DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Przegląd mediów o Dacii - Renault Duster w Indiach

harry - 2011-06-29, 10:21
Temat postu: Renault Duster w Indiach
Dacia Duster wyrusza na podbój nowych rynków :-)
Więcej -->> ARTYKUŁ

ian - 2011-07-02, 18:47

RENAULT: DUSTER NA RYNEK INDYJSKI JUŻ W 2012 ROKU

http://newsauto.npx.pl/news.php?readmore=1506

RENAULT W INDIACH:

- Zakład produkcyjny należący do Aliansu Renault-Nissan, którego roczne moce produkcyjne osiągną do 2015 r. 400 000 samochodów (Madras).
- Centrum inżynieryjne Renault-Nissan Technology and Business India Pvt Ltd. (Madras).
- Filia handlowa Renault India Private Ltd. (Madras).
- Centrum wzornictwa przemysłowego Renault Design India (Mumbai).
- Centrum logistyczne i eksportu części zamiennych Renault i Nissan (Pune).
- 14 dealerów w 14 miastach w końcu maja 2011 r. (do grudnia 2012 r. przewiduje się stworzenie sieci liczącej około 100 partnerów Renault).

maciek - 2012-06-21, 12:48
Temat postu: Renault Duster - bogatszy kuzyn Dacii w Indiach
Hinduski Duster ;-)

http://www.zigwheels.com/...t-drive/13314/1

różnorodność kolorów w samochodzie i drewno :shock: :mrgreen: mi się podoba


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



:mrgreen:


^^ powinni takie sprzedawać we francji i niemczech by można było kupić Dustera w Full opcji od handlarza, ja dym jeszcze dołożył ksenony :mrgreen: , bajka :mrgreen:

maciek - 2012-06-21, 17:33



bagażnik ....
tylna klapa ...

esdziewiaty - 2012-06-21, 18:11

Normalna półka bagażnika
Podłokietnik
Porządne wnętrze
Logiczne rozplanowanie przycisków otwierania szyb
Ładna skórzana tapicerka
Oryginalne czujniki cofania( nie wyglądają rewelacyjnie i są tylko 3 więc za nimi nie ma co płakac)
Dodatkowe oświetlenie wnętrza, na wysokości słupków B - wydaje mi się że widziałem lampki na zdjęciach na naszym profilu na fejsie.

Czyli można zrobic samochód z cywilizowanym wnętrzem i rozwiązaniami, tylko musi byc pod marką Renault. :-?

To frustrujące, ale takie są realia koncernu Renault.

laisar - 2012-06-21, 19:13

Cytat:
Podłokietnik

???
Przecież tam nie nie ma nic takiego...

esdziewiaty napisał/a:
Logiczne rozplanowanie przycisków otwierania szyb

Co kto lubi (:

esdziewiaty napisał/a:
takie są realia koncernu Renault

Każdego koncernu. Tylko że chyba nikt inny nie robi czegoś aż tak ubogiego jak daćki, więc w nich ten kontrast jest najbardziej widoczny.

Co do indyjskiego dustera - przelicz sobie cenę, a potem obejrzyj w Polsce koleosa; wnioski będą proste do wyciągnięcia.

maciek - 2012-06-21, 19:20

laisar napisał/a:
esdziewiaty napisał/a:
Logiczne rozplanowanie przycisków otwierania szyb

Co kto lubi (:

esdziewiaty napisał/a:
takie są realia koncernu Renault

Każdego koncernu. Tylko że chyba nikt inny nie robi czegoś aż tak ubogiego jak daćki, więc w nich ten kontrast jest najbardziej widoczny.

Co do indyjskiego dustera - przelicz sobie cenę, a potem obejrzyj w Polsce koleosa; wnioski będą proste do wyciągnięcia.



Renault mogło sobie pozwolić na dobre wyposażenie Dustera bo nie chce się bić o biednego klienta na tym rynku woli lepiej wyposażyć i złapać bardziej nadzianego, bo już kiedyś Renault chciało złowić biedniejszego klienta i to się nie udało

laisar - 2012-06-21, 22:10

maciek napisał/a:
już kiedyś Renault chciało złowić biedniejszego klienta i to się nie udało

W Indiach??? Raczej nie - tam logan sedan też był pozycjonowany raczej w górnej połowie rynku...

