DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Galeria naszych samochodów - Duster II Biały Tygrys

steiner - 2019-10-12, 18:55
Temat postu: Duster II Biały Tygrys
No to już jest. Nowy Duster mojej żony. Odebrany 27.09.
1.3 TCE 130 4x2 - oczywiście w wersji Essentiall
Jeśli chodzi o silnik - rewelacja, nie spodziewałem się, że Duster
może byc tak dynamicznym i cichym autem - na co dzień jeżdżę DDII
1.5dCi 115 - które wydawało mi się do tej pory bardzo żwawe - teraz
- po kilku przejażdżkach 1.3 Tce żony - wydaje mi się że jeżdżę mułkiem :)

Z wyposażenia dodatkowego zamówione były tylko światła przeciwmgielne -
wyjechał z salonu nawet bez koła zapasowego.
W ramach rabatu udało sie zamontować listwy ochronne na błotniki,
chlapacze przednie i dodatkowe akcesoryjne osłony przeciwsłoneczne na
szyby tylne.

Oczywiście zaraz po zawitaniu w garażu został poddany modyfikacjom -
na pierwszy ogień poszedł ddt4all
- doświetlania zakrętów
- światła follow me home i goodbye
- wyłączenie automatycznej tylnej wycieraczki
- zegarek na wyświetlaczu
potem czas przyszedł na poprawę widoczności - wymiana żarówek
przeciwmgielnych i cofania na kilkukrotnie mocniejsze LED
- dodatkowy hak na torby do bagażnika
- siatka dzieląca przestrzeń bagażowa
- gumowa osłona na prób bagażnika
- czarna końcówka wydechu
- uchwyty na parasole zamocowane do klapy bagażnika
- dodatkowe wzmocnienie podłogi pod pedałami (tam gdzie już po kilku
dniach zaczyna się robić wgniecenie)
- wymiana przycisku ogranicznika prędkości na przycisk tempomatu (i
uruchomienie tempomatu)
- założenie aluminiowych nakładek na pedału
- dołożenie aluminiowej podstopnicy - mocowanej na rzep
- wyklejenie schowka przed fotelem pasażera filcem samoprzylepnym
- obszycie kierownicy naturalna skóra perforowaną
- zamontowanie oświetlenia ambientowego - podłączonego do lampki
sufitowej
- zabezpieczenie progów folia karbonową
potem przyszedł czas na zmiany stylistyczne na zewnątrz i wewnątrz -
ponieważ żona zażyczyła sobie aby auto - jedli nawet białe i w
bieda wersji - wyróżniało się - elementy wnętrza dorobiłem
niektóre i polakierowałem w kolorach białym i cyklamenowym - a na zewnątrz duster został oklejony
folią w tygrysie paski.....
przy okazji cześć elementów na zewnątrz także zmieniła się:
- biały napis duster na blendzie klapy
- biały napis duster na relingach\
- białe elementy na grilu
- białe osłony przeciwmgielnych
- białe osłony lusterek
- logo na klapie bagażnika jest czarne
- stylizowane logo z laminatu na błotniku

steiner - 2019-10-12, 18:58

a tutaj do pobrania bardziej obrazkowa wersja wszystkich modyfikacji
w wersji PDF
https://megawrzuta.pl/download/0b8dccc1206056ab6f493a1e00f7bf12.html
https://megawrzuta.pl/download/0b8dccc1206056ab6f493a1e00f7bf12.html

i w wesji JPG
https://megawrzuta.pl/filesgroup/556f6549acc1acaf2d504cdf8ef1592c.html

Piitubski - 2019-10-12, 19:19

Gratuluję. Wersja essential 1.3 tce to obecnie najlepszy wybór. Świetne modyfikacje. Jak działą doświetlanie zakrętów?
AndrewMD - 2019-10-12, 20:33

Oczywiście mogę powiedzieć tylko, że jestem fanem tych przeróbek ale jeszcze zmieniłbym radio :)
Belphegor - 2019-10-13, 11:12

Piękne przeróbki. :mrgreen: Powiem Ci, że jeszcze przed odbiorem swojego auta zastanawiałem się poważnie nad przerobieniem go na tygrysa. Czyli to samo co u Ciebie, ale inny kolor nadwozia. ;-)
steiner - 2019-10-13, 11:52

no faktycznie był dylemat - ze pomarańczowy bardziej by sie na pierwszy rzut oka kojarzył z tygrysem - ale ze na żywo ten orange atacama nie robił już takiego wrażenia jak w reklamach.... stanęło na białym.... też jest dobrze :)
Dymek - 2019-10-13, 16:49

