DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Awaria. Wyciek oleju - silnik 1.0 Sce

eio - 2024-03-24, 21:48
Temat postu: Awaria. Wyciek oleju - silnik 1.0 Sce
Dzisiaj jadąc uslyszalem sygnał dźwiękowy. Jechalem dalej, bo skojarzylem go z czymś mało ważnym. Na miejscu, po całym dniu, kiedy już mialem wyjechać, sprawdziłem poziom oleju. Bagnet był suchy. Sprawdziłem silnik od spodu - śliski od oleju. Na dolnej osłonie był olej. Osłona w lewej części była mokra od oleju. Pomyslałem że filtr może być nieszczelny. Wymieniłem olej, filtr (nowe). Nie wiem ile starego oleju spłynęło. Nie były 3 litry chyba. Wszystko wyczyściłem i uruchomilem silnik. Filtr i korek byly suche, nie puszczaly oleju. W trakcie pracy silnika po lewej stronie jego bloku zobaczyłem strużkę oleju leniwie (b. b. wolno) splywającą wzdłuż pionowej ścianki. To miejsce było pod kołem z paskami klinowymi wielorowkowymi. Wyłączyłem silnik. Wyczyscilem z oleju to miejsce szmatką. Sprawdziłem kamerą endoskopową na smartfonie - znalazłem zawilgocenia (olejem) na śrubach... Więcej nie mogłem zobaczyć, bo bardzo trudno manewrować tą kamerą.

No chyba że tropem jest niesprawny stary filtr, który wkrecając poprzednim latem troszke wygiąłem kluczem yato z trzema ramionami sciskającymi filtr. Olej mógl sie wtedy dostać m.in. pod tamte sruby na lewym boku silnika... Jednak to odrzucam. Podejrzewam że wyciek byl niezależny od filtra oleju.

Musiałem wyjechać. Zrobilem 41 km jadąc b. ostrożnie (2-2,8 tys. obrotów), co chwilę spogladając na temperaturę płynu chłodzącego - 3 kreski. Silnik pracował równiutko. Jutro sprawdzę bagnetem ilość oleju. Chyba wieczorem, bo czasu teraz brak.

Mam pytania:
1. co mogło nawalić? Czy to może być np. uszczelniacz koła pasowego? o ktorym wspomniał @piotrek400 w temacie tutaj - https://www.daciaklub.pl/...3de8b4b18a378a2
A może coś innego?
2. Jaki może być koszt naprawy?
3. Jak dlugo może trwac naprawa?
4. Gdzie to robić? Nie chcę w ASO. A wielu zdolnych mechanikow twierdzi, że nie zna tego silnika.
5. Czy warto zrobic jakąś wymianę przy okazji? Auto ma 6 lat. Były tylko wymiany plynów - płyn chłodzacy, hamulcowy. Nie zmienialem jeszcze pasków klinowych, pompy wody, czy rozrządu z akcesoriami - o czym było np. tutaj: https://www.daciaklub.pl/...c.php?p=1830139

Proszę o pomoc.

Dymek - 2024-03-25, 10:43
Temat postu: Re: Awaria. Wyciek oleju - silnik 1.0 Sce
eio napisał/a:
Czy warto zrobic jakąś wymianę przy okazji? Auto ma 6 lat. Były tylko wymiany plynów - płyn chłodzacy, hamulcowy. Nie zmienialem jeszcze pasków klinowych, pompy wody, czy rozrządu z akcesoriami - o czym było np. tutaj: https://www.daciaklub.pl/...c.php?p=1830139
Najbardziej to "pachnie" wyciekiem spod simmeringu, np wału korbowego i jeżeli tak jest to jest to w sumie drobiazg. Naprawdę jeżeli masz oddać samochód komuś, kto się boi i ma się dopiero "uczyć" tego silnika, to daj do serwisu Renault (niekoniecznie ASO). Jak się robi przy tych silnikach, to często można postawić diagnozę nawet bez szukania. Co do wymian przy okazji- widoczny pasek oczywiście nie jest rozrządu (bo masz łańcuch), tylko akcesoriów, nie wiem jak w przypadku tego silnika, ale np, w przypadku 0,9TCe właśnie po 6 latach harmonogram przewiduje wymianę tego paska wielorowkowego wraz z napinaczem i rolkami- także warto to od razu zrobić. Właśnie u siebie wymieniałem taki zestaw a mam Sandero z grudnia 2017.
piotrek400 - 2024-03-26, 14:38

Ja miałem tak - https://www.daciaklub.pl/...pic.php?t=19383

"Zwykły" mechanik ogarnął. 40kkm zrobione i jest ok.

eio - 2024-03-26, 15:41

Dzięki Panowie. Każda podpowiedź jest na wagę złota ;-)
@piotrek400, Twoje zdjęcia wskazują (chyba) identyczne miejsce wycieku co w moim przypadku. Ładne zdjęcia Ci wyszły. U mnie kapało bardzo wolno na pracującym i rozgrzewającym się silniku. Jeśli się nie pomyliłem winowajcą u Ciebie był uszczelniacz wału (Nr. 135100369R wg @Toka)?

