DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

ASO - ŁÓDŹ - Jaszpol

Kratylos - 2007-09-16, 13:07
Temat postu: ŁÓDŹ - Jaszpol

stempik - 2008-05-07, 16:37
Temat postu: Łódź - Jaszpol
W Łodzi są dwie firmy w których mozna kupić i potem serwisować Dacię. A że którąś trzeba wybrać na dziś zdecydowanie wolę Jaszpol.


za : bo wciąż żyję

- wymiana ramion wycieraczek_gwarancja bez problemu - 2 wizyty
- wymiana przełączników_2 x szyba_gwarancja - 3 wizyty ( konieczna dodatkowa wizyta bo przyszedł włącznik nie od tego auta. Wczesniej panowie za moimi plecami próbowali naprawić sami ale ja jestem trudny klient i sie wydało )
- wymiana końcówki drążka prawy przód_gwarancja - 2 wizyty ( Panowie zapomnieli że po czymś takim wypada ustawić zbierzość. Mam na szczęście zaprzyjazniony zakład i to niespełna kilometr od pracy - do Jaszpolu mam 15 kilometrów )
- wymiana łożyska, prawe przednie_gwarancja - 4 wizyty ( Druga bo pan musi sam posłuchać. Trzecia, oj nie mielismy dziś czasu, ale pojutrze będę przyjęty o 7.00. Jest pojutrze a ja przed 7.00 też jestem i co tam dużo mówić spieszy mi się. Serwis od 7.00 ale panowie monterzy od 8.00, o 9.00 lekko wkurw... sprawnym autkiem jade do pracy
- przegląd , wymiana oleju_350 zł. i do niczego sie doczepić nie mogę. poprostu tak powinno być. A może to te 350zł. Cena Czyni Cuda. No nie wiem

przeciw : mało brakowało a szlag by mnie trafił na miejscu

- poprawka lakiernicza, rdza cholera wylazła na błotniku. A ja głupi nadal nie zdaję sobie nawet sprawy ż faktu braku powłoki cynkowej.

Dzień pierwszy, pan dzwoni że nie mogą dobrać lakieru bo niczego w tym kolorze jeszcze nie robili.
Dzień drugi, pan przeprasza ale lakier się zwżył (co by to nie miało znaczyć).
Dzień trzeci, autko mam odebrac przed 15.00 bo dzis sobota i po 15.00 będzie nieczynne. Jestem autko też, stoi na placu przed wejściem. Zerkam na podlakierowany element (błotnik przy wlewie paliwa), cacy. teraz szybko po kluczyki, podpisuje co trzeba. machamy sobie łapka z panem na pożegnanie. Pan za moją dupką, że tak powiem zamyka drzwi na kluczyk. No to w drogę. Wsiadam do środka i pierwszy szok, kierownica w slicznym skądinąd kolorze bordo, i jeszcze troszkę drzwi od wewnątrz. A niech tam. zmyję. Zajerzdżam pod dom lece po paczki i z powrotem do autka. O kurw.... , autko ma lekko uderzony przód, na tyle lekko ze w zasadzie szkód trwałych być nie powinno ale zderzak jest wypięty. Oj gdybym w tym momencie miał tego pana pod reką ..... Nie muszę przecież nikomu tłumaczyć że auto za każdym razem widziałem z tyłu. Sam nim wracałem i nic absolutnie po drodze się nie wydarzyło.

Z perspektywy czasu jednak, najważniejsze żeby zdrowym być :)))))

Poprawka będzie miała swój ciąg dalszy bo rdza znów wylazła

stempik - 2008-05-07, 18:38

Kratylos napisał/a:

jedynym pocieszeniem jest ze dlugi lodzki serwis jest jeszcze gorszy


Dokładnie. Bo kiedy się okazało że rdza znów wylazła, a pan z Jaszpolu poinformował mnie że na lakier miałem 6 miesięcy gwarancji (to chyba jakiś żart), karnie pomaszerowałem do Przyguckich. I dowiedziałem się że skoro Jaszpol to robił to pa, no ale dał się przebłagać. Poszedł luknąć na autko i oznajmił mi że on je musi obfotografować , napisać do reno polska i jeśli oni się zgodzą to polakieruje mi cały błotnik. No ale wie pan mówię, jest jeszcze rdza na krawędzi pokrywy bagażnika, o tu. Pan zrobił surową minkę i dowiedziałem się że to napewno poobijane było. Na to ja, że tu zawsze zimą śnieg stoi. Pan pokręcił tylko głową i zwrócił swoją uwagę na skaleczenie lakieru jakie było na krawędzi błotnika. A co to ? Wie pan kamyk pewnie , ale już zabezpieczyłem lakier lekko inny ale pod spodem podkład był nienaruszzony więc ze strachu przed galopującą korozją kapnąłem czym miałem. Pokręcił głową patrząc na wgniecone drzwi pasarzera, no i termin sesji fotograficznej wyznaczył. Głupi czy jak, jechać nie mam zamiaru. On mi dziś autko sfotografuje ze wszystkimi śladami kamieni i potem będzie miał dowód że to moja wina. Na koniec dowiedziałem się że za takie pieniądze nie powinienem się bóg wie czego spodziewać. (do tej pory miałem nadzieję że może chociaż spód jest ocynkowany)
Tak czy inaczej będę się musiał z serwisem lakieniczym z Jaszpolu zaprzyjażnić. Jeśli choroby nie można wyleczyć trzeba ją polubić. I kropka.



