DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Koło zapasowe inne niż reszta w aucie

RADOSŁAW - 2011-11-04, 23:42
Temat postu: Koło zapasowe inne niż reszta w aucie
Kupiłem Dacie Duster w miejscu koła zapasowego mam butle na gaz bo mam instalacje LPG wiec jak odbierałem samochud z salonu to koło zapasowe miałem w pokrowcu w bagazniku szczesliwy po odbiorze samochodu koło zapasowe połozylem w garazu,tydzien temu zajzałem do pokrowca i zobaczyłem ze koło zapasowe mam inne niz te na których jezdze pojechałem do salonu zeby wymienic a oni mi powiedzieli z tak moze byc.Mam opony firmy michelin 215/65 R16 z zapasówke mam 215/65 R16 ale z firmy Continental.Prosze co mam teraz robicz tym faktem. Prosze o rade.
Prezes - 2011-11-04, 23:56

Radzę używać koła zapasowego jako zapasowego i wtedy wszystko będzie O.K. ;-) A dokładniej nie używać go na co dzień jako np. piątego lub co jakiś czas zamiennie z którymkolwiek z 4 pozostałych. No chyba że któreś się przebije albo felga wygnie :-D

Nie mogłem się powstrzymać, ale: zawsze można napis flamastrem przerobić i będzie pasować do pozostałych jak ulał :mrgreen:

A tak szczerze, to w kole zapasowym opona nie ma znaczenia, no chyba, że jest przebita. Czasem się dojazdówki stosuje. Koło zapasowe nigdy nie zostaje na stałe w miejsce popsutego. Bieżnik z obu stron samochodu (lewo-prawo) powinien być równo starty.

Mariusz - 2011-11-04, 23:58

Nic nie rób. Zostaw jak jest
Lukas87 - 2011-11-05, 07:47

otwierajac ten post bylem nastawiony ze rozmiar sie nie zgadza a tu tylko firma ktora niema nic do rzeczy ciekawe co bys zrobil jak bys dostal dojazdowke :lol:
mrówa - 2011-11-05, 07:54

Lukas87 napisał/a:
otwierajac ten post bylem nastawiony ze rozmiar sie nie zgadza a tu tylko firma ktora niema nic do rzeczy

Ja też :) Nawet trzy razy przeczytałam rozmiar, bo wydawało mi się że o to chodzi.
Ale od czego jest forum, nie po to żeby pytać? :)

chriskb - 2011-11-05, 08:13

RADOSŁAW,

Czytanie dokładne forum i nie byłoby pomyłki. W czasie odbioru trzeba sprawdzić dokładnie wszystkie elementy. Ja miałem na odwrót opony Continental a zapasów-ka Michelin. W trakcie odbioru zgłosiłem ten fakt i koło zostało wymienione na te z oponą Continental

jan ostrzyca - 2011-11-05, 09:07

Miałem podobnie. Tylko, że chodziło o Dębice Passio. Okazuje się, że Dębica Passio ma dwa rodzaje bieżnika w tym samym rozmiarze.

https://picasaweb.google.com/janostrzyca/31072009rOpony#5364657753121072178

Niezły zgryz. Na zapasie miałem Dębicę made in South Africa z nieco innym bieżnikiem. Sprawa wyszła na jaw chyba po roku.

Piotrek721015 - 2011-11-05, 09:33

Aja nadal nie wiem jaki koło mam na zapasie. Grunt, że jest wogóle. :lol:
jan ostrzyca - 2011-11-05, 09:46

Sprawa niby błacha ale... Miałem jedną oponę do wyrzucenia po wystrzale, założyłem fabryczny zapas i dokupiłem inną na zapas. Logiczne? Po jakimś czasie się okazało, że z powodu innego kroju bieżnika były już zapas jest dużo bardziej zużyty niż pozostałe gumy i tym, sposobem miałem pięć opon z czego trzy były żużyte w miarę jednakowo, jedna nowa a jedna zjechana i do wyrzucenia.
Zdzicho - 2011-11-05, 23:34

Rozmiar się zgadza a bieżnik?
Jeżeli też pasuje do reszty to OK. Nie ma o co kopii kruszyć.
Koło zapasowe jak sama nazwa mówi jest na zapas gdy trzeba będzie czasowo wymienić.

eplus - 2011-11-06, 07:16

Mam taki nie zrealizowany od dawna pomysł, żeby z kimś, kto kupił auto w podobnym czasie wymienić się wizytówkami i gdy przyjdzie czas wymiany opon jeden sprzedał drugiemu zapas nawet kompletny i takie dwie jednakowe dwuletnie opony możnaby było założyć na jedną oś, a na zapas każdy z nich dałby łysą i trochę by zaoszczędzili.
Niniejszym się ogłaszam - Duster produkcja początek grudnia 2010, ale nie wiem, jakiej marki mam koło zapasowe [(4+1)x2 w każdym razie].

mrówa - 2011-11-07, 10:54

eplus, całkiem dobry pomysł :)
bushi - 2011-11-12, 15:01

Dzis korzystajac z chwili wolnego czasu postanowilem zabezpieczyc przed zima kolo zapasowe w koszu i przy okazji zobaczyc, co mi tam wogole wlozyli :) Okazalo sie, ze na zapasie mam tez Continentala, nawet ta sama data produkcji co reszta opon. Felga to oczywiscie czarna MW.
bossboss - 2012-03-01, 12:15
Temat postu: Czy koło zapasowe może być inne od pozostałych w aucie?
słuchajcie czytałem na forum ze przy odbiorze auta czesto daja inne kolo zapasowe niz opony zalozone na samochodzie. za pare dni odbieram mojego dustera(4x2) i jak powiedzialem gosciowi w salonie o tym to powiedzial ze to normalne i bardzo czesto tak jest. i teraz moje pytanie czy to jest zgodne z przepisami??czy na jednej osi nie musza byc takie same opony? czy maja obowiazek wymienic mi te koło bo twierdzaz e wszystko jest ok?
zyga03 - 2012-03-01, 12:22
Temat postu: Re: koło zapasowe
bossboss napisał/a:
słuchajcie czytałem na forum ze przy odbiorze auta czesto daja inne kolo zapasowe niz opony zalozone na samochodzie. za pare dni odbieram mojego dustera(4x2) i jak powiedzialem gosciowi w salonie o tym to powiedzial ze to normalne i bardzo czesto tak jest. i teraz moje pytanie czy to jest zgodne z przepisami??czy na jednej osi nie musza byc takie same opony? czy maja obowiazek wymienic mi te koło bo twierdzaz e wszystko jest ok?


niech Ci nie opowiadają głupot
gdyby Ci nie dali to nie odbieraj samochodu i zaraz się znajdzie właściwa opona

Piotrek721015 - 2012-03-01, 12:34

bossboss napisał/a:
czy na jednej osi nie musza byc takie same opony?

Tego wymagają przepisy ruchu drogowego, tzn. o jednakowej rzeźbie bieżnika, więc i zapas, zwłaszcza w nowym aucie powinien być taki sam jak reszta opon.

czaju - 2012-03-01, 13:12

a ja jestem zdania że to bez znaczenia.

Kupujecie 5 opon zimowych?

Ba, powiem więcej, co z dojazdówkami?

Koła zapasowego (ze względu na to że jest NAJBARDZIEJ upośledzone) używa się TYMCZASOWO, a taki sposób użycia jest dopuszczalny z tego co mi wiadomo.

jkab - 2012-03-01, 13:19
Temat postu: Re: koło zapasowe
bossboss napisał/a:
słuchajcie czytałem na forum ze przy odbiorze auta czesto daja inne kolo zapasowe niz opony zalozone na samochodzie. za pare dni odbieram mojego dustera(4x2) i jak powiedzialem gosciowi w salonie o tym to powiedzial ze to normalne i bardzo czesto tak jest. i teraz moje pytanie czy to jest zgodne z przepisami??czy na jednej osi nie musza byc takie same opony? czy maja obowiazek wymienic mi te koło bo twierdzaz e wszystko jest ok?

Tak dostałem, z tym że koło zapasowe mi w ogóle nie przysługiwało (LPG). Dostałem 4x Conti i na zapasie jakiś badziew

benny86 - 2012-03-01, 13:19

czaju napisał/a:
Koła zapasowego (ze względu na to że jest NAJBARDZIEJ upośledzone) używa się TYMCZASOWO, a taki sposób użycia jest dopuszczalny z tego co mi wiadomo.

Owszem, ale na dojazdówce są pewne ograniczenia - maksymalny dystans jaki powinno się przejechać z takim kołem oraz maksymalna prędkość (u mnie 80km/h).

Natomiast przy pełnowymiarowym kole zapasowym kierowca ma prawo jeżdzić z normalną prędkością i OIDP nie ma tego typu ograniczeń. No i kwestia finansowa - jakkolwiek by nie patrzeć za jazdę z 2 różnymi oponami można dostać mandat. No właśnie - tylko mandat czy np. zatrzymanie DR i brak możliwości dalszej jazdy (tak jest np. gdy jedziemy ze zbitym reflektorem...)

Piotrek721015 - 2012-03-01, 13:39

benny86 napisał/a:
za jazdę z 2 różnymi oponami można dostać mandat

I mandat i stracić dowód rejestracyjny.Nicnie stoi na przeszkodzie by tak ukarać kierowcę.

laisar - 2012-03-01, 13:41

bossboss napisał/a:
przy odbiorze auta czesto daja inne kolo zapasowe niz opony zalozone na samochodzie

No bez przesady - na forum zdarzyło się chyba ze 3x, to jest "często"? Ale przypilnować należy, bo:

bossboss napisał/a:
czy to jest zgodne z przepisami?

Nie. [Modyfikacja: A jednak "tak": http://www.daciaklub.pl/f...p=120015#120015).

Dar1962 - 2012-03-01, 14:49

a ja czerpiąc wiedzę z tego forum zastrzegłem wcześniej sprzedawcy w salonie,że nie podpiszę odbioru auta, jeśli w zapasie znajdę coś innego.Nie wiem, czy to podziałało, czy miałem szczęście ale siedział tam piąty Continental. Więc chyba to jest jakaś metoda :-P Może zresztą przy 4x4 bardziej tego pilnują?
malygabrys - 2012-03-01, 15:03

Ale o czym w ogóle mówicie Panowie ?!? Koło ma być takie jak wszystkie pozostałe, chyba że jest to dojazdówka.
Inna sprawa to częstość używania tejże zapasówki - przez całe 17 lat jak jeżdżę różnymi autami to kapcia złapałem ostatni raz 15 lat temu i było to w "maluszku". Od tamtej pory zapasówkę oglądałem czy w ogóle jest i przy okazji sprawdzenia ciśnienia w niej raz na 5 lat.
W tym momencie 5 koło leży w pokrowcu w piwnicy a w autku mam spray naprawczy, ale będę chyba wymieniał go na mały kompresorek z płynem.
Myślę że wystarczy :lol: :lol: :lol:

limo - 2012-03-01, 15:09

Po mieście bym mógł mieć taki spray ale gdzieś dalej to bym wolał mieć pełnowymiarowy zapas nawet kosztem miejsca, nigdy nie używałem tych "naprawiaczy" ale nie wiem jakoś nie mam zaufania do tego typu środków.
chriskb - 2012-03-01, 15:18

bossboss,

Jeżeli zapasówka będzie inna niż opony w aucie podczas odbioru musisz spisać protokół i ASO ma 30 dni na załatwienie takiej reklamacji. Wszystko musi być ujęte w protokole. Skorzystaj z postów na Forum dotyczących odbioru auta.

okey32 - 2012-03-01, 17:33

a jak jest z zapasem jeśli autko ma alumy jak w Stepwayu .Zapas to też aluma taka jak pozostałe?
Dar1962 - 2012-03-01, 17:58

zapas jest n feldze stalowej
limo - 2012-03-01, 18:31

dokładnie tak, pełnowymiarowe koło tyle że stalówka.

Pytanie poniekąd w temacie: Na letnich oponach zrobiłem jakieś 12-14 kkm. Na boku jednej z opon mam ponoć nienaprawialną usterkę - odszczypany kawałek gumy. Czy gdybym przełożył nieużywany zapas w miejsce tej dźgniętej to będzie to straszny błąd grożący śmiercią czy jeszcze obleci? Na oponach letnich po 1 sezonie prawie nie widać śladów zużycia.

malygabrys - 2012-03-01, 18:41

ja bym się mocno nie zastanawiał i zrobił taką zamianę, ale na oś napędzaną założył np opony z tyłu - czyli dwie takie same (zużycie bieżnika, starzenie gumy) przy założeniu że ta uszkodzona jest na przodzie
chriskb - 2012-03-01, 18:57

limo napisał/a:
Na boku jednej z opon mam ponoć nienaprawialną usterkę - odszczypany kawałek gumy


Jak nie jest uszkodzony oplot to chyba to się da zwulkanizować. Ja bym spróbował u dobrego wulkanizatora naprawić takie uszkodzenie.

Przełożenie opony z zapasu niczym nie skutkuje, pojazd kolegi nie ma napędu na cztery koła, wystarczy tak jak pisał poprzednik założyć tę zapasówkę na tył.

limo - 2012-03-01, 19:09

dzięki, zrobię jak radzicie gdy już przyjdzie czas na letnie gumiaki, poszukam też nie stękającego wulkanizatora :mrgreen:
okey32 - 2012-03-01, 19:11

Również popieram poprzedników. Raczej jazda na uszkodzonej oponie może przynieść niespodziewane skutki . a uszkodzona na zapas i przeżyje długie lata :-)
czaju - 2012-03-01, 21:17

Proszę was, co wy opowiadacie.

Ponawiam pytanie - czy kupujecie 5szt opon na zimę?

Myślę również że przy alufelgach jakby na to nie patrzeć na zapasie w waszym rozumieniu diler ma obowiązek zapewnić alufelgę.

A teraz do tych co już wymieniali opony w samochodzie - wymieniliście oponę na zapasie?

Nadal jestem prawie pewny, że czasowe użycie zapasu o innym bieżniku jest dopuszczone (przecież to drogówka jest w stanie łatwo zweryfikować - masz przebitą/rozerwaną oponę na feldze w samochodzie).

laisar - 2012-03-01, 21:23

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
(Tekst ujednolicony na 24.11.2011)
Cytat:
6. Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe, o parametrach odmiennych niż parametry stosowanego normalnie koła jezdnego, o ile koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu – na warunkach określonych przez wytwórnię pojazdu.

Zatem, czaju, mylisz się - prawnie, brak konieczności zakupu 5 opon wynika wyłącznie z używania jako zapasu koła dostarczonego przez producenta pojazdu (a nie z tego, że krótkoczasowo można se używać innego niż te 4 co są na aucie).

Natomiast dojazdówkę można używać na podstawie jej homologacji, przyznanej jako "uniwersalnej [w pewnym zakresie] części zamiennej".

jkab - 2012-03-01, 21:41

laisar napisał/a:

(Tekst ujednolicony na 24.11.2011)
Cytat:
6. Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe, o parametrach odmiennych niż parametry stosowanego normalnie koła jezdnego, o ile koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu – na warunkach określonych przez wytwórnię pojazdu.


Z tego wynika, że (Uwaga, wymaga skupienia) takie sobie dewagacje podparte doświadczeniem:
a) w roku 1990 kupiłem auto z oponami A.
b) W 1994 miałem wypadek i rozwaliłem 2 opony. Kupiłem więc 5 nowych (bo pozostałe tez były już nieźle zużyte razem z zapasem). Mam więc teraz 5xB na kołach i zapasie.
c) W 1999 wymieniam 4 opony na C (zapasu nie używałem, nie był potrzebny to mnie wymieniam) Mam więc 4xC i 1xB na zapasie.

Wg tego co napisałeś to ten zapas mogę sobie w pipipipipi włożyć bo nie ma fabrycznej opony A i jednocześnie nie ma opony C czyli nie pasuje ani do opon bieżących ani do fabrycznego zapasu.

Jestem bardzo ciekaw ile poniemieckich samochodów spełnia ten przepis o zgodności opony zapasowej z fabryczną.

czaju - 2012-03-01, 21:41

Cytat:
Zatem, czaju, mylisz się - prawnie, brak konieczności zakupu 5 opon wynika wyłącznie z używania jako zapasu koła dostarczonego przez producenta pojazdu (a nie z tego, że krótkoczasowo można se używać innego niż te 4 co są na aucie).

to zależy. Jakby na to nie patrzeć diler sprzedaje samochód z kołem, które zamówił fabrycznie (no chyba że jest inaczej). Anyway to nie jest do weryfikacji przez drogówkę(!) w żaden sposób więc kolokwialnie mówiąc pewnie i tak i tak machną ręką bo... i tak ustalenie takiego czegoś to dłuugie śledztwo za drobny mandat.

Inna sprawa, że jak nie masz fabrycznego koła to kupujesz 5 zimówek, żeby być w 100% zgodny z ustawą także pf. Domagaj się żeby na fakturze za samochód w pozycji pojazd znajdowało się w wyposażeniu dodatkowym koło zapasowe, a nie koło zapasowe jako oddzielna pozycja faktury. I TAK NIE NALEŻY JEŹDZIĆ NA OPONIE Z ZAPASU, NIGDY POZA DOJAZDEM DO WULKANIZATORA!

