DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Zdalne otwieranie bagażnika

Pablo78 - 2007-12-26, 12:34
Temat postu: Zdalne otwieranie bagażnika
znalazłem, chyba nikt nie wrzucał...

http://www.youtube.com/watch?v=YCyNAeAGyPM

loganik - 2008-07-02, 21:43
Temat postu: Zamek bagażnika
Mam pytanie: czy zamek klapy bagaznika nowszego typu/z uchwytem/ podejdzie do klapy sedana z 2005r? Byłem w salonie Renault, od 2 tygodni nie mieli ani jednej Dacki w sprzedaży/myslałem że porównam zamki :-D /.

Pozdr, Loganik

Leo2 - 2008-07-02, 22:26

Jak znam życie, to nie. Zresztą zamka nie wymieniaj bo to dodatkowy klucz. Pewnie chodzi Ci o sam uchwyt? Też nie będzie pasować, bo zamek musi być w uchwycie a on z kolei w klapie, która ma otwór dopasowany do zamka bez uchwytu. Takie jest moje zdanie, ale w ASO możesz popytać.
stempik - 2008-07-03, 10:22

Leo2 napisał/a:
bo to dodatkowy klucz
To akurat można przekodować na klucz jaki w tej chwili posiadasz.

Łatwiej jednak pomyśleć o elekktrycznym siłowniku, choćby z nexii.

loganik - 2008-07-03, 10:33

Stempik, dzieki za podpowiedz, pewnie się tym zajmę :-D .

Odpwiedz ASO: proszę poczekać, jak przyjdą Loganki to zobaczymy czy to podejdzie.

Pytanie: Kiedy przyjadą?, odp. ???

Loganik

Black Eryk - 2008-07-03, 10:38

Coś czuje że podejdzie ;-)
stempik - 2008-07-04, 00:04

loganik napisał/a:
pewnie się tym zajmę
Siłownik musi być naprawdę duży. Bardzo często w autkach są motowane siłowniki poruszające jedynie blokadą i te nie będą się nadawały. W nexii jest taki jak trzeba. Z całą pewnością będzie miał siłę zwolnić zaczep w bagażniku. Kabelki też muszą mieć odpowiedni przekrój.
Leo2 - 2008-07-04, 07:46

Może by faktycznie zająć się na forum tym problemem. Otwieranie bagażnika jest nie lada problemem. Jeśli np kogoś przewozisz a on ma w bagażniku np torbe, to trzeba wyłączyć silnik, wychodzić itd.
Może zamiast tych siłowników, kabli i tp zastosować np linkę. w jakiś sposób wyprowadzić ją za tylne siedzenie, aby można było tylko pociągnąć i otworzyć bagażnik.
To jest tylko moja sugestia, na forum jest mnóstwo użytkowników, może wspólnymi siłami coś wymyślimy?

DAREK - 2008-07-04, 09:14

Myślałem nad montażem siłownika do centralnego zamka (mocniejszego, dostępne np na allegro). Trzeba trochę przerobić zamek (dorobić ramię od strony wewnętrznej do zaczepienia linki od siłownika), pociągnąć przewód do skrzynki bezpiecznikowej i zamontować przycisk sterujący w kabinie. Gotowe uniwersalne zestawy są na allegro. Były już chyba jakieś zdjęcia podobnego rozwiązania z innych stron dacii.
loganik - 2008-07-04, 10:42

Niestety, wyszukiwarka nic mi na ten temat nie znalazła :-(

Loganik

stempik - 2008-07-06, 22:15

Leo2 napisał/a:
Może zamiast tych siłowników, kabli i tp zastosować np linkę
Z kablami jest znacznie mniej kłopotu. Jeśli zdecydujesz się na linkę musisz ją wprowadzić do klapy, bo właśnie tam jest zamek. Musisz bardzo solidnie zamocować rączkę do zwalniania klapy wewnątrz kabiny. Ogólnie naprawdę trzeba by mocno pokombinować. Że o długosci samej linki nie wspomnę. Jeśli natomiast wykożystasz wspomniany siłownik to potrzebny Ci będzie jeden przewód, włącznik, bezpiewcznik i ewentualnie przekażnik. Co prawda trzeba ten siłownik w klapie jakoś umocować ale do linki potrzebne są dwa mocowania.
DAREK napisał/a:
Myślałem nad montażem siłownika do centralnego zamka
Taki nie będzie się nadawał. Tu jest potrzebny siłownik działający jak elektromagnes z wciądaną do środka zworą. Siłowniki do drzwi mają silnik i przekładnię, a co najważniejsze dwa stabilne stany, zamkięty i otwarty.
loganik napisał/a:
Niestety, wyszukiwarka nic mi na ten temat nie znalazła
trzeba zmienić wyszukiwarkę:)
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=374882798

DAREK - 2008-07-07, 14:09

Myślałem o czymś takim
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=396037435

Konrad - 2008-07-08, 07:17

Fakt, że w czasie gdy auto jedzie ( lub stoi na światłach ) i nie można wówczas otworzyć bagażnika ma swoje plusy ... przynajmniej żadna menda nie gwizdnie ci np. laptopa lub Damie jej torebki.
W W-wie są dalej przypadki tzw. "szybkich torebek" - złodziej na światłach wybija szybę i zabiera torebkę.
Dlatego część społeczeństwa zaczęła wozić swoje "bagaże podręczne" w bagażnikach, po czym zaczęło się zdarzać, że złodzieje na światłach zaczęli kraść z bagażników. I tu chylę czoła przed projektantami Dacii - na szczęście nie da się otworzyć bagażnika bez wiedzy i woli kierowcy - choć faktycznie przydałoby się cięgno wewnątrz samochodu - jak np. w Polonezie. ( Ostatnio w samochodzie znajomego odcinaliśmy centralny zamek w bagażniku, żeby nie dało się go otworzyć bez wiedzy i woli kierowcy ).

:idea: Odnośnie siłowników - miałem w Fieście '92 centralny zamek, gdzie bagażnik był otwierany za pomocą przycisku w konsoli przy drążku zmiany biegów ( ale tylko wówczas, gdy był wyłączony zapłon ) - a może jakoś dostosować siłownik z Forda Fiesta. Tam zamek bagażnika działa jak w Dacii - nie ma stałych pozycji zamknięty - otwarty, lecz otwiera się po przekręceniu kluczyka i gdy zatrzaśnie się klapę jest zamknięta.

borys - 2008-07-16, 21:47

Wybaczcie że się "podepnę"
Dzisiaj mój jednodniowy firmowy partner w pracy otwierając kluczykiem bagażnik (zapewne niechcący) uszkodził mi zamek bagażnika.
Prawdopodobnie tak mocno przekrędcił kluczykiem w prawo że wyskoczył metalowy , druciany pręt z plastykowego cięgna w zamku bagażnika.
Bagażnik otworzyłem przedostając się do niego przez zdemontowanie tylnego siedzenia.
Po otwarciu bagażnika wepchnąłem to druciane cięgno do dość wątpliwie trzymającego go otworu w cięgle zamka.
Znacie jakiś dobry sposób na zabezpieczenie tego wypadającego cięgna ?

stempik - 2008-07-17, 14:21

borys napisał/a:
Znacie jakiś dobry sposób na zabezpieczenie tego wypadającego cięgna
Opaska zaciskowa z tworzywa. Sprawdza się, ale tylko puki jeszcze wszystko działa poprawnie.
borys - 2008-07-18, 09:57

Wydaje mi się że jest to niezły i prosty sposób.
Dziękuję

piotrres - 2010-02-15, 23:19
Temat postu: Zdalne otwieranie bagażnika w sedanie
Daćka dobrze znosi zimę, z wyjątkiem zamka od bagażnika. Niestety, na mrozie to dziadostwo zamarza, i przy otwieraniu przykłada się pewien moment zginający. Klapa bagażnika jest w tym miejscu dość podatna i skutkiem tego, przy otwieranie (na mrozie idzie opornie) uszczelka odchodzi od blachy. :evil:
Mam więc do Koleżanek i Kolegów pytanie następujące: czy istnieje aby czasem jakiś zestaw do "apgrejdu" ;-) umożliwiający, otwieranie klapy kufra z kabiny ?
r
P/S.
A w "LeoPoldzie" miałem to w standardzie :evil:

laisar - 2010-02-15, 23:29

Widziałem takowe rozwiązanie bodajże na DaciaClub.RO - spróbuję je odnaleźć ponownie.
KaS602 - 2010-02-16, 00:59

Jak jest z centralnym zamkiem w wersjach z przed pierwszego "małego" liftu? Bo zdaje się, że bagażnik można otwierać tylko "z kluczyka"?

Nie, żebym miał gotowe "know-how", ale nie da się "zaimportować" rozwiązania z Loganów po pierwszym małym lifcie (kolekcja 2)? Bagażnik otwiera się razem z drzwiami pilotem, a później tylko przycisk na klapie...



Mówię opierając się o swojego Logana, choć nie mam pojęcia jak wygląda sprawa w innych wersjach.

laisar - 2010-02-16, 02:00

Nie bardzo mam czas się przekopywać, ale wygląda na to, że na rumuńskim forum przedyskutowano to bardzo dokładnie (:

http://www.daciaclub.ro/index.php?showtopic=7870
http://www.daciaclub.ro/index.php?showtopic=3992
http://www.daciaclub.ro/index.php?showtopic=3023


(Były też rozwiązania czysto mechaniczne, ale to już proszę sobie szukać samemu d; ).


Otwierania samego bagażnika z pilota: http://daciaclub.tehnoplu...0mufe%20UCH.txt



W skrócie:

* owszem, w pierwszych Loganach - tylko kluczykiem (i to chyba właśnie przypadek piotrresa);

* części z Nowej Gamy 2006 jak najbardziej powinny pasować - najlepiej chyba spróbować poszukać z drugiej ręki, natomiast ceny w ASO są następujące:

1 - [brak - prawdopodobnie jest w komplecie z inną częścią]
2 - 7700838546 - 117 zł
3 - 7700817724 - 71 zł
4 - 7700712901 - 164 zł
5 - 6001549920 - 15 zł
7 - 7703017130 - 7 zł
6 - [jak 1]
8 - 7703080117 - 7 zł

[wkładka zamka] - 7701471584 - 302 zł! (ale myślę, że udałoby się po prostu przystosować oryginalną - w końcu chodzi tylko o dorobienia ramienia, do którego można by przymocować cięgna)

DAREK - 2010-02-16, 07:04

Trzy lata temu zamontowałem siłownik przy zamku klapy bagażnika. Typowy przycisk jest zamontowany we wnęce od regulatora położenia reflektorów. Klapa otwiera się także oczywiście normalnym zamkiem. Polecam.
stempik - 2010-02-16, 10:27

DAREK napisał/a:
Trzy lata temu zamontowałem siłownik przy zamku klapy bagażnika.


Jakaś fotografia może?

Sam miałem chęć na coś podobnego. Idealny wydawał mi się siłownik od nexii.
W starszych modelach to chyba jedyne możliwe do zastosowania rozwiązanie i na dodatek mające pewną przewagę nad nowym typem zamka, bo tutaj po otwarciu autka bagaznik w dalszym ciągu pozostaje zamknięty. No i tanie co pewnie nie jest bez znaczenia.

laisar napisał/a:
- [brak - prawdopodobnie jest w komplecie z inną częścią]


To od biedy mozna zrobić samemu. Kłopot w tym że po obu końcach wodzika są jak sądzę plastikowe zabezpieczenia więc o ich kupnie też trzeba będzie pomyśleć.

laisar napisał/a:
[wkładka zamka] - 7701471584 - 302 zł! (ale myślę, że udałoby się po prostu przystosować oryginalną - w końcu chodzi tylko o dorobienia ramienia, do którego można by przymocować cięgna)


Niestety jak sądzę nie uda się go dostosować. To zupełnie coś innego.
Stary typ zamka: tu otwarcie następuje po obróceniu bębenka wkładu.
Nowy typ zamka: tu otwarcie następuje poprzez wciśnięcie wkładu.

Jarosław P - 2010-02-16, 10:49

U mnie nic nie zamarza wystarczy posmarować np WD-40.
Kupiliśmy tanie auta z prostymi rozwiązaniami , chyba nie po to żeby wszystko przerabiać.

stempik - 2010-02-16, 11:09

Jarosław P napisał/a:
U mnie nic nie zamarza


Rocznik 2009 więc trudno sie dziwić. Mój to 2005 i w tym roku zaczęło zamarzać.

Zamarza przecięż nie zbyt tani zamek ale brud który się w nim zebrał.

laisar - 2010-02-16, 11:20

@Jarosław P: Rzecz w tym, że Ty masz już nową wersję...


@stempik: No właśnie chodzi o to, że przystosowując można by otrzymać "trzeci" typ, łączony - zdalne otwieranie klapy, a nie tylko odblokowanie jej zamka (a czy to lepsze czy gorsze rozwiązanie od nowego, to już każdy musi sam ocenić).

Jarosław P - 2010-02-16, 11:20

Na pewno pomoże posmarowanie , zawsze tak robię w clio rocznik 2000 i pomaga.
stempik - 2010-02-16, 12:00

laisar napisał/a:
a czy to lepsze czy gorsze rozwiązanie od nowego, to już każdy musi sam ocenić


100% racji.


Jarosław P napisał/a:
zawsze tak robię w clio rocznik 2000 i pomaga

Pomaga bo WD-40 rozpuszcza tlenki i wypiera wodę, nie ma więc co zamarznąć.
Do smarowania lepsze jednak są smary stałe zwłaszcza jeśli chodzi o zamki w tylnej części autka bo wypełniają przestrzeń do których podciscnienie w trakcje jazdy zasysa wszelkiej maści brudy. Ale pewnie każdy z nas ma swoje przyzwyczajenia.

Jarosław P - 2010-02-16, 12:12

Na pewno stałe smary zabezpieczają na dłuższy czas i są lepsze , a np taki WD-40 trzeba częściej stosować ale z kolei łatwiej się go aplikuje :-)
stempik - 2010-02-16, 20:01

Jarosław P napisał/a:
a np taki WD-40 trzeba częściej stosować ale z kolei łatwiej się go aplikuje


Stałe też są w areozolach. Ale przyznam że i WD-40 też bardzo lubję.

