DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Zagniecenia,pofalowania blachy dachu w Dusterze

greg1367 - 2011-03-30, 18:18
Temat postu: Zagniecenia,pofalowania blachy dachu w Dusterze
Dziwne zagniecenia blachy ,najpierw zauważyłem pierwsze na tylnych drzwiach nad klamką,teraz pojawiło się drugie na drzwiach kierowcy wtym samym miejscu :-( ,wgnioty są tak małe że widoczne tylko z boku przy załamującym się światłe, nie wiem skąd to się wzięło,raczej żadne drzwi innego samochodu tego nie zrobiły ,bo tam jest wygięcie blachy,czyżby jakieś naprężenia to spowodowały :?: Obejrzyjcie swoje Dustery,może to jakaś choroba,czy co :-( Na foto zaznaczyłem miejsca poprzecznych zagnieceń.
Cendra - 2011-03-30, 18:21

Może podczas otwierając drzwi klamką, cały ten proces za mocno pręży i się wygieło :?: Zbyt cienka blacha w okolicach klamek...
greg1367 - 2011-03-30, 18:35

Cendra napisał/a:
Może podczas otwierając drzwi klamką, cały ten proces za mocno pręży i się wygieło :?: Zbyt cienka blacha w okolicach klamek...

Tylne drzwi bardzo lekko się zamykają ,a tam powstało pierwsze zagniecenie :roll:

Roobertino - 2011-03-30, 18:35

A na drzwiach z prawej strony też to występuje czy tylko po stronie kierowcy?
greg1367 - 2011-03-30, 18:40

Tylko po stronie kierowcy
Roobertino - 2011-03-30, 18:53

to jeżeli tylne lewe są częściej używane od prawych to faktycznie może być tak jak pisze kol. Cendra
greg1367 - 2011-03-30, 18:58

Już nie wiem co otem sądzić,to tylko było by w moim :?:
akofreda - 2011-03-30, 19:01

Mam tak samo na lewych i prtawych rzwiach przednich. Jetem prawie pewny, ż to są odciski od lusterek innych samochodów.
greg1367 - 2011-03-30, 19:06

akofreda napisał/a:
Mam tak samo na lewych i prtawych rzwiach przednich. Jetem prawie pewny, ż to są odciski od lusterek innych samochodów.
Raczej lusterko innego pojazdu tam niedostanie,chyba że Syreny 104 (łapacze kur)
Roobertino - 2011-03-30, 19:11

poczekajmy jak inni użytkownicy DD obejrzą swoje pojazdy, może nam to coś wniesie do wątku
akofreda - 2011-03-30, 19:11

Jednak stawiam na moją diagnozo-hipotezę. Mamy wysokie auto i tylko taki element z drugiego samochodu jak lusterko jest w stanie zrobić nam kuku :-D
greg1367 - 2011-03-30, 19:15

Roobertino napisał/a:
poczekajmy jak inni użytkownicy DD obejrzą swoje pojazdy, może nam to coś wniesie do wątku

Słusznie szkoda gdybać,poczekajmy niech inni sprawdzą.

piotrres - 2011-03-30, 20:43

Roobertino napisał/a:
poczekajmy jak inni użytkownicy DD obejrzą swoje pojazdy, może nam to coś wniesie do wątku


Obstawiam nocny atak Wściekłych Lusterek. U mnie przy klamkach wszystko OK.
Aha, jakieś 2 lata temu Wściekłe Lusterko™ właśnie rozd...yssypowało mi w Loganie prawy klosz w tylnych światłach

greg1367 - 2011-03-30, 21:06

piotrres napisał/a:
Roobertino napisał/a:
poczekajmy jak inni użytkownicy DD obejrzą swoje pojazdy, może nam to coś wniesie do wątku


Obstawiam nocny atak Wściekłych Lusterek. U mnie przy klamkach wszystko OK.
Aha, jakieś 2 lata temu Wściekłe Lusterko™ właśnie rozd...yssypowało mi w Loganie prawy klosz w tylnych światłach

Kurde jak to lusterko może stuknąć w te miejsca nad klamką,jakoś sobie nie mogę wyobrazić :-/

benny86 - 2011-03-30, 21:12

Może nie chodzi o lusterko a np. o kierujących któzy z niego nie korzystają przy cofaniu?
Daster - 2011-03-30, 21:13

