DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Spanie w dacii - mini kamper

laisar - 2010-01-23, 00:09
Temat postu: Spanie w dacii - mini kamper
[Ciąg dalszy dyskusji z tematu MCV Camping Concept].


http://www.daciaklub.pl/f...p?p=38158#38158
Mikele napisał/a:
Ślicznie to wygląda moim zdaniem :)

Jak już kiedyś będę nabywał nowe auto, to MCVkę zostawię i przerobię na taki mały, fajny samochód kempingowy i będę się nim bujał po Europie i okolicach.

No to jeszcze parę inspiracji z Francji:

http://www.forum-auto.com...a/sujet1283.htm





Itd... (:

Nova - 2010-01-23, 20:12

I takim na zlot w Borkach pojechać to nie dość, że sensacja to jeszcze jakie oszczędności (żadne opłaty za domek, pokój czy namiot) :-P
maciek - 2010-01-23, 21:53

pewnie by jeszcze by cię nagrodzili za pomysłowość :-D
Gość - 2010-02-19, 21:09
Temat postu: Logan YAV
Ciekaw jestem nowego Logana YAV. Od kiedy będzie go można zobaczyć. Taki kamper w pigułce.
blu

laisar - 2010-02-19, 21:18

Cały czas chyba można oglądać - w firmie produkującej je... (; (P.w.).
jacek - 2010-02-21, 16:05

maciek127 napisał/a:
pewnie by jeszcze by cię nagrodzili za pomysłowość


Spałem i jakoś nikt nagrody mi nie dał :cry: :mrgreen:

antropolog - 2010-04-21, 11:47
Temat postu: DACIA LOGAN MCV - płaska podłoga bagażnika
Witajcie

wiosenne porządki i wiosenne pomysły

tak sobie dziś sprzątałem w moim MCV i pomyślałem, że można by zrobić płaską podłogę (po złożeniu siedzeń są góry-doliny) która posłużyłaby i do lepszego załadunku ( nie wpadałyby rzeczy przy drzwiach pasażera do obniżeń) i nadawałaby się do spania (uskok przy kanapie raczej nie wróży komfortowej nocy)

- ktoś już nad tym myślał, zrobił coś takiego? :)

gdzieś na stronach FR. widziałem Logana MCV ze zrobioną kabiną sypialna, ale coś nie mogę tego teraz znaleźć :(

Beckie - 2010-04-21, 11:57

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=25159#25159
antropolog - 2010-04-21, 13:28

ciekawy wątek, szczególnie przez schematy z wymiarami. Pokombinuję ze sklejką i wykładzina, spróbuję zaprojektować i porobić przegrody (schowki) przykrywane, tworzące płaską powierzchnię :)
yarocz - 2010-08-01, 20:52

Robiłem ostatnio porządki w garażu i znalazłem bardzo proste rozwiązanie na wygodny nocleg w MCV.
krakry1 - 2010-08-01, 21:09

To łóżko na zdjęciach z pierwszego posty zdecydowanie bardziej mi się podoba. :lol:
Potworny - 2010-08-03, 12:34

yarocz, ale to "jakoś tak" jednoosobowo...... a co z pasażerami.?..... :cry:
yarocz - 2010-08-03, 19:20

Potworny napisał/a:
yarocz, ale to "jakoś tak" jednoosobowo...... a co z pasażerami.?..... :cry:

Dla pasażerów to trzeba coś lepszego.......... ;-)
A to łóżko to z bardzo dawnych czasów zostało i jak by co to można się na nim wygodnie przekimać.

Potworny - 2010-08-04, 10:08

yarocz napisał/a:
Dla pasażerów to trzeba coś lepszego..........

Masz jakiś pomysł? ;-)


yarocz napisał/a:
jak by co to można się na nim wygodnie przekimać.

Tak " na wsjakij pażarnyj słuczaj" ..... :-D
ale u mnie tak nie wchodzi :-(

yarocz - 2010-08-04, 16:54

Potworny napisał/a:
yarocz napisał/a:
Dla pasażerów to trzeba coś lepszego..........

Masz jakiś pomysł? ;-)

yarocz napisał/a:
jak by co to można się na nim wygodnie przekimać.

Tak " na wsjakij pażarnyj słuczaj" ..... :-D
ale u mnie tak nie wchodzi :-(


Oczywiście mam na myśli jakiś hotel. Dużo podróżuje służbowo więc znam sporo fajnych miejsc.

Potworny - 2010-08-05, 07:59

yarocz napisał/a:
podróżuje służbowo więc znam sporo fajnych miejsc.

Mnie się też zdarzyło, ale myślałem o jakiś niekonwencjonalnym..... :mrgreen:
ale to chyba w innym wątku ;-)

IraS - 2011-09-16, 09:57
Temat postu: Spanie w dacii
Jak pisałem w powitaniu, jeszcze pozostało mi 2 miesiące jazdy moim Terrano II, którym odbyłem wiele fajnych wypraw, głównie po Karpatach. Ale nadszedł czas zmiany i wybór padł na Dustera. Wiem że gabarytowo to już nie to samo co Nissan, ale pewnie będę chciał z niego zrobić namiastkę samochodu wyprawowego. Macie jakieś doświadczenia w adaptacji wnętrza do spania (przeważnie podróżuje z namiotem, ale często się nie chce go rozbijać na jedną noc) . Znalazłem w sieci zdjęcie - już ktoś wymodził łóżko do Dustera, ale przydały by się jakaś instrukcja zrobienia i zamontowania takiego cuda. Może inne pomysły ? Jakieś doświadczenia w tym temacie ?


piotrkrk - 2011-09-16, 11:56

A może wystarczy gruby, nadmuchiwany materac?


seybr - 2011-09-16, 12:19

IraS po co instrukcja, po fotce widać że jest to płyta OSB, wymiary są. Raczej nie wygodne jest wchodzenie do takiego łoża. Wolał bym dobry materac. Po złożeniu mniej miejsca zajmuje.
akofreda - 2011-09-16, 12:34

Lecz zaletą jest nie wyciąganie bagaży z kufra.
maciek - 2011-09-16, 14:10

ja bym przyciemnił szyby od strony łóżka, by nikt mnie nie widział że śpię :)
IraS - 2011-09-16, 15:33

akofreda napisał/a:
Lecz zaletą jest nie wyciąganie bagaży z kufra.


Dokładnie o to chodzi. To spanie na zdjęciu jest trochę tandetnie zrobione ja raczej myślę o konstrukcjach jakie widziałem u znajomych, ale w innych autach. Jedna wersja to coś w podobnego do tego co na zdjęciach tyle, że z zamontowaną na prowadnicach szufladą, by ułatwić dostęp do rzeczy. Druga to taka na składanych nóżkach składana na pół (gdy jadę sam zawijam jedną połowę na drugą i jest łóżko 1 os.) zostaje wtedy więcej miejsca na bagaże lub dodatkowe miejsce do siedzenia. Boję się tylko, że Dacia nie jest tak wysoka jak typowe terenówki i przy zastosowaniu łóżka może być problem z przekręceniem się na drugi bok ;)

Co do spania bezpośrednio na podłodze na materacu to już to przerabiałem w Nissanie i był problem właśnie z bagażami. W sumie i tak rozbijałem namiot bazę do siedzenia i magazynowania przez noc bagaży. Wyglądało to mniej więcej tak:



A co do Dustera, to czytałem, że siedzenia w nim nie składają się całkiem na płasko ? Wtedy chyba i tak trzeba, by było wyrównać czymś powierzchnię.

A materac 2 os. typu INTEX mieści się w Dusterze ? bo do Terrano wchodził tak na styk?

IraS - 2011-09-16, 15:51

Kolega ma coś takiego w Toyocie.







A takie w krótkim Patrolu










maciek - 2011-09-16, 16:43

IraS, nic nie widać
Zdzicho - 2011-09-17, 23:13

Osobiści gdybym miał wybierać zdecydowałbym się na materac.

To pseudo łóżko z płyty wiórowej z nosem przy podsufitce nie bardzo do mnie przemawia.

OradeaOrbea - 2011-09-18, 10:09

Zdzicho napisał/a:
Osobiści gdybym miał wybierać zdecydowałbym się na materac.
IraS napisał/a:
W sumie i tak rozbijałem namiot bazę do siedzenia i magazynowania przez noc bagaży


Ech, traperskie życie :roll:

Patent sprawdzony wielokrotnie. Namiot z serii "rozkładanych w trzy sekundy, składanych w dwadzieścia" (dla niezorientowanych w temacie, filmik TUTAJ.

Plecaki/rzeczy w bagażniku, część rzeczy przerzucona do wnętrza namiotu. Spokojne i komfortowe spanie (ja + eMżonka + prawie-że-dwuipólłatka). Od momentu znalezienia miejsca do kampowania, do kompletnego "zamieszkania" w namiocie (poduszki, "baranie skóry" zamiast materaca, śpiwory, rzeczy z samochodu) - 3 minuty. A jak nie chce się mocować namiotu śledziami, to poniżej dwóch minut. Tak jak tutaj, trzy tygodnie temu, niedaleko wodospadów na Renie przy granicy niemiecko-szwajcarskiej...

koniu - 2011-09-18, 10:29

A mnie się to podoba :-) z przyciemnionymi szybami domek jak znalazł ;-) bagaży nie trzeba wyciągać ... a gdzie je chcecie dać tak a propos jak zamierzacie spać na materacu :-P mój znajomy opowiadał o ciekawym patencie na ciepłą wodę z baniaku stawianego na dachu samochodu i "piecykiem" przepływowym z butli turystycznej. Muszę go podpytać, bo jakbym kupił Dustera, to chyba to wykorzystam :-)
bebe - 2011-09-18, 18:35

W tym sezonie awaryjnie kupiłem w Decathlonie namiot "dwusekundowy" i jak dla mnie, patent ten całkowicie przekreśla sens spania w samochodzie. Namiot w 3 minuty rozstawia... moja żona. :) W warunkach mało wietrznych nie trzeba stosować odciągów, przypina się tylko podłogę i tropik, wtedy rozbijanie trwa jeszcze krócej. Przy czym namiot ten to czwórka z jebutnym przedsionkiem, więc ilość miejsca nieporównywalna z samochodem. Spaliśmy na materacach, muszę tylko zainwestować w jakąś sensowną pompkę na prund, bo z taką ręczną można się zamęczyć. Wady namiotu dostrzegam dwie: po pierwsze, waga - 8 kg - wyklucza zabranie namiotu i wycieczkę z plecakami "na ciężko", po drugie - całość składa się w dysk o średnicy 80-coś cm, co może być problemem w mniejszych samochodach, ale nie jest problemem w MCVce. ;)
IraS - 2011-09-18, 19:00

Co do 3 skundndówek to przerabiałem je już jakiś czas temu.



Teraz przesiadłem się na system base 6 sek. Są fajne bo modułowe i można łączyć ze sobą. mam w sumie trzy sztuki. można mieć sypialnie i spory pokój dzienny :)









A nawet łazienkę. Testowałem różne worki solarne i inne wynalazki. Najlepsze rozwiązanie to zagrzać na kuchence czajnik wody zmieszać z zimną i użyć prysznica na 12V (dostepny na allegro) spokojnie w takiej ilości wody kąpią się dwie osoby.



Wracając jednak do spania w samochodzie. Nie wszędzie można rozbić namiot, gdy zajeżdżasz na miejsce w nocy i leje i piździ to nawet 3 sek nie chce się rozbijać i dmuchać materacy. Ja odbywam w ciągu roku około 5 wypraw 2 tyg z namiotami i gdy śpisz gdzieś tranzytowo, znaczy się przyjeżdżasz wieczorem i raniutko już jedziesz dalej, to nie chce się tego wszystkiego rozkładać i nosić. Idziesz na tył wsuwasz się w śpiwór i śpisz. Oczywiście wolę i częściej śpię w namiocie, ale ze spania w aucie też korzystam. Podczas kwietniowej wyprawy w Karpaty Rumuńskie wysoko w górach prawie codziennie były jeszcze spore przymrozki i bardziej komfortowo spało się w aucie. Wieczorem auto nagrzewałem a gdy dupki zmarzły nad ranem to też czasami odpalałem silnik na pół godzinki.

maciek - 2011-09-18, 19:16

MCV



http://www.caravaningblog...an-iii-concept/



pewnie widziałeś

bebe - 2011-09-18, 19:19

IraS napisał/a:
Wracając jednak do spania w samochodzie. Nie wszędzie można rozbić namiot, gdy zajeżdżasz na miejsce w nocy i leje i piździ to nawet 3 sek nie chce się rozbijać i dmuchać materacy. Ja odbywam w ciągu roku około 5 wypraw 2 tyg z namiotami i gdy śpisz gdzieś tranzytowo, znaczy się przyjeżdżasz wieczorem i raniutko już jedziesz dalej, to nie chce się tego wszystkiego rozkładać i nosić. Idziesz na tył wsuwasz się w śpiwór i śpisz.

Zapomniałem dodać, że ostatni wyjazd z namiotem to były 4 dni na Mazurach, gdzie dziewczęta żeglowały, a ja za nimi jechałem sobie samochodem :) , i nocleg wypadał za każdym razem w innym miejscu, więc wieczorem rozbijanie i noszenie tobołów, rano zwijanie i ognia. W przypadku rozbijania namiotu w jednym miejscu na dwa tygodnie to naprawdę za jedno, czy rozbija się go 3 minuty, czy 30. :)

Argumenty przeciw rozbijaniu w nocy i w deszczu rozumiem i podzielam.

Co prowadzi do wniosku, że latem, kiedy ulewy i przymrozki są mniej prawdopodobne, wygodniej chyba rozbijać namiot, w inne pory roku spanie w samochodzie jak najbardziej.

tomala72 - 2011-09-18, 23:04
Temat postu: :)
Powiem tak: nie mam jeszcze Dustera ale jak już odbiorę to powiem żonie, że jak zacznę zbijać z płyty i gwoździ łóżko w bagażniku to niech mnie przejedzie na wstecznym:)
maciek - 2011-10-24, 21:20

http://daciaduster4x4.blo...-un-duster.html
ajax - 2011-10-25, 21:54

maciek napisał/a:
http://daciaduster4x4.blogspot.com/2011/10/preparacion-camper-en-un-duster.html


:-D Właśnie o czymś trochę podobnym myślę. Fajny link. Dzięki. Szkoda, że nie mogę dodać "pomógł"

Piotr_K - 2011-10-26, 01:03

To chyba dla Pigmejów ...?
ajax - 2011-11-03, 18:57

Piotr_K napisał/a:
To chyba dla Pigmejów ...?


Chyba nie. Długość ok 170-175 cm od klapy do oparcia przednich foteli i ok 120 cm szerokości - 2 nietęgie :mrgreen: osoby o wzroście do 180 spokojnie się wyśpią

Dar1962 - 2012-02-14, 18:23

a mnie bardzo się podoba coś takiego:
http://www.more4x4.pl/pro...zenie-drabinki/
ciekaw jestem,czy dałoby się zaadoptować do tego dach Dustera (nośność?)

laisar - 2012-02-14, 18:46

Dar1962 napisał/a:
ciekaw jestem,czy dałoby się zaadoptować do tego dach Dustera (nośność?)

Najprawodpodobniej - tak.

(Nośność: http://www.daciaklub.pl/f...p?p=70811#70811).

eplus - 2012-02-15, 11:06

Nie, makabra, taki gołębnik na dachu samochodu i włazić tam w dwie osoby? Trzeba wzmocnić resory, żeby się auto nie bujało. Widziałem coś takiego chyba na Pajero albo terenowym Nissanie (Patrolu?), mówili na to "maggiolina" - no obok namiotu jeszcze składany grill na dachu by się przydał i prysznic ekologiczny na słońce... :lol:
Dar1962 - 2012-02-15, 15:26

jak ktoś lubi, to nikt mu nie zabroni :-P - widziałeś cennik tych gołębników? można sobie za tą cenę kupić matiza na chodzie :mrgreen:
eplus - 2012-02-15, 16:23

http://www.odyssei.com/fo...howtopic=103473 Temat - kamper z osobówki.
ajax - 2012-02-15, 16:35

Namiot dachowy się to "cuś" nazywa. Można zrobić implant do Dustera bez problemów i nawet nie trzeba koniecznie modyfikować zawieszenia. Myślałem o tym, ale cena poraża - kilka tys PLN. Wolę przeróbkę tyłu za 10% tej ceny - na 2 osoby takie rozwiązanie całkowicie wystarczy
steppe - 2012-02-16, 19:10

the camping/camper car is the best! ;-)
IraS - 2012-03-07, 12:42

Wyjazd do Rumunii już za miesiąc pora zmontować jakieś wygodne spanie w samochodzie. W Nissanie było to wyrównanie powierzchni bagażnika i miejsca po tylnych siedzeniach różnymi bambetlami i na to szedł materac intexu. Nie było to wygodne rozwiązanie zwłaszcza przy dwóch osobach. Spanie było na tyle wysoko, że nie dało się swobodnie usiąść, a na materacu, gdy jedna osoba się przekręcała to druga podskakiwała.
W Dusterze po złożeniu tylnej kanapy jest idealnie równa powierzchnia, ale trochę krótka. Przedłużeniem jej będzie blat ze sklejki o wym. 126x80. Po jego zastosowaniu otrzymujemy powierzchnię do spania o długości 182cm i szerokości 126cm i 100cm w nogach (nadkola).

Materiały do budowy spania:



Blat zostanie oklejony wykładziną dywanową i zyska dwie nóżki (szybko montowane i demontowane) z drewnianych wałków, dla poprawienia stabilności. Na Allegro kupiłem (czekam na dostawę) piankę poliuretanową o grubości 9 cm i wymiarach 140x200 jest to pianka tapicerska do wyrobu materacy. Będzie docięta na wymiar legowiska i zastąpi materac czy matę. Po zastosowaniu tego wszystkiego pozostaje tyle miejsca pod sufitem, że można spokojnie usiąść.

