DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Galeria naszych samochodów - DUSTER 1,5 dCI 90 KM 4x2 FAP eco2

pluto - 2012-02-17, 22:31
Temat postu: DUSTER 1,5 dCI 90 KM 4x2 FAP eco2
Witam.

W Walentynki 2012 odebrałem Dustera 1,5 dCI 90 KM 4x2 w brązie

Produkcja 2012 rok
Wersja Laureate.

Wyposażenie dodatkowe to:

• Lakier metalizowany
• Radioodtwarzacz SONY CD 4x15W MP3 + głośniki PIONNER 1312i
• Dywaniki (prezent od dealera)
• Chlapacze przód i tył (prezent od dealera)
• Czujniki parkowania (prezent od dealera)
• 2 szampany (prezent od dealera)

Koszt Ubezpieczenia - OC/AC/NWW Allianz wariant assistance Plus (auto zastępcze, szyby, bez utraty wartości itp) 570,00 zł + 5 lat gwarancji na całe auto

W ciągu 2 dni zrobiłem 220 km (50/50 miasto/trasa)
Prędkość max- ok. 105 km/h (obroty w okolicach 2500/ min) docieranie :-/
Spalanie średnie - wg. kompa 5,4 l /100 km i ciągle spada :mrgreen:

Moja opinia:
SILNIK - rewelacja, cichy, oszczędny i na światłach nie zostaję w tyle ( a to dopiero początek) i ten moment obrotowy nie niskich prędkosciach - totalna bomba
SKRZYNIA BIEGÓW - brakuje 6 ale działa lekko i precyzyjniej niz w mojej Yaris II
UKŁAD JEZDNY - super wybiera nierówności, dobra amortyzacja i nawet fajnie wchodzi w zakręty;
WIDOCZNOŚĆ - rewelacja, siedzi się wysoko, wysoko umieszczone światła bardzo dobrze oświetlają drogę (bardzo mała różnica przy długich światłach), jestem zaskoczony jak dobrze sprawuje się w ruchu miejskim (parkowanie i manewrowanie)
ERGONOMIA - nie ma szaleństwa ale wiedziałem co brałem, a że miałem już 4 modele Renault tak więc czuję się dobrze,
OGRZEWANIE - nie wiem jak w innych samochodach ale u mnie po 2 km robi się ciepło, po 3 km zapalają się 2 cegiełki temperatury, a po 10 km musiałem skręcić ogrzewanie bo zrobiło się za gorąco (temperatura na zewnątrz oscylowała w granicach minus 4 do minus 9 stopni - zauważyłem że jazda w mieście szybciej nagrzewa auto.
PRZESTRZEŃ - kierowca i pasażer mają dużo miejsca (więcej niż w Renault Laguna I), z tyłu też miejsca pod dostatkiem. Bagaznik duży - tylko ta półka ale chyba czeba sie do niej przyzwyczaic i tyle, auto jest bardzo wygodne i daje poczucie bezpieczeństwa
WYCISZENIE - jestem pod wrażeniem jakie jest cichutkie, do 50 km/h naprawdę niewiele słychać silnika (miałem Scenika 1,6 16V oraz Lagunę 1,8 16V powiem jedno obydwa się chowają pod względem wyciszenia oraz kultury pracy silnika) Dopiero powyzej 100 km/h robi się głośniej
EKONOMICZNOŚĆ - rewelacja jak na klasę tego auta, narazie średnia spalania wynosi 5,4 l/100 km myślę że na całym baku wydzie około 5 litrów , a to budzi już szacunek (średnia jazda 48 km na odcinku 220 km)

Autko fajnie się prezentuje pośród innych modeli na ulicach, ma swoje wady ale każdy ma to co lubi.
Podsumowując 2 dniowy romans z Dusterkiej jestem CAŁKOWICIE ZADOWOLONY z wyboru wersji z tym silnikiem. :-)

Dar1962 - 2012-02-17, 22:44

no i rodzina znowu się powiększyła o kolejnego ciemnoskórego noworodka :-P - gratulacje z powodu narodzin, wiele frajdy z ujeżdżania
Piotr_K - 2012-02-17, 22:56

Witaj w klubie zadowolonych ... :mrgreen:
TD Pedro - 2012-02-17, 23:46

szerokości i zadowolenia (z kolejnej "opalonej" drakulki :-P ) życzę... :-)
_Marcin_ - 2012-02-18, 12:34

Witaj,

Zadowolenia z autka :-D

greg1367 - 2012-02-18, 13:08

:-D Witamy :-D
szerokości :-D

Marek1603 - 2012-02-18, 15:37

Gratki i zadowolenia.

Diesel jest trochę lepiej wyciszony od PB.

andrev17 - 2012-02-18, 17:17

Witaj, gratulacje Drakuli!!! Ja cały czas się zastanawiam nad 1.5 90KM i 1.6 16V + LPG do drakuli. Wyciszenie, kulutra pracy, spalanie przemawia za dci, jednak dynamika za 1.6 z LPG, mam logana z 1.6 16v i naprawdę jest dynamiczny.

A jak jest z dynamiką (przyspieszaniem/wyprzedzaniem) w Twoim 1.5 dci 90KM?

POZDRO!

pluto - 2012-02-18, 18:09

A jak jest z dynamiką (przyspieszaniem/wyprzedzaniem) w Twoim 1.5 dci 90KM?

Z uwagi że autko jest w trakcie dotarcia nie mogę w pełni wykorzystać możliwości silnika , ale Skoda Octawia 1,9 TDi z 1999 roku (kolega z pracy) nie mogła mi dorównać przy starcie do prędkości 50 km/h, więc myślę że nie jest tak źle. Wybrałem ten silnik z uwagi na bardzo niskie spalanie oraz kulturę pracy silnika, natomiast dynamika jazdy była stawiana na dalszym miejscu.
Posiadałem 5 aut z instalacjami LPG różnych generacji (Fiat Panda 1,1, Daewoo Lanos 1,5 16V, Polonez Truck 1,6 GLi, Renault Scenic 1,6 16V, Renaulta Laguna I 1,8 16V) i mam juz dość ukrytych kosztów (fakt koszt instalacji się zwracał ale to wszystko zero oszczędności za to same denerwujące pierdółk)i ale to inna bajka. Po prostu każdy uczy się na własnych błędach i nie chce już LPG, a przejechałem na gazie w sumie 190 tys km.
Silniczek 1,5 dCI 90 KM naprawdę polecam dla osób ceniących spokojny i oszczędny styl jazdy.

P.S.
Przy przebiegu 250 km spalanie spadło do 5,2 l/100km :mrgreen:

Pawel.k - 2012-02-18, 20:27

Chyba bez gazu jezdzisz, 5,2 na dotarciu w ceklu mieszanym? Sorry, tez mam 90km 1.5 i jezdze eco, spalanie 6,5 na 2,5tys km.
pluto - 2012-02-18, 20:38

Pawel.k napisał/a:
Chyba bez gazu jezdzisz, 5,2 na dotarciu w ceklu mieszanym? Sorry, tez mam 90km 1.5 i jezdze eco, spalanie 6,5 na 2,5tys km.


To masz pecha albo nie umiesz jeździć eco - druga dacia duster w rodzinie przebieg 36550 km - średnia nie przekracza 5,5 l (trasa codzienna 15 km większość to miasto)

Maciej i Ola - 2012-02-18, 20:44

?dziwne! w naszym szwędaczu 5,9!
wox - 2012-02-18, 20:46

Nie dziwne, tylko, kogo naprawdę interesuje ekojazda, jak najbardziej możliwe :lol:
Marek1603 - 2012-02-18, 20:53

To nie jest eco jazda tylko styl emerycki. ;-)
48piotr - 2012-02-18, 21:10

Marek1603 napisał/a:
styl emerycki

:shock: Wypraszam sobie :evil:
:roll: Na obwodnicy Garwolina zwykłem wyprzedzać "ogolonych" w różnych wypasionych "furach". :mrgreen:

wox - 2012-02-18, 21:54

Marek1603 napisał/a:
To nie jest eco jazda tylko styl emerycki. ;-)

trutu tutu ;-) a wszyscy tak mówiący mają przyczepioną cegłę do stopy ;-)

wojtek_pl - 2012-02-19, 09:15

wox napisał/a:
Marek1603 napisał/a:
To nie jest eco jazda tylko styl emerycki. ;-)

trutu tutu ;-) a wszyscy tak mówiący mają przyczepioną cegłę do stopy ;-)

A to są tacy co tak nie mają ?!? :shock: :shock: :shock:

Dziwne, przecież pedał gazu działa w systemie 0 - 1 ...



:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :mrgreen:

Marek1603 - 2012-02-19, 10:36

Żartowałem sobie troszę aby rozkręcić towarzystwo. ;-) :-P :-D

Po mojej modernizacji i przy moich trasach oraz eco jeździe mam około 6,5l. Natomiast stylem emeryckim schodzę poniżej 6l zakładając zerową temperaturę zewnetrzną, ale to nie jest jazda tylko męczarnia.

Przy tych mrozach miałem max 7,5l, ale auto stało na dworze więc i nagrzewanie trwało dwa razy dłużej. Trzeba zwrócić też uwagę na jazdę po śniegu i ślizganie się kół, cięższe ruszanie, a co przez to idzie nie ma możliwości ruszać bez "gazu".

czarli - 2012-02-19, 13:48
Temat postu: Re: DUSTER 1,5 dCI 90 KM 4x2 FAP eco2
pluto napisał/a:

Koszt Ubezpieczenia - OC/AC/NWW Allianz wariant assistance Plus (auto zastępcze, szyby, bez utraty wartości itp) 570,00 zł + 5 lat gwarancji na całe auto

tomek a mnie interesuje jak to zrobiles ze masz tak niska cene za caly pakiet ubezpieczenia...?? domyslam sie ze znizki...ale jak masz jeszcze jakies sposoby na tanie ubezpieczenia to mozesz zdradzic...pozdro

Maciej i Ola - 2012-02-19, 13:53

To jest pewnikiem pakiet za rok to dopiero będzie ciekawie
nasz to 420 zł

benny86 - 2012-02-19, 13:56

to chyba ta oferta ubezpieczeniowa gdy się skorzysta z kredytu w salonie, wtedy pakiet ubezpieczenia za 1%ceny samochodu i 5 lat gwarancji mechanicznej.
pluto - 2012-02-19, 14:13
Temat postu: Re: DUSTER 1,5 dCI 90 KM 4x2 FAP eco2
czarli napisał/a:
pluto napisał/a:

Koszt Ubezpieczenia - OC/AC/NWW Allianz wariant assistance Plus (auto zastępcze, szyby, bez utraty wartości itp) 570,00 zł + 5 lat gwarancji na całe auto

tomek a mnie interesuje jak to zrobiles ze masz tak niska cene za caly pakiet ubezpieczenia...?? domyslam sie ze znizki...ale jak masz jeszcze jakies sposoby na tanie ubezpieczenia to mozesz zdradzic...pozdro


Tak jak kolega benny86 napisał ta oferta ubezpieczeniowa gdy się skorzysta z kredytu w salonie, wtedy pakiet ubezpieczenia za 1%ceny samochodu i 5 lat gwarancji mechanicznej. Żeby nie było tak różowo musiałem dopłacić za gwarancję z obowiązowym ubezpieczeniem kredytu 2000 zł. Bez tej oferty wyliczyli mi pakiet za 2575 zł (bez zniżek za AC, OC pełne zniżki). Tak więc w sumie wyszłem na zero w kosztach ale za to mam dodatkową gwarancję na 5 lat.

TD Pedro - 2012-02-19, 18:29

pluto napisał/a:
ale za to mam dodatkową gwarancję na 5 lat

tak naprawdę do masz gwarancję na dodatkowe dwa lata... (pierwsze trzy lata to gwarancja fabryczna) ale używane przez dealerów: "dodatkowa gwarancja na 5 lat" brzmi to lepiej :lol: ...

pluto - 2012-03-02, 22:17

Nauczony doświadczeniem '' forumowiczów" wymieniłem lewą (kierowcy) wycieraczkę na Boscha 600 mm, prawą (pasażera) zostawiłem oryginał 500 mm - o niebo lepiej :lol:
Także nowe korytko w bagażniku znacznie poprawiło funkcjonalność bagaznika.
Średnie spalanie na pełnym baku 5,1 l/100 km (więcej szczegółów w temacie "Spalanie")
http://www.daciaklub.pl/f...=asc&start=1500

pluto - 2012-03-19, 18:03

W miesiąc po zakupie w szybkim tempie stuknęło 1500 km - okres docierania dobiegł końca :-D
Dar1962 - 2012-03-19, 20:47

powiedzmy,że okres wstępnego docierania - tak naprawdę, mniej więcej po 3 tys km można by zaryzykować twierdzenie,że silnik się już "ułożył"
pluto - 2012-03-19, 22:40

Zgadza się ale można już jeździć z większą prędkością :->
wojtek_pl - 2012-03-20, 08:09

Dla Diesla to jest raczej 6000 km. Tak w kazdym razie napisali u mnie w instrukcji. Do 1500 km nie przekraczac 2500 obr/min. Potem juz mozna ale pelne dotarcie nastapi po 6000 km.
pluto - 2012-03-20, 17:51

wojtek_pl napisał/a:
Dla Diesla to jest raczej 6000 km. Tak w kazdym razie napisali u mnie w instrukcji. Do 1500 km nie przekraczac 2500 obr/min. Potem juz mozna ale pelne dotarcie nastapi po 6000 km.