Jest dobrze. Ale bez koloru to raczej zebra, nie tygrys... ☺️
steiner - 2019-10-13, 16:57

no cóż......
toka93 - 2019-10-13, 17:18

Jedno jest pewne. Zwraca uwagę ;-)
corrado - 2019-10-13, 17:30

Buahahaha a co to jest?
Sorry ale nie mogłem się oprzeć
I Ty takim autem chcesz jeździć albo moze tylko żona? :lol:
Ja bym jeździł tylko takim po północy i to w czapce żeby nikt mnie nie poznał.

toka93 - 2019-10-13, 17:34

Widzisz kolego.
Jedni wolą przemykać pomiędzy światłami latarni, a drudzy w ich blasku się kąpać ;-)

steiner - 2019-10-13, 17:58

corrado napisał/a:

I Ty takim autem chcesz jeździć albo moze tylko żona? :lol:

jeździłbym gdyby mi tylko pozwoliła - dziś udało mi się wybłagać powrót
z lokalu wyborczego - całe 5km - jak on się rewelacyjnie zbiera od
1600 obr i nie odpuszcza nic do 5000 obr - a nie traci parę przy 3500 jak
mój dizel 1.5.....
a powiedzmy sobie szczerze - w jakimkolwiek Dusterze nie mam szans
pozować na boss-a w miescie, nawet na dzielni ... no może jeszcze na podwórku
wzbudzać respect.... a tak - napewno sie wyróżnia

toka93 - 2019-10-13, 18:05

Kto pojeździ troszkę dieslem, albo turbo-benzynką nie będzie chciał siadać do wolnossących :) Ja od 4 lat wyleczony z wolnossących silników, pomimo zalet i możliwości gazowania.
Dopóki mnie stać będzie na paliwo i naprawy turbina musi być :mrgreen:

defunk - 2019-10-13, 19:14

corrado napisał/a:
Buahahaha a co to jest?
Sorry ale nie mogłem się oprzeć
I Ty takim autem chcesz jeździć albo moze tylko żona? :lol:
Ja bym jeździł tylko takim po północy i to w czapce żeby nikt mnie nie poznał.


Ale co, że Dustera kupił? Połowa na tym forum ma Dustera i jeździ w dzień.

Chyba że o malowanie chodzi, niemniej złośliwość co najmniej niestosowna -- mnie też się nieszczególnie podoba, ale raz, że de gustibus, a dwa, że nie każdy ma taką naturę, że musi być cichociemny (ja np. uwielbiam m.in. bikiniarskie skarpety, pewnie w pewnych kręgach też nie uchodzi...)

steiner - 2019-10-13, 19:47

toka93 napisał/a:
Kto pojeździ troszkę dieslem, albo turbo-benzynką nie będzie chciał siadać do wolnossących :) Ja od 4 lat wyleczony z wolnossących silników, pomimo zalet i możliwości gazowania.
Dopóki mnie stać będzie na paliwo i naprawy turbina musi być :mrgreen:


Zgadzam się w zupełności.... przez 8 lat jeździłem DDI 1.6 ... i
nauczyłem się (albo jego) jeździć na tyle dynamicznie i sprawnie, zęby
nie być zawalidrogą - aczkolwiek była to jazda zero-jedynkowa - pedał
w podłodze - i nigdy nie zszedłem ze spalaniem poniżej 10,5 l....
po przesiadce do DDII 1.5 dci 115km wydawało mi się ze jest zbyt
narowisty dla mnie - nawet na jakiś czas włączyłem tryb ECO - zanim
udało mi się pozbyć starych nawyków ciśnięcia pedału gazu do oporu
przy każdym starcie....
ale jak wsiadłem do tego 1.33 TCE żony - miałem nadzieje, że będzie
nieźle - ale na pewno nie spodziewałem się ze w Dacii poczuje
wciskanie w fotel, mimo ze jeździłem wieloma autami, z dużo
mocniejszymi silnikami - w dusterze to odczucie było zaskoczeniem.
Ale nie odczucia chodzi, najprzyjemniejsza jest świadomość, że całkiem
bez stresu uturbionym autem można włączać się do ruchu. Z mojej
miejscowości muszę codziennie włączyć się do ruchu na drodze krajowej
- niby z ograniczeniem do 70 - ale nawet w niedziele nikt tyle tak nie
zwalnia - i przy wolnossącym 1.6 musiałem zawsze czekać na dwa razy
dłuższa przerwę miedzy samochodami aby nie wymuszać pierwszeństwa, a
i tak to była walka z obrotami silnika, o każda sek, o każdy km/h na liczniku
wachlowanie lewarkiem biegów z potem na czole....
a teraz to jest lekkie muśniecie pedału gazu, jedno przełożenie i nie
wiadomo kiedy - jest 90 km/g na blacie...
a to tylko jeden przykład.....
Jeśli nowe auto - w pełni wyposażone (klima, szyby el) oferuje taka
frajdę z jazdy za 54 tys..... to jak tu wybierać
wolnossące silniki.
Aaa - i jak na razie, spalanie przy dynamicznej (testowej) jeździe
miejsko podmiejskiej oscyluje ok 7L.... a przy spokojnej trasie 90 na
godzinę komputer pokazuje 3l (inna sprawa - jak przekłamuje)

steiner - 2019-10-13, 20:32

defunk napisał/a:
-- mnie też się nieszczególnie podoba, ale raz, że de gustibus, a dwa, że nie każdy ma taką naturę, że musi być cichociemny (ja np. uwielbiam m.in. bikiniarskie skarpety, pewnie w pewnych kręgach też nie uchodzi...)



