DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Gwarancja a modyfikacje auta

krakry1 - 2010-05-28, 19:58
Temat postu: Gwarancja a modyfikacje auta
Będą świadomym i rzetelnym użytkownikiem samochodu Dacia Sandero, przed dokonaniem modyfikacji w swoim aucie zapragnąłem zasięgnąć informacji u samego źródła co mi wolno, a czego nie, aby nie utracić gwarancji.

Otóż spodobało mi się parę patentów, które koledzy opisywali na tym forum.

1. W pierwszej kolejności, był to moduł domykania szyb (w coś takiego nasze luksusowe samochody nie są wyposażone - a wiecie jak jest fajnie, gdy się wysiądzie z samochodu i zobaczy się, że szyby nie domknięte).

2. Po drugie po zapoznaniu się też na tym forum z tematem dotyczącym czujników parkowania - zobaczyłem, że to i nie drogie i można założyć samemu - a wiadomo, że gadżet dość przydatny.

3. Po trzecie skoro sam Pan z salonu zachęcał, żeby wymienić olej w dieselku po dotarciu (po 6000km) - a książka gwarancyjna, mówi, że pierwszy przegląd i wymiana oleju jest po 20 000km - to dlaczego tej wymiany nie miałby mi zrobić mój mechanik (jakoś mu ufam).

Będąc jak podkreślam świadomym klientem - zwróciłem się ze szczegółowymi pytaniami do RP.

Cytuję:

1. Czy samodzielne zainstalowanie w moim samochodzie tzw. "modułu domykania szyb" (urzadzenie domykające szyby po włączeniu alarmu) jest dopuszczalne i nie spowoduje utraty gwarancji na mój samochód?

2. Czy samodzielne zainstalowanie w moim samochodzie czujnika parkowania jest dopuszczalne i nie spowoduje utraty gwarancji na mój samochód?

3. Czy samodzielna wymiana oleju silnikowego wraz z filtrem oleju i filtrem powietrza, pomiędzy przegladami określonymi w "Książce przeglądów Dacia" jest dopuszczalne i nie spowoduje utraty gwarancji na mój samochód?

Odpowiedź była iście Salomonowa - zacytowano mi fragment "Dacia Książka gwarancyjna" cytuję:
"Gwarancja Dacia nie obejmuje: elementów pojazdu, które zostały poddane modyfikacji, jak również wszelkich skutków tych modyfikacji dla innych części lub podzespołów, takich jak w szczególności: zniszczenie, przedwczesne zużycie, uszkodzenie, jak i skutków tych modyfikacji dla ogólnych parametrów pojazdu. Gwarancja Dacia nie obejmuje także montowania akcesoriów nie homologowanych przez producenta lub gwaranta pojazdu oraz montowania części homologowanych przez producenta lub gwaranta pojazdu w sposób niezgodny z zaleceniami producenta.""Gwarancja Dacia nie obejmuje szkód powstałych na skutek niewłaściwej obsługi i eksploatacji, zwłaszcza nieprzestrzegania zaleceń dotyczących obsługi, przeglądów okresowych i konserwacji, opisanych w Książce Przeglądów oraz Instrukcji Obsługi."
Nie istnieje lista konkretnych, poszczególnych przypadków/elementów technicznych/akcesoriów. Powyższa adnotacja z warunków gwarancji jest odpowiedzią na wszystkie trzy Pańskie pytania."

Wynika z tego, że:

1. Jak zmontuje moduł i coś pieprznie w elektryce to po gwarancji bo udowodni mi się pewnie, że ten moduł nie był homologowany i rozwalił mi instalacje.

2. Jak zainstaluje czujniki cofania to tez narażam zderzak na korozje i układ elektryczny - a więc wprowadzam tez modyfikacje i po gwarancji.

3. Jak mi mechanik wymieni olej - i nie daj Boże coś by się pokićkało w silniku to pewnie mi tez udowodnią, że mam niedorobionego mechanika i to jego wina - no i po gwarancji.

Ciekawy jestem co o tym koledzy sądzą (mam nadzieje, że was nie zanudziłem bo wyszło mi trochę przydługo)

wieza - 2010-05-28, 20:31

a ja powiem Tak niech nie fikaja bo udowodnie im ze kazdy samochod ktory nowy wyjedzie od nich z salonu to policja moze zabrac mu dowod rejestracyjny i na badania tech. wyslac go i masz juz spierzony poczatek uzytkowania, dotyczy to kazdego auta nowych tez, jest pewien haczyk, ale tp psss tajemnica drogowki ;)
jackthenight - 2010-05-28, 20:38

No dobrze, ale czujniki parkowania akurat rdzy w zderzaku nie zapoczątkują bo zderzak jest z plastyku.
Moduł domykania szyb nie może spowodować uszkodzenia czegokolwiek w aucie, nawet gdybym porobił specjalnie zwarcia, to tylko spalą się bezpieczniki - żadne komputery w aucie nie są na nic narażone - dlatego właśnie montaż czy to alarmu, czy modułu domykania szyb czy też radia, czy CB, czy też czujników parkowania nie może spowodować uszkodzenia jakiegokolwiek podzespołu w aucie oprócz oczywiście bezpiecznika.
Natomiast nieprawidłowy montaż może zakłócić czegoś tam działanie, ale nie uszkodzić - te modułu dodatkowe, czujniki parkowania, alarmy i inne gadżety są tak zrobione, że ich montaż (nawet nieprawidłowy) nie jest wstanie uszkodzić żadnego podzespołu w aucie.


Cytat:
Jak zmontuje moduł i coś pieprznie w elektryce to po gwarancji bo udowodni mi się pewnie, że ten moduł nie był homologowany i rozwalił mi instalacje.


Może jedynie spalić bezpiecznik - nic więcej.

krakry1 napisał/a:
Jak mi mechanik wymieni olej - i nie daj Boże coś by się pokićkało w silniku to pewnie mi tez udowodnią


A jak to ci udowodnią ? Są jasnowidzami ? Skąd będą wiedzieć, że olej był wymieniany ?
Nie popadajmy w paranoje, bo równie dobrze samodzielna wymiana żarówki powinna skutkować utratą gwarancji.

krakry1 - 2010-05-28, 20:55

jackthenight napisał/a:
No dobrze, ale czujniki parkowania akurat rdzy w zderzaku nie zapoczątkują bo zderzak jest z plastyku.

Tak się nad tym zastanawiałem - pukałem w zderzak i widziałem, że to plastik - ale zderzak z plastiku w to mi się nie chciało wierzyć.

To mam do kolegi pytanko, bo widzę, że jesteś w tych sprawach zaawansowany - jak się w tym plastiku wireci tym wiertłem koronowym - nie pęka - no bo jak tak mówicie to chyba jednak skuszę się na te czujki cofania.


jackthenight napisał/a:
A jak to ci udowodnią ? Są jasnowidzami ? Skąd będą wiedzieć, że olej był wymieniany ?
Nie popadajmy w paranoje, bo równie dobrze samodzielna wymiana żarówki powinna skutkować utratą gwarancji.

No żeby nie wiedzieli trzeba zastosować ten sam filtr oleju i powietrza.

laisar - 2010-05-28, 20:55

Braku homologacji się nie przeskoczy - i akurat słusznie! Ale jeśli i części, i montaż były w porządku, to w przypadku co większych problemów wystarczy wynająć rzeczoznawcę z jakiejś uznanej instytucji i zazwyczaj już jego ekspertyza pozwala załatwić sprawę co najmniej polubownie. W razie braku porozumienia - ekspertyzę może podeprzeć wyrok sądowy i wtedy jest już pozamiatane.


Zderzak jest plastikowy - więc jaka korozja???


Natomiast wymiana oleju to czynność niemal że tak eksploatacyjna, jak tankowanie - oczywiście, w oby przypadkach można coś faktycznie zepsuć, ale jakoś nie wyobrażam sobie, że tylko tak "dla sportu" ASO miałoby robić jakieś problemy...




(A Ty, wieza albo gadaj co wiesz, skoro już zacząłeś, albo w ogóle nie zaczynaj tematu d: - bo takie: "wiem, ale nie powiem" to już jedna partia na okrągło piłuje i powoli mam tego dosyć... <<<:).

jackthenight - 2010-05-28, 21:05

krakry1 napisał/a:
No żeby nie wiedzieli trzeba zastosować ten sam filtr oleju i powietrza.


Filtru powietrza nie wymieniasz przy wymianie oleju, a nawet gdyby to masz prawo wymienić filtr powietrza, to też w sumie taka część eksploatacji jak filtr przeciwpyłkowy.

A jeśli chodzi o filtr oleju - kupujesz filtr Motrio i już, ale tak na prawdę to oni w ogóle nie zwracają uwagi na filtr oleju, czy to jest Filtron, Czy Reanult czy Motrio.
Cieszą się jak przyjedziesz do nich na przegląd - i są już wtedy bardzo zadowoleni.

krakry1 napisał/a:
To mam do kolegi pytanko, bo widzę, że jesteś w tych sprawach zaawansowany - jak się w tym plastiku wireci tym wiertłem koronowym - nie pęka - no bo jak tak mówicie to chyba jednak skuszę się na te czujki cofania.


Ja jeszcze nigdy nie wierciłem w zderzakach, ale robią to inni, robił to kolega KaS i nic raczej nie pękło - przy wierceniu otworu nie ma jakiś dużych sił działających na plastyk, aby on mógł pęknąć. Gdybyś robił otwór dziurkaczem to pewnie tak - mógłby pęknąć, ale właśnie dlatego się wierci aby była to czynność całkowicie bezpieczna.

Beckie - 2010-05-28, 21:15

krakry1, nie wierć koronowym tylko piórowym. Koronowe może poszarpać. Chyba, że zrobisz to delikatnie.
czaju - 2010-05-28, 23:52

Sprostuje - zderzaki nie są plastikowe, bo zderzak jak dla mnie składa się ze stalowej belki i plastikowej nakładki, dziwi mnie że to kogoś zdziwiło że może to być plastikowe (szczerze mówiąc w samochodach "nowożytnych" nie widziałem (chyba) metalowych elementów zderzakowych zewnętrznych...
rob-bar - 2010-05-29, 09:23

Czytałem ostatnio na onet.pl że wchodzi od 1 .06. przepis że przeglądy i naprawy gwarancyjnych samochodów nie muszą być wykonywane tylko w serwisach ASO .
Nie wczytałem się w ten artykuł zbyt dokładnie ale może ktoś dokładniej zgłębił ten temat .

laisar - 2010-05-29, 10:09

@rob-bar: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2295 (:
krakry1 - 2010-05-29, 10:48

Laisar, Jackthenight i Beckie dzięki za pomoc wstawiam Wam plusiki. Thank`s.
qubacen - 2010-09-26, 20:47

Wiecie co tak ja czytam to forum, to odnoszę coraz to większe wrażenie, że ta gwarancja to jakaś magiczna niewiadoma. Z jednej strony wszyscy chcą ją mieć, z drugiej ASO jej nie „realizuje” o byle pierdołę. Dodatkowo, aby móc skorzystać to należy na eksploatację wydawać 1000% więcej niż „normalnie” (mam na myśli klocki hamulcowe, wyminę sprzęgła, płynów, 40 zł za wyminę żarówki – toż to kosmos!!!). Jedna przeróbka instalacji audio (np.: wymiana radia) może skutkować utratą gwarancji na sprawność pojazdu – ludzie to jakaś paranoja jest!!! Chłopie rób te zdjęcia jak demontować osłony silnika z dołu, ewentualnie nadkola. Tak najlepiej było mi się dostać do halogenów w Xsarze Picasso i niech obfotografowanie wymiany halogenu posłuży reszcie co by nie nabijać kasy ASO. A jak się osłucham więcej takich spraw związanych z gwarancją to po 2 latach srał ją pies – bo i tak ASO wymyśli, że to moja wina.