===========================
Zerkając na Pański blog zwróciłem uwagę na kłopot z zamkiem. Gdyby sytuacja miała sie powtórzyć, czego nie rzyczę, z pewnością będę mógł pomóc za znacznie mniejsze pieniążki. Nie należy też kusić losu pozostawiając w autku jakieś przedmioty na widoku. To autko otwiera sie w 15 sekund. Pański amator cudzej własności to partacz. Na szczęście.

jurek - 2008-05-07, 20:56

mnie niestety zapiepszyli tablice rejestracyjne z ramki. 170 z w plecy, plus czas na policji. protokoly zgloszenia takie ,jakby szli na nobla w literaturze /obfite/ nowe tablice przynituje bo ponoc im drozsza benzyna tym czesciej kradna . a tak nawiasem pytajac -Zenec- czy ten koszt pokrywa auto casco? pozdr
stempik - 2008-06-13, 11:47

Jutro kupuję tort z trzema świeczkami, i bezpowrotnie żegnam się z gwarancją. Co prawda pozostaje jeszcze trzyletnia gwarancja na perforację, ale ta uzależniona jest dokonywaniem przeglądów. Jak myślicie ile może kosztować coś takiego. Za ostatni przegląd serwisowy zapłaciłem 90 zł. Dziś Pan w Jaszpolu zaproponował mi zerknięcie na autko w cenie 460 zł brytto. I żeby była jasność, miałoby to być jedynie zerknięcie, bo na mechanicznym byłem we wtoerk. Żegnam więc, bezpowrotnie. Gwarancję oczywiście.
wox - 2008-06-13, 18:25

stempik napisał/a:
ile może kosztować coś takiego

To też będzie uzależnione od konkretnego ASO. Ja podaję na przykładzie Forda - za "luknięcie" na auto w kwestii utrzymania gwarancji na perforację i przybicie pieczątki w jednym ASO (nie podaję nazwy i miasta, bo nie chcę się narażać :lol: ) życzyli sobie 170 zł, a w Eurokarze w Krakowie tylko 12 zł.

Gość - 2008-07-19, 21:12

z tymi zamkami to ktoś się w Łodzi zawziął, nasi rodzimi zlodzieje zapomnieli że od dnia kiedy ostatni polonez zjechał z taśmy aut już się nie otwiera śrubokrętem ;] a serwisy w Łodzi są do niczego, śmigajcie na ul. olechowską za zjazdem do della jest serwis "auto elektyrka, mechanika"- żółta tablica, tam robiłem sobie rozrząd, cewki, pompę wody, alternator i rozrusznik w clio i było ok 4x taniej niż w ASO, no i szybciej, bez nerwów i -odpukać- wszystko działa bez zarzutów;]
wieza - 2009-02-03, 07:55
Temat postu: 1 Wizyta gwarancyjna
Witam
Pare dni temu zajrzalem do serwisu bo jakies dziwne odglosy wydobywaly sie z pod maski mojej drakulki.

Serwisant strwierdzil ze to jest elektro-zawor. Wypisali zlecenie oraz zamowil czesc oraz ze poinformuje mnie tel. kiedy ja bedzie mial i sie umowi my na wizyte.
Ku mojemu zdziwieniu na drogi dzien czesc byla ale godziny wizyty w serwisie mi nie pasowaly wiec umowilismy sie na nastepny tydzien.
Udalem sie w wyznaczonym terminie Pan wziol kluczyki i tu pierwsze zaskoczenie nie mogl sobie poradzic z otwarciem auta ;) bo alarm wyl wiec musialem fachowcowi pomoc :)
W ciagu 30 min wymienili czesc autko odstawili.
Narazie wszystko gra tak jak powinno.

A tak wogule to bylem w JASZPOLU na Brukowej w Lodzi.
Jak na pierwsza wizyte serwisowa nie mialem powodow aby ich znienawidziec ;)

jackthenight - 2009-02-03, 15:49

Serwis Jaszpola zdecydowanie lepiej traktuje klienta niż Przyguccy.
Byłem u tych i u tych.
Jaszpol zdecydowanie bardziej przyjazny, chętny, natomiast
serwis Przyguccy to banda cwaniaków, nie miłych ludzi, którzy patrzą na ciebie jak na zło konieczne. Czujesz się tam okropnie i nie miło.
W Jaszpolu czujesz się jak klient a nie jak zło konieczne.

wieza - 2009-02-03, 19:32
Temat postu: ku..a
No coz jednak trzeba im patrzec na rece co robia partacze
W gruncie rzeczy to nie wiem czy wymienili mi ta czesc ale uszczelka byla tak k..wa profesjonalnie zalozona ze bym ich poprostu za..bal.
Nigdy wiecej ne zostawie auta im bez nadzoru. !!!!!!!!!!!! Partacze!!!!!!!!!

jackthenight - 2009-02-03, 19:41

A co po naprawie nadal było źle ?
wieza - 2009-02-03, 22:20

pokazywalem ci ta uszczelke ktora pekla no i mieli mi wymienic cala czesc i watpie ze to zrobili a uszczelke zalozyli w taki sposob ze krew zalewa to idiota byy zrobil by to lepiej.
ja nie wklejalem jeszcze fotek do forum ale jesli ty umiesz to bym ci je przeslal to sam zobaczysz ;)

A jesli chodzi o zalozenie tej uszczelki to w porownaniu tak jak bys zalozyl lancuch na rower zawadzajac o kierownice i dal klientowi i powiedzial ze wszystko jest ok.

jackthenight - 2009-02-03, 22:57

to wyślij mi na maila : asz1@widzew.net
stempik - 2009-02-04, 09:54

Kratylos napisał/a:
potwierdzam nigdy nie zostawiaj samochodu samego w jaszpolu bo

....bo zamiast wymienić mi cały włącznik od szyby wymienili w nim samą żarówkę. I nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że tam nie ma gniazda a wyprowadzenia żarówki są zgrzane elektrycznie na stałe. I cisza. Dopiero gdy zapytałem czy aby nie poszli na skróty, pan z obsługi przyznał ze akurat nie mieli więc wymienią mi następnym razem.
Nigdy jednak nie miałem kłopotu z zerknięciem na ręce panów i bardzo szybko nauczyłem się przechodzić skrótem wprost na halę.

wox - 2009-02-04, 18:12

stempik napisał/a:
Nigdy jednak nie miałem kłopotu z zerknięciem na ręce panów i bardzo szybko nauczyłem się przechodzić skrótem wprost na halę.

