DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII
Technika jazdy - Jakie sposoby na oślepiające światła w lusterkach?
Piotr_K - 2013-01-06, 23:52 Zima to krótkie dni i długie noce, drażnią mnie kierowcy jadący za mną i oślepiający mnie - światła mają poustawiane tak paskudnie, że świecą we wsteczne lusterko pełną mocą - zmuszony jestem je odchylać. Skąd taka beztroska??? pomijam stress w sytuacjach jazdy naprzeciw takich bezmyślnych. Jakie macie sposoby na oślepianie?laisar - 2013-01-07, 00:58
Piotr_K napisał/a:
Jakie macie sposoby na oślepianie?
Przepuścić, bo w zasadzie nie ma innej rady - wewnętrzne w ustawieniu nocnym zazwyczaj daje jeszcze radę nawet megazenonom, ale wachlowanie bocznymi jest już jednak robotą gupiego /:
(Choć niby można by ulepić fotochromy... Albo taką folię nakleić? No ale chociaż zdarzają się przypadki oślepiania, to nie jest ich u mnie aż tak wiele, żebym gorączkowo szukał rozwiązania).Piotr_K - 2013-01-07, 01:46
laisar napisał/a:
Piotr_K napisał/a:
Jakie macie sposoby na oślepianie?
Przepuścić, bo w zasadzie nie ma innej rady - wewnętrzne w ustawieniu nocnym zazwyczaj daje jeszcze radę nawet megazenonom, ale wachlowanie bocznymi jest już jednak robotą gupiego /:
(Choć niby można by ulepić fotochromy... Albo taką folię nakleić? No ale chociaż zdarzają się przypadki oślepiania, to nie jest ich u mnie aż tak wiele, żebym gorączkowo szukał rozwiązania).
Heh, kolega dowcipniś jeżdżący Fordem Transit poradził aby w szybie dać diodowy napis - OŚLEPIASZ MNIE !!! ;))mekintosz - 2013-01-07, 01:47 Jak jadą na długich w nocy można dać do zrozumienia np: awaryjnymi lub przeciwmgłowym. Może pomoc Ewentualnie niczym z filmu akcji z agentem 007, ręczny, jazda tyłem - długimi po oczach klienta, po czym znów ręczny, powrót do prawidłowego kierunku
Myslałem, że w dusterze ten problem jest mniej dokuczliwy - siedzi się wyżej niż linia świateł większości pojazdów.Piotr_K - 2013-01-07, 01:50
mekintosz napisał/a:
Jak jadą na długich w nocy można dać do zrozumienia np: awaryjnymi lub przeciwmgłowym. Może pomoc Myslałem, że w dusterze ten problem jest mniej dokuczliwy - siedzi się wyżej niż linia świateł większości pojazdów.
No tak, ale widzę wyraźnie, że jedno światło świeci normalnie a drugie w górę ... ;) wprost w kabinę od tyłu.wojtek_pl - 2013-01-07, 08:19 A to takich jest tyle, że to już szkoda zachodu z miganiem czy innym awanturowaniem się. jeszcze jak jedzie z przeciwka to można mu długimi poświecić. Ale jak jest z tyłu to nic nie poradzisz.
W Jeepie fajnie na to pomagało samoprzyciemniające się lusterko wewnętrzne i lewe zewnętrzne.
Zewnętrzne są i tak wypukłe i rozpraszają światło. I być może są wkłady do lusterek z przyciemnieniem delikatnym. Taki wynalazek był w XJ. Może można sobie dokupić do Dacii.Prezes - 2013-01-07, 08:35 Proponuję przyciemnić tylną szybę maksymalnie - ja tak mam i już nie oślepiają. Choć w założeniu na lato dla Dziecia szyby przyciemniałem..Mariusz - 2013-01-07, 09:06 Ja też przyciemniłem szyby ze względu na dzieci. Teraz oślepiają mnie boczne lusterka jak samochód za mną wychyla się na boki. Jak nie urok, to sraczka laisar - 2013-01-07, 10:26
wojtek_pl napisał/a:
być może są wkłady do lusterek z przyciemnieniem delikatnym
No właśnie na szybko nie wyguglałem, ergo - nie istnieją (; stąd pomysł na folię.