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2010-09-27, 11:57 ]
Wydzielone z http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2263 - po http://www.daciaklub.pl/f...p?p=64071#64071.

laisar - 2010-09-27, 11:00

Ależ jest dokładnie przeciwnie - ASO czasem rzeczywiście mają dziwne zagrywki, ale jednak zazwyczaj niewiele się czepiają, natomiast niektórym osobom tak bardzo zależy na owej gwarancji, że faktycznie zaczynają czasem wpadać w paranoję... <<<:
marektbg - 2010-09-27, 11:06

Często gwarancja to lipa - np. w Kia gdzie spychologia i niekompetencja jest straszna a 7 lat to konieczność robienia wszystkiego w ASO za stawki wzięte z kosmosu (zresztą wystarczy popatrzeć jak drogie są części do Koreańców w porównaniu do marek europejskich). Nigdy nie miałem nowego samochodu z salonu ale zgadzam się z Kubą, że 2 lata i trzeba powiedzieć ASO - żegnaj.
robertp1983 - 2010-09-27, 11:22

laisar napisał/a:
Ależ jest dokładnie przeciwnie - ASO czasem rzeczywiście mają dziwne zagrywki, ale jednak zazwyczaj niewiele się czepiają, natomiast niektórym osobom tak bardzo zależy na owej gwarancji, że faktycznie zaczynają czasem wpadać w paranoję... <<<:


Zgadzam, się nikt nie zmusza do korzystania z gwarancji, ale najczęsciej nie jest aż tak źle, mi na gwarancji dolewali płynu chłodniczego, nabili klimatyzację i wyczyścili hamulce(co prawda co innego im zgłaszałem, ale zrobili) :lol:
gdyby nie gwarancja musiałbym za to zapłacić. Co do pewnych spraw można sie czepić ale jednak ASO czasem pomaga:)

marektbg - 2010-09-27, 11:25

Na gwarancji Ci nabili klimę - szok :shock: - bardzo miło z ich strony, ale aż taki ukłon w stronę klienta, że ciężko uwierzyć.
robertp1983 - 2010-09-27, 11:29

tak, ale dlatego, że nie działała i w ramach gwarancji ją sprawdzili i nabili na nowo. co nie zmienia faktu, że jakby nie było gwarancji to kazali by sobie za samą diagnozę pewnie zapłacić.
jackthenight - 2010-09-27, 12:13

I wyczyścili ci hamulce za darmo na gwarancji ?
Ogólnie nie jest to usługa darmowa i nie podlega gwarancji.

robertp1983 - 2010-09-27, 12:25

tak, zgłaszałem im stuki w zawieszeniu i doszli do wniosku, że to wina zbyt małej ilości smaru w prowadnicach i dlatego poszło z gwarancji choć do ostatniej chwili sie zastanawiali czy tak to zakwalifikować to po tym wydarzeniu założyłem ten wątek:

http://www.daciaklub.pl/f...wanie+silnikiem

bo takie nowości usłyszałem, oczywiście stuki w zawieszeniu są nadal.

sam się zdziwiłem tą diagnozą ale po 4 godz. czekania miałem już dość...

Resident - 2010-09-27, 12:45

marektbg napisał/a:
Często gwarancja to lipa - np. w Kia gdzie spychologia i niekompetencja jest straszna a 7 lat to konieczność robienia wszystkiego w ASO za stawki wzięte z kosmosu (zresztą wystarczy popatrzeć jak drogie są części do Koreańców w porównaniu do marek europejskich).

Co wy z tymi kosmicznymi cenami części do KIA? Są porównywalne do innych marek, a taki filtr powietrza, pompa wody czy chłodnica, to nawet tańsze niż w Dacii. (porównaj)
Jak czytam forum mojaceed.pl to są ludzie zadowoleni z serwisu jak i niezadowoleni. Tutaj też się różnie ludzie wypowiadają (patrz: jan ostrzyca, czy ostatnio qubacen).

marektbg - 2010-09-27, 12:57

Resident,
Kosmiczne ceny dotyczą modelu Soul. Zamienników praktycznie brak.
Nie znam cen części w innych modelach Kia.
Jedno jest pewne, na pewno zamienniki do aut europejskich są tańsze niż do koreańców i japońców (ostatnio miałem japończyka) i jest ich o wiele więcej - klocki Boscha do Sandero kosztują niecałe 90zł - ile kosztują najtańsze zamienniki do Cee'd - chyba trochę więcej.
Kolega ma dwa Cee'dy w firmie - niestety problematyczne diesle - po bodajże 3 przepychance gwarancyjnej z KMP podziękował za ich 7 lat gwarancji i robi wszystko w zaufanym zakładzie. Klocki wymieniał chyba po 17kkm, tarcze przy 40kkm. Nie pamiętam kwot ale były słone jak na tanie auto z długą gwarancją.

jackthenight - 2010-09-27, 12:58

Filtr powietrza do Dacii z gamy Motrio w ASO kosztuje niecałe 50 zł, a nie 95 zł - także porównania cen w/g AŚ można sobie w .....
fi - 2010-09-27, 12:59

Taki efekt psychologiczny - przeciez nie beda wrzucac Bentleyowi, to wrzucaja tym, do ktorych maja najblizej - Koreancom i Skodzie :lol:

Na razie Taty sie jeszcze tu powaznie nie traktuje, tylko z poblazaniem/wspolczuciem - ale jak sie zrobi popularniejsza, to tez zostanie obiektem atakow ;-)

laisar - 2010-09-27, 13:14

Filtr do mojej wersji - 55 zł. Reszty już nawet nie chce mi się sprawdzać - AŚ jak zwykle rzetelny...

To tak na marginesie, natomiast ogólnie: chyba po prostu inna filozofia - w ASO Dacii tańsze niż w innych markach są zazwyczaj materiały eksploatacyjne, droższe natomiast części zamienne.

Resident - 2010-09-27, 15:35

marektbg napisał/a:
Kosmiczne ceny dotyczą modelu Soul. Zamienników praktycznie brak.
Nie znam cen części w innych modelach Kia.

To pisz Soul, a nie KIA. KIA ma jeszcze parę innych modeli niż Soul.
Co do braku zamienników, to raczej nic dziwnego jeśli chodzi o model istniejący na rynku od roku i nie wykorzystujący części z poprzednich modeli, tak jak Dacia wykorzystuje Renault Clio.
marektbg napisał/a:
klocki Boscha do Sandero kosztują niecałe 90zł - ile kosztują najtańsze zamienniki do Cee'd - chyba trochę więcej.

Nie wiem, przez 7 lat nie będzie mnie to interesowało ;) A potem pewne sprzedam kijankę.
I nic dziwnego, że Dacia ma tańsze części. W końcu to auto budżetowe. Dziwić może, że nie wszystko ma najtańsze i niektóre części ma droższe od cee'da czy Mercedesa A-klasse.

marektbg - 2010-09-27, 16:13

Resident napisał/a:
marektbg napisał/a:
klocki Boscha do Sandero kosztują niecałe 90zł - ile kosztują najtańsze zamienniki do Cee'd - chyba trochę więcej.

Nie wiem, przez 7 lat nie będzie mnie to interesowało ;)


Raczej jednak będzie Cie interesowało, 7 letnia gwarancja nie obejmuje klocków i wszystkich rzeczy ekspolatacyjnych (tarcze, sprzęgło, gwarancja za zawieszenie 2 lata). Więc pewnie niedługo zobaczysz ile kosztują w serwisie.
Cee'd szczególnie SW bardzo mi sie podoba, ale najbardziej właśnie Soul - gdyby nie ten felerny lakier i problemy użytkowników już bym się zadłużył i nim jeździł - jest boski, chociaż Stepway też :-)

krakry1 - 2010-09-27, 16:58

laisar napisał/a:
... natomiast niektórym osobom tak bardzo zależy na owej gwarancji, że faktycznie zaczynają czasem wpadać w paranoję... <<<:
... ja to nawet czasami, przez te gwarancję - ciemność widzę, widzę ciemność. :-P
Ale mam nadzieję, że to jeszcze nie paranoja, a jedynie lekka obsesja. :mrgreen:

qubacen - 2010-09-27, 19:51

Chłopie policz ile kosztuje auto – 40000, teraz zobacz ile kosztuje wymiana elementów „zużywalnych” w ASO i normalnie, że o oleju nie wspomnę. A i powtórzę 40zł za wymianę halogenu… Skandal
Daemon84 - 2010-09-27, 21:35

Ok wy tu sobie gadu gadu, a ja powiem coś lepszego. Kilka lat temu swoim dawnym świętej pamięci Oplem Astrą G byłem na imprezce w ogródkach piwnych nad Wisłą. A że było ciemno i późno oraz jechałem w pełnym wesołym składzie to bardziej skupiłem się na pasażerach niż na sprawdzaniu czy wszystko jest na miejscu.Po powrocie do domu okazało się że brakuje wkładu prawego lusterka (samego odbłyśnika)... :evil: ktoś się nie bał i zaje...ał...
Cóż, wtedy będąc zdania że wszystko musi być załatwiane przez ASO podjechałem kupić wkład. Nadmienię że auto było bez podgrzewanych i regulowanych elektrycznie lusterek - typowy golas... Na miejscu kazali zapłacić za sam odbłyśnik prawie DWIEŚCIE ZŁOTYCH... Pomyślałem sobie że trudno i zapłaciłem. Stoję i czekam, facet przyniósł mi pudełko a ja patrzę jak na debila i mówię - niech Pan kogoś poprosi żeby mi to wpasował bo ja nie chcę nic uszkodzić (auto na gwarancji), a facet do mnie - montaż wkładu będzie kosztował 80 złotych brutto :shock:
Mnie opadły ręce i pytam się czy on sobie jaj ze mnie nie robi i niech podeśle jakiegoś mechanika to zajmie mu to całe 15 sekund. Na to gościu powiedział patrząc na mnie śmiertelnie poważnie że przecież to element istotnie wpływający na bezpieczeństwo i musi zostać zamontowany przez wykwalifikowany personel. Powiedziałem że chyba sobie jaja z ludzi robią że takie ceny dyktują. Sam montaż zajął mi dosłownie 20 sekund z czego 15 wyjmowałem lusterko z pudełka bo było zawinięte w folię. Od tamtej pory miałem uraz do warsztatów Opla i starałem się już nie korzystać z ich pomocy, a w szczególności z Auto-Żoliborz... to by było tyle jeśli chodzi o autoryzowane serwisy i ich kosmiczne ceny.
pozdrawiam

Ammianus - 2010-09-28, 07:37

marektbg napisał/a:
Cee'd szczególnie SW bardzo mi sie podoba, ale najbardziej właśnie Soul - gdyby nie ten felerny lakier i problemy użytkowników już bym się zadłużył i nim jeździł - jest boski, chociaż Stepway też :-)


Mój papcio ma Soula od roku, i jedynym póki co problemem było złe wyważenie kół

marektbg - 2010-09-28, 07:43

Ammianus,
To ma szczęście - oglądałem kilka używek i trochę się jednak boję tego samochodu. Na forum Soula jest bardzo dużo użytkowników narzekających na lakier, najgorszy wodny z możliwych - chyba najlepiej broni się kolor vanilia - najgorzej czerwony. Miałem ochotę właśnie na czerwony to on nie wymaga dopłaty ale klops.

