DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - Co zrobić jeśli termin odbioru auta się kończy??

jjmalin - 2010-11-04, 17:07
Temat postu: Co zrobić jeśli termin odbioru auta się kończy??
Witam. Wg umowy miałem mie odbiór pomiędzy wciągu 43 / 44 tygodnia. Tydzień 44 niemal się kończy w wieści o samochodzie brak. Stąd moje pytanie: jeśli do soboty nikt nie zadzwoni czego moge się domagać od salonu ??
benny86 - 2010-11-04, 17:09

Wpłaciłeś zaliczkę czy zadatek? Wolisz wyrwać jakieś gratisy czy zrezygnować z kupna?
jjmalin - 2010-11-04, 17:09

musiałem wpłacić zaliczkę 1500 zeta. Jednak chciałbym ją mieć...
leo - 2010-11-04, 17:14

jjmalin, nie dostałeś żadnego tekstu umowy?
marektbg - 2010-11-04, 17:15

Targuj gratisy - nie wiem jak dokładnie wyglada zamówienie w Dacii - w Skodzie jest określony dzień odbioru z uwagą, że samochód może być wcześniej. Ile razy kontaktowałeś sie ze sprzedawca od zamówienia?
jjmalin - 2010-11-04, 17:18

bylem 2 tygodnie temu w salonie w sobote. nie umiala sie dostac do systemy zeby sprawdzic co i jak. dzisiaj posłałem maila i dostalem tylko potwierdzenie przeczytania ... mam tylko potwierdzenie wplaty zaliczki i tą kartke z zamowieniem...
tolkiszon82 - 2010-11-04, 18:18

na odwrocie kartki masz regulamin

ja przez to przechodzilem doslownie mowiac chodzilem kolo dilera bo szlak mnie trafial ze niemialem wyznaczonego terminu az wychodzilem 50 tydzien pytanie co dalej czy sie wyrobia

SpikeMike - 2010-11-04, 22:33

Jeśli masz standardową umowę z Renault Polska, to sobie odpuść walkę tylko, jak to ktoś powiedział, targuj gratisy. Ja miałem równe 3 tyg opóźnienia i dostałem poprzeczki na relingi do Dustera. Powodzenia!
Matthias[Wlkp] - 2010-11-04, 22:50

Mam podobny problem, ale salon nie poczuwa się do winy... Mowią, że wszystkie Daćki są teraz opóźnione... Tak na prawdę im też zależy, żeby jak najszybciej mieć kasę za sprzedane auto. No chyba, że zrobili chamski wałek i sprzedali auto koledze prezesa, więc czekasz na kolejne...
laisar - 2010-11-04, 23:18

Salon się może nie poczuwać, ale mimo wszystko wciąż ma o co walczyć - obrażony klient, jak już w końcu odbierze wyczekane auto, na pewno więcej się w serwisie nie pokaże, a to już wymierna strata...

Zatem: nie odpuszczać - klienta przecież nie interesuje, kto jest winny jego cierpienia (; Ale i nie szaleć z żądaniami - "znaj proporcjum, mocium panie"...

Dawid - 2010-11-04, 23:18

Nie ma się co niecierpliwić, ja czekałem dodatkowy miesiąc jak wielu innych.
Jak auta nie ma jeszcze w Polsce to pospieszanie dealera w niczym nie pomoże.
A proszenie o zadość uczynienie (wyłożenie kasy na przedmioty , które musi ci sfinansować za opóźnienie fabryki na które nie ma wpływu) sprawia , że jesteś klientem problemem i każdy handlowiec chce ,żebyś jak najszybciej zniknął mu z oczu.
Wysyłaj raz na tydzień kulturalnego maila , że prosisz o sprawdzenie w systemie statusu zamówienia ,a na pewno otrzymasz odpowiedź.

Nie musisz się też martwić, ze komuś go sprzedali kupujesz auto o konkretnym numerze Vin i co do cyferki musi się zgadzać z numerem VIN w umowie , którą zawarłeś.

Domel - 2010-11-04, 23:30

jak Cie bardzo zirytuje, to chyba był w umowie zapis o zwrocie 2x zaliczka jeśli nie dotrzymają terminu - poczytaj dokładnie druga stronę umowy. Tylko wtedy dostaniesz kase nie samochód.
marektbg - 2010-11-05, 09:23

Nie myl zadatku z zaliczką
Nikita_Bennet - 2010-11-05, 10:03

No u mnie 10 dni spóźnienia i odbieram autko w 2011 roku i odliczenie VATu na nowych zasadach i mogę być stratny a dealer z Olsztyna nie zgadzał się na umowę o zadatku tylko std zaliczkową na ich drukach. Nie zawsze to wygląda tak kolorowo.
Martens - 2010-11-05, 10:28

Matthias[Wlkp] napisał/a:
Mowią, że wszystkie Daćki są teraz opóźnione


To żaden argument. Idąc tym tropem Ty mógłbyś użyć podobnego w rodzaju: zapłacę miesiąc po odbiorze, bo wszystkim płacę po miesiącu...

Nikita_Bennet - 2010-11-05, 12:42

albo zapłacę w piątek ale nie określasz który piątek ;)
A na pytanie dlaczego w piątek mówisz "bo mi też płacą w piątek" ;)

To nie jest argument że delaerzy zbierają zamówienia i nie wywiązują się z umów - po prostu pojawi się spory artykuł za jakiś czas w prasie jak to koncern renault/dacia nie wyrabia się z produkcją i jacy to oni są nieprzystosowani do rynku i stracą sporo klientów.

jjmalin - 2010-11-05, 13:32

to mam zaliczke nie zadatek wplacony. a co do regulaminu to nie mam na odwrocie strony z zamowieniem...
Martens - 2010-11-05, 18:49

jjmalin napisał/a:
to mam zaliczke nie zadatek wplacony. a co do regulaminu to nie mam na odwrocie strony z zamowieniem...