Zerkasz na te ręce cały czas krążąc w milczeniu, czy rozmawiasz z mechanikiem?

stempik - 2009-02-04, 23:09

wox napisał/a:
Zerkasz na te ręce cały czas krążąc w milczeniu, czy rozmawiasz z mechanikiem?

Po co, on i tak wie lepiej.
Kłopot w tym że i on i ja wiemy że tracimy czas dla pieniążków które akurat mają trafić z mojej kieszeni do ich kasy.
W trudnych czasach to może być argument.

wieza - 2009-02-07, 00:20

no a teraz bedzie 3 wizyta ale u przyguckich zaczela mi pekac roleta w bagazniku. Bedzie oczywiscie reklamacja. na zrobienie fotek pan przeznaczyl 3 h i ja mialbym tyle czekac to go wyprostowalem i wyrobia sie w 45min. tak wogule to zastanawiam sie czy nie zrobie sam fotek i im ich nie dam bo sieroty moga miec np aparat uszkodzony ;)

Ps jestem umowiony na przeglad serwisowy 1 ale jade do Siedlec tam gdzie kupilem autko. tylko ze bede mial jakies 12tys. Ale w serwisie powiedzieli ze nie ma problemu jesli o to chodzi. a wymiana oleju + filtr to koszt tak jak w ulotce 280zl :)

wox - 2009-02-07, 11:27

wieza napisał/a:
wymiana oleju + filtr

Jak na wymianę po dotarciu ... to za późno, a przy 20 tys. km znowu wymiana (po przejechaniu 8 tys. km, skoro teraz masz 12 tys. km). Ktoś Ci kiepsko doradził?

wieza - 2009-02-07, 14:00

Nik mi nic nie doradzal tylko napisalem ze wymiana kosztuje 280zl tak jak w cenniku normalnym ,a nie w jakims jechowym innym serwisie firmowym . Ja jade na 1 przeglad przy 12 tys. Widocznie zle zrozumiales to co napisalem. ;)
wox - 2009-02-07, 17:37

Czyli nie wymieniasz oleju teraz?
wieza - 2009-02-08, 01:29

teraz kolejny raz nie no bez przesady ;)
wox - 2009-02-08, 17:42

To się naucz pisać!
laisar - 2009-02-08, 17:47

Koledzy, luzik... (zawsze myślałem że to raczej kobiety są czułe na idącą pełnię (;).
wieza - 2009-02-09, 10:14

no wlasnie kolega jakis nadgorliwy jest ;) ja dobrze napisalem ;)- nie napisalem ze wymieniam tylko ze kosztuje tyle i tyle ;)
Pozdrawiam

jackthenight - 2009-02-13, 20:26
Temat postu: Wymiana oleju w Jaszpol-u
Tak więc zdecydowałem się na zmianę oleju przy 4800 km przebiegu.
Kupiłem sobie sam ELF EXCELLIUM LDX 5W40 litrów 4 w sklepie, koszt : 175 zł

Umówiłem się telefonicznie - rozmowa przebiegła szybko i treściwie.
Koszt wymiany to 80 zł.

W serwisie Jaszpol, obsługa miła, Pani uśmiechnięta - aż chętnie się z nią rozmawiało.
Spisała moje dane, wypisała zlecenie.
Z chęcią bym dłużej z nią podyskutował i to niekoniecznie na tematy auta : hihihi

Razem koszt wymiany oleju to :

1. wymiana oleju : 81 zł
2. Filtr oleju Motrio : 18 zł
3. Uszczelka korka : 6.74 zł

cenny wyżej to netto, dostałem upust 5 % i wyszło 100 zł netto, czyli 122 zł brutto.

Byłem obok mechanika, który wykonywał mi czynności wymiany oleju. Facet bardzo również miły, na każde moje pytania z chęcią odpowiadał. Trochę byłem nieraz może natrętny ale znosił to dzielnie. Bardzo dokładnie wykonywał każdą czynność, nie śpieszył się, sprawdzał dwukrotnie czy wszystko dobrze zrobił. Naprawdę byłem pod wrażeniem jego dokładności.

Jak nalewał to sprawdzał , aby nie wlać za dużo oleju i nie przekroczyć maks.
Po tym wszystko ładnie wytarł z oleju który troszkę wypłynął po zdjęciu filtra.
Później serwisant sprawdził wszystkie żarówki czy się świecą, itp.

Po tym mi ładnie auto umyto, a w między czasie otrzymałem gratisową kawę ze śmietanką.
A było to tak, że zapytałem się czy można gdzieś tu kupić kawę,a Pan Marek (chyba kierownik serwisu - nie wiem dokładnie) odpowiedział że otrzymam kawę za darmo :) :mrgreen:

Byłem obsłużony naprawdę bardzo profesjonalnie. W trakcie kawki obejrzałem sobie autka w salonie.

Po tej wizycie jestem już przekonany, że w Łodzi można serwisować auto tylko w Jaszpolu.

Aha Pan Marek dał mi do zrozumienia również że czyta w internecie nasze forum, wiedział kilka szczegółów o moim aucie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Naprawdę po tej wizycie w Jaszpolu przestałem się bać serwisów, który to strach skutecznie wpoił mi Przyguucy.

