miela - 2020-02-14, 13:46 Temat postu: Za ile sprzedać auto? Cześć, Może mi doradzicie, bo już sam nie wiem. Minął rok z dusterem i chyba dojrzałem do tego, żeby pozbyć się poprzedniego samochodu. W ciągu roku przejechałem nim 1300 km, bardziej po to, żeby nie stał niż z potrzeby. Choć lubię to auto, to jednak szkoda mi kasy na OC i kolejne przeglądy, bo pewnie koszty będą rosły. Skoda ma swoje lata - będzie równe 20 we wrześniu, 236.000 km przebiegu, ale ogólnie jej stan mógłbym określić na bardzo dobry. W ciągu 10 lat mojej eksploatacji wszystko regularnie wymieniałem, co rok jakaś grubsza naprawa, a to rozrząd, a to hamulce, a to UPG. Auto na chodzie, przed zimą wymieniłem akumulator. Wyposażenie luksusowe: - klimatyzacja (uzupełniana w 06.2018) - opony z 2017 r. (letnie/zimowe) - radio Pioneer - elektryczne szyby z przodu Na OLX takie skody są dostępne w przedziale 2000-8000 zł. Czy realne jest otrzymanie 3000 zł za taki samochód? Obywatel MK - 2020-02-14, 16:34 Wrzuć ogłoszenie na forum skody to się przekonasz 
kapelusznik - 2020-02-14, 17:10 8tys to chyba jakaś nietypowa wersja typu RS mocnym silnikiem. Dzisiaj dostałem ofertę przedłużenia OC/AC dla mojej Fabii, 2013, 95tys przebiegu, 1.6 TDI Wartość wg eurotax - 16tys zł... Także tego... buladag - 2020-02-14, 18:36 A podobno to niemieckie trzymają cenę. U mnie C3 z 2014 wycenili na 22700. :P eplus - 2020-02-14, 18:46 Moja Felicia była 2000/2001: http://www.daciaklub.pl/f...=kupiec#1759090 kapelusznik - 2020-02-14, 19:52 buladag, mogę podwyższyć wartość do 18tys. Kupowałem 4 lata temu za 28tys, więc nie tak źle z utratą wartości. Zresztą specjalnie tym się nie przejmuję - po prostu jak trzeba to jeżdżę. Jakbym się miał zamartwiać utratą wartości przedmiotów materialnych, to by znaczyło że nie mam innych zmartwień. miela - 2020-02-14, 22:17 kapelusznik, pewnie, nie ma co. Ja swoją fabię za 10k kupiłem, chcialbym żeby trafiła w dobre ręce, bo myślę, że jeszcze trochę pojeździ. GRL - 2020-02-15, 00:36 Auto jest warte 2x więcej niż oferty jakie będziesz dostawał na priv na olx. Wystaw za dowolną cenę, poczekaj na 3 pierwsze maile i skoryguj cenę. 
dudu$ - 2020-02-15, 13:23 Wszystko w zależności w jakim stanie mechanicznym i blacharskim jest to auto. Ktoś kto sie na tym nie zna kupi je od Ciebie za 3-4 tyś zł a ja gdybym pojechał na oględziny i okazało by się, że to progi pordzewiałe, tu nie działa to a tam co innego zaproponował bym tobie 2000zł jeżeli nadal bym był nim zainteresowany. Od tygodnia jestem w poszukiwaniu dla kolegi Forda Focusa 1 generacji. Ludzie nie znają się na samochodach a ci co coś tam kojarzą wciskają kit. Na zdjęciach auto wygląda przyzwoicie, człowiek dzwoni pyta się jak z korozja, czy progi całe, czy silnik nie zarzygany olejem itp. , dostaje informację, że wszystko ok, korozji nie ma progi zdrowe, silnik suchy a gdy jedzie na miejsce okazuje się, że błotników przednich od dołu już nie ma, silnik mokry od oleju, na progach oznaki korozji a po ich mocniejszym naciśnięciu reką słychać jak wszystko trzeszczy, do tego dochodzi np pęknięta szyba, czy bardzo zużyte tarcze hamulcowe . Wracając do tematu jak wyżej napisałem wszystko zależy od stanu technicznego, jak jesteś pewien, ze wszystko jest sprawne w 100% i buda nie jest przerdzewiała, wystaw je za wyższą cenę tak 4-5 tys. zł aby ewentualnie mógł zejść delikatnie kilka złotych w dół. pankracy - 2020-02-15, 14:42 Zależy, czy chcesz sprzedać czy bawić w telefon zaufania. Czasem warto spóścić parę stówek niż wystawiać ogłoszenie x razy i wysłuchiwać historii życiowych kupujących. dudu$ - 2020-02-15, 16:57 Właśnie wróciłem z zakupu auta dla kolegi. Pacjent to Ford Focus MK1 Kombi z 2002 roku, silnikiem 1.6 16v i przebiegiem 148tyś km. Wyjściowa cena 3900zł. 3 dni temu oglądałem go z zewnątrz i jak na Focusa to stan blacharski można powiedzieć bardzo dobry z malutkim minusem. Progi całe bez grama rdzy, wymieniane 4 lata temu, nadkola również, ranty drzwi o dziwo stan dobry. Tylko jedne delikatnie skorodowane. Dzisiaj przy drugich oględzinach, obejrzeniem auta pod maską i odpaleniem okazało się, że piszczy alternator ( pewnie łożysko do wymiany), wentylatory włączają się zaraz po uruchomieniu silnika ( prawdopodobnie uszkodzony czujnik temperatury albo przegniata wiązka ), miała być podgrzewana szyba przednia ale kiedyś była wymieniana i ktoś wstawił zwykłą, sprzedający nawet nie wiedział jak rozróżnić podgrzewana szybę od zwykłej, rozjechana zbieżność po wymianie w sierpni zeszłego roku końcówek kierowniczych ( kierownica krzywo a właściciel nawet nie wiedział, że trzeba zrobić zbieżność) do tego dziwnie działający lewarek zmiany biegów to znaczy nie wracający na swoje miejsce. Samochód ten udało się kupić za 3300zł i mimo tych wad i jeszcze kilku drobiazgów myślę, że warto było. Piszę to wszystko aby zobrazować i pokazać autorowi tematu, że nikt z nas bez oglądania samochodu i przejechania się nim nie jest w stanie napisać ile ta skoda fabia jest warta. Dla świętego spokoju, proponuję wystawienie za średnią cenę rynkową podobnych egzemplarzy i jeżeli sprzedający nie zna się na mechanice to musi być świadomy tego, że sprzeda to auto około tysiąca mniej niż wystawi taka jest prawda. toka93 - 2020-02-15, 17:17 Kupca na tanie auta zawsze znajdziesz. Tym bardziej jeśli ma minimalne wyposażenie, które ludzie szukają: Klimatyzacja, wspomaganie i przód w prądzie. Punto od brata 2002 z średnim stanem blacharskim sprzedałem za 2700zł z ceny wyjściowej 3200zł i poszło w tydzień. Wiadomo, że pewnie pierwsze telefony to będą dupozawracacze i domorosłe handlarzyny. Przy kwocie sprzedaży do 5000 zł mamy zupełnie innych klientów niż przy kwocie powyżej 20 tys. Wystawić za tyle ile człowiek uważa i czekać :) miela - 2020-02-17, 10:18 Dzięki za wszystkie sugestie, skorzystam! |
