DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Wydajność klimatyzacji

marchewa - 2010-07-17, 22:31
Temat postu: Wydajność klimatyzacji
Jakie macie spostrzeżenia na temat wydajności klimatyzacji w Waszych autkach?

Ponieważ mam wrażenie że u mnie klima działa niezbyt wydajnie pokusiłem się o zrobienie małych pomiarów. Wykorzystałem elektroniczny termometr który ma dodatkową sondę w celu mierzenia temperatury jednocześnie w pomieszczeniu i za oknem.

Temperatura zmierzona na zewnątrz autka to 34,5 - 35 stopni.
Najniższa uzyskana temperatura wewnątrz to 23 stopnie. Temperatura powietrza z nawiewów (wepchnąłem tam wyżej wspomnianą sondę na kilka centymetrów) przy max chłodzeniu, wentylator na 2, to 10,5 stopnia.

I tu mam pytanie: czy te 10,5 stopnia to nie jest przypadkiem za dużo? W sieci znalazłem informację że przy prawidłowej wydajności powinna wynosić 5-7 stopni. Ale może przy takiej temperaturze na zewnątrz to i tak dobry wynik i niepotrzebnie się czepiam? ;-)

maciek - 2010-07-18, 07:53

obieg wewnętrzny czy zewnętrzny?
marchewa - 2010-07-18, 08:17

Zewnętrzny.

Wiedziałem że o czymś zapomnę, nie sprawdziłem temp. przy wewnętrznym :-(

krakry1 - 2010-07-18, 10:42

Mam pytanie do kolegów. Gdy przełączam klimę na obieg wewnętrzny, mam wrażenie że z nawiewów jakby trochę słabiej (mniej intensywnie) dmucha - niż na obiegu zewnętrznym. Dlatego mam wrażenie (może złe), że na obiegu zewnętrznym klima schładza lepiej. Czy u Was też tak jest?
jurek - 2010-07-18, 10:43

Wprawdzie nie mierzyłem, ale wracalem kilka dni temu Ustronia Morskiiego. Też upal zaj... wydajnośc na moje odczucie nie za tęga, ale być może w takich warunkach w budżetowych autach nie będzie lepiej. pozdr
ZeneC - 2010-07-18, 11:23

krakry1 napisał/a:
Mam pytanie do kolegów. Gdy przełączam klimę na obieg wewnętrzny, mam wrażenie że z nawiewów jakby trochę słabiej (mniej intensywnie) dmucha - niż na obiegu zewnętrznym. Dlatego mam wrażenie (może złe), że na obiegu zewnętrznym klima schładza lepiej. Czy u Was też tak jest?


Też tak to czuję...

marchewa - 2010-07-18, 13:49

Dzisiaj uzupełniłem pomiary:

Temperatura na zewnątrz 29 stopni.

Temp. powietrza w kanałach wentylacyjnych przy zewnętrznym obiegu 7-7,5 stopnia.
Temp. w kanałach przy zamkniętym (wewnętrznym) obiegu 4,5 stopnia. Oczywiście regulator temperatury na minimum, 2 bieg dmuchawy.

Porównując do wczorajszych pomiarów jest lepiej, może te wczorajsze 35 stopni to już za dużo jak na możliwości klimy ;-)


krakry1 napisał/a:
Mam pytanie do kolegów. Gdy przełączam klimę na obieg wewnętrzny, mam wrażenie że z nawiewów jakby trochę słabiej (mniej intensywnie) dmucha - niż na obiegu zewnętrznym. Dlatego mam wrażenie (może złe), że na obiegu zewnętrznym klima schładza lepiej. Czy u Was też tak jest?


Ja z kolei mam zupełnie odwrotne obserwacje, jeżeli chodzi o intensywność nawiewu to mam wrażenie że przy zamkniętym dmucha mocniej, poza tym pomiary potwierdziły że wtedy powietrze jest chłodniejsze o jakieś 3 stopnie.

Jeszcze jedno, zauważyłem że na wolnych obrotach silnika, kiedy stoimy, klima nie osiągnie max swoich możliwości. Podczas jazdy jest lepiej.

Beckie - 2010-07-18, 15:28

marchewa napisał/a:
Temperatura zmierzona na zewnątrz autka to 34,5 - 35 stopni.
Najniższa uzyskana temperatura wewnątrz to 23 stopnie.

Różnica temperatur rzędu 10°C to jest stanowczo za dużo!!!
Ja nie raz muszę domieszać trochę ciepłego powietrza do nawiewów bo jest mi za zimno. Nawet jak nadmuch jest ustawiony tylko na szybę.
Jak dla mnie klima w Dacii radzi sobie bardzo dobrze.

czaju - 2010-07-18, 16:11

Na obiegu wewnętrznym lżej wieje, ale znacznie bardziej obniża temperaturę. mam podobny termometr i przy 35 na zewnątrz wczoraj na dłuższą trasę bez problemu w samochodzie zrobiło się 21stopni, obieg zewnętrznym bardziej wieje, ale temperatura wyższa.
krakry1 - 2010-07-18, 16:23

Dzięki Panowie za odp.
maciek - 2010-07-18, 18:33

trzeba pamiętać żeby obieg wewnętrzny można używać krótko ( by szybko schłodzić samochód) najlepiej max. przez 5 min potem przejść na dmuchanie z zewnątrz
emka - 2010-07-18, 19:59

Jak dla mnie to w te upały klima w Sanderce nie dawała rady, ja i tak jechałam przyklejona pomimo właczonej na maxa, owszem było o niebo lepiej niż na nawiewie ale i tak wg mnie nie dawała rady.
AndrzejW - 2010-07-19, 07:48

W mojej Sanderce klima dała radę przy wentylatorze włączonym na 3-kę oraz nawiew na szyby+nogi.
Nova - 2010-07-19, 19:25

W moim sandaczu klima sprawdziła się i w te upały.
Parkuję samochód pod pracą pod chmurką i stoi cały boży dzień na słońcu i po mniej niż minucie od ruszenia dało się odczuć przyjemny chłodek.
Tylko spalanie znacznie wzrosło - przy klimie jakiś 1l/100 :-/
No, ale coś za coś.
Naprawdę, nie wiem jak można było jeździć w takich temperaturach bez klimy :shock:

adams - 2010-07-20, 12:00

To co przeczytałem w watku nieco mnie zmroziło.
Tu nie chodzi o jazdę w temperaturze niższej niz jakieś 10st w stosunku do otoczenia ( w ogole), ale o zapewnienie temperatury 20st lub mniej już na pierwszym biegu dmuchawy neizależnie od temperatury zewnętrznej.

Jak komuś słabo chłodzi to mozliwe, że układ nie jest odpowiednio suchy i filtr lodu zawalony.

jeżeli możecie to piszcie przy okazji jaki kolor lakieru macie

laisar - 2010-07-20, 14:36

Cytat:
zapewnienie temperatury 20st lub mniej już na pierwszym biegu dmuchawy

Ależ spoko: przy zamkniętym obiegu powietrza kiedyś pewnie tyle będzie (;

A serio - chyba nikt nie robił takich testów, ale klima w Dacii jest po prostu taka, jak cała reszta tych aut: wystarczająca. Raczej nie ma więc co liczyć na jakieś super osiągi...

adams - 2010-07-20, 20:03

Są takie samochody np Ople zwłacza Zafiry 7 osobowe, co nawet dajac nawiew na max należałoby jechać z butlą tlenową
wox - 2010-07-20, 20:56

Tylko po co ta temperatura poniżej 20 stopni, jak na zewnątrz mamy 30? Optymalne chłodzenie, to 5 stopni mniej niż to, co na zewnątrz. I tak jest przyjemnie, chłodniej, a większe schładzanie (zwiększanie różnicy) zakończy się choróbskiem.
mag - 2010-07-20, 21:15

wox napisał/a:
Tylko po co ta temperatura poniżej 20 stopni, jak na zewnątrz mamy 30? Optymalne chłodzenie, to 5 stopni mniej niż to, co na zewnątrz. I tak jest przyjemnie, chłodniej, a większe schładzanie (zwiększanie różnicy) zakończy się choróbskiem.


Jak dla mnie temp. >25 jest zabójcza... optymalna to 20. I wszystkie teorie mam w poważaniu - i one mnie chyba też, bo jeszcze nie byłem chory po klimie :-)

adams - 2010-07-20, 22:14

Większość chorób z klimy jest spowodowanych kierowaniem na siebie strumienia nawiewu. Klime nalezy kierować na przednia szybę. Niestety przy słabej klimie kusi o skierowanie na siebie. Poza tym dużo spraw płucnych sie bierze z różnych żyjatek przebywajacyh w klimie i wypada raz na rok klime wyozonować i nabić w razie potrzeby. Co do wydajności to mam taką uwagę, aby była osiągalna temperatura ok 20st na pierwszym biegu dmuchawy na obiegu zewnetrznym i to zakładając temp zewnetrzna ok 35st.
laisar - 2010-07-20, 23:24

Zapomniałeś jeszcze o czasie... (;

Ale ogólnie to niestety - Daćki mają dość spore i raczej słabo izolowane wnętrza, a dmuchawy są właśnie tylko wystarczające. Czyli dopiero na 3-4b następuje w miarę szybkie schładzanie kabiny. Potem właściwie wystarczy 2b... tzn. o ile w MCV-ce nie jedzie komplet 7 dorodnych pasażerów <;

marchewa - 2010-07-21, 09:20

adams napisał/a:
Co do wydajności to mam taką uwagę, aby była osiągalna temperatura ok 20st na pierwszym biegu dmuchawy na obiegu zewnetrznym i to zakładając temp zewnetrzna ok 35st.


Na to bym nie liczył. Ja z trudem osiągnąłem 23 stopnie na 2 biegu dmuchawy, do tego temperatura była mierzona na przednich siedzeniach, podejrzewam że z tyłu było cieplej, nie wspominając już o trzecim rzędzie...

laisar napisał/a:
Ale ogólnie to niestety - Daćki mają dość spore i raczej słabo izolowane wnętrza


Dokładnie tak jak mówisz laisar, wnętrze jest na tyle obszerne że niestety zanim całe powietrze się schłodzi musi minąć trochę czasu. Pamiętam jak w zeszłym roku jeździłem z pasażerami w trzecim rzędzie i narzekali że słabo czują działanie klimatyzacji ;-) Mówiąc inaczej mieli troszkę cieplej niż pozostali :-P

A tak na marginesie, pytanie do osób orientujących się w temacie, czy jeśli zwiększymy ilość czynnika chłodniczego w układzie, nieco ponad normę, to czy wtedy klima będzie chłodzić bardziej?

Auto Krytyk - 2010-07-21, 09:31

Raczej przy zwiększeniu czynnika ponad stan klima nie będzie działała lepiej, może to jedyni doprowadzić do wzrostu ciśnienia i rozszczelnienia układu. Mnie ciekawi to bo z tego co wiem MCV po fl mają nawiew dolny na 2 i 3 rząd także nie powinno być tak źle z klimą. Warto tez chyba przyciemnić szyby tył max na czarno to wtedy się tak nie będzie wnętrze nagrzewać.
laisar - 2010-07-21, 12:12

@Marchewa: A Twoja daćka nie ma kanałów wentylacyjnych do trzeciego rzędu??? Chociaż faktycznie przydałoby się zamykanie wylotów z przodu /i na środku... No ale właśnie dlatego w 7-os. tylne okna są uchylne.

Zwiększenie czynnika nic nie da, bo mierzona przez ciebie temperatura na postoju, przy niskich obrotach, nie jest miarodajna - w czasie jazdy pewnie jest tyle co trzeba, a problem jak napisano wyżej wynika po prostu z dużej kubatury wnętrza i marnej izolacji termicznej.

Rozwiązanie jest oczywiste i proste: zamknąć obieg i czwarty bieg... (Tak, wiem - głośno; c'est la vie).

marchewa - 2010-07-21, 12:21

Nawiew na trzeci rząd jest ale leci z niego tyle co nic, a poza tym trzeba regulator nawiewu ustawić na dmuchanie na nogi no i dmuchawę przynajmniej na 3 żeby poczuli coś w trzecim rzędzie, a to już spotyka się ze stanowczym protestem pozostałych pasażerów a zwłaszcza tego na przednim siedzeniu, którym najczęściej jest moja lepsza połowa :-) Mówi że jej nogi marzną i ostentacyjnie wyciąga kocyk :-D
krakry1 - 2010-07-21, 12:30

marchewa napisał/a:
Mówi że jej nogi marzną i ostentacyjnie wyciąga kocyk :-D
Należy dla lepszej połowy zakupić takie gustowne gumofilce (wmówić przy tym, że to ostatni krzyk mody) - wtedy wszyscy będą szczęśliwi. ;-)
adams - 2010-07-21, 12:30

marchewa napisał/a:

A tak na marginesie, pytanie do osób orientujących się w temacie, czy jeśli zwiększymy ilość czynnika chłodniczego w układzie, nieco ponad normę, to czy wtedy klima będzie chłodzić bardziej?

Nic to nie da, bo
ktoraś z części lub wszystkie są za mało wydajne
sprężarka, skraplacz, evap, kapilara itd.

Potworny - 2010-07-21, 16:26

krakry1 napisał/a:
gustowne gumofilce

Proponuje walonki i
krakry1 napisał/a:
(wmówić przy tym, że to ostatni krzyk mody) - wtedy wszyscy będą szczęśliwi.

choć to (moda - dziedzina mi obca :oops: ) może okazać się strzałem w dziesiątkę :lol:

RWw - 2010-07-21, 16:49

adams napisał/a:
Klime nalezy kierować na przednia szybę.

Jak tak robię, to często szyba pokrywa się szronem. Boję się, że naprężenia termiczne w szybie mogą doprowadzić do jej pęknięcia.

kubalonek - 2010-07-22, 14:07
Temat postu: wydajność
Faktycznie klima w MCV jest przeciętna , przy upałach rzędu 35-40 stopni nie daje rady , szczególnie w czasie postoju , poprawia się w czasie jazdy . No cóż ..... jakie autko taka klima.
Ale i tak wystarcza w 90 %
Chyba dokupię rolety na tylne szyby .

adams - 2010-07-23, 22:04

RWw napisał/a:
adams napisał/a:
Klime nalezy kierować na przednia szybę.

Jak tak robię, to często szyba pokrywa się szronem. Boję się, że naprężenia termiczne w szybie mogą doprowadzić do jej pęknięcia.

brzmi to jak jakiś koszmarek? klima generalnie wysusza powietrze

o naprężenia szyby nie bój żaby, ja zimą często odmrażam szyby lejąc na nią gorącą wodę wlaną z kranu (z butelki). szyby się nie rysują, opreacja trwa krócej niz skrobaczka i są od razu odparowane :-D
sztuka polega na tym by dosc szybko do samochodu wejsc i uruchomic wycieraczki bo inaczej jedyną metoda odszronienia bedzie palnik :evil: :!:

Beckie - 2010-07-23, 22:12

adams napisał/a:
brzmi to jak jakiś koszmarek? klima generalnie wysusza powietrze

Może ten szron jest od zewnątrz?

Daemon84 - 2010-07-24, 08:24

RWw napisał/a:
adams napisał/a:
Klime nalezy kierować na przednia szybę.

Jak tak robię, to często szyba pokrywa się szronem. Boję się, że naprężenia termiczne w szybie mogą doprowadzić do jej pęknięcia.


To nie szron, a para wodna skraplająca się od zewnątrz ;-)
miałem podobne zjawisko i w warsztacie powiedzieli mi że skraplanie się wody od zewnątrz występuje przy kierowaniu nawiewu z klimy na szybę czołową, ale tylko w wąskim przedziale temperatur (ponad 32 stopnie) :-)
byłem tym trochę przerażony jak zobaczyłem że parę z szyby zbierają mi wycieraczki...
także to nic poważnego, a klimę należy kierować nie na twarz tylko korpusik kierowcy i pasażera :mrgreen:

burbon - 2010-07-24, 08:32

Czy w czasie działania klimatyzacji można uchylać szyby kiedy pomimo wszystko w kabinie jest za zimno?
Daemon84 - 2010-07-24, 08:39

burbon napisał/a:
Czy w czasie działania klimatyzacji można uchylać szyby kiedy pomimo wszystko w kabinie jest za zimno?


Wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem jest po prostu podniesienie delikatnie temperatury pokrętłem :-)
u mnie po czyszczeniu i regulacji w Astrze musiałem na najniższej prędkości (jedynce) ustawić pokrętło na 1/4 max temperatury bo inaczej przymrażało i to tak porządnie przy ponad 30 stopniach na zewnątrz..
pozdr

laisar - 2010-12-20, 09:34

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=72428#72428
Mikele napisał/a:
A poza tym dostaję szału przez klimatyzację, z przodu daje radę, zaś w środkowym rzędzie na oknach szron... Wydaje mi się, że może ktoś wziął żywcem klimę z sedana do kombi, nie patrząc na kubaturę wnętrza auta i stąd problemy.

To nie jest problem z wydajnością klimy, tylko z rozprowadzeniem powietrza po kabinie... O ile kanały podłogowe na pewno coś tam pomagają, to czasem niestety zbyt mało, żeby pomóc szybom.

...I dlatego też właśnie miałem kiedyś pomysł na dodatkowe nawiewy - MSZ wystarczyłby sam zwiększony ruch powietrza, żeby znacząco ograniczyć podmarzanie szyb z tyłu...

Mariusz - 2010-12-20, 16:33

burbon napisał/a:
Czy w czasie działania klimatyzacji można uchylać szyby kiedy pomimo wszystko w kabinie jest za zimno?

Pewnie, że można tylko po co tracić ,,energię" na chłodzenie. Szkoda benzyny, sprężarki no i oczywiście zdrowia :-)

kamel - 2011-01-20, 23:50

Ponieważ Logana kupiłem niedawno, nie miałem możliwości sprawdzenia klimy,
ale, czytając ten temat, zadam pytanie teoretyczne, czy izolując pianką hydrauliczną przewody kilimatyzacji..te srebrne po lewej stronie silnika uzyskamy większą wydajność ..sprawność klimatyzacji.

Mariusz - 2011-01-21, 09:50

Jak najbardziej tak. Dodam jeszcze, że izolując termicznie te przewody odcinasz odbiór ciepła z komory silnika. W niektórych warunkach sprężarka przez to nie będzie pracowała na pełnej wydajności, a więc spadnie zużycie paliwa
kamel - 2011-01-21, 22:04

Co prawda do chwili używania klimy jest jeszcze trochę czasu ale dzisiaj w sklepie hydraulicznym kupiłem rurki ocieplające z pianki, oraz plastikowe zaciskowe opaski.

W wolnej chwili i jak będzie trochę cieplej postaram się ocieplić cały układ od pompy do parownika.

laisar - 2011-01-23, 21:28

Mariusz napisał/a:
izolując termicznie te przewody odcinasz odbiór ciepła z komory silnika

A czym to zrobić?

Beckie - 2011-01-23, 21:56

kamel napisał/a:
dzisiaj w sklepie hydraulicznym kupiłem rurki ocieplające z pianki,

kamel - 2011-01-23, 23:13

Ruki z pianki służą do ocieplania przewodów grzejnych, groszowe sprawy, 5zł za 2m średnice są różne.
Kupiłem o dwu średnicach w takich jakie są rurki, pianka jest odporna na temperatury.
Występuje też taka z zewnętrzną powłoką z aluminium ale w sklepie nie bylo.

Każda jest przecięta wzdłuż więc z nałożeniem nie ma problemu, tylko w miejscach gdzie występują zakręty należy je pod odpowiednim kątem przyciąć, i następnie założyć w odstępach plastikowe zaciskowe opaski aby się nie przesuwały.

Uważam że należy zaizolować przewody od pompy do parownika.

laisar - 2011-01-24, 08:52

@Beckie, kamel: Dziękuję, przeczytałem już za pierwszym razem, naprawdę (; - rzecz jednak w tym, że proponowane osłony przeznaczone są właśnie na rurki grzejne. Może więc nie są idealne? Może są jakieś przeciwwskazania, albo istnieje jakieś jeszcze lepsze rozwiązanie? (Niektóre materiały bardziej lubią tylko jeden rodzaj skrajnych temperatur). A OIMW kol. Mariusz jest związany zawodowo z chłodnictwem... (:
Mariusz - 2011-01-24, 17:45

Polecam armaflex. U nas w firmie właśnie to jest zastosowane na instalacjach chłodu. Sprawdza się doskonale
TD Pedro - 2011-01-24, 19:57

Mariusz napisał/a:
Polecam armaflex. U nas w firmie właśnie to jest zastosowane na instalacjach chłodu. Sprawdza się doskonale


nie wiem jak to jest :-( ale w tym przypadku to będą chyba skrajnie różne warunki oddziaływania, z jednej strony gorące powietrze od silnika a z drugiej strony zimny płyn w układzie klimy w rurce... :-)

Mariusz - 2011-01-24, 20:21

I armaflex odizoluje instalacje chłodu od ciepła z silnika bąź goroącej temp zewnętrznej. TD Pedro z armaflexem nic się nie stanie mimo uwarunkowania napisanego w Twoim poście.
Beckie - 2011-01-24, 21:02

laisar napisał/a:
@Beckie, kamel: Dziękuję, przeczytałem już za pierwszym razem, naprawdę (; - rzecz jednak w tym, że proponowane osłony przeznaczone są właśnie na rurki grzejne. Może więc nie są idealne?

Taaa... i izolują rurki grzejne od ciepła? :-P

laisar - 2011-01-24, 21:16

Nie, rurki grzejne od chłodu np w piwnicy bloku - gdzie jednak temperatury panują nieco wyższe od tych w środku rurki klimatyzacji... d:


TD Pedro napisał/a:
w tym przypadku to będą chyba skrajnie różne warunki oddziaływania, z jednej strony gorące powietrze od silnika a z drugiej strony zimny płyn w układzie klimy

O, to, to! Sytuacja jednak nieco inna od np pionu CW/CO w bloku...


Mariusz napisał/a:
Polecam armaflex

Dzięki.

kamel - 2011-01-24, 22:34

Izolowanie rurek ma na celu zmniejszenie strat a przez to jest większa wydajnośc klimy

Dzisiaj poszedłem do kolegi który ma Merca okularnika z klimą, i..... wszystko jest izolowane pianką z zewnętrzną powłoką z aluminium.
Od pompy do parownika

Folia aluminiowa dodatkowo odbija cieło od silnika powiększając sprawność izolacji

laisar - 2011-01-24, 23:31

@kamel: Wszystko to jest od początku jasne - mnie jedynie chodziło o dowiedzenie się, czy nie ma jakiegoś lepszego materiału do auta od zwykłej izolacji hydraulicznej (:
kamel - 2011-01-25, 00:06

A co to jest armaflex i gdzie go można kupić
Mariusz - 2011-01-25, 18:33

Np na allegro :-)
kamel - 2011-01-27, 22:45

Poszedłem do innego sklepu i armaflex jest do wyboru
kamel - 2011-01-30, 22:13

Wygłuszanie samochodu od wewnątrz napewno polepszy ogólną izolację cieplną od
zewnętrznej temperatury, więc klima nie musi pracować na maxa.
A zwłaszcza ocieplenie od strony silnika i dachu.

kamel - 2011-04-22, 08:02

Nie jetem pewien czy w dobrym temacie piszę,.... słońce zaczęło grzać więc wczoraj ponownie wszystkie rurki związane z klimatyzacją bardzo dokładnie zaizolowałem.
Poprzednio izolację zrobiłem ...mało starannie
Kupiłem otulinę ciepłowniczą średnicy 14mm i 16mm w cenie 1.90zł za 2mety.

Otulinę nie ciąłem na kawałki tylko na zgięciach fragmentami wycinałem aby mogła się dobrze wygiąć i szczelnie ułożyć, całość pospinałem opaskami samozaciskowymi

Otulina 14mm poszła na cieńszą rurkę, wydaje mi się żę też można zaizolować rurkę gumową, po dłuższej jeździe ona też jest chłodna, napewno nie zaszkodzi a wydajność
po zaizolowaniu klimy wzrośnie, można nastawiać na słabsze chłodzenie.

Kamel

TD Pedro - 2011-04-22, 09:17

kamel,
pomysł ciekawy... :-) może jakieś fotki?... :lol:

Lukas87 - 2011-04-22, 10:51

kamel napisał/a:
Nie jetem pewien czy w dobrym temacie piszę,.... słońce zaczęło grzać więc wczoraj ponownie wszystkie rurki związane z klimatyzacją bardzo dokładnie zaizolowałem.
Poprzednio izolację zrobiłem ...mało starannie
Kupiłem otulinę ciepłowniczą średnicy 14mm i 16mm w cenie 1.90zł za 2mety.

Otulinę nie ciąłem na kawałki tylko na zgięciach fragmentami wycinałem aby mogła się dobrze wygiąć i szczelnie ułożyć, całość pospinałem opaskami samozaciskowymi

Otulina 14mm poszła na cieńszą rurkę, wydaje mi się żę też można zaizolować rurkę gumową, po dłuższej jeździe ona też jest chłodna, napewno nie zaszkodzi a wydajność
po zaizolowaniu klimy wzrośnie, można nastawiać na słabsze chłodzenie.

Kamel


kamel jest zauważalna różnica po tym zabiegu??

Mariusz - 2011-04-22, 18:57

Ja obstawiam w ciemno, że jest różnica ( w spalaniu naszego drogiego paliwa :-) )
jackthenight - 2011-04-22, 19:11

A czy w jakimkolwiek innym aucie, innej marki te rurki pod maską od klimy są ocieplane ?
Bo może tak się nie powinno ich izolować ? Nie znam się zbytnio, Mariusz ty pracujesz w chłodnictwie itp. to napisz coś więcej.

Mariusz - 2011-04-22, 21:12

Generalnie izolacja termiczna np za parownikiem zapobiega jeszcze większemu spadkowi ciśnienia czynnika co w konsekwencji powoduje mniejsze obciązenie sprężarki. To jest obszerny temat więc zapraszam do lektury: http://www.webside.com.pl...limatyzacja.pdf
kamel - 2011-04-22, 23:51

Przewody zaizolowałem dlatego że... gdy klima jest włączona i rurkami przepływa czynnik chłodzący, to rurki doprowadzające do środka samochodu są zimne i to dość mocno.

Więc po co mają się nagrzewać w komorze silnika zawłaszcza w letnie upały gdy samochód nap stoi w korku, a pod maską jest plus 70 stopni.
Kamel

Xrzysioo - 2011-04-23, 07:49

jest różnica?
Mariusz - 2011-04-23, 12:10

kamel napisał/a:
Przewody zaizolowałem dlatego że... gdy klima jest włączona i rurkami przepływa czynnik chłodzący, to rurki doprowadzające do środka samochodu są zimne i to dość mocno.

Więc po co mają się nagrzewać w komorze silnika zawłaszcza w letnie upały gdy samochód nap stoi w korku, a pod maską jest plus 70 stopni.
Kamel


Zaizolowałeś rurki więć już w nich nie zachodzi wymiana ciepła, a co za tym idzie nie zmienia się ciśnienie czynnika

kamel - 2011-04-28, 21:27

Wstępnie po zaizolowaniu rurek mogę powiedzieć że jest lepiej.

Wczoraj trasa Warszawa i po mieście sporo,... wstępny korek na trasie Łązienkowskiej, następnie na Towarowej po włączeniu klimy na 1 za zimno, wyłączyłem

Póżniej powrót przez Wał Miedzeszyński Otwock i Kołbiel.
Za Otwockiem rondo i skręt na Kołbiel korek na 3km, klima ustawiona na 1 bieg i temperatura spadała poniżej 20 stopni, musiałęm ją wyłączyć bo było za zimno.


Izolację piankową fi 22mm założyłem nawet na gumowej elastycznej rurce która w czasie pracy sprężąrki była zimna.
Kamel

opos - 2011-04-29, 06:58

Zdjęcie proszę
kamel - 2011-04-29, 20:59

Różnica jest spora, koszt izolacji z opaskami około 10zł, plus 1 godzina pracy.

Kamel

kamel - 2011-04-29, 21:20

Izolacja założona jest do samej spężarki, kupując otulinę na tym samym stoisku dokupiłem 50cm grubej aluminiowej folli, /mniej nie chcieli sprzedać/ i tuż przy sprężarce na dole gdzie jest gorąco od kolektora wydechowego, na wszelki wypadek owinąłem tą folią po zewnątrz piankowej otuliny i ścisnąłem opaskami.
Opaski ucinałem nożycami do blachy.

Zauważyłem żę zimne powietrze leci błyskawicznie, przed zaizolowaniem była spora zwłoka czasowa, teraz jest naprawdę ..zimne.
Większa wydajność może mieć duże znaczenie gdy latem w samochodzie jest komplet pasażerów, przecież temperatura ciała jest 37 stopni plus wydychane powietrze, więc sprężarka może pracować na maxa lub jej brakować

Kamel

wojtek_pl - 2011-04-30, 10:51

kamel napisał/a:
Wstępnie po zaizolowaniu rurek mogę powiedzieć że jest lepiej.

Wczoraj trasa Warszawa i po mieście sporo,... wstępny korek na trasie Łązienkowskiej, następnie na Towarowej po włączeniu klimy na 1 za zimno, wyłączyłem

Póżniej powrót przez Wał Miedzeszyński Otwock i Kołbiel.
Za Otwockiem rondo i skręt na Kołbiel korek na 3km, klima ustawiona na 1 bieg i temperatura spadała poniżej 20 stopni, musiałęm ją wyłączyć bo było za zimno.


Izolację piankową fi 22mm założyłem nawet na gumowej elastycznej rurce która w czasie pracy sprężąrki była zimna.
Kamel

Witam,
po co wyłączać, skoro można dać trochę ogrzewania i ustawić sobie temperaturę nawiewanego powietrza na właściwym poziomie ?? :shock:

PS. Dobry pomysł z tą izolacją ! 8-)

jackthenight - 2011-04-30, 13:10

wojtek_pl napisał/a:
po co wyłączać,


Jak to po co ?
Klimatyzacja bardzo osusza powietrze, a z dodanym ciepłym powietrzem jeszcze bardziej powietrze staje się słuche, więc trzeba ją nieraz wyłączyć, aby zbytnio nie osuszać powietrza w aucie, co dla zdrowia gardła nie jest wskazane.

wojtek_pl - 2011-04-30, 13:18

Jasne. Mnie chodziło raczej o to, że jak jest gorąco i włączamy chłodzenie to nie musi ono dmuchać na nas bardzo zimnym powietrzem tylko takim o komfortowej temperaturze. I wtedy nie trzeba wyłączać chłodzenia bo jest za zimno.
laisar - 2011-04-30, 13:54

A jakby tak trochę nawilżyć to powietrze...?
jackthenight - 2011-04-30, 14:01

Wożąc nawilżacz ? Hmm... jakoś nie na rękę by mi było jeszcze wozić nawilżacz.
mekintosz - 2011-05-01, 21:47

kamel napisał/a:
Różnica jest spora, koszt izolacji z opaskami około 10zł, plus 1 godzina pracy.

Kamel


Podoba mi sie caly pomysl. Mozesz pstryknac blizej sprezarki jak wyglada z ta folia? Plus za zolte opaski - idealnie pasuja pod korek oleju ;-)

Artus - 2011-05-03, 21:19
Temat postu: Re: Wydajność klimatyzacji
marchewa napisał/a:

I tu mam pytanie: czy te 10,5 stopnia to nie jest przypadkiem za dużo? W sieci znalazłem informację że przy prawidłowej wydajności powinna wynosić 5-7 stopni. Ale może przy takiej temperaturze na zewnątrz to i tak dobry wynik i niepotrzebnie się czepiam? ;-)


Logana dopiero odbieram w tym tygodniu i już mnie wystraszyłeś :shock:
W Jeepie z 96 roku mam na wylocie z kratek 1,5 stopnia przy otwartym obiegu

laisar - 2011-05-03, 21:43

Ale przy jakiej temperaturze zewnętrznej?

W temacie obok jackthenight zamieścił wartości nominalne dla instalacji w daciach - i przypuszczam, że dla innych marek i modeli jakichś bardzo dużych różnic nie będzie....

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=86847#86847
jackthenight napisał/a:
Kod:
Temp. otoczenia         |   Akceptowalna temp. wydobywająca się z środkowych kratek
15°C                    |  pomiędzy 4°C a 8°C
20°C                    |  pomiędzy 6°C a 10°C
25°C                    |  pomiędzy 8°C a 13°C
30°C                    |  pomiędzy 12°C a 16°C
35°C                    |  pomiędzy 17°C a 20°C
40°C                    |  pomiędzy 21°C a 25°C

(Tamże metoda pomiarowa).

mekintosz - 2011-05-06, 15:26

Dzis przyjrzalem sie pracy klimatyzacji oraz przbiegowi rurek. Ciezko dostac sie w dieslu do okolic sprezarki by zaizolowac :-( Poza tym od sprezarki biegnie jeszcze jedna rurka nisko poziomo pod wentylatorem chlodnicy. Czesc rurek jest zimne wiec mysle, ze je warto glownie zaizolowac. Przy okazji - zauwazylem, ze jak na biegu jalowym, na postoju wlacza sie klime, przy silnku nagrzanym na 2 kreski ( sprawdzalem po powrocie z miasta ) wlacza sie wentylator chlodnicy wspomagajac ochładzanie sie skraplacza.
jackthenight - 2011-05-06, 19:56

Mekintosz schemat klimatyzacji w naszych Daciach pokazany jest tutaj :

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=60542#60542

A wentylator chłodzi skraplacz.

kubalonek - 2011-05-11, 21:37

Ja wczoraj trochę prowizorycznie przy pomocy rurek izolacyjnych hydraulicznych i taśmy izolacyjnej zaizolowałem tylko rurkę od sprężarki do skraplacza ( te grubszą ) - czyli tą co jest w czasie pracy klimy jest zimna . Faktycznie po co ma się nagrzewać w komorze , niech pobierze ciepło w wymienniku schładzając powietrze bez strat. I muszę przyznać faktycznie klima ciut lepiej chłodzi , poza tym szybciej jakby się schładza. Aczkolwiek najlepiej by było zrobić pomiary temperatury nawiewu z kratek przed i po modernizacji oczywiście przy tej samej temp. zew. Ale wydaje mi się ,że powinna być różnica ok 2 stopni Celsiusza .
mekintosz - 2011-05-12, 06:33

kubalonek napisał/a:
Ja wczoraj trochę prowizorycznie przy pomocy rurek izolacyjnych hydraulicznych i taśmy izolacyjnej zaizolowałem tylko rurkę od sprężarki do skraplacza ( te grubszą ) - czyli tą co jest w czasie pracy klimy jest zimna . Faktycznie po co ma się nagrzewać w komorze , niech pobierze ciepło w wymienniku schładzając powietrze bez strat. I muszę przyznać faktycznie klima ciut lepiej chłodzi , poza tym szybciej jakby się schładza. Aczkolwiek najlepiej by było zrobić pomiary temperatury nawiewu z kratek przed i po modernizacji oczywiście przy tej samej temp. zew. Ale wydaje mi się ,że powinna być różnica ok 2 stopni Celsiusza .