Mikele - 2010-09-29, 09:12

Ja się co nieco w archeologa pobawię, ale nie bez okazji ;-)

Gdyby ktoś już miał zdalne otwieranie bagażnika, albo je planował, to dokupić można, choćby na Allegro, pilota takiego jak nasze Daćkowe, ale z dodatkowym przyciskiem do bagażnika:

https://ssl.allegro.pl/renault-clio-3-modus-kluczyk-pilot-kodowanie-krk-i1230499838.html

project2010 - 2011-10-28, 21:24
Temat postu: Otwieranie klapy z wewnątrz [Duster]
Szanowne Koleżanki i Koledzy! :)

Żona mi się tu zamartwia, gdyż podczas oględzin w salonie sprawę przeoczyliśmy, a rzecz istotna. Czy Duster ma możliwość otwierana klapy z wewnątrz, bez konieczności łamania wyszlifowanego szpona na zamku bagażnika? Z góry dzięki za rozwianie naszych wątpliwości w tej niezwykle ważkiej kwestii. :)

Pozdrawiamy wieczornie.

greg1367 - 2011-10-28, 21:29

Takich luksusów brak :-D
laisar - 2011-10-28, 21:48

Niestety - rzeczywiście nie ma takiej możliwości, żeby otworzyć od środka.
project2010 - 2011-10-28, 21:48

Czy granica naszej wytrzymałości kompromisowej została niniejszym przekroczona? Ileż, doprawdy, by te dwa metry linki geniuszy francuskiej myśli technicznej kosztowało...
laisar - 2011-10-28, 22:07

Zdaje mi się, że w loganach sedanach dało się samemu sprokurować takowy patent, więc może miałbyś okazję sam ocenić ileż by to kosztowało... (;
czaju - 2011-10-28, 22:14

jeśli jest tak jak w sandero, to po odkręceniu dwóch torx'ów, schodzi plastik i tam jest zamek z którym można robić co się chce (przynajmniej w Sandero się bawiłem ;p)
Beckie - 2011-10-28, 22:45

laisar napisał/a:
Zdaje mi się, że w loganach sedanach dało się samemu sprokurować takowy patent


http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=361 (?)

stempik - 2011-10-28, 23:13

project2010 napisał/a:
Ileż, doprawdy, by te dwa metry linki geniuszy francuskiej myśli technicznej kosztowało...

Wystarczy zaprojektować własny pojazd, z linką oczywiście. A potem sprzedać z zyskiem najlepiej.
Wybacz ale strasznie mnie ruszyła ta drwina. Na dodatek mam dziwne przeświadczenie że z ich perspektywy to wyglądać może całkiem inaczej.

bebe - 2011-10-28, 23:35

project2010 napisał/a:
Ileż, doprawdy, by te dwa metry linki geniuszy francuskiej myśli technicznej kosztowało...

IMHO to nie jest kwestia kosztów tylko faktu, że to musiałaby być tzw. Giętka Linka™. :) Innymi słowy, głównym kosztem byłyby problemy sprawiane przez linkę pociągniętą przez cały samochód w profilach, przez zagięcia, łuki, przepusty i co ino. Do tego jeszcze linka musiałaby pogodzić się jakoś z zawiasami i przetrwać otwieranie/zamykanie bagażnika, bo przecież zamek jest w klapie, nie w karoserii.

Ja to bym sobie zrobił jakieś elektryczne otwieradło, sterowane guzikiem z kabiny + pilot, ewentualnie można ukraść też sygnał z czujników cofania i zrobić sobie otwieranie przez machanie nogą. ;) Ale sobie nie zrobię, bo nie mam Dustera. :P

laisar - 2011-10-28, 23:36

stempik napisał/a:
z ich perspektywy to wyglądać może całkiem inaczej.

Zdecydowanie inaczej, bo to nie jest tylko dwa metry linki, ale wymagana jest chyba zupełnie odmienna konstrukcja, z zamkiem zamontowanym w karoserii i z uchem w klapie - bo ciągnięcie linki w klapozadzie przez zawiasy wydaje mi się akurat mało genialnym pomysłem...


A w trosce o szpony można po prostu wciskać ten zamek czymś innym niż palcem (;

chriskb - 2011-10-29, 04:05

project2010,

Też mam ten sam problem i zrobię to elektrycznie (wpierw muszę ustalić z moim dilerem sprawę gwarancji). Najprościej można wykonać za pomocą elektromagnesu symulującego wciśnięcie przycisku w klapie, istniejące odbojni-ki zamienić na takie ze sprężyną oraz przycisk zamontowany w okolicach kierowcy, który będzie włączał elektromagnes. Na uniesienie klapy niestety, w tym prostym rozwiązaniu trzeba nadal ludzkiej ręki i tipsy chyba na tym nie ucierpią.

tomala72 - 2011-10-29, 05:09

I znowu byście chcieli wszystko za darmo, kurna trza było se kupić mesia terenowego to by się samo otwierało i unosiło:)
Bez urazy Koledzy ale wydajemy na takie auto nieduże w sumie pieniądze a tu zaraz głosy powstają typu a nie ma tego i tamtego i jeszcze by klapę z tyłu elektryczną chcieli, pewno na pilota i osobno unoszoną szybą:)

Zapomniałem dodać, że ja bym chciał domykanie szyb z pilota i automatyczne dociskanie niedomkniętych drzwi:) Jak i za ile to by się dało:)

48piotr - 2011-10-29, 07:40

bebe napisał/a:
Ale sobie nie zrobię, bo nie mam Dustera. :P

Pożyjemy,poczekamy i będziemy mieli :mrgreen:
Tempomatu też nie było.....a jest :mrgreen:

zyga03 - 2011-10-29, 07:58

chriskb napisał/a:
project2010,

Też mam ten sam problem i zrobię to elektrycznie (wpierw muszę ustalić z moim dilerem sprawę gwarancji). Najprościej można wykonać za pomocą elektromagnesu symulującego wciśnięcie przycisku w klapie, istniejące odbojni-ki zamienić na takie ze sprężyną oraz przycisk zamontowany w okolicach kierowcy, który będzie włączał elektromagnes. Na uniesienie klapy niestety, w tym prostym rozwiązaniu trzeba nadal ludzkiej ręki i tipsy chyba na tym nie ucierpią.


w Ładzie starszego typu jest tak zrobione więc kup za 10 zł elektromagnez i daje się zastosować w innych rosyjskich autach też tak się robi

project2010 - 2011-10-29, 08:47

Przepraszam, stempik, nie przyszło mi do głowy to, że ktoś może się utożsamiać ze swoim autem na tyle, iż moja drobna złośliwość co do marketingowych strategii Francuzów może tego kogoś dotknąć. Bo takie ich zagrywki to marketing tylko, nic więcej, Widzieliście Renault Duster na rynki Ameryki Południowej? I sterowniki do szyb się mieszczą na drzwiach (a wg słów pana z salonu - "nie-moż-li-we" technicznie bo coś-tam), a pewnie i innych udogodnień więcej. Założę się (choć tego nie wiem na pewno) że i roletka jest, i bagażnik z wewnątrz można otworzyć... No, ale klient Dacii musi czuć, że kupił drugą ligę.
Bardzo zainteresowało mnie to auto, wciąż mi się podoba, tylko że z każdym odkrytym nowym szczególikiem coraz bardziej wygląda mi to na zestaw do samodzielnego montażu, a nie gotowy produkt. Uszczelkę pod maskę załóż sam, pod szybą wywal, albo wklej sam, przemyśl od jakiego auta będzie pasować zwijana roletka w bagażniku, auto da się też skutecznie wyciszyć samemu, podejmowane są także - udane! - próby samodzielnego zamontowania doświetlenia tylnej części kabiny. Coś przegapiłem? :) Może dla niektórych z obecnych 55 kpln to drobiazg, dla mnie nie bardzo... Zatem chciałbym za te kwotę dostać jak najwięcej, a przynajmniej dostać "uczciwy deal". Na dziś nie jestem jeszcze przekonany, czy taki mi się oferuje.
I ostatnia rzecz - pisząc o Dusterze i krytykując jego niedociągnięcia NIE PISZĘ o żadnym z jego przesympatycznych użytkowników, których tu jest mi dane poznawać. NIE POSTRZEGAM ludzi poprzez pryzmat ich pojazdu, gdyby ktokolwiek miał wątpliwości co do moich intencji - za duży już na takie szczeniactwo jestem. Dziękuję kolegom za uwagę o elektromagnesie, to ma sens, chriskb - daj znać, proszę, znać, co ustaliłeś z dealerem i czy znasz kogoś, kto by to elegancko (w sensie technicznym) wykonał, byłbym zainteresowany.

bebe - 2011-10-29, 09:11

project2010 napisał/a:
No, ale klient Dacii musi czuć, że kupił drugą ligę.

No musi. Niestety, ale "to jest moja ziemia i nie będzie mi w niej grzebał żaden obyczaj, a jak się nie podoba, to aj low ju!". :)

Ja też bym wolał Dacię od razu z tempomatem, najlepiej automatyczną skrzynią biegów, innymi bajerami, i gotów byłbym za to zapłacić, chociaż w granicach rozsądku. Ale niestety się nie da, więc możesz albo pogodzić się z tym smutnym faktem, albo pójść do konkurencji, gdzie to wszystko spokojnie dostaniesz (za 150 kafli). :)

project2010 napisał/a:
Bardzo zainteresowało mnie to auto, wciąż mi się podoba, tylko że z każdym odkrytym nowym szczególikiem coraz bardziej wygląda mi to na zestaw do samodzielnego montażu, a nie gotowy produkt.

Trochę tak jest. Należy zadać sobie pytanie, czy to wada. :) Ja na ten przykład zwyczajnie lubię wymyślać i realizować kolejne dziwne udogodnienia, sprawia mi to radochę i odpręża (nie jestem mechanikiem/elektrykiem/elektronikiem). Rozumiem, że nie każdemu to odpowiada (jego strata :> ), ale w moim przypadku prostota i łatwość modyfikacji Dacii była właśnie argumentem za Dacią (przy czym ja przed wyborem marki przestudiowałem dokładnie forum i wiedziałem, na co się decyduję).

Zrobisz, jak uznasz za najlepsze, ale wiedz, że nie decydując się na Dacię i od razu nie wymyślając patentu na zdalne otwieranie klapy w moich oczach na zawsze pozostaniesz Miętką Nindzią! ;]

project2010 - 2011-10-29, 09:17

bebe, Twoje podejście jest sensowne... Co prawda nie mam talentów technicznych, zatem owe udoskonalenia zapewne powierzę komuś bardziej w tych sprawach biegłemu (hmm.. jesteś z Wawy, powiadasz... ;-) ), ale kto wie, czy aby rzeczywiście nie warto pomyśleć w ten sposób. łatwiej wówczas z wymienionymi niedoskonałościami się pogodzić - postrzegając je jako wyzwanie... :):):)
wojtek_pl - 2011-10-29, 09:56

project2010 napisał/a:
(...) Coś przegapiłem? :) Może dla niektórych z obecnych 55 kpln to drobiazg, dla mnie nie bardzo... Zatem chciałbym za te kwotę dostać jak najwięcej, a przynajmniej dostać "uczciwy deal". Na dziś nie jestem jeszcze przekonany, czy taki mi się oferuje. (...)

Ach.. przecież właśnie DOSTAŁEŚ "uczciwy deal" :shock: . Chcesz więcej wyposażenia to kup inne auto ale, uwaga, będzie ono kosztować więcej (ciekawe czemu... :roll: ;-) )! Za to będzie miało dodatkowe wyposażenie, którego pragniesz. Tylko nie narzekaj potem na cenę.

laisar - 2011-10-29, 11:35

project2010 napisał/a:
Przepraszam, stempik, nie przyszło mi do głowy to, że ktoś może się utożsamiać ze swoim autem na tyle, iż moja drobna złośliwość co do marketingowych strategii Francuzów może tego kogoś dotknąć.

Kol. stempik pewnie odpowie też sam, ale wg mnie "ruszyło" raczej nie oznaczało "dotknęło" - tylko, jako osoba świadcząca usługi rzemieślnicze, spotyka się on aż nazbyt często z taką postawą ("Paaanie, przecież wystarczy 2 metry linki i będzie cacy!") i to jej daje (słuszny!) odpór, a nie napaści na dacię (((:


Cytat:
Bo takie ich zagrywki to marketing tylko, nic więcej.

W dużej części - oczywiście. Ale...

Cytat:
Widzieliście Renault Duster na rynki Ameryki Południowej?

A widzieliście kolego ich cenę? A jeszcze najlepiej w porównaniu z zarobkami...? No, chyba daje do myślenia, co nie? <;


Cytat:
I sterowniki do szyb się mieszczą na drzwiach

(IMHO - akurat niewygodne rozwiązanie, ale oczywiście YMMV).

Cytat:
(a wg słów pana z salonu - "nie-moż-li-we" technicznie bo coś-tam)

Wiedza (zwłaszcza techniczna) sprzedawców (a nawet mechaników) dość często pozostawia niestety nieco do życzenia, ale z pewnego punktu widzenia jakąś tam rację miał - w oferowanych u nas dusterach ta opcja faktycznie jest "niemożliwa" <<<;


Cytat:
No, ale klient Dacii musi czuć, że kupił drugą ligę.

Prawda - ale, z drugiej strony, trudno też się jednak temu dziwić, bo marketingowo ma to sens, prawda? Jaka logika stałaby za sprzedawaniem tak samo wypasionych wózków jak "prawdziwe" reno, tyle że taniej?


Cytat:
Bardzo zainteresowało mnie to auto, wciąż mi się podoba, tylko że z każdym odkrytym nowym szczególikiem coraz bardziej wygląda mi to na zestaw do samodzielnego montażu, a nie gotowy produkt.

MSZ masz rację, ale nie w tym miejscu, co myślisz (((:

Jaki byłby idealny samochód? Prosty, tani i z maaaasą opcji, od tanich do superluksósowych, prawda? No to daćki są gotowym produktem - ale tylko w tej pierwszej części. Niestety, drugiej fabryka nie oferuje, więc to faktycznie już domena "zrób to sam".

Pozostaje ocenić, czy Ci to pasuje, w cenie, jaka widnieje na metce - a jak nie, to wybrać jednak coś innego, nie ma co się potem męczyć tylko dlatego, że było tanie.