dokładnie - ale miała się podobać żonie - i to najważniejsze dla
mnie - jest zadowolona z efektu - tym bardziej ze większość jej koleżanek jest
zachwycona wyglądem auta - a niektóre jeżdżą autami w których
za pakiet wyposażenia trzeba zapłacić więcej niż kosztował ten duser

bynajmniej - nie uważam auta które wyjechało z salonu jako produkt
skończony, doskonały, w który właściciel- użytkownik nie może ingerować
stylistycznie (mechanicznie absolutnie się nie podejmuje). Jeśli rozum
podpowiada ze Duster w tej konfiguracji (1,3 Tce Essential) jest
najrozsądniejszym wyborem (kasa/możliwości + przyjemność z jazdy) a
szczególnie w środku nie wygląda jakoś wyjątkowo przyjemnie - bo
księgowi i marketingowcy w reno stwierdzili ze kto chce sreberka i
kolorki w aucie to musi zapłacić np 30 tys więcej za np kadjara - to
nie można tego chociaż częściowo poprawić. Przecież to nie jest tak ze
ramki z chromem i kolorowe plastiki w innych modelach to powstały
dzięki zastosowaniu jakiś technologi opracowanych podczas przygotowań
do lotu na Marsa, tylko księgowi zadecydowali ze te 20 ml lakieru x 5
mln egzemplarzy auta to jest pieniądz, który można wydać lepiej niż na
samopoczucie nabywcy dacii - i tak ją kupi bez tych bajerów....
Jeśli żona z większa przyjemnością zasiada w dusterze z
cyklamenowymi dodatkami wnętrza - a kosztowało mnie około 1/5 500+
i kilka godzin pracy - to uważam to za jedne z lepiej wydane 100 zl...
Nie wiem jakie są wasze doświadczenia życiowe - ale zadowolenie żony -
bezcenna sprawa :)

PS. gdyby to było Alfa Romeo Stevio albo Tonale - to fakt .. każda
przeróbka stylistyczna byłaby zbrodnią karaną odcięciem dłoni - ale to
jest duster - każdy na forum chyba widział jak wygląda biały golas w wersji
essential....szału nie ma....

Kubuch - 2019-10-13, 20:39

Hahahaha jaki festyn - wieś tańczy i śpiewa...
traks - 2019-10-13, 20:43

Ale że co, wieś śpiewa i tańczy, bo jeździsz golfem?
tommylee1 - 2019-10-13, 22:34

steiner gratuluję roboty.

Jak zauważę żonę na mieście to mignę Jej światłami.

steiner - 2019-10-14, 10:01

tommylee1 napisał/a:
steiner gratuluję roboty.

Jak zauważę żonę na mieście to mignę Jej światłami.


dzieki
mysle ze nie bedzie trudno Ją zauwazyc :)

steiner - 2019-10-19, 11:26

Kubuch napisał/a:
Hahahaha jaki festyn - wieś tańczy i śpiewa...


w ramach kontynuacji programu festyniarskiego - postanowiłem dorobić jeszcze dodatkowe elementy w kolorze pozostałych elementów wnętrza.
Nakładki obudowy tunelu środkowego - w wersji Prestige - sa z lakierowanego na srebrno plastiku - w wersji Essential - nie ma nakladek - jest smutny szary plastik. Z laminatu wyciąłem własne nakładki i polakierowałem... tak wyszło....

steiner - 2019-11-17, 17:51

a ponieważ tygrys został pierwszy raz od zakupu umyty - też załapał się w obiektyw w promieniach wieczornego słońca
Obywatel MK - 2019-11-17, 21:18

Gdyby ktoś organizował konkurs na najbardziej oryginalnego Dustera w kraju to ten ewidentnie atakowałby podium. :mrgreen:
steiner - 2019-11-18, 10:03

Obywatel MK napisał/a:
Gdyby ktoś organizował konkurs na najbardziej oryginalnego Dustera w kraju to ten ewidentnie atakowałby podium. :mrgreen:


- taki był zamysł :)

miela - 2019-11-18, 15:39

Obywatel MK napisał/a:
Gdyby ktoś organizował konkurs na najbardziej oryginalnego Dustera w kraju to ten ewidentnie atakowałby podium. :mrgreen:


Oryginalny tak, ale oczy bolą od patrzenia. Wiem, że duster nie jest jakimś stylistycznym cudem, ale po tych przeróbkach jest IMHO gorzej. No ale co zrobić. Jak się podoba...

