DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - DACIA DOKKER 1,6 + LPG Fabryczny? do firmy

obek - 2019-05-14, 20:27
Temat postu: DACIA DOKKER 1,6 + LPG Fabryczny? do firmy
Witam Was bardzo serdecznie,
1. Zastanawiam się nad Dacią Dokker do firmy eventowej, foto jak i auto rodzinne na wypady nad morze, może trochę do innych krajów Europy :).
Samochód przede wszystkim ma jeździć i być bezawaryjny + ekonomiczny ( zdarzają się wyjazdy nad morze)
Przestrzeń bagażowa bije wszystkie samochody na łopatki :) jak się zdemontuje kanapę chyba, że się mylę?
2. Jedynie przeraża mnie spalanie bo ten silnik nie jest oszczędny. Instalacja LPG fabryczna? słyszałem, że jest założona jakaś blokada? Jak jest problem z instalacją to nie umieją tego wyregulować? co byście polecili? W sumie salon sobie życzy za instalację 3500 zł.
Uwagi mile widziane :)
3. Diesel byłby najoszczędniejszy ale jak coś się zepsuje to kaplica.
Najważniejsza funkcjonalność niezawodność.
4. Myślę o wersji laurette czujniki parkowania + jeszcze kamera dla mnie to must have :)

Proszę o dyskusję i konsktruktywną krytykę :)

DrOzda - 2019-05-14, 20:34

Przede wszystkim się pośpiesz bo nowego do produkcji już nie zamówisz z tym silnikiem
cowcar - 2019-05-14, 20:58

Skoro diesel zbyt skomplikowany a w LPG częste regulacje to może jako złoty środek brać benzyniaka.
W pracy mamy 4,5 letniego benzyniaka (chyba 1,6 mpi) z przebiegiem 70 tys. km.
Nieco porysowany i z wybitym sworzniem wahacza ale mechanicznie wszystko sprawne.

Fruxo - 2019-05-14, 21:00

1.5 dci psuje się na tym forum mniej od 1.6 h4m
obek - 2019-05-14, 21:15

Benzyniak 1.6? WIdzę, że ten silnik nie lubi LPG to czemu go montują? Tylko przy dużych trasach te spalanie spore wyjdzie. LPG nie polecacie?
A czemu już nie będzie można zamówić? Coś nowego wchodzi lepszego?
Chodzi mi o jak największą przestrzeń bagażową ile dokker ma 2m długości ma?
Chyba że lodgy?

kicpra - 2019-05-14, 22:00

Diesel w pierwszych latach na pewno nie będzie się psuł częściej niż reszta samochodów. Tyle ze większa dopłata, może tce niedługo będzie :-D .
obek - 2019-05-15, 06:17

Czyli radzicie poczekac na inny silnik niż brać 1,6 +lpg?
Jak to jest przy lpg tez jezdząc eko odcina zaplon - przy hamowaniu silnikiem? Czy na gazie trzeba krecić samochód ile wlezie ?

kicpra - 2019-05-15, 07:24

I i chyba II generacja podawały gaz mimo zdjęcia nogi z gazu.
obek - 2019-05-15, 07:31

Radzicie poczekac na inny silnik niż brać 1,6 +lpg?
DrOzda - 2019-05-15, 07:47

Nie wiadomo, jeśli zastąpią go 1.3 Tce to przy bezpośrednim wtrysku instalacja jest bez sensu.
Natomiast jeśli 1.0 Tce to sądzę że będzie to lepsza jednostka pod LPG.

Fruxo - 2019-05-15, 08:12

Nie wiem co to za firma ale jeżeli dziaduje koszty na pojeździe które i tak odliczy od podatku to niezła.
Przecież takim 1.5 dci można komfortowo przejechać bez tankowania 700-1000 km a 1.6 z lpg max 300. Na autostradzie nawet i 260 (czyli trzeba tankować co 240 bo stacja jest co 25 km) Końcowy efekt jest taki że jadąc 160 (vmax) dojeżdża się później od gościa co ma 100 km/h na tempomacie
W trasie koszty paliwowe będę porównywalne. Sama podróż takim 1.6 powyżej 120 do przyjemnych nie należy z powodu zbyt małej mocy nawet tempomat pod górkę nie wyrabia.
Dla ścisłości 1.5 dci jest w ofercie daci od 2008r a H4M 2015
Do k4m lpg pojawiło się po 2 latach od wprowadzenia dustera , do H4M po roku więc do silnika którego jeszcze nigdzie nie ma raczej sobie poczekacie.

pikodat - 2019-05-15, 08:48

Fruxo napisał/a:
Nie wiem co to za firma ale jeżeli dziaduje koszty na pojeździe które i tak odliczy od podatku to niezła.

Od DOCHODU. Ma to wpływ na podatek ale odlicza się od dochodu i zmniejszenie podatku zalezy od tego jak jestes opodatkowany. Czyli jednak sporo kosztów idzie z kieszeni właściciela. Przez sporo rozumiem kilkadziesiąt >50.

I tu jestem mentalnie bliżej do tego mądrego faceta z Radomia, co mając kilkanaście taksówek - toyot hybrydowych - wszystkie zagazował, bo mu wyszło , że bodajże w póltora roku koszt mu się zwraca a potem ma zysk.

"Dziadowanie" kosztów często nie jest dziadowaniem a oznaką rozsądku. Często - nie znaczy zawsze. Jak robisz dziennie 1000 km to autonomia może być istotna, bo zapewne jeździsz autostradami. Jak 200 - to nawet raz dziennie tankowanie nie jest potęznym kosztem czasu.
[/list]

obek - 2019-05-15, 11:13

Dywagacje dotyczące co to za firma zachowaj dla swoich znajomych :mrgreen:
Co do diesla nie jestem przekonany po prostu.
LPG z tego względu, że jest to jazda mieszana dużo po mieście. A jak jeżdżę to nie przekraczam 120 km/h
Na gazie 260 km ? serio :shock:
Może brać 1.6 bez gazu a gaz zamontować później?
Temat założyłem aby pomóc w wyborze i doradzić a nie "chamskie" i uszczypliwe komentarze.

tAboon - 2019-05-15, 11:23

obek napisał/a:
Na gazie 260 km ?
spokojna jazda na trasach wojewódzkich to spalanie ~8l LPG, n autostrada to już spalanie 10 LPG (przy prędkości ~120kmh). A więc na zbiorniku fabrycznym ja robię po mieście i na autostradzie około 300km.