Napisałeś też:
Cytat:
Wg umowy miałem mie odbiór pomiędzy wciągu 43 / 44 tygodnia


Jeśli pytasz o stronę prawną tej sytuacji, to bez tekstu umowy (bo napisałeś, że ją masz) nic Ci nie poradzimy - kluczowe są jej zapisy.

eplus - 2010-11-05, 19:49

Ja mam umowę, gdzie 6 tygodni po planowanym terminie muszę wezwać sprzedawcę pisemnie za potwierdzeniem do wydania auta, w przeciwnym razie mogę odstąpić od zakupu (Zodiac). Co do zaliczki pytałem sprzedawcy - jest ona zwrotna i również nie ma kary umownej ze strony Renault za niedotrzymanie.

Ty zawarłeś umowę na bliżej nieznanych warunkach. Jeśli nie kupujesz na firmę, tylko do użytku prywatnego, to jesteś "konsumentem", a konsument w UE to święta krowa, która zawsze ma rację, ma prawo się pomylić, domniemywać, nie rozumieć zapisów itp. :mrgreen: Prawo jest po Twojej stronie, Moc jest z Tobą :!: ;-) Tylko nie zgub pokwitowania wpłaty!

Kolega w 1996 kupował Skodę u Bączka w TNWie, miesiąc czy dwa oczekiwania, mówi: Mam zaliczkę, podpiszmy umowę. A chłopak: My preferujemy zamówienia, a nie umowy. A kolega: Ja preferuję umowy. Zmiażdżył chłopaczka i pisali przez kalkę o karach umownych, odsetkach, o możliwości odstąpienia gdy nie będzie określonego koloru itp. Wszystko skończyło się pomyślnie i terminowo, natomiast "Zamówienie" to był rzeczywiście świstek, coś w rodzaju listu do św. Mikołaja, do którego delikwenci dołączali zaliczkę nie mając właściwie żadnego potwierdzenia, że sprzedawca wziął na siebie przez to jakieś zobowiązanie. :shock: Ale widocznie to działało, dopóki nie trafił się jeden dociekliwy i skrupulatny. To były czasy...

jjmalin - 2010-11-05, 21:50

yhm no to spoko... jak narazie burzy nie robie. dam im jeszcze tydzien spokoju... ale pozniej niech sie mnie tam nie czekaja ...
Ammianus - 2010-11-06, 11:21

a rozmawiałeś z nimi? Tzn z dealerami?
jjmalin - 2010-11-06, 12:01

tak wyslałem maila bo do salonu nie ma szans się dodzwonić. nie odpowiedzieli ...
mollu - 2010-12-15, 11:32

moja sandero miała być w 49/50 tygodniu

dzisiaj dzwoniłem do salonu - Pan sprawdził dokładnie co się dzieje z moim samochodem
i dowiedziałem się że jeszcze nie ma go w Polsce
nie wie kiedy będzie

podejrzewa tylko, że na przełomie grudnia/stycznia

powiedział mi także że RP w jakiś sposób mi zrekompensuję ten przedłużony okres oczekiwania i tutaj właśnie pojawia się moje pytanie ;-)
piszecie tutaj o gratisach - ale z tego co Pan w salonie mówił to zrozumiałem, że mogę liczyć na jakiś gotówkowy bonus

ktoś ostatnio miał podobnie ?

jakieś propozycję co mogę wychaczyć od nich za to ?
dostałem przy zakupie dywaniki i chlapacze oraz dopłatę do haka
zimówki już mam więc na tym też nie skorzystam

bebe - 2010-12-15, 12:01

mollu napisał/a:
powiedział mi także że RP w jakiś sposób mi zrekompensuję ten przedłużony okres oczekiwania i tutaj właśnie pojawia się moje pytanie ;-)
piszecie tutaj o gratisach - ale z tego co Pan w salonie mówił to zrozumiałem, że mogę liczyć na jakiś gotówkowy bonus

ktoś ostatnio miał podobnie ?

jakieś propozycję co mogę wychaczyć od nich za to ?
dostałem przy zakupie dywaniki i chlapacze oraz dopłatę do haka
zimówki już mam więc na tym też nie skorzystam

Ja miałem podobnie, salon zawalił kwestię kredytu i odbiór opóźnił się o parę dni. Jak już gdzieś wcześniej pisałem - najłatwiej sprzedawcom załatwić obniżenie bądź rezygnację z kosztów montażu w salonie. Ja w ten sposób dostałem zniżkę na czujniki parkowania i jeszcze jakieś szpeje, a w ramach rekompensaty za obsuwę - założenie zimówek i programowanie dokupionego kluczyka gratis.

