Znalezionych wyników: 418

Po ok. 20km lampka zaczęła gasnąć, zapalać się, gasnąć. Widać że walczy :-)

O, i znalazłem - woda w filtrze. Woda w filtrze... woooda w filtrzeeee :-?

Nie, bo od czterystu lat jeździ benzyniakami, a jak wiadomo - przyzwyczajenia drugą naturą człowieka

Czołem,
Daćka miała wczoraj przygodę, nie zagłębiając się w szczegóły - benzyna spuszczona z baku, wymieniony filtr paliwa, odpowietrzony układ paliwowy i zakaz zbliżania się do samochodu dla mojego tatusia :lol:

Z warsztatu przyjechałem pod dom - raptem metrów z 500 - i jak już parkowałem, to zauważyłem zapaloną diodę:

Co to za diabeł?

Ten wygląda na porządny
http://allegro.pl/chip-tu...3290133516.html
Są babki na sportowych furach oraz przyrost mocy o 25KM!

Trzymadełka do GPS, telefonu, rozgałęziacz zapalniczki z gniazdem USB, radio z bt i pilotem w kierownicy, trzymadełko na okulary, pokrowce na fotele.

Co prawda dawno nie byłem w salonie, i nie wiem co mają w ofercie, ale na stronie za dużo akcesoriów do Sandero nie ma :(

Ehh... Póki co miałem styczność z trzema serwisami w Warszawie. I tylko Puławska nie walnęła żadnego babola.

Po przeglądzie okresowym w Alejach dostałem pisemną informację, że klocki hamulcowe są starte w 90% i trzeba jak najszybciej wymienić. Zdziwiło mnie to, bo po 30k km to trochę za szybko.
Podjechałem na Puławską, zapłaciłem 100zł za sprawdzenie klocków - i okazało się, że klocki starczą mi jeszcze na hooo hooo, albo i dłużej.
ASO w Alejach polecam wszystkim, którzy lubią być naciągani.
Ah, i jeszcze jeden może szczegół - Po wymianie oleju (4,5l) nie dostałem pół litra oleju, za który zapłaciłem. I to niemało :/

mekintosz, zczipuj wreszcie tą swoją Sanderrrkę, a jak będzie okej, to pójdę w Twoje ślady ;-)

Ja to już dzisiaj pojadę i zaklepię sobie miejsce :lol:

Po obfitych deszczach w środku tygodnia nad ranem znalazłem rano po stronie kierowcy wodę na gumowym dywaniku - widać ciekło sobie po ściance od drzwi. Po dojechaniu do pracy, koło południa zajrzałem do samochodu, żeby zrobić fotkę i znalazłem kałużę po stronie kierowcy :-?

Nie jest to raczej klimatyzacja, a psikusy półtorarocznych uszczelek

Muszę podjechać do serwisu, zanim znowu jakieś monsuny nadejdą

laisar, Mówisz tak, bo to nie Twoje autko :lol:

Po przeglądzie w Al. Jerozolimskich dostałem na piśmie informację, że po 9 miesiącach jazdy i zrobionych 20k km mam klocki hamulcowe zużyte w 80%.
Albo mnie próbują naciągnąć, albo serwis na Lewinowskiej z okazji 3-miesięcznego pobytu samochodu na warsztacie postanowił "pożyczyć" moje klocki :-?

Tracę wiarę w serwisy...

Nie chcą policzyć, a już policzyli.
Cena z rabatem 100zł
Serwis pojazd - 1,3rg - 168,85
Wymiana filtr kabiny - 0,2rg - 27,60
Filtr oleju - 1szt - 53,28
uszczelka korek - 1szt - 9,04
filtr przeciwpykowy - 1szt - 70,12
środek do czysz.h. - 1szt - 36,06
olej elf evolution - 5szt - 257,25
Oczywiście resztki oleju nawet nie zobaczyłem na oczy :-?

Czas przeglądu - 3.5h
Samochód umyty

EDIT:
Ah, bym k...wa zapomniał!
Po 9 miesiącach jazdy i zrobionych 20 000 km mam klocki hamulcowe zużyte w 80%.

Co prawda mam kupony na przeglądy serwisowe za 98zł, ale Pani mi powiedziała, że to dotyczy serwisowych przeglądaów, jakbym sobie tak chciał strzelić zapobiegawczo...
Jak rozumiem, przegląd serwisowy to nie to samo co okresowy?

Siedzę teraz w Al. Jerozolimskich i czekam na odbiór autka.
Pierwszy przegląd po 20k dci - koszt 750-100 z bonu czyli 650 pln. Mam nadzieję, że już brutto

Dziś jadąc motorkiem mijałem popielatą mcv'kę ze starą naklejką klubową w Warszawie na Trasie Ł, ktoś się przyzna?

Cena, czas realizacji? To b ox jest? Jest możliwość zdjęcia przed wizytą w serwisie?

Marketingowcy naprawdę żyją w jakimś innym świecie - Smart do rozwożenia pizzy?

Ja nie jestem do końca zadowolony z takiego umiejscowienia termometru. Może to kwestia braku podświetlenia...

Nexia i Kia Clarus też to chyba miała ;-)

Jeżeli potrzebny Ci laptop do internetów i pisania maili, to możesz zrezygnować z oddzielnej karty graficznej na rzecz zintegrowanej.
Polecam też matową matrycę - błyszcząca służy jako lusterko nie tylko w słoneczne dni.

8GB ramu dzisiaj to dużo - z 4GB trudno zajechać system Windows7 samym pakietem Office czy przeglądarką - lepiej zostawić sobie jeden slot wolny na przyszłą ewentualną rozbudowę.

Miałem też okazję użytkować 15" komputer z klawiaturą numeryczną - nie jestem drobną osobą- ale mobilność takiego sprzętu poddaję w wątpliwość do dziś.

I nie piszczy jak nie zapniesz pasów... Nie wiem jak bardzo nierozgarniętym trzeba być, żeby o tym zapomnieć

Nie wiem czy ktoś już Ci napisał ale:
zrzuć lód z felg i wyważ koła