Ammianus - 2010-09-28, 07:47

Roczne samochody z problemami lakierniczymi? :-?
Dobrze ze wybrałem Daćkę :lol:

Resident - 2010-09-28, 08:09

marektbg napisał/a:
Raczej jednak będzie Cie interesowało, 7 letnia gwarancja nie obejmuje klocków i wszystkich rzeczy ekspolatacyjnych (tarcze, sprzęgło, gwarancja za zawieszenie 2 lata). Więc pewnie niedługo zobaczysz ile kosztują w serwisie.

Może odpowiem całym zdaniem - nie będzie mnie interesowało ile kosztuje najtańszy zamiennik. Bo o to się pytałeś. (wg sklepu kia.auto.pl kosztuje 98zł).
Ile kosztuje oryginał też właściwie mnie nie interesuje, bo: 1. mam już cee'da i nie zmienię, 2. na razie decyduję się ciągnąć gwarancję, 3. dla świętego spokoju nie zamierzam kombinować z GVO, 4. jak trzeba coś wymienić, to trzeba i płacę, bo wpływu na cenę nie mam (patrz pkt. 2).
A jak będą problemy z serwisem to wykupię sobie wsparcie prawne w DAS ;)

krakry1 - 2010-09-28, 14:58

qubacen napisał/a:
Chłopie policz ile kosztuje auto – 40000, teraz zobacz ile kosztuje wymiana elementów „zużywalnych” w ASO i normalnie, że o oleju nie wspomnę. A i powtórzę 40zł za wymianę halogenu… Skandal
Wszystko to racja - ale gwarancja przydaje się jak dupnie naprawdę coś drogiego w aucie. Bo wtedy, albo rybki, albo akwarium.
qubacen - 2010-09-28, 15:24

krakry1 napisał/a:
qubacen napisał/a:
Chłopie policz ile kosztuje auto – 40000, teraz zobacz ile kosztuje wymiana elementów „zużywalnych” w ASO i normalnie, że o oleju nie wspomnę. A i powtórzę 40zł za wymianę halogenu… Skandal
Wszystko to racja - ale gwarancja przydaje się jak dupnie naprawdę coś drogiego w aucie. Bo wtedy, albo rybki, albo akwarium.
A cóż "drogiego" w aucie Ci dupnie po 1,5 roku. Jeśli przeżyje zimę i gorące lato to i dalej pożyje. A cała reszta to i tak będzie Twoja wina…
krakry1 - 2010-09-28, 20:03

Dopiero przeżył lato - jeszcze zima i jedno lato no i dopiero będzie 1,5 roku. :mrgreen:
qubacen - 2010-09-28, 20:08

krakry1 napisał/a:
Dopiero przeżył lato - jeszcze zima i jedno lato no i dopiero będzie 1,5 roku. :mrgreen:


Czyli za rok od tej pory możesz rozważyć odpoczynek od przedrogich przeglądów etc. Swoją drogą znajomy w Oplu miał tak, że po jakimś tam czasie miał wymienić klocki i już (bo gwarancję straci...). Wymienił, zapłacił straszne pieniądze a stare klocki zostawił sobie co by zmienić z powrotem jak juz gwarancja się skończy bo były ledwie wygłaskane...

krakry1 - 2010-09-28, 20:25

Kolego Gubacen, nie należę do niewolników gwarancji - min. olej zmieniłem u swojego mechanika (wymiana przedterminowa) - ale tak jak wspomniałem na poważne usterki lepiej żeby była. Dla mnie sprawa optymalna to taka: autko jest sprawne (nic w nim nie dupnie poważnego), a wszelkie czynności obsługowe i drobne naprawy robię u swojego mechanika - szerokim łukiem omijając ASO.
qubacen - 2010-09-28, 20:30

krakry1 napisał/a:
Kolego Gubacen

Qubacen

laisar - 2010-09-28, 22:42

qubacen napisał/a:
przedrogich przeglądów

Eno, bez przesady - u dobrego mechanika na mieście ceny robocizny aż tak bardzo to się znowu nie różnią. A własne części to można przywieźć i do ASO...

qubacen - 2010-09-28, 22:50

laisar napisał/a:
qubacen napisał/a:
przedrogich przeglądów

Eno, bez przesady - u dobrego mechanika na mieście ceny robocizny aż tak bardzo to się znowu nie różnią. A własne części to można przywieźć i do ASO...
Miałem tu na myśli obowiązkowe przeglądy + wymiany płynów. A do tego w tym wątku chodzi o to, że albo nie demonizowałbym własnych przeróbek – bo ukarzą Cię utratą gwarancji, albo olałbym gwarancję po upływie właśnie jakiegoś 1,5roku.
laisar - 2010-09-28, 23:57

Rzecz w tym, że właśnie ani nie trzeba demonizować, ani olewać - a utrzymanie jej nie jest ani trudne, ani kosztowne.
krakry1 - 2010-09-29, 18:13

Sorki Qubacen za sprofanowanie Twojego nicka. :oops:
husky - 2010-09-30, 08:34
Temat postu: ad vocem gwarancji...
Opowiem Wam krótką historię na temat gwarancji, po której niektórzy będą szczęśliwi, że mają Dacię.
w 2008 roku kupiłem sobie nową Toyotę Hiace, jeździlem wtedy dużo po Polsce i potrzebny mi był atomowy samochód, który wytrzymuje trudy eksploatacji po naszych ciężkich duktach - bezawaryjny faktycznie jest, ale....
W Toyocie Hiace przeglądy są co 15 kkm i to na zasadzie 15 - olej, 30 - mały mechaniczny, 45 - olej, 60 - Duży mechaniczny, 75 olej.... i tak w kółko. Koszty tych przeglądów to olej - 750 pln, mały mechaniczny 1250.-, Duży mechaniczny - 2250.-....
po 45 tys w czasie jazdy pod Poznaniem do filtra powietrza wpadł mi niedopałek - spalił się filtr powietrza i zwęglił przepływomierz (tak doszło zresztą do pożaru w tunelu Mont Blanc - teraz już wiem że to całkiem realne zagrożenie) - ASO Toyoty nie chciało nawet słyszeć o gwarancji, i musiałem zapłacić 80 zeta za filtr i 250 za przepływomierz.....
na 54 tys rozszczelniła się klima (u progu gorącego lata) więc pojechałem zbadać przyczynę - okazało się że na spodzie chłodnicy w takim miejscu że się tego nie da pospawać jest malutka dziurka i to też nie jest wina Toyoty; Panowie z ASO powiedzieli mi żebym to sobie wymienił po cichu prywatnie bo u nich to będzie kosztowało koło 2500 pln; wymieniłem sobie prywatnie (też nie tanio - bo chłodnica 850.- plus przekładka i nabicie ponad 1000 pln łacznie) i ..... tak usiadłem i pomyślałem sobie tak: wydałem już na przeglądy blisko 3000 pln, na naprawy przeze mnie niezawinione 1500 tysiąca, teraz idzie 2250 na kolejny serwis i pytam się PO CO, jak ta gwarancja wogóle nic nie obejmuje :D :D :D ?????
na serwis 60 kkm nie pojechałem, dziś auto ma blisko 90 kkm nic się nie dzieje, olej wymieniam w znajomym warsztacie i o gwarancji nie chcę słyszeć.
Trochę może obrazoburczo brzmi to w ustach osoby które pracuje w Renault, ale moje osobiste doświadczenia z gwarancją są - zwłaszcza w Toyocie - bardzo negatywne !

laisar - 2010-09-30, 09:18

No to ja się powtórzę po raz kolejny: gwarancję najlepiej traktować po prostu jako swego rodzaju ubezpieczenie, gdzie składką są koszty przeglądów. (W Dacii - w sumie niezbyt drogich, no i jest też GVO).

Mechanizm jest identyczny - mimo wszystko płaci się z nadzieją, że jednak nie trzeba będzie korzystać, ale nawet jak już się coś zdarzy, to też nie ma 100% pewności, że "ubezpieczenie" zawsze zadziała. Trzeba sobie oszacować ciężar kosztów (także niematerialnych, np czasu) wobec wysokości ewentualnych "odszkodowań" oraz wpływu obydwu na samopoczucie i podjąć decyzję.

W każdym razie nie da się powiedzieć obiektywnie, czy utrzymywanie i korzystanie z gwarancji jest opłacalne - jest to kwestia wyłącznie osobistych preferencji.