Dar1962 - 2012-06-22, 13:23

myślę, że taki mógł być pokrętny zamysł - wystraszyć potencjalnych klientów, że auto po liftingu może być sporo brzydsze i przyspieszyć decyzję niezdecydowanych :-P
maciek - 2012-06-27, 19:26
Temat postu: Renault Duster - bogatszy kuzyn Dacii
http://autokult.pl/2012/0...szy-kuzyn-dacii

:->

jakaś wzmianka o nas ;-)

mekintosz - 2012-06-27, 23:05

Najbardziej mi sie sposobal dodatkowy nadmuch na tylne siedzenie. Wyglada na cos w rodzaju akcesorium o "napedzie" elektrycznym. Ma pewnie swoj wiatraczek i moze swoja grzalke. Rewelacja do przemrozonego Sandero.
laisar - 2012-06-28, 01:07

mekintosz napisał/a:
grzalke

Dokładnie odwrotnie (: - model indyjski ma w tym miejscu dodatkową klimę. Ale w UK jej nie będzie.

Piotr_K - 2012-06-28, 01:33

Roleta sztywna jak w moim starym Mondeo 1,6 ;) pierwszy raz widzę, żeby ktoś taki materiał kręcił komórką ... obraz lata jak u wariata ...koloru nie jestem pewien do konca a wydaje się być inny niż z gamy dla Dacii.
zyga03 - 2012-06-28, 10:00
Temat postu: Re: Renault Duster - bogatszy kuzyn Dacii
[quote="maciek"]http://autokult.pl/2012/06/27/renault-duster-bogatszy-kuzyn-dacii

:->
chyba to indyjskie rozwiązanie zamiany rolety do bagażnika na sztywną pokrywę jest lepsze.
obecna roleta to jakieś nieporozumienie.
Tylne siedzenie z podłokietnikiem też zasługuje na pochwałę.
I jeszcze lampka sufitowa dla pasażerów. Same plusy.

maciek - 2012-06-29, 09:38

http://220.226.4.67/renua...July%202012.pdf

http://220.226.4.67/renua...July%202012.pdf ;-)

zyga03 - 2012-06-29, 10:16

maciek napisał/a:
http://220.226.4.67/renualtdynamic/news/newspdf/Done%20and%20Duster%20-%20July%202012.pdf

http://220.226.4.67/renua...July%202012.pdf ;-)


mają ciekawy nowy kolor dotąd nieznany w EU

maciek - 2012-06-29, 10:33

zyga03 napisał/a:
maciek napisał/a:
http://220.226.4.67/renualtdynamic/news/newspdf/Done%20and%20Duster%20-%20July%202012.pdf

http://220.226.4.67/renua...July%202012.pdf ;-)


mają ciekawy nowy kolor dotąd nieznany w EU


prezydent Rumuni zna ten kolor :-)

zyga03 - 2012-06-29, 11:40

maciek napisał/a:
zyga03 napisał/a:
maciek napisał/a:
http://220.226.4.67/renualtdynamic/news/newspdf/Done%20and%20Duster%20-%20July%202012.pdf

http://220.226.4.67/renua...July%202012.pdf ;-)


mają ciekawy nowy kolor dotąd nieznany w EU


prezydent Rumuni zna ten kolor :-)


czyli dostał indyjski prototyp haha

piotrres - 2012-06-29, 16:09

zyga03 napisał/a:
maciek napisał/a:
zyga03 napisał/a:


mają ciekawy nowy kolor dotąd nieznany w EU


prezydent Rumuni zna ten kolor :-)


czyli dostał indyjski prototyp haha


Logana miałem w ca. tym kolorze :-D
MNzŻ Lena była rozczarowana, że nie ma takiego kolorku w dusterowej palecie.
A ta pokrywa kufra podoba mi się :-D Oczywiście w PL niedostępne. I znów w tyle za Indiami :-/

tweeciak - 2012-10-31, 08:47

Duster z jasnym wnętrzem - test w Indiach. Fajne "patenty" w samochodzie np. osobna regulacja sily nawiewu dla tylnej kanapy
TD Pedro - 2012-10-31, 08:56

trochę bardziej dopieszczona niż nasze "polskie" :-( ... :lol:
Domel2250 - 2012-10-31, 09:05

Tak, bo na tamtym rynku, z resztą w Brazylii chyba także jest to auto z segmentu premium....i wszystko jasne :-)
Louis79 - 2013-02-04, 17:08
Temat postu: DUSTER W INDIACH zbiera nagrody
http://moto.onet.pl/16759...kul.html?node=2
WhiteDragon - 2013-02-04, 23:26

Eee, ale to renault, a nie dacia... :mrgreen:
Gimbo - 2013-02-05, 07:21

WhiteDragon napisał/a:
Eee, ale to renault, a nie dacia...