Mariusz napisał/a:
jak samochód za mną wychyla się na boki. Jak nie urok, to sraczka
Jeżeli poza staniem / pełznięciem w korku oślepia dopiero przy wychylaniu, to znaczy, że jedzie za blisko, duuużo za blisko, i oślepianie to już jest tylko wisienka na tej sraczce...Stepway - 2013-01-07, 22:35 a myślałem, że mnie to tylko dotyczy...
Podoba mi się pomysł z tablicą diodową i możliwością wyświetlenia napisu...
Informacyjnie, do zakomunikowania pojazdu za mną że np. jedzie bez świateł (wieczorem, nocą) - co staje się ostatnio nagminne, czy że właśnie mnie zmiata swoimi drogowymi/źle wyregulowanymi mijania, używam światła przeciwmgłowego. Ale... mizernie wygląda odbiór takiego sygnału
Po za tym przełącznik jest zespolony z halogenami przednimi, co nie jest pożądane.
W przypadku maksymalnego oślepiania zsuwam się w fotelu o kilka cm, na krótkich dystansach pomaga morgen - 2013-01-07, 23:18 a jak wyobrażasz sobie możliwość edytowania napisu ?:Dbebe - 2013-01-08, 00:56
morgen napisał/a:
a jak wyobrażasz sobie możliwość edytowania napisu ?:D
Edytujesz mozolnie w domu, po czym podpinasz tak zdefiniowane teksty pod kilka guziczków i w trasie naciskasz tylko właściwy. Ja bym sobie zdefiniował:
DZIEKI!!!
DAJESZ!
KARETKA, ZJEZDZAMY
W D..E SOBIE ZASWIEC!
TU JEST 50, WYPRZEDZAJ ALBO SP..RDALAJ
ALES SIE NAJEZDZIL!
WLACZ SWIATLA
WYREGULUJ SWIATLA
KUP SOBIE ZESTAW GLOSNOMOWIACY
OBYS SCZEZL
:>
Są nawet na allegro, np. tu i tu.Piotr_K - 2013-01-08, 02:42 No rewelacja ;)) napisano w pierwszym - "IDEALNY DLA KIEROWCÓW
KTÓRZY CHCĄ WYRAZIĆ SWOJE MYŚLI LUB ZAPREZENTOWAĆ SIEBIE NA ULICY"
Bebe - gratuluję poczucia humoru.
Nie przepadam być nauczycielem na ulicy i nie tylko ;) ale czasem aż korciłoby żeby coś napisać...;)
Do tekstów bebe dołączyłbym "WŁĄCZ MYŚLENIE" , "OBUDŹ SIĘ !" ;))Boogie - 2013-01-10, 21:03 Ja z problemem źle wyregulowanych świateł spotykam się dosyć często i jakoś mi się wydaje że z każdym rokiem jest gorzej. Zastanawiam się jak te samochody przechodzą przegląd techniczny? Mam po prostu ochotę dać sie wyprzedzić i pojechać za kimś takim na długich... Druga sprawa to bardzo mało osób używa regulacji świateł. Tył auta załadowany tak że zderzakiem ciągnie po ulicy a świateł nie obniży.Piotr_K - 2013-01-10, 21:27
Boogie napisał/a:
Ja z problemem źle wyregulowanych świateł spotykam się dosyć często i jakoś mi się wydaje że z każdym rokiem jest gorzej. Zastanawiam się jak te samochody przechodzą przegląd techniczny? Mam po prostu ochotę dać sie wyprzedzić i pojechać za kimś takim na długich... Druga sprawa to bardzo mało osób używa regulacji świateł. Tył auta załadowany tak że zderzakiem ciągnie po ulicy a świateł nie obniży.
Może alarmować o tym Policję drogową? mają możliwości prawne w odróżnieniu od nas ..