Potwierdzam ze lusterko sasiada robi takie wgniecenie nad klamka. Sam przez nieuwage tak zrobilem gdy otwierajac swoje drzwi nie przytrzymalem ich w przeswiadczeniu ze ogranicznik w pierwszej pozycji zatrzyma drzwi. Stalo sie tak ze otworzyly sie do konca stukajac lekko w lusterko sasiedniej Almery
greg1367 - 2011-03-30, 21:26

Daster napisał/a:
Potwierdzam ze lusterko sasiada robi takie wgniecenie nad klamka. Sam przez nieuwage tak zrobilem gdy otwierajac swoje drzwi nie przytrzymalem ich w przeswiadczeniu ze ogranicznik w pierwszej pozycji zatrzyma drzwi. Stalo sie tak ze otworzyly sie do konca stukajac lekko w lusterko sasiedniej Almery

Zgoda, ale w moim przypadku to niemożliwe,jestem jedynym kierowcą a pamięć mimo podeszłego wieku mam ok :mrgreen: chyba :lol:

TD Pedro - 2011-03-30, 21:36

ale może ktoś Ci "pomógł" :-(
Dawid - 2011-03-31, 19:39

Mam takie samo wgniecenie na drzwiach kierowcy.
Przeszedłem całą ulice oglądając wszystkie samochody i znalazłem jeszcze 2 pojazdy z takimi wgniecniami różnych marek.

piotrres - 2011-04-01, 09:20

benny86 napisał/a:
Może nie chodzi o lusterko a np. o kierujących którzy z niego nie korzystają przy cofaniu?

Otóż to!,
Dzisiaj sprawdziłem, lusterko w Clio przechodzi na tej wysokości. Mnie przy cofaniu gość walnął lusterkiem Golfa w tylne lampy w Logance. Rano znalazłem kawałki osłony lusterka (wyłamało się) od VW.

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2011-04-02, 00:28 ]
Posty nt "piaskowania" zostały wydzielone do osobnego tematu: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=5098.

greg1367 - 2011-04-23, 18:05

Już się lekko wkurzam :evil: teraz zagniecenie blachy powstało na prawych tylnych drzwiach ,tyle że nie nad klamką , a na środku drzwi,ale na tej samej wysokości co poprzednie,jestem prawie pewny że to powstaje samoczynnie :!: to już trzecie drzwi :-/ (każde wgniecenie jest jednakowe ,tak jakby przyłoży płaskownik ostrą stroną do karoserii i lekko puknąć,żadnych rysek otarć na lakierze )
RnR - 2011-04-23, 23:46

A moze dzieci sasiadow wala rowerkami (kierownicami z gumowymi raczkami ;) ) albo cos w tym stylu?
Moreno - 2011-04-24, 19:59

Prześlij fotki wysokiej rozdzielczości .
eplus - 2011-04-24, 20:08
Temat postu: Re: Zagniecenia blachy w Dusterze
greg1367 napisał/a:
Dziwne zagniecenia blachy ,najpierw zauważyłem pierwsze na tylnych drzwiach nad klamką,teraz pojawiło się drugie na drzwiach kierowcy w tym samym miejscu ...

Wygląda, jakby Robocop opierał tam kciuk wkładając palce pod klamkę. :-( Klamki kasetowe chyba nie są konstrukcyjnie połapane wewnątrz drzwi z tym miejscem :?:

greg1367 - 2011-04-25, 16:36

Moreno napisał/a:
Prześlij fotki wysokiej rozdzielczości .

Na fotce niestety nic nie widać,jest to bardzo małe załamanie blachy,trzeba dobrze ustawić się z boku samochodu ,aby dostrzec te uszkodzenia.
eplus napisał/a:
Wygląda, jakby Robocop opierał tam kciuk wkładając palce pod klamkę. :-( Klamki kasetowe chyba nie są konstrukcyjnie połapane wewnątrz drzwi z tym miejscem :?:

Prawdopodobnie jest to jakaś wada konstrukcyjna , przy mocnym zamknięciu drzwi poszycie blachy się wgina.Ostatnie wgięcie pojawiło się właśnie po mocnym trzaśnięciu drzwiami. :-/

greg1367 - 2011-05-09, 11:45

W ASO miły pan powiedział że szkoda reklamować te wgniotki,bo i tak Renault tego nie uzna.
mrówa - 2011-05-09, 13:22

greg1367 napisał/a:
W ASO miły pan powiedział że szkoda reklamować te wgniotki,bo i tak Renault tego nie uzna.
Ciekawe, czy inne ASO mają takie samo zdanie.
TD Pedro - 2011-05-09, 17:31

greg1367 napisał/a:
W ASO miły pan powiedział

ja na Twoim miejscu złożył bym reklamację - w równie miłym tonie :lol:

greg1367 - 2011-05-09, 17:50

TD Pedro napisał/a:
ja na Twoim miejscu złożył bym reklamację - w równie miłym tonie :lol:

Trudna sprawa,tylko jak udowodnić gwarantowi że to powstało samo,w czasie eksploatacji,tym bardziej że nie występuje to w innych Dusterach.Myślę że w ASO wiedzą czy temat da się przepchnąć :-/ .

mrówa - 2011-05-09, 21:23

Albo chcą się szybko pozbyć "natręta"...
greg1367 - 2011-06-05, 12:41

Teraz robi się jeszcze ciekawiej z karoserią Dastera ,po umyciu samochodu dostałem lekkiego " szoku" :evil: prawy i lewy narożnik tylny dachu pofalowany,przegięcia biegną od zgrzewów w rynience w głąb dachu na ok 10cm - 15cm,wygląda to jak gdyby poprzeciągać blachę siłą.Reklamacja złożona setki zdjęć wykonali w serwisie,ciekawe co zrobi Renault z tym fantem .
laisar - 2011-06-05, 12:47

Najwyraźniej felerne blachy - przy czymś takim trudno sobie chyba wyobrazić coś poza wymianą auta na inny egzemplarz... :shock:
greg1367 - 2011-06-05, 12:52

W serwisie coś gadali o malowaniu dachu,tylko co oni mieli namyśli nadkładać szpachlę :evil: . Renault jeszcze nie odpowiedział ,ale ma 14dni .
monopios - 2011-06-05, 13:13

Szybko zbudowany samochód, no i wchodzą wady wieku dziecięcego :cry: :evil:
- szyby pękające
- pofalowana blacha (czyżby za mało sztywna konstrukcja)

wojtek_pl - 2011-06-05, 13:55

Auć. To niefajnie...
greg1367 - 2011-06-05, 14:03

Jestem dobrej myśli że Reno jakoś sensownie to rozwiąże :-D
benny86 - 2011-06-05, 14:09

greg1367, dla mnie rozsądnym rozwiązaniem - z uwagi na ilość i rozmiar usterek - jest wymiana na nowy samochód wolny od wad...
dundee - 2011-06-07, 09:51

Brak relingow powodowalby mniejsza sztywnosc ?
Nieciekawie to wyglada

laisar - 2011-06-07, 10:04

Nie jestem przekonany do tej teorii - one raczej nie są aż takie znowu solidne, żeby móc chyba przenosić takie siły...

...Tym bardziej, że jak na razie to jednostkowy przypadek, więc bardziej prawdopodobna jest jakaś wada fabryczna - może nawet bardziej wykonawcza (np nieprawidłowe zespolenia?), niż materiałowa (czego też jednak nie można wykluczyć, choć szanse są mniejsze - i dążące do zera jeżeli nie pojawi się gdzieś kolejny taki egzemplarz).

eplus - 2011-06-07, 21:53

Relingi po prostu zasłaniają ten obszar i nic nie widać... :mrgreen:
eplus - 2011-06-08, 12:25