Czy dobrze rozumuję, że marka Dacia występuje tylko w tych krajach, gdzie jest znana (czyli głównie w byłych demoludach), a marka Renault lub Nissan tam, gdzie Dacii nigdy nie było?

DrOzda - 2013-02-05, 10:18

To dość skomplikowane zagadnienie. Generalnie Dacia jest sprzedawana tam gdzie pod marką Renault byłaby bezpośrednim konkurentem już oferowanych modeli (n.p. Clio/Sandero , Thalia/Logan, Koleos/Duster) - czyli generalnie Europa. Tam gdzie takiej kanibalizacji nie ma i gdzie Renault dopiero wchodzi na rynek i chce użyć swojego wiodącego brandu do zwiększenia rozpoznawalności tam sprzedaje modele Dacii pod markami Renault czy Nissan.
Piotrek721015 - 2017-05-12, 06:00
Temat postu: Renault Duster - zero gwiazdek
http://francuskie.pl/rena...zdek-w-testach/
Lajkonik - 2017-05-12, 06:04

Wiadomo o co chodzi. Konkurencja dla Taty zdobywa indyjski rynek, więc trzeba zahamować tą ekspansję. Jakoś nie bardzo mogę uwierzyć, że testy indyjskie są bardziej rygorystyczne od niemieckich.
Dar1962 - 2017-05-12, 07:45

Lajkonik napisał/a:
nie bardzo mogę uwierzyć, że testy indyjskie są bardziej rygorystyczne od niemieckich.
sądząc po tym, co jeździ po indyjskich drogach, niemal na pewno :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kubuch - 2017-05-12, 08:27

Lajkonik napisał/a:
Jakoś nie bardzo mogę uwierzyć, że testy indyjskie są bardziej rygorystyczne od niemieckich.


Przeczytałeś w ogóle ten artykuł? Nie chodzi o rygor testu tylko o wersję auta na rynek indyjski pozbawioną ABSu i poduszek powietrznych. Czego jeszcze może być pozbawiona a co nie jest widoczne gołym okiem to aż strach myśleć :(

DrOzda - 2017-05-12, 08:56

Wszyscy plują na UE a gdyby nie wspólna homologacja europejska to w Polsce mielibyśmy podobne samochody na rynku. Łada dopiero od niedawna instaluje poduszkę kierowcy w modelu Granta ....
laisar - 2017-05-12, 09:52

Kubuch napisał/a:
Czego jeszcze może być pozbawiona a co nie jest widoczne gołym okiem to aż strach myśleć

W tym przypadku nie trzeba się domyślać, wystarczy obejrzeć filmy, fotki i wyniki. Obok są testy wersji z poduszkami - http://www.globalncap.org

Jak widać, względem wersji europejskiej konstrukcja jest dokładnie taka sama i tak samo (czyli przyzwoicie) znosi zderzenia. Różnica tkwi właśnie wyłącznie w wyposażeniu dodatkowym. A to bardzo ładnie pokazuje jak poduchy (choćby podstawowe 4), napinacze i ograniczniki napięcia pasów drastycznie wpływają na bezpieczeństwo.

(Dyskutowaliśmy już zresztą o tym, z dość dokładnymi porównaniami).

fotorobart - 2017-05-12, 10:18

DrOzda napisał/a:
Wszyscy plują na UE a gdyby nie wspólna homologacja europejska to w Polsce mielibyśmy podobne samochody na rynku. Łada dopiero od niedawna instaluje poduszkę kierowcy w modelu Granta ....

i byłby to Twój WOLNY wybór czy chcesz poduszkę(ki) w aucie :-)

DrOzda - 2017-05-12, 10:47

Tak i musiałbym dopłacać z połowę wartości samochodu za takie luksusy jak ABS i ESP oraz poduszki powietrzne. Dziękuję, wolę jak jest obecnie. Pewnie jeszcze w sprzedaży byłyby samochody z gaźnikiem bez katalizatorów jak w Chinach.
mbar - 2017-05-12, 11:17

Nie dramatyzuj, bezpośredni wtrysk paliwa pojawił się już w 1902 r.
route2000 - 2017-05-12, 12:41

Eeeee.... to ja wolę poduszkę do spania. :-P
Łogo - 2017-05-12, 16:04

Chcesz powiedzieć, że dzięki UE dostajesz to wszystko bez żadnych dopłat??
DrOzda - 2017-05-12, 16:20

Może nie "darmo" ale dzięki temu że jest to obowiązkowe lub wymagane do rozsądnego zaliczenie testów EuroNCAP nawet włodarek może się cieszyć w swoim bolidzie za trzy dychy z ESP i czterech poduch ....
Gdyby nie to Dacia słono by kazała sobie dopłacacc z te "luksusy" ...

