Znalezionych wyników: 24

Są takie sytuacje, gdzie człowiek sprawia bardzo dobre wrażenie, przychodzi jednak moment gdzie kompletnie traci wizerunek na który rzetelnie pracował.

Nie mam tutaj absolutnie uwag do opinii na temat sprzęgła, bujania czy ogólnie wrażeń z jazdy po asfalcie bo tego nie weryfikowałem osobiście.

Zastanawiam się natomiast jak można rzucić tekst o przerywaniu silnika w Dusterze 1.0 w momencie gdy się podnosi szybę (bo ktoś kiedyś mu powiedział, że tak miał), zrealizować taki durny test bez powodzenia w Bigsterze i zostawić takie gówno (za przeproszeniem) w materiale?!

Przepraszam, że podniosę taki wniosek ale jestem zdania, że nie powinnismy takim „profesjonalistą” podbijać popularności kanału na YT.

Oczywiście, Dacia to bez złudzeń kompromis. Dobrym dziennikarzem dla mnie jest ten kto pokazuje w którym miejscu ów kompromis jest zawarty a ja sam zdecyduje czy chce go zawrzeć na podstawie faktów a nie mitów.

Dziś w salonie Jaszpol Łódź na Brukowej stał wystawiony Bigster. Czy ktoś z szanownych Państwa może jest już szczęśliwym posiadaczem i podzieli się wrażeniami?

Trochę mnie to auto rozbawiło. Szary kolor w jakim dopiero co mój brat zamówił nowego Dustera wiec mowię do syna „choć, zobaczymy jakie wujek auto kupuje”. No i konsternacja bo na boku między drzwiami a nadkolem jest znaczek, myśle sobie jakaś limitowana wersja a to nie, Bigster. Na moje oko większy gabaryt zupełnie nie zauważalny z przodu, auto designem identyczne jak Duster i to mnie bardzo zmyliło.

Dziś w salonie Jaszpol Łódź na Brukowej stał wystawiony Bigster. Czy ktoś z szanownych Państwa może jest już szczęśliwym posiadaczem i podzieli się wrażeniami?

Trochę mnie to auto rozbawiło. Szary kolor w jakim dopiero co mój brat zamówił nowego Dustera wiec mowię do syna „choć, zobaczymy jakie wujek auto kupuje”. No i konsternacja bo na boku między drzwiami a nadkolem jest jakiś znaczek, myśle sobie jakaś limitowana wersja a to nie, Bigster. Na moje oko większy gabaryt zupełnie nie zauważalny z przodu, auto designem identyczne jak Duster i to mnie bardzo zmyliło.

No i tak proforma opisze ciąg dalszy przygody… w ten weekend znów prawy kierunek led przestał działać. W poniedziałek zadzwoniłem do serwisu Jaszpol Brukowa Łódź żeby się umówić, termin weryfikacji uszkodzenia wtorek rano. Mieli zrobić na piątek/sobota ale już dziś rano auto było gotowe do odbioru :) poszło super sprawnie bo praktycznie w 24h. Cieszę się bardzo, że mam przedłużoną gwarancje inaczej by zabolało.

Oczywiście zanim oddałem auto do serwisu nagrałem film w obawie, że znów zacznie działać ale szczęśliwie kierunkowskaz nie ożył.

Auto zastępcze… Renault Polska ma 5 dni na decyzje… i takie tam bajery. Szkoda słów. Jak się mieszka w mieście to takie coś nie jest problemem ale jak bym tu 30 km z jakiejś wioski przyjechał to bym tam na te 5 dni namiot w salonie rozbił!

Potwierdzam to co napisał DrOzda. W moim poprzednim aucie C4 Picasso, zaraz przed sprzedażą, zacząłem słyszeć stukanie w zawieszeniu. Na szarpakach nic nie wyszło, specjaliści od aut PSA podnieśli auto, ruszyli kierownicą i w kilka minut zdiagnozowali jedną z poduszek pod amorem, kiedy rozkręcili zawieszenie to znalazł się kawałek złamanej pod poduszką sprężyny a do tego amortyzatory były kompletnie zużyte. Remont całego zawieszenia z przodu = 1500 PLN.

Mnie zszokowało, że amortyzatorów nie zdiagnozował zwykły przegląd. Mechanik wyjaśnił, że wystarczy mieć słabiej napompowane opony i nie wykryje się zużycia amortyzatorów. Albo te ścieżki diagnostyczne są już zwyczajnie niedoinwestowane bo przegląd dziś kosztuje śmieszne pieniądze.

W aplikacji „My Dacia” na telefon można sporo podejrzeć, między innymi jakie ma się umowy serwisowe, gwarancje itd. (Również umowy które już wygasły są widoczne) U mnie widzę, że auto miało 3 lata gwarancji assistance do 100 000 km. Nie wiem czy ten assistance był w pakiecie za który było płacone czy każdy to ma wraz z gwarancją na 3 lata.

To też dobry trik który można wykorzystać przed zakupem auta, wystarczy znać VIN i można wiele sprawdzić :mrgreen:

Edit: gwarancje mam przedłużoną do 5 lat a assistance wygasł po 3 latach. To chyba odpowiada na sedno pytania.

Ku zmartwieniu innych użytkowników DD2FL odświeżam temat. W tym tygodniu w poniedziałek prawy kierunkowskaz padł i w moim aucie z 2021 roku. Co do okoliczności to był mróz -2’C i przejechałem po nierównościach (studzienki). Objawy identyczne jak w pierwszym poście tego tematu.

Jak na złość we wtorek rano wszystko działa bez zarzutu, kolejne 2 dni usterka nie wraca.
Do ASO dzwoniłem, kazali przyjechać jak awaria się powtórzy. Szczęśliwie gwarancje mam jeszcze na 1,5 roku z górką wiec wierzę, że do tego czasu zdąży paść na amen żeby wymienili na gwarancji.