Ponoć do fabrycznego LPG są inne zawory itp (że niby silnik przystosowany do LPG)

obek - 2019-05-15, 11:29

1. Jak to wychodzi z serwisowaniem co 15 tys trzeba wyregulować zawory za ok 350 zł? + coś jeszcze?
2. Nie można zamontować większego zbiornika ? Nie wiecie?
3. Po wyczerpaniu gazu przejdzie na benzynę czy trzeba zjechać i zatankować gaz?

tAboon - 2019-05-15, 11:48

1 - nie wiem, nie robiłem i nie zamierzam robić.
2. można większy we własnym zakresie, ale fabryczny gaz ma 30L.
3. jak braknie LPG sam się przełączy na PB, jak zatankuje LPG to po uruchomieniu silnika automatycznie przełączy się ponownie na LPG.

obek - 2019-05-15, 11:56

@tAboon nie serwisujesz LPG?
tAboon - 2019-05-15, 12:26

obek, serwisuje LPG, ale nie zawory :) Nie znalazłem żadnej dokumentacji producenta wskazującej na zasadność i konieczność kontroli luzów zaworowych.
DrOzda - 2019-05-15, 12:34

1.6 Sce jest o tyle słaby że do regulacji luzów zaworowych trzeba zdemontować rozrząd i wałki do wymiany szklanek. No ale nie słyszałem żeby często była taka konieczność.
obek - 2019-05-15, 12:47

Super dzięki. A jaki koszt serwisu LPG macie?
Jak można przy zakupie dostać rabat od Dacii lub jakieś gratisy podzielcie się swoimi opiniami przy zakupie.

Marek1603 - 2019-05-15, 13:27

Co 15kkm to reguluje się zawory w 1,6MPI. W 1,6 Sce tak naprawdę jeszcze chyba nikt nie wie co ile trzeba ale jest to związane z wyminą szklanek i to jest właśnie prawie największy koszt regulacji.
tAboon - 2019-05-15, 13:55

obek napisał/a:
Jak można przy zakupie dostać rabat od Dacii lub jakieś gratisy podzielcie się swoimi opiniami przy zakupie.
chętnie pomożemy, ale wykaż się też chęciami i staraniami i poczytaj forum. Te wszystkie tematy już były.
obek - 2019-05-15, 14:03

Super przejrzę dziękuję i przepraszam :)
Możecie mi powiedzieć czy w DOKKER można wykręcić siedzenia by mieć więcej przestrzeni? Próbował ktoś?

Belphegor - 2019-05-15, 14:16

Da się, one nie są przyspawane. ;-)
obek - 2019-05-15, 15:52

Poczytałem o LPG i spore problemy są z instalacją fabryczną :) Tak więc chyba stanie na silniku 1.6 bez instalacji bo jak auto ma odwiedzać serwis cały czas to nie mam na to czasu.
Po zakupie nowego Dokkera Aso może założyć sam instalację czy wtedy traci się gwarancję jak to wygląda?

tommylee1 - 2019-05-15, 16:03

obek napisał/a:
Poczytałem o LPG i spore problemy są z instalacją fabryczną :) Tak więc chyba stanie na silniku 1.6 bez instalacji bo jak auto ma odwiedzać serwis cały czas to nie mam na to czasu.


A gdzie o tych problemach czytałeś?
Jakiś link?

toka93 - 2019-05-15, 18:54

obek napisał/a:
Super przejrzę dziękuję i przepraszam :)
Możecie mi powiedzieć czy w DOKKER można wykręcić siedzenia by mieć więcej przestrzeni? Próbował ktoś?

Można. Tylko po co skoro ładnie można je złożyć i zajmują maksymalnie 30cm za fotelami.


Co do silnika, jeśli przebiegi duże to tylko diesel. Benzyna paliwożerna i na trasy za słaba. Diesel 90KM jednak o wiele lepiej jedzie. Jeśli nowy to faktycznie trzeba więcej zapłacić, jednak przy 2-3 letnim cena diesla już jest mniejsza nawet o kilka tysięcy w stosunku do benzyniaka.

pikodat - 2019-05-15, 19:29

toka93 napisał/a:
Diesel.... Jeśli nowy to faktycznie trzeba więcej zapłacić, jednak przy 2-3 letnim cena diesla już jest mniejsza nawet o kilka tysięcy w stosunku do benzyniaka.

Zatem , skoro nowy kosztuje więcej niż benzyna a 2-3 letni mniej o parę tysięcy, to z dieslem traci na wartości dużo szybciej niż benzyna..... Ciekawe dlaczego....

pikodat - 2019-05-15, 19:39

obek napisał/a:
Poczytałem o LPG i spore problemy są z instalacją fabryczną :) Tak więc chyba stanie na silniku 1.6 bez instalacji bo jak auto ma odwiedzać serwis cały czas to nie mam na to czasu.
Po zakupie nowego Dokkera Aso może założyć sam instalację czy wtedy traci się gwarancję jak to wygląda?


Poczytaj dokłądniej, Wczytaj się w komentarze. Ponieważ też kupuje dacię z LPG to posiedziałem nad tym trochę. Wniosek jest taki: elektrozawór będzie prawdopoodbnie wymagał 2-3 wizyt u ASO. Podstawowy problem, to , jak ASO podejdzie do problemu. Jedne zrzucają winę na złe paliwo i klienta, inne czyszczą a jak nie pomoże montują nowy.

