DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - Duster TCe 130 4x2 FAP daje radę?

michalh - 2019-11-14, 01:07
Temat postu: Duster TCe 130 4x2 FAP daje radę?
W skrócie czy TCe 130 4x2 FAP daje radę?

Pytanie dla szcześliwych posiadaczy TCe 130 4x2 FAP.

Zastanawiam się nad zakupem Duster-a w wersji z silnikiem TCe 130 4x2 FAP.
Kryterium wyboru tej wersji są suche "cyferki", wnioskuje że 6-stopniowa skrzynia biegów powinna zapewnić wystarczający komfort w trasie (decybele/obroty przy ~130km/h, z nadzieją na utrzymanie rozsądnego spalania), jak i wystarczającą moc przy odpychaniu samochodu z miejsca.

Być może to moje pobożne życzenia, wynikające z chęci zaoszczędzenia pieniędzy na wersje 150hp, byłbym jednak wdzięczny za spostrzeżenia użytkowników.

PS. Pół życia spędziłem w polonezie, stąd moja trauma.

Fruxo - 2019-11-14, 20:16

Sprawdź czy w obu wersjach są takie same przełożenia a strzelam że nie są (przynajmniej tak było przy 1.5 dci 90 i 110 KM)

Duster to jest tragiczne auto na trasy , teraz i30 spaliła mi średnio 6l przy trzymaniu 160-180 , duster jak już tyle pojedzie to spali 3-4 razy więcej

gardi1 - 2019-11-14, 20:48

Fruxo napisał/a:
Duster to jest tragiczne auto na trasy , teraz i30


eeee moja 1.3 130 przy 170 paliła około 9...

Fruxo - 2019-11-15, 09:37

spalanie chwilowe to może pokazywać nawet 1 l ...
eplus - 2019-11-15, 10:14

z górki
Obywatel MK - 2019-11-15, 13:41

Wszystko ładnie pięknie jak jedziesz z wiatrem, pół biedy jak pod wiatr, ale jak jest boczny porywisty wiatr to szarpie budą strasznie i głośno w środku, ale co poradzić taka uroda tego typu nadwozia. Ja tam autostradą czy ekspresówką jeżdżę od święta więc nie narzekam.
Nikita_Bennet - 2019-11-15, 14:04

Fruxo napisał/a:
Sprawdź czy w obu wersjach są takie same przełożenia a strzelam że nie są (przynajmniej tak było przy 1.5 dci 90 i 110 KM)

Duster to jest tragiczne auto na trasy , teraz i30 spaliła mi średnio 6l przy trzymaniu 160-180 , duster jak już tyle pojedzie to spali 3-4 razy więcej


tia, średniej powyżej 60km/h na tym komputerku w dacii nie idzie osiągnąć takie mam autostrady ;)
Zależy więc kto czego szuka.

Pedros - 2019-11-15, 14:35

Obywatel MK napisał/a:
Wszystko ładnie pięknie jak jedziesz z wiatrem, pół biedy jak pod wiatr, ale jak jest boczny porywisty wiatr to szarpie budą strasznie i głośno w środku, ale co poradzić taka uroda tego typu nadwozia. Ja tam autostradą czy ekspresówką jeżdżę od święta więc nie narzekam.

To prawda - boczne podmuchy wiatru czuć dość mocno ale gdy ostatnio powiedziałem to znajomemu który w swoim życiu kilka suvów już miał to stwierdził, że Duster nie jest tutaj żadnym wyjątkiem - takie zjawisko jest mocno odczuwalne nawet w takich autach jak BMW X5, które uchodzi za świetnie prowadzącego się suva. Tak więc luzik jeśli chodzi o Dustera w tym temacie.

GRL - 2019-11-15, 19:14

Nie wolno jeździć Dusterem 130km/h.
Jeżeli ktoś na sąsiednim pasie będzie miał włączony nawiew i otworzy okno, to Dustera zwieje i zacznie koziołkować.
A jak zamiast nawiewu będzie włączona klima to w dodatku zardzewieje.
Poza tym co to jest 130 koni?
Teściowej koleżanki syn ma mocniejszą hulajnogę...

daszek - 2019-11-15, 20:36

Duster 1.3 spokojnie daje radę 130km/h i jeszcze rwie do przodu (ile nie wiem bo docieram ;) ). Nie jest głośno, w sensie nie głośniej niż w mojej Octavii.
Za to zauważyłem inne irytujące, aczkolwiek raczej TTTM, objawy:
od 2,5 do chyba 4 czy 5 tyś obr/min. zaczyna gwizdać sprężarka, ale to nie jest taki świst turbiny tylko raczej jakby gwizdała. Po osiągnięciu ok. 4-5tyś obr., dźwięk cichnie. Można to usłyszeć dobrze na autostradzie, a ponieważ jechałem tak ze 2 razy, to tematu nie zgłębiłem jeszcze do końca.