Obywatel MK - 2019-11-18, 15:44

Ja tylko na ten róż w środku nie mogę patrzeć :-D
steiner - 2019-11-18, 16:29

Obywatel MK napisał/a:
Ja tylko na ten róż w środku nie mogę patrzeć :-D


To nie róż, to cyklamen :)
Ja nie dość że muszę patrzeć, to musiałem jeszcze się nawdychać oparów podczas lakierowania...

toka93 - 2019-11-18, 20:04

Mi się tam podobają takie przeróbki jak się auto wyróżnia i je widać. Ileż może być tych samych nudnych pojazdów :mrgreen:
miela - 2019-11-18, 21:56

toka93 napisał/a:
Mi się tam podobają takie przeróbki jak się auto wyróżnia i je widać. Ileż może być tych samych nudnych pojazdów :mrgreen:


Nie, no spoko. Ja podziwiam, ze sie chcialo. Bo w swoim poprzednim aucie jezdzilem i jezdze czasem do dzis 10x10 cm odpryskiem lakieru pomalowanym na srebrno ;) wiec tez sie wyrozniam.

Rozumiem, takie poczucie estetyki. Jak dla mnie za duzo po prostu.

Pytanie do autora, gdzie kupujesz takie bajery jak siatki do bagaznika?

steiner - 2019-11-18, 22:19

takie bajery jak siatki do bagażnika, uchwyt na parasol, nakładki na progi, żarówki LED - to wszystko z Ali... ale to muszę odszukać linki....
miela - 2019-11-19, 17:21

steiner napisał/a:
takie bajery jak siatki do bagażnika, uchwyt na parasol, nakładki na progi, żarówki LED - to wszystko z Ali... ale to muszę odszukać linki....


Siatki muszę właśnie zdobyć. Jak gdzieś masz to wklej proszę a jak nie o poszukam.

steiner - 2019-11-19, 17:58

prosze
to chyba to
https://tiny.pl/tncv2

steiner - 2019-11-23, 17:29

Żona narzekała na hałasujące jej podczas jazdy przedmioty znajdujące się w
wewnętrznych kieszeniach drzwi, jeżdżą tam jakieś plastikowe
skrobaczki, szczotka itp..... wykleiłem samoprzylepnym filcem -
wszelkie nieprzyjemne odgłosy już nie występują....

toka93 - 2019-11-23, 17:36

Trzeba było od razu boczek odkleić. Jak mnie ten plastikowy boczek denerwuje w Daci to głowa mała. Gdyby dokker miał jakąś wersję z materiałem to od razu wymieniam.
steiner - 2019-11-23, 17:42

a niejako przy okazji - że nagrzane w garażu - zamontowałem także niedawno przybyłe nakładki z tworzywa na progi wewnętrzne i tunel środkowy. Przy trójce dzieci - progi to elementy, które zbierają cały piach z butów - akurat tak sobie dzieciarnia upatrzyła wsiadać - a że do mnie należy obowiązek sprzątania w aucie żony .... teraz będzie mniej powierzchni wykładziny do mozolnego wydłubywania ziarenek piachu....
steiner - 2019-11-23, 17:59

toka93 napisał/a:
Trzeba było od razu boczek odkleić. Jak mnie ten plastikowy boczek denerwuje w Daci to głowa mała. Gdyby dokker miał jakąś wersję z materiałem to od razu wymieniam.


w dokkerze faktycznie przegięcie z tym plastikiem - większych boczków i twardszych już nie mogli zaprojektować chyba :) (mam w firmie dwa służbowe dokkery), ale w dusterze jakoś wcale mi plastik nie przeszkadza (oprócz tych kieszeni) - może dlatego ze cały czas trzymam lewą rękę na kierownicy...

Belphegor - 2019-11-23, 18:34

Też mam w planach zrobienie tego u siebie ale jakimś cienkim materiałem (bo filc to chyba dość gruby jest?). Nie wiem jak się ten materiał nazywa, ale to te zamykane schowki w wielu autach są nim wyklejone.
steiner - 2019-11-23, 18:55

Belphegor napisał/a:
Też mam w planach zrobienie tego u siebie ale jakimś cienkim materiałem (bo filc to chyba dość gruby jest?). Nie wiem jak się ten materiał nazywa, ale to te zamykane schowki w wielu autach są nim wyklejone.


schowek przed fotelem pasażera też wczesniej tym filcem wykleiłem, on nie jest gruby - niecałe 2 mm, elastyczny, rozciągliwy, łatwo formowalny i samoprzylepny - jego główne zastosowanie to właśnie wyklejanie schowków w samochodach.