Wychodzi na to, że wzmocnienia dachu przeznaczone do zamocowania relingów coś jednak dają na polu ogólnej sztywności... Skoro relingów nie można domontować poza fabryką ze względu na brak mocowań, to odwrotu nie ma.
dundee - 2011-06-08, 13:21

przy tak duzej powierzchni styku reling-dach moze jednak cos bardziej pracowac a cos mniej.
Dwa rozne materialy w sumie. Z drugiej strony byloby to zbyt bzdurne - "marszczenie dachu" z uwagi na brak relingow - komedia :mrgreen:
Nie, to niemozliwe

piotrres - 2011-06-08, 14:23

Dziwna sprawa. :-?
Wygląda to trochę jak półskorupa (też konstrukcja samonośna) po utracie stateczności :-/ Może spadł z lawety ? :evil:
Lub ...jakby dach doznał szoku termicznego.
Co do sztywności nadwozia to jak pamiętacie ;-) zrobiłem mały test sztywności a konto pęknięć lakieru przy tych zgrzewach

i drzwi się otwierały, żadnych sfalowań poszycia.
Wykroje pod mocowania relingów raczej sprzyjałyby takim deformacjom a nie zapobiegały. Tak więc, jak na mój gust masz egzemplarz do wymiany (poza estetyką, również kwestie bezpieczeństwa użytkownika/ów)

greg1367 - 2011-06-08, 15:38

Sam już nie wiem co otem sądzić, wyjechałem na słonce z garażu i na dachu powstał taki dołek, tak jak po uderzeniu pięścią w dach,po dłuższym rozgrzaniu wszystko powróciło do normy bez śladu(oczywiście oprócz tego co było wcześniej uszkodzone),czyli coś się tu za bardzo rozszerza blacha. :evil: Renault na razie milczy :-|
"Relingi po prostu zasłaniają ten obszar i nic nie widać... :mrgreen: "
Tu masz faktycznie rację,bo te uszkodzenia by prawie zakryły,pewnie byś ich nawet nie dostrzegł :-D

wojtek_pl - 2011-06-08, 16:01

greg1367 napisał/a:
Sam już nie wiem co otem sądzić, wyjechałem na słonce z garażu i na dachu powstał taki dołek, tak jak po uderzeniu pięścią w dach,po dłuższym rozgrzaniu wszystko powróciło do normy bez śladu(oczywiście oprócz tego co było wcześniej uszkodzone),czyli coś się tu za bardzo rozszerza blacha.

To coś jest bardzo nie tak. Nie powinno być takiego odkształcania. Może brakuje jakiegoś usztywnienia dachu bo auto składali w piątek po godzinie 15 ?

maciek - 2011-06-08, 16:29

czyżby najbiedniejszą wersję robili na odpie...... lub z wszystkiego co najtańsze? Ja bym już nie odpuszczał Dacii i bym reklamował do skutku jak nie w tym to innym serwisie.
laisar - 2011-06-08, 18:10

No już nie przesadzajcie :roll: - totalna awaria tego egzemplarza jest oczywiście faktem, ale na razie to jeden przypadek, przyczyn może być wiele, a firma jeszcze się nie wytłumaczyła, więc nie ma co wyciągać pochopnych wniosków, tylko najlepiej zaczekać na wyjaśnienie sprawy.
greg1367 - 2011-06-08, 18:27

święta racja laisar.
eplus - 2011-06-08, 19:37

W ostateczności przeróbka na kabriolet. Auto nawet zyska na wartości. Do płyty podłogowej należy dospawać dwie szyny kolejowe, żeby tym razem dywaników nie pomarszczyło. ;-) Przepraszam za czarny chumor i łączę się w "bulu". :evil:
piotrres - 2011-06-08, 20:29

greg1367 napisał/a:
święta racja laisar.


Jak dla mnie to po prostu pechowy egzemplarz. Sh it happens. :-?

Prezes - 2011-06-08, 21:12

maciek napisał/a:
czyżby najbiedniejszą wersję robili na odpie...... lub z wszystkiego co najtańsze?
Dziś w moim Laureate też zauważyłem garby po obu stronach, takie jak u greg1367, może to zawsze było? A może w gorącu tak się robi.. Jutro postaram się wrzucić foty.
mekintosz - 2011-06-08, 21:30

Ja w swoim sandero mam cala kolekcje wgniecen jakby ktos rzucal kasztanami lub od uderzen drzwi innych pojazdow ;-( Martwi mnie jednak grubosc blachy np: w tylnym slupku. Naciskajac reka wyraznie sie ugina, tak samo nizej w kierunku tylnego nadkola. Wyglada na slabe blachy ;-( tzn. cienkie. Ten sam test zrobilem w obok stojacym punto - wyraznie sztywniej. Najsolidniejszym elementem Sandero z blach wydaje mi sie maska, duza ciezka, pokrywa silnika.
eplus - 2011-06-08, 21:47

Prezes napisał/a:
Dziś w moim Laureate też zauważyłem garby po obu stronach, takie jak u greg1367, może to zawsze było? A może w gorącu tak się robi.. Jutro postaram się wrzucić foty.