Dzisiaj zabieram się za oklejanie blatu i produkcję i instalację nóżek, efekty i postępy niebawem w następnych postach.

IraS - 2012-03-07, 17:11

Cykl produkcyjny:













Montaż:





I test ;)



Teraz czekam na kuriera z pianką tapicerską, jak dostarczy to spód będzie wyłożony 9 cm pianką, na to kocyk i śpiworek.

CDN

48piotr - 2012-03-07, 17:34

IraS napisał/a:
Cykl produkcyjny

Zuch :-)

akofreda - 2012-03-07, 17:35

Może zamiast oklejać wykładziną należałoby pomyśleć o dorobieniu jeszcze 2ch nóg i miałbyś stolik.
TD Pedro - 2012-03-07, 22:08

a co z bagażami.... jakiś box na dachu?
IraS - 2012-03-07, 22:19

Ja na taki wyjazd pakuję się w cztery pojemniki curver, plus stolik, krzesełka. Drobiazgi lądują z tyłu pod siedzeniem a reszta na spaniu. Po zajechaniu na miejsce rozbijam taką bazę:



Służy ona jako miejsce siedzenia w razie deszczu, kuchnia, łazienka a na noc lądują w niej mniej wartościowe bambetle. Te cenniejsze na przednich siedzeniach. Podejrzewam, że Dusterem, będę mógł zaparkować tyłem w namiocie (Terrano się nie mieściło). Wtedy będę mógł tyłem wysiąść bezpośredni do namiotu, lub tylnymi drzwiami od razu na zewnątrz.

IraS - 2012-03-08, 12:30

Dzisiaj przyszła pianka. Po docinałem na wymiar i jest git. Jest naprawdę wygodna, leży się jak na normalnym łóżku, a z naddatku wyszedł jeszcze fajny podgłówek.




wat - 2012-03-08, 12:47

ledwo sie położył a już zasnoł :-P
Dar1962 - 2012-03-08, 17:23

warto ją czymś obszyć - jakimś solidnym materiałem z zamkiem błyskawicznym - będzie estetycznie i nie będzie się brudzić
IraS - 2012-03-09, 07:11

Aż tak zdolny, by to jeszcze obszywać to nie jestem ;) W samochodzie i tak będzie to przykryte kocykiem, więc nie będzie widoczne. A jak się trochę przybrudzi, to wtedy będę miał większą mobilizację na obszycie :)
IraS - 2012-03-23, 14:46

Dzisiaj pierwsze pakowanie na pierwszy wyjazd, co prawda niestety najpierw w Bieszczady ale za 10 z Bieszczadów do Rumunii. Zmontowałem już finalnie moje łoże, które będzie dopiero wykorzystywane w RO, ale żeby uzyskać idealnie równą powierzchnię musiałem wyciągnąć tylne siedzisko, które zostaje w domu, więc już zrobione jest tak jak ma być. Na fotkach efekt końcowy.












Dar1962 - 2012-03-23, 17:18

piękny mebel ;-)
ajax - 2012-03-23, 18:03

Zuch :-D
Trzeba się i mnie zabierać do roboty

Marmach - 2012-03-23, 18:23

Czy w Dusterze na takim wyrku idzie wyprostować nogi? Bo chcę to samo zrobić u siebie w MCV i jak mierzyłem długość to jakoś tak na styk mi wychodziło, a przecież MCV dłuższy kufer ma ;-)
laisar - 2012-03-23, 19:46

Marmach napisał/a:
Czy w Dusterze na takim wyrku idzie wyprostować nogi?

Głownie to zależy od wzrostu potencjalnego wyprostowywacza, nie? (((;


Marmach napisał/a:
MCV dłuższy kufer ma

A to z kolei zależy jak mierzyć - bo teoretycznie to niekoniecznie: długość od tylnej klapy do oparć przednich siedzeń w dusterze wynosi 1760 mm (Z2), natomiast w mcv, ze względu na inny sposób składania kanapy w 2. rzędzie, tylko... 1500 mm (Z1). Tylko że niezależne pomiary wykazują, że w rzeczywistości w kombi jest to niemal 1700 mm, a do samych oparć - nawet 200 cm (przedostatni akapit).

tomala72 - 2012-03-23, 20:10

I to jest właśnie pokolenie wychowane przez Adama Słodowego, z desek, pianki i czego się da przerobią samochód na tapczan a tapczan na żaglówkę:)
Gratuluję samozaparcia i umiejętności stolarsko-tapicerskich:)

Ja w bagażniku spał nie będę:)

Marmach - 2012-03-23, 20:43

laisar napisał/a:
Głownie to zależy od wzrostu potencjalnego wyprostowywacza, nie? (((;

Pewnie, ja jestem typowym kurduplem, patrząc na licealną młodzież... czyli wzrostu średniego (~172cm) - porównując z pokoleniami niewyrośniętymi na hormonach wzrostu w wieprzowinie i kurczakach :D. W każdym razie dlatego zadałem nieprecyzyjne pytanie...

laisar napisał/a:
w rzeczywistości w kombi jest to niemal 1700 mm, a do samych oparć - nawet 200 cm (przedostatni akapit)

Jeszcze mi się nie udało tyle zmierzyć, może byłem zbyt restrykcyjny z miarką i zbyt pazerny na miejsce dla kierowcy i pasażera...
W każdym razie zakładałem scenariusz przycinania gąbki do bagażnika z wyjętą tylną kanapą i z pomiarów wychodziło mi jakoś tak na styk. Dlatego pozytywną informacją jest dla mnie fakt, że w nieco mniejszym Dusterze idzie się zmieścić z materacem polowym :)

IraS - 2012-03-23, 22:02

Marmach napisał/a:
Czy w Dusterze na takim wyrku idzie wyprostować nogi? Bo chcę to samo zrobić u siebie w MCV i jak mierzyłem długość to jakoś tak na styk mi wychodziło, a przecież MCV dłuższy kufer ma ;-)


Ja mam 1,80 wzrostu i mogę się wyprostować, ale nogami dotykam do klapy a głową do siedzeń. Na czas spania przednie oparcia można pochylić też do przodu, a w przypadku gdy śpi jedna osoba to już można się rozłożyć trochę po skosie i jest luzik.

IraS - 2012-03-23, 22:08

tomala72 napisał/a:
Ja w bagażniku spał nie będę:)


Są takie miejsca, gdzie nie ma hoteli i innych udogodnień, pozostaje samochód albo namiot i te miejsca są właśnie fajne. Są też takie miejsca, akurat w które ja jeżdżę, gdzie spanie w namiocie wiąże się z pewnym ryzykiem i dyskomfortem i dlatego powstał ten projekt.

bebe - 2012-03-23, 23:44

Na zeszłorocznym zlocie przeprowadziłem pomiar przy pomocy Vana i Standardowej Żony. :) Na podłodze Vana Standardowa Żona długości 164 cm mieści się swobodnie. Zważywszy, że w Vanie jest dłuższa podłoga, choć niewiele, bo jest ścianka działowa i za fotelami jest trochę miejsca, ale jednak dłuższa, bo kanapa zwinięta w trąbkę jednak zajmuje więcej miejsca niż ścianka - w MCVce powinny mieścić się osoby od wzroście Standardowej Żony. :] Osoby wyższe mogą się mieścić mniej, ale to już same są sobie winne. :>

Dokumentacja fotograficzna poniżej:

Dar1962 - 2012-03-24, 07:29

moja jest mniej standardowa, bo mierzy 168 cm ale podobno z wiekiem człowiek się kurczy
tomala72 - 2012-03-24, 09:25

IraS napisał/a:
tomala72 napisał/a:
Ja w bagażniku spał nie będę:)


Są takie miejsca, gdzie nie ma hoteli i innych udogodnień, pozostaje samochód albo namiot i te miejsca są właśnie fajne. Są też takie miejsca, akurat w które ja jeżdżę, gdzie spanie w namiocie wiąże się z pewnym ryzykiem i dyskomfortem i dlatego powstał ten projekt.


I wtedy trzeba kupić TO:)

tomala72 - 2012-03-24, 09:37

Albo iść dalej tropem deski i młotka:)
I za parę lat pracy dojdziemy do tego:)

Piotr_K - 2012-03-24, 14:33

He he, to wolałbym ciulać na to pierwsze - z wiekiem rosnie apetyt na odrobinę luksusu.
TD Pedro - 2012-03-24, 16:09

ale to drugie jest z pięterkiem... :-P
Dar1962 - 2012-03-24, 20:57

a gdyby ktoś znowu miał się wypuścić na Nordkapp to proszę ;-) (takie budują dla nieco bogatszych mongolskich myśliwych)
http://autokult.pl/2011/0...jedzie-wszedzie

Piotr_K - 2012-04-01, 23:46

Na czeskiej stronie znalazłem fajne informacje, sporo zdjęć niweluje niedostatki tłumaczeniowe googla ..--> http://www.autostany.cz/typy_autostanu.php
keikan - 2012-04-02, 06:52

Jeśli interesuje Cię profesjonalna zabudowa autka (nie mówię, że tania) to polecam ta firmę:

www.rxv.com.pl

Daciek nigdy nie robili, ale lista zadowolonych klientów Toyot, Land Roverów, Nissanów, Mitsubishi i Bremachów jest dłuuuuga.

Gdybyś myślał o tym na poważnie - mogę się z nimi skontaktować - zawsze mogę wynegocjować jakiś rabacik (mam z nimi dobre kontakty)...

To jest ta sama firma, która jest dystrybutorem systemu IBS DBS (opisanego w innym temacie).

pozdr

steppe - 2012-04-04, 15:32

I would like a Dacia Dokker 4x4 with short 1ª gear... :shock: :shock: :?: :roll: Right? :mrgreen:
Chciałbym DaciaDokker 4x4 z krótkim 1 ª biegu :shock: :roll: :?: :!: ... Zgadza się? :mrgreen:


Duster

http://www.autoreview.ru/...SECTION_ID=6899

steppe - 2012-04-04, 15:40

IraS How tall are you? Ile masz wzrostu?

camper/camping Duster :roll:
https://sites.google.com/site/daciaduster4x4/preparaciones-del-duster/camper-dormir

Daster - 2012-04-04, 19:30

steppe napisał/a:
I would like a Dacia Dokker 4x4 with short 1ª gear... :shock: :shock: :?: :roll: Right? :mrgreen:
Chciałbym DaciaDokker 4x4 z krótkim 1 ª biegu :shock: :roll: :?: :!: ... Zgadza się? :mrgreen:


Duster
Obrazek
http://www.autoreview.ru/...SECTION_ID=6899

Ciekaw jestem w jaki sposob zostal wyjety zaglowek. W Dusterze jest on z zalozenia "niewyciagalny"

eplus - 2012-04-04, 19:34

Jak fabryka dała radę złożyć, to chyba wyjąć też potrafią... A może sam zagłówek nie występuje jako część zamienna, tylko razem z fotelem :?: :mrgreen: :shock:
laisar - 2012-04-04, 19:45

Daster napisał/a:
niewyciagalny

Ależ nieprawda: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4576

keikan - 2012-04-05, 06:50

Dokładnie.. można wyjąć całkowicie zagłówki przednich foteli (trzeba włożyć trochę siły w ta operację).
Niestety - regulacji wysokości nie ma :-( a szkoda, bo podczas cofania zagłówek fotela kierowcy ogranicza pole widzenia..chyba, że ktoś ma łabedzią szyję...

ajax - 2012-06-10, 15:20

Trza ;-) się pochwalić własnym rozwiązaniem wampirzej sypialni:
http://www.daciaklub.pl/f...p=132328#132328

Lukasz_B - 2012-06-11, 13:08

Widzę że sezon wakacyjny powoli się rozkręca :). W związku z tym przedstawiam mój projekt dużego wygodnego mobilnego łóżka do Dustera.
Założenia projektowe:
- długość ok. 180cm,
- łóżko dwuosobowe, podróżują 2 osoby,
- na wyjazdy z tym łóżkiem nie wozimy siedziska tylnej kanapy,
- szybki i łatwy montaż oraz demontaż,
- konieczność wożenia koła zapasowego i większej ilości bagażu w środku samochodu,
- możliwość przewiezienia wszystkich elementów łóżka oraz koła zapasowego w bagażniku przy w pełni funkcjonalnym tylnym siedzeniu,
- tania, ale solidna konstrukcja, wykonanie po minimalnych kosztach metodą "chałupniczą".

Łóżko składa się ze stelażu stalowego (kątowniki) w postaci trzech prostokątów. Są one łączone ze sobą poprzez wsuwanie w ceowniki. Konstrukcja jest spawana. Nóżki o długości odpowiedniej do zachowania miejsca na koło zapasowe i maksymalnej ilości miejsca nad głową wykonano z pręta stalowego. Nóżki są wkręcane do nakrętek przyspawanych do stelażu. Całość oczywiście spawana. Do ramy przykręcona jest twarda i mocna płyta z materiału podobnego do tego, z którego robi się panele podłogowe. Na to kładzie się piankę tapicerską (gęstość i grubość dobrana, by była odpowiednio twarda i nie przekraczała kilku cm grubości), która jest również w 3 kawałkach, ubrana w estetyczne pokrowce z grubego materiału, z zamkiem błyskawicznym. Montaż i demontaż całości trwa do kilkunastu minut. Jedna osoba przy odrobinie wprawy powinna sobie samodzielnie poradzić, ale wygodniej mieć kogoś do pomocy. Aby zmieściło się łóżko o takiej długości fotele przednie trzeba przesuwać do przodu oraz pochylać (dzięki czemu robi się całkiem niezły zagłówek). Trochę gimnastyki jest przy wchodzeniu (można przez klapę albo drzwi boczne), ale to w końcu nie camper. Dostęp do bagaży przy już rozłożonym łóżku jest ograniczony.

TD Pedro - 2012-06-11, 14:13

- czy spanie testowe już było?
- czy przewidujesz jakieś stabilizowanie/unieruchomienie podpórek w ich dolnej części (np. poprzez przymocowanie ich do jednego wspólnego elementu poziomego)?

Lukasz_B - 2012-06-11, 14:26

Na razie były tylko testy obciążeniowe i próbne leżenie. Dwa przednie elementy są dodatkowo połączone bolcem-śrubą (przewiercone od spodu przez pionowe ściany kątowników), dzięki czemu nie chwieje się to za bardzo i nie było potrzeby dodatkowego stabilizowana całości.
ajax - 2012-06-11, 18:42

To je ale fajne pane Lukas ;-)
Generalnie rozwiązania mamy mechanicznie podobne, ja skręcane z gotowych profili, Kolega spawane (nie mam spawarki) ale funkcjonuje niemalże tak samo. Sugestia - może podobnie jak ja zrobisz klapy w blatach?

Lukasz_B - 2012-06-11, 18:51

ajax napisał/a:
To je ale fajne pane Lukas ;-)
Generalnie rozwiązania mamy mechanicznie podobne, ja skręcane z gotowych profili, Kolega spawane (nie mam spawarki) ale funkcjonuje niemalże tak samo. Sugestia - może podobnie jak ja zrobisz klapy w blatach?

Dzięki i gratuluję alternatywnego rozwiązania! Wygląda profesjonalnie i bardzo estetycznie.
U mnie niestety nie da się jechać z rozłożonym łóżkiem (bo fotele są przesunięte niemal do końca do przodu celem uzyskania ponad 180cm miejsca), więc przypuszczalnie niewiele pomogły by mi podnoszone blaty. W praktyce wytestuję to już za nieco ponad tydzień. Po powrocie z wyprawy nie wykluczam wprowadzenia modyfikacji i poprawek.
A Twoje łoże mieści się w postaci złożonej w bagażniku? Lub inaczej - czy te profile (jak rozumiem gotowe) można kupić na wymiar lub ewentualnie łatwo domowymi sposobami przyciąć lub połączyć i wydłużyć?

ajax - 2012-06-11, 20:40

Tak. To standardowe elementy tzw systemu rurowo-kulowego - TRIS - (http://www.shop-line.com.pl/default.aspx). Każdy rodzaj złączki jest niezależny w zakupie. Podobnie każda rura. Do cięcia używam noża rolkowego do rur (np taki: http://www.narzedziak.pl/...obcinaki-do-rur). Obcinasz wręcz jedną ręką - druga służy do trzymania rury. Tylko przy b. krótkich odcinkach użyłem szczypiec Morse'a. Rury można także łączyć przedłużkami, są złącza zawiasowe, nóżki itp. Zresztą na stronie producenta masz cały katalog. Praktycznie można sobie poskładać niemalże dowolne konstrukcje.
Po rozłożeniu zostaje wiązka rur o średnicy 25 mm, długość najdłuższej niespełna 1,20 m (2 szt), ok 1 metrowej (7 szt), ok 1/2 metra (3 szt) oraz ok 25 cm (4 szt) oraz 4 płaskie blaty ze sklejki grubości 10 mm i woreczek uchwytów, które można pozostawić na rurach. Wszystko mieści się w bagażniku, choć raczej przenoszę do piwnicy. Jedynym dużym elementem będzie piankowy materac - jedna część do zwijania w gruby rulon. Klapy mają za zadanie ułatwić dostęp do części "podłóżkowej" czy "podklapowej".
Właśnie dzisiaj po próbie stwierdziłem, że zaplanowałem trochę zbyt długie, to w kilka minut odciąłem po jakieś 4 cm rur końcowych, poluzowałem dwa uchwyty i wkręciłem na nowo. Jeszcze tylko odkręcić kilka uchwytów, odciąć pasek sklejki, wywiercić kilka otworów i przykręcić na nowo. Już dzisiaj nie miałem chęci.
Siedzeń nie wyjmowałem - jakoś nie bardzo wiem jak to zrobić - może coś podpowiesz - będę miał znacznie więcej miejsca pod spodem

48piotr - 2012-06-12, 07:43

ajax napisał/a:
nie bardzo wiem jak to zrobić - może coś podpowiesz

Najpierw powoooli jak żułw ociężale...... a potem spanie jak u Mamy! :mrgreen:

Lukasz_B - 2012-06-12, 08:21

Bardzo łatwo można wyjąć tylne siedzisko. Podnosisz je tak jak do rozkładania i przy kącie ok. 45-60stopni można wyciągnąć z dziur w których to normalnie siedzi za sprawą 2 wyprofilowanych grubszych blach (grubość ok. 3mm, szerokość ok. 10mm, długość ok. 40mm). Przyjżyj się dobrze jak jest zamocowane siedzisko na tych dwóch blachach do stałych elementów samochodu - bez problemu uda się to wyciągnąć. Po prostu wysuwa się całość z tych dziur, dla ułatwienia można najpierw jeden bok a później drugi. Polecam tylko pewną ostrożność przy wyciąganiu, bo czarna okleina-tapicerka słabo trzyma się w okolicach tych dziur i może być tak, że blachy ładnie wyskoczą z właściwej dziury w metalu, a będą jeszcze haczyć o tapicerkę.
Z oparciem jest gorzej, bo trzeba je odkręcać. Teoretycznie to kilka śrub, ale postanowiłem je zostawić gdyż: a) nie chce mi się z tym walczyć, b) złożone na płasko oparcie służy jako podparcie dla jednej nogi mojego łóżka.

ajax - 2012-06-12, 21:42

Dziękuję. Faktycznie prostsze od budowy cepa. Od razu więcej miejsca na bagaż. Dzisiaj "dopieszczałem" konstrukcję - wydawała się trochę wiotka. Po dostawieniu jednego kawałka zbędnej rurki wyraźnie zesztywniała. Jutro chyba dołożę drugi kawałek to będzie sztywniejsze od kociego ogona ;-) i w pełni dopracowane
Lukasz_B - 2012-06-12, 22:02

Po obłożeniu nóg i podparciu całości ciężkimi bagażami będzie jeszcze stabilniej.
IraS - 2012-06-12, 22:18

To ja trochę ponarzekam na wasze rozwiązania. Na początku też chciałem zrobić spanie z miejscem na bagaż pod spodem, ale Duster jest do tego za niski. Owszem można coś takiego zastosować na wypad weekendowy za miasto ale na jakieś dłuższe wyprawy to będzie totalna niewygoda. Ja jak wiecie łózko mam na wysokości podłogi bagażnika + 9 cm pianka i przy wzroście 180cm mogę siedzieć w aucie na styk. Jak pewnie zauważyliście zabieram namiot bazę do siedzenia w nie pogodę i przy takim rozwiązaniu można mieć łózko bliżej sufitu jak służy tylko do spania, choć wychodzenie na siku musi być karkołomne bo w moim rozwiązaniu nie jest już zbyt wygodne. Gdy jednak dopadnie was 3 dni niepogody i będziecie musieli spędzić sporo czasu w aucie to wam się odechce. Ja w swoim camperze spędziłem już 5 tygodni i były chwile kiedy musiałem w nim spędzić sporo czasu. Przy moim rozwiązaniu mogłem na pace normalnie funkcjonować, nawet coś zagotować i normalnie zjeść. Nie wiem ile bagażu planujecie zabrać ale ja swój spokojnie w kilka sekund mogłem przebazować na przednie siedzenia i podłogę z przodu i mieć wolny tył.
ajax - 2012-06-12, 22:29

IraS - uwagi cenne. Ja dziękuję, b masz doświadczenie. W moim rozwiązaniu mogę w czasie rzędu 2h nawet w buszu obniżyć wysokość "platformy łóżkowej". Wystarczy: fajkowy klucz imbusowy, miarka zwijana, nóż rolkowy. Właśnie dlatego wykoncypowałem sobie takie rozwiązanie.
A w ogóle zabieramy z sobą 2 namioty- mały i duży oraz dużą plandekę, która już wielokrotnie się sprawdzała, to może nie będzie tak źle. :-D Także zastanawiałem się czy nie wpadnę w "pułapkę komfortu" jak to określa kilometr na swojej stronie. Pożyjemy, zobaczymy Dziękuję za uwagi i wszelkie sugestie mile widziane. :-D

Lukasz_B - 2012-06-12, 23:07

IraS - zgadza się - na pewno jest minusem mała ilość miejsca nad głową.
Początkowo planowałem również coś leżącego na płasko na podłodze. Do rozwiązania miałem jednak 2 problemy:
1. Co z kołem zapasowym - jeździ w bagażniku ze względu na instalację LPG
2. Co z bagażem - bierzemy zazwyczaj dużo, często za dużo, ale nie chcę się ograniczać.

Box na dach - niby OK, ale jest to już jakiś większy wydatek, spalanie wzrasta, i tak nie wszystko się zmieści, a przy wjeździe na prom przekroczyłbym dopuszczalną wysokość i była by dopłata. Odpadło.
Zostało łóżko na nóżkach. Rzeczywiście nie jest super wygodne do wchodzenia i wychodzenia, usiąść nie da rady, ale niestety Duster to nie camper. Zobaczę w praktyce jak się to sprawdzi podczas zbliżającej się wyprawy. Jeśli będzie bardzo niewygodne i niepraktyczne to pomyślę o modyfikacji.

mud maX - 2012-06-13, 00:16

@Lukasz_B - prześpij się tam "na sucho" w Polsce. Jeśli coś nie gra to zdążysz jeszcze poprawić.
Osobiście wybrałbym rozwiązanie Irasa + coś na dach, więc tym bardziej ciekawi mnie jak sprawdzi się koncepcja Twoja i Ajaxa...
Zawsze można powiedzieć tak: im bardziej będzie Ci niewygodnie tym milej przeżyjesz powrót do domu :mrgreen:

IraS - 2012-06-13, 07:18

W każdym przypadku najlepiej zaopatrzyć się w taką bazę http://www.decathlon.com....onds-212142983/
Jak masz łóżko wysokie i graty pod spodem a pada to można normalnie funkcjonować, a jak jest łóżko na dole i trzeba trochę gratów na biwaku zutylizować to też fajne rozwiązanie. Po otwarciu klapy w Dusterze całość się fajnie komponuje i jak leje można się przemieszczać między autem i namiotem. Rozkłada się w kilka sekund i składa przy nabraniu wprawy w 3 minuty. Można do tego dokupić podwieszaną sypialnię, można je łączyć gdy jeszcze ktoś ma taką samą. Jest to dużo lepsze niż plandeki które już kiedyś przećwiczyłem. Jedyny minus to po złożeniu mamy dosyć duże koło i obecna cena. My trafiliśmy dwa lata temu na wyprzedaż końcówki serii w Paryżu po 19 E, kolega akurat tam mieszka i całą paczką kupiliśmy 6 szt sam kupiłem trzy i nie żałuję. Trzeba obserwować sklepy online Decatlona bo dobre promocje są przeważnie w bogatszych krajach niż Polska ;)

bebe - 2012-06-13, 11:51

IraS napisał/a:
Jedyny minus to po złożeniu mamy dosyć duże koło i obecna cena.

Koło to nie problem (w MCVce ;). Cena to dla mnie całkowita zagadka - kupiliśmy w Decathlonie czwórkę z tej serii 2 Seconds, z przedsionkiem, bajerami, rowerami, kosztował niecałe 4 stówy. :/ Co jest takiego niesamowitego w Base, że bez sypialni kosztuje o połowę więcej - nie mam pojęcia.

laisar - 2012-06-13, 12:34

bebe napisał/a:
Co jest takiego niesamowitego w Base, że bez sypialni kosztuje o połowę więcej

Będę strzelał: prawdopodobnie pracochłonność wykonania - wszywanie tych wszystkich zamków jest pewnie bardziej skomplikowane niż proste ściegi łączące jakieś tam płachty materiału...

nizial - 2012-06-13, 13:00

@Lukasz_B
Jesli moge dodac swoje trzy grosze, to dla mnie wizja spania w aucie odpada z zalozenia ale oczywiscie kazdy spi jak lubi ;-) Natomiast jesli chcesz spac tak na Islandii to powiniennes jeszcze pomyslec nad "zaciemnieniem" auta bo trafisz na dzien polarny. :mrgreen: a spanie bez nocy jest specyficzne

ajax - 2012-06-13, 19:53

laisar napisał/a:
bebe napisał/a:
Co jest takiego niesamowitego w Base, że bez sypialni kosztuje o połowę więcej

Będę strzelał: prawdopodobnie pracochłonność wykonania - wszywanie tych wszystkich zamków jest pewnie bardziej skomplikowane niż proste ściegi łączące jakieś tam płachty materiału...

Miałbym wątpliwości. Pod choinkę MNŻ dostała komplet ładnej bielizny. Cena powalała. Szycia było może na 15 cm (wszystkich łącznie) po prostej w figach i kilkakrotnie droższe od moich slipek, gdzie szycia było znacznie więcej, a i materiału także ze 3-4 razy więcej. Ja raczej stawiam na politykę handlowa sprzedawcy, czyli jest droższy bo TAK :!:

ajax - 2012-06-13, 20:16

nizial napisał/a:
dla mnie wizja spania w aucie odpada z zalozenia

Nam też tak się zdawało. Do czasu. Potem doświadczenie życiowe spowodowało zmiany w poglądach. Zobaczymy po teście, zawsze można zdemontować

TD Pedro - 2012-06-13, 20:22

ajax napisał/a:
po prostej w figach

stringi trzymają cenę... :oops: :lol: gdyby dostała (MNŻ) tanie to być może Planowana wyprawa ajaxa do Rosji napotkałaby na opór... :mrgreen:

laisar - 2012-06-13, 20:43

ajax napisał/a:
komplet ładnej bielizny

Niektóre inne rzeczy - np namioty - mają w sobie jednak znacznie więcej... praktyczności, a mniej składników, hmm, duchowych (;

ajax - 2012-06-14, 22:12

No nie, laisar zmiłuj się. Żony mają nieskończoną ilość praktyczności. Nieskończenie więcej niż jakikolwiek namiot. W każdych okolicznościach. Także w "tych pięknych okolicznościach przyrody". Jak nie uznać za nieskończenie praktyczną osoby, która posiada umiejętność przekonania każdego osobnika o genotypie XY do każdego swojego pomysłu, doprowadzenia każdego z tychże osobników do stoiska z butami, sukienkami, futrami itp, spowodowania że kupujemy to wszystko i jeszcze jesteśmy przekonani, że to był nasz pomysł. Dodatkowo jesteśmy szczęśliwi z powodu wydania wszystkich zaskórniaków, także tych przeznaczonych na niezwykle ważny termometr do naszego ukochanego samochodu lub kolejny klucz imbusowy czy oczkowy do naszego ukochanego warsztatu :-D :-D :-D :-D :-D :-D
chriskb - 2012-06-15, 08:06

ajax,

Masz 1000% racji. Na własnym przykładzie sprawdzam codziennie, zdolności mojej ukochanej w tej materii są nieograniczone, mogłaby udzielać korepetycji ;-)

Zawsze mnie zastanawia jak ustalony budżet można rozciągnąć jak gumę od majtek :shock:

laisar - 2012-06-15, 09:20

ajax napisał/a:
laisar zmiłuj się

Może mamy różne żony?

Eee...

Zaraz...

(:

A ociupinkę bardziej serio: jak dla mnie, to opisałeś właśnie przymioty ducha szacownych małżonek. Tyle że tak naprawdę to nieważne, bo chodziło o różnice między bielizną a namiotem, a nie między żoną a czymkolwiek. Będę się zatem upierał, że w pierwszym przypadku koszty materiałów i robocizny są nieistotne w porównaniu z wysublimowanymi wartościami, za które się właśnie płaci.

ajax - 2012-06-15, 19:58

laisar napisał/a:
Może mamy różne żony?

I całe szczęście. Wyobrażasz sobie co by się działo, gdybyśmy mieli wspólne żony? :shock: Strach się bać :lol: ;-)

ajax - 2012-06-15, 20:23

chriskb napisał/a:
Zawsze mnie zastanawia jak ustalony budżet można rozciągnąć jak gumę od majtek

Albowiem kobiety największymi matematykami są ;-)
Najlepszymi piechurami także ;-)

eplus - 2012-06-15, 23:41

I najgroźniejszymi pociskami.
ajax - 2012-06-16, 03:52

Tyz prowdo gazdo :-D
ajax - 2012-07-08, 13:18

Wszem i wobec oznajmiam, że wykoncypowany patent w pełni zadał egzamin. Po kilku drobnych poprawkach chyba pomyślę o opatentowaniu i zbijaniu majątku ;-) Forumowicze zostają zwolnieni od kosztów zakupu patentu i mają 100% rabatu na konsultacje ;-) ;-) ;-)
TD Pedro - 2012-07-08, 20:01

zachęcony
ajax napisał/a:
Forumowicze zostają zwolnieni od kosztów zakupu patentu i mają 100% rabatu na konsultacje

pomyślałem, że jak już trochę "dojdziesz do siebie" (a jak widać jest po czym) to może udałoby się skatalogować elementy z Twojego patentu i opisać ile i jakich rurek (długość x fi) oraz ile i jakich elementów łączących składa się na całość... :-)

ajax - 2012-07-10, 20:39

Dobra myśl. Może gdzieś w okolicach weekendu :?: OK :?:
freakx - 2012-07-12, 11:23

to jeszcze ja się dorzucę z linkiem:

http://www.yatoo-concept.com/

wygląda ciekawie

ajax - 2012-07-12, 18:54

metoda "na Irasa" ;-) . Pomysł fajny - chodzi o ten namiot
ajax - 2012-07-16, 20:30
Temat postu: moja konstrukcja
Zarzucam pierwsze zdjęcia mojej konstrukcji - przed zmontowaniem i po montażu w plenerze. Nie domierzyłem, bośmy w weekend mieli imieniny/urodziny MNŻ i browary jeszcze lekko męczą. W oryginale montuje się to w samochodzie, dlatego część śrub jest odwrócona w stosunku do projektu, ale chodziło o dostęp. Domierzę, podam wszystko z wymiarami i dokładnym wykazem części a jak coś zmodyfikuję, to będę się dzielił.
Konstrukcja zapewne jest przesztywniona, inżynier będzie kręcił nosem, ale zawsze miałem tendencje do zbyt solidnych konstrukcji ;-) . Dla ułatwienia przyjąłem jednakową średnicę rurek - 25 mm, to także ułatwia łączenie - nie trzeba redukcji, wszystkie łączniki są zamienne jeśli tylko są jednego typu. Krótkie nóżki mają regulację wysokości, długie nie, średnia ma zarówno regulację wysokości jak i pochylenia samej podstawki - ta część tunelu jest trochę skośna. To śmieszne ustrojstwo wyglądające trochę jak otwieracz do piwa w zestawach montażowych to rolkowy klucz do rur. Po końcowym dopasowaniu jedynym niezbędnym narzędziem jest jeden klucz imbusowy i jedna para rąk. Przy 2 parach rąk montaż i demontaż jest wygodniejszy
PS: ta skrzynka pod spodem to nie część konstrukcji tylko wspornik, gdyby ktoś miał wątpliwości ;-)

wykaz długości:
A- 88,5 - 2 szt
B - 80,5 - 2 szt
C - 74 - 2 szt
D - 119 - 2 szt
E - 21 - 4 szt
F - 52,5 - 2 szt
G - 41 - 1 szt
H muszę zmienic, nie jestem zadowolony, powinienem dobrać dłuższy odcinek
I - 74 - 1 szt
Wszystkie wymiary w centymetrach
średnica rury 25 mm - jednakowa
do tego: łączniki kątowe z półką (wiem, ze dziwnie ale taka mają nazwę) 7 szt, łącznik potrójny 1 szt, łączniki jednostronne 12 szt, gniazda do nóżek wkręcanych 5 szt, nóżki stałe proste wkręcane - 4 szt, nóżka wahliwa wkręcana - 1 szt, nóżki wciskane 2 szt, zatyczki ozdobne 10 szt (wykorzystałem do zaślepienia krótkich odcinków rurek zaciśniętych w łącznikach kątowych nie są niezbędne).
Całość to elementy dostępnego w marketach budowlanych (ja kupowałem w L-Merlin) systemu rurowego TRIS
środkową nóżkę po prostu oparłem wprost na tunelu zaraz za tymi zamontowanymi plastikami. Tunel jest tam skośny, to dałem nóżkę wahliwą a długość całości dopasowałem tak, że nóżka jest pionowa. Zdało egzamin, ale widzę potrzeby poprawek - byłoby wygodniej, gdyby całość była o jakieś 10-15 cm dłuższa - już chodzi mi po głowie modyfikacja z opuszczanym wezgłowiem schowanym rano za oparciami i podnoszonym do spania. Jak to bywa przy każdym prototypie początki bywają trudne ;-)
Do tego 4 docięte płyty z 9 mm sklejki z pasującymi do tego systemu zawieszeniami półek. Półki przykręcałem przepuszczonymi na wylot śrubami tzw. kotłowymi (maja płasko-soczewkowate gładkie łby), a od dołu nakrętki - zwykła i jako blokada nakrętka w wkładką plastikową.
Materac - twarda gąbka grubości 6 cm docięta na wymiar u tapicera.