Z zamarzaniem pary na szybie od środka to ja już się nauczyłem, żeby przed zakończeniem podróży lekko szybę schłodzić plus krótko auto przewietrzyć z ciepłego powietrza zanim je zamknę.

Ja zgadzam się z tym co napisał r70. Ostatnio doświadczyłem tego samego problemu z szarpaniem na PB. Auto mam od pół roku, kupione z przebiegiem 21 tyś. km a problem pojawił się około miesiąc temu przy około 27 tyś. km. Zdałem sobie wtedy sprawę, że praktyczne wcale nie jeździłem na PB i paliwo w baku niemal na pewno się zestarzało. Wyjeździłem to co było w baku, dwukrotnie zalałem i wyjeździłem 15L PB98 dzięki czemu problem zdecydowanie ustąpił.

To na pewno radzę każdemu, żeby mieć w baku benzynę która nadaje się do eksploatacji, tankować 98 żeby wtryski benzyny które pracują niewiele i większość czasu na zimnym silniku miały jak najlepsze paliwo. Przejechać w miesiącu na PB chociaż 50-100km ciągiem.

To co napisałem przynajmniej dla mnie wyjaśnia, dlaczego problem ten nie występuje w wersjach bez LPG.

Ogólnie warto podjechać do serwisu i porozmawiać. Zerkną w komputer co w najbliższym czasie jest do zrobienia według harmonogramu i wycenią. Ja po raz pierwszy mam tak młode auto (2021) i bałem się cen ASO, zrobiłem jednak jak wyżej, przemyślałem temat i zdecydowałem się powierzyć im auto.

Mój serwis z lipca tego roku to:
Filtr kabinowy, filtr oleju, przegląd roczny ASO (nie ten okresowy SKP), płyn hamulcowy, olej, filtr LPG (nie pamiętam który).

Wszystko razem z wymianą 1480 PLN. Każdy sam musi ocenić czy warto.

Do tego kwestia taka, że jak ktoś nie ma wykupionej gwarancji na dłużej niż 3 lata to obowiązywała promocja "ZEN" przedłużająca gwarancję o rok za ciągłość serwisowania aż do 5 czy 7 lat (już nie pamiętam, mam gwarancję wykupioną na 5 lat).

Warto pojechać i samemu sprawdzić.

EDIT: dodam, że warto skorzystać z tego vouchera i zmienić olej po dotarciu. Dalej możesz wymienić olej w normalnym (zaufanym) warsztacie co drugi rok, na zakładkę z chorym ASO które zaleca wymianę co 30k lub 2 lata :lol:

Ja zakładając konto użytkownika w maju br. musiałem użyć konta poczty wp.pl ponieważ tak jak zauważyliście, poczta google nie przyjmowała wiadomości z forum DK.

Coś zamieszałem przy wynikach z Drivvo a nie mogę już edytować wpisu :( aplikacja ma jakąś metodologię brania pod uwagę ile paliwa pozostało w zbiorniku (żeby odjąć ostatnie tankowanie a uwzględnić pokonany już dystans). Jak się wprost podzieli ilość już zatankowanego paliwa przez pokonany dystans to oczywiście nie wychodzi wynik spalania 9,3L/100km. Chciałem to skorygować we wspomnianym wpisie, niestety zrobiłem jeszcze gorszy misz-masz. Poniżej oryginalne dane które pokazuje aplikacja.

Zatankowane paliwo 617l LPG
Koszt 1618,69 zł
Pokonany dystans 6241 km
Średnie zużycie LPG 9,30 l/100km

Wyjazd na wakacje Łódź-Kołobrzeg (via obwodnica Bydgoszczy). Duster 1.0T LPG 2021 (skrzynia 6). Na pokładzie dwójka dorosłych + dzieci 2 i 5 lat.

Trasa to tak w przybliżeniu 1/3 autostrada (jazda 130km/h), 1/3 drogi ekspresowe (jazda 120km/h i drogi krajowe (z prędkościami bliskimi ograniczeń). Łącznie przejechane blisko 500km z czego około 150 z klimatyzacją. Spalanie z komputera 8,5l.

Auto mam 3 miesiące i w tym czasie obserwuję spalanie z jazdy po Łodzi na poziomie 9,5-10l LPG bez klimy i około 10,5-11 z klimatyzacją.

Pytałem innego kierowcę Dustera na stacji LPG i zgodziliśmy się, że dyszka spalania w mieście to normalne spalanie.

To tak na pocieszenie dla tych, którzy dziwią się czytając jakie tutaj padają rekordy :)

Ja kupiłem auto Dacia nie dawno i patrząc z perspektywy kupującego zaobserwowałem kilka kwestii:
1.Dacia jako nowe auto jest bardzo tania
2.Właściciele Dacii bardzo je cenią przez co mało tracą na wartości
3.Te auta często kupują właściciele prywatni (nie firmy) którzy robią małe przebiegi,
4.Dość istotne jest czy ktoś serwisował auto częściej niż zaleca producent (mam tu ba myśli wymianę oleju który producent zaleca zmieniać co 2 lata lub 30tyś km).

Zweryfikuj w odniesieniu do powyższego, czy cena którą ktoś Ci oferuje jest rzeczywiście taka atrakcyjna. Gdyby chodziło o Dustera to bym Ci napisał jaka kwota byłaby rynkową za auto bez klimy ale w przypadku Sandero nie wiem.

Cześć Wszystkim!

304 Arizona Orange 1.0 TCE LPG 2021 Prestige z plastikiem na drzwiach i nadkolach ;-)

Proponuje wyłączyć światła jeśli dźwięk pojawia się przy wyłączonym silniku.