Najważniejsze żeby opona na zapasie była wieku samochodu :D wtedy weryfikacja jest raczej mało możliwa...

czaju - 2012-03-01, 21:47

przeczytałem jeszcze raz dokładnie
Cytat:
ile koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu - na warunkach określonych przez wytwórnię pojazdu.


W Dusterach przewiduje się koło zapasowe fabryczne?
Jakie są warunki określone przez wytwórnię? Pewnie zgodny z homologacją rozmiar i tyle.

Także...

jkab - 2012-03-01, 21:48

Wiesz, gorzej jak masz auto z gazem, gdzie nie ma fabrycznego koła zapasowego wogóle i dostajesz koło zapasowe za 10% ceny jak "gratis" tyle że z inną oponą.
I jak prawnie wygląda sprawa w takiej sytuacji?
Może powinienem sprzedać nówkę oponę, dopłacić i kupić Conti? Lub zostawic to jakies cos (nie wiem teraz co to jest) w rozliczeniu przy kupnie Conti?

czaju - 2012-03-01, 22:00

Ja bym chciał na fakturze, albo w uwagach "Pojazd z (fabrycznym) kołem zapasowym", albo w pozycji pojazdu wyposażenie "koło zapasowe". Jest to na pewno lepsze niż wieczne kupowanie dodatkowych opon. Koło jest do tego żeby raz w roku sprawdzić ciśnienie i wypastować pastą do butów, żeby się nie starzało za szybko.
Czy któremukolwiek z klubowiczy w Dacii drogówka sprawdzała stan ogumienia?!

Inna sprawa że przy LPG (z tego powodu) sprzedałem swoją "zapasówkę" i kupiłem "dojazdówkę"

malygabrys - 2012-03-01, 22:15

Zauważcie , że jest napisane
Cytat:
Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe
więc nie ma obowiązku wożenia koła zapasowego - jest ono tylko dopuszczone - więc może być "chemiczne", i dlatego auta z fabrycznym LPG mogą mieć spreya albo jeszcze coś innego.
Miałem takie spotkanie z drogówką - jadąc ze znajomym jego VW Touranem (2 lata temu), zatrzymali nas panowie z lizakiem i nie mając się do czego przyczepić kazali pokazać mu zapasówkę a on wyciągnął jakiegoś spreja (fabryczne wyposażenie) - to oni mandacik i dowód chcieli zatrzymać, to on sie pyta na jakiej podstawie i że chce do sądu bo fabrycznie nie miał kółka. No i panowie władza odpuścili i życzyli miłej podróży. :mrgreen:

laisar - 2012-03-02, 01:15

Nie musi być - ale jeżeli już jest, to musi być zgodne z przepisami.


czaju napisał/a:
nie jest do weryfikacji przez drogówkę

Dlatego napisałem: "prawnie" (: - bo to w zasadzie w ogóle nie jest do jakiejkolwiek weryfikacji, a już zwłaszcza po dłuższym czasie, czy np w przypadku opisanym przez kol. jkab.

Jest natomiast jeszcze coś takiego jak "intencja ustawodawcy" i "duch prawa" (inaczej: jego celowość). No bo o co chodzi z tym zapasem? Ano, żeby był możliwie bezpieczny na drodze, w użytkowaniu - prawda? No to logiczne jest, że powinno to być koło możliwie zbliżone parametrami do pozostałych 4.

(Po tej weryfikacji zmieniłem więc też wcześniejszą odpowiedź).

bossboss - 2012-03-02, 11:48

juz troszke zglupialem czytajac wasze odpowiedzi--ja bede upieral sie przy tym samym kole a nie innym
monopios - 2012-03-02, 12:00

bossboss napisał/a:
ja bede upieral sie przy tym samym kole

I tu masz rację, Ty płacisz to wymagaj zgodności. U mnie dali pięć Continentali.

mrówa - 2012-03-02, 13:16

Dar1962 napisał/a:
Nie wiem, czy to podziałało, czy miałem szczęście ale siedział tam piąty Continental. Więc chyba to jest jakaś metoda :-P Może zresztą przy 4x4 bardziej tego pilnują?

Ja dostałam 5szt. Continentala. Bez 4x4 i bez próśb i gróźb ;) Co prawda do głowy mi nie przyszło aby to sprawdzić przy odbiorze auta, ale po lekturze forum natychmiast nadrobiłam ;) Widocznie to pojedyncze przypadki innego "piątego koła u wozu", ale czujność nigdy nie zawadzi.

laisar - 2012-03-02, 13:38

bossboss napisał/a:
bede upieral sie przy tym samym kole a nie innym

I słusznie - bo tak jest najlepiej.

Natomiast "najlepiej" to po prostu inna kwestia niż "czy zgodne z prawem?".

czaju - 2012-03-02, 17:24

I tak nie uwierzę że kupując jakiekolwiek nowe/używane/bieżnikowane opony kupicie pięć takie same, albo że jak będziecie mieli na przedniej osi inną niż na tylnej to będziecie mieli dwie.

Jasne że koło zapasowe nie jest obowiązkowe, ale jak już na drodze się coś zdarzy, fajnie mieć koło ŻEBY dojechać do wulkanizatora [a te max. 10-20km można pokonać z odpowiednią prędkością].

Słuchaj dla mnie np to czy na oponie mam 5mm czy 2mm bieżnika szczególnie w jednej osi budzi duże wątpliwości, także zawsze wyśmieję kogoś kto uważa że na zapasowym kole starszym niż rok można jeździć bezpiecznie.

Koło zapasowe fabryczne może mieć oponę marki Opona, i możesz zmienić tą oponę na zgodną ze specyfikacją oponę marki Guma i nadal pozostaje to w pełni legalne. Warunek? Koło fabryczne. Chodzi chyba o to żeby nie wziąć pierwszej lepszej felgi jaka wpadnie nam w ręce i nie próbować mimo solidnych różnic ET, szerokości, czy otworu centrującego (tak też się przeraziłem jak bardzo uniwersalne są koła w Renault).

Jaja się robią jak dojdzie do wypadku i wtedy jest fajnie mieć jakiś papier że koło było fabryczne - bo tak jak mówię - nie przewidzisz na którym komplecie może się coś stać, o ile w ogóle się stanie

Dar1962 - 2012-03-02, 20:06

Auto zużywa ogumienie - przednionapędowe szybciej opony na przedniej osi. Po kilku latach konieczna jest przekładka.Mając opony o tym samym bieżniku bierzesz prawie nówkę z zapasu, dokupujesz kolejną i masz nowy komplet na oś.A najbardziej zużyta wędruje do zapasu. Zawsze to jakaś oszczędność
eplus - 2012-03-02, 21:25

Po kilku latach mogą nie produkować już tego modelu bieżnika, poz atym opona nowa i pięcioletnia będą się różnić twardością gumy. :-(
A jak auto ma opony kierunkowe - to w jakim kierunku ma być nałożony zapas :?: :mrgreen:

jkab - 2012-03-02, 21:27

eplus napisał/a:
A jak auto ma opony kierunkowe - to w jakim kierunku ma być nałożony zapas :?: :mrgreen:

W dobrym :lol:

czaju - 2012-03-02, 22:02

Cytat:
dokupujesz kolejną i masz nowy komplet na oś.A najbardziej zużyta wędruje do zapasu. Zawsze to jakaś oszczędność

A potem, jako że robiłem 10kkm na miesiąc i masz 8letnią oponę na zapasie, ludzie dziwią się że w trakcie jazdy pękła... NIE ROBI SIĘ TAKICH RZECZY!

Dar1962 - 2012-03-02, 22:07

no cóż, mnie się zdarzało robić takie rzeczy, co prawda nie z ogumieniem 8-letnim ale o połowę młodszym :-P
eplus - 2012-03-02, 22:25

jkab napisał/a:
eplus napisał/a:
A jak auto ma opony kierunkowe - to w jakim kierunku ma być nałożony zapas :?: :mrgreen:

W dobrym :lol:

No chyba, że potrafisz przewidzieć, czy przebijesz prawe koło, czy lewe.

Piotrek721015 - 2012-03-03, 06:07

Cytat:



jkab napisał/a:
eplus napisał/a:
A jak auto ma opony kierunkowe - to w jakim kierunku ma być nałożony zapas

W dobrym

No chyba, że potrafisz przewidzieć, czy przebijesz prawe koło, czy lewe.


Ale jaki tu problem :?: Przecież oponę kierunkową możesz założyć na lewe jak i na prawe koło :!: Ten typ tak ma.

eplus - 2012-03-03, 06:33

Zastanów się i napisz jeszcze raz.
Tzn. oczywiście, że mogę, ale tylko po jednej stronie leży dobrze.
Mam na myśli oponę kierunkową, taką, jak zimowy traktor z jodełką ze strzałką "rotation".
Opona asymetryczna, która ma zaznaczoną tylko stronę zewnętrzną.zawsze leży dobrze.

czaju - 2012-03-03, 08:54

Ale na jednej osi masz na pewno dwie opony z tym samym bieżnikiem :evil:
Racibor - 2012-04-11, 16:35
Temat postu: opona zapasowa
Witam Wszystkich - to mój pierwszy post na tym forum.
Dustera kupiłem w czerwcu 2011 r. z myślą o wakacyjnych wyjazdach na Bałkany i tamtejszych górskich, w znacznej części gruntowych drogach. W tych warunkach opony
Continental CrossContact LX 215/65 R 16 98H. M+S spisywały się bardzo dobrze.
Nie zmieniałem opon na zimowe, bo samochodu używałem sporadycznie - w okresie zimowym zrobił zaledwie kilkaset kilometrów po miejskich drogach.
Letnie opony M+S spisywały się dość dobrze w czasie intensywnych opadów śniegu, znacznie gorzej, co oczywiste, na ubitym śniegu i podczas silnych mrozów.

Niedawno złapałem gumę i tu niemiła niespodzianka.
Na kole zapasowym (czarna felga, pozostałe są srebrne) mam założoną inną oponę MICHELIN M=S Latitude Tour 215/65 R 16 98T oznaczoną dodatkowo znaczkiem GreenX.
Taka kombinacja wydaje mi się dość dziwna. Zrozumiałbym, że producent zakłada, w ramach oszczędności, na zapas inną, tańszą oponę. Ale ta do najtańszych nie należy.

Mam więc pytanie do tych z Was, którzy kupowali Dustera na stalowych felgach.

W jakie opony, na kołach jezdnych i na kole zapasowym wyposażył producent wasze samochody?

Szczególnie proszę o informację tych z Was, którzy mają napęd 4x2 i tych którzy kupowali samochód w 2011 roku.

Dar1962 - 2012-04-11, 16:42

opona na zapasie była wcześniej czymś w rodzaju gry w ciemno - od chwili, kiedy odbierający nowe auta zaczęli przed podpisaniem odbioru sprawdzać, co jest we wnęce pod podłogą bagażnika, w miejscu tym coraz częściej zaczęło się pojawiać koło identyczne z pozostałymi. Ja jeszcze przed odbiorem zaznaczyłem,że chcę mieć pięć takich samych, co obsługa dilera przyjęła ze zrozumieniem :-P - w moim przypadku były to cross contact
Piotr_K - 2012-04-11, 17:02

Wszystkie opony łącznie z zapasem - micheliny latitude tour hp green na stalowych felgach.
Dar1962 - 2012-04-11, 18:36

trzeba poszukać dustermaniaka, który ma na kołach micheliny a na zapasie cross contact - wtedy się zamienicie :mrgreen:
maciek - 2012-04-11, 18:44

Racibor, daj ogłoszenie że zamienisz się ;-)
Racibor - 2012-04-11, 21:41
Temat postu: opona zapasowa
Dziękuję Wam za rady.
Przeglądałem forum ale nie znalazłem tego wątku.
Zamieściłem ten wpis w temacie Opony do Dustera , mając nadzieje, że znajdzie się ktoś z odwrotnym zestawem opon i uda nam się zamienić zapasy.
Dziękuję Administratorowi, że przeniósł wpis we właściwe miejsce.
Tu już pierwszy wpis daje nadzieję na zamianę. Będę próbował również przez ogłoszenie.

eplus - 2012-04-12, 08:05

Tak naprawdę to nie ma praktycznego znaczenia. Lepiej szukać kogoś, kto ma identyczny zapas, jak mój, i utrzymywać kontakt. Kto pierwszy zajeździ fabryczne opony (w 3-4 lata), ten odkupuje zapas od partnera, a daje mu na sztukę łysą oponę - do urwania jest prawie tysiąc zł oszczędności do podziału. Po 10 latach zapas i tak się rozpadnie ze starości.
PS. Sam jeszcze nie sprawdziłem, co mam na zapasie. :mrgreen:

mrówa - 2012-04-12, 08:57

eplus napisał/a:
PS. Sam jeszcze nie sprawdziłem, co mam na zapasie. :mrgreen:

Ja sprawdziłam od razu. Od razu po przeczytaniu na forum wątku w tym temacie :mrgreen:

Racibor - 2012-04-13, 00:24

eplus napisał/a:
Tak naprawdę to nie ma praktycznego znaczenia. ...

W dużym stopniu zależy to od tego, gdzie jeździmy.

W miejskim Dusterze można zrezygnować z wożenia koła zapasowego zastępując je zestawem do pompowania opon. Jest to szczególnie korzystne w wersji 4x4 bo zyskuje się dodatkowe miejsce w bagażniku i można zrobić większe zakupy w czasie niedzielnej wyprawy do marketu ;-)

Jeżeli nie oddalamy się zbytnio od cywilizacji wystarczy zapewne koło dojazdowe. Drogą utwardzoną bez większego problemu dotrzemy do serwisu zakładając koło z oponą o innej rzeźbie bieżnika. W zimie może to być jednak niebezpieczne.

Podróżując (w czasie wakacji) górskimi, kamienistymi drogami na Bałkanach wolę mieć zapasową oponę identyczną z pozostałymi.
Na takiej drodze wysokie jest ryzyko uszkodzenia opony tak, że nie uda się jej naprawić, do serwisu może być daleko, może się okazać, że niemożliwe będzie dokupienie na miejscu właściwej opony w rozsądnym terminie a chciałoby się kontynuować podróż i bezpiecznie, ale nie z prędkością żółwia, wrócić do kraju.
Na dodatek, za naszą południową granicą polują na samochody ze znaczkiem PL, a różny bieżnik na jednej osi będzie bardzo dobrym powodem, żeby zapłacić mandat przekraczający cenę nowej opony.

Najważniejszym, moim zdaniem, argumentem przemawiającym za posiadaniem identycznej opony na kole zapasowym są obowiązujące przepisy, które ja rozumiem tak jak poniżej.
(wiem że była już o tym mowa, nie jestem prawnikiem i mogłem popełnić błąd w ich interpretacji - jeżeli tak, to proszę mnie poprawić).
Generalna zasada mówi, że jazda pojazdem wyposażonym w opony o różnej rzeźbie bieżnika na jednej osi nie jest dozwolona.
Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia napisał/a:
§ 11. ust. 7. Pojazd nie może być wyposażony, z zastrzeżeniem ust. 5:
1) w opony różnej konstrukcji, w tym o różnej rzeźbie bieżnika, na kołach jednej osi, z zastrzeżeniem pkt 3;
Odstępstwo od tej zasady dopuszczalne jest jedynie wtedy, gdy spełnione są określone warunki.
Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia napisał/a:
§ 11. ust. 6. Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe, o parametrach odmiennych niż parametry stosowanego normalnie koła jezdnego, o ile koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu - na warunkach określonych przez wytwórnię pojazdu.

Pytania do posiadaczy opony o innym bieżniku na kole zapasowym:
Czy otrzymaliście w momencie zakupu jakikolwiek dokument mówiący o tym, że wasz samochód wyposażono fabrycznie w koło zapasowe z oponą o innym bieżniku?
Czy wytwórnia pojazdu określiła (na przykład w instrukcji obsługi) i poinformowała Was, w momencie zakupu samochodu, na jakich warunkach można używać opon o innym bieżniku na jednej osi?
W moim przypadku odpowiedź na oba pytania brzmi nie.

Edit:
Odniosę się tu (bo to chyba właściwe miejsce) do wpisu pod moim ogłoszeniem.
Cytat:
Nasuwa się prosty wniosek: "Podczas odbioru, dokładne sprawdzenie auta i wyposażenia zdecydowanie zmniejsza kłopoty w trakcie użytkowania".

Nic tylko się pod tym podpisać. Ale co zrobić, gdy stwierdzamy po fakcie taki mankament?

Rozmawiałem (używając argumentów podobnych jak powyżej) o zapasowym kole ze sprzedającym który zapewniał mnie, że dostanę pełnowartościowe koło zapasowe, identyczne z podstawowymi. Uwierzyłem i w momencie odbioru samochodu, koła zapasowego nie sprawdziłem.
Nie przyszło mi do głowy, że poważny dealer może w taki sposób potraktować klienta.

Po przeczytaniu wpisów na tym forum widzę że jest to nagminne.
Zastanawiam się jaki wpływ na takie praktyki producentów i dealerów ma fakt, że większość z nas klientów, macha na to ręką.

