sleeva - 2010-07-01, 19:54 Temat postu: Duster - oczywiście! Tylko jaki? Spróbuję w miarę składnie i bez zbytniego rozpisywania się po próżnicy. Stanęło, że Duster. Koniec kropka. Z wyglądu zajefajny, poza tym wygląda świetnie, do tego SUV zwany terenówką, pakowny, no i super z wyglądu też... Na początku głowa rodziny ustaliła, że bierzemy laureatke 4x4 na oleju. Po prostu nie było rozmowy - jak terenówka ma nie mieć napędu na wszystkie kółka? Toż to jakaś potwarz. Później uruchomiła się szyja rodu i po zaciętej dyskusji z argumentami typu "ja z wakacji nie zrezygnuję, ty się przejedziesz po mieście nowym samochodem a ja jadę nad morze" oraz "nie ma sensu się zarzynać w kredycie, nie samym samochodem człowiek żyje" utargowaliśmy 4x4 16V. Później zaczęło się liczenie spalania i wszystkie za i przeciw napędu/ów i w końcu, po bardzo miejscami gwałtownej dyskusji, płaczem z jednej strony i tupaniem z drugiej, przedarciem się po setkach wpisów na temat benzyny, benzyny z gazem, ropy, statystykach i innych pierdołach obniżyliśmy poprzeczkę do 4x2 dci. Nadal laureatka bo masochistą nie jestem :) I tu dochodzimy do kwintesencji, a zarazem pytań do bardziej doświadczonych użytkowników, a także /a może przede wszystkim do świeżych dusterowiczów/ 1. O co chodzi z chlapaczami? Nie ma chlapaczów w standardzie? 2. Jestem mocno napalony na dołożenie czujek parkowania - nie chciałbym nowego samochodu wbić w jakiś słupek. Są takie? /czujniki/ w standardzie czy chociaż do zamówienia? 3. Czy /pamiętając ostatnia zimę/ 4x2 dizelek da radę się nie zakopać w zaspach, jakie nam przyroda zafundowała? 4. Jak to jest z mocą i przyśpieszeniem 85 koników na oleju? Nie chciałbym przy wyprzedzaniu poświęcać 5 minut na jednego tira... 5. Co można ugrać w salonie? Poza dywanikami :) 6. Jak to jest z radyjkiem? 1500 za daciowe to tak jakoś z tysiąc za dużo. Jeśli bym brał swoje własne radio to wystarczy sama odtwarzajka czy głośniki też muszę nabyć? A jak to jest z montażem? Mam przynieść na dzień odbioru samochodu, żeby w salonie zamontowali? 7. Czy elektryczne lusterka maja opcję zwijania się podczas postoju? Więcej nie pamiętam, jak coś mi się przypomni to uzupełnię. misiokg - 2010-07-01, 20:13 Witaj ad.1 Nie ma chlapaczy - musisz dokupić ok 300zł komplet ad.2 też można dołożyć nie znam kosztów ad.3 wszystko zależy od tego gdzie się mieszka i jak często służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie zaglądają w Twoją okolice. Pamiętaj nawet autem terenowym 4x4 można się zakopać (utopiłem w błocie Land Rovera Freelandera - powiesiłem go na ramie i koniec albo wyciągarka jak jest gdzie się podczepić  albo ciężki sprzęt rolniczy)
ad.5 to zależy ile chcesz zostawić kasy od sposobu płatności i zdolności do negocjacji. Jak wyłożysz na ladę 60 na auto +5000 na dodatki ugrasz dużo, jak masz tylko na auto w gotówce może dostaniesz podłokietnik + montaż radia które przywieziesz oraz taloniki na przeglądy, tańsze 2 zabezpieczenie wymagane do ubezpieczalni Jak kupujesz auto w kredycie za 39000zł nie licz na nic - nawet na dywaniki Jak to powiedział dealer z którym o mało nie poszedłem do sądu " i tak sprzedam to auto w ciągu kilku godzin więc albo Pan bierze to co ja chcę sprzedać albo niech pan czeka na następne terminy Dobra rada - sprawdź dostępność modelu u kilku dealerów oraz termin dostawy i kup u tego kto będzie chciał na prawdę auto sprzedać ad.6 głośniki też musisz ad.7 nie zwijają się takie rzeczy tylko w erze lub Q5 oczywiście w opcji ad.4 specjalnie pomijam bo nie mam info. - kupuję auto w benzynie bo dość mam problemów w zimie z odpalaniem przy temp. -27 st C krakry1 - 2010-07-01, 20:17
Mam ten sam silnik w Sandero i na przyspieszenie nie narzekam. A tiry ... mijam błysk ciupagi. W Dusterze jest o 0,9 s wolniej do setki, ale ja obiektywnie nie czułem różnicy, pomiędzy Sandero, a Dusterem. Temat tez wałkowany tu: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3428
fi - 2010-07-01, 20:21 Temat postu: Re: Duster - oczywiście! Tylko jaki?