U mnie pisze "optymalne wartości parametrów eksploatacyjnych osiagnie on po pokonaniu 6000 km" ale chyba na to samo wychodzi :-)
P.S.
Pierwsza dłuższa podróż Zielona Góra - Poznań średnie spalanie na odcinku 260 km - 4,4 l/100 km :shock: fakt z uwagi na duży ruch na dk 32 prędkość podróżna wynosiła około 80-90 km/h, ale jeżeli komuś sie nie spieszy ten będzie miło zaskoczony.

pluto - 2012-03-23, 20:48

Pierwsze wiosenne mycie
pluto - 2012-04-01, 12:31

Wypad do lasu (okolice lotniska Przylep k/Zielonej Góry)
pluto - 2012-04-29, 20:11

Kolejne tankowanie tym razem SHELL FuelSave Diesel oszczędzajace paliwo o 2% :-o :

- weszło 47 litra (do pierwszego odbicia)
- przejechane 971 km
- średnie spalanie 4,84 - jazda 40% miasta, 60% trasy + klimatyzacja około 100 km
- według komputera zużyte paliwo 43,8 l. i spalanie średnie 4,6

TD Pedro - 2012-04-29, 20:23

pluto napisał/a:
średnie spalanie 4,84

też bym tak chciał (zwłaszcza LPG... :mrgreen: ) uważam, że wynik bardzo dobry... :-)

benny86 - 2012-04-29, 20:25

Obserwuję posty kol. pluto, dotyczące spalania i też jestem pod wrażeniem tego silnika... Ciekaw jestem jakie spalanie osiągnąłbymw sandero dci przy mojej dość lekkiej nodze.
okey32 - 2012-04-30, 09:56

U mnie w Stepwayu porównywalne. Ale zauważyłem ze mniej pali przy jeździe na nizszym biegu przy obrotach 2-2,5tys niz dusić go na piątym biegu poniżej 2tyś. Ponieważ mam przejechane dopiero 1500km staram sie nie jeździć w ogóle ponizej 2 tyś i przekraczać 3tyś.
Ogólnie mniej pali gdy silnik ma lekko mimo że pracuje na wyższych obrotach tak właśnie od 2 do 3 tyś.

Dar1962 - 2012-04-30, 13:13

ci wszyscy od dCi - lepiej się nie chwalcie tymi wynikami typu 4/100 bo wnerwiacie tylko użytkowników Pb - u mnie po mieście z klimą dycha nie schodzi :-P
Piotrek721015 - 2012-04-30, 13:17

fakt faktem, że czwórka z przodu przy spalaniu jest. Jestem bardzo zadowolony, że dusterek nie zjada więcje niż 5 litrów na setkę. :-D
aksel - 2012-05-01, 21:55

Dar1962 napisał/a:
ci wszyscy od dCi - lepiej się nie chwalcie tymi wynikami typu 4/100 bo wnerwiacie tylko użytkowników Pb - u mnie po mieście z klimą dycha nie schodzi :-P

dlatego właśnie wysupłałem rezerwy grosza na dopłate do dci... mam nadzieję że za kilka lat tego nie będę żałował
może kolega pluto da kilka rad dla docierających aby uzyskać tak korzystne wyniki spalania??

Dar1962 - 2012-05-01, 22:19

aksel napisał/a:

dlatego właśnie wysupłałem rezerwy grosza na dopłate do dci... mam nadzieję że za kilka lat tego nie będę żałował

z tych samych względów - żeby po paru latach nie żałować (to nie była kwestia supłania brakujących środków, tylko świadomy wybór) zdecydowałem się na Pb :-P

benny86 - 2012-05-01, 22:22

I znowu odwieczna dyskusja diesel vs benzyna (ewentualnie benzyna vs benzyna+lpg)... Przy czym przeciwko ekonomicznym paliwo z reguły wypowiadają się ludzie, którzy nigdy nie jeżdzili pojazdami nimi zasilanymi :mrgreen:
TD Pedro - 2012-05-01, 23:14

benny86 napisał/a:
I znowu odwieczna dyskusja diesel vs benzyna (ewentualnie benzyna vs benzyna+lpg)

temat wraca jak bumerang... ceny paliw wymuszają szukanie takiego rozwiązania które w danej chwili jest według naszej oceny dla nas najkorzystniejsze... każde rozwiązanie ma pozytywy i negatywy, nie da się jednoznacznie wskazać który rodzaj paliwa jest najlepszy, decyduje o tym zbyt wiele czynników i uwarunkowań które się zmieniają... jeździłem już samochodami zasilanymi olejem napędowym, benzyną oraz LPG i każde (prawie :-P ) rozwiązanie w danym momencie wydawało się właściwe, obecnie wybrane również... gdybym chciał kupić Dustera w posiadanej konfiguracji zasilanego ON kosztowałoby mnie to dodatkowo 9,5 tys. pln, z różnych względów obecnie jeżdżę stosunkowo niedużo (ok. 10-12 tys. km rocznie) dlatego taką inwestycję uznałem za zbędną i zdecydowałem się na pb + LPG - instalacja kosztowała mnie 2700 pln i w chwili obecnej praktycznie wychodzę na zero czyli, kolejne kilometry będę już "do przodu", czyli jestem w stosunku do "diesla" ponad 6,5 tys. zł "na plusie", oczywiście dochodzą jeszcze różne inne argumenty na plus i na minus i to dla obydwu rozwiązań typu: dodatkowe badania techniczne co rok, mniej miejsca w bagażniku, wtryski, dwumasa, FAP, magiczny moment obrotowy itp... ale to już każdy musi sobie z tym poradzić indywidualnie ... jedno jest pewne: nie można jednoznacznie powiedzieć to jest cacy o to jest be... :lol:

Dar1962 - 2012-05-02, 00:27

dokładnie -każdy kalkuluje wg indywidualnie wyliczonego rachunku wad i zalet. Ja zakładam przebiegi poniżej 10 tys rocznie i eksploatację miejską oraz podmiejską (krótkie odcinki), lekki offroad, sporadycznie gdzieś dalej - przez okres 6-7 lat. W tej sytuacji diesel kompletnie mi się nie kalkuluje (różnica w cenie aut przy obecnej relacji cenowej Pb-ON zwracałaby się latami) poza tym FAP i osprzęt dCi nie lubi takiej specyfiki użytkowania. LPG odpada z uwagi na ograniczenie pojemności bagażnika, kłopoty z kołem i konieczność zabawy w dodatkowe obsługi i przeglądy. Ergo? dyskusja o przewadze jednego sposobu zasilania nad innym bez znajomości wszystkich uwarunkowań eksploatacyjnych dla konkretnego egzemplarza jest oderwana od rzeczywistości i przypomina dyskusję o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad Bożego Narodzenia
pluto - 2012-05-02, 20:15

Dla jednych DIESEL kojarzy się z klekotem i chmurą czarnego dymu podczas przyspieszania, dla innych z cichym, ekonomicznym, nowoczesnym silnikiem. Jest jeszcze cały ogrom różnic. Wrażenia z jazdy? Też trzeba sobie samemu sprawdzić, jedni wolą to inni tamto.

Natomiast co do techniki jazdy to silnikiem Diesla jeździmy tak jak benzyną - czyli staram korzystać z całego zakresu obrotów. Nie hamuję silnikiem bo tego nie tolerują (w przeciwieństwie do benzyny ;-) ) za to w przypadku jazdy z górki lub dojeżdzanie do skrzyżowań jadę na luzie.
Wiem niektórzy z was powiedzą że to niebezpieczne (brak szybkiej reakcji na sytuację na drodze), ale spróbujcie daje do dużą oszczędność (około 1-1,5 l/100 km :-D ).
Co do bezpieczeństwa to czeba mieć zawsze oczy dookoła głowy, Jeżdzę tak już 19 lat i ZERO sytuacji niebezpiecznych.

Wyjątkowo dbajmy także o turbinę i zagrzanie oleju/silnika - cała reszta tradycyjnie - aha najważniejsze jest tankowanie pewnego paliwa.

TD Pedro - 2012-05-02, 21:48

pluto napisał/a:
Nie hamuję silnikiem bo tego nie tolerują (w przeciwieństwie do benzyny ;-) ) za to w przypadku jazdy z górki lub dojeżdzanie do skrzyżowań jadę na luzie

jeżeli chodzi o hamowanie silnikiem to chyba nie ma powodu do niepokoju a jeżdżąc w górach bez hamowania silnikiem podczas zjazdów hamulce mogą się trochę "buntować"... ;-)

Dar1962 - 2012-05-02, 22:03

raczej spowalniałeś zjazdy z pochyłości - silnik benzynowy łagodniej znosi zapięcie niskiego biegu i zdjęcie nogi z pedału przyspieszenia - oszczędzając przy tym paliwo. Silniki diesla, szczególnie z turbo niespecjalnie to lubią - mają duże momenty obrotowe i większą bezwładność (w porównaniu z Pb) i taka technika hamowania mocno nadwyręża sprzęgło
pluto - 2012-05-02, 22:15

TD Pedro napisał/a:
pluto napisał/a:
Nie hamuję silnikiem bo tego nie tolerują (w przeciwieństwie do benzyny ;-) ) za to w przypadku jazdy z górki lub dojeżdzanie do skrzyżowań jadę na luzie

jeżeli chodzi o hamowanie silnikiem to chyba nie ma powodu do niepokoju a jeżdżąc w górach bez hamowania silnikiem podczas zjazdów hamulce mogą się trochę "buntować"... ;-)

Oczywiście są sytuacje w których hamowanie silnikiem jest zalecane i konieczne (np.jazda w górach), tego nie kwestionuję, ale w innych przypadkach jazda na luzie (tylko diesel) daje spore oszczedności. Odpada wówczas konieczność wytrącenie prędkości turbiny przed jego zgaszeniem. Ponadto każdy powinien dostosować jazdę do aktualnych warunków ruchu i swoich umiejętności. Wielu z nas ma swoje przyzwyczajenia i nawyki w technice jazdy, ale ważne jest to byśmy bezpiecznie poruszali sie po drogach, a spalanie jest efektem wtórnym - dla jednych ważnym atrybutem, a dla innnych bez znaczenia.

benny86 - 2012-05-02, 22:24

To się zdziwiłem troszke... Dotychczas z moich doświadczeń wynikało że jazda na luzie nie obniża spalania, ale jeżdżę głównie benzyniakami (a jak czasami mondeo2.2tdci w długiej trasie to spalanie nie jest najważniejsze). W obecnym samochodzie jeżdżąc na luzie przed skrzyżowaniami, rondami itp spalanie miałem ok 0.7-0.8litra/100km wyższe, ale nie wiem jak to w dieslu wygląda
Dar1962 - 2012-05-02, 22:32

zapewne tak samo - hamowanie silnikiem praktycznie odcina dopływ paliwa, do motoru wędruje go jedynie tyle,żeby nie zgasł. Ta technika będzie zawsze oszczędniejsza, tylko należy ją stosować z głową i umiarem, bo na naprawę sprzęgła wydamy więcej niż oszczędzimy na paliwie
benny86 - 2012-05-02, 22:34

zależy też chyba z jakich obrotów schodzimy, przy 4-5k obr/min nawet w benzynówce bałbym się zredukować :mrgreen:
TD Pedro - 2012-05-02, 23:16