Edit 2: Ja również zrezygnowałem z dochodzenia swego. Nie skorzystam też więcej z usług serwisu nierzetelnego sprzedawcy.
Dealer poinstruował mnie że, po założeniu koła zapasowego, nie wolno przekraczać prędkości do 80 km/h. Przysłał mi też skan instrukcji zawierającej zapis typowy dla instrukcji samochodów wyposażonych w koło dojazdowe.
Odmówił zamiany koła zapasowego na takie jak na kołach jezdnych twierdząc, że koło zapasowe wyposażone w inną niż na kołach jezdnych oponę jest pełnowartościowe, mimo, że ogranicza możliwości pojazdu.
Poradził, bym zwrócił się z tym bezpośrednio do producenta.

Koło zapasowe zamieniłem z założycielem wątku, sąsiadem (15km), któremu sprzedano Dustera wyposażonego w odwrotny "komplet" opon.

PS. Tym, którzy zmuszeni będą do kupienia opony Continental CrossContact LX 215/65 R16 98H przyda się zapewne informacja o dodatkowych literkach FR występujących w oznaczeniu oferowanych do sprzedaży opon.
...@conti.de napisał/a:
FR oznacza oponę z rantem, mającym chronić felgę przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Oznaczenie tego nie znajdzie Pan na oponie.
Dacia Duster jest wyposażana w takie opony oryginalnie.

eplus - 2012-04-13, 16:15

Racibor napisał/a:
Jeżeli nie oddalamy się zbytnio od cywilizacji wystarczy zapewne koło dojazdowe. Drogą utwardzoną bez większego problemu dotrzemy do serwisu zakładając koło z oponą o innej rzeźbie bieżnika. W zimie może to być jednak niebezpieczne.


Stąd prosty wniosek, że nie powinno się jeździć na oponach zimowych, a jeśli już - to kupić 5. :idea:

PS. Zatruwany od kilku dni jadem wątpliwości sączonym dyskretnie przez Kolegów schyliłem się i obejrzałem bieżnik zapasu. Jest to taki asymetryczny z pięcioma pasmami - od zewnętrznej strony na krawędzi jest pasmo lamel szosowych - prostych odprowadzających wodę, następnie pasmo lamel w kształcie rombu równobocznego z dwoma łukami, potem dwa pasma ząbkowanych lamelek na śnieg i ostatnie - na krawędzi wewnętrznej szersze pasmo także z drobno ząbkowanymi lamelkami zimowymi. Sprawdziłem następnie fabryczny komplet letni leżący jeszcze w garażu - jest ten sam układ pasm bieżnika. Niestety zapomniałem sprawdzić, jak te opony się nazywają. :mrgreen: :mrgreen: Oczywiście zapasu bym nie odkręcał, nawet gdyby w nim była felga ze złota, zaś te w garażu mogłem przeczytać po odsłonięciu worka, ale nie byłem aż tak ciekawy. ;-)

mekintosz - 2012-04-26, 13:56
Temat postu: Inny zapas niz pozostałe.
Witam

Szczescie w nieszczesciu, pekla opona letnia. Na szczescie, ze u wulkanizatora podczas pompowania, pech, ze trzeba kupic nowa. Myslalem, ze dorzuce na przod nowa z zapasu a jedna uzywana na zapas i git. Tu niespodzianka, mam na zapasie Baruma, felga z indeksem 80 km/h, zas oryginalnie Continental Eco Contact 3 185/65/ R15 88T.

Pierwszy wlasciciel nic nie wie o tym bo nie zdejmowal zapasu, zaprzyjazniony pracownik ASO twierdzi, ze powinny byc raczej wszystkie takie same. Byc moze w tzw. pelnowymiarowym kole zapasowym daja tansze ale to jest troszke chyba na bakier, skoro powinienem miec na osi takie same opony.

wieza - 2012-04-26, 14:18

heh to w salonie musieli podmianke zrobic ;)
KaS602 - 2012-04-26, 14:30

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6152
benny86 - 2012-04-26, 14:31

Różnica opon to jakiś tam problem, ale ja bym się zastanawiał raczej czemu w 3letnim samochodzie pęka opona? Nawet jeśli byłaby rok czy 2 lata starsza od samochodu(choć 2 lata to chyba przesada?)... Miała jakieś uszkodzenia mechaniczne czy coś w tym stylu?
mekintosz - 2012-04-26, 14:52

Po napompowaniu pojawilo sie wybrzuszenie. Pracownicy zdjeli ja i zauwazyli, ze w miejscu gdzie jest ta "gula" jest slabszy rant opony, jakby drut ulagl oslabieniu. Na nowo ja zalozyli i pekla z hukiem przy 1.5 atm. Moze ja uszkodzili, nie wiem ale nie sadze. Teraz musze dokupic jedna sztuke. Na szybko na weekend chce jechac. Pary nie bede kupowal.
Lukas87 - 2012-04-26, 15:40

mekintosz, ja bym sie cieszył że pękła przy zakładaniu niż w trasie bo na autostradzie by nie było wesoło :-|
mekintosz - 2012-04-26, 15:51

Wystarczło by na Trasie Siekierkowskiej przepisowe 80 km/h i wypadek murowany ! Mam swiadomosc szczescia w nieszczesciu. Wulkanizator zaleca oczywisie kupno obu opon ale stare maja ok 26 tys realnie najechane, i jeszcze sporo bieznika. Planuje te nowo zalozyc na przod od str kierowcy , statystycznie jezdze sam i tam jest ciut wyzsze obciazenie. Chyba, ze Macie inny pomysł.
toms57 - 2012-04-26, 16:09

nie oszczędzaj załóż minimum dwie nowe na oś - masz spokój a nie "odważanie " pt. "statystycznie jezdze sam i tam jest ciut wyzsze obciążenie" ;-)
mekintosz - 2012-04-26, 16:23

Nie oszczedzaj.. 600 zl teraz za duzo a nie chce kupowac innych opon niz mam.
eplus - 2012-04-26, 19:35

Ta felga z naklejką "80" to jest z pewnością dojazdówka. Dziwne, ze na feldze dojazdowej jest pełnowymiarowa opona - coś ktoś skombinował "na sztukę"?
Kupiłbym dwie nowe najtańsze, myślę, że w naprawdę podbramkowej sytuacji nawet używki - choć nigdy jeszcze nie kupowałem. Ale nie znoszę, jak mi auto ściąga przy prostej kierownicy. Może ktoś w klubie ma takiego samego Baruma na zapasie i z tego samego rocznika?

czaju - 2012-04-26, 21:12

też założyłbym dwie nowe (albo trochę używane) opony...
1. różnica w wysokości bieżnika
2. stosunkowo szybko się wyrównają - czyli w sumie stracisz te pół opony

Ja kupiłem zimówki po jednym sezonie za pół ceny, myślę że dobrze szukając letnie też można tak znaleźć...

ajax - 2012-04-26, 21:25

Raczej nie kupuj jednej. Nie bez powodów zalecają aby na jednej osi mieć takie same opony. Jak już chcesz oszczędzać, to może na raty?
TD Pedro - 2012-04-26, 21:47

ajax napisał/a:
Jak już chcesz oszczędzać, to może na raty

raty to wątpliwa oszczędność... :-( raczej ułatwienie (czasami niezbędne) :-)

laisar - 2012-04-26, 22:10

Zdecydowanie kupić dwie, to nie jest miejsce na oszczędności!

Dacia nigdy nie dawała dojazdówek, co nasuwa podejrzenie, że fabrycznemu kołu przydarzyło się jakieś nieszczęście, a ty jeździłeś już właśnie na oryginalnym zapasie - stąd na jego miejscu znalazła się inna opona na lekkiej feldze.

benny86 - 2012-04-26, 22:34

Jeśli dobrze zrozumiałem, koledze na załatwienie sprawy pozostał tylko jutrzejszy dzień (być może nawet nie cały) a kwota przeznaczona na ten cel ma istotne znaczenie. Osobiście w takiej sytuacji, jutro z samego rana zacząłbym poszukiwania miejsc gdzie można kupić opony na raty (noruato, inne tego typu sieci, sklepy internetowe z odbiorem osobistym na już, warsztaty wulkanizacyjne).
Znajoma kupowała komplet opon za niespełna 600zł na 10 rat i odsetki były na poziomie 50-60zł, więc chyba nie ma tragedii? Pytanie tylko czy da radę załatwić to w 1 dzień

laisar - 2012-04-26, 23:14

http://www.ceneo.pl/Opony...35176;02311.htm

i np

http://www.ceneo.pl/112288;0280-0;02311.htm

- półka dość niska, ale zupełnie wystarczająca do jeżdżenia; miałem fabryczne, wytrzymały prawie 4,5 roku i 75 tys. km (bieżnika było jeszcze dość, ale wyglądały na dobrze zużyte - może przez częsty off-road (; ).

ian - 2012-04-26, 23:22

We wtorek prośba od znajomego "przewieziesz mi cztery opony samochodem?". Jakoś tak dziwnie się składa, że jeśli cztery to tylko do bagażnika Logana wchodzą. I Logan generalnie robi za ciężarówkę (beczki, deski, opony, paczki z Ikei, sadzonki kwiatów i innych roślinek, telewizory, wiaderka z farbą, czy impregnatem do drewna itp.).

Na parkingu jego żona przytarła oponę o krawężnik. Wracając usłyszała potworny huk i do domu wróciła już na pękniętej. W sumie to tylko 3 km :-P Cztery polskie, nowe opony to wydatek 620 zł. Kilka telefonów do warsztatów i pełna oferta markowych opon (Continental, Goodyear, Michelin, Pirelli), regenerowanych, używanych, 3-5 letnich. Każda sprawdzona, z gwarancją warsztatu. Cztery czteroletnie Pirelli miały kosztować 360 zł, ostatecznie zapłacił 320 zł.

Marcin P. - 2012-04-27, 06:16

Rok temu interesowałem się tematem opon i trochę poczytałem, bo znajomy zastanawiał się nad wymianą opon na nowe (miał paroletnie opony w "poprawnym stanie"). Jakoś tak się złożyło, że po ~ 3 tygodniach od rozmowy zeszło mu z jednej powietrze, a na drugiej wyskoczył bąbel. Po przeczytaniu artykułów: po 3 latach zbrojenie opony (nie wiem jak to wyrazić) traci jakby gwarancję mechaniczną, a po 5 latach zaleca się wymianę opon na nowe (ponoć bez względu na przebieg, wysokość bieżnika i stan wizualny, a chodzi przede wszystkim o zmęczenie materiału). Osobiście do Seicento kupiłem żonie 5 lat temu używane, czteroletnie zimówki "w dobrym stanie" sprowadzane z Niemiec, ale auto jeździ głównie po mieście, a nie w trasie i nie pod obciążeniem. W Dacii mam opony od nowości (5 lat i 50.000km przejechane) i szczerze mówiąc stoję na rozdrożu w kwestii wymiany opon. Z jednej strony wyglądają jeszcze na dobre, a z drugiej strony mam dużo powodów i przemyśleń, aby w przyszłym roku przed wakacjami opony jednak wymienić (w zeszłym roku jak wracałem z rodzinką z Chorwacji tak się złożyło, że widziałem skutki 4 wypadków na autostradzie spowodowanych wystrzałem opony w TIRach: 2 w Cro, 1 w Słowacji, 1 na wjeździe do Częstochowy; we wszystlkich przypadkach "masakra").
ian - 2012-04-27, 10:32

Cytat:
W Dacii mam opony od nowości (5 lat i 50.000km przejechane) i szczerze mówiąc stoję na rozdrożu w kwestii wymiany opon.


Jak szykuje się wyjazd do Chorwacji, Włoch, to bezwzględnie wymienić. 5 lat to wartość graniczna. Po upływie tego okresu producent nie bierze już odpowiedzialności za swój wyrób. Średnio taka opona przejechała już 70.000-80.000 km.

Auto Krytyk - 2012-04-27, 14:08

Ja mam w Megane jeszcze fabryczne Micheliny Energy zarąbiste opony ale już końcówka 1,5-2 mm bieżnika zostało ale przejechały 120 tys km i są z 1999 roku 8-) , zero pęknięć trzymają się bardzo dobrze. Byłe seicento z 1999 roku też miało przy przebiegu ponad 80 tys km fabryczne Dębica vivo ale sparciałe już były trochę.
mekintosz - 2012-04-27, 16:42

Zamowiłem komplet na oś. Przy okazji pytanko, czy kolo zapasowe umieszcza sie strona zewnetrzna felgi w dol w kierunku podloza czy odwrotnie, czy obojetnie ?

Dzis bylem w ASO. Pracownicy po ogledzinach orzekli, ze prawdopodobnie błąd w montazu był przyczyna uszkodzenia opony i nie wierza w szanse reklamacji u producenta. Moze jakbym ja dostarczył z tym bąblem na feldze ale w całości była by jakaś szansa. Wiec nie wiem kto zawinił, czy zakład co ja zdejmował rok temu, czy ten co zakładał teraz.

Generalnie cieżko to ustalić ale pozostało we mnie zniesmaczenia całą sytuacją. Mam samochod na gwarancji, na same opony Continental daje 5 lat, opony zuzyte o 1 -1.2 mm , nie widac sladow uszkodzen od kraweznika etc. Zostałem bez szans na rekompensate. Czy to nauczka, ze mimo horrendalnych cen nalezy wymieniac ogumienie w ASO by miec jakakolwiek szanse na uznanie reklamacji ? Na pocieszenie jestem cały i zdrowy dzieki uszkodzeniu podczas pompowania a nie na drodze, zas ubytek z kieszeni 620 zl skutecznie uniemozliwił mi sie cieszenie z majówki jaka wczesniej planowałem :-( Zamiast cieszyc sie luksusem gwarancji, radoscia posiadania w miare nowego pojazdu z trafiaja mi sie rozne drobne przypadłości, ktore generuja nieprzewidziane koszty ekspoatacyjne. W zasadzie to pracuje na dodatkowe poł etatu na ten pojazd, zamiast cieszyc sie jego uzytkowaniem, zaczynam sie bac o dodatkowe koszty. Co innego doposazyc pojazd, poprawiajac jego funkcjonalosc a co innego wymieniac prawie nowe czesci na zupełnie nowe.

Przy okazji, pracownik ASO potwierdził, ze mam dojazdówke, stad inna opona ( producent )

BLACHA_997 - 2012-05-02, 19:15

Dołączę do tematu - z ciekawości zajrzałem dzisiaj na zapas - opona taka sama jak pozostałe - continental, ale felga czarna z nalepką informującą o maksymalnej prędkości do 80 km/h. Nie jest to więc kwestia którą poruszał "laisar"

laisar napisał/a:
...Dacia nigdy nie dawała dojazdówek, co nasuwa podejrzenie, że fabrycznemu kołu przydarzyło się jakieś nieszczęście, a ty jeździłeś już właśnie na oryginalnym zapasie - stąd na jego miejscu znalazła się inna opona na lekkiej feldze.
, a jeśli nie to co?
Jakieś pomysły?

_Marcin_ - 2012-05-02, 19:29

BLACHA_997 napisał/a:
Dołączę do tematu - z ciekawości zajrzałem dzisiaj na zapas - opona taka sama jak pozostałe - continental, ale felga czarna z nalepką informującą o maksymalnej prędkości do 80 km/h. Jakieś pomysły?

Mam dokładnie tak samo, opona na zapasie taka jak reszta na samochodzie i naklejka 80km/h max. Jedyne co przychodzi mi do głowy to, że zapas jest na feldze stalowej, a na samochodzie mam felgi aluminiowe - teoria bardzo naciągana ale nie widzę innego uzasadnienia. Nie mniej zamierzam zerwać tą naklejkę bo mając pełnowymiarowy zapas nie mam zamiaru stosować się do ograniczenia 80km/h. :shock:

BLACHA_997 - 2012-05-02, 19:34

Ja mam felgi stalowe więc Twoja teoria się nie sprawdza. Pomysł zerwania nalepki - bezcenny!!!
48piotr - 2012-05-02, 19:50

BLACHA_997 napisał/a:
Ja mam felgi stalowe więc Twoja teoria się nie sprawdza. Pomysł zerwania nalepki - bezcenny!!!


Zaraz,zaraz,a kierunkowość po zmianie koła?
Po jednej stronie będzie zgodna,a po drugiej??
:roll:

jackthenight - 2012-05-02, 20:01

Nie wszystkie opony są kierunkowe. W wielu oponach bieżnik jest taki, że nie ma znaczenia w którą stronę kręci się opona.
48piotr - 2012-05-02, 20:48

jackthenight napisał/a:
Nie wszystkie opony są kierunkowe.

Tu chodzi o konkretny przypadek.
Continental jest kierunkowy. Dlatego max 80/h :roll:

_Marcin_ - 2012-05-02, 20:51

48piotr napisał/a:
jackthenight napisał/a:
Nie wszystkie opony są kierunkowe.

Tu chodzi o konkretny przypadek.
Continental jest kierunkowy. Dlatego max 80/h :roll:

Continentale zakładane w Dusterach (CONTI CROSS CONTACT LX ) nie są kierunkowe.

laisar - 2012-05-02, 22:54

BLACHA_997 napisał/a:
ale felga czarna z nalepką informującą o maksymalnej prędkości do 80 km/h. Nie jest to więc kwestia którą poruszał "laisar"

Może się coś zmieniło? Trzeba by zapytać w salonie, ale... nie jestem pewien, że coś wiedzą <<<:

Mógłbyś po prostu sprawdzić, jak felga w zapasie ma się do reszty? Inna czy taka sama? A jakby się w ogóle udało sczytać referencje z obu, to byłoby super...