Planuje zrobic to samo. Co ciekawe, sprawdzalem w Nissan micra, hyundai i30 - w tych samochodach przewody klimy tez nie sa izolowane. Byc moze straty cieplne przy przejsciu zimmnego czynnika przez ciapla komore silnika sa takie male, ze producenci uznali ze nie ma sensu izolowac rurek .

Mariusz - 2011-05-12, 20:33

Nie jestem pewien, ale wydaję mi się, że Audi izoluje przewody klimatyzacji. Nie ma powodów, żeby producenci wydawali większą kasę na izolację przewodów. Po co to dla klienta, skoro klima również da radę na gołych przewodach tylko sprężarka będzie pracowała pod większym obciążeniem(spalanie :cry: )
bodzio - 2011-05-14, 11:33

ja juz zaizolowałem te przewody, pianka 6 zeta, zipy miałem w domu, żadnych pomiarów jeszcze nie robiłem po zaizolowaniu (przed zrobieniem zrobiłem) jak bede miał troche czasu to zrobie. Ogólnie to ma to sens, jest logiczne.
jackthenight - 2011-05-14, 12:32

Czytając to : http://www.webside.com.pl...limatyzacja.pdf
dochodzę do wniosku że izolowanie rurek może co najwyżej poprawić humor kierowcy, ale na pewno nie poprawi sprawności klimatyzacji.

mekintosz napisał/a:
Byc moze straty cieplne przy przejsciu zimmnego czynnika przez ciapla komore silnika sa takie male, ze producenci uznali ze nie ma sensu izolowac rurek .


I to jest dobry przykład tego, że ludzie nie wiedzą jak działa klimatyzacja i dlatego izolują rurki, bo sądzą że tymi rurkami idzie zimny czynnik do środka auta aby chłodzić nasze wnętrze auta - a skoro w komorze silnika jest ciepło, to zimne rurki się ogrzeją i chłodzenie w aucie będzie mniejsze - jest to całkowita nieprawda, zasada klimatyzacji jest całkiem inna - odsyłam do pdf o klimatyzacji - bardzo ładnie jest tam wszystko wyjaśnione.

Zanim przejdzie wam myśl o zaizolowaniu jakieś rurek od klimatyzacji to przeczytajcie najpierw to :
http://www.webside.com.pl...limatyzacja.pdf


Mariusz napisał/a:
da radę na gołych przewodach tylko sprężarka będzie pracowała pod większym obciążeniem


Dlaczego ?
Sądzisz, że stan gazowy czynnika zmieni się w ciekły przy wejściu do sprężarki ?
Jest to niemożliwe, bo gdyby tak było to sprężarka uległaby uszkodzeniu, dlatego po co izolować tą rurkę od parownika do sprężarki - jaki w tym sens ?
Ona jest zimna bo czynnik jest w stanie gazowym, a i tak ten czynnik ogrzeje się w sprężarce, więc po co izolować rurkę od parownika do sprężarki, skoro i tak czynnik sie rozgrzeje w sprężarce ?

Albo, po co izolować rurkę od sprężarki do skraplacza ?
Z gorącej sprężarki gorący czynnik w stanie wysokiego ciśnienia idzie do skraplacza aby się schłodzić, więc po co izolujecie tą rurkę i utrzymywać wys. temp, skoro zaraz w skraplaczu się czynnik schłodzi aby uzyskać punkt rosy.

I dalej po po co izolować rurkę od skraplacza do zaworu rozprężnego, jak i tak czynnik w zaworze przejdzie ze stanu ciekłego w lotny. W parowniku środek chłodniczy wtryśnięty w stanie ciekłym rozpręża się i paruje. Potrzebne do tego ciepło parowania pobierane jest przez podłużne płytki parownika z ciepłego świeżego powietrza, które się przy tym ochładza. W samochodzie staje się dzięki temu przyjemnie chłodno
Czyli zimno dopiero pojawia się wewnątrz naszej kabiny auta, a wy izolujecie rurki pod maską ? PO CO ?


bodzio napisał/a:
Ogólnie to ma to sens, jest logiczne.


No właśnie opierając się na zasadzie działania układów chłodzących, to logicznie izolowanie rurek klimatyzacji jest pozbawione sensu.

jurek - 2011-05-14, 13:30

Nie znam się na tym, ale mam w mieszkaniu klimatyzację i rurki od agregatu zewnętrznego /zimna i gorąca/ są fabrycznie zaizolowane. Jak myślisz, po co producent dodał sobie roboty i kosztów, żeby ładniej wyglądało? Biorąc pod uwagę, że wytwórcy oszczędzają na czym się da, nawet jeśli czasem są to oszczędności groszowe, to chyba ma to jednak jakiś sens. pozdr
jackthenight - 2011-05-14, 13:36

jurek napisał/a:
Jak myślisz, po co producent dodał sobie roboty i kosztów, żeby ładniej wyglądało?


A przeczytałeś tego pdf-a o klimatyzacji ?
To najpierw przeczytaj, a potem podyskutujemy.

Pytasz po co zaizolował ?
Może po to abyś się nieopatrznie nie oparzył o tą gorącą rurkę,
a zimną rurkę zaizolował po to aby wilgoć do domu i do ścian nie wchodziła, bo ocieplona zimna rurka wytworzy wilgoć, a za pewnie nie chciałbyś wilgotnych ścian.

Mariusz - 2011-05-14, 14:45

Cześć Artur :-)
Napisałeś
Sądzisz, że stan gazowy czynnika zmieni się w ciekły przy wejściu do sprężarki ?

Odpowiadam:
Niemożliwe. Dostałbym NOBLA jakbym to uczynił.


Po drugie :
Masz rację, że nie ma co izolować rurki z aregatu do skraplacza.

Po trzecie:
Odbiór ciepła ma odbyć się w parowniku, a nie w początkowej fazie (komora silnika)

Po czwarte:
Po parowniku płynie gaz pod niskim ciśnienie. Ogrzewając go spadnie jeszcze bardziej ciśnienie, a sprężarka musi je zwiększyć.

Po piąte :

Nie skrapla się woda na rurkach i nie spływa powodując korozję

Artur dochodzi również zawór rozprężny, który reguluje. Na str 24 fajnie jest to opisane

jackthenight - 2011-05-14, 15:06

To i ja odpowiem :)

Mariusz napisał/a:
Odbiór ciepła ma odbyć się w parowniku, a nie w początkowej fazie (komora silnika)


I tylko w parowniku odbywa się odbiór ciepła, w komorze silnika ciśnienie czynnika jest za wysokie aby mogło odbierać jakiekolwiek ciepło - dlatego nie ma sensu izolować tych rurek.

Mariusz napisał/a:
Ogrzewając go spadnie jeszcze bardziej ciśnienie,

Na tak krótkim odcinku aż tak bardzo się nie ogrzeje, aby była konieczność stosowania jakiś izolacji termicznych.

Mariusz napisał/a:
Nie skrapla się woda na rurkach i nie spływa powodując korozję

To jeszcze być musiał wyeliminować deszczówkę, która dostaje się pod maskę.

Mariusz - 2011-05-14, 15:10

Artur jakby nie było wymiany ciepła bo jak piszesz jest za wysokie ciśnienie to nie byłoby kondensacji. A jednak z rurek spływa woda

Dodam tylko, że spalanie nie spadnie w jakiś kolosalnych ilościach. Ale napewno spadnie :-)

jackthenight - 2011-05-14, 15:13

Mariusz napisał/a:
Ogrzewając go spadnie jeszcze bardziej ciśnienie


A mnie zawsze Mariusz uczono, że ze wzrostem temperatury ciśnienie rośnie, a nie odwrotnie.
To właśnie izolując tą rurkę powodujesz , że sprężarka ma trudniej :)



Mariusz napisał/a:
A jednak z rurek spływa woda


A niech sobie spływa - to żaden problem.
Deszczówka jeszcze bardziej wpływa pod maskę i jakoś się tym nie przejmujesz.


Mariusz napisał/a:
Artur jakby nie było wymiany ciepła bo jak piszesz jest za wysokie ciśnienie to nie byłoby kondensacji.


Ale to nie ma znaczenia, dla temperatury chłodzenia.
Co mnie interesuje wymiana ciepła z rurek wylotowych z parownika ?
Czynnik i tak się zaraz ogrzeje w sprężarce, więc po co go izolować ?
Natomiast w drodze do parownika, rurki są ciepłe i tutaj na pewno woda się nie skrapla.

Mariusz napisał/a:
Ale napewno spadnie


Skoro ty piszesz, że ze wzrostem temp. ciśnienie maleje, to ja jestem pewny, że spalanie
na pewno nie spadnie.


Nadal nie widzę żadnego sensu izolowania tych rurek w aucie.
W domu jest sens bo wydzielona wilgoć na ściany dobrze nie wpłynie a w aucie taka ilość skroplin nie ma żadnego znaczenia, a już na pewno izolacja nie poprawi sprawności klimatyzacji.

Mariusz - 2011-05-14, 15:27

Pamiętaj Artur, że na rurce wyjściowej z parownika jest czujnik ciśnienia oraz temp.
jackthenight - 2011-05-14, 15:32

Mariusz napisał/a:
że na rurce wyjściowej z parownika jest czujnik ciśnienia oraz temp.


No właśnie ja znam schematy i w naszych Daciach nie ma tego czujnika ciśnienia ani temp na wylocie parownika, ale nawet jakby były to i tak nie zmienia to postaci rzeczy.

W naszych autach czujnik ciśnienia i tylko ciśnienia znajduje się za sprężarką a dokładnie na wlocie przed skraplaczem, czyli na wysokim ciśnieniu.

Mariusz - 2011-05-14, 15:34

Nie wiedziałem :roll:
jackthenight - 2011-05-14, 15:56

Cytat:
Nie wiedziałem :roll:


Może miałeś na myśli zawór rozprężny, który ma w sobie termostat z przewodem czujnikowym ? Ale taki zawór rozprężny, służy tylko jako automat regulacji dopływu czynnika w postaci gazowej do parownika w zależności od temp. czynnika wychodzącego z parownika, także izolacja rurek pod maską nie ma żadnego znaczenia na regulację przez taki zawór rozprężny, gdyż na zawór ten ma znaczenie temp. czynnika na drodze od parownika do zaworu, a wy chcecie izolować rurki od zaworu do skraplacza i od skraplacza do zaworu, czyli trochę inna strona.

Także nie ma żadnych technicznych powodów, które przemawiałyby za dodatkową izolacją termiczną rurek klimatyzacji pod maską.

jurek - 2011-05-14, 19:15

Jack, agregat jest na dachu, ok 70 cm od sciany. I jednak te 70cm między agregatem a ścianą są zaizolowane. Dochodzę do wniosku, że ludzie, którzy projektowali i wykonali klimę, to po prostu idioci. pozdr
jackthenight - 2011-05-14, 19:29

Dodatkowo otulina powoduję powolne odparowanie wody a w dalszej kolejności szybsze utlenianie się aluminium.

A np. na tej stronie i wielu innych zalecają zakładanie otulin na rurki klimatyzacji :

http://www.info-klimatyza...yzacyjnego.html

Ale wczytajcie się dokładnie, te izolowane rurki to już część schłodzona do temp. np. 6 stopni, w aucie pod maską tych rurek nie ma, te rurki dopiero są w kabinie auta.

kamel - 2011-05-14, 20:16

Aluminium nie może się utleniać jak nie ma dostepu do tlenu, czynnik chłodniczy jest obojętny do aluminium, nie widzę związku izolacji z korozją rurek.

Jak będzie nap niższa temperatura czynnika chodniczego o nap o 3 stopnie to co cała klima ma się zniszczyć ?

jackthenight - 2011-05-14, 20:34

Cytat:
Aluminium nie może się utleniać jak nie ma dostepu do tlenu, czynnik chłodniczy jest obojętny do aluminium, nie widzę związku izolacji z korozją rurek.


A rosa która się wytwarza na rurkach na zewnętrznej jej stronie na drodze od zaworu rozprężnego do sprężarki. Ty jeszcze to zaizolowałeś trochę, czyli woda spod otuliny nie ma gdzie odparować i przyspieszy proces korozji aluminium - teraz widzisz związek ?

kamel napisał/a:
Jak będzie nap niższa temperatura czynnika chodniczego o nap o 3 stopnie to co cała klima ma się zniszczyć ?


Przede wszystkim co to jest "nap" ?

Po drugie o czym ty piszesz ? Zacytuj fragment tekstu na jaki odpowiadasz, aby było jasne o co ci chodzi, bo teraz zadałeś jakieś pytanie trochę wyrwane z kontekstu i nie wiadomo o co ci chodzi.

chriskb - 2011-05-14, 20:48

Wtrącę do tej dyskusji trzy grosze. Moim zdaniem izolowanie rurek obiegu klimatyzacji mija się z celem, nawet w części wysokiego ciśnienia. Oczywiście jeżeli komuś to ma poprawić humor to może sobie te rurki po izolować. Z technicznego punktu widzenia jackthenight, dokładnie to wyjaśnił, załączając szczegółowe opisy działania klimatyzacji samochodowej. A tak naprawdę to warto spojrzeć na układy klimatyzacji w luksusowych samochodach i zadać sobie pytanie - dlaczego rurki klimatyzacji nie są izolowane?
TD Pedro - 2011-05-14, 21:05

jackthenight napisał/a:
co to jest "nap"

to jest: np. (na przykład) - już trochę rozgryzłem :lol: styl pisania kol. kamel(a) :lol:

Mariusz - 2011-05-14, 22:42

jackthenight napisał/a:


A rosa która się wytwarza na rurkach na zewnętrznej jej stronie na drodze od zaworu rozprężnego do sprężarki. Ty jeszcze to zaizolowałeś trochę, czyli woda spod otuliny nie ma gdzie odparować i przyspieszy proces korozji aluminium - teraz widzisz związek ?



Jeżeli jest zaizolowana to nie ma kontaktu z ciepłym otoczeniem, a w kosekwencji kondensacji.

Znalazłem schemat, który kiedyś umieściłeś. Rozumiem, że jest od Dacii.
Moje przekonanie było takie, że czujnik temp oraz zawór rozpręzny z rurkami wylotowymi oraz dolotowymi parownika znajdują się w komorze silnika. :oops:

mekintosz - 2011-05-14, 23:00

Chyba musze sie zgodzic z Jackiem i słynnym pdf. o klimatyzacji. Tez zylem w przekonaniu, ze zimna rurka to rurka ktora wprowadza chlodny czynnik do samochodu a ciepla go odbiera . Jednak jak juz wspomniano - samo zjawisko chlodzenia zachodzi wewnatrz auta , tuz za filtrem przeciwpylkowym, w parowniku. Potem ciepła zimna rurka wraca schlodzony czynnik w stanie gazowym o niskiej temperaturze. Pytanie czy dla wydajnosci systemu warto ta niska temperture powrotu czynnika do sprezarki utrzymywac izolujac rurke ? Moze warto ja zaizolowac jedynie by ta rurka nie schladzala komory silnika , w przypadku ogolnie znanych problemow z niedogrzaniem siilnikow 1.5 DCI ;-) .

Wniosek: na dzis oslonka piankowa przyda sie do innych celow.

PS. Udanego chłodzenia - foto na dole ;-)

Mariusz - 2011-05-14, 23:12

Tak naprawdę to rurka wyjścia z parownika jest cieplejsza niż przed samym parownikiem.

Izolacja owszem, ale tylko przed roszeniem się rurek.

mekintosz - 2011-05-14, 23:17

Mariusz napisał/a:
Tak naprawdę to rurka wyjścia z parownika jest cieplejsza niż przed samym parownikiem.

Izolacja owszem, ale tylko przed roszeniem się rurek.


To sie zgadza - czesc zimna oddała do kabiny kierowcy, stad jest mniej chłodna czyli cieplejsza ;-) Jeszcze nie zauwazylem rosy na rurkach u siebie. Moze wymaga to odp długiej jazdy w upale 30 stopni i z klima na max. Z reszta w Daci klima zawsze dziala chyba na max swoich mozliwosci. Uzytkownik ma wplyw na temperature chłodzenia przez doposzczenie ciepłego powietrza z nagrzewnicy a nie zmniejszenie skutecznosci chłodzenia ukladu.

jackthenight - 2011-05-15, 05:25

Wiesz co mekintosz, ten schemat klimatyzacji jest błędny. Rurki na niebiesko to wysokie ciśnienie, a na czarno to niskie ciśnienie. Według mnie ten schemat powinien wyglądać tak :
jackthenight - 2011-05-15, 05:38

A w naszych Daciach schemat klimy jest dokładnie taki :
(1) Sprężarka
(2) Skraplacz
(3) Zbiornik osuszający
(4) Czujnik ciśnienia
(5) Zawór rozprężny
(6) Parownik
(7) Zespół wentylatora
(8) Wentylator chłodnicy
(9) Chłodnica silnika
(10) Płyn pod wysokim ciśnieniem
(11) Para o niskim ciśnieniu
(12) Para o wysokim ciśnieniu
(13) Kabina
(14) Komora silnika
(15) Powietrze zewnętrzne
(16) Do bloku mieszającego powietrze
(17) Przegroda czołowa
(18) Powietrze zewnętrzne lub z recyrkulacji
(19) Wysokociśnieniowy zawór napełniania
(20) Niskociśnieniowy zawór napełniania

Mariusz - 2011-05-15, 09:21

Rozumiem, że zawór rozprężny jest z termostatem oraz przewodem czujnikowym podłączonym do czego?
Standardowe klimatyzacje mają czujnik ciśnienia i temp na wyjściu z parownika. Jak wygląda to w przypadku Dacii. Od czego zwór rozprężny dostaje informacje w jakiej ilości wpuścić gaz do parownika? Nie mam schematów dlatego pytam

jackthenight - 2011-05-15, 14:58

U nas nie ma żadnego czujnika w zaworze - mamy zawór tylko z termostatem.
Mariusz - 2011-05-15, 17:25

Termostat w zaworze rozprężnym na pętli powrotnej z parownika oraz czujnik ciśnienia za kompresorem.
Artur jaką dostanę informację o popsutym termostacie? Pojawi się coś na desce rozdzielczej?

jackthenight - 2011-05-15, 17:59

Żadna informacja na desce się nie pojawi.

Zasada działania jest następująca:
– Naciśnięcie przez użytkownika przycisku "AC" znajdującego się na panelu sterowania w kabinie wprowadza stan "0" (polecenie włączenia klimatyzacji nieaktywne) lub "1" (polecenie włączenia klimatyzacji aktywne).
– Informacja o tym stanie jest przekazywana połączeniem przewodowym do komputera wtrysku, który następnie zezwala lub nie na włączenie klimatyzacji.
– Komputer wtrysku stosuje przy tym następujące strategie:
– Prędkość obrotowa silnika: jeśli jest zbyt mała, komputer nie zezwoli na włączenie sprężarki.
– Obciążenie silnika: jeśli jest zbyt duże (na przykład gwałtowne wciśnięcie pedału przyspieszenia lub jazda pod górę przy bardzo dużym pochyleniu, gdy pojazd jest mocno obciążony), to komputer nie zezwala na włączenie sprężarki.
– Ciśnienie freonu w sprężarce: jeśli ciśnienie jest poniżej 2 barów lub powyżej 26 barów to komputer nie zezwala na włączenie sprężarki.
– Jeśli komputer wtrysku zezwala na włączenie sprężarki, przekazuje stan "1" do stopnia mocy, który będzie zasilał siłownik sprężarki.

Mariusz - 2011-05-15, 20:58

I tak jest w/g schematu?
To dla wszystkich zainteresowanych.
Przy wyłączonej klimatyzacji na pętli wysokiego i niskiego ciśnienia, ciśnienie czynnika jest takie same. Jeśli pojawią się ubytki czynnika czyli spadnie ciśnienie do poniżej 2 bar sprężarka nie włączy się. (zabezpieczenie)

Artur możesz na priv przesłać mi schemat?
Dzięki

jackthenight - 2011-05-15, 21:11

Schematy są dostępne tutaj : http://www.daciaklub.pl/f...p?p=71926#71926
A manual serwisowy tutaj : http://www.esnips.com/doc...logan_dokum_pol

kamel - 2011-05-15, 21:16

Zadam więc pytanie dlaczego w Mercedesie okularniku i Volvo V70 wszystkie rurki są izolowane na dodatek po zewnątrz folią z aluminium ?

Uważam że Mariusz ma z nas najwięcej wiedzy w tym zakresie, postaram sie dotrzeć do projektantów układów chłodniczych, bo tak można sobie wymyślać w nieskończoność różne teorie, a właściwie prawda może być po jednej albo drugiej stronie lub gdzie indziej.

Mariusz - 2011-05-15, 21:27

Folia ma zapobiec przenikaniu cieplnemu
Nie mam schematu więc przypuszczam, że w Mercedesie i Volvo zawór rozprężny z przewodami parownika znajdują się w komorze silnika i stąd izolacja
Jutro w pracy wezmę schemat i pomyślę na spokojnie

Mariusz - 2011-05-17, 19:11

Chciałbym potwierdzić tezę JackTheNight-a (Artura). Izolacja przewodów przed zaworem rozprężnym nie ma wpływu na wydajność klimatyzacji. Samochody, które mają fabryczną izolację to tylko po to, żeby przewody na zewnątrz nie ,,pociły się". W aluminiowych przewodach na skutek różnicy temp między przewodem, a komorą silnika nie pojawi się woda.
kamel - 2011-05-17, 21:16

Może zapytamy kolegów,.... czy rurki w ich samochodach sie pociły...osobiście nie zauważyłem.
Były zimne ale suche.

opos - 2011-05-18, 06:47

Moje się spociły podczas odgrzybiania instalacji. Podejrzewam że na postoju się pocą a podczas jazdy pęd powietrza robi swoje i są suche.
bodzio - 2011-05-18, 07:26

po zaizolowaniu rurek aluminiowych wybralem sie w trase Radom -Białystok i powrot, klima wlaczona przez wiekszosc czasu, radyjko, swiatla, predkosc 90-110, czasami do 130 i spalanie spadło PONIŻEJ 5,6 LITRA NA SETKE czyli wartości podawanej przez producenta!!! Wyniosło 5,5 litra, NIGDY TAKIEGO NIE MIAŁEM!!! Coś to chyba jednak dało??? :-D
Co do korozji-utleniania sie aluminium, to jest to proces długotrwały chyba około 20 lat wiec wątpię by izolowanie tych rurek miało TERAZ negatywny wpływ na rureczki. Za 20 lat to bede jezdzil Dusterem ph IV he-he!!!

kamel - 2011-05-18, 07:41

bodzio

Najlepsze efekty są wtedy gdy wszystkie rurki są bardzo szczelnie zaizolowane, rurki izolacyjne muszą ściśle do siebie czołami przylegać.
Po drugie gdy średnica otuliny jest większa 22mm wtedy na zakrętach szczelniej sie układa.

jackthenight - 2011-05-18, 08:05

bodzio napisał/a:
PONIŻEJ 5,6 LITRA NA SETKE czyli wartości podawanej przez producenta!!! Wyniosło 5,5 litra, NIGDY TAKIEGO NIE MIAŁEM!!!


A ja takie spalanie osiągam bez zaizolowanych rurek, i wcale nie jadę jak emeryt.

Jeszcze dodajcie sobie magnetyzery, filtr sportowy i plastykowy spojler i wtedy będzie już w ogóle rakieta. :mrgreen:

wojtek_pl - 2011-08-24, 17:40

U mnie na grubszej rurce idącej ze sprężarki do parownika skrapla się woda w czasie jazdy. Znaczy rurka jest zimna i czynnik odbiera ciepło z komory silnika zamiast z wnętrza samochodu.

Kupiłem izolację, będę zakładał. Tylko czy nie stracę gwarancji na klimatyzację albo coś ?

Auto Krytyk - 2011-08-24, 17:54

Woda się skrapla bo w środku jest mróz a na zewnątrz gorąco tak jak na szklance z innym napojem.
wojtek_pl - 2011-08-24, 19:01

TAXI AIRPORT napisał/a:
Woda się skrapla bo w środku jest mróz a na zewnątrz gorąco tak jak na szklance z innym napojem.

Gorąco i wilgotno . :-)


Po konsultacji stwierdzam, że nie będę izolował. Ten grubszy to przewód z parownika do sprężarki, którym wracają pary gazu. Tym drugim idzie ciecz ze skraplacza do parownika.
Jeśli przypadkiem w parowniku cały gaz nie odparował to powinien odparować właśnie w tej rurce, aby ciecz nie dostała się do sprężarki i jej nie rozwaliła (ciecze są z reguły mało ściśliwe).
Jedyny sens to miałoby aby woda nie skraplała się na rurce ale w sumie to w niczym nie przeszkadza o ile nie kapie na coś ważnego.

Trzeba tylko sprawdzić czy skropliny na tej rurce nie ściekają po niej do kabiny.

lep - 2011-08-24, 20:37

Właśnie pomijając wszystkie inne powody, warto zaizolować tylko po to żeby ta nieszczęsna skroplona woda nie lała się gdzie popadnie. Już po kilku załączeniach klimy widać że cieknąca woda, brudzi lakier poniżej i spływa gdzieś sobie. Po pewnym czasie te rurki będą wyglądały fatalnie z powodu tej wilgoci więc zaizolowałem :-)
wojtek_pl - 2011-08-27, 06:46

A tak w podobnym temacie, ktoś wie, gdzie jest WYLOT powietrza z kabiny ? Bo wentylacja generalnie jest słaba...
jurekpi - 2011-08-27, 08:35

wojtek_pl napisał/a:
A tak w podobnym temacie, ktoś wie, gdzie jest WYLOT powietrza z kabiny ? Bo wentylacja generalnie jest słaba...


wylot jest zakryty tylnym zderzakiem

wojtek_pl - 2012-05-04, 12:05

A tak przy okazji klimatyzacji to jaka powinna byc temperatura powietrza wylatujacego z kratek nawiewu przy chlodzeniu (pokretlo temperatury do konca na zimne) ? Bo cos mam wrazenie, ze slabo chlodzi u mnie. Znaczy w innych autach jak klima dziala to dmucha lodowatym powietrzem i nie da sie wytrzymac takiego nawiewu, trzeba troche ogrzewaniem sie wspomoc. A tu ledwo chlodzi...
mrówa - 2012-05-04, 12:14

Ja u siebie miałam podobne wrażenie, ale uznałam że to subiektywne odczucie, ewentualnie TTTM.
laisar - 2012-05-04, 12:15

wojtek_pl napisał/a:
jaka powinna byc temperatura powietrza wylatujacego z kratek nawiewu przy chlodzeniu

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=86847#86847

mrówa - 2012-05-04, 12:17

laisar, dzięki :-)
wojtek_pl - 2012-05-04, 12:43

Dzieki !

Subiektywnie rzecz biorac to moja klima dziala ze zbyt mala wydajnoscia. Ale zmierze i sie upewnie.

Czy ustawienie :
ventilation: maximum setting,

oznacza wentylator na najwyzszym biegu ?

Artus - 2012-05-04, 12:56

U mnie przy +25 na zewnątrz i załączonej klimie non stop wyje wiatrak, nawet jak jadę. Mimo skierowania powietrza na siebie nie czuję zimna. Nawet po godzinie nie jest zimno:( W tamtym roku uzupełniali czynnik a auto było nowe! Padaka i tyle:( Klima nie daje nic mimo przyciemnionych szyb z tyłu. Kiedyś miałem matiza i w nim klima działała lepiej niż w Loganie.
TD Pedro - 2012-05-04, 13:09

Artus napisał/a:
Mimo skierowania powietrza na siebie nie czuję zimna.

nie jest to prawidłowo i trzeba odwiedzić ASO - wszak lato dopiero przed nami... samochód masz na gwarancji i chyba nie ma powodu do niepokoju (wiem, ciągły brak czasu, pewnie wszyscy tak mamy... :lol: ) :-)

Dar1962 - 2012-05-04, 14:22

stwierdzam jw - w Dusterze klimatyzacja dzieła słabiej niż w jego poprzedniku nisanie note
Dar1962 - 2012-05-04, 14:23

mrówa napisał/a:
Ja u siebie miałam podobne wrażenie, ale uznałam że to subiektywne odczucie, ewentualnie TTTM.

masz sporo racji w sprawieTTTM

chriskb - 2012-05-04, 15:11

Dar1962 napisał/a:
mrówa napisał/a:
Ja u siebie miałam podobne wrażenie, ale uznałam że to subiektywne odczucie, ewentualnie TTTM.

masz sporo racji w sprawieTTTM


No chyba nie jest tak źle, w DD klima dla mnie działa rewelacyjnie, poprzednio miałem pełen automat w Mercu i do tego porównuję.

jackthenight - 2012-05-04, 15:50

Artus napisał/a:
U mnie przy +25 na zewnątrz i załączonej klimie non stop wyje wiatrak, nawet jak jadę. Mimo skierowania powietrza na siebie nie czuję zimna. Nawet po godzinie nie jest zimno:( W tamtym roku uzupełniali czynnik a auto było nowe! Padaka i tyle:( Klima nie daje nic mimo przyciemnionych szyb z tyłu. Kiedyś miałem matiza i w nim klima działała lepiej niż w Loganie.


Masz jakąś usterkę klimatyzacji, może jest np. nieszczelna. Jedź do ASO niech ci to sprawdzą i naprawią.
Jak klima niesprawna to przyciemnianie szyb nic nie da.
W mojej Dacii byś zamarzł na sopelek lodu, gdybym bezpośrednio na ciebie skierował zimne powietrze :)

maciek - 2012-05-04, 17:30

może nie Dacia, ale koncern Renault ;-)

Jak kupiliśmy Megane i chcieliśmy się chłodzić klimą dawało to marne efekty( oczywiście była nabita itd) więc zrezygnowaliśmy z użytkowania klimy aż do tego roku gdy pękła jedna rurka i trzeba było kupić tą część która miała razem z sobą przewody. Po tym serwisie i nabiciu, odkażeniu :), klima chłodzi w mniej niż 30s. Czasem chód potrafi taki polecieć że muszę klimę przestawiać na grzanie :-D . No i teraz mamy non stop włączoną klimę nawet na krótkie odcinki miejskie.

Artus - 2012-05-04, 18:09

chriskb napisał/a:
Dar1962 napisał/a:
mrówa napisał/a:
Ja u siebie miałam podobne wrażenie, ale uznałam że to subiektywne odczucie, ewentualnie TTTM.

masz sporo racji w sprawieTTTM


No chyba nie jest tak źle, w DD klima dla mnie działa rewelacyjnie, poprzednio miałem pełen automat w Mercu i do tego porównuję.


W moim Grand Cherokeem z 1996 roku po minucie było zimniej niż w Loganie po całym dniu. I to nie w 1996 roku ale jeszcze w ubiegłe lato.

laisar - 2012-05-04, 18:41

@Artus & inni: To posłuchajcie innych przede mną i jedźcie do ASO, bo macie coś zepsute, skoro u innych klima działa dobrze.

(U mnie też działa).

jackthenight - 2012-05-04, 18:45

Artus ja jeszcze nie spotkałem się nigdy z sytuacją, aby uszkodzona klima chłodziła.
Także przestań chrzanić i skomleć, tylko jedź do ASO - auto na gwarancji także w czym problem.

W moim Matizie, Grand Cherokeem - daruj sobie, bo się na wymioty mi zbiera jak czytam takie kwiatki.

Artus - 2012-05-04, 18:49

jackthenight napisał/a:
Artus ja jeszcze nie spotkałem się nigdy z sytuacją, aby uszkodzona klima chłodziła.
Także przestań chrzanić i skomleć, tylko jedź do ASO - auto na gwarancji także w czym problem.

W moim Matizie, Grand Cherokeem - daruj sobie.


Kolego, pisałem już, że w tamtym roku byłem w ASO. Auto nówka, dobili lekko czynnika a mimo tego do matiza nie dorasta. I problem, że to tak c**jowo działa. Może nie masz porównania do innych aut. Miałem kilkanaście aut, kilka z klimą i w żadnym nie było takiej porażki. Nawet w starych autach. A tu salonowa fura a klima do dupy.

jackthenight - 2012-05-04, 18:52

Artus ale co z tego że auto nowe i dobili czynnika. Może masz nieszczelność i ci czynnik ucieka. Niech w ASO sprawdzą dokładnie, czy nie ma wycieków, czy sprężarka dobre ciśnienie wytwarza itd., a może ci się w w ogóle sprężarka nie włącza.
Mam porównanie do innych aut, i klima w Dacii niczym nie odbiega od innych marek.
Tak jak pisałem w poprzenim poście, w moim aucie byś zamarzł i rozchorowałbyś się gdybym nakierował na ciebie nawiewy - także coś u ciebie z klimą jest po prostu nie tak.
Może kupiłeś auto z uszkodzoną klimą - no cóż takie przypadki też się pewnie zdarzają.

benny86 - 2012-05-04, 18:55

jackthenight napisał/a:
klima w Dacii niczym nie odbiega od innych marek.