Tak więc, jeśli masz taką możliwość - domagaj się instalowania wszystkiego, co instalują już w Polsce, za friko. ;)

mollu - 2010-12-16, 08:54

przybijające jest to że nie ma żadnego info konkretnego - dobrze że jeszcze nie sprzedałem Peugeot

dzięki za pomysł z kluczykiem :-)

Nikita_Bennet - 2010-12-18, 18:01

No mój pickup zamówiony 15 października miał być na 15stego grudnia, na umowie wpisane 20 grudnia 2010 coby gość z salonu napewno się wyrobił.
Kilka dni temu dzwonię i niestety dopiero 10 stycznia ale dealer spróbuje go załatwić na 23 grudnia ale to mało prawdopodobne i raczej na 10 stycznia 2011 będzie.
I teraz pojawia się problem - jak będzie z odliczeniem VATu od daci logan pickup po nowym roku? Bo jeśli będą problemy to lipa.
Zastanawiam się też czy da się coś wytargować gratis za taką obsuwę bo liczyłem na autko jako gwiazdkowy prezent to raz a dwa to ch****nie potrzebne mi jest do roboty (dojazdy do pracy - dziennie 240km w obie strony) a obecne autko nie jest moje (a potrzebne jest memu tacie).
Zastanawiam się czy takie rzeczy jak hak z montażem i badaniem technicznym i OSŁONY ŚCIAN BOCZNYCH SKRZYNI (pozycja nr 1 z oryginalnych akcesoriów daciii) jest do wytargowania bo pakiet ubezpieczenia już niby ma być gratis z racji kredytu.
Osłony około 1000 brutto a hak 600 jak się pytałem przy zamawianiu auta, zrezygnowałem z tego bo mnie nie było stać ale w takiej sytuacji nie wiem czy nie zażądać tego jako wyrównania za opóźnienie. Jak nie patrzył auto już roczne będzie bo rocznik na tabliczce 2010 a dostanę go w 2011. Poza tym potrzebne jest nam drugie auto (zaczynam żałować że nie wziąłem używki w październiku bo miałem fajnego stilo na oku).
Jak myślicie idzie coś wytargować?

PS: Promesę kredytową miałem już załatwioną miesąc temu.

bebe - 2010-12-18, 19:02

Nikita_Bennet napisał/a:
Jak myślicie idzie coś wytargować?

Jak już pisałem, najłatwiej jest wydębić darmowy montaż, więc podpytaj, czy te osłony skrzyni są montowane w fabryce czy w salonie. Jeśli w salonie, to przynajmniej montaż gratis powinieneś wytargować bez problemu. To samo z hakiem.

Nikita_Bennet napisał/a:
PS: Promesę kredytową miałem już załatwioną miesąc temu.

Zadzwoń do swojego dzyndzla kredytowego i upewnij się, do kiedy promesa będzie ważna również w nowym terminie odbioru. U mnie obsuwa z odbiorem wynikła właśnie z tego, że promesa wygasła (była ważna 3 miesiące, do 1 listopada, tyle, że 1 listopada to było święto...). Z odnowieniem promesy była straszna jazda, bo zmieniły się w międzyczasie zasady przyznawania kredytów, zasady promocji, wszyscy kumaci byli chorzy, generalnie - sajgon.

Nikita_Bennet - 2010-12-18, 19:33

Montaż gratis mnie nie interesuje bo nie mają już co mi zamontować - autko biorę z paroma gadzetami.
Chce mieć coś gratis a nie jakiegoś mechanika który coś zrobi, robocizna odpada całkowicie.

Promesa ważna 2 miesiące + 1 miesiąc przedłużają bez niczego - dzwoniłem do warszawy w tej sprawie.

Nikita_Bennet - 2010-12-21, 11:22

No i kolejna wtopa Renault Polska i dealera.
Auto ma niby być w miesiącu Luty 2011.

Ciekaw jestem jaki będzie miało rok produkcji - bo w lutym sprzedawać auto z 2010 roku to tak dziwnie.
Nie jestem pewny jak wyjdzie z odliczeniem VATu od zakupu i później od paliwa.

I pewnie promesa kredytową będę musiał jeszcze raz załatwiać.

Zebym wiedział wziąłbym cheviego i miałbym już czym pomykać do pracy (dziennie 240km w obie strony) a tak muszę się bujać tym czym się bujam.

Jak myślicie - czym Renault Polska i dealer mogą zrekompensować mi takie opóźnienie. Usługa montażu tego co u nich kupię gratis odpada bo mają ceny 2x wyższe niż na allegro za towar, poza tym za wiele to już dołożyć mi nie mogą (to co zostało do dołożenia będzie dla mnie utrapieniem jak np zamek otwierany z kluczyka co proponował mi dealer).

pzdrwm Nikita_Bennet

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2010-12-22, 00:21 ]
Odpowiedź ws VAT: http://www.daciaklub.pl/f...p?p=72603#72603.

laisar - 2010-12-21, 11:34

Jeżeli będzie w lutym, to przypuszczam, że będzie to jednak raczej 2011 - transport raczej nie trwa 6 tygodni, żeby się zdołali załapać z produkcją na koniec roku. Chociaż oczywiście różne "są rzeczy na Ziemi w Niebie"... (;


Niemniej jednak, bez względu na faktyczny termin produkcji, oczekiwanie rzeczywiście jest tragicznie długie, więc na Twoim miejscu ja bym powalczył o rekompensatę - ale tak jak pisali koledzy: nie finansową, ale właśnie w postaci dodatków. Bo teraz, to już nie tylko montaż, ale i one same Ci się należą - zatem pytaj o ten hak, osłony i co Ci tam jeszcze wpadnie w oko.