Co do teorii: może chodzi o różnicę w zużyciu opon? Dla 4x4 nie jest to zdrowe, a robienie osobnych wersji dla 4x2 i 4x4 to nie po daciowemu "drogie" d: więc może "zrównali do dużego"?

mekintosz - 2012-05-02, 23:53

Zaprzyjazniony sprzedawca w salonie Daci sugerowal, ze felga jest ze znaczkiem max. 80 km/h w zwiazku z tym, ze tez jest dołaczana do samochodow fabrycznie wyjezdzajacych na aluskach. Dla bezpieczenstwa, w zwiazku z roznica mas takiego kompletu alu + stalowka na jednej osi zdecydowano ograniczyc do 80tki. Jesli zas nie mamy alu zasugerowal zapomniec o tej naklejce i jechac jaik na normalnej feldze. Szkoda, ze dacia nic nie pisze o tym w instrukcji sandero, choc powinna.
BLACHA_997 - 2012-05-03, 08:47

laisar napisał/a:
Mógłbyś po prostu sprawdzić, jak felga w zapasie ma się do reszty? Inna czy taka sama? A jakby się w ogóle udało sczytać referencje z obu, to byłoby super...

Co do teorii: może chodzi o różnicę w zużyciu opon? Dla 4x4 nie jest to zdrowe, a robienie osobnych wersji dla 4x2 i 4x4 to nie po daciowemu "drogie" d: więc może "zrównali do dużego"?


Na wygląd felgi są identyczne (tylko na zapasie czarna). Gdy po raz kolejny zajrzę pod spód Prochowca może uda mi się znaleźć jakieś numerki. Może masz rację, jeśli chodzi o wersję 4x4.

Dar1962 - 2012-05-03, 12:35

w 4x4 felga zapasowa jest identyczna rozmiarami jak reszta
TD Pedro - 2012-05-03, 14:25

Dar1962 napisał/a:
w 4x4 felga zapasowa jest identyczna rozmiarami jak reszta

a naklejka z ograniczeniem prędkości do 80 km/h na Twoim zapasie jest?

Dar1962 - 2012-05-03, 14:31

brak - zwykła, czarna felga stalowa, pełny wymiar,żadnych naklejek,opona identyczna z pozostałymi (Continental Cross Contact)
TD Pedro - 2012-05-03, 14:35

u mnie również... a pytałem, bu byłem ciekawy sugestii/domysłu
laisar napisał/a:
może chodzi o różnicę w zużyciu opon? Dla 4x4 nie jest to zdrowe

:-)

czaju - 2012-05-03, 14:58

Cytat:
Jak szykuje się wyjazd do Chorwacji, Włoch, to bezwzględnie wymienić. 5 lat to wartość graniczna. Po upływie tego okresu producent nie bierze już odpowiedzialności za swój wyrób. Średnio taka opona przejechała już 70.000-80.000 km.

Główny problem starszych opon to ich szeroko rozumiana twardość i osobiście nie przejmowałbym się oponami letnimi w wieku nawet 7lat, co innego zimówki - a tutaj to już co seria to zupełnie inna trwałość. Niektóre mają 3-4lata i jeszcze "dają radę", a inne po 2sezonach tylko wkurzają (tutaj moje Michelin Alpin A3 świetnie się nadają na przykład).
mekintosz, moja jest z podobnego okresu i (co prawda sprzedałem oryginalną zapasową) ale nie miałem na niej ŻADNEJ naklejki, a co więcej odbierałem samochód na oryginalnych alufelgach... Porządnie przejrzałbym samochód bo chyba jakoś Ci gwarancja się kończy, a jeśli coś miałoby Ci jeszcze wypaść to może lepiej wcześniej niż później

mekintosz - 2012-05-04, 21:56

czaju napisał/a:

mekintosz, moja jest z podobnego okresu i (co prawda sprzedałem oryginalną zapasową) ale nie miałem na niej ŻADNEJ naklejki, a co więcej odbierałem samochód na oryginalnych alufelgach... Porządnie przejrzałbym samochód bo chyba jakoś Ci gwarancja się kończy, a jeśli coś miałoby Ci jeszcze wypaść to może lepiej wcześniej niż później


Gwarancje mam jeszcze do 2014 ;-) .. co Masz na mysli przejrzec ? W czerwcu mam przeglad do dowodu rejstracyjnego i zastanawiam sie, czy jechac do stacji diagostycznej Renault obok ASO, czy innej, niezaleznej ? Plus pierwszego, ze jak cos stwierdza, to natychmiast dwa kroki do ASO i reklamacja, zas drugiej to ze raczej wypatrza wszystko, na co potencjalnie stacja bedaca czescia RRG Warszawa przymknie oko.

czaju - 2012-05-06, 22:03

stacje diagnostyczne są na tyle mało wiarygodne, że za bardzo się nie czepiają, duża konkurencja robi swoje i lepiej "przypuścić wszystko" i mieć klientów, niż doczepić się do czegoś i niezadowolony z opinii klient pojedzie do konkurencji...
myślałem raczej o jakimś mechaniku co zna się na rzeczy, no bo faktycznie czytając forum zauważyłem, że co nieco zaczęło u Ciebie wychodzić przy niewielkim przeglądzie, gdzie u mnie nie oszczędzając samochodu zbytnio, przy 2x większym przebiegu nie ma najmniejszych problemów...

mekintosz - 2012-05-09, 21:12

Przy okazji wizyty w ASO na Puławskiej zanurkowałem pod Sandero demo oraz Dustera. Oba pojazdy mialy na zapasie te sama opone co na czterech pozostalych. Byc moze zmieniła sie polityka firmy albo poprzedni wlasciciel cos namieszal z opona zapasowa i nie przyznal mi sie.
mekintosz - 2012-05-10, 10:32

Ja mam pelnowymiarowe ale z naklejką 80 km i inna opona.
kapelusznik - 2012-05-24, 15:57

mam lekki problem z felgami

założyłem, że prawidłowym rozmiarem jest 4x100 6J 15'' ET50 i z takim nastawieniem chciałem kupić 3 felgi a 4tą wziąć z zapasu

okazało się jednak, że na zapasie siedzi 4x100 6J 15'' ET43 - czy to normalna sytuacja jest ?

//ok, w wątku o felgach do Logana/Sandero wyczytałem że ET43 wkładali na zapas do aut z alufelgami
mam możliwość kupienia 4 felg ET50, więc pewnie się na tym skończy

Bazylli - 2012-06-09, 22:53

Po przeczytaniu tego wątku sprawdziłem dzisiaj swoje kółko zapasowe - felga stalowa z naklejką 80 km/h a na niej Continental taki jak na alufelgach :-) . Wyciąganie zapasu z kosza - spoko ale załadowanie go z powrotem na swoje miejsce - masakra. Martwi mnie co innego - przy kupnie dałem się namówić na zimówki na felgach 15" i teraz wypadałoby na zimę kupić jeszcze jeden zapas z felgą 15" i odpowiednią oponą. :cry:
RowerekCombi - 2017-08-17, 04:05

Muszę odkopać ten wątek i zadać pytanie. Odebrałem autko i 4 koła są na autku takie same firmy KUMHO a na zapasie pełnowymiarowym jest zupełnie inna opona firmy BARUM :shock: poza tym ze jest naklejka ograniczająca prędkość i własnie inną oponą to wygląda na normalne koło. Zadałem dealerowi pytanie co jest grane to mówił ze tak ma być wg. producenta. No do końca mi się to nie podoba i wynika z tego pytanie czy ta felga jest 100% i ma te same wymiary co 4 na aucie i tylko ogumienie jest inne ?, czy ogumienie jest inne bo i felga jest inna ? i czy tak to powinno być wg. norm żeby koło pełnowymiarowe było inne i ma słuć tylko jako zapas ? w ogóle to niczego się to nie trzyma ni kupy ni d..py :-/ Proszę o poradę
bakulik - 2017-08-17, 08:46

RowerekCombi napisał/a:
jest naklejka ograniczająca prędkość i własnie inną oponą to wygląda na normalne koło

To jest normalne około, a naklejka jest dlatego, że jak je założysz, to będziesz miał dwie różne opony na jednej osi, stąd moim zdaniem to ograniczenie prędkości.

kapelusznik - 2017-08-17, 08:55

Jeżeli "pełnowymiarowe koło zapasowe" jest innego rozmiaru niż fabrycznie koła na osiach to jaki jest sens takiego kompletu ?

To już lepiej wrzucać dojazdówkę - przynajmniej lżejsza i nie zmyli kierowcy w trakcie wymiany swoją pełnowymiarowością...

kapelusznik - 2017-08-17, 09:19

O!
Cześć bakulik ;-)

Nie zauważyłem komu odpisuję przez tą badziewną skórkę na telefonie...

paulus108 - 2017-08-17, 10:09

Tez jestem zdziwiony ze zapas jest innej firmy. To już lepiej kupić zamiast za 400 zl koło od Dacii to uzywke dojazdowke z allegro czy olx za jakas stowe...
route2000 - 2017-08-17, 10:14

Mam taki sam zapas koła pełnowymiarowego z naklejką ograniczającą prędkość i wcale się tym nie przejmuję. Tym jechałem dwa dni bo w sobotę złapałem kapcia, a w poniedziałek je naprawiłem koło i zapas poleciał do bagażnika.
To już nie te czasy, że co jakiś czas zmieniało się kołami wraz z kołem zapasowym.... ;-)

eplus - 2017-08-17, 10:29

Jak jechałem w niedzielę A4 jakieś może 130, bo chciałem na kilku kilometrach przegonić samochód, to wyprzedziła mnie babka Laguną - prawie, bo gdy była 10 metrów przede mną, pękła jej tylna opona, poleciały na mnie jakieś kapcie, rzuciło ją, ale opanowała samochód, zwolniła i i zjechała na trawę na pasie rozdzielającym. Miała jakąś naklejkę na kole?
RowerekCombi - 2017-08-17, 12:12

bakulik napisał/a:
RowerekCombi napisał/a:
jest naklejka ograniczająca prędkość i własnie inną oponą to wygląda na normalne koło

To jest normalne około, a naklejka jest dlatego, że jak je założysz, to będziesz miał dwie różne opony na jednej osi, stąd moim zdaniem to ograniczenie prędkości.


No właśnie wg mnie tez jest normalne tylko czemu dają inną oponę ? Nie do pojęcia jest to dla mnie bo po
1 - wymieniając go w razie awarii jak by była ta sama opona to nie brudziłby się człek 2 razy tylko zapas na oś, koło do bagażnika i jazda dalej , a tak trzeba do gumolepa popylać i 2 raz tą samą robotę robić..
2 - dlaczego tych praktyk nie stosują inne firmy samochodowe tylko jest 5 kół takich samych
3 - ciekawy jestem jak bym zadzwonił w razie poważnej awarii koła na asistance to przyjadą i przełożą koło na zapas z innym bieżnikiem a co dalej? zostawią mnie bez koła zapasowego ? bo nie będzie nadawało się jedno z tych 4 normalnych do naprawy ? przecież w tym momencie auto bez 5 koła jest nie sprawne i co zostawią mnie na środku drogi? czy mam sobie kupić 5 koło do kompletu, gdzieś tam ? a kto mi za to wróci? Czy może zabiorą mi auto bo nie będą mieli tej 4 opony co się rozpadła ?
4 - w mym odczuciu jest jakiś przepis to regulujący prawda ?
Takie praktyki w mej ocenie są niepoważne i szkodliwe dla koncernu samochodowego i co państwo na to?

benyo - 2017-08-17, 12:27

RowerekCombi napisał/a:
Takie praktyki w mej ocenie są niepoważne i szkodliwe dla koncernu samochodowego i co państwo na to?

A jak zmienisz opony po paru latach to na zapasie też będziesz zmieniał ?? Raczej nie. A jak zimówki to też wtedy na zapas dajesz zimowy ?? Raczej nie. Zapas nie powinien być kierunkowy a opony użyteczne jak najbardziej. Dlaczego niekierunkowy ?? Bo musi dać się założyć na dowolne koło i kręcić się w dowolnym kierunku. Opona się dopasowuje, a zapas może raz być na lewym przednim kole a raz na tylnym prawym.
Zapas jest zapasem i do zapasu służy. A zatem zapas tylko w sytuacji zastępczej, mimo że opona jest pełnoprawna. Więc nie demonizujmy tego, że zapas jest inny niż pozostałe. Użyjesz go raz, dwa w życiu albo i wcale.
A ograniczenie do 80 km/h może wynikać właśnie z tego faktu, że zapas może pracować w różnych warunkach, przy wyższych prędkościach możemy np. odczuwać drgania. Kto z nas wyważa koło zapasowe przy wyważaniu innych ?? A guma nawet jak leży to też się degraduje i dochodzi do spękania. Dlatego zapas powinien służyć jako zapas i traktowany być w sytuacji awaryjnej. Stąd pewnie i producent nakłada takie ograniczenie, z myślą o bezpieczeństwie.

bakulik - 2017-08-17, 12:48

kapelusznik napisał/a:
Cześć bakulik

No cześć. :-) Więc to pod takim nickiem jesteś tu obecny. ;-)

kapelusznik napisał/a:
Jeżeli "pełnowymiarowe koło zapasowe" jest innego rozmiaru niż fabrycznie koła na osiach to jaki jest sens takiego kompletu ?

Rozmiar jest taki sam, tylko opona innej marki.

Na zapas najlepiej sprawdziłaby się zatem niekierunkowa opona wielosezonowa. :->

kicpra - 2017-08-17, 13:12

Ja w Stepwayu mam koła 16" Conti, a na zapasie jest 15" Barum. Sprzedawca powiedział, że tak ma być :-/ .
kapelusznik - 2017-08-17, 13:38

bakulik napisał/a:
kapelusznik napisał/a:
Cześć bakulik

No cześć. :-) Więc to pod takim nickiem jesteś tu obecny. ;-)

kapelusznik napisał/a:
Jeżeli "pełnowymiarowe koło zapasowe" jest innego rozmiaru niż fabrycznie koła na osiach to jaki jest sens takiego kompletu ?

Rozmiar jest taki sam, tylko opona innej marki.

Na zapas najlepiej sprawdziłaby się zatem niekierunkowa opona wielosezonowa. :->
a ok. Bo zrozumiałem że rozmiar (w szczególności szerokość) jest inny

A że inna guma to trochę bida ale i tak po wymianie gum byłaby inna ;-)

Co do nicka- no tak wyszło że tu mam inny :-D

Andrzej Zajczuk - 2017-08-17, 14:11

Koło zapasowe w osobówkach nie jest wymogiem technicznym ani bezpieczeństwa, raczej sposobem zapewnienia sobie mobilności w warunkach awaryjnych. Zawsze można zamówić lawetę czy assistans.
Jak już jest zapas pełnowymiarowy i ten sam typ bieżnika to powinno się wykonywać rotację ogumienia z wykorzystaniem zapasu . Tak przynajmniej dawniej uczono kierowców. W Dusterze 4x4 rotacja ogumienia jest nawet opisana w instrukcji obsługi (zalecana co 5000 km).
Staram się tego dopilnować raz w roku na wiosnę przy zmianie zimówek. Pisze dopilnować bo serwis sam z siebie nigdy takiej usługi nie wykonał, tym bardziej że mój pełnowymiarowy zapas jest na feldze stalowej a pozostałe alu. Czyli konieczna jest zapłata za 5 kół.

bakulik - 2017-08-17, 14:33

Andrzej Zajczuk napisał/a:
powinno się wykonywać rotację ogumienia z wykorzystaniem zapasu . […] W Dusterze 4x4 rotacja ogumienia jest nawet opisana w instrukcji obsługi

A w instrukcji Logana piszą: „ta czynność nie powinna być praktykowana”. ;-)

benyo - 2017-08-17, 14:48

bakulik napisał/a:
Andrzej Zajczuk napisał/a:
powinno się wykonywać rotację ogumienia z wykorzystaniem zapasu . […] W Dusterze 4x4 rotacja ogumienia jest nawet opisana w instrukcji obsługi

A w instrukcji Logana piszą: „ta czynność nie powinna być praktykowana”. ;-)

W Lodgy też jest ten sam tekst i w sumie słusznie.
Przekładanie opon dotyczyło czasów, gdy dostępne były jedynie słuszne opony z charakterystycznym bieżnikiem rodem z fiata 126p. Bieżnik był symetryczny, więc można było tak robić, aby opony się równomiernie ścierały. Dzisiaj opony najczęściej są niesymetryczne inny jest bieżnik przy na zewnętrznej krawędzi, a inny na wewnętrznej. Nie mówiąc już o oponach kierunkowych. Nie można ich przekładać byle jak i byle gdzie. Nie wspominając już o szkodliwości ciągłego zdejmowania i zakładania opon na felgi, tym bardziej jak ktoś ma czujniki ciśnienia, które obecnie chyba są wymogiem homologacyjnym.

kapelusznik - 2017-08-17, 14:54

Czujniki nie są obowiązkowe.