Przy obciążeniu łącznym do 150 kg było stabilnie i bezpiecznie.
Całość jeszcze będzie wymagać pewnych poprawek, ale idea sprawdziła się bez pudła - przez 3 tygodnie samochód był naszym domem, namiot rozbiliśmy 1 raz

Lukasz_B - 2012-07-22, 12:52

Jak rozwiązałeś problem znalezienia dobrego punktu podparcia dla przedniej środkowej nogi? Z tym miałem duży problem, gdyż środek wypada na tunelu i plastikach za hamulcem ręcznym i skrzynią biegów, ostatecznie więc stanęło na 4 nogach, ale odsuniętych od tunelu na boki i stojących na podłodze.
ajax - 2012-07-24, 19:10

Lukasz_B napisał/a:
Jak rozwiązałeś problem znalezienia dobrego punktu podparcia dla przedniej środkowej nogi? Z tym miałem duży problem, gdyż środek wypada na tunelu i plastikach za hamulcem ręcznym i skrzynią biegów, ostatecznie więc stanęło na 4 nogach, ale odsuniętych od tunelu na boki i stojących na podłodze.

odpowiedź jest powyżej

Lukasz_B - 2012-07-24, 19:42

Rzeczywiście, nie doczytałem. Dzięki.
TD Pedro - 2012-07-24, 21:07

- gratuluję inwencji twórczej :-) ... i dziękuję za udostępnienie licencji :lol: ...
ajax napisał/a:
Do tego 4 docięte płyty z 9 mm sklejki z pasującymi do tego systemu zawieszeniami półek

- gdyby jeszcze "dało się" podać wymiary tych płyt...
- czy płyty mocowałeś do rurek wzdłużnych czy poprzecznych czyli do rurek A i D czy do B i C, a co się z tym wiąże czy płyty były "pasowane" na styk czy na zakładkę (chodzi mi o o ich zachowanie/sztywność w miejscu styku/zakładki...
- czy przy wymiarze elementów E - 21 cm wystarczyło miejsca pod sufitem? czy ewentualnie można ten wymiar zmniejszyć (całość konstrukcji obniżyć) chociaż pewnie ucierpi użyteczność tej części bagażowej...
- jaki jest aktualny wymiar elementu H?

ajax - 2012-07-25, 18:54

ad 1 - da się, tylko zejdę do piwnicy, choć chyba najlepiej byłoby zmontować własna konstrukcję i zmierzyć - mogą być jakieś różnice i dodatkowa robota gotowa
ad 2 - nie są mocowane "na sztywno" - dołączę fotkę, choć widać ten detal: tutaj
Kształt widać na zdjęciu z podniesiona klapą - ten "wichajster" u góry
to są takie blaszki ok 2-3 mm grubości o kształcie mniej więcej takim: "?" tylko leżące poziomo, jak gdybyś zrotował "?" o 90° przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Tam gdzie pytajnik ma kropkę są przykręcone do sklejki, a tym "haczykiem" po prostu leżą na rurkach. Trudno to opisać a jeden obraz wart jest wielu słów ;-)
Także nie na styk i nie na zakładkę - zostawiłem jakieś 7 mm luzu - w wersalkach też jest luz i nie przeszkadza ;-) Przy tej grubości sklejki płyty są sztywne. Przetestowaliśmy przy obciążeniu ok 150 kg
ad 3 - tak. Zdecydowanie tak. Myśmy dali rade gdy miały wysokość 25 cm. Ale było ciasno - dlatego obniżyłem do 21. Poprzednio wyszedłem z założenia: "łacniej długie skrótkować jak krótkie wydłużać" ;-) Możliwe, że będę dalej skracał. To każdy musi dopasować "pod siebie"
ad 4 - za mały i dlatego nie podaję. Jak to w prototypie bywa przechytrzyłem. W efekcie poprzeczka (część "A" dolna) była na kole zapasowym zamiast pomiędzy kołem a tylna ścianą, wszystkie te rurki zamiast przy samej podłodze bagażnika były kilka cm wyżej i pakowanie nie było wygodne. Dostęp do zapakowanego bagażu także. IMHO prawidłowa długość powinna być taka sama jak elementów "B" - wtedy te dolne rurki można założyć przy samej podłodze i nie będą przeszkadzać w manipulacjach

TD Pedro - 2012-07-25, 19:40

piękne dzięki, cofnąłem się do
ajax napisał/a:
choć widać ten detal: tutaj
a pytałem dlatego, że miałem obawy co do sztywności, ale
ajax napisał/a:
Przy tej grubości sklejki płyty są sztywne.

wszystko wyjaśnia :-) ...

ajax - 2012-07-25, 21:46

No i oczywiście zapomniałem o 2 bardzo ważnych częściach: 2 płaskie przyklejane odbijacze drzwiowe - przyklejone na łącznikach kątowych od tyłu, coby metal nie stukał/nie tarł w lakier klapy.
Widać je na zdjęciu "całość3"
Jednak skleroza nie boli ;-)

tomala72 - 2012-07-26, 07:17

Szczerze mówiąc, zawsze byłem sceptycznie nastawiony do wszelakich stelażowo-drewnianych konstrukcji łóżkowych ale powoli nabieram do tych działań szacunku, widząc coraz większe zaawansowanie konstrukcyjno-technologiczne:)

Aczkolwiek dalej uważam, że najlepiej do spania nadaje się ...hotel:)

TD Pedro - 2012-07-26, 08:12

tomala72 napisał/a:
najlepiej do spania nadaje się ...hotel

i tu masz rację ale czasami trudno taki znaleźć w lesie, w górach...

Dar1962 - 2012-07-26, 14:25

mnie bardzo podobają się te namioty dachowe, ale kosztują dość abstrakcyjne pieniądze
TD Pedro - 2012-07-26, 15:43

znalazłem coś takiego za 2800 pln, ciekawe czy są tańsze...
ajax - 2012-07-26, 18:29

Raczej nie. Rozglądałem się jakiś czas temu. Te 2800 to była niska cena jak na namiot dachowy - dlatego wolałem rozwijać twórczo ;-) wątek "spanie w Dusterze" zamiast "spanie na Dusterze" :-D
maciek - 2012-07-26, 18:40

wyobraźmy sobie wątek o spaniu w Lodgy :mrgreen: , tam dopiero będzie można zrobić łoże :-D
TD Pedro - 2012-07-27, 10:46

ajax napisał/a:
Te 2800 to była niska cena jak na namiot dachowy - dlatego wolałem rozwijać twórczo wątek "spanie w Dusterze" zamiast "spanie na Dusterze"

wątek finansowy to jedno a możliwości (wytrzymałość) dachu w Dusterze to drugie, w kontekście problemów poruszanych w temacie "Dacia Duster tajemnicze zagniecenia na dachu" obciążenie dachu ciężarem 150 kg (i więcej) może nie być wskazane w sytuacji gdy niewłaściwa mata wygłuszająca potrafi go zniekształcić...

dla zainteresowanych bagażnikiem, poniżej zdjęcie bagażnika o którym pisałem w poprzednim poście

tomala72 - 2012-07-27, 13:07

A takie coś już gdzieś było:

http://autokult.pl/2009/08/26/23396

ajax - 2012-07-27, 15:57

TD Pedro napisał/a:
możliwości (wytrzymałość) dachu w Dusterze to drugie

tego aspektu już nie brałem pod uwagę. Gdy zrezygnowałem z powodów finansowych nie zastanawiałem się nad wytrzymałością itp. Taki ze mnie leń :-D
Pytałeś o rozmiary płyt. Po zejściu do domowego Hadesu już podaję - 2 szt o rozmiarach 46,5X85 cm i 2 szt 61,5X79 cm. Sklejka budowlana grubości 9 mm. na każdą płytę tylną przypada 5 szt zaczepów - 2 na boku, 2 na tej rurce dzielącej część przednią i tylną oraz 1 na tej rurce krańcowej - tej zupełnie z tyłu. Na przodzie są 4 zaczepy na każdą płytę - 2 na boku i po 1 na przodzie i na tyle. Powodem jest fakt, że użyłem łączników kątowych z półką, w efekcie narożniki wspierają się na tej półeczce - a to aluminium ok 3 mm grubości.
Link do katalogu producenta tutaj

Edit - jednostki miary poprawiłem

elektryk1 - 2012-07-27, 16:54

Ajax jak ty to zmieściłeś w Drakuli ? "2 szt o rozmiarach 46,5X85 m i 2 szt 61,5X79 cm"

:lol:

ajax - 2012-07-27, 17:00

Parę razy próbowałem, przyłożyłem się. To tylko zależy od siły :-D Jak mocno pociśniesz, to blachy się naciągną jak guma od majtek :-D
Sam jestem zaskoczony, że w Rosji i Norwegii są takie szerokie drogi :-D Chyba mogę wynajmować Wampira na kolejne Euro jako boisko piłkarskie :lol:

Oczywiście miały być cm, ale "cuś" się klawiatura "zatła" ;-) ;-) ;-) bo to nie może być moja wina :-P

TD Pedro - 2012-07-27, 18:28

ajax napisał/a:
2 szt o rozmiarach 46,5X85 m

kurde, tak bezkrytycznie i z takim zaufaniem to przeczytałem, że nawet takiej "subtelności" nie dostrzegłem :-( ...dopiero kol. elektryk1 to wychwycił (gratuluję czujności :-P )... ale pewnie przy montażu i tak by wyszło :lol: ...

ajax - 2012-07-27, 19:00

TD Pedro napisał/a:
tak bezkrytycznie i z takim zaufaniem to przeczytałem

Jesteś kolejnym przykładem, że widzimy to co chcemy widzieć i słyszymy to co chcemy słyszeć. Mam to codziennie w pracy. Ostatnio nawet założyłem się - w przypadku przegranej miałem stawiać skrzynkę brandy, przy wygranej klient miał powiedzieć "przepraszam". Aż się zdziwiłem, że poszedł na taki zakład, bo przecież na pierwszy rzut oka było widać, że muszę być absolutnie pewny swego :-D

TD Pedro - 2012-07-27, 19:11

ajax napisał/a:
w przypadku przegranej miałem stawiać skrzynkę brandy

i, co?... wypiliście razem? :-P

ajax - 2012-07-27, 19:14

Niestety wygrałem :mrgreen:
TD Pedro - 2012-07-27, 19:25

ajax napisał/a:
Niestety wygrałem

z treści postu to jednoznacznie nie wynikło... a niedomówienie odczytałem jako skromność... natomiast zestawienie słów niestety i wygrałem to chyba pasuje tylko w takim przypadku :lol: ... (parę luidorów zostało w kieszeni)

kakus - 2012-07-29, 11:12

nie chciałbym zaczynać nowego tematu więc mam pytanie : czy jest na forum coś o przystosowaniu MCV do spania .... taki ew. kampingowóz ( spanie + szafki itd )
TD Pedro - 2012-07-29, 11:22

kakus napisał/a:
o przystosowaniu MCV do spania

możesz posiłkować się tematem
http://www.daciaklub.pl/f...panie++dusterze
plus własna inwencja twórcza :-P :lol: :-)

laisar - 2012-07-29, 11:30

kakus napisał/a:
czy jest na forum coś o przystosowaniu MCV do spania

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2394
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2472

maciek - 2013-06-05, 18:57

takie coś :-)

https://www.facebook.com/...&type=1&theater

Dominus - 2013-06-05, 19:56

Albo i na Dusterze ;-)
krakry1 - 2013-06-05, 19:59

Dobry pomysł ... także w czasie powodzi. :mrgreen:
eplus - 2013-06-06, 05:09

A jaka jest nośność relingów? Zwykle ok. 70kg...
yakov - 2013-06-06, 06:48

eplus napisał/a:
A jaka jest nośność relingów? Zwykle ok. 70kg...


W Dusterze OIDP 80 kg.

awo4dkp - 2014-07-25, 20:23
Temat postu: "Starym" MCV w wersji "spalnej" po kraja
Hejka!

Wróciliśmy z wyprawy MCV po krajach baltyckich. Wyprawa niskobudźetowa, Logan przerobiony na "campera" w 1 popołudnie (parę desek, większy kawałek sklejki z odzysku).
Dla tych, co mają ochotę we dwójkę pojeździć po campingach bez konieczności ciągania przyczep, czy rozbijania namiotów - rozwiązanie idealne.

W "mojej" wersji campera w ok. 2 minuty mozna przywrócić samochód do wersji pasażerskiej (5-os), kosztem zwiększenia bałaganu w bagażniku.

Uprzedzając komentarze "photo or didn't happen", załączam foto wnętrza.

BTW - metoda podróżowania zadziwiająco popularna wśród Niemców. na jednym z postojów, w Parku Narodowym Laahemaa w Estonii jednego dnia spotkaliśmy bliźniaczego MCV i dodatkowo Lodgy, rowniez w wersji "sleeping car".

Na kempingach taki samochód liczony jest albo jako samo parkowanie samochodu, albo jak namiot 2-osobowy. Zdarzało się nam równiez trafić kemping, który miał w cenniku "sleeping car", oddzielony wyraźnie od camperów i przyczep.

Jak komu fantazja, to mogę podrzucic więcej fotek, lub szczegóły techniczne konstrukcji.

pozdr

Awo

bebe - 2014-07-25, 21:43

Poprosimy o więcej fotek, w szczególności - pokładu spalniczego bez materacy.

Ten papier na szybach to był na stałe czy zdejmowaliście na dzień? Jeśli zdejmowaliście, to jak był mocowany?

Jak rozwiązaliście kwestię wentylacji/nie zostania pożartym przez komary w nocy?

Zachęcam też do opisania i ozdjęciowania wyprawy w dziale "Spotkania, imprezy, wyprawy" - akurat z tamtego rejonu relacji mamy niewiele. :)

Lza - 2014-08-20, 22:39

przyłączam się do bebe. (W podobny sposób wykorzystywałem swoją astrę combi.)
Jaką masz długość i szerokość tej deski/sklejki do spania?

awo4dkp - 2014-10-24, 15:35

Wybaczcie długą niebytność, ale zapracowałem się niechcący.
Obiecuję dosłownie za chwilę podrzucić fotki i wymiary - będę wkładał kanapę bagażnikową, co się wiaże z demontazem całości. Zaraz potem będę montował nazad, ponieważ primo - nie mam gdize trzymać, secundo - bagażnik z "dekiem" okazał się być o wiele wygodniejszy.

Na-ten-czas wymiary "łoża": 110 (w najwęższym miejscu) x 185 (jeszcze zostało ok. 10cm miejsca). Bez składania przednich foteli.
Wysokość wystarczająca - również do spania ;)

karol85 - 2015-01-03, 18:25

awo4dkp napisał/a:

Obiecuję dosłownie za chwilę podrzucić fotki i wymiary

Witam,
ja też czekam Twoje foty. Sam pomału zabieram się za zrobieniem podobnego legowiska.
Pozdrawiam i czekam

Lza - 2015-01-03, 18:46

Ponieważ wagabundztwo mam we krwi, nieco zgłębiałem tematykę.
Tu można podejrzeć ciekawy patent, w sumie dla majsterkowiczów wykonanie samodzielne takiej adaptacji, chyba nie powinno być jakimś ekstremalnym wyzwaniem:

http://www.amdro.co.uk/pr...uc18k37t4pgcnt1

a na stronie głównej podanego wyżej linka można obejrzeć 2 filmiki, gdzie również widać kilka szczegółów.

karol85 - 2015-01-03, 23:46

Zastanawiam się, czy nie podnieść tylnej części legowiska do poziomu złożonych foteli 2 rzędu.
Pod legowisko będą rzucone rzeczy, których nie będziemy wyciągać przez cały wyjazd. Na wierzch rzeczy potrzebne podczas podróży.
Na spanie - 2 rząd będzie składany, płyta oparta na złożonych fotelach. rzeczy z góry, rzucone pod spód.

We wszystkich fotkach legowisko jest poniżej wysokości nadkoli, więc poniżej 37 cm, a ja planuję podnieść na ok. 52.

Drugi temat - jaki materiał wykorzystać na podkład. Żeby był sztywny, nie rysował plastików, nie pruł, nie wiórzył, itd.
Mam nadzieję w przyszłym tygodniu zajmę się tematem.
Pozdrawiam

Lza - 2015-01-04, 00:44

karol85 napisał/a:

We wszystkich fotkach legowisko jest poniżej wysokości nadkoli, więc poniżej 37 cm, a ja planuję podnieść na ok. 52.


Ile miejsca zostanie wtedy do sufitu? (jeszcze trzeba doiczyć kilka cm materaca).

Jeśli chodzi o materiał, do wyboru jest:
- płyta meblowa (można zamówić dowolny wymiar u stolarza, najlepiej takiego który robi meble na wymiar - lub w marketach budowlanych wraz z laminowaniem krawędzi)
- sklejka
- lite drewno (tzw. klejonka jest niedroga i wytrzymała, łatwa w obróbce, w marketach i na allegro można dostać gotowe elementy o standardowych wymiarach. U stolarza można zamówić gotowy wymiar)

najtaniej wyjdzie płyta meblowa i można wybrać jeden z setek dostępnych wzorów laminatu, jeśli to ma dla Ciebie znaczenie. Płyta ma tą wadę, że nie można jej łączyć zwykłymi wkrętami, tylko używać kołków i specjalnych elementów do łączenia (takich jak w meblach). No i nie wybacza ewentualnych błędów w tym temacie.

Klejonki są chyba najłatwiejsze w montażu, wystarczy wkrętarka i zwykłe wkręty i bez wiercenia i kombinacji raz dwa wszystko się trzyma.

Co do sklejki, to nie wiem, nigdy nic z niej nie robiłem.

Piotr_K - 2015-05-03, 01:05

Znalazłem filmiki z pomysłem na spanie w Lodzi i Loganie

https://www.youtube.com/watch?v=M-fDeTEFBog

https://www.youtube.com/watch?v=wfOTc8Z3-ow

Marek1603 - 2015-05-03, 06:43

Pierwszy jest o wymianie filtra PP w DD.
Piotr_K - 2015-05-03, 16:33

Marek1603 napisał/a:
Pierwszy jest o wymianie filtra PP w DD.


Upss, już poprawiłem ;-)

W nagrodę jeszcze Dokker

https://www.youtube.com/watch?v=63p_gfdv1EQ

I extra przyczepka campingowa

https://www.youtube.com/watch?v=8EBhh4z8o0g

route2000 - 2015-05-03, 18:36

Te spanie w Lodzi to już było wcześniej gdzieś na forum pokazane... :-P
gladki83 - 2015-05-04, 08:59

Ja w swojej Lodzi mam zrobiony identyczny "Box" jak w tym FILMIKU



Sprawdza się idealnie. Po rozłożeniu otrzymujemy spanie 1.20 m x 2 m :D

Oto mój "Box"


Więcej w mojej galerii - zapraszam.