Nie ma co, argumenty za dustim pierwszorzedne - jak baba no, jak baba.... 
Rysiob - 2010-07-01, 20:22
Chlapacze chronią przed kamykami wylatującymi spod kół. Nie są w standardzie (teraz mało które auto ma je na pokładzie).
W standardzie ich nie ma, w katalogu akcesoriów też nie, ALE można pogadać z dealerem, żeby dorzucił do zamówienia jakieś czujniki uniwersalne.
To zależy od podłoża. Ogólnie duży prześwit Dustera powinien wystarczyć w większości sytuacji. W ekstremalnych warunkach owszem 4x2 może nie wystarczyć, ale ile razy mamy do czynienia z takimi sytuacjami?
Osiągów Subaru Imprezy lepiej się nie spodziewać, ale dynamika jest wystarczająca. Najlepiej udać się na jazdę próbną i samemu sprawdzić manewr wyprzedzania. Bo tu chodzi o subiektywne odczucia tejże dynamiki.
Rabatu finansowego się nie spodziewaj. Duster to nowość, więc o czymś takim mowy nie ma. Ale oprócz dywaników możesz wytargować np. podłokietnik albo szybszą dostawę :)
Każdy Duster ma instalację pod radio, czyli okablowanie i antenę. Nie wiem, czy zainstalowane są głośniki. Ale sam odtwarzacz warto kupić gdzieś poza salonem, bo za 500,- będziesz miał dużo ładniej grający sprzęt niż to, co daje fabryka. fi - 2010-07-01, 20:23
Bez przesady - do kazdej cytryny (poza C1) mozesz dokupic za niewielkie pieniadze (1600 za pakiet "miasto" w sklad ktorego wchodzi jeszcze pare rzeczy) krakry1 - 2010-07-01, 20:28 Jeszcze raz ja ....
Należy jednak pamiętać, aby się o to upomnień przy wpłacaniu zaliczki i powinno to znaleźć się w umowie (wtedy się nie wykręcą). laisar - 2010-07-01, 20:52 Ad 2: Czujniki parkowania jak najbardziej są dostępne do Dustera - ref. 284475753R, cena ok. 700 zł brutto. Tylko nie wiem, czy z montażem, czy bez - teoretycznie wygląda to na część montowaną już w fabryce, ale o konkrety należałoby już zapytać dilera. Ad 6: Głośniki "gratis" tylko z fabrycznym radiem <;
Tzn??? sleeva - 2010-07-01, 22:08 Śmieję się :) z tym masochizmem chodziło mi o standardowe rzeczy w laureatce składana kanapka, lusterka w prądzie, komp, klima etc - głównie o to, że oszczędność tak, ale nie całkowicie kosztem funkcjonalności. Jakaś przyjemność z nowej zabawki też być musi - choćby kilka dodatkowych pstryczków do pstrykania. Dzięki ludzie za odpowiedzi - wiem mniej więcej na czym stoję. Zakupy planuję na połowę/koniec września. Może się zdarzą jakieś promocje na roczniki 2010? krakry1 - 2010-07-01, 22:11 You welcome. misiokg - 2010-07-02, 05:58 Witaj Na model Duster wielkiej wyprz raczej nie będzie. Zamawiając we wrześniu przewidywany odbiór auta koniec listopada. Miałem ten sam dylemat co Ty, ale zdecydowałem się teraz i za 6 tyg. odbieram auto. Możesz też czekać na styczeń i zamawiać model 2011 ale nikt nie da gwarancji ceny. Wchodzą przepisy na auta nowe które producent musi realizować a zapłaci za to klient. 
