DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - auta demonstracyjne - co sądzicie?

wilanowiak - 2011-01-30, 10:53
Temat postu: auta demonstracyjne - co sądzicie?
Witam,
co sądzicie o autach demonstracyjnych z salonu na tym przykladzie: http://www.renault.pl/sam...e=1&pageCount=1

Pamiętam jak sam sprawdzałem MCV-ke przed zakupem to wjazd na drogę z dziurami to był obowiązek. Przejechałem w sumie z 5-10km. Tu przebieg jest 4000km, jeśli wszystkie km były robione jako demonstracje to był on próbowany 400-800 razy. Jeśli co drugi czlowiek pojechał po dziurach to chyba ma prawo się to odbić na zawieszeniu tak za 2-3 lata. Samochód jest zarejestrowany na ochocie w Warszawie ( czyżby na ASO w Jerozolimskich ?) to może większość km zrobił sobie pracownik jeżdżąc do domu :)
Co sądzicie?

z234 - 2011-01-30, 11:32

Podany przebieg moze być wielokrotnie niższy niż rzeczwisty. Dla serwisu zmiana ilości km w komputerze to pestka. Ja bym nie ryzykował...
Jak testowalem dustera to wybralem sie na takie dziury, w trkacie przejezdzania których widzialem strach w oczach sprzedawcy...
Ogolnie nie polecam

wilanowiak - 2011-01-30, 11:38

z234 napisał/a:
Podany przebieg moze być wielokrotnie niższy niż rzeczwisty. Dla serwisu zmiana ilości km w komputerze to pestka. Ja bym nie ryzykował...
Jak testowalem dustera to wybralem sie na takie dziury, w trkacie przejezdzania których widzialem strach w oczach sprzedawcy...
Ogolnie nie polecam


Dustera to każdy prowadzi na mega dziury, natomiast z założenia miejskie Sandero może niewiele osób...........tak głośno sobie myśle

greg1367 - 2011-01-30, 11:43

wizualnie na pewno bez zarzutu, ale przecież pierwsze kilometry są najważniejsze,każdy kto jeździł testowym sprzętem,wie jak go się traktuje,zresztą do tego jest wystawiony :lol: ,ale niech wypowie się ten, co takowy samochód kiedyś zakupił :lol:
mollu - 2011-01-30, 11:49

ja osobiście nie kupiłbym takiego samochodu

silnik nie dotarty a katowany przez testujących
nikt z nim się jakoś delikatnie nie obchodził zapewne

wilanowiak - 2011-01-30, 11:53

Z tym docieraniem silnika nie pomyślalem a to rzeczywiście chyba decydujący argument na nie. Po to właśnie ten temat założylem bo wiedzialem że o jakiejś podstawowej sprawie nie pomyśle :)
TD Pedro - 2011-01-30, 12:13

poprzednicy roztoczyli Ci czarne wizje a tak wcale nie musi być, nie zauważyłem by do jazd próbnych były kolejki i by takie auto było non-stop testowane przez potencjalnych nabywców, na pewno cześć z tych kilometrów przejechało w ramach jazd próbnych ale na pewno taki samochód służy również za samochód służbowy dla pracowników salonu... ponadto to jazdy próbne nie są wykonywane samodzielnie bez jakiejkolwiek kontroli... jeżeli cena i ogólne warunki zaproponowane przez salon są atrakcyjne - to warto taką ofertę bez emocji rozważyć... :lol:
wilanowiak - 2011-01-30, 12:26

TD Pedro napisał/a:
poprzednicy roztoczyli Ci czarne wizje a tak wcale nie musi być, nie zauważyłem by do jazd próbnych były kolejki i by takie auto było non-stop testowane przez potencjalnych nabywców, na pewno cześć z tych kilometrów przejechało w ramach jazd próbnych ale na pewno taki samochód służy również za samochód służbowy dla pracowników salonu... ponadto to jazdy próbne nie są wykonywane samodzielnie bez jakiejkolwiek kontroli... jeżeli cena i ogólne warunki zaproponowane przez salon są atrakcyjne - to warto taką ofertę bez emocji rozważyć... :lol:


A ten problem z docieraniem silnika nie jest dla Ciebie poważną wadą takiego zakupu?