Józef - 2017-05-12, 18:47

Jesteśmy w UE i musimy jeść tą żabę. Takie golasy powinny u nas kosztować 30tyś, może byśmy jeździli nowszymi autami. Fakt tylko jest daćka.
BogdanK - 2017-05-12, 22:18

Dar1962 napisał/a:
Lajkonik napisał/a:
nie bardzo mogę uwierzyć, że testy indyjskie są bardziej rygorystyczne od niemieckich.
sądząc po tym, co jeździ po indyjskich drogach, niemal na pewno :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:




Mieszkając w Indiach, wolałbym jeździć Dusterem.

Łogo - 2017-05-13, 01:08

Chyba trochę przeceniasz rolę UE. Walka o klienta w krótszej lub dłuższej perspektywie doprowadziłaby do tego, że ktoś zacząłby dawać np gratis ABS. Tak jak z telefonami kiedyś samo posiadania mobile kosztowało dziś każdy daje Ci ile może gratis żebyś tylko z nim podpisał umowę.
Cav - 2017-05-13, 06:27

Łogo napisał/a:
Chyba trochę przeceniasz rolę UE. Walka o klienta



Walka o co?
Że niby w samochodach?

Z moich obserwacji wynika, że tutaj to klient walczy o samochody, a nie sprzedawcy o klienta.
I sytuacja mocno się pogarsza - nie możesz wejść i kupić samochodu, bo nie ma.
Musisz zamawiać do produkcji i czekać kilka miesięcy, do tego coraz mniej rabatów.
Kiedyś było inaczej, to samochody czekały na klienta, mogłeś wybierać spośród przynajmniej kilkudziesięciu sztuk w kraju i był dostępny cały przekrój.
A dopiero jak byłeś na maksa wybredny, to zamawiałeś.
Teraz tak się nie da, nawet w wyprzedażach rocznika są głównie mocno wypasione modele, których nikt poważny nie kupi, bo kosztują dwa razy więcej niż podstawa (Dacii to nie liczę, bo tu jest odwrotnie i golasy z kolei nie nadają się do kupowania).

Nie dotyczy to może modeli których nikt nie chce, ale z takich chodliwych są tylko nieliczne wyjątki od reguły - np w tym roku Nissan wyprzedawał QQ i miał kupę modeli na placach i w bardzo dobrych cenach.

Ale już np. na Peugeota 3008 czekasz od 3 do 12 miesięcy, a wszystko co klient który zamówił i potem zrezygnował sprzedaje się na pniu, a dealer nawet się cieszy, bo może dać mniejszy rabat za auto które jest do natychmiastowego odbioru.

Łogo napisał/a:

w krótszej lub dłuższej perspektywie doprowadziłaby do tego, że ktoś zacząłby dawać np gratis ABS. Tak jak z telefonami kiedyś samo posiadania mobile kosztowało dziś każdy daje Ci ile może gratis żebyś tylko z nim podpisał umowę.


J.w.
Nie dość że nikt sam z siebie nic nie daje, to jeszcze ceny wyposażenia nieobowiązkowego osiągają kosmiczne wartości, totalnie oderwane od ich faktycznej wartości.
Przykład do nawigacja, w Dacii MediaNav kosztuje 1000 zł, używana 1/3 tej ceny, a większość firm daje GORSZY sprzęt za 5-6 tys i posuwają się do tego, że tak konstruują auta, aby nie dało się założyć nic swojego.

Gdyby ABS nie był obowiązkowy pewni kosztowałby tyle samo, a tak bywa że nie kosztuje nic - cena Dustera praktycznie nie wzrosła po dodaniu ABS do podstawowego modelu.

BogdanK - 2017-05-13, 10:57

Cav napisał/a:

I sytuacja mocno się pogarsza - nie możesz wejść i kupić samochodu, bo nie ma.
Musisz zamawiać do produkcji i czekać kilka miesięcy, do tego coraz mniej rabatów.
Kiedyś było inaczej, to samochody czekały na klienta, mogłeś wybierać spośród przynajmniej kilkudziesięciu sztuk w kraju i był dostępny cały przekrój.
A dopiero jak byłeś na maksa wybredny, to zamawiałeś.

