DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Sandero - przednia szyba zniekształca obraz.

velomar - 2020-07-27, 19:01
Temat postu: Sandero - przednia szyba zniekształca obraz.
Zauważyłem to już na pierwszych kilometrach po wyjeździe z salonu, gdy wyjechałem na dwupasmówkę z wyraźnymi, białymi liniami. Zjawisko występuje na samym dole przedniej szyby, jakieś 5 cm na wysokość (w pionie może mniej), tuż nad zakropkowanym obszarem. Zniekształcenia są bardzo wyraźne, zwłaszcza w prawym, dolnym rogu. Utrudnia to w znaczący sposób kontrolę odległości od prawej krawędzi jezdni, krawężników. Powiedziałbym, że jest wręcz niebezpieczne, zwłaszcza że w Sandero i tak słabo widać do przodu (deska rozdzielcza sięga wysoko, a słupki przednie są szerokie na dole).
Czy w Daciach to normalne, też tak macie? Dla mnie to niedopuszczalne, jakbym jechał w alko-goglach.
Już nie wiem co jest grane, ale Dacią jakoś ciężko jest jechać prosto, cały czas muszę korygować tor jazdy. Myślałem, że to przez słaby układ kierowniczy (w środkowym położeniu zero czucia), ale może to bardziej przez te zniekształcenia?
Widoczność to w ogóle słaby punkt tego samochodu. Skręcając w prawo boję się, że wjadę w krawężnik, z lewej też słupek dużo zasłania, a do tyłu to już w ogóle nic nie widać. Tylna szyba jak wizjer w czołgu. Nawet do tyłu po przekątnej jest kiepsko, bo słupek środkowy też bardzo szeroki na dole. Pod tym względem stare samochody to była bajka.
Tak, wiem, bezpieczeństwo bierne, ale czy to musi być kosztem czynnego?

eio - 2020-07-27, 19:21

Jak czytam o problemach które przedstawiasz na forum, to zaczynam myśleć że albo trafiłeś na kiepski egzemplarz, albo ja jestem mało wymagającym właścicielem nowej Dacii. Trochę mnie zaniepokoiłeś, dlatego teraz na chwilę przewagę zyskała druga opcja. Ale jednak nie. Jestem dość wymagającym klientem. Nie mam tych problemów.
nowy - 2020-07-27, 19:49

velomar napisał/a:

Już nie wiem co jest grane, ale Dacią jakoś ciężko jest jechać prosto, cały czas muszę korygować tor jazdy. Myślałem, że to przez słaby układ kierowniczy (w środkowym położeniu zero czucia), ale może to bardziej przez te zniekształcenia?


Też zauważyłem to w swoim Loganie, z tym, że te problemy zaczynają się powyżej 120 km/h

EBmazur - 2020-07-28, 00:14

Cytat:
velomarJuż nie wiem co jest grane, ale Dacią jakoś ciężko jest jechać prosto, cały czas muszę korygować tor jazdy.
Też muszę korygować , zwłaszcza na zakrętach nie chce jechać prosto .
Cytat:
Widoczność to w ogóle słaby punkt tego samochodu. Skręcając w prawo boję się, że wjadę w krawężnik, z lewej też słupek dużo zasłania, a do tyłu to już w ogóle nic nie widać. Tylna szyba jak wizjer w czołgu. Nawet do tyłu po przekątnej jest kiepsko, bo słupek środkowy też bardzo szeroki na dole. Pod tym względem stare samochody to była bajka.

Obejrzyj tylne szyby w toyocie C-HR albo w nissanie Juke - w daci jest wręcz panorama .A szeroki tylny słupek to był w starych golfach .
No cóż - marnej baletnicy to i rąbek u spódniczki przeszkadza . Albo Ty nie jesteś dopasowany do samochodu , albo auto do Ciebie .

Black Dusty - 2020-07-28, 00:29

Czytam te Twoje wypowiedzi na forum i robi mi się Ciebie żal. Myślę że jedynym rozwiązaniem Twoich problemów jest pozbycie się tego samochodu i powrót do miejsca sprzed kupna Daci, dalsza jazda wspaniałym Peugotem (wiąże się z tym również wymeldowanie z tego forum) :!:
laisar - 2020-07-28, 00:31

velomar napisał/a:
też tak macie?

Nie.

velomar - 2020-07-28, 06:36

Wobec tego będę reklamował.
Właściwie samochód z taką szybą nie powinien zostać dopuszczony do ruchu.
W innych markach jednak też się ten problem zdarza.
http://www.audiklub.org/f...p?f=30&t=145579
Osobiście jeszcze nigdy, w żadnym samochodzie tego nie zauważyłem, a w Dacii już na pierwszych kilometrach.

laisar - 2020-07-28, 09:31

Każda szyba - nawet płaska - zniekształca obraz, a gięta tym bardziej, bo taka jest natura szkła (refrakcja) oraz efekt niedoskonałości procesu produkcji (nie da się zrobić idealnie gładkiej tafli).

Na szczęście ludzki ośrodek widzenia jest bardzo plastyczny i w większości przypadków świetnie radzi sobie z adaptacją do tych wad. (Dlatego w peżocie kol. velomara on ich nie zauważa).

Oczywiście, istnieje możliwość, że szyba w tym konkretnym egzemplarzu sandero rzeczywiście jest jakaś wybitnie krzywa - ale nie sądzę, by tak było, i proponuję jak najrychlej przestać obmierzać swoją daćkę suwmiarką i pozbyć się jej na rzecz jakiegoś bardzo starego pojazdu z płaskim oszkleniem.


W gratisie: brak nie tylko ABS/ASR/BAS/EBD/ESP, ale i w ogóle hamulców tarczowych, wspomagania kierownicy, synchronizacji biegów (kto w ogóle wymyśla te bzdurne ułatwienia, Prawdziwy Kierowca przecież umie sam dopasować obroty), jakichś tych nowomodnych fikuśnych świateł (np migaczy z autoprzerywaczem) - a jak się dobrze poszuka, to kto wie, może szczęśliwie trafi się nawet ręcznie regulowany zapłon?!

velomar - 2020-07-28, 16:02

laisar napisał/a:
Każda szyba - nawet płaska - zniekształca obraz, a gięta tym bardziej, bo taka jest natura szkła (refrakcja) oraz efekt niedoskonałości procesu produkcji (nie da się zrobić idealnie gładkiej tafli).

Na szczęście ludzki ośrodek widzenia jest bardzo plastyczny i w większości przypadków świetnie radzi sobie z adaptacją do tych wad. (Dlatego w peżocie kol. velomara on ich nie zauważa).

Oczywiście, istnieje możliwość, że szyba w tym konkretnym egzemplarzu sandero rzeczywiście jest jakaś wybitnie krzywa - ale nie sądzę, by tak było, i proponuję jak najrychlej przestać obmierzać swoją daćkę suwmiarką i pozbyć się jej na rzecz jakiegoś bardzo starego pojazdu z płaskim oszkleniem.


Potrafię odróżnić zniekształcenia miejscowe od zniekształceń wynikających z lekkiego zakrzywienia przedniej szyby czy jej pochylenia pod kątem.
By dochodziło do takich zniekształceń szyba w tej dolnej części musi mieć ewidentnie inną grubość, bo jakiegoś wyraźnego zakrzywienia tam nie ma.

Jeździłem różnymi samochodami i w żadnym, powtarzam, w żadnym takiego faktu nie zarejestrowałem, więc tutaj to zniekształcenie jest silne i występuje akurat w polu widzenia niskiego kierowcy (mam 170 cm wzrostu).

Na pocieszenie, Tesle też tak mają (choć cóż to za pocieszenie, przyrównanie do najbardziej tandetnego i przereklamowanego samochodu świata).
https://forums.tesla.com/forum/forums/front-windshield-blurry-bottom-edge

P.S.
Dacii nie przestanę obmierzać suwmiarką, gdyż taka już moja natura.
Nawet kierownicę już pomierzyłem i okazuje się, że ma niejednorodną grubość (obwód) wieńca i trudno dobrać skórzany pokrowiec do obszycia (mam standardową, plastikową, bo guma to nie jest i nie mogłem znieść tego odczucia trzymania plastiku w dłoniach).
Dolny fragment ma aż 11 cm obwodu i brzegi pokrowca się nie schodzą pomimo mocnego dociągnięcia nici. Choć i tak lepiej się teraz trzyma.
Oczywiście niejednorodna grubość wieńca kierownicy to nie jest wada, a cecha, ale pokazuje, że suwmiarkę i miarkę krawiecką warto mieć w takich sytuacjach. Nie wystarczy zmierzyć średnicę i grubość w jednym miejscu.

BLACHA_997 - 2020-07-28, 16:46

I'll be back - powiedział Powolny...
... i to nastąpiło :shock: :shock:

yurec1st - 2020-07-28, 17:48

Cytat:
Wobec tego będę reklamował.

velomar wiesz moi znajomi mówią, że to ja jestem kapryśny ale gdzie mi tam do ciebie. Poczułem się szczęśliwym człowiekiem gdyż w moim nowym sandero nie mam lub nie zauważam żadnego z Twoich opisywanych mankamentów poza może odczuwalnym momentem włączania sprężarki i wymiarami kierownicy, której kształt widać gołym okiem był zamierzony.
Wydaje mi się, że nie dopasowałeś marki samochodu i standardów producenta do ceny jaką zapłaciłeś i do swoich oczekiwań. Na tą przypadłość tu na forum nikt Ci nie pomoże. Z czasem pewnie drążąc temat znajdziesz więcej mankamentów, których więcej lub mniej w każdym aucie występuje i wierz mi wcale nie będzie Ci z tym lepiej. Pytanie tylko czy kiedyś odpuścisz czy ostatecznie będziesz pałał nienawiścią do tego zakupu.

eplus - 2020-07-28, 20:54

A ma ktoś pokrowiec na kwadratową kierownicę? Nigdzie nie mogę dostać!
velomar - 2020-07-28, 21:44

Wygląda to u mnie podobnie jak na tym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=DxVihzC6MAI

Nie jestem kapryśny.
Po prostu oczekuję od nowego samochodu aby kierownica była w nim ustawiona idealnie prosto, aby szyby nie zniekształcały obrazu i aby gaz i hamulec reagowały na polecenia stopą w sposób liniowy i bez opóźnień, ale też nie nadgorliwie. Tylko tyle i aż tyle. To chyba nie są wygórowane oczekiwania.

Cóż, inni mają jeszcze gorzej:
https://www.youtube.com/watch?v=DvrDcbsuhIs

eplus - 2020-07-29, 07:22

Ten temat to o szybie czy o kierownicy?
Popatrzyłem na ten filmik, to jest soczewka powietrzna nad rozgrzaną maską. Wybij szybę i dalej będziesz tak miał, znawco fizyki. Rzeczywiście drugi Powolny, tylko tamten przynajmniej bogaty i światowy był. :-D :-D :-D :-D

Michał B24 - 2020-07-29, 07:40

170cm wzrostu, to nie jest niski czlowiek. Może niewysoki, ale normalny.