Dar1962 napisał/a:
raczej spowalniałeś zjazdy z pochyłości
to jest chyba oczywista oczywistość, że nie hamowałem (zahamowałem) i przecież o to chodzi a że powszechnie używa się sformułowania hamowanie silnikiem to inna sprawa...
Dar1962 napisał/a:
silnik benzynowy łagodniej znosi zapięcie niskiego biegu i zdjęcie nogi z pedału przyspieszenia - oszczędzając przy tym paliwo. Silniki diesla, szczególnie z turbo niespecjalnie to lubią - mają duże momenty obrotowe i większą bezwładność (w porównaniu z Pb) i taka technika hamowania mocno nadwyręża sprzęgło

według mnie zarówno dla silnika benzynowego jak i diesla ważne jest by redukując bieg/i (w celu "hamowania silnikiem") zrównoważyć obroty silnika z prędkością samochodu a sprzęgło na tym nie ucierpi - fakt, że silnik benzynowy jest w takiej sytuacji bardzie tolerancyjny...
Dar1962 napisał/a:
hamowanie silnikiem praktycznie odcina dopływ paliwa, do motoru wędruje go jedynie tyle,żeby nie zgasł

czy aby na pewno przy odcięciu dopływu paliwa cyt.: "do motoru wędruje go jedynie tyle,żeby nie zgasł" - koniec cytatu, wydaje mi się, że w takim momencie silnik nie jest w ogóle zasilany i dlatego występuje oszczędność paliwa - silnik na biegu jałowym też "dostaje" dawkę paliwa taką by nie zgasł - to jaki byłby sens takich oszczędności, szczególnie, że przy hamowaniu silnikiem obroty silnika są zdecydowanie wyższe niż przy biegu jałowym...
Dar1962 napisał/a:
Ta technika będzie zawsze oszczędniejsza, tylko należy ją stosować z głową i umiarem

tu pełna zgoda... :-)

wojtek_pl - 2012-05-03, 07:23

Dar1962 napisał/a:
zapewne tak samo - hamowanie silnikiem praktycznie odcina dopływ paliwa, do motoru wędruje go jedynie tyle,żeby nie zgasł. Ta technika będzie zawsze oszczędniejsza, tylko należy ją stosować z głową i umiarem, bo na naprawę sprzęgła wydamy więcej niż oszczędzimy na paliwie

Hamowanie silnikiem jest oszczedniejsze bo wtedy silnik nie dostaje paliwa W OGOLE, dopoki obroty nie spadna ponizej jakiejs wartosci (1500 ? 1200 ?).
Jazda na luzie nie powoduje ZDANYCH oszczednosci bo wtedy silnik pracuje na wolnych obrotach i dostaje paliwo aby na tych obrotach pracowac.
Co do redukowania biegow i/lub ich zmieniania to zawsze nalezy robic to kulturalnie i z wyczuciem. :mrgreen:
Generalnie moj diesel wcale nie hamuje silnikiem tak mocno.

Dar1962 - 2012-05-03, 12:27

wojtek_pl napisał/a:

Hamowanie silnikiem jest oszczedniejsze bo wtedy silnik nie dostaje paliwa W OGOLE,
diesel wcale nie hamuje silnikiem tak mocno.

coś tam dostawać jednak musi, inaczej każde zdjęcie nogi z pedału przyspieszenia skutkowałoby jego gaszeniem a nic takiego się nie dzieje - w moim odczuciu silnik benzynowy hamuje auto bardzo skutecznie - prędkość spada dość gwałtownie - szkoda,że nie ma układu odzyskiwania energii, nie marnowałaby się bez potrzeby - za to bardzo długo toczy się na luzie. Czasem, jeśli zależy mi na długim dojeździe z łagodnym spadkiem prędkości, stosuję właśnie to drugie rozwiązanie

wojtek_pl - 2012-05-03, 12:52

Dar1962 napisał/a:
coś tam dostawać jednak musi, inaczej każde zdjęcie nogi z pedału przyspieszenia skutkowałoby jego gaszeniem a nic takiego się nie dzieje (...)


Nie gasnie bo sie kreci napedzany przez kola. Spalanie mieszanki nie jest tu konieczne do obracania walu napedowego. Nawet na luzie jak dasz gazu i obroty ci skocza wysoko a potem puscisz gaz to zanim spadna silnik przez chwile nie bedzie dostawal paliwa w ogole. Dopiero jak obroty spadaja ponizej pewnego poziomu a moze to byc w zaleznosci od silnika 1200, 1500 lub inna wartosc, komputer zaczyna podawac paliwo i silnik zaczyna sie sam napedzac dzieki czemu nie gasnie na wolnych obrotach.

TD Pedro - 2012-05-03, 14:22

Dar1962 napisał/a:
szkoda,że nie ma układu odzyskiwania energii

a znasz jakiś samochód wyposażony w taki układ (z wyłączeniem samochodów z napędem elektrycznym)?

Dar1962 - 2012-05-03, 14:30

BMW stosuje takie układy od paru lat :-P
Osfald - 2012-05-03, 19:24

Układy rekuperacji, szczególnie w silnikach cieplnych, są znane od lat. Generatory osiągają obecnie moce rzędu 700W co pozwala wyizolować układy elektryczne, które mogą być zasilane tylko z takich generatorów.

Powszechnie stosowane układy odzyskiwania energii to obecnie KERS czyli znane od dziesięcioleci magazynowanie energii (także z odzysku przy hamowaniu) w kołach zamachowych (vide zderzak Łągiewki).

W pewnym sensie każdy samochód ma taki system.... choć nie służy akurat do tego celu. Stosowane koła zamachowe to z reguły elementy inercyjne poprawiające parametry silnika wynikające z cyklów jego pracy. Oczywiście zasada magazynowania i oddawana energii kinetycznej pozostaje ta sama.

TD Pedro - 2012-05-03, 19:31

brzmi to bardzo naukowo (mądrze) ale czy to dotyczy samochodów z silnikami zasilanymi wyłącznie paliwami płynnymi?
Osfald - 2012-05-03, 19:38

TD Pedro napisał/a:
brzmi to bardzo naukowo (mądrze) ale czy to dotyczy samochodów z silnikami zasilanymi wyłącznie paliwami płynnymi?


Układy rekuperacji energii cieplnej stosowane są wszędzie gdzie masz różnicę temperatur - potencjał wymuszający przepływ ciepła.

KERSopodobne rozwiązania stosowane mogą być wszędzie gdzie jest ruch (w tym obrotowy) i możliwość odzysku energii tego ruchu (np faza hamowania).

O elektrycznych nie piszę bo odzysk energii (praca genratorowa silnika elektrycznego) jest tam najbardziej oczywisty.

Marmach - 2012-05-03, 20:40

Co do hamowania silnikiem, to właśnie wróciłem z wesołych wycieczek po górskich serpentynach i potwierdziłem po raz kolejny (na trzecim z kolei samochodzie), że przy hamowaniu silnikiem na długich zjazdach - przynajmniej według wskazań zużycia średniego - udaje mi się zaliczyć identyczne lub nawet niższe spalanie, niż normalnie w trasie...

Nie mam na myśli oczywiście średniej z samych zjazdów, kiedy silnik nie zużywa żadnego paliwa, ale z tras pod górę i z powrotem.

TD Pedro - 2012-05-03, 22:25

Osfald napisał/a:
Układy rekuperacji energii cieplnej

możesz wskazać jakieś źródło gdzie znajdę coś więcej na ten temat?... wrzuciłem hasło na google i znalazłem info odnośnie do zastosowania układów rekuperacji w chłodnictwie i ogrzewnictwie... a temat zastosowania w motoryzacji (w zakresie jaki wskazałem w poprzednich postach) mnie zainteresował... :-)

Osfald - 2012-05-06, 09:57

Słabiutko szukasz ;) Pierwsze co wyskoczyło mi na googlach (dotyczy akurat BMW):

http://www.youtube.com/watch?v=yY0SAzs1LJw
http://www.youtube.com/watch?v=bkP7v8yYivQ

wpisz sobie np. thermoelectric generator

Generalnie system taki to odpowiednio ukształtowana bateria ogniw peltiera, z odpowiednim izolatorem pasywnym pomiędzy ukł. wydechowym i ogniwami oraz odpowiednią chłodnicą wodną (na stronie "zimnej" ogniw) włączoną w obieg chłodzenia silnika... To magiczne słowo: "odpowiednią" oznacza tyle, że jest to clou całego zagadnienia. Od odpowiedniości zależy sprawność rekuperacji (z reguły 5-10%), wydajność i dodatkowe korzyści w postaci szybcie nagrzewającego się silnika :)

TD Pedro - 2012-05-06, 11:57

Osfald napisał/a:
Słabiutko szukasz

chyba jednak nie do końca ja, bo jak napisałem
TD Pedro napisał/a:
wrzuciłem hasło na google

i "wujek gugla" wyświetlił :-P

http://www.google.pl/#hl=...iw=1024&bih=548

- treść materiałów zawartych pod wskazanymi przez Ciebie linkami dotyczy skomplikowanych układów (mam obiekcje czy koszty tych urządzeń oraz odzyskiwania tą drogą energii nie są wyższe niż sama odzyskana energia) ...
- zainteresowanie się przeze mnie tym tematem wynikło z chęci zdobycia informacji o możliwościach odzyskiwania energii (i ponownego jej wykorzystywania) w samochodach wyposażonych wyłącznie w "prosty" silnik spalinowy (jak w Dacii) bez dodatkowych układów elektronicznych, ogniw do akumulowania odzyskanej energii elektrycznej czy "akumulatorów" energii cieplnej...
- natomiast Twój "mini wykład" akurat tego (sposobu odzyskiwania energii w samochodach typu np. Dacia) nie zawiera... przy czym nie jestem w stanie ocenić tego merytorycznie - bo się na tym nie znam - ale patrząc okiem laika nie widzę możliwości wykorzystania ogniw peltiera czy układów rekuperacji energii cieplnej w takich "prostych" rozwiązaniach...

Osfald - 2012-05-06, 22:05

Opłacalność jest niejednoznacznym pojęciem. Chodzi Ci jedynie o kasę jak sądzę? Jeśli tak to w jakiej perspektywie czasu oczekujesz zwrotu nakładów? Jakie koszty możesz ponieść? Co możesz zrobić sam?

Wdrażajac ten system myśli się raczej o skali Daci jako producenta niż pojedynczego pojazdu. W tym kontekście oszczędność 5% paliwa to wymiar co najmniej kontynentalny.

Jest to strukturalnie banalnie prosty układ. Diabeł siedzi w szczegółach projektu. Jak najbardziej może być stosowany w prostej Daci. Chodzi jedynie o odpowiednia różnice temperatur. Nie mam pojęcia o jaką skomplikowana elektronikę może Ci chodzić i o jakie akumulatory ciepła. Masz na myśli gadający komputer z filmu? To jest wodotrysk. W najprostszej wersji rekuperatora z ogniwami peltiera potrzebna jest jedna dioda prostownicza :) To co jest na filmie to zintegrowany system zarządzania energią w pojeździe, z zaimplementowanym m.in. rekuperatorem (termogeneratorem).

Poszukaj może artykułów inż Woszczyńskiego powstałych przy moim skromnym współautorstwie. Opracowujemy i wdrażamy tego typu rozwiązanie w górnictwie.

pluto - 2012-05-13, 18:25

Kolejne tankowanie SHELL FuelSave Diesel

- weszło 43 litra (do pierwszego odbicia)
- przejechane 926 km
- średnie spalanie 4,64 - jazda 40% miasta, 60% trasy + klimatyzacja około 200 km
- według komputera zużyte paliwo 42,9 l, spalanie średnie 4,6 l/100 km

Zaoszczędziłem około 4 % co daje 1,72 l paliwa - w sumie mało ale producent podaj 2 % :-D . ( 1/5 trasy przejechałem z włączoną klimą)

Przemopan - 2012-05-15, 09:35

Witam co to za model tego radia Sony bo mi też takie obiecali ?
pluto - 2012-05-15, 18:06

Przemopan napisał/a:
Witam co to za model tego radia Sony bo mi też takie obiecali ?


Model CDX-GT450U
Fajne radio, łatwe w obsłudze, świetnie gra. MP3 / CD, przednie wejście USB i wejście AUX, Quick-BrowZer™ -poszukiwanie z 1000 piosenek tej jednej zajmuje sekundy, ZAPPIN™ - opcja "przeglądania" piosenek , dynamiczny dźwięk procesor Advanced Sound Engine, 4 x 52 W.
Doskonale odbiera fale nawet gdy jest daleko od stacji nadawczej. Wiele możliwości podbicia basu. Ciekawa funkcja wykorzystania tylnych głośników jako subwoofer. Czysty dźwięk, i nie szumiący aux.Polecam:) jest wart tej ceny. Radzę kupić mocne głośniki:) efekt jest zadawalający.
Trzeba się przyzwyczaić za to do wyboru stacji i ogólnie guzików funkcyjnych
Ale najważniejszą funkcje jaką ma spełniać to spełnia....gra :mrgreen:

oloj - 2012-05-15, 21:28

Ja też takie mam :->
Fajnie gra!
Polecam jeszcze zrobić sobie dodatkowe głośniczki (wysokie tony).