Natomiast ad rem: ogólne warunki są podane w książce gwarancyjnej, a mimo że prawo to nie jest aż tak logiczna dziedzina, jakby się czasem chciało (o polskim sądownictwie nie wspominając), to pewne ogólne uregulowania jednak działają - więc przy zachowaniu minimum zdrowego rozsądku oraz asertywności i konsekwencji w egzekwowaniu należnych praw nie ma w tej całej gwarancji nic magicznego, MSZ (:

Alien - 2010-09-30, 15:20
Temat postu: Re: ad vocem gwarancji...
husky napisał/a:
Opowiem Wam krótką historię na temat gwarancji, po której niektórzy będą szczęśliwi, że mają Dacię.
w 2008 roku kupiłem sobie nową Toyotę Hiace, jeździlem wtedy dużo po Polsce i potrzebny mi był atomowy samochód, który wytrzymuje trudy eksploatacji po naszych ciężkich duktach - bezawaryjny faktycznie jest, ale....
W Toyocie Hiace przeglądy są co 15 kkm i to na zasadzie 15 - olej, 30 - mały mechaniczny, 45 - olej, 60 - Duży mechaniczny, 75 olej.... i tak w kółko. Koszty tych przeglądów to olej - 750 pln, mały mechaniczny 1250.-, Duży mechaniczny - 2250.-....
po 45 tys w czasie jazdy pod Poznaniem do filtra powietrza wpadł mi niedopałek - spalił się filtr powietrza i zwęglił przepływomierz (tak doszło zresztą do pożaru w tunelu Mont Blanc - teraz już wiem że to całkiem realne zagrożenie) - ASO Toyoty nie chciało nawet słyszeć o gwarancji, i musiałem zapłacić 80 zeta za filtr i 250 za przepływomierz.....
na 54 tys rozszczelniła się klima (u progu gorącego lata) więc pojechałem zbadać przyczynę - okazało się że na spodzie chłodnicy w takim miejscu że się tego nie da pospawać jest malutka dziurka i to też nie jest wina Toyoty; Panowie z ASO powiedzieli mi żebym to sobie wymienił po cichu prywatnie bo u nich to będzie kosztowało koło 2500 pln; wymieniłem sobie prywatnie (też nie tanio - bo chłodnica 850.- plus przekładka i nabicie ponad 1000 pln łacznie) i ..... tak usiadłem i pomyślałem sobie tak: wydałem już na przeglądy blisko 3000 pln, na naprawy przeze mnie niezawinione 1500 tysiąca, teraz idzie 2250 na kolejny serwis i pytam się PO CO, jak ta gwarancja wogóle nic nie obejmuje :D :D :D ?????
na serwis 60 kkm nie pojechałem, dziś auto ma blisko 90 kkm nic się nie dzieje, olej wymieniam w znajomym warsztacie i o gwarancji nie chcę słyszeć.
Trochę może obrazoburczo brzmi to w ustach osoby które pracuje w Renault, ale moje osobiste doświadczenia z gwarancją są - zwłaszcza w Toyocie - bardzo negatywne !


Jako że też mam Toyotę napiszę kilka slów, dla odmiany "in plus" swego czasu w pierwszych silnikach VVTi Toyoty okazało się że konstrukcja ma pewną wadę - mianowicie nie zadbano o wystarczającą ilość kanałów olejowych w bloku co skutkowało dużym spalaniem oleju, wyobraź sobie że na forum Corolli (którego to forum jest użytkownikiem) są ludzie który naprawiali tę wadę 6 lat (!!!) po upływie gwarancji - oczywiście koszta pokrywała Toyota.
Tak więc - wszystko zależy od Ali... ali da,lub nie da się tego zrobić :-P

husky - 2010-09-30, 18:01

laisar napisał/a:
No to ja się powtórzę po raz kolejny: gwarancję najlepiej traktować po prostu jako swego rodzaju ubezpieczenie, gdzie składką są koszty przeglądów. (W Dacii - w sumie niezbyt drogich, no i jest też GVO).

Z tym GVO to bym tak bardzo wielkich nadziei nie wiązał. Zacytuję może szefa serwisu mojej firmy.
"Oczywiście w ramach GVO można sobie zrobić obsługę w dowolnym warsztacie, ale jak się coś posypie i zacznie się ustalanie parametrów oleju, dopuszczeń technicznych, akceptacji, etc. to firma zawsze się wypnie na delikwenta który przegląd zrobił poza ASO, taka jest niestety Michał prawda..."
i tej wersji bym się Panowie i Panie trzymał, zwłaszcza w Polsce.
tym bardziej że Dacia w kosztach serwisu nie jest droga i od wielu popularnych marek o drogim serwisie (toyota, ford, mercedes-benz) dzieli ją dosłownie przepaść. Poza tym należy pamiętać również że pomimo stosowania tych samych wzorów co do wyliczeń kosztów serwisu to jakoś dziwnie w różnych ASO różne kwoty wychodzą - rozbieżności ja już widziałem bardzo duże....

laisar - 2010-09-30, 19:05

Prawo jest jasne - jeżeli zachowujesz wytyczne producenta, to nie powinieneś mieć żadnych problemów, a silna pozycja ASO to jedynie wynik słabości polskiego sądownictwa.

A straszenie problemami po wymianie oleju - o ile jest to jakiś zwyczajny firmowy, zgodny z zaleceniami, a nie wynalazek jakiegoś "Krzak-Texu" - to wręcz (kiepski) żart. Aczkolwiek w gardłowej sprawie parametry jak najbardziej da się przecież ustalić, więc tym bardziej nie rozumiem "napinania się" /:


Natomiast ze wszech miar zgadzam się co do kosztów Dacii - na tle konkurencji, mimo wszystko wyglądają zazwyczaj dość atrakcyjnie. Większym problemem jest więc raczej jakość prasy ASO - wielokrotnie weryfikowana niestety negatywnie...

adiLSM - 2010-10-04, 19:30

laisar napisał/a:
A straszenie problemami po wymianie oleju - o ile jest to jakiś zwyczajny firmowy, zgodny z zaleceniami, a nie wynalazek jakiegoś "Krzak-Texu" - to wręcz (kiepski) żart. Aczkolwiek w gardłowej sprawie parametry jak najbardziej da się przecież ustalić, więc tym bardziej nie rozumiem "napinania się" /:


Dokładnie, nikt mi nie wmówi że Castrol Magnatec zgodny z normą do mojego silnika będzie gorszy niż ten cały ich ELF, i że pogorszy stan mojego silnika szybciej niż ELF, co najwyżej pogorszy stan mojego portfela bo za cenę jednej wymiany w ASO mam praktycznie dwie wymiany w "normalnym" warsztacie i części kupione w jednej z lubelskich hurtowni :mrgreen:

wat - 2010-10-04, 21:43

fiat nie robił problemów jak sie motorek zalało czyms innym jak selenia a dacka powołuje się na jakąś chorą umowę z elfem i jak zalejesz czyms innym to niby stracisz gwarancje, nie podoba mi sie to ale co wiecej mozna zrobic albo sie zgodzic i zalac elfem albo czyms innym i miec nadzieje ze nic głupiego sie człowiekowi nie przydarzy
mekintosz - 2010-11-09, 21:02
Temat postu: Samodzielny montaż radia/głośników,a gwarancja na elektrykę
Witam

Pewnie wiele było powiedziane na temat ASO i gwarancji ale odgrzewam ten kotlet w związku z moją dzisiejszą wizyta na Puławskiej w Renault ASO. Wymianiałem czujnik krańcowy autoalarmu. Przywiozłem swój by było szybciej i od ręki. Serwis blacharski oczywiście do 16-tej wiec nie zajęli się problemem rdzy na klapie od uszkodzonego czujnika. Jednak nie to mnie zaintrygowało.

Spytałem pracownika, czy jak zdemontuje samodzielnie boczek drzwi celem zamontowania głosnika wysokotonowego nic nie niszcząc czy strace gwarancje na jakis element ? Młody człowiek poinformował mnie, że samodzielna wymiana głośnika może skutkować utratą gwarancji na instalacje elektryczną pojazdu. Spytałem, czy w przypadku awarii jakiegos urzadzania nie związanego z instalacją radiowa tez trace prawo do gwarancji. Pan odpowiedział, że samodzielna wymiana głośników jest traktowana jako ingerencja w instalacje elektryczna pojazdu. Bałem się spytać czy w ASO muszę też radio podpinać do kostek ISO. Jest jednak sposób na montaż głośnków i zachowanie gwarancji. W ASO za zdjecie boczków, wywiercenie otworów pod tweetery, podłączenie ich do głośników kosztuje ok 150 zł i wtedy jest wszystko OK. Tyle ze za te dodatkowe 150 zl mogę kupić lepsze radio czy na prawdę porządne 13 cm głośniki. W swoim pojezdzie mam juz nieoryginalne głośniki ale wszystko przez przejściówki by zachować oryginalne koncówki. Obawiam sie, ze chyba musze wozić oryg głośniki na wypadek koniecznosci wizyty w ASO ;-)

Troszkę się czuję jak niewolnik gwarancji i ASO. W zamian za obietnicy naprawy usterek zabraniają cokolwiek montować. Koledzy montowaliście samodzielnie termometry czy głosniki , światła dzienne - czy juz nie Macie gwarancji czy może zostałem zle poinformowany przez pracownika ASO z Puławskiej ? W ogóle jakoś odnosze wrazenie, ze przybywając do ASO traktuja mnie jako upierdliwca i intruza. Może jestem przerważliwiony ?

Beckie - 2010-11-09, 21:20

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=52495#52495
krakry1 - 2010-11-09, 21:35

Cytat:
"Gwarancja Dacia nie obejmuje: elementów pojazdu, które zostały poddane modyfikacji, jak również wszelkich skutków tych modyfikacji dla innych części lub podzespołów, takich jak w szczególności: zniszczenie, przedwczesne zużycie, uszkodzenie, jak i skutków tych modyfikacji dla ogólnych parametrów pojazdu. Gwarancja Dacia nie obejmuje także montowania akcesoriów nie homologowanych przez producenta lub gwaranta pojazdu oraz montowania części homologowanych przez producenta lub gwaranta pojazdu w sposób niezgodny z zaleceniami producenta.""Gwarancja Dacia nie obejmuje szkód powstałych na skutek niewłaściwej obsługi i eksploatacji, zwłaszcza nieprzestrzegania zaleceń dotyczących obsługi, przeglądów okresowych i konserwacji, opisanych w Książce Przeglądów oraz Instrukcji Obsługi."


Tyle na temat cytatu z gwarancji. Jak widać gwarancja nie obejmuje elementów poddanych modyfikacji i skutków tych modyfikacji. Innymi słowy wszystko zależy od interpretacji - montując dodatkowe głośniki, podłączasz je do instalacji elektrycznej. W przypadku jakiś problemów z instalacją, ASO może próbować Ci udowodnić, że jest to skutek Twojego podłączenia głośników - Ty zaś wiedząc, że jest wszystko O.K. możesz zwrócić się do rzeczoznawcy, który wykaże, że Twoje głośniki nie miały nic wspólnego z awarią elektryczną. Poza tym zgodnie z prawem unijnym mamy prawo dokonywać napraw samochodu poza ASO, a to nie powinno zgodnie z tym prawem skutkować utratą gwarancji. Jak napisano w innym temacie: "gwarancja to magiczna niewiadoma" i to jest racja.

Ja sam założyłem czujnik cofania i dzienne w nowiutkim samochodzie (mam go do maja) - byłem w ASO, dwa tygodnie temu i w ramach gwarancji wymienili mi elektrozawór - nikt nie pytał o dzienne, czy czujnik cofania, a jeden z mechaników powiedział: "Ale sobie Pan fajne dzienne założył". I tyle.