Najprawdziwsza prawda, ten tydzień do pracy jeżdziłem z kumplem (sandero dci 75), po zapaleniu auta i włączeniu klimy, szybki papierosik na parkingu jak wypaliliśmy wnętrze już było schłodzone (parking w pełnym słońcu). Tak samo skutecznie działa w chevrolecie aveo i fordzie mondeo (tutaj co prawda automat, ale skuteczność ta sama)

laisar - 2012-05-04, 18:59

@Artus: Może jakiś spot w przyszłym tygodniu? Jakby się ktoś jeszcze stawił, to będziesz mógł sobie porównać.
jackthenight - 2012-05-04, 19:07

Artus pisałeś, że wyje ci wiatrak i trzęsie. A może on jest uszkodzony i nie kręci się tak szybko jak powinien.
Artus - 2012-05-04, 19:07

laisar napisał/a:
@Artus: Może jakiś spot w przyszłym tygodniu? Jakby się ktoś jeszcze stawił, to będziesz mógł sobie porównać.


Bardzo chętnie ale mam nadzieję, że znajdę czas i podjadę do ASO. I tak mam olej wymienić. Ale spot to w weekend najłatwiej.

Artus - 2012-05-04, 19:09

jackthenight napisał/a:
Artus pisałeś, że wyje ci wiatrak i trzęsie. A może on jest uszkodzony i nie kręci się tak szybko jak powinien.


Wszystko uszkodzone w nowym aucie? Chodzi na pełnych obrotach i dlatego wyje.

Mariusz - 2012-05-04, 19:23

laisar napisał/a:
wojtek_pl napisał/a:
jaka powinna byc temperatura powietrza wylatujacego z kratek nawiewu przy chlodzeniu

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=86847#86847


Jak czytam, że lodowate powietrze leci w waszych Daćkach to nijak się ma do tej rozpiski temp :roll:

jackthenight - 2012-05-04, 19:24

Artus napisał/a:
Wszystko uszkodzone w nowym aucie? Chodzi na pełnych obrotach i dlatego wyje.

No patrz, a u mnie nie wyje - u mnie subtelnie szumi i robi niezły wiatr w aucie.
Jedź do ASO.

laisar - 2012-05-04, 19:28

Artus napisał/a:
spot to w weekend najłatwiej

No to albo jutro, albo dopiero za 2 tyg - chyba że komuś innemu spasuje.

Albo przejedź się salonową demówką, skoro i tak się wybierasz do ASO.

Naprawdę, warto to sprawdzić, bo z tego co piszesz wynika, że u Ciebie nie działa jak powinno - a u innych działa poprawnie.

mike - 2012-05-04, 19:43

jackthenight napisał/a:
Artus napisał/a:
Wszystko uszkodzone w nowym aucie? Chodzi na pełnych obrotach i dlatego wyje.

No patrz, a u mnie nie wyje - u mnie subtelnie szumi i robi niezły wiatr w aucie.
Jedź do ASO.

---
u mnie też działa efektywnie; to moje pierwsze auto z klimą - i nie wyobrażam sobie bym kiedyś kupił bez tej opcji; co roku odgrzybiam a co mniej więcej 2 lata sprawdzam i uzupełniam czynnik chłodzący :)

Artus - 2012-05-04, 20:02

jackthenight napisał/a:
Artus napisał/a:
Wszystko uszkodzone w nowym aucie? Chodzi na pełnych obrotach i dlatego wyje.

No patrz, a u mnie nie wyje - u mnie subtelnie szumi i robi niezły wiatr w aucie.
Jedź do ASO.


Wentylator chłodnicy robi wiatr w kabinie? To Ty jedź do ASO :shock:

maciek - 2012-05-04, 20:19

Artus napisał/a:
jackthenight napisał/a:
Artus napisał/a:
Wszystko uszkodzone w nowym aucie? Chodzi na pełnych obrotach i dlatego wyje.

No patrz, a u mnie nie wyje - u mnie subtelnie szumi i robi niezły wiatr w aucie.
Jedź do ASO.


Wentylator chłodnicy robi wiatr w kabinie? To Ty jedź do ASO :shock:

Różnica ciśnień ;-)

jackthenight - 2012-05-04, 21:23

Artus napisał/a:
Wentylator chłodnicy robi wiatr w kabinie? To Ty jedź do ASO :shock:


Wentylator chłodnicy ? To zabłysnąłeś teraz :)
Artus to wentylator nagrzewnicy dmucha powietrzem i o nim jest mowa.
Dobrze, że się dowiedziałeś, bo w ASO jakbyś powiedział, że wentylator chłodnicy za słabo schładza ci kabinę, to mieli by pewnie niezły ubaw :)

laisar - 2012-05-04, 21:31

Panowie, może już wystarczy tych przytyków, hmm? <:
jackthenight - 2012-05-04, 21:38

No ja już skończyłem :-x
mekintosz - 2012-05-04, 21:41

jackthenight napisał/a:
Artus napisał/a:
Wentylator chłodnicy robi wiatr w kabinie? To Ty jedź do ASO :shock:


Wentylator chłodnicy ? To zabłysnąłeś teraz :)
Artus to wentylator nagrzewnicy dmucha powietrzem i o nim jest mowa.
Dobrze, że się dowiedziałeś, bo w ASO jakbyś powiedział, że wentylator chłodnicy za słabo schładza ci kabinę, to mieli by pewnie niezły ubaw :)


Tylko jakos jak wlaczam klime wlacza mi sie oprocz wentylatora nawiewu w kabinie wentylator chlodnicy. Zawsze, wiec po czesci jego usterka ( tego duzego ) moze miec wplyw na calosc sprawnosci klimy.

Jechałem wczoraj z Warszawy do Kazimierza, na zewn pewnie cos pod 28-30 st, klima daje rade ale nie powiem bym zmarzl, ot chlodzi. Najlepiej to czuc jak sie wraca do schlodzonego pojazdu. Mialem juiz nabijany czynnik w zeszlym roku, wiec zakladam, ze jest OK. W zwiazku z tym subiektywnym w moim odczuciu poprawnym ale nie wystarczajacym chlodzeniu kabiny planuje zainwestowac w przyciemnienie tylnych szyb + ocieplic podsufitke.

jackthenight - 2012-05-04, 21:49

Ja od swojej klimy jestem chory właśnie. Żona przez całą drogę mi zwracała uwagę abym wyłączył klimę bo się robi za zimno. Także wieje tym zimnym powietrzem. Nawet jak ustawię nawiew na szybę i nogi, albo na samą szybę to po chwili czuję że wieje zbyt chłodne powietrze.
laisar - 2012-05-04, 21:59

jackthenight napisał/a:
zbyt chłodne powietrze

To czemu go sobie nie podgrzejesz???

mekintosz - 2012-05-04, 22:03

laisar napisał/a:
jackthenight napisał/a:
zbyt chłodne powietrze

To czemu go sobie nie podgrzejesz???


Właśnie, łatwiej poodgrzac niz schłodzić niedostatecznie zimne w Daci ;-)

jackthenight - 2012-05-04, 22:20

laisar napisał/a:
To czemu go sobie nie podgrzejesz???

Szczerze nie potrafię tak ustawić temp. aby było optymalnie.

bebe - 2012-05-04, 22:26

jackthenight napisał/a:
laisar napisał/a:
To czemu go sobie nie podgrzejesz???
Szczerze nie potrafię tak ustawić temp. aby było optymalnie.

A ten Twój automaton do klimy, nie ustawia? Bo zastanawiam się nad zrobieniem sobie takiego samego.

czaju - 2012-05-04, 22:29

gdzieś coś ktoś pisze że w Dacii klima jest słaba i w ogóle jakby jej nie było - nie wiem ja tego problemu nie mam, mam porównanie i wciąż nie mam kompleksów - fakt wiatrak pracuje głośno i tylko na I biegu poziom hałasu jest znośny, ale to mi starczało w upały w zeszłym roku schłodzić wnętrze samochodu na 60km do 14stopni.

Druga sprawa to spróbować wyciągnąć filtr kabinowy - niestety ale w samochodach w takowy wyposażony, przy Polskich remontach dróg i wszechobecnym kurzu może się okazać że jest nieźle przytkany...

To że ASO raz coś po czarowało, a nadal nie działa, nie oznacza że TTTM. Jak już pewnie wielu na forum zauważyło moje stanowisko, ASO nie jest dla mnie wiarygodnym źródłem informacji motoryzacyjnych, a już oczekiwanie naprawy nietypowej usterki często mija się z celem, chociaż zdarzają się perełki.

benny86 - 2012-05-04, 22:30

Mój sposób na optymalną temperaturę przy użyciu manualnej klimy:
1)samochód 8-13h w nasłonecznionym parkingu - zebrać się na odwagę, wskoczyć, odpalić, ustawić klimę na maxa i wyskoczyć z auta
2)miła konwersacja/papieros/cokolwiek (byle nie dłużej niż 3 minuty, bo za bardzo schłodzi)
3)wsiadamy, szybkość nawiewów przy włączonej klimie na najniższy bieg - utrzymuje temperaturę do której schłodził

Sprawdza się w aveo 1.2 z 2009 i sandero dci 2011r

laisar - 2012-05-04, 22:39

Ad 1 to nie trzeba odwagi, tylko:

0) Obejść auto, otwierając wszystkie drzwi i bagażnik.

Potem:

2,5) Obejść auto, zamykając wszystkie drzwi i bagażnik.

[:

TD Pedro - 2012-05-04, 22:45

ja przedtem otwieram na chwilę wszystkie drzwi (lub tylko okna - zależnie od okoliczności/miejsca) a po przewietrzeniu/schłodzeniu wnętrza odpalam silnik i klimę i do przodu... wykluczam tym samym konieczność wypalenia papierosa :mrgreen: ... (traci na tm ewentualna konwersacja - ale nie zawsze jest ktoś w pobliżu :lol: ...)


laisar zaczęliśmy pisać posty razem ale byłeś szybszy... :-)

benny86 - 2012-05-04, 22:55

TD Pedro napisał/a:
ja przedtem otwieram na chwilę wszystkie drzwi (lub tylko okna - zależnie od okoliczności/miejsca)

Drzwi nie otwieram, bo znajomi którzy zaparkowali w pracy obok też chcą wejść do auta i za dużo roboty z tym :mrgreen:

laisar - 2012-05-04, 23:19

Bez jaj, tak naprawdę wystarczy otworzyć po jednych drzwiach na przestrzał, najlepiej po skosie - np kierowcy i klapę w heczbeku, albo prawe tylne pasażera w 4D - i po sprawie.

No chyba że tym myśliwym wcale nie chodzi o polowanie... <;

czaju - 2012-05-05, 07:22

wystarczy otworzyć okna...
fakt, że to jedna z niewielu zalet palenia, że latem nie ma problemów z wchodzeniem do nasłonecznionego samochodu...

Artus - 2012-05-05, 08:27

jackthenight napisał/a:
Artus napisał/a:
Wentylator chłodnicy robi wiatr w kabinie? To Ty jedź do ASO :shock:


Wentylator chłodnicy ? To zabłysnąłeś teraz :)
Artus to wentylator nagrzewnicy dmucha powietrzem i o nim jest mowa.
Dobrze, że się dowiedziałeś, bo w ASO jakbyś powiedział, że wentylator chłodnicy za słabo schładza ci kabinę, to mieli by pewnie niezły ubaw :)


Nie pij tyle albo nie pisz na forum po pijaku, bo nie trybisz nic.

jackthenight - 2012-05-05, 10:04

bebe napisał/a:
A ten Twój automaton do klimy, nie ustawia? Bo zastanawiam się nad zrobieniem sobie takiego samego.

Działa, ale żeby schłodzić to musi najpierw dmuchać chłodnym powietrzem, a ja jestem bardzo wrażliwy, kiedy zimne powietrze z bliska wieje mi prawie że prosto w twarz.
Jak dodam ciepłego, to schładzanie się robi mniej efektywne.

Artus napisał/a:

Nie pij tyle albo nie pisz na forum po pijaku, bo nie trybisz nic.

Skończ waść Pan i wstydu oszczędź.

lurtz - 2012-05-05, 11:24

Hmm a ja dodam swoje 3 grosze tez. Klima w u mnie w dusterze dziala na pewno dobrze, ale jesli jedzie sie w sloneczny dzien i slonce mocno przyswieca w auto to dopiero na 3 biegu i min. temp. w aucie jest przyjemnie. Za to ja odkrylem inny sposob jak temu zaradzic, wlaczam wew. obieg i zdecydowanie lepiej wtedy schladza wnetrze auta. Nie wiem czy to prawdlowe, ale wtedy 2 lub 1 bieg wystarcza.
jackthenight - 2012-05-05, 11:38

Lurtz, tylko wtedy strasznie osusza się powietrze w aucie.
lurtz - 2012-05-05, 11:46

No wlasnie nie jestem do konca pewien czy tak jest, Przy suchym powietrzu ciezko sie oddycha i mozliwe jest drapanie w gardle. Ostatnio robiac 200km w ten sposob nie zauwazylem zadnych z tych objawow. Na moj gust wnetrze dustera do szczegolnie szczelnych nie nalezy, wiec moze to powietrze nie jest wcale takie suche?
Piotr_K - 2012-05-05, 16:24

Po kilku próbach optymalnym wydaje się sposób:
- przewietrzenia nagrzanej kabiny (okna lub drzwi),
- włączenie klimy na mocniejsze chłodzenie z opcją nawiewu przez wloty z przodu kokpitu (pokrętło max. w prawo), kierunek nawiewu w górę na szybę lub lekko na boki,
- potem zmniejszenie chłodzenia do optymalnego dla warunków zewnętrznych.

Jak dla mnie klima działa dobrze i wydajnie, nawet przy słońcu na wprost i czarnych ubraniach ..;)

bebe - 2012-05-05, 17:10

Moja metoda: otworzyć okna, zimno na maksa, wiuw na maksa, pokrętło na nogi. Zanim skończymy wsiadać do samochodu, jest już w miarę chłodno. Wiuw na nogi, bo wtedy leci więcej do drugiego rzędu i chłodniejsze powietrze wypycha cieplejsze do góry, a bieg czwarty, bo wiuw nie musi być lodowato zimny, musi tylko być chłodniejszy niż rozgrzane powietrze w środku, otwarte okna wystarczają, bo i tak cieplejsze powietrze ucieka górą.

Jeśli chodzi o wydajność, to jak dla mnie jest za wydajna. :) Na pierwszym biegu i na najzimniejszym ustawieniu można wytrzymać tylko kiedy na zewnątrz jest powyżej 30°C, jak jest jest chłodniej, to muszę albo co jakiś czas wyłączać, albo próbować ustawiać cieplejsze pokrętłem, ale wtedy jest albo odrobinę za zimno, albo odrobinę za ciepło. :) Bieg drugi służy do szybkiego wyziębiania wnętrza.

Auto Krytyk - 2012-05-05, 18:11

U mnie klima jak włączyłem pierwszy raz to zamroziło szybę od środka hehe, a tak w ogóle to przez to że w MCV 7-sobowym miałem nawiewy w nogach na wszystkie rzędy bardzo szybko chłodziła klima i działała rewelacyjnie.
Dar1962 - 2012-05-06, 16:31

zrobiłem dziś 50 km bez przystanku w włączoną na full klimatyzacją (skierowaną na dół) przy dmuchawie na II biegu, w wyniku czego zmarzły mi nogi i mam katar. W związku z czym zmuszony jestem odszczekać publicznie mój poprzedni zarzut, że Duster słabo chłodzi :-P . Słabo chłodzi na krótkich odcinkach w mieście i przy częstych zatrzymywaniach i wysiadaniu z auta.Wtedy można w ogóle podarować sobie włączanie klimy. W trasie, kiedy pozwolimy w końcu porządnie jej się rozkręcić jest OK. Co ciekawe - moim zdaniem włączenie klimatyzacji w Dusterze (mam na myśli 1,6 Pb) nie wpływa zauważalnie na dynamikę silnika (w 110 konnym Nissanie zapał motoru wyraźnie spadał)
TD Pedro - 2012-05-06, 16:42

Dar1962 napisał/a:
moim zdaniem włączenie klimatyzacji w Dusterze (mam na myśli 1,6 Pb) nie wpływa zauważalnie na dynamikę silnika

na biegu jałowym po włączeniu klimy obroty na chwilkę spadają i po chwili wracają na "swoje" miejsce... coś tam pewnie z mocy skubnie ale Duster i tak rakietą nie jest i ogólnie daje radę... :lol:

maciek - 2012-05-06, 16:57

klima oczywiście że zjada tę parę koni z mocy silnika, skąd ma pobierać energię?
Dar1962 - 2012-05-06, 17:14

maciek napisał/a:
klima oczywiście że zjada tę parę koni z mocy silnika, skąd ma pobierać energię?

nie upieram się,że nie "zjada" - to oczywiste. Jednak, przy tak specyficznym (czyli krótkim) zestopniowaniu biegów w 4x4 tego spadku mocy w czasie jazdy za bardzo nie daje się odczuć. Zresztą, jak zauważył mój szanowny przedmówca, Duster nie jest autem do wyścigów na 1/4 mili, traktujemy go dość łagodnie, co jeszcze bardziej maskuje ten ubytek mocy

laisar - 2012-05-06, 17:26

OIDP, to także sterownik silnika po włączeniu klimy po pewnym czasie zmienia jego pracę, żeby właśnie zminimalizować ubytek mocy.
robertp1983 - 2012-05-07, 08:25

Dobra powiedzcie mi coś,
moja klima działa tylko do około 20stC , na zewnątrz. później załącza się wentylator chłodnicy nA wyższym biegu i nieźle hałasuje, a sprężarka włacza się i wyłacza czasem chłodzi czasem nie, obroty skaczą do około 1200 przy włączeniu sprężarki. O co kurka chodzi? Klima była nabijana w styczniu przy wymianie alternatora( musieli rozpiąć przewody, żeby dostęp zrobić). miałem już tak po pierwszej naprawie powypadkowej i nabili klimę stwierdzili, że było czynnika za mało. ostatnio stwierdzili, że czynnika jest połowa i rzeczywiście wcześniej klima chłodziła gorzej niż kiedyś.

keikan - 2012-05-07, 08:26

U mnie klima działa aż miło! Nawet jak dam na 1 pokrętło siły nawiewu to po chwili muszę przymykać klapki nawiewu, bo pasażerowie narzekają, że za zimno...
Jedną rzeczą jaką zauważyłem, to w momencie jazdy (ok. 90 km/h) po włączeniu przycisku klimy czuć delikatne szarpnięcie i chwilowe (dosłownie sekundowe) zwolnienie auta (jakby spadek obrotów)..po sekundzie, dwóch wszystko wraca do normy.
Ale to chyba normalna reakcja - minimalny spadek mocy na klimie.

p.s.

czy u Was (np. jak załączacie klimę na postoju na biegu jałowym) słychać "trzask" załączanej sprężarki?
W poprzednim aucie klima załączała się prawie bezgłośnie...

Mariusz - 2012-05-07, 08:32

Słychać załączenie sprężarki.
Mariusz - 2012-05-07, 08:34

robertp1983 napisał/a:
Dobra powiedzcie mi coś,
moja klima działa tylko do około 20stC , na zewnątrz. później załącza się wentylator chłodnicy nA wyższym biegu i nieźle hałasuje, a sprężarka włacza się i wyłacza czasem chłodzi czasem nie, obroty skaczą do około 1200 przy włączeniu sprężarki. O co kurka chodzi? Klima była nabijana w styczniu przy wymianie alternatora( musieli rozpiąć przewody, żeby dostęp zrobić). miałem już tak po pierwszej naprawie powypadkowej i nabili klimę stwierdzili, że było czynnika za mało. ostatnio stwierdzili, że czynnika jest połowa i rzeczywiście wcześniej klima chłodziła gorzej niż kiedyś.


Objawy opisane przez Ciebie świadczą w pierwszej chwili na niedostateczną ilość czynnika. Ja udałbym się do serwisu. To jest zbyt niepokojący objaw, a autko masz na gwarancji

robertp1983 - 2012-05-07, 08:41

właśnie o tym myślałem. ale 3 miesiące temu mi ją podobno nabijali i co w tym czasie uleciało wszystko? bo jak była połowa to działała normalnie, tylko z mniejszą wydajnościa a teraz to kant... działa wtedy kiedy na dobrą sprawę jest zbędna.
wojtek_pl - 2012-05-07, 08:45

Może być także za dużo czynnika...
robertp1983 - 2012-05-07, 08:49

nad tym sie też zastanawiałem, ale jest jakiś sposób na prawdzenie tego? może to by wyjaśniało, że przy niskich temp. działa a wysokich już nie
Domel2250 - 2012-05-07, 09:02

Kratylos napisał/a:
keikan napisał/a:
U mnie klima działa aż miło! Nawet jak dam na 1 pokrętło siły nawiewu to po chwili muszę przymykać klapki nawiewu, bo pasażerowie narzekają, że za zimno...
Jedną rzeczą jaką zauważyłem, to w momencie jazdy (ok. 90 km/h) po włączeniu przycisku klimy czuć delikatne szarpnięcie i chwilowe (dosłownie sekundowe) zwolnienie auta (jakby spadek obrotów)..po sekundzie, dwóch wszystko wraca do normy.
Ale to chyba normalna reakcja - minimalny spadek mocy na klimie.

p.s.

czy u Was (np. jak załączacie klimę na postoju na biegu jałowym) słychać "trzask" załączanej sprężarki?
W poprzednim aucie klima załączała się prawie bezgłośnie...


w moim clio jest tak samo
1. "kasniecie" zalaczanej sie sprezarki na postoju
2. lekkie chwilowe wibracje jak sprezarka sie wlacza - komputer musi podniesc obroty
3. wydajnosc super w miniona majowke jechalem w 4 osoby termometr na zewnatrz pokazywal 30 stopni a ja mialem nawiew na 1 biegu i w zupelnosci wystarczalo do schlodzenia kabiny


u mnie dokładnie tak samo, chwilowy spadek mocy, odczuwalny zwłaszcza na 4-tym i/lub 5-tym biegu, lub właśnie na postoju. Co do wydajności rewelacja, podczas majówki po wejściu do auta stojącego na pełnym slońcu przez kilka godzin wystwrczy 20-30 sekund pracy na "2" i z sauny robi się komfortowo. Natomiast podczas wczorajszego ioberwania chmury, wystarczylo kilkanaście sekund pracy na "4" żeby wszystkie szybki odparoławy pięknie w aucie (tylko jedna zmoczona osopba w środku) :mrgreen: Więc poki co klima działa rewelka. :mrgreen:

Mariusz - 2012-05-07, 09:03

robertp1983 napisał/a:
właśnie o tym myślałem. ale 3 miesiące temu mi ją podobno nabijali i co w tym czasie uleciało wszystko? bo jak była połowa to działała normalnie, tylko z mniejszą wydajnościa a teraz to kant... działa wtedy kiedy na dobrą sprawę jest zbędna.


Wystarczy, że układ jest rozszczelniony. Jedź do serwisu i niech sprawdzą ilość czynnika oraz szczelność układu. Jak układ jest rozszczelniony to wystarczy parę godzin i nie masz czynnika

robertp1983 - 2012-05-07, 09:09

dzięki, ale tak jak już pisałem tak samo miałem przy poprzedniej naprawie, napełnili i stwierdzili, że wszystko szczelne, chodziło wszystko przez 1,5 roku aż do następnej naprawy, jest w tym jakaś zależność. Muszę podjechać i niech spawdzą. vdam znać co i jak sie z tym uporam
Artus - 2012-05-07, 09:14

Ja właśnie umówiłem się na sprawdzenie klimy na kolejny wtorek w ASO Puławska. Objawy jak u Ciebie i mniej niż rok temu uzupełniany czynnik.
robertp1983 - 2012-05-07, 09:20

ja dzwoniłem pod koniec kwietnia, ale nie mieli terminów, musze zadzwonić i się umówić.
laisar - 2012-05-07, 09:23

robertp1983 napisał/a:
później załącza się wentylator chłodnicy nA wyższym biegu

Bez względu na dalsze efekty (lub ich brak) w dziedzinie chłodzenia - to akurat jest zupełnie normalne: jakoś trzeba wymusić ruch powietrza (zwłaszcza na postoju, zwłaszcza w cieplejszy dzień), bo inaczej skraplacz (czasem mylnie zwany "chłodnicą" klimatyzacji - chyba przez to że znajduje się obok prawdziwej chodnicy silnika) działałby bardzo marnie.


robertp1983 napisał/a:
nieźle hałasuje

Do sprawdzenia - częściowo może być "TTTM", bo nawet w najlepszym razie wentylator chłodnicy w dacii do super cichych nie należy, ale powyżej pewnego poziomu może oznaczać jakiś faktyczny problem (np brudny wentylator, albo źle zamocowany).


Cytat:
sprężarka włacza się i wyłacza [...] obroty skaczą do około 1200 przy włączeniu sprężarki

To jest normalne - a dodatkowo to jest agregat o zmiennym wydatku, OIDP, więc może zapewniać bardzo różnorodne wrażenia (;


robertp1983 napisał/a:
stwierdzili, że wszystko szczelne

To jeszcze wcale nie znaczy, że to prawda d:

robertp1983 - 2012-05-07, 09:40

zdaje sobie z tego sprawę, co do wentylatora, to sprawdzałem, czy nie jest gdzieś poluzowana obudowa, ale przy normalnej pracy wentylatora to jest prawie nie słyszalny, a, że hałasuje to też nic dziwnego bo też tak chodził już wcześniej tak mi się wydaje przynajmniej. Jeżeli rzeczywiście jest szczelny to jak w ciągu kilku miesięcy mogło tyle uleciec chyba, że jak podłaczali na nowo przewody to coś skiepścili i nie jest już szczelny :-D tak czy inaczej jade w Czwartek na Jerozolimskie to mam nadzieje powiedzą co i jak.
Zdzicho - 2012-05-07, 16:43

Sam nie jestem pewien klimy u siebie.
Na szczęście jadę niedlugo na przegląd 15 000 to i tam mi zajrzą jak podpytywałem.

mekintosz - 2012-05-07, 17:40

W moim 68 konnym bolidzie jadac latem w upalny dzien jak chce wlaczyc "dopalacze" wylaczam na moment wyprzedzania/przyspieszania klime ;-) Czuc realny przyrost mocy bez klimy. To zjawisko tez jest motywujace do zwiekszenia mocy do 80-85 KM w moim silniku. Fabryczne 15 sek do 100 km, zas z klima pewnie 17 sek zaczyna mnie wkurzac, to stanowczo za malo na dzisiejsze natezenia ruchu i coraz lepsze drogi miedzymiastowe.
maciek - 2012-05-07, 18:33

mekintosz podana moc przez producenta zawiera straty takie jak klimatyzacja i inne. A według amerykańskiej jest badany tylko sam silnik i to jeszcze tak ustawiony by ograniczyć straty mocy. Więc twoje Sandero powinno mieć te 68 KM podczas pracy klimy ;-) bez włączonej klimy powinieneś mieć te 2 KM więcej ;-)
maciek - 2012-05-07, 19:52

Kratylos napisał/a:
maciek napisał/a:
mekintosz podana moc przez producenta zawiera straty takie jak klimatyzacja i inne. A według amerykańskiej jest badany tylko sam silnik i to jeszcze tak ustawiony by ograniczyć straty mocy. Więc twoje Sandero powinno mieć te 68 KM podczas pracy klimy ;-) bez włączonej klimy powinieneś mieć te 2 KM więcej ;-)

ja u siebie straty mocy nie odczuwam gdy jade wlaczenie klimy jest dla mnie neutralne - poza nieco wiekszym spalaniem ale 11 sek do setki sie jedzie 8-)


bo masz fajny silnik ;-)

mekintosz - 2012-05-08, 23:00

Pamietam jak jechałem testowym Duster 4x4 110 KM DCI tez nie czułem muła przy klimie ;-)
robertp1983 - 2012-05-10, 11:00

Rano odstawiłem Drakule do serwisu, zadzwonili, że padnięta była uszczelka przy czujniku ciśnienia i w układzie było mało czynnika. dodatkowo zleciłem dezynfekcję klimatyzacji.
Artus - 2012-05-22, 18:40
Temat postu: Już wiem gdzie jest problem
Nie wiem czy ja kupiłem wybrakowany egzemplarz czy każdy Logan ma tak beznadziejnie rozwiązanie. Przypomniałem sobie, że w tamtym roku oparzyłem się w stopę. Byłem nad wodą i na bosaka przestawiałem auto. Za mocno w prawo wsadziłem stopę i się oparzyłem. Dziś zauważyłem, że jak mam przy klimie ustawiony nawiew na nogi to nie czuję chłodu nic a nic. Nic dziwnego... powietrze wylatuje bezpośrednio na niczym nie osłonięte czy zaizolowane rury nagrzewnicy. Czy w Waszych Loganach też to tak wygląda? Wystarczy otworzyć drzwi, kucnąć obok auta i się schylić, widać gołe rurki. Bez sensu.
Sama klima faktycznie chłodzi super. Dziś upał a po 5 min w środkowym nawiewie pokazało 1,5 stopnia :shock: Czyli tylko nawiew na szybę pozostaje, na siebie bezpośrednio nie bardzo :-(

laisar - 2012-05-22, 20:04

We wszystkich dotychczasowych daćkach wygląda to tak:



- przy czym o ile faktycznie rurki są gorące, to jednak powietrze się od nich nie nagrzewa (albo przynajmniej: mało), bo jak widać wylatuje z tego otworu niemal prosto w dół, omijając instalację wodną. (Aczkolwiek warto sprawdzić, czy aby nie za wykładzinę, zamiast przed nią).

U mnie leci z tego miejsca tak samo zimne powietrze, jak ze środkowych kratek w desce - tak, że bardzo wątpię, żeby to rzeczywiście była główna i jedyna przyczyna Twoich problemów...

Artus - 2012-05-22, 20:09

Jutro sprawdzę, czy nie jest coś przypchane.
monopios - 2012-05-24, 23:28
Temat postu: Re: Wydajność klimatyzacji
marchewa napisał/a:
Jakie macie spostrzeżenia na temat wydajności klimatyzacji w Waszych autkach?

Po wymianie starego zatkanego filtra, chłodzi lepiej.

wojtek_pl - 2012-05-25, 21:12

A ja mam wrażenie, że problemy, wyimaginowane czy też nie, z klimatyzacją borą się z niedostatecznej wentylacji, a konkretnie z marnego wylotu powietrza z kabiny. Bo niby gdzieś on jest ale tak dobrze ukryty, że go nie widać. I kiepsko w związku z tym działa.
Jak sobie przypomnę mojego byłego Grand Cherokee gdzie były dwa duuuże wyloty w tylnych słupkach i dwa z tyła za lampami... I tam nie było żadnego problemu z wentylacją czy klimatyzacją. Na najniższym biegu wentylatora była zapewniona odpowiednia temperatura w środku..

laisar - 2012-05-25, 22:40

Na pewno nie zaszkodzi sprawdzić - te wyloty znajdują się pod plastikami pokrywającymi tylne nadkola, na bocznej ścianie pomiędzy nadkolami a tylnymi lampami.
fotolabor - 2013-02-06, 20:45

Witam jak najlepiej sprawdzić czy klima działa czy nie klima włączona nawiew na przednią szybę zimne powietrze klima wyłączona zimne powietrze. Przy włączaniu żadnych szarpnięć
objawów zmniejszonej mocy itp .Po lewej stronie silnika rury ocynkowane chłodniejsze od pozostałych części silnika,czy to są przewody klimy?. Sprawdzałem po mieście może za krótko. :shock:

Artus - 2013-02-06, 20:48

Jest za zimno aby klima się włączyła.
jurek - 2013-02-06, 21:02

U mnie klima się włącza, i całkiem sprawnie osusza szyby. pozdr
fotolabor - 2013-02-07, 00:16

Artus napisał/a:
Jest za zimno aby klima się włączyła.


a ile musi być aby się włączyła :?:

Kratylos - 2013-02-07, 06:52


wojtek_pl - 2013-02-07, 09:10

Jak miałem Megane, dawno temu, to też poniżej +4C nie włączała się.
W Daciach może być podobnie, w końcu to ta sama technologia...

Artus - 2013-02-07, 09:15

U mnie też mniej więcej jest to graniczna temperatura.
fotolabor - 2013-02-15, 13:54

Wczoraj wjechałem na parking domu towarowego otworzyłem maskę aby zaobserwować czy klima pracuje czy nie. Po włączeniu klimy sprężarka pracuje 10 sekund potem się wyłącza gdzieś tak na 30 sekund i ponownie się włącza na 10 sekund .Trudno powiedzieć jaka temperatura panowała na parkingu.
Mariusz - 2013-02-15, 16:47

Wyłącza się, żeby parownik nie zamarzł
Bartosz81 - 2015-05-13, 08:49

Klima w mojej daćce jest umiarkowanie wydajna. Chciałbym się dobrać do wymiennika (chłodnicy?) w kanałach nawiewu co by tam usunąć syf - może się nagromadziło i stąd problem.