Zgadza się. Dawniej jak kupowałem nowe auta, to zawsze kilka stało w salonie a kilkadziesiąt na placu przy salonie. Miałem gotówkę, wybierałem samochód i kupowałem "od ręki".

mojo - 2017-05-13, 12:18

:mrgreen:
Cav - 2017-05-13, 14:25

BogdanK napisał/a:
Cav napisał/a:

I sytuacja mocno się pogarsza - nie możesz wejść i kupić samochodu, bo nie ma.
Musisz zamawiać do produkcji i czekać kilka miesięcy, do tego coraz mniej rabatów.
Kiedyś było inaczej, to samochody czekały na klienta, mogłeś wybierać spośród przynajmniej kilkudziesięciu sztuk w kraju i był dostępny cały przekrój.
A dopiero jak byłeś na maksa wybredny, to zamawiałeś.

Zgadza się. Dawniej jak kupowałem nowe auta, to zawsze kilka stało w salonie a kilkadziesiąt na placu przy salonie. Miałem gotówkę, wybierałem samochód i kupowałem "od ręki".


Ano.
Teraz to jest dystrybucja aut, jak za czasów Polmozbytu, a nie handel nimi.
Cholernie dziwna branża - praktycznie chyba nie ma odpowiednika na rynku.

Fruxo - 2017-05-13, 14:36

Minimalizacja kosztów logistycznych po stronie importera , można by powiedzieć że wszystkie duże koncerny dożą do tego modelu aby obracać towarem ale go nie składować.
Cav - 2017-05-13, 14:45

Fruxo napisał/a:
Minimalizacja kosztów logistycznych po stronie importera , można by powiedzieć że wszystkie duże koncerny dożą do tego modelu aby obracać towarem ale go nie składować.


A ja mogę mieć gdzieś ich potrzeby i uznawać, że moje są ważniejsze.
Już dwie firmy się nacięły na swoim sknerstwie, bo zrezygnowałem z zamówionych samochodów, gdy znudziło mi się czekać i kupiłem łatwiej i szybciej dostępne.
Plus jedna, której auta nie dało rady kupić takiego jak chciałem, nawet na zamówienie, więc po półrocznym bojach odpuściłem (kupiłem wtedy Dustera zamiast Soula).

GRL - 2017-05-13, 18:20

Cav napisał/a:
A ja mogę mieć gdzieś ich potrzeby i uznawać, że moje są ważniejsze.

Nooo, bardziej roszczeniowej osoby już dawno nie widziałem.
Mają w ciemno zamawiać dziesiątki samochodów i trzymać na placu, żeby kolega Cav mógł przebierać w nich jak typowy Janusz w Lidlu, macający wszystkie bułki w koszyku.
I jeszcze narzekać - no wziąłbym, wziąłbym, ale bez trzeciego podłokietnika w bagażniku, to ja tego nie widzę. No chyba, że zejdzie pan kolejne 17% z ceny...


kn - 2017-05-13, 19:26

GRL napisał/a:
Cav napisał/a:
A ja mogę mieć gdzieś ich potrzeby i uznawać, że moje są ważniejsze.

Nooo, bardziej roszczeniowej osoby już dawno nie widziałem.


Akurat jak w niektórych przypadkach z opiniami Cava mógłbym dyskutować, to tu mógłbym dyskutować z Twoim komentarzem :).
Modele typowe, najbardziej popularne powinny być w miarę od ręki, a nie za 5 miesięcy. Chyba, że mówimy o jakichś Ferrari czy innych ekstrawagancjach.
Kupiłem Kię (czeka w salonie, w poniedziałek po nią jadę), ale diler nie miał jej pod ręką. Podzwonił po innych, ktoś miał, wymienił się i OK. To rozumiem. Rozumiem też, że mogę czekać miesiąc na samochód, który się produkuje na moje zamówienie (np. Kia Venga ze Słowacji czy Dacia z Rumunii), ale 5 miesięcy na Kię płynącą z Korei to za dużo.
Nie chodzi o macanie i przebieranie, chodzi o to, że kupuję towar, kiedy potrzebuję, a nie zastanawiam się, czy przypadkiem za pół roku nie będę potrzebował samochodu i może już zamówić?
Choć ja jestem cierpliwy, mi się nie spieszy, mogę poczekać ;). Mówię tu o generalnej zasadzie. Faktycznie, taki rynek, ale przecież dilerzy też dbają o to, żeby sprzedać (z Warszawy jeden diler dzwonił do mnie dwa razy, czy aby na pewno już sprawa nieaktualna i czy nie chcę samochodu od niego).

GRL - 2017-05-13, 20:27

Tak, tylko 20 lat temu szyby elektryczne nie były tak oczywiste nawet z przodu, szyberdach był cholernie drogi, a radio montowali akcesoryjne. Wtedy łatwiej można było skompletować "typówkę", która szła od ręki. Różniły się tylko kolorem.

