|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
|
Warsztaty niezależne - PUSTELNIK, k/Mińska Maz. - Bieżące Naprawy Samochodów
MarioBros - 2011-11-16, 08:59 Temat postu: PUSTELNIK, k/Mińska Maz. - Bieżące Naprawy Samochodów http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=5657
Piotrula napisał/a: | Bieżące Naprawy Samochodów |
Ja chciałem skorzystać i wciąż czekam na odpowiedź Kolegi kiedy mogę podjechać i tak już drugi tydzień.
Chyba się nie doczekam
Jedną z wcześniej umówionych spraw u Kolegi już zrobiłem w innym warsztacie ciekawe czy drugą też będę musiał zrobić w innym
bebe - 2011-11-16, 21:30 Temat postu: Re: Ja chciałem skorzystać i wciąż czekam na odpowiedź Koleg
MarioBros napisał/a: | Ja chciałem skorzystać i wciąż czekam na odpowiedź Kolegi kiedy mogę podjechać i tak już drugi tydzień.
Chyba się nie doczekam |
To zadzwoń. Wiem, że to może brzmieć abstrakcyjnie, ale niektórzy zajęci są pracą, a nie siedzeniem na forum. :>
MarioBros - 2011-11-17, 11:13 Temat postu: DZIĘKUJĘ ZA PORADĘ BARDZO DZIĘKUJĘ ZA NIEZWYLKE CENNĄ PORADĘ
i jednocześnie proszę skoro Kolega posiada dar jasnowidzenia i wie kto ile pracuje o numery TOTO-lotka.
P.S.
1. jeżeli pracuje się ponad 12 godzin na dobę należy zrobić sobie przerwę na minimum 20 minut ze względu na efektywność i zdrowie,
2. Dzwoniłem parę razy.
Mimo wszystko
Pozdrawiam wszystkich Szanownych Klubowiczów i życzę miłego dnia
jednoczśnie dziękując za miłe przyjęcie na forum
Marek1603 - 2011-11-17, 11:19
Spróbuj mu wysłać sms-a, bo niektórzy nie oddzwaniają. Całkiem serio mówię.
Martens - 2011-11-17, 11:51
Marek1603 napisał/a: | Spróbuj mu wysłać sms-a, bo niektórzy nie oddzwaniają. Całkiem serio mówię. |
Człowiek zaoferował swoje usługi na forum. Następnie nie odpowiada na kontakt tą drogą, co jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Tego, że nie odbiera telefonów od potencjalnych klientów, już nie. Rada "spróbuj mu wysłać mu smsa" szczerze mnie rozbawiła. Jakby i to nie zadziałało, podpowiadam kolejne kroki: poczta kurierska, gołąb pocztowy, delegacja trzech króli, telepatia
mrówa - 2011-11-17, 12:11
No tak, ale biorąc pod uwagę różne rzeczy, a także specyfikę tej konkretnej profesji, obstawiałabym na wysłanie wiadomości SMS. Wyobrażam sobie, że raczej nikt chętnie nie wyczołgiwałby się spod auta (przykładowo) w celu odebrania telefonu (który zapewne dość często dzwoni). Nie każdy ma w zwyczaju oddzwanianie i wydaje mi się, że na SMS-a łatwiej odpowiedzieć, bo wiadomo co dzwoniący chciał załatwić.
laisar - 2011-11-17, 12:15
Ale po co w ogóle te całe dywagacje? Piotrula się zareklamował, a MarioBros przedstawił swoje doświadczenie - komentować oczywiście można, ale jest to działanie zupełnie bezsensowne i bezproduktywne, bo na niczym nie oparte.
Brak kontaktu zwrotnego rzeczywiście jest... "niefajny", ale usprawiedliwionych przyczyn może być tak gdzieś z milion - od trywialnego urlopu poczynając, aż po poważne problemy np zdrowotne... (Puk! Puk! W niemalowane!).
Powody "nieusprawiedliwione" też są oczywiście możliwe, ale przy braku jakichkolwiek informacji pozostałbym jednak przy standardowym w naszej cywilizacji "domniemaniu niewinności".
Piotrula - 2011-11-17, 15:33
Witam Szanownych Kolegów!
Miałem chwilę, żeby tu zajrzeć, a więc spieszę z wyjaśnieinem. Kolegę MarioBros serdecznie przepraszam, jeśli jeszcze chce mnie 'spróbować', odezwę się, jak tylko wrócę do 'życia'.
W kwestii w/w wyjaśnień- kolego laisar, niestety puk, puk nie zadziałało. Upuściłem, a w zasadzie spadł mi na nogę silnik, z racji tego że to silnik, był dość ciężki. Skupiałem się więc na leżeniu, w całkiem nawet wygodnym, szpitalnym łóżku, dziś dopiero wróciłem, a uziemiony jestem jeszcze na min. 4-5 tygodni. Jeszcze raz serdecznie przepraszam!
bebe - 2011-11-17, 15:37
Piotrula napisał/a: | Skupiałem się więc na leżeniu, w całkiem nawet wygodnym, szpitalnym łóżku, dziś dopiero wróciłem, a uziemiony jestem jeszcze na min. 4-5 tygodni. |
Wracaj do zdrowia. On the bright side - teraz będziesz miał czas na forum. ;)
laisar - 2011-11-17, 16:09
Piotrula napisał/a: | niestety puk, puk nie zadziałało |
Ups... Szybkiego powrotu do zdrowia zatem!
48piotr - 2011-11-17, 16:38
Wracaj do zdrowia Piotrze!
Piotrula - 2011-11-17, 22:14
Dziękuję.
Do kolegi MarioBros zadzwonię jutro, numer mam zapisany.
Jeszcze raz przepraszam, że tak wyszło.
A, i wierzcie lub nie, naprawdę tego nie planowałem :)
Marek1603 - 2011-11-17, 22:29
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Miałem podobny przypadek jak robiliśmy ubrania klubowe. Kolega się zadeklarował, a jak przyszło do wpłaty zaliczki to na kilka emaili nie odpowiadał. W końcu się okazało że miesiąc w szpitalu leżał. Ale najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło. Myślę, że w tym przypadku będzie podobnie.
mrówa - 2011-11-18, 11:14
I ja życzę szybkiego powrotu do zdrowia (i sprawności)
MarioBros - 2011-11-19, 14:44 Temat postu: Ooo to się narobiło ... No cóż samo życie niestety, przykra sprawa - naprawdę współczuję
i
Życzę Koledze szybkiego powrotu do zdrowia.
I do zobaczenia jak Kolega już wydobrzeje.
Raz jeszcze szybkiego powrotu do zdrowia.
samnaprawiamnet - 2011-11-26, 19:33
Szybkiego powrotu do zdrowia również ode mnie.
Tak z ciekawości zapytam: dużo kości nałamane?
Piotrula - 2011-11-27, 21:32
Kostka w 3 miejscach, zerwane chrząstkozrosty, naruszona kość strzałkowa.
Mniej więcej tyle, ale opis jest dość długaśny, a i tej terminologii lekarskiej specjalistą nie jestem.
samnaprawiamnet - 2011-11-28, 00:33
Oj to faktycznie nie ma żartów. Miejmy nadzieję że po wyzdrowieniu nie będzie za częst0 dokuczać noga i będzie w pełni sprawna. Raz jeszcze powrotu do zdrowia
|
|