Dysponujecie może jakimś schematem nawiewów co bym mógł się zorientować którędy się dobrać?

mekintosz - 2015-05-13, 10:13

Myślę, że niewiele to da. Sugeruje kupić filtr kabinowy o możliwie małym oporze dla powietrza. Sprawdza się oryginał.
piku - 2015-05-13, 10:18

mekintosz napisał/a:
Sprawdza się oryginał.


Co to znaczy "sprawdza się"? Że niby poprawia działanie klimy? Niczego nie poprawia - klima jest niewydolna, choć stosuję filtr oryginalnych, często go wymieniam (o 5 tys. km częściej niż nakazuje instrukcja).

mekintosz - 2015-05-13, 10:41

piku napisał/a:
mekintosz napisał/a:
Sprawdza się oryginał.


Co to znaczy "sprawdza się"? Że niby poprawia działanie klimy? Niczego nie poprawia - klima jest niewydolna, choć stosuję filtr oryginalnych, często go wymieniam (o 5 tys. km częściej niż nakazuje instrukcja).


Na wydolność klimy ma też wpływ ilość wpuszczanego do pojazdu zimnego powietrza. Skoro sugerujesz przytkanie kanałów wlotowych Masz tego świadomość ;-) Można próbować dobić czynnika. Jednak klima w sandero jest dla mnie minimum co musi być, w oplu corsie chłodziła na kość, w daci lekko schładza.

Ten filtr jest OK

http://www.renault-czesci...(3,223,91).aspx

laisar - 2015-05-13, 10:47

Bartosz81 napisał/a:
Chciałbym się dobrać do wymiennika (chłodnicy?) w kanałach nawiewu co by tam usunąć syf - może się nagromadziło i stąd problem.

Dysponujecie może jakimś schematem nawiewów co bym mógł się zorientować którędy się dobrać?

Parownik - znajduje się w komorze filtra kabinowego:

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=594

Dardus - 2015-05-13, 20:46

To ja przedstawię swoje spostrzeżenia :lol:
Wczoraj w swoim zrobiłem odświeżanie klimy. Odświeżacz w spreju ustawia się za przednim siedzeniem kierowcy, obieg zamknięty, wentylator na max (według instrukcji). Do nawiewu włożyłem termometr. Według opisu autko powinno pracować ok.15 min.
Obserwacje - temperatura nawiewu najniżej spadła do 6 stopni (już po kilku minutach), w tym czasie wentylator chłodnicy załączył się cyklicznie 3 razy na najwyższy bieg, a w między czasie kręcił się cały czas wolniej i nie było go słychać. Co do sprężarki to nie zauważyłem, nie słyszałem kiedy się załącza. Górna rurka klimy pokryła się szronem. Przez cały czas odświeżania silnik utrzymywał obroty w normie, wizualnie nie było odczucia spadku mocy lub obrotów.
W tym czasie miałem podłączony program diagnostyczny (piston) na telefonie przez blutootha, tam wskazanie obciążenia silnika wskazywało ok. 40% , gdzie normalnie bez obciążenia jest w (wszystkie odbiorniki na off) granicach 20%. inne parametry były porównywalne przy normalnej pracy silnika.
Na ogół nie mogę narzekać na klimatyzację, w trasie na teraźniejszą porę wentylator nawiewu pracuje na pierwszym biegu w aucie według mojego odczucia jest komfortowo.

Bartosz81 - 2015-05-15, 13:23

Próbowałem się dostać do parownika, ale zarówno od środka auta jak i od strony maski byłem bez szans.

Wydmuchało trochę liści przez szczelinę na filtr kabinowy i tyle by było z tego czyszczenia, niestety.

Macie jakąś metodę aby oczyścić nawiewy bez demontażu połowy kokpitu?

mekintosz - 2015-05-15, 14:55

Bartosz81 skąd przeświadczenie, że masz niedrozne nawiewy? Inaczej wieje z poszczególnych otworów? Silnik wentylatora pracuje równo?
Bartosz81 - 2015-05-15, 16:45

Wieje równo. Sądzę po tym co wyleciało z filtra, że w układzie nawiewów mieszka pokaźna liczba pająków i jest skład próchnicy leśnej. Poza tym ta klima faktycznie mogłaby być sprawiejsza. Dlatego chcę tam zajrzeć.
laisar - 2015-05-16, 00:29

Bartosz81 napisał/a:
Próbowałem się dostać do parownika, ale zarówno od środka auta jak i od strony maski byłem bez szans.

To pierwsze jest niemożliwe - dostęp do parownika z wnętrza auta jest najprostszy pod Słońcem. Wyjmujesz filtr kabinowy, wkładasz dłoń do komory filtra i parownik znajduje się pionowo od strony kabiny.

Dardus - 2015-05-17, 22:44

Ewuntualnie dobry odkurzacz z dorobionymi końcówkami i sprężone powietrze, wyczyścić kanał w niarę możliwości w kierunku od filtra do wylotu i odwrotnie. Za filtrem powinno byc czysto. Potem nowy fitr a na koniec sugeruję przeprowadzic małe odświeżanie.
mekintosz - 2015-05-17, 22:53

Bartosz81 - porównywałeś działanie klimy w Twoim sandero z klima w innym egzemplarzu sandero I ? W razie co zapraszam na Mokotów ;-)
Bartosz81 - 2015-05-18, 07:47

mekintosz, dzięki. Póki co jest to jedyna daćka, z jaką miałem do czynienia.

Wsunę się raz jeszcze pod schowek i spróbuję zawalczyć z syfem w dolocie.

Drozu - 2016-02-25, 20:43
Temat postu: Wydajność ogrzewania zimą i klimatyzacji latem.
Witajcie,
Z racji tego że przymierzam się do zakupu nowej Lodgy i staram się zbierać możliwie jak najwięcej informacji na jej temat to naszło mnie takie oto pytanie kierowane do osób, które mają przyjemność już tym autem jeździć.

Auto w środku jest ogromne, a nawiewy dmuchające zimą ciepłe a latem zimne powietrze umieszczone są jedynie z przodu auta... (chyba że jest inaczej ?)

Jak zatem zimą wygląda utrzymanie temperatury w tak dużym samochodzie np podczas mrozów? Czy w ostatnim rzędzie siedzeń nie jest po prostu zimno ?

Z drugiej strony czy klimatyzacja daje radę w upalne dni utrzymać przyjemny chłód w całej kabinie podczas upałów w długiej trasie bez włączania nawiewu na max prędkość ?

laisar - 2016-02-25, 20:56

Drozu napisał/a:
chyba że jest inaczej?

Owszem - kanały wentylacyjne są także dla 2 i (w wersji 7-os.) 3 rzędu:



Drozu napisał/a:
Czy w ostatnim rzędzie siedzeń nie jest po prostu zimno?

Z ogrzewaniem nie ma większych problemów, ale...

Drozu napisał/a:
czy klimatyzacja daje radę w upalne dni utrzymać przyjemny chłód w całej kabinie podczas upałów w długiej trasie bez włączania nawiewu na max prędkość?

...z chłodzeniem niektórzy mieli - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=9154

Podobno został rozwiązany, ale na potwierdzenie trzeba będzie zaczekać do odpowiednich warunków pogodowych.

Cav - 2016-02-25, 23:08

laisar napisał/a:


Drozu napisał/a:
czy klimatyzacja daje radę w upalne dni utrzymać przyjemny chłód w całej kabinie podczas upałów w długiej trasie bez włączania nawiewu na max prędkość?

...z chłodzeniem niektórzy mieli - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=9154

Podobno został rozwiązany, ale na potwierdzenie trzeba będzie zaczekać do odpowiednich warunków pogodowych.


Został rozwiązany problem śnieżenia klimy, ale nie problem jej słabej wydajności.
I na nic nie trzeba czekać, bo mi ten problem rozwiązali rok temu, więc miałem okazję sprawdzić efekt podczas odpowiednich warunków pogodowych.
I nadal klima kiepsko chłodzi, bo kompresor na niskich biegach co chwilę się wyłącza a nadmuch jest zbyt słaby by schłodzić wnętrze.
Na wyższych biegach kompresor się nie wyłącza, za to dmuchawa hałasuje i wieje zbyt mocno.

Czyli - nie, nie da się utrzymać temperatury podczas upałów bez używania wysokich biegów dmuchawy.
3 bieg to minimum, a i tak jest gorzej niż w normalnych autach na biegu 1.

mekintosz - 2016-02-25, 23:15

W Sandero nawiewy pod siedzeniem kierowcy i pasażera dmuchają raczej symbolicznie, stąd z ciekawości zapytuje, jak wygląda sprawa nagrzewania/schładzanie 3 rzędu Lodgy/MCV. Wszak jest identyczny "moduł nawiewu" jak w sporo mniejszym sandero. Powietrze trzeba przepompować 1.5m dalej relatywnie wąskim kanałem.
Karenzo - 2016-02-25, 23:26

Jak tunele są szczelne ( a bardzo ciężko je wpiąć do tunelu środkowego i wielu się nie chce ) to przy ustawieniu tylko na nogi czuć ciepłe lub zimne powietrze


Odnośnie wydajności klimatyzatora to w stojącym pojeździe praktycznie nie da się uzyskać komfortowej temperatury w żadnym aucie z powodu znikomego przewiewu .
Na długim postoju w słońcu w te najwyższe upały tego lata trzeba było używać 3 biegu klimatyzacji .

laisar - 2016-02-26, 00:16

mekintosz napisał/a:
W Sandero nawiewy pod siedzeniem kierowcy i pasażera dmuchają raczej symbolicznie

A nie nagrzewa Ci się mocno konsola środkowa? Bo może kanały nie siedzą tak jak powinny w bloku.

U mnie przy ustawieniu wentylacji wyłącznie na dół dmucha całkiem-całkiem.


mekintosz napisał/a:
jak wygląda sprawa nagrzewania/schładzanie 3 rzędu Lodgy/MCV

W Jedynej Prawdziwej MCV szału nie ma, a doświadczenia są mieszane - np okna w trzecim rzędzie łatwo parują, ale nikt raczej nie narzeka ani na zimno, ani na gorąco.

W lodgy powinno być trochę lepiej, bo jest większa przestrzeń między kanapą 2 rzędu a podłogą, więc i cyrkulacja powietrza łatwiejsza.

shrek - 2016-02-26, 19:16

Drozu napisał/a:
Witajcie,
Z racji tego że przymierzam się do zakupu nowej Lodgy i staram się zbierać możliwie jak najwięcej informacji na jej temat to naszło mnie takie oto pytanie kierowane do osób, które mają przyjemność już tym autem jeździć.

Auto w środku jest ogromne, a nawiewy dmuchające zimą ciepłe a latem zimne powietrze umieszczone są jedynie z przodu auta... (chyba że jest inaczej ?)

Jak zatem zimą wygląda utrzymanie temperatury w tak dużym samochodzie np podczas mrozów? Czy w ostatnim rzędzie siedzeń nie jest po prostu zimno ?

Z drugiej strony czy klimatyzacja daje radę w upalne dni utrzymać przyjemny chłód w całej kabinie podczas upałów w długiej trasie bez włączania nawiewu na max prędkość ?


Posiadam Lodgy ktora zakupilem w 2013 r. Pierwsza zime przejedzilem we Francji bez problemow(wyzsze temperaury niz w polsce). W lato bylo troche gorzej (wyzsze temperatury). Po pierwszej zimie postanowilem wymienic termostat na termostat o temperaturze otwarcia 88 stopni (oryginalny 82 jak sie nie myle).Opisywalem wymiane na forum. Po wymianie termostatu i wyjazdu do Polski w zime moge powiedziec, ze temperatura w zime byla ok pod warunkiem ,ze ogrzewanie chodzilo na max (lubie cieplo). Podczas pobytu w Polsce w zime przyciemnilem szyby, wiec odczuwalnie w lato przy zalaczonej klimie bylo chlodniej niz wczesniej w aucie , ale i tak chodzila na maksa. Duza poprawe w zime i lato zawdzieczam wygluszeniu auta matami i gabka(drzwi, dach,maska). Teraz w zime jest znacznie lepiej, pojazd grzeje duzo lepiej, nie wytraca tak szybko temeratury na postoju. Z klima tez sie poprawilo nie chodzi juz na maksa. Co to wentylatora chodzi glosno , jak na razie nie znalazlem rozwiazania na cichsza prace . W drugim rzadzie siedzej nie ma zle, nawet bez wygluszen i izolacji jest porownywalnie z pierwszym rzedem.W trzecim nie wiem bo naprawde rzadko jezdzimy w 6-7 osob. Co do kanalow nawiewu to Lodgy posiada nadmuch na 2 rzad siedzen ale dmucha dobrze tylko w ustawieniach na nogi, na innych ustawieniach tak sobie. W zimie i podczas deszczu w podrorzy z 4-7 osob na pokladzie mozesz sie spodziewac,ze tylne boczne szyby beda zaparowane.

mekintosz - 2016-02-26, 22:05

laisar napisał/a:
mekintosz napisał/a:
W Sandero nawiewy pod siedzeniem kierowcy i pasażera dmuchają raczej symbolicznie

A nie nagrzewa Ci się mocno konsola środkowa? Bo może kanały nie siedzą tak jak powinny w bloku.

U mnie przy ustawieniu wentylacji wyłącznie na dół dmucha całkiem-całkiem.

...


U mnie też dmucha ale mało kiedy się tylko na dół ustawia.

Roman1 - 2016-03-03, 16:05

Pierwszą zimę przejeździełem dacią i faktycznie w mrozy wentylator na 3 lub max ale hałas drażniący , nawet przy ustawieniu max komfort termiczny słaby z drugiej strony zastanawia mnie dlaczego w moim modelu brak wskaźnika temperatury silnika gdyby był łatwiej można by stwierdzić czy tak zimno ma być czy to wina termostatu.W mojej vitarze jak ustawie ogrzewanie na max to wylotem wpada zdecydowanie bardziej gorące powietrze.
specek - 2016-05-29, 19:55
Temat postu: Klimatyzacja - temperatura powietrza.
Witam

Niedawno temu miałem wymieniany kompresor klimatyzacji w Lodgy, cały czynnik został spuszczony z układu a po montażu nowego kompresora ponownie napełniony 475g.
Klima dziala, kompresor się uruchamia, problem w tym że dosyć słabo chłodzi. Nie wiem dokładnie jaka jest temperatura powietrza z nawiewów ale u mojego znajomego w sandero jest ona wyczuwalnie 2x mniejsza.
Przy nabijaniu serwisant powiedział mi ze ciśnienie w układzie jest pomiędzy 4-5bar ( tyle pokazała mu maszyna nabijająca) I teraz pytanie - czy temperatura jest zależna od ciśnienia generowanego przez sprężarkę. Jesli nie, to gdzie szukać przyczyny słabego chłodzenia?

Pozdrawiam
specek

Józef - 2016-05-29, 20:01

Ciepło się zrobiło i wrócił problem klimatyzacji.
Allekko - 2016-05-29, 20:27

U mnie dla odmiany czynnik ucieka. Niestety na razie nie widać gdzie. Ostatnio udało się odzyskać 120g. Przy tej ilości czynnika klimatyzacja się jeszcze uruchamia :?: ale chłodzenie jest wyczuwalne tylko na wolnych obrotach podczas jazdy brak. W środę będą szukali miejsca nieszczelności układ nabili ponownie z barwnikiem. A co się stało z kompresorem. Jeżeli doszło do mechanicznego uszkodzenia sekcji roboczej to powinien być układ przepłukany i wymieniony osuszacz. Opiłki jeżeli doszło do zatarcia poprzedniego nadal są w układzie i uszkadzają nowy kompresor. :!:
damiaszek - 2016-05-29, 20:33

specek napisał/a:
I teraz pytanie - czy temperatura jest zależna od ciśnienia generowanego przez sprężarkę. Jesli nie, to gdzie szukać przyczyny słabego chłodzenia?


Pośrednio. Ciśnienie w układzie chłodzenia nie może być za niskie, bo nie włączy się sprężarka i nie może być za wysokie, bo też czujnik wyłączy sprężarkę. Ciśnienie powinno się zmierzyć na działającym układnie z najmocniejszym nawiewem (tak aby zimno było dobrze odbierane z parownika) i nie po 20-30s, tylko minucie albo dwóch (w zależności od wielkości układu). Ja na twoim miejscu sprawdziłbym jeszcze drożność skraplacza (chłodnicy). Jak jest zanieczyszczona (liście, kurz, pióra, piach, błoto itp.) to może mieć już małą sprawność przy wymianie ciepła - wtedy ciśnienie w układzie rośnie zbyt wysoko i na chwilę sprężarka odłączana, jak spadnie ponownie jest załączana i tak w kółko. Wtedy czujemy że coś chłodzi, ale nie tak jak powinno.

specek - 2016-05-29, 21:11

Kompresor juz nie dzialał jak kupiłem Lodgy (niestety zima -10 nie bardzo jak sprawdzic klime) także nie wiem cos sie z nim stalo, opiłek nie widzialem (rozkrecilem) ale wiem że osuszacz sie powinno wymienić, niestet nie starczylo juz pieniążków a sam kompresor dostalem (nowy) w bardzo atrakcyjnej cenie. Może w środe pojade jeszcze raz zobaczyć czy nie ubyło czynnika.
Prośba - Jeżeli ktoś będzie dobijał klimę niedługo, zerknijcie/zapytajcie jakie jest ciśnienie w układzie?

Chłodnica czysta , bez zanieczyszczeń, kompresor pracuje równo, nie ma przerw w temperaturze powietrza, nie jest tylko zimne jak powinno.

Samochód kupilem z Francji - pewnie bity przód, bo coś tam widać majstrowane bylo, na początku klima sie nie załączała wcale, kolega podpią pod komputer i byl walnięty czujnik ciśnienia w układzie chłodzenia. Czujnik wymielilismy na nowy a potem też sprężarkę... ot cała historia

Dar1962 - 2016-05-29, 21:35

jeśli dojdzie do rozszczelnienia klimatyzacji i ucieczki czynnika, powinno się wymienić również filtr - osuszacz
kali - 2016-05-29, 22:12

Musisz sprawdzić i podać ciśnienie podczas pracy LP,HP i temperaturę powietrza wdmuchiwaniego do wnętrza. Zawór rozprężny dział prawidłowo?
damiaszek - 2016-05-29, 22:36

specek napisał/a:
Prośba - Jeżeli ktoś będzie dobijał klimę niedługo, zerknijcie/zapytajcie jakie jest ciśnienie w układzie?


Ale jak już pisano na forum, ciśnienie zależy od temperatur (zew, wew), ilości czynnika, przepływu pow. w nawiewie przez parownik,, przepływie pow. przez skraplacz - nie da się jednoznacznie powiedzieć że takie, a takie ciśnienie jest idealnie słuszne, generalnie od strony niskiego około 3bar, wysokie poniżej 25 bar zazwyczaj jakieś 15 bar. I nie zależy to do marki auta czy klimatyzacji a jest związane z gazem roboczym. Dane dałem dla r134a.

Dar1962 napisał/a:
jeśli dojdzie do rozszczelnienia klimatyzacji i ucieczki czynnika, powinno się wymienić również filtr - osuszacz


Powinno, mogło oblodzić zawór (dyszę) rozprężną, ale wtedy by rozłączyło sprężarkę bardzo szybko.

route2000 - 2016-05-30, 07:36

specek, a czy przypadkiem wymieniłeś filtr kabinowy? Bo przed wymianą filtra, klima u mnie działała słabo, ledwo na 2 biegu wentylatora.
Po wymianie filtra i ODGRZYBIENIU klima już chłodziła tak jak trzeba, bo to sprawdziłem osobiście jadąc na trasie Lublin-Łódź w obie strony. Miałem nastawione wentylator na 1 biegu, nawiewy na górę (nie na szybę, lecz otworami i skierowane do góry) i troszkę na dół, a temperatura na jakieś druga zimna kropka od dołu na pokrętle (nie wiem jaka jest to w stopni C). Było bardzo przyjemnie w środku, a temperatura powietrza na zewnątrz oscylowała się ok. 28 st.C. Było tylko bardzo leciutkie wyczuwanie załączanie i wyłączanie sprężarki, ale mnie to nie przeszkadzało i jechałem ok. 110 km/h. ;-)

specek - 2016-05-30, 15:03

Ile może kosztować wymiana osuszacza z robocizną i czy trzeba zdejmować przedni zderzak?
Jesli znacie jakis dobry serwis znający się na klimatyzacjach w Lublinie/ lubelskim to proszę (błagam ;) o namiar. Zjeżdziłem juz tylu idiotów mechaników, że glowa boli.

route2000 masz może jakiś schemat/ instrukcję wymiany filtra. ewentualnie też nr katalogowy?


Pozdrawiam

laisar - 2016-05-30, 16:26

specek napisał/a:
Ile może kosztować wymiana osuszacza z robocizną

W lodgy nie występuje jako osobna część - wygląda na to, że jest zintegrowany ze skraplaczem ("chłodnicą klimy").

Oryginał 1600 zł + wymiana 1,3 rbg + opróżnienie/napełnienie układu.

specek napisał/a:
czy trzeba zdejmować przedni zderzak?

Tak.

specek napisał/a:
instrukcję wymiany filtra. ewentualnie też nr katalogowy

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + filtr lodgy = http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=594

route2000 - 2016-05-30, 16:38

specek, a u jakich mechaników idiotów byłeś?
Trzeba tylko poszukać warsztaty, które zajmują się profesjonalnymi klimatyzacjami samochodowymi, a nie te, które mają na miejscu kombajn do wymiany czynnika i tyle.
Mechanicy powinni znać się na klimach dużo lepiej niż na samych silnikach.
Masz tutaj namiar, choć tam jeszcze nie byłem. ;-)

Karenzo - 2016-05-30, 17:02

gdzie jest parownik w dusterze albo jego odpływ ?
laisar - 2016-05-30, 17:18

Karenzo napisał/a:
gdzie jest parownik w dusterze

W komorze filtra kabinowego, tuż za nim.

Karenzo napisał/a:
jego odpływ?

Ale w sensie rurka powrotna do skraplacza czy odpływ skroplin z powietrza?

Pierwsza wychodzi do komory silnika obok rurki biegnącej ze sprężarki.

Drugi - prowadzi mniej więcej pionowo w dół, z wylotem tunelu środkowego.

Dar1962 - 2016-05-30, 18:07

sam filtr-osuszacz do układu klimatyzacji kosztuje jakieś dość śmieszne pieniądze - np do Scenica II 55 zł. http://allegro.pl/osuszac...6198838876.html
Karenzo - 2016-05-30, 19:55

nie cholera tej rurki nie mogę namierzyć
http://www.daciaklub.pl/f...1678282#1678282

specek - 2016-05-30, 20:01

Panowie gdzie jest filtr kabinowy w Lodgy??? i jak sie do niego dostac?
Karenzo - 2016-05-30, 20:09

http://www.daciaklub.pl/f...c.php?p=1622476
specek - 2016-05-30, 20:45

no ja nie wiem czy osuszacz do lodgy kosztuje male pieniądze. Moj chyba jest przyspawany do głownej chłodnicy...
route2000 - 2016-05-31, 06:33

specek, a czytałeś ten wątek kolegi DrOzda?
Tam jest opisane jak się dostać do filtra kabinowego... ;-) Tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość, a jak nie możesz to wypij piwo.... ale potem nie siadaj za kierownicą. :-D

specek - 2016-05-31, 13:23

jade dzis po filtr, i piwo :)

Niestety osuszacz jest razem z chlodnicą, jakies namiary tanie zamienniki?

kubalonek - 2016-05-31, 22:24

spokojnie , mi w MCV też " padła klima " - uciekał czynnik , dobrze że temat wyczułem wcześniej - słabo dawała - pomógł spec od klim i znacznik fluorescencyjny - powód był prozaiczny - nie trzymały śruby na łącznikach rurek - nawet można było je dociągać aż o 1/2obrotu , bez wyjątku wszystkie - sprawdź - klucz nasadowy 10 , no i trzeba uzupełnić czynnik , koniecznie wymienić filtr . Generalnie w nowych autach klima jest ekologiczna - u żonki w Astrze ( prawie nówka ) niestety też słabo - ale zdecydowanie lepiej niż w Loganie ... W starej Kijance dziś ( 31 ) lodówa w środku , ale jak odpali to silnik ( 140 KM ) staje dęba ... wir w baku coś za coś ...
specek - 2016-06-02, 22:08

o Jezusku kochany, kto wymyslił filt w tym miejscu, po 1h mam juz nowy ale zabawy bylo. Przeszkadza wszystko co może przeszkadzać, musiałem zrywać kawałek wykładziny i wyjmować wygłuszenie styropianowe, nawet schowek przeszkadza!
Niestety nie pomogło, klima przy 25 stopniach na zewnątrz chłodzi 15 stopni z nawiewów (zmierzyłem termometrem) U znajomego w sandero jest 4stopnie na wylocie.

Namierzyłem osuszacz z chłodnicą za 300 zl także szukam nadal dobrego warsztatu który ma sprzęt i pojęcie o klimach (jesli ktos wie/zna sprawdzony to proszę o namiar.

Pozdrawiam

specek - 2016-06-02, 22:10

kubalonek - klima szczelna, bylem w tym samym warsztacie co napełniali i po 2 tyg ubylo 10g czyli cos w granicy błędu pomiarowego maszyny.
route2000 - 2016-06-03, 06:11

specek, no niestety wymiana filtra nie należy do łatwych ani do przyjemnych . Sam to już przerabiałem. :-/ Ostatnio nie musiałem zdejmować wykładziny i styropianu, tylko zdjąłem osłonkę pod schowkiem (ściągałem 3 plastikowe klipsy) i tyle. :->
W Scenicu wymiana była banalnie prosta i szybka...

Byłeś tam, gdzie podałem Ci parę postów wyżej namiary na speców od klimy?

keikan - 2016-06-03, 11:16

specek napisał/a:
o Jezusku kochany, kto wymyslił filt w tym miejscu, po 1h mam juz nowy ale zabawy bylo. Przeszkadza wszystko co może przeszkadzać, musiałem zrywać kawałek wykładziny i wyjmować wygłuszenie styropianowe, nawet schowek przeszkadza!
Niestety nie pomogło, klima przy 25 stopniach na zewnątrz chłodzi 15 stopni z nawiewów (zmierzyłem termometrem) U znajomego w sandero jest 4stopnie na wylocie.

Namierzyłem osuszacz z chłodnicą za 300 zl także szukam nadal dobrego warsztatu który ma sprzęt i pojęcie o klimach (jesli ktos wie/zna sprawdzony to proszę o namiar.

Pozdrawiam


A tak zapytam: Nie masz wciąż auta na gwarancji? Bo może lepiej jechać do ASO i niech się martwią. Po co masz dokładać do interesu

specek - 2016-06-03, 22:05

keikan - tak jak pisalem wczesniej przód byl bity, cos majstrowane w środku - ASO umywa ręce.

Czy ktoś posiada nr katalogowy: osuszacza w chłodnicą? (zintegrowany) i zaworu rozprężnego?

laisar - 2016-06-03, 22:11

specek napisał/a:
nr katalogowy: osuszacza z chłodnicą? (zintegrowany)

921006454R

specek napisał/a:
zaworu rozprężnego

922709234R

specek - 2016-06-04, 21:19

dzięki laisar , tego zaworu nie mogę nigdzie namierzyć, tylko na zagranicznych stronach cos jest kolo 700zl?!!! Czy to możliwe?

Ma ktoś może schemat zaczepów przedniego zderzaka? albo instrukcję jak go rozkręcić nie łamiąc niczego? Przygotowuję się do własnoręcznego rozebrania przodu aby wiedzieć co jeszcze może być nie tak...

Pozdrawiam

laisar - 2016-06-05, 01:26

specek napisał/a:
zaworu nie mogę nigdzie namierzyć

Każde ASO powinno sprowadzić - 640 zł brutto.

specek napisał/a:
schemat zaczepów przedniego zderzaka?

http://www.tech-accessoir...ocument_id=4618

eplus - 2016-07-12, 13:59

Ja u siebie zrobiłem ten test przed domem w cieniu dziś o 14-tej. Termometr domowy zaokienny pokazuje 3 stopnie. Temperatura wewnątrz auta po 2 minutach cyrkulacji była 39,5 w kratkach jak i na podszybiu (termometr IN+OUT), włączyłem schładzanie i w zamkniętym aucie na jałowym biegu po 8 minutach (dodałem dwie ze względu na bezwładność wskazań termometru) z kratek leciało 13,5, a na podszybiu było 33,5. Jak by nie patrzeć - temperatura jest poniżej akceptowalnego zakresu. Co z tym robić? Może w końcu jechać na pierwszy przegląd klimy?
Po 10 minutach jazdy w takich warunkach z kratek wali 10 stopni, a często nawet stany jednocyfrowe...
:-? 8-)

przemekadv - 2017-04-17, 22:20
Temat postu: Sprawność układu klimatyzacji w DD? Jka to wygląda u Was?
Gdy ostatnim czasem były dni cieple, a nawet bardzo cieple temperatura otoczenia wynosiła od 23 do 26 postanowiłem przetestować jak będzie sprawowała się klimatyzacja w DD. Niestety nie zaskoczyła mnie ona pozytywnie. Powiedziałbym ze w moim przypadku działa ona bardzo przeciętnie. Bez porównania do renault modus który tez był budżetowym autkiem. Klima dałarade schłodzić kabine, ale bez rewelacji. Musiała być ustawiona na max. i cały czas chodzić a powietrze przy wylocie nie mroziło do kości jak przy np. przy modusie.
Czy jest to normalne ze po prostu klima jest przeciętna czy może być tak ze w nowym aucie jest zbyt mało czynnika? Wiem ze jak jest go mało to wydajność układu spada. Chociaż znajmy twierdził ze nie ma to znaczenia.
Druga sprawa ma ktoś może dane jaka temperatura powietrza musiałby być na wylocie przy ustawieniu max na niebieskim i np na 3 lub 4biegu? Wiem ze dużo zależy od temperatury zewnętrznej a w instrukcji jest brak o tym informacji.

leo - 2017-04-18, 00:06
Temat postu: Re: Sprawność układu klimatyzacji w DD? Jka to wygląda u Was
przemekadv napisał/a:
Czy jest to normalne ze po prostu klima jest przeciętna czy może być tak ze w nowym aucie jest zbyt mało czynnika?


Nie można wykluczyć, że jest mało czynnika - nie takie niedoróbki zdarzały się w nowych autach. Trzeba byłoby sprawdzić w warsztacie.
Ale rzeczywiście klima w dusterach nie poraża wydajnością. Może winna jest instalacja, a może to, że Duster jest kiepsko wyciszony (czyli też uszczelniony oraz izolowany cieplnie i akustycznie). Trzeba dodać, że spore powierzchnie przeszklone również "nie pomagają".
Ja mam dustera z pierwszego roku produkcji, Ty masz nowego. Przejrzyj tytuły wcześniejszych wątków o klimie - zdaje się, że właściciele nowszych modeli szczególnie skarżyli się na ten układ.

pixa - 2017-04-18, 06:50

Ja testowałem w Sandero ostatnio to prędkość 1 wystarczala, czasami musiałem dac na 2. Więc może faktycznie masz mało czynnika? Na wylocie z nadmuchow temp powinna wynosić ok 10 stopni.
Dar1962 - 2017-04-18, 11:23

klimatyzacja w DD nigdy nie była specjalnie wydajna, warto pamiętać, żeby raz w tygodniu ją włączyć na kilka minut (nawet zimą) żeby przesmarować sprężarkę a wiosną sprawdzić ilość czynnika. Po roku ubytki są zawsze, średnio 15-20%.Filtr można kupić i wymienić zamodzielnie
swissman - 2017-04-18, 13:50

Dar1962 napisał/a:
klimatyzacja w DD nigdy nie była specjalnie wydajna, warto pamiętać, żeby raz w tygodniu ją włączyć na kilka minut (nawet zimą) żeby przesmarować sprężarkę a wiosną sprawdzić ilość czynnika. Po roku ubytki są zawsze, średnio 15-20%.Filtr można kupić i wymienić zamodzielnie

to ciekawe bo w nowym Dokkerze odczuwam jakby niedosyt chlodzenia, a 27-go kwietnia bedzie mial roczek... w starym Loganie MCV dci 1.5, 68KM przez 9 lat NIGDY nie robilem zadnego przegladu klimy, nigdy tez nic nie dopompowywali a chlodzilo jak trzeba... przebieg gdy sprzedawalem byl 213 tys km...
czy kazde pokolenie ludzi jest skazane na takie stwierdzenia ze "za moich czasow panie to tego..." albo ze "kiedys to robili samochody..."
8-)

DrOzda - 2017-04-18, 13:58

W daciach drugiej generacji jest połowa czynnika chłodzącego ot cała tajemnica ....
przemekadv - 2017-04-18, 15:35

DrOzda napisał/a:
W daciach drugiej generacji jest połowa czynnika chłodzącego ot cała tajemnica ....

W sensie że napełniają nowe układy w 50% czy po prostu wchodzi tam połowę mniej czynnika jak w starszych modelach?

Jak będzie cieplej to zmierzę temperaturę na wylocie i otoczenia.