piotrres - 2010-07-02, 15:10 Zatem witaj 
Czujniki parkowania z montażem w RZ kosztują 990 PLN Radyjo Alpine CDE 111 R z montażem w ASO kosztowało mnie ponad połowę mniej niż"firmowe" Co do chlapaczy, to wydaje się, że to prawie obowiązkowy element wyposażenia (obtrzaskane drzwi tylne i przednie): niestety 146 PLN za oś. Ja zamówiłem nakładki na nadkola (są eksponowane na uderzenia drzwiami, i piaskowanie rantu kamykami po soli kamiennej) 206 PLN po rabacie 196 PLN za sztukę. Zdzierstwo. Ja utargowałem chlapacze gratis + montaż tychże i nakładek, w ramach ekspiacji za niewielkie zadrapanie lakieru na plastiku zderzaka na terenie serwisu. krakry1 - 2010-07-02, 19:09
Domel - 2010-07-02, 20:00 nie targuj na dodatkach, tylko na montazu tych ktore sam przywieziesz badz kupisz. Dodatek kosztuje, a montaz to robocizna. Robocizna dla ASO jest tansza, dla Ciebie to jeden kij. Placisz gotowka za robocizne i za dodatki. Ty bedziesz zadowolony bo moze wiecej wynegocjujesz (kosztowo) i sprzedawca bo bedzie negocjowal tanszym dla niego "towarem". sleeva - 2010-07-05, 08:27 Panie i Panowie, jeszcze pytanie z kategorii "Odezwał się Laik": W wersji Ambiance i Laureate w standardzie jest centralny zamek sterowany falami radiowymi. Czy to jest równoznaczne z alarmem samochodowym? flowerman - 2010-07-05, 08:45 Niestety nie. Alarm dokupujesz osobno. Beckie - 2010-07-08, 11:19 Alarm montowany w ASO współpracuje z pilotem w kluczyku. (przynajmniej u mnie) Kristoff - 2010-07-08, 12:05
Z tym że prawdopodobnie tylko jeden kluczyk będzie miał guziczki do sterowania zamkiem/alarmem, a drugi kluczyk będzie zwykłym plastikowym kluczykiem. Przynajmniej tak było z moim Loganem MCV. Ostatecznie dokupiłem na drugi kluczyk w ASO nakładkę plastikową ze sterowaniem, metalowy grot kluczyka został ten sam. I jeszcze potem ASO kasuje kilkadziesiąt złociszy za tzw. zaprogramowanie kluczyka, żeby się rozumiał z centralką alarmu. Pozdro, Kristoff andrzejm - 2010-07-08, 20:32 No właśnie jak skonfigurować... Ja zamierzam wybrać: 4x2, benz., wersja Ambiance = 43.800 zł + pakiet modularność (1000 zł) + nadkola i chlapacze+ kuweta do bagażnika. Myślę że w 47 tys zł się zmieszczę. Alarm, podłokietnik i coś jeszcze chyba wydębię. Wziąłbym Laureate ale niektóre rzeczy są mi zbędne. toon - 2010-07-08, 20:40
klimatyzacja? MarkD - 2010-07-08, 20:44 Bez klimy? andrzejm - 2010-07-10, 22:50 Z klimą czy bez ... No cóż na 3-5 tygodni w roku (bo tyle prawdziwego lata średnio mamy) to chyba można sobie odpuścić. Ale jak raz pojechałem do Chorwacji, a potem do Rumunii to już taki pewny nie jestem. krakry1 - 2010-07-11, 11:29 Też się przed zakupem zastanawiałem - teraz wiem, że klima jest potrzebna. Co prawda trochę drożej, ale i tak wydajesz ponad 44 tys. - więc te 1,5 tys. nie powinno Cię zbawić. No ale to mój pogląd. ZeneC - 2010-07-14, 06:10
Ano właśnie. W 2007 roku za klimę zapłaciłem 3 000,00 zł. Nie żałuję. Tego gorąca to raczej będzie z roku na rok nieco więcej. Poza tym klima przydaje się nie tylko latem. Do szybkiego osuszenia zaparowanych szyb rzecz znakomita - o każdej porzez roku. Beckie - 2010-07-14, 07:25 Zgadzam się z przedmówcą. Klimy używam przez cały rok. Latem chłodzi, wiosną i jesienią pomaga odparować szyby a zimą... wyobraź sobie ile wody powstaje ze śniegu, który wnosisz (i pasażerowie również) na butach albo kurtce. andrzejm - 2010-07-14, 20:07 No dobra przekonaliście mnie do klimy. tylko dlaczego klima do logana czy sandero jest dużo tańsza niż do Dustera? toon - 2010-07-14, 21:01