Idź do salonu i zapytaj, co robią przy problemach z elektrozaworem. Ja osobiście znalazłem namiar na jeden porządny , który wymienia (200 km od domu) i drugi, któy solennie informuje, że w takiej sytuacji wymienia (90 km od domu, jazda próbna - samochód użyczony na cały dzień, normalnie jazda ok. 10 km). Jeden (15 km od domu) z informacji rozrzuconych po necie ma w d... klientów nie-flotowych (ponadto nie bardzo można umówić się na jazdę próbną) a jeden (8 km od domu) nie ma żadnych recenzji (dacią zajmuje sie 3 lata dopiero, jazda próbna ok 10 km - zero problemów).

W skrajnym wypadku trzeba bedzie tydzień czy dwa pojeździć na benzynie. i czas zwracania instalacji o te dwa tygodnie się wydłuży.

Ale tak - przy zakupie LPG podstawą jest solidny , dobrze nastawiony do klienty zakłąd ASO. Jeśli nie masz takiego w akceptowalnej odległości.... ryzyko dość spore.

toka93 - 2019-05-15, 19:45

pikodat napisał/a:
toka93 napisał/a:
Diesel.... Jeśli nowy to faktycznie trzeba więcej zapłacić, jednak przy 2-3 letnim cena diesla już jest mniejsza nawet o kilka tysięcy w stosunku do benzyniaka.

Zatem , skoro nowy kosztuje więcej niż benzyna a 2-3 letni mniej o parę tysięcy, to z dieslem traci na wartości dużo szybciej niż benzyna..... Ciekawe dlaczego....


Prawo rynku. Każdy szuka benzyny, bo teoretycznie mniej awaryjna i tańsza w naprawach. No i nie bez znaczenia ma nagonka na diesle. Do tego dochodzą "Janusze" co to by chcieli autem przejeździć po 300 tysięcy bez odpowiedniego serwisu.
Prosty przykład sprzęgła. Sprzęgło w benzyniaku wytrzyma 100-150 tysięcy. W dieslu dwumas i sprzęgło potrafi przejechać po 200-230 tysięcy bez wymiany, ale dochodzi efekt taki, że każdy by chciał na gotowo i jak trzeba wymienić to do żyda się wystawia. Ile osób przejeździ za swojej kadencji autem więcej niż 200 tysięcy?
Dużo by dywagować o takich faktach, bo cenę na rynku ustalają klienci.

obek - 2019-05-15, 20:38

tommylee1 napisał/a:
obek napisał/a:
Poczytałem o LPG i spore problemy są z instalacją fabryczną :) Tak więc chyba stanie na silniku 1.6 bez instalacji bo jak auto ma odwiedzać serwis cały czas to nie mam na to czasu.


A gdzie o tych problemach czytałeś?
Jakiś link?

Tutaj na forum :) link -> http://www.daciaklub.pl/f...er=asc&start=50

Mówicie, że benzyniak dużo pali? w 7 l się zmieszczę?

pikodat - 2019-05-15, 20:57

toka93 napisał/a:

Prosty przykład sprzęgła. Sprzęgło w benzyniaku wytrzyma 100-150 tysięcy. W dieslu dwumas i sprzęgło potrafi przejechać po 200-230 tysięcy bez wymiany, ale dochodzi efekt taki, że każdy by chciał na gotowo i jak trzeba wymienić to do żyda się wystawia. Ile osób przejeździ za swojej kadencji autem więcej niż 200 tysięcy?
Dużo by dywagować o takich faktach, bo cenę na rynku ustalają klienci.


Może po prostu jak ktoś kupuje diesla dla siebei, to nie sprzedaje po 2-3 latach a sprzedają tylko ci, którzy przejechali 150-200 tysi i mieli dostęp do "korekty licznika"?
Czyli - krótko mówiąc - diesel używany w takim wieku w naprawdę dobrym stanie wymaga miesięcy poszukiwań?
Bo sprzedają wyznawcy postawy: "chciał na gotowo i jak trzeba wymienić to do żyda się wystawia". A jak ma sie wliczać do ceny naprawę, to taniej benzynowy reperować...

cowcar - 2019-05-15, 21:00

7l do osiągnięcia. W naszej służbówce po ponad 35 tys. km średnia to 8,8 l/100 ale nikt się eko jazdą nie bawi tylko buja budą :D (80% trasy to miasto i okoliczne wioski a buda wypchana głównie żelastwem).
pikodat - 2019-05-15, 21:01

obek napisał/a:
tommylee1 napisał/a:
obek napisał/a:
Poczytałem o LPG i spore problemy są z instalacją fabryczną :) Tak więc chyba stanie na silniku 1.6 bez instalacji bo jak auto ma odwiedzać serwis cały czas to nie mam na to czasu.


A gdzie o tych problemach czytałeś?
Jakiś link?

Tutaj na forum :) link -> http://www.daciaklub.pl/f...er=asc&start=50



Dlatego uznałem za ważne, by przed decyzją o zakupie LPG dowiedzieć się, czy jest jakiś ASO z dobrymi gazownikami. Jak są, to i 3 awarie w czasie gwarancji nie takie straszne, jeśli potem będzie dobrze.
Znalazłem taki, w którym stwierdzono, że problem z zaworem jest im znany i JEŚLI wystąpi, to "chłopaki się nie bawią tylko zmieniają na inny firmy LANDO RENZI , dopuszczony przez renault, ale inny niz LANDO RENZI dla renault".[/b]

obek - 2019-05-15, 21:18

@pikodat zamówiłeś Dacię w gazie?
Czy jak zamówię benzynę później aso mozę mi dołożyć lpg?

pikodat - 2019-05-15, 21:21

obek napisał/a:
@pikodat zamówiłeś Dacię w gazie?
Czy jak zamówię benzynę później aso mozę mi dołożyć lpg?


Tak. W gazie. Po sprawdzeniu w rozmowie z pracownikiem ASO czy
a) da się z kimś pogadać o potencjalnych problemach
b) odpowiedzi są w miarę sensowne

oraz po zrobieniu wyliczeń , ile maksymalnie mogę stracić a ile zyskać.
W sandero instalacja kosztuje 2500 a to zdaje się poniżej ceny w warsztatach dla tego silnika... Ale to 0.9...

