DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Ściąganie po zmianie opon

Fruxo - 2021-04-03, 21:03
Temat postu: Ściąganie po zmianie opon
Mam dwa zestawy kół , lato zima.
Na zimowych mam ori fele dodawana do daci a letnie z chińczykami tenzo.
Zimowe felgi są w dobrym stanie więc wymieniłem tylko opony w tamtym roku a letnie felgi wypiaskowałem i pomalowałem.
Letnie na starych oponach trochę ściągały ale uznałem że to kwestia wieku opony.
Teraz mam tegoroczne unirolaje i kierownicy nie mogę puścić , tak ściąga w prawo że po 50 m jestem w rowie. Do tego samochód prowadzi się jak by miał luz na przekładni.
Nic takiego na ziomówkach nie miałem.

Czy to możliwe że felgi powodują sciąganie ?

oczywiście ciśnienie poprawne , opony są w dobrym kierunku.

Po piaskowaniu felg nie widziałem niczego specjalnego , jakieś głębsze ryski ale żadnych pęknięć deformacji itp.

dudu$ - 2021-04-03, 21:38

Fruxo, mam rozumieć że założyłeś na swoje auto alufelgi z nowymi oponami tegorocznymi i auto słabo się prowadzi tak ? Zazwyczaj tak się dzieje kiedy Zmienia się opony letnie na zimowe i to jeszcze opony które są krzywe tz. Był to użytkowane w aucie w którym zbieżność była rozjechana. Co mogę zaproponować umm, pojechać na sprawdzenie geometrii i zbieżności. Jeżeli wszystko będzie ok to wadliwe mogą być same opony chociaż Uniroyal rainsport to według testów i opinii znajomych bardzo dobre opony.
Fruxo - 2021-04-03, 21:41

Po świętach pojadę ale zimówki BLIZZAK LM005 BRIDGESTONE mam z 2020 i jeździło się perfekcyjnie
założyłem letnie Uniroyal RAINEXPERT 3 SUV 2021 i kierownicy nie mogę puścić.

dudu$ - 2021-04-03, 22:36

Więc tak jak wyżej pisałem masz dwie opcje do wyboru, zbieżność albo wadliwe nowe opony letnie. Najpierw sprawdź zbieżność a później reklamuj opony chociaż to będzie bardzo trudne i są nikłe szanse wygrania z producentem opon.
Fruxo - 2021-04-04, 08:58

Z tą zbieżnością to będzie dłuższa historia , coś mi wali w prawym kole na dziurach byłem na skp przy okazji podbicia pieczątki prosiłem żeby się przyjrzeli, ale nic nie znaleźli.
dudu$ - 2021-04-04, 09:03

Fruxo napisał/a:
Z tą zbieżnością to będzie dłuższa historia , coś mi wali w prawym kole na dziurach byłem na skp przy okazji podbicia pieczątki prosiłem żeby się przyjrzeli, ale nic nie znaleźli.


w kole czy w okolicy koła? Przyjrzyj się mocowaniom górnym amortyzatora po tysiącach km guma ( poduszka) wchodząca w skład górnego mocowania amortyzatora się ugniata i powstaje luz przez co podczas jazdy po nierównościach słychać stuki / pukania

Fruxo - 2021-04-04, 12:08

Zmieniłem na przedniej osi koła stronami , napompowałem własnym manometrem ale było dobrze.
Ściąga jak by mniej ale dalej ściąga na prawo. Po prawej stuka na każdej większej nierówności od razu po najechaniu na przeszkodę.
Po lewej stronie znalazłem uszkodzoną osłoną amortyzatora. Po prawej jest tylko pęknięta guma ale to by nie stukało.

telecaster1951 - 2021-04-05, 00:47

Koła jak rozumiem wyważone? Opony przejrzane przed sezonem?
Zacznij od zrobienia porządku z zawieszeniem.
Fruxo napisał/a:
coś mi wali w prawym kole na dziurach byłem na skp przy okazji podbicia pieczątki prosiłem żeby się przyjrzeli, ale nic nie znaleźli.
Bo pewnie nie zrobili nic ponad to co musieli. Sprawdzenie zawieszenia to nie tylko przyłożenie łapki do wahacza i sprawdzenie że nie ma luzu.
Jedź do normalnego warsztatu na przegląd zawieszenia. Dasz za to jakieś 50zł. Potem zrób co jest do zrobienia, ustaw geometrię i dopiero się zastanawiaj.

dudu$ - 2021-04-05, 07:58

Fruxo napisał/a:
Zmieniłem na przedniej osi koła stronami , napompowałem własnym manometrem ale było dobrze.
Ściąga jak by mniej ale dalej ściąga na prawo. Po prawej stuka na każdej większej nierówności od razu po najechaniu na przeszkodę.
Po lewej stronie znalazłem uszkodzoną osłoną amortyzatora. Po prawej jest tylko pęknięta guma ale to by nie stukało.