My wybraliśmy daćki, ale jednocześnie większość z nas wcale nie będzie twierdziła, że to są auta dla każdego [:


Cytat:
chciałbym za te kwotę dostać jak najwięcej, a przynajmniej dostać "uczciwy deal". Na dziś nie jestem jeszcze przekonany, czy taki mi się oferuje.

Jest wiele osób, które po porównaniu z konkurencyjnymi modelami (i ich cenami) doszło do wniosku, że deal jest właśnie jak najbardziej uczciwy, mimo braku takiego czy innego wyposażenia, ale tylko Ty możesz powziąć lub nie takie przekonanie w swoim przypadku.

I np ja wcale nie namawiam - bo skoro otwierania klapy urasta do rangi takiego problemu, to inne rzeczy mogą Ci zatruć życie znacznie bardziej...


Cytat:
NIE PISZĘ o żadnym z jego przesympatycznych użytkowników

Nikt tego chyba tak nie odebrał [:

project2010 - 2011-10-29, 12:06

laisar, to otwieranie klapy nie jest aż tak istotne (choć zamek zapewne zamarznie nie raz), było chyba po prostu kroplą przepełniającą czarę rozczarowań ;), choć wciąż Duster nie chce przestać mi się podobać. Po prostu bardzo, bardzo wiele rzeczy w tym aucie jest poniżej standardów, które wydawały mi się oczywistością, aż do niedawna... Kolejne auto będzie moim chyba dziesiątym, przekrój totalny, od nowych ale prostych, do starych ale wypasionych. Ale dopiero Duster zadziwia mnie tym, czego można pozbawić auto AD 2011... Samochód idealny, dla mnie? Duster 1.6 z sześciobiegową skrzynią, z roletą w bagażniku, wygłuszeniem choćby maski, słynną forumową uszczelką, światłem z tyłu kabiny :) Zapłaciłbym za to. I nie mówicie mi, proszę, że mam sobie iść kupić mesia za 150ooo... Bo terenowych mesi za 150 to raczej nie ma... :) Pozdrawiam gorąco!
czaju - 2011-10-29, 12:13

Duster ~= Qashkai ~= Koleos. Cena do Dustera to zapewne ok. 70k zł, Qashkai od 70100zł, Koleos od 99 900zł, imho ta cena może nie zagwarantować Ci wszystkiego co wymagasz. Bo np projektant uznał że ma być tak a nie inczej.

Ogólnie to zastanawia mnie po co otwieranie pokrywy z wnętrza, nawet jeśli klapa byłaby niewiarygodnie brudna to wciśnięcie przycisku spowoduje ubrudzenie jedynie czubka palca... Nie wiem, mi to przez 3lata z Sandero nie przeszkadzało, może dlatego że mało zaglądam do bagażnika. IMHO jedyne rozsądne wyjście to otwieranie bagażnika na pilota - bo wtedy idziesz z zakupami i faktycznie otwieranie klapy może powodować dyskomfort.

Co do wygłuszenia... jeździłem droższymi samochodami w których poziom hałasu był zbliżony, i tak Duster jako pojazd z 16v bardzo przyzwoicie dla mnie wypadał (JASNE - mogłoby być znacznie lepiej, ale nie czarujmy się - nawet Porsche Cayenne trafiają do warsztatów wygłuszających...),
wspomniana uszczelka to jedynie estetyka - nikt Ci nie karze jej zakładać, i myślę że na żywotność jednostki również nie ma wpływu.

Zauważ że wiele z tego co pojawia się na forum to po prostu dbałość o pojazd, a nie coś co jest wymagane żeby bezpiecznie przemieścić się z punktu A do punktu B.

Brakuje wyposażenia fabrycznego, oczywiście, ale... stoi Koleos i Duster obok siebie, z identycznym wyposażeniem, Koleos kosztuje 100k, a Duster doposażony do wersji zbliżonej do Koleosa 85k - poważna konkurencja. A teraz inny scenariusz, Duster za 70k nie dorasta do pięt Koleosowi za 100k, jednak jeśli klient jest osobą która nie wyklucza włożenia trochę wysiłku w doposażenie auta to za ~15-20k jest w stanie z Dustera zrobić Koleosa (jakiś klimatronik, systemy start/stop itd.), mimo że jest taniej to raczej jeśli ktoś kupuje nowy pojazd to raczej nie chce w nim robić poważnych modyfikacji i ALBO skreśla Dustera ALBO uznaje że się obejdzie ALBO wybiera 8letniego Mercedesa ML, który ma wszystko, świetną jednostkę napędową i... którego eksploatacja kosztuje krocie

project2010 - 2011-10-29, 12:35

Czaju, z wieku wnioskuję, iż zapewnie jeszcze jesteś kawalerem. :):):) Zatem wyjaśniam - nie chodzi o mój palec. :) Otóż nasze żony piłują szpony, co kosztuje czasu i czasami pieniędzy. Dbają potem o wspomnane krogulce bardzo. W autach konkurencji (owszem, droższych znacznie, własnie wróciliśmy z salonu Kii) nawet jeżeli wciąż nie można otworzyć z wewątrz, to klapa otwiera się za dotknięciem opuszkiem palca do takiej wypustki na zamku. W Dusterze nalezy wcisnąć paluch do środka zamka, co przy szponie może być dla rzeczonego ryzykowne. :) Ot i cała sprawa, ale doprawdy, jak już wspominałem, nie o to chodzi... chodzi o nagromadzenie tych drobiazgów, kurcze, jakbym używkę kupował... :) Ale przynajmniej dzięki Wam mam pełną świadomość tych niedociągnięć i... pewnie mimo wszystko się na to auto zdecyduję. Bo jestem estetą, o ono bardzo piękne i oryginalne jest, inne. :) (kurcze, motywacja Alfisty...) :)
Pozdrowienia.

czaju - 2011-10-29, 12:38

można wsunąć kluczyk... ja przynajmniej kluczykiem czasami otwierałem (wyjątkowo ubłocony samochód) - nie wiem czy zadziała w dusterze :P
wojtek_pl - 2011-10-29, 14:02

project2010 napisał/a:
Czaju, z wieku wnioskuję, iż zapewnie jeszcze jesteś kawalerem. :):):) Zatem wyjaśniam - nie chodzi o mój palec. :) Otóż nasze żony piłują szpony, co kosztuje czasu i czasami pieniędzy. Dbają potem o wspomnane krogulce bardzo. W autach konkurencji (owszem, droższych znacznie, własnie wróciliśmy z salonu Kii) nawet jeżeli wciąż nie można otworzyć z wewątrz, to klapa otwiera się za dotknięciem opuszkiem palca do takiej wypustki na zamku. W Dusterze nalezy wcisnąć paluch do środka zamka, co przy szponie może być dla rzeczonego ryzykowne. :) (...)

Znaczy szpony są droższe od Dacii. :shock:

Można i tak... :roll:

:lol: :lol: :lol: :lol:

chriskb - 2011-10-29, 14:13

W zasadzie wszystkie wynalazki użytkowników są już dobrze opisane na tym forum. To co koledzy piszą na temat braków jakichkolwiek urządzeń dodatkowych nie jest istotne, gdyż każdy użytkownik ma swoje przyzwyczajenia, lub przenosi z aut, które dotychczas użytkował. Miałem już w życiu kilkadziesiąt aut (nawet mi trudno policzyć) i zawsze coś dodatkowego montowałem. Te dodatki to w moim przekonaniu były sprawdzane w poprzednich autach i ułatwiały prowadzenie auta, podnosiły bezpieczeństwo, czy też ułatwiały życie w sprawdzonych okolicznościach. Odnośnie DD to auto ma w sobie kilka sprzeczności, które w moim mniemaniu mogły być zlikwidowane na etapie projektu. Podnoszenie pokrywy silnika użyto teleskopu jak w wypasionych autach a nie zrealizowano automatycznego otwierania tylnej klapy (bardzo istotny element podczas wykonywania zakupów). Jest centralny zamek a wlew paliwa trzeba otwierać kluczykiem. Ergonomia pedałów nie jest dopasowana do siedzenia (są za wysoko) a bardzo wydajny układ klimatyzacji pojazdu. Tak naprawdę składanka Francusko, Japońsko, Rumińska ma swoje mankamenty, ale jest w efekcie bardzo dobrym autem i za te pieniądze nie ma na rynku porównywalnego pojazdu.
48piotr - 2011-10-29, 16:45

wojtek_pl napisał/a:
Znaczy szpony są droższe od Dacii.

A może skrzydła zamiast kół?? :roll:

laisar - 2011-10-29, 17:14

project2010 napisał/a:
bardzo, bardzo wiele rzeczy w tym aucie jest poniżej standardów, które wydawały mi się oczywistością, aż do niedawna

Pomyśl o tym jako o odświeżającym spojrzeniu na to, co naprawdę jest potrzebne w aucie (;


project2010 napisał/a:
Samochód idealny, dla mnie? Duster 1.6 z sześciobiegową skrzynią, z roletą w bagażniku, wygłuszeniem choćby maski, słynną forumową uszczelką, światłem z tyłu kabiny :) Zapłaciłbym za to

No, to jeśli tylko tyle, to jesteś szczęśliwym człowiekiem - co prawda nie fabrycznie, ale przecież wszystko to jest dostępne. To po co ta drama? ((((;



project2010 napisał/a:
terenowych mesi za 150 to raczej nie ma.

Jak nie, jak tak?

http://www.samar.pl/__/8/...a-6-SUV-5d.html

(;


project2010 napisał/a:
mam pełną świadomość tych niedociągnięć i... pewnie mimo wszystko się na to auto zdecyduję. Bo jestem estetą, o ono bardzo piękne i oryginalne jest, inne

No, te dwa ostatnie określenia to już spotykałem, ale "piękny" widzę w odniesieniu do jakiejkolwiek dacii chyba po raz pierwszy... Oczywiście: "piękno tkwi w oku patrzącego", a mniejsza też o motywację, gdy decyzja jedynie słuszna (;

laisar - 2011-10-29, 17:20

chriskb napisał/a:
auto ma w sobie kilka sprzeczności, które w moim mniemaniu mogły być zlikwidowane na etapie projektu

Ba - ja jestem nawet przekonany, że niektóre zostały wręcz specjalnie wprowadzone, by nie wyprodukować czegoś zbyt dobrego i/lub mieć zaplanowane miejsce do widoczny rozwój (albo jeszcze coś innego, ale też w tym stylu). Te sprawy są po prostu zbyt ewidentne, by były przypadkowe czy ktokolwiek mógł je przeoczyć...

greg1367 - 2011-10-29, 18:24

czaju napisał/a:
można wsunąć kluczyk... ja przynajmniej kluczykiem czasami otwierałem (wyjątkowo ubłocony samochód) - nie wiem czy zadziała w dusterze :P

Tak można :-D

chriskb - 2011-10-29, 19:07

Cytat:
Ba - ja jestem nawet przekonany, że niektóre zostały wręcz specjalnie wprowadzone, by nie wyprodukować czegoś zbyt dobrego...


Z tym się raczej nie zgadzam. Raczej ten co projektował pedały miał chyba ze 160 cm wzrostu z kapeluszem i damski rozmiar obuwia :-/

Co do innych wynalazków, jak wycieraczki, braki w oświetleniu, termometr zewnętrzny, konsola środkowa to rzeczywiście pole dla nowego modelu (jest już wersja Rosyjska i z Ameryki Południowej).

Reasumując DD to bardzo fajne auto, szczególnie właściwości terenowe z napędem 4x4

stempik - 2011-10-29, 20:33

project2010 napisał/a:
Przepraszam, stempik ...

To ja przepraszam. Nie będę próbował dokładać do tego ideologi i przyznam szczerze że po całym dniu odbiłem sobie na pierwszej osobie sprawiającej wrażenie że jej akurat się należy. Przykro mi że wypadło na Ciebie. :cry:

laisar napisał/a:
Kol. stempik pewnie odpowie też sam, ale wg mnie ...

Specjale podzękowania za próbę załagodzenia sprawy. Sam nie wiem co byśmy tu bez Ciebie zrobili. Dziękuję.

project2010 - 2011-10-29, 20:49

@chriskb - lepiej bym tego nie ujął. Auto z wewnętrznymi sprzecznościami - strzał w 1o. Też się nadziwowałem patrząc na te teleskopy i porównując fakt ich występowania z tą szmatą w bagażniku zamiast normalnej roletki... Natomiast laisar podsumował moją amatorską analizę ich (Francuzów) myśli marketingowej - niektóre bzdury (IMHO) wydają się być tam celowo wprowadzone.

Mozna tez inaczej spojrzeć na sprawę - ile kosztuje podniesienie w produkcji prześwitu samochodu o 10 cm? Bo oglądałem kilka godzin temu kie cee'd - podobne pieniądze - która ma wszystko, co lubię mieć, poza wzmiankowanym prześwitem. Czyli można tak zaprojektować, opłaca się, tylko panowie z marketingu nie pozwalają. Tamto auto mi się nie podoba, żeby nie było, odpowiadam tylko na jedną z wcześniejszych uwag, żebym sobie sam zaprojektował i sprzedał z zyskiem takie auto... ;) Auto za 55ooo może mieć wszystko co trzeba, nie będzie tylko należeć do modnego segmentu, bo marketoidy nie pozwolą. Stąd moja irytacja na te "dwa metry linki", które należy, rzecz jasna, potraktować metaforycznie, rozumiem, że to może kosztować więcej pracy niż 5 minut i więcej pieniędzy niż 20 zł.