DACIA LODGY MINI-CAMPER :D

Józef - 2016-07-19, 14:25
Temat postu: Logan MCV II mini camper
Dla wszystkich posiadaczy logana mcv link
https://www.youtube.com/watch?v=aCV_AqQ7zqs

moulder - 2017-01-25, 16:47
Temat postu: Spanie w Dusterze2
Odświeżam temat, czy ktoś już opracował jakąś sensowną konstrukcję do spania w dusterze 2 po 2014 roku?
Mam plan na wyjazd do Hiszpanii, chcę się zatrzymywać na kempingach, ale spać w środku.

Cav - 2017-01-25, 17:05
Temat postu: Re: Spanie w Dusterze2
moulder napisał/a:
Odświeżam temat, czy ktoś już opracował jakąś sensowną konstrukcję do spania w dusterze 2 po 2014 roku?
Mam plan na wyjazd do Hiszpanii, chcę się zatrzymywać na kempingach, ale spać w środku.


Ale czego oczekujesz?
Dostępu do tylnej kanapy podczas jazdy, a po rozłożeniu siedzeń, miejsca do spania?
Bo jeśli nie musisz mieć użytkowej kanapy, to widziałem kilka Dusterów po prostu z materacem rozłożonym w bagażniku+ złożonej kanapie, w których ludzie spali, nawet w 2 osoby.
Np. Andrzeje z forum czy Iras.

moulder - 2017-01-25, 17:16
Temat postu: spanie
Tylna kanapa będzie na pewno wyciągnięta. Pozostaje tylko do przemyślenia system łóżka, o który pytam :)

chciałbym opracować sensowne łóżko do spania dla jednej osoby + bagaże, butla do gotowania i rower składany dahon do środka :)

Od wewnątrz będzie na szybach specjalna mata na przyssawki do izolacji od słońca.

PiotrWie - 2017-01-25, 20:37

A jesteś pewien że ma to ekonomiczny sens? My co prawda w dwójkę, ale porównywaliśmy koszt pobytu na kampingu - dwie osoby + samochód i wyszło nam nawet więcej niż pokój w najtańszym hotelu. W jakim okresie się wybierasz i na ile czasu?
ajax - 2017-01-25, 21:01

Po co kempingi? W interiorze zjedziesz z drogi w jakąś scieżkę i masz darmowy biwak. Niekiedy trzeba troche poszukać, ale znajdujemy zawsze. Kasę wolę wydać na coś milszego. Np. na wino do kolacji :-)
Nasza konstrukcja sprawdza się od 2012, wyjazdy 3-5 tygodni. Na dwie osoby plus cały sprzęt biwakowy, żywność i woda do mycia, gotowania i kąpieli. Opis z wymiarami znajdziesz w tym wątku trochę wcześniej. A że konstrukcja łatwa do zmodyfikowania w każdych warunkach, to wymiary dopasujesz do konkretnych ustawień np. przednich foteli. Podobnie z wysokością. Uwaga - łatwo wpaść w pułapkę wysokości chcąc jak najwięcej pomieścić pod łóżkiem i wtedy zostaje mało miejsca nad głową i źle się wsiada i wysiada. Na szczęscie można obniżyć w 10 minut trzeba tylko mieć nóż rolkowy do rurek. Na dłuższych biwakach dostawiamy sobie duży namiot dla większej wygody.
Całość konstrukcji wytrzymała: "wokół Bałtyku", "spotkania z Vladem Drakulą", "Gromy Zeusa", Kurdystan oraz Maroko. Tylko po jakimś czasie dodalem dodatkowe zawieszenia płyt bo ... trochę przytyłem i jeszcze o 3 cm skróciłem nóżki, zeby było wygodniej.
A jeśli się uda to może w tym roku "Wielki Step"

moulder - 2017-01-26, 17:27
Temat postu: Interior
Po zeszłorocznym wyjeździe do Skandynawii na 5 tygodni z okładem starym kamperem wyszło ze codziennie trzeba wziąć prysznic. (Żadna nowosc😀). W związku z tym ze jazda dusterem jest bardziej komfortowa i szybsza oraz zdecydowanie bardziej ekonomiczna, jadę dusterem, ale żeby brać prysznic muszę gdzieś sie zatrzymać np, kemping albo stacje benzynowe z prysznicami. Prowizorycznie mozna wziąć prysznic solarny pod gołym niebem ale różnie z tym bywa. Marzy mi sie Mongolia, ale mój duster jest 4x2. Następny duster będzie 4x4. W tym roku po raz pierwszy jadę sam, bez żony, mam miesiąc czasu od końca czerwca. Nie mam sprecyzowanych planów moze ktoś cos zaproponuje i sie dołączę, albo ja cos zaplanuje. Na pewno nie Skandynawia, ponieważ wydrenowalo mi portfel mimo oszczędnego jeżdżenia. Naprawdę na wyjeździe czasem fajnie jest pójść do knajpy a nie martwić sie o gotowanie. W przypadku Norwegii wyjście do knajpy było dla mnie nie do przyjęcia.
Pomysł na wyjazd dusterem w tym roku to wyjazd tam gdzie jest ciepło i jest co oglądać. Najbardziej interesuje mnie aktywny wypoczynek - dużo ruchu, np. dojazd do Hiszpanii wycieczki po fantastycznych trasach widokowo - górskich, moze Gibraltar? Macie jakieś propozycje?

PiotrWie - 2017-01-26, 19:44

Jeśli Hiszpanie to koniecznie Andaluzja - dopóki tam nie pojechałem zawsze na pytanie co mi się najbardziej podobało z zabytków w Europie mówiłem że zespół na Placu Cudów w Pizie, jadnak teraz są to Alhambra i Wielki Meczet w Cordobie. Osobiście od kilku lat utkwiłem na południu Krety - jest tam tyle do zobaczenia i przejścia że nie wiem kiedy zmienię kierunek - gdybyś rozpatrywał Kretę to służę doświadczeniem z 20 tygodni pobytu.
PS - proponuję wydzielić ten wątek i przenieść do działu o wyjazdach - bo się zrobi "off-topic"

Cav - 2017-01-26, 19:54

PiotrWie napisał/a:
Osobiście od kilku lat utkwiłem na południu Krety - jest tam tyle do zobaczenia i przejścia że nie wiem kiedy zmienię kierunek - gdybyś rozpatrywał Kretę to służę doświadczeniem z 20 tygodni pobytu.


Wschód też?
Czy mają tam jakieś plaże dorównujące plażom Elafonisi/Falasandrze/Cerdaros z zachodu wyspy?
Bo tymi byłem zachwycony, niemniej nie lubię jeździć w to samo miejsce, więc za drugim razem chętnie odwiedziłbym przeciwległy kraniec wyspy.

PiotrWie - 2017-01-26, 20:54

Cav napisał/a:
PiotrWie napisał/a:
Osobiście od kilku lat utkwiłem na południu Krety - jest tam tyle do zobaczenia i przejścia że nie wiem kiedy zmienię kierunek - gdybyś rozpatrywał Kretę to służę doświadczeniem z 20 tygodni pobytu.


Wschód też?
Czy mają tam jakieś plaże dorównujące plażom Elafonisi/Falasandrze/Cerdaros z zachodu wyspy?
Bo tymi byłem zachwycony, niemniej nie lubię jeździć w to samo miejsce, więc za drugim razem chętnie odwiedziłbym przeciwległy kraniec wyspy.

Ze wschodu na pewno polecam Xerocampos i Vai ( i ile komuś nie przeszkadza zatłoczenie, ale te które podajesz też są zatłoczone) Także plaża na końcu wąwozu Chochlakies czy Maridati, Kourmenos i Chiona w okolicy Palekastro.
Póki co na wschodzie byliśmy tylko raz niestety dojazd z Chanii do Xerocampos to 6 godzin!
A byłeś na środku południa? Matala szczególnie Red Beach, Vathy, Martsalo, Agiofarango!!, Kali Limenes, Diskos czy nuiesamowita pusta plaża na końcu wąwozu Trahoulas.
A dalej wzdłuż gór Asterousia - Agios Joanis, Koudumas z możliwością noclegu w klasztorze,Tris Ekklises, Agios Nikitas i Maridaki - tyle że dojazd jest trudny trzeba wynająć samochód z większym prześwitem ( np Pandę ) i nie bać się szutrów.
I jeszcze plaże wzdłuż gór Białych - Domata Agios Pavlos czy Glyka Nera ( ale to tylko pieszo lub łódką) Fragokastello, Korakas, Plakias, Damnoni Bay, Amodudaki, Preveli -ale nie koniecznie plaża - super jest popływać w rozlewiskach Megapotamos po podejściu jakieś 1000 m w górę, dalej aż do Agia Gallini - Akoumia, Agia Fotini, Ligres, Tiopetra, Agios Pavlos!!,

Baca - 2017-01-26, 22:01
Temat postu: Re: spanie
moulder napisał/a:
Tylna kanapa będzie na pewno wyciągnięta. Pozostaje tylko do przemyślenia system łóżka, o który pytam :)

chciałbym opracować sensowne łóżko do spania dla jednej osoby + bagaże, butla do gotowania i rower składany dahon do środka :)

Od wewnątrz będzie na szybach specjalna mata na przyssawki do izolacji od słońca.


Intensywnie pracuję nad stworzeniem "wyprawowego Dustera" :-D . Po wyjęciu tylnych siedzeń oraz zamontowaniu tylnego koła na wieszaku na haku holowniczym, uzyskałem w środku całkiem sporo miejsca na spanie dla dwóch osób i pod spodem miejsce na bagaż, przy okazji wygłuszyłem całą tylną cześć podłogi. Postaram się zrobić pare zdjęć i pokazać jak to u mnie wygląda.

P. S. też planuję w tym roku jakiś wyjazd nad basen Morza Śródziemnego, napisz co zaplanowałeś

Lza - 2017-01-26, 22:52

Polecam Korsykę. W sumie nie jest przesadnie zatłoczona, bo nie ma plaż - a wyspa ciekawa i fantastyczne drogi z tysiącami zakrętów. No i jest stosunkowo niedaleko. Pływają tam całonocne promy z Livorno. Wieczór się pakuje na prom - można się wyspać po trasie z PL i rano jest się na miejcu.
moulder - 2017-01-26, 22:54
Temat postu: Kreta
Kreta na pewno odpada bo popatrzcie ile kosztuje transport auta promem. Powoli kiełkuje pomysł z Gibraltarem. Opracuje pomysł i dam znać.
Cav - 2017-01-26, 22:57

PiotrWie napisał/a:
Cav napisał/a:
PiotrWie napisał/a:
Osobiście od kilku lat utkwiłem na południu Krety - jest tam tyle do zobaczenia i przejścia że nie wiem kiedy zmienię kierunek - gdybyś rozpatrywał Kretę to służę doświadczeniem z 20 tygodni pobytu.


Wschód też?
Czy mają tam jakieś plaże dorównujące plażom Elafonisi/Falasandrze/Cerdaros z zachodu wyspy?
Bo tymi byłem zachwycony, niemniej nie lubię jeździć w to samo miejsce, więc za drugim razem chętnie odwiedziłbym przeciwległy kraniec wyspy.

Ze wschodu na pewno polecam Xerocampos i Vai ( i ile komuś nie przeszkadza zatłoczenie, ale te które podajesz też są zatłoczone) Także plaża na końcu wąwozu Chochlakies czy Maridati, Kourmenos i Chiona w okolicy Palekastro.
Póki co na wschodzie byliśmy tylko raz niestety dojazd z Chanii do Xerocampos to 6 godzin!
A byłeś na środku południa?


Najdalej dotarłem do Plakias i Ammoudi, ale nie zachwyciły mnie.
Słabo z piaskiem, raczej kamyki - takie odpadają.
Reszta raczej na kolejny wyjazd.

PiotrWie napisał/a:

Matala szczególnie Red Beach, Vathy, Martsalo, Agiofarango!!, Kali Limenes, Diskos czy nuiesamowita pusta plaża na końcu wąwozu Trahoulas.
A dalej wzdłuż gór Asterousia - Agios Joanis, Koudumas z możliwością noclegu w klasztorze,Tris Ekklises, Agios Nikitas i Maridaki - tyle że dojazd jest trudny trzeba wynająć samochód z większym prześwitem ( np Pandę ) i nie bać się szutrów.
I jeszcze plaże wzdłuż gór Białych - Domata Agios Pavlos czy Glyka Nera ( ale to tylko pieszo lub łódką) Fragokastello, Korakas, Plakias, Damnoni Bay, Amodudaki, Preveli -ale nie koniecznie plaża - super jest popływać w rozlewiskach Megapotamos po podejściu jakieś 1000 m w górę, dalej aż do Agia Gallini - Akoumia, Agia Fotini, Ligres, Tiopetra, Agios Pavlos!!,


Tylko u mnie warunek to lazurki w wodzie i biały piasek.
Któreś z nich to mają?
O Vai czytałem, że palmy fajne, ale pozostałe?

PiotrWie - 2017-01-27, 11:40

Moulder - załóż temat w dziale wyprawy, napisz gdzie już byłeś, co Cię interesuje ( zabytki, przyroda, bardziej góry czy morze to ktoś Ci coś podpowie.
Cav - mam wrażenie że Twoje wymagania nie bardzo są do spełnienia - najbardziej lazurowa woda jest tam gdzie się szybko robi głęboko i jest czysta woda ( z miejsc które widziałem jak dla mnie najbardziej niesamowity kolor był w zatoce Orosei na Sardynii) a w takich miejscach piasek się kiepsko trzyma - ja osobiście lubię małe piaszczyste plaże pomiędzy klifami jak np właśnie Amoudi, Agiofarango czy En-Vau koło Cassis, kamyki mi nie przeszkadzają - zaś tam gdzie są rozległe piaszczyste plaże morze raczej nie jest głęboko lazurowe ( jak choćby w Falasarnie - nigdy nie widziałem tam prawdziwego lazuru) Najprościej to zobaczyć na podstawie Adriatyku - lazur jest w Chorwacji, piasek - we Włoszech.
Myślę że najbardziej Tobie będa pasować plaże na wschodnim krańcu - tam nie ma gór schodzących do morza więc są piaszczyste. A co do Vai - owszem palm jest najwięcej na Krecia ale całkowicie odgrodzone - nie ma nawet ścieżki by wejść pomiędzy nie.

ajax - 2017-01-27, 23:16

Cav napisał/a:
chętnie odwiedziłbym przeciwległy kraniec wyspy

A czy to jakiś problem? Parę godzin i masz przeciwległy koniec

Cav - 2017-01-28, 07:22

PiotrWie napisał/a:
Moulder - załóż temat w dziale wyprawy, napisz gdzie już byłeś, co Cię interesuje ( zabytki, przyroda, bardziej góry czy morze to ktoś Ci coś podpowie.
Cav - mam wrażenie że Twoje wymagania nie bardzo są do spełnienia - najbardziej lazurowa woda jest tam gdzie się szybko robi głęboko i jest czysta woda


Jasne, mój błąd.
Chodzi oczywiście o turkusy, bo to one występują łącznie z białym piaskiem.
Takie Karaiby w Europie.

Cav - 2017-01-28, 07:25

ajax napisał/a:
Cav napisał/a:
chętnie odwiedziłbym przeciwległy kraniec wyspy

A czy to jakiś problem? Parę godzin i masz przeciwległy koniec


Jasne, ale jeśli nie będzie po co tam jechać, to lepiej odpuścić sobie jazdę po tę parę godzin w jedną i parę godzin w drugą stronę i skupić się na pięknych plażach na zachodzie, ewentualnie południu wyspy.
A jeśli warto jechać na wschód, to po prostu zamiast wybierać lot do Chanii, wybierze się lot do Heraklionu (i pobyt na wschodzie jak akurat będzie taniej z pobytem.)

eplus - 2017-01-28, 07:37

A tak trochę z boku - jeśli się trzy tygodnie śpi w Dusterze i myje w zimnej wodzie, to czy na koniec w aucie nie wali dworcową przechowalnią dla bezdomnych :?: Ja bym nie ryzykował... :lol:
Lza - 2017-01-28, 11:25

A dlaczego w zimnej? https://www.decathlon.pl/...id_5585501.html
ajax - 2017-01-28, 14:18

eplus napisał/a:
A tak trochę z boku - jeśli się trzy tygodnie śpi w Dusterze i myje w zimnej wodzie, to czy na koniec w aucie nie wali dworcową przechowalnią dla bezdomnych :?: Ja bym nie ryzykował... :lol:

Jaką zimną? My mamy ciepłą. Jak stoimy to prysznic solarny. Jak jedziemy lub nie ma slońca to 2-3 litry wrzątku do 8 litrów zimnej wody daja dobrą temperaturę na prysznic z akumulatorowym zasilaniem. A w 10 litrach umyjesz sie bez problemu. Nawet włosy umyjesz byle były krotkie. Jak długie to 2 razy tyle wody.
Tak przy okazji może to wyjaśnia dlaczego wole butlę gazową od kartuszy do kuchenki ;-)

eplus - 2017-01-28, 14:37

Lza napisał/a:
A dlaczego w zimnej? https://www.decathlon.pl/...id_5585501.html


Jak się to sprawuje w zimie w Norwegii :?:

arczi_88 - 2017-01-28, 14:45

Za 5 pln/parę ojro można wskoczyć pod prysznic na każdej większej stacji benzynowej. Nie kapuję w czym problem.
Lza - 2017-01-28, 17:42

ajax napisał/a:
A w 10 litrach umyjesz sie bez problemu.