Myślę, ze to wszystko zależy od ASO, aktualnej polityki RP i po prostu od samych ludzi. Jak się będą chcieli przyczepić to - w przypadku awarii poduszek bocznych, będą próbowali Ci udowodnić, że winne są Twoje pokrowce na fotele - które kupiłeś poza ASO. 8-)

mekintosz - 2010-11-09, 21:56

Rozumiem, ze w przypadku zdejmowania boczka drzwi mozna cos uszkodzic, i moze to stanowic potencjalny realny problem ale wymiana glosnika to prawie tak skomplikowana ingerencja jak podlaczenie CB do gniazda zapalniczki ;-) Poczulem sie w tym ASO , ze w oparciu o przpisy gwarancji realnie naciagaja mnie na kase. Zapomnialem spytac ile koszt w ASO wymiana głosnikow ( odkrecenie starych i dokrecenie nowych )
WhiteDragon - 2010-11-09, 22:50

A ja sobie założyłem DVD w zagłówku, pojechałem na przegląd roczny do Dąbrowskich i ani mru mru - wszystkow porządku.
mekintosz - 2010-11-09, 23:10

Mozesz pokazac foto tego DVD ?
laisar - 2010-11-10, 01:14

mekintosz napisał/a:
Troszkę się czuję jak niewolnik gwarancji i ASO

To przestań.


mekintosz napisał/a:
jestem przerważliwiony ?

Zdecydowanie.

mekintosz - 2010-11-10, 10:03

laisar napisał/a:
mekintosz napisał/a:
Troszkę się czuję jak niewolnik gwarancji i ASO

To przestań.


mekintosz napisał/a:
jestem przerważliwiony ?

Zdecydowanie.


Nie po to kupowalem prawie nowy pojazd z krajowej dystrybucji by rezygnowac z gwarancji. Nie chce jej naruszac ale tez chce miec prawo do pewnego sensownego modyfikowania auta bez grozby utraty gwarancji z powodu widzimisie ASO.

laisar - 2010-11-10, 10:41

No i właśnie o to chodzi - jak sensownie zmodyfikujesz, to gwarancji nie stracisz, mimo smętnych opowiastkek serwisowców.

Parafrazując: "Niewolnictwo to stan umysłu"... (;

mekintosz - 2010-11-10, 11:53

laisar napisał/a:
No i właśnie o to chodzi - jak sensownie zmodyfikujesz, to gwarancji nie stracisz, mimo smętnych opowiastkek serwisowców.

Parafrazując: "Niewolnictwo to stan umysłu"... (;


Zakladam, ze wymiana radia i podpiecie glosnikow za posrednictwem przejsciowek, czyli podpiecie czegosc co nie niszczy fabrycznej instalacji powinno byc akceptowalne. Teraz sie zastanawiam, czy udaloby sie przeciagnac przewod od tweetera umieszczonego w boczku drzwi na wysokosci raczki do regulacji lusterka bez demontazu boczku ? Wcisnac jakis drucik i zlapac przewod przez otwor w na glosnik na dole ? Moze ktos ma rysunek demintazu boczku w Sandero ? Dostalem do Logana ale wole miec Sanderowy.

DrOzda - 2010-11-10, 12:16

Definicja utraty gwarancji jest prosta.
Podepniesz swoje głośniki czy radio i sfajczą Ci się przewody (bo np. ich przekrój był zbyt mały do mocy głośników) - serwis nie uzna tej usterki podlegającej naprawie gwarancyjnej.
Spali Ci się komputer pokładowy - niech gwarant udowodni że prawidłowe podłączenie radia spowodowało tę usterkę.
W sytuacjach spornych jest jeszcze Renault Polska, rzecznik konsumentów , rzeczoznawcy a wreszcie sąd cywilny.
Nie popadajmy w paranoję, bo inaczej wymiana żarówki musiałaby się odbywać w serwisie.

laisar - 2010-11-10, 13:13

mekintosz napisał/a:
podpiecie czegosc co nie niszczy fabrycznej instalacji powinno byc akceptowalne

I bardzo słusznie - a marudzenie smutasów z ASO to tylko wroga propaganda d;


Cytat:
Moze ktos ma rysunek demintazu boczku w Sandero ?

Opis wystarczy: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3755 + http://www.daciaklub.pl/f...p?p=61209#61209

yarocz - 2010-11-10, 13:15

Jeśli radio i głośniki podłączasz przez oryginalne kostki to nie powinno być żadnych problemów z gwarancją.
No chyba, że sam modyfikujesz instalację elektryczną i doprowadzisz do jakiejś awarii.

Beckie - 2010-11-10, 21:50

mekintosz napisał/a:
Teraz sie zastanawiam, czy udaloby sie przeciagnac przewod od tweetera umieszczonego w boczku drzwi na wysokosci raczki do regulacji lusterka bez demontazu boczku ?

Chyba nie boisz się utraty gwarancji na boczek?

czaju - 2010-11-10, 22:41

hmmm... przy moim stopniu modyfikacji nie związanych z ASO, nikt jeszcze mi niczego w ASO nie odmówił (nawet silniczek krokowy, który jest częścią instalacji elektrycznej miał być zrobiony z gwarancji, nie został, bo się nie zepsuł).

Jak sam zauważyłeś wymiana głośników, założenie tweeterów i podpięcie radia razem wyjdzie ładne kilka stówek - pytanie czy gdyby coś się stało w instalacji elektrycznej to ile wziąłby za to elektryk samochodowy "niezrzeszony". Co więcej, musiałoby się to ujawnić przed III rocznicą :). Odpowiedz sobie czy wolisz zaoszczędzić kasę i ew. jakby ASO się wypięło to pojechać zrobić to na własny koszt, czy wydać kasę, zachowując świadomość bycia niewolnikiem, ale nie przejmującym się o koszta ew. naprawy (które już poniosłeś...). Czy dyrektywa GVO nie pozwala na to żeby w jakimś innym warsztacie bez utraty gwarancji zrobić coś takiego?

mekintosz - 2010-11-10, 23:08

Beckie napisał/a:
mekintosz napisał/a:
Teraz sie zastanawiam, czy udaloby sie przeciagnac przewod od tweetera umieszczonego w boczku drzwi na wysokosci raczki do regulacji lusterka bez demontazu boczku ?

Chyba nie boisz się utraty gwarancji na boczek?



Chyba zartujesz ? Serio piszesz czy sie zlewasz ze mnie ?

Planowalem wywiercic otwor jak pisalem ale moze moglbym przykleic tweeter tasma dwustronnie klejaca a przewod przeciagnac BEZ DEMONTAZU boczka. Byc moze jednak zlece to ASO wraz z montazem glosnikow z tylu by miec swiety spokoj. Mam gwarancje w formule non stop na 5 lat od 2009 r.

Beckie - 2010-11-11, 20:17

mekintosz napisał/a:
Chyba zartujesz ? Serio piszesz czy sie zlewasz ze mnie ?


Napisałeś, że rozważasz modyfikację bez demontażu boczka... Dlaczego???

mekintosz - 2010-11-11, 21:13

Juz sam nie wiem ;-) z jednej strony nie chce nic uszkodzic podczas demontazu, z drugiej nie wiem czy sie nie dowala kiedys np jakby nie dzialaly szyby elektryczne. Zauwaza, ze byl zdjemowany boczek z powodu montazu tweetera i bedzie problem. Na razie szukam odp glosnikow. Wczesniej chcialem nawet dac 160 mm ale zostawiam 130 mm i fabryczne maskownice.
WhiteDragon - 2010-11-12, 22:04

mekintosz napisał/a:
Mozesz pokazac foto tego DVD ?


Jasne, zrobię może jutro albo w niedzielę i wyślę Ci na priv.

wat - 2010-11-13, 07:24

wrzuć tutaj niech inni tez zobacza ;-)
WhiteDragon - 2010-11-14, 14:23

wat napisał/a:
wrzuć tutaj niech inni tez zobacza ;-)


No dobra, niech zobaczą....
Dobra rzecz dla dzieciaków. Kupiłem i zakładałem w Norauto w Zabrzu. Kabelki schowane w rurce od zagłówka i podłączone pod przewody popielniczki pod tapicerką podłogi - sama popielniczka oczywiście wolna pod GPS. Koszt 600 zł.

krakry1 - 2010-11-14, 21:06

No i GIT wygląda - prawie jak w Lexusie. :-D
mekintosz - 2010-11-15, 12:52

Fajnie ale mozesz dorzucic zdjecie zaglowka z boku ? Wyglada jakby zalozyli na zaglowek torebke z playerkiem bez niszczenia oryg zaglowka. Moze sie myle, stad prosba o foto z montazu z innej perspektywy. Masz z tylu 1 czy 2 zestawy ?
WhiteDragon - 2010-11-15, 19:00

mekintosz napisał/a:
Fajnie ale mozesz dorzucic zdjecie zaglowka z boku ? Wyglada jakby zalozyli na zaglowek torebke z playerkiem bez niszczenia oryg zaglowka. Moze sie myle, stad prosba o foto z montazu z innej perspektywy. Masz z tylu 1 czy 2 zestawy ?


1 zestaw. A oryginalny zagłówek spoczywa sobie w garażu - DVD z zagłówkiem tworzy całość. Tak dobrałem, że kolor skóry zagłówka gra z kolorem skóry kierownicy - czyli czarny. Oczywiście to wszystko chyba tzw skóra ekologiczna. Co do zdjęć z boku - nie robiłem, i powiem że nie bardzo mi się chce. Aha - i jeszcze jedno - ten zagłówek z DVD jest znacznie szerszy od oryginalnego.

wat - 2010-11-15, 19:49

fajny bajer ;-)
a piraty i dvixy czyta? z czego dzwięk?

WhiteDragon - 2010-11-15, 22:23

wat napisał/a:
fajny bajer ;-)
a piraty i dvixy czyta? z czego dzwięk?


Czyta i piraty i dixy, ale ja mam prawie same oryginały. Ma własne bardzo cienkie głośniczki, ale oprócz tego w zestawie są słuchawki przewodowe (douszne). Jest gniazdo słuchawkowe na minijacku.

eplus - 2010-11-16, 09:12

Przepraszam za moje zdanie, ale sądzę, że na dzisiaj wirująca płyta audio czy video jest przeżytkiem, zwłaszcza w środowisku podlegającym wstrząsom. Wolałbym coś na SD.

Cytat:
jest i czytnik kart SD i USB


I bardzo dobrze, tak trzymać :!:

Aznar - 2010-11-16, 11:54

Bajer bardzo fajny. Pewnie prędzej czy później sam będę musiał się porozglądać za takim sprzętem (córa pewnie będzie bardzo się cieszyć).

Co do kart SD to dobre one by były tylko dla osób, które choć trochę orientują się w tematach DivX itp. W sklepach dalej przecież królują filmy na DVD/BlueRay (i jeszcze długo będą). I choć całkiem sporo ludzi wie już co to jest DivX i jak go odtwarzać, to już liczba osób, które są w stanie przerobić sobie film z DVD na DivX jest już stosunkowo nieliczna. Poza tym, skoro mam film na DVD to chcę go po prostu oglądać, a nie jeszcze się martwić o to jak go sensownie przerobić.