Badanie spadku ciśnienia w oponach można zrealizować także przy pomocy czujników ABS i takie rozwiązanie stosuje już nawet Dacia...

eplus - 2017-08-17, 17:22

Zewnętrzna krawędź opony zawsze będzie zewnętrzną, dopóki się jej nie zdejmie z obręczy i nie założy odwrotnie. Czy jest na przedzie, czy na tyle, z lewej, z prawej, czy na zapasie.
Przekładało się chyba opony opony diagonalne, radialnych już nie.

benyo - 2017-08-17, 17:47

eplus napisał/a:
Zewnętrzna krawędź opony zawsze będzie zewnętrzną, dopóki się jej nie zdejmie z obręczy i nie założy odwrotnie. Czy jest na przedzie, czy na tyle, z lewej, z prawej, czy na zapasie.

To oczywista oczywistość, ale trzeba pamiętać, żę opony asymetryczne mają oznaczenia Outside i Inside na oponie i ważne jest jak je zamontujesz. Krawędź zewnętrzna musi być zamontowana po zewnętrznej stronie i nie można jej po prostu tak sobie przełożyć. Oczywiście, jeśli mamy je ciągle na felgach i tylko przekładamy całe koła, to nie ma problemu. Ale jeśli np. przerzucamy na te same obręcze zimówki i z powrotem, to trzeba o tym pamiętać.

kapelusznik - 2017-08-17, 17:58

Można

Nie powinno się

shrek - 2017-08-18, 13:18

RowerekCombi napisał/a:
bakulik napisał/a:
RowerekCombi napisał/a:
jest naklejka ograniczająca prędkość i własnie inną oponą to wygląda na normalne koło

To jest normalne około, a naklejka jest dlatego, że jak je założysz, to będziesz miał dwie różne opony na jednej osi, stąd moim zdaniem to ograniczenie prędkości.


No właśnie wg mnie tez jest normalne tylko czemu dają inną oponę ? Nie do pojęcia jest to dla mnie bo po
1 - wymieniając go w razie awarii jak by była ta sama opona to nie brudziłby się człek 2 razy tylko zapas na oś, koło do bagażnika i jazda dalej , a tak trzeba do gumolepa popylać i 2 raz tą samą robotę robić..
2 - dlaczego tych praktyk nie stosują inne firmy samochodowe tylko jest 5 kół takich samych
3 - ciekawy jestem jak bym zadzwonił w razie poważnej awarii koła na asistance to przyjadą i przełożą koło na zapas z innym bieżnikiem a co dalej? zostawią mnie bez koła zapasowego ? bo nie będzie nadawało się jedno z tych 4 normalnych do naprawy ? przecież w tym momencie auto bez 5 koła jest nie sprawne i co zostawią mnie na środku drogi? czy mam sobie kupić 5 koło do kompletu, gdzieś tam ? a kto mi za to wróci? Czy może zabiorą mi auto bo nie będą mieli tej 4 opony co się rozpadła ?
4 - w mym odczuciu jest jakiś przepis to regulujący prawda ?
Takie praktyki w mej ocenie są niepoważne i szkodliwe dla koncernu samochodowego i co państwo na to?


Oponan jest inna, bo to kolo zspasowe. Wedlug ciebie to powinienes miec dwa zapasy zimowy i letni, bo przeciez zmieniasz opony na zime. Zmieniasz zapas na zimowy? A np. w przypadku jak zmieniasz dwie opony i producent opon nie produkuje juz tego modelu, ktory msz na drugiej osi. Co wtedy? Bedziesz wozil dwa zapasy jeden na przod i jeden na tyl lub zamiast dwoch opon kupisz 5, zeby tylko zapas byl taki sam? Jak dla mnie to ta dyskusja troche bez sensu. Posiadam 4 auta i w kazdym zapas jest inny, a za kazdym razem jak przebije kolo to zmieniam, naprawiam opone i jak przyjezdzam odebrac to odrazu mowie, zeby przelozyli.

ken-wawa - 2017-08-18, 15:17

Swoja droga jak podejsc do sytuacji, gdy koła letnie mam 17-stki, a zimowe 16-stki? Wtedy należałoby kupić dwa różne koła zapasowe?
shrek - 2017-08-18, 15:18

No pisalem i tym post wczesniej. Bezsensu.
eplus - 2017-08-18, 16:28

Ale wyobraź sobie akcję, że kupujesz nowe auto, robisz 100km i rozcinasz koło na jakiejś blasze. Wolałbyś założyć na koło oponę z zapasu, a rozciętą i polepioną mieć jako dojazdówkę, albo dokupić jakąś używkę na zapas,może nie :?:
kapelusznik - 2017-08-18, 16:45

Jak masz inną średnicę felgi to zawsze możesz dobrać taką oponę żeby średnica i szerokość koła była taka sama.

eplus, i dokładnie o to chodzi.
Po iluś latach to jasne że będą inne opony ale trochę dziwne jest to że w nowym aucie komplet 5 kół jest niespójny...

shrek - 2017-08-18, 16:49

No dobra idac Twoim tokiem myslenia, to i tak trzeba kupic nowa opone bo przelozysz zapas a co bedziesz mial na zapasie poklejone kolo? I nie bedziesz sie bal zalozyc to np. na przod na autostradzie.
Mozna tak w kolo udowadniac sobie racje i przytaczac przyklady. Zapas to dla mnie zapas i niech jest jaki chce. Byle by felga pasowala.

kapelusznik - 2017-08-18, 17:22

Bardziej bym się bał założyć na tył...

Klejona opona to nie tragedia - gumiarz sam ci powie kiedy już nie ma sensu naprawiać ze względu na bezpieczeństwo...

Zresztą nie o bezpieczeństwo tu chodzi w przypadku fabrycznego kompletu opon tylko o zwykły rozsądek.
Ale wytłumaczenie jest proste - dla producenta wrzucenie na zapas tańszej opony to jest kolejne kilka euro zaoszczedzone na jednym aucie. I

pluto - 2017-08-18, 17:30

Przecież w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz ich niezbędnego wyposażenia wyraźnie jest napisane:
" Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe o parametrach odmiennych niż parametry stosowanego normalnie koła jezdnego, o ile koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu - na warunkach określonych przez wytwórnie pojazdu".

benyo - 2017-08-18, 17:37

kapelusznik napisał/a:

Po iluś latach to jasne że będą inne opony ale trochę dziwne jest to że w nowym aucie komplet 5 kół jest niespójny...

Komplet to 4 koła, zapas jest opcją, którą dokupujesz i płacisz dodatkowe pieniądze, więc nie należy do kompletu. A może nawet zakładaną dopiero u dealera jak np.czujniki cofania.

benyo - 2017-08-18, 17:42

eplus napisał/a:
Ale wyobraź sobie akcję, że kupujesz nowe auto, robisz 100km i rozcinasz koło na jakiejś blasze. Wolałbyś założyć na koło oponę z zapasu, a rozciętą i polepioną mieć jako dojazdówkę, albo dokupić jakąś używkę na zapas,może nie :?:

Przypadek 1 do 1000000, ale i tak w tej sytuacji kupuje nową oponę. Na zapasie też chce mieć sprawną oponę i w razie potrzeby założyć i nie bać się czy przeżyje albo chociaż dojadę. Nie dziadujmy, chodzi o bezpieczeństwo nasze i naszych pasażerów.

RowerekCombi - 2017-08-18, 19:12

Spokojnie Panowie nie zrozumieliśmy się :-/ Skoro kupuje auto z ogumieniem letnim i normalnym kołem zapasowym, przy czym ogumienie nie jest kierunkowe to dlaczego, koło zapasowe jest inne :?: Płacimy za 5 pełnowymiarowy zapas - koło 400 zł- nowa felga stalowa kosztuje ok 150 zł- nowa opona nie kosztuje 250 zł ale gdyby nawet to, nie zmienia faktu ze powinna być taki sam rodzaj opony na tym 5 zapasowym pełnowymiarowym kole, sama nazwa mówi sama za siebie. Jak ktoś tu wspomniał juz Maluchy miały D 124 wszystkie jednakowe, po dziś dzień - fiaty, skody, mercedesy i inne marki, mają komplet 5 kół jednakowych a Dacia jakiś wymysł 4 ok a 5 jak do wozu. Dla mnie zapas to koło które zakładam i jadę dalej bo jest takie samo jak 4 założone na aucie a nie podróbka za którą zapłaciłem nie małe pieniądze. Czy teraz zrozumiale napisałem o co mi chodzi :?:
benyo - 2017-08-18, 19:46

Cały czas Cię rozumiemy RowerekCombi :-) po prostu jesteś pedantyczny i tak dla samego uroku chcesz mieć 5 takich samych bo jak w czasie jazdy myślisz, że zapas jest inny to Cię chce szlag trafić :mrgreen: A jesteś pewny, że ten zapas jest gorszy od tych 4 pozostałych? Musisz też zrozumieć nas: zapas nie jest do jeżdżenia "dalej", lecz tylko do czasu naprawy pozostałych.
bakulik - 2017-08-18, 21:15

Nawet jeśli w zapasie byłaby taka sama opona o takim samym rozmiarze, to i tak po np. kilkunastu tysiącach kilometrów, gdyby doszło do wymiany, będzie miała inne parametry, niż pozostałe, bo:
- bieżnik nie będzie zużyty,
- opona leżała przez ten czas bez ruchu w jednej pozycji,
- nie była wystawiana na zmienne warunki atmosferyczne (poza temperaturą),
- może mieć inne ciśnienie (kiedy ostatnio kontrolowaliście je w zapasie?),
- etc.
Jak już wspominano, najważniejsze jest, by na zapasie dojechać bezpiecznie do celu/warsztatu, a potem naprawia się uszkodzoną oponę lub wymienia obie na danej osi, ewentualnie wszystkie cztery, jeśli już się do tego nadają, a zapas wraca na swoje miejsce.

wuju - 2017-08-18, 22:51

Co nie zmenia faktu że w wszystkich autach zapas miałem identyczny jak ogumienie założone w aucie. Pierws,y raz słyszę o czymś takim żeby pełnowymiarowe koło zapasowe miało inną oponę .
RowerekCombi - 2017-08-19, 05:23

benyo napisał/a:
Cały czas Cię rozumiemy RowerekCombi :-) po prostu jesteś pedantyczny i tak dla samego uroku chcesz mieć 5 takich samych bo jak w czasie jazdy myślisz, że zapas jest inny to Cię chce szlag trafić :mrgreen: A jesteś pewny, że ten zapas jest gorszy od tych 4 pozostałych? Musisz też zrozumieć nas: zapas nie jest do jeżdżenia "dalej", lecz tylko do czasu naprawy pozostałych.


Chyba nadal się nie rozumiemy :-/ pedantyczność nie ma tu nic wspólnego a szlag mnie owszem trafi jak na zapasie który jest inny się rozpierniczę bo koło zapasowe to koło zapasowe ma być takie samo a to co dali jest nadal i tylko dojazdówką normalnych rozmiarów :-/ A ty jak myślisz jest dobre i co na wystawę a może w ramki to koło sobie wstawię? przecież do jazdy jest to koło no chyba ze ma spełniać role balastu to zmienia postać rzeczy :lol: więc jeszcze raz -to tylko przykład -
Jedziesz np z Krakowa do Szczecina na drugi koniec polski na przeszczep, masz czasu jak na lekarstwo i tracisz koło 1 z 4 kół wystrzał, zakładasz zapas i zapierniczasz dalej do Szczecina bo wiesz że każda minuta jest cenniejsza od wszystkiego a tu zonk koło zapasowe jest kołem tylko dojazdowym nie mający nic wspólnego z kołem zapasowym i co jedziesz do gumolepa ? stajesz w kolejce i czekasz az ci założy taką samą oponę jak będzie miał, czy może czekasz aż ci sprowadzi taką oponę jakiej ci brakuje do kompletu ? No chyba że jesteś samobójcą i zapierniczasz na tym 5 kole od wozu zwany dalej kołem zapasowym i się rozpierniczasz bo wiesz ze przeszczep na który czekasz latami i czas dojazdu jest ważniejszy od wszystkiego i nie będziesz go tracił na stanie u gumolepa lub szukał opony do kompletu aby jechać dalej do celu prawda? Więc Nadal twierdzisz ze 5 koło od wozu ma być tylko kołem na wystawę, czy ma być kołem zapasowym, aby jechać dalej :?: Poza tym nie jestem laikiem w tej materii bo jeżdżę zawodowo od ponad 30 lat a w co i jakie rzeczy ma być wyposażone nowe auto nie jest mi obce, więc rozróżniam i mam pojęcie o czym piszę :-/ w innych francuzach koło zapasowe jest kompletem nie podróbką. Może teraz się zrozumiemy ?

Michał B24 - 2017-08-19, 08:16

Dawno nie spotkalem auta z pelnowymiarowym i takim samym kolem. Najczesciej jest dojazdowka. W Mercedesie, ktory raczej wyjezdza z wabryki na Alu, zapas jest na stalowej feldze.

Nie dramatyzujmy. Zapas dojazdowy ma ograniczenie do 80km/h, albo nawet mniej. Ten nasz zapas, ma opone ze zwyklym indeksem predkosci, a te 80km/h jest napisane dlatego, ze bieznik jest inny niz pozostale. Mozna pojechac szybciej, ale jazda na zlamanie karku, to juz raczej nie polecam. Co nie zmienia faktu, ze gdybym leciał na przeszczep, po suchym, raczej bym sie nie bał o tę oponę...

wuju - 2017-08-19, 08:17

Troche przesadzasz, chociaż sam jestem zdania że w nowym aucie na zapasie powinna być ta sama opona
benyo - 2017-08-19, 08:20

RowerekCombi napisał/a:

Jedziesz np z Krakowa do Szczecina na drugi koniec polski na przeszczep, masz czasu jak na lekarstwo i tracisz koło 1 z 4 kół wystrzał, zakładasz zapas i zapierniczasz dalej do Szczecina

Przyjacielu, jakie "zapierniczasz" ? Na kole jest naklejka max. 80 km/h. Nie masz? Poczytaj ten post. Większość stwierdziła, że ma. Nawet na kole tego samego producenta.
Jedziesz na zapasie, robisz wypadek, robią dochodzenie: jechał 100 km/h na zapasie. Ubezpieczyciel: złamał pan zalecenia producenta, nie będzie kasiorki.
Przypadek oczywiście hipotetyczny ale producent nie bez przyczyny daje naklejke na zapas, że max 80 km/h. Zapas jest zapasem i tak należy go traktować.

wuju - 2017-08-19, 08:27

W żadnym aucie jeśli mam pełnowymiarowe koło zapasowe nie mam naklejki max 80 km/h. Na dojazdówkach tak.
kapelusznik - 2017-08-19, 08:29

Dla mnie "pełnowymiarowe koło zapasowe" z cennika to coś innego niż "koło dojazdowe" - które może być wąską dojazdówką albo normalnym kołem z najtańszą gumą o słabym indeksie prędkości.

Sprzedawanie za dopłatą koła z ograniczeniem jest delikatnym robieniem klienta w balona - tylko delikatnym po po kilkunastu tysiącach km i tak nie da się użyć tego koła na stałą podmianę (zużycie bieżnika) - ale dalej jest to nie fair w stosunku do klienta.

Co do naklejki i odszkodowania.
Rozumiem że jak z koła zostanie zdjęta naklejka (np przez poprzedniego właściciela) to już nie ma problemu z odszkodowaniem? A jak ktoś dla żartu naklei mi taką nalepkę na postoju to potem będę miał problem z odszkodowaniem? 🤣
Myślę że raczej badana jest sprawność techniczną zestawu i zgodność z przepisami a nie nalepki - czyli jeżeli jechałeś szybko i miałeś gumy o różnym bieżniki na 1 osi...

shrek - 2017-08-19, 08:32

benyo napisał/a:
Zapas jest zapasem i tak należy go traktować.


Dobrze prawisz, a kto chce to moze wozic nawet po dwa np. jak ma opony kierunkowe.

wuju - 2017-08-19, 08:39

Przypuszczam że naklejka jest naklejana dlatego żeby z pełnowymiarowego zapasu zrobić dojazdówkę. Według Polskich przepisów koła na osi muszą mieć ten sam bieżnik jedyny wyjątek to właśnie dojazdówka ale wtedy prędkość ma być ograniczona. Taka oszczędność ( czy to ze strony producenta czy sprzedawcy ) to kpina z klienta
benyo - 2017-08-19, 08:39

kapelusznik napisał/a:
Dla mnie "pełnowymiarowe koło zapasowe"...

Pełnowymiarowe koło zapasowe, a nie "dodatkowe pełnowymiarowe koło takie jak pozostałe". Nie jest też napisane "5 koło do kompletu".
kapelusznik napisał/a:

Co do naklejki i odszkodowania.