Diler może się rzecz jasna postawić, więc ostatecznie wszystko zależy od tego, jak Tobie będzie zależało. No ale zawsze możesz pójść do konkurencji - albo sprawdzić jeszcze, czy któryś inny diler Dacii nie będzie miał korzystniejszej oferty.

tolkiszon82 - 2010-12-21, 13:08

A ja powiem tak dzis została podjeta ostateczna decyzja "Rezygnuje" moje auto wedlug dilera od ponad miesiaca jest na produkcji i nie moze sie wyprodukowac jest coprawda zapwenienie ze strony Renault ze beda rekompensowac ale ja juz czekac nie chce zamienie kolejnoscia swoje plany czyli najpierw bedzie mieszkanie a potem w przyszlym roku auto ale juz za gotówke byc moze wtedy wroce po Dustiego ale nie wykluczone ze bede sie zastanawial nad czym innym. Moja opinia o pracy Renult jest ponizej zera. Szkoda mi tylko straconego czasu do tej pory jezdzil bym juz autkiem napewno.
TD Pedro - 2010-12-21, 13:34

dzisiaj miałem info od p. Wojtka, że dzisiaj lub jutro moja "drakulka" przyjedzie, może i Twoja również?
DrOzda - 2010-12-21, 13:50

tolkiszon82 napisał/a:
najpierw bedzie mieszkanie a potem w przyszlym roku auto ale juz za gotówke b

Popieram, zarabiam przyzwoicie, żona również ale postanowiliśmy najpierw uwolnić się od kredytu hipotecznego a dopiero potem szukać przedmiotu na utylizację kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Nikita_Bennet - 2010-12-21, 15:20

laisar napisał/a:
Jeżeli będzie w lutym, to przypuszczam, że będzie to jednak raczej 2011 - transport raczej nie trwa 6 tygodni, żeby się zdołali załapać z produkcją na koniec roku. Chociaż oczywiście różne "są rzeczy na Ziemi w Niebie"... (;

Niemniej jednak, bez względu na faktyczny termin produkcji, oczekiwanie rzeczywiście jest tragicznie długie, więc na Twoim miejscu ja bym powalczył o rekompensatę - ale tak jak pisali koledzy: nie finansową, ale właśnie w postaci dodatków. Bo teraz, to już nie tylko montaż, ale i one same Ci się należą - zatem pytaj o ten hak, osłony i co Ci tam jeszcze wpadnie w oko.

Diler może się rzecz jasna postawić, więc ostatecznie wszystko zależy od tego, jak Tobie będzie zależało. No ale zawsze możesz pójść do konkurencji - albo sprawdzić jeszcze, czy któryś inny diler Dacii nie będzie miał korzystniejszej oferty.


Ponoć wszystko z homologacją ciężarową czeka i najpierw pojadą osobówki.
Autko już jest wyprodukowane więc się zastanawiam nad rokiem produkcji bo kupować auto w lutym 2011 z rokiem 2010 trochę lipa (w grudniu i styczniu zawsze były promocje wyprzedaży rocznika a w lutym to już wszystko było wyprzedane).
Właśnie myślę nad hakiem (300pln na allegro a 1000 pln RDSO u dealera) osłony (ok 1000PLN u dealera), pierwszy przegląd gratis (to dostałem np jak kupowałem nowy traktor i oszczędziłem ok. 1500PLN).

Dla mnie na aucie zależy bo mi się podoba taki pick-up ale podobał mi się też traktor marki CNH a kupiłem większego Belarusa i jestem zadowolony, dacia mi się też podoba ale takie manwery są męczące szczególnie że auto jest mi pilnie potrzebne obecnie. W sumie to czekam na odpowiedź od dealera i zobaczę co zaproponuje bo jak nie będzie nic gratis (hak, osłony, przegląd + może coś jeszcze wymyślę), cena taka sama a mam czekać do końca zimy to może czas rozejrzeć się za jakimś innym autkiem bo w lutym już zimy może nie być gdzie zależało mi właśnie w zimę potestować autko aby wszystkie niedociągnięcia wylazły na gwarancji (silnik w -20, lakier na solonych nawierzchniach, zawieszenie w niskich temperaturach po kiepsko odśnieżonych drogach).
Pomijam fakt że humor mam zjechany bo autko na gwiazdkę miało być i nie wiadomo do końca jak z tym VATem będzie bo ustawa wchodzi od 1 stycznia 2011 i wtedy wszystko wyjdzie w praniu.


tolkiszon82 napisał/a:
...Szkoda mi tylko straconego czasu do tej pory jezdzil bym juz autkiem napewno.
obym niepodzielił Twojej sytuacji bo autko mi potrzebne.


PS: o jakie gratisy mogę jeszcze walczyć gdybym nie dostał tych co chcę? Zapodajcie jakieś relalne pomysły (ubezpieczenie na dalsze lata odpada, pierwszy rok w tym czymś co dają w kredycie a później przenoszę do PZU).

laisar - 2010-12-21, 18:24

Ad "PS" - może przedłużona gwarancja? (;

Więcej akcesoriów można obejrzeć na francuskiej stronie Dacii: http://www.dacia.fr/gamme...up/accessoires/ albo http://www.dacia.fr/gamme...ures-vehicules/ - może coś jeszcze wypatrzysz...


Cytat:
się zastanawiam nad rokiem produkcji

Zasadniczo, to olać rok produkcji. Auto jest kupowane jako nowe, ma więc wszelkie oficjalne papiery, na których jest dokładna data produkcji i dostawy - jeżeli więc przy ewentualnej odsprzedaży potencjalnemu kupującemu coś nie będzie pasować, to niech spada na drzewo. Normalnie na świecie patrzy się na konkretną datę, a nie jakieś ^#%@%#$@% roczniki...

W całej sytuacji ważne jest wyłącznie beznadziejnie długie oczekiwanie - zwłaszcza skoro auto potrzebne.