Seal - 2011-01-30, 12:26

Najlepiej niech się wypowiedzą chłopaki którzy zakupili takie auta a jest u Nas na Forum kilku. Swego czasu na Puławskiej jak tam pracował Jantar była MCV z przebiegiem 2500 km gdzie 700 km to ja sam zrobiłem można ją było brać w ciemno.
TD Pedro - 2011-01-30, 12:50

wilanowiak napisał/a:
TD Pedro napisał/a:
poprzednicy roztoczyli Ci czarne wizje a tak wcale nie musi być, nie zauważyłem by do jazd próbnych były kolejki i by takie auto było non-stop testowane przez potencjalnych nabywców, na pewno cześć z tych kilometrów przejechało w ramach jazd próbnych ale na pewno taki samochód służy również za samochód służbowy dla pracowników salonu... ponadto to jazdy próbne nie są wykonywane samodzielnie bez jakiejkolwiek kontroli... jeżeli cena i ogólne warunki zaproponowane przez salon są atrakcyjne - to warto taką ofertę bez emocji rozważyć... :lol:


A ten problem z docieraniem silnika nie jest dla Ciebie poważną wadą takiego zakupu?

współczesne silniki nie wymagają jako takiego docierania, zwłaszcza benzynowe (bez turbiny), zaleca się by ich nie wkręcać na ekstremalnie wysokie obroty i zimnych nie "piłować" a wtedy silnik ułoży się (dotrze) właściwie... tak jak napisałem wcześniej samochody są testowane w obecności pracownika salonu i chyba na jakieś ekstrawagancje nie ma przyzwolenia... dealer daje gwarancję na samochód i jeżeli on będzie również serwisantem to zawsze jest to mocny argument dla nabywcy, ponawiam sugestię cyt.: "warto taką ofertę bez emocji rozważyć" :-)

Rysiob - 2011-01-30, 16:14

Z przebiegiem to bardzo łatwo dealerzy sobie radzą... np. wyjmują bezpiecznik odpowiadający za prędkościomierz - on wtedy nie działa i nie zlicza się też przebieg. Tak było, jak byłem na jeździe próbnej Chevy'm Aveo.

Co do demówek - jeśli upust jest odpowiednio duży, myślę, że warto się zastanowić.

wilanowiak - 2011-01-30, 17:38

Jeśli jutro będę dzwonił na Puławską porozmawiać o tym samochodzie to o co radzicie się zapytać?
eplus - 2011-01-30, 17:57

Na pewno okaże się, że szanowany, nie bity, dziadek szefa serwisu jeździł nim tylko w niedzielę do kościoła... :mrgreen:
Mariusz - 2011-01-30, 18:31

wilanowiak napisał/a:
Jeśli jutro będę dzwonił na Puławską porozmawiać o tym samochodzie to o co radzicie się zapytać?

Wynegocjuj dobrą cenę za ten samochód. Ja spojrzałbym na auto demo z innej strony. Jeżeli kupisz auto w dobrej cenie to nawet jak auto to jeżdziło po dziurach i za rok trzeba będzie wymienić zawieszenie to i tek będziesz finansowo do przodu. MSZ śmiało można brać te auta. Wielu ludzi wypatruje autka demi za dobre pieniądze

Dusterjack - 2011-01-30, 19:16

Też miałem propozycję zakupu samochodu demo, ale ze względu na sposób docierania silnika przez "testerów" zrezygnowałem i czekam na autko już 5 miesiąc (nowe).
Sprzedawca w luźnej rozmowie przyznał mi racje, silnik i skrzynia w samochodach demo nie są poprawnie eksploatowane, a to ma decydujący wpływ na dalsze użytkowanie.
Odobiście odradzam, choć nie wykluczam ze moze się trafić dobry egzemplarz w dobej cenie. Proponował bym np. dogadać sie ze sprzedawcą o wydłuzenie gwarancji o pół roku.

maciek - 2011-01-30, 19:37

1. Ja bym pojechał z tym Sandero do ASO ale do konkurencji ;-) niech tam sprawdzą ;-)
2. Stargował jeszcze 1tys.
3. Jeśli jest ok to po kupnie wymienił bym olej i zalał jakimś porządnym.
4. Cieszył bezproblemową jazdą

flowerman - 2011-01-30, 20:07

Seal napisał/a:
Najlepiej niech się wypowiedzą chłopaki którzy zakupili takie auta a jest u Nas na Forum kilku. Swego czasu na Puławskiej jak tam pracował Jantar była MCV z przebiegiem 2500 km gdzie 700 km to ja sam zrobiłem można ją było brać w ciemno.