Pedros - 2019-11-23, 20:04

Belphegor napisał/a:
Też mam w planach zrobienie tego u siebie ale jakimś cienkim materiałem (bo filc to chyba dość gruby jest?). Nie wiem jak się ten materiał nazywa, ale to te zamykane schowki w wielu autach są nim wyklejone.

Powinno się sprawdzić coś takiego.

https://allegro.pl/oferta/okleina-zamsz-flok-flock-kantara-welur-czarna-8000398300


Swojego czasu kupowałem w jednym z marketów budowlanych.

steiner - 2019-11-24, 08:08

pewnie ten zamsz by się sprawdził też, ale zawsze używałem do tych celów filcu
tak się prezentuje schowek wyklejony filcem samoprzylepnym

Black Dusty - 2019-11-24, 10:08

Filc jest lepszy , lepiej tłumi no i w miejscach bardziej używanych będzie lepiej wyglądał z upływem czasu. Flock jest lepszy dla osiągnięcia efektu wizualnego lub użycia go w miejscach ciasnych np. pomiędzy dwoma skrzypiącymi powierzchniami gdzie filc się nie zmieści.
Belphegor - 2019-11-24, 11:29

Pedros napisał/a:
Belphegor napisał/a:
Też mam w planach zrobienie tego u siebie ale jakimś cienkim materiałem (bo filc to chyba dość gruby jest?). Nie wiem jak się ten materiał nazywa, ale to te zamykane schowki w wielu autach są nim wyklejone.

Powinno się sprawdzić coś takiego.

https://allegro.pl/oferta/okleina-zamsz-flok-flock-kantara-welur-czarna-8000398300


Swojego czasu kupowałem w jednym z marketów budowlanych.


O, dzięki. Właśnie o coś takiego mi chodziło. Ten filc to też całkiem niezły patent pod warunkiem, że faktycznie jest cienki.


A w tym schowku to myślałem, że jakiś "Świerszczyk" leży. :mrgreen:

steiner - 2019-11-24, 19:24

Belphegor napisał/a:

O, dzięki. Właśnie o coś takiego mi chodziło. Ten filc to też całkiem niezły patent pod warunkiem, że faktycznie jest cienki.


A w tym schowku to myślałem, że jakiś "Świerszczyk" leży. :mrgreen:


jest cienki - na fotce porównanie

a w schowku....przecież to schowek w aucie żony :)

Belphegor - 2019-11-24, 22:10

No to faktycznie cienki. A to, że to auto żony to pod kątem "Świerszczyka" jeszcze niczego nie wyjaśnia... :mrgreen: ;-)
steiner - 2019-11-25, 08:35

Belphegor napisał/a:
No to faktycznie cienki. A to, że to auto żony to pod kątem "Świerszczyka" jeszcze niczego nie wyjaśnia... :mrgreen: ;-)


toż to rajstopy - produkt pierwszej potrzeby w aucie kobiety..... ale widać głodnemu chleb na myśli, hehe

Belphegor - 2019-11-25, 11:16

steiner napisał/a:
Belphegor napisał/a:
No to faktycznie cienki. A to, że to auto żony to pod kątem "Świerszczyka" jeszcze niczego nie wyjaśnia... :mrgreen: ;-)


toż to rajstopy - produkt pierwszej potrzeby w aucie kobiety..... ale widać głodnemu chleb na myśli, hehe


E tam... nie czytam "Świerszczyków". :mrgreen: Ale tak na serio, to o filcu nie myślałem, ale wygląda to super. 8-)

laisar - 2019-11-25, 15:03

Gratulacje dla żony za gryfną brykę, wyrazy szacunku dla męża za pracę, a dla malkontentów dedykacja:

Róż? Róż? A złego w tym cóż?
Na karb chandry ty humor swój złóż.
Nie zważaj na kolor, mówię: stop ci!
Czyś różowy, bordo albo i w kropki


...lub paski! (((:

piku - 2019-11-25, 15:29

Kupujecie do wykładania tych kieszeni filc samoprzylepny?
steiner - 2019-11-25, 15:56

laisar napisał/a:
Gratulacje dla żony za gryfną brykę, wyrazy szacunku dla męża za pracę, a dla malkontentów dedykacja:

Róż? Róż? A złego w tym cóż?
Na karb chandry ty humor swój złóż.
Nie zważaj na kolor, mówię: stop ci!
Czyś różowy, bordo albo i w kropki


...lub paski! (((:


Dzięki w imieniu żony, aczkolwiek to nie jest pewnie jeszcze ostatnie słowo - może designersko na razie nie będzie więcej szaleństw.... ale pewnie bardziej użyteczne modyfikacje są w planach - czujniki parkowania, może i asystent martwego pola itp....