Ps. Jak ustawić aby tylne głośniki działały jako subwoofer?

Przemopan - 2012-05-15, 21:40

Spoko !. Ja mam odbiór Drakuli na 18 czerwca planowany ale dziś dzwoniłem i dopytywałem czy wszystko ok i.... podobno miesiąc opóźnienia bo nie wyrabia fabryka z produkcją :-(
Przemopan - 2012-05-15, 21:44

Aha i jeszcze mam pytanko czy pasuje pod kolor oświetlenia ? Jak możesz to dodaj jakaś fotkę zrobioną w nocy
pluto - 2012-05-16, 17:18

Kolor podświetlenia PERFECT jak na zdjęciu :-D
Przemopan - 2012-05-17, 01:15

Czyli bardzo ładnie sie komponuje bo myślałem że bedzie zbyt czerwony :mrgreen: dzieki i pozdro
pluto - 2012-05-28, 19:56

Włączenie klimatyzacji (około 40 % jazdy z jednego tankowania) podniosło średnie spalanie o 0,5 l. Jednak 90 KM to mało, autko nieznacznie traci na dynamice. Czy posiadacze Dusterów 110 KM też zaobserwowali to zjawisko ?
chriskb - 2012-05-29, 06:48

pluto,

W DD 110 KM włączona klimatyzacja na pierwszym biegu to spadek mocy o około 3 KM i wzrost zużycia chwilowego paliwa o 0,3 l/100 km (pomiar za pomocą aplikacji Efficient).

pluto - 2012-05-29, 17:17

Czyli w normie
Dzięki ;-)

pluto - 2012-06-18, 19:50

Pierwszy transport ponadnormatywny na dachu (materac 180 cm x 200 cm) - wyglądało pokracznie ale trasa 35 km pokonana bez niespodzianek :-D
Mały a moze dużo :mrgreen:

McRap - 2012-06-19, 06:31

pluto napisał/a:
Pierwszy transport ponadnormatywny na dachu


Na samych relingach czy masz tam bagażnik pod materacem?

pluto - 2012-06-19, 17:48

Na samych relingach :->
Dobrze że był sztywny (z jakimś kokosem)

McRap - 2012-06-20, 06:57

To i w trasę można by tak pojechać ... miejscówka do spania gotowa :lol:
pluto - 2012-07-26, 18:55

Moje spostrzeżenia po przebiegu blisko 10 000 km:
1)
- temp.zew. około 10 stopni
II kreski wskaźnika temperatury po 4 km jazdy
IIII kreski -"- po 20 km jazdy :-(
- temp.zew. około 20 stopni
II kreski wskaźnika temperatury po 3 km jazdy
IIII kreski -"- po 8 km jazdy
- temp.zew. 32 stopni
II kreski wskaźnika temperatury po 500 m jazdy
IIII kreski -"- po 5 km jazdy (samochód stał na słońcu uff ukrop w środku :oops: )

2)
Jazda z dużą prędkością bardziej podnosi spalanie niż typowa jazda miejska (przynajmniej w moim modelu tak jest)

Przykład:
Z uwagi na zmianę profilu jazdy od ponad 2000 km ( typowa jazda miejska i podmiejska) moim oczom pojawiło się to:
Po przejechaniu około 150 km spalanie 4,7 l/100 km,zasięg 1050 km.

3)
Dziwny rezonans słuszalny zaraz po zapaleniu auta (tylko jak jest zimny),cichnie samoistnie po około 1 km.

4)
fatalne spasowanie plastyków w bagazniku (tolerancja plus/minus 1 cm :shock: )

Poza tym spokój i oby tak dalej

pluto - 2012-07-29, 13:14

W drodze na wypad nad polskie Morze "Pobierowo" w okołicach Szczecina S3 stuknęło 10 000 km.

P.S.
Korki, korki, korki na A6 z powodu remontów (stałem około 1 godziny w obie strony) :cry: .

W związku z powyższym warto skorzystać z tras alternatywnych:
Kierowcy jadący S3 od strony Gorzowa mogą zjechać z drogi ekspresowej na węźle Myślibórz, bądź na węźle Pyrzyce i kontynuować podróż nad morze drogami wojewódzkimi przez Stargard Szczeciński i Nowogard.

Kierowcy znajdujący się już na autostradzie A6 mogą zjechać z niej na węźle Szczecin Podjuchy, następnie skręcić w prawo w ulicę Granitową i ulicą Batalionów Chłopskich i Gryfińską dojechać do dzielnicy Dąbie. Z Dąbia należy wyjechać ulicą Goleniowską, z której należy skręcić w lewo, w ulicę Lubczyńską (kierunek Goleniów, Lubczyna). Następnie przez Załom dojeżdża się do Pucic, gdzie na skrzyżowaniu należy skręcić w prawo (kierunek Goleniów, Rurka). Następnie dojeżdżamy do Klinisk Wielkich i jedziemy dalej tą drogą przez Rurzycę i Dobroszyn do węzła Rurka, gdzie bezkolizyjnie można włączyć się w drogę S3. Z wyjazdu przez Dąbie, Załom i Kliniska do węzła Rurka mogą również skorzystać mieszkańcy Szczecina.

Piotrek721015 - 2012-07-29, 13:52

pluto napisał/a:
W związku z powyższym warto skorzystać z tras alternatywnych:
Kierowcy jadący S3 od strony Gorzowa mogą zjechać z drogi ekspresowej na węźle Myślibórz, bądź na węźle Pyrzyce i kontynuować podróż nad morze drogami wojewódzkimi przez Stargard Szczeciński i Nowogard.

Życzę powodzenia we włączeniu się do ruchu w Nowogardzie. Pomimo obwodnicy wlot od Stargardu się korkuje niesamowicie. Mieszkam 35 km od morza i widzę co się dzieje w weekendy. Masakra. Przez ulice nie można przejść bo tyle aut jedzie. My miejscowi latem rzadko nad morze jeździmy właśnie ze względu na korki. Raczej wybieramy leśne jeziorka. W erze GPS-ów skończyły się trasy alternatywne. Wszędzie pełno turystów.

pluto napisał/a:
Kierowcy znajdujący się już na autostradzie A6 mogą zjechać z niej na węźle Szczecin Podjuchy, następnie skręcić w prawo w ulicę Granitową i ulicą Batalionów Chłopskich i Gryfińską dojechać do dzielnicy Dąbie.

Struga w Szczecinie rozkopana, więc przejazd z Podjuch do Dąbia sprawia wieeeeelki problem. Szkoda czasu i fatygi, zwłaszcza w tygodniu.
Dopóki nie wybudują dróg przy tej ilości aut będą korki i tyle. Jadącą nad morze trzeba się z tym liczyć, gdy wszyscy o jednej porze chcą się dostać nad Bałtyk.

pluto - 2012-07-29, 14:03

Znaczy się tu też kicha :-(
Dzięki za info

pluto - 2012-08-03, 21:42

Dziś w garażu znalazł się nowy nabytek ;-)
Opony zimowe Uniroyale MS Plus 66
Cena 1399,99 zł za komplet
Zakupiłem teraz bo im bliżej zimy tym będzie drożej, a po za tym już słuchać pogłoski o obowiązku ich posiadaniu więc sprzedawcy mogą podnosić ceny.
Z etykiet na oponach widać nie ma szału ale tu chodzi bardziej o bezpieczeńtwo niż ekonomię.
Pożyjemy zobaczymy, dam znać jak przy moim stylu jazdy będą się sprawowały.

Dar1962 - 2012-08-04, 10:22

dobry wybór ;-) - ja po ostatniej zimie bardzo je sobie chwalę - niezła cena
pluto - 2012-08-23, 17:26

Dziś postanowiłem dotrzeć do koła zapasowego żeby sprawdzić jego stan (ciśnienie itp.). Po zdjęciu koła (zresztą bez żadego problemu) podwozie wygląda na w miare czyste - prawie 12000 km przebiegu.
Także tłumik wygląda dobrze :-)

pluto - 2012-10-27, 15:28

Wraz ze pierwszym śniegiem zmieniłem opony na zimowe - Uniroyal MS Plus 66.
Mam w związku z tym pytanie - jakie używacie podnośniki do podnoszenia Dustera, bo fabryczny podnośnik jest ciut niezgrabny w obsłudze.
W uwagi na dużą wysokość podnoszenia (około 40 cm) większość podnośników typu "Żabka" jest za niska.

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2012-10-28, 00:29 ]
Odpowiedzi ws podnośników: http://www.daciaklub.pl/f...p=146273#146273.

pluto - 2012-11-26, 21:54

W sobotę stuknęło 15 000 km - żadny stuków i puków, brak jakichkolwiek wad zarówno jakościowych jak i montażowych.
NUDA ;-)

RenaultDacia - 2012-11-27, 21:30

Takiej nudy to zazdrościć tylko ;)
pluto - 2012-12-22, 12:25

W ramach światecznej atmosfery i mój Duster dostał mały prezencik :mrgreen:
Stalowy podnóżek
Fajny gadżet, super wygląda w aucie i eliminuje jedną z nielicznych niedociągnięć - zmechacenie lub wytarcie wykładziny.
W moim przypadku "największe zniszczenie nastapiło na kancie wykładziny (zaznaczono czerwona elipsą) - podnóżek idealnie zakrywa te miejsce.
Od spodu ma na całości rzep więc montaż zajmuje chwilę.
Wiem że można to zrobić taniej z gumowych dywaników ale raz kiedyś można poszaleć ;-)

P.S.
Nie ma najmniejszego kłopotu ze ślizganiem się buta z podnóżka (brak takiego zjawiska). Jakby ktoś był w okolicach Zielonej Góry to można osobiście sprawdzić :->

marszelest - 2012-12-22, 22:18

kupione czy robione na zamówienie ??
Dominus - 2012-12-22, 22:20

marszelest, na allegro są dostępne

http://allegro.pl/show_item.php?item=2868076751

pluto - 2012-12-22, 23:08

Dominus napisał/a:
marszelest, na allegro są dostępne

http://allegro.pl/show_item.php?item=2868076751

Tak kupiona tam ;-) a ponadto NZŻ też nie ma problemów z bucikami na obcasie więc zakup trójstronnie zaakceptowany :-D

mekintosz - 2012-12-23, 01:28

Na pierwszy rzut oka bomba, jednak nie bardzo rozumiem, dlaczego producent tak dziwnie docial ja od strony nadkola/drzwi. Widac, ze czesc buta wciaz moze opierac sie o niezabezpieczony material obiacia tapicerki. W innych modelach do innych pojazdow podstopnice sa wezsze u podstawy ale wyzsze. Czy but nie zeslizguje sie po tym metalu ?
pluto - 2012-12-23, 09:35

mekintosz napisał/a:
Na pierwszy rzut oka bomba, jednak nie bardzo rozumiem, dlaczego producent tak dziwnie docial ja od strony nadkola/drzwi. Widac, ze czesc buta wciaz moze opierac sie o niezabezpieczony material obiacia tapicerki. W innych modelach do innych pojazdow podstopnice sa wezsze u podstawy ale wyzsze. Czy but nie zeslizguje sie po tym metalu ?


Ukształtowanie nadkola powoduje konieczność takiego wycięcia podnóżka. Z drugiej strony stopa spoczywa właśnie na tej płaskiej części która jest zakryta. Oczywiście próbowałem stawiać stopę dalej ale jest dosyć niewygodne właśnie z powodu owego wybrzuszenia ;-)
Rzecz jasna wszystko to się robi instyktownie więc każdy może odczuwać to w inny sposób.
Odnośnie ślizgania się buta to te zjawisko tu nie występuje:
- primo piętra spoczywa na gumowych dywaniku więc nie cofa się w dół,
- duo powierzchnia jest szorska (coś w rodzaju papieru ściernego) lekko wyszlifowanego. Buty typu półbuty męskie, adidasy czy kozaczki damskie (podbicie twardym plastykiem) dają rady.
Z biegiem kilometrów napiszę więcej uwag.

tomala72 - 2012-12-23, 09:58

Pluto musimy kiedys zrobić spota lubuskiego pod Focusem:)

Wczoraj widziałem brązowego Dustera w castoramie?

pluto - 2012-12-23, 12:16

Ta ;-)
Jeśli z kultową naklejką na tylnej szybie to ja - ach te świąteczne zakupy :-D

mud maX - 2012-12-23, 23:56

pluto napisał/a:
3)
Dziwny rezonans słuszalny zaraz po zapaleniu auta (tylko jak jest zimny),cichnie samoistnie po około 1 km.