Wilanowiak

Ja swojego kupiłem jako demo i do dziś nie narzekam.

Jak się uda, to i następny będzie demonstracyjny.

Na swoim zaoszczędziłem 6 000 zł i jak na razie żadnych problemów nie stwierdziłem.

Mój miał tylko 1400 przebiegu i jest to diesel.

Masz pytania - zadawaj.

TD Pedro - 2011-01-30, 20:16

maciek127 napisał/a:
1. Ja bym pojechał z tym Sandero do ASO ale do konkurencji ;-) niech tam sprawdzą ;-)
2. Stargował jeszcze 1tys.


ad. 1) przed zakupem to chyba raczej niemożliwe :-P a po zakupie to przysłowiowa musztarda po obiedzie... :-(
ad 2) może i więcej albo jeszcze jakieś dodatki... :lol:

maciek - 2011-01-30, 20:23

TD Pedro napisał/a:
ad. 1) przed zakupem to chyba raczej niemożliwe a po zakupie to przysłowiowa musztarda po obiedzie...


dlaczego uważasz że jest to nie możliwe :?:

TD Pedro - 2011-01-30, 21:24

maciek127 napisał/a:
TD Pedro napisał/a:
ad. 1) przed zakupem to chyba raczej niemożliwe a po zakupie to przysłowiowa musztarda po obiedzie...


dlaczego uważasz że jest to nie możliwe :?:


byłoby to działanie "przeciw sobie" ale może się mylę? :-( , dlatego napisałem w poprzednim poście "chyba" :-)

maciek - 2011-01-30, 21:30

TD Pedro napisał/a:
maciek127 napisał/a:
TD Pedro napisał/a:
ad. 1) przed zakupem to chyba raczej niemożliwe a po zakupie to przysłowiowa musztarda po obiedzie...


dlaczego uważasz że jest to nie możliwe :?:


byłoby to działanie "przeciw sobie" ale może się mylę? :-( , dlatego napisałem w poprzednim poście "chyba" :-)

jeśli nic nie mają do ukrycia to powinni się zgodzić

wilanowiak - 2011-01-31, 12:02

czy ktoś może wie ile kosztowała dacia sandero arctica 1,6, 64 KM. Bo teraz już z tym silnikiem jej nie ma w ofercie.
benny86 - 2011-01-31, 12:15

wilanowiak napisał/a:
czy ktoś może wie ile kosztowała dacia sandero arctica 1,6, 64 KM

Miałeś na myśli 1.6 8v 87 KM? Z tego co pamiętam to ok 35,5-36 tys. zł, bez dopłaty za lakier metalik i inne opcje

wilanowiak - 2011-01-31, 12:22

benny86 napisał/a:
wilanowiak napisał/a:
czy ktoś może wie ile kosztowała dacia sandero arctica 1,6, 64 KM

Miałeś na myśli 1.6 8v 87 KM? Z tego co pamiętam to ok 35,5-36 tys. zł, bez dopłaty za lakier metalik i inne opcje


W tej ofercie jest 64 KM a 87 KW więc przepisalem :)
Dzięki za odpowiedź.

MarkD - 2011-01-31, 12:38

wilanowiak napisał/a:

W tej ofercie jest 64 KM a 87 KW więc przepisalem :)
Dzięki za odpowiedź.


Nie zauważyłeś błędu? :-D
Sandero Arctica 1.6 kosztowała 35 650 PLN. Od tej ceny był rabat 2 tyś złotych (cennik z września), czyli 33 650 + pakiet elektryczny (coś koło 850 PLN).

Jeszcze jest lakier metalik, coś 1,5 tysiaka więcej.

Mariusz - 2011-01-31, 19:14

maciek127 napisał/a:

jeśli nic nie mają do ukrycia to powinni się zgodzić


A kto za to zapłaci? Kupujący. Nie widzę sensu. A gwarancja niech dadzą na 5 lat w gratisie

homik123456 - 2011-01-31, 19:46

wilanowiak napisał/a:

W tej ofercie jest 64 KM a 87 KW


No to niezle napisali.
Literki cos pomylili :-)
I tez wiem ze bylo 87KM a nie 64

Martens - 2011-02-01, 17:06

TD Pedro napisał/a:
ponadto to jazdy próbne nie są wykonywane samodzielnie bez jakiejkolwiek kontroli...