steiner - 2019-11-25, 15:57

piku napisał/a:
Kupujecie do wykładania tych kieszeni filc samoprzylepny?


tak.. gramatura 450g

piku - 2019-11-25, 18:18

[quote="steiner"]
piku napisał/a:
Kupujecie do wykładania tych kieszeni filc samoprzylepny?
tak.. gramatura 450g[/quote

To dawaj dalej: gdzie, po ile, jaki kolor, jaka grubość itp.

steiner - 2019-11-25, 19:20

np tu i taki
https://tiny.pl/tn8bt

Obywatel MK - 2019-11-25, 20:57

No patrz Pan tego szukałem, opędzluję tym wszystkie schowki w Dusterze bo teraz co nie wrzucę to chrobocze na zakrętach. ;-)
piku - 2019-11-25, 21:32

Stare wersje Rumunek były golutkie w bagażnikach. Wyklejaliśmy filcem blachy, żeby nie niszczyły się podczas użytkowania auta (niektóre takie wyczyny opisałem w wątku Młoda Hoża Rumunka w dziale nasz samochody na Dusterklub.pl). Nie przyszło mi jednak do głowy, żeby wyklejać tym schowki - wykleiłem tylko schowek na okulary, bo postukiwały w czasie jazdy.
steiner - 2019-11-26, 09:25

piku napisał/a:
Stare wersje Rumunek były golutkie w bagażnikach. Wyklejaliśmy filcem blachy, żeby nie niszczyły się podczas użytkowania auta (niektóre takie wyczyny opisałem w wątku Młoda Hoża Rumunka w dziale nasz samochody na Dusterklub.pl). Nie przyszło mi jednak do głowy, żeby wyklejać tym schowki - wykleiłem tylko schowek na okulary, bo postukiwały w czasie jazdy.


no tez wyklejałem filcem w DDI nie tylko blachy ale i plastiki bagażnika

a skoro się sprawdziło - i inni producenci - w bardziej wypasionych modelach tez wyściełają schowki i kieszenie w drzwiach - czemu nie zrobić tak samemu?

wuju - 2019-11-26, 20:33

Przypadkiem Twój Dusterra nie stał dzisiaj około godziny 14 przy robotach drogowych w Kruszynie przed Łodzią
steiner - 2019-11-27, 07:36

Z tego co wiem to nie... wczoraj nie opuszczała rejonu Konstantynowa łódzkiego
toka93 - 2019-11-27, 08:47

Ty może nie, ale auto? :-/
steiner - 2019-11-27, 09:02

toka93 napisał/a:
Ty może nie, ale auto? :-/


no nie pomyślalem.... że tak być mogło :)

piku - 2019-11-27, 11:00

steiner napisał/a:
no tez wyklejałem filcem w DDI nie tylko blachy ale i plastiki bagażnika
a skoro się sprawdziło - i inni producenci - w bardziej wypasionych modelach tez wyściełają schowki i kieszenie w drzwiach - czemu nie zrobić tak samemu?


Filc ma pewne właściwości pochłaniające/tłumiące hałas. Czy po wyklejeniu np. bagażnika (czyli faktycznie dodatkowemu odizolowaniu wydechu) odczuwasz poprawę akustycznych warunków podróżowania? Ten efekt bardzo mnie interesuje.
W jakich markach, modelach aut schowki są wyłożone filcem?

steiner - 2019-11-27, 11:26

piku napisał/a:
Filc ma pewne właściwości pochłaniające/tłumiące hałas. Czy po wyklejeniu np. bagażnika (czyli faktycznie dodatkowemu odizolowaniu wydechu) odczuwasz poprawę akustycznych warunków podróżowania? Ten efekt bardzo mnie interesuje.
W jakich markach, modelach aut schowki są wyłożone filcem?


Bagażnik wyklejałem w DDI - ale jednocześnie wygłuszałem tez gąbkami cala kabinę, dach podłogę i przestrzeń bagażowa (podłoga, nadkola) wiec jeśli wyklejenie filcem coś dało, to był efekt synergiczny - nie do oszacowania. Bardziej chodziło i o estetykę, oraz to, że bardzo drapały mi się te plastiki boczne w bagażniku od przewożenia twardych i ostrych przedmiotów :)
Natomiast wyklejenie schowków dało zdecydowane poprawiło akustykę - bo też tam wozimy pełno klamotów większych czy mniejszych nieustająco przemieszczających się.

W jakich markach modelach schowki są wyłożone filcem? napisałem ze mi inny filcem wyklejają - tylko ze wyściełają je - także innymi materiałami - bynajmniej - filc miałem kiedyś fabrycznie w schowkach w scenic-u, a na pewno mercedes w niektórych modelach ma wyścielane schowki i kieszenie w drzwiach.....