Proponuje, żebyś zajął bardziej prawidłową i naturalną pozycję za kierownicą, znaczy oparcie bardziej pionowo. Problem zniknie.

velomar - 2020-07-29, 12:06

eplus napisał/a:
Ten temat to o szybie czy o kierownicy?
Popatrzyłem na ten filmik, to jest soczewka powietrzna nad rozgrzaną maską. Wybij szybę i dalej będziesz tak miał, znawco fizyki. Rzeczywiście drugi Powolny, tylko tamten przynajmniej bogaty i światowy był. :-D :-D :-D :-D


Gorąca powietrze nad maską w jadącym samochodzie? I to jeszcze ściśle do pewnej wysokości? Puknij się w łeb.

velomar - 2020-07-29, 12:09

Michał B24 napisał/a:
170cm wzrostu, to nie jest niski czlowiek. Może niewysoki, ale normalny.

Proponuje, żebyś zajął bardziej prawidłową i naturalną pozycję za kierownicą, znaczy oparcie bardziej pionowo. Problem zniknie.


Widzę, że tu sami eksperci.
Potraficie na odległość ocenić skuteczność i sprawność układu hamulcowego w moim Peugeocie, a teraz nawet pozycję za kierownicą.

Problem nie zniknie, bo problemem jest wadliwa szyba.

https://prezi.com/g6vetz1_nhgx/optical-distortions-in-windshields/

yurec1st - 2020-07-29, 12:40

eplus napisał/a:
soczewka powietrzna nad rozgrzaną maską

W jadącym samochodzie to też nie wierzę :-/

BLACHA_997 - 2020-07-29, 15:01

velomar napisał/a:
....Puknij się w łeb.


Kolego wyluzuj. To raczej nie jest forum na takie uprzejmości. Jesteś na tym Forum raptem kilkanaście dni, a już kozaczysz - trochę nieelegancko.

Co do Twoich przygód z pojazdem - proponuję Ci sprawdzić jeszcze czy spalanie trzyma normy z katalogu, będziesz miał kolejny argument do narzekania i ewentualnych reklamacji w ASO

Michał B24 - 2020-07-29, 15:41

velomar napisał/a:
Potraficie na odległość ocenić skuteczność i sprawność układu hamulcowego w moim Peugeocie, a teraz nawet pozycję za kierownicą.


Jestem niewiele wyższy, a tych rejonów szyby wcale prawie nie widzę, bo mój wzrok raczej jest skupiony dużo wyżej niż te zniekształcone rejony, które podlinkowane.

Jedynie, jak położę oparcie mocno do tyłu, to obserwuję drogę w tym wskazanym rejonie. Stąd taki wniosek. Nie trzeba być Szerlokiem.

velomar - 2020-07-29, 18:01

BLACHA_997 napisał/a:
velomar napisał/a:
....Puknij się w łeb.


Kolego wyluzuj. To raczej nie jest forum na takie uprzejmości. Jesteś na tym Forum raptem kilkanaście dni, a już kozaczysz - trochę nieelegancko.


Mam wymienić wszystkie szydercze komentarze, które tu padły pod adresem moich umiejętności jako kierowcy, dotychczasowego samochodu i jego stanu, czy statusu majątkowego?

Z kulturalnymi i myślącymi (są tu tacy) mogę dyskutować kulturalnie, z chamami i cwaniakami tak się nie da i szkoda czasu na uprzejmości.

Black Dusty - 2020-07-29, 18:14

Cytat:
Z kulturalnymi i myślącymi (są tu tacy) mogę dyskutować kulturalnie, z chamami i cwaniakami tak się nie da i szkoda czasu na uprzejmości.

Dlatego pożegnamy Cię bez żalu :!:

velomar - 2020-07-29, 18:18

Black Dusty, powyższym wpisem udowodniłeś, do której grupy się zaliczasz.
luckyboy - 2020-07-29, 18:26

Kto jest dostawcą szyb dla Dacii?? Szyba jest krzywa, stań przodem do boku samochodu i zobaczysz na dole szyby pofalowanie. Ostatnio wymieniałem szybę czołową na Fuyao, to miała garba na samym środku, aż wycieraczka mazała w tym miejscu i identycznie zniekształcała obraz.

Szklarz nic nie widział, ale mimo to wymienił od ręki na Sekurita z moją dopłatą :lol:

Dymek - 2020-07-29, 18:57
Temat postu: Re: Sandero - przednia szyba zniekształca obraz.
velomar napisał/a:
Zauważyłem to już na pierwszych kilometrach po wyjeździe z salonu, gdy wyjechałem na dwupasmówkę z wyraźnymi, białymi liniami...

Trzeba było od razu zawrócić do ASO na reklamację...
Powtarzam się, ale znowu napiszę- jeżdżę Sandero Stepway od grudnia 2017 i... nawet nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tą szybą... Nawet w pierwszej chwili pomyślałem, że faktycznie jakaś lewa szybą Ci się trafiła, ale przypomniałem sobie Twoje poprzednie narzekania na rzeczy, których inni nie dostrzegają, lub są dla nich w nowych samochodach normalne. Sam już nie wiem- chyba jutro specjalnie pojadę popatrzeć sobie przez róg szyby... A poza tym- widoczność uważam za dobrą (szczególnie w porównaniu do różnych współczesnych samochodów). Tylna szyba jest niewielka, ale dlatego zamówiłem kamerę. Poza tym porządne wyczucie końca samochodu zajmuje maks tydzień. Kilka razy podjeżdżam sobie do jakichś krzaków i wyczute. Przejedź się nową Toyotą C-HR to zmienisz zdanie. Ja kierownicę mam fabrycznie ustawioną idealnie prościutko, a i samochód jedzie mi prosto. Grubość kierownicy? Myślisz, że to niedoskonałość procesu produkcji? Ktoś tak to specjalnie zaprojektował i dla klientów o różnych gustach wprowadził możliwość zamówienia kierowcy w skórze. Niekonsekwencję widzę- przy tak wysokich wymaganiach estetycznych oddajemy kierownicę do profesjonalnego obszycia a nie kombinujemy z pokrowcami, nieprawdaż?
Czekam co jeszcze znajdziesz z rzeczy uniemożliwiających jazdę...

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2021-01-31, 02:38 ]
O przekrzywionej kierownicy - http://www.daciaklub.pl/f...1818459#1818459.

BLACHA_997 - 2020-07-29, 19:22

velomar napisał/a:
Z kulturalnymi i myślącymi (są tu tacy) mogę dyskutować kulturalnie, z chamami i cwaniakami tak się nie da i szkoda czasu na uprzejmości.


Nie sztuką jest tryskać kulturą i elokwencją w stosunku do osób, które są ze wszech miar starają się być powściągliwe, ale prawdziwym wyzwaniem staje się zachowanie podobnych standardów dyskusji z osobami, które tego umiaru nie mają. To różni osobnika kulturalnego od jego zaprzeczenia Angażując się w dyskusję z użyciem epitetów zrównujesz się poziomem do swojego interlokutora. :lol:

eplus - 2020-07-29, 19:48

Co Ty napisałeś :?: Że on zrównał się ze mną :?: Naprawdę nie spodziewałem się... :cry:
velomar - 2020-07-29, 23:31
Temat postu: Re: Sandero - przednia szyba zniekształca obraz.
Dymek napisał/a:
velomar napisał/a:
Zauważyłem to już na pierwszych kilometrach po wyjeździe z salonu, gdy wyjechałem na dwupasmówkę z wyraźnymi, białymi liniami...

Trzeba było od razu zawrócić do ASO na reklamację...
Powtarzam się, ale znowu napiszę- jeżdżę Sandero Stepway od grudnia 2017 i... nawet nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tą szybą... Nawet w pierwszej chwili pomyślałem, że faktycznie jakaś lewa szybą Ci się trafiła, ale przypomniałem sobie Twoje poprzednie narzekania na rzeczy, których inni nie dostrzegają, lub są dla nich w nowych samochodach normalne. Sam już nie wiem- chyba jutro specjalnie pojadę popatrzeć sobie przez róg szyby... A poza tym- widoczność uważam za dobrą (szczególnie w porównaniu do różnych współczesnych samochodów). Tylna szyba jest niewielka, ale dlatego zamówiłem kamerę. Poza tym porządne wyczucie końca samochodu zajmuje maks tydzień. Kilka razy podjeżdżam sobie do jakichś krzaków i wyczute. Przejedź się nową Toyotą C-HR to zmienisz zdanie. Ja kierownicę mam fabrycznie ustawioną idealnie prościutko, a i samochód jedzie mi prosto. Grubość kierownicy? Myślisz, że to niedoskonałość procesu produkcji? Ktoś tak to specjalnie zaprojektował i dla klientów o różnych gustach wprowadził możliwość zamówienia kierowcy w skórze. Niekonsekwencję widzę- przy tak wysokich wymaganiach estetycznych oddajemy kierownicę do profesjonalnego obszycia a nie kombinujemy z pokrowcami, nieprawdaż?
Czekam co jeszcze znajdziesz z rzeczy uniemożliwiających jazdę...


Właśnie dlatego zdecydowałem się na nowy samochód żeby nie musieć sprawdzać jego stanu technicznego i martwić się, że coś może być nie tak. Kupując nowy samochód kupuje się przecież markę, model, konkretną wersję silnikową i wyposażeniową, ale dotyczy to cech produktu jako takiego, a nie konkretnego egzemplarza. Liczyłem że czasy PRL-u i samochodów z poniedziałku i piątku już minęły i można zakładać jakieś minimum jakościowe, nawet w marce budżetowej (ale przecież pod kontrolą Renault).
Szyba u mnie zniekształca obraz na dole i to jest fakt, a nie moje złudzenie. Czy te zniekształcenia mieszczą się w normach produkcyjnych - nie wiem. W każdym razie jadąc blisko krawędzi jezdni linie i krawężniki się zaginają. Jest to irytujące, a może i niebezpieczne. Utrudnia ocenę odległości od pobocza i chodnika.