ASO na zakłądanie gazu ma wg pracownika ASO od pewnego czasu oficjalny zakaz. Wcześniej zakładali. Dodać LPG możesz gdzie indziej. Problematyczna jest gwarancja oraz fakt, iż według wielu osób silniki pod LPG są minimalnie inne (potwierdza to katalog, gdzie są inne numery części).
Aczkolwiek wiele osób powątpiewa w tą "inność" , to mimo wszystko czy renault by zmieniał mało znane klientom numery częśći tylko po to , by sobie poprawić renomę wśród klientów?

W internecie były wzmianka przedstwiciela, który przejechał na 0.9 TCe z fabrycznym gazem rzędu 200 000 km bez problemów.
Minus - nie da się zmieniać parametrów
Plus - masz gwarancję i LPG od pierwszego dnia (zero jeżdżenia po warsztatach by załózyć)
Plus potencjalnie największy - lepsze kluczowe cześci w głowicy. Jeśli te inne numery to inny materiał, to wybó staje się prosty.

Minus - niewykluczone, że jak fabryczna będzie siadać, to trzeba będzie bawić się w zmianę przodu. Ale zbiornik już będize,, stemple w dowodzie też, przewody też. Ale..... szukałem, szukałem i nie znalazłem narzekających w 0.9 TCe. W dokerze chyba 1.6 a tu nie badałem dokłądnie sytuacji.

obek - 2019-05-15, 21:33

@cowcar skoro tyle latacie czemu nie benzyna +lpg?
@pikodat zamówiłeś swoja w LPG?

cowcar - 2019-05-15, 22:11

Nie mam pojęcia. Pewnie szef nie lubi LPG.
Mamert - 2019-05-15, 22:17

pikodat napisał/a:
ASO na zakłądanie gazu ma wg pracownika ASO od pewnego czasu oficjalny zakaz.

No tak, wynika on głównie z normy Euro VI i przepisami o homologacji pojazdów oraz odpowiedzialnością karną za zmiany w samochodzie w kwestii spalin. Można założyć gaz do takiego auta, pod warunkiem ponownej homologacji i uzyskaniu odpowiedniego składu spalin... a tu nikt nie będzie ryzykował.

pikodat - 2019-05-15, 22:30

Mamert napisał/a:
pikodat napisał/a:
ASO na zakłądanie gazu ma wg pracownika ASO od pewnego czasu oficjalny zakaz.

No tak, wynika on głównie z normy Euro VI i przepisami o homologacji pojazdów oraz odpowiedzialnością karną za zmiany w samochodzie w kwestii spalin. Można założyć gaz do takiego auta, pod warunkiem ponownej homologacji i uzyskaniu odpowiedniego składu spalin... a tu nikt nie będzie ryzykował.


Rozumiem, że do nowego PRZED rejestracją? A po rejestracji.... już homologacji nie trzeba?

A jak to jest u fiata, skody i opla bo zdaje się te firmy pozwalają na gaz przez ASO zakładany bez utraty gwarancji?

pikodat - 2019-05-15, 22:32

obek napisał/a:
@cowcar skoro tyle latacie czemu nie benzyna +lpg?
@pikodat zamówiłeś swoja w LPG?


Tak jak pisałem - zamówiłem w gazie. Tak jak mówiłem - w zachowaniu spokoju ducha pomogło znalezienie ASO z ludźmi, którzy gazem zajmują się od lat . 3 gazowników i dopóki można było - zakłądali LPG samemu. Czyli coś wiedzieć mają prawo.

obek - 2019-05-16, 07:33

@pikodat a podzieliłbyś się informacjami gdzie ich znalazłeś?
Jedno mnie zastanawia jeśli Dacia wycofuje LPG to żeby nie było tak, że jak teraz zamówię dokkera z lpg to po prostu wejdzie się na minę :) i jak będą problemy to umyją ręce...
Rozumiem, że jak kupie w danym mieście to mogę zawitać to stacji Dacii w całej Polsce? Czy tylko tam gdzie kupiłem?

Mamert - 2019-05-16, 08:01

pikodat napisał/a:
Rozumiem, że do nowego PRZED rejestracją?

Norma Euro VI to bardzo krótki dokument i można się z nim zaznajomić. Zakaz zmian w aucie obowiązuje bodajże 5 lub 6 lat od daty produkcji w tym dokumencie.

pikodat - 2019-05-16, 08:34

Mamert napisał/a:
pikodat napisał/a:
Rozumiem, że do nowego PRZED rejestracją?

Norma Euro VI to bardzo krótki dokument i można się z nim zaznajomić. Zakaz zmian w aucie obowiązuje bodajże 5 lub 6 lat od daty produkcji w tym dokumencie.


Czyli pomysł, by kupić nowy samochód i samemu wstawić LPG jest niezbyt zgodny z normami... A na pewno zakup z fabryczną pozwala myśleć z dużym dystansem o (bez)sensowności niektórych norm.

obek - 2019-05-16, 08:50

Zdecyduję się jednak na benzyniaka. Nie mam czasu aby się bujać z LPG. Samochód będzie zarabiał i każdy przestój czasowy to nie jest dobra opcja.
Dokker ma chyba około 160 cm długości powierzchni bagazowej.
Chyba, że orientujecie się i możecie coś polecić innego większa powierzchnia bagażowa coś koło 190 ?
Najgorsze te spalanie benzyny.

pikodat - 2019-05-16, 09:09

obek napisał/a:
@pikodat a podzieliłbyś się informacjami gdzie ich znalazłeś?
Jedno mnie zastanawia jeśli Dacia wycofuje LPG to żeby nie było tak, że jak teraz zamówię dokkera z lpg to po prostu wejdzie się na minę :) i jak będą problemy to umyją ręce...
Rozumiem, że jak kupie w danym mieście to mogę zawitać to stacji Dacii w całej Polsce? Czy tylko tam gdzie kupiłem?


