowy DD 1. I za podaną cenę na pewno znajdzie się zadbany egzemplarz 4x4 z dobrym wyposażeniem. Przy okazji liftingu usunięto największe bolączki związane z ergonomią, wygłuszeniem, auto dostało światła do jazdy dziennej i nadal wygląda atrakcyjnie
Belphegor - 2019-04-30, 19:55

Wydaje mi się, że to też zależy od rocznika. O ile mnie pamięć nie myli w ostatnich, bodajże dwóch, latach produkcji DD1 wkładali tam już silnik Nissana. Czyli ten sam, co w DD2 (ale z inną elektroniką :mrgreen: ).
toka93 - 2019-04-30, 23:43

Za kwotę podana powyżej wbrew wszystkiemu proponuję 1,5 dCi. Rocznik 2015-2016 w mocnym wyposażeniu. Jeździłem każdym i poza mało spotykanym 1,2 tce tylko diesel jest wart uwagi.
eplus - 2019-05-01, 06:34

Ja jeździłem tydzień nowoczesnym turbodieslem i dziękuję bardzo, nie dla mnie ta muzyka, choć głuchy jestem.
Dar1962 - 2019-05-01, 10:28

można bez większego problemu znaleźć oferty sprzedaży krajowych 4x4 z silnikiem 1,6 K4M, najczęściej Laureate z doposażeniem, od 1go właściciela, serwis aso itd
kwotę oszczędzoną na zakupie w sam raz można wykorzystać na porządną instalację LPG

micheangelo - 2019-05-02, 05:30

toka93 napisał/a:
Za kwotę podana powyżej wbrew wszystkiemu proponuję 1,5 dCi. Rocznik 2015-2016 w mocnym wyposażeniu. Jeździłem każdym i poza mało spotykanym 1,2 tce tylko diesel jest wart uwagi.


Jestem w tym względzie mało obiektywny, bo sam jeżdżę 1.5 dCi, ale propozycja jest sensowna. Pytanie ile km rocznie robisz do pracy + w ramach turystyki. Jeśli to 15- 20 czy więcej tys. km to już warto pomyśleć nad Dieslem. Faktem jest, że ten silnik jest dynamiczny, moment obrotowy robi swoje.

eplus napisał/a:

Ja jeździłem tydzień nowoczesnym turbodieslem i dziękuję bardzo, nie dla mnie ta muzyka, choć głuchy jestem.

Z jednej strony się nie dziwię, z drugiej to jest kwestia przyzwyczajenia. Benzyna też potrafi być upierdliwa, kiedyś sporo jeździłem po autostradach autem z dość słabym benzynowym silnikiem i koło 120- 130 km/h wył niemiłosiernie (brak 6. biegu), uczucie było takie jakby ktoś mi wiercił w głowie;)

kvojt napisał/a:
Czy ktoś z was korzysta w ten sposób z Dustera (regularne wyjazdy w lekki teren)? i jak on to znosi? Trwałość zawiasu i napędu?

Zależy co masz na myśli pisząc lekki teren;), ale generalnie na drogach szutrowych, polnych, lekko zabłoconych czy mocno ośnieżonych jeżdżę i jest w porządku. Oczywiście pamiętaj, że to nie jest terenówka na ramie, więc bez szaleństw, natomiast spory prześwit robi swoje i przy rozsądnym wybieraniu trasy nie trzeba się martwić, że coś odpadnie z podwozia.

Żywiec - 2019-05-02, 06:39

Ja często jeżdżę w teren, nie tylko szutry i leśne dukty ale również "poważniejsze wypady" takie gdzie błoto jest na głębokość koła, woda w brodzie sięga 70 cm. i uważam że jak nie chcesz jeździć na zorganizowane rajdy off-road'owe to Duster świetnie daje sobie radę. Naprawdę nie ma co się wstydzić, aczkolwiek dość groteskowo Duster wygląda gdy stoi obok rasowych terenówek :).
tommylee1 - 2019-05-02, 10:10
Temat postu: Re: Duster do turystyki 4x4 i pytań kilka
kvojt napisał/a:
Poszukuję samochodu do codziennych dojazdów do pracy i weekendowej oraz wakacyjnej turystyki 4x4