Laisar - naprawdę nie wiedziałem, że są mesie suviaste za 150ooo. To stawia cenę Hondy CR-V w idiotycznym świetle... :)

A co do wrażeń estetycznych - nie jestem w swojej ocenie odosobniony. Dziwisz się, że mówię "piękna", ale sporo moich znajomych przyznaje, iż jest w tym aucie coś urzekającego, pierwotnego, ba, atawistycznego nawet!. Facet nigdy nie będzie w niej głupio wyglądał, w odróżnieniu od np. kolesi jadących rav-4, których każdy centymetr ciała zdaje się krzyczeć w "body language": "Przepraszam, koledzy, od żony pożyczyłem" :):):)
A ten w Dusterze pewnie właśnie wraca z budowy, albo z wyrębu lasu... A jeśli nawet nie, to konotacje są takie. Cool. :) *

* - ostatni akapit ma zabarwienie humorystyczne, nie jest całkiem serio - disklajmer dla nadwrażliwców. Szczególnie tych w rav-4:):):)

project2010 - 2011-10-29, 20:51

pełen luz, stempik, odpowiedziałem Ci leciutką, zawoalowaną złośliwością powyżej, jesteśmy kwita. :)
stempik - 2011-10-29, 21:14

project2010 napisał/a:
jesteśmy kwita. :)

Kamień z serca... :)

project2010 napisał/a:
Bo oglądałem kilka godzin temu kie cee'd - podobne pieniądze - która ma wszystko, co lubię mieć

Jest zasadnicza różnica. KIA jest koreańska. A to co można zrobić za 100 $ w Azii i Europie to dwie różne rzeczy. Nawet jeśli autko jest z Rumunii to komponenty już niekoniecznie.
Trzeba też pamiętać że Europa zdycha właśnie na naszych oczach. Nie mam jednak ani odpowiedniej wiedzy ani umiejętności żeby oceniać zachowania o których piszesz. Mogą mnie irytować ale rozumiem że są podejmowane.

project2010 - 2011-10-29, 21:27

Panowie i Panie (choć _żadna_ sie nie odezwała, gdy grzmiałem powyżej o konieczności ochrony szponów przez zamkami w dusterach!) - ponieważ mi dotarcie do wszystkich wad i zalet Dustera zajęło naprawdę dłuższą chwilę, chciałbym zaproponować przedstawienie wniosków, jakie z kilkutygodniowej wieczornej lektury najfajniejszego forum motoryzacyjnego w PL wyciągnąłem w jednej, zwartej postaci. Proszę wieszać psy i komentować, jeżeli się w czymś mylę, ale takie odniosłem wrażenia z Waszych wypowiedzi z ostatnich dwóch już prawie lat.

Dla Wszystkich Nowoprzybyłych Wątpiących W Dustera.

Szanowny Gościu! Prawdopodobnie czytasz to, ponieważ zobaczyłeś na ulicy/w salonie/u znajomego Dacię Duster i nie możesz sobie poradzić z faktem, iż podoba Ci się jak jasna cholera samochód, który podobać Ci się nie powinien. :) Oto wnioski, jakie użytkownik project 2010 (równie zaskoczony swoją nagła fascynacją tym pojazdem) wyciągnął z kilkutygodniowej lektury tego forum. Następujące uwagi zostały spisane w celu oszczędzenia Ci czasu. Doceń to. :)

Wg użytkownika project 2010, dotychczasowi użytkownicy Dustera stwierdzają, ze:

- jest to samochód bardzo niezawodny, nie odnotowano żadnych irytujących awarii. Odbyła się jedna akcja przywoławcza z powodu problemów z silnikiem, jednak producent zachował się wówczas bardzo fair;

- auto charakteryzuje się doskonałym zawieszeniem, wyśmienitym stosunkiem jakości do ceny, świetnymi cechami użytkowymi;

- na szczególną uwagę zasługują właściwości trakcyjne wersji 4x4, choć jeżeli nie zjeżdżasz z asfaltu (lub zjeżdżasz na w miarę ubite trakty) wersja 4x2 zadowoli Cię w pełni;

- auto oferuje wyjątkową jak na tę grupę cenową radość z jazdy. Użytkowników szczególnie cieszy wysoki prześwit i zawieszenie zestrojone jakby z myślą o polskich drogach

- użytkownicy dustera zidentyfikowali kilka niedoskonałości, z których większość dość łatwo i niedrogo można usunąć we własnym zakresie, a są to:

a. auto nie jest przesadnie ciche. Forum podaje recepty na własnoręczne rozwiązanie tego problemu, większość użytkowników stwierdza jednak, iż hałas utrzymuje się na zdecydowanie akceptowalnym poziomie.

b. zastosowanie uszczelki od PF 126 pod pokrywę silnika znacznie ogranicza ilość gromadzącego się w komorze silnika brudu

c. wielu użytkowników razi nieestetyczna uszczelka pod przednią szybą w kabinie. Stanowić ona może także źródło niepożądanych dźwięków. Co najmniej jeden użytkownik usunął ją bez żadnych konsekwencji gwarancyjno - technicznych.

d. użytkownicy forum nie uznali umiejscowienia sterowników szyb na konsoli centralnej za rzecz szczególnie dokuczliwą, choć kilkorgu to przeszkadzało

e. odnotowano próby samodzielnego dopracowania oświetlenia kabiny, szczególnie tylnych foteli.

f. wielu użytkowników irytuje brak zwijanej roletki w bagażniku

g. co najmniej dwóch użytkowników uważa brak możliwości otwierania bagażnika z wewnątrz za problem :):):)

h. użytkownicy nie polecają fabrycznego radia za 1500 zł

i. odnotowano kilka przypadków pęknięcia lakieru na klapie bagażnika.

j. odnotowano pęknięcia przedniej szyby, wg wiedzy forumowiczów wszystkie zostały wymienione na gwarancji

A ponadto:

- wybór wersji silnikowej diesel/benzyna jest kwestią indywidualnych preferencji i forum nie osiągnęło w tej kwestii konsensusu;

- nie rozstrzygnięto jednoznacznie kwestii wyższości skrzyni sześciobiegowej nad pięciobiegową.

- uwagi dziennikarzy co do jakości plastików użytkownicy forum uznali za nieporozumienie

Argumenty za wersją 4x2:
- niższy koszt zakupu
- niższe spalanie (około litra / 100km)
- większy bagażnik (o ok. 100 litrów)
- niższy koszt dealerskiej instalacji gazowej (o kilkaset zł)
- krótsza droga hamowania (o ok. długość samochodu w warunkach autostradowych)
- lepsze przyspieszenie o ok. sekundę do 100 km/h
- wg wielu użytkowników - komfort jazdy (mimo teoretycznie prostszej konstrukcji tylnego zawieszenia) nie do odróżnienia od wersji 4x4.

Argumenty za wersją 4x4, poza oczywistymi (ułatwione poruszanie się w trudnym terenie):

- wg co najmniej kilku użytkowników - znacznie lepsze właściwości trakcyjne
- napęd na obie osie stanowi znaczącą poprawę bezpieczeństwa w warunkach jesienno - zimowych
- auto w tej wersji wyposażone jest w bardziej zaawansowaną konstrukcję tylnego zawieszenia
- w przypadku silników benzynowych tylko w wersji 4x4 dostaniemy sześciobiegową skrzynię biegów
- tylko wersje 4x4 mają te bajeranckie, przyciemnione przednie reflektory


-----
Jeżeli coś przegapiłem walcie śmiało, fajnie by było mieć takie "FAQ" o każdym modelu, to z myślą o nowoprzybyłych. Inne fora tak mają, np. świetne forum toyoty. Co myślicie?

Beckie - 2011-10-29, 21:33

h. odnotowano przypadki pękania szyby czołowej, wszystkie zostały wymienione (?) w ramach gwarancji
48piotr - 2011-10-29, 21:44

Odnotowano miłych i bardzo pomocnych klubowiczów.
wojtek_pl - 2011-10-29, 21:44

project2010 napisał/a:
(...)
Mozna tez inaczej spojrzeć na sprawę - ile kosztuje podniesienie w produkcji prześwitu samochodu o 10 cm? Bo oglądałem kilka godzin temu kie cee'd - podobne pieniądze - która ma wszystko, co lubię mieć, poza wzmiankowanym prześwitem. (...)

Pewnie 10 do 20 tysięcy, zależnie od tego czy są dostępne gotowe elementy zawieszenia ( prawie na pewno import z USA) czy trzeba dorabiać wahacze samodzielnie bo do takiego SUVa nikt nie bawi się w produkowanie osprzętu off-road bo to bez sensu.
Jak ja szukałem auta dla siebie, nowego z 4x4 też oglądałem różne i każde jedno kosztowało dwa razy więcej niż Dacia a pewnym minimalnym akceptowalnym zestawem wyposażenia (nie licząc Fiata Sedici/ Suzuki SX4 ale to nie do końca ta sama klasa).

mekintosz - 2011-10-29, 22:28

Panowie/Panie. Dacie sa warte swojej ceny. Nie do konca dlatego ze maja byc tanie z samej idei taniego dostepnego pojazdu dla przyslowiowego Kowalskiego ale z poczynionych oszczednosci tu i owdzie. Kazdy musi sobie sam odpowiedziec gdzie takie oszczednosci jest w stanie zaakceptowac w samochodzie za 50 tys zl ( Duster ). Wspomniana roleta, czy mechaniczne otwieranie klapy bagaznika, slabe wyciszenie wnetrza,brak termometru, brak pelnych plastikowych nadkoli potrafia skutecznie przestaszyc potencjalnego klienta. Mozna czesc elementow poprawic wlasnorecznie. Pewnie wyjdzie to taniej/przyjemniej niz doplacac do drozszego pojazdu. Kazdy musi sam sobie odpowiedziec.

Ja narzekam na slabe wyciszenie wnetrza, slaby silnik, slabe ogrzewanie zima. Bede w przyszlosci z tym walczyl ;-)

Pytanie czy w kolejnym samochodzie tez bede kombinowal, czy kupie starsze ale z tzw. wyzszej polki - nie umiem odpowiedziec na dzien dzisiejszy.

Zdzicho - 2011-10-30, 00:56

project2010 napisał/a:
Czaju, z wieku wnioskuję, iż zapewnie jeszcze jesteś kawalerem. :):):) Zatem wyjaśniam - nie chodzi o mój palec. :) Otóż nasze żony piłują szpony, co kosztuje czasu i czasami pieniędzy. Dbają potem o wspomnane krogulce bardzo. W autach konkurencji (owszem, droższych znacznie, własnie wróciliśmy z salonu Kii) nawet jeżeli wciąż nie można otworzyć z wewątrz, to klapa otwiera się za dotknięciem opuszkiem palca do takiej wypustki na zamku. W Dusterze nalezy wcisnąć paluch do środka zamka, co przy szponie może być dla rzeczonego ryzykowne. :) Ot i cała sprawa, ale doprawdy, jak już wspominałem, nie o to chodzi... chodzi o nagromadzenie tych drobiazgów, kurcze, jakbym używkę kupował... :) Ale przynajmniej dzięki Wam mam pełną świadomość tych niedociągnięć i... pewnie mimo wszystko się na to auto zdecyduję. Bo jestem estetą, o ono bardzo piękne i oryginalne jest, inne. :) (kurcze, motywacja Alfisty...) :)
Pozdrowienia.


Kurcze ale ubaw, palec ze szponami i tyle larum.

Weź skombinuj kijaszka (jak to kiedyś posiadacze 126p robili do rozruchu [rzez ładnych kilkadziesiąt lat) i przy jego pomocy niech małżonka otwiera. :-)

Moja nie ma takich dylematów.
Chce jeździć mimo, że o paluszki dba to wsiada i jedzie.
Sto razy większa przyjemność z jazdy niż paznokcia.

eplus - 2011-10-30, 08:23

project2010 napisał/a:
... jest w tym aucie coś urzekającego, pierwotnego, ba, atawistycznego nawet!. Facet nigdy nie będzie w niej głupio wyglądał, w odróżnieniu od np. kolesi jadących rav-4, których każdy centymetr ciała zdaje się krzyczeć w "body language": "Przepraszam, koledzy, od żony pożyczyłem" :):):)
A ten w Dusterze pewnie właśnie wraca z budowy, albo z wyrębu lasu... A jeśli nawet nie, to konotacje są takie. Cool. :)...

Gdyby Duster miał otwieranie bagażnika szponem, to właśnie upodobniłby się do RAV4. :mrgreen: :mrgreen: Drwal gdy ma brudne ręce, to otwiera bagażnik trzonkiem siekiery. Ja gdy mam brudne ręce albo brudny bagażnik, naciskam guzik kostką zgiętego palca; w bagażniku mam mydło i wodę.
Dodam jeszcze, że w Dusterze ciągle się łapię na niemożność ruszenia szyb po zgaszeniu silnika. Z reguły nie chodzi mi jednak o domykanie, przeciwnie - o otwarcie, aby samochód się wietrzył na postoju. W Felce przez parę minut było to możliwe.
Bagażnik jest o niebo lepszy niż w Skodzie Felce - dopłaciłem za centralny zamek, jednak w tylnej klapie i tak go nie było. A z bagażnika muszę korzystać bardzo często - więc: pilot>drzwi kierowcy>haczyk na dwumetrowej lince>bieg na drugi koniec linki>podniesienie ręką klapy i gotowe (wszystkie operacje z walizką w jednej ręce). Oczywiście mogłem otworzyć bagażnik z kluczyka, ale ten zwykle był w stacyjce, więc żaden zysk. A zostawiać stale otwarty bagażnik to głupio, bo w Felce dziurka (od klucza :mrgreen: ) jest wtedy w poprzek :lol: i z dwóch metrów widać, że samochód jest niezamknięty.
Otwieranie baku z centrala to zasadniczo dobry pomysł, gorzej, gdy zepsuje się w nocy w trasie gdzieś za granicą, a w baku 6 litrów. :mrgreen: Podobnie może się stać z otwieraniem linką. Kompromisem byłoby otwieranie mechaniczne w futrynie po otwarciu tylnych prawych drzwi.
Zaletą w Dusterze jest niemożliwość zgubienia korka, bez którego trudno odjechać ze stacji, pewną wadą w niektórych sytuacjach jest niemożność zostawienia baku zakręconego niezamkniętego kluczykiem.

firefox - 2011-10-30, 08:53

@project2010 a nie prościej i taniej zmienić żonę na model bezszponiasty ;) po co bawić się w jakieś przeróbki :D
piotrres - 2011-10-30, 11:35

laisar napisał/a:
Zdaje mi się, że w loganach sedanach dało się samemu sprokurować takowy patent, więc może miałbyś okazję sam ocenić ileż by to kosztowało... (;


W rzeczy samej powinno być łatwiejsze, ponieważ kabelek można było puścić po tych Straszliwych Zawiasach do Miażdżenia Walizek :mrgreen: Rozważałem swego czasu taki pomysł z elektormechanicznym (przycisk impulsowy, bateryjka, kabelek, siłowniczek o krótkim skoku) otwieraniem qfra, ale uznałem, że stwarza to ryzyko przypadkowego otwarcia np w trakcie jazdy, zwarcia, etc...

