marszelest - 2013-02-21, 19:35 Temat postu: Linka holownicza właśnie się zastanawiam nad linką do holowania o uciągu 3 -3,5 tony jaka będzie lepsza, elastyczna czy stała (mam na myśli linę) 
macie jakieś doświadczenia
Dar1962 - 2013-02-21, 19:53 elastyczna - masz na myśli taką plecionkę z gumami w środku, która się rozciąga i skraca? - jeśli tak to odradzam. Jest słaba, nie wytrzymuje dynamicznego szarpnięcia, do którewgo się zresztą nie nadaje, gumy parcieją a całość przydatna jest raczej do spokojnego holowania czegoś lekkiego, nie ma mowy o wyszarpaniu z rowu czy błota. Ja kupiłem linę z tworzywa sztucznego fot niżej - 6m wytrzymałość 5 T. Wytrzymuje każde szarpnięcie, co przetestowałem już kilka razy. marszelest - 2013-02-21, 20:00 Dar1962, wygląda solidnie, pamiętasz może firmę tej linki? Dar1962 - 2013-02-21, 20:02 poszukam mam - http://www.truck.shop.pl/...cza-5t-6-metrow sprawdź hasło linki holownicze i załadunkowe - jest tego spory wybór, sądzę,że taka będzie bardziej poręczna i lepiej nadaje się do holowanie, myślę,że wystarczy w zupełności: http://www.truck.shop.pl/...za-3t-3-5-metra ewentualnie taka: http://www.truck.shop.pl/...3t-4m-niebieska TD Pedro - 2013-02-21, 21:25
to chyba nie jest najrozsądniejsze 
marszelest - 2013-02-21, 23:03 obejrzałem linki 3,5m to na szosę mi styknie, jak będę jeździć w terenie to dokupie kinetyczny dziękuję za pomoc 
Piotr_K - 2013-02-22, 01:52
Jeśli chcesz pomóc innym, to ok, jeśli masz być holowany to nie zawsze ! Można utracić gwarancję. Proponuję zajrzeć do Instrukcji Obsługi. Dar1962 - 2013-02-22, 11:03 lina lub taśma kinetyczna nie za bardzo nadaje się do holowania - właśnie ze względu na swoje właściwości. Jest za to idealna do wytargania pojazdu z opałów. Ale kosztuje fortunę http://www.kinetyk.pl/4,0,sklep.html marszelest - 2013-02-22, 20:01 Dar1962, ciekawe rozwiązanie ja mam coś podobnego z tym ,że mam jedną pętle i w ogóle jakaś dziwna ta linka mam nawet nie wiem jak to zamocować do auta :) a linka mam bardzo bardzo stara. dlatego szukałem czegoś nowszego i łatwiejszego do mocowania. Piotr_K - 2013-02-23, 01:14 Lina kinetyczna - Dar1962 - 2013-02-23, 12:45 fajny film. DD nie nadaje się do takich ekstremalnych holowań, bo ma za słabe punkty mocowania liny i nikomu nie radzę tego rodzaju prób.Ale w "normalnych" warunkach drogowych jako holownik sprawdzi się doskonale monopios - 2013-02-26, 01:46 Przy holowaniu auta trzeba pamiętać jak w/w kol.Dar1962 o punkcie mocowania, jak i o tym że lina przy mocniejszym szarpnięciu może wystrzelić podczas zerwania, co może spowodować uszkodzenie jakiegoś elementu pojazdu. Można się przed tym niechcianym problemem zabezpieczyć następująco: w połowie liny wystarczy zawiesić np: jakąś szmatę/t-shirt/bluzę w zależności co mamy pod ręką, ten kawałek materiału powstrzyma wystrzał liny w kierunku auta i ewentualne konsekwencje tego zdarzenia. TD Pedro - 2013-02-26, 11:50 o ile szarpania w ogóle bym nie polecał to
jest to bardzo cenna rada... 