(Ale oczywiście zawsze jest to jakiś dodatkowy argument dla dilera d: ).

Nikita_Bennet - 2010-12-21, 18:38

Do roboty mam 240km w obie strony. 7 letnia panda długo nie wytrzyma tego ;)
Szczególnie że potrzebna jest też dla mego taty i de facto jego jest.

Co do przedłużonej gwarancji do 5lat - jest ona bo biorę autko w kredycie i jest tam jako gratis ale dzięki za pomysł.


laisar napisał/a:
Więcej akcesoriów można obejrzeć na francuskiej stronie Dacii:

dzięki, fajne są:
Réf. : 77 11 428 718 - kenwood zamiast blaupunkta
Réf. : 77 11 427 955 - plandeka której ponoć nie ma wg dealera
Réf. : 60 01 998 301 - te osłony co chciałem

laisar - 2010-12-21, 22:48

Nikita_Bennet napisał/a:
77 11 427 955 - plandeka której ponoć nie ma wg dealera

Bo on mówi, że sam nie ma tego na stanie magazynowym - ani być może nawet w ogóle w PL.

Natomiast jeżeli podasz numerek, to na 99% towar zostanie po pewnym czasie sprowadzony (teoretycznie: do 6 tygodni, zazwyczaj potrzebna zaliczka) - ten 1% to rzeczywiste różnice między rynkami, ale to dotyczy raczej tych odleglejszych od nas geograficznie: Bliskiego Wschodu czy Ameryki Południowej.

Co do plandeki: 814 zł netto - jest w cenniku, więc raczej nie byłoby problemu z dostawą (:


Może jeszcze kratkę-osłonę tylnej szyby (od strony paki)?

Albo osłony brzegów nadkoli?



Ogólnie: zajrzyj również na Dacia.RO - tam z kolei mają jeszcze np "budę" na pakę, ale nie jak w fabrycznej wersji "Cargobox".


Aaa - i przejrzyj akcesoria do pozostałych modelii Dacii: wiele z nich będzie pasować także do pikapa, bo wszystkie są do siebie bardzo podobne (w granicach zdrowego rozsądku, rzecz jasna).

Nikita_Bennet - 2010-12-21, 23:22

laisar napisał/a:
...Może jeszcze kratkę-osłonę tylnej szyby (od strony paki)?...

takie coś jest już w zamówieniu.
Wkurza mnie właśnie to że nie biorę najtańszego golasa a tutaj taki zonk.

Dzięki za wyjaśnienie jak można sciągnąć coś czego niby nie ma w PL a jednak da się do zdobyć ;)

Domel - 2010-12-22, 00:06

dociśnij dilera, niech szuka po Polsce i jak znajdzie to niech Ci ściągnie, albo sam obdzwon kilka salonow i jak znajdziesz to rezygnuj z tego dilera i bierz gdzie znalazles.
tolkiszon82 - 2010-12-22, 07:44

TD Pedro napisał/a:
dzisiaj miałem info od p. Wojtka, że dzisiaj lub jutro moja "drakulka" przyjedzie, może i Twoja również?


niestety nie przyjedzie gdyby tak bylo to bym nie musial sie zastanwiac moj samochod wpadl w jakas czarna dziure na produkcji i zaginol chyba nikt nic niewie

TD Pedro - 2010-12-22, 09:09

cyt.: "niestety nie przyjedzie gdyby tak bylo to bym nie musial sie zastanwiac moj samochod wpadl w jakas czarna dziure na produkcji i zaginol chyba nikt nic niewie" - koniec cyt.

Może naraziłeś się czymś hr. Drakuli i to jego zasługa :mrgreen: - a tak poważnie to dziwne, dealer ma możliwość podglądu etapu realizacji zamówienia... i co on na to?

Nikita_Bennet - 2010-12-22, 10:17

Domel napisał/a:
dociśnij dilera, niech szuka po Polsce i jak znajdzie to niech Ci ściągnie, albo sam obdzwon kilka salonow i jak znajdziesz to rezygnuj z tego dilera i bierz gdzie znalazles.

Obdzwoniłem, wszystko na luty gdybym obecnie zamawiał bo robione będą dopiero w styczniu a produkcja to 6 tygodni. Moja już wyprodukowana ale muszę i tak czekać.
Zastanawiam się jednak nad czymś innym co mi podsunął jeden z dealerów - zmienić umowę zaliczkową na zadatkową. Zaliczka jest na poczet opłacenia faktury. Zadatek jest zwrotny w chwili wydania auta i zapłacenia za niego. Zadatek jednak nad zaliczką ma taką przewagę że jeśli ja nie odbiorę auta to tracę zadatek jeżeli natomiast dealer spóźni się (jak to ma miejsce teraz) to płaci mi 2 razy tyle ile wynosił zadatek lub tyle ile określa umowa. Dealer nie chciał podpisać umowy zadatkowej zasłaniając się tym że formularze mają tylko do zaliczki. Teraz zażądam chyba jednak zmiany na umowę zadatkową bo żebym wiedział o takich cudach wziałbym chevroleta kombi, odliczył VAT i miał to wszystko gdzieś.