Dacia się wycofuje z LPG???????

https://www.francuskie.pl/dobra-tania-dacia/

Zwracam uwagę na akapit, gdzie członek zarządu renault mówi o LPG.

https://www.largus.fr/act...ia-9699400.html

Co prawda po francusku, ale jedną linijke przetłumaczę 9zresza w translatorze też można:

Le renouvellement de la gamme de propulseurs sera clos en septembre prochain avec le remplacement du 1.6 SCe par le nouveau trois-cylindres 1.0 TCe de 100 ch, décliné aussi en version GPL.

Odnowa gamy silników zakończy się we wrześniu przyszłego roku z zamianą silnika 1.6 Sce przez nowy trzycylindrowy 1.0 TCe 100KM, dostępny również w wersji LPG .

Krótko mówiąc, renault to jedyna firma, która zamierza podtrzymywać LPG jako ofertę komplemetarną (aczkolwiek jednoznacznie jest to mówione o modelach dacia, nie o modelach renault). Gdzieś był jeszcze jeden wywiad z innym członkiem zarządu - renault to za 5-6 lat mają być glównie auta elektryczne i super nowości, zakończy się praktyka, że w niektórych krajach dacie będa sprzedawane jako renault (krótko mówiąc - niebedzie żadnego modelu wspólnego dla znaczka dacia i znaczka reanult choćbys cały śiwat przemierzył po salonach), dacie maja bazować na sprawdzonych rozwiazaniach renault - ale tam tez mają się pojawić hybrydy i elektryki (zdaje się najbardziej było sandero wspominane jako model do tych technologii).

Normy każą wycofać silniki - to wycofują. LPG nie jest priorytetem (tym jest elektryka), więc prace sobie ida swoim tempem ALE IDĄ i z LPG ten zarząd się nie zamierza wycofać.

Aut z LPG trochę już sprzedano, więc... najbardziej pesymistyczny wariant - po zakupieniu gwarancji na 5 lat raz na pól roku jade na 3 godziny do ASO, gdzie mi czyszcza elektrozawór w ramach gwarancji przynajmniej przez pierwsze 3 lata (bo instalacja LPG zdaje się nie ma przedłużanej, ale głowica w silniku z lpg - już podlega pod gwarancję) (nie spotkałem żadnej wypowiedzi, kóra bywskazywała na częstsze awarie, biore ponuro-pesymistyczne założenie). Po 5 latach mam dość. Kończy się gwarancja. Ide do dobrego gazownika i wymieniam przód.
Nie spotkałem nikogo, kto by tak narzekał , jak w przedstawionym scenariuszu, woięć śmiało moge uznać to za kasandrycznie pesymistyczny.
Na forum zaczepiałem osoby z LPG , stąd wyszedł obraz następujacy - niektórzy maja szczęście i nic się nie dzieje. Najgorzej wyszła jedna osoba, która 3 razy jeździła na czyszczenie elektrozaworu i dopiero za 4 razem jej wymienili i ma juz 33 000 spokoju. Dopytanie o detale przyniosło informację, że 2 pierwsze czyszczenia w ASO, gdzie narzekali, że to wina gazu, w drugim raz wyczyścili a za drugim by sie nie p..ić zamienili. Krótko mówiąc, gdyby zaczęła od drugiego - to byłoby inaczej.

Skoro już wnosisz, bym podzielił się zdobyta wiedzą o ASO:
Ja jestem z Lublina. W mieście mam Nazaruka, Carrarę. Zrobiłem wywiad w Zamościu. Dostałem namiar od gościa z Białegostoku na warsztat, gdzie w razie czego nie pieprzą się tylko zawór wymieniają. Zresztą podobna reakcja, potwierdzona w dwóch kilkudziesięciominutowych rozmowach ze sprzedawcą, jest praktykowana w Zamościu.
Nazaruk.... poszukaj na forum gościa, który z dacii zrezygnował przez to, zę serwisował u Nazaruka.
Wielką niewiadomą jest Carrara - praktycznie nie ma interesujacych mnie opinii o tym ASO.

Robiłem wstępne rozeznanie co do Radomia, ale tam zdaje się nie byłoby sensu specjalnie jechać, i już- już miałem robić co do Siedlec, ale już bez przesady - jak mi nie pomoże Carrara to pojade te 90 km do Zamościa, gdzie tego typu operacja oceniana jest na około 3 godziny. Jeden dzięn urlopu , miła wycieczka na dobrą pizzę i spacer po renensansowej starówce i problem z głowy.
A jak nie Zamość, to ostatnia deska ratunku Białystok. ale skoro w Zamościu twierdzą, że się nie p..ą , tylko zmieniają zawór na lando renzo oryginał oryginał (dopuszczony przez renault) a nie lando renzo oryginał dedykowany dla renault, bo z tym oryginał oryginał problemów nie ma....
Ogólnie - jestem psychicznie przygotowany, że,z prawdopodobieństwem powiedzmy 50%, w ciągu 3 lat może się zdarzyć tydzień-dwa, gdy bedę musiał jeździć na benzynie i że będe musiał zrobić 1-2 wycieczki do Zamościa. Ale też wiem, że w Zamościu mają fachowców i sa gotowi do tych problemów.

A problemy ze strojeniem Lando.... nie zmierzam chipować silnika , zmieniać charaterystyki - więc póki dziąła mnie to nie interesuje. A jeśli za 6 czy 9 lat będzie problem - to zmienię przód instalacji.

Dla Ciebie wskazówka - poszukaj wątków starych dotyczących LPG i silnika, jaki chcesz kupić. Popatrz, kto tam się wypowiadał i kto miał w informacjiwpisany LPG. Napisz na priw do tych osób. Mi 66% odpowiedziało w sposób wyczerpujacy. Może ktoś będzie w promieniu 100-200 km od twojego domu, co pozwoli wyrobic sobie pewną opinię co do ewentualnych problemów logistycznych.

obek - 2019-05-16, 09:20

@pikodat czasu za bardzo nie mam bo do 20 maja muszę wybrać zeby samochód mieć pod koniec sierpnia :)
Dylemat benzyna czy lpg +benzyna :mrgreen:

pikodat - 2019-05-16, 09:28

obek napisał/a:
@pikodat czasu za bardzo nie mam bo do 20 maja muszę wybrać zeby samochód mieć pod koniec sierpnia :)
Dylemat benzyna czy lpg +benzyna :mrgreen:


LPG - dopłacasz w dokkerze chyba 3500 + 4*160 za przegląd przez pierwsze 5 lat. I jak nie chces z-jeździsz na benzynie. Jak przejedzie tyle, ze zwórci się 4000 więcej, to jestes na plus. A masz w dowodzie LPG i możesz jednym klikiem zmienić paliwo.
Jęsli NIGDY nic nie przejedziesz na LPG straciłeś 4000. De facto mniej z kieszeni, bo w koszty wrzucasz więc te 20 czy 30 procent wraca w postaci mniejszego podatku.