Duży plus dla Jaszpola.
Tak się rozpisuje, ale naprawdę byłem w szoku miłej, rzetelnej i profesjonalnej obsłudze w Jaszpolu.

stempik - 2009-02-13, 23:52

Kratylos napisał/a:
z dwojga zlego lepiej jaszpol

Puki jest na gwarancji to gdzieś je musi serwisować. Nie wiem na jak długo starczy koledze entuzjazmu bo potknięcia się zawsze zdarzają, ale tu przynajmniej obsługa miła.

jackthenight - 2009-02-14, 08:43

Na razie złego słowa nie mogę napisać o Jaszpolu.
Wszelkie wizyty serwisowe będę szczegółowo opisywać na forum, tak jak opisana przeze mnie powyższa wymiana oleju która przebiegła całkowicie poprawnie - aby nie zapeszyć na przyszłość.

Mariusz - 2009-02-14, 11:34

Ja byłem w Jaszpolu w Zgierzu żeby kupić jakieś dadżety do samochodu zostałem obsłużony profesjonalnie.Uważam,że w zgierskim Jaszpolu są odpowiedni ludzie.Nie wiem jak z serwisem bo jeszcze nie byłem,ale kiedys dzwoniłem z pewnym pytaniem to odpowiedż pana z serwisu była bardzo treściwa,grzeczna i najważniejsze pomogła mi w pewnych rzeczach jeśli chodzi o mój samochód.Generalnie jak narazie Jaszpol w Zgierzu ma u mnie ocenę bardzo dobrą :-D
jackthenight - 2009-02-14, 11:41

A jakie gadżety kupiłeś ?
Mariusz - 2009-02-14, 11:48

Takie tam pierdólki typu dżokejka itp
jurek - 2009-02-14, 18:06

Jack - a te 81zł za wymianę oleju? To przecież zdzierstwo czystej wody. Ja w małym serwisie koło domu płace 25zł za tą skomplikowaną operację. Tylko mi nie mów ogwarancji, bo komp tego nie zapisuje w pamięci. pozdr
jackthenight - 2009-02-14, 19:36

Tak Jurek to dużo. Wiem że można to zrobić za 20 zł.
Ale wiesz auto nowe, to na razie robię takie dobre wrażenie i jadę do ASO aby zrobić tak banalną czynność.

Później jak już przestane być wrażliwy na punkcie auta będę takie czynności robić sam w garażu u ojca :)

Nie chodzi mi o gwarancję, przecież wiadomo że nie skapnęli by się o tym, czy wymieniałem olej czy też nie.

dealer3 - 2009-08-04, 14:48

z jaszpolem w lodzi nigdy nie mialem problemow kupowalismy tam mastery bardzo mila obsluga, swoje spostrzezenie moge dac co do opla astre bralem w TRAX Sp. z o.o. obsluga bardzo sympatyczna serwis maja tez ok :) mialem nie dawno problemy z kliatyzacja mechanicy glowili sie 3dni co jest nie tak powiedzialem oficjalnie ze musze miec w miare przestronne auto i nie moge zostac bez furki dostalem insignie na 3dni za free:) jedynie paliwko lalem
chociaz w jaszpolu widzialem kilku krotnie jak obslugiwani byli klienci Dacii gdzie handlowiec rozmawial z czlowiekiem a ktos z boczku byta o renowke i moment klient zainteresowany zakupem dacii zostaje sam hehe patologia

tomi - 2010-06-17, 08:18

Dostałem zaproszenie z Jaszpolu na piknik dacii, który odbędzie się w dniu 19 czerwca 2010 w Łodzi przy ul. Brukowej 2.
W programie:
- wielkie grillowanie,
- jazdy próbne nowym Dusterem oraz innymi modelami z gamy Dacii,
- konkursy dla dorosłych z atrakcyjnymi nagrodami. Do wygrania Dacia Duster na weekend oraz wiele innych cennych nagród,
- konkursy dla dzieci z nagrodami,
- miasteczko ruchu drogowego

wieza - 2010-06-17, 10:50

Tomi tez dostalem to zaproszenie szkoda ze tak pozno je wysylaja :)
Blade - 2011-04-14, 19:53

A ja nie dostałem zaproszenia ale możliwe, że i tak się pojawię :-P A odnośnie Jaszpolu to wczoraj byłem na pierwszym przeglądzie serwisowym (15 000km) + wymiana oleju. Sprawdzili auto - wszystko w porządku, uzupełnili tylko płyn chłoniczy. Nie wiem czy to normalnie tyle czasu trwa ale czekałem prawie 2,5 h... Auto odebrałem umyte ;-) Obsługa poprawna :-) Niedługo pewnie jeszcze raz napiszę w tym wątku, bo będę musiał podjechać do serwisu blacharsko-lakierniczego - wgniecione prawe przednie nadkole i 2 małe "wgięcia" na drzwiach - efekt nieuwagi znajomego z pracy przy wyjeździe z firmowego parkingu... Miejmy nadzieję, że po wizycie w Jaszpolu nie będzie po tym śladu...
Blade - 2011-04-15, 18:19

Kratylos, troche za późno - już napisałem upoważnienie dla Jaszpolu do PZU... Nie no jak będzie coś nie tak, to będę im reklamował - do skutku ;-)
stempik - 2011-04-15, 22:05

Kratylos napisał/a:
moze bedzesz pierwszym zadowolonym

może

Blade - 2011-04-16, 01:21

Ale ja to będę robił bezgotówkowo, także cena mnie nie bardzo interesuje :-P
stempik - 2011-04-16, 22:14

Blade napisał/a:
Ale ja to będę robił bezgotówkowo

Ja jakby nie o tym.
Po naprawie autko było do poprawki bo w słońcu lakier był nie w tym kolorze.
Zrobili zwarcie przez co poszła końcówka w radiu, więc odbiornik praktycznie do wywalenia. Nowy wentylator na chłodnicy generuje taki hałas jak ruski helikopter.
Zdecydowałem się na jaszpol bo już wcześniej robili mi kilka rzeczy na gwarancji i w zasadzie byłem zadowolony.