Dzisiaj można dokupić 50 różnych "bipczyków", z czego 99% może być zamontowane tylko w fabryce.
To daje nierzadko kilka tysięcy możliwych kombinacji i nie zawsze dealer jest w stanie od tak skonfigurować ulubione wyposażenie typowego Kowalskiego.

Przykład mój.
Pomimo, iż mój najstarszy samochód był rocznik 1992, jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się mieć korbek z tyłu.
A zawsze to były samochody co najmniej 4-rodrzwiowe.
Korbki mnie brzydzą- tyle nowoczesnej technologii zebranej w jednym pudle, a szybę trzeba mechanicznie kręcić - żenada.
I teraz gdybym mocno się uparł kontynuować ten swój luksus, prawdopodobnie nie dałoby rady dostać odpowiedniego egzemplarza od ręki.
Czekać 5 miesięcy czy zejść do poziomu plebsu... ech... daj pan jakiś dodatkowy rabacik, to może się skuszę.
A biedy dealer nie ma co w domu do garnka włożyć, bo ograbiłem go z części prowizji. :lol:

PS.
Z kijankami to akurat najmniejszy problem jest.
Masz do wyboru wersję M, L oraz XL i prawie nic nie możesz do tego dokupić.
Z racji sensownej konfiguracji "emki" mogą brać w ciemno, bo zawsze się znajdzie jakiś chętny.
Choć pewnie nie zabraknie kolejnych malkontentów, którzy będą wytykali fakt, iż są zmuszani do dokupienia 5 rzeczy pakietem, a potrzebowaliby tylko jednej.
Każdemu nie dogodzisz.
Rosną wymagania, mnoży się dostępna różnorodność i nie ma jak trzymać każdą konfigurację pod ręką.

Cav - 2017-05-13, 21:31

GRL napisał/a:
Cav napisał/a:
A ja mogę mieć gdzieś ich potrzeby i uznawać, że moje są ważniejsze.

Nooo, bardziej roszczeniowej osoby już dawno nie widziałem.


Nie - to Tobie się myli kto tu jest dla kogo.
Producenci aut postanowili zrobić z klientów petentów.
A jak widać, są tacy, którzy im w tym przyklaskują.
Pewnie na tej samej zasadzie, że jak na kogoś plują, to mówi że deszcz pada i fajnie jest...

GRL napisał/a:

Mają w ciemno zamawiać dziesiątki samochodów i trzymać na placu,


Dokładnie - tak się dzieje z wszystkimi innymi dobrami konsumpcyjnymi i tak się dawno temu działo z samochodami.
Jakoś nikt się nie dziwi, że nie musi kupować w ciemno telewizora, nawet nie będąc w stanie w CAŁYM KRAJU obejrzeć wersji którą chce kupić....

GRL - 2017-05-13, 22:24

Aha, czyli stomatolog, który robi koronki pod zamówienie, a nie posiada całej szuflady gotowców, to d*pa nie stomatolog. Bo przecież wszyscy mamy prawie identyczne zęby, a co to za problem posiadać 10.000 sztuk zapasu w różnych rozmiarach.

Poza tym, nie wiem jak to Ci powiedzieć... ale telewizory nie posiadają opcji do dokupienia. Bliżej im tym do bułek z piekarni niż do samochodów...

PS.
Czekaj, czekaj. A to czasem nie Ty sprzedawałeś samochód z dopiskiem, że wydasz go nowemu właścicielowi, kiedy Tobie będzie pasowało, a nie jemu? Nie powinieneś najpierw kupić nowy, a dopiero później oferować sprzedaż, obowiązkowo "od ręki"? Czyżby hipokryzja?

eplus - 2017-05-14, 07:31

Cav napisał/a:
cena Dustera praktycznie nie wzrosła po dodaniu ABS do podstawowego modelu.

A to były Dustery bez ABS? Może golas 2010? :-D :-D

Cytat:
Cholernie dziwna branża - praktycznie chyba nie ma odpowiednika na rynku.

Ma, ma! Domy też się kupuje w fazie budowy, bo potem nie podobałby ci się kolor kafelków w kiblu albo tapety w przedpokoju. A jak kolor będzie pasował, to za to adres Środa albo Oborniki zamiast Poznania. :lol:

Cytat:
Już dwie firmy się nacięły na swoim sknerstwie, bo zrezygnowałem z zamówionych samochodów, gdy znudziło mi się czekać i kupiłem łatwiej i szybciej dostępne.

Czarny rok Peugeota i... Suzuki?