Lukass186 - 2019-11-24, 13:17

Fruxo napisał/a:
Sprawdź czy w obu wersjach są takie same przełożenia a strzelam że nie są (przynajmniej tak było przy 1.5 dci 90 i 110 KM)

Duster to jest tragiczne auto na trasy , teraz i30 spaliła mi średnio 6l przy trzymaniu 160-180 , duster jak już tyle pojedzie to spali 3-4 razy więcej


Po co takie kocopoły pisać? 6l. przy 180 km/h? To jak mojej żony corsa d 1.2 14' przy 120km/h 🥴

Co do Dustera mam 1.3 130KM z przebiegiem 3kkm. Turbo ładnie ciągnie od dolu auto chętnie wyrywa do przodu, nie ma potrzeby kręcić powyżej 3,5 krpm. W kwestii dynamiki odczucia lepsze niż w przypadku poprzedniej Astry H 1.8 140KM. Jest również znacznie ciszej w porównaniu do Astry. Mój rekord spalania po krajówkach do 100km/h to 6.2l. Miasto średnio 7-7,5l. Auto dość oczczedne w trasie do 120km/h - autostrada z tempomatem 7-7,5l. Powyżej 140km/h pokazuje w zależności od warunków 8- 10l. Fajna długa "szóstka" - przy 140km/h pokazuje 2,9krpm na obrotomierzu

Fruxo - 2019-11-24, 14:03

tak się składa że zawodowo jeżdżę dużą ilością aut dacia mam już 3 i nikt mi ciemnoty nie wciśnie każde auto o wymiarach suva będzie dużo palić od 120 km/h opór aerodynamiczny rośnie o 200% co 20 km/h dlatego głównie liczy się tutaj powierzchnia czołowa
dlatego logan mcv może spalić w 7 l na trasie a duster spali 12
ale spali na prawdę a nie gość jedzie na tempomacie równą drogą i pokazuje mu chwilowe 5l i twierdzi że tyle pali w trasie.
Duster 1.5 dci którym jeździłem w trasie czy jazda 140-160 palił około 10 szczególnie że przy prędkościach powyżej 120 głównie liczy się moment więc jak benzyna ma palić mniej ?

Pedros - 2019-11-24, 22:27

Fruxo napisał/a:
nikt mi ciemnoty nie wciśnie

skoro i30 może spalić 6 litrów przy prędkości 180km/h , to Duster też da radę 7 litrów przy 120km/h :mrgreen:

Polus - 2019-11-25, 05:00

Cześć
Mam za sobą 1300km moją Daćką z silnikiem 1.3 150km i napędem 4x4. Średnie spalanie na tą chwilę 7,5l (komputer 7,2) – liczyłem z dystrybutora. Silnik zbiera się bardzo dobrze – porównując do mojej Astry 1.7 cdti rewelka (choć tam spalanie ciężko było dobić do 6 litrów ). Biegi do 1 do 4 raczej terenowe bo krótkie….szczególnie 1. Najlepiej auto zbiera się na 4 i 5 super przyspieszenie; 6 to tylko trasa, do 130km chwilowe spalanie na komputerze skacze od 7 do 9l. Jeżdżę non stop na trybie AUTO bo auto lepiej się zbiera zwłaszcza do tych 70km/h (biegi od 1 do 4). Najlepsze spalanie jakie udało się osiągnąć to 6,6l ale jeździłem max do 100 i biegi zmieniane przy 2tys. Dacia najlepiej zbiera się przy 2,5 tys jeżeli chodzi o biegi – tak najlepiej mi się jeździ – na razie docieram wiec nie przekraczam 3 tys. Wyprzedzanie na 5 biegu bez żadnej zadyszki tak z 90 sunie jak po masełku. Na 6 jest ok ale na razie na autostradach nie śmigałem zbyt dużo;). Jeżeli chodzi o teren to miodzik…mam za sobą na razie (i niestety tylko) 100km takich tras – blotko, górki, koleiny (głownie lasy) – na 3 biegu 1,5 – 2 tys obrotów komputer pokazuje miedzy 10 – 13 litrów (chwilowe) na „stałym” 4x4 i do 40km/h. Na 3 tys chce wymienić olej i dopiero wezmę się za cięższy teren…kto nie śmigła Daćką bo grząskich drogach niech się nie zastanawia…jak przysłowiowy nóż w masło.. bez problemowo daje radę. To tyle od mnie
Pozdrawiam