Zakałdająć, że zamiast 1 l benzyny spalasz 1,2 gazu to kazde 1,2*2,40= 2,90 zł zastępuje 5,40. Czyli każdy spalony litr gazu to oszczędność 2,50.
2000 litrów gazu to oszczędnośc 5000 zł na paliwie.
2000 litrów gazu to 20-30 tysi km.
No nie jest możliwe, by instalacja fabryczna przez 5 lat nie przejechała tylu km na gazie,nawet jeśli po wystapieniu problemu będziesz zwlekał z odwiedzeniem ASO aż do obowiązkowego corocznego przeglądu (bo auto ma pracować, więc gdy problem z LPG wrzucasz zasilanei benzynowe i czekasz na wizyte OBOWIAZKOWĄ w ASO).
A 5 lat, bo na tyle mozesz wykupić EASY SERVICE, co przy LPG jest raczej jedynym rozsądnym.

Benzyna - będzie ci szkoda czasu, pieniędzy i gwarancji do wsadzania instalacji. Zawsze benzyna.

Przy dylemacie beznyzna czy benzyna+LPG FABRYCZNE nei bardzo jest po co się zastanawiać.
Co innego: diesel czy LPG+benzyna, bo jak LPG będzie padać, to benzyna droższa od diesla.
Ale benzyna spalana, gdy LPG chwilami nie działa będzie kosztować co do grosza tyle samo, co benzyna w aucie bez LPG.
Krótko mówiąc - sama benzyna to jak auto benzyna+LPG z trwale i praktycznie nieusuwalnie zepsuta instalacją LPG.

Dymek - 2019-05-16, 09:42

W przypadku samochodu, który "ma zarabiać"- nikt nie pisze, że w przypadku LPG z można się spotkać z innymi problemami. Kolega mający w Warszawie niewielką firmę remontową żalił mi się kiedyś, że musiał pozbyć się dostawczaka z LPG ze względu na ciągłe i coraz bardziej dolegliwe trudności z wjazdem na parkingi podziemne instytucji, urzędów i korporacji, dla których często pracowali. Ochrona weryfikowała obecność instalacji LPG i nie wpuszczała pojazdu na parking. W rezultacie pomimo uzyskania przepustki na parking musieli rozładowywać graty przed budynkiem, nosić wszystko czasami daleko a parkować na ulicy. Pomijam kwestię sensowności i zgodności z prawem takich zakazów, sygnalizuję jedynie problem, który może spotkać przedsiębiorcę.
PiotrWie - 2019-05-16, 10:15

obek napisał/a:
Zdecyduję się jednak na benzyniaka. Nie mam czasu aby się bujać z LPG. Samochód będzie zarabiał i każdy przestój czasowy to nie jest dobra opcja.
Dokker ma chyba około 160 cm długości powierzchni bagazowej.
Chyba, że orientujecie się i możecie coś polecić innego większa powierzchnia bagażowa coś koło 190 ?
Najgorsze te spalanie benzyny.

Taka długość to tylko albo w busie, albo w nowych Partner/Berlingo/Combo wersja długa lub w Fordzie Turneo Grand Connect, ale to inna liga cenowa i Ford ma tylko silniki diesla

obek - 2019-05-16, 14:05

@pikodat świetne podsumowanie DZIEKI !! :!: :!: :!:
@Dymek dokladnie oszczędności oszędnościami ale w tym momencie tutaj oszędność LPG jest na minus bo jest dużo na minus jeśli chodzi o czas i zdrowie - wypakowanie na zewnątrz i później przetransportowanie tego.
Moim zdaniem najbardziej cenną walutą w dzisiejszych czasach jest CZAS i tego nie da się przeliczyć na pieniądze.
Co do podatku to nie będę brał na firmę bo jak by mi się nudził Dokker to bym musiał odprowadzić od tego podatek a co za tym idzie samochód by mnie dużo więcej kosztował :)

Czy moglibyście mi zmierzyć ktoś kto ma DOKKERA? ile ma powierzchnia bagażowa dokładnie ? ze złożonymi siedzeniami oraz jak by się siedzenia wyjęło.

AndrzejW - 2019-05-16, 14:06
Temat postu: Re: DACIA DOKKER 1,6 + LPG Fabryczny? do firmy
obek napisał/a:

3. Diesel byłby najoszczędniejszy ale jak coś się zepsuje to kaplica.
Najważniejsza funkcjonalność niezawodność.

Według mnie nieptrzebne boisz się diesla. Ja przejechałem ponad 240tys.km i jedyne co mi się zepsuło w silniku to tylko przepaliły się 3 świece żarowe, wymieniałem je 2miesiące temu.
Trzy razy zrobiłem trasy po 7-8 tys km po Rosji, byłem na Krymie (jeszcze jak był Ukraiński) i nigdy auto mnie nie zawiodło.
Koszty są praktycznie takie same jak w gazie, ale jest o wiele wygodniejsze, bo nie musisz się przejmować regilacją zaworów, dodatkowymi przeglądami itp.

obek - 2019-05-16, 14:18

@AndrzejW Dzięki Andrzeju za opinie :) A jaką Dacią poruszasz się nacodzień.
Na tą chwilę decyzja podjęta że PB :) w przyszłości trzeba będzie to rozważyć jak się będzie zmieniało auto na większe :)

Dymek - 2019-05-16, 14:32

obek napisał/a:
Czy moglibyście mi zmierzyć ktoś kto ma DOKKERA? ile ma powierzchnia bagażowa dokładnie ? ze złożonymi siedzeniami oraz jak by się siedzenia wyjęło.

