DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Multimedia - Media Nav Evolution - problemy z USB

dudu$ - 2020-07-09, 18:42
Temat postu: Media Nav Evolution - problemy z USB
Cześć, dwa dni przed planowanym urlopem Media Nav Evolution w mojej Dacii zaczęło szwankować. Problem polega na tym, że podczas odtwarzania utworów z USB przełącza się na radio a po chwili pojawia się komunikat odczytywanie USB i utwór który był odtwarzany wcześniej leci dalej. Sytuacja ta powtarza się w kółko ale nie ma znaczenia tutaj czas odtwarzania. Dzwoniłem dzisiaj do jas_pika w tej sprawie i polecił mi przeczyścić alkoholem propylowym gniazdo USB, ale jak tylko się rozłączyłem USB przestało w ogóle działać na dobre 45 minut ( nie był widziany pendrive, wyjęcie i ponowne włożenie nie przynosiły skutku) MNE odczytało USB dopiero jak wjeżdżałem autem do garażu podziemnego. Miał ktoś podobny problem? Dodam, ze USB nie wyjmuję za często z gniazda wiec raczej nie jest wyrobione, ruszanie pendrivem w gnieździe nie daje żadnych efektów. Oczywiście pendrive wkładałem różne, dzisiaj zakupiłem nawet nowego sandisca 32GB USB 2 ale dalej jest to samo. Moze trzeba je rozłożyć na czynniki pierwsze i płytkę z gniazdem przelotowcze i wykapać w myjce ultra dźwiękowej? Rozkładał ktoś MNE na części pierwsze?
laisar - 2020-07-09, 19:30

dudu$ napisał/a:
Rozkładał ktoś MNE na części pierwsze?

Starsza wersja, ale w nowszych zapewne jest bardzo podobnie - http://www.electronicsrepair.net/17/lan5200wr1.pdf (na końcu).

gggg - 2020-07-09, 21:13

A próbowałeś przywrócić radio do ustawień fabrycznych. Może to pomoże. Możliwe, że to nie wina fizyczna sprzętu tylko programowa.
jas_pik - 2020-07-09, 22:06

Nie jest to problem programowy - bo z róznymi miałem do czynienia problemami ale odtwarzanie zawsze byłook.
Podejrzewam albo słaby styk ( lut) gniazda ewentualnie brak kontaktu pomiędzy płytami ( frontową) a główną które sa połączone taśma . Miałem juz kilka urzadzeń które miały zły kontakt na złaczach tej tasmy na płytach .
MSZ to problem kontaktu

dudu$ - 2020-07-09, 22:33

Tak jak pisze jas_pik nie jest to wina softu bo właśnie wróciłem z auta i wgrałem różne softy i nic to nie dało. Gniazdo samo w sobie jest czyste wiec też odpada, musi być wina jakiegoś zimnego lutu na płycie albo jakiegoś scalaka, który się może przegrzewa. Cała ta sytuacja mnie trochę irytuje bo chciałbym mieć możliwość słuchania muzyki z pendriva i pewnie skończy się na kupnem innego radia a to poleci na śmietnik, ale to dopiero po wyjeździ, chyba że z mojej okolicy znajdę coś na sprzedaż
Dymek - 2020-07-10, 07:54

dudu$ napisał/a:
...pewnie skończy się na kupnem innego radia a to poleci na śmietnik, ale to dopiero po wyjeździ, chyba że z mojej okolicy znajdę coś na sprzedaż

Daj spokój- przed wyrzucaniem to trzeba najpierw obejrzeć od środka, może faktycznie chodzi o jakiś niekontakt. Pamiętaj, że w razie czego mogę na to zerknąć- takie rzeczy to mój zawód. ;-)

dudu$ - 2020-07-10, 13:33

Dzisiaj rozkręciłem MNE na części pierwsze. Płytkę od front panelu czyli tam gdzie jest gniazdo USB wykąpałem w myjce ultra dźwiękowej, przylutowałem luty od samego gniazda, które oczywiście wyczyściłem w środku i podgiąłem. Taśmy posprawdzałem oraz przeczyściłem ich gniazda, na końcówkę mocy nałożyłem nowa pastę termoprzewodzacą Arctic Cooling MX-2. Radio działało z 30 minut - 40 minut i w tym czasie raz albo 2 razy wystąpił objaw o którym pisałem w pierwszym wątku, czyli nic się nie zmieniło. No trudno tak pojadę na urlop a jak wrócę to będę sie zastanawiać co robic. Kupno kolejnej sztuki MNE jest raczej nie opłacalne bo dokładając kolejne 350zł może trochę więcej, mogę kupić dedykowane Radio na androidzie z 2GB ram ale do muzyki, nawigacji wystarczy no i będzie miało większe możliwości.
d3mol3k - 2020-07-10, 17:41

^^^
a to nie jest przypadkiem uszkodzenia pendriva który może być gdzieś luźny w sobie sam? Miałem kilka takich pendrivów które potrafiłem załatwić w kieszeni siadając i gnąc a potem nie za bardzo kontaktowały lub podczas drgań przestawały działać.

dudu$ - 2020-07-10, 21:30

d3mol3k napisał/a:
^^^
a to nie jest przypadkiem uszkodzenia pendriva który może być gdzieś luźny w sobie sam? Miałem kilka takich pendrivów które potrafiłem załatwić w kieszeni siadając i gnąc a potem nie za bardzo kontaktowały lub podczas drgań przestawały działać.


raczej wątpię. w moim MNE można powiedzieć pendrive jest włożony na stałe, nie jest ciężki bo jest to wersja mini ( 1cm ) rzadko kiedy jest wyjmowany, jak już to czasem do wgrania kilku nowych utworów lub aktualizacji map. Jak pisałem w poprzednim poście piny w gnieździe lekko podgiąłem ale nic się nie zmieniło. Poza tym sytuacja z chwilowym przełączeniem z USB na radio i z powrotem występuje również podczas postoju

Kauris - 2020-07-10, 22:52

A może pilot za kierownicą (albo jego kostka) coś psoci? On tam nie ma jakiegoś guziczka do przestawiania źródła dźwięku?

edit
(ale to by chyba przeskakiwał po wszystkich źródłach kolejno, a piszesz, że radio <-> usb)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group