DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Pierwsze badanie techniczne

Pablo78 - 2008-02-16, 15:13
Temat postu: Pierwsze badanie techniczne
Czołem towarzyszsssssztwu :-)


A więc krótko.

Dzisiaj byłem z daćką na pierwszym przeglądzie rejestracyjnym i okazało się (co zresztą mnie nie zdziwiło po poście piotrresa ;) że wszystko jest jak najbardziej ok.

Diagnosta stwierdził, że to pierwszy Logan by Renault w historii stacji (myślałem, że znów dostanę szampana;-)
Powiedział tylko żeby zwrócić uwagę przy wymianie opon na letnie na przednie klocki, na razie są w normie ale możliwe że niedługo będą do wymiany.

Przy okazji pooglądałem z diagnostą zabezpieczenie antykorozyjne spodu i gość był zaskoczony, że jest ono wykonane tak solidnie i dokładnie pod całym spodem (stwierdził że w innych autach jest to zrobione tylko do jakiegoś miejsca i wtedy dalej gdzie jest goła blacha, po 3 latach są już dziury !!!). A w daćce po 3 latach, jakby wyjechała z fabryki :-)

Przy okazji diagnosta stwierdził, że podobnie bardzo dobrze jest zabezpieczona Thalia.

Tak więc następne badanie w 2010.

RWw - 2008-02-16, 15:54

A jaki miałeś przebieg po tych 3 latach?
Pablo78 - 2008-02-16, 17:31

Po 3 latach prawie 50 000, niedługo wybieram się na przegląd główny
dogberry - 2008-02-16, 20:16

A od jakiego wieku pojazdu jest co rok?
Pablo78 - 2008-02-16, 20:20

I przegląd po 3 latach (podbijają na 2 lata)
II przegląd (podbijają na rok) - i już niestety co rok trzeba jeździć...;-)

dogberry - 2008-02-16, 21:11

Ciekawe jak im wyskoczę po 3 latach z przebiegiem 250-300kkm czy też mi na 2 dadzą :mrgreen:
Pablo78 - 2008-02-16, 21:18

To nie jest uznaniowe, tako rzecze prawo...;-)
mgg - 2008-02-18, 09:20

Mnie też to czeka w tym roku w czerwcu. Zastanawiam się czy nie mozna połączyc przeglądu rejestracyjnego z przeglądem po 45tyś km muszę sprawdzić w którym ASO mają uprawnienia do przeglądów rejestracyjnych.
Jeszcze pytanko ile ta przyjemność kosztowała?

wox - 2008-02-18, 21:21

przegląd techniczny kosztuje równe 100 zł (tyle było kilka miesięcy temu)
Pablo78 - 2008-02-18, 21:45

99 złociszy
waski - 2008-02-19, 09:08

U mnie będzie jakieś 120 zeta, bo mam hak. ;-)
ZeneC - 2008-02-19, 18:21

dogberry napisał/a:
Ciekawe jak im wyskoczę po 3 latach z przebiegiem 250-300kkm czy też mi na 2 dadzą :mrgreen:


Dadzą na 2 kolejne lata pod warunkiem, że stan techniczny będzie zadowalający. Jeśli nie - ustarki do usunięcia, ponowna wizyta i stempelek na 2 lata. Przebieg nie przesądza o dacie przeglądu i okresie jego ważności. Inaczej rzecz ma się z przeglądami serwisowymi i gwarancją.

Leo2 - 2008-03-22, 10:58

Dzisiaj byłem na pierwszym badaniu technicznym. Zaskakująco pozytywna opinia diagnosty. Hamulce idealne na każdej parze kół, reszta wzorowo. Przy okazji dowiedziałem się że mieli Dacke po 220 000 km. (dotyczy silnika 1,4) i wynik podobny.
Podobno własnie ten silnik nie ma wyśrubowanych parametrów i po prawidłowym dotarciu jest nie do zdarcia. Jest to opinia diagnosty ze Stacji Kontroli Pojazdów ale nie Renault-a, więc nie musieli chwalić, a w takiej stacji mają przegląd wszystkich marek.
Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.

GeRRaD - 2008-03-22, 11:09

Gratulacje !!! Co do silnika to bardzo prawdopodobne że przetrzyma te 200 tys. Oby tylko osprzęt, zawieszenie i inne "duperele" (np. ruda) za bardzo nie dokuczały.
El Logano - 2008-03-22, 11:41

Właśnie osprzęt i drobiazgi wzbudzają moje pewne obawy. Auta renault nie są złe. Jak komuś sypie się auto od nowości, to moim zdaniem ma wybitnego pecha, ale faktycznie wozy tej marki mają to do siebie, że po 5 latach (po 100 000km) lubi się popsuć to i owo. To pompa cieczy chłodzącej pójdzie, to siłwonik zamka centralnego, to silnik dmuchawy zaczyna hałasować, to łożysko daje o sobie znać... . Podzespoły bazowe, czyli silnik, układ kierowniczy, zawieszenie, karoseria są trwałe. W sumie drobne usterki nie martwią mnie aż tak bardzo, ponieważ miałem tak w Clio II i dało się z tym żyć.
Leo2 - 2008-03-22, 12:12