Tylna szyba w Sandero jest dużo mniejsza niż w Peugeocie 306. Na szerokość to około 30 cm, w pionie podobnie (w najwęższym miejscu). To jest przepaść. Oczywiście w wielu nowych samochodach tylne szyby są małe, a słupki szerokie, a już w CH-R to w ogóle jest dramat. Kolega ma od niedawna i mówił, że dzieci nie chcą tym jeździć, bo mówią: "Tata, ja nic nie widzę".
Widoczność do tyłu to nie tylko wyczucie gabarytów samochodu. Tu chodzi po prostu o kąt widzenia przy wyjeździe tyłem na ulicę (z bramy, luki parkingowej), czy nawet na dużym parkingu. A widoczność to życie. Tego się nie przeskoczy, nawet wiercąc się na siedzeniu i ruszając głową że aż szyja boli. Widać dużo mniej i tyle. To są wszystko mierzalne parametry a nie subiektywne odczucia.
Z przodu najbardziej (oprócz zniekształceń szyby) przeszkadza mi prawy słupek. Skręcając w prawo na ciasnych skrzyżowaniach słabo widać krawężniki, barierki, a może czasem nawet pieszych (zwłaszcza dzieci). W 306-ce też pomiary wykazują kilka centymetrów różnicy w szerokości tego słupka, a to przekłada się na kąt widzenia. No po prostu po mieście tą Dacią jeździ się wyraźnie mnie komfortowo z tego powodu niż moim starym samochodem.

O nieregularnej grubości kierownicy wspomniałem tylko dla formalności i wyraźnie zaznaczałem, że nie jest to wada, a cecha, utrudniająca nieco dobór pokrowca do obszycia.
Samodzielne obszywanie kierownicy skórą daje naprawdę dobry efekt i jest dużo tańsze niż dokupienie takiej opcji (zresztą w oryginale i tak jest ekoskóra, a nie skóra naturalna) albo oddawanie do fachowca. Robiłem to w dwóch poprzednich samochodach z dobrym skutkiem. Trzeba tylko dobrze dobrać rozmiar i kupić porządny produkt, najlepiej z jednego kawałka skóry (w cenie 40-50 zł można już całkiem dobry znaleźć). Te tańsze (ja kupiłem teraz w sklepie stacjonarnym za 26 zł) są robione z kilku kawałków skóry o różnej jakości i grubości, a nawet szerokość nie jest jednolita i to spowodowało, że końcówki nie wszędzie się zeszły. Ale ten nowy typ kierownicy na samym dole (tam, gdzie spłaszczenie) faktycznie ma większą grubość wieńca (około 11 cm). Myślę że dobra, miękka skóra o szerokości 10.5 cm da się naciągnąć w tym miejscu, ale już te grubsze i węższe (zwykle mają 9-9.5 cm) nie bardzo.
Oczywiście samodzielnie, gotowymi wyrobami obszywamy tylko wieniec kierownicy, bez ramion, ale mi to wystarcza dla komfortu, bo tylko tam trzymamy ręce.
Sam kształt kierownicy nie należy do moich ulubionych - wolę wieniec okrągły w przekroju (tu jest owalny) i ramiona skierowane do dołu (najlepiej tylko dwa, jak w starych Peugeotach czy Renault) - wtedy można trzymać kierownicę pełnym chwytem w pozycji za piętnaście trzecia, a poprzeczki nie przeszkadzają.

Staram się być wobec Dacii obiektywny i naprawdę nie szukam wad na siłę, ale swoje preferencje i oczekiwania od samochodu mam.

Black Dusty - 2020-07-30, 00:29

Powtórzę jeszcze raz
Black Dusty napisał/a:
Myślę że jedynym rozwiązaniem Twoich problemów jest pozbycie się tego samochodu i powrót do miejsca sprzed kupna Daci, dalsza jazda wspaniałym Peugotem

Michał B24 - 2020-07-30, 07:51

velomar napisał/a:
Tylna szyba w Sandero jest dużo mniejsza niż w Peugeocie 306. Na szerokość to około 30 cm, w pionie podobnie (w najwęższym miejscu). To jest przepaść. Oczywiście w wielu nowych samochodach tylne szyby są małe, a słupki szerokie, a już w CH-R to w ogóle jest dramat. Kolega ma od niedawna i mówił, że dzieci nie chcą tym jeździć, bo mówią: "Tata, ja nic nie widzę".

Widoczność do tyłu to nie tylko wyczucie gabarytów samochodu. Tu chodzi po prostu o kąt widzenia przy wyjeździe tyłem na ulicę (z bramy, luki parkingowej), czy nawet na dużym parkingu. A widoczność to życie. Tego się nie przeskoczy, nawet wiercąc się na siedzeniu i ruszając głową że aż szyja boli. Widać dużo mniej i tyle. To są wszystko mierzalne parametry a nie subiektywne odczucia.

Z przodu najbardziej (oprócz zniekształceń szyby) przeszkadza mi prawy słupek. Skręcając w prawo na ciasnych skrzyżowaniach słabo widać krawężniki, barierki, a może czasem nawet pieszych (zwłaszcza dzieci). W 306-ce też pomiary wykazują kilka centymetrów różnicy w szerokości tego słupka, a to przekłada się na kąt widzenia. No po prostu po mieście tą Dacią jeździ się wyraźnie mnie komfortowo z tego powodu niż moim starym samochodem.


Z ciekawosci, jestes w stanie jeszcze zmierzyć szerokość tylnej szyby w Peugeocie? Jestem ciekaw jaka jest różnica w szerokości. 30cm różnicy raczej nie ma, bo to co najmniej 1/3 szerokości szyby. Ale pewnie jest.

Tylny słupek jest w istocie bardzo szeroki w Daci i przy wycofywaniu z miejsca parkingowego jest to przeszkoda. Niestety jest to podyktowane EURO NCAP rankingiem i normami bezpieczeństwa.

Przednie słupki w Daci, są raczej wąskie, wcale nie wiele szersze niż w 306. Różnica jest w miejscu mocowania lusterka, gdzie samo lusterko zajmuje sporo miejsca i widoczności, dodatkowo słupek przechodzi w błotnik. Znowu, kłania się pionowa pozycja pleców. Wtedy widoczność jest dużo lepsza. Znowu też normy bezpieczeństwa wymuszają taką konstrukcję, a nie inną. W obecnym Peugeocie jest to samo

defunk - 2020-07-30, 08:28
Temat postu: Re: Sandero - przednia szyba zniekształca obraz.
velomar napisał/a:
Staram się być wobec Dacii obiektywny i naprawdę nie szukam wad na siłę, ale swoje preferencje i oczekiwania od samochodu mam.


Przypominasz mi tego gościa, co dotąd jadł resztki, a po tym jak wysupłał 8 złotych na najtańszy kebab, zaczął oczekiwać podjęcia jak w Ritzu: konsjerż, srebrna zastawa, najlepsze trunki. Żeby jechało jak rajdówka (bo z tym kojarzy się auto sprzed ćwierci wieku), spełniało wszystkie oczekiwania (także niewypowiedziane, ale które można było wcześniej dostrzec) -- no ale skoro "wzięliście moje pieniądze", to teraz czas na moje warunki.

Przyoszczędziłeś na bryce, kupiłeś najtańsze barachło, a teraz się pieklisz, ot co.

yurec1st - 2020-07-30, 09:36

velomar napisał/a:

Nie jestem kapryśny.
... oczekuję od nowego samochodu...Tylko tyle i aż tyle.


Wierz mi standardy produkcji samochodu Dacia i samochodu Mercedes bardzo się różnią mniej więcej tyle ile możesz oczekiwać a powinieneś. Po prostu nie zapoznałeś się. Nie było jazdy próbnej?
Mając tą wiedzę przed zakupem uniknąłbyś rozczarowań i kłopotów.

Obywatel MK - 2020-07-30, 11:07

Szkoda tylko, że to my jesteśmy głównie adresatem tych pretensji, a nie właściwy odbiorca, czyli producent.
velomar - 2020-07-30, 12:05

Michał B24 napisał/a:
velomar napisał/a:
Tylna szyba w Sandero jest dużo mniejsza niż w Peugeocie 306. Na szerokość to około 30 cm, w pionie podobnie (w najwęższym miejscu). To jest przepaść. Oczywiście w wielu nowych samochodach tylne szyby są małe, a słupki szerokie, a już w CH-R to w ogóle jest dramat. Kolega ma od niedawna i mówił, że dzieci nie chcą tym jeździć, bo mówią: "Tata, ja nic nie widzę".

Widoczność do tyłu to nie tylko wyczucie gabarytów samochodu. Tu chodzi po prostu o kąt widzenia przy wyjeździe tyłem na ulicę (z bramy, luki parkingowej), czy nawet na dużym parkingu. A widoczność to życie. Tego się nie przeskoczy, nawet wiercąc się na siedzeniu i ruszając głową że aż szyja boli. Widać dużo mniej i tyle. To są wszystko mierzalne parametry a nie subiektywne odczucia.

Z przodu najbardziej (oprócz zniekształceń szyby) przeszkadza mi prawy słupek. Skręcając w prawo na ciasnych skrzyżowaniach słabo widać krawężniki, barierki, a może czasem nawet pieszych (zwłaszcza dzieci). W 306-ce też pomiary wykazują kilka centymetrów różnicy w szerokości tego słupka, a to przekłada się na kąt widzenia. No po prostu po mieście tą Dacią jeździ się wyraźnie mnie komfortowo z tego powodu niż moim starym samochodem.


Z ciekawosci, jestes w stanie jeszcze zmierzyć szerokość tylnej szyby w Peugeocie? Jestem ciekaw jaka jest różnica w szerokości. 30cm różnicy raczej nie ma, bo to co najmniej 1/3 szerokości szyby. Ale pewnie jest.

Tylny słupek jest w istocie bardzo szeroki w Daci i przy wycofywaniu z miejsca parkingowego jest to przeszkoda. Niestety jest to podyktowane EURO NCAP rankingiem i normami bezpieczeństwa.

Przednie słupki w Daci, są raczej wąskie, wcale nie wiele szersze niż w 306. Różnica jest w miejscu mocowania lusterka, gdzie samo lusterko zajmuje sporo miejsca i widoczności, dodatkowo słupek przechodzi w błotnik. Znowu, kłania się pionowa pozycja pleców. Wtedy widoczność jest dużo lepsza. Znowu też normy bezpieczeństwa wymuszają taką konstrukcję, a nie inną. W obecnym Peugeocie jest to samo


Szerokość tylnej szyby w 306-ce (hatchback 5d) to 122 cm (sam dół), 114 cm (połowa wysokości) i 99 cm (góra).
W Sandero te wymiary analogicznie: 87 cm, 98 cm, 89 cm (mniej więcej, z racji na owalny kształt).

Wysokość (mierzona oczywiście po szybie, nie w pionie):
306-ka
64 cm (w najszerszym miejscu), 60 cm (na brzegu)
Sandero
36 cm (w najszerszym miejscu), 31 cm (na brzegu), 27 cm (w najwęższym miejscu, pomiędzy obudową światła stop a obudową wycieraczki).
Oczywiście w obu przypadkach mierzyłem wymiary powierzchni "przeziernej" szkła, czyli od końca zaczernionych fragmentów (kropek już nie uwzględniałem).
Chyba przyznasz, że różnica jest zasadnicza.