Przetestowałem kilkukrotnie w ekstremalnych sytuacjach życiowych: 5-litrowa butelka z wodą wystarczy do kąpieli: wlewa się do 4 litrów litr wrzątku. po wymieszaniu trzeba poluzować, ale nie odkręcić zakrętkę, tak żeby po przechyleniu lało się tylko wąskim strumyczkiem. Wystarczy na kąpiel i umycie długich włosów (ja mam takie do połowy pleców). Przetestowane na sobie kilka razy, w naczepie ciężarówki - w ekstremalnych, jednak czasami przytrafiających się sytuacjach; gdy musiałem stać tirem na jakichś wioskach w środku Europy, przez cały weekend czekając na załadunek. A że zawsze miałem ze sobą rower, to całe dnie spędzałem na włóczeniu się po okolicy. Wieczór trzeba było się wykąpać. Da się, gwarantuję.

PiotrWie - 2017-01-28, 20:39

ajax napisał/a:
Cav napisał/a:
chętnie odwiedziłbym przeciwległy kraniec wyspy

A czy to jakiś problem? Parę godzin i masz przeciwległy koniec

No fakt, sześć to też parę ( trasa lotnisko Chania - Xerocampos, no chyba że jesteś kierowcą z BOR :mrgreen: )

ajax - 2017-01-29, 11:02

eplus napisał/a:
Lza napisał/a:
A dlaczego w zimnej? https://www.decathlon.pl/...id_5585501.html


Jak się to sprawuje w zimie w Norwegii :?:

Nie mam pojęcia. Na takie temperatury mamy prysznic na 12V. Robimy to tak: na kuchence grzejemy wodę, wlewamy do zimnej w baniaczku, baniaczek do nagrzanego (słoneczko na butan też mamy) przedsionka namiotu, pompka do baniaczka i voila :-D
Zresztą często podobnie używamy w upałach, tylko wodę podgrzewamy na słońcu i zwykle łaźnia jest na otwartym powietrzu (chyba, że jesteśmy gdzieś między ludźmi)
Ale widzę, że robi sie off-top ze spania w Dacii na Mycie w Dacii :-D Może wydzielić osobny wątek?

Fruxo - 2017-02-28, 23:41

Ktoś testował spanie na materacu rozłożonym na złożonych fotelach (bez kanapy )
chce kupić materac 200x100
http://allegro.pl/materac...5839218064.html

Ma służyć tylko na awaryjne noclegi (zamiast kimania na fotelu ) , inna sprawą jest fakt że w bagażniku jest okropnie zimno.

moulder - 2017-03-01, 12:26
Temat postu: Materac
Mam taki materac i nie polecam, w środku nocy schodzi powietrze bardzo powoli, ale schodzi, jak śpisz twardo to rano budzisz się na twardym i wszystko cię boli. Sprawdzałem nie ma żadnych dziur.
route2000 - 2017-03-01, 13:26

Wentyl pewnie do d..., gdzie uchodzi powietrze.
Można sprawdzić pod wodą czy to jest objaw ujścia powietrza.
Taki materac nadaj się do reklamacji, bo musi trzymać powietrze w środku a nie uciekać po jednej nocy...

moulder - 2017-05-03, 18:11
Temat postu: spanie w Dusterze nowe opcje
Ponieważ zbliża się sezon kamperowania i wakacje za pasem, pomimo zimna trzeba wystawić Dustera z garazu i zacząć robić łoże na wyjazd. Znalazłem nowe rozwiązania stosowane przez firmy wypożyczające Dustery na Islandii jako najtańszy sposób zwiedzenia tego pięknego kraju.
Poniżej zdjęcia, które pomogą w budowie łoża.












Teraz tylko zostaje rozkminić jakie kontenery są pod spodem pod wezgłowiem łóżka oraz co to za materac i jakie są jego rozmiary.

piku - 2017-05-03, 18:32

Byłem zwolennikiem rozbijania namiotu. Aż do ostatniego wyjazdu na Roztocze. Zanocowaliśmy w samochodach. Po prostu złożyłem oparcie tylnej kanapy, rozłożyłem materac (supermarketowy samopompujący), pod głowę coś tam podłożyłem (to problem tych "kontenerów", o których powyżej wspomina Kolega moulder) i miałem znakomite spanie. Postanowiłem kupić jakiś zwijany, niezbyt gruby materac ok. 120 x 200 cm, zapewne znajdę coś w Ikei. Pomyślę też nad czymś pod głowę. Spanie w Dusterze to dobry pomysł.
shrek - 2017-05-03, 19:23
Temat postu: Re: spanie w Dusterze nowe opcje
moulder napisał/a:


Teraz tylko zostaje rozkminić jakie kontenery są pod spodem pod wezgłowiem łóżka oraz co to za materac i jakie są jego rozmiary.


Materac to napewno gabka tapicerska t25 lub t30 o grubosci 10 cm. Pamietam, ze fajnie sie na tym spalo.
Za siedzenia mozez dopasowac jakies skrzynki/pojemniki, zeby byly dobre na wysokosc i przechowywac potrzebne rzeczy na kamping.

piku - 2017-05-04, 06:52
Temat postu: Re: spanie w Dusterze nowe opcje
shrek napisał/a:
Materac to napewno gabka tapicerska t25 lub t30 o grubosci 10 cm.


Po co aż taka gruba? Jestem zwolennikiem bardziej "ascetycznych" materacy, które zajmują mniej miejsca w aucie. Spałem ostatnio na 2,5 (może 3) cm i było bardzo wygodnie. Jak się domyślam t25/30 oznacza twardość. Dadzą się takie gąbki jakoś skompresować (gdy kupuje się teraz proste materace w sklepie to bywają zwinięte/skompresowane w dość wąski rulon)?

gfedorynski - 2017-05-04, 08:25

Ile liczą za takiego dustera w wypożyczalni?
shrek - 2017-05-04, 09:46
Temat postu: Re: spanie w Dusterze nowe opcje
piku napisał/a:
shrek napisał/a:
Materac to napewno gabka tapicerska t25 lub t30 o grubosci 10 cm.


Po co aż taka gruba? Jestem zwolennikiem bardziej "ascetycznych" materacy, które zajmują mniej miejsca w aucie. Spałem ostatnio na 2,5 (może 3) cm i było bardzo wygodnie. Jak się domyślam t25/30 oznacza twardość. Dadzą się takie gąbki jakoś skompresować (gdy kupuje się teraz proste materace w sklepie to bywają zwinięte/skompresowane w dość wąski rulon)?


Dokladnie t25, t30 to twardosc. Mozna je kompresowac podcisnieniem np. Szczelny worek i odkurzacz zeby wyssac powietrze.mozna zastosowac oczywiscie gabke 3, 5 cm , to zalerzy od ciebie. Jak chcesz to mam namiar.

moulder - 2017-05-10, 15:50
Temat postu: Sypialnia w Dusterze
Do każdego Dustera, który ma napęd 4x2 trzeba zainstalować dodatkową piankę w części bagażnika, żeby uzyskać równą podłogę.

Poniżej dokładne wymiary pianek, które trzeba zamówić, żeby uzyskać przestrzeń do spania.



Pierwsza pianka to podwyższenie do bagażnika. Druga to pianka - materac do spania.

Żeby uzyskać płaską podłogę niezbędne jest usunięcie siedziska tylnej kanapy, oraz podłożenie na nierówną podłogę, gdzie znajdziemy między innymi wiązki kabli, ręcznika o dużej powierzchni. Po co? Podłoga pod siedziskiem jest miejscami upstrzona woskiem zabezpieczającym przez korozją. Więc aby nie narazić pleców tylnej kanapy przed upaćkaniem, trzeba podłożyć duży ręcznik.

Ostatnim elementem niezbędnym do uzyskania przestrzeni do spania jest zamówienie sklejki w rozmiarze 116 x90 cm. Sklejka będzie oparta na kontenerach plastikowych widocznych w Dusterze z Islandii. Wymiary są idealnie podane, aby sklejka wpadła między dwa metalowe zaczepy, które służą do mocowania oparcia tylnej kanapy. Jak sklejka wpadnie pomiędzy zaczepy to nie będzie się przesuwać.

Na razie walczę z zamówieniem fajnego materaca z obszyciem.

piku - 2017-05-10, 17:40
Temat postu: Re: Sypialnia w Dusterze
moulder napisał/a:
Do każdego Dustera, który ma napęd 4x2 trzeba zainstalować dodatkową piankę w części bagażnika, żeby uzyskać równą podłogę.


W dusterze 4x4 jest trochę inaczej. Po złożeniu oparcia tylnej kanapy uzyskujemy niemal równą podłogę - oparcie idzie pod kątem leciutko do góry, co nie wpływa na komfort spania. Problem jest z podgłówkiem, bowiem między górną krawędzią oparć tylnej kanapy (już leżącej na siedzisku tylnym) a oparciami przednich foteli zostaje wolna przestrzeń. Trzeba tam coś włożyć, żeby głowa miała na czym leżeć. Zapewne wystarczy kawałem grubszego, twardego materaca o odpowiednich wymiarach, który położony na wysuniętych zagłówkach tylnych siedzeń będzie stanowił wystarczającą podporę dla głowy. Potem na całe takie "łóżko" kawałek jakiegokolwiek (zależnie od upodobań: twardo-miękko) materaca o odpowiednich wymiarach i jest OK.

Fruxo - 2017-05-10, 18:19

Pod kanapą obowiązkowo trzeba położyć wygłuszenie co daje czystą powierzchnie i jest kolejna warstwą miękkiej pianki.
Dodatkowo całkowicie wyklucza problem chlupotania wody w baku,

eplus - 2017-05-10, 18:54

Kto jeszcze wozi w baku wodę :?: :?: :?: :?: :?:
GRL - 2017-05-10, 19:16

Przecież woda tańsza od benzyny, więc jest to bardzo racjonalne podejście. W czym problem?
Gulliver13 - 2017-06-06, 14:18

Świetny pomysł ze spaniem w Daćce, w weekend zaczynam pracę na stelażem :)
piku - 2017-06-06, 18:47

Gulliver13 napisał/a:
Świetny pomysł ze spaniem w Daćce, w weekend zaczynam pracę na stelażem :)


???

Gulliver13 - 2017-06-07, 07:17

Tzn. konstrukcją ze sklejki aby spać na górze a bagaże mieć pod sobą.
Lza - 2017-06-07, 08:20

Zamiast stelaża polecam kontenerki transportowe z pokrywami. Są wytrzymałe - każdy może przenieść obciążenie ponad 300KG. Jeśli się uda dobrać pasujące do samochodu Nie trzeba wtedy nic kombinować, żadnych stelaży, tylko kontenerki i materac na górę. Rzeczy mamy porozkładane w kontenerkach i jest względny ład, jest łatwy dostęp do wszystkich rzeczy. Na czas jazdy można je poukładać w bagażniku. Łatwo też je przechować jeden na drugim w domu czy piwnicy.

http://makplast.pl/23-pojemniki-transportowe

Gulliver13 - 2017-06-07, 08:30

Lza, dzięki! Prościej już się nie da. W sumie to kilka skrzynek po piwie mam :mrgreen:
piku - 2017-06-07, 08:37

Gulliver13 napisał/a:
Tzn. konstrukcją ze sklejki aby spać na górze a bagaże mieć pod sobą.


Widziałem tę wersję. Nie podoba mi się, bo nad głowa zostaje mało miejsca i robi się ciasno. Wolę tylko niezbyt gruby materac - wtedy w aucie można się swobodniej zachowywać, np. przebrać, obrócić, sięgnąć po coś. Spanie w aucie ma sens tylko pod warunkiem, że jest co najmniej tak wygodne, jak w namiocie, czyli auto musi oferować co najmniej odpowiednią przestrzeń.

gfedorynski - 2017-06-07, 09:24

Lza, czy te pojemniki z linka można układać na sobie?
Lza - 2017-06-07, 09:39

tak, one są przystosowane do piętrowania. Są tak wykonane, że górny pojemnik wchodzi 1cm w dolny, jak klocki lego - więc można z nich zbudować wysoką, stabilną wieżę ;)
Można też piętrować razem z pokrywami. Pokrywy mają takie 0,5cm wysokie relingi w narożnikach, które zapobiegają przesuwaniu się spiętrowanych skrzynek. jest trochę mniej stabilnie, ale wieża nie rozpada się w czasie jazdy.

Normalnie się ich używa w przemyśle spożywczym do dostarczania produktów do sklepów w małych dostawczakach czy busach, gdzie stoją jeden na drugim i się nie rozlatują w trakcie jazdy.

Ja do swojego connecta mam 8 skrzynek 125 mm i 11 skrzynek 267 mm, z pokrywami. Na nocleg rozkładam tworząc równą powierzchnię i na to przycięty na wymiar materac.
Do jazdy składam i pakuję wszystkie skrzynki do bagaznika spiętrowane.

gfedorynski - 2017-06-07, 09:44

Czyli kładziesz materac bezpośrednio na skrzynki z pokrywkami i to się wszystko w nocy nie rozjeżdża? To rzeczywiście nieźle.

Niezależnie od spania, muszę zmierzyć co mi się w bagażniku zmieści, bo denerwują mnie latające luzem zakupy, a siatki to jest zupełnie nie to.

Lza - 2017-06-07, 09:50

Nie może się rozjechać, bo skrzynki wypełniają podłogę bagażnika w 98% - zostają tylko 2-3 centymetrowe szpary, które są nieistotne i niewyczuwalne pod materacem.
route2000 - 2017-06-07, 11:03

gfedorynski, albo kup składaną skrzynkę plastikową i też będzie spełniała rolę na zakupy (do spania nie nadają się, bo mogą się złożyć niespodziewanie).
A jak nie masz zakupów, to składasz skrzynkę na płasko tak jak tutaj.

Lza - 2017-06-07, 11:16

Znam te składaki, miałem - są tak delikatne, że praktycznie rzecz biorąc jednorazowe. Nie polecam.
laisar - 2017-06-07, 11:56

Lza napisał/a:
praktycznie rzecz biorąc jednorazowe

Moje wytrzymały jak na razie 10 lat intensywnego użytkowania, ale być może właśnie dlatego, że są jeszcze z dawnej porządnej produkcji i/lub innej firmy.

Marek1603 - 2017-06-07, 12:45

Właśnie ja tez mam taki "stary" i się trzyma. Z rok temu potrzeba mi było jeszcze dwa i po drugim użyciu się rozpadły. Wylądowały w worku na plastiki. :mrgreen:
gfedorynski - 2017-06-07, 12:49

No właśnie bardzo bym chciał składaki, ale takie sprzed kilkunastu lat, ojciec miał (a może nadal ma?). Te co są na zdjęciu kojarzę jako dużo mniej solidne.
Marek1603 - 2017-06-07, 13:36

Nie tylko wyglądają ale i są mniej solidne, bo właśnie takie wylądowały tam gdzie wylądowały. Teraz dopiero otworzyłem linka.
route2000 - 2017-06-08, 07:27

Albo można coś takiego jak tutaj. ;-)
Gulliver13 - 2017-06-08, 08:29

route2000, takie organizery chodzą po dyszce na Allegro :) na pewno przydatne w codziennym użytkowaniu na podstawowe graty które zawsze wozimy. Ja na zakupach zawsze biorę kartonowe skrzynki, tak trochę po amerykańsku :-P
Wracając do tematu spania w aucie- czy takie pojemniki podejdą i nie pękną pod ciężarem śpiących osób? Wyglądają solidnie a i koszty wysyłki zachęcają.

Pojemnik z pokrywką

route2000 - 2017-06-08, 08:33

Nie wiem, musisz sam spróbować czy nie pękną. A potem się podzielisz na tym forum... :mrgreen:

A tak to używam zwykłej składanej plastikowej skrzynki na zakupy.

Lza - 2017-06-08, 08:38

Ścianki i dno powinny bez problemu wytrzymać - pojemnik ma nośność 50KG a można je pięktorwać, więc każdy pojemnik powinien wytrzymać nacisk kilkuset kilogramów.

Ale chyba będziesz musiał wzmocnić pokrywy sklejką - ciężar jest przenoszony przez ścianki boczne - pokrywy pewnie nie są tak wytrzymałe.

Możesz zamówić / przyciąć sklejkę na wymiar, dobrać grubość sklejki tak, żeby pasowała do wgłębienia w pokrywach - uzyskasz równą i wytrzymałą powierzchnię pod materac w ten sposób.

Gulliver13 - 2017-06-08, 12:55

Tak właśnie myślałem by cieniutką sklejkę położyć. Wg moich obliczeń, a matematykiem nie jestem, będę potrzebował 4 skrzynek 60x40x30 do wypełnienia tylnego rzędu o podanych na poprzedniej stronie wymiarach130x90 (będzie luz po bokach po około 10cm łącznie, czyli po 5 cm z każdej strony). Zaś do bagażnika o wymiarach 100x100 wejdą 2 duże skrzynki 60x40x30 i do tego 3 małe 40x30x25 zaraz przy klapie, gdzie zostanie łącznie 10 cm luzu wszerz akurat na jakieś niezbędne szpargały. Jeszcze na żywo pomierzę jak to wygląda. Łączny koszt skrzynek nowych z klapami to około 280 zł (w tym liczę 2 duże z atestem do żywności).
Jeżeli widzicie błąd to proszę o korektę i/lub radę :-)

Lza - 2017-06-08, 12:59

Możesz sobie wyciąć prostokąty z kartonu o rozmiarach pokrywy skrzynki i poćwiczyć Tetris w bagażniku przed zakupem.
10 cm luzu jest OK, zwłaszcza, że pomiędzy skrzynkami też można zostawić centymetrową szczelinę.

Gulliver13 - 2017-07-26, 12:00

Jeszcze naszło mnie jedno pytanie- jak śpicie w aucie to alarm się włącza? Mimochodem człek się wierci. Czy da się go jakoś wyłączyć na noc a włączyć w dzień? (np. wypiąć/wpiąć kostkę).
CzarnY - 2017-07-26, 12:29

bezpiecznik.
Dymek - 2017-07-26, 13:18

Zależy od alarmu, ale wszystkie współczesne alarmy mają możliwość uzbrojenia bez aktywacji czujników ruchu (standard gdy zostawiamy zwierzę w samochodzie). Sposoby takiego uzbrajania są najprzeróżniejsze w zależności od typu zamontowanego alarmu.
Przykładowo dla alarmu Cobra dedykowanego i montowanego kiedyś w Dacii wygląda to tak: Opis-strona 96
Jak to się robi w obecnie montowanym w ASO typie alarmu- nie wiem, nie ma tam przycisku serwisowego, możliwe że poprzez kilkukrotne załączenie stacyjki tuż przed zamknięciem drzwi i uzbrojeniem alarmu (tak jest w niektórych alarmach niefabrycznych podłączanych poprzez magistralę CAN).