Nie myślę o jednostkowych alarmach, tylko tak ogólnie, może jako Klub Dacia wystosować swoje spostrzeżenia i uczulić ich na ten problem, przecież dotyczy bezpieczeństwa, mnie jak ktoś oślepi to momentalnie zwalniam gdyż mam obawy czy kogoś nie rozjadę, inni tego czasem nie robią ...Boogie - 2013-01-10, 21:32 Podejrzewam że będzie to tylko strata naszego czasu bo raczej nie rusza w pościg za samochodem ze źle ustawionymi światłami :(Piotr_K - 2013-01-10, 21:49
Boogie napisał/a:
Podejrzewam że będzie to tylko strata naszego czasu bo raczej nie rusza w pościg za samochodem ze źle ustawionymi światłami :(
Tosz właśnie o tym pisalem..... nie za jednym ...;)laisar - 2013-01-10, 22:43
Boogie napisał/a:
z problemem źle wyregulowanych świateł spotykam się dosyć często i jakoś mi się wydaje że z każdym rokiem jest gorzej
MSZ gorzej nie, od dawna jest po prostu cały czas źle - chodziło mi natomiast o to, że takie światła męczą głównie od frontu, a odbicia w lusterkach zdecydowanie rzadziej.Piotr_K - 2013-01-10, 23:29
laisar napisał/a:
Boogie napisał/a:
z problemem źle wyregulowanych świateł spotykam się dosyć często i jakoś mi się wydaje że z każdym rokiem jest gorzej
MSZ gorzej nie, od dawna jest po prostu cały czas źle - chodziło mi natomiast o to, że takie światła męczą głównie od frontu, a odbicia w lusterkach zdecydowanie rzadziej.
No ale jak coś nas "męczy" to trzeba by to "upupić" ;)Piotr_K - 2013-01-13, 22:59 Przykład bannera a aucie:
Tosz właśnie o tym pisalem..... nie za jednym ...;)
chyba nieprzytomny byłem jak czytałem ;)_Big_Mac_ - 2013-01-14, 20:58 Część problemów z oślepianiem da się rozwiązać poprawnie ustawiając lusterka - oczywiście to nie pomoże na wszystko, bo jak ktoś wali długimi, to klapa...
Lusterka boczne powinny być ustawione tak, żeby mając głowę w pozycji "do jazdy" nie widzieć nawet klamek drzwi. Nikt jeszcze nie zderzył się ze swoimi drzwiami. Dodatkowy wgląd na boki zawsze pomoże, a w dodatku mniej świecą jadący bezpośrednio za nami - tylko ci trochę z boku, a tych na ogół chcemy widzieć, bo mogą nas właśnie wyprzedzać. Przy parkowaniu, jeśli chcemy zobaczyć, gdzie się auto kończy, żaden problem zapuścić żurawia.
Lusterko wewnętrzne mam w lali elektrochromatyczne, w połączeniu z szeroko ustawionymi bocznymi jest luksus ;)Boogie - 2013-01-14, 23:12 No tak się powinno ustawiać, ale ja jednak lubię widzieć krawędź swojego auta, żeby mieć jakieś odniesienie co do odległości Grzechub - 2013-07-07, 12:03 Jak ktoś oślepia mnie długimi zwalniam, kilka razy łagodnie światełkami stopu daję znać że jestem i pozwalam się wyprzedzić. Jeśli gość nie zrozumiał że jedzie na długich (lub jest mocno wypakowany) zjeżdżam , pozwalam się wyminąc lub wyprzedzić i przez chwilę kontynuuję jazdę za oślepiaczem. Na chwilę właczam długie i tak sobie chwilę jedziemy . Skutkujeantropolog - 2013-07-09, 18:40 jak już jesteśmy pry lusterkch - zy w dacii(logan) można podmienić lusterko z jakiejś renówki?
W loganie jest zwykły kawał szkła, a p. w skodzie fabii czy volvo v70 są takie oddalające, w których znacznie więcej widać. Dałoby się zaadaptować jakieś inne lusterko?BogdanK - 2013-07-09, 20:39 Faktycznie oślepianie przez innych kierowców to duży problem, szczególnie podczas jazdy nocą. Mój sposób na to - kupiłem sobie okulary dla kierowców z żółtymi szkłami (w nocy widać przez nie tak samo, jak bez nich - ale skutecznie zapobiegają oślepianiu - nawet jak ktoś z przeciwka jedzie na światłach drogowych, to mnie nie oślepia).Domel2250 - 2013-07-29, 14:32 Też mam takie i to jest rewelacja na oślepiających, ale wadą przynajmniej u mnie jest to , że szybciej mi się oczy meczą przy jeździe w nocy. ostatnio po 2h jeździe musiałem je zdjąć żeby móc jechać dalejkeikan - 2013-11-19, 09:33
Piotr_K napisał/a:
Zima to krótkie dni i długie noce, drażnią mnie kierowcy jadący za mną i oślepiający mnie - światła mają poustawiane tak paskudnie, że świecą we wsteczne lusterko pełną mocą - zmuszony jestem je odchylać. Skąd taka beztroska??? pomijam stress w sytuacjach jazdy naprzeciw takich bezmyślnych. Jakie macie sposoby na oślepianie?