Przednie słupki w 306-ce mają około 11 cm szerokości (mierzone nad trójkątnym plastikiem obudowy lusterka, do przezroczystej powierzchni szyby). Tuż nad lusterkiem, prostopadle do słupka, 21.5 cm.
W Sandero te wymiary są o około 4-5 cm większe.
Znów spora różnica.

Przyznaję, że na te rzeczy nie zwracałem tak bardzo uwagi przed zakupem, nawet tył Sandero i tak wydawał mi się bardziej przejrzysty niż w Clio.
Tak jest bardzo często, że pewne zalety jakiegoś produktu zaczyna się dostrzegać dopiero wtedy, gdy trafi się potem na gorszy pod tym względem. Wcześniej przyjmuje się pewne cechy jako pewnik.

Odnośnie widoczności wspomnę jeszcze o lusterkach w Sandero. Boczne są duże, ale moim zdaniem niepotrzebnie panoramiczne. Wyraźnie oddalają widziane w nich obiekty i powinien być na nich napis: "Objects in the mirror are closer than they appear" (nawet w Tico chyba to było). Lusterko w kabinie oddaje bardziej rzeczywisty obraz, ale przez to jest trochę niespójnie. Trudniej ocenić właściwą odległość pojazdów z tyłu. W 306-ce aż takich różnic nie było i lepiej czułem, co się dzieje za mną.
Może wpływ na to ma także mała powierzchnia tylnej szyby w Sandero, bo w lusterku kabinowym pojazdów wyprzedzających nas już nie widać, a w bocznym wydają się jeszcze dość daleko.
Może się przyzwyczaję.

macminer - 2020-07-30, 13:49

Cytat:
kupiłeś najtańsze barachło

Najtańsze? W swojej klasie pewnie tak.
Barachło? Niekoniecznie. Ale jak już pisali przedmówcy, nie można oczekiwać za te pieniądze produktu klasy premium.

Krótko mówiąc - jeśli jest coś nie tak, trzeba z tym pędzić do ASO, a nie ma sensu się wyżalać na forum. Nic to nie pomoże. Mówię o kwestiach dających się poprawić takich jak nierówna szyba. Natomiast sprawy takie jak nieliniowość pedału gazu to kwestia konstrukcyjna i raczej nie spodziewałbym się, że będzie inaczej.

Szczerze - niektórych zarzutów po prostu nie rozumiem. Każdy samochód, którym jeździłem, zachowywał się inaczej, miał inną widoczność, charakterystykę silnika, układu hamulcowego itp. Nie jestem motoryzacyjnym wyjadaczem, ale przyzwyczajenie się do nowego/innego auta zajmowało mi nie więcej niż tydzień. A jakby mi coś od razu mega nie pasowało, to po prostu nie kupowałbym takiego auta (tak miałem na przykład z Tipo).

defunk - 2020-07-30, 14:38

macminer napisał/a:
Cytat:
kupiłeś najtańsze barachło

Barachło? Niekoniecznie. Ale jak już pisali przedmówcy, nie można oczekiwać za te pieniądze produktu klasy premium.


Tylko i wyłącznie odnoszę się do narzekań: że szerokość słupka nie taka, że nie da się jechać z butem na hamulcu, że dyfrakcja światła, etc.

BLACHA_997 - 2020-07-30, 15:32

eplus napisał/a:
Co Ty napisałeś :?: Że on zrównał się ze mną :?: Naprawdę nie spodziewałem się... :cry:


"eplus" sorry. Mea culpa. :oops: Wyrażając swoją myśl może nie do końca odpowiednio ubrałem ją w słowa i stąd może powstać wrażenie odniesienia moich słów do kogokolwiek z tego forum, co było niezamierzone.

Michał B24 - 2020-07-30, 15:54

velomar napisał/a:
Szerokość tylnej szyby w 306-ce (hatchback 5d) to 122 cm (sam dół), 114 cm (połowa wysokości) i 99 cm (góra).

W Sandero te wymiary analogicznie: 87 cm, 98 cm, 89 cm (mniej więcej, z racji na owalny kształt).



Wysokość (mierzona oczywiście po szybie, nie w pionie):

306-ka

64 cm (w najszerszym miejscu), 60 cm (na brzegu)

Sandero

36 cm (w najszerszym miejscu), 31 cm (na brzegu), 27 cm (w najwęższym miejscu, pomiędzy obudową światła stop a obudową wycieraczki).

Oczywiście w obu przypadkach mierzyłem wymiary powierzchni "przeziernej" szkła, czyli od końca zaczernionych fragmentów (kropek już nie uwzględniałem).

Chyba przyznasz, że różnica jest zasadnicza.



Przednie słupki w 306-ce mają około 11 cm szerokości (mierzone nad trójkątnym plastikiem obudowy lusterka, do przezroczystej powierzchni szyby). Tuż nad lusterkiem, prostopadle do słupka, 21.5 cm.

W Sandero te wymiary są o około 4-5 cm większe.

Znów spora różnica.


Az trudno uwierzyć, ale pewnie Twoje pomiary są bliskie prawdy. Są diagramy widoczności, one są dokładniejsze. Ale z tego co piszesz różnica jest duża.

Tak jak piszesz, Clio ma jeszcze gorszą widoczność, tam dodatkowo siedzisz jeszcze niżej. Testowałem kilkanaście aut tego segmentu i w Daci akurat widoczność była z tych lepszych, jeśli Cie to pocieszy.

Jeśli masz regulowaną wysokość siedziska kierowcy, może warto spróbować w górnym położeniu. To auto było projektowane do Vanowatej pozycji za kierownicą, a nie półleżącej jak w zwykłych autach.

Dzisiejsze auta do tyłu widocznością nie grzeszą, Sandero jeszcze jest znośne. Ale nawet na kursie Prawa Jazdy uczą jeździć na lusterka bardziej niż na to co w tylnej szybie widać. Takie czasy.

Niestety padłeś ofiarą różnic pokoleniowych w autach i mam sporą grupę kolegów, którzy kupili sobie auta z końca lat 90tych i twierdzą, że te nowe, to do bani i ładują kasę bardzo dużą w utrzymanie starych aut.

luckyboy - 2020-07-30, 19:19

velomar napisał/a:
Przednie słupki w 306-ce mają około 11 cm szerokości. W Sandero te wymiary są o około 4-5 cm większe. Znów spora różnica.


We wszystkich nowych samochodach słupki są grube, aby poprawić stabilność kabiny pasażerskiej podczas zderzenia czołowego. Bezpieczeństwo bierne (sztywna karoseria) poprawiono kosztem bezpieczeństwa czynnego (widoczność).

Czytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie, że kupiłeś samochód przez internet wcześniej nim nie jeżdżąc - nie widziały gały co brały?? :lol: Ja przejechałem się Dacią 20km i doszedłem do wniosku, że wolę mojego wtedy 15-letniego Golfa IV :lol: Czekam na premierę nowego modelu Sandero, może mnie teraz przekona :mrgreen:

velomar - 2020-07-30, 23:05

Michał B24 napisał/a:


Tak jak piszesz, Clio ma jeszcze gorszą widoczność, tam dodatkowo siedzisz jeszcze niżej. Testowałem kilkanaście aut tego segmentu i w Daci akurat widoczność była z tych lepszych, jeśli Cie to pocieszy.

Jeśli masz regulowaną wysokość siedziska kierowcy, może warto spróbować w górnym położeniu. To auto było projektowane do Vanowatej pozycji za kierownicą, a nie półleżącej jak w zwykłych autach.

Dzisiejsze auta do tyłu widocznością nie grzeszą, Sandero jeszcze jest znośne. Ale nawet na kursie Prawa Jazdy uczą jeździć na lusterka bardziej niż na to co w tylnej szybie widać. Takie czasy.

Niestety padłeś ofiarą różnic pokoleniowych w autach i mam sporą grupę kolegów, którzy kupili sobie auta z końca lat 90tych i twierdzą, że te nowe, to do bani i ładują kasę bardzo dużą w utrzymanie starych aut.


Z tą widocznością pewnie masz rację - lepiej już raczej nie będzie. Tak dzisiaj oglądałem nowsze samochody klasy B na parkingu i wszędzie jest podobnie. Tylne szyby małe, słupki szerokie. W klasie C np. zwróciła moją uwagę Mazda 3 - na oko jeszcze gorzej pod tym względem. W ogóle to stylistyka współczesnych aut niezbyt mi się podoba, ani z zewnątrz, ani w środku, a w tych kategoriach Sandero jest dla mnie jeszcze całkiem znośne, a w środku takie rzeczowe i normalne (skromne, ale klasyczne, okrągłe zegary, przed kierowcą).

Jeszcze taki cytat ze strony whatcar, o widoczności w Sandero, potwierdzający Twoją ocenę tego samochodu na tle współczesnej konkurencji:
Every Sandero gives you a good view forwards. The windscreen pillars are thin enough that they don’t obstruct your view out, and the window line low enough that you can see the road just ahead of the car, making junctions and roundabouts that bit easier.
It’s the same story when looking over your shoulder. Again, the Sandero’s rear pillars are pretty slim and the rear side windows are tall enough to offer a decent line of sight.

velomar - 2020-07-30, 23:45

yurec1st napisał/a:
velomar napisał/a:

Nie jestem kapryśny.
... oczekuję od nowego samochodu...Tylko tyle i aż tyle.


Wierz mi standardy produkcji samochodu Dacia i samochodu Mercedes bardzo się różnią mniej więcej tyle ile możesz oczekiwać a powinieneś. Po prostu nie zapoznałeś się. Nie było jazdy próbnej?
Mając tą wiedzę przed zakupem uniknąłbyś rozczarowań i kłopotów.


Nie przesadzajmy z tym Mercedesem.
Akurat pod względem odczuwalnej jakości wykonania Dacia wcale nie odstaje od współczesnych samochodów, nawet niektórych klasy premium. Obmacywałem w środku jakieś nowsze BMW 5, Volvo (nie pamiętam modelu) i naprawdę niektóre detale wnętrza wydają się nawet bardziej tandetne niż w Dacii, a do tego słabiej zmontowane.
Popatrzcie choćby tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=n7fbVYiYp_w
Albo tu:
https://www.youtube.com/watch?v=NOeG71I3FbE
I tu:
https://www.youtube.com/watch?v=yzd0sdGT0I0
https://www.youtube.com/watch?v=xkNSn9w09Hk

Samą jakością montażu Sandero zrobiło na mnie dobre wrażenie i w salonie, i podczas jazdy próbnej (no ale przecież moim egzemplarzem przed zakupem nie jeździłem i nie mogłem wykryć krzywej kierownicy czy zniekształceń w szybie).

Michał B24 - 2020-07-31, 08:10

velomar napisał/a:
Again, the Sandero’s rear pillars are pretty slim and the rear side windows are tall enough to offer a decent line of sight.


