Znalezionych wyników: 6

oczywiście , masz prawo nie zgadzać się nawet z teorią względności Einscheina
czy widziałeś kiedyś hak po przejściach w błocie on by się nigdy nie zamknął samodzielnie[/quote]

Trochę odbiegamy od tematu, hak automatyczny, składany elektrycznie widziałem przy samochodzie którym raczej nikt w teren nie wyruszy, z tego względu że była to dość droga limuzyna a nie terenówka. W aucie terenowym najlepiej sprawdzi się najzwyklejszy hak z kulą na stałe. Z definicji słowa "automat" wynika że jakiś mechanizm wykonuje daną czynność za mnie, po naciśnięciu guzika. Skoro w haku montowanym pionowo muszę się schylić i rękami mocować kulę to dla mnie także jest to półautomat.

Niestety nie zgadzam się z Twoją teorią na temat haka automatycznego. Niezależnie od tego czy kula wsuwana jest pionowo czy poziomo, oraz czy jest zabezpieczana kluczykiem czy nie i tak w obu przypadkach trzeba się schylić i użyć rąk do zdjęcia czy też założenia kuli, co często wiąże się z pobrudzeniem się. W automacie wszystko dzieje się automatycznie, dlatego nazywa się właśnie hakiem automatycznym i przy nim ręce się nie brudzą :-)

Pewnie jest jak w większości spraw w serwisach, tj dopóki nic się nie dzieje to jest dobrze, a jak coś nawali to wtedy szukają powodów żeby na coś "zwalić"
Na szczęście powiedzieli że Dacia ma jeszcze na tyle prostą instalację że nie ma co się popsuć.
I to mi się w niej najbardziej podoba, kiedyś miałem Golfa II tam też nie miało się co psuć :-D

Tak, pytałem. Powiedzieli że jeśli wszystko będzie zrobione prawidłowo to nie ma problemu. Hak ma homologację, pasuje na fabryczne otwory więc nie trzeba nic wiercić, spawać itp. Nie ingeruje w konstrukcję auta, a zgodnie z przepisami nikt nie ma obowiązku serwisować auta w autoryzowanym serwisie. Generalnie nią są szczęśliwi że nie zarobili na montażu...
Gorzej z elektryką, można zamówić tzw. dedykowaną, niestety jest droga: 320 zł :-(

, ale nawet w serwisie powiedzieli że podłączają zwykłe wiązki "na krótko" i wszystko działa. U mnie wiązka z gniazdem kosztowała 20 zł...

Witam wszystkich właścicieli Dustera!
Chciałbym się wszystkim tu obecnym pochwalić swoim nowym nabytkiem którym jest hak holowniczy, i to nie byle jaki a automatycznie demontowany!
W salonie powiedzieli że nie ma dedykowanego haka który można by było łatwo zdejmować. Trochę pogrzebałem w sieci i znalazłem, jest firma która oferuje takie haki: www.steelcar.com.pl
Zakupiony u nich hak otrzymałem kurierem i zaraz zabrałem się za montaż.
Wszystko poszło bez problemu, w podłużnicach są gotowe otwory i wszystko idealnie pasowało, a co ważnie nie trzeba nic wycinać w zderzaku :lol:

Co więcej, hak nie jest malowany a ocynkowany, sprzedawca daje 3 lata gwarancji że nie będzie rdzewiał - pożyjemy zobaczymy...
Na stacji diagnostycznej powiedzieli że pierwszy raz widzą całą konstrukcję w ocynku, i stwierdzili że po co cynkować całą belkę skoro i tak jej nie widać... :oops:

Zaświadczenie dali bez problemu, hak ma nawet homologację EU!