Gulliver13 - 2017-07-27, 10:45

Dzięki za porady! Jakbym wyjął bezpiecznik to żaden error nie wyskoczy? Zobaczę co tam za alarm mam (o ile) i jak to się obsługuje.
ajax - 2017-08-02, 19:35

A po jakie licho wam alarm, jak jesteście wewntrz samochodu. Dacia to nie Maybach czy Bugatti, z pasażerami na lawetę nie załadują. Od lat ograniczam sie do zamkniecia zamków. Jak dot ą zaden miś, wilk czy inny szakal nie dał rady otworzyć
eplus - 2017-08-02, 19:38

Grizzly by otworzył konserwę jedną łapą :!: :idea:
tomekh086 - 2018-06-27, 07:58

Cześć
Zabieram się za konstruowanie leża do Dustera. Punktem wyjścia jest konstrukcja ajax.
I tutaj ajax mam pierwsze pytanie do Ciebie. Na zdjęciach pokazowych we wcześniejszej wiadomości napisałeś, że element:
A – 88,5 cm
C – 74 cm
No i jak sobie wykonuję skomplikowane obliczenia matematyczne to wychodzi mi: 88,5 + 74 = 154,5 cm.

Jakaś taka krótka ta konstrukcja. Co pod głowę?? Przeoczyłem gdzieś tę informację w wątku?


Drugie pytanie, czy przytrafiła się Wam kiedyś taka nieprzyjemna przygoda, że nadgorliwy pan policjant postanowił wlepić mandat za tę konstrukcję do spania? Zdaje się, że ciężkie elementy ładunku powinny być przewożone w bagażniku lub odpowiednio zabezpieczone by nie fruwały w razie wypadku.

Czy jak już jest taka konstrukcja do spania w aucie to może być tak, że jedna osoba prowadzi a druga sobie w tym czasie leży, czy to też jest nagradzane mandatem?

Lza - 2018-06-27, 08:43

W czasie jazdy musisz mieć zapięte pasy, więc jeśli uda Ci się tego dokonać na łożu, to mandatu nie dostaniesz. Ale prawie na pewno Ci się to nie uda, więc odradzał bym nie ze względu na mandat, a na konsekwencje w razie kolizji.

W dusterze nie macie żadnych uchwytów do mocowania ładunku? Może da się do nich przypiąć mebel pasami z napinaczem? Imho jest to coś co trzeba mieć, bo w razie nawet niewielkiej stłuczki mebel poleci na kierowcę i pasażera i może was zmiażdżyć.

ajax - 2018-07-01, 21:42

Nie doliczyłeś średnicy rur, co daje łączą długość platformy (z pewnymi luzami) 165 cm. Przy 2 osobach nie ma problemu - ja śpię z lekkim skosem, poduszka trochę wspiera się na oparciu odchylonego do przodu przedniego fotela i przy 180 cm mojego wzrostu miejsca nie brakuje. MNŻ ma 165 cm wzrostu. Na leżąco tylko 2 razy jechaliśmy w głębi Rosji bocznymi drogami. Normalnie tak się nie da. Nigdy żaden policjant sie nie czepiał. Czy to w Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii Niemczech, Kazachstanie, Kirgistanie, na Węgrzech, w Bułgarii, Grecji, Francji, Hiszpanii, Maroku czy Saharze Zachodniej

Lza - Mebel nie zmiażdży - całość waży może z 5-6 kg i jest wpasowana na wcisk. Być może przy dachowaniu wypadłyby płyty sklejki, ale nawet wtedy zaklinują się na zagłówkach. Ładunek jest pod spodem, kontenery mocowane pasami, na wierzchu tylko śpiwory. Co cięższe (butle, kuchenki, łopata, siekiera, kotwice pasowe, piła łańcuchowa) przy tylnej klapie.

Fruxo - 2018-07-01, 22:30

Mam wygłuszony każdy fragment blachy w dusterze mimo to wyraźnie odczuwałem zimno z bagażnika.
Wiem że są tam otwory wentylacyjne które i tak zakleiłem przy wygłuszaniu. Nawet bym zaryzykował stwierdzenie że w namiocie jest cieplej niż w aucie.
Na pewno warto wygłuszyć dach i podłogę bo zawsze to jakieś ocieplenie.

jammo - 2018-07-01, 22:45

Trzeba spać w śpiworze i będzie git :mrgreen:
Lza - 2018-07-02, 08:42

Zimniej niż w namiocie nie jest na pewno, a przynajmniej sucho.

Widziałem, że niektórzy (w samochodach różnych typów) mają uszyte takie puchate "zaślepki" na wymiar i kształt okna. Na nocleg przykładają je po prostu we wnękę okienną - okna zazwyczaj są te 2-3 cm wgłąb blachy/plastiku patrząc od środka pojazdu, więc te zaślepki się tam wkłada na styk i się trzymają. Zaślepki nie tylko zasłaniają ale też izolują termicznie, więc można pomyśleć o czymś takim, aby nieco odizolować wnętrze.

My jeździmy w góry wysokie, gdzie nawet we wakacje nocą bywa 3-4 stopnie, a zdarzyło się pod Maternhornem, że rankiem śnieg nas powitał, nie raz zmarzliśmy - ale Od kiedy przybyło nam dziecko jeździmy na kempingi i używamy grzejników olejowych mini (elektrycznych z termostatem - wymiar ~25x35cm, są bezpieczne bo mogą się nawet wywrócić i się nic nie stanie). Mamy w środku, w naszym vanie +25 stopni ;) Polecam.

ajax - 2018-07-03, 18:54

Przetestowalem w Arktyce (chłodno) i Afryce (zimno). W Pamirze także (już w strefie lodowcowej). Było ciepło. Zdecydowanie cieplej niz towarzyszom "niedoli" w namiotach. Przyzwoity termicznie śpiwór nie musi być drogi. Drogi jest gdy płacisz a) za firmę, b) za wagę przy dobrych parametrach. Firma nam nie imponuje, a waga w samochodzie nie jest problemem. Jak załaduję 80 kg to i dodatkowe 2-3 kg też dam radę. ;-)
Oczywiście to patent dla dorosłych lub co najmniej nastolatków. Przy małym dziecku trochę komfortu jest potrzebne

histe - 2018-07-16, 08:10
Temat postu: spanie
Co prawda nie w Daci, ale w Megane kombi, ale na pewno spanie, i może kogoś zainspiruje.

Kilka desek, pozostałości paneli podłogowych, 2 zawiasy, 2 komplety prowadnic, materiał obiciowy ( do kompletu poduszki/materac, kuchenka gazowa)


Sprawdzone na polu namiotowym, na szybki, krótki wypad, jak znalazł. W przyszłości planuje dodać zasłonki na okna i zadaszenie materiałowe za otwartą tylnią klapą

Warto, koszt niewielki, spanie 2 osób wygodne, a satysfakcja z własnoręcznie zrobionego legowiska - bezcenna

piku - 2018-07-16, 08:25

Nie rozumiem, po co budujecie te konstrukcje, które zabierają tyle miejsca. Położyłem materac na złożonych oparciach kanapy Dustera, prowizorycznie zapewniłem stabilność pod głową (czyli w okolicach zagłówków złożonych oparć kanapy) i było bardzo dobrze. Materac łatwo zwinąć, nie zajmuje wiele miejsca. Naprawdę nie trzeba tych wszystkich cudów. Na dodatek, w ten sposób mam więcej miejsca nad głową (sam materac jest cienki), co bardzo sobie cenię.
histe - 2018-07-16, 08:44

nie wiem jak w Dusterze, ale w Megane po złożeniu oparcia kanapy po pierwsze jest próg, po drugie między końcem kanapy a przednimi fotelami jest spora przestrzeń- tak czy siak musi tam być usztywnienie i dopiero na to jakiś materacyk. miejsca nad głową jest wystarczająco.
eplus - 2018-07-16, 18:28

Pytanie do praktyków: jak na takim łożu jest z tymi sprawami... no wiecie... Lepiej jak w Małym Fiacie :?:
Marek1603 - 2018-07-16, 18:31

Jak w tym kawale o Jasiu i Małgosi.
Małgosia do Jasia:
Walisz w dechę.
Jaś:
Się wie, fachura. :mrgreen:

Belphegor - 2018-07-16, 18:53

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Podpowiem Wam, że w Lodgy jest super. Wysoki dach. 8-)

eplus - 2018-07-16, 20:09

A zawiecha? Czy nie za miękka?
Belphegor - 2018-07-16, 21:11

Nie wiem, jak zawiecha, bo nie męczyliśmy tej Lodgy tak regularnie. Są też inne samochody w firmie. 8-) :-P
wuju - 2018-07-17, 18:34

eplus napisał/a:
Pytanie do praktyków: jak na takim łożu jest z tymi sprawami... no wiecie... Lepiej jak w Małym Fiacie :?:

Ja w 206 daję spokojnie radę a wielkie auto to nie jest :lol: :lol: :-D

eplus - 2018-07-17, 19:03

Mi chodzi o liczbę mnogą. :lol: :lol: :mrgreen:
wuju - 2018-07-17, 19:09

eplus napisał/a:
Mi chodzi o liczbę mnogą. :lol: :lol: :mrgreen:

W pojedynkę tego nie robię :oops: :mrgreen: :mrgreen:

eplus - 2018-07-17, 19:43

Nie gniewaj się, to taki żarcik miał być. :lol: :-o :mrgreen:
Belphegor - 2018-07-17, 21:21

W pojedynkę to pewnie nawet na hulajnodze wystarczy miejsca. :mrgreen: :lol:
wuju - 2018-07-18, 17:35

eplus napisał/a:
Nie gniewaj się, to taki żarcik miał być. :lol: :-o :mrgreen:

Nawet nie miałem takiego zamiaru. Po prostu doprecyzowalem :-/ :mrgreen: :mrgreen: :lol:

Dzida - 2018-07-20, 21:23

Cytat:
Mi chodzi o liczbę mnogą.

ROTFL :lol: :lol: :lol:

ajax - 2018-07-21, 19:27

piku napisał/a:
Nie rozumiem, po co budujecie te konstrukcje, które zabierają tyle miejsca. Położyłem materac na złożonych oparciach kanapy Dustera, prowizorycznie zapewniłem stabilność pod głową (czyli w okolicach zagłówków złożonych oparć kanapy) i było bardzo dobrze.

Aby było miejsce na ładunek. Jeśli jedziesz na 2 dni, to własciwie nic nie trzeba. Ale jeśli jedziesz na miesiąc i to tam, gdzie do sklepu jest 500 km, to trochę klamotów potrzeba: butle gazowe, kuchnie, gary, baniaki na wodę, lodowkę, ubrania, śpiwory buty, żywność. MSZ źle byłoby spać na butli z gazem (zawór gniecie w krzyż) lub na kuchence (jak rano zrobić zonie kawę i podac do łóżka?).
histe napisał/a:
Co prawda nie w Daci, ale w Megane kombi, ale na pewno spanie, i może kogoś zainspiruje.

Fajnie wygląda. I te wysuwane blaty :-D . Gdybym miał wiecej miejsca w piwnicy na przechowywanie to też bym cos takiego zabudował. Niestety piwnica za mala, a garażu nie mam, to kombinowalem tak, aby poskładane zajmowało mało miejsca i aby mieć mozliwie dobry dostęp do bagażu.
eplus napisał/a:
Pytanie do praktyków: jak na takim łożu jest z tymi sprawami... no wiecie... Lepiej jak w Małym Fiacie :?:

Zdecydowanie lepiej niż w skodzie 120. 126p był mniejszy, to -MSZ (nie próbowalismy)- jeszcze ciaśniej i gorzej. I ten klakson w kierownicy ;-) TUUU! TUUU!! TUUU! i tak przez cały czas :mrgreen:

ajax - 2018-07-22, 21:14

Dzida napisał/a:
Cytat:
Mi chodzi o liczbę mnogą.

ROTFL :lol: :lol: :lol:

To doprecyzuj jeszcze rodzaj :mrgreen: :mrgreen:

subiel - 2019-01-07, 15:36
Temat postu: Łóżko z bagażnika
Cześć, pytanie do kolegów i koleżanek mam... :) czy ktoś z was spał w bagażniku dustera? W poprzednim samochodzie to był wersal, rozkladalem kanapę na płasko, śpiworek i z dziewczyną można było nocować. W dusterze kanapa nie się składa się na płasko. Ktoś próbował montować coś w stylu łóżka polowego? Wsad skrzynkowy do wyrównania wysokości?
Dar1962 - 2019-01-07, 15:57

w dd1 4x4 było praktycznie płasko z racji wyżej umieszczonej podłogi bagażnika, może i teraz jest podobnie?
subiel - 2019-01-07, 16:00

W dd2 4x4 pewnie tak jest. Ale ja mam przód napęd - i większy bagażnik który w tym przypadku nie ułatwia :)
Dar1962 - 2019-01-07, 16:03

poszukaj na forum pod hasłem spanie w dacii, było kilka dość udanych i prostych przeróbek dustera i lodgy na 2 osobowe auto kempingowe

http://www.daciaklub.pl/f...50c8330c60d288f
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7200

darfu - 2019-01-07, 18:08

mam zrobione łóżko w dasterku 4x2, powierzchnia spania długść 170 cm, szerokość 100 i 140 cm (szerzej tam gdzie drzwi). Konstrukcja z rurek, na to deski oraz 10 cm pianka. Baaardzo wygodne spanie, pod deskami spiżarnia na minimum dwutygodniowe wakacje. Spałem już kilkanaście nocy w Norwegii, w Krynicy-Zdroju w centrum na parkingu, w Świnoujściu gdzieś na ulicy przy promenadzie. Bardzo budżetowa opcja noclegów (no można powiedzieć darmowa) ale problem się zaczyna jak Ci się chce "dwójkę" oraz wieczorem chętnie byś się wykąpał a tu trzeba kombinować :)
subiel - 2019-01-07, 18:33

darfu, mozesz jakies zdjecie wrzucic? spanie w aucie mamy juz opanowane.

my z koleji w alpy austriacke jezdzimy czasem. pomijajac kwestie ceny noclegow, to czesto brak bazy hotelowej, schroniska juz pozna jesienia pozamykane, zima calkowicie pod sniegiem.

darfu - 2019-01-08, 17:18

nie poradziłem sobie z załączeniem zdjęć więc wstawiam link do albumu:

1. rurki w bagażniku
2. nałożone deski
3. ciekawostka - hybryda auta i namiotu w sam raz na deszczowe wieczory
4. widoczek od środka :)

https://photos.app.goo.gl/kqQB5enD2zstzTFh8

subiel - 2019-01-08, 19:01

Bajka. Wyciągnąłes kanapę? U mnie oparcie się na płasko nie składa :) nie pomyślałem o regale z rurek, świetny pomysł. Mieliśmy kiedyś takie w sklepie, muszę poszukać!
Marek1603 - 2019-01-08, 19:42

Widziałem u "Majfrendów" takie rozkładane z jakichś płyt obite materiałem jak na wersalki i pikowane ale do Vitary chyba. Można wykończenie do dustera przeszczepić.
darfu - 2019-01-08, 20:33

tak, tylna kanapa wyciągnięta, jak będę potrzebował więcej miejsca na bagaże to zdemontuje też oparcia. Teraz w planach mam dokupić prysznic turystyczny aby pozbyć się problemu z myciem. Dokupiłem też owiewki Heko bo w czasie deszczu musiałem zamykać całkowicie szyby a przez to były wiecznie zaparowane.
Marek1603 - 2019-05-16, 15:16

Może nie spanie ale namiocik.
toka93 - 2019-05-16, 18:45

Marek1603 napisał/a:
Może nie spanie ale namiocik.

Jaki jest sens tego namiotu to nawet najstarsi górale nie wiedzą :D
Chyba jedynie na posiadówkę w deszczu :P

eplus - 2019-05-16, 19:18

Mi przypomina prysznic turystyczny.
Marek1603 - 2019-05-16, 20:49

toka93 napisał/a:

Chyba jedynie na posiadówkę w deszczu :P


No właśnie dla tego. Ci którzy lubią tułaczkę i biwakowanie wiedzą, że to przydatne rozwiązanie.

macminer - 2019-05-17, 13:07

toka93 napisał/a:
Jaki jest sens tego namiotu

Rozwiązanie problemu za pomocą namiotu podwieszonego pod klapą jest raczej dziwne, ale problem jest realny - gromadzenie się wilgoci w szczelnie zamkniętym aucie. Wszelkie adaptacje samochodów na minicampery muszą sobie z tym jakoś poradzić. Jak jest bardzo ciepło, można po prostu uchylić okna. Jak trochę zimniej, to przez te uchylone okna będzie nieprzyjemnie ciągnąć w nocy.

eplus - 2019-07-16, 20:03

Spanie w samochodach:

http://love-krowe.pl/2019...-w-samochodzie/

macminer - 2020-06-10, 09:33
Temat postu: Jak zaadaptować Dustera na "mini-campera"
Postanowiłem przetestować możliwość przerobienia Dustera na mini-campera. Idea jest taka, żeby można się było w nim przespać oraz zabrać rzeczy niezbędne na kilkudniowy biwak. Problemem w Dusterze II (2x4) jest nierówny poziom po złożeniu tylnych oparć, trzeba więc go wyrównać oraz przedłużyć przestrzeń do spania, żeby głowa nie spadała w pustą przestrzeń. Sama konstrukcja ma być łatwo wyjmowalna.

Wyszła mi konstrukcja taka, jak na załączonych zdjęciach.