Z tym się akurat nie zgadzam, bo słupki tylne są bardzo szerokie. Wycofywanie z miejsca parkingowego prostopadłego do osi jezdni jest liczeniem na uwagę kierowców na jezdni. Niestety Dacia nie różni się od innych aut zasadniczo. W klasie compact, można spotkać małe szybki montowane w tym słupku. Ale to już 20 tysięcy PLN więcej co najmniej. Szyba tylna nie jest mała, tutaj się zgadzam. Clio, Mazda, Peugeot, Citroen są gorsze pod tym względem. Skoda jest przyzwoita.

pikodat - 2020-07-31, 09:54
Temat postu: Re: Sandero - przednia szyba zniekształca obraz.
velomar napisał/a:
Zjawisko występuje na samym dole przedniej szyby, jakieś 5 cm na wysokość (w pionie może mniej), tuż nad zakropkowanym obszarem. Zniekształcenia są bardzo wyraźne, zwłaszcza w prawym, dolnym rogu.

w Sandero i tak słabo widać do przodu (deska rozdzielcza sięga wysoko, a słupki przednie są szerokie na dole).

Dacią jakoś ciężko jest jechać prosto, cały czas muszę korygować tor jazdy. Myślałem, że to przez słaby układ kierowniczy (w środkowym położeniu zero czucia), ale może to bardziej przez te zniekształcenia?

Widoczność to w ogóle słaby punkt tego samochodu. Skręcając w prawo boję się, że wjadę w krawężnik, z lewej też słupek dużo zasłania, a do tyłu to już w ogóle nic nie widać. Tylna szyba jak wizjer w czołgu.

Tak, wiem, bezpieczeństwo bierne, ale czy to musi być kosztem czynnego?


Jeśli masz zniekształcenia - to może jakaś wada fabryczna Twojego egzemplarza szyby? Bo nie jest to coś, co obserwowałem w dacii.

Wsiądź do dustera - wtedy zobaczysz złą widoczność (maska jest wyżej i widoczność do przodu spada). Jak inni pisali - to auto jest dla tych, co lubią siedzieć za kierownicą a nie polegiwać. Jak lubisz pozycję dziecka -embriona czy scyzoryka - to samochód Ciebie rozczaruje już po pierwszych 2 kilometrach jazdy próbnej. Zdecydowanie - tu trzeba siedzieć a nie (pół)leżeć. Dlatego mi się podoba, bo siedzi się całkiem bezproblemowo.

Hmmm.... przy prawidłowej nawierzchni myślę ze setki metrów można przejechać bez dotykania kierownicy i bez utraty kierunku jazdy - zatem na prostej nawierzchni taki efekt w daciii bez wad (fabrycznych/powypadkowych/wynikających ze skrajnego zużycia czegoś) nie występuje.

Do tyłu - zgoda. Gdybym nie miał kamery cofania pewnie bym klął na problemy w niektórych sytuacjach.
Co do skręcania w prawo i krawężnika. Nie notuję takich problemów. Co do lewego słupka - czasem istotnie trzeba przesunąć nieco głowę , by zobaczyć to co trzeba.

Bezpieczeństwo bierne albo poprzez czynne albo poprzez koszty. Dacia jest dla tych, co ni elubią tego ostatniego słowa. Czyli jak chce ktos auta ze zwiększonym biernym bez utraty czynnego musi mocno zmienić salon sprzedaży. Aczkolwiek jak się widuje auta - więźniarki (tak nazywam samochody, gdzie tylna szyba pasażera maleje do szerokości stringów), to i w duuuuuuuuużo droższych markach niekoniecznie wzrost kosztów oznacza utrzymanie czy spadek czynnego.

pikodat - 2020-07-31, 10:02

laisar napisał/a:
synchronizacji biegów (kto w ogóle wymyśla te bzdurne ułatwienia, Prawdziwy Kierowca przecież umie sam dopasować obroty), jakichś tych nowomodnych fikuśnych świateł (np migaczy z autoprzerywaczem) - a jak się dobrze poszuka, to kto wie, może szczęśliwie trafi się nawet ręcznie regulowany zapłon?!


synchronizacja biegów (poza pierwszym ) była nawet w trabancie, to samo z autoprzerywaczem migraczy - natomiast zapłon regulowac można było śrubokrętem (ale tylko w czasie postoju ;) ).

Reszty wymienionych cudeńek nie było. Nie było także chłodnicy (chołdzenie powietrzem), pompy paliwa (grawitacyjny spadek benzyny z baku umieszczonego tuż pod maską przed pasażerem, zabronione było hamowanie silnikiem (dwusuw, na 4 biegu - wolne koło jak w rowerze). Ogrzewanie włączało się na postoju zmieniając ustawienie rur powietrznych (zero-jedynkowo - albo wcale albo pełne).
Nie było silnika spryskiwacza (pompka ręczna do spryskiwacza).

Czyli niekóre z wymienionych rzeczy w każdym aucie (poza skrajnie zabytkowymi ) występują.

Za 20 lat to samo powiemy o ABS.

yurec1st - 2020-07-31, 11:46

velomar napisał/a:
Nie przesadzajmy z tym Mercedesem

No to widzę, że z Tobą nawet Mercedes nie miałby łatwo. To może Bentley? :-?
Mercedes to było tylko np. jako diametralna różnica w klasie.

yurec1st - 2020-07-31, 11:57

Michał B24 napisał/a:
Wycofywanie z miejsca parkingowego prostopadłego do osi jezdni jest liczeniem na uwagę kierowców na jezdni.

To co mają powiedzieć kierowcy pickupów? :-/

yurec1st - 2020-07-31, 12:05

pikodat napisał/a:
natomiast zapłon regulowac można było śrubokrętem

Do tej pory można spotkać jeżdżące zabytki z dżwignią przy kierownicy do zmiany kąta zapłonu.
pikodat napisał/a:
zabronione było hamowanie silnikiem (dwusuw, na 4 biegu - wolne koło jak w rowerze)

W syrenie można było to wyłączyć - miała dźwignię ostre koło.

Michał B24 - 2020-07-31, 13:45

Cytat:


Jeżdżę często różnymi autami, między innymi też blaszanymi busami, zawsze jest ten dreszczyk emocji przy wycofywaniu. Nie jest to jednak dla mnie problem jakiś.

Co do szyby przedniej, moja tez zniekształca w rejonie o którym autor wątku wspomina. Jednak trzeba się nieźle położyć, aby ten efekt zauważyć. W istocie zniekształcenie jest duże. Ale moja mama, która ma niewiele ponad 150cm wzrostu, nie ma problemów z widocznością z tego auta. Ma kupę innych problemów, z racji podeszłego wieku, ale tych mankamentów, akurat nie zauważa.

Ani że gaz, inaczej chodzi, ani widoczności do przodu, kształtu kierownicy. Narzeka na widoczność przy cofaniu.

Obywatel MK - 2020-07-31, 16:24

Kolega jeszcze niech sprawdzi ładowanie akumulatora, bo tam też się różne cuda dzieją :-D
Michał B24 - 2020-07-31, 16:31

Byl już taki co się na tym doktoryzował.
velomar - 2020-08-01, 10:54

Michał B24 napisał/a:
Cytat:

Co do szyby przedniej, moja tez zniekształca w rejonie o którym autor wątku wspomina. Jednak trzeba się nieźle położyć, aby ten efekt zauważyć. W istocie zniekształcenie jest duże.

Nie jeżdżę na leżąco, a efekt ten jest u mnie zauważalny.
Średnio mi się uśmiecha wymiana szyby w nowym samochodzie, ale męczyć się tak przez cały czas nie zamierzam.
Moim zdaniem jest to wada zagrażająca bezpieczeństwu, a nie tylko komfortowi użytkowania.
I niestety we współczesnych samochodach chyba zdarza się coraz częściej.
https://forum.nissanklub.pl/topic/95206-n15-szyba-przednia-pilkington-zniekszta%C5%82cenia/

Producentem szyby w moim Sandero jest Saint-Gobain Sekurit.

BLACHA_997 - 2020-08-01, 15:57

velomar napisał/a:
...Moim zdaniem jest to wada zagrażająca bezpieczeństwu, a nie tylko komfortowi użytkowania...


Skoro jak uważasz jest to wada zagrażająca bezpieczeństwu to czemu od 27 lipca kiedy opublikowałeś swój post, czyli przez cały tydzień tylko narzekasz na forum zamiast podjąć zdecydowane kroki w kierunku wyegzekwowania swoich spostrzeżeń. Byłeś w ASO? W końcu samochód jest na gwarancji i może istotnie szyba w Twoim pojeździe jest wadliwa. Jazda samochodem zagrażającym bezpieczeństwo RD, przy posiadaniu świadomości tego zagrożenia jest penalizowana w przypadki jakiegokolwiek zdarzenia drogowego! Więc raczej nuż we wtorek powinieneś powstrzymać się od jazdy i na koszt ASO zawieźć tam samochód. Wybacz, ale to trochę śmieszne gdy praktycznie każdy Twój post opisuje wykryte przez Ciebie usterki (niedociągnięcia) nowego pojazdu (które może rzeczywiście istnieją), a jednocześnie nie robisz nic w kierunku weryfikowania tego w ASO.

yurec1st - 2020-08-01, 16:43

Skaldowie mieli kiedyś taką teorię, "że nie oto chodzi by złowić króliczka ale by...." ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=LDlUHcm2IDc

velomar - 2020-08-03, 11:51

BLACHA_997 napisał/a:
Jazda samochodem zagrażającym bezpieczeństwo RD, przy posiadaniu świadomości tego zagrożenia jest penalizowana w przypadki jakiegokolwiek zdarzenia drogowego! Więc raczej nuż we wtorek powinieneś powstrzymać się od jazdy i na koszt ASO zawieźć tam samochód.

https://www.youtube.com/watch?v=Hot6awsfPWU

P.S.
Myślałem, że do policji przyjmują tylko z maturą.

BLACHA_997 - 2020-08-03, 18:46

"velomar" - Nie wiem jakie masz wykształcenie i generalnie nie chcę wiedzieć - jest mi to obojętne - jednak sądzę, że gdybyś nawet uzyskał najwyższe z możliwych, to fakt ten nie pomógłby Ci pozbyć się wystającej słomy z bytów.
velomar - 2020-08-03, 23:32

BLACHA_997 napisał/a:
Wybacz, ale to trochę śmieszne gdy praktycznie każdy Twój post opisuje wykryte przez Ciebie usterki (niedociągnięcia) nowego pojazdu (które może rzeczywiście istnieją), a jednocześnie nie robisz nic w kierunku weryfikowania tego w ASO.


Myślałem, że od weryfikacji usterek, ich częstości występowania i subiektywnej oceny pewnych cech pojazdu są fora użytkowników danej marki, gdzie można uzyskać jakieś merytoryczne porady i podyskutować o problemach. Myliłem się.
Spotkałem się za to głównie z oceną mojej osoby, moich wyborów, mojego sposobu działania.
To nie jest forum psychologiczne tylko motoryzacyjne.