Pamiętacie taką scenę jak Dżejms Błąnd wisi na siatce ładunkowej na rampie C-130 udającego An-12 (chyba "W obliczu Śmierci") :lol: Tego się obawiałem ;-)
Miętka Nindzia ze mnie... ;-)

Dywagacje nt, zdalnego otwierania kufra mozna znaleźć tutaj:
http://www.daciaklub.pl/f...p?p=46424#46424

MOżnaby pogulgać za frazą:

deschiderea portbagajului de la distanţă în Duster ;P

a kol. DAREK z Olsztyna to nawet zdalne otwieranie w swoim Loganie wdrożył (vide: powyższy link)
Co do Dustera: to kabelek trzeba by puścić przelotką od zasilania górnego światła stop i podświetlenia tablicy rejestracyjnej

eplus napisał/a:
Drwal gdy ma brudne ręce, to otwiera bagażnik trzonkiem siekiery.

Oj tam! Można jak na załączonym obrazku, pod warunkiem założenia gumki ochronnej na ostrze. :-P Albo, żeby nie połamać szponów użyć kluczyka, uważając, żeby nie połamać tego ostatniego.

project2010 - 2011-10-30, 11:36

Edytowałem swój post powyżej, "Duster FAQ". Dziękuję za rzeczowe uwagi, czy ktoś ma jeszcze coś do dodania?

@firefox: żona dobra, nie wymaga wymiany ani napraw gwarancyjnych :)
@eplus: racja z tym upodobnianiem się do rav-4, może i właśnie dlatego duster taki fajny,bo w najmniejszym stopniu nie można nazwać go "metroseksualnym" :):):)

laisar - 2011-10-30, 14:09

wojtek_pl napisał/a:
dorabiać wahacze samodzielnie

Do off-roadu - oczywiście można, ale do aut mających mieć dopuszczenie do ruchu po drogach publicznych m.in. elementy zawieszenia muszą być homologowane.

(Co też jest chyba możliwe nawet dla jednej sztuki części na zamówienie, ale raczej mocno wątpliwe, by ktoś bawił się w podobno kilkudziesięciotysięczne koszty w takiej sytuacji...).

eplus - 2011-10-30, 14:09

Myślę, że jak ktoś naprawdę się uprze, to całość jest do zrobienia na drodze elektryczno-elektronicznej na istniejących kablach. Należałoby umieścić wewnątrz tylnej klapy drugi siłownik naciskający feralny guzik wraz ze sterownikiem elektronicznym. Fabryczny pilot ma dwa guziki - jeden zamyka, drugi otwiera. Nie ma problemu otworzyć nawet 3 razy pod rząd - oczywiście przy drugiej i trzeciej próbie siłowniki zabrzęczą, ale auto wciąż jest otwarte. Chodzi o to, aby drugi impuls otwarcia podebrany z fabrycznego centrala w klapie aktywował siłownik otwarcia klapy (pierwszy tylko by ją odryglowywał, oryginalnym siłownikiem, wraz z całym samochodem).
tomala72 - 2011-10-30, 15:48

Kolego project2010 kup żonie to:

http://allegro.pl/wittche...1852185535.html

nie będzie marudzić, a Tobie taniej wyjdzie niż manipulowanie przy elektryce w Dusterze:)

A i jeszcze trza nabyć małżonce tenisówki bo obcasami progi będzie obijać:)

laisar - 2011-10-30, 16:24

eplus napisał/a:
siłownik naciskający feralny guzik

E-e (: - to jest jeszcze prostsze, bo ów guziol działa na cięgno, więc siłownik może działać bezpośrednio na nie:

eplus - 2011-10-30, 16:45

Przyznam, że nie wiedziałem, jak to wygląda. Obawiałem się, że będzie tam jakiś monoblok w razie usterki do wymiany w całości, jak w Yarisie, za 350zł. A widzę chyba oddzielny zamek i siłownik - pewnie w RP każdy z osobna po 400zł. ;) . Jako że prąd tam jest tylko przez chwilę - konieczna będzie pamięć nieulotna, mały przekaźniczek bistabilny albo w najprostszej wersji kondensator elektrolityczny, który dopiero za drugim strzałem z kolei doładuje się do poziomu, który wyzwoli elektronikę sterującą dodatkowym siłownikiem.
laisar - 2011-10-30, 17:18

A nie istnieje po prostu jakiś "przekaźnik", mający dwa wyjścia, przełączające się na zmianę...?

1 klik pilotem: odblokowanie zamka, przełączenie się na dodatkowy siłownik.

2 klik: zadziałanie dodatkowego siłownika (= otworzenie klapy), przełączenie się z powrotem na zamek.

(Sorry za niefachową terminologię (: ).


TSD: 306 i 282 zł brutto <:

laisar - 2011-10-30, 17:20

chriskb napisał/a:
ten co projektował pedały miał chyba ze 160 cm wzrostu

I wszyscy jego koledzy, kierownicy, kontrolerzy jakości i kierowcy testowi prototypów też? No jakoś wątpię d:

eplus - 2011-10-30, 17:38

laisar napisał/a:
A nie istnieje po prostu jakiś "przekaźnik", mający dwa wyjścia, przełączające się na zmianę...?

1 klik pilotem: odblokowanie zamka, przełączenie się na dodatkowy siłownik.

2 klik: zadziałanie dodatkowego siłownika (= otworzenie klapy), przełączenie się z powrotem na zamek.

(Sorry za niefachową terminologię (: ).

Są przekaźniki bistabilne mechaniczne, ważne jest jeszcze to, żeby impuls elektryczny tyko naciągał sprężynę, a przełączenie następowało po zaniku prądu. Inaczej byłby wyścig - gdyby przełączenie miało miejsce w trakcie podania prądu, to początek impulsu szedłby na niewłaściwy siłownik ( rzędu 50 milisekund) i mógłby coś nabroić), zaś właściwy impuls byłby o tyle skrócony (to już raczej niegroźne). Takie przekaźniki widuję zastosowane do taktowania pomp do betonu na samochodach (takie słoniowe trąby na budowie), niestety na 24V. :mrgreen: Działa jak długopis - pstryk/pstryk, przeźroczysta obudowa, można się pogapić. :mrgreen:

laisar napisał/a:
TSD: 306 i 282 zł brutto <:
:lol: :lol: :lol: ROTFL wykrakałem? A trzeba było kupić Toyotę, tańsza w utrzymaniu. :mrgreen:
jackthenight - 2011-10-30, 17:52

Tak sobie o tym myślę i wydaje mi się, że jeśli chcielibyśmy otwierać bagażnik pilotem, to musiałby być dodatkowy przycisk do bagażnika, który otwiera tylko bagażnik, bo w przeciwnym wypadku może dojść do takiej sytuacji że odjedziemy autem z otwartym bagażnikiem - oczywiście kontrolka na desce będzie się świecić, ale wiadomo że rozkojarzenie, zamyślenie i możemy na tą kontrolkę nie zwrócić uwagi.

Może lepiej i z pewnością prościej byłoby wstawić przycisk w kabinie, gdzieś na desce rozdzielczej który włączał by tylko siłownik otwierający klapę bagażnika.
I tak szanowna małżonka naciskała by sobie paluszkiem z paznokciem na ładny i zgrabny przycisk, który to otwierałby klapę bagażnika.
I nie ważne by było, czy wciśnięcie przycisku nastąpiło by przy otwartych zamkach czy zamkniętych - bagażnik otworzyłby się tylko przy otwartych zamkach, a przy zamkniętych zamkach nic by się nie stało, po prostu klapa bagażnika by się nie otworzyła.
Następna sprawa, że z takim przyciskiem umieszczonym gdzieś na desce rozdzielczej umieszczonym w jakimś dobrym miejscu nie byłoby mowy o przypadkowym otworzeniu klapy bagażnika. No i montaż pod względem logicznym byłby prostszy.

piotrres - 2011-10-30, 18:14

jackthenight napisał/a:
Może lepiej i z pewnością prościej byłoby wstawić przycisk w kabinie, gdzieś na desce rozdzielczej który włączał by tylko siłownik otwierający klapę bagażnika.
I tak szanowna małżonka naciskała by sobie paluszkiem z paznokciem na ładny i zgrabny przycisk, który to otwierałby klapę bagażnika.


Też, tak sobie pomyślałem. Jeżeli kolega nie ma ESP lub tylnych szyb sterowanych elektrycznie, to jest piękne miejsce na ten przycisk, patrz załącznik. Przypadkowe otwarcie byłoby dość trudne.
Generalnie, proponujesz to co sobie kombinowaliśmy w przypadku Logana
A przycisk koniecznie czerwony ;-)

laisar - 2011-10-30, 18:15

project2010 napisał/a:
ile kosztuje podniesienie w produkcji prześwitu samochodu o 10 cm?

No jak już kol. wojtek_pl - odpisał: kupę kasy. I spora jej część jest usprawiedliwiona, a tylko kawałek to "podatek od luksusu".


project2010 napisał/a:
nie wiedziałem, że są mesie suviaste za 150ooo. To stawia cenę Hondy CR-V w idiotycznym świetle... :)

Dlaczego? Ludzie mają różne potrzeby - jeśli ktoś potrzebuje akurat takiej Hondy i jest dla niego warta 150 kawałków, to dlaczego mu jej nie sprzedać?

Poza tym: nie wnikałem w porównanie obu modeli, ale raczej wątpię, żeby miała identyczne wszystkie parametry użytkowe - może jest coś w tej hondzie wartego "aż tyle", a w mesiu "tylko tyle"?



project2010 napisał/a:
sporo moich znajomych przyznaje, iż jest w tym aucie coś urzekającego, pierwotnego, ba, atawistycznego nawet!

Spoko-loko, pojawia się też kilka innych, ale to jednak co innego niż "piękny" (((:

(I ja nie neguję czy coś - zauważam tylko, że chyba pierwszy raz spotykam się z akurat taką oceną tego modelu).


Cytat:
Facet nigdy nie będzie w niej głupio wyglądał, w odróżnieniu od np. kolesi jadących rav-4, których każdy centymetr ciała zdaje się krzyczeć w "body language": "Przepraszam, koledzy, od żony pożyczyłem" :):):)

Zabarwione humorystycznie czy nie, odpowiem bardziej serio - ja akurat nie uważam, żeby istniały auta "męskie" i "kobiece", a ktoś wyglądał w związku z tym... "niewłaściwie" w jakimś modelu. Albo żebym snuł jakieś przypuszczenia oparte na tym fakcie...

No, ale wiadomo - takie rzeczy zazwyczaj więcej mówią albo o samym wygłaszającym je, albo o jego rodzinie / przyjaciołach / kolegach / znajomych. (Ponownie - nie krytykuję! Ludzie są po prostu różni, wolno im tak uważać i snuć przypuszczenia - "każdemu jego porno" (: ).



project2010 napisał/a:
Duster FAQ

Dobra robota, ale część spraw jest mocno subiektywna i/lub może się szybko dezaktualizować...

piotrres - 2011-10-30, 18:31

laisar napisał/a:
....odpowiem bardziej serio - ja akurat nie uważam, żeby istniały auta "męskie" i "kobiece", a ktoś wyglądał w związku z tym... "niewłaściwie" w jakimś modelu.

Spytałem, właśnie MNzŻ czy istnieje coś takiego jak samochód "damski" lub "mężczyźniany" i dostałem taką odpowiedź, że nie, i co najwyżej jet to jakiś kretyński wymysł marketingoidów-seksistów kreujących reklamy w stylu: "...taki mały, i ma takie oczka, i jeszcze różowy. w sam raz dla mnie".... 6 letniej dziewczynki. :evil:
Dodam, że MNzŻ lubi jeździć Dusterem.

48piotr - 2011-10-30, 18:33

piotrres napisał/a:
Dodam, że MNzŻ lubi jeździć Dusterem.

A która nie lubi???

eplus - 2011-10-30, 18:33

Co do przekaźnika to jednak nie da się tak prosto, bo musi on być resetowany do pozycji "odrygluj" po każdym zaryglowaniu. chodzi o to, że przy sekwencji zarygluj>odrygluj>zarygluj>odrygluj za drugim razem bagażnik zostałby od razu otwarty, prawdopodobnie przy zablokowanym przycisku. Oczywiście impulsy "zarygluj" odcinamy od naszego przekaźnika diodą, ale właśnie dlatego przekaźnik nic o nich nie wie i traktuje powyższą sekwencję jako odrygluj>odrygluj, więc za drugim razem otworzy bagażnik.
Wydaje mi się, że trzeba być mega gapą, żeby jechać z otwartym bagażnikiem - świeci też lampka w suficie. Dodatkowo w elektronice sterownika można wprowadzić interwał, że np. te dwa naciśnięcia muszą być po sobie od 1 do 3 sekund - trudniej będzie o przypadek. Tu znów komplikacja - zasadniczo w klapie nie ma zasilania, aby odliczyć ten czas potrzebny byłby kondensator utrzymujący elektronikę w działaniu przynajmniej przez te 3 sekundy.
Rzuciłem taką myśl, bo konieczne jest wykorzystanie impulsu centralzamka do "energizacji" dodatkowego siłownika tak czy tak. Chyba, że ktoś chce ciągnąć ekstra kable do klapy. No można jeszcze włączyć stacyjkę i nacisnąć hamulec, ogrzewanie szyby albo włączyć tylną wycieraczkę, wtedy w klapie pojawi się fabryczne 12V, ale za takie udogodnienia w pakiecie to ja dziękuję. :mrgreen:
A w ogóle to nie będę przerabiał Dustera na auto dla gejów (jakoś podobnie to nowy kolega ujął :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ) i pozostaję przy naciskaniu guzika, nie piszę się na żadne przeróbki.
A przycisk w konsoli już jest - ten właśnie do ryglowania drzwi. W moim patencie działałby dokładnie tak samo jak pilot. Ale jak się niesie siaty z zakupami, to z niego użytek średni.

piotrres - 2011-10-30, 18:36

Ojej, e+, zaletą Daćki jest prostota, a ja prosty Dr.(wal) od mechaniki już się pogubiłem... ;-)
eplus napisał/a:
A w ogóle to nie będę przerabiał Dustera na auto dla gejów (jakoś podobnie to nowy kolega ujął :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ) i pozostaję przy naciskaniu guzika, nie piszę się na żadne przeróbki.