Mam coś podobnego w 1.6 16V. Po uruchomieniu silnika, na jałowym biegu rezonuje zimna maska. Przy mrozach efekt się nasila. Wystarczy dotknąć maski palcem i robi się cicho. Jak zelżeje mróz, pokombinuję z jakąś podkładką albo nawet z kultową uszczelką od malucha. Znalazłeś źródło odgłosów u siebie?

morgen - 2013-01-04, 08:24

u mnie to samo było po pierwszych mocnych mrozach. na luzie deska rozdzielcza skrzypiała. teraz niestety nie skrzypi, niestety, bo byłem na przegladzie i gdyby moze skrzypialo to by naprawili. a co do spalania to ok 6 ON/100 km. jeśli nawet nie wiecej. i nie patrzcie na komputer pokładowy. najlepiej tankowa do pełna i liczyc. teraz niby spaliło mi 16 litrów i mam niby połowę baku, więc albo naprawdę zostało mi ok 30 litrów (pełny bak 50 L - rezerwa ok 5 L) i przejechalem 320 km. komputer pokazuje ze przejade jeszcze 400, wiec podsumowując 320+400=720 km, spali 45 litrów. 720:45=chyba 15,7. teraz 100:15,7=ponad 6 litrów. :( niestety
pluto - 2013-01-26, 13:12

cd usprawnień Dusterka .... :-)

Zakupłem zestaw nakładek + uszczelniacz Sikaflex-221 czarny.
Teraz czekam do wiosny na montaż :mrgreen:

Dar1962 - 2013-01-26, 14:19

ile wydałeś? gdzie kupiłeś? czy można kupować pojedyncze kawałki tej układanki?
pluto - 2013-01-26, 15:36

Dar1962 napisał/a:
ile wydałeś? gdzie kupiłeś? czy można kupować pojedyncze kawałki tej układanki?


Cena za komplet standard czyli drogo :-( - 843 zł ze wszystkimi śrubkami, wkretami, spinkami, odtłuszczaczem itp + uszczelniacz 22 zł kupione w sklepie z częściami do Renault.
Części pojedyńcze widziałem na Allegro w cenie około 200 zł za sztukę.

pluto - 2013-02-16, 18:17

W ten deszczony, wilgotny, mglisty (po prostu paskudny dzień :-| ) przepaliła mi się pierwsza żarówka - mijania (strona pasażera).
Wymieniłem na H7 OSRAM Night Breaker PLUS.
Żarówka wytrzymała tylko 19 777 km :cry: - chyba to z powodu krótkich odcinków jazdy i częstego ich zapalania.

morgen - 2013-02-20, 10:24

pluto napisał/a:
W ten deszczony, wilgotny, mglisty (po prostu paskudny dzień :-| ) przepaliła mi się pierwsza żarówka - mijania (strona pasażera).
Wymieniłem na H7 OSRAM Night Breaker PLUS.
Żarówka wytrzymała tylko 19 777 km :cry: - chyba to z powodu krótkich odcinków jazdy i częstego ich zapalania.


Spokojnie mi też się przepaliła w większość jeżdże w trasie choć w sumie wychodzi pół na pół tylko że trasy robię po ok 320 km. Druga żarówka też się spaliła i to pare dni po tej pierwszej i też tak samo- pierwsza od strony pasażera druga od kierowcy. i to po 19tys km. te żarówki tak mają :D

pluto - 2013-02-23, 21:18

Po roku użytkowania stuknęło 20 000 km.
Sama radość z jazdy, brak jakichkolwiek wad czy usterek,wszystko chodzi jak w zegarku.
Autko głównie jeździ w ruchu miejskim na odcinkach 4 - 8 km - żadnych problemów z FAP-em.

andrev17 - 2013-02-24, 10:05

Super, oby tak dalej!!! ;-)
SE-MEN - 2013-02-24, 13:48

Dobre wieści :mrgreen: już niedługo będę jeździł podobnym dusterkiem 8-)
pluto - 2013-03-02, 19:16

morgen napisał/a:
pluto napisał/a:
W ten deszczony, wilgotny, mglisty (po prostu paskudny dzień :-| ) przepaliła mi się pierwsza żarówka - mijania (strona pasażera).
Wymieniłem na H7 OSRAM Night Breaker PLUS.
Żarówka wytrzymała tylko 19 777 km :cry: - chyba to z powodu krótkich odcinków jazdy i częstego ich zapalania.


Spokojnie mi też się przepaliła w większość jeżdże w trasie choć w sumie wychodzi pół na pół tylko że trasy robię po ok 320 km. Druga żarówka też się spaliła i to pare dni po tej pierwszej i też tak samo- pierwsza od strony pasażera druga od kierowcy. i to po 19tys km. te żarówki tak mają :D


Faktycznie - druga przepaliła mi się dziś po 2 tygodniach od wymiany pierwszej przy przebiegu 20 895 km - chyba ten typ tak ma ;-)
Z tego wynika że wymiana dwóch żarówek równocześnie będzie najlepszym rozwiązaniem.

wojtek_pl - 2013-03-02, 20:26

Ciekawe. Ja mam Philips Vision Plus i ciągle działają a to już 2.5 roku i 22 tys km. I było całkiem sporo jeżdżenia w trasie po ciemku. Co prawda kupiłem sobie drugi komplet na zapas ale na razie jeździ w bagażniku i czeka na swoja kolej. BTW jak mi się spali jedna to od razu będę wymieniał obie.
pluto - 2013-03-02, 20:45

Widzę ze kolega ma światła dzienne więc może w tym jest metoda ;-) aby przedłużyć ich żywotność.
Coś mi się zdaje że i ja chyba je założę bo nie uśmiecha mi się co rok wymieniać żarówek chociaż ich wymiana nie jest kłopotliwa :-D

pluto - 2013-03-22, 19:53

Światła dzienne zamontowane (Philips LED DayLight 4) - montaż w ASO.

Ponadto z powodu przedwczesnej wymiany opon zimowych, od 1 marca jeżdzę na fabrycznych Michelin Latitude Tour i powiem że dają radę ;-) nawet w 10-15 centymetrowym śniegu !!!!

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2013-03-25, 12:16 ]
Odp. ws dziennych: http://www.daciaklub.pl/f...1605771#1605771.

pluto - 2013-04-08, 18:35

Z nadejściem pierwszych promyków słońca postanowiłem odświerzyć klimatyzację i wymienić przy okazji filtr kabinowy.
Po wyjęciu filtra jego stan oraz to co się wysypało z niego pokazuje zdjęcie poniżej :-/ (oczywiście wycieraczka przed wyjęciem była czyściutka).
Autko ma rok, garażowane i ujeżdzane głównie w mieście.

pluto - 2013-04-14, 18:53

No to nakładki na błotniki oraz listyw ochronne założone.
Montaż banalnie prosty, a efekt na zdjęciach poniżej ;-)

Dominus - 2013-04-14, 19:07

Niech dobrze służą i niech się nie odklejają.
Ładnie widać jak się Dusterek w oczach doposaża :-D

pluto - 2013-04-21, 19:24

Dziś przy okazji wyjazdu do Poznania na autostradzie A2 sprawdziłem moją drakulkę i jestem mile zaskoczony jej prędkością maksymalną :-D
Odcinek był w miarę płaski i jechałem sam (około 90 kg :-? )

drza - 2013-04-22, 09:44

pluto napisał/a:
No to nakładki na błotniki oraz listyw ochronne założone.
Montaż banalnie prosty, a efekt na zdjęciach poniżej ;-)


Super efekt:) Nadkola i listwy kupowałeś w ASO czy gdzieś indziej? Listwy boczne widziałem na allegro, ale nadkoli poza ASO nie znalazłem takich ja ty masz.

pluto - 2013-04-22, 10:52

Listwy boczne z Allegro, a nadkola kupione od dilera Daci (oryginalne)
Co do wyglądu też mam takie zdanie - wygląda super :-)

Dominus - 2013-04-22, 11:02

drza napisał/a:
pluto napisał/a:
No to nakładki na błotniki oraz listyw ochronne założone.
Montaż banalnie prosty, a efekt na zdjęciach poniżej ;-)


Super efekt:) Nadkola i listwy kupowałeś w ASO czy gdzieś indziej? Listwy boczne widziałem na allegro, ale nadkoli poza ASO nie znalazłem takich ja ty masz.


ależ są też na allegro nakładki ochronne nadkoli

http://allegro.pl/kpl-nak...3149883808.html

pluto - 2013-04-24, 11:31

W tydzień po zamontowaniu plastikowych nadkoli doceniłem ich posiadanie. Po powrocie z zakupów zauważyłem ślady walki drzwi innego pojazdu z moim Dusterkiem.
Wynik 1:0 dla DACI która doznała tylko powierzchownych ran nie zagrażających jej życiu :-D
Ciekawe jak by wyglądał lakier bez tych osłon, bo widać że kilkakrotnie dochodziło do kontaktu - zdecydowanie polecam jeszcze nie zdecydowanym

tomala72 - 2013-04-27, 08:42

Kolega paradował dzisiaj z rańca Dusterem pod Tesco:)

apropo tych śladów walki to te nakładki wręcz zachęcają by sobie o nie oprzeć wózeczek na zakupu co by się nie sturlał:)))

Dar1962 - 2013-04-27, 19:05

drobnoziarnisty papier ścierny (najlepiej jakiś wodny) nadaje się doskonale do zamaskowania głębszych rys na plastiku. Potem jakieś czernidło i będzie jak nówka ;-)
pluto - 2013-04-27, 19:41

tomala72 napisał/a:
Kolega paradował dzisiaj z rańca Dusterem pod Tesco:)

apropo tych śladów walki to te nakładki wręcz zachęcają by sobie o nie oprzeć wózeczek na zakupu co by się nie sturlał:)))


Paradował paradował ;-)
A co do śladów walki to już ich nie ma - wystarczyło czernidło (jak dobrze podpowiedział kolega Dar1962) i nakładka jak nówka

pluto - 2013-05-01, 08:28

Pominik Chrystusa Króla - Świebodzin ;-)
pluto - 2013-05-20, 22:25

Dziś zawitałem gościnnie do Poznania na ul. Wieniawskiego (budynek Polskiej Akademi Nauk) ;-)
Ależ ten Poznań jest rozryty i to główne ulice :mrgreen:

halina56 - 2013-05-23, 21:31

:-) Widzisz ja Poznań zaliczam kilka razy w tygodniu i czasami muszę wjechać do centrum. Jutro wybieram się do Wojewódzkiego Urzędu. Powiem tyle horror. Pocieszam się tym,że kiedyś w końcu skończą i ulice będą piękne.
pluto - 2013-05-25, 15:44

Dziś pozwoliłem sobie na montaż oświetlenie tylnej kanapy.
Wykorzystałem lampki wnętrza daszków od Passata B5 (są niskie i idealnie pasują kolorystycznie do podbitki). Zasilanie podlączyłem pod lampkę oświetlenia bagażnika.
Całość kosztów (lampki, żarówki LED, konektorki, przewód) wyniósł 25,70 zł :-D
Efekt SUPER (zdjęcie tego nie oddaje :-/ ) polecam

TD Pedro - 2013-05-25, 16:14

fajny efekt :-) ...
jak przeciągałeś przewody między podsufitką a dachem?

pluto - 2013-05-25, 16:49

Przewód przeciągnęłem za boczkiem bagażnika, poprzez tylni słupek do podsufitki - tak samo po obu stronach (na zdjęciu widać metalowy drut z wieszaka :mrgreen: )
W tym miejscu gdzie zamontowałem lampkę jest leciutkie wybrzuszenie idealnie pasujące na lampkę.
Przewody zamocowałem do fabrycznych uchwytów w słupku (strona prawa) lub zapomocą opasek zaciskowych do wiązki przewodów (strona lewa).
Całość zlutowałem do przewodów od lampki oświetlenia bagażnika (ależ te przewody fabryczne są cieniutkie :-/ )

mekintosz - 2013-05-25, 23:18

Kurcze masz fabryczny filc wygluszajacy pod tylnym słupkiem ;-) Ja zainstalowałem renowkowa lampke psaujaca do przedniej. Wyglada jak fabrycznie.