Dar1962 - 2013-02-27, 19:59 tescowa linka holownicza - do normalnego"cywilnego" zastosowania w sam raz grzech - 2013-02-27, 21:22 Art.31 p.7 Kodeksu drogowego na temat holowania - odległość między pojazdami wynosi nie więcej niż 3 m przy połączeniu sztywnym, a od 4 m do 6 m przy połączeniu giętkim, przy czym połączenie jest oznakowane na przemian pasami białymi i czerwonymi albo zaopatrzone w chorągiewkę barwy żółtej lub czerwonej; Nie spotkałem w sprzedaży linki oznakowanej j.w. lub zaopatrzonej w żółtą lub czerwoną chorągiewkę. marszelest - 2013-02-27, 21:27 moja wiekowa linka ma czerwona chorągiewka lecz sposób mocowania linki pozostaje dla mnie tajemnicą nieodgadnioną
Dar1962 - 2013-02-27, 21:42
otóż ta tescowa linka ma takową czerwoną chorągiewkę w postaci folii 
monopios - 2013-02-28, 00:09
Jak już jesteśmy przy prawie, to w przypadku najechania pojazdu holującego przez pojazd holowany, 90% a może i 100% ubezpieczeń typu OC/AC nie funkcjonuje w tego typu zdarzeniach i straty pokrywane są z własnej kieszeni. Warto pamiętać o tym, zanim kogoś weźmiemy na hol.
Owszem są, najczęściej jest to worek na linę, który przyczepiamy w połowie tejże liny za pomocą rzepa lub sznurka zasuwkowego mrówa - 2014-06-27, 08:49
W Tesco znowu w cenie 19,99
Dar1962 - 2014-06-27, 08:58 holowałem na niej niedawno clio z mało wprawnym w takiej akcji kierowcą, Myślałem, że mu wyrwę zderzak - parę raz mi za mocno przyhamował i szarpnięcie było potężne. Linka i szekle zniosły ten eksperyment doskonale, mogę ją spokojnie polecić eplus - 2014-06-27, 10:08 Przypadek z mojej okolicy - dwie babki z zepsutym samochodem zatrzymują w nocy kierowcę, żeby je podholował "niedaleko". On się wykręca "Wolałbym panie podwieźć, holowanie jest niebezpieczne...", Nalegają, godzi się w końcu, "Tylko proszę uważać!". Holuje, holuje, na światłach hamuje, no i strzał z tyłu! Holujący kierowca wyskakuje, podbiega do samochodu tych bab, szarpie za klamkę kierowcy - a miejsce kierowcy puste! Baby siedzą na tylnym siedzeniu, tak zagadane, że nic nie zauważyły... Brat chciał pomóc jakiemuś gościowi, zapięli linkę, a że holowany był zgniłek, to zaczep się wyrwał i uderzył w tylną szybę bratu - oczywiście zbita... Holujcie dalej, ja nie holuję.. mrówa - 2014-06-27, 11:35 
To już wiem dlaczego niegdyś kierowca, który miał zholować moje auto, najpierw zapytał czy już byłam kiedyś holowana... Dar1962 - 2014-06-27, 16:23
odkładając żarty nieco na bok, sprawa wcale nie jest taka prosta jak się wydaje, bo wymaga dobrej współpracy obu kierowców i jakiegoś doświadczenia. Dlatego padło to pytanie. Holowanie nowicjusza to horror dodek - 2014-06-27, 22:55
Odświeżam kotleta. Tak dla zaspokojenia mojej ciekawości. Jak ma działać ta "magiczna" szmatka ? Na mój chłopski rozum"po pierwsze primo: nigdy nie wiemy, w którym miejscu lina ma zamiar się zerwać. Po drugie primo: jeśli dojdzie do zerwania to na jednej części liny jest szmata o na drugiej jej nie ma :( Po trzecie primo jakie wymiary powinna mieć szmata aby zapewnić odpowiedni opór aerodynamiczny dla wyhamowania urwanej liny :) Dar1962 - 2014-06-28, 07:41 Domyślam się,że chodzi o obciążenie liny czymś na tyle dużym i ciężkim, żeby powstrzymać jej obracanie w kierunku któregoś z aut i jednocześnie miękkim,żeby nie obiło karoserii lub nie wybiło szyby Zawiązanie np starego swetra na środku to niezły pomysł i "wagowo" powinno w zupełności wystarczyć. Hol zrywający się przy szekli holownika wraca w stronę holowanego i odwrotnie. Jeśli gdzieś w połowie, to obaj mogą oberwać ale ryzyko wtedy jest o połowę mniejsze- tak