Popieram in extenso! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

eplus - 2011-10-30, 18:44

W trzech zdaniach: w klapie instalujemy drugi siłownik i elektronikę, która zasila ten drugi siłownik prądem z głównego (fabrycznego) siłownika dopiero za drugim kolejnym impulsem otwarcia. Natomiast impuls zamknięcia powoduje, że kolejny impuls otwarcia nie dojdzie do nowego siłownika, dopiero za drugim razem z rzędu (nie przedzielonymi zamknięciem) impuls otwarcia zadziała na nowy siłownik otwierania. Impuls z kluczyka czy z konsoli - bez znaczenia.
Całość przeróbek dotyczy tylko rzeczy ukrytych pod tym czarnym plastikiem we wnętrzu klapy. Tracimy gwarancję tylko na klapę. :mrgreen:
EDIT: obawiam się, że Kol. Piotrres już stracił gwarancję na klapę. Pisałem, że trzonkiem od siekiery, a nie ostrzem :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol:

piotrres - 2011-10-30, 18:49

OK! panimaju ;-)
Po przeczytaniu Twojego ostatniego posta, zrozumiałem w pełni poprzedni. Oto, dlaczego należy czytać streszczenia ;-)
eplus napisał/a:
.... obawiam się, że Kol. Piotrres już stracił gwarancję na klapę. Pisałem, że trzonkiem od siekiery, a nie ostrzem :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol:

EDIT: Chyba nie, ponieważ siekiera na inkryminowanym obrazku ma na ostrzu założoną gumkę! :mrgreen: :mrgreen:

Ryszard - 2011-10-30, 19:09

tomala72 napisał/a:
....
Bez urazy Koledzy ale wydajemy na takie auto nieduże w sumie pieniądze a tu zaraz głosy powstają typu a nie ma tego i tamtego i jeszcze by klapę z tyłu elektryczną chcieli, pewno na pilota i osobno unoszoną szybą:)


Czasami ma wrażenie, że dyskusję na grupie daciaklub.pl podejmuje pracownik marketingu na polecenie zdesperowanego dealera innej maki sprzedającej SUV-y.
R
( za 140 tys jest trochę nowych aut z otwieraną klapą bagażnika od wewnątrz, ale niestety i tak musisz wysiąść z auta żeby załadować zakupy ...)

bebe - 2011-10-30, 19:28

Ryszard napisał/a:
( za 140 tys jest trochę nowych aut z otwieraną klapą bagażnika od wewnątrz, ale niestety i tak musisz wysiąść z auta żeby załadować zakupy ...)

Bezeduuura! ;) Jak kogoś stać na autoza 150 tysi, to stać go na tragarza! ;D

Wracając do meritum - wszelką logikę typu najpierw zrób to, a potem to, poczekawszy pierwej 7 sekund, robi się banalnie prosto na mikrokontrolerach, które obecnie są w cenie piasku, z którego są wykonane. ;) Elektronika analogowa is so '80s. :]

PS. Ostatkiem sił powstrzymuję się przed ćwierćinteligentnym komentarzem sugerującym użycie ładunków pirotechnicznych do odstrzeliwania klapy. :) Doceńcie to. :]

piotrres - 2011-10-30, 19:33

Ryszard napisał/a:
za 140 tys jest trochę nowych aut z otwieraną klapą bagażnika od wewnątrz, ale niestety i tak musisz wysiąść z auta żeby załadować zakupy ..

Za 140 kPLN i sam nie wyładuje zakupów? Żartujesz: http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/blog/_1512_2.jpg

bebe napisał/a:
ćwierćinteligentnym komentarzem sugerującym użycie ładunków pirotechnicznych do odstrzeliwania klapy. :) Doceńcie to. :]
:lol:
A nie wystarczy magiczne zaklęcie: "Open the door HAL. HAL!" ? :mrgreen:
http://www.collativelearn...%202/ae3515.jpg

eplus - 2011-10-30, 19:53

bebe napisał/a:
Wracając do meritum - wszelką logikę typu najpierw zrób to, a potem to, poczekawszy pierwej 7 sekund, robi się banalnie prosto na mikrokontrolerach, które obecnie są w cenie piasku, z którego są wykonane. ;) Elektronika analogowa is so '80s. :]

PS. Ostatkiem sił powstrzymuję się przed ćwierćinteligentnym komentarzem sugerującym użycie ładunków pirotechnicznych do odstrzeliwania klapy. :) Doceńcie to. :]


Te sławne mikrokontrolery mają jedną wadę - raczej nie wytrzymają 12V. Potrzebny jest stabilizator "liniowy" niestety, ostatecznie impulsowy... Co innego lampy elektronowe made in USSR - one wytrzymują nawet wybuch atomowy.

Trotylu używa się u mnie w domu do pieczenia ciasta - bardzo szybko wyrasta...

piotrres - 2011-10-30, 20:04

eplus napisał/a:
Co innego lampy elektronowe made in USSR - one wytrzymują nawet wybuch atomowy.

Tylko trzeba by wygenerować 300 V AC :mrgreen:
i można sobie jeszcze zrobić steampunkowy wyświetlacz do kompa pokładowego. Ech czułbym się w Dacii niczym pil. Pirx :mrgreen:

48piotr - 2011-10-30, 20:07

Był problem , a są ja.. :mrgreen:
piotrres - 2011-10-30, 20:13

...ja
a to znaczy, że problemu nie było ;-)

Prezes - 2011-10-31, 00:29

Ja tylko dodam, że:
1. nie tylko 4x4 mają bajeranckie czarne światła :mrgreen:
2. mojej Małżowince też pierwsza próba otwarcia bagażnika sprawiła problem, więc wróciła do sztuczki otwierania drzwi w alfie (tam też się naciskało okrągły przycisk), a mianowicie składa palec i naciska przycisk kostką. Ot i problem zniknął, a i szpon cały.

laisar - 2011-10-31, 02:57

bebe napisał/a:
Elektronika analogowa is so '80s. :]

Tiaaa, bo daćki to są takie no zupełnie 29-wieczne jak w jakimś Star Treku cy cuś <:


No ale OK, OK - obejrzałem sobie te różne przekaźniki i w nich i tak siedzi jakiś "piasek", więc jedna ryba...

jackthenight - 2011-11-01, 10:30

eplus napisał/a:
Te sławne mikrokontrolery mają jedną wadę - raczej nie wytrzymają 12V. Potrzebny jest stabilizator "liniowy" niestety, ostatecznie impulsowy... Co innego


Żadna wada, a jakiś sterownik do tego i tak jest konieczny, jeśli ma to działać tak jak opisywałeś, czyli z orginalnego pilota za drugim otworzeniem zamków.
Robiąc to np. na Atmedze mamy pełną swobodę w zasadzie działania takiego otwierania bagażnika w bardzo przyjemny, wygodny i prosty sposób.
Taki sterownik można umieścić pod deską rozdzielczą lub pod tą czarną osłona w klapie bagażnika.
Podając zasilanie, sygnał zamykania drzwi i otwierania drzwi oraz od włącznika zamkniętej klapy mamy pełną informację do kontroli otwierania klapy.
Oczywiście koledzy, którzy chcą sobie coś takiego zrobić sami, to tego nie zrobią, co jest jedyną wadą tych sterowników i nie ważne czy będzie to na mikrokontrolerze czy na czymś innym - potrzebują kogoś kto im coś takiego wykona a oni sobie to jedynie podłączą.
Mikrokontroler oczywiście na 12V nie działa, ale co z tego ?
Żaden obecny procesor nie działa na 12V, a pełno mamy takich w naszym aucie.

Ja gdybym miał sobie coś takiego zrobić, to właśnie wykonałbym to na mikrokontrolerze, na najprostszej atmedze 8. Ale nie posiadam długich paznokci , a w Sandero przycisk otwierania klapy wystaje na zewnątrz także dla mnie funkcja otwierania klapy jest całkiem zbyteczna.

eplus - 2011-11-01, 11:57

O tym "niestety 12V" to było przekomarzanie w temacie, że elektronika analogowa przeszła do skansenu techniki, atu masz - bez 7805 ani rusz.. :lol:
Łatwo sobie wyobrazić sterownik całkowicie mechaniczny - elektromagnes dostaje impulsy otwierania (powiedzmy dodatnie), pociąga dźwignię z zapadką, jak w sekatorach do cięcia grubych kabli (taka dźwigniowa przekładnia mechaniczna), po drugim kroku następuje wychylenie powodujące uwolnienie klapy i spadek na poziom pierwszego kroku (drugi krok nie ma już zapadki, aby możliwe było zatrzaśnięcie klapy i ponowne jej otwarcie). Cewka "resetu" dostaje impulsy ujemne z drugiej diody i zwalnia zapadkę pierwszego stopnia w momencie zamykania, aby pierwszy impuls otwierania ponownie mógł wprowadzić zamek na pierwszy poziom, a nie od razu otworzył. Nie wiem, czy zrozumiale to opisuję (nie mam do tego talentu), do narysowania to jest proste, a zrobi to każdy zdolniejszy wiejski kowal w Rumunii. Ja niestety się nie podejmę. :oops:

jackthenight - 2011-11-01, 12:05

Bez LM-a ani rusz, podobnie jak sygnał wejściowy nie może być 12 V, ale to przecież oczywiste i to żadna wada, można to zrobić na dwóch opornikach i diodzie zenera 5 V lub na tranzystorze czy też na optokuplerze itp. wiemy o co chodzi, nie będę się rozpisywał bo zaraz nas zlinczują, że niezrozumiale piszemy :)

A taki sterownik całkowicie mechaniczny to już jest coś takiego gotowego ? Czy trzeba by było takie zapadki, dźwignie robić samemu , wiercić, piłować itd. ? Bo to wtedy wymaga pracy rzemieślniczej bardziej, całkiem odwrotnie niż w zamyśle elektrycznym.

chriskb - 2011-11-01, 13:27

Nie było mnie na forum 3 dni a widzę, że sprawa otwierania tylnej klapy w DD nabrała tempa. Wychodzi na to, że jednak patent z otwieraniem klapy z wewnątrz jest aktualny dla wielu użytkowników. Co prawda ja skłaniam się nadal do prostego przycisku i elektromagnesu, plus odbojni-ki ze sprężyną. Wynika to z tego, że nie lubię robić zakupów i często czekam na moją panią jak wali z wózkiem i zakupami. Wtedy jestem bardzo usłużny i nie wysiadając z samochodu mogę klapę odryglować, a moja pani podniesie i wtranżoli zakupy. Zamkniecie klapy nie sprawia dużego problem nawet z tipsami.
eplus - 2011-11-01, 14:46

Ajajaj, przecież mężczyzna też powinien uczestniczyć w zakupach, przecież zwykle pełni niebagatelną rolę: dźwiga portfel! A dać wybrance kartę i pinkod -to ruina murowana i długi na wiele lat :!: :mrgreen:
chriskb - 2011-11-01, 17:28

Wydzielam gotówkę z kartką na zakupy :-D
mrówa - 2011-11-03, 12:48

project2010 napisał/a:
(choć _żadna_ sie nie odezwała, gdy grzmiałem powyżej o konieczności ochrony szponów przez zamkami w dusterach!)

Uznałam, że właściwiej będzie pominąć tę kwestię - milczeniem :)


eplus napisał/a:
Ajajaj, przecież mężczyzna też powinien uczestniczyć w zakupach, przecież zwykle pełni niebagatelną rolę: dźwiga portfel! A dać wybrance kartę i pinkod -to ruina murowana i długi na wiele lat :!: :mrgreen:

Hmm, hmmm. Ja swoją kartę sama dźwigam... :-P

mekintosz - 2011-11-04, 22:10

Dopiero teraz zorientowalem sie, ze Duster ma schowany przycisk - zamek do otwierania. Dziala lzej niz w Sandero ale jest trudniej dostepny. W clio juz jest elektromagnes + pstryczek - mogli w np wersji Laureate dac takie cudo ;-)
RnR - 2011-11-04, 22:56

I by sie psulo i kosztowalo potem gazylion merkeli... ;)
Cendra - 2011-11-10, 16:23

Eee tam, w Scenicu z 2004r nie psuje się :)
metysw - 2012-01-10, 16:55

Witam.
Moja pani radzi sobie zgiętym palcem i nie narzeka :)

Dar1962 - 2012-01-10, 20:09

zgięty palec jest zwykle bardziej skuteczny a już na pewno bardziej niezawodny niż jakieś urządzenie elektryczne, choć niektóre kobiety też je lubią
halina56 - 2013-04-13, 12:48

:-) Witam mam pytanie. Miałam już przed Dacią trzy samochody i można było otwierać bagażnik z miejsca kierowcy za pomocą dźwigni pod fotelem. Nie mam takiej opcji w Daci Sandero i czy jest taka możliwość. Trochę mnie irytuje ,że muszę wysiąść z auta i jeszcze wyjąc klucz ze stacyjki ,ażeby otworzyć bagażnik.
laisar - 2013-04-13, 13:52

halina56 napisał/a:
czy jest taka możliwość

Nie ma.

halina56 napisał/a:
wyjąc klucz ze stacyjki ,ażeby otworzyć bagażnik

Jeżeli nie jest to najniższa wersja - access - to zablokowane zamki można otworzyć guziolem od centralnego na konsoli środkowej. Potem nie ma potrzeby wkładania kluczyka, wystarczy wcisnąć przycisk na klapie.