A komu słoma z butów wystaje niech inni ocenią.

defunk - 2020-08-04, 07:46

velomar napisał/a:
A komu słoma z butów wystaje niech inni ocenią.


Akurat szarżując na cudze literówki -- w internecie! gdzie nawet nie masz pewności czy to nie jest efekt autokorekty -- popisałeś się czymś, co nie uchodzi.

Natomiast analiza Twej osobowości wynika z, oględnie rzecz ujmując, nietypowego sposobu prowadzenia dyskusji. Jesteś mocno odporny na racjonalne argumenty; masz do tego prawo, ale -- wybacz, taki jest internet -- człowiek zwykle zaczyna się zastanawiać z czego taka upartość się bierze.

Dracid - 2020-08-04, 08:07

Cytat:
Natomiast analiza Twej osobowości wynika z, oględnie rzecz ujmując, nietypowego sposobu prowadzenia dyskusji. Jesteś mocno odporny na racjonalne argumenty; masz do tego prawo, ale -- wybacz, taki jest internet -- człowiek zwykle zaczyna się zastanawiać z czego taka upartość się bierze.


Jeszcze niech Ty i reszta wytłumaczy, po cholerę pojawiają się komentarze w stylu "o, nowy Powolny" albo ten bieda-komentarz o pokrowcu na kwadratową kierownicę.

Czytam wątek i aż zdziwiony jestem, jak wiele jest gówniano-szyderczych postów do kogoś, kto ma jakąś uwagę do super dacii. I weź tu potem przez to przebrnij.

A co do terminów: naprawdę ktoś myśli, że do dowolnego ASO można z marszu zajechać na cokolwiek? Przemiła Pani powie: najbliższy termin to xx września i koniec.

p.wojtek - 2020-08-04, 10:07

Dracid napisał/a:
Cytat:
Natomiast analiza Twej osobowości wynika z, oględnie rzecz ujmując, nietypowego sposobu prowadzenia dyskusji. Jesteś mocno odporny na racjonalne argumenty; masz do tego prawo, ale -- wybacz, taki jest internet -- człowiek zwykle zaczyna się zastanawiać z czego taka upartość się bierze.

Czytam wątek i aż zdziwiony jestem, jak wiele jest gówniano-szyderczych postów do kogoś, kto ma jakąś uwagę do super dacii. I weź tu potem przez to przebrnij.


Też się nad tym zastanawiam po co te wszystkie atakujące epitety i komentarze. Człowiek się zapytał o konkretne rzeczy dotyczące auta a w odpowiedzi dostaje analizę swojej osobowości..

Odpowiadając użytkownikowi velomar to gdybym miał taką szybę jak pokazałeś na tych filmikach to bym reklamował. Całe szczęscie w moim egzemplarzu szyba jest taka jaka powinna być i
nie zniekształca obrazu w żadnym miejscu. Jak dla mnie jest to wada konstrukcyjna i podlega gwarancji. Myślę, że nie jest to zbyt duże oczekiwanie aby w nowym samochodzie mieć prostą szybę
która nie zniekształca obrazu. Nawet w budżetowym aucie. Ale być może innym użytkownikom by to nie przeszkadzało - bo jak piszą to najtańsze barachło.

Co do słabej widoczności to są to bardzo subiektywne odczucia i wynikają on z pewnością z przyzwyczajeń z poprzedniego auta. Widocznośc z tyłu jest rzeczywiście dośc słaba ale jak ktoś to zauważył jest to teraz trend u większości producentów.
Totyota C-HR ma wybitnie słabą widoczność i dlatego w standardzie jest tam kamera cofania. Zauważyłem, że wielu kierowców nie potrafi (nie chce?) korzystać z bocznych lusterek podczas cofania, polegają tylko na tym co widać przez tylnią szybę.
Ja nawyk korzystania z bocznych lusterek wyrobiłem sobie już na kursie prawa jazdy i jak dla mnie ograniczenie widoczności w tylnej szybie nie jest jakimś wielkim problemem.

Co do kierownicy to mam ustawioną prosto. Sandero ma dość specyficzne wspomaganie kierownicy, zgodze się, że układ kierowniczy nie jest dość precyzyjny. Nie daje pewności podczas szybszej jazdy zwłaszcza po krętych drogach.
Jest to jedna z niewielu rzeczy która mi przeszkadza w tym samochodzie. Trzeba się do tego przyzwyczić bo ten typ tak ma. Ale generalnie nie mam żadnych problemów z utrzymaniem toru jazdy. Na prostej nawierzchni jedzie prościutko po puszczeniu kierownicy.
Samo auto w wersji stepway, mimo dużego prześwitu bardzo dobrze trzyma się drogi nawet na ostrzejszych zakrętach. Sandero pozytywnie mnie tu zaskoczyło.

defunk - 2020-08-04, 13:31

Nienie, to nie była sekwencja pytanie-odpowiedź, te wątki są znacznie bardziej dogłębne.

Analiza osobowości, jak byliście łaskawi to nazwać, ma związek tylko i wyłącznie z niecodzienną postawą PT Forumowicza.
Rozumiem, że klient może być niezadowolony ze swojego wyboru i pluć sobie w brodę. Nawet pal licho, że klient wydał kupę kasy, za którą kupił najtańsze wozidełko, zaś przekonawszy się, że pewne rozwiązania mu nie pasują (ABS niepotrzebny, hamulce do kitu, bo nie da się jechać z butem na pedale, ESP, etc.) narzeka... Ale co powiedzieć o kliencie, który nie chce zrozumieć, że takie autko jest tylko i wozidełkiem, a nie samochodem wyczynowym, rajdowym czy czymś tam jeszcze? I jak mu ludzie starają się to wyjaśnić -- burzy się niepomiernie (wcale nie w tak niewinny sposób)?
Gdyby chodziło tylko o internet, nazwałbym to trollowaniem, ale na takim forum jak tutaj?

Kauris - 2020-08-04, 17:23

To się nazywa forumowe docieranie na ostro ;)

Zderzenie z dacią potrafi z różnych powodów być bolesne, i tak jak zawód po tym, że to jednak nie jest 911, biorąc pod uwagę planowane dla tego samochodu miejsce na rynku, wypadało by szybko rozchodzić, to jednak pierdoły typu krzywa kierownica, krzywa szyba - w nowym samochodzie krwi napsuć potrafią. Dajcie że się człowiekowi wyżalić. Skoro musi...

U mnie szyby ok.

EBmazur - 2020-08-04, 19:23

Cytat:
p.wojtekJa nawyk korzystania z bocznych lusterek wyrobiłem sobie już na kursie prawa jazdy i jak dla mnie ograniczenie widoczności w tylnej szybie nie jest jakimś wielkim problemem.

Ale może być problemem dla osób , które uczono cofać z głową odwróconą do tyłu , patrząc przed tylną szybę . Mnie tak uczono - lusterka ogarnąłem samodzielnie . W dodatku znajoma oblano kilka lat temu za jazdę na lusterkach z komentarzem : tak jeżdżą w PGR-ach ( to był czas przed videorejestracją egzaminów)

pikodat - 2020-08-04, 20:44

velomar napisał/a:


Myślałem, że od weryfikacji usterek, ich częstości występowania i subiektywnej oceny pewnych cech pojazdu są fora użytkowników danej marki, gdzie można uzyskać jakieś merytoryczne porady i podyskutować o problemach. Myliłem się.
Spotkałem się za to głównie z oceną mojej osoby, moich wyborów, mojego sposobu działania.
To nie jest forum psychologiczne tylko motoryzacyjne.



Problem polega na tym, że niektóre cechy są ewidentnie wadą Twojego egzemplarza - a uogólniasz na całość samochodów tej marki a na dodatek nie słychać, byś narzekał na to, że "chaiłem to zgłosić w ASO i musze czekać" a potem " olali mnie w ASO" = coświadczyło by o tym, że chcesz działać na rzecz wyeliminownia usterki, część dotyczy po prostu pewnych cech dotyczących znacznie większej liczby marek niż tylko dacia. I te dwie grupy sugerują, że jesteś tu nir po to by wymieniać uwagi ale by sobie po prostu ponarzekać. A stanowią one istotną część Twoich wypowiedzi.
Czyli - jak inni użytkownicy powiedzieli Ci - idź do ASO, to wada jednostkowa - to ciągnięcie tematu do czasu wizyty w ASO - lub znalezienia samemu lepszej metody - może byc odbierane jako bezinteresowne narzekanie.
A jak w ASO zlekceważą - to zanim zaczniesz narzekac na markę - zmień ASO przynajmniej 2 razy.

pikodat - 2020-08-04, 20:48

Dracid napisał/a:
A co do terminów: naprawdę ktoś myśli, że do dowolnego ASO można z marszu zajechać na cokolwiek? Przemiła Pani powie: najbliższy termin to xx września i koniec.

Zmień ASO. Owszem, wizytę na "od zaraz" bedzie trudno ale terminy za tydzień - dwa już bardzo łatwo ustalić. Na 8 sierpnia wizytę umawiałem 23 lipca i mogłem grymasić co do godziny, o której da się umówić.

velomar - 2020-08-26, 20:20

pikodat napisał/a:
velomar napisał/a:


Myślałem, że od weryfikacji usterek, ich częstości występowania i subiektywnej oceny pewnych cech pojazdu są fora użytkowników danej marki, gdzie można uzyskać jakieś merytoryczne porady i podyskutować o problemach. Myliłem się.
Spotkałem się za to głównie z oceną mojej osoby, moich wyborów, mojego sposobu działania.
To nie jest forum psychologiczne tylko motoryzacyjne.



Problem polega na tym, że niektóre cechy są ewidentnie wadą Twojego egzemplarza - a uogólniasz na całość samochodów tej marki a na dodatek nie słychać, byś narzekał na to, że "chaiłem to zgłosić w ASO i musze czekać" a potem " olali mnie w ASO" = coświadczyło by o tym, że chcesz działać na rzecz wyeliminownia usterki, część dotyczy po prostu pewnych cech dotyczących znacznie większej liczby marek niż tylko dacia. I te dwie grupy sugerują, że jesteś tu nir po to by wymieniać uwagi ale by sobie po prostu ponarzekać. A stanowią one istotną część Twoich wypowiedzi.
Czyli - jak inni użytkownicy powiedzieli Ci - idź do ASO, to wada jednostkowa - to ciągnięcie tematu do czasu wizyty w ASO - lub znalezienia samemu lepszej metody - może byc odbierane jako bezinteresowne narzekanie.
A jak w ASO zlekceważą - to zanim zaczniesz narzekac na markę - zmień ASO przynajmniej 2 razy.