To tylko taki hipotetyczny przykład nie ma co go analizować. Chodzi tylko o to, że producent zaleca nie jeździć szybciej niż ... nie bez przyczyny.

wuju - 2017-08-19, 08:44

Jeśli kupuje nowe auto z pełnowymiarowym zapasem to chciałbym gumę mieć taką jak pozostałe ot taka kwestia uczciwości. Chciałbym dostać towar za który zapłaciłem
benyo - 2017-08-19, 08:48

wuju napisał/a:
Jeśli kupuje nowe auto z pełnowymiarowym zapasem to chciałbym gumę mieć taką jak pozostałe ot taka kwestia uczciwości. Chciałbym dostać towar za który zapłaciłem

Zapłaciłeś za produkt o nazwie "pełnowymiarowe koło zapasowe", to inny produkt niż 4 koła pozostałe. One nie nazywają się zapasowe. Zapłaciłeś z wlasnej woli bo to opcja. A że oczekiwałeś 5 koła do kompletu a nie koła zapasowego no to wynika z niezrozumienia czym jest zapas.

wuju - 2017-08-19, 08:50

To chyba Ty nie rozumiesz pojęcia pełnowymiarowy zapas.
benyo - 2017-08-19, 08:51

wuju napisał/a:
To chyba Ty nie rozumiesz pojęcia pełnowymiarowy zapas.

Bardzo dobrze rozumiem. Koło o tych samych wymiarach co pozostałe słuźący jako zapas w razie awarii z ograniczeniem do 80 km/h. Pozostałe koła tego ograniczenia nie mają.

wuju - 2017-08-19, 08:57

Dlarego nie jest to pełnowymiarowy zapas. Pełnowymiarowy zapas takiego ograniczenia nie ma. A naklejke masz dlatego że na jednej osi nie mogą znajdować się opony o różnej rzeźbie bieżnika. Wyjątkiem jest właśnie dojazdówka
benyo - 2017-08-19, 09:10

Wtedy nazywałoby się "w pełni funkcjonalne dodatkowe koło" lub "5 koło do kompletu". A to jest zapas i obojętnie co by to nie było używamy go tymczasowo mając w głowie "max. 80 km/h".

Kończąc moją wypowiedź bo już napisałem wszystko co o tym myślę, irytuje mnie "polskie dziadowanie", bo tak nazwę jazdę na polepionych oponach lub na zapasie w normalnym trybie.
Opona to pierwsza sprawa w bezpieczeństwie podróżowania. Wozicie swoich bliskich nie zależy Wam na nich ?

benyo - 2017-08-19, 09:16

shrek napisał/a:
benyo napisał/a:
Zapas jest zapasem i tak należy go traktować.


Dobrze prawisz, a kto chce to moze wozic nawet po dwa np. jak ma opony kierunkowe.

Dzìęki Shrek :-) dobrze, że jest ktoś myśłący podobnie :-)

eplus - 2017-08-19, 11:53

Jak ktoś się rozwali jadąc na przeszczep, to niewiele się zmienia, oprócz tego, że z biorcy może stać się dawcą.
Z tym ubezpieczeniem to może w ogóle nie będzie odszkodowań, a tylko składki? Przecież gdyby ktoś jechał prawidłowo (wliczając zasadę ograniczonego zaufania), to nie miałby wypadku.
W Polonezie miałem zapas alu tak, jak na osiach, i taka sama guma.
Jeśli będę jeszcze kupował Dacię, to zamówię samochód bez kół, a felgi i gumy wybiorę sobie sam, skoro fabryka nie daje rady.

ken-wawa - 2017-08-19, 12:23

pluto napisał/a:
Przecież w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz ich niezbędnego wyposażenia wyraźnie jest napisane:
" Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenie pojazdu w koło zapasowe o parametrach odmiennych niż parametry stosowanego normalnie koła jezdnego, o ile koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu - na warunkach określonych przez wytwórnie pojazdu".


To patrząc tak rygorystycznie, zapas można kupić tylko od dealera? Jeśli na allegro są koła zapasowe do mojego samochodu, ale już nie fabryczne, to w razie wypadku i problemów, jeśli ktoś się skapnie, to proszenie się o problemy?

Swoja drogą niewiele samochodów ma dziś fabrycznie koło zapasowe. Większość jednak ma zestaw "do klejenia", a koło można dokupić jako część akcesoryjną.

kapelusznik - 2017-08-19, 13:16

ken-wawa, bo to jest takie gadanie dla gadania.
Ja mam na zapasie koło zdjęte z fabrycznego zestawu wraz z oponą.
Dokupiłem oryginalną felgę i to ta dokupiona jeździ na codzień. (Z nową oponą - kupione 2)

Co na to ten hipotetyczny ubezpieczyciel?

Na zapasie nie mam oryginalnego pełnowymiarowego koła zapasowego (była pompka z glutem) ale mam za to oryginalne pełnowymiarowe koło niezapasowe (taka definicja się tu pojawiła między wierszami) z fabryczną oponą o takim samym bieżniku jak 2 koła jeżdżące...

Węzeł gordyjski dla rzeczoznawcy czy po prostu kwestia zdrowego rozsądku przy ocenie sytuacji...

wuju - 2017-08-19, 15:14

Ten temat zrobił się chory. Jedni piszą o przeszczepach drudzy o ubezpieczycielach itp. A mnie po prostu chodzi o to że jeśli kupiłem pełnowymiarowe koło zapasowe ( nie dojazdówkę ) to mam nadzieje takowe otrzymać. Niech kolega benyo zadzwoni do salonów innych marek które mają opcje dokupienia pełnowymiarowego koła zapasowgo czy stosują taką praktykę że opona jest inna niż pozostałe. Z takim przypadkiem spotykam się po raz pierwszy a niejedno auto już kupowałem. I nie jest to polskie dziadowanie jak benyo uważa tylko jeśli ktoś mi pluje w twarz to nie mam zamiaru udawać że deszcz pada. Tu ewidentnie ktoś chciał zaoszczędzić wkładając tańszą gumę i nie wnikam czy jest to salon czy fabryka
eplus - 2017-08-19, 15:59

Kolego ken, ja to rozumiem tak, że koło czy też zapas ma być takie samo po obu stronach, z wyjątkiem sytuacji, gdy jest to krótkotrwałe użycie zapasu dojazdowego zakupionego wraz z autem prosto od dilera. Zatem na allegro można kupić pełnowymiarowe oryginalne koło i jeździć na nim, ale nie wolno używać dokupionej pokątnie dojazdówki. Ale mamy na forum prawoznawcę-eksperta, poczekajmy... :-)
goswee - 2017-08-19, 16:38

wg. Mnie zapas powinien byc taki sam jak reszta.
Przepisy mowia o stosowaniu opon o takim samym biezniku, nie musi byc takiej samej wysokosci.
Jesli zapas bedzie taki sam jak reszta to po gumie na trasie zmoeniam kolo i jezdze, po drodze w wulkanizacji naprawiam kapcia i nie musze od razu zmieniac kola.
Poza tym po zlapaniu kapcia nie musze jechac 80 km/h tylko jezdze normalnie, bez ograniczen z flakiem w bagazniku.
Wyobtazcie sobie gume w sobote o 16:00 na trasie 15 minut od wyjechania , domu... Bez zapasu identycznego jak reszta jest to do bani!

benyo - 2017-08-19, 17:47

eplus napisał/a:
Kolego ken, ja to rozumiem tak, że koło czy też zapas ma być takie samo po obu stronach, z wyjątkiem sytuacji, gdy jest to krótkotrwałe użycie zapasu dojazdowego zakupionego wraz z autem prosto od dilera. Zatem na allegro można kupić pełnowymiarowe oryginalne koło i jeździć na nim, ale nie wolno używać dokupionej pokątnie dojazdówki. Ale mamy na forum prawoznawcę-eksperta, poczekajmy... :-)


Pewnie to było kpiarskie ale niechcący masz rację.

"KODEKS DROGOWY

§11.4

Pojazd powinien być wyposażony w ogumienie pneumatyczne o nośności dostosowanej do nacisku koła oraz dostosowane do maksymalnej prędkości pojazdu; ciśnienie w ogumieniu powinno być zgodne z zaleceniami wytwórni dla danej opony i obciążenia pojazdu.

§11.5

Dopuszcza się w celu krótkotrwałego użycia wyposażenia pojazdu w koło zapasowe, o parametrach odmiennych niż parametry stosowanego normalnie koła jezdnego, jeżeli koło takie wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu, na warunkach określonych przez wytwórnie pojazdu."

Nic tu nie jest napisane o jakimś kole dojazdowym, tylko o kole zapasowym, nic nie ma o pełnowymiarowości czy też nie, ale jest to koło zapasowe (pełnowymiarowe czy też nie) i tak je też nazywa producent. I może być ono inne niż pozostałe, musi być na fabrycznym wyposażeniu pojazdu określonych przez producenta.

Wniosek jest prosty: przepisy nie pozwalają na jazdę na zakupionych na allegro dojazdówkach, gdyż nie są to koła wchodzące w skład fabrycznego wyposażenia. Natomiast jeśli producent daje inne koło fabrycznie niż pozostałe przepis zostaje spełniony.

Jeżdżę Dacią od 3 lat z hakiem, opony na kołach są już mocno zużyte, opona zapasowa jest nowa. Założenie jej na trasie, w przypadku awarii którejś z używanych opon, nie powoduje u mnie poczucia bezpieczeństwa. Koło ma inne ciśnienie (to akurat można naprawić na najbliższej stacji), ma innej głębokości bieżnik i już zawsze pozostanie kołem o innych parametrach niż pozostałe. Jak zachowa się podczas hamowania np. na mokrej nawierzchni?? Nie wiem tego.

kapelusznik - 2017-08-19, 17:53

Jeśli dokupisz dojazdówkę od swojego auta nikt ci nie udowodni że to nie jest fabryczny zapas...

Tym bardziej że takie koło wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu, a że akurat nie Twojego egzemplarza, to trudno, nic takiego w zacytowanych przepisach nie ma.

eplus - 2017-08-19, 17:56

benyo: To właśnie napisałem, plus to, że identyczne koło można dokupić na pchlim targu i jest ok. Ale identyczne, a nie mniejsze.
kapelusznik: A paragon na dojazdówkę masz? :-)

kapelusznik - 2017-08-19, 18:09

Nie mam.
Kupiłem razem z autem z rynku wtórnego, dealer dołożył mi gratis i zapomniał wbić na fakturę itp...

Zresztą tak jak pisałem- przepis mówi o fabrycznym wyposażeniu pojazdu... jeżeli mój model miał takie koło to koło takiego wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia ;-) to jest tylko przepis z różnymi sposobami interpretacji...

benyo - 2017-08-19, 18:23

eplus napisał/a:
benyo: To właśnie napisałem, plus to, że identyczne koło można dokupić na pchlim targu i jest ok. Ale identyczne, a nie mniejsze.

Pełna zgoda w takim razie :-) myślałem, że ironizujesz :-) wybacz

Swoją drogą jeśli koło dojazdowe miałoby inny rozmiar to chyba zwariowałyby ABS, ESP. A co z układem różnicowym wówczas ? BO przecież oba koła mają inne prędkości w takim przypadku.

eplus - 2017-08-19, 18:25

Równie dobrze można twierdzić, że koło dojazdowe było na wyposażeniu traktora, przepis nie pisze wyraźnie, że musi być wyposażeniem tego samego pojazdu. :-D Ciekawe, że jak zostaną kiedyś wynalezione jakieś runflaty z silikonu i sprężyn, to trzeba będzie zmienić kodeks, bo w nim opona ma być z gumy i powietrza. :-D
benyo - 2017-08-19, 18:43

kapelusznik napisał/a:
Jeśli dokupisz dojazdówkę od swojego auta nikt ci nie udowodni że to nie jest fabryczny zapas...

Miałem tu na myśli typową dojazdówkę czyli koło o mniejszych wymiarach. Jeśli kupisz koło o tych samych wymiarach co fabryka nakazała, nic nie trzeba udowadniać, spełniasz wymogi.
kapelusznik napisał/a:
Zresztą tak jak pisałem- przepis mówi o fabrycznym wyposażeniu pojazdu... jeżeli mój model miał takie koło to koło takiego wchodzi w skład fabrycznego wyposażenia ;-) to jest tylko przepis z różnymi sposobami interpretacji...

Po numerku VIN wszystko wiadomo czy miałeś czy nie miałeś koła zapasowego fabrycznie.
wuju napisał/a:
I nie jest to polskie dziadowanie jak benyo uważa tylko jeśli ktoś mi pluje w twarz to nie mam zamiaru udawać że deszcz pada.

Możesz iść i im odpłacić tym samym :-)
wuju napisał/a:
Tu ewidentnie ktoś chciał zaoszczędzić wkładając tańszą gumę i nie wnikam czy jest to salon czy fabryka

Jesteś chyba pierwszym, który jest zdziwiony oszczędnościami w Dacii. A poza tym, nigdzie nie zostało stwierdzone, że ten zapas to gorsza opona. Kolega RowerekCombi pisał, że na kołach ma KUMHO a rezerwa to BARUM. Trzeba by wiedzieć jakie dokładnie i porównać.

Ja ze swej strony napisałem już wszystko co miałem na myśli.
Podsumowując: zapas to zapas i jako zapas ma służyć i niech sobie będzie taki sam jak na kołach albo innej firmy, służy tylko tymczasowo :-) Mam nadzieje, że nikogo w tej dyskusji nie obraziłem bo to nigdy nie jest moim zamiarem. A podyskutować zawsze warto :-)

wuju - 2017-08-19, 19:34

Opona Kumho to tak zwana klasa średnia a Barum to typowa budżetówka lub jak kto woli klasa ekonomiczna więc ktoś po chamsku zaoszczędził. Obrażony się nie czuje bo zawsze warto dyskutować i każdy ma prawo do własnego zdania :-) ;-)
RowerekCombi - 2017-08-19, 20:08

wuju napisał/a:
Ten temat zrobił się chory. Jedni piszą o przeszczepach drudzy o ubezpieczycielach itp. A mnie po prostu chodzi o to że jeśli kupiłem pełnowymiarowe koło zapasowe ( nie dojazdówkę ) to mam nadzieje takowe otrzymać. Z takim przypadkiem spotykam się po raz pierwszy a niejedno auto już kupowałem. I nie jest to polskie dziadowanie. Tu ewidentnie ktoś chciał zaoszczędzić wkładając tańszą gumę i nie wnikam czy jest to salon czy fabryka


Sory ze temat zrobił się chory ale to tylko jeden przykład w którym zawarłem rzekome bezpieczeństwo bliskich wioząc do np. szpitala na ten przeszczep :lol: Własnie bezpieczeństwo, tyle poduszek, ABS i inne dodatki związane z bezpieczeństwem, tak hucznie podawane przez producenta nijak się ma do tego własnie 5 pełnowymiarowego koła zapasowego za które zapłaciłem a otrzymałem tylko pełnowymiarowe koło dojazdowe z innym ogumieniem i tą nieszczęsną naklejką ograniczającą prędkość. Powiem wam szanowni koledzy ze co roku w firmie w której pracuję kupują auta nowe w dużych ilościach różnych marek i takiego koła jak dostałem z dacią jeszcze nie widziałem, normalnie jestem tym faktem zbulwersowany. Dlatego pytam się, gdzie to bezpieczeństwo tak hucznie podawane przez producenta w standardzie nowego auta skoro, wciska się kit pod nazwą, pełnowymiarowe zapasowe koło które jest tylko dojazdówką z inną oponą i za które płaci się jak za normalne pełnowymiarowe koło zapasowe. Czy może znajdzie się ktoś chętny na zamianę mojego koła z oponą Barum na koło z oponą Kumcho lub chociaż same oponki do zamiany bo felgę mam taką piękną srebrzystą :mrgreen: Myślę ze temat ciekawy wbiłem na forum i myślę ze pora faktycznie zadać producentowi pytanie - dlaczego oszczędzają na bezpieczeństwie kombinując z oponami, skoro ich produkt w postaci auta jest jednym z dobrze wyposażony własnie w bezpieczeństwa wszelakiego gadżety, skoro ogumienie jest najważniejsze :idea:

benyo - 2017-08-19, 20:34

Nie tylko my prowadzimy takie dyskusje :mrgreen: właśnie wszedłem na forum Suzuki i widzę coś takiego :-D żeby nie było to nie ja tam pisałem, ale problem podobny, a jakie eleganckie ceny :-D
RowerekCombi - 2017-08-19, 21:13

Rzeczywiście podobne tylko to oponki do jazdy terenowej chyba :-D Może koncern dacii chce żebyśmy my forumowicze jeszcze bardziej się zintegrowali i wymienili się tymi kołami zapasowymi, bo z tego co się dowiedziałem, ktoś dostał na zapas kumcho a ma inne opony i wcale bym się nie zdziwił ze ma barumy :lol: Ale i tak napiszę do Producenta Dacii co jest grane :shock:
benyo - 2017-08-19, 21:18

RowerekCombi napisał/a:
Rzeczywiście podobne tylko to oponki do jazdy terenowej chyba :-D

Z tego co na szybko poczytałem bo wątek równie długi jak ten :-) chodziło o opony zapasowe dojazdowe niepełnowymiarowe, które producent Suzuki dostarczał z jakimś dużym opóźnieniem. Zatem ta cena jest za takie niepełnowymiarowe !!

wuju - 2017-08-19, 21:35

Ale jeśli w Dacii jest inna opona niż na pozostałych kołach to również jest to zapasowe koło dojazdowe i to jest ta różnica a płacę za pełnowymiarowe koło zapasowe. W innych markach dopłacałem za koło zapasowe to dostawałem rezerwę z taką samą oponą i po za tym salon zostawiał zestaw naprwczy z kompresorkiem bo to wchodziło w wyposażenie fabryczne
Ikarusiarz - 2017-08-19, 21:58

Zapytam co to jest "krótkotrwałe użycie"? 5 km, czy może 15? Na trasie z Chorwacji (przypuśćmy) to 150 km tez można nazwać krótkotrwałym?