Marek1603 - 2019-11-25, 06:47

W 4x4 1-ka jest krótka w teren i rusza się z 2-ki.
W "auto" pali więcej, ponieważ często dołącza tył.

piku - 2019-11-25, 15:33

Marek1603 napisał/a:
W 4x4 1-ka jest krótka w teren i rusza się z 2-ki.
W "auto" pali więcej, ponieważ często dołącza tył.


Racja, racja! Zawsze jeździłem i jeżdżę w trybie "Auto" (czasami, "za potrzebą", oczywiście 4x4). Na razie mam wyniki znacznie "lepsze" (znaczy - moja pali więcej) od kolegi z wersją 150 km...

Polus - 2019-11-25, 23:43

Nie jestem pewien co do tego ruszania z 2 biegu. Czytałem chyba wszystkie tematy z forum dotyczące tego zagadnienia i większość jest na ... nie. Wiem, że producent dopuszcza w określonych sytuacjach taką możliwość (jest wzmianka w instrukcji) ale czy faktycznie te wyjątki nie zajadą sprzęgła ???... swoją drogą ten 1 bieg jest naprawdę krótki i jak trzeba gdzieś nagle wyjechać to wachlujemy biegami:).
Nie ukrywam, że z ciekawości kilka razy ruszyłem z 2 i naprawdę jest dobrze - bez duszenia i żabkowania, bardzo płynnie / sprawnie można włączyć się do ruchu.
Jestem rozdarty :) >>>------<> panie premierze jak jeździć panie premierze:)

Fruxo - 2019-11-26, 04:26

Z technicznego pkt widzenia nie jest to zdrowe , obciąża sie niepotrzebnie wał korbowy na niskich obrtach maksymalnym momentem.
Z ekonomicznego również gdyż wtryski leją na maks a mocy praktycznie z tego nie ma.
Sprzęgło od tego nie zużywa się w ogóle ale za to już dwumasa która jest właśnie w celu pochłaniania drgań skraca swoje życie kilku krotnie.
Bo ruszanie na 2 to duże dawki i małe obroty co powoduje duże wibracje. Niestety w raz postępem eco mamy coraz gorzej wyważone silniki bo walczy się z wagą gdzie tylko można.

Raz na jakiś czas nie stanowi to żadnego problemu ale długotrwałe raczej zdrowe nie jest ,tak samo jak jazda ze zbyt niskimi obrotami. Ten mit wziął się z dustera 1 z K4M którym miał tyle tego momentu że nie robiło to specjalnie różnicy a silnik był konstrukcją 30 letnią i dużo wytrzymywał.(a sprzęgło kosztuje 300 zł). Jak sprzęgło jest z dwumasą na pewno bym tego nie robił jak nie ma to już kwasja sumienia bo takie praktyki może wyjdą na silniku za 10 lat.

piku - 2019-11-26, 07:33

W instrukcji napisano, żeby Dusterami z napędem 4x4 (czyli krótką, terenową jedynką) rusząć z dwójki/drugiego biegu. Robiłem tak Dusterem 1 z dieslem 110 KM i dotrwał do 173 tys. bez problemu i na razie nie widać problemu ze sprzęgłem czy dwumasą. Podobnie postępuje z Dusterem 2 z silnikiem 1,3 Tce 130 KM. Ruszanie z "takiej" jedynki", jak w Dustich 4x4 nie ma sensu.
Pedros - 2019-11-26, 08:20

Cytat:
Ruszanie z "takiej" jedynki", jak w Dustich 4x4 nie ma sensu.

Absolutnie się z tym nie zgadzam. Nie wiem dlaczego dla wielu problemem jest ruszenie z jedynki i szybka zmiana biegu na wyższy? Uważam że Fruxo ma tutaj zupełną rację: da się ruszać z dwójki tylko po co? Jak ktoś chce się ścigać na ćwierć mili to raczej nie kupuje Dustera, choć powiem że gdy ruszam Dusterem z jedynki i wcale nie jest on najwolniej ruszającym pojazdem spod świateł. Oczywiście każdy ma wolny wybór i jak ktoś chce niech rusza nawet z trójki - przy odrobinie wprawy też się da bez szarpania i gaśnięcia silnika.