Zmieniłem ASO. Byłem kilka dni temu w ASO w Zamościu i zgłaszałem problem zniekształceń optycznych przedniej szyby. W odpowiedzi usłyszałem, że klienci się nie skarzą i żeby sobie wsiąść do salonowego egzemplarza i zobaczyć. To uczyniłem i w innym Sandero zobaczyłem ten sam efekt. Podobnie było w Dokkerze. Jedynie z Dusterze nie zauważyłem - tam szyba wydawała się być OK. Pan z serwisu wsiadł też do mojego Sandero (stałem naprzeciwko ogrodzenia, więc przez szybę widać było pionowe, stalowe szczeble i ruszając głową w dolnej części szyba ewidentnie zniekształcała obraz, ale Pan powiedział, że to nieistotne i że widocznie jestem jakiś wyjątkowo spostrzegawczy. Innym to nie przeszkadza i się nie skarżą.

Pedał gazu też według Pana z serwisu działał normalnie (tzn. tak jak inne elektroniczne pedały gazu) i że trzeba przywyknąć, a gdyby był jakiś problem to autodiagnostyka od razu wyrzuciłaby jakieś błędy (check engine?).

Krzywą kierownicę mogą poprawić za pieniądze, bo już nie będą się mieszać, jak inne ASO rozpoczęło naprawę gwarancyjną.

Więc zasadniczo mam według nich sprawne auto.

Z tą szybą to jednak tak łatwo nie odpuszczę. O ile samo zjawisko zniekształceń w pobliżu czarnych pasów maskujących (czyli na obrzeżu szyby) jest znane w przemyśle i nawet jest na to odpowiedni angielski termin ("burn lines"), o tyle jego stopień moim zdaniem jest zbyt duży w przypadku tych szyb i rzutuje nawet na bezpieczeństwo jazdy, a przynajmniej na komfort i samopoczucie podczas prowadzenia.
"Burn lines" powstają na skutek nierównomiernego rozgrzewania się tafli szkła podczas formowania w piecu. W pobliżu czarnych pasów (które są nanoszone przed formowaniem) szkło rozgrzewa się bardziej (stąd też między innymi czarne kropki na szybie, by złagodzić to przejście i częściowo zamaskować zmieniony rejon, by nie rzucał się tak w oczy) i inaczej się deformuje w piecu.
Oto cytat z pewnego artykułu ( https://patentswarm.com/patents/US20160243796A1 ):
Another problem arises from the thermal gradient that results from the black frit during the bending process. As one would expect, the black frit absorbs heat better than clear glass. The painted area tends to run hotter than the adjacent clear areas. The abrupt thermal gradient on the surface, going from the black to the clear area of the glass, results in optical distortion along the inner edge of the black band. This is known as the “burn” line in the industry.

One method used to address the burn line problem is the dot fadeout. Starting at the inner solid edge of the black paint, rows of increasingly smaller dots are painted on the glass. This is the same principle as used in grayscale printing. This reduces the rate of change in the surface temperature, spreading the gradient over a wider area and reducing the rate of change. The dot fadeout also hides the distortion. However, on some parts, even a wide dot fadeout is not sufficient to eliminate all distortion. A wide dot fadeout also may not be allowed depending upon the size of the opening and the regulatory requirements for driver vision
.

Nie wiem, czy technologia stosowana przez dostawcę szyb dla Dacii po prostu musi być tania (by utrzymać niską cenę gotowego produktu), i dlatego jest więcej defektów, czy po prostu klienci Dacii są mało wymagający i nie reklamują takich rzeczy. Dla mnie jest to poważna wada i drugi raz samochodu z tak zniekształcającą szybą bym nie kupił.

velomar - 2020-08-26, 21:26

Tu dyskusja z jakiegoś zagranicznego forum Renault, a dotyczy Captura:
https://www.capturownersc...istortion.1481/

Dymek - 2020-08-26, 22:50

velomar napisał/a:
..widocznie jestem jakiś wyjątkowo spostrzegawczy. Innym to nie przeszkadza i się nie skarżą...

Amen...
Coś jest na rzeczy- zwróć uwagę od ilu lat produkowane jest Sandero2 i ilu jest tutaj posiadaczy tego modelu. Mimo to, dopóki nie Założyłeś tego wątku, temat zniekształceń szyby na forum nie istniał. Przynajmniej ja takowego nie spotkałem...

dudu$ - 2020-08-26, 23:09

Ja w sumie nie wiem o jakim zniekształceniu chodzi. Daciami jeżdżę od 2015 roku i w żadnej sztuce nie zauważyłem jakich kol wiek zniekształceń szyby a jeździłem MCV II trzema sztukami, jednym sandero II i Lodgy ( opisujesz że w Dokkerze jest ten sam efekt wiec w lodgy również powinien występować). Co do opisywanych Przez Ciebie innych problemów, wydaje mi się, ze masz problemy z przyzwyczajeniem się do wszystkiego co jest nowe w porównaniu ze starym peugotem i tyle. W moim domu od prawi roku oprócz dacii jest drugie auto, które użytkuje żona ale często też nim jeżdżę, pierwszym był Lanos gdzie oprócz wspomagania kierownicy nie było niczego i nie miałem problemu aby przyzwyczaić się do działania pedału gazu ( tam była linka) i do jazdy samym samochodem chociaż czasem kiedy na mokrej drodze chciałem szybciej ruszyć odczuwałem brak elektroniki bo koła wpadały w poślizg. Natomiast co do krzywej kierownicy, w każdej z moich dacii mam wrażenie, że kierownica podczas jazdy na wprost nie jest idealnie w takiej pozycji jakiej bym chciał , ale możliwe, ze jest to moje złudzenie bo zbieżność ustawiałem w kilku miejscach a z tego co wiem chyba, żadna z naszych dróg nie jest idealnie prosta i zawsze w, którąś stronę musi być pochyła aby spływała z niej woda po opadach. Jeżeli jednak u Ciebie faktycznie jest to bardzo odczuwalne, zgłoś to w ASO, do przebiegu 5-10 tyś km od wyjechania z salonu zrobią Tobie to za darmo, przynajmniej 3 lata temu dostałem taka informację w jednym z warszawskich ASO kiedy w teściowej aucie było podobnie jak u Ciebie
Michał B24 - 2020-08-27, 07:38

Zniekształcenie jest, ale trzeba dobrze się przyjrzeć. Nawet całkiem spore. Ale nigdy wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Dalej nie zwracam. W starym jeepie, też mam ten efekt.
pikodat - 2020-08-27, 09:48

Aż specjalnie poszedłem do auta by sprawdzić u siebie te zniekształcenia na szybie.
Dokładne przyjrzenie się potwierdza - jest coś takiego. I jest wytłumaczenie, dlaczego nie ma o tym dużo na forum. Cecha dotyczy wąskiego paska (góra 1-1.5 cm) na samym dole.
I tu mała dygresja. Stepwaya kupowałem m.in. dlatego, zeby wygodniej wsiadać (wyższa podłoga, siedzenie wysoko, nie trzeba skręcać sie w scyzoryk i "kłaść " w fotelu). czyli standardowo mam wysoko siedzisko, wysoko głowę, pozycję ewidentnie siedzącą.
Jaki ma to wpływ na temat szyby? Ano ten dolny pasek szyby przy moim położeniu głowy jest w takiej pozycji, że przez ten fragment szyby widze swoją maskę. Obraz w felernym pasku szyby widoczny jest stabilny, nudny, nieistotny przy jeździe - biała maska w miarę jednolita - więc i zniekształceń nie widać - nie widać też zatem by coś "pływało".
Dla eksperymentu obnizyłem siedzisko, odsunłąłem fotel do tyłu by pół-leżeć. Istotnie, wtedy przez ten fragment szyby zaczynamy widzieć drogę.
Mi osobiście ten sposób siedzenia nie odpowiada ze względu na to, że tracimy z pola widzenia rzeczy już na wiele metrów przed pojazdem - ja lubię mieć możliwie dobra widoczność nawet na coś co jest możliwie blisko przed samochodem. Prawdopodobnie spora część posiadaczy sandero korzysta z niego w podobny sposób. A zatem ta cecha/wada szyby jest dla nich nomen-omen - przezroczysta.
Wniosek - wśród wielu uwag na temat dacii trzeba dodać kolejny - jeśli lubisz jeździć w pożycji półleżącej z tyłkiem, mówiąc żartobliwie, szorującym po asfalcie - samochód ten może nie być dla Ciebie ze wzgledu na zniekształcenia widocznosci na dolnym marginesie szyby. Albo zgadzasz się na zniekształcenia, albo przyjmujesz postawe bardziej siedzącą albo zapomnij o tym modelu.
Zatem - zgadzam się z Tobą, że dacia nie jest autem dla Ciebie aczkolwiek nie zgodziłbym się z uogólnieniem, ze jest to istotna wada modelu jako takiego. To wada dla pewnej grupy ludzi i nie odważę się szacować jaki procent zainteresowanych marką budzetową preferuje takie ustawienie fotela i taką pozycję przy prowadzeniu - ale istotnie, dacia dla nich nie jest super optymalnym wyborem. Na pewno do takich, którzy uznaliby to za dużą wadę, należałby mój szwagier, gdyby się dacią interesował, lubiacy alfy romeo i maksymalnie leżące pozycje.
Prawdopodnie nic nie wskurasz z szybą, bo nawet gdyby ją wymienili, nie ma gwarancji, że te zniekształcenia będą mniejsze.

Co do kierownicy - skoro w Zamościu stwierdzono, że coś jest nie tak - masz argument do salonu/serwisu, gdzie to zaczęli. Jak tam będą się bronić - pisz do centrali ze skargą, że jeden salon nie chce naprawić, drugi nie chcę się wtrącać w ramach gwaranacji w robotę pierwszego i niech albo zmuszą pierwszy do zrobienia do końca tego co zaczęli albo drugi do zrobienia w ramach gwarancji tego co widzą. Napisz majla i zobacz co centrala odpowie. Może zainterweniuje gdzieś.


Najtrudniej cokolwiek radzić co do pedału gazu. Trzeba by przejechać sie Twoim autem i innym by stwierdzić, czy to wada Twojego egzemplarza, wada dacii jako takiej, wada elektronicznego pedału jako takiego czy w skrajnym wypadku -wada Twoich przyzwyczajeń. Zresztą te wady nie do końca się wykluczają - możesz być przyzwyczajony do mechanicznego gazu, elektroniczny ma cechy dla Ciebei nie do przyjęcia, w dacii te cechy zestrojono w sposób jeszce bardziej Ci nie pasujący a do Twojego egzemplarza wsadzono jakiś wadliwy na dodatek element - wszytkie 4 mozliwości na raz mogą wystąpić.

telecaster1951 - 2020-08-27, 10:28

pikodat napisał/a:

Dla eksperymentu obnizyłem siedzisko, odsunłąłem fotel do tyłu by pół-leżeć. Istotnie, wtedy przez ten fragment szyby zaczynamy widzieć drogę.
Dokładnie to samo w moim Loganie. Gdy siedzę normalnie, czyli górne położenie fotela i oparcie pionowo, to przez ten fragment szyby widzę rant maski.
Michał B24 - 2020-08-27, 12:21

W prawym dolnym rogu tej szyby, też można zaobserwować że pobocze zawija się, tylko ja nigdy podczas jazdy na drodze raczej nie patrzę bo to już jest jakoby ominięte. A to co potrzebuje widzieć przed skrętem, nie jest zniekształcone, albo jeśli jest, to oko tego nie rejestruje.