Ustaw koła samochodu na wprost i otwórz maskę. Popatrz czy identycznie wyglądają talerzyki od górnego mocowania amortyzatora. Jak cos podjedź jutro na stację diagnostyczna i za 20-30zł sprawdza Tobie całe zawieszenie i układ kierowniczy. Ja dalej sie upieram, ze stuki mogą pochodzić z uszkodzonej poduszki amortyzatora.

Fruxo - 2021-04-05, 08:55

Diagnosta wiedział od razu że stuka po prawej stronie i na szarpaku 2-3 min koła maglował.
bartos123 - 2021-04-05, 10:41

Zacznij od DOBREGO wulkanizatora i wyważenia.
Fruxo - 2021-04-05, 10:52

co ma wyważenie do sciągania ?
po za tym że w polsce znalezienie dobrego wulkanizatora graniczy z cudem
ja już wymieniać opony jeżdżę 50 km bo sami partacze dokoła

bartos123 - 2021-04-05, 11:06

Fruxo napisał/a:
co ma wyważenie do sciągania ?

Żartujesz? Źle wyważone koło wcale nie musi powodować "bicia" na kierownicy, może powodować również ściąganie. Sam miałem kiedyś podobną sytuację, dopiero trzeci zakład poprawnie wyważył koła i ściąganie zniknęło. Skoro na zimówkach było ok. a po zmianie na letnie ściąga to logicznym jest żeby zacząć szukać przyczyny w kołach, a dopiero ewentualnie później grzebać w zawieszeniu, ale to Twoja decyzja.

toka93 - 2021-04-05, 11:15

Fruxo napisał/a:
co ma wyważenie do sciągania ?
po za tym że w polsce znalezienie dobrego wulkanizatora graniczy z cudem
ja już wymieniać opony jeżdżę 50 km bo sami partacze dokoła

Co można spartaczyć przy wymianie opon mając profesjonalny sprzęt, który oczywiście jest skalibrowany.

aferka1970 - 2021-04-05, 11:52

dokładnie miałam to samo w poprzednim samochodzie, koła zimowe ściągały na lewo, na letnich jechał jak po szynach .
Kauris - 2021-04-05, 12:03

Jak mnie ściągało po wymianie opon, to zawsze to była kwestia ciśnienia. Tył sprawdzałeś?
Fruxo - 2021-04-05, 12:06

toka93 napisał/a:
Fruxo napisał/a:
co ma wyważenie do sciągania ?
po za tym że w polsce znalezienie dobrego wulkanizatora graniczy z cudem
ja już wymieniać opony jeżdżę 50 km bo sami partacze dokoła

Co można spartaczyć przy wymianie opon mając profesjonalny sprzęt, który oczywiście jest skalibrowany.


bardzo bardzo dużo.
Po pierwsze trzeba zdjąć stare ciężarki czego nikt nie robi bo szkoda czasu , potem wypadało by umyć felgi z pyłu bo też swoje waży a to jest praktycznie nie spotykane. Na koniec trzeba zdrapać taśmę piankową po ciężarkach co robi się specjalną nakładką do wiertarki.
Następnie trzeba mieć skalibrowaną maszynę min co rok a przecież to jest nie możliwe bo raz kupiona musi zarobić na siebie. Potem jak zakładasz śruby wkręcasz rękami w piastę żeby czuć czy nie rwiesz gwintu potem lekko przyłapać pneumatem do ok 100 Nm i po zdjęciu z podnośnika kluczem dynamometrycznym na 120. Trzeba to robić stopniowo żeby felga równo przylegała do piasty inaczej będzie przeciągnięta.

Kto tak robi ? nikt bo to zajmuje godzinę a nie 15 min jak to u nas. Teraz znalazłem zakład który coś takiego wykona ale i tak ciśnienia nie potrafią ogarnąć w oponie ale to już mam swój manometr do tego.

toka93 - 2021-04-05, 12:36

My tak robimy i zajmuje to mniej niż 30min na komplet.
Myślałem, że to standard na wymianie opon. Wszystkie zakłady gdzie wymieniałem opony robiły tak samo.