Hiszpan_JS - 2019-11-26, 09:26

Pedros napisał/a:
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Nie wiem dlaczego dla wielu problemem jest ruszenie z jedynki i szybka zmiana biegu na wyższy?
To jest tak, jakbyś pustą ciężarówką ruszał z 1. Można, tylko po co? Instrukcja Dustera mówi że w normalnych warunkach (tzn. NIE pod stromą górę, z przyczepą, w błocie po kolana) ruszamy z 2. Dlaczego chcesz być bardziej papieski od papieża? Wiesz lepiej niż fabryka?
Pedros - 2019-11-26, 09:39

Hiszpan_JS napisał/a:
Pedros napisał/a:
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Nie wiem dlaczego dla wielu problemem jest ruszenie z jedynki i szybka zmiana biegu na wyższy?
To jest tak, jakbyś pustą ciężarówką ruszał z 1. Można, tylko po co? Instrukcja Dustera mówi że w normalnych warunkach (tzn. NIE pod stromą górę, z przyczepą, w błocie po kolana) ruszamy z 2. Dlaczego chcesz być bardziej papieski od papieża? Wiesz lepiej niż fabryka?

Fabryka zaleca również wymianę oleju co 30 tyś. kilometrów. Uważasz że to zalecenie działa w interesie klienta czy fabryki?

pikodat - 2019-11-26, 10:48

Pedros napisał/a:
Wiesz lepiej niż fabryka?

Fabryka zaleca również wymianę oleju co 30 tyś. kilometrów. Uważasz że to zalecenie działa w interesie klienta czy fabryki?[/quote]
KLienta.
Większość aut kupowana jest przez firmy. Jednym z kryteriów jest koszt utrzymania auta. Każda wymiana to koszt. Ponieważ taki klient ( a jest taki klient nabywcą większości aut) chce jak najmniej wydać w trakcie eksploatacji (3 lata leasingu i sprzedać indywidualnym) , to robi się co mońża, by dostosować sie do potrzeb klienta.
Bo fabryki nie interesuje zbytnio drugi, trzeci właściciel. Czyliten, który będzie miał problemy nie po 15..20 latach ale po 7..10 z silnikiem.
Nabywcę auta też w większośći mało to interesuje. I nie da ani złotówki więcej, aby osoba, któej sprzeda auto mogła jeździć dłużej.
Zresztą nawet jeśli da, to potencjalny następny nabywca i tak w to nie uwierzy, że dał i przy zakupie nie zapłąci nawet 50 groszy więcej za to, że od początku cześciej był olej wymieniany.

A fabryki się do takich klientów dostosowały.Tak działa wolny rynek. Mało kto da złotówkę za to, by auto zamiast 15 jeździło 20 lat, bo nabywca i tak w większości planuje sprzedać auto znacznie wcześniej.

Pedros - 2019-11-26, 12:04

Cytat:
Bo fabryki nie interesuje zbytnio drugi, trzeci właściciel

Zadałem pytanie odpowiadając na zarzut że wiem lepiej niż fabryka. Chodzi o to, że nie zawsze zalecenia fabryki są dobre dla trwałości auta.

Fruxo - 2019-11-26, 13:23

Nie trzeba teoretyzować
http://www.daciaklub.pl/u...acje_skrzyn.htm

Przełożenia duster K4M 4x2 na biegu 43/21 = 3.72
Przełożenie k4m 4x4 1 bieg 4.45 2 bieg 2.58

Jeżeli lżejszy duster 4x2 rusza z przełożenia 3.72 to cięższy ma to robić przy 2.58 ?