W accessie nie ma rady - taka jego uroda... Ale jeśli bardzo przeszkadza, to pewnie dałoby się przerobić.

halina56 - 2013-04-13, 13:59

:-) Dziękuję za odp.,bo już myślałam,że tylko te zamknięcie jakie dają przyciski na konsoli od zamka centralnego dotyczą tylko drzwi ,a nie klapy od bagażnika. Jutro sprawdzę.
kali - 2013-09-22, 20:13

Dziś dodaję kolejne modyfikację Logana. Sporo było na tym forum, że nie da się zamontować otwierania klapy bagażnika. Więc tu pokazuję ze jednak się da. Pewna trudność polegała na tym, że w wypadki Logana trzeba zastosować siłownik pchający natomiast wszystkie dostępne na rynku są ciągnące, więc temat wydaje się nie do przeskoczenia, a jednak.
Na początku planowałem, że zrobię ten układ na pneumatyce wykorzystując pompkę o Mercedesa W124 i siłownik tylnej klapy, Do tego układ rewersyjny, który po otworzeniu i potwierdzeniu położenia siłownika powodowałby powtórne zadziałanie pompki i cofnięcie siłownika do położenia pierwotnego, aby dało się zamknąć klapę lub kawałek blaszki na pręcie siłownika i ręczne cofanie po każdym otwarciu. Po wszystkim z tego zrezygnowałem i dałem jednak siłownik elektryczny. Siłownik jak widać 5 przewodowy 2 przewody służą do jego otwierania i zamykania, a pozostałe 3 to informacja, w jakim położeniu jest siłownik. To położeni miałem zamiar wykorzystać do jego powrotu w analogiczny sposób jak przy pompie pneumatycznej. Ze swoich zapasów udało mi się wygrzebać siłowniki firny TESOR ( uniwersalne z zaleceniem do montażu, w WV grup), które maja długi skok i na końcach toru listwy zębatej odbojniki, które powoduję, że siłownik po cyklu pracy ustawia się prawie w położeniu środkowym. Więc bez problemu udało mi się uzyskać otwieranie i powrót do pozycji umożliwiającej zamknięcie, co przedstawiłem na filmach. Wiązka zabezpieczona taśmą parcianą, która ma tą zaletę do plastykowej ze jest elastyczna.

Do tego z firmy Altim został zakupiony sterownik centralnego zamka robiony dla nich w Chinach, ale dobrej jakości. Cena z rabatem instalatorskim to 45zł siłowniki miałem i kabelki miałem. Niestety wycofali się ze sprzedaży sterownika warszawskiej firmy, której nazwy nie pamiętam, droższego o 20 zł, bo im nie schodził. Tamten sterownik miał możliwość oprogramowani wielu fajnych funkcji jak np. otwieranie szyb po dłuższym naciśnięciu przycisku otwierania celem przewietrzenia auta latem, czy też otwarcie tylko drzwi kierowcy jeżeli jedzie sam.
Teraz jescze odwiedziny szroty zeby zdobyć guzik do otwierania z kabiny bez pilota i będzie git. :mrgreen:

http://przeklej.org/file/...a.silownika.mp4

http://przeklej.org/file/rlGKVs/Cala.klapa.mp4

mekintosz - 2013-09-22, 20:23

Nie łatwiej na jakiejś metalowej lince w pancerzu ;-) Serio gratuluje inwencji i samozaparcia. Czekamy na finalne rozwiązanie z pstryczkiem elektryczkiem - może jakieś video Zamieścisz ?
kali - 2013-09-22, 20:31

Niestety mam problem z wrzuceniem plików wideo lub spakowanych klipów. Linka odpada tam zamek jest w klapie a nie w pasie tylnik.
mekintosz - 2013-09-22, 20:35

Wrzuc na youtube, potem umiesc na forum.
kali - 2013-09-22, 21:06

Linki do filmików podrzucone możma już oglądać. Teraz przedemną podgrzewanie foteli i ogrzewanie postojowe. Bo zima się zbliża. Myślę jescze o ringu poświetlającym stacyjkę coby łatwiej było kluczykiem celować.
mekintosz - 2013-09-22, 22:00

Kali. Ja głupi myślałem, że ty chcesz elektrycznie otwierać, czyli unosić do góry klapę. Ten siłownik wydawał się za mały ale.. Polak potrafi ! ;-) Nie skojarzyłem, że to chodzi o centralny zamek w klapie ;-)
laisar - 2013-09-22, 23:20

kali napisał/a:
Sporo było na tym forum, że nie da się zamontować otwierania klapy bagażnika

Eeetam, od dawna wiadomo, że się da, na różne sposoby: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=361

kali - 2013-09-23, 07:50

mekintosz napisał/a:
Kali. Ja głupi myślałem, że ty chcesz elektrycznie otwierać, czyli unosić do góry klapę.

I linka to chciałęś zrobić? :lol:
laisar napisał/a:

Eeetam, od dawna wiadomo, że się da, na różne sposoby:


A zauważ, że towarzystwo rozważało to teoretycznie.
Dochodząc do wniosków, że najlepszy jest siłownik od Nexi, który się nie nadaje i napisałem, dlaczego. Napisano też, że siłownik od centralnego się nie nadaje a ja pokazałem, że jednak się nadaje. Link do filmu na Youtube jest nieaktywny.
I żaden z kolegów nie pokazał swojego gotowca w działaniu. Jest twój link do siłownika na Rumuńskim forum i ta klapa z wydrapanym miejscem położenia i wiercone a dwa razy, bo pierwszy raz nie trafił. I te nie obcięte śruby. No cóż co kraj to obyczaj. :shock:

laisar - 2013-09-23, 16:06

kali napisał/a:
link do siłownika na Rumuńskim forum

O nim właśnie myślałem - tam jest więcej niż jeden przykład realizacji.

A Tobie nie odbieram chwały (; - zgrabnie to zmontowałeś; ja odniosłem się tylko do zarzutu, że "mówio że się nie da" CC:

kali - 2013-10-10, 09:11

No panowie czas na uwięczenie dzieła, czyli montaż guzika do otwierania ze środka. Początkowo miałem zamiar dać od BMW E46 który ma też fajne bursztynowe podświetlenie zerznięte żywcem z Dacki. Który miałem umiejscowić na desce rozdzielczej z lewej strony kierownicy. Ale tam będzie wkrótce zegar do ogrzewania postojowego. W końcu wybrałem okrągły od Forda Fusion, który miałem dać na lewych drzwiach w pobliżu słupka A. Ale jak widać ostatecznie wylądował na konsoli środkowej.
shrek - 2015-07-04, 00:10
Temat postu: Otwieranie klapy bagażnika z pilota
Dzis zamontowalem modul wlasnej roboty do otwierania klapy z oryginalnego pilota. Podobny schemat znalazlem na necie i troszke przerobilem aby klapa otwierala sie rowniez z ukrytego przycisku a nie z guzika z lat 80. Wszystko dziala tylko jeszcze przycisk nie przyszedl takze nie jest podlaczony.
Opis dzialania :
Po nacisnieciu przycisku otwierania - otwieraja sie drzwi i zwieraja sie styki przekaznika P1 ktory wysyla prad na cewka 1TP5 .(Moj ustawiony na opuznienie okolo 2 sek.)
Po po ponownym nacisnieciu ( u mnie po 2 sek.)otwierania wysylamy sygnal do silownika ktory otwiera nam bagaznik.
Przekaznik 5DSP5 potrzebujemu tylko jezeli chcemy otwierac klape z ukrytego przycisku (u mnie dwa czasy zalaczania i opozniania ustawione na min. co daje tylko impuls na silowniki
Po nacisnieciu przycisku zamykania pojazdu ukad rozlacza sie .
Zamontowalem to w Lodgy (jeszcze nie mam przycisku) ale klapa ladnie odskakuje po dwokrotnym nacisnieciu otwierania.Jezeli ktos ma inny pomysl lub jakis ukad ktory tym steruje to prosze pisac.Prace jeszcze nie skonczone ale jak skoncze to dodam jakis filmik

wieza - 2015-07-04, 08:13

zdjęcia zdjęciami wrzucaj filmik ;) bo az mnie ciekawi to ..
Karenzo - 2015-07-04, 08:33

no to jeszcze elektryczny siłownik do klapy i będzie całkowicie samochodzinie się otwierać
wieza - 2015-07-04, 11:28

no jak z pilota gdzies otworzy bagażnik i zamknie go, i powie jeszcze ludzia ze to jest w standardzie dacii to każdemu szczeka opadnie


http://allegro.pl/silowni...5247872589.html

:) :) :)

shrek - 2015-07-04, 12:10

wieza napisał/a:
zdjęcia zdjęciami wrzucaj filmik ;) bo az mnie ciekawi to ..


Filmik https://www.youtube.com/watch?v=PklsFOqg4zE

shrek - 2015-07-04, 12:22

Karenzo napisał/a:
no to jeszcze elektryczny siłownik do klapy i będzie całkowicie samochodzinie się otwierać


Na poczatku zalozylem sprezyny na silowniki (widac na filmie ) zeby odzucalo klape do gory ale nie dziala bo albo sprezyny za slabe albo (moje spostrzezenie ) silownik przy zamknieci klapy przekracza swoja os i zakladanie sprezyny na silownik tylko dociska klape do karoserii.
Ten sposob z tymi sprezynami to troche lipa, bo jezeli staniemy zablisko przeszkody i nacisniemy otwieranie klapa wystrzeli i wizyta u lakiernika pewna albo co gorcza w pysk ktos zarobi . :-D

Co do pomyslu z silownikami elektrycznymi to nie znalazlem jeszcze mocnego i w miare malego silownika ktory by wszedl bez problemu.

wieza - 2015-07-04, 12:45

No coz w lodówce jest duża klapa wiec trzeba pokombinować aby to miało jakikolwiek sens
Karenzo - 2015-07-04, 12:46

Aby zrobić automatyczna klape musisz wymienić oba siłowniki
Jeden ciągnący drugi pchający .
Pchający co najmniej 1500 -2000 N
ciągnący wystarczy 300-400

http://sprezyny-gazowe.co...ajacy?type=ciag

dusterowe siłowniki mają 615 N na szt
skok 160 mm i długość całkowitą 605 mm

shrek - 2015-07-04, 13:34

Karenzo, Dzieki ale chyba nie skusze sie na wymiane silownikow tak jak jest to mi odpowiada chyba ze automatyczne otwieranie i zamykanie. Myslalem o mechanizmie z vectry c. lub jakis silownik elektryczny lub hydrauliczny np. volvo v70
Karenzo - 2015-07-04, 14:11

Możesz wymienić siłownik klapy na takie z regulowaną mocą , zwykle są do 1000 N
na pewno starczy a można idealnie wyregulować aby po zwolnieniu zamka klapa sama się otwierała .
Niestety istnieje niebezpieczeństwo że omyłkowo np w czasie jazdy otworzysz na oścież klapę bagażnika .

Celowo siłownik jest tak dobrany aby nawet bez zaryglowanych drzwi ,klapa się nie otworzyła .
Mi sie kilka razy zdarzyło jechać z niedomknięta klapą

TD Pedro - 2015-07-04, 14:58

Karenzo napisał/a:
Mi sie kilka razy zdarzyło jechać z niedomknięta klapą

niedomkniętą celowo czy przez nieuwagę?

shrek - 2015-07-04, 15:13

Karenzo napisał/a:
Możesz wymienić siłownik klapy na takie z regulowaną mocą , zwykle są do 1000 N
na pewno starczy a można idealnie wyregulować aby po zwolnieniu zamka klapa sama się otwierała .
Niestety istnieje niebezpieczeństwo że omyłkowo np w czasie jazdy otworzysz na oścież klapę bagażnika .

Celowo siłownik jest tak dobrany aby nawet bez zaryglowanych drzwi ,klapa się nie otworzyła .
Mi sie kilka razy zdarzyło jechać z niedomknięta klapą


Caly czas sie wacham czy zrobic tak jak piszesz wlasnie ze wzgledu bezpieczenstwa.

shrek - 2015-07-04, 15:23

Karenzo napisał/a:
Aby zrobić automatyczna klape musisz wymienić oba siłowniki
Jeden ciągnący drugi pchający .


A silownik ciagnacy to po to zeby latwiej bylo zamknac?

Karenzo - 2015-07-04, 15:35

Ciągnący elektryczny , klikasz w pilocie i cyk klapa zamknięta 8-)
TD Pedro,
przez nieuwagę , szczególnie jak źle uszczelka założysz to klapa lubi się odbijać .
Tzn klapa jakby jest zamknięta ale nie zaryglowana , czyli każdy mógł by ją podnieść bez naciskania guzika .


Tak jak pisałem , elektronika jest zawodna i mogło by się okazać że np w garażu ci się otworzy i rozwalisz klape (ręcznie jest trudniej bo dłoń uderzy w sufit pierwsza ) albo co gorsze na trasie .
Przy fabrycznych rozwiązaniach klapa otwiera się bardzo wolno , ma czujniki które przy wykryciu jakiekolwiek oporu cofają klapę

TD Pedro - 2015-07-05, 19:26

Karenzo napisał/a:
przez nieuwagę

zapytałem, bo u mnie przy nie zamkniętej (nie do końca zamkniętej) klapie pali się kontrolka nie zamkniętych drzwi ... :-P

eplus - 2015-07-05, 20:45

Cytat:
Przy fabrycznych rozwiązaniach klapa otwiera się bardzo wolno

Widziałem, często korzystam z bagażnika i sz... by mnie trafił chyba... :evil: :-D

Karenzo - 2015-07-05, 23:19

U mnie też się pali , ale czasami nie chce się wysiadać i zamykać :mrgreen:
TD Pedro - 2015-07-06, 12:26

Karenzo napisał/a:
czasami nie chce się wysiadać i zamykać

w takiej sytuacji pozostaje tylko zamykanie "z pilota" :lol: ...

albo

dobrze wychowana żona :oops: :-P

Seba - 2015-12-17, 01:28
Temat postu: Tylny bagażnik
Witam.Czy jest jakaś możliwość w loganie 1 na według mnie problematyczne otwieranie bagażnika z kluczyka?Może inne wersje miały jakąś linke lub chociaż otwierania bez kluczyka?
laisar - 2015-12-17, 01:39

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + otwieranie bagażnika = http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=361
Seba - 2016-10-13, 20:47
Temat postu: Linka do otwierania bagaznika
Witam czy loganie 1 sedan jest mozliwość montażu otwierania bagaznika od srodka np na linke,moze ktoś widział coś takiego.Męczy mnie otwieranie z kluczyka w dodatku dzisiaj znowu zamknąłem bagażnik a klucze zostały w środku.
kali - 2016-10-13, 20:57

Poczytaj jak ja to zrobiłem.

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=361

Linką się nie da bo zamek jest w ruchomej klapie.