Masz rację, ale .... czy to nie wina samych kierowców? Wystarczy przegrzać silnik, olej wymieniać jak już jest czarny i lepkość niewielka, płyn hamulcowy, czy płyn do chłodnicy też mają swoją "wytrzymałość". Po pewnym czsie (nie koniecznie przebiegu) tracą swoje wlasciwosci. Wszystkie te czynniki smarują dane podzespoły. Jesli będziesz dbał o te podstawowe rzeczy to szanse na awarie bardzo maleją. Zarzają się usterki fabryczne, ale te z reguły wychodzą w czasie gwarancji. Ja stosuję olej Elf pełny syntetyk i wymieniam nie na przeglądach tylko po odpowiednim przebiegu ( w zaleznosci od warunków w jakich pojazd jest eksploatowany). itd. W pierwszej kolejnosci popatrzmy na siebie a potem zwalajmy winę na producenta.
jurek - 2008-03-22, 12:52

po 100 tys takie objawy sa w wiekszosci samochodow. nie ma nic za darmo. jak sie eksploatuje to sie tez musi zuzywac. wazne zeby trzymalo jakis przyzwoity standart. pozdr
Krystian67 - 2019-12-27, 14:39
Temat postu: Pierwszy przeglad techniczny.
Mam taki przykład. Samochód kupiony w 2018 r na zasadzie wynajmu. Kiedy czeka klienta wspomniany pierwszy przeglad. Dzięki za podpowiedzi .
eplus - 2019-12-27, 15:02

A nie pisze w dowodzie rejestracyjnym?
rysiek223 - 2019-12-27, 15:03

Pierwszy przegląd masz po 3 latach od daty zakupu widniejącej w dowodzie rejestracyjnym, następny po 2 latach a później już standardowo co rok.
rafalm1978 - 2019-12-27, 15:30

Chyba ,że z LPG to po roku
Krystian67 - 2019-12-27, 19:55

No własnie pisze , tu sprostowanie samochód jest z 2019r .Pytanie zadaje w imieniu kolegi. Faktycznie sprawdzę jeszcze czy jest na gaz. Tego nie wiem. Też rozumię co koledzy pisza .Ja tak mam w dowodzie. Czyli po trzech latach.
buladag - 2019-12-27, 23:04

Przegląd rejestracyjny po 3 latach (z LPG po roku), przegląd gwarancyjny po roku.
Krystian67 - 2019-12-28, 10:24

Dziękuje za odpowiedz.
Nikita_Bennet - 2019-12-28, 12:32

buladag napisał/a:
Przegląd rejestracyjny po 3 latach (z LPG po roku), przegląd gwarancyjny po roku.

Okresowe Badanie Techniczne o ile zostało dobrze wyznaczone to po 3 latach a potem po 2.
Dlaczego piszę o ile? Bo bywa że czasem ktoś dołoży LPG ale nie zgłosi tego faktu w wydziale komunikacji i myśli że ma dalej 3 lata, wtedy policjant jak to stwierdzi to zabierze DR i w WK na podstawie papierów od gazu skrócą mu te 3 lata.

Na pewno LPG skraca termin do roku, nie wiem czy taxi i coś jeszcze nie skracało.

Krystian67 - 2020-10-21, 17:19

Czeka mnje pierwszy przeglad rejestracyjny. Czy zaufać aso , czy zrobic to niezaleznie i potem auto skierowac do przegądu spowrotem. Miałem zgrzyty w 2019. I brak zaufania działa. Za info dziękuje z gory.
wat - 2020-10-21, 17:27

rób niezależnie będziesz miał pewność co w trawie piszczy ;)
tAboon - 2020-10-22, 07:57

Rób niezależnie w SKP i zawsze po przeglądzie serwisowym w ASO.

Znajoma 2 dni po przeglądzie serwisowym w ASO pojechała na przegląd do SKP, gdzie okazało się, że przekładnia się poci (od dłuższego czasu).

Po zgłoszeniu informacji do ASO byli wielce zdziwieni, mocno przepraszali itp itd.

Kontrola - podstawą zaufania :)

Ja swojemu ASO w Trójmieście nie ufam i przegląd w SKP zawsze robię po ASO.

Krystian67 - 2020-10-22, 18:48

Dziekuje koledzy za rady. Dostosuję się do nich jak należy .
Fruxo - 2020-10-23, 00:10

Tak naprawdę przeglądy rejestracyjne w ASO są najsurowsze jakie widziałem. To dość ciekawe bo laikom wydawało by się że serwis będzie coś ukrywał ale jest wręcz przeciwnie.
Mechanicy nie chcą robić papierów na diagnostów bo z automatu powoduje to że mają problem z urlopem. Na stanie zawsze musi być diagnosta w ASO a zazwyczaj to jest ich 2-3 więc zawsze wypadnie kilka weekendów pracujących.
Dodatkowo jest on prawnie zobowiązany do udowodnienia że sprawdzał auto (kamery , pomiary itp) oczywiście jego kontrola pokrywa się z przeglądem gwarancyjnym i dlatego jest dużo bardziej dokładny bo on doskonale wie jak sa robione te przeglądy.

Podsumowując przeglądy gwarancyjne + rejestracyjne to są najlepsze przeglądy jakie można wykonać bo czasami z ludzkiej złośliwości diagnosta znajdzie coś żeby dowalić temu co robił gwarancyjny a ten drugi też się będzie starał wiedząc że ktoś z firmy będzie po nim sprawdzał.
Do tego gdyby coś wyszło po takim przeglądzie oboje maja afere z automatu. Często jest tak że papiery diagnosty ma mistrz / kierownik wtedy chyba logiczne że mechanik będzie się starał.
To co pisze tyczy się tylko dużych aso / korpo, w małych nie spotkałem się żeby mieli SKP co najwyżej jeździli do kogoś a wtedy to wiadomo że wszystko przejdzie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group