A jak jest w 1.3 tce trzeba by znać nr skrzyń

laisar - 2019-11-27, 02:59

@Fruxo: OKDR wyliczenia, bo nie uwzględniasz odmiennych przełożeń głównych.
Hiszpan_JS - 2019-11-27, 07:57

Pedros napisał/a:
Chodzi o to, że nie zawsze zalecenia fabryki są dobre dla trwałości auta.
W ten sposób można potwierdzić lub zanegować każde zalecenie instrukcji. Jeżeli podważasz zalecenie fabryki (wymiana oleju co 30tys. ruszanie z 2 biegu), to po co w ogóle wymieniasz olej? Może te zalecenia to tylko spisek producentów? (To tylko przykład, nie mój pogląd)
Pedros - 2019-11-27, 08:20

Hiszpan_JS napisał/a:
Pedros napisał/a:
Chodzi o to, że nie zawsze zalecenia fabryki są dobre dla trwałości auta.
W ten sposób można potwierdzić lub zanegować każde zalecenie instrukcji. Jeżeli podważasz zalecenie fabryki (wymiana oleju co 30tys. ruszanie z 2 biegu), to po co w ogóle wymieniasz olej? Może te zalecenia to tylko spisek producentów? (To tylko przykład, nie mój pogląd)

To co piszę jest tylko moją opinią popartą wieloletnim doświadczeniem w użytkowaniu różnych aut które odwdzięczały się zawsze bezawaryjnością. Również w przypadku Dustera jak do tej pory mój sposób użytkowania się sprawdza bo nie mam z nim najmniejszych problemów ( a cześć osób opisuje różne), a potwierdził to również serwis na ostatnim przeglądzie słowami ,,ma pan bardzo dobrze ułożone auto- rzadko trafiają się takie egzemplarze". Swoimi doświadczeniami staram się dzielić na forum ale każdy ma oczywiście prawo do postępowania wg. własnego zdania. To tyle na temat z mojej strony, gdyż dalsza dyskusja do niczego prawdopodobnie nie doprowadzi.

Obywatel MK - 2019-11-27, 10:31

Pedros napisał/a:
potwierdził to również serwis na ostatnim przeglądzie słowami ,,ma pan bardzo dobrze ułożone auto- rzadko trafiają się takie egzemplarze".


A niby jak oni to sprawdzili? Pewnie weszli w logi i zobaczyli przy jakich obrotach zmieniasz biegi, o ile coś takiego się zapisuje.

maugu - 2019-11-27, 10:45

Kiedyś H. Ford osobiście podpisywał każdy wyprodukowany model T - to była gwarancja osobista (honorowa). Dzisiaj mogę sobie wyobrazić takie zalecenie w instrukcji "...po zakończeniu okresu gwarancji z uwagi na super - hiper materiały i kosmiczne technologie w naszym produkcie - jak i z uwagi na ochronę środowiska dopuszcza się całkowitą rezygnację z wymiany oleju.." - ale wybaczcie, to tylko takie babskie gadanie.... . :)
Pedros - 2019-11-27, 10:47

Obywatel MK napisał/a:
Pedros napisał/a:
potwierdził to również serwis na ostatnim przeglądzie słowami ,,ma pan bardzo dobrze ułożone auto- rzadko trafiają się takie egzemplarze".


A niby jak oni to sprawdzili? Pewnie weszli w logi i zobaczyli przy jakich obrotach zmieniasz biegi, o ile coś takiego się zapisuje.

Ludzie czytajcie e zrozumieniem! Napisałem o ogólnym stanie auta a nie konkretnie o biegach.

pikodat - 2019-11-27, 11:32

Hiszpan_JS napisał/a:
Pedros napisał/a:
Chodzi o to, że nie zawsze zalecenia fabryki są dobre dla trwałości auta.
W ten sposób można potwierdzić lub zanegować każde zalecenie instrukcji. Jeżeli podważasz zalecenie fabryki (wymiana oleju co 30tys. ruszanie z 2 biegu), to po co w ogóle wymieniasz olej? Może te zalecenia to tylko spisek producentów? (To tylko przykład, nie mój pogląd)


Nie rozumiesz kolegi. On zalecenie fabryki o wymianie co 30 tysi uważa za watpliwe nie dlatego, że wątpi w koniecznosc tak cześtego zmeiniania. On wątpi, że rzeczywiscie technologia zrobiła taki skok, ze auta kupowane 9 miesięcy temu miały zalecenie co bodajże 20k (ale nie rzadziej niz co rok) a teraz 30k ( ewentualnie 2 lata).
I nie tyle neguje co daje w watpliwość ostatnie zmiany.
Skoro mamy bowiem dwie instrukcje do tego samego auta i tego samego silnika (w moim wypadku dacia sandero 0.9 TCe) i okazuje się, że z dnia na dzień ten sam typ samochodu ma inne wskazówki a o wskazówkach decyduje data nabycia to można zastanawiać się, która wersja jest lepsza dla auta.
Bo auto na placu w piątek gdybym odebrał, to miałbym zmieniać co rok a w poneidziałek - już co dwa lata. Co oni zrobili w tym aucie przez weekend?