Czy podczas wykonywania tej naprawy były jakieś komplikacje typu:
1. rozbierania albo blokowanie rozrządu? Ach! Zostawię to pytanie, choc już zobaczyłem i zrozumiałem odpowiedź @Dymek w tamtym temacie - "rozrząd jest na zabudowanym łańcuchu, zdejmując zewnętrzne koło pasowe nie rozpinamy rozrządu".
2. spuszczanie oleju silnikowego?

W istocie pytam jakie czynności były wykonywane w Twoim aucie? Jak długo to trwało? Czy mechanik może coś sp...ić?

Edit:
Tak Dymek, wg instrukcji muszę wymienić teraz pasek akcesoriów i rolki - 6 lat.

piotrek400 - 2024-03-26, 16:28

Komplikacji nie było. Wiadomo, że jest odpowiednia technika zakładania nowego uszczelniacza. Zdejmowania też :mrgreen: bo rysa w gnieździe zrobiona śrubokrętem będzie powodować zawsze wyciek.
Uzupełnij nowym olejem, koszt żaden.
Powodzenia!

eio - 2024-03-26, 16:59

Obejrzałem na yt różne filmiki z wymianą uszczelniacza. Teraz wiem o co chodzi. Lepiej żeby mechanik miał właściwe narzędzia i głowę na karku, niż żeby probował wyciągać stary uszczelniacz śrubokretem i wpychać nowy nierówno młotkiem.

Czy u Ciebie @piotrek400 udalo się bez zdejmowania obudowy (z uszczelniaczami)?

Jeszcze pytanie - czy pojęcia: uszczelniacz, simmering, uszczelka są tutaj synonimami (zamiennie) stosowanymi przez mechaników?

eio - 2024-03-27, 15:43

Terminy mechaników są odległe. Auto czeka. W międzyczasie sprawdziłem nazwy - rzeczywiście te pojęcia są synonimami stosowanymi przez mechaników/sklepy: uszczelniacz wału, simmering, pierścień uszczelniający wału, uszczelka wału... No i dodatkowa informacja - od strony rozrządu (pod kołem z paskiem wielorowkowym).
piotrek400 - 2024-03-28, 19:03

eio napisał/a:

Czy u Ciebie @piotrek400 udalo się bez zdejmowania obudowy (z uszczelniaczami)?

Przepraszam, ale niestety nie pamiętam.

eio - 2024-04-03, 16:01

Auto czeka w kolejce do serwisu. Pomyslalem, że kupię co trzeba. O ile simmering latwo kupić po VIN (ebonitowy Victora Reinza w sklepie w Łodzi), to z paskami akcesoriow i rolkami jest problem. Problem, czy dobrze bedzie dobrane. Pan ze sklepu mowił że do mojego auta (silnik 1.0 SCe B4D B400 benzyna) są dwa rodzaje paskow 3PK i 4PK (oba są elastyczne), nie ma napinacza i nie znalazł rolek. Inaczej jak pisał @Dymek, ktory wymienial jeden pasek wielorowkowy, napinacz i rolki.

Auto stoi na ulicy, więc zszedlem i sprawdziłem. Od strony rozrządu na silniku są dwa paski: jeden ma chyba 4 rowki i 3 grzebiety (4PK), a drugi 3 rowki i chyba 2-4 grzbiety (trudno to ocenic po zdjeciu z kamery endoskopowej; 3PK?). Nie widziałem napinacza, ale grubą rolkę (koło), ktora od wewnątrz na zewnątrz chyba naciąga pasek 4PK. Może pełni ona rolę napinacza. Widać że mam inny w aucie zestaw paska z akcesoriami i rolkami od Dymka.

Wychodzi, że powinienem kupić oba paski i na tym koniec? Czy dalej mam molestować sprzedawcę o rolki do mojego auta?

bartos123 - 2024-04-03, 18:17

Nie ma napinacza, wymieniasz tylko paski - zobacz tutaj:
Wymiana pasków

eio - 2024-04-03, 18:57

Dzięki @bartos123. Super instrukcja i film wymiany pasków dla mojego auta :-D

Edit: ogladając instrukcję muszę przyznac sie do błędu we wczesniejszym moim opisie. To kółko naciąga (dociąga) pasek od zewnątrz do wewnątrz.
Czy to kółko też się kręci? Zdjęcia mu nie zrobiłem, ale chyba widziałem na nim w moim aucie ślad wytarcia po pasku po widocznej od góry części obwodu. Jesli znowu czegoś nie pokręciłem, to się kręci.