Zygzak - 2011-05-08, 09:24

Z tego co czytam to chyba popełniłem błąd :( . Oddałem do Jaszpola przy ul. Brukowej swojego stepweya na wymianę przednich lewych drzwi i uszkodzonego przodu ( stłuczka ). Jak na razie, przy oddawaniu samochodu obsługa w biurze jak również otrzymanie do użytkowania samochodu zastepczego ( naprawa idzie z mojego AC ) jest bez zarzutu. Zobaczymy jak będzie z jakością wykonania usługi. Może nie będzie źle...
Zygzak - 2011-06-02, 10:31

Autko po naprawie odebrałem. Autko oddano mi naprawione i wypucowane. Drobne poprawki zostały dokonane na miejscu. Kiedy po kilku dniach przyjechałem z drobną usterką ( nietrzymający zaczep przedniego zderzaka) bez problemu umówiłem się na termin naprawy ( po zamówieniu przez Jaszpol nowego zaczepu ). Jak do tej pory nie mogę narzekać na jakość obsługi i wykonania naprawy. Może jednak nie jest tak źle ...?
Blade - 2011-06-02, 11:12

Ja też jak odbierałem auto po naprawie (wymiana przedniego prawego nadkola oraz prostowanie i lakierowanie przednich prawych drzwi) to było umyte i odkurzone w środku. Jak na razie z obsługi Jaszpolu jestem zadowolony i nie mogę za bardzo im nic zarzucić :-P
Dante - 2011-11-09, 11:10

czy oprocz Jaszpolu i Przyguckich istnieje jeszcze jakis warsztat w Łodzi zajmujacy sie Dacia?
nic nie mam do jaszpolu, ale jest tam po prostu drogo.

Dante - 2012-07-10, 22:50

do jaszpolu nic nie mam, oprocz tego, ze ceny maja troche za wysokie, ale wczoraj przeszli samych siebie, za wymiane koncowki drazka, krzykneli sobei drobne 400 pln, chyba sie z glupimi na lby pozamieniali :shock:
bushi - 2013-03-05, 16:51

Dla mnie kolejna wpadka Jaszpolu. Koleżanka chciała zobaczyć Sandero. Jako że mam blisko do Jaszpolu, namówiła mnie żeby się przejść do salonu, co też uczyniliśmy. Weszliśmy do środka, rozglądamy się, a tu stoi tylko Duster. Już chciałem się spytać pracownika salonu gdzie można obejrzeć Sandi, ale ubiegł mnie inny klient, który pofatygował się do salonu o kulach. Chciał zobaczyć Logana. Sprzedawca odparł, że samochód może zobaczyć... w Zgierzu. Ale dodał, że w sumie wygląda jak Sandero z bagażnikiem. Niepocieszony klient spytał się więc, czy może zobaczyć i ewentualnie przejechać się Sandero. Jaka była odpowiedź? W Zgierzu...
Może jestem jakiś dziwny, ale to chyba nie jest normalna sytuacja...

maciek - 2013-03-05, 17:06

no bo w Zgierzu jest salon Dacii. to tak jak bym ja pojechał do Carrara Renault kupić Forda :-)

http://www.dacia.jaszpol.pl/Kontakt,1,1,5,.htm

bushi - 2013-03-05, 20:17

maciek napisał/a:
no bo w Zgierzu jest salon Dacii. to tak jak bym ja pojechał do Carrara Renault kupić Forda :-)


http://www.renault.jaszpol.pl/O-firmie,1,1,1,.htm

"W maju 2012 roku otwarty został po gruntownej renowacji – salon w Zgierzu. Tym razem pod szyldem Dacii. Jest to największy salon tej marki w Polsce. Można w nim kupić samochody obu marek koncernu Renault – podobnie jak w łódzkim salonie przy ulicy Brukowej 2.
Przedmiotem działalności firmy Jaszpol jest przede wszystkim sprzedaż samochodów nowych Renault i Dacia, zarówno osobowych jak i dostawczych."

jackthenight - 2013-03-06, 09:20

maciek napisał/a:
no bo w Zgierzu jest salon Dacii. to tak jak bym ja pojechał do Carrara Renault kupić Forda

Prawie każdy salon Renault oferuje Dacię, bo Dacia to marka budżetowa Renault.
A w Jaszpolu Łódź jak pamiętam zawsze stały w salonie Dacie i Renault.

maciek - 2013-03-06, 19:22

jackthenight napisał/a:
maciek napisał/a:
no bo w Zgierzu jest salon Dacii. to tak jak bym ja pojechał do Carrara Renault kupić Forda

Prawie każdy salon Renault oferuje Dacię, bo Dacia to marka budżetowa Renault.
A w Jaszpolu Łódź jak pamiętam zawsze stały w salonie Dacie i Renault.


nie, nie każdy niestety :-/

Kratylos - 2013-03-07, 12:37


skaktus - 2013-03-08, 12:05

Może podeślecie do Jaszpola linka do tego tematu ?

:mrgreen:

Grass-Fighter - 2013-04-09, 21:20

skaktus napisał/a:
Może podeślecie do Jaszpola linka do tego tematu ?