odpowiedziałbym: bo tak! wychodzisz 100zł ponad założony limit. kuwetę dostaniesz friko, chlapacze... może, ale już nadkola raczej nie. tak czy inaczej z założonym budżetem ciężko. ja w tym momencie zastanawiania się przeskoczyłem do laureate i za te 1500zł różnicy między ambiente+modularność+klima, a laureate cieszę się z elektryki w lusterkach, kompa i przeciwmgłówek. wszelkie pozostałe rzeczy tylko "wyglądające" mi nie robią ale po długich namysłach doszedłem do wniosku, że te 1500 to nie najstraszniejsza cena. w każdym razie za każdą kasę oddałbym te dwukolorowe zderzaki! za jakie grzechy mam płacić za lakierowany plastik, który w niskiej temperaturze połamie się od pyknięcia w jakiś słupek, w każdej temperaturze będzie rysowany na parkingach i jeszcze mogę go zobaczyć tylko jak wysiądę z auta. co to w ogóle za pomysł, żeby upiększać coś co służy do zderzania? to trochę tak jakby przy kupnie łopaty w cenę lepszej zawsze była wliczona lakierowana koncha. ps. byłbym skłamał z "wyglądaniem". żona wybierała kolor, a tu padło na metalic za tfu 1600zł. usprawiedliwiam się lepszą ochroną antykorozyjną. laisar - 2010-07-15, 00:30
Żeby zachęcić do kupienia Dustera Laureate - po prostu... KaS602 - 2010-07-15, 12:38 A jest ktoś na forum z dusterem 4x4? Nie ukrywam, że powoli w mojej głowie zaczyna kiełkować myśl zamainy samochodu... Faktycznie jest to taki sam układ jak w nssanie? Jeśli tak, to rozwiawa moje wątpliwośći. MarkD - 2010-07-15, 12:46 Tu piszą, że tak: http://moto.onet.pl/155598,galeria.html matucha - 2010-07-15, 13:27 Ja mam jeszcze artykuł, który też to potwierdza. Po południu wrzucę zdjęcia. PS. w powitaniach właśnie znalazł się właściciel Duster'a 4x4
andrzejm - 2010-07-15, 15:22 Z tego co wiem to lakier metalic (sam w sobie) nie zapewnia lepszej ochrony antykorozyjnej. Za to łatwiejsza jest ochrona takiego lakieru niż zwykłego. Tak mi przynajmniej tłumaczył lakiernik. Ponoć nie matowieje tak szybko. sleeva - 2010-07-16, 09:40 Trochę czasu minęło od startu sprzedaży, kilka/naście osób na forum już Dustera ma lub czeka na odbiór. Pytanie do świeżo upieczonych dusterowiczów: - braliście alarm? Jakieś opinie / sugestie? - braliście blokadę na skrzynię? Jakieś opinie / sugestie? - puścił ktoś dastiego 2x4 poza asfaltem? Jakieś opinie / sugestie? - brał ktoś "Błękit Morski" ? Z chęcią bym jakąś fotkę obejrzał jak się nie-metalik prezentuje... DrOzda - 2010-07-16, 11:10 Błękit morski widziałem w Morach na gołym Dusterze. Moim zdaniem bardzo ładnie komponuje się ze zderzakami i plastikami nadwozia. Powtarzam - czekam na Dustera Arctica 1.6 110 za 43 kPLN i biorę od ręki :) krakry1 - 2010-07-16, 11:32 Ja mam błękit morski w Sandero - naprawdę bardzo ładnie wygląda. Wybrałem ze względu na cenę; były nie metaliki: biały (odpada), czerwony (poprzednie auto) - więc zostawał tylko błękit morski. Ten błękit tak nawiasem mówiąc bardziej przypomina, coś pomiędzy granatowym, a śliwkowym. sleeva - 2010-07-23, 18:57 Dłonią lekko pogładziłem jej ciepłą skórę. To nic, że kilkunastu facetów miało ją wcześniej. Teraz była tylko moja. Zgrabna, aż miło spojrzeć. Cicho mruczała czując moje palce na swoich wypukłościach. Późnym popołudniem była już rozgrzana -- żadna gra wstępna nie wchodziła w rachubę. Byliśmy napaleni na ostrą jazdę. Zarażona obserwowała nasze reakcje siedząc z tyłu. Czy też czuła podniecenie? Zaczęliśmy powoli, tak aby się wyczuć*, następnie trochę gimnastyki -- lubię jak podskakują**. Później ostro, długo i ostro. Do drżenia nóg i napiętych mięśni***. Finisz od tyłu****. Wyczerpująco, jednak chyba wszyscy czuliśmy niedosyt. *kilkanaście metrów po parkingu, później droga wewnętrzna, **przebitka do puławskiej odcinkiem piacho-żwirowo-dziurawym, ***trzypasmówka (ograniczenie do 50km/h, ale w tym przypadku wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że tak się nie da…). ****parkowanie tyłem do salonu Podsumowanie: Po 4 nieudanych próbach umówienia się na jazdę w warszawskim Decarze (gdzie po ostatnim telefonie sprzedawca poinformował mnie, że po 17tej to oni nie wyjeżdżają na jazdy próbne) w ciągu 3 godzin umówiliśmy się i sfinalizowaliśmy jazdę na Puławskiej 631B w Wawie. Miejsca do siedzenia dużo: wygodnie i komfortowo. Siedzenie wysokie, można na wszystkich patrzeć z góry. No poza TIRowcami, ale to inny gatunek. Miejsca z tyłu -- Zarażona mówi, że OK 1.5 cDi 85km hmm… rakieta to nie jest. Ale muł też nie. Ogółem pozytywnie byłem zaskoczony, jak się zbiera. Turbo dziura -- minimalna albo i brak. Nie czułem lagów. Zawieszenie bardzo fajne, wybiera nierówności jak trzeba. Skrzynia -- fakt, przełożenia krótkie. Przyzwyczajony do benzyny chyba za mocno dawałem po obrotach. Kwestia przyzwyczajenia i oblatania. Natomiast same biegi wchodzą jak dla mnie bardzo fajnie. Duże lusterka, sam miód. Dostęp do środkowej konsoli z przyciskami jakiś troszkę dziwny. Miałem wrażenie, że tak jakoś trochę za daleko, za bardzo pionowo, trochę ukryte, jakby bały się, że je się dotknie. Ale pewnie też kwestia przyzwyczajenia. Czujki parkowania fabryczne -- 1100 pln. Poczułem się zmiażdżony… Jeśli chodzi o informacje pomocnicze od sprzedawcy - proponował brać metalik (niemetalik podobno BARDZO łatwo zarysować). Pomijając zarysowania, obejrzeliśmy granatowy niemetalik na żywo i niestety odpada. Na zdjęciach wypada dużo korzystniej. Taka subiektywna ocena. Do tego sprzedawca sugerował skórzaną kierownicę - z własnego doświadczenia. W czasie rozmowy pojawiły sie jeszcze następujące wnioski: - mobilizer jest w standardzie, do tego chyba lepiej blokadę na skrzynię niż autoalarm. - o podwyżkach nic nie słyszał, raczej stabilne ceny do końca roku - po wakacjach uruchamiają kolejne linie produkcyjne - powinno skrócić czas oczekiwania Tak więc kolejny krok za nami, jeszcze bardziej się utwierdzamy w decyzji zakupu. Znaczy we wrześniu do salonu... Beckie - 2010-07-23, 21:04
Metalik, niestety również. 
seybr - 2011-09-08, 09:31 Mój ojciec posiada Dustera w kolorze Cajou (brąz metalik). Silnik 1.5 dCi 110 km z napędem 4x4. W terenie daję radę z oponami zimowymi. Z letnimi szosowymi, na błocie nie poszalejesz. W zimie miałem okazję ją dobrze przetestować, jak jeździsz z automatycznym dołączanym napędem na tył, potrafi myszkować. Z napędem na stałe idzie jak przecinak. W tej cenie nic nowego lepszego o takich gabarytach nie kupi się. Dzik w bagażniku mieści się bez problemu. Byk o wadze 160 kg wchodzi bez problemu jak rozłożymy tylne siedzenia. Wersja ta posiada 4 poduszki, ABS, klima manualna, elektryczne szyby z przodu. Plastiki raczej nie należą do średniej półki. Pseudo drewno wygląda wiesniacko. Stanowczo wolał bym aluminium. Radio w standardzie z czterema głośnikami. Do codziennej jazdy wystarczy, gra czysto. Dla mojego ojca to i tak wysoka klasa, dla mnie nic ciekawego. Jestem przyzwyczajony do wysokiej jakości radyjek w aucie. Radio w sam raz dla przeciętnego kierowcy. Klima działa wydajnie ;]. Mój ojciec przeglądał ofertę. Za namową pojechał i diler przekonał go. On jest zadowolony z kupna. Do lasu ten suv daje radę. benny86 - 2011-09-08, 10:52
tylko że te aluminium to też pseudo-aluminium... maciek - 2011-09-08, 11:08 seybr, zawsze można pomalować pseudo drewno na pseudo-aluminium 
Prezes - 2011-09-08, 11:11
Kabe - 2011-09-08, 13:39 XX Prezes - 2011-09-08, 15:33 seybr może ma jakąś specjalną sklejką oklejone?
OradeaOrbea - 2011-09-09, 12:17
..targuj się z dealerem. Ja w swojej DD czujniki dostałem gratis... |