Fruxo - 2021-04-05, 12:46

Ja sprawdziłem w mniejszym mieście wszystkie wulkanizacje i żadna nie robiła dobrze, teraz wole targać do warszawy ale i tak mi dziady pogięły próg bo się nie chciało łap podnośnika rozkręcać, sytuacja jest beznadziejna już zacząłem maszyny do wulkanizacji na allegro oglądać bo co rok od jakiś 5 lat jest zawsze coś. Praktycznie z każdej dziedziny znam dobry zakład gdzie robią jak trzeba ale wulkanizacji żądnej. I nie chodzi tu o taniochę bo ostatni zakład gdzie jeździłem brał 150 za wymianę opon na alusach z czujnikami ale tam przyjeżdżasz umówiony a zakład zamknięty i nikogo to nie obchodzi pare razy się odbiłem od drzwi , przestałem jeździć. W tym roku kupuje podnośnik pneumatyczny i same koła bedę przekładał bo za psucie samochodu nie będę płacił.
dudu$ - 2021-04-05, 12:57

Wyważenie wyważenie, ale u kolegi występuje również pukanie w zawieszeniu z prawej strony a samo sciąganie występuje na Nowych oponach i innych felgach więc nie można wykluczyć następujących czynników:
- Nowe opony z wadą
- Felgi uszkodzone
- Problem z zawieszeniem.

Warto wrócić do pierwszego postu gdzie kolega wyraźnie napisał:
Fruxo napisał/a:

Letnie na starych oponach trochę ściągały ale uznałem że to kwestia wieku opony.
Teraz mam tegoroczne unirolaje i kierownicy nie mogę puścić , tak ściąga w prawo że po 50 m jestem w rowie.


Co może właśnie świadczyć o uszkodzonych CHIŃSKICH Felgach

Fruxo - 2021-04-05, 13:04

Gdyby to była felgi/ opony to po zmianie stronami powinno ściągać w drugą stronę.
Zbyniusz - 2021-04-05, 13:52

Fruxo przeczytaj posty od Paweł Mrozowski: http://klubcytrynki.pl/fo...?topic=100404.0

Czy niemasz tak samo u ciebie. Ostatni post o geometrii.

dudu$ - 2021-04-05, 14:07

To ja proponuję założyć ponownie komplet kół zimowych chwilę na nich pojeździć bo może się okazać, ze zmiana kół to akurat przypadek. Przy okazji sprawdź tą geometrię.
Marrtin - 2021-04-06, 09:23

Zwróć uwagę, czy opona nie ma "bąbla" na swoim czole (tam, gdzie jest bieżnik) ale nie takiego punktowego, tylko po całym obwodzie. Jeśli zauważysz najmniejsze wybrzuszenie - kwalifikuje to oponę do wymiany (uszkodzone opasanie opony) Nie widać tego dokładnie kiedy opona jest zamontowana.
Można to też czasem sprawdzić w sposób następujący:
Koła prosto, puszczasz kierownicę i ruszasz bardzo powoli - opona zaczyna ściągać w stronę, gdzie jest uszkodzona opona. Zatrzymujesz się, nie ruszając kierownicy. Zaczynasz jechać w tył - samochód zaczyna skręcać w drugą stronę.

Fruxo - 2021-04-06, 12:37

U mnie ściąga dopiero od 50 km/h
Fruxo - 2021-04-06, 19:33

Nie jeździłem swoim autem od piątku a dziś miałem szanse na trochee traski
i tak , nie wiem dlaczego ale mało ściąga może opony się dotarły teraz myszkuje raz do lewej raz do prawej czasami w ogóle. Puściłem go na kilometrze nie wyjechał z pasa ale 2 razy odbił do lewej i raz do prawej (tu musiałem kontrować)
Jutro jade na zbieżność

trybik - 2021-04-07, 08:39

witam
ja bym również spojrzał na spód może jakaś śruba jest luźna , miałem kiedyś tak w UNO mocowanie wahacza było luźne i auto myszkowało , po naprawie było ok.

Fruxo - 2021-04-07, 19:36

Jestem po zbieżności , prawe koło było lekko do korekty reszta perfekt.
Ponownie szarpaki nic nie wykazały.

dudu$ - 2021-04-07, 20:34

Już dawno pisałem aby zrobić zbieżność . Prowadzenie moze delikatnie sie poprawi ale i tak nie ma co oczekiwać cudów .
telecaster1951 - 2021-04-07, 21:38

Fruxo napisał/a:

Ponownie szarpaki nic nie wykazały.
Szarpaki wykażą Ci co najwyżej luzy takie, że zagrażałyby wypięciem się koła. Serio. W poprzednim aucie miałem luzy na sworzniach takie, że łapki nie trzeba było żeby je zobaczyć. Miałem do wymiany łączniki, tuleje i łożyska MacPhersona. Szarpaki nic nie wykazały.
Michał B24 - 2021-04-08, 12:22

To nie wina szarpaków, tylko tego kto patrzy.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group