Jestem też zdziwiony. Zamówiłem oponę też, choć w poprzednim Loganie, ani razu się nie przydała. Jakbym wiedział, że będzie produkt niepełnowartościowy (jakaś śmieszna nalepka), to kupiłbym samodzielnie. Lubimy dalekie wypady i dlatego nie chciałem gluta uszczelniacza. Podróżujemy najczęściej nocą, a szukanie wulkanizatorów po nocach, jest średnio fajne.

W umowie kupna mam napisane; "koło zapasowe". Konfigurując, na stronie Dacii, napisane jest: "koło zapasowe dojazdowe".

Straszenie, bo opona leżała, to taki tam zabieg marketingowy. Jeżdżę zawodowo, odbieram wozy nocą. Przyglądam się oponom pobieżnie, bo nie mam wyjścia. Ciśnienie? Wolne żarty. A gdzie mam je sprawdzić? (oczywiście wzrokowo sprawdzam). Nie wnikam w daty produkcji, bo i tak nie mam na to wpływu.
W ciężarówce miałem nacinane (tył), a na naczepie nalewane. Tylko raz spadł mi bieżnik.. 24 tony na pace, ale do Polski dojechałem (nie wiedziałem o tym). Wystrzału nie miałem nigdy.

Kupowałem do Espaca zimówki. Są drogie, bo nośność i indeks. Trafiła mi się okazja i znalazłem nowe, ale przeterminowane. Miały już 5 lat. Poczytałem: Polska norma mówi 2 lata, ale sprzedający musi dać 2 lata gwarancji. To już 4 się zrobiło. Fabryki się nie wypowiadają ile opona jest dobra, a ile nie.
Kupiłem tanio, założyłem i lepiej się jeździło niż na letnich z 2017.
Także uważam, że leżenie opony, w zacisznym, zacienionym miejscu, raczej nie działa mocno destrukcyjnie na jej stan.

Dla sprawiedliwości dodam, że trafił mi się "laczek" w Espace. Spuściłem zapas, opona "nówka nie śmigana, nośność i index idealny, ale felga z naklejką 80 km/h .

benyo - 2017-08-19, 22:41

Ikarusiarz napisał/a:
Zapytam co to jest "krótkotrwałe użycie"? 5 km, czy może 15? Na trasie z Chorwacji (przypuśćmy) to 150 km tez można nazwać krótkotrwałym?

Przypuśćmy: Łapiesz kapcia w Chorwacji, zmieniasz na zapasowe. I lecisz do Polski na tym zapasie licząc, że "nic dwa razy się nie zdarza", bo już kolejnego zapasu nie masz, czy jednak szukasz najbliższego wulkanizatora ??
Ikarusiarz napisał/a:
Dla sprawiedliwości dodam, że trafił mi się "laczek" w Espace. Spuściłem zapas, opona "nówka nie śmigana, nośność i index idealny, ale felga z naklejką 80 km/h .

Czyli w Renault też plują ludziom w twarz ?? (wybacz wuju za wykorzystanie cytatu :-) ). Bo jednak też nie jest to w pełni funkcjonalne koło mimo, że pełnowymiarowe.
A może jednak koło zapasowe = koło dojazdowe ?? Nawet jeśli pełnowymiarowe ??
Na forum Forda piszą też o ograniczeniu do 80 km/h, więc to nie jest kwestia Dacii, Renault ale chyba wszystkich samochodów i ich zapasów, które są tak naprawdę dojazdówkami nawet jeśli mają pełny wymiar. OK miałem już nic nie pisać :-)

SVENSON - 2017-08-19, 22:54

Te wlepki 80km/h są regulowane przepisami , na osi masz mieć taki sam bieżnik i rozmiar. Nowa fura z pełnym wymiarem powinna mieć takie same opony , ale jak to często bywa wejdzie nowa guma czy kontrakt i już jest problem z tym co na magazynach zalega. Więc mają dupochrona, inna sprawa to zmiana opon przez właściciela na indywidualne - ta sama sytuacja . Jeszcze podobnie jest z zimówkami , zapas to zawsze lato lub uniwersalna i nie musi być taka sama jak reszta na wozie. Inaczej sie to odnosi do niepełnowymiarowych typowych dojazdówek, ona sama w sobie ma już parametry koła awaryjnego .
Osobiście nie polecam pakietów gluto-naprawczych , ale już sie dość mocno zakorzeniły w obecnej motoryzacji. Kompromis na dziś to posiadać gluta , a na wojaże włożyć do bagażnika typową "cienką" dojazdówke . Obecnie już tyle flaków się nie łapie , sam glut to lipa bo poważnej awarii ogumienia nie zalepi , a wulkanizacja na każdym kroku byle dojechać ;-)

RowerekCombi - 2017-08-20, 05:59

Więc co pisać do producenta w tej materii czy nie pisać? jak myślicie? mój nowy wóz kupiłem po to aby bezpiecznie przemieszczać się z punktu A do B czasem jeszcze C i wrócić do punktu A jak każdy chyba tutaj użytkownik tylko, no właśnie tylko......mój wóz jeździ najczęściej po szpitalach i innych tego typu instytucjach, nie mylić z ambulansem ;-) bo rodzinna sytuacja tego wymaga, ale to inna historia więc jak wspomniałem, zamiast gluta którego i tak nie dostałem, ale dali o dziwo, lewarek, klucz do kół, trójkąt gaśnice i apteczkę- której i tak nie potrzebuję :lol: bo prawie zestaw R mam własny w bagażniku, dostałem to 5 koło od wozu za które zapłaciłem i byłem pewny ze będzie to normalne pełnosprawne koło z tą samą oponą co pozostałe 4 do jazdy a nie podróbkę. W takiej sytuacji jak po części napisałem nie mam czasu jeździć po gumolepach, bo czas jest dla mnie najważniejszy i jak wspomniał kolega wyżej Ikarusiarz jazda czasem odbywa się w nocy i muszę mieć to prawdziwe 100 % koło zapasowe a nie podróbkę, za które zapłaciłem już raz a teraz muszę jechać i kupić takie same koło, no oponę drugi raz i zapłacić raz jeszcze :-/ i to mnie najbardziej boli i doprowadza do furii ze zostałem nabity w przysłowiową butelkę. Skoro za coś płacę to ma być to co ma być :-/

Załącznik konfiguracji -
Wersja
Open
NAJWAŻNIEJSZE ELEMENTY
WYPOSAŻENIA
OPEN = ACCESS +
NAJWAŻNIEJSZE ELEMENTY
WYPOSAŻENIA
• Przedni i tylny zderzak w kolorze
nadwozia
• 2 głośniki z przodu + 2 głośniki z tyłu
• Oświetlenie bagażnika
• Centralny zamek drzwi zdalnie
sterowany falami radiowymi
• Elektrycznie podnoszone szyby
przednie
• Światła przeciwmgłowe
• Dacia Plug&Radio: radio MP3,
Bluetooth®, port USB i jack, ze
sterowaniem przy kierownicy***
Opcje
• Koło zapasowe
• Lakier metalizowany
• Klimatyzacja manualna
• Pakiet Komfort (pasy bezpieczeństwa
kierowcy z regulacją wysokości,
kolumna kierownicy regulowana na
wysokość, fotel kierowcy z regulacją
wysokości)

Fruxo - 2017-08-20, 08:49

Nalepka 80 jest ze względów bezpieczeństwa w końcu koło jest niewyważone i mocno przepompowane. Do tego nikt śrub nie dokręca na moment.

W Sadnero stepwey jest dojazdówka czy zapas ?

eplus - 2017-08-20, 09:00

A czemu ma być niewyważone? Można wozić kompresorek, ja mam zawsze. Corrado skonstruował klucz dynamometryczny z łomu i ręcznej wagi. Wulkanizator dokręca ci dynamometrem? Może jak się upomnisz, z reguły udarem na chama.
Fruxo - 2017-08-20, 09:12

Zawsze sam poluzuje i dokręcam na 112 Nm.
benyo - 2017-08-20, 09:18

RowerekCombi przede wszystkim zdrowia dla bliskich życzę.
Prawdopodobieństwo przebicia opony nie jest aż tak duże. W sytuacji ratowania życia to człowiek z myślą o bliskich to i na feldze zajedzie. Na pewno nie będziesz myślał o zatrzymaniu się i zmianie koła.
Napisać do nich możesz ale nie sądze, żebyś coś wskurał. A najpierw długo poczekasz na odpowiedż . Po przebiciu i tak będziesz musiał do gumiarza jechać bo przecież już zapasu będzie brak. Możesz ewentualnie czuć się oszukany, ale to mija :-) Ja nie obejrzałem się a moja Lodgy ma już 3 latka i w mojej ocenie oryginalne opony ContiEco jeżdżą ostatni sezon. I mimo że auto budżetowe to następne opony na pewno budżetowe nie będą, na tym nie oszczędzam. A zapas już będzie inny niż pozostałe. Jak to mówił Pawlak w "Sami swoi" - "przyjdzie przywyknąć" :-)
Pozdrawiam

eplus - 2017-08-20, 10:03

Fruxo napisał/a:
Zawsze sam poluzuje i dokręcam na 112 Nm.

Czyli nikt nie dokręca, ale Ty dokręcasz.

benyo - 2017-08-20, 10:04

eplus napisał/a:
A czemu ma być niewyważone? Można wozić kompresorek, ja mam zawsze. Corrado skonstruował klucz dynamometryczny z łomu i ręcznej wagi.

I też wozi to ze sobą ?? :lol: równie dobrze można zatrudnić wulkanizatora i wozić go ze sobą :-D
W tym kraju ludzie zrobią wszystko i zapakują wszystkie niezbędniki do auta byle nie zwolnić do 80 km/h :-)

eplus - 2017-08-20, 10:29

Corrado dokręcał tym rozrząd. A można samemu być wulkanizatorem, nie święci garnki lepią. :lol: :idea:
Dar1962 - 2017-08-20, 12:11

wożenie ze sobą klucza dynamometrycznego z pozoru wydaje się fanaberią, ale biorąc pod uwagę,że nie zajmuje więcej miejsca niż przegubowy (zwykły - szczególnie dla kobiety - jest za krótki) i np w DD w okolicy koła zapasowego jest sporo miejsca na różne klamoty - ma chyba sens, Ja użytkując DD miałem go zawsze w aucie
shrek - 2017-08-20, 12:21

RowerekCombi napisał/a:
Więc co pisać do producenta w tej materii czy nie pisać? jak myślicie? mój nowy wóz kupiłem po to aby bezpiecznie przemieszczać się z punktu A do B czasem jeszcze C i wrócić do punktu A jak każdy chyba tutaj użytkownik tylko, no właśnie tylko......mój wóz jeździ najczęściej po szpitalach i innych tego typu instytucjach, nie mylić z ambulansem ;-) bo rodzinna sytuacja tego wymaga, ale to inna historia więc jak wspomniałem, zamiast gluta którego i tak nie dostałem, ale dali o dziwo, lewarek, klucz do kół, trójkąt gaśnice i apteczkę- której i tak nie potrzebuję :lol: bo prawie zestaw R mam własny w bagażniku, dostałem to 5 koło od wozu za które zapłaciłem i byłem pewny ze będzie to normalne pełnosprawne koło z tą samą oponą co pozostałe 4 do jazdy a nie podróbkę. W takiej sytuacji jak po części napisałem nie mam czasu jeździć po gumolepach, bo czas jest dla mnie najważniejszy i jak wspomniał kolega wyżej Ikarusiarz jazda czasem odbywa się w nocy i muszę mieć to prawdziwe 100 % koło zapasowe a nie podróbkę, za które zapłaciłem już raz a teraz muszę jechać i kupić takie same koło, no oponę drugi raz i zapłacić raz jeszcze :-/ i to mnie najbardziej boli i doprowadza do furii ze zostałem nabity w przysłowiową butelkę. Skoro za coś płacę to ma być to co ma być :-/

Załącznik konfiguracji -
Wersja
Open
NAJWAŻNIEJSZE ELEMENTY
WYPOSAŻENIA
OPEN = ACCESS +
NAJWAŻNIEJSZE ELEMENTY
WYPOSAŻENIA
 Przedni i tylny zderzak w kolorze
nadwozia
 2 głośniki z przodu + 2 głośniki z tyłu
 Oświetlenie bagażnika
 Centralny zamek drzwi zdalnie
sterowany falami radiowymi
 Elektrycznie podnoszone szyby
przednie
 Światła przeciwmgłowe
 Dacia Plug&Radio: radio MP3,
BluetoothŸ, port USB i jack, ze
sterowaniem przy kierownicy***
Opcje
 Koło zapasowe
 Lakier metalizowany
 Klimatyzacja manualna
 Pakiet Komfort (pasy bezpieczeństwa
kierowcy z regulacją wysokości,
kolumna kierownicy regulowana na
wysokość, fotel kierowcy z regulacją
wysokości)


Jak chcesz to pisz . Zobaczymy jaka daja odpiwiedz.

benyo - 2017-08-20, 12:52

Dar1962 napisał/a:
wożenie ze sobą klucza dynamometrycznego z pozoru wydaje się fanaberią, ale biorąc pod uwagę,że nie zajmuje więcej miejsca niż przegubowy (zwykły - szczególnie dla kobiety - jest za krótki) i np w DD w okolicy koła zapasowego jest sporo miejsca na różne klamoty - ma chyba sens, Ja użytkując DD miałem go zawsze w aucie


Ładny taki amerykański :-) ale to już chyba temat na osobny wątek pod tytułem "Bagażnikowe przydasię" :-)

Dar1962 - 2017-08-20, 19:12

benyo napisał/a:
Ładny taki amerykański :-)

akurat do Ameryki mu daleko, o czym wie zapewne każdy technik czy inżynier :-P

benyo - 2017-08-20, 19:20

Dar1962 napisał/a:
benyo napisał/a:
Ładny taki amerykański :-)

akurat do Ameryki mu daleko, o czym wie zapewne każdy technik czy inżynier :-P

No tak masz rację, teraz wszystko ma certyfikat CE, czyli China Export :-)

franius - 2017-08-23, 07:33

RowerekCombi napisał/a:
Spokojnie Panowie nie zrozumieliśmy się :-/ Skoro kupuje auto z ogumieniem letnim i normalnym kołem zapasowym, przy czym ogumienie nie jest kierunkowe to dlaczego, koło zapasowe jest inne :?: Płacimy za 5 pełnowymiarowy zapas - koło 400 zł- nowa felga stalowa kosztuje ok 150 zł- nowa opona nie kosztuje 250 zł ale gdyby nawet to, nie zmienia faktu ze powinna być taki sam rodzaj opony na tym 5 zapasowym pełnowymiarowym kole, sama nazwa mówi sama za siebie. Jak ktoś tu wspomniał juz Maluchy miały D 124 wszystkie jednakowe, po dziś dzień - fiaty, skody, mercedesy i inne marki, mają komplet 5 kół jednakowych a Dacia jakiś wymysł 4 ok a 5 jak do wozu. Dla mnie zapas to koło które zakładam i jadę dalej bo jest takie samo jak 4 założone na aucie a nie podróbka za którą zapłaciłem nie małe pieniądze. Czy teraz zrozumiale napisałem o co mi chodzi :?:


W tych 400 masz nie tylko felgę i koło, jest tez lewarek i klucz
Dla mnie to szukanie problemu na sile.

wuju - 2017-08-23, 19:11

No to wypas. Kupując nowe auto nie dośč że miałem pełen zestaw to jeszcze pozostawiono w aucie zestaw naprawczy z kompresorem.
Ikarusiarz - 2017-08-23, 20:54

Dziś dzwoniłem do sprzedawcy: Przyjdzie koło 15 calowe, mimo, że Outdoor jest na 16.

To ja jeszcze z trudnym zapytaniem. Jak znajdę taki sam komplet i będę woził w bagażniku, ale bez naklejki, to też 80km/h, czy już mogę szybciej ;-)

Dymek - 2017-08-24, 08:18

W przypadku Sandero w katalogach i cenniku jest jasno napisane, że zapas jest dojazdowy, zawsze 15 cali niezależnie od wersji modelu. Siłą rzeczy wszelkie Outdoory, które fabrycznie stoją na kołach 16 cali mają mniejszy zapas. W cenniku Logana MCV faktycznie nie widzę tej informacji o 15 calach, ale nadal jest podane że to "dojazdówka". Ale wszystkie Dacie jakie widziałem w salonach miały wrzucone koło zapasowe i już podczas oglądania można zauważyć, że felga jest inna nawet wtedy, gdy na aucie są stalówki i że ma inną oponę. Dacia uznaje "koło zapasowe" jako uniwersalną część dokładaną, która jest zawsze jednakowa niezależnie od wersji modelu i nie ma znaczenia jakie koła są zamontowane na samochodzie. Stąd naklejka z ograniczeniem prędkości.
taisio - 2019-01-23, 19:00
Temat postu: Koło zapasowe 16
Witam,

Szukałem tego tematu na forum ale nie znalazlem i może ktoś z kolegów pomoże mi.