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1291

pluto - 2013-06-18, 20:05

Za około 5 zł została zasłonięta tylnia rynienka, która fabrycznie jest pusta.
Zastosowałem listwę plastykową o wymiarach 14x3 mm i długości 46,6 cm przyklejanej za pomocą taśmy dwustronnej 3M.
Całość, moim zdaniem, ładnie komponuje się z istniejącymi uszczelkami drzwi ;-)

mariush_78 - 2013-06-18, 22:40

Ładnie to wygląda :-)
Czy zasłania pęknięcia mastyki ( o ile u Ciebie występuje ten problem) i czy nie pogorszy właściwości odprowadzania wody z dachu?

mekintosz - 2013-06-19, 01:15

Fajnie, niemal fabrycznie. Gdzie nabyłeś takowa rynienkę ? W Sandero mam ślad pękającej mastyki i z chęcią bym to zamaskował.
tomala72 - 2013-06-19, 03:18

To nie jest rynienka tylko zwykła listwa na metry i może trochę skomplikować odprowadzanie wody?

http://allegro.pl/listwa-...3297929161.html

pluto - 2013-06-19, 06:34

Z odprowadzeniem wody nie powinno być problemu bo i tak na całej długości są relingi które skutecznie ograniczają jej spływ - ponadto szerokość rynienki wynosi 17mm, a ja dałem listwę 14mm :-> .
Co do zasłonięcia pęknięć mastyki to faktycznie można to zrobić kupując szerszą listwę na całą szerokość rynienki, tylko czy rozwiązuje to problem ?
U mnie na szczęście to nie występuje ;-)

tomala72 - 2013-06-19, 14:37

W sumie wygląda ok ale zasieję trochę ziarna defetyzmu:
W rynience jest kilka punktowych "zgrubień" w miejscach zgrzewów i tam listwa nie będzie idealnie przylegać a co za tym idzie może się stosunkowo szybko odkleić.
Na drugiej focie Kolegi pluto widać iż właśnie na tych zgrzewach nie przylega idealnie:(

pluto - 2013-06-19, 15:13

Zgrubienia są niewielkie, a całość naprawdę idealnie przylega.
Pożyjemy zobaczymy ;-)

corrado - 2013-07-02, 16:46

Mam pytanie, czy mozna dokupic to takiej wersji np jak masz,
te szare /aluminiowe dodatki na relingi na dachu, badz pod zderzak z tyłu /przodu i bokach auta ? Nie chodzi mi o rury tylko same takie plastiki w szarym kolorze.
I jeśli tak, ile takie coś by kosztowało ?

Dar1962 - 2013-07-02, 16:56

te sreberka to dodatki do Laureate lub Delsey, sądzę, że da się je dokupić. W końcu to części zamienne do tego modelu.
Piotrek721015 - 2013-07-02, 17:08

corrado napisał/a:
Mam pytanie, czy mozna dokupic to takiej wersji np jak masz,
te szare /aluminiowe dodatki

Te elementy plastikowe są do dokupienia, ale są dość drogie. Kupując w pakiecie przy zakupie auta jest taniej. Też szukałem nakładek na zderzaki, to taniej jest kupić cały zderzak z nakładką na allegro, niż nakładkę w ASO.

corrado - 2013-07-04, 14:14

Te sreberka kosztują ok.280pln na przód i na tył za sztukę.
W niemczech taniej bo 50E za tył i 33E przód


pluto - 2013-07-09, 12:12

Na pokładzie pojawił się nowy nabytek
Radio CB M-Tech LEGEND III + Antena magnetyczna PRESIDENT MISSOURI EXPORT 72 cm
Pierwsze wrażenie tego zestawu sympatyczne :mrgreen:

pluto - 2013-07-31, 20:17

Minęło 30 000 km bezawaryjnej jazdy w 1,5 roku - małe podsumowanie:
- koszt przejazdu 1 km:
0,27 zł (tylko paliwo)
0,36 zł (paliwo, ubezpieczenie, przegląd, itp.)

- I przegląd 15 000 km - koszt 426,12 zł (ASO Renault ANABO Zielona Góra)
- II przegląd 30 000 km - koszt 423.33 zł (ASO Renault ANABO Zielona Góra)
Przeglądy skróciłem z 20 000 na 15 000 z uwagi na szczególne warunki jazdy (w większości jazda miejska około 70 % przebiegu). System OSC nie wykrył żadnych zmian jakości oleju - używam ELF SOLARIS DPF 5W30.

Poza dwiema przepalonym żarówkami mijania - żadnych innych nieplanowanych wydatków :mrgreen:

Niskie koszty eksploatacyjne, wielkie możliwości, duże oszczędności - tak w skrócie można ocenić Dustera 1,5 DCi 90 KM ;-)
Silniki diesla Renault słyną z wysokiej kultury pracy i to czuć (w porównaniu z moimi poprzednimi autami tj. 1,9 JTD Fiat Doblo czy 2,5 TDI VW - Dacia nie ma czego wstydzić choć te 90 KM jak by były trochę gdzieś schowane ;-) ale do jazdy bez szaleństw w granicach do 100 km/h lub jazdy w gęstwinie miejskiej wręcz jest idealny.
Powiem więcej, jazda miejska jak najbardziej mu służy, nie ma się co obawiać o filtr - działa niezauważalnie.
Czy bym kupił ponownie ? - zdecydowanie TAK

tomala72 - 2013-08-01, 09:41

Pluto co za te 423 zyle z groszami dostałeś na fakturce z Anabo bo mi też za dwa miechy wypadnie druga wizyta przeglądowa?
pluto - 2013-08-01, 13:45

Nie na fakturze ASO było niecałe 300 zł (miałem swój olej i filtry ;-) ) - podana kwota jest całkowitą sumą wydaną na przegląd + moje materiały. Serwis już nie robi żadnych problemów w tym zakresie.
tomala72 - 2013-08-01, 15:47

W sumie cena przystępna:)
pluto - 2013-09-15, 13:54

oj lecą te kilometry lecą :-( no ale cóż :-D
pluto - 2013-10-03, 19:09

Wpadł mi do ręki termometr bezprzewodowy i chciałbym go spróbować zamontować w Dusterze.
Zastanawiam się nad umiejscowieniem czujnika temperatury np. we wnęce wlewu paliwa lub w kole zapasowym pod pojazdem.
Czy ktoś stosował już takie czujniki ?

piotr. z - 2013-10-04, 08:06

W kole w we wlewie będzie przekłamywał. Duży ten czujnik; ja mam mniejszy i udało mi się go wpakować pod zderzak przedni tak, aby lekko wystawał (jest po lewej stronie od spodu otwór w zderzaku, jakieś 5-6mm)- Twój się tam nie zmieści... Kombinuj, aby był jak najmniejszy wpływ od ciepła silnika, układu wydechowego itp. Oczywiście podczas postoju ciepło się inaczej rozłazi po komorze silnika i "zahacza" mi o ten czujnik ale jak ruszę to temp. "spadywuje" i jest OK- zgadza się prawie (różnica o jakieś 0,5 stopnia) ze wskazaniami temperatury na termometrze na naszej 3miejskiej obwodnicy :->


Ale Ci doradziłem...

pluto - 2013-10-13, 17:53

Nie wiem jak u was ale na Zachodzie już pojawiła się złota polska JESIEŃ :-D
maciek - 2013-10-13, 17:54

na Wschodzie tyż :-P
zdzisiu27 - 2013-10-13, 17:58

czujnik temperatury powinien znajdować się w dolnej części zderzaka, od spodu w lewym rogu, na skraju.
pluto - 2013-10-13, 18:19

zdzisiu27 napisał/a:
czujnik temperatury powinien znajdować się w dolnej części zderzaka, od spodu w lewym rogu, na skraju.

Czujnik jest już w 6 miejscu - moje spostrzeżenia i uwagi umieszczę w odpowiednim dziale jak tylko ujarzmię bestię :mrgreen:

pluto - 2013-11-24, 17:59

Dziś autko zostało obute w opony zimowe, uzupełniono płyn do spryskiwaczy w zimowy, przesmarowano uszczelki drzwi silikonem, umyto i nawoskowano karoserię, dokonano wizualnej oceny karoserii pod kątem korozji (niecałe 2 lata użytkowania).

Wynik:
Brak jakichkolwiek oznak korozji, mastyka na łączeniu dachu nie popękana. Niemniej doszukałem się małego ogniska na tłumiku końcowym (na razie powierzchowna - będę obserwować).

Opony seryjne Michelin Latitude Tour 215/65/16 po 29,3 tys. km zużycie tylko 1 mm - rewelacja :mrgreen:
Opony zimowe Uniroyal MS Plus 66 215/65/16 po 6,5 tys. zużycie też 1 mm (jeden sezon zimowy) chyba trochę dużo :-|

Żadnych innych uwag.

Podsumowując - wybór auta jak najbardziej trafiony.

SIĘ TYLKO LEJE i JEDZIE ;-)

pluto - 2014-01-05, 14:25

Pierwsze mycie w tym roku Drakulki :mrgreen:
Swoją drogą znalazłem fajny szampon, doskonale się pieni podczas mycia, brud schodzi bez wysiłku i co najważniejsze nie ma paskudnych smug po wyschnięciu.

Dominus - 2014-01-05, 14:43

Tylko że ilość piany przy myciu samochodu nie jest proporcjonalna do jakości szamponu ;-)
Ale jeżeli uważasz że jest on dobry i nie pozostawia smug po myciu to bardzo dobrze.
A czym myjesz?

chriskb - 2014-01-05, 14:56

Widać sąsiedzi i Straż Miejska łaskawi, że pozwalają myć auto w przed posesją.
pluto - 2014-01-05, 17:25

Dominus napisał/a:
Tylko że ilość piany przy myciu samochodu nie jest proporcjonalna do jakości szamponu ;-)
Ale jeżeli uważasz że jest on dobry i nie pozostawia smug po myciu to bardzo dobrze.
A czym myjesz?


Szampon jak niżej.

pluto - 2014-01-26, 13:16

Kolejna żarówka przepalona :evil:
To już trzecia w przeciągu 2 lat.
OSRAM Night Breaker 90% PLUS wytrzymała 18 440 km.
Teraz wymieniłem na PHILIPS Long Life Eco Vision o 4 krotnym wydłużeniu żywotności. Zobaczę czy faktycznie będzie jakaś zauważalna poprawa.
Ale zabawa :mrgreen:




wojtek_pl - 2014-01-26, 15:41

To ciekawe. Ja założyłem po kupnie auta Philips Vision Plus i przez 2.5 roku (31 tys km) nie spaliły się.
A po roku przewidująco kupiłem sobie zapasowy komplet. I nic. Te pierwsze nadal świecą. :mrgreen:

corrado - 2014-01-26, 16:23

Ta lewa to nowa Philipsa ECO ? Mocno świeci, ale może ta prawa już się wypaliła z czasem.
pluto - 2014-01-26, 17:13

corrado napisał/a:
Ta lewa to nowa Philipsa ECO ? Mocno świeci, ale może ta prawa już się wypaliła z czasem.


Zdjęcie zrobiłem jak miałem spaloną żarówkę (strona pasażera - świeci tylko postojówka LED SMD 5050). Strona kierowcy to świecąca H7 OSRAM.
Swoją drogą to ta postojówka robi wrażenie jakby jakieś tam światła mijania się paliły :mrgreen:


pluto - 2014-01-27, 16:50

Sorry taki mamy klimat :mrgreen:


wojtek_pl - 2014-01-28, 08:04

pluto napisał/a:
Sorry taki mamy klimat :mrgreen:

Miki ! Miki się znalazł !
:lol: :lol: :lol:

MZ000 - 2014-01-29, 19:31

pluto napisał/a:
Kolejna żarówka przepalona :evil:
To już trzecia w przeciągu 2 lat.
OSRAM Night Breaker 90% PLUS wytrzymała 18 440 km.
Teraz wymieniłem na PHILIPS Long Life Eco Vision o 4 krotnym wydłużeniu żywotności.


Jak mówimy o trwałości, to nie polecam żarówek +30/+50/+100%.
Raczej standardowe dobrej firmy. Szczególnie jak ktoś jeździ cały czas na światłach mijania. To samo w przypadku xenon (jeden żarnik to min. 300zł). Polecam założyć dzienne.

wojtek_pl - 2014-01-30, 08:10

MZ000 napisał/a:
Jak mówimy o trwałości, to nie polecam żarówek +30/+50/+100%.

Żarówki +30% to obecnie standard, żywotność mają taką samą jak te "zwykłe".