Ja mam sposób na tych, co w nocy jadą na przeciwmgielnych (oczywiście przednich).
Wtedy zwykle na chwilę włączam swoje tylne przeciwmgielne. Zwykle to wystarcza i ludzie za mną wiedzą o co chodzi. A jak nie wiedzą, to ich przepuszczam i potem włączam długie.
Wiem - może to niekulturalne, ale zwykle to jedyny sposób, żeby nauczyć innych jak powinno się jeździć (a raczej jak nie powinno).
A już najbardziej wkurzają mnie kierowcy aut, którzy w miejsce tylnych mijania zamiast żarówek 5 W wkładają 21 W i oślepiają jak cholera (wrrrrrrr!!!!)
W sumie to pomyślałem o dodatkowym halogenie roboczym z tyłu auta włącznym przyciskiem "na żądanie". Zadanie pierwszorzędne - pomoc podczas cofania. Zadanie drugorzędne - "pouczanie" kierowców z tyłu.krakry1 - 2013-11-19, 18:20
keikan napisał/a:
.... W sumie to pomyślałem o dodatkowym halogenie roboczym z tyłu auta włącznym przyciskiem "na żądanie". Zadanie pierwszorzędne - pomoc podczas cofania. Zadanie drugorzędne - "pouczanie" kierowców z tyłu.
Faktycznie oślepianie przez innych kierowców to duży problem, szczególnie podczas jazdy nocą. Mój sposób na to - kupiłem sobie okulary dla kierowców z żółtymi szkłami (w nocy widać przez nie tak samo, jak bez nich - ale skutecznie zapobiegają oślepianiu - nawet jak ktoś z przeciwka jedzie na światłach drogowych, to mnie nie oślepia).
Jakiej firmy okulary stosujesz? Może jakiś link? Też myślałem o takich, do słonecznej mam przyciemniane i polaryzacyjne, spisują się znakomicie.
Te żółte znalazłem np. tu
http://www.feniz.pl/pol_m...y-noca-106.htmltrybik - 2013-12-07, 22:12 a ja po prostu zwalniam i daje się idiocie wyprzedzić i po sprawie no ale na dłuższa metę to sprawy nie załatwiaeplus - 2013-12-08, 09:06 To nie musi być od razu idiota. Czasem przyczepi ci się na jakiejś lokalnej drodze kapelusz, który chce, żeby go poprowadził ktoś znający trasę, i nie wyprzedzi cię, bo wie, że jako prowadzący pojedzie wolniej. Jak zwolnisz, to jeszcze się przybliży.
No to wtedy zostaje mruganie światłami hamowania albo przeciwmgielnymi aż zrozumie. Jadąc 60 metrów za poprzedzającym przecież się nie zgubi, a nawet będzie miał lepszy ogląd sytuacji, niż przy odstępie 20 metrów, gdy przeważnie nie zdąży ominąć dziury czy rozjechanego psa w ślad za prowadzącym.eplus - 2013-12-08, 09:16
keikan napisał/a:
kierowcy aut, którzy w miejsce tylnych mijania zamiast żarówek 5W...
Na szczęścia ja w żadnym samochodzie jeszcze nie miałem z tyłu świateł mijania. iparts - 2013-12-18, 15:08 Ja nie stosuje jakiegoś genialnego wynalazku, po prostu daję delikwentowi znać, żeby zwiększył dystans za mną za pomocą świateł awaryjnych czy hamowania lub po prostu zwalniam i daje mu się wyprzedzić.Piotr_K - 2013-12-18, 18:55
iparts napisał/a:
Ja nie stosuje jakiegoś genialnego wynalazku, po prostu daję delikwentowi znać, żeby zwiększył dystans za mną za pomocą świateł awaryjnych czy hamowania lub po prostu zwalniam i daje mu się wyprzedzić.
I co, skutkuje to? Wszystkie te manewry opisane tutaj w sumie nie są "dopuszczone" ale trzeba sobie jakoś radzić ;)