Przed zakupem mojego samochodu byłem na Puławskiej dwa razy i dwa razy dostałem kluczyki do samochodu demonstracyjnego z prośbą, żebym wrócił najpóźniej za 20 minut. Jeździłem sam.

TD Pedro - 2011-02-01, 17:30

Martens napisał/a:

Przed zakupem mojego samochodu byłem na Puławskiej dwa razy i dwa razy dostałem kluczyki do samochodu demonstracyjnego z prośbą, żebym wrócił najpóźniej za 20 minut. Jeździłem sam.


w Lublinie trzykrotne przy jazdach próbnych - przed zakupem kolejnych samochodów (u dwóch różnych dealerów) takiego "luksusu" nie miałem :-( :-x

Seal - 2011-02-01, 19:03

TD Pedro napisał/a:
Martens napisał/a:

Przed zakupem mojego samochodu byłem na Puławskiej dwa razy i dwa razy dostałem kluczyki do samochodu demonstracyjnego z prośbą, żebym wrócił najpóźniej za 20 minut. Jeździłem sam.


w Lublinie trzykrotne przy jazdach próbnych - przed zakupem kolejnych samochodów (u dwóch różnych dealerów) takiego "luksusu" nie miałem :-( :-x

TD Pedro to miałeś pecha ja miałem demo na weekend :-P :-D

TD Pedro - 2011-02-01, 20:15

Seal napisał/a:

TD Pedro to miałeś pecha ja miałem demo na weekend :-P :-D


Fiatem? - jeżeli tak to pewnie im bardziej :lol: zależy na sprzedaży :mrgreen: ... :-P ja miałem "pecha" w kontaktach z Renault...

Seal - 2011-02-01, 20:20

TD Pedro napisał/a:
Seal napisał/a:

TD Pedro to miałeś pecha ja miałem demo na weekend :-P :-D


Fiatem? - jeżeli tak to pewnie im bardziej :lol: zależy na sprzedaży :mrgreen: ... :-P ja miałem "pecha" w kontaktach z Renault...

O fiacie nic nie wiedzieli a dali MCV w dCI :mrgreen:

wilanowiak - 2011-02-01, 21:38

ja też na Pulawskiej dostalem MCV-ke na 15 minut i sam zaliczalem dziury i ostre zakręty :)
TD Pedro - 2011-02-01, 21:58

wilanowiak napisał/a:
ja też na Pulawskiej dostalem MCV-ke na 15 minut i sam zaliczalem dziury i ostre zakręty :)


po takich osobistych doświadczeniach czego oczekujesz na forum?

wilanowiak - 2011-02-02, 07:35

TD Pedro napisał/a:
wilanowiak napisał/a:
ja też na Pulawskiej dostalem MCV-ke na 15 minut i sam zaliczalem dziury i ostre zakręty :)


po takich osobistych doświadczeniach czego oczekujesz na forum?


Ja testowalem MCV-ke, samochód ktory bardziej ma uchodzić jako "wół roboczy" niż miejska Sandero. Mając na uwadzę jazdę po mieście nie koniecznie na jeździe próbnej trzeba zaliczać dziury :)

Auto Krytyk - 2011-02-02, 09:26

Ja bym kupił ale tylko benzynę bez turbo i to po rabacie dobrym, nie kupiłbym diesla dci demówkę-testówkę. Tam nikt nie dba o silnik i turbo, butuje nierogrzanego i tylko benzyna może przeżyć takie jazdy.
TD Pedro - 2011-02-02, 12:08

wilanowiak napisał/a:
TD Pedro napisał/a:
wilanowiak napisał/a:
ja też na Pulawskiej dostalem MCV-ke na 15 minut i sam zaliczalem dziury i ostre zakręty :)


po takich osobistych doświadczeniach czego oczekujesz na forum?