Cav - 2017-04-18, 18:29
Temat postu: Re: Sprawność układu klimatyzacji w DD? Jka to wygląda u Was
przemekadv napisał/a:
Gdy ostatnim czasem były dni cieple, a nawet bardzo cieple temperatura otoczenia wynosiła od 23 do 26 postanowiłem przetestować jak będzie sprawowała się klimatyzacja w DD. Niestety nie zaskoczyła mnie ona pozytywnie. Powiedziałbym ze w moim przypadku działa ona bardzo przeciętnie. Bez porównania do renault modus który tez był budżetowym autkiem. Klima dałarade schłodzić kabine, ale bez rewelacji. Musiała być ustawiona na max. i cały czas chodzić a powietrze przy wylocie nie mroziło do kości jak przy np. przy modusie.
Czy jest to normalne ze po prostu klima jest przeciętna


To nie jest normalne, ale tak to właśnie działa w Dusterze.
Klima nie jest przeciętna - jest to po prostu bardzo słaby wyrób.
Gorszego nie spotkałem w każdym razie.

przemekadv - 2017-04-18, 18:31
Temat postu: Re: Sprawność układu klimatyzacji w DD? Jka to wygląda u Was
Cav napisał/a:
przemekadv napisał/a:
Gdy ostatnim czasem były dni cieple, a nawet bardzo cieple temperatura otoczenia wynosiła od 23 do 26 postanowiłem przetestować jak będzie sprawowała się klimatyzacja w DD. Niestety nie zaskoczyła mnie ona pozytywnie. Powiedziałbym ze w moim przypadku działa ona bardzo przeciętnie. Bez porównania do renault modus który tez był budżetowym autkiem. Klima dałarade schłodzić kabine, ale bez rewelacji. Musiała być ustawiona na max. i cały czas chodzić a powietrze przy wylocie nie mroziło do kości jak przy np. przy modusie.
Czy jest to normalne ze po prostu klima jest przeciętna


To nie jest normalne, ale tak to właśnie działa w Dusterze.
Klima nie jest przeciętna - jest to po prostu bardzo słaby wyrób.
Gorszego nie spotkałem w każdym razie.


Kurcze szkoda :( ja i tak spróbuje w serwisie ją zareklamować. Trochę aut się przewineło ale fakt tutaj mam wrażenie najsłabszej klimy

swissman - 2017-04-19, 09:36

przemekadv napisał/a:
W sensie że napełniają nowe układy w 50% czy po prostu wchodzi tam połowę mniej czynnika jak w starszych modelach?

wlasnie... tez bym byl zainteresowany odpowiedzia kogos kto wie o co chodzi...

route2000 - 2017-04-19, 09:40

Kolega Marek1603 reklamował złe działanie klimy, wymienili mu czujnik ciśnienia w obwodzie klimy i podobno już jest OK, ale jak na prawdę to nie wiem do końca.
Może kolega wypowie ta ten temat...

Marek1603 - 2017-04-19, 11:21

Więc tak. W poliftowych daćkach został zmieniony układ klimatyzacji tj. sprężarki o zmiennej wydajności na sprężarkę o stałej wydajności. W związku z tym nastąpiła zmiana sterowania nią w zależności od temperatury z zastosowanego czujnika umieszczonego za skraplaczem mierzącego prawie temperaturę na wylocie do kabiny.
I teraz w różnych modelach były inne problemy. W części dusterów wymieniano zestaw pokręteł. W innych dodatkowo soft sterujący.
U mnie (lodgy) i u Cava (duster) wymieniono dodatkowo zawór rozprężny na samym początku operacji, ponieważ sprężarka wyłączała się wraz ze wzrostem obrotów silnika zamiast od temperatury. Następnie soft ponieważ zamarzała klima po długiej jednostajnej jeździe.
Aktualnie problem chyba rozwiązany. Przynajmniej dwa lata temu był.

przemekadv - 2017-04-19, 15:20

A czy jest ktoś w stanie podać jaka temperatura powinna być na wylocie? Podejrzewam że temperatura na wylocie jest zależna od temperatury otoczenia?
Cav - 2017-04-19, 15:49

Marek1603 napisał/a:

U mnie (lodgy) i u Cava (duster) wymieniono dodatkowo zawór rozprężny na samym początku operacji, ponieważ sprężarka wyłączała się wraz ze wzrostem obrotów silnika zamiast od temperatury. Następnie soft ponieważ zamarzała klima po długiej jednostajnej jeździe.
Aktualnie problem chyba rozwiązany. Przynajmniej dwa lata temu był.


Rozwiązany problem śnieżenia, ale nie tragicznej wydajności.
To jest namiastka klimy, a nie normalny sprzęt.

shrek - 2017-04-19, 19:16

Moj na poczatku tak samo tragicznie, ale teraz po wygluszeniu i wklejeniu pianki prawie wszedzie jest zadowalajaco.
Co do czynnika to faktycznie trzeba sprawdzic. Dwa lata temu w nowym iveco czymnik ulotnil sie w miesiac.

pixa - 2017-04-19, 19:45

przemekadv napisał/a:
A czy jest ktoś w stanie podać jaka temperatura powinna być na wylocie? Podejrzewam że temperatura na wylocie jest zależna od temperatury otoczenia?


Po wychlodzeniu wnętrza ok 10 stopni z nawiewu.

przemekadv - 2017-04-19, 20:41

shrek napisał/a:
Moj na poczatku tak samo tragicznie, ale teraz po wygluszeniu i wklejeniu pianki prawie wszedzie jest zadowalajaco.
Co do czynnika to faktycznie trzeba sprawdzic. Dwa lata temu w nowym iveco czymnik ulotnil sie w miesiac.


Hej jest gdzies opis wygluszen jakich zastosowales?

przemekadv - 2017-04-19, 21:24

Hej znalazlem na forum odpowiedz

Wysłany: 2011-04-17, 17:36
Mekintosz, nota techniczna NT 6001A opisuje następująco :

Tabela :

Kod:
Temp. otoczenia | Akceptowalna temp. wydobywająca się z środkowych kratek
15°C | pomiędzy 4°C a 8°C
20°C | pomiędzy 6°C a 10°C
25°C | pomiędzy 8°C a 13°C
30°C | pomiędzy 12°C a 16°C
35°C | pomiędzy 17°C a 20°C
40°C | pomiędzy 21°C a 25°C


Test wykonujesz następująco :

CHECKING THAT THE AIR CONDITIONING
IS EFFICIENT
I - PREPARING THE VEHICLE
Keep the vehicle in the shade for approximately an
hour (doors, windows and bonnet closed, centre air
vent open).
II - METHOD OF USE
Start the vehicle's engine (leave it idling).
Make sure that the air conditioning is not activated.

Wait 2 minutes.

Adjust the air conditioning controls:
- temperature: maximum cold setting,
- distribution: centre air vent (all at face level),
- ventilation: maximum setting,
- recirculation: open (external air position).

Check the temperature of the air blown from the centre
air vents using a thermometer:
- the temperature must be the same as the ambient
air temperature ± 5°C.

Activate the air conditioning.

Check the temperature of the air blown from the centre
air vents using a thermometer, 6 minutes after
the air conditioning is switched on and refer to the table
above. The temperature must not change more
than ± 0.5°C.

shrek - 2017-04-19, 22:51

przemekadv napisał/a:
shrek napisał/a:
Moj na poczatku tak samo tragicznie, ale teraz po wygluszeniu i wklejeniu pianki prawie wszedzie jest zadowalajaco.
Co do czynnika to faktycznie trzeba sprawdzic. Dwa lata temu w nowym iveco czymnik ulotnil sie w miesiac.


Hej jest gdzies opis wygluszen jakich zastosowales?


Owszem. Wygluszenie / wyciszenie.
Jak bedziesz potrzebowal porady pisz na PW.

trybik - 2017-04-20, 07:41

witam
w moim przypadku jakby po 2 latach eksploatacji jakby stan się pogorszył tzn , odczuwam jakby gorzej chłodziło , zobaczę jak będzie w tym roku , na razie aura nas nie rozpieszcza :-D

Cav - 2017-04-20, 16:54

pixa napisał/a:
przemekadv napisał/a:
A czy jest ktoś w stanie podać jaka temperatura powinna być na wylocie? Podejrzewam że temperatura na wylocie jest zależna od temperatury otoczenia?


Po wychlodzeniu wnętrza ok 10 stopni z nawiewu.


A na którym biegu?
Bo na pierwszym ( a tylko taki lubię) obawiam się, że bliżej 20.

eplus - 2017-04-20, 17:20

Na pierwszym biegu powietrze jest najzimniejsze, bo najwolniej przepływa przez parownik, gdzie oddaje ciepło. Jak masz 20, to masz zepsute auto.
Cav - 2017-04-20, 17:35

eplus napisał/a:
Na pierwszym biegu powietrze jest najzimniejsze, bo najwolniej przepływa przez parownik, gdzie oddaje ciepło. Jak masz 20, to masz zepsute auto.


W normalnym samochodzie miałbyś rację, ale Dacia to nie jest normalny samochód - to jego namiastka za małe pieniądze.

Podczas akcji naprawy śnieżenia z nawiewów zamontowałem sobie diodę, która świeci się podczas pracy sprężarki, więc mogłem obserwować kiedy sprężarka pracuje.

Na pierwszym biegu pracuje kilka, kilkanaście sekund, potem się wyłącza, pół minuty przerwy, znowu się włącza na kilkanaście sekund i tak w kółko.
Efekt jest taki, że z nawiewów zimne powietrze leci krótko, a zazwyczaj leci letnie.

Im wyższy bieg dmuchawy, tym dłużej chodzi sprężarka, dłużej leci zimne powietrze.
Skutej jest taki, że przy upałach dopiero na 3 biegu klima ma jakąkolwiek szanse cokolwiek schłodzić tym powietrzem z nawiewów, ale hałas wtedy emituje niemiłosierny.

Przyczyna moim zdaniem jest banalna - zbyt mały parownik, więc szybko się wychładza i zamarza, więc żeby się przed tym zabezpieczyć, zastosowali wyłączanie chłodzenia.
Czyli na niskich biegach dmuchawy klima głównie nie działa.

eplus - 2017-04-20, 17:48

U mnie sprężarka pracuje ciągle. Nawet w upały mam na wylocie 8-7C. 8-)
Cav - 2017-04-20, 17:53

eplus napisał/a:
U mnie sprężarka pracuje ciągle. Nawet w upały mam na wylocie 8-7C. 8-)


Bo masz przedliftowy egzemplarz.
Potem postanowiono zepsuć samochód, widać Renault za mało zarabiało, więc za kilka Eur więcej zarobionych od sztuki, wydymano klientów.

gregorisan - 2017-04-20, 18:08

To prawda - przy upałach rzędu 30 stopni wentylator musi lecieć na 3-4 biegu bo inaczej nic z tego nie wyjdzie. I mówię to jako kierowca i pasażer na przednim siedzeniu - tylko współczuć pasażerom na tylnej kanapie. Nie pomagają żadne sztuczki typu wietrzenie, obieg zamknięty itp.
Klima w Dacii jest słaba i nie ma sensu zaklinać rzeczywistości - tak do 25-27 stopni jest znośnie.

kn - 2017-04-20, 18:41

Nie poprawili tego przy liftingu na 2017? Jeśli tak, to lipa.

gregorisan: chyba ostatecznie zniechęciłeś mnie do Sandero...

przemekadv - 2017-04-21, 13:36

Dam wam znać co w wtorek wymyśli serwis.
corrado - 2017-04-22, 07:21

polecam rowniez sprawdzic czy wnetylator na skraplaczu klimy (skraplaczu ) rowniez sie kreci bo bez tego wydajnosc klimy znacznie spada , zwlaszcza jezeli auto stoi/wolno jedzie.
brzuch0 - 2017-04-22, 12:06

gregorisan napisał/a:
To prawda - przy upałach rzędu 30 stopni wentylator musi lecieć na 3-4 biegu bo inaczej nic z tego nie wyjdzie. I mówię to jako kierowca i pasażer na przednim siedzeniu - tylko współczuć pasażerom na tylnej kanapie.
.

To co mają mówić pasażerowie ostatniego rzędu w lodgy przy upałach ?

gregorisan - 2017-04-22, 17:03

brzuch0 napisał/a:
To co mają mówić pasażerowie ostatniego rzędu w lodgy przy upałach ?

Rocznik 2017, więc samemu zdążysz się w najbliższym czasie przekonać ;-)

pixa - 2017-04-22, 18:27

Cav napisał/a:

Przyczyna moim zdaniem jest banalna - zbyt mały parownik, więc szybko się wychładza i zamarza, więc żeby się przed tym zabezpieczyć, zastosowali wyłączanie chłodzenia.
Czyli na niskich biegach dmuchawy klima głównie nie działa.


eplus napisał/a:
U mnie sprężarka pracuje ciągle. Nawet w upały mam na wylocie 8-7C. 8-)



W kazdym aucie sprezarka sie wylacza co jakis czas (co chwilę w zasadzie). Dzieje sie tak z kilku wzgledow - raz, zeby nie dopuscic do zamarzniecia ukladu, dwa, ze wydluza to zywotnosc sprezarki. Gdy powietrze osiagnie najnizsza dopuszczalna temp to sprezarka sie wylacza. W KAŻDYM AUCIE i nie wierze, ze komus dziala ciagle, bo by zamarzl uklad. To, ze z nawiewow leci zimne powietrze =/= wlaczonej sprezarce.

brzuch0 - 2017-04-22, 19:29

gregorisan napisał/a:
brzuch0 napisał/a:
To co mają mówić pasażerowie ostatniego rzędu w lodgy przy upałach ?

Rocznik 2017, więc samemu zdążysz się w najbliższym czasie przekonać ;-)

2017 ale przed liftingiem

Dusterjack - 2017-04-23, 09:13

W moim Dusterze klima działa dobrze i sprawnie, nawet przy + 30 stop. C., trochę gorzej zimą z ogrzewaniem. Do - 15 stop. C jest OK, przy - 20 stop. C. już diesel nie dogrzeje kabiny do komfortowej temperatury, (to obserwacje z 6 lat użytkowania).
Na szczęście tak niskie temperatury są u nas bardzo rzadko. Za to silnik bez problemu odpala nawet przy - 28 stop C.

Cav - 2017-04-23, 10:48

Dusterjack napisał/a:
W moim Dusterze klima działa dobrze i sprawnie,


Przecież tłumaczy się co chwilę, że problemy z klimą dotyczą wersji poliftowej.....
A co chwilę ktoś się wyrywa z info z wersji wcześniejszych.

Fruxo - 2017-04-23, 11:38

Trzeba co roku dobijać klimę i czyścić parownik.
Cav - 2017-04-23, 11:56

Fruxo napisał/a:
Trzeba co roku dobijać klimę i czyścić parownik.


To w jakiś konkretny sposób zmieni konstrukcję klimy, czy o co chodziło w tym zdaniu?

Fruxo - 2017-04-23, 13:05

Przecież wierz jeżeli przyłożyłeś się do tematu że klima w daci do 2013 i po 2013 nie różni się w sposób namacalny ale tylko oprogramowaniem i czujnikami .
Odniosłem się do słabej wydajności ogólnej klimatyzacji jako takiej .

Cav - 2017-04-23, 15:32

Fruxo napisał/a:
Przecież wierz jeżeli przyłożyłeś się do tematu że klima w daci do 2013 i po 2013 nie różni się w sposób namacalny ale tylko oprogramowaniem i czujnikami .


A skąd Ci do głowy przychodzą takie pomysły?
Bo jest dokładnie odwrotnie, sprzętowo też się jak najbardziej różnią.

Maximus - 2017-04-24, 15:30

U mnie wersja poliftowa ale z klimą jest w porządku - mimo upałów na zewnątrz około 35 stopni nigdy nie musiałem kręcić wiatraka więcej niż na 2 bieg i było zimno. Zobaczymy jak będzie w trzeci sezon letni. Mam porównanie ze Skodą gdzie ustawiam sobie dwie strefy na konkretną temperaturę na automacie i nie mogę się jakoś przyczepić do klimy ręcznej z Dustera - chociaż automat jest wygodniejszy w obsłudze.
Fruxo - 2017-06-10, 11:55
Temat postu: Wydajność klimatyzacji
Przez 2 tygodnie jeździłem normalnym samochodem i zapomniałem jaka beznadziejna jest dacia.
Otóż w daci nie jestem w stanie schłodzić otoczenia do satysfakcjonującego poziomu. Ustawienie zawsze na górę i dół full zimno, bieg 2/3 bezpośrednio na ciało. Powietrze z nawiewów leci ledwo zimniejsze.
W tym roku dobiłem klimę (stara maszyna bez wydruku ale dokładnie powiedziałem majstrowi ile ma być czynnika )
Robiłem pseudo ozonowanie , czyściłem granatem wurtha, myłem bezpośrednio parownik (w idealnym stanie) filtr oczywiście nowy.
Ostatnio zdjąłem nawet osłonę silnika licząc że mniejsza temperatura w komorze da jakikolwiek efekt (ale nie dała).
Sprzęgło klimy zachowuje się ok po załączenie pracuje nie przerwanie na stałym poziomie, po uruchomieniu klimy od razu odpala się wentylator na chłodnicy więc tam też wszytko ok.
Otwarte okno schładza dużo lepiej od tej namiastki klimatyzacji

W starym nie zadbanym oplu klima zamraża w porównaniu z dacia a w nowym aucie trzeba przesuwać nawiewy bo podmuch jest tam zimny że prawie boli , jedyny plus tej beznadziejnej sytuacji jest fakt że w daci praktycznie nie da się przeziębić.
Nie wiem co mam już diagnozować , chłodzenie silnika jest ok może chłodnica klimy jest zamulona jakimś syfem , sprężarka daje za małe ciśnienie ?

laisar - 2017-06-10, 14:02

@Fruxo: Nie "dacia jest beznadziejna", tylko najwyraźniej masz jakąś usterkę, skoro innym działa bardzo dobrze - http://www.daciaklub.pl/f...p=128736#128736 albo http://www.daciaklub.pl/f...1613747#1613747 (to u kolegi, który pierwotnie też narzekał, że w ogóle mu nie chłodzi - ale niestety nie pochwalił się jak naprawił, a wentylacja to osobna kwestia).

Diagnostyka - normalna, w warsztacie, przez internety nic się nie zrobi...

A przy jakiejś okazji można porównać wydajność.

Fruxo - 2017-06-10, 17:46

Przeleciałem dziś trochę na S8 i klima działa ok jeżeli utrzymujemy powyżej 3 tyś obr. Teraz jeżdzę bardzo spokojnie do 100 km/h na 5 mam wtedy 2 tyś obr i klimatyzacja prawie nie działa.
Zaczynam podejrzewać że to nie z klimatyzacją jest problem ale z samochodem , w słońcu schłodzenie auta jest praktycznie nie możliwe.

art - 2017-06-11, 13:07

Panowie mam taki problem, zreszta z tego co poczytalem nie tylko ja: klima chlodzi jakby sie jej nie chcialo. Na 2 biegu jest dramat, raz leci przyjemny chlod zeby za chwile lecialo cos zblizone do chlodu. Nie ma szans na schlodzenie samochodu. Zalaczam 3 bieg, jest niemilosiernie glosno, i mozna powiedziec ze jest Ok. Da sie cos zrobic z tym badziewiem ? 17 letni samochod chlodzi lepiej niz nowa dacia :/
Fruxo - 2017-06-11, 16:22

zdejmij osłonę silnika i jeździj na wysokich obrotach
laisar - 2017-06-11, 17:36

art napisał/a:
raz leci przyjemny chlod zeby za chwile lecialo cos zblizone do chlodu

Jeśli w loganie II to pewnie http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=9154

Obojętnie od modelu: rozwiązanie = zdiagnozować z czym realnie jest problem, sprawdzając parametry pracy, i stosownie do faktycznej awarii naprawić.

To nie jest TTTM.

Cav - 2017-06-11, 21:26

laisar napisał/a:
@Fruxo: Nie "dacia jest beznadziejna", tylko najwyraźniej masz jakąś usterkę, skoro innym działa bardzo dobrze


A widziałeś na własne oczy że działa?
Bo ja potwierdzam, w moim Dusterze też praktycznie nie działała.
Zwłaszcza w porównaniu do innych aut.
Na 3 biegu coś tam chłodziło, ale znowu hałas był niemiłosierny.
Sportage DUŻO lepiej chłodzi na biegu pierwszym.
Wszystkie dotychczasowe auta też chłodziły lepiej.

Kauris - 2017-06-11, 22:49

art napisał/a:
Panowie mam taki problem...
U mnie po 2 latach brakowało ~50g (10%) czynnika. Wystarczyło by poczuć różnicę. Kiedy ostatnio serwisowałeś swoją?
jahu - 2017-06-13, 08:37

W moim Loganie klimatyzacja chłodzi bardzo dobrze. Wczoraj w korkach gdy komputer pokazywał temperaturę 28-30 stopni włączyłem 2 bieg i było przyjemnie. Musiałem później zmniejszyć na 1 i nawiewy odwrócić w żeby na mnie nie leciało bo zrobiło się już zbyt chłodno. Jedyne co mnie denerwuje to w momencie gdy jeżdżę z włączonym systemem start stop i silnik gaśnie to niestety sprężarka też przestaje pracować i robi się cieplej.
route2000 - 2017-06-13, 08:54

jahu napisał/a:
W moim Loganie klimatyzacja chłodzi bardzo dobrze. Wczoraj w korkach gdy komputer pokazywał temperaturę 28-30 stopni włączyłem 2 bieg i było przyjemnie. Musiałem później zmniejszyć na 1 i nawiewy odwrócić w żeby na mnie nie leciało bo zrobiło się już zbyt chłodno. Jedyne co mnie denerwuje to w momencie gdy jeżdżę z włączonym systemem start stop i silnik gaśnie to niestety sprężarka też przestaje pracować i robi się cieplej.

To wyłącz S&S na stałe poprzez CLIP-a. ;-)

jahu - 2017-06-13, 09:17

route2000 napisał/a:

To wyłącz S&S na stałe poprzez CLIP-a. ;-)


Na razie sobie testuje jak to wszystko działa ale możliwe że tak się skończy :)

laisar - 2017-06-13, 09:18

jahu napisał/a:
gdy jeżdżę z włączonym systemem start stop i silnik gaśnie to niestety sprężarka też przestaje pracować

Teoretycznie powinno być tak, że czujnik temperatury na parowniku ma ponownie włączyć silnik, kiedy temperatura powietrza stanie się zbyt wysoka. Ta granica zmienia się też chyba w zależności od stanu trybu Eco. Nie wiem niestety ile konkretnie wynoszą te wartości, ani czy w ogóle tak to w daciach działa - ale zapewne można to sprawdzić oprogramowaniem diagnostycznym: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3279 + http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1582

jahu - 2017-06-13, 09:53

laisar napisał/a:
Teoretycznie powinno być tak, że czujnik temperatury na parowniku ma ponownie włączyć silnik, kiedy temperatura powietrza stanie się zbyt wysoka.


Na pewno to prawda bo silnik sam się uruchamiał bez wciskania sprzęgła :) wczoraj pierwszy raz jechałem z trybem ECO. Następnym razem spróbuję bez i zobaczę czy coś się zmieni :)

gfedorynski - 2017-06-13, 11:20

Tak, tylko że silnik może sam się włączyć z wielu innych powodów, można mieć w ogóle wyłączoną klimatyzację.
Dymek - 2017-06-14, 08:16

Cav napisał/a:
A widziałeś na własne oczy że działa?
Bo ja potwierdzam, w moim Dusterze też praktycznie nie działała.
Zwłaszcza w porównaniu do innych aut.
Na 3 biegu coś tam chłodziło, ale znowu hałas był niemiłosierny.
Sportage DUŻO lepiej chłodzi na biegu pierwszym.
Wszystkie dotychczasowe auta też chłodziły lepiej.


Nie mam co prawda jeszcze Dacii, ale samochody z manualną klimą którymi jeździłem (łącznie z moim Matizem) najlepiej chłodziły na 1 i 2 biegu nadmuchu. Bieg 2 był konieczny stojąc w korku a 1 optymalna podczas normalnej jazdy. Jest to logiczne, bo im szybciej i więcej powietrza przepuszczamy przez parownik, tym mniej się ono schładza, na wyższych biegach owszem- dmucha mocniej, ale powietrze siłą rzeczy jest znacznie cieplejsze.
W Matizie przy +28*C na zewnątrz i nadmuchu na pierwszym biegu (praktycznie wtedy wentylatora nie słychać) termometr wsadzony w kratkę nawiewu pokazuje +3*C/+5*C. Dłonie marzną... Szczerze mówiąc czytając o tym jak to działa w Dacii jestem pełen obaw.

sobol1976 - 2017-06-14, 08:25

Dymek napisał/a:

W Matizie przy +28*C na zewnątrz i nadmuchu na pierwszym biegu (praktycznie wtedy wentylatora nie słychać) termometr wsadzony w kratkę nawiewu pokazuje +3*C/+5*C. Dłonie marzną...


Nie bój, nie bój... w Sandero ci nie zmarzną :mrgreen:

jas_pik - 2017-06-14, 08:27

Dymek napisał/a:
W Matizie przy +28*C na zewnątrz i nadmuchu na pierwszym biegu (praktycznie wtedy wentylatora nie słychać) termometr wsadzony w kratkę nawiewu pokazuje +3*C/+5*C. Dłonie marzną... Szczerze mówiąc czytając o tym jak to działa w Dacii jestem pełen obaw.

O ile dobrze pamietam to w Daciach teperatura powietrza z wylotów w środku przy temperaturze zewnątrznej około 30 stopni powinna wynosić około 10 stopni.
Wiem bo kilkakrotnie było to u mnie sprawdzane i rzeczywiście tak było bo byłem tego świadkiem.
Na poczatku lata 2014 po odbiorze zdarzały sie problemy że dmuchała na poczatku zimniejszym około 3 stopni co powodowało zamarzanie parownika , nastepnie robił sie problem bo leciały wręcz płatki szronu , czujnik wyłączał chłodzenie w celu rozmrożenia parownika i wtedy leciało przez chwilę ciepłe.
Po wgraniu nowszego softu ( tak mnie poinformowano) nie miałem problemu z klimatyzacją a temperatura powietrza przy wylotach było około 10 stopni.

Dymek - 2017-06-14, 08:52

jas_pik napisał/a:
Po wgraniu nowszego softu ( tak mnie poinformowano) nie miałem problemu z klimatyzacją a temperatura powietrza przy wylotach było około 10 stopni.

Wynika z tego, że ogólnie układ jest w stanie chłodzić bardziej a oprogramowanie mogłoby ustalić nie 10, ale przynajmniej te 7 stopni na wylotach i byłoby optymalnie...

W Matizie również miałem problem z zamarzającym parownikiem tuż po zakupie samochodu- z nawiewów po kilku przejechanych kilometrach walił śnieg a po chwili w ogóle nie było nadmuchu a sprężarka cały czas działała. Jak się okazało w fabryce nie podłączyli termistora, który siedzi w parowniku (wtyczki wisiały obok siebie) i parownik ulegał takiemu oblodzeniu, że powietrze w ogóle przez niego nie przepływało- stąd całkowity brak nawiewu. Termistor jest elementem odłączającym sprężarkę tuż przed oblodzeniem parownika i rzeczywiście normalnie klima działa impulsowo, mniej więcej 40 sekund chłodzenia i 20 sekund wyłączenia sprężarki. Stąd wahania temperatury, ale jak widać są one niewielkie. Sam wtedy podłączyłem ten termistor i przez 10 lat nic nie robiłem żadnej obsługi klimy, po prostu działała, dopiero w tym roku po raz pierwszy uzupełniano mi czynnik. Jak to wygląda w Dacii? Sprężarka chodzi non-stop? Gdzie jest element utrzymujący temperaturę?

laisar - 2017-06-14, 09:43

Dymek napisał/a:
Jak to wygląda w Dacii?

W fazie 2 dustera i II generacji logana/sandero powinno być właśnie tak samo - ale początkowo część osób miała dokładnie ten sam problem z zamarzaniem, o którym powyżej wspomniał jas_pik: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=9154

Michał B24 - 2017-06-14, 10:13

Czyli nie klima za mala, tylko zle sterowana.

Zamarzniecie parownika, grozi kabum sprezarki, bo lod zle odbiera cieplo, w sumie jest izolatorem termicznym. Freon nie ma jak odparowac I zaleje sprezarke. Dlatego sprezarka staje. I wielu mysli, ze klima za mala, a ona jest zle sterowana I tyle.

Fruxo - 2017-06-14, 11:08

Wydajność sprężarki na pewno jest zbyt mała , w normalnym aucie klimatyzacja jest wstanie schłodzić auto na postoju a w daci trzeb kręcić powyżej 2,5 korby
Cav - 2017-06-14, 16:04

Dymek napisał/a:
Cav napisał/a:
A widziałeś na własne oczy że działa?
Bo ja potwierdzam, w moim Dusterze też praktycznie nie działała.
Zwłaszcza w porównaniu do innych aut.
Na 3 biegu coś tam chłodziło, ale znowu hałas był niemiłosierny.
Sportage DUŻO lepiej chłodzi na biegu pierwszym.
Wszystkie dotychczasowe auta też chłodziły lepiej.


Nie mam co prawda jeszcze Dacii, ale samochody z manualną klimą którymi jeździłem (łącznie z moim Matizem) najlepiej chłodziły na 1 i 2 biegu nadmuchu. Bieg 2 był konieczny stojąc w korku a 1 optymalna podczas normalnej jazdy. Jest to logiczne, bo im szybciej i więcej powietrza przepuszczamy przez parownik, tym mniej się ono schładza, na wyższych biegach owszem- dmucha mocniej, ale powietrze siłą rzeczy jest znacznie cieplejsze.


Tak - dokładnie tak jest w innych samochodach.
W Dacii jest dokładnie odwrotnie, bo sprężarka wyłącza się okresowo podczas pracy, żeby nie zamrozić źle dobranego parownika.
Im wyższy przepływ powietrza, tym wyższa temperatura parownika, więc sprężarka wyłącza się rzadziej, albo i wcale, więc zimniejsze powietrze, w większej ilości, leci w sposób ciągły, a nie tylko czasami, ergo - auto lepiej się chłodzi.

Cav - 2017-06-14, 16:05

jas_pik napisał/a:
Dymek napisał/a:
W Matizie przy +28*C na zewnątrz i nadmuchu na pierwszym biegu (praktycznie wtedy wentylatora nie słychać) termometr wsadzony w kratkę nawiewu pokazuje +3*C/+5*C. Dłonie marzną... Szczerze mówiąc czytając o tym jak to działa w Dacii jestem pełen obaw.

O ile dobrze pamietam to w Daciach teperatura powietrza z wylotów w środku przy temperaturze zewnątrznej około 30 stopni powinna wynosić około 10 stopni.


Na 4 biegu.
A my piszemy o pierwszym.
Tu jest ZNACZNIE gorzej.

eplus - 2017-06-14, 17:36

To min. (OUT) osiągnięte w ostatnich dniach. Oczywiście na starcie IN (kabina) było wtedy około 30. Powyżej 30 schodzę do 6 bez problemu, po około dziesięciu minutach od odpalenia silnika.
jas_pik - 2017-06-14, 18:31

Cav napisał/a:
Na 4 biegu.

U mnie na 1 biegu
Cav napisał/a:
A my piszemy o pierwszym.Tu jest ZNACZNIE gorzej.

Ja też

Marek1603 - 2017-06-14, 19:29

Daster z sierpnia 2016 chłodzi dużo lepiej niż Lodgy 2014. Może to też zasługa wielkości auta tyle, że to ma wpływ na szybkość schłodzenia wnętrza auta. Pokrętło na 1 lub 2 gdy w lodgy musi to być 2 lub 3. Mówimy o temperaturze z zewnątrz w przedziale 25 - 30st.
sobol1976 - 2017-06-15, 09:49

Marek1603 napisał/a:
Daster z sierpnia 2016 chłodzi dużo lepiej niż Lodgy 2014.


No tak, ale Duster z 2014 też miał problemy z wydajnością klimy. Jednak myślę, że wszystkie nowe egzemplarze Dacii mają coś poprawione. I wątpię, że chodzi tylko o modyfikację oprogramowania. Można by spróbować przeanalizować i porównać numery części zastosowanych w najnowszych wersjach z tymi z 2013-2014. Renault mógł przecież wprowadzić pewne modyfikacje "po cichu". Niestety nie mam dostępu do odpowiednich materiałów porównawczych.

Aktualnie czekam na odzew ASO w sprawie zamarzającej klimy - umówiłem się, że wyślą zapytanie do Renault w kwestii procedury naprawczej i jak coś dostaną to zostawiam samochód do naprawy gw.

Cav - 2017-06-15, 10:21

Marek1603 napisał/a:
Daster z sierpnia 2016 chłodzi dużo lepiej niż Lodgy 2014.


Czyli podejrzenia, że coś poprawili przy zmianie modelowej w ostatnim roku, coraz bardziej się uprawdopodobniają.
Chamstwo tylko, że zrobili to po cichu, żeby nie naprawiać ewidentnych problemów w poprzednich rocznikach.

Marek1603 - 2017-06-15, 16:20

Na trzecim biegu jest bardzo znośnie. Może zastosowali kanały nadmuchowe z "wyciszeniem" jak do rozprowadzenia ciepła w kominkach.
Wystarczy, że do istniejącego układu z wyłączaniem sprężąrki, włożyli większy parownik.

GRL - 2017-06-15, 18:53

Miałem przyjemność przejechać się nówką Dustera.
Na zewnątrz ledwie 24st.C, ale auto czekało na mnie w pełnym słońcu, w dodatku w czarnym lakierze, więc w środku była sauna.
Podczas 20-minutowej przejażdżki klima chodziła na 3-cim biegu i hałas był całkowicie znośny, nie gorzej niż w mojej Maździe z automatyczną klimą chodzącą tego dnia "na pół gwizdka".
Chłodziło wystarczająco dobrze, być może podczas dłuższej przejażdżki zmniejszyłbym ją do 2-ki.
Jednocześnie uczciwie muszę przyznać, że 70% trasy było autostradą z prędkością 120-140, więc przy wyższych wartościach obrotowych silnika (a niektórzy zwracają tutaj uwagę, że ma to znaczenie).

laisar - 2017-06-15, 19:59

Fruxo napisał/a:
Wydajność sprężarki na pewno jest zbyt mała

Skoro dochodzi do oblodzenia parownika to oznacza, że wydajność sprężarki jest wystarczająca. (A przy nieprawidłowym nią sterowaniu - można powiedzieć, że nawet zbyt duża).