:mrgreen:


;) Co do zaistniałej sytuacji to prawda jest tak, że nie można wszystkiego zmieścić w jednym miejscu a nominalnym salonem Dacii jest Zgierz i skoro koncesja ma jednego Logana to głupio by było żeby stał w salonie Renault w Łodzi a w Zgierzu np. nowy Fluence. Czy to nie jest logiczne ??

Kratylos - 2013-04-10, 20:53


delanela - 2014-01-02, 17:27

Powiem to co się mówi w branży od lat - chcesz jechać na serwis do Jaszpol?
Jedź do Zgierza.

I to potwierdziła mi już masa osób.

Mariusz - 2014-01-02, 17:50

Potwierdzam :-)
wookash - 2014-02-27, 15:10

A ja po bardzo ciężkich bojach z Jaszpolem w Zgierzu, szukam alternatywy na przeglądy, oraz naprawy które w związku z fabrycznym gazem, zdarzają się za często.

ASO w Zgierzu, aby stwierdzić awarię wtrysków po LPG, musiało 3 razy wprowadzać auto na kanał (a każdy mój dojazd do Zgierza to 100km w luft) - z pierwsze dwie wizyty to regulacja wtrysków, czyszczenie, oraz namówili mnie na wymianę świec za które zapłaciłem - nic to nie dało. Za 3cim razem okazało się, że jednak wymienią dwa wtryski. Po wymianie było oki przez 2 miesiące. Potem znowu drakula nawalała na gazie, co doprowadzało mnie do pasji. Kolejna wizyta w ASO w Zgierzu - zostawiłem im auto na tydzień (gdyż wyjechałem za granicę) "niech zrobią dobrze i bez pośpiechu". Wtryski wymienili, także wielozawór
(ale za gaz spuszczony ze zbiornika kasy nie oddali). Wszystko miało być ok. Jakież było moje zdziwienie kiedy po powrocie wstawiłem auto do garażu, do którego wchodząc następnego dnia poczułem intensywną woń gazu! Telefon do ASO - to Ci stwierdzili, żebym przyjechał to sprawdzą. Znowu kurs do Zgierza specjalnie tylko po to - panowie popsikali jakimś gównem i jednak się okazało, że coś krzywo skręcili i faktycznie gaz cieknie. Wymienili złączki i przewód do gazu. Na moją prośbę z łachą oddali mi 30zł kosztów paliwa za 100km dodatkowego kursu. Nawet nikt nie starał się tłumaczyć, że auto mieli tydzień i nie zrobili wszystkiego tak jak powinni - nawet głupiego "przepraszam że musiał Pan jeszcze raz dodatkowo przyjeżdżać". Pomijając kwestie bezpieczeństwa - auto w garażu z cieknącym gazem w zamkniętym pomieszczeniu.

Obawiam się że na przeglądzie już się z nimi nie zobaczę. Teraz tylko pytanie, czy udać się do Jaszpola do Łodzi, czy z deszczu pod rynnę do Przyguckich? Jak radzicie?

jackthenight - 2014-02-27, 17:02

Sprawdź przygucckich, będziesz miał bliżej - to raz.
Jeśli chodzi o jakieś naprawy, czy przeglądy to byłem z nich zadowolony.

Mariusz - 2014-02-27, 17:05

wookash, troszkę mnie zaniepokoiłeś. Ja tam 5 lat serwisuję auto i nie mam przygód z nimi. JA nie mam gazu więc nie mogę w tej kwestii nic powiedzieć. Zadzwonią do Ciebie z Jaszpol o ocenę zadowolenia więc wszystko im możesz opisać
bushi - 2014-02-27, 17:57

Możesz spróbować, na Jaszpolu już się przejechałeś, co Ci szkodzi - ale ja po moich przejściach Przyguckich nie polecam.
wookash - 2014-02-27, 23:58

Mariusz napisał/a:
wookash, troszkę mnie zaniepokoiłeś. Ja tam 5 lat serwisuję auto i nie mam przygód z nimi. JA nie mam gazu więc nie mogę w tej kwestii nic powiedzieć. Zadzwonią do Ciebie z Jaszpol o ocenę zadowolenia więc wszystko im możesz opisać


Właśnie 1h po napisaniu tego posta - zadzwoniła Pani z Jaszpola w Łodzi, z zapytaniem "co dobrze, a co źle po odbraniu auta z serwisu" (wcześniej też dzwoniła i pytała, ale nie miałem w sumie negatywnych uwag, aż do dnia wczorajszego). Zapytałem, czy chce szczerą opinię - po potwierdzeniu i wysłuchaniu, przeprosiła mnie i obiecała przekazać uwagi do kierownictwa. Pytanie czy to tylko był slang marketingowy, czy faktycznie wezmą to sobie do serca. Prawda jest taka, że ja wiem, że ludzie i praca mechaniczna to potencjalny problem - nie myli się ten co nic nie robi. Ale IMO wychodzenie z twarzą z sytuacji to podstawa - tutaj się Jaszpol nie popisał. Zrobię update jeśli cokolwiek w tej kwestii się ruszy - na ten moment nie jestem kontent.