Cav i tak mnie nie czyta, chyba, że ktoś niesplonkowany zacytuje.
:lol: :lol: :lol: :lol:

pixa - 2017-05-14, 07:37

Jestem w stanie zaakceptowac, ze na wybrany i skonfigurowany przeze mnie model musze poczekac. Ale totalnym dziadostwem u Dacii jest to, ze jak np. kupowalem Sandero to w calej Polsce nie moglem sie przejechac wybrana przeze mnie wersja silnikowa. A we Wro i okolicach w ogole nie bylo zadnego Sandero do testow.

Moim zdaniem kazdy dealer powinien miec kazdy model do testow - to jest raczej elementarna sprawa.

Michał B24 - 2017-05-14, 08:26

W Gdyni dealer Daci jest przyklejony do salonu Renault. Miejsca na Dacie jest niewiele, juz samo to nie pozwala na trzymanie wszytkich aut do testow. Pamietaj, ze jak dealer bedzie mial wszystkie modele musi te 5 aut kupic. Jeśli dołożyć do t6ego wersje Stepway, MCV to jest tych aut, już sporo. Żeby je kupić, musi je sfinansować z rabatów które mógłby udzielić.

Sprzedaż aut, jest mało opłacalna dla dealera, to serwis zarabia kasę.

Serwis nie będzie finansował sprzedaży, bo to najczęściej dwie inne firmy

Cav - 2017-05-14, 11:41

GRL napisał/a:

Nie powinieneś najpierw kupić nowy, a dopiero później oferować sprzedaż,


Dokładnie tak zrobiłem i tak sprzedałem.

Co do zębów - nie myl sprzedaży wyrobów gotowych, z usługami, to zupełnie inna bajka.

Cav - 2017-05-14, 11:44

pixa napisał/a:
Jestem w stanie zaakceptowac, ze na wybrany i skonfigurowany przeze mnie model musze poczekac. Ale totalnym dziadostwem u Dacii jest to, ze jak np. kupowalem Sandero to w calej Polsce nie moglem sie przejechac wybrana przeze mnie wersja silnikowa. A we Wro i okolicach w ogole nie bylo zadnego Sandero do testow.

Moim zdaniem kazdy dealer powinien miec kazdy model do testow - to jest raczej elementarna sprawa.


Miałem identycznie z zamówionym Peugeotem 3008.
Już nie wymagam, żeby każdy model był do testów u kazdego dealera, ale bez jaj, żeby w całej Polsce nie było modelu podstawowego ani do niego zbliżonego?
Już na kilku autach się naciąłem, że to co jakoś wygląda w innym modelu, niekoniecznie tak samo wygląda w modelu który zamawiasz.
O kolorach nie wspominając, ale z tym sobie poradziłem, decydując się na oklejanie po zakupie folią zamiast płacenia za metalika, ze słabym wyborem.

GRL - 2017-05-14, 15:54

Cav napisał/a:
Co do zębów - nie myl sprzedaży wyrobów gotowych, z usługami, to zupełnie inna bajka.

Przy tak szerokim poziomie personalizacji dzisiejszych aut chcesz je nazywać wyrobami gotowymi?

Nie podoba Ci się dentysta?
To powiedz czemu u optyka wszystkie okulary korekcyjne są na zamówienie?
Czemu nie mogą trzymać zapasu, np. od -5,0 do +5,0 dla każdego modelu oprawek?
Możliwe, że będzie to odpowiednie dla 90% klientów.
Czy może już petentów?
Przecież na ryneczku można kupić takowe badziewie za 10zł.
Jak można tak haniebnie czynić i pastwić się nad potrzebującymi klientami?

Cav napisał/a:
Dokładnie tak zrobiłem i tak sprzedałem.

Żal mi czasem klawiatury strzępić.
Dobrze wiesz, że początki miałeś inne...
Wpierw zacznij wymagać od siebie, dopiero potem od innych.

fotorobart - 2017-05-14, 17:01

fajna dyskusja :mrgreen: ale chyba odbiegłicie od "gwiazdek" ;-)
Maniak - 2017-05-15, 07:13

I tak w kupują tam głównie skutery więc jakieś europejskie NCAP będzie przez tamtego konsumenta zignorowane... To tak jakby Sosnowiec przyznał własne gwiazdki... to nie ma znaczenia :mrgreen:
Cav - 2017-05-15, 17:03

GRL napisał/a:
Cav napisał/a:
Co do zębów - nie myl sprzedaży wyrobów gotowych, z usługami, to zupełnie inna bajka.

Przy tak szerokim poziomie personalizacji dzisiejszych aut chcesz je nazywać wyrobami gotowymi?