Ale taki kompromis CD/DVD + karty SD + USB byłby już rozwiązaniem praktycznie idealnym ;-)

WhiteDragon - 2010-11-16, 20:12

eplus napisał/a:
Przepraszam za moje zdanie, ale sądzę, że na dzisiaj wirująca płyta audio czy video jest przeżytkiem, zwłaszcza w środowisku podlegającym wstrząsom. Wolałbym coś na SD.


Te zdjęcia nie są idealne, ale przyjrzyj się uważnie - jest i czytnik kart SD i USB. Tylko po grzyba przerabiać DVD na divx skoro całkiem fajną DVD kupisz za 20 - 35 zł (nie mówię o nowościach)?

RnR - 2010-12-12, 13:38

Dla potomnosci - znalazlem zdjecie takiego tweeterka w lusterku - wyglada to na naprawde sensowne rozwiazanie: :)
greg1367 - 2010-12-25, 18:03

Mam pytanie do znawców tematu,czy jak wepnę w oryginalną kostkę Dustera radio KENWOOD KDC-314AM które ma kostkę ISO to nic nie uszkodzę? :roll:
TD Pedro - 2010-12-25, 21:52

czemu wybrałeś ten model? - jakieś szczególne powody :-o
greg1367 - 2010-12-26, 16:26

Podświetlanie ma pomarańczowe,wygląd ok i cena 239zł- to były główne powody :-D
http://www.electroworld.p...dc-314am-31085/

mekintosz - 2010-12-26, 23:43

RnR napisał/a:
Dla potomnosci - znalazlem zdjecie takiego tweeterka w lusterku - wyglada to na naprawde sensowne rozwiazanie: :)


Juz jakis czas temu wpadlem na ten pomysl... ale fajnie ze ktos juz to testowal. Na razie odpuscilem - Hertze fajnie ciagna soprany i nie bede nic zmienial. Przy okazji/koniecznosci demontazu boczka wroce do tematu ;-)

TD Pedro - 2010-12-27, 00:32

czy ktoś z Koleżanek i Kolegów ma na swoim pokładzie radio CLARION FB288RBT a jeżeli tak to niech skrobnie coś na jego temat, chodzi mi szczególnie o sprawność działania bluetootha... ;-)
tytus82 - 2010-12-27, 16:56

Ja założyłem sobie hertze separowane w to miejsce i muszę powiedzieć że to nie jest dobre miejsce na głośniki, ponieważ dmucha na nie ciepłe powietrze. Głośniki nagrzewają się co może mieć zły wpływ na odsłuch wysokich tonów. jeśli zakładać tam tweetery to najlepiej z chłodzeniem ferrofluidem. BTW. wysokotonowe hertze bardzo kłują po uszach i chyba je wymienię na inne z kopułką jedwabną.
Nikita_Bennet - 2010-12-27, 17:27

TD Pedro napisał/a:
czy ktoś z Koleżanek i Kolegów ma na swoim pokładzie radio CLARION FB288RBT a jeżeli tak to niech skrobnie coś na jego temat, chodzi mi szczególnie o sprawność działania bluetootha... ;-)
Ciekawe czy nokia 6310i dałaby radę z tym współpracować?

tytus82 napisał/a:
Ja założyłem sobie hertze separowane w to miejsce i muszę powiedzieć że to nie jest dobre miejsce na głośniki, ponieważ dmucha na nie ciepłe powietrze....
a gdzie można założyć tweetery?
logan pickup więc jak z w zwykłym loganie.

mekintosz - 2010-12-28, 23:56

tytus82 napisał/a:
Ja założyłem sobie hertze separowane w to miejsce i muszę powiedzieć że to nie jest dobre miejsce na głośniki, ponieważ dmucha na nie ciepłe powietrze. Głośniki nagrzewają się co może mieć zły wpływ na odsłuch wysokich tonów. jeśli zakładać tam tweetery to najlepiej z chłodzeniem ferrofluidem. BTW. wysokotonowe hertze bardzo kłują po uszach i chyba je wymienię na inne z kopułką jedwabną.


Ja zauwazylem zgoła odwrotne zjawisko - w duzy mroz ( tak od -10 ) slychac oslabienie reprodukcji sopranow w glosnikach w drzwiach. To samo w clarion jak i hertz. Moze przegrzanie im szkodzi ale czy lekkie cieplo z kratki nadmuchu moze je trwale uszkodzic ?

krzysio - 2011-11-18, 23:59
Temat postu: hak poza ASO a gwarancja
Witam. Zastanawiam się nad założeniem haka do Draculi ale poza ASO (koszty) i mam dylemat czy nie strace gwarancji?
TD Pedro - 2011-11-19, 00:03

krzysio napisał/a:
(koszty)

ile to miałoby kosztować?

laisar - 2011-11-19, 00:28

krzysio napisał/a:
czy nie strace gwarancji?

Zależy na co - ogólnej, mechanicznej, antykorozyjnej i na lakier: nie.

Możesz natomiast utracić gwarancję na poszczególne elementy, na które wpłynie montaż haka (np tylne podłużnice - jeżeli zardzewieją z powodu haka, to ich naprawy gwarancja oczywiście nie obejmie).

zyga03 - 2011-11-19, 09:25
Temat postu: Re: hak poza ASO a gwarancja
krzysio napisał/a:
Witam. Zastanawiam się nad założeniem haka do Draculi ale poza ASO (koszty) i mam dylemat czy nie strace gwarancji?


moje pytanie i odpowiedz z RP



zyga03 napisał/a:
Dzień dobry,
użytkuję samochód Dacia Duster 4x4 Dci i chciałbym zainstalować w nim
hak holowniczy automatyczny, atestowany, z homologacją europejską E27.
Występujący w ofercie Dacii Duster hak jest tylko stały i nie spełnia
moich wymagań. Chcę instalację haka automatycznego zlecić
wyspecjalizowanemu warsztatowi w montażu haków holowniczych mający taki
hak w swojej ofercie.
Przepisy UE dopuszczają pewne czynności robocze w nowych samochodach
poza ASO. Jak to się ma do warunków gwarancyjnych samochodu Dacia
Duster?



Renault Polska napisał/a:
Szanowny Panie,

W nawiązaniu do Pana zapytania uprzejmie informujemy, że kwestia ta będzie zależna od konkretnej decyzji i opinii serwisu ASO Renault/Dacia. Jeżeli serwis ASO uzna, że montaż haka poza ASO miał jakikolwiek wpływ na powstanie usterki, z którą Pan się do niego wówczas zgłosi, odrzuci naprawę, jako nie podlegającą gwarancji. Nie traci Pan gwarancji automatycznie, na całe auto.

Przepisy odnoszące się do Dyrektywy Unijnej dotyczą wykonywania przeglądów gwarancyjnych/okresowych poza serwisami ASO. Można je wykonywać w niezależnych serwisach, pod warunkiem posiadania przez taki serwis technologii Renault/Dacia tzn. posiadania oprogramowania marki, znajomości rozwiązań technologicznych, zaleceń producenta, odpowiedniej wiedzy, doświadczenia, uczestniczenia pracowników w naszych szkoleniach itp. Wykonanie przeglądu w takim serwisie nie skutkuje utratą gwarancji producenta auta.

Dziękujemy za zainteresowanie marką DACIA.
Zapraszamy również do odwiedzenia naszej strony internetowej www.dacia.pl
W przypadku dodatkowych pytań zapraszamy do bezpośredniego kontaktu z nami pod numerem telefonu (+48 22) 575 99 99 – jesteśmy do dyspozycji Klientów od poniedziałku do soboty w godzinach od 08.00 do 20.00.

Z poważaniem,

Anna Waligórska
Dział Kontaktów z Klientami
Renault Polska Sp. z o.o.



Stanęło na tym, że wskazałem gdzie mają kupić dla mnie hak i go zamontowali
Robocizna wyniosła 300 zł co uznałem za godne uwagi

tweeciak - 2011-11-19, 11:05

Moglbys powiedziec gdzie za montaż wzieli 300 zł???
Ostatnio zapytalem o montaz haka ktorego chce zakupic...wraz z wiazka pod konkretny model - i na Pulawskiej mi "zaspiewali" prawie 500 zł (470-480....juz nie pamietam)

limo - 2011-11-19, 13:56

będę się dowiadywał w przyszłym tyg u siebie (Zodiac Krosno) to dam znać ile krzyczą za robotę
zyga03 - 2011-11-19, 16:14

tweeciak napisał/a:
Moglbys powiedziec gdzie za montaż wzieli 300 zł???
Ostatnio zapytalem o montaz haka ktorego chce zakupic...wraz z wiazka pod konkretny model - i na Pulawskiej mi "zaspiewali" prawie 500 zł (470-480....juz nie pamietam)


ja mam ocynkowany hak firmy Galia i montowałem go razem z odbiorem samochodu w Łomży u Zawadzkiego

Roobertino - 2012-02-27, 19:33

Witam serdecznie,
może ktoś obeznany podpowie mi czy wiązka elektryczna do haka musi być z modułem czy wystarczy zwykła? z modułem kosztuje 165zł a zwykła 20zł, i druga sprawa zakładać 7 pinową czy 13 ? ciągana będzie przyczepa campingowa.
Będę wdzięczny za odpowiedź.
http://sklep.steelcar.com...hp?id_product=5
http://sklep.steelcar.com...p?id_product=29

zyga03 - 2012-02-27, 19:51

Roobertino napisał/a:
Witam serdecznie,
może ktoś obeznany podpowie mi czy wiązka elektryczna do haka musi być z modułem czy wystarczy zwykła? z modułem kosztuje 165zł a zwykła 20zł, i druga sprawa zakładać 7 pinową czy 13 ? ciągana będzie przyczepa campingowa.
Będę wdzięczny za odpowiedź.
http://sklep.steelcar.com...hp?id_product=5
http://sklep.steelcar.com...p?id_product=29


do Dustera wystarcza ta za 20 zł i tylko taką instaluje ASO
przemyśl sprawę czy chcesz gniazdo 7 czy 13 pinowe
przyszłościowo lepiej 13

Pepiś - 2013-09-28, 08:10
Temat postu: Akcesoria a gwarancja
no jak w temaciku. szukalem ale nie znalazlem mnie interesujacych informacji.

Zastanawialem sie na kilkoma rzeczami a tzn o akcesoriach do autka. no i czy jakbym kupil inne alusy, przyciemnil szybki itd to stracilbym gwarancje?

czy w serwisie dacia moga przyciemnic jak cos nie tracac gwarancji?

:roll:

laisar - 2013-09-28, 10:10

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + "gwaranc*" + "Przeszukaj tylko tytuł wiadomości" = (np) http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3267 albo wiele innych...

W skrócie: niemal żadne modyfikacje nie powodują całkowitej utraty gwarancji, na całe auto. Może to dotyczyć jedynie poszczególnych elementów, które zostały zmienione albo na które modyfikacja może mieć wpływ.

Pepiś - 2013-09-28, 10:52

czyli jak rozumiem ze jakbym szybki z tylu sciemnik w zakladzie ktroym zakladaja to nie strace gwarancji? :roll:
laisar - 2013-09-28, 11:10

Pepiś napisał/a:
akbym szybki z tylu sciemnik w zakladzie ktroym zakladaja to nie strace gwarancji?