Dymek - 2024-04-03, 19:42

eio napisał/a:
Inaczej jak pisał @Dymek, ktory wymienial jeden pasek wielorowkowy, napinacz i rolki...
Kolego, ja mam silnik 0,9 TCe (co było napisane) a to przecież zupełnie inna konstrukcja. A swój przykład podałem wyłącznie żeby zasugerować termin wymiany paska...
eio - 2024-04-04, 06:39

Tak, wiem. Pewnie miałem nadzieję, że tutaj jest jakieś podobieństwo. A to dwa zupełnie różne silniki.
DrOzda - 2024-04-04, 12:23

Przy okazji wymień też pompę i płyn chłodzacy. 10 minut roboty więcej a spokój na dłużej.
Dymek - 2024-04-05, 12:07

DrOzda napisał/a:
Przy okazji wymień też pompę i płyn chłodzacy...
Jeżeli kolega "jedzie" z wymianami wg harmonogramu, to płyn chłodzący miał wymieniany rok temu. A pompy ja akurat nie ruszam, zwłaszcza gdy jest napędzana paskiem akcesoriów a nie napędem rozrządu. No, ale każdy rozważa sam. ;-)
eio - 2024-04-05, 15:06

Zgadza się, płyn chłodzący wymienilem w ubieglym roku rękami zaprzyjaźnionego, zdolnego i kompetentnego mechanika na wsi. U niego nie muszę dlugo czekać. Ale auto mam teraz w mieście i czekam...
Juz posiadam: paski elastyczne akcesoriów 3PK775SF, 4PK798SF Gatesa i simmering/uszczelniacz wału Elringa (Reitza nie doszedł). Po założeniu tego simmeringa przez 4h nie mozna odpalać silnika (czyli tak samo jak ebonitowy Reitza). Przez 4h simmering musi się samodzielnie dopasować. Jesli silnik zostanie uruchomiony za szybko, to bedzie wyciek oleju... No i weź dopilnuj mechanika.

eio - 2024-04-13, 08:02

Auto jest po naprawie. Podam kilka informacji, moze komuś się przydadzą.

Wymiany simmeringu dokonano w warsztacie na podnosniku. Dlatego nie bylo zdejmowane koło, ani część chlapacza. Nie było mnie przy tej czynności - od mechanika dowiedzialem się, że nie spuszczal oleju i nie odkręcał obudowy łańcucha rozrządu. Mechanik zdjął dwa stare paski akcesoriow, ktore zaslaniały dostęp do uszczelniacza, i stary, przeciekający simmering. Zalożył nowy simmering i nowe dwa elastyczne paski akcesoriów (potrzebne prowadnica i ślizgacz). Teraz nie przecieka. Ale jest inny mozliwy problem, o czym później.

W aucie mialem fabrycznie zainstalowany simmering Hutchinson ze strzalką kierunku obrotów, IOWLDS 40x52x6 9 M FKM. Simmering ten jest caly z czarnej albo szarej utwardzonej gumy (nie pamietam już) bez stalowego pierścienia wewnątrz. Chyba podobnie jest z simmeringiem Reinza (ebonitowym), ktorego nie kupiłem. Stary simmering Hutchinsona wytrzymal w moim aucie 60 kkm - dokładnie tyle mialem na liczniku, kiedy zobaczyłem suchy bagnet i wyciek. A problem mógł sie sączyc od wielu dziesiatek, setek? km. Założyłem nowy brązowy simmering Elringa rękami i narzędziami mechanika. W simmeringu Elringa był zainstalowany stalowy pierścień (wyglada jak sprężynka). Zdaniem mechanika po zalożeniu Elringa nie trzeba czekać 4 h.

Niedawno dałem nura pod silnik. Chcialem sprawdzić efekt pracy mechanika. Silnik nie przecieka, wyczyszczony. Dwa nowe paski akcesoriow lśnią nowością. Zobaczylem niepokojące objawy - problem, o ktorym wspomniałem we wstępie. Na obudowie łańcucha rozrządu znalazlem zapocenia w miejscach uszczelnienia pokrywy (obudowy łańcucha) i śrub - widoczne na zdjęciach. Nie wiem czy to jest normalny objaw 6-letniej pracy silnika, czy sygnal zbliżajacej się awarii. Mechanik nie zwrocil mi na to uwagi. To nie jest w jego interesie.
Czy to jest jakiś problem? Co powinienem z tym zrobić? Czy tylko "jeździć i obserwować"?

eio - 2024-04-13, 09:18

Teraz znalazłem filmik od @velomara: https://www.daciaklub.pl/...86e6e0a19781312
Michał_ZS - 2024-04-13, 09:41

eio napisał/a:
Niedawno dałem nura pod silnik.....
Czy to jest jakiś problem? Co powinienem z tym zrobić? Czy tylko "jeździć i obserwować"?



Nie wygląda to tragiczne. Myślę, że do czasu pojawienia się jakiejś skropliny oleju czy znacznego powiększenia się tego zapocenia -sprawy bym nie ruszał.

eio - 2024-04-14, 20:14

A może te zapocenia nie są zapoceniami. Moze to jest oleista pozostałość po awarii nieszczelności simmeringu? Tak się łudzę. Mechanik czyscił silnik, za co zapłaciłem. Pewnie wykorzystał on agresywny chemicznie środek w spray'u - coś podobnego do mycia hamulców. Czyszcząc silnik omijał widoczną na zdjeciach uszczelkę pod pokrywą łańcucha rozrządu. Mechanik ominął tę uszczelkę, śruby i białą nalepkę z paskiem kreskowym. Ciemniejsza smuga wokół tej nalepki naprowadziła mnie na ten trop. Pozostaje teraz "jeździć i obserwować".

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group