A czym niby, usługą?

Typów telewizorów jest niby mniej?
IMO jest wręcz przeciwnie - a każdy możesz gdzieś dotknąć i mieć za kilka dni w domu.
GRL napisał/a:

Cav napisał/a:
Dokładnie tak zrobiłem i tak sprzedałem.

Żal mi czasem klawiatury strzępić.


I to jest słuszna konkluzja - dobrze by było żebyś z tym skończył, bo nic mądrego z tego Ci nie wychodzi.

GRL napisał/a:

Dobrze wiesz, że początki miałeś inne...
Wpierw zacznij wymagać od siebie, dopiero potem od innych.


Weź sobie strzel baranka w kaloryfer, jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy okazjonalnym sprzedawaniem jedynego, używanego samochodu, względnie usługami, a masowym handlem NOWYMI towarami, wyrobami gotowymi jakimi są NOWE samochody.
EOD

GRL - 2017-05-15, 20:48

Nie wytrzymiem tych dyrdymałów...
Jak się plonkuje takich agentów? :lol:

Marek1603 - 2017-05-15, 21:01

Ignoruj.
eplus - 2017-05-16, 10:33

W Poznaniu to chyba strzela się koziołka :?:
Ale GRL chyba pierwszy, który splonkował Cava, zanim Cav zdążył dać warna. :lol: :lol: :lol: :evil: :-D

GRL - 2017-05-16, 12:15

Marek1603 napisał/a:
Ignoruj.
Chyba nie mam wyboru. Jedyna gwiazdka tego wątku chyba nigdy nie pisze tutaj na trzeźwo... :roll:
Cav - 2017-05-16, 18:02

GRL napisał/a:
Marek1603 napisał/a:
Ignoruj.
Chyba nie mam wyboru. Jedyna gwiazdka tego wątku chyba nigdy nie pisze tutaj na trzeźwo... :roll:


Nie musisz się starać, bo baranka nie zaliczyłeś, a miałeś ostatnią okazję, żeby przestać truć d...
PLONK

Maniak - 2017-05-18, 06:26

eplus napisał/a:
W Poznaniu to chyba strzela się koziołka :?:


Poznań nie przyznaje się do tego użytkownika :mrgreen:

swissman - 2017-05-18, 12:47

DrOzda napisał/a:
Tak i musiałbym dopłacać z połowę wartości samochodu za takie luksusy jak ABS i ESP oraz poduszki powietrzne. Dziękuję, wolę jak jest obecnie. Pewnie jeszcze w sprzedaży byłyby samochody z gaźnikiem bez katalizatorów jak w Chinach.

a w jakich to modelach instaluja gazniki z katalizatorami?

Michał B24 - 2017-05-18, 12:50

Maluch, Tico tak mialy. Motocykle tez tak mialy do konca zeszlego roku.
DrOzda - 2017-05-18, 17:38

Cinquecento 700 z gaźnikiem tfu Aisan
zdzisiu27 - 2018-12-30, 14:16
Temat postu: Duster stuningowany w Indiach - nawet fajny
https://www.francuskie.pl...-robi-wrazenie/

spodziewałem się festyniarstwa ale jest fajnie

eplus - 2018-12-31, 16:35

Jakieś ćwieki ponabijał w przedni zderzak? Hindus powinien mieć frędzelki nad przednią szybą.
Ten ruski to tragedia.

BLACHA_997 - 2019-07-21, 08:35
Temat postu: [francuskie.pl] Dodatkowe wyposażenie Dustera
Zapewne komuś przypadną do gustu - zwłaszcza dodatkowe fotele.
https://francuskie.pl/niezwykle-akcesoria-do-dustera-6-siedzenie-montowane-w-bagazniku/
Ciekawe czy i kiedy pojawią się w PL?

ptakooo - 2019-07-21, 08:56

W takich Indiach jest tradycja przewożenia pasażerów w bagażniku lub na dachu :) u nas opcja nie przejdzie bo dowód rejestracyjny ogranicza do 4/5 osób.
toka93 - 2019-07-21, 08:56

Przecież napisali, że na rynek europejski nie dadzą ze względu na homologację. Duster w tej budzie nigdy nie będzie 7 miejscowy.
BLACHA_997 - 2019-07-21, 09:00

toka93 napisał/a:
Przecież napisali, że na rynek europejski nie dadzą ze względu na homologację. Duster w tej budzie nigdy nie będzie 7 miejscowy.


Nie doczytałem :oops: Mea culpa.

traks - 2019-07-21, 09:51

Fajny bagażnik

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group