A ja na Twoim miejscu rozważyłbym opcję zakupu 1.6 sce w wersji comfort. Cena 53600
za białego. Ja dostałem za takiego 2000 rabatu. Wiec cena już jest 51600.
Bliziutko zakładanych 46000. Następnie zorientować się w kwestii ewentualnego kredytu No: 50/50. Zakup nowego daje Ci oszczędność na ubezpieczeniu, serwisie.
Te 6000 zł różnicy i tak stracisz przy używanym w ciągu 3-4 lat.
A tak masz nowy, super wyglądający samochód.

kvojt - 2019-06-05, 08:46

Nowa w wersji 4x4 kosztuje minimum 61 tys. Dla mnie kupno Dustera bez napędu to bezsens - ten samochód wtedy traci sens.
Belphegor - 2019-06-05, 08:49

Dla mnie z kolei bez sensu jest kupować auto z napędem 4x4, które siłą rzeczy jest trochę cięższe, więc i więcej pali, słabiej przyspiesza po to, by dla zasady mieć ten napęd. A użyć go dwa, trzy razy do roku.
Marek1603 - 2019-06-05, 08:54

No i tutaj wychodzi zasada: komu i do czego auto jest potrzebne.

Jak akurat wiosna - jesień minimum dwa razy na miesiąc go wykorzystuje. Podczas jednego wyjazdu kilka razy.

Belphegor - 2019-06-05, 09:10

No widzisz... ja mieszkam w Warszawie, z asfaltu zjeżdżam rzadko, a i zimy w Warszawie raczej nie nastrajają do posiadania 4x4. ;-)
kvojt - 2019-06-05, 11:05

Mnie chodziło o to, że Duster bez napędu dla mnie (podkreślam dla mnie) nie ma sensu. Ja korzystam co weekend i kilka razy w roku na wyjazdach. Gdybym miał kupić bez napędu to nie byłby to Duster tylko Vitara/S-cross że względu choćby na jakość wykończenia wnętrza jak i genialne oszczędne Pb silniki.
Obywatel MK - 2019-06-05, 11:30

No Duster bez napędu to faktycznie słaba opcja, dlatego wybrałem opcję z napędem na przód, który świetnie sprawdza się na drogach szutrowych, którymi codziennie się poruszam. :-D
toka93 - 2019-06-05, 20:03

Belphegor napisał/a:
Dla mnie z kolei bez sensu jest kupować auto z napędem 4x4, które siłą rzeczy jest trochę cięższe, więc i więcej pali, słabiej przyspiesza po to, by dla zasady mieć ten napęd. A użyć go dwa, trzy razy do roku.


Z racji wykonywanego zawodu oraz możliwości zakupu aut miałem chyba z 20 opcji kupna już Dustera naprawdę w dobrych pieniądzach, ale wszystkie miały jedna wadę. Napęd 4x2 i silnik benzynowy :D
Nawet jeśli użyję napęd 1 raz w życiu to warto. Oczywiście jeśli ktoś patrzy tylko na aspekt finansowy to jest to myślenie bez sensu, jednak dla mnie tylko 4x4 wyróżnia Dustera z innych aut w tym przedziale cenowym(nie roczniku oczywiście)

matiax - 2019-06-05, 23:39

Mam nową DII 4x4 z benzyną i gazem u dilera. Od marca zrobiłem około 3500km (wycieczki rodzinne, krajobrazowe, terenowe).
Przesiadłem się z Grande Punto 1.4 77KM i powiem tak : jak dla mnie moja nowa Drakula jest szybsza, bardziej komfortowa, przestronna, wygodna, szybciej się zbiera pod górki i do wyprzedzania w porównaniu do Grandziaka.

Polecam 1.6 Sce benzynkę z gazem - w górach na szlakach gdzie można oczywiście jeździć przejechałem przez takie błota i koleiny że aż żal auta ale dało dzielnie radę. Prześwit i 4x4 daje ten komfort że czasem można dojechać tam gdzie szkoda czasu na dojście.

