Znalezionych wyników: 39

Witam ponownie!

Zamontowałem hak Galia z oryginalną wiązką Renault. Miałem obawy o wystający szary plastik na zderzaku, że kula haka wypadnie za blisko niego i będzie kłopot za zapinaniem dyszla przyczepy oraz, o czym pisał SWilk, że plastik może dotykać przycisku. Nic takiego się nie wydarzyło i jeszcze jest około centymetra luzu pomiędzy plastikiem a przyciskiem wypinania haka, że spokojnie palec można włożyć i nacisnąć. Jestem pozytywnie zaskoczony i polecam wszystkim haki Galia i firmę Steelcar z Marek, gdzie nabyłem i zamontowałem hak. Myślę, że właściciele Sandero Stepway również mogą bez obaw montować takie haki.

Pozdrawiam

Piotrek

Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi. Chyba najbezpieczniej będzie zaczerpnąć wiedzy bezpośrednio w serwisie.

Pozdrowienia!

Cześć Wszystkim!

Rozważam montaż haka do modelu Logan MCV II Stepway. Przeszukałem forum, ale nie znalazłem żadnych informacji na temat wersji Stepway. Sprawa nie jest oczywista, bo z tego co się zorientowałem, to hak do "zwykłego" MCV II może nie pasować do wersji Stepway. Zależy mi na haku wypinanym, ponieważ jeden z czujników parkowania w zderzaku znajduje się centralnie po środku i stały hak będzie powodował niepotrzebne sygnały dźwiękowe.

Oczywiście Google twoim przyjacielem, ale trochu drogo wychodzi:
https://www.mvg-ahk.de/en...ble-towbar.html

Czy ktoś przerabiał podobny temat?

Dzięki za pomoc.

Piotrek

Witam ponownie,

Dzisiaj stuknelo nieco ponad 800km i czas na pierwsze tankowanie. Spalanie wg komputera 5.5l / 100km, wg zalanego paliwa z dystrybutora prawie 6l / 100km. Nie jest zle, jazda codziennie z Otwocka do Warszawy i z powrotem, rano bez korkow z powrotem troche korkow. Generalnie na Wale Miedzeszynskim i Trasie Siekierkowskiej jazda prawie jak w trasie, wiec moznaby rzec, ze jazda miasto / trasa pol na pol. Z pracy jazda z wlaczona klimatyzacja. Zakladam, ze spalanie spadnie, bo czesci sie jeszcze dopasowuja do siebie i opory spadna. Szczerze mowiac, myslalem ze spalanie bedzie faktycznie ok. 5.5, bo 6.0 to palil mi Passat 1.9 TDI (90 KM). No, ale zobaczymy...

Inne refleksje:

- generalnie jestem z auta zadowolony, wiedzialem co kupuje i nie mam rozczarowan
- powyzej predkosci 100 km/h zaczyna byc slychac szum powietrza w okolicy przednich slupkow, albo to szumi bambula od relingow (jest dosc duza), ale raczej obstawiam uszczelki drzwi i szczeliny miedzy drzwiami i uszczelkami, przy 120 km/h szum jest juz troche upierdliwy, szybciej nie jechalem
- komfort zawieszenia naprawde bardzo dobry, nic nie tlucze, dobrze tlumi na nierownosciach i dziurach
- silnik ponizej 1500 obr/min slabo ciagnie, na razie, zgodnie z zaleceniem pani handlowiec, staram sie nie przekraczac obrotow 2500, ale powyzej gdzies 1700 obr/min auto przyspiesza juz bez problemow
- na brak mocy nie narzekam, auto jest dosc lekkie i te 90 KM w zupelnosci wystarcza
- irytuje, ze po wylaczeniu zaplonu zanika napiecie w gniazdach zapalniczek, mam pilota do bramy wlasnie wkladanego do gniazda zapalniczki i jak sie zapomne i wylacze silnik, to nie moge zamknac bramy ;)
- do dzialania klimy nie mam zastrzezen, dmuchawa na 1-szym biegu i jest OK

To chyba tyle na swiezo...

Odebrałem dzisiaj swoją Drakulę, taką samą, jak kol. Lukasza, tylko inną ;) - z silnikiem diesla. Być może to F2 (forumowy drugi)... Trasa z Warszawy do Otwocka bez niespodzianek, pierwsze wrażenia pozytywne, mam jeszcze sporo przyzwyczajeń ergonomicznych z Passata B5, którym jeździłem ostatnie 8 lat. Pierwsze spostrzeżenia i przemyślenia w porównaniu z Passatem (i nie tylko):
- auto podwyższone, dla mnie wygodniejsze wsiadanie
- bardziej miękkie zawieszenie, koła większej średnicy -> większy komfort na dziurawych drogach ale nie odczułem jakiejś niestabilności, jak się niektórym wydawało, fakt że jeżdże spokojnie
- brak oświetlenia tablicy przyrządów przy włączonych światłach dziennych
- komfort siedzeń niczego sobie, jak dla mnie siedzisko kierowcy ustawione zbyt poziomo, mogłoby być podniesione przednią krawędzią nieco do góry, żeby lepiej podpierało uda, wtedy nie byłoby narzekań, że siedzisko jest za krótkie...
- prawe podudzie opiera się o krawędź plastikowej obudowy na wysokości pokręteł nawiewu, jest to odczuwalny dyskomfort, nie trzeba zbytnio rozkraczać nóg ;)
- poza tym auto bez zbędnych bajerów, jest wszystko, co potrzeba w codziennej jeździe
- bezproblemowe sparowanie mojego chińskiego smartfona z zestawem głośnomówiącym Media Nav
- trochę drobnych niedociągnięć ergonomicznych, jak dla mnie za nisko podłokietnik, zbyt z tyłu położone przyciski zamykania szyb na drzwiach, no ale ja jestem duży chłop i wiadomo że auto było optymalizowane (chyba) pod jakiś średni centyl...
- dla przednich siedzeń, przyciski zamykania szyb tylnych położone na konsoli środkowej pod pokrętłami nawiewu, przyciski zamykania przednich szyb położone klasycznie na podłokietniku drzwi kierowcy, na szczęście tylnych szyb nie zamyka / otwiera się zbyt często
- jak na razie nie przekroczyłem 100-110 km/h, więc na wyciszenie nie narzekam, zobaczymy jak pojadę szybciej
- Żona narzeka, że kolor szary island "mało twarzowy", weźcie to pod uwagę i zamówcie niebieski ;)

Dzisiaj odebrany Logan MCV Stepway (forumowy nr 2?):

Zamówiłem wczoraj MCV Outdoor 1.5 dCi w salonie w Warszawie (Al. Jerozolimskie). Auto doposażyłem we wszystko oprócz rozszerzenia map i skórzanej tapicerki. Kolor szary islande. Odbiór za 2 miesiące. Rabat niewielki - ok. 1400 złotych od ceny z konfiguratora plus dodatkowy komplet dywaników gumowych z wysokimi brzegami. Czy ktoś z szanownych forumowiczów zamówił już MCV Outdoora?