Pedał gazu trzeba porównać, może w istocie jest coś nie tak z nim.

Kierownica ma być prosto i mają to zrobić na gwarancji, to jest wada i podlega naprawie. Wpływa na bezpieczeństwo jazdy, bo zasłania wskaźniki, kierunek może w innym miejscu odbijać, dostęp do dźwigienek utrudniony. Tyle można wypisać w tym mailu.

Dymek - 2020-08-30, 13:10

No to wreszcie wczoraj zebrałem się, żeby spróbować wypatrzyć u siebie te zniekształcenia, o których mowa. No i niestety- pomimo obserwacji w różnych punktach i pod różnymi kątami nie znalazłem nic, co mogłoby mi jakoś "zawijać czasoprzestrzeń"...
A więc nawet jeśli to coś u mnie jednak istnieje, to nie ma szans by przeszkadzało w użytkowaniu, gdyż po prostu nie mogę tego wypatrzeć. Szyba produkcji Saint Gobain.

rob_plk - 2020-09-01, 05:20

Jak tak wszyscy szukają zakrzywień to w dokerze też jest na dolnej krawędzi z 1cm. Tylko jak by miało mi to przeszkadzać to musiałbym być karłem, który ma oczy na wysokości deski rozdzielczej ;). W normalnej pozycji to ja maskę widzę przez ten fragment a masce to ja się nie przyglądam w czasie jazdy.
Dymek - 2020-09-01, 07:55

rob_plk napisał/a:
Jak tak wszyscy szukają zakrzywień to w dokerze też jest na dolnej krawędzi z 1cm. W normalnej pozycji to ja maskę widzę przez ten fragment a masce to ja się nie przyglądam w czasie jazdy.

To naprawdę tylko 1cm? Gdzieś do 2 cm od dolnej krawędzi szyby, to ja też widzę głównie maskę. Jeżeli to się dzieje w tym obszarze, to powinni to zakropkować na czarno i spokój. ;-)

defunk - 2020-09-01, 08:16

Chyba zaczynam się bardzo dziwić takim łowom na artefakty optyczne. Biorąc pod uwagę kształt szyby, musiałaby ona chyba mieć parametry soczewki asferycznej, żeby pozbyć się takiego efektu. Może w Fordzie T szyba była idealnie płaska.
velomar - 2020-09-01, 13:28

Te zniekształcenia w dolnej części szyby (jest to na pewno więcej niż 1 cm i zniekształcenia są wyraźne) nie wynikają raczej z samego kształtu szyby jako takiej. Wszystkie samochody mają teraz gięte szyby, a te zniekształcenia występują tylko w niektórych. Na samym dole szyba w Sandero wcale nie zagina się bardziej.
Moim zdaniem to może mieć związek z faktem, że szyby przednie są klejone z dwóch warstw szkła, a pomiędzy nimi jest jeszcze tafla tworzywa sztucznego.
Tafle szkła są formowane w piecu razem, ułożone w formie jedna na drugiej, jeszcze przed sklejeniem. Klejone są później. To już pytanie do eksperta, dlaczego te zniekształcenia się pojawiają. Czy chodzi o to, że podczas wyginania, na krawędziach zmienia się nieco grubość tafli, a może podczas klejenia i prasowania grubość tafli tworzywa sztucznego jest nierównomierna. A może coś tam się deformuje w autoklawie, w ostatnim etapie produkcji. Nie wiem.
Wiem jedno, nie wszystkie szyby to mają (może nawet nie we wszystkich Sandero jest ten efekt i zależy od roku produkcji) i prawdopodobnie da się tak zrobić szybę, by zniekształceń nie było.
Siedziałem wczoraj w nowym Nissanie Leafie (obecna generacja) i dokładnie się przypatrywałem - zero zniekształceń (szkoda, że nie sprawdziłem producenta szyby).

Mając 170 cm wzrostu chyba nie łapię się jeszcze na karła, a tłumaczenie że przecież mogę sobie podnieść fotel albo nie patrzeć w te rejony, bo to już za późno i nie ma to wpływu na jazdę mnie nie przekonują.
Lubię siedzieć nisko i w każdym samochodzie tak ustawiałem fotel (jeśli jest regulacja). Nigdy problemów z widocznością nie było. W Sandero nawet najniższa pozycja jest wciąż dość wysoka, ale powiedzmy że jakoś ją akceptuję. Oczywiście maski wtedy w tym dolnym pasie nie widzę, a rejon kilka metrów przed maską, bardzo istotny przy jeździe wąskimi uliczkami, przy manewrach i ogólnie do określania odległości od pobocza. Zniekształcenia w tym rejonie przeszkadzają i moim zdaniem to niedopuszczalne.

W każdym razie wszystkim niskim osobom lubiącym siedzieć blisko ziemi Sandero stanowczo odradzam. Zresztą nawet najwyższa pozycja w fotelu i tak nie niweluje całkowicie tego problemu, bo przez zniekształcony obszar widzę mimo wszytko jeszcze kawałek przed maską. Pozycja oparcia też jakoś drastycznie nie wpływa już na efekt końcowy.
Po prostu samochodami, w których szyba nie zniekształca jedzie się lepiej i dają szerszy zakres regulacji użytecznej pozycji za kierownicą. Kropka.

Na koniec film poglądowy jak się robi szyby samochodowe:
https://www.youtube.com/watch?v=K1PW2iSRPas

Dymek - 2020-09-01, 14:54

velomar napisał/a:
Mając 170 cm wzrostu chyba nie łapię się jeszcze na karła, a tłumaczenie że przecież mogę sobie podnieść fotel albo nie patrzeć w te rejony, bo to już za późno i nie ma to wpływu na jazdę mnie nie przekonują. Lubię siedzieć nisko i w każdym samochodzie tak ustawiałem fotel (jeśli jest regulacja).

I to jest dla mnie właśnie dziwne, bo również mam 170cm i fotel ustawiłem sobie w najwyższym położeniu już wyjeżdżając z salonu i nie jestem w stanie prowadzić na żadnej z niższych pozycji. Po prostu wtedy widzę zbyt mało drogi przed sobą i siłą rzeczy nie czuję się bezpiecznie. Może w zwykłym Sandero mógłbym zaakceptować środkowe położenie fotela, ale nie w Stepwayu.
No ale zostawmy to, bo faktycznie to są sprawy dość indywidualne. :-)

Michał B24 - 2020-09-02, 07:02

Sandero ma pozycję vanowatą, i dla nisko lubiących się nie nadaje. 170 to nie jest niski wzrost, nawet w najniższym położeniu, nie widzę takiej możliwości, żeby patrzeć przez te felerne rejony szyby. Chyba że oparcie jest mocno odchylone do tyłu.
velomar - 2020-09-19, 18:02

Michał B24 napisał/a:
Zniekształcenie jest, ale trzeba dobrze się przyjrzeć. Nawet całkiem spore. Ale nigdy wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Dalej nie zwracam. W starym jeepie, też mam ten efekt.

Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości i nie wiedział, gdzie tego szukać (choć nie twierdzę, że tak jest we wszystkich rocznikach) znalazłem w końcu film z jazdy Sandero (tu 1.0 TCE, 2020 r) dobitnie pokazujący o jakie zniekształcenia chodzi. Z mojej perspektywy siedzącej (zaznaczam, że wcale nie leżę, a sugestie o pionowym ustawieniu oparcia to jakieś bzdury, bo oparcia nigdy nie ustawiamy pionowo) tak to właśnie wygląda.
https://www.youtube.com/watch?v=688u-Ts-NuA

Najlepiej to widać na samym początku filmu, gdy Pan Mariusz wyjeżdża spod salonu. Już przejazd koło dystrybutora na stacji paliw (2:11-2:13) wyraźnie pokazuje, o co chodzi. Krawężnik po lewej stronie pojazdu się wyciąga i zagina. Przez następne 2 minuty (do czasu zmiany perspektywy kamery) widać to zniekształcenie na wszystkich białych liniach i krawężnikach (poboczu). Trudno nazwać to "delikatnym". Kiedy ten obszar ma największe znaczenie? Moim zdaniem gdy jedziemy blisko krawędzi jezdni, krawężnika, np. w ciasnych uliczkach, na parkingach, na ciasnych rondach z wysokimi krawężnikami. To według punktu styku tych linii z maską pojazdu oceniamy w znacznym stopniu realną odległość. A jak można oceniać realną odległość, kiedy akurat przed samą maską linia nam się zagina i przenosząc wzrok z dalszego obszaru na bliski czasem mamy wrażenie, że jesteśmy zbyt blisko. Moim zdaniem to nie jest błaha sprawa. Oczywiście można z tym jakoś żyć, ale na pewno jest to wada pogarszająca komfort jazdy, mogąca powodować zawroty głowy, a w związku z tym nawet wpływać na pogorszenie bezpieczeństwa.
Problem nie jest jednostkowy i dotyczy na pewno znacznej ilości egzemplarzy, nawet jeśli większość kierowców się na to nie skarży.
Ciekaw jestem, jakie stanowisko zająłby oficjalny przedstawiciel Dacii w tej sprawie.
Ja na pewno nie chciałbym takiej szyby w kolejnym samochodzie i będę zwracał na to uwagę.

telecaster1951 - 2020-09-19, 22:46

Ja tego u siebie nie mam w ogóle. Faktycznie, gdyby mi tak zniekształcało to by mnie szlag trafił.
laisar - 2020-09-19, 23:02

velomar napisał/a:
oparcia nigdy nie ustawiamy pionowo

Dokładnie pionowo nie, ale najbardziej ergonomiczna pozycja dla ludzkiego organizmu przy długim czasie siedzenia to odchylenie oparcia o 10-15° od pionu.

(Np właśnie dlatego dla tej drugiej wartości standardowo podaje się odległość między powierzchnią siedziska a dachem).


velomar napisał/a:
według punktu styku tych linii z maską pojazdu oceniamy w znacznym stopniu realną odległość

To raczej dotyczy wyłącznie osób, które nauczyły się takiego sposobu oceniania i tylko jego używają. Większość ludzi nie robi jakichś specjalnych świadomych porównań i pomiarów krawędzi, kątów i linii, tylko ma po prostu naturalne wyczucie przestrzeni.

Natomiast nie ma to oczywiście żadnego znaczenia dla Ciebie - skoro Ci przeszkadza, to przeszkadza i tyle. Sprzedać grata i będzie problem z głowy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group