@laisar
Z prośbą do Ciebie ponownie:
1. Prośba o tłumaczenie akcesoriów (dokładnie co to jest):
ProTeCTion LATérALe
zone de ChArgeMenT
Les protections latérales grises en fbre de verre
protègent les 4 parois de la benne.
Réf. : 60 01 998 301


TAPis de ProTeCTion
de fond de Benne
Ce tapis sur-mesure protège la zone de chargement
des agressions du quotidien.
Réf. : 82 00 750 710


ProTeCTion d’AiLes
Avant : Réf. : 60 01 998 316
Arrière : Réf. : 60 01 998 319


2. i o co chodzi z tym bo moje autko miałoby mieć oba airbagi:
housse de siège TeChno
Pour protéger l’habitacle du véhicule. Fabriquée
sur-mesure, tissu en maille 3D en polyester. Design
exclusif. Chaque housse fait l’objet de tests de
résistance à l’usure, à l’humidité et à l’abrasion.
Non compatible Airbags latéraux.
Réf. : 60 01 998 233



3. Czym się różni hak RDSO od tych z allegro?


4. Czy w akcesoriach jest coś takiego jak nakładki progowe - wiem że zachacza to o WT ale mi sie akurat podoba a koszt na allegro to max 100PLN

5. Nie znam ichniego języka ale czy są tam gdzieś pokrowce?

Wiem że dużo pytań i sorki za zawracanie gitary.


TD Pedro napisał/a:
....- a tak poważnie to dziwne, dealer ma możliwość podglądu etapu realizacji zamówienia... i co on na to?
Bardzo dziwne, ja miałem telefon od dealera jak tylko auto miało w statusie że jest wyprodukowane.
laisar - 2010-12-22, 13:01

Nikita_Bennet napisał/a:
protection latérale zone de chargement

To właśnie osłony wewnętrzne burt.

Cytat:
tapis de protection de fond

Wykładzina podłogi skrzyni.


Cytat:
protection d’ailes

Chlapacze - przód i tył.

(No to akurat przecież widać na fotkach... (; ).


Cytat:
o co chodzi z tym bo moje autko miałoby mieć oba airbagi:
housse de siège TeChno [...]
Non compatible Airbags latéraux.

Pokrowce na siedzenia: "nie kompatybilne z poduchami bocznymi".


Cytat:
Czym się różni hak RDSO od tych z allegro?

To zależy od których konkretnie (; - "RDSO" oznacza system szybkiego de/montażu kuli.


Cytat:
Czy w akcesoriach jest coś takiego jak nakładki progowe

Jasne - np z MCV-ki: 6001547599, 105 zł netto.


Cytat:
czy są tam gdzieś pokrowce?

P.w. (:

Nikita_Bennet - 2010-12-22, 19:51

serdeczne dzięki, wiem że są obrazki ale nie zawsze jasno z nich wynika który nr za co odpowiada (osłony burt a wykładzina).
mollu - 2011-01-03, 09:33

czy ktoś w podobnej do mojej sytuacji związanej z opóźniającym się odbiorem daci dostał może jakieś nowe info ? bo u mnie nadal nic nie wiadomo :-|
Nikita_Bennet - 2011-01-03, 10:12

dalej nic nie wiadomo. Przynajmniej na 30 grudnia 2010 nic nie dostałem. Miał mi napisać na 31.12.2010 ale nic nie odpisał.
Jak tak dalej będzie to dealer będzie musiał przygotować mi zamiast umowy zaliczkowej umowę zadatkową i dać upust w cenie bo inaczej to chyba sobie odpuszczę. Sami przyznacie że to cyrk gdzie dzwoniąc do dealara z Wawy np dziś dostaję propozycję terminu odbioru auta taką samą na jaką proponuje mi dealer u któego zamówiłem autko w październiku.
Poza tym zaczynam się rozglądać za jakimś używanym Stilo JTD bo czekać do lutego gdzie RP może znów nawalić to trochę lipa.

benny86 - 2011-01-03, 13:44

No niefajnie to wygląda, może jestem wybredny i upierdliwy ale mnie nawet rabat na auto by nie przekonał - jak umawiam się z kimś na konkretną datę to sam się wywiązuje z umowy i tego samego oczekuję od drugiej strony (pomijając drobne różnice 2-3 dni zawsze może być np. problem z transportem, mniejsza obsada na serwisie do przeglądu zerowego czy montażu akcesoriów itp itd)
mollu - 2011-01-03, 14:24

tak się zastanawiam czy jest sens żebym dzwonił do salonu co parę dni i pytał
bo raczej mi nic nowego nie powiedzą - szczególnie że to dla nich też zarobek jak sprzedadzą samochód więc mam nadzieje że dostane jak najszybciej info jak będzie tylko coś wiadomo

ale powoli tracę cierpliwość

szkoda, że już żaden z przedstawicieli salonów daci nie wypowiada się od dłuższego czasu (ja przynajmniej nie zauważyłem dawno ich postów) - może mieli by jakieś konkretniejsze informacje do przekazania

pozdrawiam wszystkich oczekujących jak ja

marektbg - 2011-01-03, 14:32

mollu trzeba gnębić - dzwoń pytaj, marudź, możesz wymyślić coś w stylu pomysłu o wycofaniu się z zamówienia. Nie tylko w Dacii tak jest, że czekasz jak mosiek a dealer ma Ci w nosie - trzeba się przypominać i dużo marudzić. Ja swojego sprzedawcę przez 2 miesiące gnębiłem regularnie - przynajmniej jeden grzeczny mail i jeden telefon w tygodniu :-P
benny86 - 2011-01-03, 14:34