To co widać: dwie płyty ze sklejki 15mm połączone zawiasem. 95x90 cm (bagażnik) oraz 95x80cm (część przykrywająca oparcia). Aby dało się to złożyć i rozłożyć niezbędne było wycięcie "notcha" o szerokości ok. 1cm po każdej stronie płyty przykrywającej oparcia. W przeciwnym razie przy składaniu zawadzałaby o plastikowe elementy nadkoli.

To, czego nie widać: pod spodem znajdują się na zawiasach podpórki, które umożliwiają złożenie konstrukcji na płasko. Tylko wtedy możliwe jest rozłożenie płyty 95x80 cm, w przeciwnym razie zawadzałaby o dach. Po rozłożeniu płyty przykrywającej siedzenia można "postawić" całą konstrukcję, uzyskując płaską powierzchnię do leżenia dla jednej lub dwóch osób.

Badly - 2020-06-13, 05:36
Temat postu: Dacia Dokker camping
Witam wszystkich,
Interesuje mnie temat przerobienia Dokkera na małe wozidło campingowe.
Poprostu zabudować bagażnik tak żeby dało radę przerobić auto na sypialnię.
W necie jest sporo gotowych zestawów za ok 4 tys. zł.
Ja skłaniam się raczej nad własną zabudową.
Czy ktoś już podejmował taka próbę przerobienia swojego auta?
Proszę o info.

Pozdrawiam

Kriss

Dymek - 2020-06-13, 14:44

W ramach ciekawostki- polecam na YT kanał tego gościa: KLIK
Fajne relacje z zimowych noclegów w Dokkerze.

Badly - 2020-06-14, 05:42

https://youtu.be/6-wJ0AZTVCM

Myślałem o zabudowie w podobnym stylu.
Pozwala to zachować 5 miejsc do siedzenia a po przebudowie 2 osoby mogą spać.

macminer - 2020-06-14, 10:27

A przeglądałeś ten temat:

http://www.daciaklub.pl/f...r=asc&start=225

Skoro udało mi się zrobić prostą zabudowę do Dustera (całkowity koszt ok. 300 zł), to tym bardziej nie powinno być problemu ze zrobieniem czegoś do Dokkera.

Najważniejsze to określić jasno potrzeby i ogólną koncepcję, a szczegóły zawsze się dopracowuje w trakcie realizacji. Na przykład:
- czy zabudowa ma być tylko do użytku w sezonie letnim? Jeśli tak, to kwestia izolacji termicznej nie jest kluczowa, natomiast i tak trzeba pamiętać o odprowadzaniu gromadzącej się wilgoci.
- czy ma być łatwa w montażu i demontażu?
- jak długo chcemy przebywać w mini-kamperze? Jeśli tylko spędzić jedną-dwie noce, to można przyjąć rozwiązania minimalistyczne. Im dłużej, tym bardziej trzeba przemyśleć każdy element.
- czy zakładamy przygotowanie jedzenia wewnątrz kampera (wtedy trzeba zaplanować blat, zlew itp.), czy wystarczy wysuwana na zewnątrz szuflada z turystyczną kuchenką gazową - jak na przykładowym filmie.

I tak dalej

macminer - 2020-06-14, 10:54
Temat postu: Po teście...
Udało mi się przetestować zrobioną konstrukcję do spania w warunkach terenowych. Spełniła swoje zadanie w 100%.

Spostrzeżenia:
    ♦ Podczas spania w 2 osoby okna muszą być uchylone na ok. 2cm, w przeciwnym razie zbiera się wilgoć.
    ♦ Temperatura na zewnątrz w najzimniejszym momencie wynosiła ok. 9-10 stopni, wewnątrz było powyżej 15, wystarczył więc standardowy śpiwór, bez konieczności ubierania dodatkowych warstw.
    ♦ Jeśli chcemy uprawiać turystykę pieszą, pojawia się mały problem: co zrobić z butami w nocy? Wystawić na zewnątrz - będą mokre. Zostawić w środku - niestety trochę je czuć...

maugu - 2020-06-14, 12:00
Temat postu: Re: Po teście...
macminer napisał/a:
Udało mi się przetestować zrobioną konstrukcję do spania w warunkach terenowych. Spełniła swoje zadanie w 100%.

Spostrzeżenia:
...co zrobić z butami w nocy? Wystawić na zewnątrz - będą mokre. Zostawić w środku - niestety trochę je czuć...[/list]

A może to:
https://allegro.pl/oferta/pudelko-pojemnik-organizer-na-buty-mocny-8478156520
plus to:
https://www.pochlaniacz-w...ByABEgINo_D_BwE

lub to:
https://allegro.pl/oferta/suszarka-i-ocieplacz-do-butow-alpenheat-9212454945?reco_id=73d0b43e-ae2d-11ea-aae3-b02628cffba0&sid=0e7a5475e04eefd78184d559df6fb9f87c889ad5ac94196dac75ac99722370c3

Badly - 2020-06-14, 14:53

Dzięki za podpowiedz.
W dokkerze po złożeniu siedzeń trzeba trochę wypoziomowac fotele bo za płasko nie jest.
Po wypoziomowaniu kanapy w bagażniku trzeba zrobić zabudowe wysoką na ok 30 cm więc i szuflady będą całkiem fajnych rozmiarów.
A że autko ma bardzo głęboki bagażnik to i miejsca nie zabraknie.
Myślałem o wyjazdach weekendowych 2-3 noclegi więc nie ma co szaleć z zabudową. Ma być prosta i łatwa do demontażu.

defunk - 2020-06-14, 15:30
Temat postu: Re: Po teście...
macminer napisał/a:
Jeśli chcemy uprawiać turystykę pieszą, pojawia się mały problem: co zrobić z butami w nocy? Wystawić na zewnątrz - będą mokre. Zostawić w środku - niestety trochę je czuć...[/list]


Pod maską, panie, pod maską ;-)

Najwygodniej, zaświadczy moja Małżonka, po prostu rozłożyć się na tylnej kanapie -- oczywiście trzeba mieć do tego odpowiedni gabaryt własny ;-)

Black Dusty - 2020-06-14, 17:08

Może takie coś kogoś zadowoli, gdyby jeszcze ktoś tego nie znał:
https://allegro.pl/kategoria/motoryzacja?string=materac%20do%20samochodu&bmatch=baseline-al-product-cl-eyesa2-engag-dict45-aut-1-3-0605&order=qd

macminer - 2020-07-24, 09:47

Kolejny raz testowałem w terenie nocowanie w Dusterze ze zrobioną przeze mnie składaną "platformą" do spania. Tym razem w Sudetach: wiata biwakowa nad Złotym Stokiem i podobna, ale mniejsza wiata w Bielicach. Kolejne spostrzeżenia:
    • Latem w lipcu potrafi być zimno, zwłaszcza w górach. W nocy temperatura spadała sporo poniżej 10 stopni, więc ciepły śpiwór i ubranie (nawet czapka) bardzo wskazane. Duster nie zapewnia izolacji termicznej - wewnątrz jest tylko trzy, cztery stopnie cieplej niż na zewnątrz.
    • Trzeba zapewnić przynajmniej mały przepływ powietrza - wystarczy uchylić jedno okno. Trochę wilgoci zbiera się na szybach, ale nie ma dramatu. Myślałem, że będzie gorzej.
    • Platforma sprawdziła się świetnie. Pod spodem jest miejsce na wrzucenie ekwipunku (nie zmieściły się tylko grube plecaki), a śpi się dość wygodnie.
    • I jeszcze jedno spostrzeżenie, dotyczące raczej miejsc do biwakowania niż biwakowania w aucie: w Polsce są wyznaczone takie miejsca, są nawet kosze na śmieci, ale nikt nie pomyślał o załatwianiu potrzeb fizjologicznych. Tuż za granicą, w Czechach - owszem. Są latryny, niektóre nawet przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Dymek - 2020-07-24, 10:08

macminer napisał/a:
... I jeszcze jedno spostrzeżenie, dotyczące raczej miejsc do biwakowania niż biwakowania w aucie: w Polsce są wyznaczone takie miejsca, są nawet kosze na śmieci, ale nikt nie pomyślał o załatwianiu potrzeb fizjologicznych.

I słusznie! To zacieśnia więź biwakującego z naturą- nocujemy na dziko to i wypróżniamy się na dziko. Trzeba być konsekwentnym. A wszelkie odpadki nieorganiczne i organiczne zabierać ze sobą... :mrgreen:

defunk - 2020-07-24, 10:29

macminer napisał/a:

I jeszcze jedno spostrzeżenie, dotyczące raczej miejsc do biwakowania niż biwakowania w aucie: w Polsce są wyznaczone takie miejsca, są nawet kosze na śmieci, ale nikt nie pomyślał o załatwianiu potrzeb fizjologicznych. Tuż za granicą, w Czechach - owszem. Są latryny, niektóre nawet przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.[/list]


To jest ogólne spostrzeżenie co do różnic dotyczących wielu rzeczy w Czeskiej Republice i Polsce -- w wielu podstawowych sprawach jesteśmy kilkadziesiąt lat za Czechami.

Black Dusty - 2020-07-24, 18:29

defunk napisał/a:
w wielu podstawowych sprawach jesteśmy kilkadziesiąt lat za Czechami.

Za Czechami , Niemcami , Francuzami i za "Murzinami" ale mnie to się podoba i dobrze mi Tu.

sabb - 2020-07-25, 14:36

I o to chodzi ! Też mi tu dobrze. Ciekawe ,że te kilkadziesiąt lat temu słyszałem podobne opinie...
defunk - 2020-07-27, 08:57

Że za komuny też uważano, że Polska (ściśle: cały nasz blok) jest pępkiem świata i krytyka nie tyle nie uchodzi, co świadczy o pomieszaniu zmysłów? ;-)
To mogę tylko dodać, że właśnie byliśmy na kolejnej dwudniówce w Czeskiej Republice, znów z biwakowaniem w/przy Dusterze -- i znów momentami można powiedzieć "czemu u nas nie może być tak?..." Jest czysto, nikt nie rzuca byle gdzie śmieci, ludzie są wyluzowani, grzeczni i kulturalni (chociaż piwo piją wszyscy i zawsze). Pod względem bezpieczeństwa kraj ten ma jeden z najwyższych not na świecie (!), chociaż -- to może być niespodzianką -- jest tam stosunkowo łatwy dostęp do broni.

No ale, żeby nie było aż tak offtopicznie, cyk z sobotniego wieczora:

macminer - 2020-07-27, 09:13

defunk napisał/a:
znów z biwakowaniem w/przy Dusterze


Czy dobrze widzę ze zdjęcia, że nocujecie pod tarpem? Jeśli tak, to nie jest za zimno?

A jeśli chodzi o dyskusję na temat wyższości PL nad CZ - to ogólnie cieszę się, że mieszkam w Polsce, ale nie widzę powodu, żeby czegoś konkretnego nie móc się nauczyć od sąsiadów. Wydaje mi się, że dostępność szaletów czy latryn akurat mogłaby być taką kwestią.

defunk - 2020-07-27, 09:37

macminer napisał/a:
Czy dobrze widzę ze zdjęcia, że nocujecie pod tarpem? Jeśli tak, to nie jest za zimno?


Tak, ja wole płachtę (tarpa), Małżonka rozkłada się w środku (tym razem nawet z psiną -- przynajmniej w nocy nie stróżuje).

Zimno nie jest, chociaż to góry. Od spodu izoluję się takim kocem z Deca (bardziej przed wilgocią) + matą samopompującą (stykłaby sama), mam też całkiem ciepły śpiwór (tym razem było mi w nim bardzo gorąco; czasem biorę też taki leciutki, który do +10 st. też styka). Największy feler płachty to poranna rosa, która potrafi wejść do środka -- popełniłem błąd, bo zamiast rozbić się w lasku (5 metrów z tyłu), zamarzył mi się nocleg na pięknej łące. Chyba się przełamię i zainwestuję w jakiś namiocik z osobnym tropikiem (tarpa suszę dopiero teraz).

Zabawne, że na starość zbiera mi się na powroty do lat młodzieńczych. Wtedy był autostop i dźwiganie wszystkiego na plerach, teraz jest wspaniały Duster (ale przyznam, że kilka dni temu jeździłem próbnie Rifterem -- pod względem biwakowania jest znacznie fajniejszy, ale, kurtka na wacie, do krótkiego nasza trójca i tak się nie zmieści -- a na longa bym się nie porwał).

swissman - 2020-07-29, 06:48

defunk napisał/a:
Pod względem bezpieczeństwa kraj ten ma jeden z najwyższych not na świecie (!), chociaż -- to może być niespodzianką -- jest tam stosunkowo łatwy dostęp do broni.

co wcale niespodzianka byc nie musi bo tam gdzie bron ma kazdy bywa duzo bezpieczniej niz tam gdzie bron maja tylko bandyci i skorumpowana wladza...

vide Szwajcaria... tu tez bywa bezpieczniej niz w innych krajach, a broni ci tutaj pod dostatkiem...

defunk - 2020-07-29, 07:50

swissman napisał/a:
vide Szwajcaria... tu tez bywa bezpieczniej niz w innych krajach, a broni ci tutaj pod dostatkiem...


Wydaje mi się, że w Szwajcarii generalnie nie wolno nosić przy sobie broni (tak, wiem, że prawie każdy facet ma na wypadek "W" szafę pancerną w domu, sam kiedyś taką widziałem) -- natomiast u Czechów przy wejściu do urzędów stoją specjalne "spluwaczki" (nie wolno wchodzić z naładowaną bronią, należy ją rozładować i oddać kontrolny strzał).

temporar - 2022-12-15, 11:38
Temat postu: Jak z Joggera zrobić taniego kampera
Od wakacyjnego wyjazdu do Chorwacji - podczas którego byliśmy zmuszeni przespać się na parkingu w aucie - chodzi mi po głowie myśl zorganizowania sobie zestawu elementów adaptujących Joggera pod awaryjny nocleg. Zestawu który:
a) możnaby wozić ze sobą przy rozłożonej tylnej kanapie
b) nie ograniczałby przestrzeni bagażowej
c) pełniłby inne funkcje
d) był tani i łatwy w montażu

Natrafiłem ostatnio na ten filmik rodziny, która wymyśliła niemal dokładnie to o czym myślałem.
Z pomocą kilka drewnianych elementów i płyty 1x1m można zmontować proste łóżko. A na czas podróży położyć płytę na podłodze bagażnika lub zrobić z niej dodatkową półkę na bagaże. Na półce możnaby np. postawić transporter/kontener dla czworonoga tak aby miał podgląd na to co się dzieje poza autem / w kabinie.
Stabilność tej konstrukcji budzi wątpliwości, na pewno można to rozwiązanie jeszcze usprawnić. Jeśli ktoś z was ma ochotę się pobawić tutaj są szczegółowe wymiary poszczególnych elementów.

Dla porównania oficjalny camper kit, który niebawem ma się pojawić w ofercie. Materac długi i szeroki; pudło wygląda solidnie. Pokrywę można zblokować pod kątem umożliwiając przyjęcie pozycji półleżącej. Wadą jest niewykorzystanie foteli jako podłogi łóżka co wymaga dodatkowych elementów konstrukcyjnych. Z pewnością nie będzie to tanie rozwiązanie.

laisar - 2022-12-15, 12:14

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=5883
laisar - 2023-05-21, 13:10

temporar napisał/a:
nie będzie to tanie rozwiązanie

Nie jest - 9654 zł... :shock:

temporar - 2023-05-24, 12:24

Ta kwota jest absurdalna, zwłaszcza że w cenie jest jedynie dwuosobowe łóżko z firankami.

W sieci są zdecydowanie tańsze rozwiązania zaczynające się od 150 euro, dające podobną funkcjonalność i zajmujące mniej miejsca.

defunk - 2023-05-24, 14:49

temporar napisał/a:
W sieci są zdecydowanie tańsze rozwiązania zaczynające się od 150 euro, dające podobną funkcjonalność i zajmujące mniej miejsca.


150 euro to chyba lekka przesada, RAXO jest dość tanie, a jednak 3,6 tys. zł za składaną leżankę trzeba wybulić.

Aaa... właśnie widzę, że 3 lata temu pisałem, że do krótkiego Riftera byśmy się nie zmieścili... no to jednak się mieścimy ;-) W tamtym roku łącznie było przeszło 20 "biwaczków" na pace ;-)

temporar - 2023-05-25, 08:40

150 EUR to za rozwiązania DIY bez materacy i zasłonek. Osobiście wolę mieć więcej miejsca w bagażniku i spać na dmuchanym. Zwłaszcza, że w Joggerze to głównie awaryjnie albo weekendowo jest sens nocować. RAXO fajna sprawa, dzięki za linka.

Kilka drewnianych klocków i deska (~150 EUR deklarowane)
4 stoliki kawowe IKEA (60 EUR)

defunk - 2023-05-25, 12:07

temporar napisał/a:
150 EUR to za rozwiązania DIY bez materacy i zasłonek. Osobiście wolę mieć więcej miejsca w bagażniku i spać na dmuchanym. Zwłaszcza, że w Joggerze to głównie awaryjnie albo weekendowo jest sens nocować. RAXO fajna sprawa, dzięki za linka.

Kilka drewnianych klocków i deska (~150 EUR deklarowane)
4 stoliki kawowe IKEA (60 EUR)


No tak, ale w przypadku samoróbek dochodzi jeszcze niepoliczalny koszt umiejętności manualnych, a czasem też narzędzi, które nie każdy ma (natomiast te zydelki z Ikei to jakiś żart; paleta na dłuższą metę będzie za ciężka).

Na nocleg ad-hoc materac lub mata samopompująca wystarczy (można dołożyć karimatkę z Deka), grunt, żeby podłoga była równa. Jeśli równa nie jest, trzeba kombinować, a wówczas nawet takie rozwiązania z meblowego niekoniecznie się sprawdzą.

A poza tym wszystko tkwi tylko w głowie ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group