Nie licząc początkowych doniesień o felernej serii sond temperatury na parowniku oraz okazjonalnych zgłoszeń o nieprawidłowej ilości czynnika w układzie, to najbardziej prawdopodobnym winnym zbyt słabego schładzania powietrza wylatującego z nawiewów jest oprogramowanie. Nie byłby to w ostatnich latach pierwszy przypadek ani w daciach, ani w innych markach...


Marek1603 napisał/a:
włożyli większy parownik

Nie włożyli - od początku we wszystkich daciach cały czas jest taki sam.

Zmieniały się wielkości chłodnic wody i skraplaczy klimy - zarówno przed zmianą typu kompresora, jak i po niej - ale to jest związane z rodzajem i mocą silników.


GRL napisał/a:
niektórzy zwracają tutaj uwagę, że ma to znaczenie

Miało u tych niektórych - ogólnie w prawidłowo pracującej instalacji nie powinno mieć wielkiego wpływu.

leo - 2017-06-15, 22:36

eplus napisał/a:
Może w końcu jechać na pierwszy przegląd klimy?


A wiesz... ja po siedmiu latach właśnie zrobiłem to - pierwszy raz... :-)
... pojechałem do serwisu klimatyzacji. Podłączyli mądrą maszynę, czekałem jakąś godzinę. Okazało się, że było 365 g czynnika, co przy ilości książkowej 475 +/- 35 g i założeniu, że fabryka wpuściła odpowiednią ilość, daje wynik utraty ok. 100 g na 7 lat... Mechanik stwierdził, że to bardzo dobry rezultat. Wpuścił rzeczone 475 g, sprawdził działanie. Wyjął z portfela 150 zł.
Stwierdził, że należy serwisować klimę co 1,5 roku, fabryka zaś pisze o 3 latach. Nie wiem, kiedy znów pojadę, ale jeśli klima będzie prawidłowo działać, pewnie nie wcześniej niż za 3 lata. Gdyby usługa była tańsza, być może jeździłbym częściej.
Nie zauważyłem różnicy działania przed i po wizytą w warsztacie. Szału nie ma, ale chłodzi wystarczająco - ja jestem zadowolony.

GRL - 2017-06-15, 23:04

Jestem zdania, że co 3 lata spokojnie wystarczy, aczkolwiek odgrzybiać wypadałoby co sezon.
Kilkadziesiąt złotych za ozonowanie to nie majątek, a przynajmniej nie wdycha się syfu.

Fruxo - 2017-06-15, 23:21

Ja serwisuje co roku , na gruponie można kupić taką usługę za 50 zł.
https://www.groupon.pl/deals/motowola-lukasz-los-4

dudu$ - 2017-06-15, 23:34

Swoją Dacie mam od marca i jestem jej drugim właścicielem. Nie wiem czy poprzedni jej posiadacz robił przegląd klimy i jak często jej używał. 31 maja byłem na przeglądzie, z układu ściągnięto 235g czyli brakowało około 245g ( łącznie 480g). Auto używane jest od 2 lat i ma przebieg niespełna 60tys km. Klima jakoś tam chodzi, podczas jazdy trasą z prędkością 90km/h wydawało mi się, że mogła lepiej chłodzić ale dzisiaj czyściłem układ wentylacji za pomocą środek w puszce i po 10 minutach pracy klimatyzacji na postoju w obiegu zamkniętym dmuchawa nastawiona na maxa i nawiewem skierowanym na szybę, szyba pokryła się szronem wiec chyba jest wszystko ok
lisek400 - 2017-06-16, 06:41

Fruxo napisał/a:
Ja serwisuje co roku , na gruponie można kupić taką usługę za 50 zł.
https://www.groupon.pl/deals/motowola-lukasz-los-4


Ja tez bylem zwolennikiem takich uslug, do czasu kiedy w koncu klima mi sie posypala i pojechalem zrobic prawdziwy serwis. Zaplacilem 150 zl, ale gosciu mi pokazal jak wyglada w srodku klimatyzacja, pomimo braku zapachu grzyba, to zarosniki caly czas siedzialy w ukladzie i nieswiadomy kierowca caly czas je wdycha, a pozniej zaczynaja sie problemy ze zdrowiem, problemy z wydajnoscia ukladu ( w srodku wygladalo to jak nie myta lodowka przez x lat ). Gosciu podsumowal takie uslugi za 50 zl w taki sposob - jak moze cos kosztowac 50 zl, skoro sama chemia kosztuje 80 i za te 50 zl mozna tylko przygotowac klime do sezonu zimowego

Fruxo - 2017-06-17, 23:51

zaufaj takim majstrom , będziesz chodził nagi
Chyba za mocno tych zarodników się nawdychałeś , parownik się myje chemią pod ciśnieniem a puszka tego cudownego specyfiku kosztuje 40 zł dla zwykłego zjadacza chleba, sklepy i serwisy mają go po 24-28 zł a i tak używają tańszego kupowanego w 5l bańkach.
Ja w tym roku myłem parownik tylko dla sportu bo po oględzinach był w świetnej kondycji.
Ozonowanie to też pic lepiej sobie kupić neutralizator zapachów w lidlu za 8 zł (produkcja wurtha ) ale dobija maszyna każdemu klientowi tak samo więc tu nie widzę sensu płacić 150 kiedy można 50.

leo - 2017-06-18, 00:35

Fruxo napisał/a:
zaufaj takim majstrom , będziesz chodził nagi
Chyba za mocno tych zarodników się nawdychałeś ,


Wiesz co? Jeśli nikt jeszcze tego nie zrobił, to będę pierwszy: czy NAPRAWDĘ nie jesteś w stanie darować sobie tych przykrych wstawek? Ni cholery nie potrafię zrozumieć takiego postępowania: nikt Cię nie atakuje, a co drugi / trzeci post zaczynasz od złośliwego, bezczelnego plunięcia jadem pod adresem przedmówcy. Nie wnosi to zupełnie nic do dyskusji, poza tym, że czasem aż przykro się robi. Proponuję: wyluzuj trochę i traktuj pozostałych userów tak, jak sam chciałbyś, żeby Cię traktowali (no chyba, że właśnie sam tak lubisz... to już nic nie pomoże).

leo - 2017-06-18, 00:38

GRL napisał/a:
Jestem zdania, że co 3 lata spokojnie wystarczy, aczkolwiek odgrzybiać wypadałoby co sezon.
Kilkadziesiąt złotych za ozonowanie to nie majątek, a przynajmniej nie wdycha się syfu.


Zapewne masz rację. A co do stanu przewodów wentylacyjnych: ja staram się nie zostawiać zimnych i wilgotnych kanałów. Gdy podczas jazdy używam klimy, zawsze wyłączam ją kilka km od celu podróży i puszczam nawiew z zewnątrz, ale już bez chłodzenia. W ten sposób - mam nadzieję - kanały się wysuszają i ocieplą do temperatury otoczenia, co powinno zapobiegać grzybom... Dodatkowy "plus" takiego nawyku to powolne przyzwyczajanie pasażerów do temperatury zbliżonej do tej na zewnątrz, gdzie zaraz się znajdą - a to zapobiega przeziębianiu się.

lisek400 - 2017-06-18, 08:25

Troche potestowalem klime, wiec moge sie wypowiedziec jak jest z wydajnoscia jej w Dacii z 2017:

Glosnosc:
1-2 - nie slychac, ze cos chodzi
3 - slychac bardzo slaby powiew powietrza
4 - slychac dosc intensywnie

Wydajnosc:

1 - wystarcza na podtrzymanie temteratury
2 - 3 - dosc szybko schlodzilo kabine

Ogolnie w odniesieniu do BMW 3 z 2015r siostry jest bardzo podobnie - pomijajac, ze u siostry jest automatyczna :p

Bartosz81 - 2017-06-19, 10:04

W mojej sanderce z 2011 klima nie dawała rady. Dopiero jak szyby zafoliowałem to jako tako wyrabia, lecz muszę nawiew na siebie dać w upalne dni, bo jednak takie chłodzenie ogólne to za mało.
Decybel - 2017-06-22, 15:50

Duster 2016 rok.
Wydajność klimatyzacji przy temperaturze do ok 26-27 stopni IMO wystarczająca. Powyżej- raczej słabo ale nie beznadziejnie.
Zawsze ustawiam klimatyzację na obieg zamknięty, pokrętło nawiewu ustawione na twarz/korpus( przy ustawieniu na korpus/nogi wieje wyraźnie słabiej), bieg trzeci, okna tylne uchylone, po przewietrzeniu okna zamykam, bieg dmuchawy na dwa, czasem na jeden.
Przy temperaturach ok 30 stopni dmuchawa o jeden bieg do góry, robi się nieprzyjemnie głośno.
Powiem szczerze, w poprzednich Fiatach( Stilo, Qubo) było wyraźnie lepiej.

pixa - 2017-06-22, 19:37

Pytanie - czy w ramach czynności serwisowych wykupionych w pakiecie (Easy service?) ASO odgrzybia klime? Bo filtr kabinowy wymieniają?
Dracid - 2017-06-23, 06:56

A czy tryb Eco ma wpływ na wydajność? W mojej jakby słabo wiało na 1. i 2. biegu, ale jechałem pierwsze kilometry na Eco i może ktoś podpowie, czy przełożył się on na chłód z nawiewów.
laisar - 2017-06-23, 08:25

Dracid napisał/a:
czy tryb Eco ma wpływ na wydajność?

Tak.

trybik - 2017-06-23, 11:11

witam
przypadkiem wczoraj odkryłem że w moim dokerze dżwignia - powietrza pobierana z auta a z zewnątrz pojazdu ustawiona był po środku , ...... może to mieć jakiś wpływ na działanie klimatyzacji ?

route2000 - 2017-06-23, 12:01

Nie wiem, nie próbowałem, ale przypuszczam że takie położenie dźwigni powoduje mieszanie powietrza wewnętrznego z zewnętrznym. Wewnętrzne powietrze jest schłodzone, ale nieświeże, a zewnętrzne ciepłe albo letnie, ale świeże i może klima działa wydajniej. Taka jest moja sugestia. ;-)
trybik - 2017-06-23, 12:47

no ba ale czy klima lepiej dział pobierają powietrze z zewnątrz czy z wewnątrz , przecież całe urządzenie klimatyzacji znajduje się jakby na zewnątrz pojazdu ?
pluto - 2017-06-23, 13:28

Dłuższe stosowanie zamkniętego obiegu powietrza może spowodować zaparkowanie szyb bocznych oraz przedniej (szczególnie w okresie jesienno-zimowym oraz przy opadach deszczu) oraz powstawanie zapachów charakterystycznych dla zamkniętych pomieszczeń.
Dlatego zaleca się ustawienie w pozycji pobierania z zewnątrz.
Tak z ciekawości w mojej Toyocie Auris (klimatyzacja automatyczna) w pierwszej fazie uruchomienia klimatyzacji przy wysokiej temperaturze wewnątrz kabiny, przez około 1 minutę układ automatycznie zamyka dopływ powietrza z zewnątrz (następuje silne schłodzenie) następnie przechodzi automatycznie na obieg zewnętrzny i tak utrzymuje cały czas. Nie wiem co inżynierowie mieli na myśl ale to działa. ;-)

Dymek - 2017-06-23, 14:58

Klima chłodzi zawsze znacznie wydajniej pracując w obiegu wewnętrznym powietrza. Schładza wtedy wielokrotnie to samo powietrze i jest w stanie uzyskać znacznie niższą temperaturę niż w przypadku jednorazowego schładzania powietrza z zewnątrz, które ma np. 28*C. To chyba jasne. Ja na przykład jeżdżę zawsze na obiegu wewnętrznym (lub pół na pół) a jedynie co ok. pół godziny przełączam na chwilę na zewnętrzny żeby zaczerpnąć trochę tlenu i właśnie wilgoci. Szyby absolutnie nie parują, bo to w obiegu wewnętrznym powietrze wysusza się znacznie bardziej. Dlatego chcąc szybko odparować szyby przełączamy właśnie na obieg wewnętrzny.
Decybel - 2017-06-23, 16:54

Dodam jeszcze, że przed wyłączeniem silnika przełączam obieg wewnętrzny na zewnętrzny, wyłączam klimę i pozwalam silnikowi i dmuchawie trochę tak popracować. Staram się zrobić to chwilę przed dojechaniem do celu, jeśli oczywiście o tym pamiętam ;-)
gregorisan - 2017-06-23, 17:51

Wam też na obiegu wewnętrznym wyraźnie głośniej chodzi dmuchawa?
pixa - 2017-06-23, 22:40

Tak, to normalne.
arnold - 2017-06-25, 09:27

Tak, bo otwiera się dziura i praktycznie dmuchawa jest kilka centymetrów od wyżej wspomnianej.
gregorisan - 2017-06-25, 09:41

Otóż to. Nie dość, ze na obiegu wewnętrznym już głośno działająca dmuchawa w Dacii jest jeszcze bardzie uciążliwa to w okresach chłodniejszych i deszczowych dni okna zaczynają parować dość intensywnie.
Dlatego jak dla mnie po różnych eksperymentach najbardziej optymalnym ustawieniem klimatyzacji jest:obieg zewnętrzny, pokrętło na max. zimne powietrze, dmuchawa 2-3, nawiew ustawiony na nogi oraz korpus, ale kratki wentylacyjne przestawione jak najniżej i lekko pod kątem.
Tak wiem, że to niezbyt fortunne ustawienie ze względów zdrowotnych, ale inaczej nie da się jeździć w czasie wysokich temperatur :-/

sobol1976 - 2017-06-25, 11:56

gregorisan napisał/a:
Otóż to. Nie dość, ze na obiegu wewnętrznym już głośno działająca dmuchawa w Dacii jest jeszcze bardzie uciążliwa to w okresach chłodniejszych i deszczowych dni okna zaczynają parować dość intensywnie.


Rozumiem, że mówisz o wentylacji działającej BEZ KLIMATYZACJI? Intensywne parowanie szyb przy obiegu zamkniętym bez załączonej klimatyzacji jest całkowicie normalne. Wilgoć skumulowana w kabinie po prostu zacznie się skraplać bez dostępu świeżego powietrza.

Natomiast obieg zamknięty z załączoną klimatyzacją z zasady nie powinien skutkować parowaniem szyb. Klimatyzator poza chłodzeniem ma za zadanie osuszać powietrze - nawet w szczelnej kabinie. Jeśli parują ci szyby z klimatyzacją to coś jest nie tak.

Kauris - 2017-06-25, 16:33

A może ktoś z rocznikiem '17 sandero/logan sprawdzić u siebie czy nadal fabryka nie montuje nawiewów na drugi rząd siedzeń (pod fotelami)? Jest tylko dziura w wykładzinie czy widać w niej plastik rury nawiewu?

Pewnie trochę pomagają (w stosunku do golasa) u mnie przyciemnione szyby, wygłuszony dach/podłoga i dołożone dolne nawiewy drugiego rzędu, ale:

Przede wszystkim przewietrzenie i wstępne wychłodzenie tapicerki. 2-4 minuty:

Owszem, może upierdliwy manewr, ale to podstawa by po ruszeniu zostać na:

lub wymiennie

Nawiewy ustawione mocno w górę i tak by mnie omijały (i dmuchałyteż trochę na tył), ale tak bym czuł choć minimalny ruch powietrza na twarzy (bo lubię).

@edit

wat - 2017-06-25, 16:53

Kauris napisał/a:
A może ktoś z rocznikiem '17 sandero/logan sprawdzić u siebie czy nadal fabryka nie montuje nawiewów na drugi rząd siedzeń (pod fotelami)? Jest tylko dziura w wykładzinie czy widać w niej plastik rury nawiewu?

Pewnie trochę pomagają (w stosunku do golasa) u mnie przyciemnione szyby, wygłuszony dach/podłoga i dołożone dolne nawiewy drugiego rzędu, ale:

Przede wszystkim przewietrzenie i wstępne wychłodzenie tapicerki. 2-4 minuty:
Obrazek
Owszem, może upierdliwy manewr, ale to podstawa by po ruszeniu zostać na:
Obrazek
lub wymiennie
Obrazek
Nawiewy ustawione mocno w górę i tak by mnie omijały (i dmuchały na tył), ale tak bym czuł choć minimalny ruch powietrza na twarzy (bo lubię).


nie miałeś nawiewów drugiego rzędu? dziwnie

arnold - 2017-06-25, 18:42

Jest dziura, ale wyprowadzone są pod tą wykładzinę nawiewy trochę dalej od otworu, ale niestety trochę powietrza marnuje się na łączeniach segmentów.
gregorisan - 2017-06-25, 20:48

sobol1976 napisał/a:
Rozumiem, że mówisz o wentylacji działającej BEZ KLIMATYZACJI?

Tak - poprzednio niezbyt jasno się wyraziłem :-/

Kauris - 2017-06-26, 22:35

@wat
Strach się bać czego jeszcze może nie być...
Kupiłem i założyłem rury od dustera 279318256R 279304511R (widziałem jak niemcy to robią - bo też wykastrowane mieli, ruskie lepili sobie z pcv). ASO twierdziło, że nie będzie pasować, więc albo pod mój VIN "nie przysługuje" ta część, albo numery części (i same części) są inne dla dustera i logana. Nie umiem poszukać numerów, widziałem tylko rysunki i wiem, że stara MCV i lodgy ma inne rury (z odejściem na 3 rząd). Zakładam, że duster/sandero/logan ma to samo.

#edit
Znalazłem numery dla sandero. Te same co duster...

@arnold
Może pół rury dali? ;) Taki kompromis...

kicpra - 2017-06-27, 21:54

Co chodzi o wydajność klimatyzacji to nie wiem, dlaczego niektórzy tak dramatyzują. Mam od kilku dniu MCV i na klimatyzację narzekać nie mogę. Druga sprawa, że zrobiłem też kilka tysięcy kilometrów w upalne dni Loganem w sedanie w wersji Celebration i tam także klimatyzacja pracowała wydajnie. Podsumowując, według mnie klimatyzacja daje radę.
Marek1603 - 2017-06-28, 04:54

kicpra napisał/a:
Podsumowując, według mnie klimatyzacja daje radę.


Ciszej, bo zaraz cię okrzyczą ci, którym nie działa. ;-) :mrgreen:

route2000 - 2017-06-28, 07:24

Bo generalnie nie umieją obsługiwać manualną klimą.
A tak ze swego doświadczenia to jeszcze nie nabijałem klimy od nowości, jeszcze chłodzi tak jak trzeba - nie za zimno i nie za gorąco. Nastawy mam tak: wentylator - 2 bieg, nawiew pomiędzy górą (z przewagą góry) a dołem, a kraty nawiewu lekko w górę (nie na ciało!!!), a temperatura na maksymalny minus (niebieskie pole) i - UWAGA - przełącznik nawiewu powietrza zewnątrz i wewnątrz ustawiony na PÓŁ czyli po środku i jest OK. ;-)
Powietrze z zewnątrz jest "gorące" i dlatego klima dłużej chłodzi, stąd taki efekt kiepskiego chłodzenia, a powietrze "schłodzone" z wewnątrz jest lepiej chłodzone, a żeby nie było za duszno to ustawiam przełącznik na pół (przełącznik znajduje się pod pokrętłem wentylatora).
W kabinie jest przyjemny chłodek, a nie takie zimno jak w lodówce. :->

Michał B24 - 2017-06-28, 08:26

Ja ustawiam na pobor z zewnatrz, temperature nawet w upalach jest OK. czasem zdarza mi sie dodac ogrzewania w deszczu, gdy szyba jednak zaczyna parowac, a robi sie za zimno.
PiotrWie - 2017-06-28, 09:14

Ja jeżdżę najczęściej na krótkich odcinkach, wydawało mi się że wydajność osłabła, ale wczoraj pojechałem ok 60 km w jedną stronę, po 15 km na max i nawiew na 2 zrobiło się wręcz zimno ( na obiegu zewnętrznym), musiałam wręcz zmniejszyć ustawienie klimy. Widać rzeczywiście w pierwszych Dusterach były lepsze układy klimatyzacji - jak dotychczas nic nie uzupełniałem.
sobol1976 - 2017-06-28, 10:09

Marek1603 napisał/a:
kicpra napisał/a:
Podsumowując, według mnie klimatyzacja daje radę.


Ciszej, bo zaraz cię okrzyczą ci, którym nie działa. ;-) :mrgreen:


Proponuję przeczytać choć część wątku i wyciągnąć z tego racjonalne wnioski. Tak jak to było ostatnio dostrzeżone na forum, samochody z roczników 2016, a już na pewno 2017 nie mają problemów z wydajnością ani zamarzaniem klimatyzacji. Usterka jest zgłaszana przez użytkowników roczników 2013-2015. Prosty wniosek, że coś zostało poprawione przez Dacię. I to wcale nie znaczy, że jeśli tobie klima działa to reszta użytkowników bez powodu wydziwia i marudzi. Po prostu trafiłeś na udany egzemplarz.

Marek1603 - 2017-06-28, 11:59

Czytam wątek i właśnie się dziwie że cały czas się ludziom nadal wciska, że klima działa źle. Ona już działa dobrze ("jest poprawiona"), a właśnie były w wymienionym przez ciebie okresie problemy.

Tak się składa, że mam lodgy z 2014 i też miałem problemy z "klimatyzacją" (wymieniony zawór rozprężny oraz zmieniony soft sterowania sprężarką).
Po tych zabiegach pracuje dobrze. Fakt jest troszkę gorzej niż poprzednio w MCV-ce, bo po schłodzeniu auta zazwyczaj musi pracować wentylator na drugim biegu gdzie w loganie spokojnie wystarczył pierwszy.

kn - 2017-06-28, 13:22

sobol1976 napisał/a:
Tak jak to było ostatnio dostrzeżone na forum, samochody z roczników 2016, a już na pewno 2017 nie mają problemów z wydajnością ani zamarzaniem klimatyzacji. Usterka jest zgłaszana przez użytkowników roczników 2013-2015. Prosty wniosek, że coś zostało poprawione przez Dacię. I to wcale nie znaczy, że jeśli tobie klima działa to reszta użytkowników bez powodu wydziwia i marudzi. Po prostu trafiłeś na udany egzemplarz.


A nie można było tego powiedzieć, zanim zrezygnowałem z zakupu Sandero? :D
W sumie dobrze rokuje na przyszłość, jeszcze Sandacza kupię!

eplus - 2017-06-28, 14:30

Obieg wewnętrzny chłodzi bardziej - w niedzielę w trasie dałem wewnętrzny i wydmuch na 1 na centralne kratki, termometr zszedł na 2,9C. Ale kul lodowych się nie doczekałem.
RowerekCombi - 2017-06-28, 19:18

Najszczęśliwsi są chyba tylko ci którzy jej wcale nie mają :mrgreen: nie marudzą nie narzekają i wszystko gra jak tralala. Mam alergie na klimatyzację i odkąd jeżdżę nigdy jej nie miałem i nie używałem nawet jak była w innym samochodzie. kwestia przywyknięcia a jeżdżę bardzo duzo.
trybik - 2017-06-29, 07:11

witam
po 3,5 roku eksploatacji dokera musiałem doładować klimatyzacje , zgodnie z opisem młodego człowieka , ubyło sporo czynnika , ponadto został odciągnięty olej i przefiltrowany , po czym wszystko ponownie załadowane , jedną maszyną , z tego co mówią moi koledzy w pracy klimatyzację należy robić co roku :shock: ja przeciągnąłem 2, 5 roku chyba jednak to prawda , odgrzybiać nie odgrzybiałem bo nic w środku nie śmierdzi a filtr przeciw pyłkowy zmieniany w październiku 2016 , jednak po nosie czuję że jakby inaczej chłodzi gdy auto nowe było to jak klime włączyłem to czułem w nosie taki zimowy chłodek teraz brak tego odczucia

DrOzda - 2017-06-29, 11:31

Bez przesady , właśnie wracam z serwisu klimatyzacji , czynnika było 410 gramów oleju 50 ml, dobito do 475 g i 75 ml.
Był to pierwszy przegląd po 4 i pół roku. Wcześniej tylko odgrzybiane "bombą".

Dymek - 2017-06-29, 12:23

Aktualnie 11 rok użytkuję Matiza i dopiero teraz pojechałem na takie "odświeżenie" czynnika- czyli teraz pierwszy raz ktoś w ogóle robił coś przy klimie. Klima działała cały czas bez zarzutu- pojechałem więc tak tylko z rozsądku czy bardziej ciekawości. Dobito ok 370g czynnika z olejem (przy ogólnych 520g).
Nie zauważyłem jednak żadnych różnic w działaniu klimatyzacji- chłodzi dobrze tak jak chłodziła...
Nie sądzę żeby Dacia sprawowała się pod tym względem bardziej wymagająco.

route2000 - 2017-06-29, 13:08

DrOzda napisał/a:
Bez przesady , właśnie wracam z serwisu klimatyzacji , czynnika było 410 gramów oleju 5 ml, dobito do 475 g i 15 ml.
Był to pierwszy przegląd po 4 i pół roku. Wcześniej tylko odgrzybiane "bombą".

I co? Teraz lepiej chłodzi po nabiciu czy przed nabiciem?

DrOzda - 2017-06-29, 14:12

Po ozonowaniu lepiej w sensie zapachu , ale wydajnościowo chyba nie ma specjalnej różnicy.
W upały trzeba jeździć na drugim czy trzecim biegu wentylatora i wtedy jest chłodno.

Dracid - 2017-07-02, 19:01

Zgłaszam się do serwisu z klimatyzacją, bo jak dla mnie jest żenująca.

Oglądałem i uruchamiałem testowe lodgy stepway sprzed liftingu i tam kompresor chodzi cały czas. W mojej lodgy chodzi ok. 26 s, po czym wyłącza się na 10 s. W dodatku temperatura pozostawia wiele do życzenia. Jak oglądam termometry osób, które robiły testy i przy temperaturze zewnętrznej 18 st. uzyskują w aucie 6 st., to mam nerwa.

W piątek się okaże, o co kaman. Dziwię się, bo z korespondencji z innym użytkownikiem okazało się, że u Niego w lodgy kupionej miesiąc przed moją kompresor chodzi cały czas.

Miało być auto, w którym dziecko nie będzie się smażyć, a jest naprawdę jakaś ściema. Nie łapię tego wyłączania się kompresora. Czemu w innych autach to nie jest konieczne?

Fruxo - 2017-07-03, 02:14

w innych autach jest dokładnie tak samo tylko silniki sa mocniejsze i tego w ogóle nie czuć , inna kwestia jest fakt że automatyczna klima chłodzi zupełnie inaczej bo na początek zawsze pracuje w obiegu zamkniętym z nawiewem tylko na górę , dopiero przy 2-3 stopniach różnicy z wew i żądaną temperaturą otwiera obieg otwarty z nawiewem góra / dół
Marek1603 - 2017-07-03, 04:51

Dracid napisał/a:
Nie łapię tego wyłączania się kompresora.


Już tłumaczę. Są dwa rodzaje sprężarek.
Sprężarka o zmiennej wydajności, która pracuje cały czas, a temperatura jest ustalona "mechanicznie" przez jej wydajność.
Sprężarka o stałej wydajności gdzie temperatura jest badana przez czujnik temperatury i włącza/wyłącza sprężarkę.
Tak w skrócie.
Może masz, tak jak u mnie było. uszkodzony zawór rozprężny. Pomimo, że pracuje cyklicznie to i tak właśnie się zachowywała jak opisujesz.

Drozu - 2017-07-03, 07:18

W mojej Lodgy sprężarka też co chwilę się włącza i wyłącza (w trybie eco wyłącza się na dłużej), jednak mimo to w trasie nie mam potrzeby włączać 2 biegu nawiewu bo w zupełności wystarcza mi pierwszy bieg i czasem muszę nawet podnosić temp.(oczywiście nie od razu po uruchomieniu auta). Po mieście natomiast nie mam nigdy potrzeby włączać 3 biegu poza pierwszymi 2 minutami od odpalenia samochodu, 2 bieg do jazdy w mieście wystarcza w zupełności.
art - 2017-07-05, 12:08

Klima nabita w zeszłym tygodniu i jak na złość się ochłodziło w tamte dni... Wczoraj jednak udało mi się przetestować, choć temperatura na zewnątrz w słońcu oscylowała w graniach 28-30 stopni C.
Powiem tak: szału na początku nie ma, po około 15 minutach jest lepiej ale coś mi się wydaje że jak będzie lampa na polu (około 35 wzwyż) to ta namiastka klimatyzacji nie da rady.
Zapewne skończy się tym, że będę z tym czymś musiał jakoś żyć, bo jak znam życie znalezienie i wyeliminowanie problemu pochłonie z 2 tysiące:
a) nabicie klimy w ASO, bo oczywiście nie uwierzą że jest dobrze,
b) następnie wymienią wszystko co się da
c) na końcu powiedzą: "Panie, no niestety się nie da, tzn da się ale musielibyśmy przerabiać wszystko i będzie to kosztować 3000 PLN".

Mimo wszystko, w trakcie upałów sprawdzę to badziewie. Swoją drogą, jakbym kupił nowy samochód i dostał takie coś to chyba bym im wytoczył sprawę sądową.

arnold - 2017-07-07, 09:10

Gwoli ścisłości, a jaki kolor?
art - 2017-07-09, 12:21

Ten darmowy niebieski. Nadal czekam na upaly zeby przetestowac
eplus - 2017-07-12, 07:28

Cav jest u mnie splonkowany, ale ostatnio w ogóle nie widzę "użytkownik został dodany do usuniętych i nie możesz przeczytać". Sprawdziłem, że Cav logował się ostatnio koło świętego Jana. Wakacje bez neta - czy się na nas obraził?
arnold - 2017-07-12, 10:37

Cav pisze o niedoróbkach w Kii ;)
eplus - 2017-07-12, 11:07

Widocznie bardzo zajęty jest. ;)
GRL - 2017-07-13, 14:30

Pozwolę sobie zadać lamerskie pytanie - cały osprzęt i serce klimatyzacji jest identyczny we wszystkich obecnych modelach?
Tj. i Sandero i Logdy będą miały taką samą sprężarkę i inne bebechy?

laisar - 2017-07-13, 16:24

GRL napisał/a:
będą miały taką samą sprężarkę i inne bebechy?

W pewnym sensie tak: DACIA Klub Polska » DACIA » Kompendium Dacii » Klimatyzacja - specyfikacja » http://www.daciaklub.pl/user/dacia-klima.htm

art - 2017-08-02, 07:19

Jako że narzekałem na klimę w tym wątku, postanowiłem uzupełnić informacje:
Klima schładza powietrze ale nie chłodzi. Nie ma szans schłodzić wnętrze do temperatury w której potrzebowałbym np czegoś do nakrycia się, w starym sandero dało się coś takiego osiągnąć. Abstrahując od tego czy zdrowe czy nie, klima w nowym Loganie (2013r) to jakieś nieporozumienie, nazwałbym ja urządzeniem klimopodobnym :)

P.S. Zapewne w Renault montowana jest taka sama klima, współczuje właścicielom którzy dali 60-70k za samochód a to coś nie działa :D

piku - 2017-08-14, 09:37

Mam dodatkowe doświadczenia z ciepłego klimatu (Serbia i południe Węgier, temperatury ponad 40 C): nawiew na nogi z przodu jest o wiele mocniejszy po stronie pasażera. Łączę to z faktem, że po stronie kierowcy jest gorąca rura, która zabiera część chłodu z klimy.
Oczywiście, klima w Dusterze to nie "klima marzenie", ale okazało się - i to było dla mnie zaskoczenie - że da się tym autem podróżować przy temperaturach powyżej 40 C, choć trzeba dmuchać na "2", a czasami nawet na "3" (np. gdy się stoi w korkach, czy porusza wolno po mieście).
Mam wrażenie, że pomogła naprawa gwarancyjna, czyli likwidacja wady, prowadzącej do zamarzania klimy (kiedyś o tym wiele pisaliśmy na tym forum).

franius - 2017-08-15, 06:13

U mnie klima działa super. Nawet w Chorwacji.
Ustawienia:
Kolor Logana biały
Zimno - 1 niebieska kropka
Wiatrak - 2
Nawiew - na przednia szybę

Po godzinie trzeba wiatrak zmniejszyć na 1 bo pasażerowie z tylu zgłaszają ze im zimno.

Konieczność nabijania klimy oznacza ze macie nieszczelność układu, i zamiast to naprawić leczycie objawy. Jakoś nie słyszałem aby ktoś uzupełniał czynnik w lodówce :roll:
Na razie proceder napełniania klimy w autach nie jest kontrolowany, ale firmy już musza rozliczać się z każdego grama czynnika wpuszczonego w atmosferę...

eplus - 2017-08-15, 08:02

franius napisał/a:
Jakoś nie słyszałem aby ktoś uzupełniał czynnik w lodówce :roll:

To też się zdarza, ale w samochodzie jest o wiele więcej połączeń "na ścisk" (nie lutowanych, bo lut na miedzi daje 100% szczelności).

DrOzda - 2017-08-15, 11:20

W lodówkach najczęściej czynnikiem jest butan a cały układ jest w całości metalowy.
jurek - 2017-08-15, 21:36

Zawsze myślałem, że freon. pozdr
DrOzda - 2017-08-16, 12:51

Freon R12 R14 występuje w naprawdę starych lodówkach sprzed 25 lat .....
imachine - 2017-08-16, 13:40

Dacia Logan 1.6 8v.

Objawy: licho chłodzi (ledwo co), falują obroty.