SeBoLeX - 2019-12-01, 18:56

steiner,
Mogę prosić o linka do tych aluminiowych nakładek na pedały i do LEDów, którą są w nogach? :roll:

steiner - 2019-12-01, 20:12

SeBoLeX napisał/a:
steiner,
Mogę prosić o linka do tych aluminiowych nakładek na pedały i do LEDów, którą są w nogach? :roll:


proszę
- nakładki https://tiny.pl/tkgv1
- LEDy https://tiny.pl/tkgvp - tylko ze tu podłączyłem zasilanie do lampki sufitowej

SeBoLeX - 2019-12-01, 21:16

steiner napisał/a:
proszę
- nakładki https://tiny.pl/tkgv1
- LEDy https://tiny.pl/tkgvp - tylko ze tu podłączyłem zasilanie do lampki sufitowej


Dziękuję :-)
W jaki sposób podłączyłeś te LEDy do oświetlenia pod sufitem :?:

steiner - 2019-12-01, 21:32

Jakoś tak jak na załączonym zdjęciu. przewody puściłem słupkiem lewym. Pewnie można byłoby podłączyć się gdzieś i w skrzynce bezpieczników pod jakiś przekaźnik - ale tam nie chciałem grzebać.
SeBoLeX - 2019-12-07, 12:36

steiner napisał/a:

proszę
- nakładki https://tiny.pl/tkgv1
- LEDy https://tiny.pl/tkgvp - tylko ze tu podłączyłem zasilanie do lampki sufitowej


Nakładki na pedały zamówione ale to oświetlenie chyba sobie daruje, to czarna magia dla mnie :(

steiner - 2019-12-07, 16:13

SeBoLeX napisał/a:

Nakładki na pedały zamówione ale to oświetlenie chyba sobie daruje, to czarna magia dla mnie :(


Nie przesadzajmy - nie ma w tym nic magicznego :) Jeśli masz dostęp do lutownicy i kilku m przewodu - to kwadrans roboty. Kwestia tylko żeby nie pomylić plusa z masą - ten czerwony przewód na zdjęciu to właśnie plus.

SeBoLeX - 2019-12-07, 16:20

steiner napisał/a:
SeBoLeX napisał/a:

Nakładki na pedały zamówione ale to oświetlenie chyba sobie daruje, to czarna magia dla mnie :(


Nie przesadzajmy - nie ma w tym nic magicznego :) Jeśli masz dostęp do lutownicy i kilku m przewodu - to kwadrans roboty. Kwestia tylko żeby nie pomylić plusa z masą - ten czerwony przewód na zdjęciu to właśnie plus.


Właśnie o tym piszę, lutownicy nigdy w rękach nie trzymałem i nie mam pojęcia o obsłudze - nie moja dziedzina. Ja i elektryka zawsze szliśmy daleko od siebie :mrgreen:

steiner - 2019-12-28, 16:59

Wolny piątek - więc nadszedł czas na montaż czujników cofania. Wersja z buzzerem za cale 40 pln. Bynajmniej na razie działaja....
defunk - 2019-12-29, 07:27

steiner napisał/a:
Bynajmniej na razie działaja....


Czyli już się popsuły? Kto tanio kupuje, ten dwa razy kupuje...

;-)

steiner - 2019-12-29, 08:44

defunk napisał/a:
steiner napisał/a:
Bynajmniej na razie działaja....


Czyli już się popsuły? Kto tanio kupuje, ten dwa razy kupuje...

;-)


hehe... skoro działają po wyjechaniu z garażu - to będą działać - to była informacja własnie dla tych, którzy wolą wydać za takie same (może w innym opakowaniu x razy drożej) - w DDI montowałem podobne, i przepracowały kilka lat bezawaryjnie - a teraz korzysta z nich nowy właściciel dustera....

defunk - 2019-12-29, 12:17

To dlaczego napisałeś, że "wcale, w najmniejszym stopniu, w żadnym razie" działają?
steiner - 2019-12-29, 13:01

defunk napisał/a:
To dlaczego napisałeś, że "wcale, w najmniejszym stopniu, w żadnym razie" działają?


a to masz racje...powinienem był napisać: przynajmniej jeszcze działają...

piku - 2019-12-29, 15:08

Steiner, Ty to jesteś ale! Mógłbyś w puszczy kanadyjskiej zostać drwalem, zapaśnikiem wagi ciężkiej lub kowalem... (Garczarek A.)
gala - 2019-12-29, 20:43

a oklejał ktoś z Was podłokietniki w drzwiach?
Bo zastanawiam jak to zrobić i jakim materiałem

piku - 2019-12-30, 01:21

gala napisał/a:
a oklejał ktoś z Was podłokietniki w drzwiach?