Vision Plus, które mam zamontowane to +50% o ile pamiętam. I działają już 2.5 roku. Czyli albo mi się takie trafiły albo poprawili znacząco ich trwałość bo kiedyś faktycznie po roku mi padły. Albo Dacia bardzo łagodnie się z nimi obchodzi. :-P

pluto - 2014-02-02, 17:37

Kolejne kilometry za mną.



Doskonałe auto do codziennej eksploatacji - miasto mu nie straszne :mrgreen:
Jazda kompletnie bez stresu ;-)

pluto - 2014-02-09, 18:50

Z uwagi na brak oznak powrotu zimy na zachodnich rubieżach kraju postanowiłem zmienić opony na letnie.
Temperatura w okolicach 10 stopni nie służy oponom zimowym :mrgreen:




mekintosz - 2014-02-09, 21:25

Odważny z Ciebie człowiek ;-) Deseczka pod podnośnik na ubitej ziem. Ja się bałem podnosić sandero na betonie ;-) Poza tym czasem w marcu potrafi zima przyatakować.
corrado - 2014-02-09, 21:36

Haha, serio zmieniłeś opony ? :mrgreen: Przecież jeszcze będzie zima w lutym, marcu ...
wat - 2014-02-09, 21:48

a biednym tujom coś się uschło czy takie maja być?>
pluto - 2014-02-09, 22:23

wat napisał/a:
a biednym tujom coś się uschło czy takie maja być?>


Wersja marketowa :-/ - była promocja za 2 zł sztuka i już wiem dlaczego (z 20 sztuk 2 się przyjęły) :mrgreen:

Karenzo - 2014-02-10, 03:05

Wymiana opon na własnych felgach poza miastem można zrobić za 20 zł w 10 min
do tego zostaną wyważone i napompowane
warto ryzykować ?

pluto - 2014-02-10, 08:52

Karenzo napisał/a:
Wymiana opon na własnych felgach poza miastem można zrobić za 20 zł w 10 min
do tego zostaną wyważone i napompowane
warto ryzykować ?


Koła wyważone i napompowane jak karze producent. U nas wołają 40-50 zł za wymianę, natomiast z przełożeniem opon nawet do 120 zł bo auto podchodzi pod SUV :-D
Wymiana opon nie stanowi dla mnie najmniejszego problemu (przy okazji można spokojnie posprawdzać co nieco w aucie) natomiast SATYSFAKCJA BEZCENNA :mrgreen:

Karenzo - 2014-02-21, 03:02

W mieście tak w waszawie nawet więcej
ja zmianę łącze zawsze z wyjazdem na działkę
człowiek robi to w "pół profesjonalnym " warsztacie typowo wiejskim
5 zł od szt jak masz oddzielne felgi
10 zł jak nie masz

najtaniej to można nie w sezonie pożyczyć od niego sprzęt i robić samemu z jego pomocą najczęściej tak robią kierowcy ciężarówek
sam mógł bym wymienić ale jeszcze się nigdy nie zdarzyło że koła były wyważane idealnie zawsze trzeba coś poprawić

pluto - 2014-03-15, 20:01

To już nie jest śmieszne - 42 000 km i już 4 żarówki wymienione (średnio wytrzymują 20 000 km i padają jak muchy :-| ).
Pojechałem do serwisu, sprawdzili instalację, alternator, regulator napięcia itp. - wszystko w OK.
Założyłem żarówki H7 zwykłe HELLA takie za 7 zł i zobaczę czy dadzą radę.

P.S.
Częsta jazda miejska (10-20 razy dziennie) na krótkich odcinkach jednak żarówką wychodzi bokiem :mrgreen:

Z pozytywnych rzeczy wreszcie wróciłem do letniego spalania (poniżej 5 l/100) lecz i tu mała kucha (komputer nieźle oszukuje) dystans 900 km - z całego zbiornika tj:

Dane wg. komputera
- spalanie 4,5 l/100
- zużyte paliwo 40,6 l
Dane rzeczywiste
- spalanie 4,78 l/100
- zużyte paliwo 43 l






jas_pik - 2014-03-15, 20:11

I to jest jeden z powodów instalacji DRL
pluto - 2014-03-15, 20:31

jas_pik napisał/a:
I to jest jeden z powodów instalacji DRL


Mam je założone ale w okresie jesienno-zimowym mało z nich korzystam :-/


pluto - 2014-03-31, 12:01

43 650 km

Dezynfekcja klimatyzacji + wymiana filtra kabinowego (Hart)
Koszt 41 zł




Stary filtr po roku eksploatacji (ok. 20 tys. km) lekko przykurzony. Po wyjęciu filtra obowiązkowo poszedł w ruch odkurzacz, który wyssał pozostałości z miejsca jego osadzenia.


A na koniec dezynfekcja.

Sezon klimatyzacji uważam za otwarty :lol:

pluto - 2014-04-13, 20:08

A ja mam już 44 444 km :mrgreen: - i ciągle rośnie
Jazda całkowicie BEZPROBLEMOWA - ogólnie cud miód i malina



Poniżej zdjęcie z jazdy nocnej ze zwykłymi żarówkami za 7 zł ;-) - widoczność rewelacyjna.


mekintosz - 2014-04-13, 21:04

Jakbyś kupił coś markowego +50% miałbyś jeszcze jaśniej ;-)
corrado - 2014-04-13, 21:13

Dokładnie, w sumie to bez szału, wiedząć że Duster ma tak dobre odbłyśniki... :roll:
grapess - 2014-04-13, 22:21

Kurcze, ale fajne macie wyświetlacze od komputerów. Pokazują na raza kilka informacji. Szok.
pluto - 2014-04-19, 16:52

Wykorzystałem piękną pogodę na małe porządki przy aucie ;-)














pluto - 2014-04-28, 17:18

Minęło 45 000 km bezawaryjnej jazdy :mrgreen:

- I przegląd 15 000 km - koszt 426,12 zł (ASO Renault ANABO Zielona Góra)
- II przegląd 30 000 km - koszt 423,33 zł (ASO Renault ANABO Zielona Góra)
- III przegląd 45 000 km - koszt 431,73 zł (ASO Renault ANABO Zielona Góra)

Jeśli kto nie chce demona prędkości który wciska w fotele przy ruszaniu od świateł do świateł, a ceni praktyczność i niespotykane niskie koszty eksploatacji to pewnością Duster 1,5 dCi 90KM jest tego najlepszym przykładem.

Obawiałem się jazdy po mieście na krótkich dystansach - zupełnie bez powodu :-)
Średnie spalanie od nowości to 4,83 /100 km - bajka
Oleju nie przybywa ani nie ubywa, żadnych awarii, lakier pięknie błyszczy (żadnych najmniejszych oznak korozji) - trafił mi się fajny egzemplarz.


Olej nowy lipiec 2013


Olej po 15000 km kwiecień 2014

pluto - 2014-05-04, 18:47

W sobotę 3 maja śladami kol. "bebe" odbyłem trasę Zielona Góra - Warszawa - Zielona Góra ;-)



Podróż (950 km w jeden dzień) Duster zaliczył bardzo dobrze choć jestem trochę zaskoczony jego spalaniem przy większych prędkościach - szczegóły podam w temacie "Zużycie .."
Podsumowując realne spalanie wyszło 6,16 l/100 km średnia prędkość wyszła 91,1 km/h, choć było to okupione ograniczeniem jazdy na autostradzie do 110-115 km/h (najbardziej optymalna prędkość pod względem komfortu jazdy, hałasu oraz prowadzenia auta).
Przy większych prędkościach hałas robi się znaczący a zużycie wzrasta do 7 l/100 km.
Tak więc jeśli ktoś lubi szybszą jazdę to nie 1,5 dCi 90KM :-(
W mieście za to to nie ma sobie równych co mnie tylko utwierdziło w trafnej decyzji o jego kupnie.

corrado - 2014-05-04, 18:58

Czemu tak kiepsko ?
Wcześniej miałeś 4.3-4.6L/100km a teraz 6.16L/ 100km ?
Do 7L wzrasta spalanie powyżej 115km/h ?? Coś dziwnie wzrosło CI spalanie.

Ja byłem teraz w Szklarskiej P. i jechałem 130km/h (do 140k/h) jak się dało między innymi po S8 i wyszło mi 5.8L/100km...?! :roll:

pluto - 2014-05-04, 19:18

Właśnie 4,3 - 4,6 miałem jak jeździłem po mieście lub drogami lokalnymi z prędkościami do 100 km/h. Wówczas średnie prędkości wynoszą 40-50 km/h - z całego zbiornika.
Przy prędkości powyżej 130 zaczyna palić 7 litrów - szczegóły zaraz napiszę ;-)

pluto - 2014-07-11, 20:34

Mały prysznic pod koniec tygodnia (5 zł i autko jak nowe).
Brązowy kolor doskonale maskuje niewielkie zabrudzenia - zajefajne autko :mrgreen:



pluto - 2014-08-03, 17:30

Stalowy podnóżek po 1,5 roku eksploatacji spełnia swoje zadanie doskonale.
Polecam jeszcze niezdecydowanym.


corrado - 2014-08-03, 18:04

Jak tam spalanie teraz w upały dla 90KM, ciekaw jestem , w Zielonej górze? :->
pluto - 2014-08-03, 19:10

Spalanie w upały w normie - nic szczególnego się nie dzieje.
Od ostatniego tankowania przejechałem prawie 190 km - 100 % w mieście - spalanie 4,6 l/100 km.
Średnia prędkość z tego odcinka 33,9 km/h - nuda ;-)

kicia - 2014-08-03, 23:11

pluto napisał/a:
Stalowy podnóżek po 1,5 roku eksploatacji spełnia swoje zadanie doskonale.
Polecam jeszcze niezdecydowanym.

Na co jest zamocowany ten podnóżek? Na rzepy czy plastry?

pluto - 2014-08-04, 06:09

Na rzepy
Szczegóły tutaj http://www.daciaklub.pl/f...er=asc&start=75

BoloSr - 2014-08-04, 06:38

Jestem pod wrazeniem caly czas twojego spalania zarowno w miescie jak i poza :) u mnie poza miastem spalanie jest na poziomie 5.5-6
kicia - 2014-08-04, 06:57

No to się zainteresuję takim podnóżkiem. :-)
Na Allegro znalazłam dwa rodzaje: krótszy ale szerszy na rzepy i dłuższy ale węższy na taśmę klejącą.
Ten na rzepy (taki sam jak Twój) mi się bardziej podoba (wizualnie i praktycznie) :-)
Mam tylko nadzieję, że pasuje również do Dusterów 2-giej generacji.

pluto - 2014-08-23, 11:20

Dziś stuknęło 50 000 km dalszej bezawaryjnej jazdy :mrgreen:

Bardzo fajny samochodzik dający sporo przyjemności z jazdy. Przede wszystkim przyjazny użytkownikowi. Nie jest przeładowany zbędnymi bajerami, których i tak się potem nie używa a zapłacić trzeba. Dodatkowo za nim przemawia fakt, iż podczas poszukiwań samochodu nie brałem w ogóle Daci pod uwagę.

Silnik ma pojemność 1.5 l i 90KM. Nie jest to dużo, ale jest oszczędny i w miarę cichy. Nie jest demonem prędkości, ale im dłużej jeżdżę tym samochodem tym bardziej mi się podoba.
Za to w mieście (gdzie głównie używam auta) sprawdzi się znakomicie. Odpowiedni do spokojnej (co nie znaczy ślamazarnej) jazdy dla zrównoważonego kierowcy, który ponad osiągi ceni niezawodność.

Auto jest niczym Perpetuum mobile - przez prawie 3 lata eksploatacji nie mam z nim żadnych problemów :mrgreen:

Duster to bardzo udany samochód wart polecenia w tej wersji silnikowej - nie jest jednak idealny samochód bo takie nie istnieją ....