Załączam filmik (uprzejmie proszę wybaczyć bezpośrednią formę wypowiedzi, napiszmy, że film 18+ ;))

https://www.youtube.com/watch?v=4vvNWdqB5z8

Co to może być?

Klima uszkodzona? Sprężarka? Zawór rozprężny?

laisar - 2017-08-16, 13:44

imachine napisał/a:
Co to może być?

A co pokazuje diagnostyka? Bo to od tego się zaczyna, nie od filmowej d*** strony...

imachine - 2017-08-16, 13:55

Niby ktoś tam coś robił, sprawdzali w sensie, ok pół roku temu, czy jest wyciek, nie, klima szczelna, układ szczelny, dodali środka + oleju, jeździć, gra.

Wyrzygało olej.

Dobili jeszcze raz, sprawdzili.

Ok, jeździć, tak ma falować.

Brak mam doświadczeń z Dacią w klimie prócz tego egzemplarza i Dokkera 1.6 SCe, natomiast w innych autach nie przypominam sobie, żeby obroty aż tak wyraźnie skakały podczas korzystania z układu klimatyzacji, mało tego, tym bardziej podczas jazdy - szczególnie w korkach na niskim biegu jak obroty nagle idą w górę to kluczowym jest by się pilnować.

Da się z tym jeździć mając to na uwadze wątpię jednak, że tak ma to być zgodnie ze sztuką.

Teraz kolega jeździł autem, wstawione do jakiegoś mechanika ma przy okazji tamten koło pasowe sprężarki dokręcił bo luźne było i jak by się poprawiło, natomiast znów teraz widzę że to samo, co wcześniej - falujące obroty i słaba wydajność chłodzenia.

Może nieszczelność gdzieś w układzie i np. czynnik wywala do atmosfery?

Brak widzę wycieków w komorze silnika, tego co raz wtenczas pamiętam to zielone zaraz obok przewodu.

Marek1603 - 2017-08-16, 15:00

Sorry ale popraw trochę swoje wypowiedzi, bo trochę chaotyczne.

Do sedna.
W 1,6MPI masz sprężarkę o stałej wydajności. Tzn. po załączeniu pracuje cały czas, a wydajność reguluje sprężarka sama (jest o zmiennej wydajności). W skrócie.
Jeżeli szarpie to może uszkodzone samo sprzęgło - sprawdzone?
Którędy wywaliło olej?
Z układu klimatyzacji?

Może być nieszczelność na samej chłodnicy z przodu nie tylko na połączeniach. Korozja aluminium.
Sprawdzona cała szerokość?

sobol1976 - 2017-08-16, 16:30

Ze względu na fakt, że moje Sandero zostało na wakacje w ASO (już 36 dni stoi z braku części!) byłem "zmuszony" pojechać na wakacje na południe Francji nowym Renault Clio 1.2 (użyczonym przez ASO). Jeśli chodzi o klimatyzację i w ogóle system wentylacji to jest znacznie lepiej niż w Dacii. Nawet bardzo, bardzo lepiej. Przykro mi to stwierdzić ale w naszych wozach jest wstawiona namiastka klimy w porównaniu z samochodami Renault. Nie czarujmy się, że użytkownicy Renault mają tak samo źle za większe pieniądze. :))
Kauris - 2017-08-16, 18:08

Miałem dokładnie odwrotne wrażenia z jazd zastępczymi renówkami z manualnymi klimami. Dodatkowo w bonusie, zza kółka, niewidoczne oznaczenia wyboru kierunków wiania (gałka zasłania).
Miałeś automat?

laisar - 2017-08-16, 23:02

imachine napisał/a:
Niby ktoś tam coś robił

Te wszystkie działania to jakaś parodia i druciarstwo, a nie diagnostyka i naprawa /:

Próba serwisowania przez internet, na podstawie filmiku, też do niczego nie doprowadzi.

Nie ma innej drogi, jak znalezienie mechanika, który dokładnie sprawdzi cały układ, mechanicznie oraz parametry jego pracy (czyli łącznie z ciśnieniami roboczymi w różnych jego częściach).


imachine napisał/a:
tak ma falować

Nie, nie ma.

sobol1976 - 2017-08-17, 07:29

Kauris napisał/a:
Miałem dokładnie odwrotne wrażenia z jazd zastępczymi renówkami z manualnymi klimami. Dodatkowo w bonusie, zza kółka, niewidoczne oznaczenia wyboru kierunków wiania (gałka zasłania).
Miałeś automat?


Zwykła manualna klima. Zrobiłem Clio 4000 km w temperaturach do 34 stopni. 2 lata temu byłem tam moim Sandero i zauważyłem jednak teraz kolosalną różnicę. Co ciekawe, tym razem w ekstremalnych warunkach (stanie w korku, bardzo rozgrzany samochód) klima sama automatycznie się wyłączała na ok. 5-10 sek. ale bez jakichś przykrych doznań termicznych w kabinie po czym sama się uruchamiała i dalej dawała radę. Zdarzyło się to ze 2-3 razy. Być może tam też następuje chwilowe oblodzenie, ale komputer sam prawidłowo zarządza tak, by kierowca nie musiał sobie tym głowy zaprzątać. Jedno jest ważne: Clio ma mocniej przyciemniane szyby oraz lepszą izolację dachu i generalnie nie ma "piekła" w samochodzie po długim parkowaniu - to też ma zapewne wpływ na komfort jazdy z klimatyzacją.

Ikarusiarz - 2018-05-27, 20:48

Doczekałem się upałów. Nie jestem ich wielbicielem, ale chciałem sprawdzić, jak z klimą. W więc działa i to dobrze. Do komfortu podróżowania wystarczył 1, 2 bieg wentylatora, oczywiście po intensywnym schłodzeniu. Jedno co zauwazyłem, to więcej wody się leje, niż z poprzedniej Dacii.
Dymek - 2018-05-28, 08:02

Ja zaliczam pierwszy sezon z Dacią i przy obecnych temperaturach mogę już wydać wyrok. Pomimo wcześniejszych obaw na podstawie lektury forum i pierwszych własnych, niezbyt rzetelnych porównaniach, muszę stwierdzić, że klima w Sandero AD2017 działa bardzo dobrze i jeżeli będzie tak dalej, to złego słowa już nie powiem. Dlaczego w moim wcześniejszym, mniejszym samochodzie mogłem nawet zmarznąć a tu nie? Po prostu tam po ustawieniu nawiewów na siebie, deska rozdzielcza z nawiewami, oraz nawiew na nogi, były ze 2x bliżej dłoni na kierownicy i bliżej stóp niż w Dacii. Temperatura odczuwalna na wylotach jest analogiczna, ale tutaj z racji przestrzeni dociera znacznie cieplejsze powietrze. W każdym razie po wstępnym schłodzeniu kabiny w zupełności wystarcza mi 1 bieg dmuchawy żeby zapewnić przyjemny chłód przy 27*C na zewnątrz.
pixa - 2018-05-28, 15:49

U nas dzisiaj 29 stopni, klima na 2 biegu podczas jazdy, na 3 w korku i było przyjemnie chłodno. Na 3 nawet ciut za chłodno.
luckyboy - 2018-06-02, 07:48

Dymek napisał/a:
po ustawieniu nawiewów na siebie


Nawiewu nigdy nie ustawiamy na siebie, tylko na szybę.

Dymek - 2018-06-02, 13:13

luckyboy napisał/a:
Dymek napisał/a:
po ustawieniu nawiewów na siebie


Nawiewu nigdy nie ustawiamy na siebie, tylko na szybę.

Tak. Również nie jadamy po 18-tej 😊
Teorię znam. Lubię nawiew na siebie i nogi i zwykle tak używam klimy w samochodzie od 11 lat. Tylko wtedy czuję, że działa.

franius - 2018-09-08, 11:34

Ostatnio mierzyłem temperaturę lakieru pomiędzy białym i czarnym stojącymi na słońcu koło siebie. Różnica to 5-6C zapewne nie jest to obojętne dla klimy:)
U mnie na razie działa bdb.

cisza - 2018-10-17, 07:05
Temat postu: Klimatyzacja DD2
Witam.
Mam 2 miesięcznego doustera i pytanie - czy u was też tak słabo działa klimatyzacja.
Klimatyzacja jest manualna - ale działa słabo nawet na najwyższych obrotach. Przy dużych upałach jakie były wcześniej potrzeba bardzo dużo czasu aby w kabinie się schłodziło.
Zastanawiam się już czy jest taka możliwość aby w ASO klima była nie nabita do końca ... sam już nie wiem co myśleć.
Pozdrawiam
Mariusz

shrek - 2018-10-17, 07:13

http://www.daciaklub.pl/f...df71771df110a7f

Poczytaj.
Ja w moim stasuje zwykly filtr kabinowy, wygluszylem auto + gabka 2cm na dach, drzwi itd. Jest dobrze I nawet w cieplejszych klimatach wyrabia.

subiel - 2018-10-17, 09:10

ja w swoim dd mam klimatyzację automatyczną -> czyli wymieniony "interface".

kiedy w samochodzie jest naprawdę gorąco, klimatyzacja rozpędza się na maksa z wylotem do kabiny (na twarz). schłodzenie samochodu to kwestia minut. bardzo szybko wchodzi na niższy bieg i rzuca część powietrza na szybę.

miałem okazję pojeździć dd z manualną klimatyzacją -> odczucia takie same.

chyba musisz sprawdzić ciśnienie w układzie :)

Belphegor - 2018-10-17, 09:37

Też mam klimę automatyczną i złego słowa nie dam powiedzieć na chłodzenie. Ale różnica pomiędzy klimatyzacją automatyczną, a manualną to nie tylko pokrętła do sterowania. ;-)
Maniek27 - 2018-10-17, 09:39

Również potwierdzam, że klimatyzacja automatyczna chłodzi jak ta lala. Bardzo szybko można schłodzić wnętrze.
pawelcioh - 2018-10-17, 17:33

U mnie jest manualna, użyłem w sumie tylko kilka razy, ale nie zauważyłem, żeby coś było nie tak- chłodziło zgodnie z oczekiwaniami. Gdzieś czytałem, że w trybie ECO nadmuch działa zmiennie i sobie tylko znanym trybem, więc może w Twoim przypadku tu tkwi problem odczuwalnego niedostatku wydajności.
cisza - 2018-10-18, 11:51

Ok, muszę podjechać do ASO
cisza - 2018-10-18, 11:52

jak prawidłowo ustawić nawiew aby szyby nie parowały?
jammo - 2018-10-18, 12:09

Ja mam cały czas ustawione nawiewy na szyby, nawet jak klima pracuje na manualu ( mam automatyczną klimatyzację) lub gdy włączone są same nawiewy z wentylatora. Podstawową rzeczą
aby nie parowały szyby, oczywiście oprócz ustawienia wlotów, jest włączony obieg zewnętrzny. Na wewnętrznym na 100% ci będą parować, tym bardziej jak na polu będzie różnica temperatur.

Belphegor - 2018-10-18, 13:19

cisza napisał/a:
Jeszcze jedno pytanie - jak prawidłowo ustawić nawiew aby szyby nie parowały?


Przy włączonej klimatyzacji teoretycznie w ogóle nie powinny parować. Chyba, że wsiadasz z kompletem pasażerów przemoczonych od deszczu. Wtedy normalne, że trochę zaparują. Ale klimatyzacja dość szybko powinna dać radę odparować.

Inna sprawa, że najgorzej zaczynają parować zaraz po wyłączeniu klimy. :mrgreen:

pixa - 2018-10-18, 13:27

I warto zadbać, żeby były czyste, odtłuszczone.
eplus - 2018-10-18, 15:35

Praktycznie przy klimie załączonej w zamkniętym obiegu szyby parują.
adrian23 - 2019-02-19, 09:59

Hejka. Pacjent Logan II 1.2 beznynka. W zeszłe lato klima działała na tzw falujących obrotach, sprężarka włączała się i wyłączała. Jako że byłem świeżym użytkownikiem dacii myślałem że tak ma być.
Jesienią już klima nie włączała się za każdym razem, raz dzaiałała raz nie. Teraz wgl nie działa, pomimo 13 stopni na zewnątrz. Lampka AC się nie świeci. Na wiosnę chcę zrobić serwis, mam spodziewać się braku czynnika czy raczej awari klimatyzacji?

laisar - 2019-02-19, 11:22

http://www.daciaklub.pl/f...p=157605#157605 - jeżeli temperatura powietrza na zewnątrz jest niższa niż 4°C to klimatyzacja się nie uruchomi.

Jeśli jest cieplej, a mimo to wciąż nie działa, to najbardziej prawdopodobny jest ubytek czynnika.

trybik - 2019-02-19, 12:19

tak kolego "sobol 1976 " ma racje , izolacja wewnętrzna jest bardzo ważna w dacii jest jej brak to tez częściowo odbija się na działaniu klimy
Lukas87 - 2019-02-24, 22:51

adrian23 napisał/a:
Hejka. Pacjent Logan II 1.2 beznynka. W zeszłe lato klima działała na tzw falujących obrotach, sprężarka włączała się i wyłączała. Jako że byłem świeżym użytkownikiem dacii myślałem że tak ma być.
Jesienią już klima nie włączała się za każdym razem, raz dzaiałała raz nie. Teraz wgl nie działa, pomimo 13 stopni na zewnątrz. Lampka AC się nie świeci. Na wiosnę chcę zrobić serwis, mam spodziewać się braku czynnika czy raczej awari klimatyzacji?


jeśli lampka się nie świeci to znaczy że coś z elektryka/bezpiecznikiem/przekaźnikiem/połączeniem a nie czynnikiem

Satyr - 2019-02-25, 17:31

Od Dacki cudów nie wymagaj. Niby dziala ale tak troche od niechcenia
adrian23 - 2019-02-26, 10:16

czyli nie dobrze. Może coś z panelem nie tak. Sprawdzę może na początek bezpieczniki :)
Dymek - 2019-02-26, 10:27

Oj, ilość czynnika bym raczej sprawdzał...
adrian23 - 2019-02-26, 12:54

więc skoro lampka się nie zapala, to będzie raczej czynnik?
ttedi - 2019-02-27, 23:41

A tak przy okazji. Może ktoś podpowie jak ustawić nawiewy optymalnie przy manualnej klimie. Ewentualnie pokrętła w upalny dzień.
kamimar - 2019-06-02, 19:39
Temat postu: Lodgy - "poprawa" działania klimatyzacji
Moją Lodówką jeździmy często w układzie 2+2+2 i synowie z trzeciego rzędu w gorące dni narzekają że bardzo słabo czują klimatyzację. Spróbowałem czy wydłużenie kanału spod kanapy drugiego rzędu poprawiłoby sytuację. W piątek na szybko trochę "druciarsko" zrobiłem kanały z tektury (wymiary ok 3x9 cm) - zdjecie w załaczeniu.
No i po przejechaniu ponad 300km - dzisiaj 150 wczesnym popołudniem więc na zewnątrz było dość ciepło (29 stopni) i synowie twierdzą że czuli nawiew zdecydowanie lepiej. Nawiew ustawiony na 2-kę i albo na same nogi albo nogi/twarz. Chyba poszukam czegoś z konkretniejszego materiału niż tektura.

toka93 - 2019-06-02, 19:50

Jest to jakaś myśl :) Bo okej Dacia to budżetówka, ale wersji 7-osobowej bez nawiewów na tył ciężko to widzę. Na nogi to okej, ale brakuje nawiewów z góry, albo chociaż jeden kanał wyżej gdzieś z pomiędzy foteli przednich to byłoby coś.
W moim drugim aucie mam osobny nawiew na tylne siedzenia i klima działa na 2-3 kreski z 8 i jest chłodno :)
Także, oby w następnych autach Daci poprawiono ten aspekt.

laisar - 2019-06-02, 20:35

Och, ależ to już dawno temu poprawiono - tyle że w krajach z naprawdę ciepłym klimatem i oczywiście za "drobną" dopłatą...

http://www.daciaklub.pl/f...1666235#1666235

swissman - 2019-06-03, 09:30

jakies cholerne dziady z nich... w Europie ludzie zaplaciliby te "troche wiecej" aby miec wiekszy komfort jazdy... wychodzi na to ze tam gdzie ludzie niby to biedniejsi, stac ich aby placic wiecej, na co my tutaj liczyc nie mozemy...
chora polityka...
we Wloszech, Hiszpanii czy na Balkanach tez bywa goraco, nie tylko w Indiach...
co za dziady!
myslalem ze nie potrafia czy nie stac ich bo musza jak najtaniej produkowac i jak najtaniej sprzedawac a oni maja tylko swoja chora polityke...

Belphegor - 2019-06-03, 09:37

To standard w każdej marce. Auta przygotowuje się różnie na różne rynki. Np. o ile mogłeś w Polsce kupić Focusa z podgrzewaną przednią szybą, o tyle we Włoszech już nie. Dlaczego? Bo to rzadko używany gadżet w tym klimacie. Mówię o Focusie I generacji. ;-)

Tak samo z Avensis II generacji. W Polsce w ogóle nie było opcji, żeby kupić takie auto z podgrzewaną przednią szybą, zaś w Litwie, Łotwie i Estonii a jakże - dało się.

cowcar - 2019-06-03, 10:58

Pogoda w weekend dopisała więc można powiedzieć co nieco o klimie w Lodgy.
Buda ciemno szara więc postój na słońcu mocno podnosi temperaturę wewnątrz.

Wychłodzenie wnętrza wymaga czasu. Full zimno i 4 stopień prędkości. Potem podróż na 2st.
Nie jest źle.
Koniec końcem po dwóch dniach podróżny oboje z żoną jesteśmy przeziębieni :/

Dymek - 2019-06-03, 11:12

cowcar napisał/a:
Full zimno i 4 stopień prędkości. Potem podróż na 2st.

Generalnie ten efekt 4 stopnia nadmuchu może być subiektywny. Im szybciej powietrze przechodzi przez parownik, tym mniejsze ma szansę na efektywne schłodzenie się.

laisar - 2019-06-03, 11:18

swissman napisał/a:
w Europie ludzie zaplaciliby te "troche wiecej" aby miec wiekszy komfort jazdy

Standardowa odpowiedź producenta: "Zbyt mało, żeby opłacało się wprowadzać dodatkowe elementy".

Po drugie - mogą zapłacić, tylko ta wypasiona wersja nazywa się "renault scenic" <;

buladag - 2019-06-03, 12:34

Wszystkie Lodgy mają już czynnik 1234yf? Ostatnio w salonie niestety zobaczyłem taki napis pod maską. :(
DrOzda - 2019-06-03, 12:44

Wszystkie od zeszłego już roku.
Dymek - 2019-06-03, 12:44

buladag napisał/a:
Wszystkie Lodgy mają już czynnik 1234yf? Ostatnio w salonie niestety zobaczyłem taki napis pod maską. :(

Uuu... Panie, w 2017 już wszedł. Od 2018 już chyba w każdej Dacii.

jurek - 2019-06-03, 14:15

Nie przypuszczam, żeby do Dacii produkowano specjalnie gorsze klimy niż do renówek. Pewnie diabeł tkwi w szczegółach, czyli oprogramowaniu. Nawiasem mówiąc w mojej Thalii też d..nie urywa. Schładza, ale w porównaniu do 20 letniej Laguny dość słabo. Znak czasów? pozdr
Dracid - 2019-06-03, 21:56

Cowcar, jeśli żona jechała z tyłu, to OK, ale jeśli nie, to zrób podobny test, gdy żona będzie siedzieć w 2. rzędzie (o trzecim to nawet nie próbuję wspominać). Bo u mnie jest dramat. Sam dzisiaj jechałem 15 minut po pracy z wiatrakiem włączonym na 4, po czym - gdy zaparkowałem auto - wsiadłem na chwilę na tył. Sorry, ale tego żaru nawet się nie da opisać. Miałem wrażenie, że temperatura nie spadła tam nawet o stopień.

Tak, umiem korzystać z klimy.
Nie, nie chcę, żeby w środku było 10 st.
Ma być po prostu normalnie, po ludzku przyjemnie chłodno.

matysz - 2019-06-05, 13:37

Klima w lodgy dużo mniej wydajna niż w starym loganie mcv. w MCv na 2 było ok a w lodgy 3 to minimum ;/ Tłumaczę sobie to tym że gabaryt budy większy ;)
bartek_kie - 2019-06-05, 14:40

Dracid napisał/a:
Cowcar, jeśli żona jechała z tyłu, to OK, ale jeśli nie, to zrób podobny test, gdy żona będzie siedzieć w 2. rzędzie (o trzecim to nawet nie próbuję wspominać). Bo u mnie jest dramat. Sam dzisiaj jechałem 15 minut po pracy z wiatrakiem włączonym na 4, po czym - gdy zaparkowałem auto - wsiadłem na chwilę na tył. Sorry, ale tego żaru nawet się nie da opisać. Miałem wrażenie, że temperatura nie spadła tam nawet o stopień.

Tak, umiem korzystać z klimy.
Nie, nie chcę, żeby w środku było 10 st.
Ma być po prostu normalnie, po ludzku przyjemnie chłodno.


Próbowałeś na pierwszych metrach otworzyć szyby na Full i potem zamknąć, aby nadmiar gorąca mógł ujść?

Dracid - 2019-06-05, 21:57

"Tak, umiem korzystać z klimy" - pod tym kryje się także świadomość, że patelnię w aucie trzeba najpierw trochę ostudzić.

To nie jest kwestia nawet umiejętności bądź ich braku. Po prostu klima jest niewystarczająca do auta tych gabarytów.

cowcar - 2019-06-05, 22:06

bartek_kie napisał/a:


Próbowałeś na pierwszych metrach otworzyć szyby na Full i potem zamknąć, aby nadmiar gorąca mógł ujść?


Na postoju przed ruszeniem otwieram wszystkie drzwi i bagażnik (jeżeli to możliwe).

Dzisiaj tak właśnie robiłem. Szyby otwarte i klima tylko na nogi.

Dla mnie klima jest ok ale ja nie mam porównania do innych modeli. Trochę musi pochodzić by zbić temperaturę w tak dużej budzie.

bartek_kie - 2019-06-05, 22:14

Dracid napisał/a:
"Tak, umiem korzystać z klimy" - pod tym kryje się także świadomość, że patelnię w aucie trzeba najpierw trochę ostudzić.

To nie jest kwestia nawet umiejętności bądź ich braku. Po prostu klima jest niewystarczająca do auta tych gabarytów.


Sorry, jeśli uraziłem.

Piitubski - 2019-06-07, 08:09

Zmierzyłem - u mnie klima chłodzi na 9 stopni. W poprzednim sezonie letnim chłodziła zdecydowanie lepiej. Muszę atakować ASO - przypuszczam, że za mało czynnika.
jammo - 2019-06-07, 08:43

:shock: :shock: 9* to mało? Przecież auto to nie lodówka :mrgreen:
Dymek - 2019-06-07, 08:49

jammo napisał/a:
:shock: :shock: 9* to mało? Przecież auto to nie lodówka :mrgreen:

Na pewno chodzi o temperaturę zmierzoną w wylotach nawiewów- nie wiem jak w Dacii, ale zwykle tam powinno być 3-5*C. Przykładowo w Matizie, zgodnie z serwisówką, 10cm wgłąb głównych nawiewów temperatura minimalna to 3,5*C. I tyle faktycznie jest. Ale nic dziwnego- w tym układzie manualnej klimy, jedynym elementem sterującym cyklicznym włączaniem i wyłączaniem sprężarki jest termistor umieszczony wewnątrz parownika w kabinie i zabezpieczający przed zamarznięciem "kratek" parownika. Sprężarka wyłącza się przy temperaturze parownika +1*C a włącza przy +2,45*C. Stąd te +3,5*C w nawiewach, które są ze 20 cm nad parownikiem. Jako że cykl wyłączania/włączania sprężarki to kilkanaście- kilkadziesiąt sekund, więc taka temperatura jest cały czas utrzymywana.
Ale no cóż, to układ sprzed kilkunastu lat... :-P

Piitubski - 2019-06-07, 13:59

Tak. Kupiłem elektroniczny termometr szpilkę, który włożyłem do wlotu nawiewu.
eio - 2019-06-07, 14:06

Wszędzie się mówi by klima wewnątrz kabiny auta chłodziła na 5 stopni mniej niż jest na zewnątrz kabiny. Nie 10 czy 15 stopni mniej. Tak duża różnica spowoduje problemy zdrowotne.
Belphegor - 2019-06-07, 14:51

Chodzi o temperaturę przy wylocie z kratek nawiewu. Tam zawsze będzie dużo niższa, niż ta panująca w kabinie.

Co do reszty masz rację. Nie powinno się ustawiać zbyt niskiej temperatury w aucie vs. zewnętrzna.

SWilk - 2019-06-07, 15:50

Belphegor napisał/a:
Chodzi o temperaturę przy wylocie z kratek nawiewu.


Belphegor, jeśli dobrze rozumiem Twoje posty, pracujesz w salonie Dacii?

Czy masz wiedzę jaka temperatura powinna być ta temperatura według dokumentacji Dacii.
Ewentualnie czy masz możliwość zmierzenia temperatury w nawiewach nowego pojazdu?

Belphegor - 2019-06-07, 16:36

SWilk napisał/a:
Belphegor, jeśli dobrze rozumiem Twoje posty, pracujesz w salonie Dacii?


Nawet nie tyle w salonie Dacii, co ogólnie w RRG.

SWilk napisał/a:
Czy masz wiedzę jaka temperatura powinna być ta temperatura według dokumentacji Dacii.


Mechanik twierdzi, że nie ma sztywnych norm i że wszystko zależy od nagrzania się kabiny, modelu itp.
Natomiast mistrz serwisu mówi, że przy sprawnej klimatyzacji powinno być około 10 stopni. W praktyce może być mniej.

SWilk napisał/a:
Ewentualnie czy masz możliwość zmierzenia temperatury w nawiewach nowego pojazdu?


Osobiście nie, ale zawsze można wjechać na serwis i zmierzyć.

toka93 - 2019-06-07, 17:23

Belphegor napisał/a:

Nawet nie tyle w salonie Dacii, co ogólnie w RRG.


Wielokrotnie próbowałem przebić Waszą ofertę z allegro i za każdym razem zmniejszacie cenę w stosunku do mojej o kilka złotych :(
Wydało się! Stop podpłaconym pracownikom ASO :!:

Belphegor - 2019-06-07, 17:52

toka93 napisał/a:
Wydało się! Stop podpłaconym pracownikom ASO


Powolny... to Ty? :shock:

Kauris - 2019-06-07, 18:55

Dymek napisał/a:
Na pewno chodzi o temperaturę zmierzoną w wylotach nawiewów- nie wiem jak w Dacii, ale zwykle tam powinno być 3-5*C.

Mam termometr w środkowych kratkach. U mnie w loganie 5-6*C to norma na pierwszym biegu dmuchawy niezależnie od temp na zewnątrz. Na najszybszym biegu bardzo podobnie (może z 1-2 stopnie cieplej)

Dymek - 2019-06-07, 21:27

Kauris napisał/a:
Mam termometr w środkowych kratkach. U mnie w loganie 5-6*C to norma na pierwszym biegu dmuchawy niezależnie od temp na zewnątrz. Na najszybszym biegu bardzo podobnie (może z 1-2 stopnie cieplej)

No i takie 5-6 stopni byłoby jeszcze OK, ale 10 stopni to już bardzo słabo rokuje przy obecnym, letnim klimacie. A już w Lodgy, z tyłu, to już naprawdę niewiele schłodzi bez tylnych nawiewów.

laisar - 2019-06-07, 21:39

SWilk napisał/a:
jaka temperatura powinna być ta temperatura według dokumentacji Dacii

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=86847#86847

eplus - 2019-06-08, 04:51

Takie parametry, jak w instrukcji fabrycznej, to osiąga klima bez gazu.


Piitubski - 2019-06-08, 13:42

Ta tabela to nieporozumienie. Przy obecnych upałach (30 stopni) u mnie 9 stopni z kratki nawiewu nie chłodzi skutecznie kabiny samochodu.
eplus - 2019-06-08, 14:10

No to i przy 3 stopniach rewelacji nie będzie, a poniżej tego - wielki sopel. Pomoże tylko wzrost przepływu objętościowego.
Dymek - 2019-06-08, 19:32

Każdy stopień mniej w tych warunkach jest odczuwalny.
Piitubski - 2019-06-09, 09:00

W tamtym roku u mnie klima chłodziła bardzo dobrze - na pierwszym biegu było tak chłodno, że co pewien czas musiałem klimę wyłączać. Przypuszczam, że wtedy z kratek wychodziło powietrze o temperaturze 3-4 stopni. Problem to ASO Puławska - twierdzą, że z klimatyzacją u mnie wszystko w porządku.
papse - 2019-06-09, 09:02

Piitubski napisał/a:
na pierwszym biegu było tak chłodno, że co pewien czas musiałem klimę wyłączać.

W którą stronę masz ustawiony nawiew z kratek?

SWilk - 2019-06-10, 08:42

Dziś z ciekawości zgarnąłem termometr z sondą do mięs i obserwowałem w drodze do pracy.

Nawiew ustawiony cały czas na "2".

Pierwsza obserwacja - temperatura jest niestabilna. Waha się pomiędzy (sporadyczną) temperaturą 6*C, przez dość częste 8*C, chwilami, głównie podczas przyspieszania osiągając 10*C.

I to właściwie może było by akceptowalne, gdyby nie jeden drobiazg. Po zatrzymaniu się na światłach i zadziałaniu systemu Sr*ł po Stopach temperatura momentalnie wzrosła do 18*C, jej obniżka do 10 trwała przynajmniej przez kolejne 500m... Czyli do kolejnych świateł.

Morał z tego taki, że w upale trzeba wyłączyć S&S.

eplus - 2019-06-10, 09:23

Podobno włączenie klimy miało dezaktywować SS... ????
Belphegor - 2019-06-10, 10:40

eplus napisał/a:
Podobno włączenie klimy miało dezaktywować SS... ????


Owszem, przy włączonej klimatyzacji automatycznej. Wtedy, dopóki nie jest osiągnięta zadana temperatura system nie powinien wyłączyć silnika. A jak jest ok i go wyłączy, a temperatura w aucie się podniesie, to system automatycznie z powrotem włączy silnik.

I tak.. też uważam, że w upały S&S trzeba wyłączyć.

dudu$ - 2019-06-10, 19:08

Dzisiaj z ciekawości również i ja postanowiłem sprawdzić jaką temperaturę powietrza mam około 2 cm w głąb kratki wentylacyjnej przy włączonej klimie. Klima sprawna nabijana była w lutym podczas wymiany chłodnic na nowe do pełna czyli około 480g. temperatura podczas pracy na drugim biegu skakała między 7,2 a 9 stopni C. Jak dla mnie słabo bo w MCV II podczas identycznej próbie tym samym termometrem temperatura skakała między 4,9 a 6,5 stopnia więc różnica jest duża a niby chłodnice i parowniki w tych autach są te same
Prezes - 2019-06-11, 08:29

dudu$, Twoje ex MCV II ma teraz 30 na wylocie, bo się klima rozszczelniła.. to teraz masz i tak lepiej ;-)
Fruxo - 2019-06-11, 12:17

Te pomiary nie mają sensu bo wydajność sprężarki zależy bezpośrednio od obrotów silnika.
Więc zamiast dziadować 2 tyś obroty trzeba trzymać min 3

Belphegor - 2019-06-11, 12:26

Wydajność klimatyzacji jest tym bardziej istotna, gdy masz taki widok jak poniżej. Wtedy możesz się domyślić jaki hardcore będzie w ciągu dnia...
Zwróćcie uwagę na godzinę vs. temperaturę jaka już o tej porze panowała na dworze.

SWilk - 2019-06-11, 13:31

Fruxo napisał/a:
Te pomiary nie mają sensu bo wydajność sprężarki zależy bezpośrednio od obrotów silnika.
Więc zamiast dziadować 2 tyś obroty trzeba trzymać min 3


No właśnie wygląda na to, że to nie jest zależność liniowa.
W mojej Lodgy z 2017 roku ewidentnie podczas przyspieszania klimatyzacja działa słabiej. Wygląda to tak, że gdy moc silnika jest potrzebna na drodze klima jest odłączana na chwilę.
Czy to moje wrażenie, czy faktycznie komputer może kombinować z klimą podobnie jak jak wyłącza ładowanie akumulatora w Dusterach 2?

Dymek - 2019-06-11, 14:41

SWilk napisał/a:
Czy to moje wrażenie, czy faktycznie komputer może kombinować z klimą podobnie jak wyłącza ładowanie akumulatora w Dusterach 2?

Oczywista oczywistość i nic nowego. Odłączanie sprężarki w momentach silnego obciążenia silnika było standardem nawet w latach 90-tych. W słabszych silnikach było to wręcz niezbędne do w miarę dynamicznej jazdy.
Jako ciekawostka- przysłowiowe Tico nie miało żadnego komputera a odłączanie sprężarki przy przyspieszaniu też działało. Podciśnieniowo ;-)

dudu$ - 2019-06-11, 18:31

Mnie się wydaje, że w mojej lodgy klima lepiej chłodzi własnie wtedy kiedy obroty silnika są wyższe ale może mi się tylko wydaje ? W sumie to i tak, bardzo rzadko korzystam z klimy, ważne jest, ze jest sprawna, nabita, szczelna i nie śmierdzi :)

Prezes już wiadomo gdzie i co przyczyniło się do utraty szczelności? myślę, że chłodnica klimy przy przebiegu pewnie około 90tyś km nie straciła szczelności, pewnie jakaś uszczelka przy między chłodnicą a przewodami przepuszcza.

toka93 - 2019-06-11, 18:49

Z tą chłodnicą nie byłbym tego taki pewien. Przy 90 tysiącach może się już sypać jak domy w Czeczeni.
boban666 - 2019-06-11, 19:18

Belphegor napisał/a:
eplus napisał/a:
Podobno włączenie klimy miało dezaktywować SS... ????