Seba - 2016-10-13, 21:00

Troche dużo zabawy,poszukam moze zamka od nowszego logana tam po wcisnieciu zamka klapa sie chyba otwiera
laisar - 2016-10-13, 21:10

kali napisał/a:
Linką się nie da bo zamek jest w ruchomej klapie.

Oczywiście, że się da! Niby jak działają klasyczne hamulce w rowerze? (:

Natomiast przycisk i zamek elektryczny są niewątpliwie łatwiejsze w montażu i wygodniejsze w użytkowaniu.

kali - 2016-10-13, 21:12

A co z drzwiami i korkiem wlewu paliwa? Musisz komplet bo ci się kluczyki zaczną mnożyć. A elektrykę do centralnego też będziesz musiał ciągnąć. Więc roboty więcej.
kali - 2016-10-13, 21:17

laisar napisał/a:
kali napisał/a:
Linką się nie da bo zamek jest w ruchomej klapie.

Oczywiście, że się da! Niby jak działają klasyczne hamulce w rowerze? (:
.

To żart? Jaka jest kinematyki linki w rowerze, a jaka w klapie bagażnika. Przecież w klapie skręt linki przekraczy 100 stopni i na dodatek na odcinku 4cm.

laisar - 2016-10-13, 21:44

kali napisał/a:
A co z drzwiami i korkiem wlewu paliwa?

Nic - można przecież zamówić bębenek zamka bagażnika dopasowany do posiadanego klucza.

(Chociaż w ASO nie jest tanio: 350 zł...).


kali napisał/a:
Jaka jest kinematyki linki w rowerze

Kierownicę da się skręcić po 90° w obie strony = 180°.

kali napisał/a:
na odcinku 4cm

Linka nie musi być przypięta na sztywno na całej swojej długości - jej końce na kierownicy roweru także przemieszczają się na znaczne odległości.

...Ale ja przecież nikogo nie namawiam - mówię tylko, że linkę _dałoby_ się założyć, natomiast inne rozwiązania na pewno są lepsze.

kali - 2016-10-13, 22:04

A pomyślałeś co się stanie z tą luźną i nie przypiętą linką jak naładujesz bagażnik? I oprze ci się o bagaż. I zegnie.
W rowerze to wszystko idzie łagodnymi łukami nie ma nagłych zgięć. W przypadku klapy bagażnika nie ma takiej możliwości.
Wskażesz może dla przykładu jakieś konkretne auto z proponowanym przez ciebie rozwiązaniem?

arczi_88 - 2016-10-13, 22:08

Teoretyzuje teraz. A jakby tą linkę wsadzić w taki pancerz jak jest w rowerze? Uchroni to tą biedną linkę przed zagięciami i bagaż przestaje być problemem?
kali - 2016-10-13, 22:23

Linka musi być w pancerzu i o takiej tu piszemy. Pancerz stanowi punkt podparcia przenoszonych sił. A problemem jest punkt zgięcia. W Loganie jest wyjątkowo duży a promień mały. W kombi nie ma problemu kont po pełnym wychylenia nawet większy ale promień spory i łagodny.
laisar - 2016-10-13, 23:11

kali napisał/a:
co się stanie z tą luźną i nie przypiętą linką jak naładujesz bagażnik? I oprze ci się o bagaż. I zegnie

Zależy ile tego luzu:




kali napisał/a:
Wskażesz może dla przykładu jakieś konkretne auto z proponowanym przez ciebie rozwiązaniem?

Nie doceniasz ludzkiej pomysłowości... zwłaszcza japońskiej (((;

Honda accord / civic, acura legend, toyota solara, lexus IS300 - wszystko sedany.

Zamki sterowane zarówno elektrycznie, jak i linką:



Film instruktażowy - https://www.youtube.com/watch?v=-u-ieK_S-gE



(Ja też nie doceniałem - spodziewałem się, że chociaż pomysł gupi, to pewnie i tak ktoś, kiedyś, gdzieś... ALE LEXUS??? :shock: :shock: :shock: ).



arczi_88 napisał/a:
jakby tą linkę wsadzić w taki pancerz jak jest w rowerze?

Domyślnie jest oczywiście opancerzona - bez niego to byłby hardkor do sześcianu (((;

kali - 2016-10-14, 05:59

Wiesz Lexus to normalna Toyota ;) i to rozwiązanie znam tam masz dużą pętlę linki schowanej za boczkiem, więc bagaż tego nie dociśnie. Co więcej linka jest podwójnego działania. Ciągniesz otwierasz klapę pchasz pokrywę wlewu paliwa. A sama linka jest niesamowicie elastyczna. Jej elastyczność kryje się w pancerzu.
DrOzda - 2016-10-14, 07:23

W rowerze wcale nie ma łagodnych łuków wbrew pozorom. Linki w klamkomanetkach szosowych chowane pod owijką kierownicy na krótkim odcinku mają spore kąty zmiany kierunku a w niektórych ramach linka przedniej przerzutki przechodzi przez otwór wywiercony w suporcie na wylot i tam zmiana kąta przekracza 90 stopni ... dobrej jakości linki np. Jagwire są bardzo elastyczne a dodatkowo pancerze bywają teflonowane. ...
piku - 2016-10-14, 07:55

DrOzda napisał/a:
W rowerze wcale nie ma łagodnych łuków wbrew pozorom. Linki w klamkomanetkach szosowych chowane pod owijką kierownicy na krótkim odcinku mają spore kąty zmiany kierunku .

A w tylnym hamulcu V-break? A w tylnej przerzutce? Tak samo bardzo ostre kąty. Jakoś to działa, choć w przypadku hamulców zawsze opór na tylnej lince czuje się wcześniej niż na przedniej.

kali - 2016-10-14, 08:06

Sama linka a linka w pancerzu to duża różnica. Żaden z panów rowerzystów tego nie dostrzega. Kont może być w zasadzie dowolny promień opasania już nie.
piku - 2016-10-14, 08:22

kali napisał/a:
Sama linka a linka w pancerzu to duża różnica. Żaden z panów rowerzystów tego nie dostrzega. Kont może być w zasadzie dowolny promień opasania już nie.


Linki, o których wspominaliśmy, są prowadzone w pancerzach, przynajmniej w tych miejscach, które wzmiankowaliśmy.

laisar - 2016-10-14, 11:45

kali napisał/a:
Wiesz Lexus to normalna Toyota

No, taka całkiem normalna to jednak nie...

kali napisał/a:
tam masz dużą pętlę linki schowanej za boczkiem, więc bagaż tego nie dociśnie

Nie wiem na jakiej podstawie w ogóle wysnułeś początkowy wniosek, że z mojego pomysłu "linka nie musi być przypięta na sztywno na całej swojej długości" miałoby wynikać "linka jest cała luzem".

kali napisał/a:
to rozwiązanie znam

Ja w ogóle nie pisałem o szczegółach realizacji sterowania linkowego - oprotestowałem jedynie jakoby niemożność jego zastosowania. Da się? Da, QED.

(A przycisk plus ewentualnie siłownik i tak są prostsze).

kali napisał/a:
Sama linka a linka w pancerzu to duża różnica

Dla implementacji konkretnego rozwiązania - tak, ale dla ogólnych rozważań o kinematyce to już niezbyt.

(Niezależnie od czego możliwe są rozwiązania mieszane, które też występują w rowerach).

kali napisał/a:
promień opasania już nie [może być dowolny]

J.w. - jeżeli można wprowadzić odcinek bezpancerzowy, to linka jest w stanie zawinąć się o 180° na promieniu 1 mm.

(Aczkolwiek ja bym unikał takich rozwiązań, pachną mi jakąś projektową desperacją (; ).

Krzysiekl - 2018-01-15, 20:58

A jak ptworzyc obudowe od srodkabagaznika by dostac sie do zamka bo wysloczyla mi cala wkladka. Odkrecilem dwie sruby w bagazniku sle nie wiem jak otworzy te duza obudowe
shrek - 2018-01-15, 23:17

Masz dwa wkrety i potem ciagniesz do siebie(energicznie, zeby spinki powypinac) zaczynajac od dolu. U gory pod szyba sa takie dwie blaszki i uwazj, zeby ci nie pospadaly.
przemoc84 - 2019-10-29, 18:37

Odświeżę...

Da radę jednak taką wajchę z kompletem do otwierania czy nie ma plug and play i za dużo rzeźby? Mowa o mojej Sandrze

jas_pik - 2019-10-29, 18:50

Da radę ale to dużo rzeźby .
Prościej i łatwiej zrobić to za pomocą elektromagnesu i np dodatkowego pilota ( albo prościej - dodatkowego przycisku na pilocie)

shrek - 2019-10-29, 20:15

Ja mam zrobione otwieranie z klucza tylko jakos tego nie umie odnaleźć.
toka93 - 2019-10-29, 20:19

Hmmm jakby dorobić dźwignię przy zamku to powinno dać radę.
Niestety zamek z wersji z centralnym i bez centralnego jest zupełnie inny.

jas_pik - 2019-10-29, 20:25

shrek napisał/a:
Ja mam zrobione otwieranie z klucza tylko jakos tego nie umie odnaleźć.

Pisząc o tym otwieraniu pamietałem o tym jak to zrobiłeś ( chociaż u Ciebie pierwotnie to było dlatego że ktos Ci wjechał w "tyłeczek: ) )

przemoc84 - 2019-10-29, 20:54

dodatkowy pilot hmmm.. ale problem zostaje bo u mnie by otworzyć bagażnik teraz trzeba "wdusić" zamek wpierw...
jas_pik - 2019-10-29, 21:07

Wduszenie zamka można zastąpić odpowiednio dobranym ( zazwyczaj od innego pojazdu) siłownika elektromagnetycznego.
A on może być sterowany przewodowo ( dodatkowy przycisk w kabinie) albo też zdalnie ( dodatkowy pilot lub dodatkowy przycisk na istniejącym pilocie)

przemoc84 - 2019-10-29, 21:21

czyli bez rzeźby się nie obędzie myślałem że jak w Matizie wystarczy sam zaczep zamka w progu bagażnika i dźwignię dołożyć i już...
Dymek - 2019-10-30, 10:13

przemoc84 napisał/a:
czyli bez rzeźby się nie obędzie myślałem że jak w Matizie wystarczy sam zaczep zamka w progu bagażnika i dźwignię dołożyć i już...

W Matizie było prosto, bo tam 3 z 4 wersji wyposażenia miało fabrycznie otwieranie na linkę, więc wystarczyło zmienić zaczep zamka i dołożyć linkę.
W Sandero tak niie ma- są tylko opcje z dźwignią przy fotelu i linkowym otwieraniem wlewu paliwa.

przemoc84 - 2019-10-30, 19:58

a jakbym poprosił o wykonanie takiego "wichajstra" z extra pilotem oczywiście ze zwrotem kosztów plus za robotę podjąłby się ktoś? nie moja zupełnie technika
jas_pik - 2019-10-30, 22:36

Jak już tyle rzeczy robiłeś w samochodzie to na pewno dasz sobie radę .
Kupujesz zestaw uniwersalny z siłownikami ( w razie czego zostanie Ci kilka zastępczych)

przykładowy link z alledrogo :
https://allegro.pl/oferta/zamek-centralny-uniwersalny-do-4-drzwi-zestaw-8213938728
Jedyna trudność to mechaniczne połączenie siłownika z dźwigienkami w klapie aby poprawnie podciągał/popychał odpowiednie dźwigienki w klapie .
Ale zapewne z tym dasz sobie rade sam

shrek - 2019-10-31, 00:21

Znalazłem. Otwieranie po podwójnym nacisnieciu pilota.
http://www.daciaklub.pl/f...1674075#1674075

przemoc84 - 2019-10-31, 07:04

shrek napisał/a:
Znalazłem. Otwieranie po podwójnym nacisnieciu pilota.
http://www.daciaklub.pl/f...1674075#1674075



Rozumiem, że tak jak ja wcześniej u mnie tylko wciskanie na klapie. Wydaję mi się że jeden siłownik mi został po Matizie. Więc tylko z teściem elektrykiem układ Twój odbudować. Pytanie jak zaprogramować to tak jak piszesz że po 2s jak naciśnięciesz otwarcie to idzie klapa bagażnika. Co do reszty to w miarę ogarniam.

shrek - 2019-10-31, 07:29

Co do przesuniecie 2s załatwia przekaznik czasowy. Noe wiem jak tam siłowniki z innych aut, bo ja użyłem uniwersalnego.
przemoc84 - 2019-10-31, 08:31

Siłownik z uniwersalnego zestawu pochodzi. Pogadam z teściem w takim razie 😎 dzięki za pomoc
maugu - 2020-06-03, 08:05
Temat postu: Automat unoszenia klapy bagażnika
Na stronach Dusterklub ( http://dusterklub.pl/viewtopic.php?p=27201#27201 ) prawie 3 lata temu pojawił się ciekawy pomysł kol.maro_1955 zrobienia automatu unoszenia klapy bagażnika w Dusterze. Takie automaty są montowane w wielu samochodach, ale niestety nie w Daciach. Wydaje mi się, że sam pomysł może zainteresować użytkowników innych modeli Dacii dlatego postanowiłam go tu przedstawić. Uproszczone wersje automatów (tylko podnoszenia) można zrealizować poprzez dodatkowe sprężynki zakładane na siłowniki gazowych i do wielu modeli takie sprężynki można kupić na Allegro. Natomiast na Aliexpress są oferowane - dla modeli różnych marek, gotowe zestawy automatyki (ceny ok. 1500zł), niestety do Dacii nie znalazłam – najbardziej zbliżony do Dustera jest chyba automat dedykowany Kadjarowi.

https://pl.aliexpress.com/item/32849191081.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.4f8b355csmSISc&algo_pvid=d6b3dcc3-6bc0-4c85-9fcc-28d483a8074d&algo_expid=d6b3dcc3-6bc0-4c85-9fcc-28d483a8074d-23&btsid=0ab6f81615908693988641376e090d&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_,searchweb201603_

Szukałam rozwinięcia tego pomysłu na naszym forum i chyba go tu nie ma, ale jeżeli się mylę to proszę admina o scalenie tematów.
Ciekawi mnie Wasza opinia czy warto takie rozwiązanie próbować adaptować do naszych samochodów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group