Ja testowalem MCV-ke, samochód ktory bardziej ma uchodzić jako "wół roboczy" niż miejska Sandero. Mając na uwadzę jazdę po mieście nie koniecznie na jeździe próbnej trzeba zaliczać dziury :)

ale sam takie dziury i ostre zakręty zaliczałeś :-( - chyba nie zawsze z braku innych możliwości (z czego możesz wyciągnąć wniosek, że inni również - bez względu na markę/model samochodu ani jego właściwości/przeznaczenie (wół roboczy, sportowe, limuzyna itp...))... mogli w ten sposób testować samochody... powtórzę pytanie: czego oczekujesz na forum? że ktoś Ci powie tak kupuj ten/taki samochód, czy nie nie kupuj bo na pewno jest złachany, przeczytałeś opinie innych - w tym i moją i sam musisz się zdecydować (zaryzykować?)...

RnR - 2011-02-02, 20:25

Hej - co do testujacych - ja jezdzilem 2x Dusterkiem i nie butowalem na zimnym ani nic wlasnie majac na uwadze, ze ktos tym bedzie pozniej smigal - ale przedewszystkim nie do konca wiem zreszta co takie butowanie mialo by dac - sprawdzalem jak auto smiga normalnie i zeby to zrobic to jezdzilem normalnie tak jak nim bede jezdzil po odbiorze - co z tego, ze przelece nim po jakichs ogromnych dziurach albo bede zimnego cisnal jak wiem, ze:
1. nigdy tak nie zrobie
2. rownie dobrze moglbym to zrobic kazdym innym autem z podobnym skutkiem

Ja sprawdzalem jak przyspiesza w normalnych zakresach przepustnicy po tym jak sie zagrzal, pobawilem sie napedem i ogolnie zwracalem uwage na to jak sie jedzie - mysle, ze wielu tak robi i wcale takie auta po takich ludziach nie musza byc jakos mocno zameczone.

mag - 2011-02-02, 21:24

Ja mam demkowóz :-)
Chodzi jak ta lala. I same zalety:
1. cena :-) + dodatki...
2. samochód jest na pierwszych tysiącach bacznie doglądany...
3. i tak większość przejeżdża pracownik firmy :-)
4. no i od ręki...
Fakt potencjalni nabywcy nie dbają jak o swój, ale myślę, że z tym docieraniem aut to troszkę "miejska legenda"... Spodobało mi się - więc nastepne autko - myślę, że jak będzie można, to też demko...

TD Pedro - 2011-02-02, 21:28

mag napisał/a:
Ja mam demkowóz :-)
Chodzi jak ta lala. I same zalety:
1. cena :-) + dodatki...
2. samochód jest na pierwszych tysiącach bacznie doglądany...
3. i tak większość przejeżdża pracownik firmy :-)
4. no i od ręki...
Fakt potencjalni nabywcy nie dbają jak o swój, ale myślę, że z tym docieraniem aut to troszkę "miejska legenda"... Spodobało mi się - więc nastepne autko - myślę, że jak będzie można, to też demko...


gratuluję rozsądku :lol: i trzeźwego podejścia do tematu... :-) coś za coś... :-P

route2000 - 2014-06-13, 11:51

http://www.daciaklub.pl/f...1642148#1642148
rottweiler napisał/a:
zamówiłem jednak wersje demo ze zniżką 12% [...]
zaliczke wpłaciłem w poniedziałek, w środę dzwoniłem do dealera czy wie kiedy będzie data produkcji mojego zamówienia, to jeszcze nie wiedział,
w umowie jest napisane, że przewidywana data wydania pojazdu kupującemu 31/01/2015

Wow, to strasznie długo na te auto.... prawie 8 miesięcy! To Ci życzę wytrwałości i cierpliwości. ;-)

rottweiler - 2014-06-13, 11:53

ze wstępnych rozmów ma zostać wyprodukowany we wrześniu, w październiku dostarczony do salonu i przez kolejne 3m-ce będzie demo
route2000 - 2014-06-13, 12:00

I po demo zabierasz do domu? Demo ma stać w salonie?
To musisz tam stać codziennie w salonie i pilnować by zwiedzający nie narobili szkody...
Będziesz tam każdemu oglądającemu mówił "to MÓJ samochód i proszę tego nie ruszać" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

keretey - 2014-06-13, 13:11

Demo nie stoi w salonie, tylko odbywa 2-6 tys. km jazd próbnych z klientami przez te 3 miesiące, czasem jest dawane jako auto zastępcze na czas naprawy.
BigT - 2014-06-13, 13:16