U Francuzów znalazłem: KLIK

obek - 2019-05-16, 14:44

@Dymek jak ja mierzyłem mi wychodziło 1.7 max :lol:
a tutaj wychodzi 2,3 hmm ciekawe, może polska wersja jest okrojona.
Jak sie podsunie siedzenie przednie to można mieć około 2,5 m hmmm całkiem fajnie.

Dymek - 2019-05-16, 14:52

Ze złożonym tyłem nie zmierzone...
Może ktoś zmierzy Ci na żywo. Zwróć jeszcze uwagę, że niektóre wersje mają możliwość położenia na płasko oparcia siedzenia pasażera z przodu.

Marek1603 - 2019-05-16, 14:57

Jeżeli nie zależy ci na wysokości to w lodgy wysokość załadunkowa jest 88cm. Długość do złożonych siedzeń tylnych 160cm, a do przednich 190 - 200cm w zależności jak przesunięte siedzenia przednie.
cowcar - 2019-05-16, 14:59

Długość bagażnika za tylną kanapą 1164
Maksymalna długość załadunku mierzona po podłodze z tylną kanapą złożoną za przednimi siedzeniami 1570

Info z broszurki -> https://www.dacia.pl/cont...er-brochure.pdf

obek - 2019-05-16, 15:44

Według Francuzów jest 1,2 + 0,55 + 0,55 = 2,3 m
Według Polaków 1570 prawie 1,6 m
Różnica dosyć spora :shock:

pikodat - 2019-05-16, 15:50

obek napisał/a:
Według Francuzów jest 1,2 + 0,55 + 0,55 = 2,3 m
Według Polaków 1570 prawie 1,6 m
Różnica dosyć spora :shock:

metr krawiecki + wyjazd do salonu=koniec watpliwosci

AndrzejW - 2019-05-16, 17:43

obek, Posiadam Dacię Sandero 1.5dci 68KM. Aktualnie używa ją córka a ja tylko sporadycznie. W tamtym roku również dosyć długo zastanawiałem się nad tym jakie auto kupiić, a stać mnie było na nową Dacię ewentualnie Skodę Rapid jeżeli by była w dużej promocji. Oczywiście brałem pod uwagę tylko diesla, bo Dacia była moim 3-cim samochodem w dieslu. Każdym z nich robiłem ponad 200tys.km i nigdy nie miałem z nimi problemów. Po długim zastanawianiu się wybrałem ..... 5-cio letniego Chevroleta Volta z przebiegiem 70 tys.km za 55 tys. zł. Jest to w zasadzie samochód elektryczny, który na nałodowanych akumulatorach przejeżdża do 50km zimą do 70km latem, potem odpala się silnik benzynowy, który pracuje jakoo generator prądu i można spokojnie pokonywać długie trasy. Na razie jestem bardzo zadowolony, bo wiekszość moich przebiegów to dojazd do pracy 60km dziennie. Ładuję głównie z gniazdka w pracy. Po przejechaniu prawie 20tys.km średnie spalanie benzyny wychodzi mi ok 1,3 litra i oszczędności na kosztach paliwa to ok 400zł miesięcznie w porównaniu z Dacią Sandero.
obek - 2019-05-16, 21:00

Dokker Van podają 190 cm
W dokkerze osobowym 1570
DObrze, że sie obudziłem bo mój obecny samochód ma 1400 :mrgreen:
A zmierzyłem dzisiaj że rzeczy które muszę przewozić to mają max 190 tak wiec bym się niezle załatwił... :roll:

cowcar - 2019-05-16, 21:12

AndrzejuW temat dotyczy auta służbowo-rodzinnego z parciem na dużą przestrzeń bagażową a Ty tu z Chevroletem Voltą wyskakujesz...
mojo - 2019-05-18, 11:32

obek napisał/a:
Na tą chwilę decyzja podjęta że PB


Wszystko zależy ile km planujesz robić tym autem.
LPG jest bezkonkurencyjnie tanie jeżeli chodzi o koszty paliwa.
PB to ok 40,00/100km
ON ok 30,00/100km
LPG ok 20,00/100km
Duże koszty obsługi diesla to mity. Owszem jak kupujesz mało zadbane auto z przebiegiem 200-300 tys km to można się bać wydatków ale nie nowego.
Te silniki 1.6Sce tak średnio nadają się pod lpg skoro trzeba do regulacji zaworów wymieniać popychacze, pół silnika trzeba rozbierać (to są koszta), występują problemy jakby ktoś to na siłę dokładał a do tego ponoć głowice są takie same jak w Pb.
Sam musisz ocenić i wybrać.
Jeżeli autem masz zamiar np przez 5 lat (inaczej nówki nie ma sensu kupować) 100 tys km to praktycznie żaden rodzaj zasilania nie wygeneruje Ci kosztów.

pikodat - 2019-05-18, 11:54

mojo napisał/a:
obek napisał/a:
Na tą chwilę decyzja podjęta że PB


Jeżeli autem masz zamiar np przez 5 lat (inaczej nówki nie ma sensu kupować) 100 tys km to praktycznie żaden rodzaj zasilania nie wygeneruje Ci kosztów.


Kosztów bieżących nie. Ale ktoś pisał o szybciej spadającej wartości aut z dieslem.
CZyli koszty odroczone w czasie w wyniku spadku wartości rezydualnej.

Belphegor - 2019-05-18, 12:35

pikodat napisał/a:
Kosztów bieżących nie. Ale ktoś pisał o szybciej spadającej wartości aut z dieslem.