Stracisz na same szyby.

(Oraz ewentualnie na części, które ulegną awarii przez proces przyciemniania - np uszczelki, jeśli szyby będą wyjmowane i zostaną potem niewłaściwie zamontowane... Itp.).

Pepiś - 2013-09-28, 13:19

a serwisie nie sciemniaja czy trzeba zamowic fabrycznie?
BoloSr - 2013-09-28, 13:22

Pepiś napisał/a:
a serwisie nie sciemniaja czy trzeba zamowic fabrycznie?

pewnie zalezy od serwisu czy robi taka usluge :)
a zmowic mozna bylo ztylko z pakietem Look

shrek - 2013-09-28, 17:51

reno w katowicach oferuje przyciemnianie szyb w reno i nie tracisz gwarancji koszt z tego co pamaietam 100 zl za szybe .we francji mozna prezyciemnic samemu i tez nie racisz gwarancji. co do felg to np w lodgy po 10 tys km nie ma gwarancji na zawieszenie wiec mozesz robic co chcesz

ale jak chcesz cos robic to popytaj bo moze w polsce jest jakos inaczej

laisar - 2013-09-28, 20:22

shrek napisał/a:
w lodgy po 10 tys km nie ma gwarancji na zawieszenie

Skąd ta informacja?

shrek - 2013-09-28, 21:51

mieszkam juz pare lat we francji 3 miesiace temu kupilem lodgy duzo pytalem moj kolega ma warsztat z autoryzacja reno . mam juz 25000 km mialem problem ze zbieznoscia bylem na serwisie powiedziano mi ze sprawdzenie zbieznosci nie podlega gwarancji powyzej 10 tys i trzeba zaplacic bo moze wpadles w dziure w drodze i to juz twoja wina.a o szybach pytalem w polsce bo chcialem przyciemnic bo troszke taniej w koncu przyciemnilem sam bylem w reno we fr i nawet nikt nie zwrocil uwagi ,dopytywalem i w fr maja to gdzies.
BigT - 2014-03-03, 22:45

mekintosz napisał/a:
RnR napisał/a:
Dla potomnosci - znalazlem zdjecie takiego tweeterka w lusterku - wyglada to na naprawde sensowne rozwiazanie: :)


Juz jakis czas temu wpadlem na ten pomysl... ale fajnie ze ktos juz to testowal. Na razie odpuscilem - Hertze fajnie ciagna soprany i nie bede nic zmienial. Przy okazji/koniecznosci demontazu boczka wroce do tematu ;-)

Nie chce odkopywać, ale warto zwrócić uwagę na kiepskie zamontowanie tych wysokotonówek ;]
Tak by nikt nie powielał błędów:)

mekintosz - 2014-03-04, 23:30

BigT napisał/a:

Nie chce odkopywać, ale warto zwrócić uwagę na kiepskie zamontowanie tych wysokotonówek ;]
Tak by nikt nie powielał błędów:)


.. kiepskie bo ? Nie skierowane do środka pojazdu ?

BigT - 2014-03-04, 23:52

Raz - za nisko
Dwa - zły kąt.

Jeśli po drugiej stronie jest analogicznie, to pasażer "nie widzi głośnika" i słucha tylko odbić, zresztą kierowca tak samo.
Tak zamontować było najłatwiej, ale na pewno nie najlepiej.

mekintosz - 2014-03-05, 00:13

Ja mam podobnie zamontowany ale lekko pod kątem, może ciut wyżej. Jest o wiele lepiej niż bez tweeterka. Montaż na słupku według mnie w daci był problematyczny a jeśli by się udało to nie stanowiło by spójnej całości.




BigT - 2014-03-05, 00:23

Ja bym się pokusił o jeszcze nieco wyższe zamontowanie, ale ciężko stwierdzić to bez odsłuchów.
Czym tniesz wysokotonówkę? Tylko jakimś wbudowanym kondensatorem? (jak znam życie to albo 1u albo 2u2:) )

mekintosz - 2014-03-05, 22:03

Zwrotniczka z zestawu Hertz DT-16. Tylko u mnie jest dziwnie, bo na dole , w drzwiach mam głośnik Hertz ale dwudrożny. Tweeterki dorzuciłem później, więc to takie "specyficzny montaż" Zaś z tyłu mam dwudrożne clariony. Całość napędza Clarion 379 RMP

http://www.auto-magic.com...z-dt16-tweetery

http://www.essa.com.pl/of...id=107&pid=1431

PS Takie słupki do daci pod tweeterki wydają się idealne, tylko nikt ich nie produkuje ;-(

http://allegro.pl/hertz-h...4019210283.html

laisar - 2014-03-05, 22:41

mekintosz napisał/a:
nikt ich nie produkuje

Kupić zwykłe daćkowe i przerobić (:

BigT - 2014-03-05, 22:58

mekintosz napisał/a:
PS Takie słupki do daci pod tweeterki wydają się idealne, tylko nikt ich nie produkuje ;-(
Nikt ich nie produkuje, bo każdy sobie robi ;]
W necie jest masa tutów. Ale jeśli nie miałeś do czynienia wcześniej z żywicą to lepiej dogadaj się z kimś.
(do tych wysokotonówek nie ma co budować słupków - lepiej wpierw dokładać do czegoś co wpływa na grę, a potem dopieszczanie)

mekintosz - 2014-03-05, 23:04

Na tę chwilę przeszło mi car audio. Gdybym więcej dłużej, częściej wykorzystywał samochód bym pewnie zainwestował więcej.
BigT - 2014-03-05, 23:07

Generalnie nawet nie chodzi o inwestycje, tylko o włożenie w to czasu.
Nie trzeba kupować mega drogich głośników, można kupić coś taniego, acz przemyślanego,
potem bawić się zwrotnicą, zabudową, kierunkowaniem głośnikami. Do tego jakiś wzmacniacz, a taki można i za 50zł kupić i tak dalej, dalej, dalej :)

laisar - 2014-11-12, 11:13

shrek napisał/a:
moja gwarancja francuska

Nie ma w niej nic o 10 tys. km.

laisar - 2015-04-15, 09:39

http://www.daciaklub.pl/f...1668160#1668160
mojo napisał/a:
gwarancja się wali na 100% i do tego może to dotyczyć całego auta np również zamka w drzwiach

Nie, nie może - gwarancja przestaje obejmować jedynie elementy zmodyfikowane i awarie przez nie wywołane.

SilverTM - 2015-04-15, 10:06

Co do tej gwarancji to jest to dyskusyjne. Jedno z moich aut było sprawdzane przed sprzedażą kompleksowo oględziny od strony mechanicznej jak i sprawdzenie wszystkiego od strony elektronicznej. W aucie które jest bardziej zaawansowane elektronicznie od Dacii fabryczny komputer nie wykrył żadnej modyfikacji. Ba nawet ciśnienie w turbosprężarce było w granicach normy ( dobry program podnosi ciśnienie nieznacznie ) Więc jak się uda. Wszystko zależy od tego jak auto jest sprawdzane podczas wizyt w ASO. Wiem że najnowsze modele VW,Audi są kontrolowane pod tym względem ale to zależy od komputera w ASO komputer sprawdza automatycznie wszystkie komponenty ( a w to wątpię ) to może to wykryć. Ale wydaje mi się że nie powinno być problemów.

laisar napisał/a:
Nie, nie może - gwarancja przestaje obejmować jedynie elementy zmodyfikowane i awarie przez nie wywołane.


Pytałem odnośnie instalacji niefabrycznej gazu co będzie wyłączone jeśli zamontuję to bez autoryzacji. Odpowiedź dostałem że prawie wszystko. Od gwarancji na lakier , po całą instalację elektryczną, aż co wedle ich oczywiste na jednostkę napędową.

mojo - 2015-04-15, 10:15

laisar napisał/a:
mojo napisał/a:
gwarancja się wali na 100% i do tego może to dotyczyć całego auta np również zamka w drzwiach

Nie, nie może - gwarancja przestaje obejmować jedynie elementy zmodyfikowane i awarie przez nie wywołane.


Zależy co masz. Masz gwarancję czy tzw umowę gwarancyjną? Miałem taki przypadek i dzwoniłem do PIH'u do osoby, która zajmuje się tylko motoryzacją (prawnika) i usłyszałem, że w większości przypadków są o ile dobrze pamiętam "umowy" i wówczas wszystko zależy co jest napisane jeżeli jest coś, że jakiekolwiek zmiany poza ASO grożą zerwanej całej umowy to tracisz na wszystko. U mnie chodziło o katalizator czy jeżeli wymienię poza ASO to tracę gwarancje np na drzwi to usłyszałem, że tak i trudno będzie to w sądzi dochodzić.
Pic polega na tym, że podpisujesz taką umowę choć możesz wybrać oczywiście gwarancje zgodnie z prawem ale mało kto o tym wie i wówczas zrzekasz się jakby gwarancji ustawowej. Taki "myk" i producenci to podobno nagminnie stosują - tak usłyszałem.
Przeczytaj dokładnie swoją gwarancje.

laisar - 2015-04-15, 10:26

SilverTM napisał/a:
Odpowiedź dostałem że prawie wszystko

Nawet papier wiele zniesie - co nie znaczy, że to prawda.

A nie jest.


mojo napisał/a:
Masz gwarancję czy tzw umowę gwarancyjną?

W Dacii przez pierwsze 3 lata jest wyłącznie gwarancja - dopiero ten dodatkowy rok lub dwa "przedłużonej gwarancji" to tak naprawdę umowa ubezpieczeniowa.

Natomiast oprócz tego wszystkiego jest jeszcze ustawowa "niezgodność przedmiotu z umową" - dawniej tzw. "rękojmia".


(Osobną sprawą jest tylko "auto na firmę").


ASO oczywiście może straszyć i wpierać różne rzeczy (zwłaszcza "na gębę"), ale nie należy dać sobie niczego wmawiać. W razie czego trzeba żądać odmowy na piśmie, a potem można działać - od rzecznika konsumentów, przez rzeczoznawcę, aż po sąd.

matti123wp - 2017-11-05, 15:11
Temat postu: Akcesoria dodatkowe poza ASO
Witam. Mam pytanie.
Jakie akcesoria można montować samemu nie tracą gwarancji. Pani w salonie mówiła ze nie powinienem samemu montować bo można gwarancje stracić. Jak to u was było? Chodzi o Dustera w wersji Open

Dar1962 - 2017-11-05, 15:50

panie z salonów zawsze i wszystkim to mówią , bo akcesoria aso z montażem to zysk dla firmy i zdzieranie skóry z klienta. Np czujniki cofania, za które trzeba wybulić mniej więcej 3x tyle co w pierwszym lepszym warsztacie instalatorskim. Na co stracisz gwarancję? na plastikowy tylny zderzak, w którym wywiercą dziury? w aso zrobią to samo
laisar - 2017-11-05, 16:02

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3267

Utrata gwarancji może dotyczyć wyłącznie elementów modyfikowanych, a nie całego auta.

tommylee1 - 2019-03-14, 14:48

Co sądzicie np o instalacji czujników parkowania w aucie na gwarancji?
Kupiłem bez czujników a teraz powiedzmy okazały się one niezbędne.