Podziwiam odwagę, ja bym się nie zdecydował :)
DrOzda - 2014-06-13, 13:33

To zależy , są demówki nierejestrowane które tylko robią za ekspozycję - wystarczy sprawdzić książkę pojazdu.
johnson - 2014-06-13, 13:45

trzeba się przejechać poupalać jakieś demo :-)
Jaki kolor ;-)

BigT - 2014-06-13, 14:03

DrOzda napisał/a:
To zależy , są demówki nierejestrowane które tylko robią za ekspozycję - wystarczy sprawdzić książkę pojazdu.
Gdzie ?
DrOzda - 2014-06-13, 14:22

W każdym salonie przecież. Oni je biorą na salon ze sporą zniżką od RP a potem sprzedają. Tylko rzadko chwalą się tym że auto było macane przez setki klientów - ot ktoś szuka auta na już i dealer znajduje mu takie "ze stocku" w sąsiednim salonie :) I łaskawie daje kilka procent rabatu jeszcze na tym zarabiając więcej niż na egzemplarzu "z fabryki".
BigT - 2014-06-13, 15:25

No tak, ale nikt nie sprzedaje samochodów które stały w salonie jako demówki przecież, ze zniżkami itd.
Zresztą najczęściej jest i tak spora rotacja samochodów w salonowych ekspozycjach, nie widziałem żeby jeden stał po kilka miesięcy typu kwartał.
Jak już salon daje zniżkę, a przecież to dla niego koszt, to nie robi tego by samochód stał niejeżdżony i nawet niezarejestrowany, tylko będą go eksploatować ile się da :) Szczególnie że wszyscy zawsze cierpią na deficyt tego typu pojazdów, bo każdy nowy klient chciałby się przejechać najlepiej bardzo konkretną wersją danego modelu.
Dlatego nie liczyłbym że salon da te 12% na samochód który nie ruszy czterech liter z salonu, nie bądźmy naiwni.
Dlatego właśnie ja bym takiego samochodu nie kupił, a już na pewno nie z 12% zniżką bo to żart, wolałbym wziąć pół roczne z wypożyczalni.

DrOzda - 2014-06-13, 16:07

Oni na demówki mają DUUUŻY upust typu naście co najmniej procent. Oczywiście mają też limity żeby samych demówek nie zamawiali :)
BigT - 2014-06-13, 17:07

Oni znaczy kto ?
Bo jak widać wyżej Dacia daje 12%.
Za półroczne auto z wypożyczalni można dostać 2x tyle.

rottweiler - 2014-06-13, 19:29

a konkretnie to w której wypożyczalni można kupić półrocznego dustera ze zniżką 24%, w dodatku skonfigurowanego pod siebie
BigT - 2014-06-13, 20:22

Dam Ci adres w zamian za 4% prowizji, ok ?
No nawet 2% mnie zadowolą ;]
Fakt, tutaj "skonfigurowany pod siebie" to prawie jak bmw individual, jest taka kupa opcji: silnik, kolor i czy ma mieć podłokietnik, czy nie ;)

słoń - 2014-06-13, 20:26

Moja Lodówa była demówką,zarejestrowana przez dealera w maju,a sprzedana mi w pazdzierniku z przebiegiem 180 km z teoretycznym rabatem 7300pln
BigT - 2014-06-13, 20:28

rottweiler napisał/a:
ze wstępnych rozmów ma zostać wyprodukowany we wrześniu, w październiku dostarczony do salonu i przez kolejne 3m-ce będzie demo
czyli odbierzesz w styczniu ?
Dostałeś dodatkowy bonus za zeszłoroczny samochód ?

rottweiler - 2014-06-13, 21:20

BigT napisał/a:
Dam Ci adres w zamian za 4% prowizji, ok ?
No nawet 2% mnie zadowolą ;]
Fakt, tutaj "skonfigurowany pod siebie" to prawie jak bmw individual, jest taka kupa opcji: silnik, kolor i czy ma mieć podłokietnik, czy nie ;)

skóra i podgrzewane fotele też będzie w wypozyczalni, a przebieg jaki?