Pytasz o Dustera? Po co je oklejać? Przecież nie sposób z nich korzystać (opierać o nie łokcia), bo są za nisko (przynajmniej dla mnie, bo lubię siedzieć wysoko...)... A uchwyt na rękę (i klawisze otwierania szyb) nie tylko są za nisko, ale i za bardzo w tyle. Niezbyt ergonomiczne. Przydałoby się podkleić jakoś (może pianką, jak kiedyś pad pod myszkę komputerową) "parapet" obok szyby, na którym opieram łokieć. W ogóle parapet postukuje, gdy gwałtowniej się oń oprzeć, zatem można by też podkleić coś pod plastik (może tę uszczelkę, którą proponuje LZParts).

gala - 2019-12-30, 08:04

piku napisał/a:
gala napisał/a:
a oklejał ktoś z Was podłokietniki w drzwiach?

Pytasz o Dustera? Po co je oklejać? Przecież nie sposób z nich korzystać (opierać o nie łokcia), bo są za nisko (przynajmniej dla mnie, bo lubię siedzieć wysoko...)... A uchwyt na rękę (i klawisze otwierania szyb) nie tylko są za nisko, ale i za bardzo w tyle. Niezbyt ergonomiczne. Przydałoby się podkleić jakoś (może pianką, jak kiedyś pad pod myszkę komputerową) "parapet" obok szyby, na którym opieram łokieć. W ogóle parapet postukuje, gdy gwałtowniej się oń oprzeć, zatem można by też podkleić coś pod plastik (może tę uszczelkę, którą proponuje LZParts).

Ja mam Logana i faktycznie są za nisko, myślałem aby okleić te boczki z podłokietnikiem z tyłu dla moich klientów taxi (trochę prestiżu :) )
np takie coś: https://allegro.pl/oferta/eko-skora-skaj-tkanina-obiciowa-pikowany-12-kol-7035331725?fromVariant=7545718260

steiner - 2019-12-30, 10:10

a cos takiego?
https://www.drive2.ru/l/548191759671230600/

Pedros - 2019-12-30, 12:58

piku napisał/a:
Przecież nie sposób z nich korzystać (opierać o nie łokcia), bo są za nisko

Wszystko zależy od wielu czynników - wzrostu kierowcy, ustawień fotela, przyzwyczajeń...
Fakt że jedna osoba nie potrafi znaleźć odpowiedniego ustawienia aby korzystać z podłokietnika nie oznacza że tak jest w przypadku wszystkich kierowców.

piku - 2019-12-30, 19:52

Pedros napisał/a:
piku napisał/a:
Przecież nie sposób z nich korzystać (opierać o nie łokcia), bo są za nisko
Wszystko zależy od wielu czynników - wzrostu kierowcy, ustawień fotela, przyzwyczajeń... Fakt że jedna osoba nie potrafi znaleźć odpowiedniego ustawienia aby korzystać z podłokietnika nie oznacza że tak jest w przypadku wszystkich kierowców.


Pedros, nie pisałem o podłokietnikach środkowych, ale o tym na drzwiach (w przypadku kierowcy z lewej strony - a tylko ten znam). Musiałbym siedzieć bardzo nisko, żebym mógł o niego oprzeć łokieć, a równocześnie być bardzo niskim; a żeby to było wygodne - musiałbym siedzieć sporo do tyłu w stosunku do obecnej pozycji (czyli w tym wypadku - być b. wysokim i mieć długie ręce i nogi, żeby prowadzić auto...). Ja korzystam - tj. opieram lewy łokieć - zatem z "parapetu", a nie z podłokietnika. Pewnie są tacy, dla których ów podłokietnik jest wygodny, ale generalnie - nie jest ergonomiczny (przy moim średnim wzroście).

Pedros - 2019-12-30, 21:15

piku napisał/a:

Pedros, nie pisałem o podłokietnikach środkowych, ale o tym na drzwiach


Zrozumiałem o który podłokietnik chodzi i wszystkie uwagi odnoszą się do niego. Ja lubię gdy siedzenie jest nisko i przy moich ustawieniach fotela oraz wzroście (nie jestem bardzo wysoki ale i nie karakan ;) ) z podłokietnika korzystam i bardzo nie narzekam, choć przyznaję że wymagało to przyzwyczajenia bo początkowo mnie trochę irytował - ale to raczej z powodu twardości.

piku - 2019-12-31, 10:25

Pedros napisał/a:
raczej z powodu twardości.

To dotyczy także "parapetu". Wypadałoby go czymś sensownie podkleić, żeby łokieć miał bardziej komfortowe, delikatniejsze podparcie.
A co do podłokietnika na drzwiach - ja tam w zajmowanej za kierownicą pozycji po prostu nie sięgam łokciem (musiałbym się jakoś pochylić), ale w przeciwieństwie do Ciebie lubię wysoką pozycją za kierownicą.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group