Zgrzewy w rynienkach to normalka, u mnie były od zawsze (obejrzałem na samym początku po informacji Piotrresa o pęknięciach lakieru). Tak samo zgrzewy np. na progach czy wewnętrznych powierzchniach drzwi. Ale fal na dachu nie znalazłem.
Dziś wieczór myłem samochód myjką ciśnieniową. Jutro przy świetle dziennym obejrzę, czy nie zmyłem lakieru. :-?

greg1367 - 2011-06-12, 14:01

eplus napisał/a:
Zgrzewy w rynienkach to normalka, u mnie były od zawsze (obejrzałem na samym początku po informacji Piotrresa o pęknięciach lakieru). Tak samo zgrzewy np. na progach czy wewnętrznych powierzchniach drzwi

Zgrzewy w rynienkach, wiadomo taki proces technologiczny,lecz pofalowany dach to już niedopuszczalne w nowo dopiero co wyprodukowanym modelu,tym bardziej że pojazd ma aspiracje lekko terenowe,a pokrzywił się na drodze asfaltowej :-/

laisar - 2011-06-12, 14:09

greg1367 napisał/a:
w nowo dopiero co wyprodukowanym modelu

Ale to nie wygląda na problem modelu, tylko egzemplarza - trochę dusterów już jeździ, a jeszcze inny nie zgłosił takiego problemu...

Prezes - 2011-06-12, 21:44

greg1367 napisał/a:
Zgrzewy w rynienkach, wiadomo taki proces technologiczny,lecz pofalowany dach to już niedopuszczalne w nowo dopiero co wyprodukowanym modelu
U mnie są tylko spawy na rynienkach. Pofalowania dachu nie mam.
akofreda - 2011-06-13, 07:12

Zgadzam się z Panem Prezesem :-D . U mnie też tylko widać spawy w rynienkach (okolice tylnych drzwi).
greg1367 - 2011-06-15, 13:14

Dzisiaj dostałem takiego e-maila "Badanie satysfakcji dla producenta samochodów Dacia"w moim przypadku największą satysfakcję ma pewnie Firma Dacia z moich pieniędzy 8-)
greg1367 - 2011-06-20, 18:44

Nic nie piszę w tej sprawie ,dlatego że czekam na odpowiedz Renault Polska,ponoć pod koniec miesiąca coś już ustalą z fabryką Daci.
maciek - 2011-06-20, 20:10

greg1367, ciekawe jak by doszło by do wymiany ;-) ciekawe czy lepiej wyposażony dadzą ;-)
dysco - 2011-06-21, 10:13

Normalny proces tłoczenia blach, wiele marek go ma. Widoczny jest bardziej na kanciatych nadwoziach, droższe marki gubią to powłokami farb temu czasem różnorodność grubosci powłok lakierniczych. Nie przejmowałbym się tym, też mam tak w MCV
Cendra - 2011-06-21, 10:17

Kolego dysco, zrób dokumentację zdjęciową, każdy chciałby zobaczyć jak takie wady wyglądają, a Ty tylko opisujesz o rdzy itp, a ciężko uwierzyć na słowo.
piotrres - 2011-06-22, 22:38

maciek napisał/a:
....lepiej wyposażony dadzą ;-)

czego z całego serca życzę!

greg1367 - 2011-06-23, 10:15

piotrres napisał/a:

....lepiej wyposażony dadzą ;-)

czego z całego serca życzę!

