Znalezionych wyników: 10

Witam Serdecznie. Mam Daćkę Lodgy 1,6 z obecnym przebiegiem ok. 26.000 Przy stanie licznika ok. 22.000 wyposażyłem ją w pełną sekwencję LPG firmy BRC ale nie w ASO. Auto na dzisiaj jest zalane ELF-em jaki był wlany w ASO podczas przeglądu. Chcę wlać Mobil 1, 5W50 bo jeżdżę na tym oleju już 5 autem i mam do niego zaufanie. Chodzi mi tutaj głównie o to, że silniki aut smarowane tym olejem były zawsze w idealnej kondycji łącznie z ostatnim Ecoteckiem który po przejechaniu na tym oleju 140.000 ( instalacja gazowa starszej generacji ) nie ,,brał" tego oleju i wymieniałem go od przeglądu bez jakichkolwiek dolewek między przeglądami. Moje pytanie brzmi ; czy mogę zalać silnik w mojej Daćce tym właśnie olejem biorąc pod uwagę zalecenia producenta.Na forum nie znalazłem wiążącej informacji w tym względzie dlatego cenna będzie każda rzeczowa informacja od Was...
Pozdrawiam.

,,Instalacja Fabryczna " - istotnie, winna nią być taka jaką zamontują podczas składania auta w fabryce gdzie jest wyprodukowane. Jeśli brać dosłownie tą nazwę. Fakty są jednak inne. Rozpytałem lokalnego dealera Dacii który powiedział, że instalacja montowana przez nich w ,, salonie" też jest uznawana przez nich jako ,, fabryczna". Tak to wygląda.

Co do ,,wzmocnionej głowicy cylindra " to posłużę się własnym przykładem. W roku 2003 kupiłem od znajomego Opla Vectrę B z silnikiem ECOTEC 1,6 16v. Auto w chwili zakupu miało 42 000 przebiegu. Doposażyłem ten samochód w instalację LPG marki BRC na monowtrysk. ( metalowy kolektor ) W tym okresie gazowanie tych silników było zdaniem coniektórych dużym ryzykiem bowiem silniki te ponoć nie lubiły za bardzo gazu a szczególnie komputer sterujący tym silnikiem.. Jednak warsztat który mi zakładał instalację twierdił, że mają dobry komputer do sterowania gazem który przewiduje wymagania tego silnika. Niecałe dwa lata temu przed zakupem obecnej Lodzi - sprzedałem ten samochód. Miał najechane 190 000 czyli 148 000 na samym gazie. Autem byłem trzy razy we Włoszech plus jazda codzienna na dłuższych i całekiem krótkich odcinkach. Instalacja nigdy mnie nie zawiodła. Wymiana oleju dobrej jakości co 13 000 - 15 000 km bez żadnych dolewek. W trakcie 11 letniej eksploatacji auta, wymieniłem jedynie komplet uszczelek wraz z membramą w parowniku i nic więcej. Oczywiście wykonywaem okresowe kontrole instalacji z kontrolą parametrów na laptopie.

Nie uważam zatem, że prosty silnik w mojej Daćce będzie mniej odporny na wypalanie gniazd zaworów w wyniku spalania gazu. Wszak silniki Ecotec zawsze należały do ,,delikatnych" a jednak nic mu się nie działo. Dodatkowo muszę poinformować, że obecna instalacja w jaką wyposażyłem Lodgy, ma funkcję dotryskiwania paliwa właśnie w celu dodatkowej ochrony gniazd zaworów. Więc przy solidności i prostocie silnika 1,6 o jego trwałość jestem spokojny... Funkcja dotryskiwania paliwa do gazu uruchamia się automatycznie po przekroczeniu 3000 obr/min ( tak mam ustawione ) oraz z chwilą, gdy komputer wyda komunikat o dotrysku paliwa.

;-)

Ja założyłem kilkanaście dni temu instalację sekwencyjną 32 bit BRC. Długo zastanawiałem się nad wyborem producenta ale wybór padł właśnie na tą. Mam prosty silnik w swojej Lodzi 1,6 - ponoć najbardziej wdzięczny do instalacji gazowej ze względu na swoją prostotę i niezawodność. Wszystko pracuje płynnie i jak na razie po przebiegu ok 700 km jestem bardzo zadowolony zwłaszcza podczas wizyt na stacji paliw :mrgreen:

Moim zdaniem ( a to moje drugie auto z instalacją LPG ) podstawą zadowolenia z instalacji jest jej właściwy montaż przez wykwalifikowanego instalatora a wybór instalacji to już druga sprawa. Tymi kryteriami moim zdaniem powinniśmy się kierować przy wyborze warsztatu. Ja założyłem instalację u pana który jest już kilkanaście lat na rynku i ma baaardzo dobre notowania wśród klientów. Z resztą o jego pracy świadczy wykonanie instalacji. Estetyka ułożenia przewodów elektrycznych, montażu poszczególnych części składowych instalacji.
Dodatkowo muszę dodać, że lokalny dealer Dacii do tego właśnie instalatora przywozi nowe Daćki do zagazowania. Potem ta instalacja nazywa się ,,fabryczna" :lol:

Różnica polega na tym, że ja za tą ,,fabryczną" zapłaciłem 2700 zł a ta sama montowana przez tego gazownika ale w aucienowym powierzonym przez dealera kosztuje średnio... 2000 zł więcej. Rozbój w biały dzień. :oops:

Zbliża się termin pierwszego przeglądu który muszę wykonać do 30-12-2014 roku. W salonie Dacii w którym nabyłem swoją Daćkę Lodgy 1,6 tj.w Wałbrzychu ul. Niepodległości zaśpiewano mi około 700 złotych ( w tym wymiana oleju, filtra powietrza, oleju, kabinowego ) Zadzwoniłem do Jeleniej Góry a tam pan do podanego zakresu wymian dodał jeszcze nieobowiązkowy przegląd hamulców za 57.06 zł a łączna kwota usługi u nich na gotowo wyszła 524 złote Gdybym nie ujął tego przeglądu hamulców, wtedy wychodzi 466.94 złote. To nie 700 złotych a różnica moim zdaniem jest powalająca. Zastanawiam się, co i kto tak naprawdę kształtuje ceny przeglądów ? Najwyraźniej szeroko pojęta dowolność i wolny rynek. Skoro tak, to jaki i czy wogóle wpływ na to wszystko ma firma Dacia jako producent auta ? Dla mnie to przykład typowego naszego ,,krajowego" bałaganu który zniechęca mnie do serwisowania samochodu w ASO po upływie okresu gwarancyjnego. :oops:

Dałem radę.... :-D

13. ( Szczęśliwa Trzynastka )

Lodgy 1,6 , 84 km. Laureate , 7 miejsc , odpowiednik srebrnego metalicu.

Serdecznie Witam Wszystkich Klubowiczów ! ;-)

W nadchodzącym tygodniu odbieram swoją Daćkę Lodgy Laureate która jest jeszcze u Dealera bo kupiłem ją po stracie rocznika.