Na razie może i spada wartość szybciej. Ale kto wie, co będzie za 5 lat? Już zaczynają się głosy, że elektryki nie są znowu takie super, benzyna zbliża się stopniem skomplikowania do diesla i inne takie.

obek - 2019-05-18, 13:52

Super temat się rozwiną. Dziękuję w ogóle za to, że poświęcacie się i udzielacie w moim temacie :-)
Nadeszła zmiana bo okazało się że LOGAN MCV ma na długość 180 cm co dla mnie byłoby rewelacyjne. Czy ktoś może potwierdzić? Oraz czy jest możliwość dokupienia systemu który składa kanapę na płasko?
Teraz jaki silnik wybrać do Logana :lol: 75 chyba za słaba na trasę.

pikodat - 2019-05-18, 14:32

Belphegor napisał/a:
pikodat napisał/a:
Kosztów bieżących nie. Ale ktoś pisał o szybciej spadającej wartości aut z dieslem.


Na razie może i spada wartość szybciej. Ale kto wie, co będzie za 5 lat? Już zaczynają się głosy, że elektryki nie są znowu takie super, benzyna zbliża się stopniem skomplikowania do diesla i inne takie.


Za 4 lata używkami 4 letnimi będą dzisiejsze modele. Czy diesel kupiony za 3 lata będzie za 7 lat tańszy od benzyny kupionej za 3 lata - trudno istotnie przewidiywać. ALe dla modeli teraz sprzedawanych ludzie będa się konsekwentnie obawiać diesli z przebiegiem, bo jak już jest naprawa - to droga. A czy kolejne benzyniaki dojdą do kosztó napraw diesli... faktycznie nie wiemy.

mojo - 2019-05-18, 17:13

obek napisał/a:
Nadeszła zmiana bo okazało się że LOGAN MCV ma na długość 180 cm co dla mnie byłoby rewelacyjne.


MCV dużo brakuje do pakowności Dokkera więc do czego Ty to auto chcesz? O ile Dokkera można traktować jako dostawczaka w niewielkiej firmie to Mcv to już tylko jako auto awaryjne do wożenia czegoś.

obek - 2019-05-18, 18:25

mojo napisał/a:
obek napisał/a:
Nadeszła zmiana bo okazało się że LOGAN MCV ma na długość 180 cm co dla mnie byłoby rewelacyjne.


MCV dużo brakuje do pakowności Dokkera więc do czego Ty to auto chcesz? O ile Dokkera można traktować jako dostawczaka w niewielkiej firmie to Mcv to już tylko jako auto awaryjne do wożenia czegoś.


Firma eventowa i fotograficzna. Fotolustro do przewożenia i inne gabaryty które mają do 180 cm. O to chodzi, że dokker nie ma tej długości 180 :roll: a MCV ma.
Mysłałem jeszcze o Van-ie ale jak tam się dołoży klimę kamerę cofania tempomat to robi się około 50 tys :shock:

mojo - 2019-05-19, 15:51

Jeżeli pakowność MCV Ci wystarcza to na pewno będzie mniej palił z uwagi na mniejszą/niższą budę i nie ma sensu wozić bez potrzeby więcej "blachy".

Dokker Van jak rozumiem. Ma VAT1 więc możesz jako mały przedsiębiorca na raz w koszta wrzucić i bez żadnych trasówek odpisywać i pełny vat i dochód, to samo z wszelakimi naprawami i akcesoriami - jest to niewątpliwy plus jeżeli nie potrzebujesz więcej jak 2 miejsca - jeździsz wówczas np na lpg za ok 13-14 zł czyli taniej niż komunikacją zbiorową :)

jaskul - 2019-06-16, 05:54

Dacia Logan Van - to dobre auto do firmy kabina jak w osobówce, jeździsz jak osobówką, VAT-1 ma swoje plusy ;) a silnik 1,6 + LPG jeździ jak za darmo...
Jego następcą jest Doker Van ale to już inne auto jest wyższe - kwestia co wozisz. U nas jeździły belki z tkaninami wiec walec o średnicy około 30 cm i długości 160 cm do tego Logan Van był bezkonkurencyjny.
Tylko jest kilka ale... fabryczne LPG jest dobre jak jest nowe i niestety szybko przestaje być nowe. Wtryskiwacze są drogie i szybko się zużywają. Jak się chce jeździć więcej to po pewnym czasie stoimy przed dylematem albo znów 800 zł za nowe wtryski, które czasem mają problem z przebiegami po 30 tyś km. Albo 1400 zł i cały nowy przód instalacji i zapominamy o problemie :)
Takiego użytkowaliśmy http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=17864

Rycha - 2019-08-20, 21:26

tAboon napisał/a:
obek napisał/a:
Na gazie 260 km ?
spokojna jazda na trasach wojewódzkich to spalanie ~8l LPG, n autostrada to już spalanie 10 LPG (przy prędkości ~120kmh). A więc na zbiorniku fabrycznym ja robię po mieście i na autostradzie około 300km.

Ponoć do fabrycznego LPG są inne zawory itp (że niby silnik przystosowany do LPG)


Duster :
Spalanie na trasie Wrocław Gdańsk tempomat na 120km/h 33l /LPG na 400km.
Codzienna jazda od tak ; tu 10km tu 5km na baku tak 400km.
Do pustego zbiornika wchodzi mi 33l gazu.
Tankuje na Orlenach.
Średnio 8l/100 gazu.
8x2.10 = 17zl za 100km.
Jeżdżę taniej niż smart na prąd.
Pierwszą instalacje założyłem w 96r. do polldka przy 50tys.km
Poldek przejechał 300tys/km.... na gazie bo pompka paliwa się zatarla jak miał około 80tys/km
Co by się nie popsuło.... to zawsze była wina gazu....... stan wiedzy lata 90-te., końcówka drążka też temu podlegała.
Mam głęboko gdzieś wyższe sfery, które twierdzą że gaz to obciach.
Uważam że trzeba mieć nierówno pod sufitem, by za paliwo płacić ponad 2-krotnie więcej.
Zgadzam się ze gaz pali więcej...... bo więcej jeżdżę 😁.. i nie patrzę na zielone listki jak właściciele 1,3tce.
Silnik się psuje..... po 100tys km mam na nowy silnik i jeszcze w kieszeni..... na jakieś 3 nowe.
Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group