Mollu dzwoń nie co parę dni a codziennie! To oni nie dotrzymują umowy więc ja bym nie miał żadnych skrupułów w nękaniu ich meilami i telefonami - nie kupujesz bułki za 50 gr tylko samochód za kilkadziesiąt tysięcy...
mekintosz - 2011-01-03, 16:44

mollu napisał/a:
tak się zastanawiam czy jest sens żebym dzwonił do salonu co parę dni i pytał
bo raczej mi nic nowego nie powiedzą - szczególnie że to dla nich też zarobek jak sprzedadzą samochód więc mam nadzieje że dostane jak najszybciej info jak będzie tylko coś wiadomo
...
ale powoli tracę cierpliwość


Jak czytam takie posty lekcewazonych przez dealerow Kolegow noz mi sie w kieszeni otwiera. Robia z klienta niejako "niewolnika zamowienia". Czym wiekszy poslizg tym czlowiek sie bardziej wkurza - jednak liczy, ze juz zaraz bedzie samochod na miejscu. Wiadomo, ze wiekszosc zainteresowanych akurat dacia nie kupi innego auta. Wiec graja z ludzmi w kotka i myszke. Ja kupilem uzywana ale jakbym mial przygody podobne jak kol. Mollu bym ze skory wyszedl, robiac wszytsko by bez kosztow wywinac sie z tej umowy i jeszcze obsmarowac dupsko nierzetelenemu dealerowi. Dlatego Pisz Kolego maile-ponaglacze, dzwon, notuj nazwiska, dzwon do RP... nawet do fedreacji konsumentow i TVNu. Juz kilka osob pisalo, ze kupno tzw. tanszej marki jak jest Dacia to jest jednak wydatek na nowe auto 40-60 tys zl, co dla znakomitej wiekszosci rodakow jest nie mala kasa. Ciezko mi zrozumiec, ze sie czeka po kilka miesciecy na samochod - jednak niedorzecznoscia jest opoznienie w tym terminie i zupelna bezkarnosc i brak odpowiedzialnosci importera. O tzw. slowie i zwyklej ludzkiej przyzwoitosci nie wspomne.

benny86 - 2011-01-03, 17:03

Teraz widzę jaki miałem komfort kupując samochód od ręki (dealer zaproisił mnie na parking na którym było kilkadziesiąt egzemplarzy i mogłem sobie wybrać który dla mnie zarezerwują - spośród 7 identycznych wybrałem stojący pod wiatą - najczystszy :mrgreen: ) Jedyne na co czekałem to dokumenty z centrali chevroleta (zamówienie w czwartek, odebranie dokumentów, rejestracja i odbiór auta w poniedziałek następnego tygodnia (dokumenty były w sobotę rano ale WK nieczynny)
mollu - 2011-01-03, 17:09

ja jeszcze nie sprzedałem peugeota więc mam czym jeździć
gdybym sprzedał go miesiąc temu jak dałem pierwsze ogłoszenie to teraz siedziałbym wkur....

i chyba to pomaga mi utrzymać nerwy na wodzy
ale jutro z rana dzwonie do salonu i zacznę się przypominać regularnie

dzieki za rady :)

Nikita_Bennet - 2011-01-03, 17:56

a wyobraź sobie że ja miałem już upatrzonego używaka i rozglądałem się za kredytem aż strzeliło mi do głowy wziąc nowego pickupa i czekam od 15 października bo musza go wyprodukować i będzie na 20 grudnia a teraz może będzie przed 15 lutego.
Najgorsze jest to że auto jest mi bardzo potrzebne (dziennie 200-270km zależnie którędy jadę) a mam dość jeżdzenia autem taty.
Może też dostanę jakiś upust ale na akcesoria z salonu (cholernie drogie). Tylko co mi z tego jak to co chciałem to już zamówiłem a nie widzi mi się brać coś co mogę o połowę taniej kupić na allegro.pl.
Ja coś widzę że albo zmiana umowy na zadatek + upust w tym co zamówiłem albo zabieram kasę i niech się martwią co z autem zrobić.

laisar - 2011-01-03, 18:30

Nikita_Bennet napisał/a:
nie widzi mi się brać coś co mogę o połowę taniej kupić na allegro.pl

No ale po takim czekaniu to już nie upusty, ale gratisy Ci się należą - to może się jednak będzie opłacać... (;

Nikita_Bennet - 2011-01-03, 19:48

Wiesz, wolę niższą cenę zakupu auta o 2-3tys PLN niż przeznaczyć te 2-3tys PLN na zakupy akcesoriów (czyli coś gratis) w RP które są drogie. Dodatki które mnie interesowały już dobrałem.
Poza tym miałem dziś dostać odpowiedź na mail co i jak i cisza a pracę na pewno skończyli.

Mnie dobija to że od paliwa do samochodu diesla VAT odliczę i dlatego zdecydowałem się na takie auto a obecnie jeżdzę benzyniakiem czyli 5PLN za litr.
Policz powiedzmy 5000 km miesięcznie przy autku które pali 6 litrów benzyny na 100 w cenie 4,99 za litr
a policz te same 5000km miesięcznie przy pickupie który pewnie też spali 6 litrów/100 ale po 4PLN za litr.
Na dieslu oszczędzam 1 pln na litrze więc przy takim dystansie co napisałem wyżej jest to chyba z 300 PLN na same paliwo.