Owszem, przy włączonej klimatyzacji automatycznej. Wtedy, dopóki nie jest osiągnięta zadana temperatura system nie powinien wyłączyć silnika. A jak jest ok i go wyłączy, a temperatura w aucie się podniesie, to system automatycznie z powrotem włączy silnik.

I tak.. też uważam, że w upały S&S trzeba wyłączyć.


U mnie dzisiaj jak stałem na przejeździe kolejowym z włączoną klimą (manulana) , zadziałało S&S , silnik się wyłączył , ale po kilku minutach samochód sam się odpalił bez dotykania sprzęgła. Co jeszcze zauważyłem , to , że jak jadę z włączonym ECO to wydaje mi się , że klima słabiej chłodzi , przynajmniej takie mam odczucie.

toka93 - 2019-06-11, 19:23

W te upały musiałem wyjechać drugim autem bo w dokkerze wychłodzić budę trwa chyba z 30min, a mam 20min do roboty :D
Black Dusty - 2019-06-11, 19:42

boban666 napisał/a:
jak jadę z włączonym ECO to wydaje mi się , że klima słabiej chłodzi , przynajmniej takie mam odczucie.

Nie wydaje Ci się, w trybie eco wszystko chodzi słabiej.

dudu$ - 2019-06-12, 03:49

To ja swoje Lodgy sprawdzałem w Trybie ECO. Będzie trzeba w takim razie powtórzyć test bez Trybu ECO i zobaczyć czy faktycznie powoduje on gorsze działanie klimy
Prezes - 2019-06-12, 08:35

dudu$ napisał/a:
Prezes już wiadomo gdzie i co przyczyniło się do utraty szczelności? myślę, że chłodnica klimy przy przebiegu pewnie około 90tyś km nie straciła szczelności, pewnie jakaś uszczelka przy między chłodnicą a przewodami przepuszcza.

Już coś siostrze znaleźli, dopytam i napiszę..

dudu$ napisał/a:
To ja swoje Lodgy sprawdzałem w Trybie ECO

Tryb eco w taki upał to czyste ZUO ;-) wiatrak działa na minimum obrotów i zanim powietrze zimne doleci to się zdąży nagrzać :mrgreen:

PS
U mnie klima działa jak należy, tyle co czarny kolor, to się w słońcu nagrzewa mocno samochód. Druga sprawa to porównanie wydajności powinno się w garażu robić, bo zauważcie jaka jest różnica w działaniu klimy w słońcu, a jak chmura najdzie..

Belphegor - 2019-06-12, 11:12

boban666 napisał/a:
U mnie dzisiaj jak stałem na przejeździe kolejowym z włączoną klimą (manulana) , zadziałało S&S , silnik się wyłączył , ale po kilku minutach samochód sam się odpalił bez dotykania sprzęgła.


Jeśli po kilku minutach to nie z powodu klimy. Manualna klima nie ma czujnika temperatury wnętrza, a to on w takiej sytuacji odpowiada za ponowne uruchomienie się silnika bez Twojej ingerencji. Stawiałbym raczej na spadek ładowania i żeby temu przeciwdziałać to silnik się uruchomił ponownie.

U mnie przy trybie AUTO w klimatyzacji jeśli silnik się wyłączy, to ponownie samoczynnie włącza się po może kilkudziesięciu sekundach (w zależności od tego, jak mocno wcześniej było schłodzone wnętrze auta), żeby klimatyzacja utrzymała zadaną temperaturę. A w obecne upały jak niewiele wcześniej ruszyłem spod domu to potrafi po kilku-kilkunastu sekundach się włączyć ponownie.

eplus - 2019-06-12, 15:07

To jest rzeczywiście eko - gasić silnik na parę sekund. Mam nadzieję nie dożyć tego w moim życiu. :evil: :evil:
Belphegor - 2019-06-12, 15:46

eplus napisał/a:
To jest rzeczywiście eko - gasić silnik na parę sekund


Jak by był sekundnik w aucie, który odlicza czas do samoczynnego odpalenia silnika, to bym nie sprawiał, żeby się wyłączył. ;-) A tak to nie znasz dnia, ani godziny. :mrgreen:

Fruxo - 2019-06-12, 16:06

Ponieważ dosłownie co dzień jeżdżę duster z 2012 lub sandero z 2016 mogę stwierdzić że duster ma wydajniejsza klimatyzacja tzn osiąga niższe temperatury przy niższych obrotach .
Natomiast duster I posiada beznadziejny system wentylacji gdzie na nogi kierowcy nic praktycznie nie leci.

Natomiast w takie upały jak teraz czyt 37 C stara klimatyzacja bez serwisu bije na głowę tą nową.

laisar - 2019-06-12, 16:23

Fruxo napisał/a:
duster I posiada beznadziejny system wentylacji gdzie na nogi kierowcy nic praktycznie nie leci

Na nogi nie, ale z samego dolnego wylotu dmucha całkiem mocno - tyle że powietrze jest skierowane jakoś pod pedały.

Fruxo - 2019-06-12, 16:40

Może to trzeba nawiercić bo nawet w sandałach nie czuć ruchu powietrza
toka93 - 2019-06-12, 17:50

eplus napisał/a:
To jest rzeczywiście eko - gasić silnik na parę sekund. Mam nadzieję nie dożyć tego w moim życiu. :evil: :evil:


U siebie w dokerze cenię sobie s&s i niech sobie gaśnie i na 2sek. mi to nie przeszkadza.
Ale jakbym miał ten system w swoim starym dieslu i za każdymi światłami by go odpalało to już bym się ostro denerwował :D Jednak odpalanie wysłużonego diesla to nie jest przyjemny dźwięk no i budą też potrafi zatrząść :D

Fruxo - 2019-06-12, 18:00

Turbina kręci się do 30 sek po wyłączeniu silnika , kręci się bez oleju.
toka93 - 2019-06-12, 18:06

Chyba jakby s&s wyłączał silnik przy 3 tysiącach obrotów.
W takim wypadku zwykłe wyłączanie auta to również "niszczenie" turbiny.

laisar - 2019-06-12, 19:51

Fruxo napisał/a:
nawet w sandałach nie czuć ruchu powietrza

Wsadź po prostu rękę i sprawdź gdzie i jak wieje.

eplus - 2019-06-12, 19:53

Skarpet do sandałów się nie nosi. :idea:
Belphegor - 2019-06-13, 09:06

To jeszcze nic... prawdziwy hardcore to skarpety do japonek... :shock:

Co do S&S, gdy turbina jest zbyt rozpędzona i/lub zbyt rozgrzana to S&S nie wyłączy silnika. A turbina na biegu jałowym nie kręci się tak szybko, żeby miało to jej zaszkodzić w przypadku wyłączenia silnika.

Dymek - 2019-06-13, 09:16

Belphegor napisał/a:
To jeszcze nic... prawdziwy hardcore to skarpety do japonek...

To nie hardcore, to zwykła tradycja. Pomyślmy- skąd się wzięły japonki?

Belphegor - 2019-06-13, 09:19

Zestaw to ze zdjęciem polskiego turysty (mężczyzny) nad morzem. Krótkie spodenki i do tego japonki najlepiej z czarnymi skarpetami do połowy łydki. ;-)
Pedros - 2019-06-13, 09:20

eplus napisał/a:
Skarpet do sandałów się nie nosi. :idea:

Masz nieaktualne informacje - nie nosiło. Obecnie jest to najnowszy krzyk mody i wielu światowych projektantów łączy w swoich kreacjach noszenie sandałów ze skarpetami.
Innymi słowy kolega za modą nie nadąża :mrgreen:

pikodat - 2019-06-13, 09:49

eplus napisał/a:
Skarpet do sandałów się nie nosi. :idea:


Dlaczego?

mekintosz - 2019-06-13, 11:42

Miesiąc temu miałem uzupełniany czynnik. Teraz podczas upałów zauważyłem znaczny spadek wydajności klimatyzacji. Szczególnie toczac się w korku na wolnych obrotach. Wczoraj przy apogeum upałów odczuwalem podczas jazdy jakby co chwilę silnik tracił moc. Na parkingu trzymałem gaz na ok 2000 obr i sprężarka co chwilę się uruchamiając dusi obroty. Słuchać taki cyk. Wcześniej owszem miałem spadek mocy ale tylko przy włączaniu klimatyzacji. Wieczorem jak temp spadła na zewnątrz do 26 stopni zjawisko nie występowało. Według Was takie zachowanie klimy temperaturze powietrza ponad 30 stopni jest możliwe, czy świadczy o niesprawności urządzenia lub ucieczce czynnika?

Poniżej film.
https://youtu.be/DqlB9OH7cAg

Łukasz Romanowski

laisar - 2019-06-13, 12:21

mekintosz napisał/a:
świadczy o

...potrzebie diagnostyki.

eplus - 2019-06-13, 13:00

A sandały do garnituru? Dawniej nie pasowały, a teraz to pewnie skarpety, marynarka i halka w zestawie są trendy :?:
mekintosz - 2019-06-13, 13:09

laisar napisał/a:
mekintosz napisał/a:
świadczy o

...potrzebie diagnostyki.


:-) Mistrzu

Mechanik mówi, że wczoraj wiele samochodów miało kłopot z klimą. Tłumaczy,że przy temp. około 40 stopni przy asfalcie wentylator chłonicy nie daj rady odprowadzać ciepła z wymiennika klimy i system się wyłącza. Po chwili się włącza stad te resety. Czy ktoś też mia takie objawy ? Niepokoi mnie fakt, ze klima na wolnych obrotach jest wyraźnie słabsza.

Dymek - 2019-06-13, 13:32

mekintosz napisał/a:
...Po chwili się włącza stad te resety. Czy ktoś też mia takie objawy ? Niepokoi mnie fakt, ze klima na wolnych obrotach jest wyraźnie słabsza.

Przy 40*C to jeszcze nie miałem na szczęście przyjemności testować, ale dzisiaj jazda po mieście przy 34*C i nie zauważyłem jakiejś różnicy w pracy klimy- działa normalnie, chłodzi, sprężarka włącza się i wyłącza jak zwykle, sekundowy spadek mocy jest odczuwalny przy każdym załączeniu sprężarki gdy obroty silnika są niskie. Mniejsza wydajność przy pracy na wolnych obrotach jest spowodowana głównie tym, że samochód stoi lub jedzie wolno i skraplacz-chłodnica ma mniejsze szanse oddać ciepło. Sam wentylator nie daje rady przy tej temperaturze.

pixa - 2019-06-13, 15:39

mekintosz napisał/a:
Niepokoi mnie fakt, ze klima na wolnych obrotach jest wyraźnie słabsza.


To akurat normalna sprawa w każdym aucie.

telecaster1951 - 2019-06-13, 15:46

Cytat:

Rocznik: 2009
Co ja mogę powiedzieć.
laisar napisał/a:
...potrzebie diagnostyki.

Diagnostyki tylko nie w stylu "A panie, teraz to wszyscy mają problemy". A wejście pod auto i osłuchanie sprężarki. To co opisujesz może świadczyć o końcu życia sprężarki. W 10 letnim aucie bym się nie zdziwił. W Chevrolecie mi po 12 latach sprężarka się zatarła na amen.

Kauris - 2019-06-13, 18:05

mekintosz napisał/a:
Wczoraj przy apogeum upałów odczuwalem podczas jazdy jakby co chwilę silnik tracił moc.
Zawsze jeżdżę w korku, ale nie zawsze przy 36*C. Przy takiej patelni różnica w stosunku do normalnego dnia była zauważalna tak w temacie dostępnej mocy jak i wydajności klimatyzacji.
Belphegor - 2019-06-15, 10:14

Pytanie do użytkowników DD2 z dCi (choć może w benzynie jest podobnie). Czy też macie wrażenie, że przy włączonej klimatyzacji samochód ma lepsze przyspieszenie? :shock:
ajax - 2019-06-15, 10:46

mekintosz napisał/a:
laisar napisał/a:
mekintosz napisał/a:
świadczy o

...potrzebie diagnostyki.


:-) Mistrzu

Mechanik mówi, że wczoraj wiele samochodów miało kłopot z klimą. Tłumaczy,że przy temp. około 40 stopni przy asfalcie wentylator chłonicy nie daj rady odprowadzać ciepła z wymiennika klimy i system się wyłącza. Po chwili się włącza stad te resety. Czy ktoś też mia takie objawy ? Niepokoi mnie fakt, ze klima na wolnych obrotach jest wyraźnie słabsza.


Przetestowane przy > 56° w cieniu (w Azji pod krzakami, tam drzew nie uświadczysz). Działała normalnie do czasu padniecia sprzęgła elektromagnetycznego. Po naprawie i ponownym napełnieniu działała normalnie i działa do dziś. A, że > 56 - skończyła się skala na termometrze :-D

ajax - 2019-06-15, 10:48

Belphegor napisał/a:
Pytanie do użytkowników DD2 z dCi (choć może w benzynie jest podobnie). Czy też macie wrażenie, że przy włączonej klimatyzacji samochód ma lepsze przyspieszenie? :shock:


MSZ, to tylko "manie wrażenia" a nie rzeczywistość. Ale ja tylko truskawki z cukrem ;-)

Prezes - 2019-06-15, 21:44

Belphegor napisał/a:
Pytanie do użytkowników DD2 z dCi (choć może w benzynie jest podobnie). Czy też macie wrażenie, że przy włączonej klimatyzacji samochód ma lepsze przyspieszenie? :shock:

W benzynce ma po prostu wyższe obroty przy tych samych prędkościach - to może bardziej mocą idzie niż niutonami.. "wolę bez" :mrgreen:

Fruxo - 2019-06-15, 23:39

Bez jaj
Jak coś co odbiera 20 %mocy silnika może podnosić M.O. ?
Sterownik bardziej agresywnie reaguje na pedał żeby nadrobić obciążenie sprężarki.
Przy pełnym wciśnięciu na pewno będzie słabszy.

mekintosz - 2019-06-16, 02:15

We wtorek jadę do mechanika, będzie sprawdzał, diagnozował. Czytając posty użytkowników nowych daci tam wydajność klimatyzacji też nie jest jakaś rewelacyjna ;-(
mekintosz - 2019-06-17, 17:00

Dziś zmierzyłem temperaturę na 1 biegu przy kratce nawiewu. Przy otwartym obiegu klimatyzacji 4.2 stopnie, przy zamkniętym 3.6 stopnia. Dziś jednak jest ok 26 stopni. Zatem klimatyzacja chyba chłodzi jak powinna ale poddaje się przy temperaturze 30 i więcej. Jaka temperatura powinna być według not serwisowych na wylocie klimatyzacji ?
eio - 2019-06-17, 17:28

Nie mierzyłem temp. w kratce przy włączonej klimie. Bo klima w moim MCV dobrze sobie radzi w upalne dni. Ostatnio, w upał, słońce pali w blachę, po przejechaniu kilku km przy otwartych oknach, zamknąłem je, zamknąłem obieg powietrza w kabinie i włączyłem klimę na min. temp. Początkowo nadmuch był na jedynce, później zwiększalem go do trójki. Czwartego poziomu nadmuchu nie włączalem. Przy trójce klima nieźle schłodziła kabinę przy dwóch osobach w środku. Czasami zmniejszałem siłę nadmuchu do dwójki a nawet jedynki, bo było zbyt chłodno. Później ją zwiększałem gdy robiło się zbyt ciepło. U mnie jest to więc kwestia siły nadmuchu, bo poziom chłodzenia mialem stały - minimalny, no i zamkniety obieg w kabinie przez całą podróż.
laisar - 2019-06-17, 17:35

mekintosz napisał/a:
Jaka temperatura powinna być według not serwisowych na wylocie klimatyzacji ?

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=86847#86847

jurek - 2019-06-17, 21:52

mekintosz. Ok 4 przy temperaturze 26 to powiedziałbym, rewelacja. Ja najniższą zmierzyłem 7. pozdr
mekintosz - 2019-06-18, 12:27

Po wizycie u Pana mechanika. Trzeba jechać i stać przy człowieku. Inaczej nie przyznał by się, że dobił za dużo czynnika. Aparat wyssał z układu 550 gram zamiast 475. Na nowo nabite czynnikiem do 475 gram Ciśnienie w przewodach wysokiej 15 bar, niskiej 2 bar. Mam nadzieję, że to mogło być powodem czkawki klimatyzacji przy temperaturze 30 plus.
laisar - 2019-06-18, 13:39

mekintosz napisał/a:
550 gram zamiast 475 [...] to mogło być powodem czkawki klimatyzacji

Zdecydowanie tak!

matysz - 2019-06-19, 13:14

koledzy zakupiłem w zeszłym roku w sierpniu dacie lodgy w benzynie 1,6 z 2013r.
Od początku zauważyłem że na klima wyraźnie muli silnik ale nie używałem jej regularnie więc i na spalanie nie zwróciłem uwagi. W tym roku sporo ciepłych dni na klimie jeżdżę i jest dramat bym powiedział. Spalanie wzrosło o jakieś30-40% (z 9-10 litrów gazu na 13-14).
Silnik muli strasznie w okolicach 2000 - 2700 obrotów. Klima chłodzi jednak żeby czuć efekt musi być 3 stopień nawiewu. W zeszłym znajomy mechanik sprawdzał ciśnienie i ilość czynnika i stwierdził tylko że jest ok.

Pytanie do praktyków czy może to być kompresor albo to sprzęgło od sprężarki? Jeżeli tak to jakie konkretnie są objawy sprzęgła?

Czy może jest ktoś z okolic wawy z lodgy 1,6 mpi (czy jak ten silnik się zwie) kto pozwoliłby mi porównać pracę silnika z załączoną klimą?

tAboon - 2019-06-19, 13:49

matysz, duże auto, silnik słaby (84KM) a klima tez potrzebuje być mechanicznie napędzana, więc parę Qni ucieka na chłodzenie.
laisar - 2019-06-19, 13:57

matysz napisał/a:
czy może to być kompresor albo to sprzęgło od sprężarki?

Nie, po prostu "Ten Typ Tak Ma".

(...Przynajmniej do pewnego, tzn. jeśli wszystkie parametry na pewno są poprawne - http://www.daciaklub.pl/f...1789000#1789000 ...).

DrOzda - 2019-06-19, 14:55

matysz napisał/a:


Czy może jest ktoś z okolic wawy z lodgy 1,6 mpi (czy jak ten silnik się zwie) kto pozwoliłby mi porównać pracę silnika z załączoną klimą?

Warszawa Wola dziś do wieczora i od poniedziałku :)
Ale cudów nie oczekuj , klima zabiera te kilka koni i spalanie też wzrasta - około 10 po mieście z klimą wychodzi.

marko - 2019-06-19, 17:31

Kilka słów od siebie dodam w temacie klimatyzacji. Sandero z 2010 roku i Lodgy z 2017 roku w obydwu klimatyzacja schładza wnętrze jednak odczuwalnie lepszy efekt jest w Sandero. Podejrzewam, że jest to spowodowane mniejszym wnętrzem niżeli w Lodgy. Aby dało się odczuć dobrodziejstwo klimatyzacji w Sandero nawiew mam włączony na pozycji nr.2 i to jest maks, natomiast w Lodgy jest to 2 lub 3.
Zatem co do wydajności pewnie jak już w przypadku innych zagadnień technicznych samochodów Dacia zwyczajnie TTTM.

Frost - 2019-06-26, 06:38

Ja przyciemniłem tylne szyby na maxa ile można w Sandero.. Wydawało mi się, że klima nie daje rady. Inna sprawa, że jeżdżę Espace-em, a tam klima robi zimę i to bardzo szybko w aucie więc Sandero wypadło bladziutko. Koniec końców byłem Sandero w Cro i dała radę więc przyciemnienie pomogło :)
Btw jak hamuję silnikiem to nadmuch przyśpiesza :) Kers czy jak ? ;)

pzdr

tAboon - 2019-06-26, 06:52

Cytat:
Btw jak hamuję silnikiem to nadmuch przyśpiesza :) Kers czy jak ? ;)


Frost, inteligenty system zarządzania energią. Silnik pod obciążeniem wyłącza zasilanie alternatora (brak ładowania). Przy hamowaniu silnikiem zasilany jest alternator aby odzyskiwać energię.

maugu - 2019-06-28, 08:03

Marek1603 napisał/a:


Już tłumaczę. Są dwa rodzaje sprężarek.
Sprężarka o zmiennej wydajności, która pracuje cały czas, a temperatura jest ustalona "mechanicznie" przez jej wydajność.
Sprężarka o stałej wydajności gdzie temperatura jest badana przez czujnik temperatury i włącza/wyłącza sprężarkę.
Tak w skrócie.
Może masz, tak jak u mnie było. uszkodzony zawór rozprężny. Pomimo, że pracuje cyklicznie to i tak właśnie się zachowywała jak opisujesz.

Wczoraj zastanowiło mnie czy może jednak warto wyłączać klimatyzacji (auto) gdy różnica temperatur nie jest zbyt duża. Bo jak rozumiem z w/w wpisu - w DD2 prawdopodobnie nie jest tak, że klima zawsze pracuje na 100%, a regulacja temperatury na plus jest „robiona” przez dodawanie klapką/mieszaczem, ciepłego powietrza tylko jakoś inaczej np. poprzez regulację siły sprężania – wtedy odbiór mocy z silnika byłby adekwatny do zapotrzebowani na zimno. Tak to jest?

Marek1603 - 2019-06-28, 09:09

W dd1 już jest sprężarka o stałej wydajności i załącza się cyklicznie od m.in. temperatury w kanałach wylotowych (w skrócie). Nie ma znaczenia czy silnik pracuje na luzie czy przy pełnym obciążeniu. Jest potrzeba to się załącza. Mówimy o manualnej nie klimatroniku.

We wcześniejszych modelach była sprężarka o zmiennej wydajności czyli z zabudowanym zaworem przelewowym, który utrzymywał stałe ciśnienie, a raczej nie dopuszczał do jego zwiększenia w układzie jeżeli silnik przekraczał określone obroty.

laisar - 2019-06-28, 10:00

maugu napisał/a:
Tak to jest?

Nie - włączanie i wyłączanie sprężarki jest w zasadzie niezależne od czujnika temperatury w kabinie, więc ciepłota powietrza niemal zawsze regulowana jest jego przepływem przez nagrzewnicę.

(Chociaż oczywiście może się zdarzyć, że ze względu na chwilowe wyłączenie sprężarki akurat nie będzie takiej potrzeby, bo parownik zdąży się już nieco ogrzać. Klima nie działa zero-jedynkowo tylko w pewnych zakresach tolerancji temperatury powietrza i ciśnienia czynnika).

maugu - 2019-06-28, 11:44

OK. Czyli przechodzenie na ręczne sterowanie w celu optymalizacji pracy sprężarki nie ma sensu bo ona i tak widzi tylko czujniki parownika, a te są niezależne od kierowcy/kabiny. Dzięki.
matysz - 2019-07-08, 14:17

Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że coś nie tak jest z moją klimą.
Na trasie nad morze 330 km z klima włączona i ze średnią prędkością ok 95 km/h spalanie wyszło 13 litrów gazu.

Wracając tą samą trasę tylko bez klimy i średnią również ok 95km/h spalanie wyszło 9l ;/

Mechanik mówi że to najprawdopodobniej zatarty kompresor. Co jeszcze może w klimie powodować takie objawy?

cowcar - 2019-07-08, 19:09

matysz napisał/a:

Wracając tą samą trasę tylko bez klimy i średnią również ok 95km/h spalanie wyszło 9l ;/


Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że mimo wszystko to nie jest ta sama trasa. Mogłeś jechać pod wiatr a wracać z wiatrem :D

matysz - 2019-07-09, 05:13

spoko mogło tak być.
ale taka różnica w spalaniu raczej nie wynika z jazdy pod wiatr ;)

jurek - 2019-07-09, 09:04

Zatartą sprężarkę wyczułbyś chyba po osiągach i pracy silnika. U mnie sprawna klima daje znać np. przy przyspieszaniu albo starcie pod górkę. pozdr
adas530 - 2020-06-28, 21:29

Umnie natomiast jest problem z jej załączaniem raz załączy raz nie raz chłodzi idealnie raz jakby czynnika brakowało ledwo co chlodzi

Ktoś ma jakieś pomysły co to i jak to naprawidz serwis mówi że jest ok

Hipolit - 2020-06-29, 10:05

adas530, a może masz włączony tryb eco? Ja wczoraj myślałem, że mi klima padła. Wszystko ustawione na maksymalne chłodzenie a w aucie ciągle duszno. Im wolniej jechałem tym gorzej było. Jak wyłączyłem eco to wszystko wróciło do normy.
adas530 - 2020-08-20, 20:28

Nie nigdy nie jeżdżę na eko ostatnio padł kompresor to go wymieniłem ale dalej to samo jakaś porażka ta klima przy 37 stopniach i w korku zapomnij o chlodzieniu na trasie ok fajdzie działa
matysz - 2020-08-20, 20:32

W mojej lodgy 2013 jest tak samo. Do tego zamula przy klimie niemiłosiernie.

Zawalam to na ekologie i ekonomie. Ma być tanio i mieścić sie w normach.

Plus pewnie za mało wydajna klima dla kubatury lodgy ;/

Nie to co w mcv 2007. Tam to chłodziło jak zamrażarka :(

dudu$ - 2020-08-20, 20:49

Co do wydajności klimy to mnie również wydaje sie, ze działa słabo, ale kilka razy jak przez dłuższą chwilę miałem ją włączoną, zauważyłem, że jednak działa. Kiedyś był watek o wydajności klimy http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=10641 i jest tam napisane jaką temperaturę powinno mieć powietrze wydobywające się z kratek środkowych przy danej temperaturze otoczenia na zewnatrz samochodu.
telecaster1951 - 2020-08-21, 08:09

Ja nie widzę słabej wydajności. Jasne, nie jest jak w Alfie 166, gdzie było 3/4 kilograma czynnika R123 i chłodziło lepiej niż lodówka, ale układ klimy w moim Loganie jest wystarczający. W trasie z Bieszczad do Łodzi, jechałem na połowie pokrętła regulacji temperatury, bo zrobiło się na prawdę zimno.
Wsiadając do rozgrzanego auta, ustawiając wiatrak na 4 i obieg wewnętrzny auto schładza się do 22 - 23 stopni (według wskazań termometru), czyli do temperatury optymalnej, w jakieś 10 minut. Jak dla mnie wynik bardzo dobry.

Killer King - 2020-08-21, 09:43

O kurde to coś mam popsute.
W tym roku chyba tylko trzy razy miałem ustawioną klimę na 3-ci bieg.
Pierwsze 5 minut ustawiam nawiew na 2-g a potem reszta na 1 i jest zimno.

Dymek - 2020-08-21, 10:04

Killer King napisał/a:
W tym roku chyba tylko trzy razy miałem ustawioną klimę na 3-ci bieg.
Pierwsze 5 minut ustawiam nawiew na 2-g a potem reszta na 1 i jest zimno.

Również potwierdzam- nadmuch na 3 włączam jedynie ruszając piekielnie nagrzanym samochodem, który stał w słońcu. Wtedy mam uchylone okna. A normalnie w użyciu wyłącznie 1 lub 2 bieg dmuchawy.
Użycie 3 lub 4 biegu zwiększa nam tylko siłę nadmuchu ale temperatura nadmuchu jest wtedy wyższa, bo szybko przepływające powietrze ma mniej czasu na schłodzenie. Teoretycznie najzimniejsze powietrze w wylotach powinniśmy mieć na 1 biegu.
Ogólnie do wydajności nie mam zastrzeżeń, mam nawet wrażenie, że jest lepiej niż tuż po kupnie.

Auto Krytyk - 2020-08-21, 10:13

U mnie działa ok nawet po staniu w słońcu ale mam białe auto, blacha się nie nagrzewa nawet w pełnym słońcu. Przy granatowym to klima ma co robić.
telecaster1951 - 2020-08-22, 08:04

Dymek napisał/a:

Również potwierdzam- nadmuch na 3 włączam jedynie ruszając piekielnie nagrzanym samochodem, który stał w słońcu. Wtedy mam uchylone okna. A normalnie w użyciu wyłącznie 1 lub 2 bieg dmuchawy.
Ja włączam czwórkę na obiegu wewnętrznym na kilka chwil, żeby obniżyć temperaturę o kilka stopni a potem już dwójka lub jedynka. I w aucie robi się na prawdę zimno.
marko - 2020-08-23, 17:46

Żadko włączam klimatyzację, jednak ostatnie temperatury z 3 na przędzie złamały i moje przyzwyczajenia. Jeśli chodzi o Lodgy nie uważam, żeby wydajność klimatyzacji była słaba. Włączenie klimatyzacji jest odczuwalne jako chłód i na chłopski rozum o to chyba chodzi. Jedynie co jest mniej wydajne to przyspieszenie, tu klimatyzacja ewidentnie wpływa na gorsze osiagi Lodgy. Zapewne TTTM, jak pamiętam Sandero 1.4 też podobnie się zachowywało. Jeśli zaś wspomniałem Sandero, to muszę pochwalić nowy nabytek z klimatyzacją automatyczną. W tym egzemplarzu klimatyzacja działa i tak naprawdę po miesiącu skapnąłem się że, stan zasadniczy jest cały czas na ON 😮. Mimo wszystko włączona czy wyłączona nie wpływa na osiągi auta.
Marmach - 2020-08-23, 21:35

A ja napiszę, że w Lodgy jest mierna klima :-) Przy 20-30 stopniach na zewnątrz jest spoko, ale powyżej tego nie wyrabia. Muszę wtedy stale przestawiać wentylator między 2 a 3 biegiem, żeby było znośnie, a wrzucenie 4go też niewiele pomaga, bo po prostu dmucha letnim powietrzem... a wszystko to po wydaniu 1000zł na dwukrotne nabicie klimy (raz z kontrastem) i wymianę chłodnicy klimy, bo w pięcioletnim samochodzie okazała się dziurawa :lol:

PS: Kiedyś narzekałem na działanie klimy w MCV, że w Rumunii przy 37 stopniach na drugim biegu wentylatora i z filtrem węglowym miałem za ciepło... dobrze, że nie miałem wtedy Lodgy :lol: :lol:

topdrive - 2020-08-24, 08:14

Marmach, trzeba pamiętać jak mocno oszklone jest Lodgy. Dodatkowo ma mało izolacji, więc od dachu mocno grzeje. Ciemny kolor też na pewno nie pomoże. Jeśli regularnie jeździsz w tak wysokich temperaturach to pakiet minimum to dodatkowa izolacja dachu oraz ciemne szyby, albo nawet biała folia na dachu. Takie zabiegi mocno poprawiają temperaturę w aucie. Znajomy to przerabiał już swego czasu w innym aucie (bardzo stary Espace pierwszej generacji).
W mojej ocenie klima ma normalną wydajność, tylko izolacja auta jest słabsza, stąd gorsze wrażenie. Tu nawet szyby są cieńsze przecież :D

marko - 2020-08-24, 09:03

Podzielam Twoją opinię z tym, że być może wydajność klimatyzacji jest na tym samym poziomie w każdym modelu Dacii a przestrzeni do oziębienia jest w Lodgy znaczenie więcej niż w Sandero. Nawiasem mówiąc ciekawe jak klimatyzacja sprawdza się w Dokerze 🤔. Trzeba też uwzględnić że, każdy z nas ma inne odczucie temperatury. Dla jednych 25 stopni to ledwo ciepło, dla innych chłodno a dla innych to już upał.
Co by nie mówić, trzeba uznać że TTTM, a zresztą wrzesień za pasem to damy radę 😁.

Mariusz_84 - 2020-08-27, 22:03

A jak spisuje się klimatyzacja automatyczna w porównaniu do manualnej?
Marmach - 2020-08-27, 22:17

topdrive napisał/a:
W mojej ocenie klima ma normalną wydajność, tylko izolacja auta jest słabsza, stąd gorsze wrażenie. Tu nawet szyby są cieńsze przecież :D

Zgadzam się, ale w takiej sytuacji montuje się lepszy układ, albo lepszą izolację ;-)
Prawdą jest jednak, że w MCV mam wyklejoną cienką piankę pod podsufitką no i buda jest jednak mniejsza.
Białym dachem w kontekście nagrzewania bym nie pogardził, ale nie jestem przekonany, że daje to atrakcyjne efekty estetyczne, nie mówiąc o koszcie :-) Ale w sumie zastanowię się, do mojego lakieru to nawet może by i pasowało...

marko napisał/a:
Dla jednych 25 stopni to ledwo ciepło, dla innych chłodno a dla innych to już upał.

Ja np. nie znoszę klimatyzacji i raczej jestem w miarę ciepłolubny (23 stopnie to takie optimum). I nadal w Lodgy bywa mi gorąco ;-)

rusek007 - 2020-08-29, 20:12

Automatyczna klima w Dusterze sprawuje się bardzo dobrze. W upalne dni i po postoju na słońcu po 2 minutach czuć już obniżanie temperatury. Co prawda jest dość głośny szum powietrza, bo wentylator chodzi na całego, ale coś za coś. W największe upały jadąc długą trasę musiałem zwiększać temperaturę, bo najzwyczajniej było mi zimno. Teraz już wiem, że 18st. wystarczy. :-)
askr_poz - 2020-08-30, 10:25

rusek007 napisał/a:
Automatyczna klima w Dusterze sprawuje się bardzo dobrze. W upalne dni i po postoju na słońcu po 2 minutach czuć już obniżanie temperatury. Co prawda jest dość głośny szum powietrza, bo wentylator chodzi na całego, ale coś za coś. W największe upały jadąc długą trasę musiałem zwiększać temperaturę, bo najzwyczajniej było mi zimno. Teraz już wiem, że 18st. wystarczy. :-)


Potwierdzam.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group