Wiecie prawda jest taka ile doświadczeń negatywnych / pozytywnych. Każdy z nas pewnie może wiele powiedzieć na temat danego ASO, jednak zawsze będą to oceny subiektywne. Za miesiąc mam planowany serwis auta - jeśli coś się zmieni, to być może zaufa ponownie Jaszpolowi - w przeciwnym razie skorzystam z Przyguckich.
Fakt jest taki, że tu nie chodzi o chwilową skruchę i obiecanki - to kwestia jakiegoś zaufania, bo IMO jak ktoś wybuli 60 tysi na auto, to chce mieć pewność serwisowania do którego jest zmuszony i tyle.

wookash - 2014-02-28, 00:06

bushi napisał/a:
Możesz spróbować, na Jaszpolu już się przejechałeś, co Ci szkodzi - ale ja po moich przejściach Przyguckich nie polecam.


czytałem Twoje posty i nie ukrywam, że dały mi do myślenia :)

bastol - 2014-05-29, 22:26

a mi przyguccy nie pomogli, natomiast jaszpol łódź tak. chodziło o zapach paliwa w kabinie podczas nawiewu ustawionego na zasysanie powietrza z zewnątrz przy postoju/staniu w korkach (przy włączonym silniku) opis całości w wątku tutaj.

natomiast o Zgierzu ciężko jest mi coś powiedzieć. Jeszcze nie miałem przyjemności/nieprzyjemności współpracować.

wieza - 2014-05-31, 06:24

Ja u przyguckich serwisuje teraz 2 auta wcześniej też były auta zawsze się znajdzie ktoś z czym sobie nie poradzi ale ja jestem zadowolony a jeśli jest jakiś problem to do Pana Majkowskiego odrazu dzwonie
wieza - 2015-02-08, 08:02

A teraz Pan Majkowski w Jaszpolu pracuje
bushi - 2015-04-11, 15:46

Ja wczoraj odwiedziłem Jaszpol celem przeglądu antykorozyjnego i wymiany oleju, płynów hamulcowego i chłodniczego oraz filtra powietrza. Wszystko przebiegło miło i sprawnie. Na pasie tylnym są jakieś rdzawe naloty przy spawach (rzeczy robione u Przyguckich półtora roku temu po dzwonie) - zdjęcia poszły do RP. Mimo niedawnego mycia Drakula znów wyglądała jakby wody nigdy nie widziała, tak więc dodatkowo zaliczyła kąpiel w serwisie i odzyskała trochę blasku :)
bushi - 2015-05-02, 17:10

RP ustosunkowało się pozytywnie, tak więc ruda na pasie tylnym została załatwiona w ramach gwarancji. Naprawa trwała dwa dni, przyjęcie i wydanie auta przebiegło szybko i sprawnie, Drakulka umyta, a na pożegnanie dostałem parę rad dotyczących dbania o lakier. Samej naprawy nie mam jak ocenić, ale mam nadzieję, że będzie wszystko ok.
bushi - 2016-02-21, 20:59

Niestety tym razem duży minus. Rozumiem, że Dacia może się sprzedawać jak świeże bułeczki, ale żeby zupełnie olać kilka maili z pytaniem o ofertę kupna samochodu, to już przegięcie. Widać nie zależy nikomu na pozyskiwaniu nowych czy utrzymaniu starych klientów.
Wojciech-EL - 2017-06-29, 21:13

Pierwszy przegląd serwisowy za mną.
Wybór padł na Jaszpol w Łodzi przy ul. Brukowej - tam gdzie zakupiłem samochód i tam gdzie najbliżej.
Auto oddane do serwisu po godzinie 15.00, a odebrane około 19.00.
Wymieniono olej, filtr oleju, filtr kabinowy, uzupełniono płyny, sprawdzono auto pod względem antykorozyjnym i mechanicznym. Uwagi: klocki hamulcowe zużyte w 10%.
Auto na koniec umyte.
Stempelek w książce serwisowej, fakturka i szerokości ;-)

route2000 - 2017-06-30, 11:47

Wojciech-EL napisał/a:
Pierwszy przegląd serwisowy za mną.
Wybór padł na Jaszpol w Łodzi przy ul. Brukowej - tam gdzie zakupiłem samochód i tam gdzie najbliżej.
Auto oddane do serwisu po godzinie 15.00, a odebrane około 19.00.
Wymieniono olej, filtr oleju, filtr kabinowy, uzupełniono płyny, sprawdzono auto pod względem antykorozyjnym i mechanicznym. Uwagi: klocki hamulcowe zużyte w 10%.
Auto na koniec umyte.
Stempelek w książce serwisowej, fakturka i szerokości ;-)

A ile kasy zostawiłeś tam? ;-)

Wojciech-EL - 2017-07-01, 23:51

Żadna tajemnica ;-)
Podaję ceny brutto z faktury.
Serwis pojazd (1,5 rbg)..................304,43 zł
Wymiana filtr kabiny....(0,2 rbg).......40,59 zł
Olej 5w40.....(4L)..........................240,00 zł
Filtr przeciwpyłkowy.....(1 szt)..........113,79 zł
Filtr oleju................(1 szt).............57,93 zł
Podkładka...........(1 szt)................2,21 zł
--------------------------------------------------------
758,95 zł brutto

route2000 - 2017-07-02, 12:56

Jakbyś kupił sam materiały w sklepie internetowym to zaoszczędziłbyś jakieś 200 zł, bo robocizna pozostaje bez zmian. Ja tak robię od dawna....
Wojciech-EL - 2017-07-04, 22:15

Wezmę to pod uwagę w przyszłym roku. ASO nie robi problemów jak przynosi się na przegląd swoje materiały?
route2000 - 2017-07-05, 08:19

Wojciech-EL, bierzesz na to fakturę za te materiały i tyle.
U mnie nie robili problemów. Tylko wcześniej uprzedzałem w ASO, że materiały kupuję sam. Ważne jest norma wg producenta np. oleju czy nr OE filtra oleju.