48piotr - 2014-08-23, 13:25

pluto napisał/a:
Duster to bardzo udany samochód wart polecenia w tej wersji silnikowej - nie jest jednak idealny samochód bo takie nie istnieją

Wykreśl przynajmniej to zdanie bo nie wiem co Ci Cav "napisze"
:shock: :mrgreen: :mrgreen:
Ja prywatnie zgadzam się z Twoją opinią.
:-)

pluto - 2014-08-23, 14:20

Napisałem to z perspektywy 4 samochodów nowych, którymi jeździłem około 3 lata (Daewoo Tico 2001, Fiat Panda II 2005, Toyota Yaris II 2008 no i teraz Duster. Z całej czwórki Dacia (jak na razie) jest najlepsza. Choć wiem że z samochodem jest pewna loteria albo się trafia na fajny egzemplarz albo przygody ma się seriami ;-)
pluto - 2014-08-27, 17:03

Struś pędziwiatr (mowa oczywiście o ptaku) - wypad na farmę do teściów ;-)
wojtek_pl - 2014-08-28, 06:52

No patrz... Niby Duster takie duże auto a struś do środka nie wejdzie...
:-> :-> :lol:

pluto - 2014-08-28, 08:35

Niektórzy lodówki turystycznej nie mogą zmieścić , a co dopiero taki struś ;-)
eplus - 2014-08-28, 11:07

Dobrze, że strusie nie latają, bo jakby z powietrza zwalił się na dach albo na maskę... Potrzebna byłaby szufla...
pluto - 2014-08-31, 07:03

Kolejne tankowanie i miła niespodzianka :mrgreen: - po raz drugi przekroczyłem 1000 km na jednym tankowaniu podczas miesięcznej jazdy głównie po mieście. Oto szczegóły:
- przejechany dystans na jednym zbiorniku - 1086 km
- średnie spalanie wg. komputera - 4,4 l/100km - w rzeczywistości 4,46 l/100 km pierwszy raz komputer podał prawidłową wartość (czyli nie jest z nim tak źle),
- średnia prędkość za całym zbiorniku 44,9 km/h,
- paliwo Shell FuelSave (jak zwykle)


Cav - 2014-08-31, 07:23

48piotr napisał/a:
pluto napisał/a:
Duster to bardzo udany samochód wart polecenia w tej wersji silnikowej - nie jest jednak idealny samochód bo takie nie istnieją

Wykreśl przynajmniej to zdanie bo nie wiem co Ci Cav "napisze"
:shock: :mrgreen: :mrgreen:
Ja prywatnie zgadzam się z Twoją opinią.
:-)


A co mam mu napisać?
Jeśli jakość akurat w danym egzemplarzu nie szwankuje, to Duster JEST udanym samochodem, zwłaszcza w tańszych wersjach, wśród których nie ma konkurencji na rynku.
I tylko się cieszyć, jeśli jest sprawny i jeździ.

SilverTM - 2014-08-31, 10:27

pluto ale widzę że to spalanie zrobiłeś na paliwie z BP a nie z shella ;)
pluto - 2014-08-31, 11:05

SilverTM napisał/a:
pluto ale widzę że to spalanie zrobiłeś na paliwie z BP a nie z shella ;)


Nie bo wpisuję w aplikacji na jakim paliwie jeździłem (żeby spalanie odnosiło się do konkretnego rodzaju paliwa), a nie jakie obecnie tankuję.

SilverTM - 2014-08-31, 14:45

Ale i tak przyznam że szczegółowość wpisów robi wrażenie wpisuję identycznie tylko pomijam koszt myjni bo robię to częściej troszkę. A powiedz mi czemu masz ukryte koszta co ile kosztuje. Fajnie by było porównać niektóre wydatki.


pluto - 2014-08-31, 15:11

SilverTM napisał/a:
Ale i tak przyznam że szczegółowość wpisów robi wrażenie wpisuję identycznie tylko pomijam koszt myjni bo robię to częściej troszkę. A powiedz mi czemu masz ukryte koszta co ile kosztuje. Fajnie by było porównać niektóre wydatki.

[url=http://www.motostat...on4.png]Obrazek[/URL]


Zrobione - teraz powinno wszystko wyświetlać ;-)


pluto - 2014-08-31, 19:58

Nadchodzi w życiu taka chwila, kiedy wiemy, że to właśnie teraz trzeba zrobić ten krok. Teraz albo nigdy.
Decyzja podjęta (chodź z bardzo dużymi oporami :-| ) SPRZEDAJĘ DACIĘ DUSTER :cry:

Szczegóły (opis, zdjęcia i inne informacje w odpowiednim dziale GIEŁDA) we wtorek - środa jak zrobi się pogodnie abym strzelił parę fotek i zastanowił się nad ceną.

wat - 2014-08-31, 20:42

widać szybko przyszła pora na rozstanie, co kolega zamierza kupić tym razem?
pluto - 2014-08-31, 21:10

Zostaję w rodzinie - tym razem padło na nowe Renault Espace ;-) .
Co do rozstania to jak pisałem już wcześniej max. 3 lata i inny nowy model ;-)

maciek - 2014-08-31, 22:16

Renault Espace IV czy Renault Espace V ?
laisar - 2014-08-31, 23:10

maciek napisał/a:
Espace V

"Takie zwierzę nie istnieje!" d;

pluto - 2014-09-01, 05:37

laisar napisał/a:
maciek napisał/a:
Espace V

"Takie zwierzę nie istnieje!" d;


Na wiosnę na być "takie zwierzę" i to miałem na myśli ;-)

laisar - 2014-09-01, 06:58

pluto napisał/a:
Na wiosnę na być "takie zwierzę"

Ja miałem na myśli to, że wcale nie jest pewne, że tak się będzie nazywało - różne "wróble" ćwierkają o możliwym "X-space".

(I w sumie byłoby dobrze - nowa renówka, chociaż sama w sobie nieźle się zapowiada, to ani ideowo, ani wyglądem nie ma nic wspólnego z espace'ami ): ).

maciek - 2014-09-01, 09:39

^^ znając tempo Renault Polska ja bym się spodziewał na jesień 2015
mekintosz - 2014-09-03, 19:58

Na co zmieniasz ?
pluto - 2014-09-03, 20:19

Potrzebuję dużego vana 6-7 osób z mocnym silnikiem powyżej 150 KM. Myślałem nad nowym Renault Espace ale chyba szybko nie będzie dostępny w Polsce.
maciek - 2014-09-04, 11:32

jednak w Paryżu go (albo następce) przedstawią ;-)

Cytat:
Renault and Dacia have organised a line-up of new product presentations, a media conference and meetings with senior executives during the media days at the Paris Motor Show on October 2-3.


This year’s programme includes:

World premiere of Renault Espace’s successor.
Renault media conference at 11am on Thursday, October 2 with Carlos Ghosn, Chairman and Chief Executive Officer of the Renault group.
Q&A session with Carlos Ghosn, Chairman and Chief Executive Officer of the Renault group, from 2.15pm to 3pm on Thursday, October 2, at the Espace 2000.
Presentation of Lodgy Stepway and Dokker Stepway on the Dacia stand.
Dacia Q&A session with Jérôme Stoll, Chief Performance Officer and Executive Vice President, Sales & Marketing for the Group, and Arnaud Deboeuf, Entry-Level Programme Director, from 3.15pm to 4pm on Thursday, October 2 at the Espace 2000.
Renault and Dacia stands in Hall 1.

Over these two days, the following members of the Renault Group Executive Committee will be in attendance:

- Jérôme Stoll, Chief Performance Officer and Executive Vice President, Sales & Marketing for the Group

- Thierry Bolloré, Chief Competitive Officer

- Gaspar Gascon Abellan, Executive Vice President, Engineering for the Group

- Stefan Mueller, Executive Vice President, Chairman of Europe Region

- Jose Vincente de los Mozos, Executive Vice President, Manufacturing and Supply Chain for the Group

mekintosz - 2014-09-05, 16:08

Tomek, nie wiem ile go myłeś, czym myłeś - twój duster wygląda na zdjęciach jak nowy. Jestem pod wrażeniem jak o niego potrafiłeś zadbać. Poniekąd to dzięki garażowi. Auto prezentuje się świetnie, aż szkoda, że nie mam kasy by kupić od Ciebie go ;-( Moje relatywnie zadbane sandero jest wizualnie w stanie dobrym +, twój zaś celujący - . Nawet umyłeś rurę wydechową lub to zasługa FAPu ?

PS. Ten gumowy "dywanik" na tunel środkowy to dedykowany czy samoróbka ?

pluto - 2014-09-05, 17:00

Dywanik to samoróbka, a odnośnie rury wydechowej to nic z nią nie robiłem po prostu tak jest.
Auto jest zadbane bo mam małego bzika odnośnie samochodów, wszystkie które miałem tak wyglądały ;) jak nowe

mekintosz - 2014-09-17, 20:29

Jak idzie sprzedaż ? Może jednak zdecydowałeś się jeszcze nie rozstawać z dusterem ?
pluto - 2014-09-21, 19:40

Uff auto sprzedane - praktycznie brak zainteresowania autem. :-/
corrado - 2014-09-21, 19:48

za ile "poszło" ?

Faktycznie tak ciężko było sprzedać ?

Ja jak kupowałem rok temu, to od razu się sprzedawały z PL.

mekintosz - 2014-09-21, 22:30

pluto napisał/a:
Uff auto sprzedane - praktycznie brak zainteresowania autem. :-/


Nie pocieszasz mnie, czyli dacia jest autem niezbywalnym za sensowne pieniądze ? Być może sandero zostanie ze mną na "zawsze" bo za kilka tyś pln nie warto sprzedawać ?

piku - 2014-09-22, 09:16

mekintosz napisał/a:
czyli dacia jest autem niezbywalnym za sensowne pieniądze ?

Skąd taka opinia? Kolega sprzedał auto w 3 tygodnie, a zatem jest szybko sprzedawalne (co prawda octavie sprzedałem w 3 dni, ale wystawiłem za relatywnie niską cenę). Za jakie pieniądze nie wiem, więc się nie będę wymarzał czy za sensowne. Mój sąsiad przymierzał się do Sandero i twierdzi, że bardzo trudno znaleźć coś dobrego/pewnego w rozsądnej cenie.

pluto - 2014-09-22, 10:06

To mój 4 samochód który sprzedawałem jako 2-3 letni to nigdy nie słyszałem tyle skrajnych opini na jego temat. Z jednej strony zachwyt na linią auta, niskimi kosztami eksploatacji, jego właściwościami jazdy w terenie itp., a z drugiej strony mnóstwo stwierdzeń typu "Przecież to tylko Dacia" , "Pewnie zaraz zardzewieje" "Nie ma klimatyzacji automatycznej w nowym aucie ?".
Byłem 2 razy na giełdach (Poznań, Lubin) tylko śmiech i nic więcej.
Myślę że z Sandero lub Loganami nie będzie takiego problemu.
Powyżej 35 tys większość woli dopłacić i kupić nowe auto, więc z Dusterami mogą być kłopoty ze sprzedażą za rozsądną kwotę.

piku - 2014-09-22, 10:27

pluto napisał/a:
To mój 4 samochód który sprzedawałem jako 2-3 letni to nigdy nie słyszałem tyle skrajnych opini na jego temat. .


O Octavii więcej dowiedziałem się, gdy je sprzedawałem (dwie octavie, każda po ok. 200 tys. i 6-7 latach użytkowania), niż podczas eksploatacji. Kupujący przyjeżdżali znakomicie zorientowani. Niektórzy z własnymi komputerkami, które podłączali do auta (to że się zgadzałem zapewne było nieco ryzykowne).

Dominus - 2014-10-01, 17:47

pluto, ściągłeś ogłoszenie sprzedaży z olx?

Wydaje mi się że to
http://olx.pl/oferta/daci...html#d01f9a48c9
Twój Duster

pluto - 2014-10-01, 18:12

Tak to moje auto tylko że jak sprzedawałem to miał 50 tys przebiegu :lol:
Kupił go handlarz z dolnośląskiego i teraz pewnie wystawia.

corrado - 2014-10-01, 18:24

niezły głupek

Ciekawe jeszcze jak zrobił , że mu przybyło z 90KM na 100KM, raczej nie robił chiptuningu za 1200pln. Może ma jednak wykresy z hamowni.

Szczawno-Zdrój - powiat Wałbrzyski, tam bida jak sku...syn i śmierdzi padliną i stęchlizną na ulicach , serio :lol:

johnson - 2014-10-01, 20:42

corrado napisał/a:


Szczawno-Zdrój - powiat Wałbrzyski, tam bida jak sku...syn i śmierdzi padliną i stęchlizną na ulicach , serio :lol:

komentarz na poziomie....

mekintosz - 2014-10-02, 00:19

To miejscowość uzdowiskowa ;-)
piku - 2014-10-02, 06:28

corrado napisał/a:
Szczawno-Zdrój - powiat Wałbrzyski, tam bida jak sku...syn i śmierdzi padliną i stęchlizną na ulicach , serio :lol:

Gdy byłem tam ostatnio kilkanaście lat temu faktycznie nie wyglądało dobrze, ale mówiono mi niedawno, że teraz wiele odnowiono: kamienice, wille, część zdrojową.

pluto - 2017-06-19, 23:02

Nowy nabytek:

DUSTER 1,6 SCe 114 KM 4x2 S&S Blackshadow (2017)

http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=14790


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group