Obywatel MK - 2019-06-06, 09:36

toka93 napisał/a:
Nawet jeśli użyję napęd 1 raz w życiu to warto.


Bo to jest tak, że jak masz napęd 4x4 to wydaje Ci się że dasz radę że przejedziesz tę drogę, a tu dupa i trzeba biec po ciągnik. Generalnie jest taka zasada, jak nie masz wyciągarki i pełnej szpery to nie pchaj się tam gdzie wydaje Ci się że nie przejedziesz. Więc sam prowokujesz takie sytuacje.
Jeśli nie mieszkasz gdzieś na wzniesieniu, a służby drogowe nie mają szans szybko odśnieżyć drogi to auto z napędem 4x2 wystarczy w 99% procentach przez całe swoje życie. Mam to sprawdzone przez 24 lata praktyki.

gogol - 2019-06-06, 10:03

Kolejny temat gdzie wszyscy nawzajem sie przekonuja czy lepiej 4x2 czy 4x4 :D Uwazam, ze kazdemu wedlug potrzeb, a jak ktos ma pieniadze i "widzi mi sie", ze chce 4x4 to kto bogatemu zabroni? ;)
Pedros - 2019-06-06, 10:06

Obywatel MK napisał/a:
Bo to jest tak, że jak masz napęd 4x4 to wydaje Ci się że dasz radę że przejedziesz tę drogę, a tu dupa i trzeba biec po ciągnik. Generalnie jest taka zasada, jak nie masz wyciągarki i pełnej szpery to nie pchaj się tam gdzie wydaje Ci się że nie przejedziesz. Więc sam prowokujesz takie sytuacje.

Bo trzeba się nauczyć innego podejścia: jeśli wydaje ci się że jakoś powinieneś dać radę przejechać bez włączonych napędów to próbuj - w razie gdyby okazało się to niemożliwe to włączysz napędy i wyjedziesz.
Trochę bardziej ryzykowna opcja w przypadku Dustera to: wjeżdasz w trudną drogę przy ustawieniu napędów AUTO, a w razie problemów blokujesz napędy i uciekasz z pułapki.

Belphegor - 2019-06-06, 10:08

U mnie dochodziła jeszcze jedna kwestia - wybór, czy napęd 4x4, czy skrzynia EDC. Finalna cena auta identyczna. Kusiło mnie, żeby wziąć 4x4, ale zrobiłem szybką kalkulację co mi się bardziej na co dzień przyda. No i wybrałem EDC. ;-)
gogol - 2019-06-06, 10:40

Belphegor napisał/a:
U mnie dochodziła jeszcze jedna kwestia - wybór, czy napęd 4x4, czy skrzynia EDC. Finalna cena auta identyczna. Kusiło mnie, żeby wziąć 4x4, ale zrobiłem szybką kalkulację co mi się bardziej na co dzień przyda. No i wybrałem EDC. ;-)


Fakt, tez myslalem nad automatem, ale mimo wszystko wygral naped. Jednak nastepny samochod to bedzie zdecydowanie i naped i automat, wiec pewnie nie bedzie to Duster (no chyba ze taka konfiguracja sie pojawi w co watpie)

bielaPL - 2019-08-28, 08:21

Żywiec napisał/a:
Ja często jeżdżę w teren, nie tylko szutry i leśne dukty ale również "poważniejsze wypady" takie gdzie błoto jest na głębokość koła, woda w brodzie sięga 70 cm. i uważam że jak nie chcesz jeździć na zorganizowane rajdy off-road'owe to Duster świetnie daje sobie radę. Naprawdę nie ma co się wstydzić, aczkolwiek dość groteskowo Duster wygląda gdy stoi obok rasowych terenówek :).


off road nie jest taki straszny i nie trzeba mieć niewiadomo czego
https://www.youtube.com/watch?v=dJdOrehg9OU

;)
pozdrawiam

gogol - 2019-08-28, 09:27

you made my day :-D
Rob^ - 2019-08-29, 09:03

bielaPL napisał/a:
off road nie jest taki straszny i nie trzeba mieć niewiadomo czego


To fakt ... wystarczy Duster ! ;)
https://youtu.be/FCfXntnGJ9I


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group