Angh - 2018-01-25, 14:45

Dodam swoje 3 grosze w temacie "fachowości" serwisu Jaszpol.
Będąc we wtorek u nich w sprawach "papierkowych" zgłosiłem stukanie z tyłu auta. Przyszedł miły pan, wsiadł , pojechaliśmy 300 m ul. Brukową, oczywiście stukało, pan słyszał i zaprosił do serwisu, więc zapisałem się na dziś. Przyjechałem, zabrali auto, oczywiście pobyt na hali ZABRONIONY. Czekam cierpliwie, po 2,5 h czekania dostaje info że wszystko jest w porządku i tu zacytuje: "do zgłoszenia gwarancyjnego głuchy dźwięk z tyłu samochodu - przeprowadzono kontrolę zawieszenia przód i tył nie stwierdzono nieprawidłowości - przeprowadzono jazdę próbna (mój dopisek: po placu) dźwięk pracy zawieszenia prawidłowy. Podczas prób w serwisie zgłaszanego zjawiska nie zaobserwowano. Test pojazdu - brak uwag." Podpowiadałem przy zgłaszaniu usterki że na 90% stuka z winy zamka klapy. Oczywiście moje uwagi olano no bo serwis wie lepiej. Po otrzymaniu papierka typu "już kupiłeś to spadaj" zaproponowałem krótką podróż panu z serwisu i posłuchanie w trakcie jazdy jak to brzmi. Pan z miną mocno wystraszoną odpowiedział że "kierownik tak zdecydował" i jemu nie wolno podważyć jego orzeczenia i jazdy nie odbędzie. Normalnie mi ręce opadły jak to usłyszałem. Oczywiście była też mowa że to wina "klamotów" w bagażniku. Tłumacze że robiłem próby z pustym bagażnikiem, zdjętą półką, totalnie nic tam nie było, on swoje że zawieszenie jest prawidłowe:) Wracając po wizycie w "serwisie" oczywiście stukało.
Chyba będę musiał poszukać bardziej kompetentnego serwisu. Czy znajdę jakieś sensowne ASO w okolicach łodzi?

Mariusz - 2018-01-25, 21:41

Jedź do Zgierza. Dla mnie serwis na wyższym poziomie niż Brukowa
Linde - 2019-02-22, 13:25

Dawno nikt nic nie napisał o ASO Jaszpol w Łodzi. Wybieram się do Jaszpolu w marcu na pierwszy przegląd mojego Dustera z 2018 i jestem ciekawy najnowszych opinii, jakiś wskazówek o tym serwisie.
Ze swojej strony napiszę po wizycie o tym jakie mają ceny i jak przebiegł sam przegląd gwarancyjny.

gogol - 2019-02-22, 20:57

Linde, czekam na info. Sam wybieram sie do nich w polowie kwietnia.
bushi - 2019-02-26, 00:13

Ja przez ostatnie 3 lata serwisowałem Dustera na Brukowej.
Obsługa miła, wszystko można umówić przez telefon, na konkretną godzinę.
Ceny robocizny jak to w ASO, materiały do przeglądów przywożę własne.
Co do większych napraw się nie wypowiem, bo takowych nie było, moje aktualne przygody z pękającą szybą są opisane w temacie "Duster - pęknięta szyba przednia".

bushi - 2019-03-16, 18:38

Zaliczyłem przegląd Dustera po 3 latach. Nie wiem czy to kwestia dużej absencji chorobowej, ale na stanowisku przyjmowania wozów do serwisu był tylko jeden zmęczony i zalatany pracownik. Mimo to wszystko poszło sprawnie, niecałe dwie godziny czekania i wydano mi auto.
maly0709 - 2019-10-21, 09:53
Temat postu: I przegląd
Nadszedł czas pierwszego przeglądu Dokkera ...i muszę powiedzieć, że lekko mnie powaliła cena samej robocizny w Jaszpolu .....460,00 zł za wymianę 2 filtrów i oleju, silnik 1.6 sce bez gazu....nie wiem czy taka cena to aktualnie norma w serwisach, czy lepiej szukać rozsądniejszych ofert gdzie indziej ?????
cowcar - 2019-10-21, 11:49

Pewnie standardowa kwota. Taką samą usłyszałem przy zakupie dlatego, też zdecydowałem się na pakiet ES.
bushi - 2021-03-03, 22:04

Całkiem niedawno naprawiałem szkodę parkingową na Brukowej i wszystko poszło bardzo miło i sprawnie. Ale chyba coś się w ciągu miesiąca zmieniło - albo świat już stanął na głowie, albo ze mną jest coś nie teges.
Zawsze na przeglądy umawiałem się drogą mailową. Raz, że często nie mogę wykonać/odebrać telefonu w godzinach pracy ASO, dwa, że podczas rozmowy telefonicznej często nie dowiem się wszystkiego (trzeba sprawdzić cenę w systemie, dopytać się mechanika itd.), trzy, że w mailu mam wszystko dokładnie wyszczególnione na piśmie (np. pełen kosztorys).
Jako że zbliża się przegląd Gronkla po 5 latach, napisałem maila z propozycją odpowiadających mi dni, zapytaniem o objętość płynu chłodzącego potrzebną do jego wymiany oraz prośbą o ustalenie terminu przeglądu. W odpowiedzi otrzymałem informację, że żeby się umówić muszę do ASO zadzwonić... Gdy zapytałem w czym problem, dowiedziałem się, że "Wszystkie nasze działania są związane z ogólnoeuropejskimi standardami Renault których jako ASO jesteśmy zobligowani przestrzegać stąd potrzeba kontaktu telefonicznego ze względu na ustalenia które jesteśmy zobowiązani z Panem podjąć". Nie wiem co to są za ustalenia, które można jedynie podjąc telefonicznie. A co najlepsze dopiero na moje "wyraźne żądanie" ASO może od procedury i standardów odstąpić.
Jako że nie lubię się narzucać postanowiłem nie zmuszać Jaszpolu do pogwałcenia standardów i po prostu dam szansę innemu warsztatowi. A od Dacii przy kolejnym zakupie wozu odpocznę.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group