Bo gdyby to była zmiana idaca wraz ze zmianą silnika i byłoby wiadomo - stojace na placu - wymiana oleju co rok, nowe z nowym silnikiem - wymiana co dwa - to teza o zmianie technologicznej miałaby jakieś niezerowe prawdopodobieństwo.
A tak - wszystko wskazuje na bełkot marketingowy


https://www.youtube.com/watch?v=9G-AwrVk4o8

Na filtrze oleju minimalne ilości opiłków.
Na filmie koło 7:15 jak puścić w zwolnionym tempie widać błyszczące małe opiłki na magnesie - ale gościo błyskawicznie czyści z oleju i już jest czysto.
I teraz pytanie - czy dacia ma tę samą technologię, co mercedes klasy S?
I czy te nieliczne - ale jednak - opiłki są groźne czy nie?
I czy chcemy ryzykować około 300 zł by się o tym przekonać (około 300 zeta kosztuje __W__ASO__ wymiana oleju., chyba 347 zapłaciłem)

Odpiwedź zależy od tgo, czy sprzedajemy auto za 3..7 lat czy jeździmy do końca zycia swojego lub auta;)

Pedros - 2019-11-27, 12:41

pikodat napisał/a:
i okazuje się, że z dnia na dzień ten sam typ samochodu ma inne wskazówki a o wskazówkach decyduje data nabycia to można zastanawiać się, która wersja jest lepsza dla auta

Dokładnie. A przecież jedno i drugie to zalecenie fabryki. Podobnie może być z każdą rzeczą - dziś piszą że należy ruszać z dwójki, a za miesiąc się może np. okazać że mieli dużo awarii układu napędowego i zmienią zalecenie na ruszanie z jedynki. Ja nie rozsądzam co jest lepsze tylko poddaję w wątpliwość fakt że umieszczenie czegoś w instrukcji jest najlepszym i jedynie słusznym rozwiązaniem.

Belphegor - 2019-11-27, 12:53

Szanowni... pracowałem w ASO Dacia/Renault i ta wymiana oleju co 30.000 km w porównaniu do starych 20.000 km to tylko i wyłącznie marketing. Nic nie zmieniali w silnikach, żeby lepiej zniosły rzadszą wymianę oleju. To tylko pokazanie, że Dacia jest już tak samo jak Renault (tam już od dawna jest zmiana co 30.000 km). Oraz o pokazanie, że "Szanowny kliencie, zmniejszamy koszty eksploatacji auta. Od teraz możesz rzadziej zmieniać olej, co przełoży się na wymierne korzyści finansowe" I dalej coraz większy marketingowy bełkot.

Jeśli ktoś jeździ w zasadzie tylko w trasy, to od biedy te 30.000 km wystarczy. Jeśli jednak ktoś użytkuje auto po mieście, na niezbyt długie odcinki, często odpala i gasi to nie wystarczy. Warto częściej. Już 20.000 km przy miejskiej eksploatacji zawsze wydawało mi się za dużo.

piku - 2019-11-27, 13:00

Pedros napisał/a:
dziś piszą że należy ruszać z dwójki, a za miesiąc się może np. okazać że mieli dużo awarii układu napędowego i zmienią zalecenie na ruszanie z jedynki.


Panowie, raczej bezdyskusyjne jest to, że Dusterami 4x4 wygodniej ruszać z dwójki, poza pewnymi sytuacjami (stromy podjazd, trudne warunki). Robiłem tak przez prawie 7 lat Dusterem 1 i nic złego się z autem nie stało. Teraz praktykuję to samo w DD2, bo jest wygodniej.
Co do zaleceń dotyczących przeglądów: zawsze można zmieniać olej (i filtry; powietrza na pewno warto...) częściej niż radzi fabryka (tak robiłem w DD1 z dieslem), ale można także przestrzegać zaleceń producenta. Chcę zauważyć, że zmieniają się nie tylko silniki (1,3 Tce), ale także oleje. Nowa norma RN 17 oznacza bardzo drogie oleje, ponad 200 zł za 5 l: https://www.kolegaberlin....E-0W20-5L.html, na dodatek w warunkach gwarancji piszą, że do auta wchodzi 5,5 l, czyli więcej niż jeden pojemnik 5 l...Mówiąc krótko: serwis nowych silników benzynowych będzie droższy niż dotychczasowych diesli. Nie wiadomo też ile kosztują filtry. Zadałem kilka pytań na ten temat - bez odpowiedzi (także Pani z Renault nie dała mi odpowiedzi na pytanie o filtry; kiedyś z serwisem konsumenckim było tam lepiej, czyżby spadali na łeb na szyję, jak Nissan?); pewnie jeszcze nie robiono przeglądów aut z tymi silnikami.