Wymiana, nie jest to takie proste,ale dzięki :-D

W ostateczności jak dach będzie się schodził do środka, to zaopatrzę Dustera w ramę jak na foto,z rurek do wody dzień roboty :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Jarosław P - 2011-06-23, 10:47

Wczoraj woskowałem samochód ,przy polerowaniu po lekkim naciśnięciu blacha mocno się ugina , jest cieniutka jak kartka papieru , ale żadnych pofalowań nie ma.
eplus - 2011-06-27, 15:02

Kiedyś przyjrzałem się swojemu, a także demówce - na samym tyle dachu jest mikro fałda - w miejscu ostatniej strzałki ze zdjęcia http://www.daciaklub.pl/forum/download.php?id=4254 biegnąca ukośnie w kierunku środka dachu. Tzn. dwie - symetrycznie z każdej strony. Można ją zauważyć, jeśli auto stoi np. obok budynku, wtedy odbicie krawędzi dachu odbiega w tym miejscu od linii prostej. Naciśnięcie palcem blachy w tej okolicy pozwala dowolnie kształtować przebieg tej linii, oczywiście w zakresie odkształceń sprężystych - obszaru plastycznych starałem się uniknąć. :mrgreen: W żadnym razie nie przypomina to mordy boksera. Być może nie byłoby tematu, gdyby wewnątrz linii relingów po bokach dachu dano podłużne przetłoczenia, które "kasują" takie fale i w ogóle wzmacniają powierzchnię - takie ma chyba MCV na dachu. Niby szpeci, ale sens w tym jest. :idea: :!:
laisar - 2011-06-27, 22:29

eplus napisał/a:
podłużne przetłoczenia [...] ma chyba MCV na dachu. Niby szpeci

Nie, nie szpeci d:

DD - 2011-07-12, 17:45

Szpeci, nie szpeci, to kwestia gustu, ale znakomicie utrudnia ew. montaz szyberka.

-->Greg1367: I jak tam, sprawa zostala juz zalatwiona, wymienili Dusterka na nowy?

bebe - 2011-07-12, 18:03

DD napisał/a:
Szpeci, nie szpeci, to kwestia gustu, ale znakomicie utrudnia ew. montaz szyberka.

Ale za to po obróceniu MCVki na dach i spuszczeniu na wodę zwiększają sterowność i zmniejszają przechyły boczne. :>

piotrres - 2011-07-14, 18:23

laisar napisał/a:
eplus napisał/a:
podłużne przetłoczenia [...] ma chyba MCV na dachu. Niby szpeci

Nie, nie szpeci d:


ASX też takie ma (nb. ostatnio w RZ widzę więcej asiksów niż Dusterów)

eplus napisał/a:
Naciśnięcie palcem blachy w tej okolicy pozwala dowolnie kształtować przebieg tej linii, oczywiście w zakresie odkształceń sprężystych - obszaru plastycznych starałem się uniknąć. :mrgreen:


RDE, przypomina mi to opis powłoki cienkościennej po utracie stateczności "pole ciągnień" §302 :-?
Nb. przetłoczenia podłużne odszywnią dach w kierunku poprzecznym, a usztywnią wzdłużnie. I może oto chodzi w MCV, ASX, czy J. Liberty.
Dobrym wyjściem byłoby też nadanie dachowi pewnej wypukłości w kierunku poprzecznym. Efekt podobny, a "nieestetyczne" rowki by zniknęły.

Jarosław P napisał/a:
Wczoraj woskowałem samochód ,przy polerowaniu po lekkim naciśnięciu blacha mocno się ugina , jest cieniutka jak kartka papieru , ale żadnych pofalowań nie ma.

w Loganie też tak miałem :-)

P.S>:
ciekawe czy rzeczony problem pojawia się na innych (zagranicznych forach)

duster.d - 2013-09-30, 16:33

Nie znam się na tych wszystkich w/w prawach ale wiem, że w moim vaniku jak mi takie wgnioty porobili w garażu pod blokiem ( swoją drogą dziwne że swoich aut nie szanują) życzliwi sąsiedzi to naprawili mi zupełnie bez naruszania lakieru :) i muszę przyznać fajna sprawa, nie to co tony szpachli na element i koszty podwójnie wyższe. :-)
piotrres - 2013-09-30, 22:38

bebe napisał/a:
DD napisał/a:
Szpeci, nie szpeci, to kwestia gustu, ale znakomicie utrudnia ew. montaz szyberka.

Ale za to po obróceniu MCVki na dach i spuszczeniu na wodę zwiększają sterowność i zmniejszają przechyły boczne. :>

Łał! nie wiedziałem, że i stara i nowa MCV'ka mają stępki przeciwprzechyłowe! :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group