Dziś odebrałem Duster Prestige z kołem zapasowym. Wymiar koła zapasowego jest 16 chociaz wszystkie inne koła to 17. I teraz nie wiem czy ktoś już tak miał? Czy powinienem reklamować?

Czy w razie kapcia bezpiecznie bedzie załozyc koło 16 przy pozostałych 17?

Z góry dziekuje
Marcin

Marek1603 - 2019-01-23, 19:27

Ja bym reklamował, chociaż obwód koła powinien być taki sam.

Z drugiej strony nie powinno być dwóch innych opon na jednej osi, a co dopiero rozmiar i w trakcie W ubezpieczyciel może się czepiać tylko że to jest w końcu zapas.

Zadzwoń i zapytaj. Będziesz wiedział.
Były przypadki, że inna opona była na zapasie niż pozostałe 4 i wymieniali.

Black Dusty - 2019-01-23, 20:15

W Prestige jest normą z fabryki że dostajesz 16 cali z oponą 215/65 inna niż masz założone ( ostatnio były to Continentale) co prawie odpowiada twoim 215/60/17
Krystian67 - 2019-01-23, 20:19

Ja bazuję na kołach 16 , Zapas to homologowana 15. I tyle Niektóre firmy wogóle nie daja zapasaówki.
BLACHA_997 - 2019-01-24, 10:03

Z tego co się orientuję to nie jest koło zapasowe, a zapasowe DOJAZDOWE. Nawet jest na nim ograniczenie prędkości, więc w przypadku założenia tego koła (tylko i wyłącznie w sytuacjach awaryjnych) nie obowiązują przepisy dotyczące stanu technicznego pojazdu (identyczny bieżnik i rozmiar). Dojazdówkę zakłada się tylko i wyłącznie na czas dojazdu do najbliższego zakładu wulkanizacyjnego w celu naprawy i założenia koła "typowego".
Gdzieś na Tym Forum czytałem podobny wątek i o ile dobrze pamiętam osoba, która "walczyła" z ASO co do wymiany na 17 calowe nic nie wskórała.

alhaz - 2019-01-24, 10:23

Dojazdowe jest w standardzie, ja też mam Prestige na 17" i dostałem 16" z 215/65 opona czyli teoretycznie odpowiednik 17" na 215/65. Pewnie ma to jakiś związek z słabą dostępnościa felg 17" :D

wg. mnie nie ma co robić afery, w starym też mam pełne zapasowe i nigdy przez 3,5 roku nie użyłem więc jakbym brał jeszcze raz to bym w ogóle zrezygnował na rzecz samego dojazdowego.

Belphegor - 2019-01-24, 11:40

Nie ma i nigdy nie będzie koła zapasowego na 17" feldze. To, jak zauważył Blacha 997, jest koło dojazdowe. A genezy tego słowa wyjaśniać chyba nie trzeba. Ma oznaczenie dojazdówki, więc zgodnie z prawem dopuszcza się inny rozmiar opony, felgi oraz bieżnik opony, niż na pozostałych kołach w samochodzie.
Dar1962 - 2019-01-24, 11:41
Temat postu: Re: Koło zapasowe 16
taisio napisał/a:
Czy powinienem reklamować? Marcin

brak informacji czy twój D jest 2x4 czy 4x4 - jeśli ten ostatni, to ja bym reklamował, choćby dla zasady - w instrukcji tego ostatniego wyraźnie jest zaznaczone, że dla prawidłowego działania automatyki napędów niezbędne są wszystkie koła o identycznej charakterystyce. Zakładając,że do awarii ogumienia dojdzie daleko od zakładu wulkanizacyjnego i w trudnych warunkach atmosferycznych, założenie koła dojazdowego pozostaje w sprzeczności z instrukcją a i jazda na nim też nie będzie w pełni bezpieczna. Dlatego też (przynajmniej w DD1) do wersji 4x4 dawali piąte pełnowymiarowe koło identyczne z pozostałymi

Black Dusty - 2019-01-24, 11:44

Jest tak jak piszecie ale ja jeżeli miałbym z zapasowego skorzystać to wolę żeby choć na mniejszej feldze i innym bieżniku miała szerokość 215 a nie jak koło z jakiegoś motorka bo do wulkanizacji może czasem być daleko.
charger - 2019-01-24, 13:03

Ja ostatnio sprawdzałem swoje koło zapasowe "niby dojazdówkę".

Jest to ta sama opona Continental którą mam na pozostałych 4 felgach, różnica jest taka że jest na stalówce. Nawet facet w salonie mówił że to to samo tylko "przepisy" każą je tak nazywać.

defunk - 2019-01-24, 14:25

No właśnie też się zaczynam zastanawiać czy w ramach ulepszania auta Dacia zaczęłaby dodawać dojazdówki (wąskie, wysokie, pompowane ciśnieniem z rowerów szosowych)?
taisio - 2019-01-24, 14:30

Witam,

Moja Dacia to 4x2.


Natomiast ja kupiłem koło zapasowe nie dojazdowe. Zreszta w konifiguratorze Dacii pisze koło zapasowe więc moje chciałem się dowiedzieć, czy załozenie takiej 16 jest okej kiedy 3 pozostałe to 17.

Pozdrawiam
Marcin

Belphegor - 2019-01-24, 14:33

Jest ok, ponieważ mimo normalnego rozmiaru (obwód koła) nosi ono oznaczenia koła dojazdowego.
buladag - 2019-06-18, 21:16
Temat postu: Lodgy - koło zapasowe
Cześć.
Jakie koło zapasowe dostaliście z Lodgy, pełnowymiarowy zapas czy dojazdówke?
U mnie auto stoi na fabrycznych stalu 16" Continental, a pod autem 15" "renomowanej" firmy GT champiro w rozmiarze 185/65/R15.
To normalne?

shrek - 2019-06-18, 21:24

Normalne. Byl juz o tym temat.
buladag - 2019-06-18, 21:31

shrek napisał/a:
Normalne. Byl juz o tym temat.

Szukałem dość starannie nie chwaląc się. :P

laisar - 2019-06-18, 21:34

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6152

buladag napisał/a:
15" "renomowanej" firmy GT champiro w rozmiarze 185/65/R15

Dla lodgy to jest pełny wymiar.

(Dojazdówki to miewają szerokość 150 i mniej...).

buladag - 2020-03-11, 18:34

Żeby nie zakładać nowego tematu, tak mnie dziś naszło, że w sumie nie zagłębiałem się w temat zmiany koła po przebiciu.
Sięgnąłem po instrukcję i są tam chyba opisane dwa systemy - jeden z koszem który na papierze jest dość prosty w obsłudze, natomiast drugi z opisanych jest na linkę i brzmi dość skomplikowanie jeśli chodzi o obsługę zimą w środku lasu. :P

Od czego to zależy, ta linka jest stosowana przy dojazdówce?

MartinezTychy - 2020-03-11, 20:32

Mam koło zapasowe podwieszone w koszu,polecam raz na jakiś czas opuścić kosz i nasmarować śrubę żeby w środku lasu nie było kłopotu z odkręceniem.
Kiedyś dawno temu miałem Forda Transita i koło zapasowe było podwieszone na lince,była również przedłużka służąca do kręcenie przekładnią ze wspomnianą linką,system o tyle prosty jak działa,po 6 latach linka się urwała przy podnoszeniu koła i zapas trafił do bagażnika od i tyle.

laisar - 2020-03-12, 22:52

buladag napisał/a:
drugi z opisanych jest na linkę

Mógłbyś zrobić fotkę i załączyć? Pierwsze słyszę o czymś takim, w katalogu części oraz dostępnych instrukcjach też nic nie widać...

buladag - 2020-03-13, 10:08


Wydanie instrukcji 01/2019

MartinezTychy - 2020-03-13, 14:14

Faktycznie linka.
laisar - 2020-03-15, 00:13

@buladag: Dzięki, ciekawy wynalazek - a wiedząc już jak wygląda, udało mi się go odnaleźć w katalogu części (nr 14):


marko - 2020-03-15, 08:00

Teoretycznie jest to pełnowymiarowe koło, ale z punktu widzenia eksploatacyjnego jest to tylko dojazdówka. Jeśli nawet miałbym opony na feldze stalowej to nie ma opcji aby dokładnie ten sam typ ogumienia był zapasie, a mając felgi aluminiowe to z daleka widać że coś jest nie w porządku. Więc w razie konieczności wymiany będzie to i tak inne koło pozwalające tak naprawdę dojechać do najbliższego wulkanizatora, gdyż dłuższa jazda może być kosztowniejsza niż by się mogło wydawać ;-)
laisar - 2020-03-15, 11:05

W praktyce zapas właściwie zawsze jest dojazdówką - poza przypadkiem posiadania 5 identycznych kół i ich regularnego rotowania na aucie.
EBmazur - 2020-03-15, 18:27

Cytat:
marko Jeśli nawet miałbym opony na feldze stalowej to nie ma opcji aby dokładnie ten sam typ ogumienia był zapasie,
Jest taka opcja - w dodatku fabryczna . Z salonu wyjechałem z zapasem dokładnie takim samym ( co do felgi , rozmiaru , producenta i bieżnika ) jak 4 koła
wuju - 2020-03-15, 18:37

Ale nic w tym dziwnego zawsze jak kupuję nowe auto to zapas jest na takiej samej feldze a opona jest taka sama jak pozostałe cztery. Ale już po roku czy po wymianie opon na zimowe rezerwa jest inna i wtedy jest to dojazdowa.
EBmazur - 2020-03-15, 18:59

wuju napisał/a:
Ale nic w tym dziwnego zawsze jak kupuję nowe auto to zapas jest na takiej samej feldze a opona jest taka sama jak pozostałe cztery. Ale już po roku czy po wymianie opon na zimowe rezerwa jest inna i wtedy jest to dojazdowa.

Ja nie byłem zdziwiony - ktoś inny twierdził , że nie ma takiej opcji , czyli jednej z kilku możliwości

marko - 2020-03-15, 20:33

EBmazur napisał/a:
Cytat:
marko Jeśli nawet miałbym opony na feldze stalowej to nie ma opcji aby dokładnie ten sam typ ogumienia był zapasie,
Jest taka opcja - w dodatku fabryczna . Z salonu wyjechałem z zapasem dokładnie takim samym ( co do felgi , rozmiaru , producenta i bieżnika ) jak 4 koła

Masz rację, ale to są wyjątki.
Przeważnie przy kupnie mamy komplet opon letnich i na nich opuszczamy salon.
Zresztą koło zapasowe zazwyczaj przydaje się wówczas kiedy szkoda nam 400z zł na dopłatę do niego. Prawie jak z noszeniem parasola w ładną pogodę. Zazwyczaj wtedy przekonujemy się w najmniej spodziewanym momencie, że przydało by się koło zapasowe jak przychodząc do samochodu w jednym brakuje powietrza. Nie wiem jak Państwo, ale w Polonezie po 20 latach miałem fabryczne koło zapasowe z nigdy nie używanym "kormoranem", w czarnej Sandero wożę już 10 rok nowiutkie koło zapasowe i podobnie od 2,5 roku w Lodgy. Jedynie co robię to sprawdzam ciśnienie aby w razie potrzeby mieć pożytek z tego zapasu.

tAboon - 2020-03-16, 08:06

laisar napisał/a:
@buladag: Dzięki, ciekawy wynalazek - a wiedząc już jak wygląda, udało mi się go odnaleźć w katalogu części (nr 14):

Obrazek


Patent Renault. Winda do koła zapasowego. Miałem (tzn dołożyłem do swojego poprzedniego auta - Grand Scenic II - było to wyposażenie dodatkowe jeśli ktoś kupował auto z kołem zapasowym) i fajnie się z tego korzystało.

https://allegro.pl/oferta/winda-kola-zapasowego-scenic-iii-572111357r-7726063239

https://www.google.com/se...EA_enPL840PL840

Hamal99 - 2022-12-09, 01:25
Temat postu: jogger - koło zapasowe
W konfiguratorze widzę że można zamówic zapasowe koło w rozmiarze 15 cali, a przecież auto sprzedawane jest na 16-calowych felgach. dlaczego ? cos tu się nie zgadza
laisar - 2022-12-09, 01:31

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6152 - to jest zapasowe koło używane wyłącznie jako dojazdowe w przypadku awarii, więc może się różnić od pozostałych.

(Nawet gdyby zresztą było identyczne, to po paru latach bez ciągłego przekładania miejscami to pozostałe opony zużyłyby się na tyle, że i tak różnica byłaby zbyt duża do normalnego użytkowania).

Hamal99 - 2022-12-09, 01:43

w konfiguratorze w opisie stoi że to koło pelnowymiarowe a nie dojazdowe . Więc rozmiar powinno mieć 16 cali a nie 15.
Michał B24 - 2022-12-09, 06:06

Hamal99 napisał/a:
w konfiguratorze w opisie stoi że to koło pelnowymiarowe a nie dojazdowe . Więc rozmiar powinno mieć 16 cali a nie 15.


Konfigurator wprowadza nieco w błąd, bo jest to koło pełnowymiarowe, ale dojazdowe. Te na 16calowej feldze ma szerszą oponę i już się nie mieści.

Prawdziwa dojazdówka, jest wazka i mała, oraz naprawdę licha. A tutaj masz normalne koło, ale i tak jest to dojazdówka.

tomekptk - 2022-12-09, 08:30

Mam felgi 17", a zapas 16" i tak to jest, bo nic innego nie wejdzie do fabrycznego styropianu w bagażniku. Na pewno lepsze to niż dojazdówka, którą miałem w KIA Venga, która była tylko trochę grubsza od koła rowerowego ;-) . Generalnie zapas w takim przypadku ma zapewnić tylko parokilometrowy dojazd do warsztatu - nic więcej.
W poprzednim Dusterze miałem felgi oraz opony 16" i zapas był identyczny, więc teoretycznie mógł zastąpić "normalne' koło.

Dymek - 2022-12-09, 08:47

Hamal99 napisał/a:
w konfiguratorze w opisie stoi że to koło pelnowymiarowe a nie dojazdowe. Więc rozmiar powinno mieć 16 cali a nie 15.
Bo to jest koło pełnowymiarowe, ale na innej feldze i o innym rozmiarze i z zupełnie inną oponą, niż koła na samochodzie i właśnie dlatego może być traktowane wyłącznie jako dojazdowe- jest na nim naklejka "80km/h". Tak to po prostu jest niezależnie od modelu Dacii. Nawet kupując np. Sandero na stalówkach 15" i z tym samym rozmiarem opony co zapasowa, to i tak ten fabryczny zapas będzie zazwyczaj dojazdówką, bo zwykle ta opona na zapasie jest zupełnie innej firmy i z innym bieżnikiem. Chyba, że ktoś ma farta i akurat opony na zapasach dają w danym okresie przypadkowo takie same jak na samochodzie. Ale standardowo nikt tego nie dobiera ani nie paruje- koło zapasowe to element dodatkowy brany po prostu "z półki" i dorzucany, gdy klient sobie zażyczy.
piotrek400 - 2022-12-09, 17:48

Ja mam takiego farta. Żony auto ma zapas 15' Goodyear, a moje które już sprzedałem też miało taki sam. Obydwa koła nowe. Jedna felga czarna, druga srebrna od zewnętrznej strony. Obydwie miały naklejki "max 80km/h". Z uwagi na ich stan używam ich jako pełne letnie i zakładam na przód (auto zakupione jako dwuletnie na zimowych oponach). Oczywiście srebrny kolor zamalowany na czarny mat 8-) a naklejki pozrywane.
Opony twarde jak cholera, co czuć na kierownicy. Obecnie jedno koło w bagażniku, drugie na strychu.
Do swojego LIII już mam upatrzoną dojazdówkę 14'. Tak 14! Jak będzie pasować na przód to poinformuję. Fabrycznie mam 16'

laisar - 2022-12-09, 20:41

piotrek400 napisał/a:
Tak 14!

Przecież nie ma w tym niczego niezwykłego - kwestia dobrania opony o odpowiednio wysokim profilu, żeby sumaryczna średnica koła była taka sama jak przy feldze 15/16/17 cali...

piotrek400 - 2022-12-10, 07:11

Niestety opona będzie mniejsza, więc godzę się z wywaleniem kontrolki do czasu ewentualnego dojazdu do wulkanizatora.
Ale tu miałem na myśli "wejście" na tarczę i zacisk hamulcowy. Będę meldował, gdy przesyłka przyjdzie. I pogoda pozwoli :-P

Michał B24 - 2022-12-10, 09:22

Jeszcze kontrole trakcji będziesz musiał unieszkodliwić
piotrek400 - 2022-12-15, 16:13

Koło dostarczone. Felga z dużym wybrzuszeniem, powinna wejść. Przyłożyłem do felgi z letniego kompletu. Zmieniać teraz nie będę próbował, z uwagi na pogodę.
Dopasowany pokrowiec.

piotrek400 - 2022-12-18, 14:11

Wszystko pasuje.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group