Fruxo - 2019-11-27, 15:10

Nie dajcie sobie wlewać tego badziewia 0W20 tzn to dobry olej jeżeli ktoś pilnuje temp oleju powyżej 105 może zachodzić już smarowanie mieszane
Oni go leją tylko w celu zmniejszania oporów czyli spalania ale po jednym mocniejszym przejeździe po autostradzie można zatrzeć silnik

pikodat - 2019-11-27, 15:13

piku napisał/a:
Nowa norma RN 17 oznacza bardzo drogie oleje, ponad 200 zł za 5 l: https://www.kolegaberlin....E-0W20-5L.html, na dodatek w warunkach gwarancji piszą, że do auta wchodzi 5,5 l, czyli więcej niż jeden pojemnik 5 l...

Hmmm.... Czyli w ASO az tak bardzo nie zdzieraja. Co prawda do sandero , ale wymiana na elfa (bo jak się płaci gotówką dają elfa) około kosztowała 340. Przy czym zapłaciłem dokładnie za tyle co wchodzi do silnika (bodajże 4.5 l do sandero). Te 340 to z filtrem i robocizną.
Jeśeli sam olej gdybym kupował to 220zet (a nikt nie sprzeda 4.5 litra tylko od razu 5 l i dopiero przy 10 wymianie poczuję róznice z tych kumulujących się pół litra przy wymianie, 10 wymian to dobre 8-9 lat) dodał filtr i usługe Zenka w garazu to pewnie róznica nie byłaby piorunująco duża. Filtr pewnie ze 40, Zenek pewnie ze 40 i zrobiło by się 300.... czyli ASO raptem 13-15 % drożej niż Zenek w garażu. Tyle procent za ASO moge dać

piku - 2019-11-27, 15:26

Fruxo napisał/a:
Nie dajcie sobie wlewać tego badziewia 0W20


A 0W40 RN 17 RSA? Taki też proponują w "rozpisce". Jest jeszcze droższy...Wg mojego rozeznania powinien lepiej spisywać się i w niskich i w wysokich temperaturach. Może jednak radzisz poprzestać na 5W30 RN 17 (najtaniej wyjdzie)?

Black Dusty - 2019-11-27, 16:51

piku napisał/a:
Może jednak radzisz poprzestać na 5W30 RN 17 (najtaniej wyjdzie)?

Najtaniej to nie jest najważniejszy argument ale chyba ten wariant jest najbardziej optymalny.

Fruxo - 2019-11-28, 10:17

do 1.5 dci dobry 5w30 styknie problem w tym że elf nie jest dobry
do turbo benzyny co najmniej olej w40 w50
Zresztą olej najlepiej przynosić swój

Fruxo - 2019-11-29, 01:05

laisar napisał/a:
@Fruxo: OKDR wyliczenia, bo nie uwzględniasz odmiennych przełożeń głównych.

Ależ proszę bardzo
JR5-316 1st 20 km/h 2639 obr/min
TL08 20 km/h 1st 3403 obr min 2st 1973 obr/min

W sumie w 1.5 dci to raczej różnicy wielkiej nie robiło szczególnie że miała te sama przełożenie co K4M :roll:

badboy85 - 2020-02-08, 23:51

Hej :) . Moja Daćka 1.3 130 km pokazała na komputerze spalania 7,1 po przejechaniu autostradą 400km i 50 km miasto. Spalanie rzeczywiste około 8litrów. Były to pierwsze kilometry tego auta na dotarciu więc jest to do przyjęcia. Nie przekraczałem w żadnym momencie 3000 obrotów , start stop wyłączony i ten śmieszny guzik eco też wyłączony :)

Co do odpychania się to powiem tak , jeździłem przez kilka tygodni nową corsą 1.4T i Daćka niewiele gorzej się zbiera , a jednak trochę więcej waży.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group