BigT - 2014-06-13, 22:16

Nawet alcantara, jak to w dacii :lol:
Prezes - 2014-06-14, 15:35

W Warszawie takie rzeczy robią? Ja też chcę adres.... 8-)
Łogo - 2016-12-12, 09:06

Odgrzebie temat bo znalazłem mała ciekawostkę. W zasadzie auto by mi odpowiadało z instalacją LPG za taką cenę.

Dziwi mnie jedynie opis, że auto jest demonstracyjne a odbiór marzec 2017 i przebieg jedynie 1 km

http://otomoto.pl/oferta/...html#xtor=SEC-8

Kubuch - 2016-12-12, 10:23

Co w tym dziwnego? Auto będzie do sprzedania w marcu i nie wiadomo jaki będzie dokładnie przebieg.
Łogo - 2016-12-12, 10:26

No właśnie nie wiadomo jaki przebieg a cena już znana:) jest chyba różnica kupić auto z 1 tys a z 1 km:)
Kubuch - 2016-12-12, 17:23

Zadzwoń i zapytaj jaki przebieg przewidują?
mojo - 2016-12-12, 18:16

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Chcą 45990 podczas gdy nówkę zamówisz za 45600 + metalic ewentualnie 1700 minus 2% rabatu to wyjdzie na to samo a masz auto na bank niezarysowane, nie użytkowane jak służbowe, niewypierdziane. Jesteś 1-szym właścicielem co też ma znaczenie przy odsprzedaży, Żadna łaska wg mnie.
pikodat - 2019-02-28, 16:31
Temat postu: Czy warto kupować auto po -demonstracyjne?
Fakty:

auto zarejstrowane w kwietniu 2018
przebieg 2600
STEPWAY biel alepjska z kamera cofania (którą i tak chce mieć). Silnik 0.9 (zresztą chyba innych nie ma w stepwayach - ale jesli rok temu były inne - to i tak jest 0.9).
Nowiutkie w takiej konfiguracji kosztuje zdaje się koło 48650 (47500+kamera cofania za 750+ koło zapasowe za 400 wg cennika).

Pytanko do wszystkich obecnych: ile można maksymalnie dać za prawie - nówke, prawie - nieśmiganą, właściciel dawał tylko nie-znajomym przejechać sie kawałek (acz nie do kościoła) i płakał jak sprzedawał? Oczywiście na 100% gwarancja została jeszcze na 2 lata a nie na 3 czy 5- boć auto zarejestrowane i jeździło. Ale za to przebieg raczej prawdziwy.

Co prawda chciałem w gazie ale róznica w cenie trochę kusi. No i auto do wzięcia od reki.
Jeśli mi dadzą na weekend na testy na co zwrócić uwagę? Bo będę miał możliwość kilka godzin nim się przejechać.

rafalm1978 - 2019-02-28, 21:01

Wydaje mi się ,że około 43-42tyś.

Jak coś to ja również mam do sprzedania Sandero Stepway OUTDOOR 2017 pierwsza rejestracja 31.01.2018 , świeżo po przeglądzie w ASO

Moje jest również demo z maja 2018 za 44 tys

pikodat - 2019-02-28, 22:31

rafalm1978 napisał/a:
Wydaje mi się ,że około 43-42tyś.

Jak coś to ja również mam do sprzedania Sandero Stepway OUTDOOR 2017 pierwsza rejestracja 31.01.2018 , świeżo po przeglądzie w ASO

Moje jest również demo z maja 2018 za 44 tys

Znaczy się kupiłeś za 44 jako demo? Jaki miało przebieg? I jak oceniasz fakt kupienia dema a nie nowego-nowego?

rafalm1978 - 2019-03-01, 06:21

Tak.Kupiłem demo za 44300 (dokładnie nie pamiętam).
Auto miało przebieg 1200km .
Fakt zakupu -auto dobrze wyposażone (full wypas) za dobrą cenę (cena nowego ponad 50 ) :-D
Mój brat również posiada auto demo DD 2016 i również jest zadowolony.

AKE - 2019-04-19, 22:27

Orientuje się ktoś czy kupując demo z salonu można skorzystać z kredytu smart start czy wtedy zostaje już tylko normalny kredyt? Widzę demówki sporo tańsze na tyle że męczenie się w bieda edyszyn nie miało by sensu.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group