Znalezionych wyników: 12

tylko czy worek ryżu nie ściągnie zwierzaków ? i bez ryżu mamy ich dosyć. Kilka miesięcy po kupnie samochodu, chyba kuna, przegryzła a w zasadzie odgryzła przewód do spryskiwaczy. Dokładnie tyle odgryzła co jej przeszkadzało w wylegiwaniu sie na silniku. Do teraz kilka razy znajdowałem pod maską chleb a nawet kości.

Jak odbierałem samochód z salonu miła pani poleciła m.in aby przed rozruchem zawsze poczekać aż zgasną kontrolki, zatem może coś w tym jest.

pomysł przedni popieram :-D

a i oczywiście usługa wymiany żarówki była darmowa. Szalenie miła, cierpliwa i wyrozumiała obsługa w serwisie Renault w Jeleniej Górze.

No tak, film bardzo pomocny niestety nie udało mi się wyjąć wtyczki(złączki) :oops:

. Udałem się do serwisu, co jest chociaż odrobinę pocieszające :->

mechanik też miał nieco kłopotu z tym fantem. Sprytnie poszedł na przełaj i wymontował wszystko a następnie rozłączył :-D

. Cóż nowe doświadczenie. Może kiedyś zajmie mi to 58 s.

A mi właśnie padła pierwsza żarówka - przednia prawa - po 2 latach i 3 miesiącach jazdy. Dzisiaj kupie nową. Zaglądałem pod maske i troche za duże łapy mam, rurka od klimatyzacji przeszkadza ale jakoś ją tam wcisne.
Poinstuujcie żebym to zrobił pod sklepem szybko. Rozumiem, że tą wtyczke mam wyjać, potem gumową osłonę itd...

Witam !! nieco po czasie ale informuję o załatwieniu mojej sprawy. Wizyta w ASO w Jeleniej Górze trwała 30 minut !!! Panowie sprawnie i szybko zlokalizowali uszkodzony czujnik zamkniętych drzwi (lewe tylne drzwi) i wymienili. Nawet nie zdążyłem wypić kawy i przeczytać gazety :mrgreen:

znalazła się przyczyna popiskiwania :) - KOŁPAK
teraz piszczy w 3 kołach :lol:

na wiosnę nowe kołpaki a na zimę bez :-)

przebieg 7800 - na rocznym przeglądzie informowałem mechanika, podobno rozebrali hamulec i jest wszystko ok. a pisk moze wystąpić w autach o małym przebiegu i delikatnym hamowaniu (autem jeździ głównie żona) podobno pył ze ścieranych klocków może się spiec i tworzyc coś co trze i popiskuje - tłumaczenie mechanika.

Witam !! może ktoś pomoże - w moim Sandero od niedawna (jakieś 500 km) pojawiło się popiskiwanie w przednim lewym kole. Nie słychać tego wewnątrz, dopiero jak otworzę okno to słyszę popiskiwanie. Częstotliwosc zmniejsza się jak zwalniam, zwiększa jak przyspieszam. Popiskiwanie zaczyna sie po przejechaniu kilku kilometrów (2-3 km). Jak startuję z pod domu nie ma, po jakimś czasie się pojawia. Po za tym autko nie sprawia kłopotów.