BLACHA_997 - 2019-03-14, 14:52

tommylee1 napisał/a:
Co sądzicie np o instalacji czujników parkowania w aucie na gwarancji?
Kupiłem bez czujników a teraz powiedzmy okazały się one niezbędne.


Ja instalowałem w starym Dusterze i nie było z tym problemów. Czujniki kupiłem sam takie jakie mi pasowały jednak montaż wykonywałem w ASO na co miałem fakturkę.

tAboon - 2019-03-14, 15:01

Montaż zleć w ASO.

Jak zrobisz sam podłączenie pod elektrykę, a będzie problem potem z układem elektrycznym to Ci gwarancję cofną. jeśli ASO podłączy to gwarancja będzie zachowana.

Spróbuj się dogadać, ży ty je zamontujesz, poprowadzisz kable a oni tylko wpięcie w elektrykę zrobią. Może pójdą na taki układ i będzie taniej.

laisar - 2019-03-14, 18:14

tAboon napisał/a:
będzie problem potem z układem elektrycznym to Ci gwarancję cofną

Nie, nie cofną gwarancji na całe auto.

Natomiast jeżeli problem faktycznie będzie wynikał z nieprawidłowego podłączenia tych czujników, to ASO nie rozwiąże go w ramach gwarancji - tylko tyle.

jammo - 2019-03-14, 19:16

Ja mam też podobne dylematy ze swoim nowym Dusterkiem. Jeden dzisiaj niby rozwiązałem, a mianowicie. Mam ochotę tak jak kolega BLACHA_997 zrobić konserwację wszystkich profili zamkniętych metodą Rust Check. Po rozmowie z nim tu na forum, zagłębiłem trochę temat i podobno jest to bardzo dobre, tym bardziej, że otworzono teraz u mnie w mieście taką firmę zajmującą się konserwacją w technologii Kanadyjskiej, i cena nie jest zbytnio wysoka. Problem tkwił jednak w tym, że nie wiedziałem jak odniesie się do tego ASO, no i jak wyglądało to będzie w przypadku gwarancji. Zadzwoniłem dzisiaj do Krakowa do ASO Dacia i zapytałem o tą sytuację. Oznajmiono mi, że jeżeli nie będzie to miało wpływu na sprawy mechaniczne, to nie powinno mieć znaczenia przy gwarancji. Z tego co się orientują, raczej nie ma problemu.
Sprawa druga to montaż spojlera tylnej klapy. Mam taki zakupiony i czekałem na ciepłe dni, aby go zamontować wraz z innymi plastikami nadkoli i drzwi. Teraz się jednak zastanawiam, jak na to będzie patrzeć ASO, czy za taką samowolkę nie stracę gwarancji np. na tylną klapę, bo jak wiadomo, przy montażu tego spojlera , trzeba wywiercić w tym daszku na szybą 4 otwory.

maugu - 2019-03-14, 19:45

Co prawda gwarancja jest jednostronną deklaracja producenta, ale istnieje coś takiego jak związek przyczynowo skutkowy. Nie przypuszczam by gwarant kwestionował naprawę np. zamka z powodu montażu spojlera. Jeżeli by to zrobił (nie czytałam dokładnie gwarancji) powołując się na jakieś zawarte tam ogólne zastrzeżenia to zawsze możesz się odwołać do rękojmi (gwarancji ustawowej), a tu (w sądzie) to już niezależny biegły oceni czy Twój spojler miał wpływ na powstanie uszkodzenia wzmiankowanego zamek. Wyrok oczywiście wyda sąd kierując się zdrowym rozsądkiem (doświadczeniem życiowym).
Belphegor - 2019-03-14, 20:51

Za zrobienie czegoś nieautoryzowanego ze swoim autem nie zabiorą z automatu gwarancji. Możesz sobie nawet dziurę na wylot w drzwiach przewiercić i ASO się słowem nie zająknie. Dopiero, jak ta dziura naokoło zacznie Ci rdzewieć, a Ty przyjedziesz do ASO żądając naprawy blacharskiej na gwarancji, to zostaniesz zbyty gromkim śmiechem.

Problemy będą jak zacznie się coś dziać z elementem, który przerobiłeś/zmieniłeś. Wtedy na pewno podniosą fakt "niefachowej" przeróbki. To, czy miało to wpływ na zaistnienie problemu, czy go nie miało powie Ci rzeczoznawca. Tak jak napisała maugu.

jammo - 2019-03-14, 23:04

Czyli wychodzi na to, że z tym spojlerem to raczej najlepiej udać się na montaż do ASO.
tommylee1 - 2019-03-14, 23:13

Niestety za 240 zł roboczgodzina.
Zadzwoniłem dziś do ASO w Zgierzu z zapytaniem jaki jest koszt montażu własnych czujników parkowania - 750’zl tył.
Dziękuję.

maugu - 2019-03-14, 23:30

jammo napisał/a:
Czyli wychodzi na to, że z tym spojlerem to raczej najlepiej udać się na montaż do ASO.

U mnie spojler był zakładany "we własnym zakresie" - zgodnie z instrukcją Renault (i filmikiem LZParts). Widziałam zamalowane dziury farba antykorozyjną, odtłuszczone powierzchnie przed klejeniem itp. - mam 100% pewności, że wszystko jest założone poprawnie i po zakończeniu gwarancji nie zacznie mi wyłazić rdza. W ASO nie mam takiej gwarancji, a w zasadzie mam gwarancję do końca gwarancji.

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2019-04-10, 23:49 ]
C.d. - http://www.daciaklub.pl/f...1783015#1783015.

BLACHA_997 - 2019-03-15, 11:26

maugu napisał/a:
W ASO nie mam takiej gwarancji, a w zasadzie mam gwarancję do końca gwarancji.


Sedno sedna. I więcej nie ma co dodawać. Istotnie, osoba, która ma zdolności manualno-techniczne lepiej zadba o jakąkolwiek ingerencję w samochód niż pracownicy ASO.

Pedros - 2019-03-15, 11:38

jammo napisał/a:
Oznajmiono mi, że jeżeli nie będzie to miało wpływu na sprawy mechaniczne, to nie powinno mieć znaczenia przy gwarancji. Z tego co się orientują, raczej nie ma problemu.

Niestety nikt nie dał tego na piśmie i nie zagwarantuje że tak rzeczywiście będzie w razie problemów z autem. Innymi słowy jest to pretekst, który gwarant może próbować wykorzystać w razie problemów z autem w przyszłości, a wtedy to już tylko przepychanki słowno-prawne i opinie rzeczoznawców zostają...

eplus - 2019-03-15, 12:57

marektbg napisał/a:
Resident,
Kosmiczne ceny dotyczą modelu Soul. Zamienników praktycznie brak.
.


Ale jak mu ktoś zrobi z tyłka garaż, to zamiast klapy bagażnika powinny pasować drzwiczki od piekarnika Amica. :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)

tAboon - 2019-03-15, 13:26

Taki klaps masz na myśli?
eplus - 2019-03-15, 15:39

Te zgniecione też mogłyby podejść do Soula:

link https://pl.wikipedia.org/wiki/Kia_Soul#/media/File:2012_Kia_Soul_2_1.6_Rear.jpg

Wstawianie obrazków przez img nie działa.


boban666 - 2019-04-07, 14:48
Temat postu: Wymiana opon poza ASO a gwarancja
Jak się ma wymiana opon w samochodzie na gwarancji poza ASO ? A jak już się nie da po za ASO czy mogę im dostarczyć swoje kupione opony i wymienić u nich ?
PiotrWie - 2019-04-07, 14:57

boban666 napisał/a:
Przepraszam za odkop :mrgreen:
A jak się ma wymiana opon w samochodzie na gwarancji poza ASO ? A jak już się nie da po za ASO czy mogę im dostarczyć swoje kupione opony i wymienić u nich ?

Jaja sobie robisz?
Primaaprilisowy był tydzień temu :mrgreen:

DrOzda - 2019-04-07, 16:50

Na gwarancji nie wolno nawet płynu do spryskiwacza dolać poza ASO :mrgreen:
Ludzie ogarnijcie się ...

EBmazur - 2019-04-07, 18:31

Dobrze, że pozwalają tankować poza ASO - inaczej miałbym prawie 100 km do dystrybutora
boban666 - 2019-04-07, 19:30

Kurde to mój pierwszy samochód z salonu :mrgreen: , a z tym płynem to nie wiedziałem :lol: zrobię zapas w ASO :lol:
Belphegor - 2019-04-08, 10:04

Dlatego ja dolewam płynu przeznaczonego do demówek. Kupiony w ASO i dla samochodu firmowego, więc już bardziej gwarancyjnie się nie da. :lol: ;-)
EBmazur - 2019-04-08, 10:06

Belphegor napisał/a:
Dlatego ja dolewam płynu przeznaczonego do demówek. Kupiony w ASO i dla samochodu firmowego, więc już bardziej gwarancyjnie się nie da. :lol: ;-)

A jak udowodnisz , że postępowałeś prawidłowo ? zawsze mogą powiedzieć , że Waćpan oszukujesz i tylko pusta butelka jest oryginalna.

Belphegor - 2019-04-08, 10:13

Mam RW na płyn do auta demo oraz kolekcjonuję puste butelki. :mrgreen:
Prezes - 2019-04-08, 20:05

Z tym płynem nie ma co się śmiać.. mi na Puławskiej na przeglądzie w D1 za dolewkę 25 pln doliczyli bez pytania.. od tamtej pory w każdym aucie przed oddaniem na przegląd dolewam na maxa :mrgreen:
jammo - 2019-04-08, 21:13

A ja mam wykupiony easy serwis więc nie muszę się takimi rzeczami martwić :mrgreen: .
dudu$ - 2019-04-08, 22:34

A ja tam się nie przejmuję gwarancja i auto modyfikuję po swojemu nie patrząc się na nic. W lodgy zainstalowałem Rejestrator samochodowy i wcinałem się w oryginalną instalację przy przednim gnieździe, byłem na 2 naprawach gwarancyjnych oraz przeglądzie po 3 latach i nikt się do tego nie doczepił. Tak samo jak do dołożonego przeze mnie MNE + kamery cofania ( na chwile obecna jej nie mam ale na jednej naprawie byłą zamontowana), wymiany głośników z przodu Na FOCALe czy wymienionej manetki wycieraczek od Clio IV. Nie wspomnę już o tym, że jak wiadomo w styczniu miałem Lodgy lekka kolizje i przód auta był naprawiany poza ASO. Na przeglądzie nawet nie zauważyli, ze coś było z przodem robione a na pewno wymieniali olej w silniku

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group