PS: tak mam możliwość odliczenia VAT od diesla ;)

laisar - 2011-01-03, 20:11

Nikita_Bennet napisał/a:
wolę niższą cenę zakupu auta o 2-3tys PLN niż przeznaczyć te 2-3tys PLN na zakupy akcesoriów

Aaa, teraz jasne - zmyliła mnie ta "połowa ceny na allegro" (; Ale taka rekompensata za opóźnienie też jest oczywiście zrozumiała - choć może być cięższa do wywalczenia... Oby nie - będę trzymał kciuki [: A w razie czego - nie wahaj się robić rabanu (choćby i medialnego), bo to faktycznie zaczyna przechodzić ludzkie pojęcie /:

mollu - 2011-01-04, 10:55

dzwoniłem właśnie do salonu
po sprawdzeniu w systemie uzyskałem informację że samochód będzie w salonie na pewno w 3 tygodniu stycznia (chociaż może być wcześniej)

dowiedziałem się jeszcze że coś specjalnie dla mnie przygotują z okazji tak długiego oczekiwania - nie spodziewam się za dużo bonusów ehh :/

ale przynajmniej jakiś termin mam - ciekawe czy on też się nie przeciągnie

benny86 - 2011-01-04, 11:15

No to już jest jakaś konkretna informacja, teraz negocjuj żeby jak najwięcej dali w ramach zadość uczynienia ;-)
Nikita_Bennet - 2011-01-06, 15:48

jeśli idzie o mnie to konkret w przypadku dacii będzie wtedy jak będzie stała u mnie pod domem (odbiorę, zarejestruję i dojadę do domu).

@mollu
niech schodzą Tobie z ceny i nie ceny na akcesoria ale ceny auta.

mollu - 2011-01-18, 17:59

kurde nadal zero informacji o moim sandero

doszedłem do wniosku, że nie będę się ścierał już

jutro jade do 2 salonów skody, hiundaia i kia i sprawdzę czy mają może coś ciekawego w wyprzedaży rocznika 2010

w czwartek jade do salonu daci i jeśli nie będzie samochodu albo konkretnego 1000% info czy będzie w ciągu tygodnia to zabieram mój 1k zł zaliczki

zamówiłem samochód 22.10.10 miał być w połowie grudnia
a to to już polowa stycznia i brak info

no brak szacunku dla klienta po prostu

Nikita_Bennet - 2011-01-18, 18:10

moja ma być w lutym, zniżka ok. 1000PLN od ceny z umowy.

Przeboleję strate czasu, zepsute święta, stratę kasy na dojazdy (obecy benzyniak więcej spali), zabieranie auta dla taty gdy mu potrzebne, stratę ze zwrotu VATu (bo za grudniową fakturę VAT miałbym do końca stycznia a za lutową dopiero końcem kwietnia bo jestem na rozliczeniu kwartalnym) i kilka innych rzeczy. W sumie luty niedługo. A jak nie to zrobie to co i Ty bo przeglądam oferty na używaka stilo jtd.

Tylko niech później nie płaczą że sprzedaż nowych aut w PR źle idzie przy takim podejściu do klienta oraz to że klient źle mówi o RP.

Auto Krytyk - 2011-01-18, 18:37

Panie Mollu przeczytaj sobie umowę dokładnie tam wszystko pisze ile maksymalnie masz czekać. Według mojej umowy to 6 tygodni od przewidzianej daty odbioru masz prawo wysłać list do dealera i dealer ma wydać samochód w ciągu 15 dni, nie wiem czemu się gorączkujesz podpisywałeś umowę trzeba było przeczytać najpierw.

Czyli defakto samochód jeżeli miałeś odbiór na połowę grudnia czyli 15 grudnia to samochód muszą ci wydać do do połowy lutego i tyle.

Jeżeli zerwiesz umowę to 1000 zł albo 2000 stracisz niestety.Ja placilem zadatek 2000.

mollu - 2011-01-18, 19:07

nie przesadzajmy ja się nie gorączkuję - po prostu jeśli ktoś się umawia na jakiś termin to powinien go dotrzymać lub chociaż poinformować że się coś zmienia (nie czekając aż sam zadzownie)

za samo to że ja na umowie sprzedaży nie mam zadrukowanej 2 strony na której opisane są "Ogólne Warunki Sprzedaży" więc to mi wystarczy do zerwania umowy

ja podpisując umowę widziałem 2 strony a otrzymałem zadrukowaną z 1 strony

więc jest to wina sprzedającego - ja na umowie nie mam nigdzie napisane że mogą się spóźnić o 60 dni z dostawą

edit

chociaż jak teraz patrzę to nawet nie mam na niej daty planowanego odbioru
co powoduję ze nie mogę wymagać żeby mi w konkretnej dacie samochód dostarczyli

ale z 2 strony umowa nie jest odpowiednio skonstruowana - więc jest do podważenia i będą musieli mi kasę oddać

edit2

żeby nie było wątpliwości
mi zależy żeby dostać dacię którą zamówiłem - wcale nie chcę szukać innego samochodu
po prostu w pewny momencie trzeba zacząć rozglądać się za jakąś alternatywą
bo trzeba czymś jeździć

edit3

dzwoniłem właśnie do salonu
dowiedziałem się że sandero jest już w Polsce i powinna być w tym tygodniu
no ta wiadomość jest pokrzepiająca

Nikita_Bennet - 2011-01-18, 19:35

ja jak zamawiałem autko to dealer powiedział od razu - zadatkowyh umów nie piszemy, tylko zaliczkowe. Gdybym wtedy wiedział o takich opóźnieniach....
Pożyjemy zobaczymy jak autko dostanę i jak serwis się będzie spisywał przez te 3-5 lat. Dla porównania z ASO Fiata jestem bardzo zadowolony (dobra jakość usług, niskie ceny jak na ASO, zero problemu z oczekiwaniem na naprawę lub przegląd).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group