jak masa obu połówek. Obciążenie zamocowane w połowie długości z pewnością zakłóci swobodny lot liny - szczególnie gdy zerwie się przy którymś z punktów mocowania. Jeśli tuż za lub przed tym prowizorycznym obciążnikiem - zabezpieczy przynajmniej jeden z jej końców - tern z obciążnikiem. Linki z tworzywa stosowane w "amatorskim" holowaniu są w miarę bezpieczne (chyba,że urwie się szekla na punkcie mocowania i jej "podkowa" zostanie w linie - wtedy szansa, na uszkodzenie lakieru jest spora, ale to najmniej prawdopodobne). Dlatego między innymi nie używa się lin stalowych, które potrafią działać jak kosa. Nie należy też do holowania drogowego używać rozciągliwej liny homokinetycznej BigT - 2014-06-29, 18:38 Ostatnio widziałem jak A6 holowało golfa po toruńskiej z prędkością około 90-100km/h :) Jak ktoś nie był holowany, to nie wie jak to taka prędkość "zmniejsza odległość między samochodami" oraz w przypadku nawet nie awaryjnego hamowania, ale takiego ciut tylko bardziej zdecydowanego od zdjęcia nogi z gazu jak pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo. Dla mnie wyczyn kaskaderski, z tym że szkoda że na publicznej drodze. Debili nie brakuje jak widać. Ogólnie holowanie jest ok, ale tylko kogoś znajomego, zresztą teraz i to rzadkość, bo assistance tanie jak barszcz i chyba i tak prawie każdy ma. ken-wawa - 2017-08-19, 21:14 Pozwolę sobie odświeżyć stary temat. Czy cos z poniższej listy byście wybrali i co: http://allegro.pl/solidna...6703058582.html (ta ma chyba największa szansę i jako nieliczna ma czerwoną chorągiewkę na środku) http://allegro.pl/tasmowa...6728882696.html (ta ma chyba największa szansę) http://allegro.pl/lina-li...6893392054.html http://allegro.pl/pas-lin...5809685455.html http://allegro.pl/pas-opa...6920145244.html (tu mnie zastanawia sposób mocowania, bo jak rozumiem jest to na petle? czy praktyczne? a z drugiej musze dokupic szekle?) http://allegro.pl/mocny-p...6681128852.html https://www.sklepzpasami....-podwojna-tasma (tu zastanawiam się dlaczego cena jest wyraźnie wyższa? lepsza jakość czy wyższa marża?) http://allegro.pl/linka-h...6162202476.html laisar - 2017-08-19, 22:20
Polska produkcja. Jakość też wyższe niż "chińszczyzny". Mam, polecam. RowerekCombi - 2017-08-20, 06:24 Haki nie wszystkie wchodzą do ucha wkrętu do holowania a szekla jest mniejsza i z tym problemu nie ma, poza tym jest odporna na szarpnięcia i trwalsza
Dar1962 - 2017-08-20, 12:03
dokładnie - poza tym przy szarpnięciach (są w zasadzie nie do uniknięcia) te haki potrafią się przemieszać w uchu. Widziałem, jak mimo tego niby-zabezpieczenia hak wypiął się z ucha i rozbił reflektor. W przypadku śruby wkręcanej do szekli to niemożliwe michele - 2017-08-20, 13:35 Dlatego na krótką trasę do końca ulicy używam taśmy zwykłej, natomiast w dalszą drogę haka sztywnego. Swego czasu w nore auto kupiłem hol sztywny za około 50zł i jestem z niego bardzo zadowolony nośność do 3,5t. Za 70zł był do większej masy. Jazda takim zestawem miodzio. Minimalne szarpnięcia, w sumie można uznać, że jest ich brak. Więc jak chcesz mieć coś do holowania, to trzeba sobie odpowiedzieć na podstawowe pytanie, do czego chcesz tego używać. Wadą holu sztywnego jest waga i wielkość, stąd leży u mnie w garażu i jak potrzeba to go biorę i jadę, albo inni biorą i jadą po mnie. A jak potrzebowałem na zaciąg zapalić, do linka w bagażniku. Ale to było ze starymi samochodami. Szekle również nie zawsze pasują, bo są grubsze nie masz jak ich przykręcić, a hak tylko zahaczysz. Wszystko zależy od tego jaki samochód holujesz i czym holujesz. |
